Grupy dyskusyjne   »   [youtube] Potr±cenie pieszego na przej¶ciu

[youtube] Potr±cenie pieszego na przej¶ciu



1 Data: Marzec 26 2014 21:55:11
Temat: [youtube] Potr±cenie pieszego na przej¶ciu
Autor: Grzegorz Tomczyk 

WidzÄ™, że jeszcze tu nie było:

http://youtu.be/hYtPJ7BRlPI?t=45s

--
Grzegorz Tomczyk



2 Data: Marzec 26 2014 23:12:23
Temat: Re: [youtube] Potrącenie pieszego na przejściu
Autor: CzesĹ‚aw WiĹ›niak 

WidzÄ™, że jeszcze tu nie było:

http://youtu.be/hYtPJ7BRlPI?t=45s


Jebany dziad, a ten tym autobusem to tez sie zatrzymal jak debil. Generalnie przejscie powinno byc jednak oddalone od przystanku o te kilkadziesiat metrow. Mam nadzieje, ze gosc przezyl.

3 Data: Marzec 26 2014 23:46:59
Temat: Re: [youtube] Potr±cenie pieszego na przej¶ciu
Autor: Arbiter 


Użytkownik "Czesław Wi¶niak"  napisał w wiadomo¶ci

metrow. Mam nadzieje, ze gosc przezyl.

niestety nie.

Dziwne bo prędko¶ć nie wygl±dała na b.wysok±

4 Data: Marzec 27 2014 08:57:16
Temat: Re: [youtube] Potrącenie pieszego na przejściu
Autor: Myjk 

Wed, 26 Mar 2014 23:12:23 +0100, Czesław WiĹ›niak

Jebany dziad,

Ten samokrytycyzm nie jest konieczny.

a ten tym autobusem to tez sie zatrzymal jak debil.

Jak niby ma siÄ™ zatrzymać? Wjechać na wiatÄ™? Przecież widać na filmie, że
auta omijajÄ… autobus i nawet nie wyjeżdżajÄ… na sÄ…siedni pas, wiÄ™c o co ci w
ogóle biega?

Generalnie przejscie powinno byc jednak oddalone od przystanku
o te kilkadziesiat metrow. Mam nadzieje, ze gosc przezyl.

Generalnie to pieszy powinien na siebie uważać. Dwójka pozostałych
pieszych, tj. kobita i "dresik" choć ostatecznie zareagowali bardzo Ľle, to
jednak wcześniej zadbali o swoje bezpieczeństwo przed wyjściem na jezdnię
zza autobusu.

--
Pozdor Myjk

5 Data: Marzec 27 2014 09:50:51
Temat: Re: [youtube] PotrÄ…cenie pieszego na przejĹ› ciu
Autor: Jakub Witkowski 

W dniu 2014-03-27 08:57, Myjk pisze:

Generalnie to pieszy powinien na siebie uważać.

Generalnie to każdy powinien na siebie uważać, jasne.

Ale gdy siÄ™ zbliżasz do przystanku na którym właĹ›nie zatrzymał siÄ™ autobus, a za nim jest
przejĹ›cie, to zwalniasz, prawda? I nie trochÄ™, tylko naprawdÄ™ bardzo-bardzo? Zwłaszcza
gdy jeĽdzisz już ileĹ›tam lat?

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogÄ… być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całoĹ›ci poglÄ…dom ich Autora.

6 Data: Marzec 27 2014 09:52:17
Temat: Re: [youtube] PotrÄ…cenie pieszego na przejĹ› ciu
Autor: Myjk 

Thu, 27 Mar 2014 09:50:51 +0100, Jakub Witkowski

Generalnie to każdy powinien na siebie uważać, jasne.

Oczywiście.

Ale gdy siÄ™ zbliżasz do przystanku na którym właĹ›nie zatrzymał
się autobus, a za nim jest przejście, to zwalniasz, prawda?

Oczywiście.

I nie trochÄ™, tylko naprawdÄ™ bardzo-bardzo?

Oczywiście.

Zwłaszcza gdy jeĽdzisz już ileĹ›tam lat?

Oczywiście.

BP NMSP ;)

Standardowo spotkało siÄ™ dwóch, co nie pomyĹ›leli.
I obaj sÄ… teraz przegrani.

--
Pozdor Myjk

7 Data: Marzec 27 2014 10:32:00
Temat: Re: [youtube] Potrącenie pieszego na przejściu
Autor: CzesĹ‚aw WiĹ›niak 

Ale gdy siÄ™ zbliżasz do przystanku na którym właĹ›nie zatrzymał
się autobus, a za nim jest przejście, to zwalniasz, prawda?

Oczywiście.

I nie trochÄ™, tylko naprawdÄ™ bardzo-bardzo?

Oczywiście.

Zwłaszcza gdy jeĽdzisz już ileĹ›tam lat?

Oczywiście.

Co z tego, skoro insynuuejsz, ze to pieszy jest sam sobie winny.

8 Data: Marzec 27 2014 10:37:39
Temat: Re: [youtube] Potrącenie pieszego na przejściu
Autor: Myjk 

Thu, 27 Mar 2014 10:32:00 +0100, Czesław WiĹ›niak

Co z tego, skoro insynuuejsz,
ze to pieszy jest sam sobie winny.

Jest równie winny jak i kierowca.

--
Pozdor Myjk

9 Data: Marzec 27 2014 10:49:32
Temat: Re: [youtube] Potrącenie pieszego na przejściu
Autor: CzesĹ‚aw WiĹ›niak 


Co z tego, skoro insynuuejsz,
ze to pieszy jest sam sobie winny.

Jest równie winny jak i kierowca.

Rece i nogi opadaja. Naucz sie przepisow matole !

10 Data: Marzec 27 2014 09:54:15
Temat: Re: [youtube] Potrącenie pieszego na przejściu
Autor: AZ 

On 2014-03-27, Czesław WiĹ›niak  wrote:


Co z tego, skoro insynuuejsz,
ze to pieszy jest sam sobie winny.

Jest równie winny jak i kierowca.

Rece i nogi opadaja. Naucz sie przepisow matole !

Ten sztywny pewnie tez znal przepisy ktore nakazuja ustapic pierwszenstwa
pieszemu ktory wszedl na jezdnie tylko co z tego skoro teraz lezy 2m pod
ziemia?

--
Artur
ZZR 1200

11 Data: Marzec 27 2014 10:59:40
Temat: Re: [youtube] Potrącenie pieszego na przejściu
Autor: CzesĹ‚aw WiĹ›niak 

Ten sztywny pewnie tez znal przepisy ktore nakazuja ustapic pierwszenstwa
pieszemu ktory wszedl na jezdnie tylko co z tego skoro teraz lezy 2m pod
ziemia?

Niestety, zabije cie jakis  Myjk mimo, ze byles na pasach i jeszcze bedzie mial pretensje, ze mu pod kola wlazles.

12 Data: Marzec 27 2014 10:05:14
Temat: Re: [youtube] Potrącenie pieszego na przejściu
Autor: AZ 

On 2014-03-27, Czesław WiĹ›niak  wrote:

Ten sztywny pewnie tez znal przepisy ktore nakazuja ustapic pierwszenstwa
pieszemu ktory wszedl na jezdnie tylko co z tego skoro teraz lezy 2m pod
ziemia?

Niestety, zabije cie jakis  Myjk mimo, ze byles na pasach i jeszcze bedzie
mial pretensje, ze mu pod kola wlazles.

Nie zabije bo jak przechodze przez jezdnie to sie patrze gdzie ide a nie
leze jak krowa przez row...

--
Artur
ZZR 1200

13 Data: Marzec 28 2014 19:49:55
Temat: Re: [youtube] PotrÄ…cenie pieszego na przejĹ› ciu
Autor: Shrek 

On 2014-03-27 11:05, AZ wrote:

Nie zabije bo jak przechodze przez jezdnie to sie patrze gdzie ide a nie
leze jak krowa przez row...

Przepraszam, ale czy dobrze kojaże że jesteĹ› od tych motocyklistów co to sÄ… niby wszÄ™dzie?

14 Data: Marzec 28 2014 20:16:40
Temat: Re: [youtube] Potrącenie pieszego na przejściu
Autor: AZ 

On 2014-03-28, Shrek  wrote:

On 2014-03-27 11:05, AZ wrote:

Nie zabije bo jak przechodze przez jezdnie to sie patrze gdzie ide a nie
leze jak krowa przez row...

Przepraszam, ale czy dobrze kojaże że jesteĹ› od tych motocyklistów co to
są niby wszędzie?

Jestem motocyklista ale nie z tych "pacz w lusterka jestesmy wszedzie",
a wrecz irytuje mnie to haslo i biadolenie tych ktorym zajechano droge.
Nie przestrzegam ograniczen predkosci jadac motocyklem, a wrecz razaco
je lamie i lekcewaze ;-) Ale staram sie dac zauwazyc innym i nie mam
dzikich pretensji jak mnie ktos nie zauwazy bo jechalem 2x za szybko,
no i biore na to zawsze poprawke np. wyprzedzajac jak z najwieksza
odlegloscia od wyprzedzanego.

Poza tym jestem tez bardzo rzadko pieszym, duzo rowerzysta i w zimie 
samochodziarzem ;-)

PS. Kojarze ;-)
--
Artur
ZZR 1200

15 Data: Marzec 27 2014 18:04:31
Temat: Re: [youtube] PotrÄ…cenie pieszego na przejĹ› ciu
Autor: mk4 

On 2014-03-27 10:59, Czesław WiĹ›niak wrote:

Ten sztywny pewnie tez znal przepisy ktore nakazuja ustapic pierwszenstwa
pieszemu ktory wszedl na jezdnie tylko co z tego skoro teraz lezy 2m pod
ziemia?

Niestety, zabije cie jakis  Myjk mimo, ze byles na pasach i jeszcze
bedzie mial pretensje, ze mu pod kola wlazles.

No a pieszy to co zrobil? Nawet glowy nie obrocil.
Czyli jak nie obrocil to wtargnal na jezdnie.

A jak widac na filmie kierowca jechal wolno.
A pieszy wylaz zza autobusu w sumie. Byc moze kierowca nie widzial go do czasu az bylo za pozno.

Przykre ale tutaj nie znajduje zadnego usprawiedliwienia dla pieszego.

Gdyby kierowca pedzil - ale jechal wolno.
Gdyby kierowca wyprzedzal - ale nie wyprzedzal bo autobus stal w zatoczece i wlaczal sie do ruchu.

A pieszy wtargnal bez obracania glowy.

--
mk4

16 Data: Marzec 27 2014 18:32:35
Temat: Re: [youtube] Potrącenie pieszego na przejściu
Autor: CzesĹ‚aw WiĹ›niak 

A jak widac na filmie kierowca jechal wolno.

Co to znaczy wolno ?

A pieszy wylaz zza autobusu w sumie. Byc moze kierowca nie widzial go do czasu az bylo za pozno.

Poniewaz kierowca powinien zwolnic i upewnic sie, ze nie ma pieszych na przejsciu, a jesli byli to zatrzymac sie i ich przepuscic.

Przykre ale tutaj nie znajduje zadnego usprawiedliwienia dla pieszego.

Sad jest od tego

Gdyby kierowca pedzil - ale jechal wolno.

Co to znaczy wolno ?

Gdyby kierowca wyprzedzal - ale nie wyprzedzal bo autobus stal w zatoczece i wlaczal sie do ruchu.

Autobus nie stal w zatoczce.

A pieszy wtargnal bez obracania glowy.

Ty w koncu obroc glowa, tak ze 3x

17 Data: Marzec 27 2014 19:00:21
Temat: Re: [youtube] PotrÄ…cenie pieszego na przejĹ› ciu
Autor: mk4 

On 2014-03-27 18:32, Czesław WiĹ›niak wrote:

A jak widac na filmie kierowca jechal wolno.

Co to znaczy wolno ?

A pieszy wylaz zza autobusu w sumie. Byc moze kierowca nie widzial go
do czasu az bylo za pozno.

Poniewaz kierowca powinien zwolnic i upewnic sie, ze nie ma pieszych na
przejsciu, a jesli byli to zatrzymac sie i ich przepuscic.

Przykre ale tutaj nie znajduje zadnego usprawiedliwienia dla pieszego.

Sad jest od tego

Gdyby kierowca pedzil - ale jechal wolno.

Co to znaczy wolno ?

50 albo i mniej.

Jesli to jest zabudowany to bedzie 50 (kawalek filmu jest przed zdarzeniem i nie ma znakow - wyglada jak niezabudowany).

W zwiazku z tym jest duza szansa, ze jest tam jednak 90.

A kierowca i tak wlokl sie kolo 50 lub mniej.



Gdyby kierowca wyprzedzal - ale nie wyprzedzal bo autobus stal w
zatoczece i wlaczal sie do ruchu.

Autobus nie stal w zatoczce.

Stal skoro samochod mijal go nie przejezdzajac na sasiedni pas. Zaloz okulary.

Wiem, ze chcesz widziec co innego ale fakty sa inne.
Kierowca ruszyl - zobaczyl pojazd w lusterku, a ze wlacza sie do ruchu to sie zatrzymal i pozostal w zatoczce.

A z faktu, ze tamten nie ustapil autobusowi mozemy jednak wnioskowac, ze nie byl to teren zabudowany. Wtedy i tak autobus by sie wlaczal do ruchu (nie mial pierwszenstwa) ale samochud mialby obowiazek go przepuscic.

--
mk4

18 Data: Marzec 27 2014 19:21:55
Temat: Re: [youtube] Potrącenie pieszego na przejściu
Autor: CzesĹ‚aw WiĹ›niak 

A kierowca i tak wlokl sie kolo 50 lub mniej.

