Grupy dyskusyjne   »   Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.

Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.



1 Data: Styczen 16 2012 10:41:44
Temat: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: Piotr Klimek 

Hej,
Jest sobie Citroen C5 kombi, samochod stosunkowo duzy i ciezki. W dodatku
wyposazony w automatyczna skrzynie biegow, oraz reczny dzialajacy na kola
przednie. Z elektronicznych pomagaczy ma tylko ABS.

Jak zachowac sie w sytuacji gdy na osniezonej drodze osiedlowej zdazy sie zbyt
szybko wejsc w zakret i okazuje sie, ze przod wyjezdza w strone zewnetrznego
kraweznika?

W hatchbacku FWD z recznym dzialacym na tyl prawdopodobnie pomoglbym sobie
recznym zeby ustawic auto przodem w odpowiedniej linii i operowal gazem na
granicy poslizgu aby zmiescic sie pomiedzy kraweznikami.

Niestety w przypadku C5 nie mozna pomoc sobie recznym a operowanie gazem
konczy sie zmiana biegow. Czy zatem pozostaje wcisnac hamulec, skrecic
lekko kierownice i przy akompaniamencie trr-trr-trr ze strony ABSu zblizac
sie do kraweznika?


--
Pozdrawiam
Piotr Klimek
Citroen C5 2.0HDI `02



2 Data: Styczen 16 2012 11:15:19
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: Rafał Grzelak 

Piotr Klimek wrote:

Niestety w przypadku C5 nie mozna pomoc sobie recznym a operowanie
gazem konczy sie zmiana biegow. Czy zatem pozostaje wcisnac hamulec,
skrecic lekko kierownice i przy akompaniamencie trr-trr-trr ze strony
ABSu zblizac sie do kraweznika?

Juz chyba lepiej wyprostowac kola w strone kraweznika i na chwile
odpuscic hamulec tuz przed najechaniem na niego.
--
Pozdrawiam, Rafał.
rg[na]skrzynka[kropka]pl

3 Data: Styczen 16 2012 11:21:13
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: Piotr Klimek 

Dnia (Mon, 16 Jan 2012 11:15:19 +0000 (UTC)) ktos podajacy sie za Rafał Grzelak
wyklawiaturowal co nastepuje:

Niestety w przypadku C5 nie mozna pomoc sobie recznym a operowanie
gazem konczy sie zmiana biegow. Czy zatem pozostaje wcisnac hamulec,
skrecic lekko kierownice i przy akompaniamencie trr-trr-trr ze strony
ABSu zblizac sie do kraweznika?

Juz chyba lepiej wyprostowac kola w strone kraweznika i na chwile
odpuscic hamulec tuz przed najechaniem na niego.

Ok, ale to jest kwestia minimalizowania skutkow kolizji, a ja bym chcial
wiedziec czy jest jakas metoda, zeby w takim przypadku do kolizji w ogole
nie dopuscic.

--
Pozdrawiam
Piotr Klimek
Citroen C5 2.0HDI `02

4 Data: Styczen 16 2012 19:04:36
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor:  

Witam serdecznie.

Ok, ale to jest kwestia minimalizowania skutkow kolizji, a ja bym chcial
wiedziec czy jest jakas metoda, zeby w takim przypadku do kolizji w ogole
nie dopuscic.
Zmniejszyć skręt, zdjąć szybko na chwilę nogę z gazu aby dociążyć przód i z
powrotem operując gazem wyciągnąć z podsterownego poślizgu.
Jak w każdym FWD.
Tylko nie zamienić kolejności zmniejszenia skrętu z odpuszczeniem gazu bo
skończy się na przeciwległym krawężniku.
Powodzenia.

Sebastian
http://speedyelise.fora.pl


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

5 Data: Styczen 18 2012 13:50:41
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: Filip 

W dniu 2012-01-16 12:21, Piotr Klimek pisze:

Dnia (Mon, 16 Jan 2012 11:15:19 +0000 (UTC)) ktos podajacy sie za Rafał Grzelak
wyklawiaturowal co nastepuje:

Niestety w przypadku C5 nie mozna pomoc sobie recznym a operowanie
gazem konczy sie zmiana biegow. Czy zatem pozostaje wcisnac hamulec,
skrecic lekko kierownice i przy akompaniamencie trr-trr-trr ze strony
ABSu zblizac sie do kraweznika?

Juz chyba lepiej wyprostowac kola w strone kraweznika i na chwile
odpuscic hamulec tuz przed najechaniem na niego.

Ok, ale to jest kwestia minimalizowania skutkow kolizji, a ja bym chcial
wiedziec czy jest jakas metoda, zeby w takim przypadku do kolizji w ogole
nie dopuscic.

Tak, kupić RWD.

6 Data: Styczen 18 2012 13:50:39
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: Piotr Klimek 

Dnia (Wed, 18 Jan 2012 13:50:41 +0100) ktos podajacy sie za Filip
wyklawiaturowal co nastepuje:

W dniu 2012-01-16 12:21, Piotr Klimek pisze:
Dnia (Mon, 16 Jan 2012 11:15:19 +0000 (UTC)) ktos podajacy sie za Rafał Grzelak
wyklawiaturowal co nastepuje:

Niestety w przypadku C5 nie mozna pomoc sobie recznym a operowanie
gazem konczy sie zmiana biegow. Czy zatem pozostaje wcisnac hamulec,
skrecic lekko kierownice i przy akompaniamencie trr-trr-trr ze strony
ABSu zblizac sie do kraweznika?

Juz chyba lepiej wyprostowac kola w strone kraweznika i na chwile
odpuscic hamulec tuz przed najechaniem na niego.

Ok, ale to jest kwestia minimalizowania skutkow kolizji, a ja bym chcial
wiedziec czy jest jakas metoda, zeby w takim przypadku do kolizji w ogole
nie dopuscic.

Tak, kupić RWD.

Ale sie wysililes :)

--
Pozdrawiam
Piotr Klimek
Citroen C5 2.0HDI `02

7 Data: Styczen 18 2012 23:59:20
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: Adam Płaszczyca 

Dnia Wed, 18 Jan 2012 13:50:39 +0000 (UTC), Piotr Klimek napisał(a):

Ok, ale to jest kwestia minimalizowania skutkow kolizji, a ja bym chcial
wiedziec czy jest jakas metoda, zeby w takim przypadku do kolizji w ogole
nie dopuscic.

Tak, kupić RWD.

Ale sie wysililes :)

I nauczyć sie na RWD jeździć w poślizgach.

--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

8 Data: Styczen 19 2012 07:26:52
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: Piotr Klimek 

Dnia (Wed, 18 Jan 2012 23:59:20 +0100) ktos podajacy sie za Adam Płaszczyca
wyklawiaturowal co nastepuje:

Dnia Wed, 18 Jan 2012 13:50:39 +0000 (UTC), Piotr Klimek napisał(a):

Ok, ale to jest kwestia minimalizowania skutkow kolizji, a ja bym chcial
wiedziec czy jest jakas metoda, zeby w takim przypadku do kolizji w ogole
nie dopuscic.

Tak, kupić RWD.

Ale sie wysililes :)

I nauczyć sie na RWD jeździć w poślizgach.

Najwazniejsze to w trakcie poslizgu zdazyc wysiasc i kupic RWD.

--
Pozdrawiam
Piotr Klimek
Citroen C5 2.0HDI `02

9 Data: Styczen 19 2012 22:58:06
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: Adam Płaszczyca 

Dnia Thu, 19 Jan 2012 07:26:52 +0000 (UTC), Piotr Klimek napisał(a):

I nauczyć sie na RWD jeździć w poślizgach.

Najwazniejsze to w trakcie poslizgu zdazyc wysiasc i kupic RWD.

Nie, to się robi wczesniej.

--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

10 Data: Styczen 18 2012 17:33:15
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: Kuba (aka cita) 


Użytkownik "Filip"  napisał w wiadomości


Ok, ale to jest kwestia minimalizowania skutkow kolizji, a ja bym chcial
wiedziec czy jest jakas metoda, zeby w takim przypadku do kolizji w ogole
nie dopuscic.

Tak, kupić RWD.

i w czym niby, rozpatrując tą sytuacje, RWD ma pomóc?


--
Pozdrawiam Kuba (aka cita)
www.cita.pl
Dwa ogony Irma i Myszka +  Lisica
Sprzedam P307 1,6HDI 2006 110KM
Volvo FL618 '97 250KM

Używane, czyste, sprawne i dobre plastikowe kosze na śmieci - 120L - 40zł

11 Data: Styczen 18 2012 21:44:57
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: Mlody 

Użytkownik "Filip"  napisał w wiadomości

Ok, ale to jest kwestia minimalizowania skutkow kolizji, a ja bym chcial
wiedziec czy jest jakas metoda, zeby w takim przypadku do kolizji w ogole
nie dopuscic.

Tak, kupić RWD.

Nie prawda, lepiej pożądne prawdziwe AWD :)



--
Pozdrawiam!
Mlody
www.partacze.pl
'99 Audi A4 2.5 V6 TDI Quattro
'81 Fiat 125p "WPT 1313" edyszyn :P

12 Data: Styczen 19 2012 22:58:37
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: Adam Płaszczyca 

Dnia Wed, 18 Jan 2012 21:44:57 +0100, Mlody napisał(a):

Tak, kupić RWD.

Nie prawda, lepiej pożądne prawdziwe AWD :)

Indeed. Ale takich to już prawie nie ma... Zwykle sa FWD z doczepianym
tyłem.

--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

13 Data: Styczen 20 2012 01:08:34
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: Mlody 

Użytkownik "Adam Płaszczyca"  napisał w
wiadomości

Dnia Wed, 18 Jan 2012 21:44:57 +0100, Mlody napisał(a):
Tak, kupić RWD.
Nie prawda, lepiej pożądne prawdziwe AWD :)
Indeed. Ale takich to już prawie nie ma... Zwykle sa FWD z doczepianym
tyłem.

Polecam Audi, poza A3 gdzie mieszka Haldex.
Aktualnie ujeżdżam fakt faktem leciwe Quattro, ale na Torsenie bez ESP
innego gówna, jest tylko ABS i to taki niezbyt czyły więc nie irytuje jak
np. w Skodzie Fabii która ma ABS z ADHD który reaguje stanowczo
nadpobudliwie... i muszę stwierdzić że jest to bardzo dobre rozwiązanie.



--
Pozdrawiam!
Mlody
www.partacze.pl
'99 Audi A4 2.5 V6 TDI Quattro
'81 Fiat 125p "WPT 1313" edyszyn :P

14 Data: Styczen 18 2012 18:10:53
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: J.F 

Użytkownik "Piotr Klimek"  napisał w wiadomości grup

Niestety w przypadku C5 nie mozna pomoc sobie recznym a operowanie
gazem konczy sie zmiana biegow. Czy zatem pozostaje wcisnac hamulec,
skrecic lekko kierownice i przy akompaniamencie trr-trr-trr ze strony
ABSu zblizac sie do kraweznika?

Juz chyba lepiej wyprostowac kola w strone kraweznika i na chwile
odpuscic hamulec tuz przed najechaniem na niego.

Ok, ale to jest kwestia minimalizowania skutkow kolizji, a ja bym chcial
wiedziec czy jest jakas metoda, zeby w takim przypadku do kolizji w ogole
nie dopuscic.

No coz - po pierwsze - zmniejszyc predkosc przed zakretem, bo jak bedzie duzo za duza, to juz nic nie pomoze, nawet reczny na tylne kola.

A dalej ... placyk i przecwiczyc co bedzie lepiej:
-skrecic lekko kierownice i poczekac az ABS zwolni na tyle ze uda sie odzyskac sterownosc,
-wyprostowac kola i z hamulcem wcisnietym do granicy zadzialania ABS probowac - moze sie uda skrecic troche i zarzucic d*,
-oba pedaly wcisnac - hamowanie lewa noga (LFB) symuluje reczny.

Niestety - moze doswiadczenie z calkowicie odwrotnego auta mowi ze najlepiej skreca jednak reczny na tyle :-(

J.

15 Data: Styczen 16 2012 12:22:06
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: Marcin 'Yans' Bazarnik 

On 2012-01-16 12:15, Rafał Grzelak wrote:

Piotr Klimek wrote:

Niestety w przypadku C5 nie mozna pomoc sobie recznym a operowanie
gazem konczy sie zmiana biegow. Czy zatem pozostaje wcisnac hamulec,
skrecic lekko kierownice i przy akompaniamencie trr-trr-trr ze strony
ABSu zblizac sie do kraweznika?

Juz chyba lepiej wyprostowac kola w strone kraweznika i na chwile
odpuscic hamulec tuz przed najechaniem na niego.

W zasadzie, wolny czas w trakcie zbliżania do krawężnika wykorzystać na 3 zdrowaśki... a  nóż pomogą :-)

Umiejętnie operując lewą nogą _może_ by Ci się udało wywołac nadsterowność, choć najpewniej warunki i sprytny francuz nie pozwolą...

--
pozdrawiam,
Marcin 'Yans' Bazarnik

16 Data: Styczen 16 2012 11:55:11
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: Piotr Klimek 

Dnia (Mon, 16 Jan 2012 12:22:06 +0100) ktos podajacy sie za Marcin 'Yans' Bazarnik
wyklawiaturowal co nastepuje:

Niestety w przypadku C5 nie mozna pomoc sobie recznym a operowanie
gazem konczy sie zmiana biegow. Czy zatem pozostaje wcisnac hamulec,
skrecic lekko kierownice i przy akompaniamencie trr-trr-trr ze strony
ABSu zblizac sie do kraweznika?

Juz chyba lepiej wyprostowac kola w strone kraweznika i na chwile
odpuscic hamulec tuz przed najechaniem na niego.

W zasadzie, wolny czas w trakcie zbliżania do krawężnika wykorzystać na
3 zdrowaśki... a  nóż pomogą :-)

Ale hamulec lepiej trzymac wcisniety i probowac sterowac przy pomocy ABSu,
czy lepiej puscic gaz i starac sie manewrowac tylko kierownica?

Umiejętnie operując lewą nogą _może_ by Ci się udało wywołac
nadsterowność, choć najpewniej warunki i sprytny francuz nie pozwolą...

Lewa noga moze by zadzialala przy wiekszych predkosciach niz 30km/h, ale
sprobuje cos pokombinowac przy okazji.

--
Pozdrawiam
Piotr Klimek
Citroen C5 2.0HDI `02

17 Data: Styczen 16 2012 13:07:35
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: Marcin 'Yans' Bazarnik 

On 2012-01-16 12:55, Piotr Klimek wrote:

Dnia (Mon, 16 Jan 2012 12:22:06 +0100) ktos podajacy sie za Marcin 'Yans' Bazarnik
wyklawiaturowal co nastepuje:

Niestety w przypadku C5 nie mozna pomoc sobie recznym a operowanie
gazem konczy sie zmiana biegow. Czy zatem pozostaje wcisnac hamulec,
skrecic lekko kierownice i przy akompaniamencie trr-trr-trr ze strony
ABSu zblizac sie do kraweznika?

Juz chyba lepiej wyprostowac kola w strone kraweznika i na chwile
odpuscic hamulec tuz przed najechaniem na niego.

W zasadzie, wolny czas w trakcie zbliżania do krawężnika wykorzystać na
3 zdrowaśki... a  nóż pomogą :-)

Ale hamulec lepiej trzymac wcisniety i probowac sterowac przy pomocy ABSu,
czy lepiej puscic gaz i starac sie manewrowac tylko kierownica?

Tak operować gazem i kierownicą aby starać się odzyskać sterowność. A najlepiej, jak już wiesz, że zbliżasz się do zakrętu zbyt szybko to starać się ustawić samochód bokiem przed zakrętem.

Umiejętnie operując lewą nogą _może_ by Ci się udało wywołac
nadsterowność, choć najpewniej warunki i sprytny francuz nie pozwolą...

Lewa noga moze by zadzialala przy wiekszych predkosciach niz 30km/h, ale
sprobuje cos pokombinowac przy okazji.

Może pomóc odzyskać sterowność - być może uzyskać nadsterowność ponieważ jest ślisko.

--
pozdrawiam,
Marcin 'Yans' Bazarnik

18 Data: Styczen 16 2012 13:23:30
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: Arek 

W dniu 2012-01-16 13:07, Marcin 'Yans' Bazarnik pisze:

On 2012-01-16 12:55, Piotr Klimek wrote:
Dnia (Mon, 16 Jan 2012 12:22:06 +0100) ktos podajacy sie za Marcin
'Yans' Bazarnik
wyklawiaturowal co nastepuje:

Niestety w przypadku C5 nie mozna pomoc sobie recznym a operowanie
gazem konczy sie zmiana biegow. Czy zatem pozostaje wcisnac hamulec,
skrecic lekko kierownice i przy akompaniamencie trr-trr-trr ze strony
ABSu zblizac sie do kraweznika?

Juz chyba lepiej wyprostowac kola w strone kraweznika i na chwile
odpuscic hamulec tuz przed najechaniem na niego.

W zasadzie, wolny czas w trakcie zbliżania do krawężnika wykorzystać na
3 zdrowaśki... a nóż pomogą :-)

Ale hamulec lepiej trzymac wcisniety i probowac sterowac przy pomocy
ABSu,
czy lepiej puscic gaz i starac sie manewrowac tylko kierownica?

Tak operować gazem i kierownicą aby starać się odzyskać sterowność. A
najlepiej, jak już wiesz, że zbliżasz się do zakrętu zbyt szybko to
starać się ustawić samochód bokiem przed zakrętem.

A jak już wszytko zawiedzie to jednak użyć ABS'u, który jest najlepszym rozwiązaniem w tym wypadku.

A jeszcze lepiej sprawdzić to w rzeczywistych warunkach i udać się na matę poślizgową, ewentualnie przetestować na jakimś ośnieżonym parkingu. Wówczas może się okazać, że świat teoretyków pms'u a rzeczywisty to zupełnie inne bajki.

A.

19 Data: Styczen 16 2012 13:38:38
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: Marcin 'Yans' Bazarnik 

On 2012-01-16 13:23, Arek wrote:

W dniu 2012-01-16 13:07, Marcin 'Yans' Bazarnik pisze:
On 2012-01-16 12:55, Piotr Klimek wrote:
Dnia (Mon, 16 Jan 2012 12:22:06 +0100) ktos podajacy sie za Marcin
'Yans' Bazarnik
wyklawiaturowal co nastepuje:

Niestety w przypadku C5 nie mozna pomoc sobie recznym a operowanie
gazem konczy sie zmiana biegow. Czy zatem pozostaje wcisnac hamulec,
skrecic lekko kierownice i przy akompaniamencie trr-trr-trr ze strony
ABSu zblizac sie do kraweznika?

Juz chyba lepiej wyprostowac kola w strone kraweznika i na chwile
odpuscic hamulec tuz przed najechaniem na niego.

W zasadzie, wolny czas w trakcie zbliżania do krawężnika wykorzystać na
3 zdrowaśki... a nóż pomogą :-)

Ale hamulec lepiej trzymac wcisniety i probowac sterowac przy pomocy
ABSu,
czy lepiej puscic gaz i starac sie manewrowac tylko kierownica?

Tak operować gazem i kierownicą aby starać się odzyskać sterowność. A
najlepiej, jak już wiesz, że zbliżasz się do zakrętu zbyt szybko to
starać się ustawić samochód bokiem przed zakrętem.

A jak już wszytko zawiedzie to jednak użyć ABS'u, który jest najlepszym
rozwiązaniem w tym wypadku.

Abs na śniegu nie zawsze. Czasem lepiej blokować koła. Ale niech każdy wybierze, to co jemu pasuje... ja napewno wiem, co sprawdza się dla mnie - typowo rozwiązany abs jest zbędny.

Najlepszym rozwiązaniem, to jest dobranie prędkości do warunków, samochodu i umiejętności :-)

A jeszcze lepiej sprawdzić to w rzeczywistych warunkach i udać się na
matę poślizgową, ewentualnie przetestować na jakimś ośnieżonym parkingu.
Wówczas może się okazać, że świat teoretyków pms'u a rzeczywisty to
zupełnie inne bajki.

Ja bym najchętniej zobaczył teoretyków w akcji :-)

--
pozdrawiam,
Marcin 'Yans' Bazarnik

20 Data: Styczen 16 2012 16:46:44
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: Arek 

W dniu 2012-01-16 13:38, Marcin 'Yans' Bazarnik pisze:

On 2012-01-16 13:23, Arek wrote:
W dniu 2012-01-16 13:07, Marcin 'Yans' Bazarnik pisze:
On 2012-01-16 12:55, Piotr Klimek wrote:
Dnia (Mon, 16 Jan 2012 12:22:06 +0100) ktos podajacy sie za Marcin
'Yans' Bazarnik
wyklawiaturowal co nastepuje:

Niestety w przypadku C5 nie mozna pomoc sobie recznym a operowanie
gazem konczy sie zmiana biegow. Czy zatem pozostaje wcisnac hamulec,
skrecic lekko kierownice i przy akompaniamencie trr-trr-trr ze
strony
ABSu zblizac sie do kraweznika?

Juz chyba lepiej wyprostowac kola w strone kraweznika i na chwile
odpuscic hamulec tuz przed najechaniem na niego.

W zasadzie, wolny czas w trakcie zbliżania do krawężnika
wykorzystać na
3 zdrowaśki... a nóż pomogą :-)

Ale hamulec lepiej trzymac wcisniety i probowac sterowac przy pomocy
ABSu,
czy lepiej puscic gaz i starac sie manewrowac tylko kierownica?

Tak operować gazem i kierownicą aby starać się odzyskać sterowność. A
najlepiej, jak już wiesz, że zbliżasz się do zakrętu zbyt szybko to
starać się ustawić samochód bokiem przed zakrętem.

A jak już wszytko zawiedzie to jednak użyć ABS'u, który jest najlepszym
rozwiązaniem w tym wypadku.

Abs na śniegu nie zawsze. Czasem lepiej blokować koła. Ale niech każdy
wybierze, to co jemu pasuje... ja napewno wiem, co sprawdza się dla mnie
- typowo rozwiązany abs jest zbędny.

Jak często na normalnej drodze masz tyle śniegu, że gdyby koła się zablokowały to miało by to jakiś wpływ na hamowanie? A jak często jednak jakaś przyczepność choć miejscowa jest, tak że gdyby koła się nie zblokowały to dało by się jakoś zahamować.


Najlepszym rozwiązaniem, to jest dobranie prędkości do warunków,
samochodu i umiejętności :-)

Otóż to:)

A jeszcze lepiej sprawdzić to w rzeczywistych warunkach i udać się na
matę poślizgową, ewentualnie przetestować na jakimś ośnieżonym parkingu.
Wówczas może się okazać, że świat teoretyków pms'u a rzeczywisty to
zupełnie inne bajki.

Ja bym najchętniej zobaczył teoretyków w akcji :-)

Chyba się nie da:)

A.

21 Data: Styczen 16 2012 23:18:13
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: Marcin 'Yans' Bazarnik 

On 2012-01-16 16:46, Arek wrote:

W dniu 2012-01-16 13:38, Marcin 'Yans' Bazarnik pisze:
On 2012-01-16 13:23, Arek wrote:
W dniu 2012-01-16 13:07, Marcin 'Yans' Bazarnik pisze:
On 2012-01-16 12:55, Piotr Klimek wrote:
Dnia (Mon, 16 Jan 2012 12:22:06 +0100) ktos podajacy sie za Marcin
'Yans' Bazarnik
wyklawiaturowal co nastepuje:

Niestety w przypadku C5 nie mozna pomoc sobie recznym a operowanie
gazem konczy sie zmiana biegow. Czy zatem pozostaje wcisnac
hamulec,
skrecic lekko kierownice i przy akompaniamencie trr-trr-trr ze
strony
ABSu zblizac sie do kraweznika?

Juz chyba lepiej wyprostowac kola w strone kraweznika i na chwile
odpuscic hamulec tuz przed najechaniem na niego.

W zasadzie, wolny czas w trakcie zbliżania do krawężnika
wykorzystać na
3 zdrowaśki... a nóż pomogą :-)

Ale hamulec lepiej trzymac wcisniety i probowac sterowac przy pomocy
ABSu,
czy lepiej puscic gaz i starac sie manewrowac tylko kierownica?

Tak operować gazem i kierownicą aby starać się odzyskać sterowność. A
najlepiej, jak już wiesz, że zbliżasz się do zakrętu zbyt szybko to
starać się ustawić samochód bokiem przed zakrętem.

A jak już wszytko zawiedzie to jednak użyć ABS'u, który jest najlepszym
rozwiązaniem w tym wypadku.

Abs na śniegu nie zawsze. Czasem lepiej blokować koła. Ale niech każdy
wybierze, to co jemu pasuje... ja napewno wiem, co sprawdza się dla mnie
- typowo rozwiązany abs jest zbędny.

Jak często na normalnej drodze masz tyle śniegu, że gdyby koła się
zablokowały to miało by to jakiś wpływ na hamowanie? A jak często jednak
jakaś przyczepność choć miejscowa jest, tak że gdyby koła się nie
zblokowały to dało by się jakoś zahamować.

To czy blokowac czy nie, zależy od wielu czynników... bez abs'u wybór należy do mnie. Chce, to zablokuke koła. Niechcę ,to pozwolę się im kręcić - wyczucie granicy uślizgu jest możliwe, a gdy się już jest wprawnym to hamuje się bardzo skutecznie.

A jeszcze lepiej sprawdzić to w rzeczywistych warunkach i udać się na
matę poślizgową, ewentualnie przetestować na jakimś ośnieżonym parkingu.
Wówczas może się okazać, że świat teoretyków pms'u a rzeczywisty to
zupełnie inne bajki.

Ja bym najchętniej zobaczył teoretyków w akcji :-)

Chyba się nie da:)

Dałoby się tych lokalnych :-)

--
pozdrawiam,
Marcin 'Yans' Bazarnik

22 Data: Styczen 17 2012 01:43:58
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: Krzysiek Kielczewski 

On 2012-01-16, Marcin 'Yans' Bazarnik  wrote:

To czy blokowac czy nie, zależy od wielu czynników... bez abs'u wybór
należy do mnie. Chce, to zablokuke koła. Niechcę ,to pozwolę się im
kręcić - wyczucie granicy uślizgu jest możliwe, a gdy się już jest
wprawnym to hamuje się bardzo skutecznie.

LOL. W kontekście przeciętnego kierowcy, którego zaskoczyła własna
prędkość na *osiedlowej* uliczce koncepcja wyczuwania granicy poślizgu
naprawdę nieźle brzmi...

Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski

23 Data: Styczen 17 2012 09:46:19
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2012-01-17 01:43, Krzysiek Kielczewski pisze:

On 2012-01-16, Marcin 'Yans'   wrote:

To czy blokowac czy nie, zależy od wielu czynników... bez abs'u wybór
należy do mnie. Chce, to zablokuke koła. Niechcę ,to pozwolę się im
kręcić - wyczucie granicy uślizgu jest możliwe, a gdy się już jest
wprawnym to hamuje się bardzo skutecznie.

LOL. W kontekście przeciętnego kierowcy, którego zaskoczyła własna
prędkość na *osiedlowej* uliczce koncepcja wyczuwania granicy poślizgu
naprawdę nieźle brzmi...

Nie wiesz, że po drogach to sami mistrzowie jeżdżą i zawsze potrafią
lepiej zahamować sami np. bokiem, ponieważ ABS im zabiera wolność
osobistą?

24 Data: Styczen 17 2012 13:25:42
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: Marcin 'Yans' Bazarnik 

On 2012-01-17 01:43, Krzysiek Kielczewski wrote:

On 2012-01-16, Marcin 'Yans'   wrote:

To czy blokowac czy nie, zależy od wielu czynników... bez abs'u wybór
należy do mnie. Chce, to zablokuke koła. Niechcę ,to pozwolę się im
kręcić - wyczucie granicy uślizgu jest możliwe, a gdy się już jest
wprawnym to hamuje się bardzo skutecznie.

LOL. W kontekście przeciętnego kierowcy, którego zaskoczyła własna
prędkość na *osiedlowej* uliczce koncepcja wyczuwania granicy poślizgu
naprawdę nieźle brzmi...

A jaki widzisz problem w tym aby umiejętności zdobyć ?

--
pozdrawiam,
Marcin 'Yans' Bazarnik

25 Data: Styczen 17 2012 10:51:25
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: Arek 

W dniu 2012-01-16 23:18, Marcin 'Yans' Bazarnik pisze:

Abs na śniegu nie zawsze. Czasem lepiej blokować koła. Ale niech każdy
wybierze, to co jemu pasuje... ja napewno wiem, co sprawdza się dla mnie
- typowo rozwiązany abs jest zbędny.

Jak często na normalnej drodze masz tyle śniegu, że gdyby koła się
zablokowały to miało by to jakiś wpływ na hamowanie? A jak często jednak
jakaś przyczepność choć miejscowa jest, tak że gdyby koła się nie
zblokowały to dało by się jakoś zahamować.

To czy blokowac czy nie, zależy od wielu czynników... bez abs'u wybór
należy do mnie. Chce, to zablokuke koła. Niechcę ,to pozwolę się im
kręcić - wyczucie granicy uślizgu jest możliwe, a gdy się już jest
wprawnym to hamuje się bardzo skutecznie.

Nie wnikam w Twoje umiejętności, może takie posiadasz choć uważam, to za zupełnie nie możliwe.

Ty masz do dyspozycji jeden pedał hamulca który kontroluje wszystkie 4 koła równocześnie. ABS kontroluje każde koło niezależnie. Do tego wyczuwa poślizg natychmiast, Ty nie masz na to najmniejszych szans. Dodatkowo ABS może hamować nawet jednym kołem jeżeli ma przyczepność a pozostałe 3 odpuszczać. Co w efekcie daje jakieś tam hamowanie. Ty odpuszczasz wszystko więc nie hamujesz albo doprowadzasz do uślizgu więc nie hamujesz. Twoja efektywność jest dużo gorsza niż współczesnego ABS'u.

Pozdrawiam,
A.

26 Data: Styczen 17 2012 13:58:41
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: Marcin 'Yans' Bazarnik 

On 2012-01-17 10:51, Arek wrote:

W dniu 2012-01-16 23:18, Marcin 'Yans' Bazarnik pisze:

Abs na śniegu nie zawsze. Czasem lepiej blokować koła. Ale niech każdy
wybierze, to co jemu pasuje... ja napewno wiem, co sprawdza się dla
mnie
- typowo rozwiązany abs jest zbędny.

Jak często na normalnej drodze masz tyle śniegu, że gdyby koła się
zablokowały to miało by to jakiś wpływ na hamowanie? A jak często jednak
jakaś przyczepność choć miejscowa jest, tak że gdyby koła się nie
zblokowały to dało by się jakoś zahamować.

To czy blokowac czy nie, zależy od wielu czynników... bez abs'u wybór
należy do mnie. Chce, to zablokuke koła. Niechcę ,to pozwolę się im
kręcić - wyczucie granicy uślizgu jest możliwe, a gdy się już jest
wprawnym to hamuje się bardzo skutecznie.

Nie wnikam w Twoje umiejętności, może takie posiadasz choć uważam, to za
zupełnie nie możliwe.
>
Ty masz do dyspozycji jeden pedał hamulca który kontroluje wszystkie 4
koła równocześnie. ABS kontroluje każde koło niezależnie. Do tego
wyczuwa poślizg natychmiast, Ty nie masz na to najmniejszych szans.
Dodatkowo ABS może hamować nawet jednym kołem jeżeli ma przyczepność a
pozostałe 3 odpuszczać. Co w efekcie daje jakieś tam hamowanie. Ty
odpuszczasz wszystko więc nie hamujesz albo doprowadzasz do uślizgu więc
nie hamujesz. Twoja efektywność jest dużo gorsza niż współczesnego ABS'u.

Odpowiem tak:
http://www.youtube.com/watch?v=S5zD6nsDIiU

Zobacz go do końca. Dodatkowa uwaga: szuter może być podobny do śniegu. Wiem, wiem.. zaczniesz pisać, że OBECNE systemy bla bla bla... wiele jednak się nie zmieniło.

--
pozdrawiam
Marcin 'Yans' Bazarnik

27 Data: Styczen 17 2012 15:16:08
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: Arek 

W dniu 2012-01-17 13:58, Marcin 'Yans' Bazarnik pisze:
[...]

To czy blokowac czy nie, zależy od wielu czynników... bez abs'u wybór
należy do mnie. Chce, to zablokuke koła. Niechcę ,to pozwolę się im
kręcić - wyczucie granicy uślizgu jest możliwe, a gdy się już jest
wprawnym to hamuje się bardzo skutecznie.

Nie wnikam w Twoje umiejętności, może takie posiadasz choć uważam, to za
zupełnie nie możliwe.
 >
Ty masz do dyspozycji jeden pedał hamulca który kontroluje wszystkie 4
koła równocześnie. ABS kontroluje każde koło niezależnie. Do tego
wyczuwa poślizg natychmiast, Ty nie masz na to najmniejszych szans.
Dodatkowo ABS może hamować nawet jednym kołem jeżeli ma przyczepność a
pozostałe 3 odpuszczać. Co w efekcie daje jakieś tam hamowanie. Ty
odpuszczasz wszystko więc nie hamujesz albo doprowadzasz do uślizgu więc
nie hamujesz. Twoja efektywność jest dużo gorsza niż współczesnego ABS'u.

Odpowiem tak:
http://www.youtube.com/watch?v=S5zD6nsDIiU

Zobacz go do końca. Dodatkowa uwaga: szuter może być podobny do śniegu.
Wiem, wiem.. zaczniesz pisać, że OBECNE systemy bla bla bla... wiele
jednak się nie zmieniło.

Więc tak:
1. Tam pomiędzy kierownicą a pedałami siedzi gość z ponadprzeciętnymi umiejętnościami.
2. Szuter nie ma nic wspólnego z luźnym śniegiem na twardym asfalcie. W tym przypadku samochód nie zagłębia się w podłoże zgarniając coraz większe hałdy piachu.
3. Owszem obecne systemy ABS to zupełnie inna liga.

Czyli kierujący, warunki oraz sprzęt pochodzą z innych światów, więc co Ty porównujesz?

A.

28 Data: Styczen 17 2012 21:16:53
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: Marcin 'Yans' Bazarnik 

On 2012-01-17 15:16, Arek wrote:

W dniu 2012-01-17 13:58, Marcin 'Yans' Bazarnik pisze:
[...]
To czy blokowac czy nie, zależy od wielu czynników... bez abs'u wybór
należy do mnie. Chce, to zablokuke koła. Niechcę ,to pozwolę się im
kręcić - wyczucie granicy uślizgu jest możliwe, a gdy się już jest
wprawnym to hamuje się bardzo skutecznie.

Nie wnikam w Twoje umiejętności, może takie posiadasz choć uważam, to za
zupełnie nie możliwe.
>
Ty masz do dyspozycji jeden pedał hamulca który kontroluje wszystkie 4
koła równocześnie. ABS kontroluje każde koło niezależnie. Do tego
wyczuwa poślizg natychmiast, Ty nie masz na to najmniejszych szans.
Dodatkowo ABS może hamować nawet jednym kołem jeżeli ma przyczepność a
pozostałe 3 odpuszczać. Co w efekcie daje jakieś tam hamowanie. Ty
odpuszczasz wszystko więc nie hamujesz albo doprowadzasz do uślizgu więc
nie hamujesz. Twoja efektywność jest dużo gorsza niż współczesnego
ABS'u.

Odpowiem tak:
http://www.youtube.com/watch?v=S5zD6nsDIiU

Zobacz go do końca. Dodatkowa uwaga: szuter może być podobny do śniegu.
Wiem, wiem.. zaczniesz pisać, że OBECNE systemy bla bla bla... wiele
jednak się nie zmieniło.

Więc tak:
1. Tam pomiędzy kierownicą a pedałami siedzi gość z ponadprzeciętnymi
umiejętnościami.

Dlatego warto mieć umiejętności ponad przeciętność.

2. Szuter nie ma nic wspólnego z luźnym śniegiem na twardym asfalcie. W
tym przypadku samochód nie zagłębia się w podłoże zgarniając coraz
większe hałdy piachu.

Zawsze jest luźny śnieg ?

3. Owszem obecne systemy ABS to zupełnie inna liga.

Czyli kierujący, warunki oraz sprzęt pochodzą z innych światów, więc co
Ty porównujesz?

Jasne, to co on przedstawia wymaga super duper sprzętu, nie przesadzaj proszę.

--
pozdrawiam,
Marcin 'Yans' Bazarnik

29 Data: Styczen 18 2012 10:10:45
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: Arek 

W dniu 2012-01-17 21:16, Marcin 'Yans' Bazarnik pisze:
[...]

Ty masz do dyspozycji jeden pedał hamulca który kontroluje wszystkie 4
koła równocześnie. ABS kontroluje każde koło niezależnie. Do tego
wyczuwa poślizg natychmiast, Ty nie masz na to najmniejszych szans.
Dodatkowo ABS może hamować nawet jednym kołem jeżeli ma przyczepność a
pozostałe 3 odpuszczać. Co w efekcie daje jakieś tam hamowanie. Ty
odpuszczasz wszystko więc nie hamujesz albo doprowadzasz do uślizgu
więc
nie hamujesz. Twoja efektywność jest dużo gorsza niż współczesnego
ABS'u.

Odpowiem tak:
http://www.youtube.com/watch?v=S5zD6nsDIiU

Zobacz go do końca. Dodatkowa uwaga: szuter może być podobny do śniegu.
Wiem, wiem.. zaczniesz pisać, że OBECNE systemy bla bla bla... wiele
jednak się nie zmieniło.

