Hej,

jak w temacie a dokładniej mówiąc...

Pytanie trochę rozległe, dlatego spróbuję zawęzić... ;)
Jakie spalanie jest przyjęte za w miarę ekonomiczne, zakładając spokojną jazdę w mieście oraz wypady na trasę, czyli motocyklem typowo szosowo-turystycznym z pojemnością rzędu 250-350...?

Oczywiście nie liczę na tabelkę w szkocką kratę, ale +- rząd wielkości... ;)
Dzięki!

--
(Po)zdrówka! falco
Stefanek 1303 '72 1.6 AD+AT
Popiel 1200 '70 1.2 6V
sen na jawie SenNa... Jawa 356 '58 175

On 1 Cze, 16:37, falco  wrote:

Pytanie trochę rozległe, dlatego spróbuję zawęzić... ;)
Jakie spalanie jest przyjęte za w miarę ekonomiczne, zakładając spokojną
jazdę w mieście oraz wypady na trasę, czyli motocyklem typowo
szosowo-turystycznym z pojemnością rzędu 250-350...?

Domyślam się że mowa o 2T? Tutaj chyba nie ma ścisłych widełek, zależy
to od tego jak silnik jest wyregulowany itd. Przy 250 spalanie pewnie
będzie w granicach 4-4,5l, ale z mojej krótkiej historii z Jawą 350
wiem że to był smok nad smokami i chwilę temu zatankowane 5l znikało w
mgnieniu oka ;-)

--
Artur

 pisze:

Domyślam się że mowa o 2T? ... z mojej krótkiej historii z Jawą 350
wiem że to był smok nad smokami i chwilę temu zatankowane 5l znikało w
mgnieniu oka ;-)

Tak 2T, sorki, że nie dopisałem. ;)
Też słyszałem, że Jawa 350 choć ogólnie z dobra opinią do jazdy, to jednak pożerała ogromne ilości wachy... :(


--
(Po)zdrówka! falco

Stefanek 1303 '72 1.6 AD+AT
Popiel 1200 '70 1.2 6V
sen na jawie SenNa... Jawa 356 '58 175

falco pisze:

Tak 2T, sorki, że nie dopisałem. ;)
Też słyszałem, że Jawa 350 choć ogólnie z dobra opinią do jazdy, to jednak pożerała ogromne ilości wachy... :(

A to nie jest regułą..
Jawa jest szczególnie podatna na duże spalanie, np przez platynkowy zapłon, który lubi się rozregulować oraz regulację gaźnika.
Zadbana, sprawna jawa potrafi być jednak ekonomiczna.
Moja taka była, ale poświęcałem jej dużo czasu. :)

--
Pozdrawiam:
juhass(vfr800)
Gliwice/Trzebinia

juhass pisze:

A to nie jest regułą..
Jawa jest szczególnie podatna na duże spalanie, np przez platynkowy zapłon, który lubi się rozregulować oraz regulację gaźnika.
Zadbana, sprawna jawa potrafi być jednak ekonomiczna.
Moja taka była, ale poświęcałem jej dużo czasu. :)

Jasna sprawa, że najwięcej zależy od kondycji sprzętu i ciężkości "nogi" kierownika... ;)
Sam nie mam doświadczenia, ale przy TS są ogromne rozbieżności w opiniach od ok. 5 do nawet 9!!! Oczywiście omijam pałowanie, pytam o zwykłą eksploatację.
Jak to realnie wyglądało u Ciebie...?

--
Pozdr! falco

Stefanek 1303 '72 1.6 AD+AT
Popiel 1200 '70 1.2 6V
SenNa... Jawa 356 '58 175

falco pisze:

Jasna sprawa, że najwięcej zależy od kondycji sprzętu i ciężkości "nogi" kierownika... ;)
Sam nie mam doświadczenia, ale przy TS są ogromne rozbieżności w opiniach od ok. 5 do nawet 9!!! Oczywiście omijam pałowanie, pytam o zwykłą eksploatację.
Jak to realnie wyglądało u Ciebie...?

Od 4 do 5, góra 5.5 litra. Nie jeździłem szczególnie ekonomicznie, ot po prostu jeździłem, nie przejmując się spalaniem.