Skad to wiesz, policzyles droge hamowania ? Chocby nawet, to niczego nie zmienia.
Zabil czlowieka.

Stal skoro samochod mijal go nie przejezdzajac na sasiedni pas. Zaloz okulary.

Pas moze miec 3,5m a osobowka nie ma 2m.
Nawet zdjecia z  kamery moga wskazywac, ze nie stal calkowicie w zatoczce, zaloz okulary.

Wiem, ze chcesz widziec co innego ale fakty sa inne.
Kierowca ruszyl - zobaczyl pojazd w lusterku, a ze wlacza sie do ruchu to sie zatrzymal i pozostal w zatoczce.

Nie, autobus ruszyl. Czesciowo wyjechal na pas i puszczal pieszych

A z faktu

Fakt jest tylko jeden, kierowca nie przepuscil pieszego ktory byl na pasach.

19 Data: Marzec 27 2014 19:25:05
Temat: Re: [youtube] PotrÄ…cenie pieszego na przejĹ› ciu
Autor: mk4 

On 2014-03-27 19:21, Czesław WiĹ›niak wrote:

A kierowca i tak wlokl sie kolo 50 lub mniej.

Skad to wiesz, policzyles droge hamowania ? Chocby nawet, to niczego nie
zmienia.
Zabil czlowieka.

Stal skoro samochod mijal go nie przejezdzajac na sasiedni pas. Zaloz
okulary.

Pas moze miec 3,5m a osobowka nie ma 2m.
Nawet zdjecia z  kamery moga wskazywac, ze nie stal calkowicie w
zatoczce, zaloz okulary.

Wiem, ze chcesz widziec co innego ale fakty sa inne.
Kierowca ruszyl - zobaczyl pojazd w lusterku, a ze wlacza sie do ruchu
to sie zatrzymal i pozostal w zatoczce.

Nie, autobus ruszyl. Czesciowo wyjechal na pas i puszczal pieszych

A z faktu

Fakt jest tylko jeden, kierowca nie przepuscil pieszego ktory byl na
pasach.

Bo tamten wtargnal i skutecznie uniemozliwil to kierowcy.

Jest na to stosowny paragraf, ze tak robic nie wolno.

--
mk4

20 Data: Marzec 27 2014 19:43:24
Temat: Re: [youtube] Potrącenie pieszego na przejściu
Autor: CzesĹ‚aw WiĹ›niak 

Fakt jest tylko jeden, kierowca nie przepuscil pieszego ktory byl na
pasach.

Bo tamten wtargnal i skutecznie uniemozliwil to kierowcy.

ROTFL. Chcesz napisac, ze gdyby "nie wtargnal" to by go przepuscil :)

Jest na to stosowny paragraf, ze tak robic nie wolno.

Na wszystko jest paragraf, tylko rozne sa sposoby interpretacji.

21 Data: Marzec 27 2014 19:52:07
Temat: Re: [youtube] PotrÄ…cenie pieszego na przejĹ› ciu
Autor: mk4 

On 2014-03-27 19:43, Czesław WiĹ›niak wrote:

Fakt jest tylko jeden, kierowca nie przepuscil pieszego ktory byl na
pasach.

Bo tamten wtargnal i skutecznie uniemozliwil to kierowcy.

ROTFL. Chcesz napisac, ze gdyby "nie wtargnal" to by go przepuscil :)


Nie, bo nie mial takiego obowiazku (a w tej szczegolnje sytuacji jak widziales mozliwosci byly dodatkowo ograniczone). Natomiast pieszy mial obowiazek zaczekac.

--
mk4

22 Data: Marzec 27 2014 20:00:54
Temat: Re: [youtube] Potrącenie pieszego na przejściu
Autor: CzesĹ‚aw WiĹ›niak 

Nie, bo nie mial takiego obowiazku (a w tej szczegolnje sytuacji jak widziales mozliwosci byly dodatkowo ograniczone). Natomiast pieszy mial obowiazek zaczekac.

Przegralbys w sadzie z kretesem:

Art. 26.

1. KierujÄ…cy pojazdem, zbliżajÄ…c siÄ™ do przejĹ›cia dla pieszych, jest
obowiÄ…zany zachować szczególnÄ… ostrożnoć i ustÄ…pić pierwszeĹ„stwa pieszemu
znajdującemu się na przejściu.

23 Data: Marzec 28 2014 18:41:57
Temat: Re: [youtube] PotrÄ…cenie pieszego na przejĹ› ciu
Autor: mk4 

On 2014-03-27 20:00, Czesław WiĹ›niak wrote:

Nie, bo nie mial takiego obowiazku (a w tej szczegolnje sytuacji jak
widziales mozliwosci byly dodatkowo ograniczone). Natomiast pieszy
mial obowiazek zaczekac.

Przegralbys w sadzie z kretesem:

Art. 26.

1. KierujÄ…cy pojazdem, zbliżajÄ…c siÄ™ do przejĹ›cia dla pieszych, jest
obowiÄ…zany zachować szczególnÄ… ostrożnoć i ustÄ…pić pierwszeĹ„stwa pieszemu
znajdującemu się na przejściu.

Nie rozumiesz i nie zrozumiesz polskiego. Logiki to juz wcale. Jestes zaslepiony wlasnymi uprzedzeniami i nie potrafisz spojrzec na sprawe bez uprzedzen. Stoisz przed przejsciem gdzie "chamscy" kierowcy w swietle prawa cie nie puszczaja - i slusznie moim zdaniem - mozesz zaczekac i korona z glowy ci nie spadnie. W zwiazku z tym chcialbys prawa zebys mogl lazic jak lajza gdzie i jak chcesz bez uwazania a za swoje bledy chcialbys obarczac kierowcow. To twoj urojony swiat.

A obecne przepisy w moim przekonaniu sa dobre - nakladaja obowiazki na obie strony i odpowiedzialnosc tez lezy po obu stronach. Sprawy sporne rozstrzyga sad.

A tobie sie marzy rola msciciela palajacego rzadza zemsty i karaniem wszystkich wkolo.

Swoja drogo to zepsucie zachodu pokazala teraz Rosja. To cale zniewiescienie i bezradnosc (takie nawiazanie chocby do przepisow, gdzie coraz wiecej glupot sie wprowadza zamiast trzymac ie prostych zasad zgodnych z fizyka i prawdopodobienstwem) tych "cywilizowanych" durni. Dopoki im w tylek kalacha nie wstadza i nie wpakuja magazynka to nie potrafia nic zrobic. To samo tutaj. Ta "zachodnia" degrengolada rozlewa sie tez na przepisy, gdzie zlodziejskie panstewka rozmiaru naszego wojewodztwa wprowadzaja jakies wydumane regulacje a pozniej inni durnie przywoluja to za przyklad, ze przeciez mozna. Zenujace.

Wracajac do watku to zaslaniasz sie przepisem, ktory w tym wypadku jest martwy.
Chocby sekwencja zdarzen. To pieszy nie mogl wtargnac pod pojazd, bo byl do tego jasno zobowiazany (bez zadnych niedomowien i wnioskowac - to jest jasno napisane). Wtargnal, spowodowal zagrozenie i niemozliwosc unikniecia wypadku przez prawidlowo pouyszajacy sie pojazd.

Sprawa zwykle rozstrzyga sie przed manewrem. Tutaj pieszy mial obowiazek (bardzo jasno okreslony) powstrzymac sie od wchodzenia pod nadjezdzajacy pojazd. Reszta byla tylko skutkiem tego wydarzenia.

A to co sobie tam piszesz w tym wypadku raczej nie bedzi emialo znaczenia (o ile nie okaze sie, ze kierowca razaco zlamal jakis przepis). Przepis, ktory przywolujesz dziala w momencie, kiedy jest fizyczna mozliwosc takiego wlasnie zachowania (czyli przepuszczenia pieszego). Po to zeby nie omijac, nie przyspieszac aby przejechac itp.
W przypadku kiedy kierowca takiej mozliwosci nie mial i nie przewinil w jakis znaczacy sposob ten przepis po prostu nie dziala i podpada to pod wtargniecie.

Mysle, ze doskonale to rozumiesz ale te twoje rojenia nie pozwalaja ci tego dostrzec. Ot kolejny zatwardzialy leb.

Tam gdzie jest wina kierowcy to jest wina kierowcy. Tam gdzie jej wlasciwie nie ma to nie ma.

Chyba nie jestes w stanie przedlozyc faktow ponad swoje uprzedzenia i emocje. A to czyni cie czlowiekiem potencjalnie niebezpiecznym. Beczka prochu, ktora zawsze moze wybuchnac - wystarczy przylozyc iskre w odpowiednim miejscu.

--
mk4

24 Data: Marzec 28 2014 19:55:33
Temat: Re: [youtube] Potrącenie pieszego na przejściu
Autor: CzesĹ‚aw WiĹ›niak 

Nie rozumiesz i nie zrozumiesz polskiego. Logiki to juz wcale. Jestes zaslepiony wlasnymi uprzedzeniami i nie potrafisz spojrzec na sprawe bez uprzedzen. Stoisz przed przejsciem gdzie "chamscy" kierowcy w swietle prawa cie nie puszczaja - i slusznie moim zdaniem


ROTFL

I takich jak ty trzeba uczyc kultury i przepisow.  Co to znaczy w swietle prawa mnie nie puszczaja ? Gdy wchodze na pasy masz sie zatrzymac, ale nie robie tego gdyz wiem, ze nie zdazysz zahamowac, poniewaz jestes drogowa lajza.
(straszyc nie bede bo mimo wszystko szkoda, zeby ktos ci mial wjechac w dupe)
Gdy wejdzie nowa ustawa to wszystko sie zmieni. To nie ja mam czekac, tylko ty masz sie zatrzymac i przepisy musza byc z korzyscia dla pieszego gdyz jest zawsze slabszy i bezbronny.
Czytajac te wszystkie twoje brednie jeszcze bardziej sie utwierdzam w przekonaniu, ze zmiana jest konieczna na taka jak we Francji czy Norwegii a i pewnie niedlugo w innych krajach.

Reszty tych glupot o zabarwieniu politycznym i kolejnej zlej interpretacji zdarzenia i przepisow nie chce mi sie komentowac bo robione to juz bylo wielokrotnie.
Na  osobista wycieczke pod moim adresem "Ot kolejny zatwardzialy leb" delikatnie odpowiedzialem ci wyzej, ale nastepnym razem lepiej mnie nie prowokuj bo znowu bede niekulturalny :)
Aha i zawsze mozesz sie przeniesc na twoj ulubiony wschod, tam na drodze bedziesz mial pole do popisu. Moze nawet zalapiesz sie na jakies video, fajnie sie to oglada :)

25 Data: Marzec 28 2014 20:58:26
Temat: Re: [youtube] PotrÄ…cenie pieszego na przejĹ› ciu
Autor: mk4 

On 2014-03-28 19:55, Czesław WiĹ›niak wrote:

Nie rozumiesz i nie zrozumiesz polskiego. Logiki to juz wcale. Jestes
zaslepiony wlasnymi uprzedzeniami i nie potrafisz spojrzec na sprawe
bez uprzedzen. Stoisz przed przejsciem gdzie "chamscy" kierowcy w
swietle prawa cie nie puszczaja - i slusznie moim zdaniem


ROTFL

I takich jak ty trzeba uczyc kultury i przepisow.  Co to znaczy w
swietle prawa mnie nie puszczaja ? Gdy wchodze na pasy masz sie
zatrzymac, ale nie robie tego gdyz wiem, ze nie zdazysz zahamowac,
poniewaz jestes drogowa lajza.
(straszyc nie bede bo mimo wszystko szkoda, zeby ktos ci mial wjechac w
dupe)
Gdy wejdzie nowa ustawa to wszystko sie zmieni. To nie ja mam czekac,
tylko ty masz sie zatrzymac i przepisy musza byc z korzyscia dla
pieszego gdyz jest zawsze slabszy i bezbronny.

Ja pisalem wczesniej - w ogolnosci lansowanie na sile slabszych i bezbronnych jest bledem. Czego dowodzi fakt, ze istniejemy. Doskonalenie i rozwoj to wybor silnych, zaradnych i potrafiachy sie adaptowac oraz marginalizacja slabszych, bezbronnych i nie umiejacych sie dostosowac do warunkow.

Ale powyzsze to tylko dygresja oraz pytanie dlaczego niektorzy na sile chca zaburzac naturalny kierunek rzeczy - ze w danym srodowisku w interesie slabszego jest wzmozona uwaga. A w gruncie rzeczy chodzi o fizyczne mozliwosci czlowieka o ktorych pisalem w innym poscie.

--
mk4

26 Data: Marzec 28 2014 21:17:36
Temat: Re: [youtube] Potrącenie pieszego na przejściu
Autor: CzesĹ‚aw WiĹ›niak 

Ja pisalem wczesniej - w ogolnosci lansowanie na sile slabszych i bezbronnych jest bledem.

Tylko spokojnie. Zapewniam cie, ze w dalszym ciagu piesi nie beda mogli uprawiac joggingu na autostradach.

Czego dowodzi fakt, ze istniejemy. Doskonalenie i rozwoj to wybor silnych, zaradnych i potrafiachy sie adaptowac oraz marginalizacja slabszych, bezbronnych i nie umiejacych sie dostosowac do warunkow.