Więc tak:
1. Tam pomiędzy kierownicą a pedałami siedzi gość z ponadprzeciętnymi
umiejętnościami.

Dlatego warto mieć umiejętności ponad przeciętność.

W teorii to co drugi to Kubica więc dlaczego nie "Bubel". Wróć na ziemię.

2. Szuter nie ma nic wspólnego z luźnym śniegiem na twardym asfalcie. W
tym przypadku samochód nie zagłębia się w podłoże zgarniając coraz
większe hałdy piachu.

Zawsze jest luźny śnieg ?

Jeżeli nie ma to tym gorzej. Istotą nie jest luźna nawierzchnia tylko możliwość orania jej bokiem. Asfaltu nie zaorasz. Dodatkowo śliska powierzchnia ma właściwości dokładnie odwrotne. Czyli efekt jest również odwrotny.

3. Owszem obecne systemy ABS to zupełnie inna liga.

Czyli kierujący, warunki oraz sprzęt pochodzą z innych światów, więc co
Ty porównujesz?

Jasne, to co on przedstawia wymaga super duper sprzętu, nie przesadzaj
proszę.

Czytaj ze zrozumieniem. To co on przedstawia wymaga super umiejętności. Statystyczny ich nie ma, za to ma dobry sprzęt. Więc lepiej go wykorzystać niż bez sensu kozaczyć.

A.

30 Data: Styczen 18 2012 12:41:30
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: Marcin 'Yans' Bazarnik 

On 2012-01-18 10:10, Arek wrote:

W dniu 2012-01-17 21:16, Marcin 'Yans' Bazarnik pisze:
[...]

Ty masz do dyspozycji jeden pedał hamulca który kontroluje wszystkie 4
koła równocześnie. ABS kontroluje każde koło niezależnie. Do tego
wyczuwa poślizg natychmiast, Ty nie masz na to najmniejszych szans.
Dodatkowo ABS może hamować nawet jednym kołem jeżeli ma przyczepność a
pozostałe 3 odpuszczać. Co w efekcie daje jakieś tam hamowanie. Ty
odpuszczasz wszystko więc nie hamujesz albo doprowadzasz do uślizgu
więc
nie hamujesz. Twoja efektywność jest dużo gorsza niż współczesnego
ABS'u.

Odpowiem tak:
http://www.youtube.com/watch?v=S5zD6nsDIiU

Zobacz go do końca. Dodatkowa uwaga: szuter może być podobny do śniegu.
Wiem, wiem.. zaczniesz pisać, że OBECNE systemy bla bla bla... wiele
jednak się nie zmieniło.

Więc tak:
1. Tam pomiędzy kierownicą a pedałami siedzi gość z ponadprzeciętnymi
umiejętnościami.

Dlatego warto mieć umiejętności ponad przeciętność.

W teorii to co drugi to Kubica więc dlaczego nie "Bubel". Wróć na ziemię.

Jak myślisz, po co są te szkoły bezpiecznej jazdy lub doskonalenia techniki jazdy ? Problem w tym, że nikomu się niechce i nie widzi potrzeby szkolenia się.

2. Szuter nie ma nic wspólnego z luźnym śniegiem na twardym asfalcie. W
tym przypadku samochód nie zagłębia się w podłoże zgarniając coraz
większe hałdy piachu.

Zawsze jest luźny śnieg ?

Jeżeli nie ma to tym gorzej. Istotą nie jest luźna nawierzchnia tylko
możliwość orania jej bokiem.Asfaltu nie zaorasz. Dodatkowo śliska
powierzchnia ma właściwości dokładnie odwrotne. Czyli efekt jest również
odwrotny.

Luźny - zupełnie nie związany zupełnie z podłożem.

Wiekszość postaci da się ryć...jedynie zmrożony śnieg, lód nie przyniesie korzyści... z innego rodzaju powierzchni zawsze uda się Ci się pchać bokiem zaspę - a to pomaga.

3. Owszem obecne systemy ABS to zupełnie inna liga.

Czyli kierujący, warunki oraz sprzęt pochodzą z innych światów, więc co
Ty porównujesz?

Jasne, to co on przedstawia wymaga super duper sprzętu, nie przesadzaj
proszę.

Czytaj ze zrozumieniem. To co on przedstawia wymaga super umiejętności.
Statystyczny ich nie ma, za to ma dobry sprzęt. Więc lepiej go
wykorzystać niż bez sensu kozaczyć.

Właśnie wiara w te systemy powoduje, że ludzie jeżdżą szybciej, ponieważ czują się bezpieczniejsi - i właśnie zaczynają kozaczyć. Ci świadomi wiedzą co i kiedy można...

--
pozdrawiam,
Marcin 'Yans' Bazarnik

31 Data: Styczen 18 2012 13:14:37
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: Arek 

W dniu 2012-01-18 12:41, Marcin 'Yans' Bazarnik pisze:
[...]

Odpowiem tak:
http://www.youtube.com/watch?v=S5zD6nsDIiU

Zobacz go do końca. Dodatkowa uwaga: szuter może być podobny do
śniegu.
Wiem, wiem.. zaczniesz pisać, że OBECNE systemy bla bla bla... wiele
jednak się nie zmieniło.

Więc tak:
1. Tam pomiędzy kierownicą a pedałami siedzi gość z ponadprzeciętnymi
umiejętnościami.

Dlatego warto mieć umiejętności ponad przeciętność.

W teorii to co drugi to Kubica więc dlaczego nie "Bubel". Wróć na ziemię.

Jak myślisz, po co są te szkoły bezpiecznej jazdy lub doskonalenia
techniki jazdy ? Problem w tym, że nikomu się niechce i nie widzi
potrzeby szkolenia się.

Ale na tych szkołach właśnie pokazują, żeby nie kozaczyć tylko hebel i tyle. Na zajęciach można przetrenować, że to najlepsze a po drugie na nic innego nie ma czasu.

2. Szuter nie ma nic wspólnego z luźnym śniegiem na twardym asfalcie. W
tym przypadku samochód nie zagłębia się w podłoże zgarniając coraz
większe hałdy piachu.

Zawsze jest luźny śnieg ?

Jeżeli nie ma to tym gorzej. Istotą nie jest luźna nawierzchnia tylko
możliwość orania jej bokiem.Asfaltu nie zaorasz. Dodatkowo śliska
powierzchnia ma właściwości dokładnie odwrotne. Czyli efekt jest również
odwrotny.

Luźny - zupełnie nie związany zupełnie z podłożem.

Wiekszość postaci da się ryć...jedynie zmrożony śnieg, lód nie
przyniesie korzyści... z innego rodzaju powierzchni zawsze uda się Ci
się pchać bokiem zaspę - a to pomaga.

Na asfalcie?

3. Owszem obecne systemy ABS to zupełnie inna liga.

Czyli kierujący, warunki oraz sprzęt pochodzą z innych światów, więc co
Ty porównujesz?

Jasne, to co on przedstawia wymaga super duper sprzętu, nie przesadzaj
proszę.

Czytaj ze zrozumieniem. To co on przedstawia wymaga super umiejętności.
Statystyczny ich nie ma, za to ma dobry sprzęt. Więc lepiej go
wykorzystać niż bez sensu kozaczyć.

Właśnie wiara w te systemy powoduje, że ludzie jeżdżą szybciej, ponieważ
czują się bezpieczniejsi - i właśnie zaczynają kozaczyć. Ci świadomi
wiedzą co i kiedy można...

Tu się w pełni zgadzam.


A.

32 Data: Styczen 18 2012 13:28:53
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: Marcin 'Yans' Bazarnik 

On 2012-01-18 13:14, Arek wrote:

W dniu 2012-01-18 12:41, Marcin 'Yans' Bazarnik pisze:
[...]

Odpowiem tak:
http://www.youtube.com/watch?v=S5zD6nsDIiU

Zobacz go do końca. Dodatkowa uwaga: szuter może być podobny do
śniegu.
Wiem, wiem.. zaczniesz pisać, że OBECNE systemy bla bla bla... wiele
jednak się nie zmieniło.

Więc tak:
1. Tam pomiędzy kierownicą a pedałami siedzi gość z ponadprzeciętnymi
umiejętnościami.

Dlatego warto mieć umiejętności ponad przeciętność.

W teorii to co drugi to Kubica więc dlaczego nie "Bubel". Wróć na
ziemię.

Jak myślisz, po co są te szkoły bezpiecznej jazdy lub doskonalenia
techniki jazdy ? Problem w tym, że nikomu się niechce i nie widzi
potrzeby szkolenia się.

Ale na tych szkołach właśnie pokazują, żeby nie kozaczyć tylko hebel i
tyle. Na zajęciach można przetrenować, że to najlepsze a po drugie na
nic innego nie ma czasu.

Zalezy jak liczna grupa. To co opisujesz to pierwszy stopień, fajnie jest wybrać się na wyższe.

2. Szuter nie ma nic wspólnego z luźnym śniegiem na twardym
asfalcie. W
tym przypadku samochód nie zagłębia się w podłoże zgarniając coraz
większe hałdy piachu.

Zawsze jest luźny śnieg ?

Jeżeli nie ma to tym gorzej. Istotą nie jest luźna nawierzchnia tylko
możliwość orania jej bokiem.Asfaltu nie zaorasz. Dodatkowo śliska
powierzchnia ma właściwości dokładnie odwrotne. Czyli efekt jest również
odwrotny.

Luźny - zupełnie nie związany zupełnie z podłożem.

Wiekszość postaci da się ryć...jedynie zmrożony śnieg, lód nie
przyniesie korzyści... z innego rodzaju powierzchni zawsze uda się Ci
się pchać bokiem zaspę - a to pomaga.

Na asfalcie?

Pomimo, że na asfalcie nadal coś będziesz pchał. Tak samo jak pomaga rycie śniegu zgromadzonego przy krawężniku. Tak samo hałdy przy drodze - choć tam nieco loterii ... nie wiadomo co w nich schowane, ale jak nie ma wyboru ?

--
pozdrawiam,
Marcin 'Yans' Bazarnik

33 Data: Styczen 16 2012 14:46:01
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: news-gazeta 

A najlepiej, jak już wiesz, że zbliżasz się do zakrętu zbyt szybko to starać się ustawić samochód bokiem przed zakrętem.

Tak i uderzyć bokiem dwiema osiami w krawężnik i wywalić dacha - to mu poradziłeś.

Pozdrawiam - Darek.

34 Data: Styczen 16 2012 15:31:08
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: Wojciech Smagowicz [ZIWK] 

W dniu 2012-01-16 14:46, news-gazeta pisze:

A najlepiej, jak już wiesz, że zbliżasz się do zakrętu zbyt szybko to
starać się ustawić samochód bokiem przed zakrętem.

Tak i uderzyć bokiem dwiema osiami w krawężnik i wywalić dacha - to mu
poradziłeś.

Jaką masz prędkość na drodze osiedlowej?
Bo aby wywalić auto na krawężniku to raczej trzeba więcej niż 20 km/h...



--
                      Wojciech Smagowicz

35 Data: Styczen 16 2012 15:31:21
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: Arek 

W dniu 2012-01-16 14:46, news-gazeta pisze:

A najlepiej, jak już wiesz, że zbliżasz się do zakrętu zbyt szybko to
starać się ustawić samochód bokiem przed zakrętem.

Tak i uderzyć bokiem dwiema osiami w krawężnik i wywalić dacha - to mu
poradziłeś.

Ewentualnie bokiem latarnię. Bo wiadomo, że strefy zgniotu chowają się za bocznymi słupkami.

A.

36 Data: Styczen 17 2012 13:46:51
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: Marcin 'Yans' Bazarnik 

On 2012-01-16 15:31, Arek wrote:

W dniu 2012-01-16 14:46, news-gazeta pisze:
A najlepiej, jak już wiesz, że zbliżasz się do zakrętu zbyt szybko to
starać się ustawić samochód bokiem przed zakrętem.

Tak i uderzyć bokiem dwiema osiami w krawężnik i wywalić dacha - to mu
poradziłeś.

Ewentualnie bokiem latarnię. Bo wiadomo, że strefy zgniotu chowają się
za bocznymi słupkami.

Ustawiając bokiem między innymi uzyskujesz tę odrobinę miejsca która być może wystarczy (samochód przeważnie jest węższy niż długi ;-) ponadto droga hamowania przebiega wtedy po łuku a nie na wprost przez co wydłuża dostępne miejsce do hamowania..

--
pozdrawiam,
Marcin 'Yans' Bazarnik

37 Data: Styczen 17 2012 14:52:54
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: Arek 

W dniu 2012-01-17 13:46, Marcin 'Yans' Bazarnik pisze:

On 2012-01-16 15:31, Arek wrote:
W dniu 2012-01-16 14:46, news-gazeta pisze:
A najlepiej, jak już wiesz, że zbliżasz się do zakrętu zbyt szybko to
starać się ustawić samochód bokiem przed zakrętem.

Tak i uderzyć bokiem dwiema osiami w krawężnik i wywalić dacha - to mu
poradziłeś.

Ewentualnie bokiem latarnię. Bo wiadomo, że strefy zgniotu chowają się
za bocznymi słupkami.

Ustawiając bokiem między innymi uzyskujesz tę odrobinę miejsca która być
może wystarczy (samochód przeważnie jest węższy niż długi ;-) ponadto
droga hamowania przebiega wtedy po łuku a nie na wprost przez co wydłuża
dostępne miejsce do hamowania..

A ja myślę, że droga hamowania będzie przebiegać wzdłuż tego samego toru, niezależnie jak samochód będzie obrócony. A przywalenie przodem przy takiej prędkości uszkodzi maskę, ale nikomu krzywdy nie zrobi. Przywalenie bokiem, może jednak wpłynąć na bezpieczeństwo osób w środku. Bo ochrona pasażerów wówczas jest żadna.

A.

38 Data: Styczen 17 2012 20:04:02
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: Marcin 'Yans' Bazarnik 

On 2012-01-17 14:52, Arek wrote:

W dniu 2012-01-17 13:46, Marcin 'Yans' Bazarnik pisze:
On 2012-01-16 15:31, Arek wrote:
W dniu 2012-01-16 14:46, news-gazeta pisze:
A najlepiej, jak już wiesz, że zbliżasz się do zakrętu zbyt szybko to
starać się ustawić samochód bokiem przed zakrętem.

Tak i uderzyć bokiem dwiema osiami w krawężnik i wywalić dacha - to mu
poradziłeś.

Ewentualnie bokiem latarnię. Bo wiadomo, że strefy zgniotu chowają się
za bocznymi słupkami.

Ustawiając bokiem między innymi uzyskujesz tę odrobinę miejsca która być
może wystarczy (samochód przeważnie jest węższy niż długi ;-) ponadto
droga hamowania przebiega wtedy po łuku a nie na wprost przez co wydłuża
dostępne miejsce do hamowania..

A ja myślę, że droga hamowania będzie przebiegać wzdłuż tego samego
toru, niezależnie jak samochód będzie obrócony.

Bardzo ciekawe. Czyli uważasz, że nie można nic zrobić aby zmienic tor jazdy ?
Tor jazdy zawsze będzie identyczny z jazdą na wprost hamując ? Ok, rób tak zatem... w razie poślizgu zawsze puszczaj pedał gazu i wciskaj hamulec licząc na ABS... życzę szczęścia.

Dla mnie to jest EOT.

--
pozdrawiam,
Marcin 'Yans' Bazarnik

39 Data: Styczen 17 2012 20:48:02
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: Kuba (aka cita) 


Użytkownik "Marcin 'Yans' Bazarnik"  napisał w wiadomości


Bardzo ciekawe. Czyli uważasz, że nie można nic zrobić aby zmienic tor jazdy ?

można zrobić wiele, ale wyprowadzanie samochodu z poślizgu przez wprowadzenie go w inny poślizg, jest co najmniej śmieszne.

Tor jazdy zawsze będzie identyczny z jazdą na wprost hamując ?

nie zawsze, ale tu opisujemy śliską nawierzchnie i poślizg. Jeśli jestesmy już w poślizgu, to póki sie nie skończy slizgac to tor jazdy sie nie zmieni.

Ok, rób tak zatem... w razie poślizgu zawsze puszczaj pedał gazu i wciskaj hamulec licząc na ABS... życzę szczęścia.

A Ty zaciągaj ręczny :D

LOL

tez EOT


--
Pozdrawiam Kuba (aka cita)
www.cita.pl
Dwa ogony Irma i Myszka +  Lisica
Sprzedam P307 1,6HDI 2006 110KM
Volvo FL618 '97 250KM

Używane, czyste, sprawne i dobre plastikowe kosze na śmieci - 120L - 40zł

40 Data: Styczen 17 2012 21:18:08
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: Marcin 'Yans' Bazarnik 

On 2012-01-17 20:48, Kuba (aka cita) wrote:


Użytkownik "Marcin 'Yans' Bazarnik"  napisał w
wiadomości

Bardzo ciekawe. Czyli uważasz, że nie można nic zrobić aby zmienic tor
jazdy ?

można zrobić wiele, ale wyprowadzanie samochodu z poślizgu przez
wprowadzenie go w inny poślizg, jest co najmniej śmieszne.

Tak bardzo śmieszne, że pozwoliło nie rozpieprzyć końca tek szykany:
http://www.youtube.com/watch?v=TJjfGJGGqPc&feature=player_detailpage#t=505s

albo np. tutaj:
http://www.youtube.com/watch?v=tcH12Stnx2Q&feature=player_detailpage#t=36s

Ok, rób tak zatem... w razie poślizgu zawsze puszczaj pedał gazu i
wciskaj hamulec licząc na ABS... życzę szczęścia.

A Ty zaciągaj ręczny :D

Dokładnie wtedy kiedy jest to konieczne.

--
pozdrawiam,
Marcin 'Yans' Bazarnik

41 Data: Styczen 18 2012 00:15:12
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: Krzysiek Kielczewski 

On 2012-01-17, Marcin 'Yans' Bazarnik  wrote:

można zrobić wiele, ale wyprowadzanie samochodu z poślizgu przez
wprowadzenie go w inny poślizg, jest co najmniej śmieszne.

Tak bardzo śmieszne, że pozwoliło nie rozpieprzyć końca tek szykany:
http://www.youtube.com/watch?v=TJjfGJGGqPc&feature=player_detailpage#t=505s

albo np. tutaj:
http://www.youtube.com/watch?v=tcH12Stnx2Q&feature=player_detailpage#t=36s

W której z tych dwóch sytuacji byłeś kompletnie zaskoczony poślizgiem i
w której równocześnie groziło Ci spowodowanie stłuczki?

Krzysiek Kiełczewski

42 Data: Styczen 18 2012 09:50:24
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: Marcin 'Yans' Bazarnik 

On 2012-01-18 00:15, Krzysiek Kielczewski wrote:

On 2012-01-17, Marcin 'Yans'   wrote:

można zrobić wiele, ale wyprowadzanie samochodu z poślizgu przez
wprowadzenie go w inny poślizg, jest co najmniej śmieszne.

Tak bardzo śmieszne, że pozwoliło nie rozpieprzyć końca tek szykany:
http://www.youtube.com/watch?v=TJjfGJGGqPc&feature=player_detailpage#t=505s

albo np. tutaj:
http://www.youtube.com/watch?v=tcH12Stnx2Q&feature=player_detailpage#t=36s

W której z tych dwóch sytuacji byłeś kompletnie zaskoczony poślizgiem i
w której równocześnie groziło Ci spowodowanie stłuczki?

Ok, nie byłem zaskoczony, ponieważ brałem taką wersję wydarzeń pod uwagę - jadąc żwawiej na śliskiej nawierzchni zawsze trzeba być przygotowanym.

Czy groziła stłuczka ? Gdyby tam stał tir postąpiłbym najpewniej tak samo.

A teraz pomyśl co by się stało, gdybym puścil pedał gazu i wcisnął hamulec ?

--
pozdrawiam,
Marcin 'Yans' Bazarnik

43 Data: Styczen 18 2012 10:22:37
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: Krzysiek Kielczewski 

On 2012-01-18, Marcin 'Yans' Bazarnik  wrote:

można zrobić wiele, ale wyprowadzanie samochodu z poślizgu przez
wprowadzenie go w inny poślizg, jest co najmniej śmieszne.

Tak bardzo śmieszne, że pozwoliło nie rozpieprzyć końca tek szykany:
http://www.youtube.com/watch?v=TJjfGJGGqPc&feature=player_detailpage#t=505s

albo np. tutaj:
http://www.youtube.com/watch?v=tcH12Stnx2Q&feature=player_detailpage#t=36s

W której z tych dwóch sytuacji byłeś kompletnie zaskoczony poślizgiem i
w której równocześnie groziło Ci spowodowanie stłuczki?

Ok, nie byłem zaskoczony, ponieważ brałem taką wersję wydarzeń pod uwagę
- jadąc żwawiej na śliskiej nawierzchni zawsze trzeba być przygotowanym.

No to nie porównuj zaskoczonego przeciętnego kierowcy z kierowcą
rajdowym zbliżającym się do zapowiedzianej szykany. Inny świat.

Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski

44 Data: Styczen 18 2012 17:38:07
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: Kuba (aka cita) 


Użytkownik "Marcin 'Yans' Bazarnik"  napisał w wiadomości

On 2012-01-17 20:48, Kuba (aka cita) wrote:

Użytkownik "Marcin 'Yans' Bazarnik"  napisał w
wiadomości

Bardzo ciekawe. Czyli uważasz, że nie można nic zrobić aby zmienic tor
jazdy ?

można zrobić wiele, ale wyprowadzanie samochodu z poślizgu przez
wprowadzenie go w inny poślizg, jest co najmniej śmieszne.

Tak bardzo śmieszne, że pozwoliło nie rozpieprzyć końca tek szykany:
http://www.youtube.com/watch?v=TJjfGJGGqPc&feature=player_detailpage#t=505s


Ty weź mi wytłumacz jak to sie ma do wyprowadzania samochodu z poślizgu podsterownego ... ?!

Zrób sobie test. Wprowadz  samochód na śliskim w podsterowny poślizg, tak, zeby przód jechał do przodu na skręconych kołach i narysuj sobie linie symulującą przeszkode -  wtedy zaciągaj ręczny, albo próbuj odzyskać przyczepność kół przednich i omin przeszkode.

poza tym miał być EOT


--
Pozdrawiam Kuba (aka cita)
www.cita.pl
Dwa ogony Irma i Myszka +  Lisica
Sprzedam P307 1,6HDI 2006 110KM
Volvo FL618 '97 250KM

Używane, czyste, sprawne i dobre plastikowe kosze na śmieci - 120L - 40zł

45 Data: Styczen 18 2012 21:38:26
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: Marcin 'Yans' Bazarnik 

On 2012-01-18 17:38, Kuba (aka cita) wrote:


Użytkownik "Marcin 'Yans' Bazarnik"  napisał w
wiadomości
On 2012-01-17 20:48, Kuba (aka cita) wrote:

Użytkownik "Marcin 'Yans' Bazarnik"  napisał w
wiadomości

Bardzo ciekawe. Czyli uważasz, że nie można nic zrobić aby zmienic tor
jazdy ?

można zrobić wiele, ale wyprowadzanie samochodu z poślizgu przez
wprowadzenie go w inny poślizg, jest co najmniej śmieszne.

Tak bardzo śmieszne, że pozwoliło nie rozpieprzyć końca tek szykany:
http://www.youtube.com/watch?v=TJjfGJGGqPc&feature=player_detailpage#t=505s
>
Ty weź mi wytłumacz jak to sie ma do wyprowadzania samochodu z poślizgu
podsterownego ... ?!

Jeśli jesteś ślepy i nie widzisz, że samochód podsterem sunie w ostatnie opony szykany to nie moja to już wina - cały pikuś w tym żeby reagować od razu a nie czekać.

Wg. Ciebie miałem "lecieć" tym podsterem 5m ?

--
pozdrawiam,
Marcin 'Yans' Bazarnik

46 Data: Styczen 18 2012 10:16:05
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: Arek 

W dniu 2012-01-17 20:04, Marcin 'Yans' Bazarnik pisze:
[...]

Ustawiając bokiem między innymi uzyskujesz tę odrobinę miejsca która być
może wystarczy (samochód przeważnie jest węższy niż długi ;-) ponadto
droga hamowania przebiega wtedy po łuku a nie na wprost przez co wydłuża
dostępne miejsce do hamowania..

A ja myślę, że droga hamowania będzie przebiegać wzdłuż tego samego
toru, niezależnie jak samochód będzie obrócony.

Bardzo ciekawe. Czyli uważasz, że nie można nic zrobić aby zmienic tor
jazdy ?

Jeżeli samochód nie ma przyczepności to nie wiem jak ma zmienić tor jazdy.

Tor jazdy zawsze będzie identyczny z jazdą na wprost hamując ? Ok, rób
tak zatem... w razie poślizgu zawsze puszczaj pedał gazu i wciskaj
hamulec licząc na ABS... życzę szczęścia.

Na pewno w nieoczekiwanym poślizgu, gdy kierowca jest zaskoczony tym co się dzieje z jego samochodem, zaciągnięcie ręcznego poprawi sytuację.

Dla mnie to jest EOT.

I słusznie, bo może ktoś to co wypisujesz wziąć poważnie.

A.

47 Data: Styczen 16 2012 14:29:46
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: nazgul 


Umiejętnie operując lewą nogą _może_ by Ci się udało wywołac
nadsterownoć, choć najpewniej warunki i sprytny francuz nie pozwolą...

co się robi lewą nogą jak masz ASB?
hamuje piętą przez otwarte drzwi?
;-)

48 Data: Styczen 17 2012 20:51:59
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: Tomasz Pyra 

On Mon, 16 Jan 2012 12:22:06 +0100, Marcin 'Yans' Bazarnik wrote:


W zasadzie, wolny czas w trakcie zbliżania do krawężnika wykorzystać na
3 zdrowaśki... a  nóż pomogą :-)

Z rad udzielonych w tym wątku, ta ma największe szanse się sprawdzić ;)

Umiejętnie operując lewą nogą _może_ by Ci się udało wywołac
nadsterowność, choć najpewniej warunki i sprytny francuz nie pozwolą...

No tylko co mu po tej nadsterowności, skoro brakuje wyraźnie przyczepności
przodu.
Pomóc nie pomoże, a warto pamiętać że huknięcie bokiem o krawężnik to nawet
przy małej prędkości potencjalnie sporo poważnych uszkodzeń.
A przodem całkiem duża szansa że samochód przed krawężnik po prostu
przejedzie.

Oczywiście pytanie co jest za krawężnikiem, bo może lepiej mieć popsuty
samochód.

49 Data: Styczen 17 2012 20:59:55
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: Marcin 'Yans' Bazarnik 

On 2012-01-17 20:51, Tomasz Pyra wrote:

On Mon, 16 Jan 2012 12:22:06 +0100, Marcin 'Yans' Bazarnik wrote:

Umiejętnie operując lewą nogą _może_ by Ci się udało wywołac
nadsterowność, choć najpewniej warunki i sprytny francuz nie pozwolą...

No tylko co mu po tej nadsterowności, skoro brakuje wyraźnie przyczepności
przodu.

A czyż nie może mu się udać znaleść przyczepności "szukając" za pomoca lewej nogi + gazu ? (pomijam chwilowo kwestię ASB)

Pomóc nie pomoże, a warto pamiętać że huknięcie bokiem o krawężnik to nawet
przy małej prędkości potencjalnie sporo poważnych uszkodzeń.

Oczywiście. Zatem ważna jest błyskawiczna ocena sytuacji, a reakcja od razu a nie jak już jesteśmy 1m od krawężnika.

A przodem całkiem duża szansa że samochód przed krawężnik po prostu
przejedzie.

O ile puści hamulec wystarczająco wcześnie

--
pozdrawiam,
Marcin 'Yans' Bazarnik

50 Data: Styczen 17 2012 21:25:44
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: Tomasz Pyra 

On Tue, 17 Jan 2012 20:59:55 +0100, Marcin 'Yans' Bazarnik wrote:

On 2012-01-17 20:51, Tomasz Pyra wrote:
On Mon, 16 Jan 2012 12:22:06 +0100, Marcin 'Yans' Bazarnik wrote:

Umiejętnie operując lewą nogą _może_ by Ci się udało wywołac
nadsterowność, choć najpewniej warunki i sprytny francuz nie pozwolą...

No tylko co mu po tej nadsterowności, skoro brakuje wyraźnie przyczepności
przodu.

A czyż nie może mu się udać znaleść przyczepności "szukając" za pomoca
lewej nogi + gazu ? (pomijam chwilowo kwestię ASB)

Przyczepności przednich kół większej niż puszczając gaz się nie znajdzie. I
jeżeli to nie wystarcza do zmiany kierunku jazdy samochodu, to już raczej
nic nie pomoże.

Składanie samochodu w zakręt za pomocą LFB ma sens, jak wie się wcześniej
że będzie taki problem na zakręcie i zrobi się to jeszcze przed zakrętem.

Jak on już wszedł w zakręt i po prostu okazało się że samochód nie skręca,
to już kaplica - na samo obrócenie samochodu zapewne potrzebuje tak dużo
miejsca że już się zdąży zderzyć z tym krawężnikiem.




Pomóc nie pomoże, a warto pamiętać że huknięcie bokiem o krawężnik to nawet
przy małej prędkości potencjalnie sporo poważnych uszkodzeń.

Oczywiście. Zatem ważna jest błyskawiczna ocena sytuacji, a reakcja od
razu a nie jak już jesteśmy 1m od krawężnika.

A przodem całkiem duża szansa że samochód przed krawężnik po prostu
przejedzie.

O ile puści hamulec wystarczająco wcześnie

Nawet na blokach lepiej lecieć przodem niż bokiem.
Ryzykuje się tylko oponą/felgą, ale reszta zawieszenia zostanie na miejscu.
A od uderzenia bokiem dużo łatwiej poprzestawiać różne drogie rzeczy.

51 Data: Styczen 17 2012 22:05:27
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: Marcin 'Yans' Bazarnik 

On 2012-01-17 21:25, Tomasz Pyra wrote:

On Tue, 17 Jan 2012 20:59:55 +0100, Marcin 'Yans' Bazarnik wrote:

On 2012-01-17 20:51, Tomasz Pyra wrote:
On Mon, 16 Jan 2012 12:22:06 +0100, Marcin 'Yans' Bazarnik wrote:

Umiejętnie operując lewą nogą _może_ by Ci się udało wywołac
nadsterowność, choć najpewniej warunki i sprytny francuz nie pozwolą...

No tylko co mu po tej nadsterowności, skoro brakuje wyraźnie przyczepności
przodu.

A czyż nie może mu się udać znaleść przyczepności "szukając" za pomoca
lewej nogi + gazu ? (pomijam chwilowo kwestię ASB)

Przyczepności przednich kół większej niż puszczając gaz się nie znajdzie.

Przy podsterze w FWD puscić dodatkowo gaz ? Chyba żartujesz. To już lepiej wysprzęglić - napewno zrówna się prędkość kół z podłożem i o ile koła nie są skręcone pod niewłaściwym kątem to powinien odzyskać sterowność, wtedy może też próbować dociążyć przód hamulcem.

I jeżeli to nie wystarcza do zmiany kierunku jazdy samochodu, to już raczej
nic nie pomoże.

Zdecydowanie się nie zgadzam.

Składanie samochodu w zakręt za pomocą LFB ma sens, jak wie się wcześniej
że będzie taki problem na zakręcie i zrobi się to jeszcze przed zakrętem.

Jak on już wszedł w zakręt i po prostu okazało się że samochód nie skręca,
to już kaplica - na samo obrócenie samochodu zapewne potrzebuje tak dużo
miejsca że już się zdąży zderzyć z tym krawężnikiem.

Moim zdaniem nie koniecznie. Aczkolwiek sytuacja jest trudna.

Pomóc nie pomoże, a warto pamiętać że huknięcie bokiem o krawężnik to nawet
przy małej prędkości potencjalnie sporo poważnych uszkodzeń.

Oczywiście. Zatem ważna jest błyskawiczna ocena sytuacji, a reakcja od
razu a nie jak już jesteśmy 1m od krawężnika.

A przodem całkiem duża szansa że samochód przed krawężnik po prostu
przejedzie.

O ile puści hamulec wystarczająco wcześnie

Nawet na blokach lepiej lecieć przodem niż bokiem.
Ryzykuje się tylko oponą/felgą, ale reszta zawieszenia zostanie na miejscu.
A od uderzenia bokiem dużo łatwiej poprzestawiać różne drogie rzeczy.

Na blokach masz szansę rozwalić to co nisko pod samochodem - oczywiście zależy od wysokości krawężnika. zderzak, miska, inne elementy.

Jeśli przed uderzeniem bokiem zmniejszysz prędkość i złagodzisz kąt, to MZ możesz wyjść na tym lepiej - ostatecznie np. zegniesz wachacz. .

--
pozdrawiam,
Marcin 'Yans' Bazarnik

52 Data: Styczen 17 2012 22:50:33
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: Tomasz Pyra 

On Tue, 17 Jan 2012 22:05:27 +0100, Marcin 'Yans' Bazarnik wrote:

Przyczepności przednich kół większej niż puszczając gaz się nie znajdzie.

Przy podsterze w FWD puscić dodatkowo gaz ? Chyba żartujesz. To już
lepiej wysprzęglić - napewno zrówna się prędkość kół z podłożem i o ile
koła nie są skręcone pod niewłaściwym kątem to powinien odzyskać
sterowność, wtedy może też próbować dociążyć przód hamulcem.

Przy w miarę niskich obrotach silnika silnik hamuje na tyle słabo, że nie
jest to problem.
Zresztą w ten sposób można postawić FWD bokiem w zakręcie - zdejmując nogę
z gazu, a pokazuje to że przednia oś hamowana lekko silnikiem ma całkiem
dobrą przyczepność skoro samochód wypina tył na łuku.

Wiadomo że brak momentu na osi koła będzie w ogólności lepszy, ale znowu
niewieki moment też nie odbiera jakoś mocno zdolności opony do generowania
sił bocznych (i dlatego rozsądne operowanie gazem w zakręcie nie powoduje
nagłych zaników trzymania bocznego).

I jeżeli to nie wystarcza do zmiany kierunku jazdy samochodu, to już raczej
nic nie pomoże.

Zdecydowanie się nie zgadzam.

No ale jak inaczej?
Żeby mówić o zmieszczeniu się w zakręcie, to najpierw ten przód musi jakoś
skręcić.
Przednie opony muszą zadziałać siłą w bok wystarczającą do przestawienia
tego przodu.

Jak nie ma tej przyczepności przy skręcie przednich kół, to skąd ona się ma
znaleść?

Bo dopiero po tym jak przód skręci, można się zastanawiać nad resztą - czy
tylne koła też dadzą radę, nad balansem itd.

53 Data: Styczen 18 2012 09:46:36
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: Marcin 'Yans' Bazarnik 

On 2012-01-17 22:50, Tomasz Pyra wrote:

On Tue, 17 Jan 2012 22:05:27 +0100, Marcin 'Yans' Bazarnik wrote:

Przyczepności przednich kół większej niż puszczając gaz się nie znajdzie.

Przy podsterze w FWD puscić dodatkowo gaz ? Chyba żartujesz. To już
lepiej wysprzęglić - napewno zrówna się prędkość kół z podłożem i o ile
koła nie są skręcone pod niewłaściwym kątem to powinien odzyskać
sterowność, wtedy może też próbować dociążyć przód hamulcem.

Przy w miarę niskich obrotach silnika silnik hamuje na tyle słabo, że nie
jest to problem.

Gdy przednia oś się już ślizga, to dodatkowa siła na przedniej osi pogłębi ten poślizg... nie wspominając już o hamulcu.

Zresztą w ten sposób można postawić FWD bokiem w zakręcie - zdejmując nogę
z gazu, a pokazuje to że przednia oś hamowana lekko silnikiem ma całkiem
dobrą przyczepność skoro samochód wypina tył na łuku.

Na śniegu/szutrze też można stawiać bokiem z ujęcia, ale skuteczniej używając obu nóg (mowa oczywiście o przednim napędzie)

Aż, z ciekawości pogadałęm z kolegą prowadzącym szkolenia z doskonalenia techniki jazdy...
reakcje są dwóch kierunkach, zależnie od tego o jakim kierowcy rozmawiamy.
Z czego jedna zgodna z tym co było tutaj napisane... hamulec i modlitwa. Nie jest to jednak _jedyna_ droga i napewno nie najbardziej skuteczna.

Wiadomo że brak momentu na osi koła będzie w ogólności lepszy, ale znowu
niewieki moment też nie odbiera jakoś mocno zdolności opony do generowania
sił bocznych (i dlatego rozsądne operowanie gazem w zakręcie nie powoduje
nagłych zaników trzymania bocznego).

W poślizgu przedniej osi na śliskiej nawierzchni ?

I jeżeli to nie wystarcza do zmiany kierunku jazdy samochodu, to już raczej
nic nie pomoże.

Zdecydowanie się nie zgadzam.

No ale jak inaczej?
Żeby mówić o zmieszczeniu się w zakręcie, to najpierw ten przód musi jakoś
skręcić.
>
Przednie opony muszą zadziałać siłą w bok wystarczającą do przestawienia
tego przodu.

Jak nie ma tej przyczepności przy skręcie przednich kół, to skąd ona się ma
znaleść?
Bo dopiero po tym jak przód skręci, można się zastanawiać nad resztą - czy
tylne koła też dadzą radę, nad balansem itd.