--
Pozdrawiam:
juhass (vfr800)
gliwice/trzebinia

On 1 Cze, 17:05, juhass  wrote:

Zadbana, sprawna jawa potrafi być jednak ekonomiczna.
Moja taka była, ale poświęcałem jej dużo czasu. :)

Coz, jak sam sobie regulowalem Jawe 350, to palila 4,5/100km, ale
zrobilem to ze dwa razy. Zawsze jezdzilem na regulacje do znajomego
mechanika, ktory ustawial "na czuja" i spalanie bylo rzedu 3,25-3,5l/
100km, a raz w trasie osiagnalem 2,98 i to byl moj rekord:D

scibor
czarna perla

Użytkownik  napisał w wiadomości On 1 Cze, 16:37, falco  wrote:

Pytanie trochę rozległe, dlatego spróbuję zawęzić... ;)
Jakie spalanie jest przyjęte za w miarę ekonomiczne, zakładając spokojną
jazdę w mieście oraz wypady na trasę, czyli motocyklem typowo
szosowo-turystycznym z pojemnością rzędu 250-350...?

Domyślam się że mowa o 2T? Tutaj chyba nie ma ścisłych widełek, zależy
to od tego jak silnik jest wyregulowany itd. Przy 250 spalanie pewnie
będzie w granicach 4-4,5l, ale z mojej krótkiej historii z Jawą 350
wiem że to był smok nad smokami i chwilę temu zatankowane 5l znikało w
mgnieniu oka ;-)

 Policzmy... Zjawica tankowana od rezerwy do rezerwy ;) tj około 12 litrów wchodziło ( ja tam wole miec zapas)
na tym robilam około 250-280 km... czyli spalanie rzedu 4,2 - 4,8... tyle ze ja nieekonomicznie jezdziłam...


--
Easy
Zielona Dziura
Co Cie nie zabije, to Cie wzmocni
NT650V i NTNT650V ;)

On 1 Cze, 17:00, "Easy"  wrote:

 Policzmy... Zjawica tankowana od rezerwy do rezerwy ;) tj około 12 litrów
wchodziło ( ja tam wole miec zapas)
na tym robilam około 250-280 km... czyli spalanie rzedu 4,2 - 4,8... tyle ze
ja nieekonomicznie jezdziłam...

Ja nie przeczę, że takiego wyniku nie da się uzyskać ale trzeba w to
sporo pary włożyć i dbać o zapłon/gaźnik - o czym kolega z posta wyżej
wspomniał :-)

--
Artur

 pisze:

Ja nie przeczę, że takiego wyniku nie da się uzyskać ale trzeba w to
sporo pary włożyć i dbać o zapłon/gaźnik - o czym kolega z posta wyżej
wspomniał :-)

I tak jest to kosmos - skoro znajomy przy srednio delikatnym operowaniu manetka w FZS 600 uzyskuje ok 4,2 :) - drugi VFR 800 ok 4,5 :)

Norbi
BLACK XX'03

Norbi pisze:

I tak jest to kosmos - skoro znajomy przy srednio delikatnym operowaniu manetka w FZS 600 uzyskuje ok 4,2 :) - drugi VFR 800 ok 4,5 :)

W te 4.5l w vfr-ce 800 ciężko mi uwierzyć. No chyba że na trasie jadąc w miarę spokojnie. Wokoło komina vfrka wypić musi, no chyba że mam zepsutą... ;)

--
Pozdrawiam:
juhass (vfr800)
gliwice/trzebinia

juhass pisze:

W te 4.5l w vfr-ce 800 ciężko mi uwierzyć. No chyba że na trasie jadąc w miarę spokojnie. Wokoło komina vfrka wypić musi, no chyba że mam zepsutą... ;)

Musi ze masz zepsuta...
Hansa znasz ? :)

Norbi
BLACK XX'03

Norbi wydusił z siebie te słowy:

 pisze:

Ja nie przeczę, że takiego wyniku nie da się uzyskać ale trzeba w to
sporo pary włożyć i dbać o zapłon/gaźnik - o czym kolega z posta
wyżej wspomniał :-)

I tak jest to kosmos - skoro znajomy przy srednio delikatnym
operowaniu manetka w FZS 600 uzyskuje ok 4,2 :) - drugi VFR 800 ok
4,5 :)

nie mozesz tak liczyc, bo moje 1800 przy normalnej jeździe ale do 100km/h pali 6-6,5l/100 a do ok 140km/h 7,5litra

Spalanie nie jest proporcjonalne TYLKO do pojemności
Podobnie jest w samochodach. jeden 2,0 pali 8 inny 14


--
Pozdrawiam
Kuba (aka cita) gg:1461968   www.cita.pl
Dwie ogony - Myszka (2005r) i Irma (2006r)
HONDA VTX 1800S |  Omega A R6 3,0 24V  |  i zwykle jakies TDI

Użytkownik  napisał w wiadomości On 1 Cze, 17:00, "Easy"  wrote:

Policzmy... Zjawica tankowana od rezerwy do rezerwy ;) tj około 12 litrów
wchodziło ( ja tam wole miec zapas)
na tym robilam około 250-280 km... czyli spalanie rzedu 4,2 - 4,8... tyle ze
ja nieekonomicznie jezdziłam...