Ale powyzsze to tylko dygresja

Juz sie przestraszylem bo zabrzmialo jak mowa komendanta na apelu
w Auschwitz-Birkenau :/

27 Data: Marzec 29 2014 10:06:17
Temat: Re: [youtube] PotrÄ…cenie pieszego na przejĹ› ciu
Autor: mk4 

On 2014-03-28 21:17, Czesław WiĹ›niak wrote:

Ja pisalem wczesniej - w ogolnosci lansowanie na sile slabszych i
bezbronnych jest bledem.

Tylko spokojnie. Zapewniam cie, ze w dalszym ciagu piesi nie beda mogli
uprawiac joggingu na autostradach.

Czego dowodzi fakt, ze istniejemy. Doskonalenie i rozwoj to wybor
silnych, zaradnych i potrafiachy sie adaptowac oraz marginalizacja
slabszych, bezbronnych i nie umiejacych sie dostosowac do warunkow.

Ale powyzsze to tylko dygresja

Juz sie przestraszylem bo zabrzmialo jak mowa komendanta na apelu
w Auschwitz-Birkenau :/

Skoro tak ci sie wszystko kojarzy to dobrawdy nie wiem jak ci mozna pomoc. Jakies traumy wzmacniane przez wrogosc i nienawisc (do kierowcow chyba szczegolnie) starasz sie promowac. Skojarzenia z dziwnych czasow.

Moze juz czas zebys przestal chcanic jak jakis fanatyczny radykal a zaczal jak czlowiek? Rozumny!

--
mk4

28 Data: Marzec 29 2014 10:55:32
Temat: Re: [youtube] Potrącenie pieszego na przejściu
Autor: CzesĹ‚aw WiĹ›niak 

Skoro tak ci sie wszystko kojarzy to dobrawdy nie wiem jak ci mozna pomoc.

Najpierw sobie powinienes pomoc. Niestety z tego co widze chyba nie bedziesz w stanie :)

Jakies traumy wzmacniane przez wrogosc i nienawisc (do kierowcow chyba szczegolnie) starasz sie promowac.

Trauma to przesada ale rzeczywiscie szokujace sceny na pasach widzialem.
Jesli brales w nich udzial to  bedziesz mial problem gdy wejda nowe przepisy.
Masz jeszcze troche czasu, wiec zacznij cwiczyc.

Moze juz czas zebys przestal chcanic jak jakis fanatyczny radykal a zaczal jak czlowiek? Rozumny!

LOL. Ty chrzanisz jak czlowiek rozumny ? Juz sam nie wiem co o tobie myslec :)

29 Data: Marzec 28 2014 19:53:54
Temat: Re: [youtube] PotrÄ…cenie pieszego na przejĹ› ciu
Autor: Shrek 

On 2014-03-27 18:32, Czesław WiĹ›niak wrote:

A jak widac na filmie kierowca jechal wolno.

Co to znaczy wolno ?

A pieszy wylaz zza autobusu w sumie. Byc moze kierowca nie widzial go
do czasu az bylo za pozno.

CiÄ™żko uznać za wtargniÄ™cie skoro zdjÄ…ł spacerowo idÄ…cego pieszego prawie przy osi jezdni. Zgadzam siÄ™, że mógł go nie widzić, ale właĹ›nie dlatego jak nie widzÄ™ okolicy przejĹ›cia to jak trzeba hamuje do 10km/h. Nie widzÄ™ nie jadÄ™, sÄ…dzÄ…c po reakcjach wieku kierowców na moje dziwne zachowanie to jednak wiÄ™kszoć tego nie rozumie. Ten też nie rozumiał.

To że jeden z drugim nie widzi pieszego, nie daje mu pierwszeĹ„stwa!

Shrek.

30 Data: Marzec 27 2014 11:08:21
Temat: Re: [youtube] Potr±cenie pieszego na przej¶ciu
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello AZ,

Thursday, March 27, 2014, 10:54:15 AM, you wrote:

Co z tego, skoro insynuuejsz,
ze to pieszy jest sam sobie winny.
Jest równie winny jak i kierowca.
Rece i nogi opadaja. Naucz sie przepisow matole !
Ten sztywny pewnie tez znal przepisy ktore nakazuja ustapic pierwszenstwa
pieszemu ktory wszedl na jezdnie tylko co z tego skoro teraz lezy 2m pod
ziemia?

Ten pieszy nie zrobił nic, żeby dać sobie szansę na przeżycie. Wylazł
na przej¶cie nawet nie spojrzawszy w lewo :(

--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

31 Data: Marzec 27 2014 10:13:52
Temat: Re: [youtube] Potrącenie pieszego na przejściu
Autor: AZ 

On 2014-03-27, RoMan Mandziejewicz  wrote:

Hello AZ,

Thursday, March 27, 2014, 10:54:15 AM, you wrote:

Co z tego, skoro insynuuejsz,
ze to pieszy jest sam sobie winny.
Jest równie winny jak i kierowca.
Rece i nogi opadaja. Naucz sie przepisow matole !
Ten sztywny pewnie tez znal przepisy ktore nakazuja ustapic pierwszenstwa
pieszemu ktory wszedl na jezdnie tylko co z tego skoro teraz lezy 2m pod
ziemia?

Ten pieszy nie zrobił nic, żeby dać sobie szansÄ™ na przeżycie. Wylazł
na przejście nawet nie spojrzawszy w lewo :(

Moze wiedzial, ze na przejsciu dla pieszych ma pierwszenstwo? Ale co z tego?

--
Artur
ZZR 1200

32 Data: Marzec 27 2014 11:19:40
Temat: Re: [youtube] Potr±cenie pieszego na przej¶ciu
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello AZ,

Thursday, March 27, 2014, 11:13:52 AM, you wrote:

Co z tego, skoro insynuuejsz,
ze to pieszy jest sam sobie winny.
Jest równie winny jak i kierowca.
Rece i nogi opadaja. Naucz sie przepisow matole !
Ten sztywny pewnie tez znal przepisy ktore nakazuja ustapic pierwszenstwa
pieszemu ktory wszedl na jezdnie tylko co z tego skoro teraz lezy 2m pod
ziemia?
Ten pieszy nie zrobił nic, żeby dać sobie szansę na przeżycie. Wylazł
na przej¶cie nawet nie spojrzawszy w lewo :(
Moze wiedzial, ze na przejsciu dla pieszych ma pierwszenstwo?
Ale co z tego?

WS wcze¶niej zacytował:
===8<===
PoRD, Rozdzial 2 Ruch pieszych  Art. 14.?

Zabrania sie:
1) wchodzenia na jezdnie:
a) bezposrednio przed jadacy pojazd, w tym równiez na przejsciu dla pieszych,
b) spoza pojazdu lub innej przeszkody ograniczajacej widocznosc drogi;
===8<===

Można jeszcze się zapytać, czy autobus porz±dnie wjechał w
zatoczkę a nie zostawił dupsko na jezdni, zasłaniaj±c skutecznie
przej¶cie dla pieszych...

--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

33 Data: Marzec 27 2014 10:30:14
Temat: Re: [youtube] Potrącenie pieszego na przejściu
Autor: AZ 

On 2014-03-27, RoMan Mandziejewicz  wrote:

Ten pieszy nie zrobił nic, żeby dać sobie szansÄ™ na przeżycie. Wylazł
na przejście nawet nie spojrzawszy w lewo :(
Moze wiedzial, ze na przejsciu dla pieszych ma pierwszenstwo?
Ale co z tego?

WS wczeĹ›niej zacytował:
===8<===
PoRD, Rozdzial 2 Ruch pieszych  Art. 14.?

Zabrania sie:
1) wchodzenia na jezdnie:
a) bezposrednio przed jadacy pojazd, w tym równiez na przejsciu dla pieszych,
b) spoza pojazdu lub innej przeszkody ograniczajacej widocznosc drogi;
===8<===

Romanie ale ja to wiem. Rozbija mi sie o powszechne dla roznych grup
"ale ja mialem pierwszenstwo". Wielu motocyklistow tez sie tlumaczy (o ile ma
okazje), ze mieli pierwszenstwo a samochodziarz na lewoskrecie zajechal
droge. Po prostu krew mnie zalewa jak cos takiego slysze, jak mozna slepo
jechac/isc polegajac na tym, ze "ma sie pierwszenstwo"?

--
Artur
ZZR 1200

34 Data: Marzec 27 2014 15:42:36
Temat: Re: [youtube] Potrącenie pieszego na przejściu
Autor: WOJO 

Romanie ale ja to wiem. Rozbija mi sie o powszechne dla roznych grup
"ale ja mialem pierwszenstwo". Wielu motocyklistow tez sie tlumaczy (o ile ma
okazje), ze mieli pierwszenstwo a samochodziarz na lewoskrecie zajechal
droge. Po prostu krew mnie zalewa jak cos takiego slysze, jak mozna slepo
jechac/isc polegajac na tym, ze "ma sie pierwszenstwo"?

Dlatego wciÄ…ż masz w sygnaturce ZZR 1200 i możesz siÄ™ tu wypowiadać - bo myĹ›lisz bÄ™dÄ…c uczestnikiem ruchu drogowego, nie ważne czy jako pieszy, rowerzysta czy zmotoryzowany.
Niestety sporo jest "mÄ…drych inaczej" lub zwyczajnie roztargnionych.
Mam wrażenie, że ten potrÄ…cony na pasach 40-latek takim właĹ›nie był...
PosadzÄ… kierowcÄ™, a na pieszym już wyrok wykonano (w moim odczuciu zbyt surowy)...
Pozdrawiam.
WOJO

35 Data: Marzec 27 2014 14:47:16
Temat: Re: [youtube] Potrącenie pieszego na przejściu
Autor: AZ 

On 2014-03-27, WOJO  wrote:


Niestety sporo jest "mÄ…drych inaczej" lub zwyczajnie roztargnionych.
Mam wrażenie, że ten potrÄ…cony na pasach 40-latek takim właĹ›nie był...

Nikt nie jest nieomylny, moze mial jakies problemy i byl zamyslony, itepe,
itede, tego sie juz nie dowiemy. Po prostu trzeba sobie wyrobic odruch
ktory zadziala nawet wtedy kiedy jestesmy zamysleni, zdenerwowani, czy
sie spieszymy.

PosadzÄ… kierowcÄ™, a na pieszym już wyrok wykonano (w moim odczuciu zbyt
surowy)...

Ano, ale niestety tak to jest zapisane w cenniku...

--
Artur
ZZR 1200

36 Data: Marzec 27 2014 16:45:47
Temat: Re: [youtube] PotrÄ…cenie pieszego na przejĹ› ciu
Autor: Artur MaĹ›lÄ…g 

W dniu 2014-03-27 15:42, WOJO pisze:
(...)

Niestety sporo jest "mÄ…drych inaczej" lub zwyczajnie roztargnionych.
Mam wrażenie, że ten potrÄ…cony na pasach 40-latek takim właĹ›nie był...

Nie darmo w PoRD są wpisane pewne zasady bezpieczeństwa i zachowania
- w szczególnie przed pasami itd. Piesi robiÄ… różne rzeczy i jako
słabsi uczestnicy ruchu sÄ… specjalnie chronieni.

PosadzÄ… kierowcÄ™, a na pieszym już wyrok wykonano (w moim odczuciu zbyt
surowy)...

Pieszy zginÄ…ł na skutek splotu nieszczęśliwych okolicznoĹ›ci, a kierowca
dostanie wyrok w zawieszeniu i myĹ›lÄ™, że nauczy siÄ™ do koĹ„ca życia jak
siÄ™ należy zachowywać przed przejĹ›ciami, czy w ogóle w takich
okolicznoĹ›ciach. Pytanie tylko, ile osób wyciÄ…gnie z tego poprawne
wnioski, bo tak jak czytam, to z tym jest problem.

37 Data: Marzec 27 2014 18:06:17
Temat: Re: [youtube] PotrÄ…cenie pieszego na przejĹ› ciu
Autor: mk4 

On 2014-03-27 16:45, Artur Maśląg wrote:

W dniu 2014-03-27 15:42, WOJO pisze:
(...)
Niestety sporo jest "mÄ…drych inaczej" lub zwyczajnie roztargnionych.
Mam wrażenie, że ten potrÄ…cony na pasach 40-latek takim właĹ›nie był...

Nie darmo w PoRD są wpisane pewne zasady bezpieczeństwa i zachowania
- w szczególnie przed pasami itd. Piesi robiÄ… różne rzeczy i jako
słabsi uczestnicy ruchu sÄ… specjalnie chronieni.

PosadzÄ… kierowcÄ™, a na pieszym już wyrok wykonano (w moim odczuciu zbyt
surowy)...

Pieszy zginÄ…ł na skutek splotu nieszczęśliwych okolicznoĹ›ci, a kierowca
dostanie wyrok w zawieszeniu i myĹ›lÄ™, że nauczy siÄ™ do koĹ„ca życia jak
siÄ™ należy zachowywać przed przejĹ›ciami, czy w ogóle w takich
okolicznoĹ›ciach. Pytanie tylko, ile osób wyciÄ…gnie z tego poprawne
wnioski, bo tak jak czytam, to z tym jest problem.

A za co ma dostac ten wyrok - ze pieszy wlas na jezdnie jak krowa?

--
mk4

38 Data: Marzec 27 2014 18:10:41
Temat: Re: [youtube] PotrÄ…cenie pieszego na przejĹ› ciu
Autor: Artur MaĹ›lÄ…g 

W dniu 2014-03-27 18:06, mk4 pisze:

On 2014-03-27 16:45, Artur Maśląg wrote:
(...)
Pieszy zginÄ…ł na skutek splotu nieszczęśliwych okolicznoĹ›ci, a kierowca
dostanie wyrok w zawieszeniu i myĹ›lÄ™, że nauczy siÄ™ do koĹ„ca życia jak
siÄ™ należy zachowywać przed przejĹ›ciami, czy w ogóle w takich
okolicznoĹ›ciach. Pytanie tylko, ile osób wyciÄ…gnie z tego poprawne
wnioski, bo tak jak czytam, to z tym jest problem.