Lekkie odkręcenie, noga nadal na gazie, z wyczuciem hamulec ręczny. Samochód się obraca, znów mamy sterowność, lewa wtedy na hamulec aby kontrolować balans, prawa nadal na pedale gazu. Wszystko z wyczuciem i opanowaniem.

To nie jest teoria, to praktyka.

--
pozdrawiam,
Marcin 'Yans' Bazarnik

54 Data: Styczen 18 2012 10:29:24
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: Arek 

W dniu 2012-01-18 09:46, Marcin 'Yans' Bazarnik pisze:

Przy podsterze w FWD puscić dodatkowo gaz ? Chyba żartujesz. To już
lepiej wysprzęglić - napewno zrówna się prędkość kół z podłożem i o ile
koła nie są skręcone pod niewłaściwym kątem to powinien odzyskać
sterowność, wtedy może też próbować dociążyć przód hamulcem.

Przy w miarę niskich obrotach silnika silnik hamuje na tyle słabo, że nie
jest to problem.

Gdy przednia oś się już ślizga, to dodatkowa siła na przedniej osi
pogłębi ten poślizg... nie wspominając już o hamulcu.

Ale hamulec z współczesnym abs'em raczej nie pogłębi tego poślizgu, wręcz przeciwnie. Jeżeli choć trochę złapie przyczepność spowoduje to docisk przedniej osi co dodatkowo równocześnie zwiększy przyczepność i zmniejszy prędkość.

Aż, z ciekawości pogadałęm z kolegą prowadzącym szkolenia z doskonalenia
techniki jazdy...
reakcje są dwóch kierunkach, zależnie od tego o jakim kierowcy rozmawiamy.
Z czego jedna zgodna z tym co było tutaj napisane... hamulec i modlitwa.
Nie jest to jednak _jedyna_ droga i napewno nie najbardziej skuteczna.

Dla normalnego kierowcy jest to jedyna metoda.

Nawet gość z doświadczeniem jak zostanie zaskoczony poślizgiem na wąskiej drodze, ma małe szanse na zrobienie czegokolwiek innego.


Jak nie ma tej przyczepności przy skręcie przednich kół, to skąd ona
się ma
znaleść?
Bo dopiero po tym jak przód skręci, można się zastanawiać nad resztą -
czy
tylne koła też dadzą radę, nad balansem itd.

Lekkie odkręcenie, noga nadal na gazie, z wyczuciem hamulec ręczny.
Samochód się obraca, znów mamy sterowność, lewa wtedy na hamulec aby
kontrolować balans, prawa nadal na pedale gazu. Wszystko z wyczuciem i
opanowaniem.

Wszystko fajnie, pod warunkiem, że zabierasz się za to przed zakrętem i masz to wyćwiczone. Dodatkowo rozpoczynasz manewr gdy masz przyczepność. Tu piszemy o sytuacji gdy przód się nie trzyma drogi. A Ty radzisz dodatkowo urwanie tyłu. Nie wiem skąd założenie, że po wprowadzeniu samochodu w ruch wirowy odzyskasz sterowność.


To nie jest teoria, to praktyka.

Owszem w sytuacji gdy to planujesz zrobić.

A.

55 Data: Styczen 18 2012 12:57:20
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: Marcin 'Yans' Bazarnik 

On 2012-01-18 10:29, Arek wrote:

W dniu 2012-01-18 09:46, Marcin 'Yans' Bazarnik pisze:

Przy podsterze w FWD puscić dodatkowo gaz ? Chyba żartujesz. To już
lepiej wysprzęglić - napewno zrówna się prędkość kół z podłożem i o ile
koła nie są skręcone pod niewłaściwym kątem to powinien odzyskać
sterowność, wtedy może też próbować dociążyć przód hamulcem.

Przy w miarę niskich obrotach silnika silnik hamuje na tyle słabo, że
nie
jest to problem.

Gdy przednia oś się już ślizga, to dodatkowa siła na przedniej osi
pogłębi ten poślizg... nie wspominając już o hamulcu.

Ale hamulec z współczesnym abs'em raczej nie pogłębi tego poślizgu,
wręcz przeciwnie. Jeżeli choć trochę złapie przyczepność spowoduje to
docisk przedniej osi co dodatkowo równocześnie zwiększy przyczepność i
zmniejszy prędkość.

Podoba mi się to "raczej" :-) Tak.. złapie wtedy kiedy prędkość liniowa koła zrówna +/- się z prędkością podłoża a kierownica będzie skierowana we właściwym kierunku. Problem w tym, że skręcone koło może nie chcieć się obracać - w związku z czym ABS będzie zmniejszał siłę hamowania.

Jak nie ma tej przyczepności przy skręcie przednich kół, to skąd ona
się ma
znaleść?
Bo dopiero po tym jak przód skręci, można się zastanawiać nad resztą -
czy
tylne koła też dadzą radę, nad balansem itd.

Lekkie odkręcenie, noga nadal na gazie, z wyczuciem hamulec ręczny.
Samochód się obraca, znów mamy sterowność, lewa wtedy na hamulec aby
kontrolować balans, prawa nadal na pedale gazu. Wszystko z wyczuciem i
opanowaniem.

Wszystko fajnie, pod warunkiem, że zabierasz się za to przed zakrętem i
masz to wyćwiczone. Dodatkowo rozpoczynasz manewr gdy masz przyczepność.
Tu piszemy o sytuacji gdy przód się nie trzyma drogi.

Mówimy o jakimś stopniu podsterowności, a nie o jeździe na zablokowanych kołach po lodzie.

A Ty radzisz
dodatkowo urwanie tyłu. Nie wiem skąd założenie, że po wprowadzeniu
samochodu w ruch wirowy odzyskasz sterowność.

Primo. Racz zauważyć w końcu, że ja nic nie RADZĘ. Nie mówię nikomu ZRÓB TAK. Mówię o możliwościach - racz to w końcu przyjąć do wiadomości.

Secundo. Ja opisuję coś innego niż Tobie się wydaje.

To nie jest teoria, to praktyka.

Owszem w sytuacji gdy to planujesz zrobić.

Ponieważ Ty tak twierdzisz ? Z ciekawości, zrobiłem nawet ankietę wśród znajomych jeżdzących FWD - a będacych świadomymi kierowcami.

Stawiam nacisk na _świadomych_ tego co się dzieje a nie śpiących za kierownicą.

Tak czy inaczej pora kończyć.

--
pozdrawiam,
Marcin 'Yans' Bazarnik

56 Data: Styczen 18 2012 10:33:35
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: Mirek Ptak 

Dnia 2012-01-18 09:46,  *Marcin 'Yans' Bazarnik* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać:

Jak nie ma tej przyczepności przy skręcie przednich kół, to skąd ona
się ma
znaleść?
Bo dopiero po tym jak przód skręci, można się zastanawiać nad resztą -
czy
tylne koła też dadzą radę, nad balansem itd.

Lekkie odkręcenie, noga nadal na gazie, z wyczuciem hamulec ręczny.
Samochód się obraca, znów mamy sterowność, lewa wtedy na hamulec aby
kontrolować balans, prawa nadal na pedale gazu. Wszystko z wyczuciem i
opanowaniem.

To nie jest teoria, to praktyka.

Za klasykiem:
"W poślizgu przedniej osi na śliskiej nawierzchni ?" :)

Pozdrawiam - Mirek
--
Mirek Ptak - Insignia '11 HB 2.0 CDTI, PMS edition
President Herbert *old* on board :)
kolczan( a t )dronet(kropek) p l
PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++

57 Data: Styczen 18 2012 12:38:23
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: Marcin 'Yans' Bazarnik 

On 2012-01-18 10:33, Mirek Ptak wrote:

Dnia 2012-01-18 09:46, *Marcin 'Yans' Bazarnik* napisał, a mnie coś
podkusiło, żeby odpisać:
Jak nie ma tej przyczepności przy skręcie przednich kół, to skąd ona
się ma
znaleść?
Bo dopiero po tym jak przód skręci, można się zastanawiać nad resztą -
czy
tylne koła też dadzą radę, nad balansem itd.

Lekkie odkręcenie, noga nadal na gazie, z wyczuciem hamulec ręczny.
Samochód się obraca, znów mamy sterowność, lewa wtedy na hamulec aby
kontrolować balans, prawa nadal na pedale gazu. Wszystko z wyczuciem i
opanowaniem.

To nie jest teoria, to praktyka.

Za klasykiem:
"W poślizgu przedniej osi na śliskiej nawierzchni ?" :)

;-)

Zastanów się jednak, co powoduje to o czym piszę.

--
pozdrawiam,
Marcin 'Yans' Bazarnik

58 Data: Styczen 18 2012 13:08:35
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: Mirek Ptak 

Dnia 2012-01-18 12:38,  *Marcin 'Yans' Bazarnik* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać:

Jak nie ma tej przyczepności przy skręcie przednich kół, to skąd ona
się ma
znaleść?
Bo dopiero po tym jak przód skręci, można się zastanawiać nad resztą -
czy
tylne koła też dadzą radę, nad balansem itd.

Lekkie odkręcenie, noga nadal na gazie, z wyczuciem hamulec ręczny.
Samochód się obraca, znów mamy sterowność, lewa wtedy na hamulec aby
kontrolować balans, prawa nadal na pedale gazu. Wszystko z wyczuciem i
opanowaniem.

To nie jest teoria, to praktyka.

Za klasykiem:
"W poślizgu przedniej osi na śliskiej nawierzchni ?" :)

;-)

Zastanów się jednak, co powoduje to o czym piszę.

Nadmiar zaufania do ręcznego? ;), brak ABS w samochodzie? :)
Od lat (11 w kilku szkołach) mi powtarzają na szkoleniach z bezpiecznej jazdy żeby hamować z nogą w podłodze i wykorzystując ABS szukać wyjścia z sytuacji.
Jazda bokami jest fajna na placu lub w kontrolowanej sytuacji - nie jak Ci leci na spotkanie przeciwległy krawężnik.

Pozdrawiam - Mirek
--
Mirek Ptak - Insignia '11 HB 2.0 CDTI, PMS edition
President Herbert *old* on board :)
kolczan( a t )dronet(kropek) p l
PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++

59 Data: Styczen 18 2012 13:39:39
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: Marcin 'Yans' Bazarnik 

On 2012-01-18 13:08, Mirek Ptak wrote:

Dnia 2012-01-18 12:38, *Marcin 'Yans' Bazarnik* napisał, a mnie coś
podkusiło, żeby odpisać:

Jak nie ma tej przyczepności przy skręcie przednich kół, to skąd ona
się ma
znaleść?
Bo dopiero po tym jak przód skręci, można się zastanawiać nad resztą -
czy
tylne koła też dadzą radę, nad balansem itd.

Lekkie odkręcenie, noga nadal na gazie, z wyczuciem hamulec ręczny.
Samochód się obraca, znów mamy sterowność, lewa wtedy na hamulec aby
kontrolować balans, prawa nadal na pedale gazu. Wszystko z wyczuciem i
opanowaniem.

To nie jest teoria, to praktyka.

Za klasykiem:
"W poślizgu przedniej osi na śliskiej nawierzchni ?" :)

;-)

Zastanów się jednak, co powoduje to o czym piszę.

Nadmiar zaufania do ręcznego? ;), brak ABS w samochodzie? :)

Nadmiaru zaufania ? Niestety nie trafiłeś ani za jednym ani za drugim razem.
Jeżdzę więcej niż jednym samochodem.

Od lat (11 w kilku szkołach) mi powtarzają na szkoleniach z bezpiecznej
jazdy żeby hamować z nogą w podłodze i wykorzystując ABS szukać wyjścia
z sytuacji.

I znów powtórzę. Pierwszy stopień szkolenia :-) Jeśli uda Ci się trafić na kogoś rzetelnego i otwartego, to pogadaj z nim na osobności.

To podobna sprawa jak odpowiedź kolegi: "Powiedzieć Ci czego uczę, czy to co ja bym zrobił ?" :-)

Jazda bokami jest fajna na placu lub w kontrolowanej sytuacji - nie jak
Ci leci na spotkanie przeciwległy krawężnik.

Bardzo rzadko jest tak, że NAGLE lecisz na krawężnik... najczęsciej zaczyna się od pewnego stopnia podsterowności i wynoszenia z zakrętu. Od Ciebie zależy czy to zauważysz i jak zareagujesz.

--
pozdrawiam,
Marcin 'Yans' Bazarnik

60 Data: Styczen 18 2012 13:54:01
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: Mirek Ptak 

Dnia 2012-01-18 13:39,  *Marcin 'Yans' Bazarnik* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać:

Od lat (11 w kilku szkołach) mi powtarzają na szkoleniach z bezpiecznej
jazdy żeby hamować z nogą w podłodze i wykorzystując ABS szukać wyjścia
z sytuacji.

I znów powtórzę. Pierwszy stopień szkolenia :-) Jeśli uda Ci się trafić
na kogoś rzetelnego i otwartego, to pogadaj z nim na osobności.

Czyli zdajesz sobie sprawę dlaczego tego uczą?
Cała ta gadka o ręcznym, LFB i podobnych jest OK, ale nie na ulicy w normalnym ruchu.

Pozdrawiam - Mirek
--
Mirek Ptak - Insignia '11 HB 2.0 CDTI, PMS edition
President Herbert *old* on board :)
kolczan( a t )dronet(kropek) p l
PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++

61 Data: Styczen 23 2012 22:07:33
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: Tomasz Pyra 

On Wed, 18 Jan 2012 09:46:36 +0100, Marcin 'Yans' Bazarnik wrote:

On 2012-01-17 22:50, Tomasz Pyra wrote:
On Tue, 17 Jan 2012 22:05:27 +0100, Marcin 'Yans' Bazarnik wrote:

Przyczepności przednich kół większej niż puszczając gaz się nie znajdzie.

Przy podsterze w FWD puscić dodatkowo gaz ? Chyba żartujesz. To już
lepiej wysprzęglić - napewno zrówna się prędkość kół z podłożem i o ile
koła nie są skręcone pod niewłaściwym kątem to powinien odzyskać
sterowność, wtedy może też próbować dociążyć przód hamulcem.

Przy w miarę niskich obrotach silnika silnik hamuje na tyle słabo, że nie
jest to problem.

Gdy przednia oś się już ślizga, to dodatkowa siła na przedniej osi
pogłębi ten poślizg... nie wspominając już o hamulcu.

Ale  niewiele.

Siłą którą jest w stanie przenieść opona jest mniej-więcej podobna w każdym
kierunku.

Jeżeli wektor tej siły rozłoży się na wektor równoległy i prostopadły do
osi (czyli siłę hamująco/napędową i siłę skręcającą), to widać że dołożenie
pewnej (oczywiście niezbyt wielkiej) siły hamującej lub napędzającej do
koła, w niewielkim stopniu zmniejsza składową boczną.

I dlatego w jeździe sportowej nie przejeżdża się zakrętów z rozłączonym
sprzęgłem.


Aż, z ciekawości pogadałęm z kolegą prowadzącym szkolenia z doskonalenia
techniki jazdy...
reakcje są dwóch kierunkach, zależnie od tego o jakim kierowcy rozmawiamy.
Z czego jedna zgodna z tym co było tutaj napisane... hamulec i modlitwa.
Nie jest to jednak _jedyna_ droga i napewno nie najbardziej skuteczna.

Ale mówimy o samochodzie który znajduje się już na zakręcie.

Puszczenie samochodu bokiem jest najszybszą metodą jazdy w zakrętach, ale
całe składanie do zakrętu robi się przed nim, jak jest czas i miejsce.

W sytuacji kiedy poślizg jest nieplanowany, bo samochod miał iść tarciem
statycznym, a idzie poślizgiem, można oczywiście postawić go bokiem pod
optymalnym kątem, ale wymaga to ileś tam metrów na których można albo
efektywnie hamować, albo stawiać samochó bokiem.

Jestem przekonany że w jakiejś tam ogólnej sytuacji te metry lepiej
przeznaczyć na hamowanie.

Np. ESP w sytuacji podsterownego poślizgu przedewszystkim mocno hamuje,
nadrzucanie tyłu idzie dopiero za chwilę.


Wiadomo że brak momentu na osi koła będzie w ogólności lepszy, ale znowu
niewieki moment też nie odbiera jakoś mocno zdolności opony do generowania
sił bocznych (i dlatego rozsądne operowanie gazem w zakręcie nie powoduje
nagłych zaników trzymania bocznego).

W poślizgu przedniej osi na śliskiej nawierzchni ?

Oczywiscie - tak samo jak h


I jeżeli to nie wystarcza do zmiany kierunku jazdy samochodu, to już raczej
nic nie pomoże.

Zdecydowanie się nie zgadzam.

No ale jak inaczej?
Żeby mówić o zmieszczeniu się w zakręcie, to najpierw ten przód musi jakoś
skręcić.
 >
Przednie opony muszą zadziałać siłą w bok wystarczającą do przestawienia
tego przodu.

Jak nie ma tej przyczepności przy skręcie przednich kół, to skąd ona się ma
znaleść?
Bo dopiero po tym jak przód skręci, można się zastanawiać nad resztą - czy
tylne koła też dadzą radę, nad balansem itd.

Lekkie odkręcenie, noga nadal na gazie, z wyczuciem hamulec ręczny.
Samochód się obraca, znów mamy sterowność, lewa wtedy na hamulec aby
kontrolować balans, prawa nadal na pedale gazu. Wszystko z wyczuciem i
opanowaniem.

Oczywiście, ale zamie do dużo miejsca które poświęci się jedynie na
obracanie samochodu.
Lepiej to miejsce wykorzystać do jak najwydaniejszego zmniejszenia
prędkości.

To nie jest teoria, to praktyka.

Ale praktyka u której podstaw leżą inne cele.
W jeździe sportowej kto hamuje ten przegrywa.
Na drodze nie ma dużego problemu jak w zakręcie samochód się zatrzyma,
wycofa i pojedzie dalej.
Inne prorytety.

62 Data: Styczen 24 2012 09:02:48
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: Mirek Ptak 

Dnia 2012-01-23 22:07,  *Tomasz Pyra* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać:

Puszczenie samochodu bokiem jest najszybszą metodą jazdy w zakrętach,

Czy aby na pewno? :)

Pozdrawiam - Mirek
--
Mirek Ptak - Insignia '11 HB 2.0 CDTI, PMS edition
President Herbert *old* on board :)
kolczan( a t )dronet(kropek) p l
PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++

63 Data: Styczen 24 2012 09:41:34
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: Marcin 'Yans' Bazarnik 

On 2012-01-23 22:07, Tomasz Pyra wrote:

On Wed, 18 Jan 2012 09:46:36 +0100, Marcin 'Yans' Bazarnik wrote:

On 2012-01-17 22:50, Tomasz Pyra wrote:
On Tue, 17 Jan 2012 22:05:27 +0100, Marcin 'Yans' Bazarnik wrote:

Przyczepności przednich kół większej niż puszczając gaz się nie znajdzie.

Przy podsterze w FWD puscić dodatkowo gaz ? Chyba żartujesz. To już
lepiej wysprzęglić - napewno zrówna się prędkość kół z podłożem i o ile
koła nie są skręcone pod niewłaściwym kątem to powinien odzyskać
sterowność, wtedy może też próbować dociążyć przód hamulcem.

Przy w miarę niskich obrotach silnika silnik hamuje na tyle słabo, że nie
jest to problem.

Gdy przednia oś się już ślizga, to dodatkowa siła na przedniej osi
pogłębi ten poślizg... nie wspominając już o hamulcu.

Ale  niewiele.

To zależy... zależy jak "głębokie" stadium poślizgu. Ta mała dodatkowa siła, może spowodować jego powiększenie, a jak zapewne doskonale wiesz, współczynnik tarcia opony cywilnej spadnie wtedy znacząco - pogłębiając poślizg.

Siłą którą jest w stanie przenieść opona jest mniej-więcej podobna w każdym
kierunku.

Mniej więcej prawa. Zależy też od bieżnika jeśli opona posiada.

Jeżeli wektor tej siły rozłoży się na wektor równoległy i prostopadły do
osi (czyli siłę hamująco/napędową i siłę skręcającą), to widać że dołożenie
pewnej (oczywiście niezbyt wielkiej) siły hamującej lub napędzającej do
koła, w niewielkim stopniu zmniejsza składową boczną.

I dlatego w jeździe sportowej nie przejeżdża się zakrętów z rozłączonym
sprzęgłem.

W jeździe sportowej dlatego nie jeździ się na wysprzęglonym, ponieważ zapewnia to większą kontrolę - a w zasadzie nie zabiera nam kontroli balansu pedałem gazu. Okupione jest to jednak mniejszą trakcją.

Aż, z ciekawości pogadałęm z kolegą prowadzącym szkolenia z doskonalenia
techniki jazdy...
reakcje są dwóch kierunkach, zależnie od tego o jakim kierowcy rozmawiamy.
Z czego jedna zgodna z tym co było tutaj napisane... hamulec i modlitwa.
Nie jest to jednak _jedyna_ droga i napewno nie najbardziej skuteczna.

Ale mówimy o samochodzie który znajduje się już na zakręcie.

Puszczenie samochodu bokiem jest najszybszą metodą jazdy w zakrętach, ale
całe składanie do zakrętu robi się przed nim, jak jest czas i miejsce.

W momencie podsteru też można podjąć decyzję, odnośnie tego co robimy.

W sytuacji kiedy poślizg jest nieplanowany, bo samochod miał iść tarciem
statycznym, a idzie poślizgiem, można oczywiście postawić go bokiem pod
optymalnym kątem, ale wymaga to ileś tam metrów na których można albo
efektywnie hamować, albo stawiać samochó bokiem.

Na śniegu samochód ustawiany bokiem, zaczyna robić 4-ry ślady, ryje w śniegu większą powierzchnią boczną. Zatem nie dość, że hamują wszystkie koła, to pomaga nam ilość zbieranego śniegu - która posłuży też jako amortyzacja przy ewentualnym uderzeniu.

Jestem przekonany że w jakiejś tam ogólnej sytuacji te metry lepiej
przeznaczyć na hamowanie.

Być może. Diabeł zawsze tkwi w szczegółach

Np. ESP w sytuacji podsterownego poślizgu przedewszystkim mocno hamuje,
nadrzucanie tyłu idzie dopiero za chwilę.

Samo ESP u mnie nie hamuje! Koryguje jedynie tor jazdy.

Wiadomo że brak momentu na osi koła będzie w ogólności lepszy, ale znowu
niewieki moment też nie odbiera jakoś mocno zdolności opony do generowania
sił bocznych (i dlatego rozsądne operowanie gazem w zakręcie nie powoduje
nagłych zaników trzymania bocznego).

W poślizgu przedniej osi na śliskiej nawierzchni ?

Oczywiscie - tak samo jak h

Zobacz na zmianę współczynnika tarcia zależnie od stopnia poślizgu dla opony cywilnej.

I jeżeli to nie wystarcza do zmiany kierunku jazdy samochodu, to już raczej
nic nie pomoże.

Zdecydowanie się nie zgadzam.

No ale jak inaczej?
Żeby mówić o zmieszczeniu się w zakręcie, to najpierw ten przód musi jakoś
skręcić.
  >
Przednie opony muszą zadziałać siłą w bok wystarczającą do przestawienia
tego przodu.

Jak nie ma tej przyczepności przy skręcie przednich kół, to skąd ona się ma
znaleść?
Bo dopiero po tym jak przód skręci, można się zastanawiać nad resztą - czy
tylne koła też dadzą radę, nad balansem itd.

Lekkie odkręcenie, noga nadal na gazie, z wyczuciem hamulec ręczny.
Samochód się obraca, znów mamy sterowność, lewa wtedy na hamulec aby
kontrolować balans, prawa nadal na pedale gazu. Wszystko z wyczuciem i
opanowaniem.

Oczywiście, ale zamie do dużo miejsca które poświęci się jedynie na
obracanie samochodu.
Lepiej to miejsce wykorzystać do jak najwydaniejszego zmniejszenia
prędkości.

Zrobiłem test: Parking, dziewiczy, wilgotny śnieg, ~8cm, w obu wypadkach. Hamowanie rozpczynane na linii przy 40kmh. Raz prostoliniowo na granicy poślizgu, raz z obróceniem pojazdu o 90-stopni. W obu wypadkach nagrany film oraz zmierzone odległości. Dla porównania zrobiłem również to samo drugim samochodem wyposażonym w ABS (ale to inna waga 1.5 więcej).

Zgadnij jakie były wyniki ?

To nie jest teoria, to praktyka.

Ale praktyka u której podstaw leżą inne cele.
W jeździe sportowej kto hamuje ten przegrywa.
Na drodze nie ma dużego problemu jak w zakręcie samochód się zatrzyma,
wycofa i pojedzie dalej.
Inne prorytety.

Oczywiście, pełna zgoda. Jednak jeden cel pozostaje ten sam: uniknąć zderzenia, zminimalizować uszkodzenia.

Nie do końca taka sytuacja i ewidentny mój błąd, jednak:
http://www.youtube.com/watch?feature=player_detailpage&v=btUDzSxxoiY#t=109s

Prędkości daleko większe niż parkingowe, podster którego mogłem uniknąć, jednak mimo wszystko udaje się przejechać nie wylatując zbyt daleko. Mam też wykres pokazujący skuteczność zmniejszania prędkości.

--
pozdrawiam,
Marcin 'Yans' Bazarnik

64 Data: Styczen 24 2012 09:47:55
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: Marcin 'Yans' Bazarnik 

On 2012-01-24 09:41, Marcin 'Yans' Bazarnik wrote:

On 2012-01-23 22:07, Tomasz Pyra wrote:
W sytuacji kiedy poślizg jest nieplanowany, bo samochod miał iść tarciem
statycznym, a idzie poślizgiem, można oczywiście postawić go bokiem pod
optymalnym kątem, ale wymaga to ileś tam metrów na których można albo
efektywnie hamować, albo stawiać samochó bokiem.

Na śniegu samochód ustawiany bokiem, zaczyna robić 4-ry ślady, ryje w
śniegu większą powierzchnią boczną. Zatem nie dość, że hamują wszystkie
koła, to pomaga nam ilość zbieranego śniegu - która posłuży też jako
amortyzacja przy ewentualnym uderzeniu.

Dodatkowo, ABS może uniemożliwić "dokopanie" się do przyczepniejszej warstwy pod spodem. Doskonale to można było zobacyzć w czasie testu, który wykonałem - abs spowodował pozostawienie warstwy śniegu za samochodem.

--
pozdrawiam,
Marcin 'Yans' Bazarnik

65 Data: Styczen 25 2012 19:51:03
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: Tomasz Pyra 

On Tue, 24 Jan 2012 09:41:34 +0100, Marcin 'Yans' Bazarnik wrote:

Zrobiłem test: Parking, dziewiczy, wilgotny śnieg, ~8cm, w obu
wypadkach. Hamowanie rozpczynane na linii przy 40kmh. Raz prostoliniowo
na granicy poślizgu, raz z obróceniem pojazdu o 90-stopni.

Też pobadałem sprawę i istotnie ręczny wyraźnie zacieśnia promień skrętu w
podsterownym poślizgu.

Wytłumaczenie dla zjawiska mam takie, że na śliskim możliwości hamowania
tylnymi kołami są stosunkowo duże, samochód więc raz że całkiem nieźle
zwalnia, a dwa że lekko dociąża się przednie koła poprawiając ich
przyczpność. Przednie koła skręcają wtedy lepiej.

W każdym razie skręcając z zablokowanym ręcznym, zakręt był sporo
ciaśniejszy niż skręcając bez hamulców.

Porównanie skrętu na ręcznym z zakrętem przy pełnym hamowaniu z ABS wygląda
tak że w pierwszej fazie skrętu ręczny ma przewagę. Potem (jak już bardziej
zwolni) ciaśniej zaczyna skręcać samochód z ABS.

Przy małych prędkościach z ręcznym zakręt był ciaśniejszy, przy większych
wyniki były podobne.
Hamując jadąc na wprost bez skręcania, samochód zatrzymał się tylko
minimalnie szybciej niż skecając z ręcznym.

Najgłębiej zacieśnić łuk udało mi się zaczynając od maksymalnego hamowania
z ABS w skręcie, a po lekkim zmniejszeniu prędkości kończąc skręcając z
ręcznym.

Zrobiłem komórką fotkę ze śladami po pierwszych 3 próbach na których łądnie
to widać, ale muszę popracować nad wyciągnięciem jej z komórki, bo coś mi
się w niej porobiło...

66 Data: Styczen 25 2012 23:21:48
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: Tomasz Pyra 

On Wed, 25 Jan 2012 19:51:03 +0100, Tomasz Pyra wrote:

On Tue, 24 Jan 2012 09:41:34 +0100, Marcin 'Yans' Bazarnik wrote:

Zrobiłem test: Parking, dziewiczy, wilgotny śnieg, ~8cm, w obu
wypadkach. Hamowanie rozpczynane na linii przy 40kmh. Raz prostoliniowo
na granicy poślizgu, raz z obróceniem pojazdu o 90-stopni.

Też pobadałem sprawę i istotnie ręczny wyraźnie zacieśnia promień skrętu w
podsterownym poślizgu.

I fotka:
http://img804.imageshack.us/img804/350/zdjecie000s.jpg

Na pierwszym planie ślad hamowania na wprost.
Na drugim zakręt na ręcznym.
Na trzecim bez ręcznego.

Dwa pierwsze w zasadzie równo, trzeci wyraźnie szerszy.

67 Data: Styczen 25 2012 23:45:57
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: Marcin 'Yans' Bazarnik 

On 2012-01-25 23:21, Tomasz Pyra wrote:

On Wed, 25 Jan 2012 19:51:03 +0100, Tomasz Pyra wrote:

On Tue, 24 Jan 2012 09:41:34 +0100, Marcin 'Yans' Bazarnik wrote:

Zrobiłem test: Parking, dziewiczy, wilgotny śnieg, ~8cm, w obu
wypadkach. Hamowanie rozpczynane na linii przy 40kmh. Raz prostoliniowo
na granicy poślizgu, raz z obróceniem pojazdu o 90-stopni.

Też pobadałem sprawę i istotnie ręczny wyraźnie zacieśnia promień skrętu w
podsterownym poślizgu.

I fotka:
http://img804.imageshack.us/img804/350/zdjecie000s.jpg

Na pierwszym planie ślad hamowania na wprost.
Na drugim zakręt na ręcznym.

Na samym ręcznym ?

Na trzecim bez ręcznego.

Dwa pierwsze w zasadzie równo, trzeci wyraźnie szerszy.

Mnie wyszło, że hamowanie przodem był jednak mniej skuteczne (samo hamowanie na wprost). Bokiem zatrzymywał się szybciej (hamowanie + ręczny)

--
pozdrawiam,
Marcin 'Yans' Bazarnik

68 Data: Styczen 26 2012 00:04:19
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: Tomasz Pyra 

On Wed, 25 Jan 2012 23:45:57 +0100, Marcin 'Yans' Bazarnik wrote:

On 2012-01-25 23:21, Tomasz Pyra wrote:
On Wed, 25 Jan 2012 19:51:03 +0100, Tomasz Pyra wrote:

On Tue, 24 Jan 2012 09:41:34 +0100, Marcin 'Yans' Bazarnik wrote:

Zrobiłem test: Parking, dziewiczy, wilgotny śnieg, ~8cm, w obu
wypadkach. Hamowanie rozpczynane na linii przy 40kmh. Raz prostoliniowo
na granicy poślizgu, raz z obróceniem pojazdu o 90-stopni.

Też pobadałem sprawę i istotnie ręczny wyraźnie zacieśnia promień skrętu w
podsterownym poślizgu.

I fotka:
http://img804.imageshack.us/img804/350/zdjecie000s.jpg

Na pierwszym planie ślad hamowania na wprost.
Na drugim zakręt na ręcznym.

Na samym ręcznym ?

No i kierownica oczywiście.

Na trzecim bez ręcznego.

Dwa pierwsze w zasadzie równo, trzeci wyraźnie szerszy.

Mnie wyszło, że hamowanie przodem był jednak mniej skuteczne (samo
hamowanie na wprost). Bokiem zatrzymywał się szybciej (hamowanie + ręczny)

Nie powinien, chyba że dochodzą efekty zakopywania się samochodu bokiem (na
mojej nawierzchni praktycznie pomijalne zjawisko).

Rozpatrując wyłącznie prędkość w płaszczyźnie podłużnej (czyli na moim
zdjęciu prawo-lewo), hamując na wprost 4 koła cały czas optymalnie hamują
samochód.
Skręcając w najlepszy możliwy sposób można to zrobić najwyżej tak samo
skutecznie w tej płaszczyźnie (co w sumie prawie się udało), tyle że
prędkość nie  tracąc, a zmieniając kierunek ruchu.

69 Data: Styczen 26 2012 08:40:11
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: Marcin 'Yans' Bazarnik 

On 2012-01-26 00:04, Tomasz Pyra wrote:

On Wed, 25 Jan 2012 23:45:57 +0100, Marcin 'Yans' Bazarnik wrote:

On 2012-01-25 23:21, Tomasz Pyra wrote:
On Wed, 25 Jan 2012 19:51:03 +0100, Tomasz Pyra wrote:

On Tue, 24 Jan 2012 09:41:34 +0100, Marcin 'Yans' Bazarnik wrote:

Zrobiłem test: Parking, dziewiczy, wilgotny śnieg, ~8cm, w obu
wypadkach. Hamowanie rozpczynane na linii przy 40kmh. Raz prostoliniowo
na granicy poślizgu, raz z obróceniem pojazdu o 90-stopni.

Też pobadałem sprawę i istotnie ręczny wyraźnie zacieśnia promień skrętu w
podsterownym poślizgu.

I fotka:
http://img804.imageshack.us/img804/350/zdjecie000s.jpg

Na pierwszym planie ślad hamowania na wprost.
Na drugim zakręt na ręcznym.

Na samym ręcznym ?

No i kierownica oczywiście.

Ale bez użycia nożnego hamulca ?

Na trzecim bez ręcznego.

Dwa pierwsze w zasadzie równo, trzeci wyraźnie szerszy.

Mnie wyszło, że hamowanie przodem był jednak mniej skuteczne (samo
hamowanie na wprost). Bokiem zatrzymywał się szybciej (hamowanie + ręczny)

Nie powinien, chyba że dochodzą efekty zakopywania się samochodu bokiem (na
mojej nawierzchni praktycznie pomijalne zjawisko).

W moim przypadku hamowania pozostawiło 4-ry ślady - być może w tych warunkach, hamowanie na śniegu (plus jego zbieranie), dawało lepsze efekty niż tylne koła hamująca na pozbawionej śniegu powierzchni (usuniętej przez przednie)

Rozpatrując wyłącznie prędkość w płaszczyźnie podłużnej (czyli na moim
zdjęciu prawo-lewo), hamując na wprost 4 koła cały czas optymalnie hamują
samochód.

W opisanym przezemnie przypadku, był użyty hamulec roboczy + ręczny + kierownica.

Skręcając w najlepszy możliwy sposób można to zrobić najwyżej tak samo
skutecznie w tej płaszczyźnie (co w sumie prawie się udało), tyle że
prędkość nie  tracąc, a zmieniając kierunek ruchu.

Dla pełni obrazu, warto ponowić test na innej nawierzchni - np, zwykła kostka betonwa (nie dziurawa), oraz na asfalcie - w obu przypadku pokrytych śniegiem.

--
pozdrawiam,
Marcin 'Yans' Bazarnik

70 Data: Styczen 26 2012 19:15:38
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: Tomasz Pyra 

On Thu, 26 Jan 2012 08:40:11 +0100, Marcin 'Yans' Bazarnik wrote:

On 2012-01-26 00:04, Tomasz Pyra wrote:
On Wed, 25 Jan 2012 23:45:57 +0100, Marcin 'Yans' Bazarnik wrote:

On 2012-01-25 23:21, Tomasz Pyra wrote:
On Wed, 25 Jan 2012 19:51:03 +0100, Tomasz Pyra wrote:

On Tue, 24 Jan 2012 09:41:34 +0100, Marcin 'Yans' Bazarnik wrote:

Zrobiłem test: Parking, dziewiczy, wilgotny śnieg, ~8cm, w obu
wypadkach. Hamowanie rozpczynane na linii przy 40kmh. Raz prostoliniowo
na granicy poślizgu, raz z obróceniem pojazdu o 90-stopni.

Też pobadałem sprawę i istotnie ręczny wyraźnie zacieśnia promień skrętu w
podsterownym poślizgu.

I fotka:
http://img804.imageshack.us/img804/350/zdjecie000s.jpg

Na pierwszym planie ślad hamowania na wprost.
Na drugim zakręt na ręcznym.

Na samym ręcznym ?

No i kierownica oczywiście.

Ale bez użycia nożnego hamulca ?

Na zdjęciu jest samym ręcznym.

Potem robiłem jeszcze dużo różnych prób, m.in. z nożnym w różnych
konfiguracjach, ale wyniki były najwyżej podobne.

Zresztą trudno je jednoznacznie porównywać - sam ręczny daje szybko dobre
możliwości skręcania. Użycie hamulca roboczego na początku pogłębia
podsterowność, ale samochód szybciej hamuje i po chwili samochód skręca już
lepiej.



Dla pełni obrazu, warto ponowić test na innej nawierzchni - np, zwykła
kostka betonwa (nie dziurawa), oraz na asfalcie - w obu przypadku
pokrytych śniegiem.

Warto też ponowić test przy dużej prędkości.