Ja nie przeczę, że takiego wyniku nie da się uzyskać ale trzeba w to
sporo pary włożyć i dbać o zapłon/gaźnik - o czym kolega z posta wyżej
wspomniał :-)


moja taka była.... zadbana do bólu.. kto zna ten wie..sorki, kto znał...


--
Easy
Zielona Dziura
Co Cie nie zabije, to Cie wzmocni
NT650V i NTNT650V ;)

Easy pisze:

Policzmy... około 12 litrów wchodziło na tym robilam około 250-280 km... czyli spalanie rzedu 4,2 - 4,8... tyle ze ja nieekonomicznie jezdziłam...

Pozazdrościć!
Dzięki wszystkim za wypełnianie "tabelki", pozostało już tylko czcze życzenie, by wacha kosztowała tyle co gaz... ;)


--
Pozdr! falco

Stefanek 1303 '72 1.6 AD+AT
Popiel 1200 '70 1.2 6V
SenNa... Jawa 356 '58 175

"falco"  wrote in message

Oczywiście nie liczę na tabelkę w szkocką kratę, ale +- rząd wielkości... ;)
Dzięki!

MZ TS 250/1 od 4,5 do 9 (12 na dotarciu) ;)

Tak na serio: predkosc ok 70-80=4,5 l/100km przy jezdzie na 5 biegu.
110=7-7,5 l/100km

9 i wiecej to juz bylo palowanie, zeby np. wydech pozbawic nagaru;)

Jako ciekawostke powiem, ze spalanie oscylowalo we wlasnie takich granicach, niezaleznie czy gaznik byl z TS czy ETZ, czy zaplon byl tip-top czy tak, zeby tylko odpalala. Po prostu najwiecej zalezalo od reki.

--
pzdr:
Ivam

Pytanie trochę rozległe, dlatego spróbuję zawęzić... ;)
Jakie spalanie jest przyjęte za w miarę ekonomiczne, zakładając spokojną
jazdę w mieście oraz wypady na trasę, czyli motocyklem typowo
szosowo-turystycznym z pojemnością rzędu 250-350...?

Ja mam Virago 250 ccm i wciaga 3,3 litra na sto km przy dosc dynamicznej
jezdzie.

Pozdrawiam
Dysiek

Ja mam Virago 250 ccm i wciaga 3,3 litra na sto km przy dosc dynamicznej jezdzie.

No widzisz, a ja mam trzy razy większą pojemność i trzy razy większe zużycie - to ma być tak proporcjonalnie?

Pozdrawiam
Dysiek

też pozdrawiam
Marek
VF750S

Marek pisze:

No widzisz, a ja mam trzy razy większą pojemność i trzy razy większe zużycie - to ma być tak proporcjonalnie?

Oczywiscie. Ja mam pojemnosc 5 x 250 + 100 ccm i spalanie 5 do 8 litrow. Jak wiec widac proporcja jest uderzajaca :)

--
Kuczu
LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !!
Harley Davidson FXR-C 666 Edition /soon/

Dysiek pisze:

Ja mam Virago 250 ccm i wciaga 3,3 litra na sto km przy dosc dynamicznej jezdzie.

Z ta dynamiczna jazda na Virago 250 to lekko przesadzasz :)


--
Kuczu
LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !!
Harley Davidson FXR-C 666 Edition /soon/

Ja mam Virago 250 ccm i wciaga 3,3 litra na sto km przy dosc dynamicznej
jezdzie.

Z ta dynamiczna jazda na Virago 250 to lekko przesadzasz :)

No do scigacza to nie ma porownania, ale w porownaniu do auta mozna
poewiedziec, ze jest dynamiczna :-) Wg katalogu Virago 250ccm ma do setki
chyba 11 sekund. Moja Honda Civic 1.5 litra ma 10.8 sekundy :-)

Pozdawiam
Dysiek