A za co ma dostac ten wyrok - ze pieszy wlas na jezdnie jak krowa?

Tłumaczyłem - poszukaj.

39 Data: Marzec 27 2014 18:16:48
Temat: Re: [youtube] Potr±cenie pieszego na przej¶ciu
Autor: SW3 

W dniu 27.03.2014 o 16:45 Artur Ma¶l±g  pisze:

Pytanie tylko, ile osób wyci±gnie z tego poprawne
wnioski

Możliwe, że niewiele. Piesi każ± wyci±gać wnioski kierowcom a kierowcy -  pieszym. Gdy tymczasem powinni to zrobić i jedni i drudzy. I projektanci  przej¶ć dla pieszych.

--
SW3
-- --
Państwo to wielka fikcja, dzięki której każdy usiłuje żyć kosztem innych.  /Bastiat

40 Data: Marzec 27 2014 19:21:30
Temat: Re: [youtube] Potr±cenie pieszego na przej¶ciu
Autor: Artur Ma¶l±g 

W dniu 2014-03-27 18:16, SW3 pisze:

W dniu 27.03.2014 o 16:45 Artur Ma¶l±g  pisze:

Pytanie tylko, ile osób wyci±gnie z tego poprawne
wnioski

Możliwe, że niewiele.

A szkoda.

Piesi każ± wyci±gać wnioski kierowcom a kierowcy -
pieszym.

No nie - ja piszę z punktu widzenia kierowcy, nie pieszego.
Jako kierowca "każę" wyci±gać wnioski innym kierowcom, a nie
dzielić na antagonizuj±ce się grupy.

Gdy tymczasem powinni to zrobić i jedni i drudzy.

W zależno¶ci od sytuacji jeste¶my jednymi i drugimi.

I projektanci  przej¶ć dla pieszych.

O tym już wspominałem.

41 Data: Marzec 27 2014 19:29:43
Temat: Re: [youtube] Potr±cenie pieszego na przej¶ciu
Autor: mk4 

On 2014-03-27 19:21, Artur Ma¶l±g wrote:

W dniu 2014-03-27 18:16, SW3 pisze:
W dniu 27.03.2014 o 16:45 Artur Ma¶l±g  pisze:

Pytanie tylko, ile osób wyci±gnie z tego poprawne
wnioski

Możliwe, że niewiele.

A szkoda.

Piesi każ± wyci±gać wnioski kierowcom a kierowcy -
pieszym.

No nie - ja piszę z punktu widzenia kierowcy, nie pieszego.
Jako kierowca "każę" wyci±gać wnioski innym kierowcom, a nie
dzielić na antagonizuj±ce się grupy.

Gdy tymczasem powinni to zrobić i jedni i drudzy.

W zależno¶ci od sytuacji jeste¶my jednymi i drugimi.

Wlasnie. I zastanawiajace jest to jak ci, ktorzy sa jednymi i drugimi uwazaja w porownaniu do tych co sa jedynie pieszymi.

Mam porownanie z autopsji jak ide z kims kto nie prowadzi. Ja czekam a ten sie pakuje pod pojazdy. Wlos na glowie staje.

Po prostu kazdy jest madry dopoki nie zobaczy jak to z drugiej strony wyglada. Wtedy latwo ferowac, ze pedzil, ze nie patrzyl a ze mial obowiazek albo inne takie. To trzeba usiasc i zobaczyc jak to jest - wtedy dopiero widac, ze nie jest tak rozowo a przepisy o przekraczaniu przejsc dla pieszych i jezdni w ogole maja sens.

--
mk4

42 Data: Marzec 27 2014 19:39:30
Temat: Re: [youtube] Potr±cenie pieszego na przej¶ciu
Autor: Czesław Wi¶niak 

Po prostu kazdy jest madry dopoki nie zobaczy jak to z drugiej strony wyglada. Wtedy latwo ferowac, ze pedzil, ze nie patrzyl a ze mial obowiazek albo inne takie. To trzeba usiasc i zobaczyc jak to jest - wtedy dopiero widac, ze nie jest tak rozowo a przepisy o przekraczaniu przejsc dla pieszych i jezdni w ogole maja sens.

Bzdury pleciesz i niedlugo juz nie bedzie watpliwosci:
http://www.polskieradio.pl/7/1691/Artykul/1020715,Pieszy-na-pasach-nietykalny

43 Data: Marzec 27 2014 19:50:51
Temat: Re: [youtube] Potr±cenie pieszego na przej¶ciu
Autor: mk4 

On 2014-03-27 19:39, Czesław Wi¶niak wrote:

Po prostu kazdy jest madry dopoki nie zobaczy jak to z drugiej strony
wyglada. Wtedy latwo ferowac, ze pedzil, ze nie patrzyl a ze mial
obowiazek albo inne takie. To trzeba usiasc i zobaczyc jak to jest -
wtedy dopiero widac, ze nie jest tak rozowo a przepisy o przekraczaniu
przejsc dla pieszych i jezdni w ogole maja sens.

Bzdury pleciesz i niedlugo juz nie bedzie watpliwosci:
http://www.polskieradio.pl/7/1691/Artykul/1020715,Pieszy-na-pasach-nietykalny


Miejmy nadzieje, ze nie. Ta baba (Bublewicz) to totalna porazka - glupich pomyslow juz miala tysiace.

Proponuje jej troche pojezdzic to jej sie w glowie rozjasni. Bo ta kobita zdaje sie nigdy nie prowadzila. Niech zrobi tak ze 30kkm z czego polowe w miescie to wtedy zrozumie, ze to co proponuje to jest zupelnie oderwane od rzeczywistosci i realiow (naszych - czyli drog jakie mamy i to w miastach jak i poza nimi).

Tak sie zastanawiam czemy jezdzac np. w Niemczech nie bylo problemow z przejsciami. A, juz sobie przypominam - bo tam ich po prostu nie bylo (tzn. byly ale duzo mniej). Wtedy takie przepisy maja jeszcze jakis sens. A u nas jak przejscia co 200 metrow. Szkoda gadac. Niech pojezdzi to zobaczy jak z drugiej strony to wyglada.

Bo ja wiem jak wyglada z obu. Jestem pieszym i wiem, ze nie jest to trudne. Jest duzo trudniejsze jak sie jest kierowca. W takim razie moze jednak piesi powinniuwazac przede wszystkim.

--
mk4

44 Data: Marzec 27 2014 20:03:13
Temat: Re: [youtube] Potr±cenie pieszego na przej¶ciu
Autor: Czesław Wi¶niak 

Miejmy nadzieje, ze nie. Ta baba (Bublewicz) to totalna porazka - glupich pomyslow juz miala tysiace.

To prawda, ale w tym wypadku ja popieram i jest duza szansa, ze to przejdzie.

45 Data: Marzec 27 2014 19:55:27
Temat: Re: [youtube] Potr±cenie pieszego na przej¶ciu
Autor: WOJO 

http://www.polskieradio.pl/7/1691/Artykul/1020715,Pieszy-na-pasach-nietykalny
Kolejny bubel prawny od Bublewicz?
WyobraĽ sobie teraz ile razy więcej osób zginie na pasach, bo "ja mam pierwszeństwo (więc zamykam oczy i lezę)".
Pozdrawiam.
WOJO

46 Data: Marzec 27 2014 20:06:27
Temat: Re: [youtube] Potr±cenie pieszego na przej¶ciu
Autor: Czesław Wi¶niak 


Kolejny bubel prawny od Bublewicz?

Ten pomysl akurat jest dobry.

WyobraĽ sobie teraz ile razy więcej osób zginie na pasach, bo "ja mam pierwszeństwo (więc zamykam oczy i lezę)".

Nie, teraz wreszcie kierowcy naucza sie puszczac pieszych. Beda ostrozniejsi na pasach.

47 Data: Marzec 27 2014 23:08:23
Temat: Re: [youtube] Potr±cenie pieszego na przej¶ciu
Autor: WOJO 

WyobraĽ sobie teraz ile razy więcej osób zginie na pasach, bo "ja mam pierwszeństwo (więc zamykam oczy i lezę)".

Nie, teraz wreszcie kierowcy naucza sie puszczac pieszych. Beda ostrozniejsi na pasach.
Jaaaaasne. ObudĽ się, bo żyjesz w jakim¶ ¶nie. Polacy to nie Niemcy. :)
My mamy inn± mentalno¶ć i potrzebujemy LAT, by inaczej podej¶ć do pewnych spraw.
Dodatkowo odgórne nakazy/zakazy mamy w dupie (z przekory).
Jeżeli nie będziemy systematycznie uczyć poszanowania drugiego uczestnika ruchu drogowego,
to nie łudĽmy się, że co¶ się zmieni na płaszczyĽnie pieszy-zmotoryzowany.
Ileż to razy widziałem gadaj±c± przez telefon pizdę (bo inaczej się tego nie da okre¶lić), właż±c±
lub wręcz wbiegaj±c± pod koła samochodu (nie koniecznie na pasach).
Uważasz, że maj±ce wej¶ć uregulowania co¶ poprawi± w tej materii?
Oczywi¶cie po wprowadzeniu (oby się opamiętali) okaże się to durnym pomysłem (statystyki to udowodni±), ale nie wycofamy się
z pomysłu (vide ¶wiatła non stop), bo to będzie niepolityczne.
Pozdrawiam.
WOJO

48 Data: Marzec 27 2014 22:13:03
Temat: Re: [youtube] Potrącenie pieszego na przejściu
Autor: AZ 

On 2014-03-27, WOJO  wrote:


Ileż to razy widziałem gadajÄ…cÄ… przez telefon pizdÄ™ (bo inaczej siÄ™ tego nie
da okreĹ›lić), włażÄ…cÄ…
lub wrÄ™cz wbiegajÄ…cÄ… pod koła samochodu (nie koniecznie na pasach).

To nie ma znaczenia pieszy/zmotoryzowany :-) Moze to ta sama glupia pizda
co jej yaris "zaszedl" na mnie gdy ona skrecala a ja czekalem? Byla tak
zaabsorbowana rozmowa przez telefon ze nie slyszala trabienia ani, ze w
cos wjechala, zorientowala sie dopiero jak jej urwalem lusterko, choc to
i tak za mala kara... Takie przypadki sa nie do wyleczenia, natura elminuje
je sama.

--
Artur
ZZR 1200

49 Data: Marzec 27 2014 23:45:39
Temat: Re: [youtube] Potrącenie pieszego na przejściu
Autor: WOJO 

To nie ma znaczenia pieszy/zmotoryzowany :-) Moze to ta sama glupia pizda
co jej yaris "zaszedl" na mnie gdy ona skrecala a ja czekalem? Byla tak
zaabsorbowana rozmowa przez telefon ze nie slyszala trabienia ani, ze w
cos wjechala, zorientowala sie dopiero jak jej urwalem lusterko, choc to
i tak za mala kara... Takie przypadki sa nie do wyleczenia, natura elminuje
je sama.
To dajmy takim "przypadkom" jeszcze przyzwolenie na robienie głupich rzeczy, a problem rozwiÄ…że siÄ™ sam.
Ja proponujÄ™ posunąć siÄ™ dalej - skoro Ameryka taka super, to wykażmy siÄ™ odrobinÄ… konsekwencji i
dajmy ludziom zezwolenia na broĹ„. Wiele problemów siÄ™ rozwiÄ…że automagicznie samo.
Kiedyż wreszcie skoĹ„czy siÄ™ ta kadencja i przestanÄ™ słyszeć o bubel/Bublewicz?
Pozdrawiam.
WOJO

50 Data: Marzec 28 2014 08:53:52
Temat: Re: [youtube] Potr±cenie pieszego na przej¶ciu
Autor: Artur Ma¶l±g 

W dniu 2014-03-27 23:08, WOJO pisze:

WyobraĽ sobie teraz ile razy więcej osób zginie na pasach, bo "ja mam
pierwszeństwo (więc zamykam oczy i lezę)".

Nie, teraz wreszcie kierowcy naucza sie puszczac pieszych. Beda
ostrozniejsi na pasach.
Jaaaaasne. ObudĽ się, bo żyjesz w jakim¶ ¶nie. Polacy to nie Niemcy. :)
My mamy inn± mentalno¶ć i potrzebujemy LAT, by inaczej podej¶ć do
pewnych spraw.

No, pojawiło się bredzenie o innej mentalno¶ci. Wyja¶nisz jakim cudem
ta mentalno¶ć zmienia się magicznie po przekroczeniu granicy?

Dodatkowo odgórne nakazy/zakazy mamy w dupie (z przekory).

Wielu tak ma, ale to dlatego, że czuj± się bezkarni.

Jeżeli nie będziemy systematycznie uczyć poszanowania drugiego
uczestnika ruchu drogowego,
to nie łudĽmy się, że co¶ się zmieni na płaszczyĽnie pieszy-zmotoryzowany.

Jak policja zacznie skutecznie karać za różne wykroczenia, nie da się
łatwo wykręcić od odpowiedzialno¶ci, a za brak zapłaconych mandatów
zacznie się zajmować mienie/zatrzymywać prawa jazdy, to się szybko
mniej zdyscyplinowani naucz±, że nie tędy droga. Dlatego też na
"zachodzie" jest porz±dek, a tutaj publicznie ludzie pytaj± (i dostaj±
odpowiedzi) jak się wykpić od odpowiedzialno¶ci.