Bo takie podpieranie się ręcznym to fajna rzecz jak samochód jedzie z
prędkością rowerzysty :)
Przy jakiś konkretnych prędkościach to już będzie nie do opanowania.

71 Data: Styczen 26 2012 20:01:54
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: Marcin 'Yans' Bazarnik 

On 2012-01-26 19:15, Tomasz Pyra wrote:

On Thu, 26 Jan 2012 08:40:11 +0100, Marcin 'Yans' Bazarnik wrote:

On 2012-01-26 00:04, Tomasz Pyra wrote:
On Wed, 25 Jan 2012 23:45:57 +0100, Marcin 'Yans' Bazarnik wrote:

On 2012-01-25 23:21, Tomasz Pyra wrote:
On Wed, 25 Jan 2012 19:51:03 +0100, Tomasz Pyra wrote:

On Tue, 24 Jan 2012 09:41:34 +0100, Marcin 'Yans' Bazarnik wrote:

Zrobiłem test: Parking, dziewiczy, wilgotny śnieg, ~8cm, w obu
wypadkach. Hamowanie rozpczynane na linii przy 40kmh. Raz prostoliniowo
na granicy poślizgu, raz z obróceniem pojazdu o 90-stopni.

Też pobadałem sprawę i istotnie ręczny wyraźnie zacieśnia promień skrętu w
podsterownym poślizgu.

I fotka:
http://img804.imageshack.us/img804/350/zdjecie000s.jpg

Na pierwszym planie ślad hamowania na wprost.
Na drugim zakręt na ręcznym.

Na samym ręcznym ?

No i kierownica oczywiście.

Ale bez użycia nożnego hamulca ?

Na zdjęciu jest samym ręcznym.

Potem robiłem jeszcze dużo różnych prób, m.in. z nożnym w różnych
konfiguracjach, ale wyniki były najwyżej podobne.

Dziwne.

Zresztą trudno je jednoznacznie porównywać - sam ręczny daje szybko dobre
możliwości skręcania. Użycie hamulca roboczego na początku pogłębia
podsterowność, ale samochód szybciej hamuje i po chwili samochód skręca już
lepiej.

Cieszę się, że doszedłeś do podobnych wniosków jak to o czym pisałem na początku - dodatkowa siła - np. pochodząca od hamulca roboczego pogłębia podsterowność. A przy większej prędkości może braknąć miejsca na wyhamowanie i odzyskanie sterowności - dzwon jak się patrzy - dlatego odzyskanie sterowności powinno być priorytetem.

Dla pełni obrazu, warto ponowić test na innej nawierzchni - np, zwykła
kostka betonwa (nie dziurawa), oraz na asfalcie - w obu przypadku
pokrytych śniegiem.

Warto też ponowić test przy dużej prędkości.

Zdefiniuj duża ? Przy 80 na śniegu działa bez problemu - było na filmie.

Bo takie podpieranie się ręcznym to fajna rzecz jak samochód jedzie z
prędkością rowerzysty :)
Przy jakiś konkretnych prędkościach to już będzie nie do opanowania.

Nieprawda. Po prostu trudniej i ważne aby szybko podjąć decyzję - unikamy zderzenia odzyskując sterowność czy hamujemy.

--
pozdrawiam,
Marcin 'Yans' Bazarnik

72 Data: Styczen 26 2012 07:30:08
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: Piotr Klimek 

Dnia (Wed, 25 Jan 2012 19:51:03 +0100) ktos podajacy sie za Tomasz Pyra
wyklawiaturowal co nastepuje:

On Tue, 24 Jan 2012 09:41:34 +0100, Marcin 'Yans' Bazarnik wrote:

Zrobiłem test: Parking, dziewiczy, wilgotny śnieg, ~8cm, w obu
wypadkach. Hamowanie rozpczynane na linii przy 40kmh. Raz prostoliniowo
na granicy poślizgu, raz z obróceniem pojazdu o 90-stopni.

Też pobadałem sprawę i istotnie ręczny wyraźnie zacieśnia promień skrętu w
podsterownym poślizgu.

[...]

Cieszę się, że potwierdziłeś moje odczucia odnośnie ręcznego. Ja z kolei
moim samochodem popróbowałem zacieśniać zakręt i unikać podsterowności
przy małych prędkościach. Moim zdaniem najlepiej działa ujęcie gazu,
odprostowanie kół i ponowne ich skęcenie.

--
Pozdrawiam
Piotr Klimek
Citroen C5 2.0HDI `02

73 Data: Styczen 25 2012 21:35:28
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: Krzysiek Kielczewski 

On 2012-01-24, Marcin 'Yans' Bazarnik  wrote:

Np. ESP w sytuacji podsterownego poślizgu przedewszystkim mocno hamuje,
nadrzucanie tyłu idzie dopiero za chwilę.

Samo ESP u mnie nie hamuje! Koryguje jedynie tor jazdy.

To co robi, kierownicą kręci?

Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski

74 Data: Styczen 25 2012 22:01:24
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2012-01-25 21:35, Krzysiek Kielczewski pisze:

On 2012-01-24, Marcin 'Yans'   wrote:

Np. ESP w sytuacji podsterownego poślizgu przedewszystkim mocno hamuje,
nadrzucanie tyłu idzie dopiero za chwilę.

Samo ESP u mnie nie hamuje! Koryguje jedynie tor jazdy.

To co robi, kierownicą kręci?

Najnowsze ESP mają podsystem (DSR czy jakoś tak), który umożliwia lekką
korektę (kontra momentu obrotowego) skrętu kół (elektrycznie - używając
silnika od wspomagania), ale to nadal jest podsystem, który tylko może
być użyty jako dodatek do hamowania poszczególnymi kołami za pomocą
podsystemu ABS. Z tym, że osoba, która twierdzi, że ESP nie hamuje nie
wie jak to działa.

75 Data: Styczen 25 2012 22:27:11
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: Marcin 'Yans' Bazarnik 

On 2012-01-25 21:35, Krzysiek Kielczewski wrote:

On 2012-01-24, Marcin 'Yans'   wrote:

Np. ESP w sytuacji podsterownego poślizgu przedewszystkim mocno hamuje,
nadrzucanie tyłu idzie dopiero za chwilę.

Samo ESP u mnie nie hamuje! Koryguje jedynie tor jazdy.

To co robi, kierownicą kręci?

Okna otwiera i kotwicę rzuca...

Jest pewna "subtelna" różnica, pomiędzy "mocno hamuje", a koryguje tor - oczywiście poprzez przyhamowanie na ułamek sekundy przeważnie pojedynczego koła.

--
pozdrawiam,
Marcin 'Yans' Bazarnik

76 Data: Styczen 25 2012 22:34:15
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: Tomasz Pyra 

On Wed, 25 Jan 2012 22:27:11 +0100, Marcin 'Yans' Bazarnik wrote:

On 2012-01-25 21:35, Krzysiek Kielczewski wrote:
On 2012-01-24, Marcin 'Yans'   wrote:

Np. ESP w sytuacji podsterownego poślizgu przedewszystkim mocno hamuje,
nadrzucanie tyłu idzie dopiero za chwilę.

Samo ESP u mnie nie hamuje! Koryguje jedynie tor jazdy.

To co robi, kierownicą kręci?

Okna otwiera i kotwicę rzuca...

Jest pewna "subtelna" różnica, pomiędzy "mocno hamuje", a koryguje tor -
oczywiście poprzez przyhamowanie na ułamek sekundy przeważnie
pojedynczego koła.

Wszystkie ESP jakie widziałem (tak na szybko naliczlem z 6 różnych marek),
w podsterownym poślizgu hamują bardzo silnie. Na tyle wyraźnie, że uważam
że powinny się w tym momencie zapalać stopy, bo kierowca z tyłu mógłbym tym
zostać zaskoczony.

Co innego poślizg nadsterowny kiedy faktycznie hamulcami lekko koryguje
tor.

Tak prawdę mówiąc po dzisiejszych eksperymentach z ręcznym sądzę że mniej
więcej tak to robi ESP - pełne hamowanie tyłem, do tego conajmniej lekkie
hamowanie przodem.

77 Data: Styczen 25 2012 22:44:02
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: J.F. 

Dnia Wed, 25 Jan 2012 22:34:15 +0100, Tomasz Pyra napisał(a):

Wszystkie ESP jakie widziałem (tak na szybko naliczlem z 6 różnych marek),
w podsterownym poślizgu hamują bardzo silnie. Na tyle wyraźnie, że uważam
że powinny się w tym momencie zapalać stopy, bo kierowca z tyłu mógłbym tym
zostać zaskoczony.

Hamowanie jest dobre, bo kierowca najwyrazniej za szybko jedzie, a za
chwile moze byc juz za pozno.

Co innego poślizg nadsterowny kiedy faktycznie hamulcami lekko koryguje
tor.
Tak prawdę mówiąc po dzisiejszych eksperymentach z ręcznym sądzę że mniej
więcej tak to robi ESP - pełne hamowanie tyłem, do tego conajmniej lekkie
hamowanie przodem.

No i hamowanie dociaza przednia os, wiec tym bardziej jest dobre ... ale z
drugiej strony powinien hamowac tylko jedna strona, a nie cala tylna osia.

J.

78 Data: Styczen 25 2012 23:20:50
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: Tomasz Pyra 

On Wed, 25 Jan 2012 22:44:02 +0100, J.F. wrote:

Co innego poślizg nadsterowny kiedy faktycznie hamulcami lekko koryguje
tor.
Tak prawdę mówiąc po dzisiejszych eksperymentach z ręcznym sądzę że mniej
więcej tak to robi ESP - pełne hamowanie tyłem, do tego conajmniej lekkie
hamowanie przodem.

No i hamowanie dociaza przednia os, wiec tym bardziej jest dobre ... ale z
drugiej strony powinien hamowac tylko jedna strona, a nie cala tylna osia.

W celach stabilizacyjnych niby jedną.
Ale hamowanie dwoma będzie efektywniejsze, a system kontrolując parametry
może nie dopuścić do przejścia poślizgu w nadsterowność.

79 Data: Styczen 25 2012 23:39:33
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: Marcin 'Yans' Bazarnik 

On 2012-01-25 22:34, Tomasz Pyra wrote:

On Wed, 25 Jan 2012 22:27:11 +0100, Marcin 'Yans' Bazarnik wrote:

On 2012-01-25 21:35, Krzysiek Kielczewski wrote:
On 2012-01-24, Marcin 'Yans'    wrote:

Np. ESP w sytuacji podsterownego poślizgu przedewszystkim mocno hamuje,
nadrzucanie tyłu idzie dopiero za chwilę.

Samo ESP u mnie nie hamuje! Koryguje jedynie tor jazdy.

To co robi, kierownicą kręci?

Okna otwiera i kotwicę rzuca...

Jest pewna "subtelna" różnica, pomiędzy "mocno hamuje", a koryguje tor -
oczywiście poprzez przyhamowanie na ułamek sekundy przeważnie
pojedynczego koła.

Wszystkie ESP jakie widziałem (tak na szybko naliczlem z 6 różnych marek),
w podsterownym poślizgu hamują bardzo silnie. Na tyle wyraźnie, że uważam
że powinny się w tym momencie zapalać stopy, bo kierowca z tyłu mógłbym tym
zostać zaskoczony.

Przetestuje jeszcze raz aby być pewnym, ale do tej pory nie zwróciłem uwagi na bardzo silne hamowanie np. w jeździe slalomem po śniegu.

Tak prawdę mówiąc po dzisiejszych eksperymentach z ręcznym sądzę że mniej
więcej tak to robi ESP - pełne hamowanie tyłem, do tego conajmniej lekkie
hamowanie przodem.

Nie sądzę aby hamowało oba tylne koła - przynajmniej w tym samym stopniu

--
pozdrawiam,
Marcin 'Yans' Bazarnik

80 Data: Styczen 26 2012 00:06:07
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: Krzysiek Kielczewski 

On 2012-01-25, Marcin 'Yans' Bazarnik  wrote:

Np. ESP w sytuacji podsterownego poślizgu przedewszystkim mocno hamuje,
nadrzucanie tyłu idzie dopiero za chwilę.

Samo ESP u mnie nie hamuje! Koryguje jedynie tor jazdy.

To co robi, kierownicą kręci?

Okna otwiera i kotwicę rzuca...

Jest pewna "subtelna" różnica, pomiędzy "mocno hamuje", a koryguje tor -
oczywiście poprzez przyhamowanie na ułamek sekundy przeważnie
pojedynczego koła.

"nie hamuje" a "koryguje tor jazdy przyhamowując pojedyńcze koła" - to
też jest subtelna różnica. Zapytałem się, bo już się bałem, że
kompletnie nie wiem jak to działa :)

Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski

81 Data: Styczen 26 2012 00:13:55
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: Tomasz Pyra 

On Thu, 26 Jan 2012 00:06:07 +0100, Krzysiek Kielczewski wrote:

"nie hamuje" a "koryguje tor jazdy przyhamowując pojedyńcze koła" - to
też jest subtelna różnica. Zapytałem się, bo już się bałem, że
kompletnie nie wiem jak to działa :)

Jak sobie kupię laptopa, to zgram loga z jakiegoś takiego zadziałania ESP i
wszystko będzie widać - ciśnienie w każym hamulcu osobno :)

82 Data: Styczen 26 2012 08:43:12
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: Marcin 'Yans' Bazarnik 

On 2012-01-26 00:13, Tomasz Pyra wrote:
> On Thu, 26 Jan 2012 00:06:07 +0100, Krzysiek Kielczewski wrote:
>
>> "nie hamuje" a "koryguje tor jazdy przyhamowując pojedyńcze koła" - to
>> też jest subtelna różnica. Zapytałem się, bo już się bałem, że
>> kompletnie nie wiem jak to działa :)
>
> Jak sobie kupię laptopa, to zgram loga z jakiegoś takiego zadziałania ESP i
> wszystko będzie widać - ciśnienie w każym hamulcu osobno :)

Mogę spróbować nagrać film u siebie z takiego zapisu - jednak obawiam się zbyt małego próbkowania sygnału. ZTCW, nie powinn być problemu z odczytaniem tych sygnałów.

--
pozdrawiam,
Marcin 'Yans' Bazarnik

83 Data: Styczen 25 2012 19:20:50
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: Adam Płaszczyca 

Dnia Mon, 23 Jan 2012 22:07:33 +0100, Tomasz Pyra napisał(a):

Puszczenie samochodu bokiem jest najszybszą metodą jazdy w zakrętach, ale
całe składanie do zakrętu robi się przed nim, jak jest czas i miejsce.

Tak? To daleczego na torach tak nie jeżdżą?
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

84 Data: Styczen 25 2012 20:53:34
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: Tomasz Pyra 

On Wed, 25 Jan 2012 19:20:50 +0100, Adam Płaszczyca wrote:

Dnia Mon, 23 Jan 2012 22:07:33 +0100, Tomasz Pyra napisał(a):

Puszczenie samochodu bokiem jest najszybszą metodą jazdy w zakrętach, ale
całe składanie do zakrętu robi się przed nim, jak jest czas i miejsce.

Tak? To daleczego na torach tak nie jeżdżą?

Jeżdżą, tylko ten kąt jest wtedy mniejszy.
Taka specyfika asfaltowej nawierzchni.

85 Data: Styczen 26 2012 19:14:56
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: Adam Płaszczyca 

Dnia Wed, 25 Jan 2012 20:53:34 +0100, Tomasz Pyra napisał(a):

Tak? To daleczego na torach tak nie jeżdżą?

Jeżdżą, tylko ten kąt jest wtedy mniejszy.
Taka specyfika asfaltowej nawierzchni.

E-e. Nie jeżdżą. Na torze poślizg = zmiejszenie prędkości. Co innego na
szutrze.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

86 Data: Styczen 26 2012 20:09:44
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: Marcin 'Yans' Bazarnik 

On 2012-01-26 19:14, Adam Płaszczyca wrote:

Dnia Wed, 25 Jan 2012 20:53:34 +0100, Tomasz Pyra napisał(a):

Tak? To daleczego na torach tak nie jeżdżą?

Jeżdżą, tylko ten kąt jest wtedy mniejszy.
Taka specyfika asfaltowej nawierzchni.

E-e. Nie jeżdżą. Na torze poślizg = zmiejszenie prędkości. Co innego na
szutrze.

Pitolisz :-) Jest dokładnie tak jak napisal Tomek - tym mniejsze wychylenie im większy aerodynamiczny docisk i lepsza trakcja pochodząca od opony.

Przyjrzyj się dokładnie:
http://www.youtube.com/watch?v=Gw-AxiVqihM

--
pozdrawiam,
Marcin 'Yans' Bazarnik

87 Data: Styczen 26 2012 20:28:07
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: Marcin 'Yans' Bazarnik 

On 2012-01-26 20:09, Marcin 'Yans' Bazarnik wrote:

On 2012-01-26 19:14, Adam Płaszczyca wrote:
Dnia Wed, 25 Jan 2012 20:53:34 +0100, Tomasz Pyra napisał(a):

Tak? To daleczego na torach tak nie jeżdżą?

Jeżdżą, tylko ten kąt jest wtedy mniejszy.
Taka specyfika asfaltowej nawierzchni.

E-e. Nie jeżdżą. Na torze poślizg = zmiejszenie prędkości. Co innego na
szutrze.

Pitolisz :-) Jest dokładnie tak jak napisal Tomek - tym mniejsze
wychylenie im większy aerodynamiczny docisk i lepsza trakcja pochodząca
od opony.

Przyjrzyj się dokładnie:
http://www.youtube.com/watch?v=Gw-AxiVqihM

.... i im łagodniejszy zakręt.

--
pozdrawiam,
Marcin 'Yans' Bazarnik

88 Data: Styczen 16 2012 12:21:34
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: Agent 


Użytkownik "Piotr Klimek"  napisał w wiadomości

Hej,
Jest sobie Citroen C5 kombi, samochod stosunkowo duzy i ciezki. W dodatku
wyposazony w automatyczna skrzynie biegow, oraz reczny dzialajacy na kola
przednie. Z elektronicznych pomagaczy ma tylko ABS.

Jak zachowac sie w sytuacji gdy na osniezonej drodze osiedlowej zdazy sie zbyt
szybko wejsc w zakret i okazuje sie, ze przod wyjezdza w strone zewnetrznego
kraweznika?

W hatchbacku FWD z recznym dzialacym na tyl prawdopodobnie pomoglbym sobie
recznym zeby ustawic auto przodem w odpowiedniej linii i operowal gazem na
granicy poslizgu aby zmiescic sie pomiedzy kraweznikami.

Niestety w przypadku C5 nie mozna pomoc sobie recznym a operowanie gazem
konczy sie zmiana biegow. Czy zatem pozostaje wcisnac hamulec, skrecic
lekko kierownice i przy akompaniamencie trr-trr-trr ze strony ABSu zblizac
sie do kraweznika?


Wcisnąć gaz i hamulec jednocześnie. Wtedy tylne koła będą hamowane bardziej niż przednie i auto zarzuci tyłem jesli o to Ci chodzi

89 Data: Styczen 16 2012 11:52:42
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: Piotr Klimek 

Dnia (Mon, 16 Jan 2012 12:21:34 +0100) ktos podajacy sie za Agent
wyklawiaturowal co nastepuje:

Niestety w przypadku C5 nie mozna pomoc sobie recznym a operowanie gazem
konczy sie zmiana biegow. Czy zatem pozostaje wcisnac hamulec, skrecic
lekko kierownice i przy akompaniamencie trr-trr-trr ze strony ABSu zblizac
sie do kraweznika?


Wcisnąć gaz i hamulec jednocześnie. Wtedy tylne koła będą hamowane bardziej
niż przednie i auto zarzuci tyłem jesli o to Ci chodzi

Jestem prawie pewny, ze wcisniecie na raz obudwu pedalow nie dziala.
Testowalem to przy probie wyjazdy z zaspy, gdy pod jednym kolem mialem lod
a pod drugim snieg. Chcialem hamulcem zasymulowac szpere i z tego co
pamietam to elektronika nie pozwalala na taka akcje. W tym samochodzie
pedal gazu jest potencjometrem.

Sprawdze to przy okazji na jakims wiekszym parkingu. Dzieki.

--
Pozdrawiam
Piotr Klimek
Citroen C5 2.0HDI `02

90 Data: Styczen 16 2012 18:20:18
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: Marek Dyjor 

Piotr Klimek wrote:

Dnia (Mon, 16 Jan 2012 12:21:34 +0100) ktos podajacy sie za Agent
wyklawiaturowal co nastepuje:

Niestety w przypadku C5 nie mozna pomoc sobie recznym a operowanie
gazem konczy sie zmiana biegow. Czy zatem pozostaje wcisnac
hamulec, skrecic lekko kierownice i przy akompaniamencie
trr-trr-trr ze strony ABSu zblizac sie do kraweznika?


Wcisnąć gaz i hamulec jednocześnie. Wtedy tylne koła będą hamowane
bardziej niż przednie i auto zarzuci tyłem jesli o to Ci chodzi

Jestem prawie pewny, ze wcisniecie na raz obudwu pedalow nie dziala.
Testowalem to przy probie wyjazdy z zaspy, gdy pod jednym kolem
mialem lod a pod drugim snieg. Chcialem hamulcem zasymulowac szpere i
z tego co pamietam to elektronika nie pozwalala na taka akcje. W tym
samochodzie pedal gazu jest potencjometrem.

Sprawdze to przy okazji na jakims wiekszym parkingu. Dzieki.

tak jeszcze raz zapytam a nei mawsz w tej bryczce ESR? czy to jest sytuacja hipotetyczna czy maiąłeś już okazję to przetestować.  W sumie to jak sie ma inteligentny samochó to warto jesgo inteligencję rpzetestować aby wiedzieć czego można sie kiedy spodziewać.  Też jestem ciekaw co zrobi mój Vel satis w sytuacji bocznego poślizgu.

91 Data: Styczen 17 2012 07:33:03
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: Piotr Klimek 

Dnia (Mon, 16 Jan 2012 18:20:18 +0100) ktos podajacy sie za Marek Dyjor
wyklawiaturowal co nastepuje:

tak jeszcze raz zapytam a nei mawsz w tej bryczce ESR? czy to jest sytuacja
hipotetyczna czy maiąłeś już okazję to przetestować.  W sumie to jak sie ma
inteligentny samochó to warto jesgo inteligencję rpzetestować aby wiedzieć
czego można sie kiedy spodziewać.  Też jestem ciekaw co zrobi mój Vel satis
w sytuacji bocznego poślizgu.

W zeszlym roku na slizgawce uderzylem w kraweznik w podobnej sytuacji :)
ESR jak juz pisalem nie mam.

--
Pozdrawiam
Piotr Klimek
Citroen C5 2.0HDI `02

92 Data: Styczen 16 2012 13:30:50
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: Tadeusz 


Użytkownik "Agent" <> napisał w wiadomości ...



Wcisnąć gaz i hamulec jednocześnie.

gaz i hamulec jednocześnie w ASB???
no genialne k...wa

wiesz w ogóle jak działa automat?
dowiedz sie zanim zaczniesz udzielać debilnych porad, których użycie może kosztować ładnych parę kPLN

93 Data: Styczen 16 2012 13:39:35
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: Marcin 'Yans' Bazarnik 

On 2012-01-16 13:30, Tadeusz wrote:


Użytkownik "Agent" <> napisał w wiadomości ...


Wcisnąć gaz i hamulec jednocześnie.

gaz i hamulec jednocześnie w ASB???
no genialne k...wa

Skąd wniosek, że ma ASB w tym C5. Oświeć nas proszę ?

--
pozdrawiam,
Marcin 'Yans' Bazarnik

94 Data: Styczen 16 2012 04:45:32
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: Czarek Daniluk 

On Jan 16, 1:39 pm, Marcin 'Yans' Bazarnik  wrote:

On 2012-01-16 13:30, Tadeusz wrote:



> Użytkownik "Agent" <> napisał w wiadomości ...

>> Wcisnąć gaz i hamulec jednocześnie.

> gaz i hamulec jednocześnie w ASB???
> no genialne k...wa

Skąd wniosek, że ma ASB w tym C5. Oświeć nas proszę ?

--
pozdrawiam,
Marcin 'Yans' Bazarnik

Przeczytaj to co napisał ;P

Pozdrawiam !

95 Data: Styczen 16 2012 13:48:05
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: Marcin 'Yans' Bazarnik 

On 2012-01-16 13:45, Czarek Daniluk wrote:

On Jan 16, 1:39 pm, Marcin 'Yans'   wrote:
On 2012-01-16 13:30, Tadeusz wrote:
Użytkownik "Agent"<>  napisał w wiadomości ...

Wcisnąć gaz i hamulec jednocześnie.

gaz i hamulec jednocześnie w ASB???
no genialne k...wa

Skąd wniosek, że ma ASB w tym C5. Oświeć nas proszę ?

Przeczytaj to co napisał ;P

Ups - przegapiłem :-) Dramat normalnie :-) Nie umniejszając C5, ale ja bym się bał nim jeździć :-)

--
pozdrawiam,
Marcin 'Yans' Bazarnik

96 Data: Styczen 16 2012 13:04:51
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: Piotr Klimek 

Dnia (Mon, 16 Jan 2012 13:48:05 +0100) ktos podajacy sie za Marcin 'Yans' Bazarnik
wyklawiaturowal co nastepuje:

Ups - przegapiłem :-) Dramat normalnie :-) Nie umniejszając C5, ale ja
bym się bał nim jeździć :-)

Bardzo wygodny samochod, tylko zima malo troche straszny. Po prostu trzeba
jezdzic wolniej :)

--
Pozdrawiam
Piotr Klimek
Citroen C5 2.0HDI `02

97 Data: Styczen 16 2012 18:21:29
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: Marek Dyjor 

Piotr Klimek wrote:

Dnia (Mon, 16 Jan 2012 13:48:05 +0100) ktos podajacy sie za Marcin
'Yans' Bazarnik wyklawiaturowal co nastepuje:

Ups - przegapiłem :-) Dramat normalnie :-) Nie umniejszając C5, ale
ja bym się bał nim jeździć :-)

Bardzo wygodny samochod, tylko zima malo troche straszny. Po prostu
trzeba jezdzic wolniej :)

to jest generalnie zawsze dobra rada, C5 z automatem to nei wóz na rajdy tlko do wożenia sie z wygodą.

98 Data: Styczen 16 2012 14:18:57
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: AL 

W dniu 2012-01-16 13:48, Marcin 'Yans' Bazarnik pisze:

On 2012-01-16 13:45, Czarek Daniluk wrote:
On Jan 16, 1:39 pm, Marcin 'Yans'  wrote:
On 2012-01-16 13:30, Tadeusz wrote:
Użytkownik "Agent"<> napisał w wiadomości ...

Wcisnąć gaz i hamulec jednocześnie.

gaz i hamulec jednocześnie w ASB???
no genialne k...wa

Skąd wniosek, że ma ASB w tym C5. Oświeć nas proszę ?

Przeczytaj to co napisał ;P

Ups - przegapiłem :-) Dramat normalnie :-) Nie umniejszając C5, ale ja
bym się bał nim jeździć :-)

bo?

--
pozdr
Adam (AL)
TG

99 Data: Styczen 16 2012 13:33:12
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: Piotr Klimek 

Dnia (Mon, 16 Jan 2012 14:18:57 +0100) ktos podajacy sie za AL
wyklawiaturowal co nastepuje:

Ups - przegapiłem :-) Dramat normalnie :-) Nie umniejszając C5, ale ja
bym się bał nim jeździć :-)

bo?

....Bo zmniejsza ilosc dostepnych opcji do wyboru podczas sytuacji
awaryjnej?

--
Pozdrawiam
Piotr Klimek
Citroen C5 2.0HDI `02

100 Data: Styczen 16 2012 16:40:06
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: Arek 

W dniu 2012-01-16 14:33, Piotr Klimek pisze:

Dnia (Mon, 16 Jan 2012 14:18:57 +0100) ktos podajacy sie za AL
wyklawiaturowal co nastepuje:

Ups - przegapiłem :-) Dramat normalnie :-) Nie umniejszając C5, ale ja
bym się bał nim jeździć :-)

bo?

...Bo zmniejsza ilosc dostepnych opcji do wyboru podczas sytuacji
awaryjnej?


A jakie opcje do wyboru ma się do dyspozycji w innych samochodach?

A.

101 Data: Styczen 16 2012 15:45:04
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: AZ 

On 2012-01-16, Arek  wrote:


...Bo zmniejsza ilosc dostepnych opcji do wyboru podczas sytuacji
awaryjnej?

A jakie opcje do wyboru ma się do dyspozycji w innych samochodach?

Reczny, hamujacy tylna os ;-)

--
Artur
ZZR 1200

102 Data: Styczen 16 2012 23:21:22
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: Marcin 'Yans' Bazarnik 

On 2012-01-16 16:45, AZ wrote:

On 2012-01-16,   wrote:

...Bo zmniejsza ilosc dostepnych opcji do wyboru podczas sytuacji
awaryjnej?

A jakie opcje do wyboru ma się do dyspozycji w innych samochodach?

Reczny, hamujacy tylna os ;-)

Niewspominając o niezależnym używaniu hamulca, pedału gazu (klasyczna przepustnica), zmiany biegów :-) Bynajmniej to nie kwestia C5, lecz wielu nowszych wynalazków.

--
pozdrawiam,
Marcin 'Yans' Bazarnik

103 Data: Styczen 17 2012 00:04:21
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: Czarek Daniluk 

On Jan 16, 2:33 pm, Piotr Klimek  wrote:

...Bo zmniejsza ilosc dostepnych opcji do wyboru podczas sytuacji
awaryjnej?

--
Pozdrawiam
Piotr Klimek
Citroen C5 2.0HDI `02

Mondeo z ASR/ESP i innym badziewiem nie dopuszcza do rozkręcenia i
zmiany biegów przez automat.
Chcąc potestować trzeba przyciskiem ten syf wyłączyć, wtedy można
sobie mielić do upadłego :)
Na przełomie luty/marzec pojadę pierwszy raz zimą automatem w góry to
zobaczę jak się jeździ :D

Pozdrawiam !

104 Data: Styczen 16 2012 13:03:07
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: Piotr Klimek 

Dnia (Mon, 16 Jan 2012 13:39:35 +0100) ktos podajacy sie za Marcin 'Yans' Bazarnik
wyklawiaturowal co nastepuje:

On 2012-01-16 13:30, Tadeusz wrote:

Użytkownik "Agent" <> napisał w wiadomości ...


Wcisnąć gaz i hamulec jednocześnie.

gaz i hamulec jednocześnie w ASB???
no genialne k...wa

Skąd wniosek, że ma ASB w tym C5. Oświeć nas proszę ?

W temacie napisalem, ze tam jest ASB.

--
Pozdrawiam
Piotr Klimek
Citroen C5 2.0HDI `02

105 Data: Styczen 16 2012 14:04:13
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: Agent 


Użytkownik "Tadeusz"  napisał w wiadomości


Użytkownik "Agent" <> napisał w wiadomości ...


Wcisnąć gaz i hamulec jednocześnie.

gaz i hamulec jednocześnie w ASB???
no genialne k...wa

wiesz w ogóle jak działa automat?
dowiedz sie zanim zaczniesz udzielać debilnych porad, których użycie może kosztować ładnych parę kPLN

Ok to wytłumacz co się wg Ciebie stanie. Bo mówimy o sytuacji awaryjnej dla uniknięcia zderzenia.

106 Data: Styczen 17 2012 00:02:20
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: Czarek Daniluk 

On Jan 16, 2:04 pm, "Agent"  wrote:

> wiesz w ogóle jak działa automat?
> dowiedz sie zanim zaczniesz udzielać debilnych porad, których użycie może
> kosztować ładnych parę kPLN

Ok to wytłumacz co się wg Ciebie stanie. Bo mówimy o sytuacji awaryjnej dla
uniknięcia zderzenia.

Właśnie jako posiadacz ASB też nie kumam ;) moim zdaniem tylko zacznie
mielić olej w hydrokinetyku i tyle ;)

Pozdrawiam !

107 Data: Styczen 16 2012 18:18:19
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: Marek Dyjor 

Agent wrote:

Użytkownik "Piotr Klimek"  napisał w
wiadomości
Hej,
Jest sobie Citroen C5 kombi, samochod stosunkowo duzy i ciezki. W
dodatku wyposazony w automatyczna skrzynie biegow, oraz reczny
dzialajacy na kola przednie. Z elektronicznych pomagaczy ma tylko
ABS. Jak zachowac sie w sytuacji gdy na osniezonej drodze osiedlowej
zdazy sie zbyt
szybko wejsc w zakret i okazuje sie, ze przod wyjezdza w strone
zewnetrznego
kraweznika?

W hatchbacku FWD z recznym dzialacym na tyl prawdopodobnie pomoglbym
sobie recznym zeby ustawic auto przodem w odpowiedniej linii i
operowal gazem na granicy poslizgu aby zmiescic sie pomiedzy
kraweznikami. Niestety w przypadku C5 nie mozna pomoc sobie recznym a operowanie
gazem konczy sie zmiana biegow. Czy zatem pozostaje wcisnac hamulec,
skrecic lekko kierownice i przy akompaniamencie trr-trr-trr ze
strony ABSu zblizac sie do kraweznika?


Wcisnąć gaz i hamulec jednocześnie. Wtedy tylne koła będą hamowane
bardziej niż przednie i auto zarzuci tyłem jesli o to Ci chodzi

ciekawe co na to komputer sterujacy tym wszytskim powie skrzyni automatycznej i hamulcom.

108 Data: Styczen 16 2012 13:09:27
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: Bydlę 

On 2012-01-16 11:41:44 +0100, Piotr Klimek  said:

Jak zachowac sie w sytuacji gdy na osniezonej drodze osiedlowej zdazy sie zbyt
szybko wejsc w zakret i okazuje sie, ze przod wyjezdza w strone zewnetrznego
kraweznika?

Są tylko dwie metody: odjąć gazu by ozdyskać sterowność lub wręcz przeciwnie - próbować po żużlowemu. ;-)


Ale najlepiej jest najpierw użyć właściwego biegu (tak, pamiętam, że pisałeś o automatycznej skrzyni biegów), a potem rozsądnej prędkości na ośnieżonej osiedlowej drodze...

--
Bydlę

109 Data: Styczen 16 2012 13:25:19
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: Arek 

W dniu 2012-01-16 13:09, Bydlę pisze:

On 2012-01-16 11:41:44 +0100, Piotr Klimek said:

Jak zachowac sie w sytuacji gdy na osniezonej drodze osiedlowej zdazy
sie zbyt
szybko wejsc w zakret i okazuje sie, ze przod wyjezdza w strone
zewnetrznego
kraweznika?

Są tylko dwie metody: odjąć gazu by ozdyskać sterowność lub wręcz
przeciwnie - próbować po żużlowemu. ;-)

A jak można spróbować po żużlowemu mając ABS. Ja wiem, że specjaliści na pms'ie potrafią zahamować bez ABS'u na śniegu i lodzie nie przekraczając 4m. Ale mówimy o normalnych przypadkach.

A.

110 Data: Styczen 16 2012 13:45:49
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: Marcin 'Yans' Bazarnik 

On 2012-01-16 13:25, Arek wrote:

W dniu 2012-01-16 13:09, Bydlę pisze:
On 2012-01-16 11:41:44 +0100, Piotr Klimek said:

Jak zachowac sie w sytuacji gdy na osniezonej drodze osiedlowej zdazy
sie zbyt
szybko wejsc w zakret i okazuje sie, ze przod wyjezdza w strone
zewnetrznego
kraweznika?

Są tylko dwie metody: odjąć gazu by ozdyskać sterowność lub wręcz
przeciwnie - próbować po żużlowemu. ;-)

A jak można spróbować po żużlowemu mając ABS. Ja wiem, że specjaliści na
pms'ie potrafią zahamować bez ABS'u na śniegu i lodzie nie przekraczając
4m. Ale mówimy o normalnych przypadkach.

Pacz pan... bez ABS a jedzie ;-) Zwróć uwagę na ostatni zakręt - hamowanie bokiem - ABS w tej sytuacji możesz sobie.... :-)

http://www.youtube.com/watch?feature=player_detailpage&v=TJjfGJGGqPc#t=592s

--
pozdrawiam,
Marcin 'Yans' Bazarnik

111 Data: Styczen 16 2012 15:37:48
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: Arek 

W dniu 2012-01-16 13:45, Marcin 'Yans' Bazarnik pisze:

On 2012-01-16 13:25, Arek wrote:
W dniu 2012-01-16 13:09, Bydlę pisze:
On 2012-01-16 11:41:44 +0100, Piotr Klimek said:

Jak zachowac sie w sytuacji gdy na osniezonej drodze osiedlowej zdazy
sie zbyt
szybko wejsc w zakret i okazuje sie, ze przod wyjezdza w strone
zewnetrznego
kraweznika?

Są tylko dwie metody: odjąć gazu by ozdyskać sterowność lub wręcz
przeciwnie - próbować po żużlowemu. ;-)

A jak można spróbować po żużlowemu mając ABS. Ja wiem, że specjaliści na
pms'ie potrafią zahamować bez ABS'u na śniegu i lodzie nie przekraczając
4m. Ale mówimy o normalnych przypadkach.

Pacz pan... bez ABS a jedzie ;-) Zwróć uwagę na ostatni zakręt -
hamowanie bokiem - ABS w tej sytuacji możesz sobie.... :-)

http://www.youtube.com/watch?feature=player_detailpage&v=TJjfGJGGqPc#t=592s

No tak, bo takie sytuacje to standard na naszych drogach. Umiejętności zresztą również w końcu co drugi to Kubica.

A.

112 Data: Styczen 16 2012 23:31:42
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: Marcin 'Yans' Bazarnik 

On 2012-01-16 15:37, Arek wrote:

W dniu 2012-01-16 13:45, Marcin 'Yans' Bazarnik pisze:
On 2012-01-16 13:25, Arek wrote:
W dniu 2012-01-16 13:09, Bydlę pisze:
On 2012-01-16 11:41:44 +0100, Piotr Klimek

said:

Jak zachowac sie w sytuacji gdy na osniezonej drodze osiedlowej zdazy
sie zbyt
szybko wejsc w zakret i okazuje sie, ze przod wyjezdza w strone
zewnetrznego
kraweznika?

Są tylko dwie metody: odjąć gazu by ozdyskać sterowność lub wręcz
przeciwnie - próbować po żużlowemu. ;-)

A jak można spróbować po żużlowemu mając ABS. Ja wiem, że specjaliści na
pms'ie potrafią zahamować bez ABS'u na śniegu i lodzie nie przekraczając
4m. Ale mówimy o normalnych przypadkach.

Pacz pan... bez ABS a jedzie ;-) Zwróć uwagę na ostatni zakręt -
hamowanie bokiem - ABS w tej sytuacji możesz sobie.... :-)

http://www.youtube.com/watch?feature=player_detailpage&v=TJjfGJGGqPc#t=592s

No tak, bo takie sytuacje to standard na naszych drogach. Umiejętności
zresztą również w końcu co drugi to Kubica.

Ja jedynie twierdzę, że nie można ufać zbytnio abs'owi a mieć świadomość innych możliwości "ratowania" się...

--
pozdrawiam,
Marcin 'Yans' Bazarnik

113 Data: Styczen 17 2012 10:55:17
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: Arek 

W dniu 2012-01-16 23:31, Marcin 'Yans' Bazarnik pisze:

On 2012-01-16 15:37, Arek wrote:
W dniu 2012-01-16 13:45, Marcin 'Yans' Bazarnik pisze:
On 2012-01-16 13:25, Arek wrote:
W dniu 2012-01-16 13:09, Bydlę pisze:
On 2012-01-16 11:41:44 +0100, Piotr Klimek

said:

Jak zachowac sie w sytuacji gdy na osniezonej drodze osiedlowej zdazy
sie zbyt
szybko wejsc w zakret i okazuje sie, ze przod wyjezdza w strone
zewnetrznego
kraweznika?

Są tylko dwie metody: odjąć gazu by ozdyskać sterowność lub wręcz
przeciwnie - próbować po żużlowemu. ;-)

A jak można spróbować po żużlowemu mając ABS. Ja wiem, że
specjaliści na
pms'ie potrafią zahamować bez ABS'u na śniegu i lodzie nie
przekraczając
4m. Ale mówimy o normalnych przypadkach.

Pacz pan... bez ABS a jedzie ;-) Zwróć uwagę na ostatni zakręt -
hamowanie bokiem - ABS w tej sytuacji możesz sobie.... :-)

http://www.youtube.com/watch?feature=player_detailpage&v=TJjfGJGGqPc#t=592s


No tak, bo takie sytuacje to standard na naszych drogach. Umiejętności
zresztą również w końcu co drugi to Kubica.

Ja jedynie twierdzę, że nie można ufać zbytnio abs'owi a mieć świadomość
innych możliwości "ratowania" się...

A ja twierdzę, że piszesz rzeczy strasznie szkodliwe, bo ktoś to może przeczytać i wziąć na poważnie.

W sytuacji awaryjnej ktoś kto nie ma specjalnych i wytrenowanych umiejętności, lepiej niech nie kombinuje co zrobił by pms'owy kubica, tylko ciśnie hebel do końca i ewentualnie próbuje kierować jeżeli ma sterowność. Bo nie ma lepszego i prostszego rozwiązania.

A.

114 Data: Styczen 17 2012 13:51:15
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: Marcin 'Yans' Bazarnik 

On 2012-01-17 10:55, Arek wrote:

W dniu 2012-01-16 23:31, Marcin 'Yans' Bazarnik pisze:
On 2012-01-16 15:37, Arek wrote:
W dniu 2012-01-16 13:45, Marcin 'Yans' Bazarnik pisze:
On 2012-01-16 13:25, Arek wrote:
W dniu 2012-01-16 13:09, Bydlę pisze:
On 2012-01-16 11:41:44 +0100, Piotr Klimek

said:

Jak zachowac sie w sytuacji gdy na osniezonej drodze osiedlowej
zdazy
sie zbyt
szybko wejsc w zakret i okazuje sie, ze przod wyjezdza w strone
zewnetrznego
kraweznika?

Są tylko dwie metody: odjąć gazu by ozdyskać sterowność lub wręcz
przeciwnie - próbować po żużlowemu. ;-)

A jak można spróbować po żużlowemu mając ABS. Ja wiem, że
specjaliści na
pms'ie potrafią zahamować bez ABS'u na śniegu i lodzie nie
przekraczając
4m. Ale mówimy o normalnych przypadkach.

Pacz pan... bez ABS a jedzie ;-) Zwróć uwagę na ostatni zakręt -
hamowanie bokiem - ABS w tej sytuacji możesz sobie.... :-)

http://www.youtube.com/watch?feature=player_detailpage&v=TJjfGJGGqPc#t=592s

No tak, bo takie sytuacje to standard na naszych drogach. Umiejętności
zresztą również w końcu co drugi to Kubica.

Ja jedynie twierdzę, że nie można ufać zbytnio abs'owi a mieć świadomość
innych możliwości "ratowania" się...

A ja twierdzę, że piszesz rzeczy strasznie szkodliwe, bo ktoś to może
przeczytać i wziąć na poważnie.

Najważniejsze jest ominięcie przeszkody, zminimalizowanie siły uderzenia a nie hamowanie za wszelką cenę.

W sytuacji awaryjnej ktoś kto nie ma specjalnych i wytrenowanych
umiejętności,

Dlatego warto czasem potrenować... dla własnego bezpieczeństwa.

lepiej niech nie kombinuje co zrobił by pms'owy kubica,
tylko ciśnie hebel do końca i ewentualnie próbuje kierować jeżeli ma
sterowność. Bo nie ma lepszego i prostszego rozwiązania.

To jest właśnie szkodliwe - celem jest ominięcie przeszkody lub opóźnienie uderzenia (zmniejszenie prędkości uderzenia)

--
pozdrawiam,
Marcin 'Yans' Bazarnik

115 Data: Styczen 17 2012 14:50:28
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: Arek 

W dniu 2012-01-17 13:51, Marcin 'Yans' Bazarnik pisze:
[...]

Ja jedynie twierdzę, że nie można ufać zbytnio abs'owi a mieć świadomość
innych możliwości "ratowania" się...

A ja twierdzę, że piszesz rzeczy strasznie szkodliwe, bo ktoś to może
przeczytać i wziąć na poważnie.

Najważniejsze jest ominięcie przeszkody, zminimalizowanie siły uderzenia
a nie hamowanie za wszelką cenę.

Ale to się ze sobą wiąże, bo hamując wytracasz prędkość, minimalizujesz siłę uderzenia, oraz zwiększasz szansę na odzyskanie przyczepności czyli ominięcie przeszkody.

Jednak większość ludzi w takim przypadku kręci tą kierownicą w panice na wszystkie strony, bo są w szoku dlaczego nie daje to efektu, więc kręcą coraz bardziej. Aż w pewnym momencie samochód łapie przyczepność na przypadkowo wychylonych kołach.

W sytuacji awaryjnej ktoś kto nie ma specjalnych i wytrenowanych
umiejętności,

Dlatego warto czasem potrenować... dla własnego bezpieczeństwa.

Prawda.

lepiej niech nie kombinuje co zrobił by pms'owy kubica,
tylko ciśnie hebel do końca i ewentualnie próbuje kierować jeżeli ma
sterowność. Bo nie ma lepszego i prostszego rozwiązania.

To jest właśnie szkodliwe - celem jest ominięcie przeszkody lub
opóźnienie uderzenia (zmniejszenie prędkości uderzenia)

Pierwszym celem jest wytracenie prędkości, drugim ominięcie. I lepiej to robić w takiej kolejności. Hebel a potem jak nie ma paniki próbować omijać. Odwrotna kolejność w przypadku statystycznego kierowcy (czyli 99,9999% osób z PJ) przyniesie gorsze efekty.

A.

116 Data: Styczen 17 2012 18:53:27
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: Marcin 'Yans' Bazarnik 

On 2012-01-17 14:50, Arek wrote:

W dniu 2012-01-17 13:51, Marcin 'Yans' Bazarnik pisze:
[...]
Ja jedynie twierdzę, że nie można ufać zbytnio abs'owi a mieć
świadomość
innych możliwości "ratowania" się...

A ja twierdzę, że piszesz rzeczy strasznie szkodliwe, bo ktoś to może
przeczytać i wziąć na poważnie.

Najważniejsze jest ominięcie przeszkody, zminimalizowanie siły uderzenia
a nie hamowanie za wszelką cenę.

Ale to się ze sobą wiąże, bo hamując wytracasz prędkość, minimalizujesz
siłę uderzenia, oraz zwiększasz szansę na odzyskanie przyczepności czyli
ominięcie przeszkody.

Jak już przyczepność straciłeś... to hamowanie conajwyżej sytuacje pogorszy a abs Cie od tego nie uchroni. Np. niespodziewany poślizg przedniej osi w zakręcie (podsterowność)... wciśniesz dodatkowo hamulec i jesteś w rowie  Nadsterowność.. wciśniesz hamulec, obróci Cię... jestes w rowie.
Ok, wystarczy... nie mam zamiaru nikogo do niczego przekonywać... uświadomić jedynie, że są inne sposoby radzenia sobie z trudną sytacją niż deptanie hamulca licząc na magiczne cechy ABS.

--
pozdrawiam,
Marcin 'Yans' Bazarnik

117 Data: Styczen 18 2012 10:36:49
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: Arek 

W dniu 2012-01-17 18:53, Marcin 'Yans' Bazarnik pisze:

On 2012-01-17 14:50, Arek wrote:
W dniu 2012-01-17 13:51, Marcin 'Yans' Bazarnik pisze:
[...]
Ja jedynie twierdzę, że nie można ufać zbytnio abs'owi a mieć
świadomość
innych możliwości "ratowania" się...

A ja twierdzę, że piszesz rzeczy strasznie szkodliwe, bo ktoś to może
przeczytać i wziąć na poważnie.

Najważniejsze jest ominięcie przeszkody, zminimalizowanie siły uderzenia
a nie hamowanie za wszelką cenę.

Ale to się ze sobą wiąże, bo hamując wytracasz prędkość, minimalizujesz
siłę uderzenia, oraz zwiększasz szansę na odzyskanie przyczepności czyli
ominięcie przeszkody.

Jak już przyczepność straciłeś... to hamowanie conajwyżej sytuacje
pogorszy a abs Cie od tego nie uchroni. Np. niespodziewany poślizg
przedniej osi w zakręcie (podsterowność)... wciśniesz dodatkowo hamulec
i jesteś w rowie Nadsterowność.. wciśniesz hamulec, obróci Cię... jestes
w rowie.

Na macie poślizgowej gdy to trenowałem to wcale nie było tak jak opisujesz. Rozpędzam się skręcam, samochód jedzie proste i wciskam hamulce. ABS zdecydowanie pomaga. Samochód traci prędkość i w końcu łapie przyczepność ważne aby wyprostować koła, bo jak złapie na skręconych to dzieją się rzeczy zupełnie nieprzewidywalne (np. dla mnie).

Ok, wystarczy... nie mam zamiaru nikogo do niczego przekonywać...
uświadomić jedynie, że są inne sposoby radzenia sobie z trudną sytacją
niż deptanie hamulca licząc na magiczne cechy ABS.

Dla statystycznego kierowcy zaskoczonego poślizgiem nie ma innych sposobów. Dodatkowo robienie cokolwiek innego co sprawi, że samochód się jednak obróci, to jak podpisanie wyroku na siebie i pasażerów. Więc Twoje rady są jak najbardziej niebezpieczne.

A.

118 Data: Styczen 18 2012 11:04:57
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: Marcin 'Yans' Bazarnik 

On 2012-01-18 10:36, Arek wrote:

W dniu 2012-01-17 18:53, Marcin 'Yans' Bazarnik pisze:
On 2012-01-17 14:50, Arek wrote:
W dniu 2012-01-17 13:51, Marcin 'Yans' Bazarnik pisze:
[...]
Ja jedynie twierdzę, że nie można ufać zbytnio abs'owi a mieć
świadomość
innych możliwości "ratowania" się...

A ja twierdzę, że piszesz rzeczy strasznie szkodliwe, bo ktoś to może
przeczytać i wziąć na poważnie.

Najważniejsze jest ominięcie przeszkody, zminimalizowanie siły
uderzenia
a nie hamowanie za wszelką cenę.

Ale to się ze sobą wiąże, bo hamując wytracasz prędkość, minimalizujesz
siłę uderzenia, oraz zwiększasz szansę na odzyskanie przyczepności czyli
ominięcie przeszkody.

Jak już przyczepność straciłeś... to hamowanie conajwyżej sytuacje
pogorszy a abs Cie od tego nie uchroni. Np. niespodziewany poślizg
przedniej osi w zakręcie (podsterowność)... wciśniesz dodatkowo hamulec
i jesteś w rowie Nadsterowność.. wciśniesz hamulec, obróci Cię... jestes
w rowie.

Na macie poślizgowej gdy to trenowałem to wcale nie było tak jak
opisujesz. Rozpędzam się skręcam, samochód jedzie proste i wciskam
hamulce. ABS zdecydowanie pomaga. Samochód traci prędkość i w końcu
łapie przyczepność ważne aby wyprostować koła, bo jak złapie na
skręconych to dzieją się rzeczy zupełnie nieprzewidywalne (np. dla mnie).

Na macie nie z reguły nie zaczynasz od pośligu tylko od normalnej jazdy na śliskiej nawierzchni i w większości po prostej - zupełnie co innego.

Ok, wystarczy... nie mam zamiaru nikogo do niczego przekonywać...
uświadomić jedynie, że są inne sposoby radzenia sobie z trudną sytacją
niż deptanie hamulca licząc na magiczne cechy ABS.

Dla statystycznego kierowcy zaskoczonego poślizgiem nie ma innych
sposobów. Dodatkowo robienie cokolwiek innego co sprawi, że samochód się
jednak obróci, to jak podpisanie wyroku na siebie i pasażerów. Więc
Twoje rady są jak najbardziej niebezpieczne.

Ja nikomu nic nie radzę. Ja uświadamiam o tym, że można nauczyć się czegoś więcej.
Np. stopien drugi, trzeci tego szkolenia

--
pozdrawiam,
Marcin 'Yans' Bazarnik

119 Data: Styczen 17 2012 14:55:07
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2012-01-17 13:51, Marcin 'Yans' Bazarnik pisze:

On 2012-01-17 10:55, Arek wrote:
W dniu 2012-01-16 23:31, Marcin 'Yans' Bazarnik pisze:
(...)
No tak, bo takie sytuacje to standard na naszych drogach. Umiejętności
zresztą również w końcu co drugi to Kubica.

Ja jedynie twierdzę, że nie można ufać zbytnio abs'owi a mieć świadomość
innych możliwości "ratowania" się...

A ja twierdzę, że piszesz rzeczy strasznie szkodliwe, bo ktoś to może
przeczytać i wziąć na poważnie.

Najważniejsze jest ominięcie przeszkody, zminimalizowanie siły uderzenia
a nie hamowanie za wszelką cenę.

Przyjmij więc do wiadomości, że dla cywilnego pojazdu i typowego
kierowcy po to właśnie skonstruowano ABS, by go używać - ABS hamuje
maksymalnie efektywnie, a kierowca próbuje omijać przeszkodę
(czasem z pomocą innych systemów). W szczególności w sytuacjach
nagłych. Nie ręczny, nie stawianie bokiem na osiedlowych uliczkach
czy drift po zakrętach.

Dlatego warto czasem potrenować... dla własnego bezpieczeństwa.

To trenuj - Twój wybór.

120 Data: Styczen 17 2012 14:25:50
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: Piotr Klimek 

Dnia (Tue, 17 Jan 2012 14:55:07 +0100) ktos podajacy sie za Artur Maśląg
wyklawiaturowal co nastepuje:

Najważniejsze jest ominięcie przeszkody, zminimalizowanie siły uderzenia
a nie hamowanie za wszelką cenę.

Przyjmij więc do wiadomości, że dla cywilnego pojazdu i typowego
kierowcy po to właśnie skonstruowano ABS, by go używać - ABS hamuje
maksymalnie efektywnie, a kierowca próbuje omijać przeszkodę
(czasem z pomocą innych systemów). W szczególności w sytuacjach
nagłych. Nie ręczny, nie stawianie bokiem na osiedlowych uliczkach
czy drift po zakrętach.

Czyli hamulec do oporu, ABS sobie robi trr-trr-trrr, zblizamy sie do tego
nieszczesnego kraweznika i albo predkosc byla na tyle niska, ze sie uda.
Albo bylo za szybko juz na wejsciu i bedzie uderzenie? I poza doborem
predkosci na wejsciu i deptaniem z calej sily hamulca kierowca nie ma nic
wiecej do zrobienia?
--
Pozdrawiam
Piotr Klimek
Citroen C5 2.0HDI `02

121 Data: Styczen 17 2012 16:54:10
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2012-01-17 15:25, Piotr Klimek pisze:

Dnia (Tue, 17 Jan 2012 14:55:07 +0100) ktos podajacy sie za Artur Maśląg
wyklawiaturowal co nastepuje:

Najważniejsze jest ominięcie przeszkody, zminimalizowanie siły uderzenia
a nie hamowanie za wszelką cenę.

Przyjmij więc do wiadomości, że dla cywilnego pojazdu i typowego
kierowcy po to właśnie skonstruowano ABS, by go używać - ABS hamuje
maksymalnie efektywnie, a kierowca próbuje omijać przeszkodę
                            ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
(czasem z pomocą innych systemów). W szczególności w sytuacjach
    ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
nagłych. Nie ręczny, nie stawianie bokiem na osiedlowych uliczkach
czy drift po zakrętach.

Czyli hamulec do oporu, ABS sobie robi trr-trr-trrr, zblizamy sie do tego
nieszczesnego kraweznika i albo predkosc byla na tyle niska, ze sie uda.
Albo bylo za szybko juz na wejsciu i bedzie uderzenie? I poza doborem
predkosci na wejsciu i deptaniem z calej sily hamulca kierowca nie ma nic
wiecej do zrobienia?

A podkreślone kolega łaskawie przeczytał? Zresztą tak naprawdę sam
jesteś przykładem osoby, która kombinuje jak koń pod górę, a tak
naprawdę to te wszystkie kombinacje (opisywane tutaj) mogą się skończyć
jeszcze gorzej niż zwyczajne hamowanie z ABS + korekta toru jazdy za
pomocą kierownicy. Nie wiem czy ktoś tutaj pisał, ale próby
"poprawiania" ABS za pomocą ręcznego mogą się skończyć jeszcze gorzej,
ponieważ ABS może przejść w tryb awaryjny, C5 to nie samochód sportowy.
Jak chcesz poprawić swoje "szanse" po pozostaje trochę pojeździć
gdzieś w warunkach bezpiecznych i trochę podpuścić samochód - dowiesz
się jak się zachowuje i w warunkach rzeczywistych szybciej skojarzysz,
że jest za szybko, za ostro itd., dzięki temu szybciej zareagujesz
i dużo spokojniej będziesz na drugi raz jechał. Trzeba przestać bać
się ABS, ASB itd. i normalnie jeździć.

122 Data: Styczen 17 2012 18:59:53
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: Marcin 'Yans' Bazarnik 

On 2012-01-17 14:55, Artur Maśląg wrote:

W dniu 2012-01-17 13:51, Marcin 'Yans' Bazarnik pisze:
On 2012-01-17 10:55, Arek wrote:
W dniu 2012-01-16 23:31, Marcin 'Yans' Bazarnik pisze:
(...)
No tak, bo takie sytuacje to standard na naszych drogach. Umiejętności
zresztą również w końcu co drugi to Kubica.

Ja jedynie twierdzę, że nie można ufać zbytnio abs'owi a mieć
świadomość
innych możliwości "ratowania" się...

A ja twierdzę, że piszesz rzeczy strasznie szkodliwe, bo ktoś to może
przeczytać i wziąć na poważnie.

Najważniejsze jest ominięcie przeszkody, zminimalizowanie siły uderzenia
a nie hamowanie za wszelką cenę.

Przyjmij więc do wiadomości, że dla cywilnego pojazdu i typowego
kierowcy po to właśnie skonstruowano ABS, by go używać - ABS hamuje
maksymalnie efektywnie, a kierowca próbuje omijać przeszkodę
(czasem z pomocą innych systemów). W szczególności w sytuacjach
nagłych. Nie ręczny, nie stawianie bokiem na osiedlowych uliczkach
czy drift po zakrętach.

A Ty przyjmij, że przeciętny samochód potrafi bardzo wiele a od CIEBIE zależy czy potrafisz to wykorzystać. Chcesz byc ignorantem i wierzyć, że magiczne cechy ABS zawsze uchronią Twój tyłek od wypadku - Twój wybór. Nie pisz jednak, że to jedynie słuszne wyjście. Zwłaszcza, że rozmawiamy w kontekście świadomego kierowcy - Piotrka.

Dlatego warto czasem potrenować... dla własnego bezpieczeństwa.

To trenuj - Twój wybór.

O... i już wiadomo z kim mamy do czynienia.

--
pozdrawiam,
Marcin 'Yans' Bazarnik

123 Data: Styczen 17 2012 19:38:59
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2012-01-17 18:59, Marcin 'Yans' Bazarnik pisze:

On 2012-01-17 14:55, Artur Maśląg wrote:
W dniu 2012-01-17 13:51, Marcin 'Yans' Bazarnik pisze:
On 2012-01-17 10:55, Arek wrote:
W dniu 2012-01-16 23:31, Marcin 'Yans' Bazarnik pisze:
(...)
No tak, bo takie sytuacje to standard na naszych drogach.
Umiejętności
zresztą również w końcu co drugi to Kubica.

Ja jedynie twierdzę, że nie można ufać zbytnio abs'owi a mieć
świadomość
innych możliwości "ratowania" się...

A ja twierdzę, że piszesz rzeczy strasznie szkodliwe, bo ktoś to może
przeczytać i wziąć na poważnie.

Najważniejsze jest ominięcie przeszkody, zminimalizowanie siły uderzenia
a nie hamowanie za wszelką cenę.

Przyjmij więc do wiadomości, że dla cywilnego pojazdu i typowego
kierowcy po to właśnie skonstruowano ABS, by go używać - ABS hamuje
maksymalnie efektywnie, a kierowca próbuje omijać przeszkodę
(czasem z pomocą innych systemów). W szczególności w sytuacjach
nagłych. Nie ręczny, nie stawianie bokiem na osiedlowych uliczkach
czy drift po zakrętach.

A Ty przyjmij, że przeciętny samochód potrafi bardzo wiele

Ekhem - przeciętny samochód to wcale dużo nie potrafi. Gadasz jak
sprzedawca zimówek, które niby bezpieczeństwo zapewniają.

a odCIEBIE zależy czy potrafisz to wykorzystać.

Ja to mam na drodze publicznej jechać bezpiecznie i nie cudować.

Chcesz byc ignorantem i wierzyć, że
magiczne cechy ABS zawsze uchronią Twój tyłek od wypadku - Twój wybór.

Widzisz - popełniasz podstawowy błąd w swym rozumowaniu, ale taki
popełnia wielu młodych, którym się wydaje, że coś tam potrafią.
ABS nie jest od uchronienia przed wypadkiem, a od zapewnienia
pewnego przewidywalnego zachowania samochodu w sytuacji nagłej
- w tym panice kierowcy. 20 lat temu można było mieć wątpliwości
co do skuteczności tych układów, ale w dzisiejszych czasach?
Kolejnym Twoim błędem jest założenie, że ja jestem/chcę być
ignorantem i wierzyć w to, co Ty sobie wymyśliłeś w zakresie
magii ABS. Podobnie jak założenie, że nie potrafię/nie wiem
jak i co można "zrobić" z samochodem.

Nie pisz jednak, że to jedynie słuszne wyjście.

Zdaje się, że nie bardzo jest inne, poza tymi, które wymieniłem.

Zwłaszcza, że rozmawiamy
w kontekście świadomego kierowcy - Piotrka.

Jasne :) Teraz może już jest świadomy, że jak ma cywilny samochód
w wersji kombi, z ABS, EBD (o czym pewnie nie wie), ASB to się musi
nauczyć jeździć rozsądnie, ponieważ nawet zabawa z ręcznym nie
pomoże.

Dlatego warto czasem potrenować... dla własnego bezpieczeństwa.

To trenuj - Twój wybór.

O... i już wiadomo z kim mamy do czynienia.

Nie "wiadomo", a Tobie się wydaje.

124 Data: Styczen 17 2012 20:19:46
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: Marcin 'Yans' Bazarnik 

On 2012-01-17 19:38, Artur Maśląg wrote:

W dniu 2012-01-17 18:59, Marcin 'Yans' Bazarnik pisze:
On 2012-01-17 14:55, Artur Maśląg wrote:
W dniu 2012-01-17 13:51, Marcin 'Yans' Bazarnik pisze:
On 2012-01-17 10:55, Arek wrote:
W dniu 2012-01-16 23:31, Marcin 'Yans' Bazarnik pisze:
(...)
No tak, bo takie sytuacje to standard na naszych drogach.
Umiejętności
zresztą również w końcu co drugi to Kubica.

Ja jedynie twierdzę, że nie można ufać zbytnio abs'owi a mieć
świadomość
innych możliwości "ratowania" się...

A ja twierdzę, że piszesz rzeczy strasznie szkodliwe, bo ktoś to może
przeczytać i wziąć na poważnie.

Najważniejsze jest ominięcie przeszkody, zminimalizowanie siły
uderzenia
a nie hamowanie za wszelką cenę.

Przyjmij więc do wiadomości, że dla cywilnego pojazdu i typowego
kierowcy po to właśnie skonstruowano ABS, by go używać - ABS hamuje
maksymalnie efektywnie, a kierowca próbuje omijać przeszkodę
(czasem z pomocą innych systemów). W szczególności w sytuacjach
nagłych. Nie ręczny, nie stawianie bokiem na osiedlowych uliczkach
czy drift po zakrętach.

A Ty przyjmij, że przeciętny samochód potrafi bardzo wiele

Ekhem - przeciętny samochód to wcale dużo nie potrafi. Gadasz jak
sprzedawca zimówek, które niby bezpieczeństwo zapewniają.

A moim zdaniem, jesteś ignorantem jednak. Mógłbym Ci przedstawić dowody na to co potrafi cywilny samochód w odpowiednich rękach jednak nie widzę sensu.

a odCIEBIE zależy czy potrafisz to wykorzystać.

Ja to mam na drodze publicznej jechać bezpiecznie i nie cudować.

Polecam czytanie ze zrozumieniem.

Chcesz byc ignorantem i wierzyć, że
magiczne cechy ABS zawsze uchronią Twój tyłek od wypadku - Twój wybór.

Widzisz - popełniasz podstawowy błąd w swym rozumowaniu, ale taki
popełnia wielu młodych, którym się wydaje, że coś tam potrafią.

Seryjnie strzelasz kulami w płot.

ABS nie jest od uchronienia przed wypadkiem, a od zapewnienia
pewnego przewidywalnego zachowania samochodu w sytuacji nagłej
- w tym panice kierowcy.

Kiedyś być może znajdziesz się w sytuacji gdy przekonasz się jak bardzo się mylisz wierząc w to, że na śniegu (co gorsza zakręcie) ABS zapewni Ci przewidywalność.

20 lat temu można było mieć wątpliwości
co do skuteczności tych układów, ale w dzisiejszych czasach?
Kolejnym Twoim błędem jest założenie, że ja jestem/chcę być
ignorantem i wierzyć w to, co Ty sobie wymyśliłeś w zakresie
magii ABS.

Ależ wierzysz w magię ABS.. wierzysz, że zapewnia przewidywalność - w związku z czym można deptać pedał hamulca do woli.

Podobnie jak założenie, że nie potrafię/nie wiem
jak i co można "zrobić" z samochodem.
>
Nie pisz jednak, że to jedynie słuszne wyjście.

Zdaje się, że nie bardzo jest inne, poza tymi, które wymieniłem.

To co napisałeś tutaj zaprzecza zdaniu w którym twierdzisz, że wiesz co można "zrobić" z samochodem. Jesteś niestety jedynie ingorantem.

Zwłaszcza, że rozmawiamy
w kontekście świadomego kierowcy - Piotrka.

Jasne :) Teraz może już jest świadomy, że jak ma cywilny samochód
w wersji kombi, z ABS, EBD (o czym pewnie nie wie), ASB to się musi
nauczyć jeździć rozsądnie, ponieważ nawet zabawa z ręcznym nie
pomoże.

Uważasz, że posiadane C5 w jakiś sposób rzutuje na to jakim kierowcą jest Piotrek ? Twoja fantazja nie zna granic :-)

Dlatego warto czasem potrenować... dla własnego bezpieczeństwa.

To trenuj - Twój wybór.

O... i już wiadomo z kim mamy do czynienia.

Nie "wiadomo", a Tobie się wydaje.

Już mi to udowodniłeś powyżej :-)

--
pozdrawiam,
Marcin 'Yans' Bazarnik

125 Data: Styczen 17 2012 20:42:22
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2012-01-17 20:19, Marcin 'Yans' Bazarnik pisze:

On 2012-01-17 19:38, Artur Maśląg wrote:
W dniu 2012-01-17 18:59, Marcin 'Yans' Bazarnik pisze:
On 2012-01-17 14:55, Artur Maśląg wrote:
W dniu 2012-01-17 13:51, Marcin 'Yans' Bazarnik pisze:
On 2012-01-17 10:55, Arek wrote:
W dniu 2012-01-16 23:31, Marcin 'Yans' Bazarnik pisze:
(...)
No tak, bo takie sytuacje to standard na naszych drogach.
Umiejętności
zresztą również w końcu co drugi to Kubica.

Ja jedynie twierdzę, że nie można ufać zbytnio abs'owi a mieć
świadomość
innych możliwości "ratowania" się...

A ja twierdzę, że piszesz rzeczy strasznie szkodliwe, bo ktoś to może
przeczytać i wziąć na poważnie.

Najważniejsze jest ominięcie przeszkody, zminimalizowanie siły
uderzenia
a nie hamowanie za wszelką cenę.

Przyjmij więc do wiadomości, że dla cywilnego pojazdu i typowego
kierowcy po to właśnie skonstruowano ABS, by go używać - ABS hamuje
maksymalnie efektywnie, a kierowca próbuje omijać przeszkodę
(czasem z pomocą innych systemów). W szczególności w sytuacjach
nagłych. Nie ręczny, nie stawianie bokiem na osiedlowych uliczkach
czy drift po zakrętach.

A Ty przyjmij, że przeciętny samochód potrafi bardzo wiele

Ekhem - przeciętny samochód to wcale dużo nie potrafi. Gadasz jak
sprzedawca zimówek, które niby bezpieczeństwo zapewniają.

A moim zdaniem, jesteś ignorantem jednak.

Nie wątpię - nie masz zbyt dużo na poparcie swych tez, to zaczynasz
ad personam. Typowe.

Mógłbym Ci przedstawić dowody
na to co potrafi cywilny samochód w odpowiednich rękach jednak nie widzę
sensu.

Nie wątpię. Problem w tym, że to nie Ty masz mi udowadniać co potrafi
cywilny samochód w Twoich rękach, a to co się odbywa na drogach
cywilnych, gdzie cywilne samochody prowadzą cywilni kierowcy.
To oni wykonują manewry, oni podejmują decyzje.

a odCIEBIE zależy czy potrafisz to wykorzystać.

Ja to mam na drodze publicznej jechać bezpiecznie i nie cudować.

Polecam czytanie ze zrozumieniem.

Fajnie - zastosuj je do siebie. Nawet działa. Choć nie zawsze.

Chcesz byc ignorantem i wierzyć, że
magiczne cechy ABS zawsze uchronią Twój tyłek od wypadku - Twój wybór.

Widzisz - popełniasz podstawowy błąd w swym rozumowaniu, ale taki
popełnia wielu młodych, którym się wydaje, że coś tam potrafią.

Seryjnie strzelasz kulami w płot.

Wręcz przeciwnie.

ABS nie jest od uchronienia przed wypadkiem, a od zapewnienia
pewnego przewidywalnego zachowania samochodu w sytuacji nagłej
- w tym panice kierowcy.

Kiedyś być może znajdziesz się w sytuacji gdy przekonasz się jak bardzo
się mylisz wierząc w to, że na śniegu (co gorsza zakręcie) ABS zapewni
Ci przewidywalność.

To jest właśnie to o czym pisałem - Ty sobie wymyślasz jakieś tezy,
później w nie wierzysz i na wszelki wypadek przypiszesz to innym.

20 lat temu można było mieć wątpliwości
co do skuteczności tych układów, ale w dzisiejszych czasach?
Kolejnym Twoim błędem jest założenie, że ja jestem/chcę być
ignorantem i wierzyć w to, co Ty sobie wymyśliłeś w zakresie
magii ABS.

Ależ wierzysz w magię ABS.. wierzysz, że zapewnia przewidywalność - w
związku z czym można deptać pedał hamulca do woli.

Od wmawiania innym własnych imaginacji wartości nie przybędzie.

Podobnie jak założenie, że nie potrafię/nie wiem
jak i co można "zrobić" z samochodem.
 >
Nie pisz jednak, że to jedynie słuszne wyjście.

Zdaje się, że nie bardzo jest inne, poza tymi, które wymieniłem.

To co napisałeś tutaj zaprzecza zdaniu w którym twierdzisz, że wiesz co
można "zrobić" z samochodem. Jesteś niestety jedynie ingorantem.

Potwierdzasz tylko to, co napisałem wcześniej.

Zwłaszcza, że rozmawiamy
w kontekście świadomego kierowcy - Piotrka.

Jasne :) Teraz może już jest świadomy, że jak ma cywilny samochód
w wersji kombi, z ABS, EBD (o czym pewnie nie wie), ASB to się musi
nauczyć jeździć rozsądnie, ponieważ nawet zabawa z ręcznym nie
pomoże.

Uważasz, że posiadane C5 w jakiś sposób rzutuje na to jakim kierowcą
jest Piotrek ? Twoja fantazja nie zna granic :-)

Kolejna "twórcza" projekcja. Gdyby posiadał C4 to miałby jakiś wybór,
a tak...

Dlatego warto czasem potrenować... dla własnego bezpieczeństwa.

To trenuj - Twój wybór.

O... i już wiadomo z kim mamy do czynienia.

Nie "wiadomo", a Tobie się wydaje.

Już mi to udowodniłeś powyżej :-)

Jak już kiedyś dojdziesz do wniosku, że na drogach publicznych nie ma
miejsca na "cudactwa" to może i to zrozumiesz.

126 Data: Styczen 17 2012 21:27:53
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: Marcin 'Yans' Bazarnik 

On 2012-01-17 20:42, Artur Maśląg wrote:

W dniu 2012-01-17 20:19, Marcin 'Yans' Bazarnik pisze:
On 2012-01-17 19:38, Artur Maśląg wrote:
W dniu 2012-01-17 18:59, Marcin 'Yans' Bazarnik pisze:
On 2012-01-17 14:55, Artur Maśląg wrote:
W dniu 2012-01-17 13:51, Marcin 'Yans' Bazarnik pisze:
On 2012-01-17 10:55, Arek wrote:
W dniu 2012-01-16 23:31, Marcin 'Yans' Bazarnik pisze:
(...)
No tak, bo takie sytuacje to standard na naszych drogach.
Umiejętności
zresztą również w końcu co drugi to Kubica.

Ja jedynie twierdzę, że nie można ufać zbytnio abs'owi a mieć
świadomość
innych możliwości "ratowania" się...

A ja twierdzę, że piszesz rzeczy strasznie szkodliwe, bo ktoś to
może
przeczytać i wziąć na poważnie.

Najważniejsze jest ominięcie przeszkody, zminimalizowanie siły
uderzenia
a nie hamowanie za wszelką cenę.

Przyjmij więc do wiadomości, że dla cywilnego pojazdu i typowego
kierowcy po to właśnie skonstruowano ABS, by go używać - ABS hamuje
maksymalnie efektywnie, a kierowca próbuje omijać przeszkodę
(czasem z pomocą innych systemów). W szczególności w sytuacjach
nagłych. Nie ręczny, nie stawianie bokiem na osiedlowych uliczkach
czy drift po zakrętach.

A Ty przyjmij, że przeciętny samochód potrafi bardzo wiele

Ekhem - przeciętny samochód to wcale dużo nie potrafi. Gadasz jak
sprzedawca zimówek, które niby bezpieczeństwo zapewniają.

A moim zdaniem, jesteś ignorantem jednak.

Nie wątpię - nie masz zbyt dużo na poparcie swych tez, to zaczynasz
ad personam. Typowe.

Ja potrafię udowodnić (oczywiście niekonieczne osobiście), że cywilny samochód potrafi wiele - przez co udowodnić Twoją ignorancję w twierdzeniu "Ekhem - przeciętny samochód to wcale dużo nie potrafi". Czyż nie czyni Cię to ignorantem ?