Ileż to razy widziałem gadaj±c± przez telefon pizdę (bo inaczej się tego
nie da okre¶lić), właż±c±
lub wręcz wbiegaj±c± pod koła samochodu (nie koniecznie na pasach).
Uważasz, że maj±ce wej¶ć uregulowania co¶ poprawi± w tej materii?
Oczywi¶cie po wprowadzeniu (oby się opamiętali) okaże się to durnym
pomysłem (statystyki to udowodni±), ale nie wycofamy się
z pomysłu (vide ¶wiatła non stop), bo to będzie niepolityczne.

Z takim podej¶ciem to nie życzę sukcesów.

51 Data: Marzec 28 2014 09:07:38
Temat: Re: [youtube] Potr±cenie pieszego na przej¶ciu
Autor: Myjk 

Fri, 28 Mar 2014 08:53:52 +0100, Artur Maśląg

Dlatego też na
"zachodzie" jest porzÄ…dek, a tutaj publicznie ludzie pytajÄ…
(i dostają odpowiedzi) jak się wykpić od odpowiedzialności.

Motyla noga, toż to szok! ;)

--
Pozdor Myjk

52 Data: Marzec 28 2014 11:30:31
Temat: Re: [youtube] Potr±cenie pieszego na przej¶ciu
Autor: WOJO 

No, pojawiło się bredzenie o innej mentalno¶ci. Wyja¶nisz jakim cudem
ta mentalno¶ć zmienia się magicznie po przekroczeniu granicy?
Zwyczajnie. Kierowcy widz±, że WSZYSCY szanuj± przepisy i sami się dostosowuj±.
W Polsce posłowie i inne "elity" chlej± na potęgę i siadaj± za kierownicę, przekraczaj± prędko¶ć itd.
to liczysz na to, że zwykły obywatel patrz±c i czytaj±c o tym, będzie przestrzegał przepisów?
Nie tędy droga.
Jak każdy szary obywatel zobaczy, że p"osła" nie chroni immunitet, że każdego można ukarać, to sam się zastanowi.
Zmień prawo w tym kierunku, a zobaczysz jak się przesunie granica poszanowania dla przepisów z Odry na Bug.

Dodatkowo odgórne nakazy/zakazy mamy w dupie (z przekory).

Wielu tak ma, ale to dlatego, że czuj± się bezkarni.
j.w.

Jeżeli nie będziemy systematycznie uczyć poszanowania drugiego
uczestnika ruchu drogowego,
to nie łudĽmy się, że co¶ się zmieni na płaszczyĽnie pieszy-zmotoryzowany.

Jak policja zacznie skutecznie karać za różne wykroczenia, nie da się
łatwo wykręcić od odpowiedzialno¶ci, a za brak zapłaconych mandatów
zacznie się zajmować mienie/zatrzymywać prawa jazdy, to się szybko
mniej zdyscyplinowani naucz±, że nie tędy droga. Dlatego też na
"zachodzie" jest porz±dek, a tutaj publicznie ludzie pytaj± (i dostaj±
odpowiedzi) jak się wykpić od odpowiedzialno¶ci.
I tu poruszasz bardzo ciekaw± sprawę. Dopóki policja będzie od karania, a nie służenia to będzie
postrzegana tak, jak jest. Dlaczego po drobnym zdarzeniu, na "zachodzie"
policjant pyta czy pomóc, a w Polsce wystawia mandat? Tak ma wygl±dać pomoc służb?

Ileż to razy widziałem gadaj±c± przez telefon pizdę (bo inaczej się tego
nie da okre¶lić), właż±c±
lub wręcz wbiegaj±c± pod koła samochodu (nie koniecznie na pasach).
Uważasz, że maj±ce wej¶ć uregulowania co¶ poprawi± w tej materii?
Oczywi¶cie po wprowadzeniu (oby się opamiętali) okaże się to durnym
pomysłem (statystyki to udowodni±), ale nie wycofamy się
z pomysłu (vide ¶wiatła non stop), bo to będzie niepolityczne.

Z takim podej¶ciem to nie życzę sukcesów.
Mam w dupie sukcesy. Ja zwyczajnie chcę normalno¶ci w tych chorym kraju.
Tego nie da się osi±gn±ć zakazami i nakazami.
Pozdrawiam.
WOJO

53 Data: Marzec 28 2014 12:18:28
Temat: Re: [youtube] Potr±cenie pieszego na przej¶ciu
Autor: Artur Ma¶l±g 

W dniu 2014-03-28 11:30, WOJO pisze:

No, pojawiło się bredzenie o innej mentalno¶ci. Wyja¶nisz jakim cudem
ta mentalno¶ć zmienia się magicznie po przekroczeniu granicy?
Zwyczajnie. Kierowcy widz±, że WSZYSCY szanuj± przepisy i sami się
dostosowuj±.

Aha, znaczy można i nagle się mentalno¶ć zmienia? Interesuj±ce.

W Polsce posłowie i inne "elity" chlej± na potęgę i siadaj± za
kierownicę, przekraczaj± prędko¶ć itd.

¦ledzisz brukowce i zachowanie niektórych polityków chcesz
za wzór stawiać? Może jednak warto spojrzeć na siebie?

to liczysz na to, że zwykły obywatel patrz±c i czytaj±c o tym, będzie
przestrzegał przepisów?

Wiesz, że liczę na to, ponieważ zwykły obywatel jednak chce normalno¶ci
i tak naprawdę niekoniecznie chce mieć zwi±zek z polityk±?

Nie tędy droga.

Znaczy którędy nie?

Jak każdy szary obywatel zobaczy, że p"osła" nie chroni immunitet, że
każdego można ukarać, to sam się zastanowi.

O przepraszam - dobry przykład chcesz brać od złych posłów, czy od
normalnych, stabilnych psychicznie i posiadaj±cych pewien poziom
empatii ludzie, darzonych przez innych zaufaniem, szacunkiem?
Ja wybieram opcję drug± i choć zachowania takiego Kurskiego,
którego uważam za ***** s± dla mnie nie to przyjęcia, to jednak
będę to traktował jako margines, a nie normalno¶ć.

Zmień prawo w tym kierunku, a zobaczysz jak się przesunie granica
poszanowania dla przepisów z Odry na Bug.

Prawo mamy w zasadzie dobre. Gorzej jest z jego stosowaniem.

Jak policja zacznie skutecznie karać za różne wykroczenia, nie da się
łatwo wykręcić od odpowiedzialno¶ci, a za brak zapłaconych mandatów
zacznie się zajmować mienie/zatrzymywać prawa jazdy, to się szybko
mniej zdyscyplinowani naucz±, że nie tędy droga. Dlatego też na
"zachodzie" jest porz±dek, a tutaj publicznie ludzie pytaj± (i dostaj±
odpowiedzi) jak się wykpić od odpowiedzialno¶ci.
I tu poruszasz bardzo ciekaw± sprawę. Dopóki policja będzie od karania,
a nie służenia to będzie
postrzegana tak, jak jest.

Policja również służy, tylko to wielu nie pasuje do teorii które głosz±.
Jak złapi± to oczywi¶cie s± Ľli.

Dlaczego po drobnym zdarzeniu, na "zachodzie"
policjant pyta czy pomóc, a w Polsce wystawia mandat? Tak ma wygl±dać
pomoc służb?

Cóż, to wcale nie wygl±da tak ładnie tak i tak Ľle tutaj.

Ileż to razy widziałem gadaj±c± przez telefon pizdę (bo inaczej się tego
nie da okre¶lić), właż±c±
lub wręcz wbiegaj±c± pod koła samochodu (nie koniecznie na pasach).
Uważasz, że maj±ce wej¶ć uregulowania co¶ poprawi± w tej materii?
Oczywi¶cie po wprowadzeniu (oby się opamiętali) okaże się to durnym
pomysłem (statystyki to udowodni±), ale nie wycofamy się
z pomysłu (vide ¶wiatła non stop), bo to będzie niepolityczne.

Z takim podej¶ciem to nie życzę sukcesów.
Mam w dupie sukcesy. Ja zwyczajnie chcę normalno¶ci w tych chorym kraju.

Chcesz normalno¶ci maj±c takie podej¶cie do innych i do siebie? Ja
chcesz normalno¶ci to j± stosuj i "walcz" o ni±, a nie usprawiedliwiaj
"się" złymi politykami.

Tego nie da się osi±gn±ć zakazami i nakazami.

To jest jeden z elementów dyscyplinuj±cych i ¶wietnie się sprawdza
nie tylko za Odr±.

54 Data: Marzec 28 2014 13:06:17
Temat: Re: [youtube] Potr±cenie pieszego na przej¶ciu
Autor: WOJO 

¦ledzisz brukowce i zachowanie niektórych polityków chcesz
za wzór stawiać? Może jednak warto spojrzeć na siebie?
Ależ patrzę na siebie i wła¶nie dlatego ogarnia mnie zło¶ć.
Skoro ja mogę, to dlaczego inni nie mog±? Bo s± "lepsiejsi"?
Wyst±pię w najbliższych wyborach z hasłem.
"Dostaję immunitet, nie oddaję rozumu."

Chcesz normalno¶ci maj±c takie podej¶cie do innych i do siebie? Ja
chcesz normalno¶ci to j± stosuj i "walcz" o ni±, a nie usprawiedliwiaj
"się" złymi politykami.
Brzmi nieĽle. Podasz konkretny przykład, co mogę zrobić jako szary obywatel, by było lepiej?
Wiem, mogę pój¶ć i zagłosować przeciw parszywcom, którzy obiecywali, że będzie super a zrobili to co mamy.
Zaraz, zaraz, a ci co po nich przyjd± to co¶ zmieni± na lepsze?
I tak my¶l± miliony, którym chce się rzygać przy każdych wyborach, patrz±c na te kłamliwe mordy widniej±ce na plakatach wyborczych.

Tego nie da się osi±gn±ć zakazami i nakazami.

To jest jeden z elementów dyscyplinuj±cych i ¶wietnie się sprawdza
nie tylko za Odr±.
Ja zdecydowanie wolę marchewkę niż kij.
Pozdrawiam.
WOJO

55 Data: Marzec 28 2014 17:39:42
Temat: Re: [youtube] Potr±cenie pieszego na przej¶ciu
Autor: Artur Ma¶l±g 

W dniu 2014-03-28 13:06, WOJO pisze:

¦ledzisz brukowce i zachowanie niektórych polityków chcesz
za wzór stawiać? Może jednak warto spojrzeć na siebie?
Ależ patrzę na siebie i wła¶nie dlatego ogarnia mnie zło¶ć.

Zło¶ć?

Skoro ja mogę, to dlaczego inni nie mog±? Bo s± "lepsiejsi"?

Znaczy co możesz? Być normalny? Możesz, naprawdę warto.
Czyżby¶ miał problem z niska samoocen±?

Wyst±pię w najbliższych wyborach z hasłem.
"Dostaję immunitet, nie oddaję rozumu."

Czemu nie, będziesz miał moje poparcie (o ile cokolwiek znaczy
w Twojej ocenie).

Chcesz normalno¶ci maj±c takie podej¶cie do innych i do siebie? Ja
chcesz normalno¶ci to j± stosuj i "walcz" o ni±, a nie usprawiedliwiaj
"się" złymi politykami.
Brzmi nieĽle. Podasz konkretny przykład, co mogę zrobić jako szary
obywatel, by było lepiej?

Postarać się być bardziej kulturalnym na drodze?

Wiem, mogę pój¶ć i zagłosować przeciw parszywcom, którzy obiecywali, że
będzie super a zrobili to co mamy.

Wszyscy politycy obiecuj±, a to co mamy wcale nie jest takie złe.

Zaraz, zaraz, a ci co po nich przyjd± to co¶ zmieni± na lepsze?

Może być dokładnie odwrotnie.

I tak my¶l± miliony, którym chce się rzygać przy każdych wyborach,
patrz±c na te kłamliwe mordy widniej±ce na plakatach wyborczych.

Mam wrażenie, że podchodzisz do tego zbyt emocjonalnie.

Tego nie da się osi±gn±ć zakazami i nakazami.
To jest jeden z elementów dyscyplinuj±cych i ¶wietnie się sprawdza
nie tylko za Odr±.
Ja zdecydowanie wolę marchewkę niż kij.

Niestety, zawsze oprócz marchewki jest kij.

56 Data: Marzec 28 2014 14:05:01
Temat: Re: [youtube] Potr±cenie pieszego na przej¶ciu
Autor: J.F 

Użytkownik "WOJO"  napisał w wiadomo¶ci grup

No, pojawiło się bredzenie o innej mentalno¶ci. Wyja¶nisz jakim cudem
ta mentalno¶ć zmienia się magicznie po przekroczeniu granicy?
Zwyczajnie. Kierowcy widz±, że WSZYSCY szanuj± przepisy i sami się dostosowuj±.
W Polsce posłowie i inne "elity" chlej± na potęgę i siadaj± za kierownicę, przekraczaj± prędko¶ć itd.
to liczysz na to, że zwykły obywatel patrz±c i czytaj±c o tym, będzie przestrzegał przepisów? Nie tędy droga.

Nie, tych "elit" jest na tyle malo, ze nie stanowia przykladu.
Trzeba samemu chciec, a wtedy mozna sie przykladem posla podeprzec i sumienie uspokoic.

U nas "wszyscy lamia przepisy".  Co chwila widzisz lamiacych i wiec sam lamiesz. Wiec co sie dziwic ze policja, poslowie i BOR tez.

Ale podobnie jest np w USA, gdzie tambylcy zgodnie zeznaja ze wszyscy jada np 10-15mph ponad limit, z boku stoi szeryf, patrzy i nic nie robi.
Lapie tych co jada szybciej niz "wszyscy".