Dlatego warto czasem potrenować... dla własnego bezpieczeństwa.

To trenuj - Twój wybór.

O... i już wiadomo z kim mamy do czynienia.

Nie "wiadomo", a Tobie się wydaje.

Już mi to udowodniłeś powyżej :-)

Jak już kiedyś dojdziesz do wniosku, że na drogach publicznych nie ma
miejsca na "cudactwa" to może i to zrozumiesz.

Te wyuczone cudactwa pomogły by Ci w krytycznej sytuacji uratowac tyłek. Ni mniej ni więcej.

--
pozdrawiam,
Marcin 'Yans' Bazarnik

127 Data: Styczen 17 2012 20:49:54
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: Kuba (aka cita) 


Użytkownik "Marcin 'Yans' Bazarnik"  napisał w wiadomości

Chcesz byc ignorantem i wierzyć, że magiczne cechy ABS zawsze uchronią Twój tyłek od wypadku


Ty zaś udowadniasz, ze hamulec ręczny jest magicznym urządzeniem, ktore lepiej od ABSu uchroni Cie przed wypadkiem.

Litości...


--
Pozdrawiam Kuba (aka cita)
www.cita.pl
Dwa ogony Irma i Myszka +  Lisica
Sprzedam P307 1,6HDI 2006 110KM
Volvo FL618 '97 250KM

Używane, czyste, sprawne i dobre plastikowe kosze na śmieci - 120L - 40zł

128 Data: Styczen 17 2012 21:31:18
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: Marcin 'Yans' Bazarnik 

On 2012-01-17 20:49, Kuba (aka cita) wrote:


Użytkownik "Marcin 'Yans' Bazarnik"  napisał w
wiadomości
Chcesz byc ignorantem i wierzyć, że magiczne cechy ABS zawsze uchronią
Twój tyłek od wypadku


Ty zaś udowadniasz, ze hamulec ręczny jest magicznym urządzeniem, ktore
lepiej od ABSu uchroni Cie przed wypadkiem.

Litości...

Litości jeśli chodzi o Twoje czytanie ze zrozumieniem. Czy ja gdzieś twierdzę, że hamulec ręczny to panaceum - jedyne rozwiązanie, jedyna metoda ? Otrząśnij się...

Metoda zależy od sytuacji... podałem conajmniej kilka.

--
pozdrawiam,
Marcin 'Yans' Bazarnik

129 Data: Styczen 16 2012 14:02:45
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: Bydlę 

On 2012-01-16 13:25:19 +0100, Arek  said:

W dniu 2012-01-16 13:09, Bydlę pisze:
On 2012-01-16 11:41:44 +0100, Piotr Klimek said:

Jak zachowac sie w sytuacji gdy na osniezonej drodze osiedlowej zdazy
sie zbyt
szybko wejsc w zakret i okazuje sie, ze przod wyjezdza w strone
zewnetrznego
kraweznika?

Są tylko dwie metody: odjąć gazu by ozdyskać sterowność lub wręcz
przeciwnie - próbować po żużlowemu. ;-)

A jak można spróbować po żużlowemu mając ABS.

To jest pytanie?


--
Bydlę

130 Data: Styczen 16 2012 15:36:33
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: Arek 

W dniu 2012-01-16 14:02, Bydlę pisze:

On 2012-01-16 13:25:19 +0100, Arek  said:

W dniu 2012-01-16 13:09, Bydlę pisze:
On 2012-01-16 11:41:44 +0100, Piotr Klimek said:

Jak zachowac sie w sytuacji gdy na osniezonej drodze osiedlowej zdazy
sie zbyt
szybko wejsc w zakret i okazuje sie, ze przod wyjezdza w strone
zewnetrznego
kraweznika?

Są tylko dwie metody: odjąć gazu by ozdyskać sterownoć lub wręcz
przeciwnie - próbować po żużlowemu. ;-)

A jak można spróbować po żużlowemu mając ABS.

To jest pytanie?


http://pl.wikipedia.org/wiki/Trollowanie

"skrajny stosunek do netykiety (wybrane zasady) lub ortografii – albo atakowanie wszystkich za najdrobniejsze „literówki”"

Pozdrawiam,
A.

131 Data: Styczen 16 2012 16:35:44
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: Bydlę 

On 2012-01-16 15:36:33 +0100, Arek  said:

W dniu 2012-01-16 14:02, Bydlę pisze:
On 2012-01-16 13:25:19 +0100, Arek  said:

W dniu 2012-01-16 13:09, Bydlę pisze:
On 2012-01-16 11:41:44 +0100, Piotr Klimek said:

Jak zachowac sie w sytuacji gdy na osniezonej drodze osiedlowej zdazy
sie zbyt
szybko wejsc w zakret i okazuje sie, ze przod wyjezdza w strone
zewnetrznego
kraweznika?

Są tylko dwie metody: odjąć gazu by ozdyskać sterowność lub wręcz
przeciwnie - próbować po żużlowemu. ;-)

A jak można spróbować po żużlowemu mając ABS.

To jest pytanie?

Czyli nie wiesz czy to było pytanie?

Hint:
"A jak, można spróbować po żużlowemu mając ABS."
"A jak można spróbować po żużlowemu mając ABS?"


Oczywiście jeśli nie rozumiesz różnicy między tymi zdaniami, to nie trudź się odpowiadaniem...



--
Bydlę

132 Data: Styczen 16 2012 16:38:53
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: Arek 

W dniu 2012-01-16 16:35, Bydlę pisze:

On 2012-01-16 15:36:33 +0100, Arek  said:

W dniu 2012-01-16 14:02, Bydlę pisze:
On 2012-01-16 13:25:19 +0100, Arek  said:

W dniu 2012-01-16 13:09, Bydlę pisze:
On 2012-01-16 11:41:44 +0100, Piotr Klimek

said:

Jak zachowac sie w sytuacji gdy na osniezonej drodze osiedlowej zdazy
sie zbyt
szybko wejsc w zakret i okazuje sie, ze przod wyjezdza w strone
zewnetrznego
kraweznika?

Są tylko dwie metody: odjąć gazu by ozdyskać sterowność lub wręcz
przeciwnie - próbować po żużlowemu. ;-)

A jak można spróbować po żużlowemu mając ABS.

To jest pytanie?

Czyli nie wiesz czy to było pytanie?

Hint:
"A jak, można spróbować po żużlowemu mając ABS."
"A jak można spróbować po żużlowemu mając ABS?"


Oczywiście jeśli nie rozumiesz różnicy między tymi zdaniami, to nie
trudź się odpowiadaniem...

W wyciętym przez Ciebie cytacie była odpowiedź. Wystarczyło przeczytać.

A.

133 Data: Styczen 16 2012 19:00:35
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: Bydlę 

On 2012-01-16 16:38:53 +0100, Arek  said:

W dniu 2012-01-16 16:35, Bydlę pisze:
On 2012-01-16 15:36:33 +0100, Arek  said:

W dniu 2012-01-16 14:02, Bydlę pisze:
On 2012-01-16 13:25:19 +0100, Arek  said:

W dniu 2012-01-16 13:09, Bydlę pisze:
On 2012-01-16 11:41:44 +0100, Piotr Klimek

said:

Jak zachowac sie w sytuacji gdy na osniezonej drodze osiedlowej zdazy
sie zbyt
szybko wejsc w zakret i okazuje sie, ze przod wyjezdza w strone
zewnetrznego
kraweznika?

Są tylko dwie metody: odjąć gazu by ozdyskać sterowność lub wręcz
przeciwnie - próbować po żużlowemu. ;-)

A jak można spróbować po żużlowemu mając ABS.

To jest pytanie?

Czyli nie wiesz czy to było pytanie?

Hint:
"A jak, można spróbować po żużlowemu mając ABS."
"A jak można spróbować po żużlowemu mając ABS?"


Oczywiście jeśli nie rozumiesz różnicy między tymi zdaniami, to nie
trudź się odpowiadaniem...

W wyciętym przez Ciebie cytacie była odpowiedź. Wystarczyło przeczytać.

Czyli wciąż nie rozumiesz i nie ogarniasz.
Kul.


--
Bydlę

134 Data: Styczen 16 2012 21:00:48
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: nazgul 


Czyli wciąż nie rozumiesz i nie ogarniasz.
Kul.

Jak zwykle błÄ™dne wnioski.
Zupełnie się nie rozwijasz.

135 Data: Styczen 17 2012 10:56:33
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: Arek 

W dniu 2012-01-16 19:00, Bydlę pisze:

On 2012-01-16 16:38:53 +0100, Arek  said:

W dniu 2012-01-16 16:35, Bydlę pisze:
On 2012-01-16 15:36:33 +0100, Arek  said:

W dniu 2012-01-16 14:02, Bydlę pisze:
On 2012-01-16 13:25:19 +0100, Arek  said:

W dniu 2012-01-16 13:09, Bydlę pisze:
On 2012-01-16 11:41:44 +0100, Piotr Klimek

said:

Jak zachowac sie w sytuacji gdy na osniezonej drodze osiedlowej
zdazy
sie zbyt
szybko wejsc w zakret i okazuje sie, ze przod wyjezdza w strone
zewnetrznego
kraweznika?

Są tylko dwie metody: odjąć gazu by ozdyskać sterowność lub wręcz
przeciwnie - próbować po żużlowemu. ;-)

A jak można spróbować po żużlowemu mając ABS.

To jest pytanie?

Czyli nie wiesz czy to było pytanie?

Hint:
"A jak, można spróbować po żużlowemu mając ABS."
"A jak można spróbować po żużlowemu mając ABS?"


Oczywiście jeśli nie rozumiesz różnicy między tymi zdaniami, to nie
trudź się odpowiadaniem...

W wyciętym przez Ciebie cytacie była odpowiedź. Wystarczyło przeczytać.

Czyli wciąż nie rozumiesz i nie ogarniasz.
Kul.

Gdybyś nie skupiał się tylko na jednym znaku tylko na całej wypowiedzi to może byś zrozumiał. Z drugiej strony gdybyś rozumiał, to nie czepiał byś się kwestii nieistotnych.

A.

136 Data: Styczen 16 2012 12:48:02
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: Piotr Klimek 

Dnia (Mon, 16 Jan 2012 13:09:27 +0100) ktos podajacy sie za Bydlę
wyklawiaturowal co nastepuje:

Jak zachowac sie w sytuacji gdy na osniezonej drodze osiedlowej zdazy sie zbyt
szybko wejsc w zakret i okazuje sie, ze przod wyjezdza w strone zewnetrznego
kraweznika?

Są tylko dwie metody: odjąć gazu by ozdyskać sterowność lub wręcz
przeciwnie - próbować po żużlowemu. ;-)

Ujecie gazu wydaje mi sie malo skuteczne, przod i tak leci w strone
zewnetrznego kraweznika zanim sterownosc wroci to juz dawno jest po
plackach, natomiast dodanie gazu skutkuje wrzucaniem coraz wyzszych
biegow.

Ale najlepiej jest najpierw użyć właściwego biegu (tak, pamiętam, że
pisałeś o automatycznej skrzyni biegów), a potem rozsądnej prędkości na
ośnieżonej osiedlowej drodze...

Oczywiscie, jedzdzac tym autem po sliskim staram sie nie dopuszczac do
wystapienia takich sytuacji jaka opisalem. I to najlepsza mozliwa metoda.

--
Pozdrawiam
Piotr Klimek
Citroen C5 2.0HDI `02

137 Data: Styczen 16 2012 14:46:50
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: Tomasz Finke 

W dniu 2012-01-16 13:48, Piotr Klimek pisze:

Ujecie gazu wydaje mi sie malo skuteczne, przod i tak leci w strone
zewnetrznego kraweznika zanim sterownosc wroci to juz dawno jest po
plackach, natomiast dodanie gazu skutkuje wrzucaniem coraz wyzszych
biegow.

To dziwne, we wszystkich samochodach z ASB, ktorymi jeździłem,
wdepnięcie gazu powodowało _zrzucenie_ przynajmniej jednego biegu.
Natomiast delikatne ujmowanie gazu pozwala na hamowanie silnikiem,
może to byłby sposób na odzyskanie przyczepności, do przećwiczenia.
A nie masz w tym C5 trybu ręcznej zmiany biegów?

T.

138 Data: Styczen 16 2012 14:04:24
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: Piotr Klimek 

Dnia (Mon, 16 Jan 2012 14:46:50 +0100) ktos podajacy sie za Tomasz Finke
wyklawiaturowal co nastepuje:

W dniu 2012-01-16 13:48, Piotr Klimek pisze:

Ujecie gazu wydaje mi sie malo skuteczne, przod i tak leci w strone
zewnetrznego kraweznika zanim sterownosc wroci to juz dawno jest po
plackach, natomiast dodanie gazu skutkuje wrzucaniem coraz wyzszych
biegow.

To dziwne, we wszystkich samochodach z ASB, ktorymi jeździłem,
wdepnięcie gazu powodowało _zrzucenie_ przynajmniej jednego biegu.
Natomiast delikatne ujmowanie gazu pozwala na hamowanie silnikiem,
może to byłby sposób na odzyskanie przyczepności, do przećwiczenia.
A nie masz w tym C5 trybu ręcznej zmiany biegów?

Mam mozliwosc recznej zmiany, ale nigdy nie uzywam wiec w sytuacji ataku
na kraweznik by mi to przez mysl nie przeszlo. Przetestuje i taka mozliwosc
przy okazji.

--
Pozdrawiam
Piotr Klimek
Citroen C5 2.0HDI `02

139 Data: Styczen 16 2012 18:23:47
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: Marek Dyjor 

Piotr Klimek wrote:

Dnia (Mon, 16 Jan 2012 13:09:27 +0100) ktos podajacy sie za Bydlę
wyklawiaturowal co nastepuje:

Jak zachowac sie w sytuacji gdy na osniezonej drodze osiedlowej
zdazy sie zbyt szybko wejsc w zakret i okazuje sie, ze przod
wyjezdza w strone zewnetrznego kraweznika?

Są tylko dwie metody: odjąć gazu by ozdyskać sterowność lub wręcz
przeciwnie - próbować po żużlowemu. ;-)

Ujecie gazu wydaje mi sie malo skuteczne, przod i tak leci w strone
zewnetrznego kraweznika zanim sterownosc wroci to juz dawno jest po
plackach, natomiast dodanie gazu skutkuje wrzucaniem coraz wyzszych
biegow.

Ale najlepiej jest najpierw użyć właściwego biegu (tak, pamiętam, że
pisałeś o automatycznej skrzyni biegów), a potem rozsądnej prędkości
na ośnieżonej osiedlowej drodze...

Oczywiscie, jedzdzac tym autem po sliskim staram sie nie dopuszczac do
wystapienia takich sytuacji jaka opisalem. I to najlepsza mozliwa
metoda.

dodajmy że nawet w instrukcji piszą o przechodzeniu na manual i wyłączeniu ESR w sytuacji gdy jest jest np ślisko

140 Data: Styczen 16 2012 04:43:28
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: Czarek Daniluk 

On Jan 16, 11:41 am, Piotr Klimek  wrote:

Hej,
Jest sobie Citroen C5 kombi, samochod stosunkowo duzy i ciezki. W dodatku
wyposazony w automatyczna skrzynie biegow, oraz reczny dzialajacy na kola
przednie. Z elektronicznych pomagaczy ma tylko ABS.

Jak zachowac sie w sytuacji gdy na osniezonej drodze osiedlowej zdazy sie zbyt
szybko wejsc w zakret i okazuje sie, ze przod wyjezdza w strone zewnetrznego
kraweznika?

W hatchbacku FWD z recznym dzialacym na tyl prawdopodobnie pomoglbym sobie
recznym zeby ustawic auto przodem w odpowiedniej linii i operowal gazem na
granicy poslizgu aby zmiescic sie pomiedzy kraweznikami.

Niestety w przypadku C5 nie mozna pomoc sobie recznym a operowanie gazem
konczy sie zmiana biegow. Czy zatem pozostaje wcisnac hamulec, skrecic
lekko kierownice i przy akompaniamencie trr-trr-trr ze strony ABSu zblizac
sie do kraweznika?


Testowałem w sobotę ;) zatrzymałem się 30cm od krawężnika w
akompaniamencie trrrrrr ;)
Nawet nie myślę co byłoby jakbym wjechał na krawężnik - miska poszłaby
momentalnie :) - niestety Mondeo nie jest najwyższe z przodu ...
Tak się zdziwiłem, że nawet nie próbowałem ręcznego :D

Pozdrawiam !

141 Data: Styczen 16 2012 15:41:58
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: Arek 

W dniu 2012-01-16 13:43, Czarek Daniluk pisze:

On Jan 16, 11:41 am, Piotr   wrote:
Hej,
Jest sobie Citroen C5 kombi, samochod stosunkowo duzy i ciezki. W dodatku
wyposazony w automatyczna skrzynie biegow, oraz reczny dzialajacy na kola
przednie. Z elektronicznych pomagaczy ma tylko ABS.

Jak zachowac sie w sytuacji gdy na osniezonej drodze osiedlowej zdazy sie zbyt
szybko wejsc w zakret i okazuje sie, ze przod wyjezdza w strone zewnetrznego
kraweznika?

W hatchbacku FWD z recznym dzialacym na tyl prawdopodobnie pomoglbym sobie
recznym zeby ustawic auto przodem w odpowiedniej linii i operowal gazem na
granicy poslizgu aby zmiescic sie pomiedzy kraweznikami.

Niestety w przypadku C5 nie mozna pomoc sobie recznym a operowanie gazem
konczy sie zmiana biegow. Czy zatem pozostaje wcisnac hamulec, skrecic
lekko kierownice i przy akompaniamencie trr-trr-trr ze strony ABSu zblizac
sie do kraweznika?


Testowałem w sobotę ;) zatrzymałem się 30cm od krawężnika w
akompaniamencie trrrrrr ;)
Nawet nie myślę co byłoby jakbym wjechał na krawężnik - miska poszłaby
momentalnie :) - niestety Mondeo nie jest najwyższe z przodu ...
Tak się zdziwiłem, że nawet nie próbowałem ręcznego :D

Za mało czytasz pms, w takiej sytuacji jest czas na wszytko. Opiszę Ci jak powinieneś się zachować, jakiś pms'owy kubica na pewno to potwierdzi, a więc:
1. spokojnie wyciągasz bezpiecznik od abs - tym prostym ruchem skracasz drogę hamowania z dowolnej prędkości do 4m. Po warunkiem, że jest śnieg i lód.
2. Nie hamujesz bo tak zachowuję się cioty, zaciągasz ręczny dodajesz gazu, robisz dwa obroty i spokojnie omijasz krawężnik.

Proste i skuteczne.

A.

142 Data: Styczen 16 2012 18:24:58
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: Marek Dyjor 

Arek wrote:

W dniu 2012-01-16 13:43, Czarek Daniluk pisze:
On Jan 16, 11:41 am, Piotr  wrote:
Hej,
Jest sobie Citroen C5 kombi, samochod stosunkowo duzy i ciezki. W
dodatku wyposazony w automatyczna skrzynie biegow, oraz reczny
dzialajacy na kola przednie. Z elektronicznych pomagaczy ma tylko
ABS. Jak zachowac sie w sytuacji gdy na osniezonej drodze osiedlowej
zdazy sie zbyt szybko wejsc w zakret i okazuje sie, ze przod
wyjezdza w strone zewnetrznego kraweznika?

W hatchbacku FWD z recznym dzialacym na tyl prawdopodobnie
pomoglbym sobie recznym zeby ustawic auto przodem w odpowiedniej
linii i operowal gazem na granicy poslizgu aby zmiescic sie
pomiedzy kraweznikami. Niestety w przypadku C5 nie mozna pomoc sobie recznym a operowanie
gazem konczy sie zmiana biegow. Czy zatem pozostaje wcisnac
hamulec, skrecic lekko kierownice i przy akompaniamencie trr-trr-trr ze strony ABSu
zblizac sie do kraweznika?


Testowałem w sobotę ;) zatrzymałem się 30cm od krawężnika w
akompaniamencie trrrrrr ;)
Nawet nie myślę co byłoby jakbym wjechał na krawężnik - miska
poszłaby momentalnie :) - niestety Mondeo nie jest najwyższe z
przodu ... Tak się zdziwiłem, że nawet nie próbowałem ręcznego :D

Za mało czytasz pms, w takiej sytuacji jest czas na wszytko. Opiszę Ci
jak powinieneś się zachować, jakiś pms'owy kubica na pewno to
potwierdzi, a więc:
1. spokojnie wyciągasz bezpiecznik od abs - tym prostym ruchem
skracasz drogę hamowania z dowolnej prędkości do 4m. Po warunkiem, że
jest śnieg i lód.
2. Nie hamujesz bo tak zachowuję się cioty, zaciągasz ręczny dodajesz
gazu, robisz dwa obroty i spokojnie omijasz krawężnik.

Proste i skuteczne.

tylko trzeba uważać na brzozy, przestawioen radiolatarnie i nieoznakowane podwodne skały.

143 Data: Styczen 17 2012 00:06:02
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: Czarek Daniluk 

On Jan 16, 3:41 pm, Arek  wrote:

W dniu 2012-01-16 13:43, Czarek Daniluk pisze:









> On Jan 16, 11:41 am, Piotr   wrote:
>> Hej,
>> Jest sobie Citroen C5 kombi, samochod stosunkowo duzy i ciezki. W dodatku
>> wyposazony w automatyczna skrzynie biegow, oraz reczny dzialajacy na kola
>> przednie. Z elektronicznych pomagaczy ma tylko ABS.

>> Jak zachowac sie w sytuacji gdy na osniezonej drodze osiedlowej zdazy sie zbyt
>> szybko wejsc w zakret i okazuje sie, ze przod wyjezdza w strone zewnetrznego
>> kraweznika?

>> W hatchbacku FWD z recznym dzialacym na tyl prawdopodobnie pomoglbym sobie
>> recznym zeby ustawic auto przodem w odpowiedniej linii i operowal gazem na
>> granicy poslizgu aby zmiescic sie pomiedzy kraweznikami.

>> Niestety w przypadku C5 nie mozna pomoc sobie recznym a operowanie gazem
>> konczy sie zmiana biegow. Czy zatem pozostaje wcisnac hamulec, skrecic
>> lekko kierownice i przy akompaniamencie trr-trr-trr ze strony ABSu zblizac
>> sie do kraweznika?

> Testowałem w sobotę ;) zatrzymałem się 30cm od krawężnika w
> akompaniamencie trrrrrr ;)
> Nawet nie myślę co byłoby jakbym wjechał na krawężnik - miska poszłaby
> momentalnie :) - niestety Mondeo nie jest najwyższe z przodu ...
> Tak się zdziwiłem, że nawet nie próbowałem ręcznego :D

Za mało czytasz pms, w takiej sytuacji jest czas na wszytko. Opiszę Ci
jak powinieneś się zachować, jakiś pms'owy kubica na pewno to
potwierdzi, a więc:
1. spokojnie wyciągasz bezpiecznik od abs - tym prostym ruchem skracasz
drogę hamowania z dowolnej prędkości do 4m. Po warunkiem, że jest śnieg
i lód.
2. Nie hamujesz bo tak zachowuję się cioty, zaciągasz ręczny dodajesz
gazu, robisz dwa obroty i spokojnie omijasz krawężnik.

Proste i skuteczne.

A.

He he :) albo nie wiem czy nie szybciej wyskoczyć i wyrwać przewód od
dowolnego czujnika niż szukać który to bezpiecznik od ABS :D

Pozdrawiam !

144 Data: Styczen 16 2012 14:07:55
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: BartekK 

W dniu 2012-01-16 11:41, Piotr Klimek pisze:

Niestety w przypadku C5 nie mozna pomoc sobie recznym a operowanie gazem
konczy sie zmiana biegow. Czy zatem pozostaje wcisnac hamulec, skrecic
lekko kierownice i przy akompaniamencie trr-trr-trr ze strony ABSu zblizac
sie do kraweznika?
Zmianą biegów się dużo nie przejmuj, niech sobie zmienia jak chce, te współczesne automaty nie są ani tak szybkie by przełÄ…czać się zaraz, ani tak głupie by lecieć do najwyższego biegu przy braku przyczepności.
A nawet jak sobie poleci - to żadna różnica, napędza cię moment obrotowy, a nie biegi, a moment w automacie jest ładnie wygładzony przez sprzęgło hydrokinetyczne.
Mi się wydaje (z praktycznych zdarzeń, również FWD, ale nie automat, zresztą w manualu też niezbyt jest czas szukać biegu jak się nagle jedzie na wprost), że trzeba by:

- próbować odzyskać przyczepnoć, choćby kosztem wyprostowania kół choćby na chwilę, a potem płynnie skręcać do momentu tracenia przyczepności. W najgorszym wypadku zamiast wyrżnąć na wprost w krawężnik - otrzesz się o niego bokiem, ale już skręcając, więc straty mniejsze, bo główna energia nie w tym kierunku.

- próbować odzyskać przyczepnoć operując tym gazem, ale nie puszczając go całkiem - przy małych prędkościach (i bez włÄ…czonego trybu sport, jeśli jest) automat nie będzie miał "lock" na sprzęgle, więc uślizg sprzęgła będzie ładnie pochłaniał różnicę między obrotami silnika i kół, pod warunkiem że nie przesadzisz z gazem w jedną lub drugą stronę. Chodzi o to, by koła ci się nadal kręciły z podobną prędkością co podłoże pod nim - wtedy złapiesz pczyczepnoć łatwiej, niż kopiąc w miejscu, lub sunąc zablokowanymi.

- jak już całkiem widać że nie ma szans, że przesadziliśmy o 50km/h, to zamiast próbować jednak zrobić manerw, którego zrobić się nie da- to kierownica w przeciwną stronę ;) Celować tak, by wskoczyć między auta/drzewa, prostopadle do krawężnika/murka a nie rogiem, w zaspę albo inne auto, a nie w słup, żeby po skarpie zjechać na wprost, a nie wpać na nią bokiem i się przewrócić itp - tak by zminimalizować straty, szukając czegoś o największej powierzchni, najbardziej prostopadłej do nas, i najlepiej rozpraszającej energię. Rozwalimy komuś zderzak - trudno, postawimy mu flaszkę a naprawa pójdzie z ubezpieczenia, a zawsze 2 plastikowe zderzaki do wymiany to lepsze niż jedno auto do kasacji.

--
| Bartłomiej Kuźniewski
|   GG:23319  tel +48 696455098  http://drut.org/
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338173

145 Data: Styczen 16 2012 13:38:17
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: Piotr Klimek 

Dnia (Mon, 16 Jan 2012 14:07:55 +0100) ktos podajacy sie za BartekK
wyklawiaturowal co nastepuje:

W dniu 2012-01-16 11:41, Piotr Klimek pisze:
Niestety w przypadku C5 nie mozna pomoc sobie recznym a operowanie gazem
konczy sie zmiana biegow. Czy zatem pozostaje wcisnac hamulec, skrecic
lekko kierownice i przy akompaniamencie trr-trr-trr ze strony ABSu zblizac
sie do kraweznika?
Zmianą biegów się dużo nie przejmuj, niech sobie zmienia jak chce, te
współczesne automaty nie są ani tak szybkie by przełączać się zaraz, ani
tak głupie by lecieć do najwyższego biegu przy braku przyczepności.
A nawet jak sobie poleci - to żadna różnica, napędza cię moment
obrotowy, a nie biegi, a moment w automacie jest ładnie wygładzony przez
sprzęgło hydrokinetyczne.
Mi się wydaje (z praktycznych zdarzeń, również FWD, ale nie automat,
zresztą w manualu też niezbyt jest czas szukać biegu jak się nagle
jedzie na wprost), że trzeba by:

- próbować odzyskać przyczepność, choćby kosztem wyprostowania kół
choćby na chwilę, a potem płynnie skręcać do momentu tracenia
przyczepności. W najgorszym wypadku zamiast wyrżnąć na wprost w
krawężnik - otrzesz się o niego bokiem, ale już skręcając, więc straty
mniejsze, bo główna energia nie w tym kierunku.

- próbować odzyskać przyczepność operując tym gazem, ale nie puszczając
go całkiem - przy małych prędkościach (i bez włączonego trybu sport,
jeśli jest) automat nie będzie miał "lock" na sprzęgle, więc uślizg
sprzęgła będzie ładnie pochłaniał różnicę między obrotami silnika i kół,
pod warunkiem że nie przesadzisz z gazem w jedną lub drugą stronę.
Chodzi o to, by koła ci się nadal kręciły z podobną prędkością co
podłoże pod nim - wtedy złapiesz pczyczepność łatwiej, niż kopiąc w
miejscu, lub sunąc zablokowanymi.

Dzieki za analize, w takim razie bede musial zabrac pare pacholkow na
osniezony placyk i kombinowac - moze jednak da sie cos wykombinowac
zamiast zdrowasiek :)

--
Pozdrawiam
Piotr Klimek
Citroen C5 2.0HDI `02

146 Data: Styczen 17 2012 21:38:13
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: BartekK 

W dniu 2012-01-16 14:38, Piotr Klimek pisze:

Dzieki za analize, w takim razie bede musial zabrac pare pacholkow na
osniezony placyk i kombinowac - moze jednak da sie cos wykombinowac
zamiast zdrowasiek :)
Otóż to, trzeba po prostu zbadać w warunkach kontrolowanych i bezpiecznych, dla różnych prędkości, i będziesz wiedział co dla danego auta na danych oponach da się zrobić, i w jakim czasie.

--
| Bartłomiej Kuźniewski
|   GG:23319  tel +48 696455098  http://drut.org/
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338173

147 Data: Styczen 16 2012 15:56:31
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: Arek 

W dniu 2012-01-16 14:07, BartekK pisze:
[...]

- próbować odzyskać przyczepnoć, choćby kosztem wyprostowania kół
choćby na chwilę, a potem płynnie skręcać do momentu tracenia
przyczepności. W najgorszym wypadku zamiast wyrżnąć na wprost w
krawężnik - otrzesz się o niego bokiem, ale już skręcając, więc straty
mniejsze, bo główna energia nie w tym kierunku.

Znaczy się lepiej jest walnąć bokiem koła niż przodem?

A.

148 Data: Styczen 16 2012 17:44:12
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: BartekK 

W dniu 2012-01-16 15:56, Arek pisze:

W dniu 2012-01-16 14:07, BartekK pisze:
[...]
- próbować odzyskać przyczepnoć, choćby kosztem wyprostowania kół
choćby na chwilę, a potem płynnie skręcać do momentu tracenia
przyczepności. W najgorszym wypadku zamiast wyrżnąć na wprost w
krawężnik - otrzesz się o niego bokiem, ale już skręcając, więc straty
mniejsze, bo główna energia nie w tym kierunku.

Znaczy się lepiej jest walnąć bokiem koła niż przodem?
lepiej jest "przetrzeć" się bokiem, poruszając się już po łuku, niż walnąć z pełnym impetem na wprost, w dodatku ze skręconymi kołami. Koła jako felgi/opony może i więcej ucierpią, ale za to cała reszta mniej. Chodzi o to, by energia kinetyczna pojazdu nie wytraciła się w prostym uderzeniu, a jedynie odbiła. Spróbuj walnąć kantem dłoni o biurko "na wprost" oraz pod kątem powiedzmy 45', co bardziej boli?


--
| Bartłomiej Kuźniewski
|   GG:23319  tel +48 696455098  http://drut.org/
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338173

149 Data: Styczen 17 2012 11:00:04
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: Arek 

W dniu 2012-01-16 17:44, BartekK pisze:

W dniu 2012-01-16 15:56, Arek pisze:
W dniu 2012-01-16 14:07, BartekK pisze:
[...]
- próbować odzyskać przyczepnoć, choćby kosztem wyprostowania kół
choćby na chwilę, a potem płynnie skręcać do momentu tracenia
przyczepności. W najgorszym wypadku zamiast wyrżnąć na wprost w
krawężnik - otrzesz się o niego bokiem, ale już skręcając, więc straty
mniejsze, bo główna energia nie w tym kierunku.

Znaczy się lepiej jest walnąć bokiem koła niż przodem?
lepiej jest "przetrzeć" się bokiem, poruszając się już po łuku, niż
walnąć z pełnym impetem na wprost, w dodatku ze skręconymi kołami. Koła
jako felgi/opony może i więcej ucierpią, ale za to cała reszta mniej.
Chodzi o to, by energia kinetyczna pojazdu nie wytraciła się w prostym
uderzeniu, a jedynie odbiła. Spróbuj walnąć kantem dłoni o biurko "na
wprost" oraz pod kątem powiedzmy 45', co bardziej boli?

Skoro jest tak ślisko i prędkoć tak duża, że walnięcie przodem będzie z pełnym impetem, to skąd założenie, że bokiem tylko się przetrzesz? Bo aby móc poruszać się łukiem to musisz złapać całkiem niezłÄ… przyczepnoć i to jeszcze w kierunku w którym złapać ją ciężej. Doć ciekawe.

A.

150 Data: Styczen 16 2012 18:15:40
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: Marek Dyjor 

Piotr Klimek wrote:

Hej,
Jest sobie Citroen C5 kombi, samochod stosunkowo duzy i ciezki. W
dodatku wyposazony w automatyczna skrzynie biegow, oraz reczny
dzialajacy na kola przednie. Z elektronicznych pomagaczy ma tylko ABS.

Jak zachowac sie w sytuacji gdy na osniezonej drodze osiedlowej zdazy
sie zbyt szybko wejsc w zakret i okazuje sie, ze przod wyjezdza w
strone zewnetrznego kraweznika?

W hatchbacku FWD z recznym dzialacym na tyl prawdopodobnie pomoglbym
sobie recznym zeby ustawic auto przodem w odpowiedniej linii i
operowal gazem na granicy poslizgu aby zmiescic sie pomiedzy
kraweznikami. Niestety w przypadku C5 nie mozna pomoc sobie recznym a operowanie
gazem konczy sie zmiana biegow. Czy zatem pozostaje wcisnac hamulec,
skrecic lekko kierownice i przy akompaniamencie trr-trr-trr ze strony ABSu
zblizac sie do kraweznika?

a co na to ESR?

151 Data: Styczen 17 2012 07:29:18
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: Piotr Klimek 

Dnia (Mon, 16 Jan 2012 18:15:40 +0100) ktos podajacy sie za Marek Dyjor
wyklawiaturowal co nastepuje:


Niestety w przypadku C5 nie mozna pomoc sobie recznym a operowanie
gazem konczy sie zmiana biegow. Czy zatem pozostaje wcisnac hamulec,
skrecic
lekko kierownice i przy akompaniamencie trr-trr-trr ze strony ABSu
zblizac sie do kraweznika?

a co na to ESR?

W moim modelu nie ma ASR/ESP, tak jak pisalem z elektronicznych pomagaczy
jest tylko ABS.

--
Pozdrawiam
Piotr Klimek
Citroen C5 2.0HDI `02

152 Data: Styczen 16 2012 20:08:08
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: Kuba (aka cita) 


Użytkownik "Piotr Klimek"  napisał w wiadomości


W hatchbacku FWD z recznym dzialacym na tyl prawdopodobnie pomoglbym sobie
recznym zeby ustawic auto przodem w odpowiedniej linii i operowal gazem na
granicy poslizgu aby zmiescic sie pomiedzy kraweznikami.

a myślisz, ze zaciągnięcie ręcznego i obrócenie auta o jakiś kąt znosi prawa fizyki i spowoduje, ze auto przestanie ślizgać sie w kierunku w któej ślizgał sie do tej pory?


--
Pozdrawiam Kuba (aka cita)
www.cita.pl
Dwa ogony Irma i Myszka +  Lisica
Sprzedam P307 1,6HDI 2006 110KM
Volvo FL618 '97 250KM

Używane, czyste, sprawne i dobre plastikowe kosze na śmieci - 120L - 40zł

153 Data: Styczen 16 2012 23:58:09
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: Marcin 'Yans' Bazarnik 

On 2012-01-16 20:08, Kuba (aka cita) wrote:


Użytkownik "Piotr Klimek"  napisał w
wiadomości

W hatchbacku FWD z recznym dzialacym na tyl prawdopodobnie pomoglbym
sobie
recznym zeby ustawic auto przodem w odpowiedniej linii i operowal
gazem na
granicy poslizgu aby zmiescic sie pomiedzy kraweznikami.

a myślisz, ze zaciągnięcie ręcznego i obrócenie auta o jakiś kąt znosi
prawa fizyki i spowoduje, ze auto przestanie ślizgać sie w kierunku w
któej ślizgał sie do tej pory?

Fizyka Ci powie, że inaczej hamuje samochód bokiem (poślizgiem 4-ro kołowym) a inaczej przodem :-)

--
pozdrawiam,
Marcin 'Yans' Bazarnik

154 Data: Styczen 17 2012 01:44:42
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: Krzysiek Kielczewski 

On 2012-01-16, Marcin 'Yans' Bazarnik  wrote:

a myślisz, ze zaciągnięcie ręcznego i obrócenie auta o jakiś kąt znosi
prawa fizyki i spowoduje, ze auto przestanie ślizgać sie w kierunku w
któej ślizgał sie do tej pory?

Fizyka Ci powie, że inaczej hamuje samochód bokiem (poślizgiem 4-ro
kołowym) a inaczej przodem :-)

A przodem to iloma kołami się ślizga?