Jak każdy szary obywatel zobaczy, że p"osła" nie chroni immunitet, że każdego można ukarać, to sam się zastanowi.
Zmień prawo w tym kierunku, a zobaczysz jak się przesunie granica poszanowania dla przepisów z Odry na Bug.

W Niemczech tez nie ma jakiegos wielkiego szacunku dla przepisow. Owszem - jak autostrada w remoncie, zwezona, stoi 80 - i wszyscy jada 80.
Ale gdzie indziej nie.
Ich system karny to niemal legalizuje, bo mandat za przekroczenie predkosci o 20km/h jest symboliczny.
Ale powyzej zaczynaja sie punkty, odbieranie PJ itd.

To nie Szwajcaria, gdzie jak stoi 50, to obywatel jedzie 49, a jak ktos go wyprzedza, to dzwoni po policje.
A jak mu sie zdarzylo szybciej pojechac, to zaraz zjezdza na komisariat, bo wie ze ktos juz do nich zadzwonil :-)

I tu poruszasz bardzo ciekaw± sprawę. Dopóki policja będzie od karania, a nie służenia to będzie
postrzegana tak, jak jest. Dlaczego po drobnym zdarzeniu, na "zachodzie"
policjant pyta czy pomóc, a w Polsce wystawia mandat? Tak ma wygl±dać pomoc służb?

A jakie zdarzenie ?
W Polsce im sie zdarza nie wystawiac.

Z takim podej¶ciem to nie życzę sukcesów.
Mam w dupie sukcesy. Ja zwyczajnie chcę normalno¶ci w tych chorym kraju.
Tego nie da się osi±gn±ć zakazami i nakazami.

Ale jaka normalnosc ?  Ze wszyscy jada 50 bo tyle wolno, ze wolno 50 a wszyscy jada normalnie 80, czy ze skoro i tak wszyscy jada 80, to stoi znak 80 ? :-)

J.

57 Data: Marzec 28 2014 14:38:05
Temat: Re: [youtube] Potr±cenie pieszego na przej¶ciu
Autor: WOJO 

Nie, tych "elit" jest na tyle malo, ze nie stanowia przykladu.
Trzeba samemu chciec, a wtedy mozna sie przykladem posla podeprzec i sumienie uspokoic.
Chcę i robię, ale coraz czę¶ciej się "gotuję" jak widzę, t± ilo¶ć niesprawiedliwo¶ci.

U nas "wszyscy lamia przepisy".  Co chwila widzisz lamiacych i wiec sam lamiesz. Wiec co sie dziwic ze policja, poslowie i BOR tez.
OK, a nie czujesz tu nutki hipokryzji?
Policja łami±ca przepisy i jednocze¶nie wystawiaj±ca mandaty dla "nie swoich"?

Ale podobnie jest np w USA, gdzie tambylcy zgodnie zeznaja ze wszyscy jada np 10-15mph ponad limit, z boku stoi szeryf, patrzy i nic nie robi.
Lapie tych co jada szybciej niz "wszyscy".
OK, ale jak stoję z zepsutym samochodem na drodze, to radiowóz się zatrzymuje i policjant pyta, czy może mi jako¶ pomóc.
Zdarzenia autentyczne. Wyobrażasz sobie takie zachowanie w Polsce "Panów Policjantów"?

W Niemczech tez nie ma jakiegos wielkiego szacunku dla przepisow. Owszem - jak autostrada w remoncie, zwezona, stoi 80 - i wszyscy jada 80.
Ale gdzie indziej nie.
Ich system karny to niemal legalizuje, bo mandat za przekroczenie predkosci o 20km/h jest symboliczny.
Ale powyzej zaczynaja sie punkty, odbieranie PJ itd.
I słusznie, ale do odebrania PJ trzeba się tam wykazać naprawdę duż± "yntelygencjom".

To nie Szwajcaria, gdzie jak stoi 50, to obywatel jedzie 49, a jak ktos go wyprzedza, to dzwoni po policje.
A jak mu sie zdarzylo szybciej pojechac, to zaraz zjezdza na komisariat, bo wie ze ktos juz do nich zadzwonil :-)
Przemilczę ten temat, bo nie mam własnych do¶wiadczeń.

I tu poruszasz bardzo ciekaw± sprawę. Dopóki policja będzie od karania, a nie służenia to będzie
postrzegana tak, jak jest. Dlaczego po drobnym zdarzeniu, na "zachodzie"
policjant pyta czy pomóc, a w Polsce wystawia mandat? Tak ma wygl±dać pomoc służb?

A jakie zdarzenie ?
A takie drobne dachowanie.
Samochód do kasacji, wszyscy bez zadrapania, zero strat na mieniu cudzym, a "pan władza" - muszę wystawić mandat i 6 pkt. :)

W Polsce im sie zdarza nie wystawiac.
Niestety każde do¶wiadczenie, które miałem nieprzyjemno¶ć mieć, kończyło się przynajmniej mandatem, nigdy np. słowami "człowieku opamiętaj się!"
Dodam, że większo¶ć "zbrodni" to przekroczenia o 20-30km/h dopuszczalnych prędko¶ci.

Ale jaka normalnosc ?  Ze wszyscy jada 50 bo tyle wolno, ze wolno 50 a wszyscy jada normalnie 80, czy ze skoro i tak wszyscy jada 80, to stoi znak 80 ? :-)
Wybieram bramkę nr 3. :)
Pozdrawiam.
WOJO

58 Data: Marzec 28 2014 20:30:09
Temat: Re: [youtube] Potr±cenie pieszego na przej¶ciu
Autor: J.F. 

Dnia Fri, 28 Mar 2014 14:38:05 +0100, WOJO napisał(a):

U nas "wszyscy lamia przepisy".  Co chwila widzisz lamiacych i wiec sam
lamiesz. Wiec co sie dziwic ze policja, poslowie i BOR tez.
OK, a nie czujesz tu nutki hipokryzji?
Policja łami±ca przepisy i jednocze¶nie wystawiaj±ca mandaty dla "nie
swoich"?

No ale jakby nie wystawiali, to by sie nie dalo jezdzic po tych
naszych pirackich drogach :-)

Ale podobnie jest np w USA, gdzie tambylcy zgodnie zeznaja ze wszyscy jada
np 10-15mph ponad limit, z boku stoi szeryf, patrzy i nic nie robi.
Lapie tych co jada szybciej niz "wszyscy".
OK, ale jak stoję z zepsutym samochodem na drodze, to radiowóz się
zatrzymuje i policjant pyta, czy może mi jako¶ pomóc.
Zdarzenia autentyczne. Wyobrażasz sobie takie zachowanie w Polsce "Panów
Policjantów"?

Wyobrazam sobie.
Choc z drugiej strony - jedni koledzy tu pisza ze 112 nie chce podac
numeru do pomocy drogowej, a drudzy ze to bardzo dobrze :-)

W Niemczech tez nie ma jakiegos wielkiego szacunku dla przepisow. Owszem -
jak autostrada w remoncie, zwezona, stoi 80 - i wszyscy jada 80.
Ale gdzie indziej nie.
Ich system karny to niemal legalizuje, bo mandat za przekroczenie
predkosci o 20km/h jest symboliczny.
Ale powyzej zaczynaja sie punkty, odbieranie PJ itd.
I słusznie, ale do odebrania PJ trzeba się tam wykazać naprawdę duż±
"yntelygencjom".

Przekroczyc predkosc o wiecej niz 30km/h.
Albo uzbierac 7 punktow ...

I tu poruszasz bardzo ciekaw± sprawę. Dopóki policja będzie od karania, a
nie służenia to będzie
postrzegana tak, jak jest. Dlaczego po drobnym zdarzeniu, na "zachodzie"
policjant pyta czy pomóc, a w Polsce wystawia mandat? Tak ma wygl±dać pomoc
służb?
A jakie zdarzenie ?
A takie drobne dachowanie.
Samochód do kasacji, wszyscy bez zadrapania, zero strat na mieniu cudzym, a
"pan władza" - muszę wystawić mandat i 6 pkt. :)

Ale w zasadzie ma racje. Kierowca niewatpliwie jechal w sposob
niebezpieczny i mandat mu sie nalezy :-)

W Polsce im sie zdarza nie wystawiac.
Niestety każde do¶wiadczenie, które miałem nieprzyjemno¶ć mieć, kończyło się
przynajmniej mandatem, nigdy np. słowami "człowieku opamiętaj się!"
Dodam, że większo¶ć "zbrodni" to przekroczenia o 20-30km/h dopuszczalnych
prędko¶ci.

Jak takie "opamietaj sie" poprzec mandatem, to wiekszy skutek przynosi
:-P

Ale jaka normalnosc ?  Ze wszyscy jada 50 bo tyle wolno, ze wolno 50 a
wszyscy jada normalnie 80, czy ze skoro i tak wszyscy jada 80, to stoi
znak 80 ? :-)
Wybieram bramkę nr 3. :)

Ale za rok trzeba bedzie postawic 100, a pozniej 120.
W srodku miasta :-)
Zostanmy przy 70 i tablicy "fotoradar" :-)


J.

59 Data: Marzec 28 2014 22:50:21
Temat: Re: [youtube] Potr±cenie pieszego na przej¶ciu
Autor: WOJO 

Ale w zasadzie ma racje. Kierowca niewatpliwie jechal w sposob
niebezpieczny i mandat mu sie nalezy :-)
Kierowca zasn±ł na autostradzie 30 minut po półgodzinnym odpoczynku.
Karać go za to dodatkowo - gdzie logika i sens?

W Polsce im sie zdarza nie wystawiac.
Niestety każde do¶wiadczenie, które miałem nieprzyjemno¶ć mieć, kończyło się
przynajmniej mandatem, nigdy np. słowami "człowieku opamiętaj się!"
Dodam, że większo¶ć "zbrodni" to przekroczenia o 20-30km/h dopuszczalnych
prędko¶ci.

Jak takie "opamietaj sie" poprzec mandatem, to wiekszy skutek przynosi
:-P
Dla budżetu, a dla ukaranego?  Nigdy nie czułem, że zostałem ukarany sprawiedliwie, zawsze odbywało się to na zasadzie polowania.

Ale jaka normalnosc ?  Ze wszyscy jada 50 bo tyle wolno, ze wolno 50 a
wszyscy jada normalnie 80, czy ze skoro i tak wszyscy jada 80, to stoi
znak 80 ? :-)
Wybieram bramkę nr 3. :)

Ale za rok trzeba bedzie postawic 100, a pozniej 120.
W srodku miasta :-)
Zostanmy przy 70 i tablicy "fotoradar" :-)
Wyci±gasz zbyt daleko id±ce wnioski.
Na pewnych autostradach nie ma ograniczenia prędko¶ci i jako¶ wszyscy nie jad± tam 300, a nawet 200 km/h.
:)
Pozdrawiam.
WOJO

60 Data: Marzec 28 2014 23:30:39
Temat: Re: [youtube] Potr±cenie pieszego na przej¶ciu
Autor: J.F. 

Dnia Fri, 28 Mar 2014 22:50:21 +0100, WOJO napisał(a):

Ale w zasadzie ma racje. Kierowca niewatpliwie jechal w sposob
niebezpieczny i mandat mu sie nalezy :-)
Kierowca zasn±ł na autostradzie 30 minut po półgodzinnym odpoczynku.
Karać go za to dodatkowo - gdzie logika i sens?

Nastepnym razem moze policzy ze hotel tanszy :-P


W Polsce im sie zdarza nie wystawiac.
Niestety każde do¶wiadczenie, które miałem nieprzyjemno¶ć mieć, kończyło
się przynajmniej mandatem, nigdy np. słowami "człowieku opamiętaj się!"
Dodam, że większo¶ć "zbrodni" to przekroczenia o 20-30km/h dopuszczalnych
prędko¶ci.
Jak takie "opamietaj sie" poprzec mandatem, to wiekszy skutek przynosi
:-P
Dla budżetu, a dla ukaranego?  Nigdy nie czułem, że zostałem ukarany
sprawiedliwie, zawsze odbywało się to na zasadzie polowania.

IMO - jak cos zasluguje na "opamietaj sie", to juz zasluguje na
mandat. No chyba ze policjant jakis kapelusznik i mysli ze 10km/h
wiecej zabija :-)

J.

61 Data: Marzec 28 2014 19:18:31
Temat: Re: [youtube] Potr±cenie pieszego na przej¶ciu
Autor: mk4 

On 2014-03-28 08:53, Artur Ma¶l±g wrote:

W dniu 2014-03-27 23:08, WOJO pisze:
WyobraĽ sobie teraz ile razy więcej osób zginie na pasach, bo "ja mam
pierwszeństwo (więc zamykam oczy i lezę)".

Nie, teraz wreszcie kierowcy naucza sie puszczac pieszych. Beda
ostrozniejsi na pasach.
Jaaaaasne. ObudĽ się, bo żyjesz w jakim¶ ¶nie. Polacy to nie Niemcy. :)
My mamy inn± mentalno¶ć i potrzebujemy LAT, by inaczej podej¶ć do
pewnych spraw.

No, pojawiło się bredzenie o innej mentalno¶ci. Wyja¶nisz jakim cudem
ta mentalno¶ć zmienia się magicznie po przekroczeniu granicy?

Glownie dlatego, ze nie sa u siebie. Jada w "gosci" ;)

Cos jak dom. Jak sie czujesz jak zamieszka u ciebie obca osoba? Tak samo swobodnie? Wiekszosc zaczyna zachowywac sie zupelnie inaczej. Wiekszosc po kilku tygodniach dostaje swira. Podobnie jak do kogos idziesz - zachowujesz sie tak jak w domu? Wiekszosc raczej nie.

Byc moze dziala ten sam mechanizm - nie jestem u siebie, nie wiem do konca jakie reguly panuja w tym miejscu wiec na wszelki wypadek bede robil wszystko z duza "rezerwa". Czesto przesadna.

Duza czesc ma klopoty jezykowe i to budzi dodatkowy lek wiec bardzo staraja sie robic tak aby do zadnego spotkania "z wladza" nie doszlo.

Wreszcie sama kara - u nas nawet jak sie zagapi to zaplaci iles tam. Poczuje, ale da rade. A w jakims gownopanstwku, ktore tylko dzieki ukladom i okradaniu innych ma jakies chore ceny i jeszcze bardziej chore kary za wykroczenia sprawia, ze pol budzetu na wakacje pojdzie psu w d... tylko dlatego, ze gdzies sie tam zagapil i akurat go zdybali. W zwiazku z tym jezdza bardzo asekuracyjnie. Zwykle sporo energii to ich kosztuje ale nie trwa wiecznie - w koncu dojada do celu.

Zreszta nie opowiadajmy bajek. Miejscowi, ktorych sie tam spotyka tez, jezdza zupelnie inaczej bo sa u siebie. A bo to malo "bauerow" spotkalem, ktorzy jezdzili po swojemu? Pewnie gdyby przyjechali do nas tez jezdziliby zupelnie inaczej. Z pewnoscia nie w obawie przed karami a obcym srodowiskiem, ktore zawsze ma kluczowy wplyw na zachowanie czlowieka.

--
mk4

62 Data: Marzec 28 2014 19:00:42
Temat: Re: [youtube] Potr±cenie pieszego na przej¶ciu
Autor: mk4 

On 2014-03-27 23:08, WOJO wrote:

Oczywi¶cie po wprowadzeniu (oby się opamiętali) okaże się to durnym
pomysłem (statystyki to udowodni±), ale nie wycofamy się
z pomysłu (vide ¶wiatła non stop), bo to będzie niepolityczne.

O to to. Jesli wejdzie to tak wlasnie bedzie. I durnoty pozostana.

A tak swoja droga to troche jak wojna z narkotykami u US. Wiecie, ze jest tam najwiecej wiezniow i prawie najwiecej liczac na liczbe ludnosci (tylko Korea ma wiecej chyba). I co? A to, ze karanie nie zdaje egzaminu. Uposledza ludzi i robi z nich spoleczne kaleki. Im (US) to zajelo jakies 50 lat plus sporo badan zeby pokapowac i pewnie teraz beda stopniowo odchodzic od karania na rzecz innych metod. Zwlaszcza tego, ze czlowiek nie powinien sie bac (jak postuluja tu oglupiale Wisniaki) a powinien rozumiec i traktowac pewne wartosci i zasady jak swoje wlasne.

To samo pijani za kierownica czy inne zmiany w przepisach, gdzie durnie nawoluja tylko do zwiekszania kar. To nie dziala. A jesli kary sa zbyt surowe to ci, ktorzy sie na nie zalapia sa po prostu napietnowani. W ten sposob nic sie nie zmienia poza tym, ze zwiekszamy ryzyko zejscia takich osob na margines a wraz znimi calej grupki osob, ktora wokol siebie skupiaja.

Dobrze, ze chociaz niektorzy sa rozsadni i widza, ze nie tedy droga.

--
mk4

63 Data: Marzec 28 2014 20:10:02
Temat: Re: [youtube] Potr±cenie pieszego na przej¶ciu
Autor: Czesław Wi¶niak 

A tak swoja droga to troche jak wojna z narkotykami u US. Wiecie, ze jest tam najwiecej wiezniow i prawie najwiecej liczac na liczbe ludnosci (tylko Korea ma wiecej chyba). I co? A to, ze karanie nie zdaje egzaminu. Uposledza ludzi i robi z nich spoleczne kaleki. Im (US) to zajelo jakies 50 lat plus sporo badan zeby pokapowac i pewnie teraz beda stopniowo odchodzic od karania na rzecz innych metod. Zwlaszcza tego, ze czlowiek nie powinien sie bac (jak postuluja tu oglupiale Wisniaki) a powinien rozumiec i traktowac pewne wartosci i zasady jak swoje wlasne.

To samo pijani za kierownica czy inne zmiany w przepisach, gdzie durnie nawoluja tylko do zwiekszania kar. To nie dziala. A jesli kary sa zbyt surowe to ci, ktorzy sie na nie zalapia sa po prostu napietnowani. W ten sposob nic sie nie zmienia poza tym, ze zwiekszamy ryzyko zejscia takich osob na margines a wraz znimi calej grupki osob, ktora wokol siebie skupiaja.

Dobrze, ze chociaz niektorzy sa rozsadni i widza, ze nie tedy droga.

Przestan bredzic teoretyku.
NTG. Idz z tym na pl.soc.polityka

64 Data: Marzec 27 2014 10:51:53
Temat: Re: [youtube] Potrącenie pieszego na przejściu
Autor: Myjk 

Thu, 27 Mar 2014 10:49:32 +0100, Czesław WiĹ›niak

Jest równie winny jak i kierowca.
Rece i nogi opadaja. Naucz sie przepisow matole !

No dobrze już, dobrze, szczeniaku. Bo jeszcze ciÄ™ wezmÄ… na smycz z
podejrzeniem o wściekliznę -- tak ci się piana z pyska toczy.

--
Pozdor Myjk

65 Data: Marzec 27 2014 11:02:16
Temat: Re: [youtube] Potrącenie pieszego na przejściu
Autor: CzesĹ‚aw WiĹ›niak 

No dobrze już, dobrze, szczeniaku. Bo jeszcze ciÄ™ wezmÄ… na smycz z
podejrzeniem o wściekliznę -- tak ci się piana z pyska toczy.

Dobrze to bedzie jak PJ w koncu zabiora niedouczony palancie.

66 Data: Marzec 27 2014 21:26:00
Temat: Re: [youtube] Potr±cenie pieszego na przej¶ciu
Autor: RadoslawF 

Dnia 2014-03-27 11:02, Użytkownik Czesław Wi¶niak napisał:

No dobrze już, dobrze, szczeniaku. Bo jeszcze cię wezm± na smycz z
podejrzeniem o w¶ciekliznę -- tak ci się piana z pyska toczy.

Dobrze to bedzie jak PJ w koncu zabiora niedouczony palancie.

Nie podniecaj się.
Jak przechodzę przez jezdnię to się rozgl±dam, jak wychodzę za
stoj±cego przed przej¶ciem pojazdu to nie idę jak idiota przed siebie
tylko sprawdzam czy co¶ za stoj±cego nie wyjedzie.
Tyle że ja mam kilkadziesi±t lat PJ a ten pieszy to idiota który
być może uwierzył puszczanym reklamom w TV. Że jego życie i zdrowie
zależy tylko od nadjeżdżaj±cego kierowcy a nie od niego samego.


Pozdrawiam

67 Data: Marzec 28 2014 11:34:25
Temat: Re: [youtube] PotrÄ…cenie pieszego na przejĹ› ciu
Autor: Maciek 

W dniu 2014-03-27 11:02, Czesław WiĹ›niak pisze:

No dobrze już, dobrze, szczeniaku. Bo jeszcze ciÄ™ wezmÄ… na smycz z
podejrzeniem o wściekliznę -- tak ci się piana z pyska toczy.
Dobrze to bedzie jak PJ w koncu zabiora niedouczony palancie.
Tak, tak. ZabiorÄ… prawo jazdy, zabroniÄ… jazdy po alkoholu, ograniczÄ…
prÄ™dkoć do 40km/h, pozwolÄ… łazić po ulicach jak Ĺ›wiÄ™tym krowom. Wnioski
wyciÄ…gnij sam.

PS: Całe szczęście, że jest nakaz jazdy na Ĺ›wiatłach, bo gdyby jechał
bez Ĺ›wiateł, to pieszy mógłby go nie zauważyć, a tak to chyba musiał go
widzieć :->



--
Pozdrawiam
Maciek

68 Data: Marzec 27 2014 03:04:24
Temat: Re: [youtube] Potr±cenie pieszego na przej¶ciu
Autor: WS 

W dniu czwartek, 27 marca 2014 10:49:32 UTC+1 użytkownik Czesław Wi¶niak napisał:

Rece i nogi opadaja. Naucz sie przepisow matole !

Masz na mysli PoRD, Rozdzial 2 Ruch pieszych  Art. 14.?

Zabrania sie:
1) wchodzenia na jezdnie:
a) bezposrednio przed jadacy pojazd, w tym równiez na przejsciu dla pieszych,
b) spoza pojazdu lub innej przeszkody ograniczajacej widocznosc drogi;

WS

69 Data: Marzec 27 2014 11:17:33
Temat: Re: [youtube] Potr±cenie pieszego na przej¶ciu
Autor: Czesław Wi¶niak 


Masz na mysli PoRD, Rozdzial 2 Ruch pieszych  Art. 14.?

Zabrania sie:
1) wchodzenia na jezdnie:
a) bezposrednio przed jadacy pojazd, w tym równiez na przejsciu dla pieszych,
b) spoza pojazdu lub innej przeszkody ograniczajacej widocznosc drogi;

Teraz jeszcze przytocz ten dla kierowcow i poczekaj jaki bedzie wyrok sadu:

"Kieruj±cy pojazdem, zbliżaj±c się do przej¶cia dla pieszych, jest obowi±zany zachować szczególn± ostrożno¶ć i ust±pić pierwszeństwa pieszemu znajduj±cemu się na przej¶ciu."

70 Data: Marzec 27 2014 10:24:57
Temat: Re: [youtube] Potrącenie pieszego na przejściu
Autor: AZ 

On 2014-03-27, Czesław WiĹ›niak  wrote:


Masz na mysli PoRD, Rozdzial 2 Ruch pieszych  Art. 14.?

Zabrania sie:
1) wchodzenia na jezdnie:
a) bezposrednio przed jadacy pojazd, w tym równiez na przejsciu dla
pieszych,
b) spoza pojazdu lub innej przeszkody ograniczajacej widocznosc drogi;

Teraz jeszcze przytocz ten dla kierowcow i poczekaj jaki bedzie wyrok sadu:

"KierujÄ…cy pojazdem, zbliżajÄ…c siÄ™ do przejĹ›cia dla pieszych, jest
obowiÄ…zany zachować szczególnÄ… ostrożnoć i ustÄ…pić pierwszeĹ„stwa pieszemu
znajdującemu się na przejściu."

A wiesz co to jest wspolwina? Tutaj obaj dali ciala. Jeden przegral zycie,
drugi narobil sobie gnoju...

--
Artur
ZZR 1200

71 Data: Marzec 27 2014 13:42:51
Temat: Re: [youtube] Potr±cenie pieszego na przej¶ciu
Autor: Adam Wysocki 

AZ  wrote:

A wiesz co to jest wspolwina? Tutaj obaj dali ciala. Jeden przegral zycie,
drugi narobil sobie gnoju...

Swoj± drog± co grozi za zabicie kogo¶ w taki sposób (tzn. przez nie
poszanowanie przepisów)? Zakładaj±c że kierowca był trzeĽwy i miał
prawko.

I co grozi (co¶ w ogóle) za zabicie w momencie, gdyby pieszy np. wyskoczył
pod koła, a samochód jechał przepisowo?

--
Fiat Siena 1.6 HL 1998 r. & Suzuki GSX 1300R Hayabusa 2000 r.
PMS+ PJ S+ p++ M- W P++: X+++ L+ B M+ Z+++ T w+ CB+++
http://motogof.tumblr.com/

72 Data: Marzec 27 2014 13:54:05
Temat: Re: [youtube] Potrącenie pieszego na przejściu
Autor: AZ 

On 2014-03-27, Adam Wysocki  wrote:

AZ  wrote:

A wiesz co to jest wspolwina? Tutaj obaj dali ciala. Jeden przegral zycie,
drugi narobil sobie gnoju...

SwojÄ… drogÄ… co grozi za zabicie kogoĹ› w taki sposób (tzn. przez nie
poszanowanie przepisów)? ZakładajÄ…c że kierowca był trzeĽwy i miał
prawko.

OIDP do 8 lat.

I co grozi (coĹ› w ogóle) za zabicie w momencie, gdyby pieszy np. wyskoczył
pod koła, a samochód jechał przepisowo?

Chyba nic?

--
Artur
ZZR 1200

73 Data: Marzec 27 2014 15:47:11
Temat: Re: [youtube] Potrącenie pieszego na przejściu
Autor: WOJO 

I co grozi (coĹ› w ogóle) za zabicie w momencie, gdyby pieszy np. wyskoczył
pod koła, a samochód jechał przepisowo?

Chyba nic?
Bez jaj.
Za nieumyślne spowodowanie śmierci?
art. 177 § 2 KK - do 8 lat...
Pozdrawiam.
WOJO

74 Data: Marzec 27 2014 14:47:56
Temat: Re: [youtube] Potrącenie pieszego na przejściu
Autor: AZ 

On 2014-03-27, WOJO  wrote:

I co grozi (coĹ› w ogóle) za zabicie w momencie, gdyby pieszy np.
wyskoczył
pod koła, a samochód jechał przepisowo?

Chyba nic?
Bez jaj.
Za nieumyślne spowodowanie śmierci?
art. 177 § 2 KK - do 8 lat...

No ale to chyba ten co wskoczyl pod kola spowodowal nieumyslnie swoja
smierc?