Krzysiek Kiełczewski

155 Data: Styczen 17 2012 12:57:15
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: Marcin 'Yans' Bazarnik 

On 2012-01-17 01:44, Krzysiek Kielczewski wrote:

On 2012-01-16, Marcin 'Yans'   wrote:

a myślisz, ze zaciągnięcie ręcznego i obrócenie auta o jakiś kąt znosi
prawa fizyki i spowoduje, ze auto przestanie ślizgać sie w kierunku w
któej ślizgał sie do tej pory?

Fizyka Ci powie, że inaczej hamuje samochód bokiem (poślizgiem 4-ro
kołowym) a inaczej przodem :-)

A przodem to iloma kołami się ślizga?

Jak ja lubię teoretyków :-) Zastanawiam się czy odpowiadać i Cię uświadomić, czy pozwolić tkwić w swoim przeświadczeniu :-)

PS: Doczytaj o jeździe rajdowej, metodach hamowania, pokonywania zakrętów na drodze o słabej przyczepności typu szuter, śnieg.

--
pozdrawiam,
Marcin 'Yans' Bazarnik

156 Data: Styczen 17 2012 13:20:19
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: Krzysiek Kielczewski 

On 2012-01-17, Marcin 'Yans' Bazarnik  wrote:

Fizyka Ci powie, że inaczej hamuje samochód bokiem (poślizgiem 4-ro
kołowym) a inaczej przodem :-)

A przodem to iloma kołami się ślizga?

Jak ja lubię teoretyków :-) Zastanawiam się czy odpowiadać i Cię
uświadomić, czy pozwolić tkwić w swoim przeświadczeniu :-)

PS: Doczytaj o jeździe rajdowej, metodach hamowania, pokonywania
zakrętów na drodze o słabej przyczepności typu szuter, śnieg.

No tak, zapomniałem: poślizg zaskakujący przeciętnego kierowcę na
osiedlowej uliczce to warunki rajdowe... Uwielbiam takich praktyków...

Krzysiek Kiełczewski

157 Data: Styczen 17 2012 13:43:28
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: Marcin 'Yans' Bazarnik 

On 2012-01-17 13:20, Krzysiek Kielczewski wrote:

On 2012-01-17, Marcin 'Yans'   wrote:

Fizyka Ci powie, że inaczej hamuje samochód bokiem (poślizgiem 4-ro
kołowym) a inaczej przodem :-)

A przodem to iloma kołami się ślizga?

Jak ja lubię teoretyków :-) Zastanawiam się czy odpowiadać i Cię
uświadomić, czy pozwolić tkwić w swoim przeświadczeniu :-)

PS: Doczytaj o jeździe rajdowej, metodach hamowania, pokonywania
zakrętów na drodze o słabej przyczepności typu szuter, śnieg.

No tak, zapomniałem: poślizg zaskakujący przeciętnego kierowcę na
osiedlowej uliczce to warunki rajdowe... Uwielbiam takich praktyków...

Opisana sytuacja jest beznadziejna tak naprawdę i już to wspomniałem (pisząć o odmawianiu zdrowasiek) - tak późno pozostaje jedynie czas na minimalizowanie szkód i zdrowaśkę lub przekleństwo.

Drogi są trzy:
- delikatnie odpuścic gaz (o ile był wciskany wcześniej jak nie był to delikatnie użyć hamulca w celu dociązenia przodu), odkręcić, odzyskać sterowność, próbować uniknąć krawężnika.
- odkręcić na tyle aby jedynie pod kątem uderzyć w krawężnik, hamująć aż do prawie uderzenia.
- hamować ile się da, ustawić koła prostopadle, odpuścić przed wjechaniem na krawężnik.

Wszystko zależy od nadmiaru prędkości, przyczepności, wysokości krawężnika i innych przeszkód.

Normalnie, powinno się potrafić ocenić... jadę zbyt szybko czy nie i podjąć odpowiednie czynności.

--
pozdrawiam,
Marcin 'Yans' Bazarnik

158 Data: Styczen 17 2012 21:03:58
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: Tomasz Pyra 

On Tue, 17 Jan 2012 12:57:15 +0100, Marcin 'Yans' Bazarnik wrote:

On 2012-01-17 01:44, Krzysiek Kielczewski wrote:
On 2012-01-16, Marcin 'Yans'   wrote:

a myślisz, ze zaciągnięcie ręcznego i obrócenie auta o jakiś kąt znosi
prawa fizyki i spowoduje, ze auto przestanie ślizgać sie w kierunku w
któej ślizgał sie do tej pory?

Fizyka Ci powie, że inaczej hamuje samochód bokiem (poślizgiem 4-ro
kołowym) a inaczej przodem :-)

A przodem to iloma kołami się ślizga?

Jak ja lubię teoretyków :-) Zastanawiam się czy odpowiadać i Cię
uświadomić, czy pozwolić tkwić w swoim przeświadczeniu :-)

PS: Doczytaj o jeździe rajdowej, metodach hamowania, pokonywania
zakrętów na drodze o słabej przyczepności typu szuter, śnieg.

Ale pytanie nie było o pokonywanie zakrętów, a o ratowanie się w sytuacji
awaryjnej.

Co innego to pytanie jak przejechać zakręt z możliwie najwyższą prędkością,
a co innego pytanie co robić jak niesterowny samochód zmierza w kierunku
przeszkody - przy czym krawężnik zazwyczaj jest na tyle długi że nie ma za
bardzo możliwości go jakoś ominąć.

Bo w jeździe rajdowej i wyściogwej mimo wszystko nie praktykuje się żadnych
gazów, ręcznych czy innych wynalazków, a wszyscy grzecznie blokują 4 koła i
czekają co los przyniesie.

159 Data: Styczen 17 2012 21:45:32
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: Kris_Poland 


Użytkownik "Tomasz Pyra"  napisał w wiadomości

On Tue, 17 Jan 2012 12:57:15 +0100, Marcin 'Yans' Bazarnik wrote:
Bo w jeździe rajdowej i wyściogwej mimo wszystko nie praktykuje się żadnych
gazów, ręcznych czy innych wynalazków, a wszyscy grzecznie blokują 4 koła i
czekają co los przyniesie.

calkiem nie potrzebnie jak widac po wielu filmikach blokuja
wylatuja jak torpedy na pobocze
w niektorych sytuacjach zla ocena sytuacji bieze gore
olgadane tutaj filmiki, nawet ostatnia kompilacja rajdowa
pokazuje jasno ze heblowanie po asfalcie nic nie daje

v

160 Data: Styczen 17 2012 22:12:38
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: Tomasz Pyra 

On Tue, 17 Jan 2012 21:45:32 +0100, Kris_Poland wrote:

w niektorych sytuacjach zla ocena sytuacji bieze gore
olgadane tutaj filmiki, nawet ostatnia kompilacja rajdowa
pokazuje jasno ze heblowanie po asfalcie nic nie daje

Hamowanie daje bardzo dużo - samochód maksymalnie skutecznie zmniejsza
prędkość. A mniejsza prędkość to klucz do odzyskania panowania nad nim.
Zwłaszcza we współczesnych samochodach wyposażonych w ABS, gdzie hamować
można dużo bardziej "bezkarnie" niż kiedyś.

Bo nie jest niczym odkrywczym że ktoś zblokował koła i wyleciał z drogi.
Pytanie jest o to co by się działo gdyby nie zaczął hamować i jakie miał
alternatywy. Zwłaszcza jak zrobił to kierowca który zazwyczaj doskonale zna
swoje własne ograniczenia.

161 Data: Styczen 17 2012 21:53:30
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: Marcin 'Yans' Bazarnik 

On 2012-01-17 21:03, Tomasz Pyra wrote:

On Tue, 17 Jan 2012 12:57:15 +0100, Marcin 'Yans' Bazarnik wrote:

On 2012-01-17 01:44, Krzysiek Kielczewski wrote:
On 2012-01-16, Marcin 'Yans'    wrote:

a myślisz, ze zaciągnięcie ręcznego i obrócenie auta o jakiś kąt znosi
prawa fizyki i spowoduje, ze auto przestanie ślizgać sie w kierunku w
któej ślizgał sie do tej pory?

Fizyka Ci powie, że inaczej hamuje samochód bokiem (poślizgiem 4-ro
kołowym) a inaczej przodem :-)

A przodem to iloma kołami się ślizga?

Jak ja lubię teoretyków :-) Zastanawiam się czy odpowiadać i Cię
uświadomić, czy pozwolić tkwić w swoim przeświadczeniu :-)

PS: Doczytaj o jeździe rajdowej, metodach hamowania, pokonywania
zakrętów na drodze o słabej przyczepności typu szuter, śnieg.

Ale pytanie nie było o pokonywanie zakrętów, a o ratowanie się w sytuacji
awaryjnej.

Ja rozwijam ją w stronę: jade zbyt szybko aby normalnie przejechać zakręt.

Co innego to pytanie jak przejechać zakręt z możliwie najwyższą prędkością,
a co innego pytanie co robić jak niesterowny samochód zmierza w kierunku
przeszkody - przy czym krawężnik zazwyczaj jest na tyle długi że nie ma za
bardzo możliwości go jakoś ominąć.

Należałoby rozważac konkretną sytuację. Inaczej wygląda zbliżanie się do końca parkingu a inaczej do krawężnika na zakręcie.

Bo w jeździe rajdowej i wyściogwej mimo wszystko nie praktykuje się żadnych
gazów, ręcznych czy innych wynalazków, a wszyscy grzecznie blokują 4 koła i
czekają co los przyniesie.

Masz na myśli ratowanie ? Wszystko zależy od sytuacji. Czasem na inną reakcję jest _nieco_ za mało czasu. Czasem walczą...

--
pozdrawiam,
Marcin 'Yans' Bazarnik

162 Data: Styczen 17 2012 22:23:27
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: Tomasz Pyra 

On Tue, 17 Jan 2012 21:53:30 +0100, Marcin 'Yans' Bazarnik wrote:

On 2012-01-17 21:03, Tomasz Pyra wrote:
On Tue, 17 Jan 2012 12:57:15 +0100, Marcin 'Yans' Bazarnik wrote:

On 2012-01-17 01:44, Krzysiek Kielczewski wrote:
On 2012-01-16, Marcin 'Yans'    wrote:

a myślisz, ze zaciągnięcie ręcznego i obrócenie auta o jakiś kąt znosi
prawa fizyki i spowoduje, ze auto przestanie ślizgać sie w kierunku w
któej ślizgał sie do tej pory?

Fizyka Ci powie, że inaczej hamuje samochód bokiem (poślizgiem 4-ro
kołowym) a inaczej przodem :-)

A przodem to iloma kołami się ślizga?

Jak ja lubię teoretyków :-) Zastanawiam się czy odpowiadać i Cię
uświadomić, czy pozwolić tkwić w swoim przeświadczeniu :-)

PS: Doczytaj o jeździe rajdowej, metodach hamowania, pokonywania
zakrętów na drodze o słabej przyczepności typu szuter, śnieg.

Ale pytanie nie było o pokonywanie zakrętów, a o ratowanie się w sytuacji
awaryjnej.

Ja rozwijam ją w stronę: jade zbyt szybko aby normalnie przejechać zakręt.

No to raczej nie ma na to innej metody niż zwolnić.

W sytuacji kiedy przyczepność skręconych przednich kół jest
niewystarczająca do tego żeby ten przód zmieścił się w zakręcie (nie
wnikając nawet w to co się będzie działo z tyłem), to tej przyczepności
raczej się nie urodzi.
Możliwości dociążania przedniej osi, w przypadku śniegu są w zasadzie żadne
- takie rzeczy działają na suchym asfalcie i raczej już na niczym więcej.

Stawianie auta bokiem ma tu już sens wyłącznie "powypadkowy" - żeby po
wszystkim być skierowanym przodem w dobrą stronę, żeby się łatwiej
wypychało, żeby się oprzeć bokiem o jakieś bandy, a nie wbić w nie przodem
itd.

Są oczywiście nawierzchnie gdzie samochód żeby skręcał musi iść bokiem, ale
tym bokiem musi być już ustawiony przed zakrętem. Robienie tego w stadium
terminalnym zakrętu to już za późno.

Bo zapewne ten zakręt o którym mowa dało się ładnie przejechać składając
się w niego ładnie na 3 i wtedy  cały zakręt, bokiem z lekkim gazem
przejechać z maksymalną możliwą prędkością - ale nie jak już ktoś w zakręt
wszedł, skręcił koła, samochód jedzie prosto i pytanie "co robić?".

163 Data: Styczen 18 2012 09:55:52
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: Marcin 'Yans' Bazarnik 

On 2012-01-17 22:23, Tomasz Pyra wrote:

On Tue, 17 Jan 2012 21:53:30 +0100, Marcin 'Yans' Bazarnik wrote:

On 2012-01-17 21:03, Tomasz Pyra wrote:
On Tue, 17 Jan 2012 12:57:15 +0100, Marcin 'Yans' Bazarnik wrote:

On 2012-01-17 01:44, Krzysiek Kielczewski wrote:
On 2012-01-16, Marcin 'Yans'     wrote:

a myślisz, ze zaciągnięcie ręcznego i obrócenie auta o jakiś kąt znosi
prawa fizyki i spowoduje, ze auto przestanie ślizgać sie w kierunku w
któej ślizgał sie do tej pory?

Fizyka Ci powie, że inaczej hamuje samochód bokiem (poślizgiem 4-ro
kołowym) a inaczej przodem :-)

A przodem to iloma kołami się ślizga?

Jak ja lubię teoretyków :-) Zastanawiam się czy odpowiadać i Cię
uświadomić, czy pozwolić tkwić w swoim przeświadczeniu :-)

PS: Doczytaj o jeździe rajdowej, metodach hamowania, pokonywania
zakrętów na drodze o słabej przyczepności typu szuter, śnieg.

Ale pytanie nie było o pokonywanie zakrętów, a o ratowanie się w sytuacji
awaryjnej.

Ja rozwijam ją w stronę: jade zbyt szybko aby normalnie przejechać zakręt.

No to raczej nie ma na to innej metody niż zwolnić.

W sytuacji kiedy przyczepność skręconych przednich kół jest
niewystarczająca do tego żeby ten przód zmieścił się w zakręcie (nie
wnikając nawet w to co się będzie działo z tyłem), to tej przyczepności
raczej się nie urodzi.

Proszę sytuacja dokładnie jak z opisu wątkotwórcy:
http://www.youtube.com/watch?v=QD7Ikdozo4M&feature=player_detailpage#t=171s

Zbyt szybkie wejście w zakręt - poślizg, niewłaściwa reakcja - ale i tak nie deptanie hamulca! i uderzenie w krawężnik pod kątem - straty? Samochód skręca pomimo poślizgu przednich kół ?

Teraz to samo, inna metoda: podsterowność, gość puszcza gaz i wciska hamulec.. wynik ? Nie zdążyłby wyprostować kół, tylko wyleciałby z zakrętu oboma kołam na krawężnik - uderzenie napewno z większą prędkością.

--
pozdrawiam,
Marcin 'Yans' Bazarnik

164 Data: Styczen 18 2012 10:55:16
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: Arek 

W dniu 2012-01-18 09:55, Marcin 'Yans' Bazarnik pisze:

On 2012-01-17 22:23, Tomasz Pyra wrote:
On Tue, 17 Jan 2012 21:53:30 +0100, Marcin 'Yans' Bazarnik wrote:

On 2012-01-17 21:03, Tomasz Pyra wrote:
On Tue, 17 Jan 2012 12:57:15 +0100, Marcin 'Yans' Bazarnik wrote:

On 2012-01-17 01:44, Krzysiek Kielczewski wrote:
On 2012-01-16, Marcin 'Yans'  wrote:

a myślisz, ze zaciągnięcie ręcznego i obrócenie auta o jakiś kąt
znosi
prawa fizyki i spowoduje, ze auto przestanie ślizgać sie w
kierunku w
któej ślizgał sie do tej pory?

Fizyka Ci powie, że inaczej hamuje samochód bokiem (poślizgiem 4-ro
kołowym) a inaczej przodem :-)

A przodem to iloma kołami się ślizga?

Jak ja lubię teoretyków :-) Zastanawiam się czy odpowiadać i Cię
uświadomić, czy pozwolić tkwić w swoim przeświadczeniu :-)

PS: Doczytaj o jeździe rajdowej, metodach hamowania, pokonywania
zakrętów na drodze o słabej przyczepności typu szuter, śnieg.

Ale pytanie nie było o pokonywanie zakrętów, a o ratowanie się w
sytuacji
awaryjnej.

Ja rozwijam ją w stronę: jade zbyt szybko aby normalnie przejechać
zakręt.

No to raczej nie ma na to innej metody niż zwolnić.

W sytuacji kiedy przyczepność skręconych przednich kół jest
niewystarczająca do tego żeby ten przód zmieścił się w zakręcie (nie
wnikając nawet w to co się będzie działo z tyłem), to tej przyczepności
raczej się nie urodzi.

Proszę sytuacja dokładnie jak z opisu wątkotwórcy:
http://www.youtube.com/watch?v=QD7Ikdozo4M&feature=player_detailpage#t=171s

Zbyt szybkie wejście w zakręt - poślizg, niewłaściwa reakcja - ale i tak
nie deptanie hamulca! i uderzenie w krawężnik pod kątem - straty?
Samochód skręca pomimo poślizgu przednich kół ?

To jest dokładnie inna sytuacja. Gość ma poślizg na długo przed zakrętem. Dzięki temu, że prędkość wytracił wcześniej, w zakręcie przód jak najbardziej trzyma się drogi dlatego samochód skręca a zarzuciło go za mocno bo pewnie przesadził z ręcznym.

Teraz to samo, inna metoda: podsterowność, gość puszcza gaz i wciska
hamulec.. wynik ? Nie zdążyłby wyprostować kół, tylko wyleciałby z
zakrętu oboma kołam na krawężnik - uderzenie napewno z większą prędkością.

Jak zaciągnie ręczny to walnie w ten sam krawężnik z taką samą siłą tyle, że bokiem. Czyli konsekwencje znacznie gorsze, zarówno dla samochodu jak i pasażerów. Super rada.

A.

165 Data: Styczen 18 2012 11:07:36
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: Marcin 'Yans' Bazarnik 

On 2012-01-18 10:55, Arek wrote:

W dniu 2012-01-18 09:55, Marcin 'Yans' Bazarnik pisze:
On 2012-01-17 22:23, Tomasz Pyra wrote:
On Tue, 17 Jan 2012 21:53:30 +0100, Marcin 'Yans' Bazarnik wrote:

On 2012-01-17 21:03, Tomasz Pyra wrote:
On Tue, 17 Jan 2012 12:57:15 +0100, Marcin 'Yans' Bazarnik wrote:

On 2012-01-17 01:44, Krzysiek Kielczewski wrote:
On 2012-01-16, Marcin 'Yans'  wrote:

a myślisz, ze zaciągnięcie ręcznego i obrócenie auta o jakiś kąt
znosi
prawa fizyki i spowoduje, ze auto przestanie ślizgać sie w
kierunku w
któej ślizgał sie do tej pory?

Fizyka Ci powie, że inaczej hamuje samochód bokiem (poślizgiem 4-ro
kołowym) a inaczej przodem :-)

A przodem to iloma kołami się ślizga?

Jak ja lubię teoretyków :-) Zastanawiam się czy odpowiadać i Cię
uświadomić, czy pozwolić tkwić w swoim przeświadczeniu :-)

PS: Doczytaj o jeździe rajdowej, metodach hamowania, pokonywania
zakrętów na drodze o słabej przyczepności typu szuter, śnieg.

Ale pytanie nie było o pokonywanie zakrętów, a o ratowanie się w
sytuacji
awaryjnej.

Ja rozwijam ją w stronę: jade zbyt szybko aby normalnie przejechać
zakręt.

No to raczej nie ma na to innej metody niż zwolnić.

W sytuacji kiedy przyczepność skręconych przednich kół jest
niewystarczająca do tego żeby ten przód zmieścił się w zakręcie (nie
wnikając nawet w to co się będzie działo z tyłem), to tej przyczepności
raczej się nie urodzi.

Proszę sytuacja dokładnie jak z opisu wątkotwórcy:
http://www.youtube.com/watch?v=QD7Ikdozo4M&feature=player_detailpage#t=171s


Zbyt szybkie wejście w zakręt - poślizg, niewłaściwa reakcja - ale i tak
nie deptanie hamulca! i uderzenie w krawężnik pod kątem - straty?
Samochód skręca pomimo poślizgu przednich kół ?

To jest dokładnie inna sytuacja.

Przepraszam. Zły link... miało być to:
http://www.youtube.com/watch?v=QD7Ikdozo4M&feature=player_detailpage#t=125s

--
pozdrawiam,
Marcin 'Yans' Bazarnik

166 Data: Styczen 17 2012 00:48:49
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: J.F. 

Dnia Mon, 16 Jan 2012 20:08:08 +0100, Kuba (aka cita) napisał(a):

Użytkownik "Piotr Klimek"  napisał w wiadomości
W hatchbacku FWD z recznym dzialacym na tyl prawdopodobnie pomoglbym sobie
recznym zeby ustawic auto przodem w odpowiedniej linii i operowal gazem na
granicy poslizgu aby zmiescic sie pomiedzy kraweznikami.

a myślisz, ze zaciągnięcie ręcznego i obrócenie auta o jakiś kąt znosi prawa
fizyki i spowoduje, ze auto przestanie ślizgać sie w kierunku w któej
ślizgał sie do tej pory?

Glupia sprawa ... ale tak.

No moze nie calkiem, tym niemniej przy odpowiednio malej predkosci dziala
rewelacyjnie.

J.

167 Data: Styczen 17 2012 11:02:22
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: Kuba (aka cita) 


Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości

Glupia sprawa ... ale tak.

No moze nie calkiem, tym niemniej przy odpowiednio malej predkosci dziala
rewelacyjnie.

tylko, ze przy tej samej odpowiednio małej prędkości fizyka pozwoli na normalne zatrzymanie samochodu, bądz zmiane kierunku.
Jeśli nie pozowli, to i ręczny nie pomoże, bo co jak co, ale wprowadzenie samochodu w poślizg w takiej sytuacji napewno nie poprawi sytuacji, a może ją tylko pogorszyc, bo czy lepiej hamować na granicy przyczepności, czy w całkowitym poślizgu?

Ewentualnie wyjaśnij mi jakie prawa fizyki spowodują, ze samochód w poślizgu zachamuje/zmieni kierunek lepiej niż taki, który będzie poruszał sie na granicy poślizgu.

Wszelkie 'wyciąganie' samochodu dodając gazu tak samo zadziała jak ręczny - czyli jeśli zadziała, tzn że inna metoda też zadziała, a skoro tak to po co ryzykować i tracić czas na jakieś dziwne manewry zamiast poświęcić go na próbe odzyskania przyczepności i po prostu zahamowanie bądz zmiane kierunku?




--
Pozdrawiam Kuba (aka cita)
www.cita.pl
Dwa ogony Irma i Myszka +  Lisica
Sprzedam P307 1,6HDI 2006 110KM
Volvo FL618 '97 250KM

Używane, czyste, sprawne i dobre plastikowe kosze na śmieci - 120L - 40zł

168 Data: Styczen 17 2012 12:37:39
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: J.F 

Użytkownik "Kuba (aka cita)"  napisał w wiadomości
Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości

Glupia sprawa ... ale tak.
No moze nie calkiem, tym niemniej przy odpowiednio malej predkosci dziala
rewelacyjnie.
tylko, ze przy tej samej odpowiednio małej prędkości fizyka pozwoli na normalne zatrzymanie samochodu, bądz zmiane kierunku.

Kiedy wlasnie nie.

Jeśli nie pozowli, to i ręczny nie pomoże, bo co jak co, ale wprowadzenie samochodu w poślizg w takiej sytuacji napewno nie poprawi sytuacji,

Proponuje jednak zdobyc pacholek i potrenowac troche na placu.

Ewentualnie wyjaśnij mi jakie prawa fizyki spowodują, ze samochód w poślizgu zachamuje/zmieni kierunek lepiej niż taki, który będzie poruszał sie na granicy poślizgu.

Nie wiem. Droga slizgania tylnych kol ?
Wiem za to ze ciasny skret przy niewielkiej predkosci swietnie ci wyjdzie na recznym, podczas gdy inne metody zawioda.

J.

169 Data: Styczen 17 2012 11:05:45
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: Arek 

W dniu 2012-01-17 00:48, J.F. pisze:

Dnia Mon, 16 Jan 2012 20:08:08 +0100, Kuba (aka cita) napisał(a):
Użytkownik "Piotr   napisał w wiadomości
W hatchbacku FWD z recznym dzialacym na tyl prawdopodobnie pomoglbym sobie
recznym zeby ustawic auto przodem w odpowiedniej linii i operowal gazem na
granicy poslizgu aby zmiescic sie pomiedzy kraweznikami.

a myślisz, ze zaciągnięcie ręcznego i obrócenie auta o jakiś kąt znosi prawa
fizyki i spowoduje, ze auto przestanie ślizgać sie w kierunku w któej
ślizgał sie do tej pory?

Glupia sprawa ... ale tak.

No moze nie calkiem, tym niemniej przy odpowiednio malej predkosci dziala
rewelacyjnie.

Przy odpowiednio malej pewnie tak, choć zaręczam, że hamowanie wzdłużne przy odpowiednio małej prędkości zachowa się również dobrze o ile nie lepiej. Pomijam zupełnie kwestię, że przy hamowaniu bokiem, nie mamy żadnego systemu pomagającego. Więc zdani jesteśmy tylko i wyłącznie na przypadek. Ale skoro to działa rewelacyjnie...


A.

170 Data: Styczen 17 2012 07:07:37
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: Agent 


Użytkownik "Kuba (aka cita)"  napisał w wiadomości


Użytkownik "Piotr Klimek"  napisał w wiadomości

W hatchbacku FWD z recznym dzialacym na tyl prawdopodobnie pomoglbym sobie
recznym zeby ustawic auto przodem w odpowiedniej linii i operowal gazem na
granicy poslizgu aby zmiescic sie pomiedzy kraweznikami.

a myślisz, ze zaciągnięcie ręcznego i obrócenie auta o jakiś kąt znosi prawa fizyki i spowoduje, ze auto przestanie ślizgać sie w kierunku w któej ślizgał sie do tej pory?


Jeśli zmieni kierunek ślizgania to może już nie będzie musiał być w poślizgu aby uniknąć kolizji.

171 Data: Styczen 17 2012 07:47:45
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: Krzysiek Kielczewski 

On 2012-01-17, Agent  wrote:

a myślisz, ze zaciągnięcie ręcznego i obrócenie auta o jakiś kąt znosi
prawa fizyki i spowoduje, ze auto przestanie ślizgać sie w kierunku w
któej ślizgał sie do tej pory?


Jeśli zmieni kierunek ślizgania to może już nie będzie musiał być w poślizgu
aby uniknąć kolizji.

Rzecz w tym, że kierunek ślizgania w 99% przypadków się nie zmieni.

Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski

172 Data: Styczen 17 2012 11:03:34
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: Kuba (aka cita) 


Użytkownik "Agent"  napisał w wiadomości


Jeśli zmieni kierunek ślizgania to może już nie będzie musiał być w poślizgu aby uniknąć kolizji.
a jakie to dziwne i nadzwyczajne siły zmienią wektor ślizgania sie samochodu, który JEST już w poślizgu?

Najpierw trzeba ratować sie odzyskując przyczepność, a nie powiększająć poślizg.


--
Pozdrawiam Kuba (aka cita)
www.cita.pl
Dwa ogony Irma i Myszka +  Lisica
Sprzedam P307 1,6HDI 2006 110KM
Volvo FL618 '97 250KM

Używane, czyste, sprawne i dobre plastikowe kosze na śmieci - 120L - 40zł

173 Data: Styczen 17 2012 13:00:14
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: Marcin 'Yans' Bazarnik 

On 2012-01-17 11:03, Kuba (aka cita) wrote:


Użytkownik "Agent"  napisał w wiadomości


Jeśli zmieni kierunek ślizgania to może już nie będzie musiał być w
poślizgu aby uniknąć kolizji.
a jakie to dziwne i nadzwyczajne siły zmienią wektor ślizgania sie
samochodu, który JEST już w poślizgu?

Najpierw trzeba ratować sie odzyskując przyczepność, a nie powiększająć
poślizg.

Zróbmy zlot, zróbmy zimowy zlot :-) Ustawimy zakręt, zadamy prędkość X i się przekonamy :-)

--
pozdrawiam,
Marcin 'Yans' Bazarnik

174 Data: Styczen 17 2012 13:58:58
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: Marcin 'Yans' Bazarnik 

On 2012-01-17 13:00, Marcin 'Yans' Bazarnik wrote:

On 2012-01-17 11:03, Kuba (aka cita) wrote:

Użytkownik "Agent"  napisał w wiadomości


Jeśli zmieni kierunek ślizgania to może już nie będzie musiał być w
poślizgu aby uniknąć kolizji.
a jakie to dziwne i nadzwyczajne siły zmienią wektor ślizgania sie
samochodu, który JEST już w poślizgu?

Najpierw trzeba ratować sie odzyskując przyczepność, a nie powiększająć
poślizg.

Zróbmy zlot, zróbmy zimowy zlot :-) Ustawimy zakręt, zadamy prędkość X i
się przekonamy :-)

Nie kwestionuje tego co napisałeś - ale zbytnio generalizujesz :-)

--
pozdrawiam,
Marcin 'Yans' Bazarnik

175 Data: Styczen 17 2012 07:30:41
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: Piotr Klimek 

Dnia (Mon, 16 Jan 2012 20:08:08 +0100) ktos podajacy sie za Kuba (aka cita)
wyklawiaturowal co nastepuje:


Użytkownik "Piotr Klimek"  napisał w wiadomości


W hatchbacku FWD z recznym dzialacym na tyl prawdopodobnie pomoglbym sobie
recznym zeby ustawic auto przodem w odpowiedniej linii i operowal gazem na
granicy poslizgu aby zmiescic sie pomiedzy kraweznikami.

a myślisz, ze zaciągnięcie ręcznego i obrócenie auta o jakiś kąt znosi prawa
fizyki i spowoduje, ze auto przestanie ślizgać sie w kierunku w któej
ślizgał sie do tej pory?

Z mojego niewielkiego doswiadczenia wynika, ze pomaga. Wzorow Ci nie
podam.

--
Pozdrawiam
Piotr Klimek
Citroen C5 2.0HDI `02

176 Data: Styczen 17 2012 11:03:19
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: Arek 

W dniu 2012-01-17 08:30, Piotr Klimek pisze:

Dnia (Mon, 16 Jan 2012 20:08:08 +0100) ktos podajacy sie za Kuba (aka cita)
wyklawiaturowal co nastepuje:


Użytkownik "Piotr   napisał w wiadomości


W hatchbacku FWD z recznym dzialacym na tyl prawdopodobnie pomoglbym sobie
recznym zeby ustawic auto przodem w odpowiedniej linii i operowal gazem na
granicy poslizgu aby zmiescic sie pomiedzy kraweznikami.

a myślisz, ze zaciągnięcie ręcznego i obrócenie auta o jakiś kąt znosi prawa
fizyki i spowoduje, ze auto przestanie ślizgać sie w kierunku w któej
ślizgał sie do tej pory?

Z mojego niewielkiego doswiadczenia wynika, ze pomaga. Wzorow Ci nie
podam.

Skoro hamowanie boczne jest bardziej efektywne od wzdłużnego to po cholerę robią te wszystkie systemy stabilizacji toru jazdy. Przecież wystarczy obrócić samochód o 90stopni i utrzymać w tej pozycji i tyle żyć uratowanych.



A.

177 Data: Styczen 17 2012 11:11:56
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: Piotr Klimek 

Dnia (Tue, 17 Jan 2012 11:03:19 +0100) ktos podajacy sie za Arek
wyklawiaturowal co nastepuje:


a myślisz, ze zaciągnięcie ręcznego i obrócenie auta o jakiś kąt znosi prawa
fizyki i spowoduje, ze auto przestanie ślizgać sie w kierunku w któej
ślizgał sie do tej pory?

Z mojego niewielkiego doswiadczenia wynika, ze pomaga. Wzorow Ci nie
podam.

Skoro hamowanie boczne jest bardziej efektywne od wzdłużnego to po
cholerę robią te wszystkie systemy stabilizacji toru jazdy. Przecież
wystarczy obrócić samochód o 90stopni i utrzymać w tej pozycji i tyle
żyć uratowanych.

W tej sytuacji nie chodzi o to, zeby wytracic predkosc, tylko zeby
zmiescic sie pomiedzy kraweznikami.


--
Pozdrawiam
Piotr Klimek
Citroen C5 2.0HDI `02

178 Data: Styczen 17 2012 12:14:31
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: Kuba (aka cita) 


Użytkownik "Piotr Klimek"  napisał w wiadomości


W tej sytuacji nie chodzi o to, zeby wytracic predkosc, tylko zeby
zmiescic sie pomiedzy kraweznikami.


wyjaśnij konkretnie w jaki sposob.

hint - wychylenie osi pojazdu od kierunku poślizgu nie zmienia kierunku jazdy, a jedynie kąt pod jakim pierdalniesz w przeszkode. A tu wybrałbym akurat najbardziej prostopadły.


--
Pozdrawiam Kuba (aka cita)
www.cita.pl
Dwa ogony Irma i Myszka +  Lisica
Sprzedam P307 1,6HDI 2006 110KM
Volvo FL618 '97 250KM

Używane, czyste, sprawne i dobre plastikowe kosze na śmieci - 120L - 40zł

179 Data: Styczen 17 2012 11:26:43
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: Piotr Klimek 

Dnia (Tue, 17 Jan 2012 12:14:31 +0100) ktos podajacy sie za Kuba (aka cita)
wyklawiaturowal co nastepuje:

W tej sytuacji nie chodzi o to, zeby wytracic predkosc, tylko zeby
zmiescic sie pomiedzy kraweznikami.


wyjaśnij konkretnie w jaki sposob.

hint - wychylenie osi pojazdu od kierunku poślizgu nie zmienia kierunku
jazdy, a jedynie kąt pod jakim pierdalniesz w przeszkode. A tu wybrałbym
akurat najbardziej prostopadły.

Zrobilbym tak jak napisalem w pierwszym poscie inicjujacym cala dyskusje.
W przypadku za szybkiego wejscia w zakret i utraty przyczepnosci na
przedniej osi ujalbym gazu, zaciagnal na skreconych kolach na chwile
reczny, nastepnie po ustawieniu samochodu maska w strone wyjscia zakretu
operowalbym gazem i staral sie przejechac luk nie dotykajac kraweznikow.

Kilka osob juz mi tutaj zwrocilo uwage, ze nie jest to najbardziej
optymalny sposob na pokonanie takich trudnosci. Na pewno przetestuje Wasze
rady w praktyce w najblizszym czasie. W C5 i tak nie ma mozliwosci
operowania recznym wiec bede musial nauczyc sie radzic sobie inaczej.

--
Pozdrawiam
Piotr Klimek
Citroen C5 2.0HDI `02

180 Data: Styczen 17 2012 12:57:31
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: Arek 

W dniu 2012-01-17 12:26, Piotr Klimek pisze:

Dnia (Tue, 17 Jan 2012 12:14:31 +0100) ktos podajacy sie za Kuba (aka cita)
wyklawiaturowal co nastepuje:

W tej sytuacji nie chodzi o to, zeby wytracic predkosc, tylko zeby
zmiescic sie pomiedzy kraweznikami.


wyjaśnij konkretnie w jaki sposob.

hint - wychylenie osi pojazdu od kierunku poślizgu nie zmienia kierunku
jazdy, a jedynie kąt pod jakim pierdalniesz w przeszkode. A tu wybrałbym
akurat najbardziej prostopadły.

Zrobilbym tak jak napisalem w pierwszym poscie inicjujacym cala dyskusje.
W przypadku za szybkiego wejscia w zakret i utraty przyczepnosci na
przedniej osi ujalbym gazu,

Ok, utraciłeś przyczepność na przedniej osi, do tego masz skręcone koła.

zaciagnal na skreconych kolach na chwile
reczny,

Na chwilę tzn. na jak długo, 1s, 2s, 0.5s czy jak wyczujesz, że tył ucieka?

nastepnie po ustawieniu samochodu maska w strone wyjscia zakretu

No tak, czyli w tej chwili oprócz tego, że nie masz przyczepności na przedniej osi, właśnie utraciłeś przyczepność tylnej osi. Samochód zaczyna w niekontrolowany sposób się obracać.

operowalbym gazem i staral sie przejechac luk nie dotykajac kraweznikow.

Więc teraz wytłumacz jako operowanie gazem ma sprawić, że kręcący się samochód odzyska przyczepność i elegancko pojedzie po łuku?


A.

181 Data: Styczen 17 2012 12:42:55
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: Piotr Klimek 

Dnia (Tue, 17 Jan 2012 12:57:31 +0100) ktos podajacy sie za Arek
wyklawiaturowal co nastepuje:

W tej sytuacji nie chodzi o to, zeby wytracic predkosc, tylko zeby
zmiescic sie pomiedzy kraweznikami.


wyjaśnij konkretnie w jaki sposob.

hint - wychylenie osi pojazdu od kierunku poślizgu nie zmienia kierunku
jazdy, a jedynie kąt pod jakim pierdalniesz w przeszkode. A tu wybrałbym
akurat najbardziej prostopadły.

Zrobilbym tak jak napisalem w pierwszym poscie inicjujacym cala dyskusje.
W przypadku za szybkiego wejscia w zakret i utraty przyczepnosci na
przedniej osi ujalbym gazu,

Ok, utraciłeś przyczepność na przedniej osi, do tego masz skręcone koła.

zaciagnal na skreconych kolach na chwile
reczny,

Na chwilę tzn. na jak długo, 1s, 2s, 0.5s czy jak wyczujesz, że tył ucieka?

nastepnie po ustawieniu samochodu maska w strone wyjscia zakretu

No tak, czyli w tej chwili oprócz tego, że nie masz przyczepności na
przedniej osi, właśnie utraciłeś przyczepność tylnej osi. Samochód
zaczyna w niekontrolowany sposób się obracać.

operowalbym gazem i staral sie przejechac luk nie dotykajac kraweznikow.

Więc teraz wytłumacz jako operowanie gazem ma sprawić, że kręcący się
samochód odzyska przyczepność i elegancko pojedzie po łuku?

Cud, ze zyje :)
Tyle razy to robilem nie majac swiadomosci jakie czyhaja niebezpieczenstwa
i w nic nie uderzylem. Poza tym nie twierdze, ze w ten sposob odzyskam
przyczepnosc - tylko, ze uda mi sie zmiescic pomiedzy kraweznikami. Ale
juz zostalem uswiadomiony, ze byc moze fakt ze miescilem sie tak uzywajac
recznego oznacza, ze zakret mozna bylo przejechac w 'normalny' sposob
odzyskujac najpierw przyczepnosc.


--
Pozdrawiam
Piotr Klimek
Citroen C5 2.0HDI `02

182 Data: Styczen 17 2012 13:11:56
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: Krzysiek Kielczewski 

On 2012-01-17, Piotr Klimek  wrote:

Kilka osob juz mi tutaj zwrocilo uwage, ze nie jest to najbardziej
optymalny sposob na pokonanie takich trudnosci. Na pewno przetestuje Wasze
rady w praktyce w najblizszym czasie. W C5 i tak nie ma mozliwosci
operowania recznym wiec bede musial nauczyc sie radzic sobie inaczej.

Zacznij od prostej jazdy w kółko. I pobaw się w gwałtowne dodawanie
gazu, gwałtowne puszczanie przy wysokich obrotach i powolne ujmowanie.
Oczywiście wszystko na spokojnie, bez szarpania. Potem dopiero dołącz
kręcenie kierownicą.

I jeszcze jedno: jak chcesz porównywać różne metody - bezwzględnie
potrzebujesz oznaczyć sobie miejsce rozpoczęcia manewru i działać przy
takiej samej prędkości - zmysły naprawdę mocno oszukują.

Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski

183 Data: Styczen 17 2012 12:46:45
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: Piotr Klimek 

Dnia (Tue, 17 Jan 2012 13:11:56 +0100) ktos podajacy sie za Krzysiek Kielczewski
wyklawiaturowal co nastepuje:

On 2012-01-17, Piotr Klimek  wrote:

Kilka osob juz mi tutaj zwrocilo uwage, ze nie jest to najbardziej
optymalny sposob na pokonanie takich trudnosci. Na pewno przetestuje Wasze
rady w praktyce w najblizszym czasie. W C5 i tak nie ma mozliwosci
operowania recznym wiec bede musial nauczyc sie radzic sobie inaczej.

Zacznij od prostej jazdy w kółko. I pobaw się w gwałtowne dodawanie
gazu, gwałtowne puszczanie przy wysokich obrotach i powolne ujmowanie.
Oczywiście wszystko na spokojnie, bez szarpania. Potem dopiero dołącz
kręcenie kierownicą.

Im mniej gazu tym mniejszy promien skretu przy tak samo skreconej
kierownicy. Kazdy uslizg przednich kol powoduje wyjazd na zewnatrz luku.

I jeszcze jedno: jak chcesz porównywać różne metody - bezwzględnie
potrzebujesz oznaczyć sobie miejsce rozpoczęcia manewru i działać przy
takiej samej prędkości - zmysły naprawdę mocno oszukują.

W zeszlym roku sobie oznaczylem - kraweznikami. Ale masz racje pacholki to
lepszy pomysl :)

--
Pozdrawiam
Piotr Klimek
Citroen C5 2.0HDI `02

184 Data: Styczen 17 2012 14:22:46
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: Krzysiek Kielczewski 

On 2012-01-17, Piotr Klimek  wrote:
 

Zacznij od prostej jazdy w kółko. I pobaw się w gwałtowne dodawanie
gazu, gwałtowne puszczanie przy wysokich obrotach i powolne ujmowanie.
Oczywiście wszystko na spokojnie, bez szarpania. Potem dopiero dołącz
kręcenie kierownicą.

Im mniej gazu tym mniejszy promien skretu przy tak samo skreconej
kierownicy. Kazdy uslizg przednich kol powoduje wyjazd na zewnatrz luku.

I jeszcze jedno: jak chcesz porównywać różne metody - bezwzględnie
potrzebujesz oznaczyć sobie miejsce rozpoczęcia manewru i działać przy
takiej samej prędkości - zmysły naprawdę mocno oszukują.

W zeszlym roku sobie oznaczylem - kraweznikami. Ale masz racje pacholki to
lepszy pomysl :)

Pachołki, butelki pet (zalać wodą bo będą odlatywać), reklamówka z
nasypanym śniegiem... Byle by było widać i nie było niebezpieczne.

Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski

185 Data: Styczen 17 2012 11:08:49
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: Kuba (aka cita) 


Użytkownik "Piotr Klimek"  napisał w wiadomości


Z mojego niewielkiego doswiadczenia wynika, ze pomaga. Wzorow Ci nie
podam.


a ja Ci powiem, ze z mojego prawie 20 letniego doświadczenia w wielu zabawach w ślizganie sie oraz sytuacjach awarynych na drodze wynika, ze jeśli kiedykolwiek pomógł Ci ręczny w uniknięciu zderzenia, to zaręczam Ci, ze każdy inny sposob też by pomógł, a próba odzyskania przyczepności zwiększając nacisk na odpowiednią oś dałaby zdecydowanie lepszy efekt.
Jeśli to nie pomoże, to ręczny też nie.

Twoje doświadczenie wynika z, krótko mówiąc, złudzenia i gdybyania co by było gdyby.

Jeśli samochód jest już w poślizgu to hamulec ręczny w dużym przybliżeniu nie zmieni wektora działających na samochód sił, do momentu kiedy nie odzyskasz przyczepności, a jesli go odzyskasz, to jest tylko dowód na to, ze inne metody, mniej ryzykowne dałyby lepszy i bardziej kontrolowany efekt.

Pomyśl - skoro nie potrafiłeś zapanować nad początkiem jakiegoś poślizgu przednich kół bo nie starczyło Ci umiejętności, to dlaczego sądzisz, ze jestes w stanie kontrolować dodatkowy poślizg kół tylnych i nagle opanujesz (czyt. będziesz świadomie kontrolował) ślizganie sie 4 kół?

--
Pozdrawiam Kuba (aka cita)
www.cita.pl
Dwa ogony Irma i Myszka +  Lisica
Sprzedam P307 1,6HDI 2006 110KM
Volvo FL618 '97 250KM

Używane, czyste, sprawne i dobre plastikowe kosze na śmieci - 120L - 40zł

186 Data: Styczen 17 2012 11:42:28
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: news-gazeta 

Jeśli samochód jest już w poślizgu to hamulec ręczny w dużym przybliżeniu nie zmieni wektora działających na samochód sił, do momentu kiedy nie odzyskasz przyczepności, a jesli go odzyskasz, to jest tylko dowód na to, ze inne metody, mniej ryzykowne dałyby lepszy i bardziej kontrolowany efekt.

Mylisz się bardzo.
To własnie hamulec ręczny (na tylne koła) w dużym stopniu powoduje odzyskanie przyczepności na przednich kołach.

Pozdrawiam - Darek.

187 Data: Styczen 17 2012 12:03:43
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: Kuba (aka cita) 


Użytkownik "news-gazeta"  napisał w wiadomości

Jeśli samochód jest już w poślizgu to hamulec ręczny w dużym przybliżeniu nie zmieni wektora działających na samochód sił, do momentu kiedy nie odzyskasz przyczepności, a jesli go odzyskasz, to jest tylko dowód na to, ze inne metody, mniej ryzykowne dałyby lepszy i bardziej kontrolowany efekt.

Mylisz się bardzo.
To własnie hamulec ręczny (na tylne koła) w dużym stopniu powoduje odzyskanie przyczepności na przednich kołach.

srutytuty.

Odzyskanie przyczepności przednich kół możesz spowodować dociążając przednią oś i ew. prostując na chwile koła.
Osiągasz to operując gazem - wystarczy zdjąć noge z gazu na chwile.

Hamulec ręczny jest trudno dozowalny, a w przypadku śliskiej nawierzchni, a o takiej tu rozmawiamy, w zasadzie powoduje nic ponad zablokowanie kół tylnych, co w zasadzie nie powoduje w praktyce żadnej reakcji opóźniającej dla samochodu, a w niektórych przypadkach może spowodować nawet zmniejszenie opóźnienia, nie wspominając już o wprowadzeniu dodatkowych kół w poślizg.

Wyjasnij mi więc jak niby hamulec ręczny ma spowodować odzyskanie przyczepności kół przednich?


--
Pozdrawiam Kuba (aka cita)
www.cita.pl
Dwa ogony Irma i Myszka +  Lisica
Sprzedam P307 1,6HDI 2006 110KM
Volvo FL618 '97 250KM

Używane, czyste, sprawne i dobre plastikowe kosze na śmieci - 120L - 40zł

188 Data: Styczen 17 2012 12:28:59
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: news-gazeta 


Odzyskanie przyczepności przednich kół możesz spowodować dociążając przednią oś i ew. prostując na chwile koła.
Osiągasz to operując gazem - wystarczy zdjąć noge z gazu na chwile.

Hamulec ręczny jest trudno dozowalny, a w przypadku śliskiej nawierzchni, a o takiej tu rozmawiamy, w zasadzie powoduje nic ponad zablokowanie kół tylnych, co w zasadzie nie powoduje w praktyce żadnej reakcji opóźniającej dla samochodu, a w niektórych przypadkach może spowodować nawet zmniejszenie opóźnienia, nie wspominając już o wprowadzeniu dodatkowych kół w poślizg.

Wyjasnij mi więc jak niby hamulec ręczny ma spowodować odzyskanie przyczepności kół przednich?


To jest teoria. Praktyka pokazuje że nie zawsze pokrywa się z teorią.
Przyjmijmy że jest duży plac, ośnieżony.

a)jedziesz stałą prędkością, skręcasz gwałtownie kierownicą w lewo. Jest na tyle ślisko, że auto jedzie dalej prosto (lub delikatnie skręca), nie reaguje na kierownicę. Podciągasz delikatnie ręczny (przyhamowujesz) do momentu aż przednie koła odzyskują przyczepność, auto zaczyna skręcać.

b)jedziesz stałą prędkością , skręcasz gwałtownie kierownicą w lewo. Znowu jest ślisko, auto jedzie prosto, nie chce skręcać (ślisko + prędkość). Zaciągasz gwałtownie ręczny hamulec - krótko. Co się dzieje? Auto stawiasz bokiem, robisz kontrę w kierunku poślizgu i dajesz gazu - wyciągasz auto do przodu. - w tym przypadku potrzeba dużo więcej miejsca.

Jestem praktykiem. Tak to wygląda na śliskim i tak opisałem w jaki sposób ja to potrafie wykonać. I to działa, mimo że Ty piszesz że nie - spróbuj, zobaczymy. Najlepsza metoda wyciągnięcia FWD z poślizgu.

Pozdrawiam - Darek.

189 Data: Styczen 17 2012 13:08:49
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: Krzysiek Kielczewski 

On 2012-01-17, news-gazeta  wrote:



b)jedziesz stałą prędkością , skręcasz gwałtownie kierownicą w lewo. Znowu
jest ślisko, auto jedzie prosto, nie chce skręcać (ślisko + prędkość).
Zaciągasz gwałtownie ręczny hamulec - krótko. Co się dzieje? Auto stawiasz
bokiem, robisz kontrę w kierunku poślizgu i dajesz gazu - wyciągasz auto do
przodu. - w tym przypadku potrzeba dużo więcej miejsca.

Jestem praktykiem. Tak to wygląda na śliskim i tak opisałem w jaki sposób ja
to potrafie wykonać. I to działa, mimo że Ty piszesz że nie - spróbuj,
zobaczymy. Najlepsza metoda wyciągnięcia FWD z poślizgu.

Taaa, na wąskiej osiedlowej uliczce jakieś półtora-dwa metry przed
przeszkodą... Rewelacyjny sposób...

Krzysiek Kiełczewski

190 Data: Styczen 17 2012 13:16:05
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: news-gazeta 


Jestem praktykiem. Tak to wygląda na śliskim i tak opisałem w jaki sposób ja
to potrafie wykonać. I to działa, mimo że Ty piszesz że nie - spróbuj,
zobaczymy. Najlepsza metoda wyciągnięcia FWD z poślizgu.

Taaa, na wąskiej osiedlowej uliczce jakieś półtora-dwa metry przed
przeszkodą... Rewelacyjny sposób...


Na wąskiej osiedlowej uliczce, prędkośc bedzie tak mała że musiałby być lód aby się poślizgnąć, a wtedy nic nie pomoże. Poza tym przy tak małej prędkości nic się nie stanie jak przeskoczy na prostych kołach przez krawężnik.
Poza tym napisałem na początku swoje posta, duży ośnieżony plac.
Na osiedlówkach są zbyt małe prędkosci.

Pozdrawiam - Darek.

191 Data: Styczen 17 2012 13:25:11
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: Krzysiek Kielczewski 

On 2012-01-17, news-gazeta  wrote:


Jestem praktykiem. Tak to wygląda na śliskim i tak opisałem w jaki sposób
ja
to potrafie wykonać. I to działa, mimo że Ty piszesz że nie - spróbuj,
zobaczymy. Najlepsza metoda wyciągnięcia FWD z poślizgu.

Taaa, na wąskiej osiedlowej uliczce jakieś półtora-dwa metry przed
przeszkodą... Rewelacyjny sposób...


Na wąskiej osiedlowej uliczce, prędkośc bedzie tak mała że musiałby być lód
aby się poślizgnąć, a wtedy nic nie pomoże. Poza tym przy tak małej
prędkości nic się nie stanie jak przeskoczy na prostych kołach przez
krawężnik.
Poza tym napisałem na początku swoje posta, duży ośnieżony plac.
Na osiedlówkach są zbyt małe prędkosci.

Cytat z postu otwierającego wątek:
"Jak zachowac sie w sytuacji gdy na osniezonej drodze osiedlowej zdazy
sie zbyt szybko wejsc w zakret i okazuje sie, ze przod wyjezdza w strone
zewnetrznego kraweznika?" Jak ktoś się zapyta jak sprawnie zawracać na
wąskim parkingu to z Aaltonenem wyskoczysz?

Krzysiek Kiełczewski

192 Data: Styczen 17 2012 13:40:13
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: news-gazeta 

Cytat z postu otwierającego wątek:
"Jak zachowac sie w sytuacji gdy na osniezonej drodze osiedlowej zdazy
sie zbyt szybko wejsc w zakret i okazuje sie, ze przod wyjezdza w strone
zewnetrznego kraweznika?" Jak ktoś się zapyta jak sprawnie zawracać na
wąskim parkingu to z Aaltonenem wyskoczysz?


Dlaczego jesteś taki agresywny? Szukasz dziury w całym... Napisałem jak można wyciągnąć FWD gdy jest miejsce, na normalnej drodze - powiedzmy. Na osiedlowej uważam że gdy jest mała prędkośc, zhamowac do konca i przed samym uderzeniem odpuścić nożny i przejechać/przeskoczyć krawężnik. Bez żadnych wygłupów autem.

Pozdrawiam - Darek.

193 Data: Styczen 17 2012 14:20:22
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: Krzysiek Kielczewski 

On 2012-01-17, news-gazeta  wrote:

"Jak zachowac sie w sytuacji gdy na osniezonej drodze osiedlowej zdazy
sie zbyt szybko wejsc w zakret i okazuje sie, ze przod wyjezdza w strone
zewnetrznego kraweznika?" Jak ktoś się zapyta jak sprawnie zawracać na
wąskim parkingu to z Aaltonenem wyskoczysz?

Dlaczego jesteś taki agresywny? Szukasz dziury w całym... Napisałem jak
można wyciągnąć FWD gdy jest miejsce, na normalnej drodze - powiedzmy.

Albo jest miejsce, albo na normalnej drodze. Albo fartem typu na
trzypasmowej drodze akurat nikt nie jechał.

Na
osiedlowej uważam że gdy jest mała prędkośc, zhamowac do konca i przed samym
uderzeniem odpuścić nożny i przejechać/przeskoczyć krawężnik. Bez żadnych
wygłupów autem.

I tak trzeba było napisać na początku.

Krzysiek Kiełczewski

194 Data: Styczen 17 2012 14:41:01
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: Arek 

W dniu 2012-01-17 12:28, news-gazeta pisze:


Odzyskanie przyczepności przednich kół możesz spowodować dociążając
przednią oś i ew. prostując na chwile koła.
Osiągasz to operując gazem - wystarczy zdjąć noge z gazu na chwile.

Hamulec ręczny jest trudno dozowalny, a w przypadku śliskiej
nawierzchni, a o takiej tu rozmawiamy, w zasadzie powoduje nic ponad
zablokowanie kół tylnych, co w zasadzie nie powoduje w praktyce żadnej
reakcji opóźniającej dla samochodu, a w niektórych przypadkach może
spowodować nawet zmniejszenie opóźnienia, nie wspominając już o
wprowadzeniu dodatkowych kół w poślizg.

Wyjasnij mi więc jak niby hamulec ręczny ma spowodować odzyskanie
przyczepności kół przednich?

To jest teoria. Praktyka pokazuje że nie zawsze pokrywa się z teorią.
Przyjmijmy że jest duży plac, ośnieżony.

Sam teoretyzujesz, ja coś podobnego próbowałem kiedyś na macie poślizgowej.

a)jedziesz stałą prędkością, skręcasz gwałtownie kierownicą w lewo. Jest
na tyle ślisko, że auto jedzie dalej prosto (lub delikatnie skręca), nie
reaguje na kierownicę. Podciągasz delikatnie ręczny (przyhamowujesz) do
momentu aż przednie koła odzyskują przyczepność, auto zaczyna skręcać.

Pociągając ręczny sprawiasz, że prawdopodobnie stracisz przyczepność również na tylnej osi.

Możliwy jest taki przypadek, że nie jest aż tak bardzo ślisko, więc ręczny wprowadza jakieś hamowanie, które faktycznie może sprawić, że uzyskasz przyczepność z przodu. Ale zdecydowanie lepszy efekt w takiej sytuacji da normalne hamowanie, które jest efektywniejsze i dodatkowo kontrolowane przez ABS, który utrudni uślizg tylnej osi.


b)jedziesz stałą prędkością , skręcasz gwałtownie kierownicą w lewo.
Znowu jest ślisko, auto jedzie prosto, nie chce skręcać (ślisko +
prędkość). Zaciągasz gwałtownie ręczny hamulec - krótko. Co się dzieje?
Auto stawiasz bokiem, robisz kontrę w kierunku poślizgu i dajesz gazu -
wyciągasz auto do przodu. - w tym przypadku potrzeba dużo więcej miejsca.

Albo auto zacznie w niekontrolowany sposób się kręcić i nic na to nie możesz poradzić. Jeżeli wciśniesz hamulec masz większą szansę na odzyskanie przyczepności i zapanowanie nad samochodem.

To nawet z hamulcem jest trudne. Widziałem reakcje ludzi na macie poślizgowej. Nawet przy niewielkich prędkościach dzieje się to dość szybko.

Standardowe ćwiczenie na macie. Rozpędzasz samochód wjeżdżasz na matę i skręcasz. W tym momencie robi się kontrę, ale nie wie dokładnie ile bowiem samochód ciągle jedzie do przodu, w pewnym momencie łapie przyczepność w mgnieniu oka sru kilka obrotów dookoła własnej osi. Oraz szok, co się stało:)

Jestem praktykiem. Tak to wygląda na śliskim i tak opisałem w jaki
sposób ja to potrafie wykonać. I to działa, mimo że Ty piszesz że nie -
spróbuj, zobaczymy. Najlepsza metoda wyciągnięcia FWD z poślizgu.

Jak bawisz się na ośnieżonym parkingu albo na macie, dobierasz prędkość wiesz co chcesz zrobić i to parę razy przetrenowałeś to zgadzam się, zrobisz tak jak piszesz.  W normalnych warunkach gdy poślizg jest zaskoczeniem, na 100% tak to nie zadziała.

A.

195 Data: Styczen 17 2012 14:58:50
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: Kuba (aka cita) 


Użytkownik "news-gazeta"  napisał w wiadomości


a)jedziesz stałą prędkością, skręcasz gwałtownie kierownicą w lewo. Jest na tyle ślisko, że auto jedzie dalej prosto (lub delikatnie skręca), nie reaguje na kierownicę. Podciągasz delikatnie ręczny (przyhamowujesz) do momentu aż przednie koła odzyskują przyczepność, auto zaczyna skręcać.

ale po kiego grzyba używać słabo dozowalny/wyczuwalny ręczny?
Nie lepiej po prostu odpuścić gazu, ew. delikatnie przyhamować nożnym?



Jestem praktykiem. Tak to wygląda na śliskim i tak opisałem w jaki sposób ja to potrafie wykonać. I to działa, mimo że Ty piszesz że nie - spróbuj, zobaczymy. Najlepsza metoda wyciągnięcia FWD z poślizgu.

tak to wygląda na pustym placu, kiedy sam wprowadzasz samochod w poślizg i sam go z niego wyciągasz (kilka razy na kilka prób - bez 100% skuteczności)
W sytuacji drogowej - ZAPOMNIJ.


--
Pozdrawiam Kuba (aka cita)
www.cita.pl
Dwa ogony Irma i Myszka +  Lisica
Sprzedam P307 1,6HDI 2006 110KM
Volvo FL618 '97 250KM

Używane, czyste, sprawne i dobre plastikowe kosze na śmieci - 120L - 40zł

196 Data: Styczen 17 2012 17:00:04
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: Marek Dyjor 

news-gazeta wrote:

Jeśli samochód jest już w poślizgu to hamulec ręczny w dużym
przybliżeniu nie zmieni wektora działających na samochód sił, do
momentu kiedy nie odzyskasz przyczepności, a jesli go odzyskasz, to
jest tylko dowód na to, ze inne metody, mniej ryzykowne dałyby
lepszy i bardziej kontrolowany efekt.

Mylisz się bardzo.
To własnie hamulec ręczny (na tylne koła) w dużym stopniu powoduje
odzyskanie przyczepności na przednich kołach.

szczególnie jak sie tylne koła ślizgaja już bokiem, na bardzo śliskiej nawierzchni.

197 Data: Styczen 18 2012 08:25:17
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: news-gazeta 

Mylisz się bardzo.
To własnie hamulec ręczny (na tylne koła) w dużym stopniu powoduje
odzyskanie przyczepności na przednich kołach.

szczególnie jak sie tylne koła ślizgaja już bokiem, na bardzo śliskiej nawierzchni.

Tak? A w ktorym momencie tylne koła ślizgają się bokiem? Skoro piszemy tutaj o szybkim wjechaniu w zakręt,gdzie przednia oś traci przyczepność, a tył jest wleczony?

Pozdrawiam - Darek.

198 Data: Styczen 17 2012 11:39:44
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: Piotr Klimek 

Dnia (Tue, 17 Jan 2012 11:08:49 +0100) ktos podajacy sie za Kuba (aka cita)
wyklawiaturowal co nastepuje:

Z mojego niewielkiego doswiadczenia wynika, ze pomaga. Wzorow Ci nie
podam.

a ja Ci powiem, ze z mojego prawie 20 letniego doświadczenia w wielu
zabawach w ślizganie sie oraz sytuacjach awarynych na drodze wynika, ze
jeśli kiedykolwiek pomógł Ci ręczny w uniknięciu zderzenia, to zaręczam Ci,
ze każdy inny sposob też by pomógł, a próba odzyskania przyczepności
zwiększając nacisk na odpowiednią oś dałaby zdecydowanie lepszy efekt.
Jeśli to nie pomoże, to ręczny też nie.

Byc moze masz racje, zawsze mialem pod reka reczny dzialajacy na tylna os
i udalo mi sie przejezdzic kilka zim bezproblemowo a po przesiadce na C5
pierwszej zimy podczas zabawy na slizgawce uderzylem w kraweznik :)
Moze wyciagnalem bledne wnioski z tej przygody, dlatego tez napisalem
pierwszego posta.

Twoje doświadczenie wynika z, krótko mówiąc, złudzenia i gdybyania co by
było gdyby.

Teoretykiem bym sie nie nazwal mimo wszystko :) 

Jeśli samochód jest już w poślizgu to hamulec ręczny w dużym przybliżeniu
nie zmieni wektora działających na samochód sił, do momentu kiedy nie
odzyskasz przyczepności, a jesli go odzyskasz, to jest tylko dowód na to, ze
inne metody, mniej ryzykowne dałyby lepszy i bardziej kontrolowany efekt.

Reasumujac w takiej sytuacji nalezy:
1.) Wyprostowac kola
2.) Ujac gazu
3.) Skrecic kola
4.) Dozowac gaz

Pomyśl - skoro nie potrafiłeś zapanować nad początkiem jakiegoś poślizgu
przednich kół bo nie starczyło Ci umiejętności, to dlaczego sądzisz, ze
jestes w stanie kontrolować dodatkowy poślizg kół tylnych i nagle opanujesz
(czyt. będziesz świadomie kontrolował) ślizganie sie 4 kół?

W przypadku tego niefortunnego uderzenia w kraweznik poslizg zainicjowalem
samodzielnie :)


--
Pozdrawiam
Piotr Klimek
Citroen C5 2.0HDI `02

199 Data: Styczen 17 2012 21:17:47
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: Adam Płaszczyca 

Dnia Mon, 16 Jan 2012 20:08:08 +0100, Kuba (aka cita) napisał(a):

a myślisz, ze zaciągnięcie ręcznego i obrócenie auta o jakiś kąt znosi prawa
fizyki i spowoduje, ze auto przestanie ślizgać sie w kierunku w któej
ślizgał sie do tej pory?

A teraz pomyśl, skąd się weźmie energia kinetyczna ruchu obrotowego.

--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

200 Data: Styczen 17 2012 20:47:11
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: Tomasz Pyra 

On Mon, 16 Jan 2012 10:41:44 +0000 (UTC), Piotr Klimek wrote:

Jak zachowac sie w sytuacji gdy na osniezonej drodze osiedlowej zdazy sie zbyt
szybko wejsc w zakret i okazuje sie, ze przod wyjezdza w strone zewnetrznego
kraweznika?

Należy z całej siły nacisnąć pedał hamulca i albo samochód zdąży zwolnić na
tyle, że od któregoś momentu da się zakręt przejechać już normalnie bez
hamulca, albo nawet jak się nie da, to w krawężnik uderzysz z minimalną
prędkością.

Resztę "opowieści dziwnej treści" których jak widzę masz już całę stado w
tym wątku możesz sobie darować - pisali je ludzie którzy nigdy w życiu nie
byli w takiej sytuacji, a przynajmniej tylko im się wydawało że byli.

Wszelkie opowieści o wyciąganiu się w takiej sytuacji gazem, ręcznym,
bokiem, tyłem, dachem itp. itd. włóż od razu między bajki. To są starożytne
opowieści przekazywane z pokolenia na pokolenie przez kierowców którzy
takie rzeczy oglądali w telewizji :)


W hatchbacku FWD z recznym dzialacym na tyl prawdopodobnie pomoglbym sobie
recznym zeby ustawic auto przodem w odpowiedniej linii i operowal gazem na
granicy poslizgu aby zmiescic sie pomiedzy kraweznikami.

Jeżeli taki przedziwny manewr się udał, to hamowanie udałoby się tym
bardziej :)
Jak nie ma przyczepności, to rwanie za ręczny nie pomoże tym bardziej.

Nawet zakłądając że w śniedu samochód lepiej hamuje bokiem, to i tak więcej
miejsca stracisz na obracanie samochodu niż zyskasz jakimś hamowaniem
bokiem.

201 Data: Styczen 17 2012 20:58:08
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2012-01-17 20:47, Tomasz Pyra pisze:

On Mon, 16 Jan 2012 10:41:44 +0000 (UTC), Piotr Klimek wrote:

Jak zachowac sie w sytuacji gdy na osniezonej drodze osiedlowej zdazy sie zbyt
szybko wejsc w zakret i okazuje sie, ze przod wyjezdza w strone zewnetrznego
kraweznika?

Należy z całej siły nacisnąć pedał hamulca i albo samochód zdąży zwolnić na
tyle, że od któregoś momentu da się zakręt przejechać już normalnie bez
hamulca, albo nawet jak się nie da, to w krawężnik uderzysz z minimalną
prędkością.

Kurczem zgodziłeś się z tym, o czym pisałem od dawna (włącznie z tym
wątkiem) :)

PS - kiedyś jednak protestowałeś, teraz widzę, że doświadczenie i lata
      jednak wyprowadziły Ciebie na prostą ;)

202 Data: Styczen 17 2012 22:01:37
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: Tomasz Pyra 

On Tue, 17 Jan 2012 20:58:08 +0100, Artur Maśląg wrote:

W dniu 2012-01-17 20:47, Tomasz Pyra pisze:
On Mon, 16 Jan 2012 10:41:44 +0000 (UTC), Piotr Klimek wrote:

Jak zachowac sie w sytuacji gdy na osniezonej drodze osiedlowej zdazy sie zbyt
szybko wejsc w zakret i okazuje sie, ze przod wyjezdza w strone zewnetrznego
kraweznika?

Należy z całej siły nacisnąć pedał hamulca i albo samochód zdąży zwolnić na
tyle, że od któregoś momentu da się zakręt przejechać już normalnie bez
hamulca, albo nawet jak się nie da, to w krawężnik uderzysz z minimalną
prędkością.

Kurczem zgodziłeś się z tym, o czym pisałem od dawna (włącznie z tym
wątkiem) :)

PS - kiedyś jednak protestowałeś

Bardzo wątpię żebym o _takiej_ sytuacji pisał coś innego, ale zapewne zaraz
podasz cytat.

Tak tylko od razu napiszę że czym innym jest technika pokonywania zakrętu,
a czym innym ratowanie w niesterownym samochodzie.

203 Data: Styczen 17 2012 22:20:52
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2012-01-17 22:01, Tomasz Pyra pisze:

On Tue, 17 Jan 2012 20:58:08 +0100, Artur Maśląg wrote:

W dniu 2012-01-17 20:47, Tomasz Pyra pisze:
On Mon, 16 Jan 2012 10:41:44 +0000 (UTC), Piotr Klimek wrote:

Jak zachowac sie w sytuacji gdy na osniezonej drodze osiedlowej zdazy sie zbyt
szybko wejsc w zakret i okazuje sie, ze przod wyjezdza w strone zewnetrznego
kraweznika?

Należy z całej siły nacisnąć pedał hamulca i albo samochód zdąży zwolnić na
tyle, że od któregoś momentu da się zakręt przejechać już normalnie bez
hamulca, albo nawet jak się nie da, to w krawężnik uderzysz z minimalną
prędkością.

Kurczem zgodziłeś się z tym, o czym pisałem od dawna (włącznie z tym
wątkiem) :)

PS - kiedyś jednak protestowałeś

Bardzo wątpię żebym o _takiej_ sytuacji pisał coś innego, ale zapewne zaraz
podasz cytat.

Cóż, zabawny wybieg. No, ale tego tu już się mogłem spodziewać.

Tak tylko od razu napiszę że czym innym jest technika pokonywania zakrętu,
a czym innym ratowanie w niesterownym samochodzie.

A o czym była mowa?

204 Data: Styczen 17 2012 22:53:54
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: Tomasz Pyra 

On Tue, 17 Jan 2012 22:20:52 +0100, Artur Maśląg wrote:

Bardzo wątpię żebym o _takiej_ sytuacji pisał coś innego, ale zapewne zaraz
podasz cytat.

Cóż, zabawny wybieg. No, ale tego tu już się mogłem spodziewać.

Zabawny wybieg to byłby gdybyś podał cytat...


Tak tylko od razu napiszę że czym innym jest technika pokonywania zakrętu,
a czym innym ratowanie w niesterownym samochodzie.

A o czym była mowa?

Oczywiście że o ratowniu.

Dyskusja o pokonywaniu zakrętu można zacząć  najwcześniej od wyjścia z
poprzedniego zakrętu, a nie bycia już w połowie następnego.

205 Data: Styczen 18 2012 18:43:08
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2012-01-17 22:53, Tomasz Pyra pisze:

On Tue, 17 Jan 2012 22:20:52 +0100, Artur Maśląg wrote:
(...)
Tak tylko od razu napiszę że czym innym jest technika pokonywania zakrętu,
a czym innym ratowanie w niesterownym samochodzie.

A o czym była mowa?

Oczywiście że o ratowniu.

Otóż to.

Dyskusja o pokonywaniu zakrętu można zacząć  najwcześniej od wyjścia z
poprzedniego zakrętu, a nie bycia już w połowie następnego.

Przekonaj o tym kolegę - mnie nie musisz.

206 Data: Styczen 17 2012 23:21:36
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak 

W dniu 2012-01-17 20:58, Artur Maśląg pisze:

PS - kiedyś jednak protestowałeś, teraz widzę, że doświadczenie i lata
jednak wyprowadziły Ciebie na prostą ;)

Nieco OT: ktoś kiedyś miał w sigu tekst "Na pewnym etapie wszystko wyciąga się gazem.", czy jakoś tak. Pamiętacie kto to był? :>

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl
P307 2.0HDi/90
http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=94613

207 Data: Styczen 17 2012 23:35:35
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: Tomasz Pyra 

On Tue, 17 Jan 2012 23:21:36 +0100, Marcin "Kenickie" Mydlak wrote:

W dniu 2012-01-17 20:58, Artur Maśląg pisze:

PS - kiedyś jednak protestowałeś, teraz widzę, że doświadczenie i lata
jednak wyprowadziły Ciebie na prostą ;)

Nieco OT: ktoś kiedyś miał w sigu tekst "Na pewnym etapie wszystko
wyciąga się gazem.", czy jakoś tak. Pamiętacie kto to był? :>

W XXI wieku takich rzeczy się nie "pamięta", takie rzeczy się wyszukuje w
Google...

I sygnaturka:

Pozdrawiam Lincoln
Fiat Tipo 1,4ie PMS+LPG Edition
CH#19 Jelenia Góra | gg#1135336
"Na pewnym etapie wszystko się wyciąga gazem"

208 Data: Styczen 16 2012 22:33:07
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: Adam Płaszczyca 

Dnia Mon, 16 Jan 2012 10:41:44 +0000 (UTC), Piotr Klimek napisał(a):

Jak zachowac sie w sytuacji gdy na osniezonej drodze osiedlowej zdazy sie zbyt
szybko wejsc w zakret i okazuje sie, ze przod wyjezdza w strone zewnetrznego
kraweznika?

Szybko się pomodlić.
FWD ssie.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

209 Data: Styczen 19 2012 13:35:07
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: miklo 

Dnia 16-01-2012 o 22:33:07 Adam Płaszczyca   napisał(a):

Szybko się pomodlić.
FWD ssie.

No ssie, ale w RWD podsterowność też się może przydarzyć. W takim  przypadku też modlitwa zalecana ;)

--
/m

210 Data: Styczen 19 2012 22:59:11
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: Adam Płaszczyca 

Dnia Thu, 19 Jan 2012 13:35:07 +0100, miklo napisał(a):

Szybko się pomodlić.
FWD ssie.

No ssie, ale w RWD podsterowność też się może przydarzyć. W takim 
przypadku też modlitwa zalecana ;)

Nie, wtedy prawą stopą przerzucamy w nadsterowność.


--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

211 Data: Styczen 20 2012 11:50:53
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: miklo 

Dnia 19-01-2012 o 22:59:11 Adam Płaszczyca   napisał(a):

FWD ssie.
No ssie, ale w RWD podsterowność też się może przydarzyć. W takim
przypadku też modlitwa zalecana ;)
Nie, wtedy prawą stopą przerzucamy w nadsterowność.

Zależy jaki uślizg tego przodu jest i ile mamy miejsca. Najczęściej, jeśli  na skręconych kołach auto sunie prosto, to dodanie gazu spowoduje, że  będzie szybciej do przodu lecieć :) Pamiętasz, jak zalewaliśmy kilka lat  temu z jakiegoś murzynka ekscelencji tv amerykańskiej, który wsiadł do  Ferarri F50, czy Enzo (nie pamiętam) i dokładnie tak pieprznął przodem w  bariery, a chciał pokręcić bączki? :D

--
/m

212 Data: Styczen 22 2012 23:53:57
Temat: Re: Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.
Autor: Adam Płaszczyca 

Dnia Fri, 20 Jan 2012 11:50:53 +0100, miklo napisał(a):

Nie, wtedy prawą stopą przerzucamy w nadsterowność.

Zależy jaki uślizg tego przodu jest i ile mamy miejsca. Najczęściej, jeśli 
na skręconych kołach auto sunie prosto, to dodanie gazu spowoduje, że 
będzie szybciej do przodu lecieć :)

Jak mamy taką sytuację, to możemy się tylko pomodlić ;)


--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

Poslizg w duzym, ciezkim kombi, FWD, ASB i recznym na przednie kola.



Grupy dyskusyjne