--
Artur
ZZR 1200

75 Data: Marzec 27 2014 17:18:24
Temat: Re: [youtube] Potrącenie pieszego na przejściu
Autor: WOJO 

Chyba nic?
Bez jaj.
Za nieumyślne spowodowanie śmierci?
art. 177 § 2 KK - do 8 lat...

No ale to chyba ten co wskoczyl pod kola spowodowal nieumyslnie swoja
smierc?
Owszem, ale do sądu trafisz Ty i "nic" niestety Ci grozić nie będzie.
I teraz od "widzimisia" zależy czy CiÄ™ uniewinniÄ…, czy widok w szkockÄ… kratkÄ™.
Pozdrawiam.
WOJO

76 Data: Marzec 27 2014 18:08:34
Temat: Re: [youtube] PotrÄ…cenie pieszego na przejĹ› ciu
Autor: mk4 

On 2014-03-27 17:18, WOJO wrote:

Chyba nic?
Bez jaj.
Za nieumyślne spowodowanie śmierci?
art. 177 § 2 KK - do 8 lat...

No ale to chyba ten co wskoczyl pod kola spowodowal nieumyslnie swoja
smierc?
Owszem, ale do sądu trafisz Ty i "nic" niestety Ci grozić nie będzie.

Zeby trafic musz abyc przeslanki. A w takim wypadku tych przeslanek raczej brak.
Jesli ma by coskarzenie to powinno miec jakies szanse powodzenia w sadzie.

--
mk4

77 Data: Marzec 27 2014 18:21:29
Temat: Re: [youtube] Potrącenie pieszego na przejściu
Autor: WOJO 

Zeby trafic musz abyc przeslanki. A w takim wypadku tych przeslanek raczej brak.
Jesli ma by coskarzenie to powinno miec jakies szanse powodzenia w sadzie.

Pogadaj z prokuratorem, który był na miejscu zdarzenia...
Pozdrawiam.
WOJO

78 Data: Marzec 27 2014 18:54:22
Temat: Re: [youtube] PotrÄ…cenie pieszego na przejĹ› ciu
Autor: mk4 

On 2014-03-27 18:21, WOJO wrote:

Zeby trafic musz abyc przeslanki. A w takim wypadku tych przeslanek
raczej brak.
Jesli ma by coskarzenie to powinno miec jakies szanse powodzenia w
sadzie.

Pogadaj z prokuratorem, który był na miejscu zdarzenia...

Byc byl bo musial. Ale czy wniesie oskarzenie to zobaczymy. A nawet jesli wniesie to o co bedzie wnioskowal.

Jak sie tak zainteresowales sprawa to badz laskaw ja sledzic i za kilka lat zdac nam relacje jak sie zakonczyla.

Wg mnie jesli nie bedzie innych okolicznosci (istotnych a niewidocznych na filmie) to bedzie uniewinnienie jesli do sprawy dojdzie (jak pisalem - kierowca jechal wolno a piezy wtrgnal).

Pozyjemy, zobaczymy.

--
mk4

79 Data: Marzec 27 2014 19:14:43
Temat: Re: [youtube] Potrącenie pieszego na przejściu
Autor: WOJO 

Byc byl bo musial. Ale czy wniesie oskarzenie to zobaczymy. A nawet jesli wniesie to o co bedzie wnioskowal.
PowtórzÄ™ siÄ™ pewnie - Art. 177 $2 KK

Jak sie tak zainteresowales sprawa to badz laskaw ja sledzic i za kilka lat zdac nam relacje jak sie zakonczyla.
Jako osoba postronna to sobie mogÄ™...

Pozdrawiam.
WOJO

80 Data: Marzec 27 2014 14:57:54
Temat: Re: [youtube] Potr±cenie pieszego na przej¶ciu
Autor: Artur Ma¶l±g 

W dniu 2014-03-27 14:42, Adam Wysocki pisze:

AZ  wrote:

A wiesz co to jest wspolwina? Tutaj obaj dali ciala. Jeden przegral zycie,
drugi narobil sobie gnoju...

Swoj± drog± co grozi za zabicie kogo¶ w taki sposób (tzn. przez nie
poszanowanie przepisów)? Zakładaj±c że kierowca był trzeĽwy i miał
prawko.

I co grozi (co¶ w ogóle) za zabicie w momencie, gdyby pieszy np. wyskoczył
pod koła, a samochód jechał przepisowo?

  Art. 177. Spowodowanie wypadku
§ 1. Kto, naruszaj±c, chociażby nieumy¶lnie, zasady bezpieczeństwa w ruchu l±dowym, wodnym lub powietrznym, powoduje nieumy¶lnie wypadek, w którym inna osoba odniosła obrażenia ciała okre¶lone w art. 157 inne uszkodzenie ciała - ¶redni i lekki uszczerbek na zdrowiu, § 1,
podlega karze pozbawienia wolno¶ci do lat 3.
§ 2. Jeżeli następstwem wypadku jest ¶mierć innej osoby albo ciężki uszczerbek na jej zdrowiu, sprawca
podlega karze pozbawienia wolno¶ci od 6 miesięcy do lat 8.
§ 3. Jeżeli pokrzywdzonym jest wył±cznie osoba najbliższa, ¶ciganie przestępstwa okre¶lonego w § 1 następuje na jej wniosek.

81 Data: Marzec 28 2014 08:02:30
Temat: Re: [youtube] Potr±cenie pieszego na przej¶ciu
Autor: Adam Wysocki 

Artur Ma¶l±g  wrote:

Art. 177. Spowodowanie wypadku

Ok, dzięki za odpowiedzi.

Zastanawiam się sk±d się wzięło 25 lat tutaj...

http://www.scigacz.pl/Jazda,motocyklem,z,pasazerem,10,podstawowych,zasad,16348.html

"Za nieumy¶lne spowodowanie ¶mierci możesz trafić za kratki na 25 lat"

--
Fiat Siena 1.6 HL 1998 r. & Suzuki GSX 1300R Hayabusa 2000 r.
PMS+ PJ S+ p++ M- W P++: X+++ L+ B M+ Z+++ T w+ CB+++
http://motogof.tumblr.com/

82 Data: Marzec 27 2014 18:34:18
Temat: Re: [youtube] Potr±cenie pieszego na przej¶ciu
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Adam Wysocki"  napisał w wiadomo¶ci grup

AZ  wrote:

A wiesz co to jest wspolwina? Tutaj obaj dali ciala. Jeden przegral zycie,
drugi narobil sobie gnoju...

Swoj± drog± co grozi za zabicie kogo¶ w taki sposób

Zabić się w ten sposób można bezkarnie.
Skoro sam wydajesz na siebie wyrok.....

83 Data: Marzec 29 2014 10:41:33
Temat: Re: [youtube] Potr±cenie pieszego na przej¶ciu
Autor: Shrek 

On 2014-03-27 11:04, WS wrote:

Rece i nogi opadaja. Naucz sie przepisow matole !

Masz na mysli PoRD, Rozdzial 2 Ruch pieszych  Art. 14.?

Zabrania sie:
1) wchodzenia na jezdnie:
a) bezposrednio przed jadacy pojazd, w tym równiez na przejsciu dla pieszych,
b) spoza pojazdu lub innej przeszkody ograniczajacej widocznosc drogi;

Pytanie do Gotfryda bo wygl±da na oblatanego w temacie.

Zawsze twierdziłe¶, że jakiekolwiek dodatkowe obowi±zki i zakazy dotycz±ce innych nie zmieniaj± twojego pierwszeństwa - na przykład nie wolno wyprzedzać na skrzyżowaniach, nie wolno wyprzedzać samochodu z wł±czonym kierunkiem, nie wolno jechać pod pr±d, ale jak skręcasz czerwonym peugotem w lewo i pierdolnie cie radiowóz popełniaj±cy wszystkie te wykroczenia (i trochę innych) to twoja wina a wszystko co miał obowi±zek kierowca "przeciwnika" nie ma znaczenia - "jego obowi±zki nie daj± ci żadnych praw" - sytuacja do¶ć częsta w naszym prawie - na przykład dla ustalenia pierwszeństwa nie ma znaczenia czy przeciwnik nie jedzie pod pr±d, wyjeżdzanie autobusów z zatoczek itp.

Dlaczego w tym przypadku ma być (jest?) inaczej? Pieszy niby ma zakaz wchodzenia bezpo¶rednio, kierowca niby ma zachować ostrożno¶ć, ale to s± wszystko subiektywne okre¶lenia (sczególna ostrożno¶ć, bezpo¶rednio), i teoretycznie te obowi±zki nie daj± żadnych praw drugiej stronie - a jak już będzie bym na przej¶ciu to na przej¶ciu wprost z przepisu pierwszeństwo ma pieszy.

Interesuje mnie ta różnica, że wygl±da jakby tutaj jednak zakaz wchodzenia bezpo¶rednio przed pojazd jakie¶ "prawa" kieruj±cemu dawał. I pytanie dlaczego w tym przypadku tak, a w innych nie?

Shrek.

84 Data: Marzec 29 2014 11:29:44
Temat: Re: [youtube] Potr±cenie pieszego na przej¶ciu
Autor: Gotfryd Smolik news 

On Sat, 29 Mar 2014, Shrek wrote:

Pytanie do Gotfryda bo wygl±da na oblatanego w temacie.

  Nie tyle "oblatany", co cierpliwie czytał uzasadnienia wyroków
wyższych instancji i szukał dziury w całym ;)
(s±d nie zawsze przekłada uzasadnienie na "kawę na ławę",
za¶ wygl±da na to, że powszechna opinia o tym, że "prawdziwy
s±d" zaczyna się na rozprawie apelacyjnej wygl±daj± niestety
na uzasadnione podważanie art.2 Konstytucji RP).

Zawsze twierdziłe¶, że jakiekolwiek dodatkowe obowi±zki i zakazy dotycz±ce innych nie zmieniaj± twojego pierwszeństwa

  Zgadza się.
  Je¶li kolizja jest na przej¶ciu, pierwszeństwo ma pieszy.
  Z przepisu wynika, że *na przej¶ciu* ma pierwszeństwo.
  Nie istnieje przepis, który to pierwszeństwo by uchylał,
winę pieszego mog± okre¶lić jedynie mechanizmy prawne które
da się wywie¶ć z "zasad prawnych": je¶li z nich wyniknie
brak winy kierowcy, winny może być pieszy, bo jakby nie
patrzeć jaki¶ przepis złamał.

[...]

Dlaczego w tym przypadku ma być (jest?) inaczej? Pieszy niby ma zakaz wchodzenia bezpo¶rednio,

  No i to nie jest nakaz ust±pienie pierwszeństwa.
  Nakaz ust±pienia pierwszeństwa brzmi literalnie: "obowi±zany ust±pić
pierwszeństwa".
  Tekst "obowi±zany się zatrzymać" tego pierwszeństwa nie zmienia,
czego do¶wiadczyli np. kierowcy na drogach wewnętrznych tych marketów,
w których s± linie zatrzymania, ale nie ma znaków pionowych.
  To że go¶ciu z prawej ma linię zatrzymania nie uprawnia do żadnych
wniosków, a w szczególno¶ci do wniosku "on się zatrzyma".
  Jak się nie zatrzyma, dostanie mandat.
  Ale winny wypadku jest kto inny.
<OT>
  Oczywi¶cie, *jeszcze* inn± spraw± jest definicja ust±pienia
pierwszeństwa, czasami nadinterpretowana.
<\OT> Ale w tym przypadku też takiego zachowania nie ma.

  Ad rem.
  Nie bez powodu znak B-20 ustanawia *DWA* zakazy, odrębne.

  Zacytuję:

http://kodeks-drogowy.org/rozporzadzenia/w-sprawie-znakow-i-sygnalow-drogowych/znaki-drogowe-pionowe/znaki-zakazu
+++
  B-20 stop oznacza:
1) zakaz wjazdu na skrzyżowanie bez zatrzymywania
  się przed drogą z pierwszeńśtwem;
2) obowiązek ustąpienia pierwszeństwa kierującym
  poruszającym się tą drogą.
-- -

  Sam punkt pierwszy nie dawałby pierwszeństwa!

kierowca niby ma zachować ostrożno¶ć, ale to s± wszystko subiektywne okre¶lenia (sczególna ostrożno¶ć, bezpo¶rednio),
i teoretycznie te obowi±zki nie daj± żadnych praw drugiej stronie

  Tekst "pieszy znajduj±cy się na przej¶ciu ma pierwszeństwo" znasz.
  No to gdzie znajdował się pieszy, kiedy został potr±cony?

Interesuje mnie ta różnica, że wygl±da jakby tutaj jednak zakaz wchodzenia bezpo¶rednio przed pojazd jakie¶ "prawa" kieruj±cemu dawał.

  IMO nie daje.
  Kieruj±cy pasy widział, wiedział, że nie widzi czy kto¶ na te pasy
wchodzi, więc nie widać "spowodowania niemożliwo¶ci" przez pieszego
lub stronę trzecia.
  Jak wjeżdżasz na skrzyżowanie maj±c A-7 i nie widzisz co jest za rogiem,
to też nie możesz się tłumaczyć "s±dziłem że tam nikogo nie będzie".
  Na umy¶lne wej¶cie pod koła też to nie wygl±da (na youtubie
i liveleak jest trochę, głównie "rosyjskich" nagrań, na
których widać ewidentny zamiar, wtedy sprawa wygl±da inaczej).

  Problemem tego przepisu jest fakt, że wła¶nie *powoduje*
niebezpieczeństwo, daj±c pole do prób nadinterpretacji.

I pytanie dlaczego w tym przypadku tak, a w innych nie?

  IMO istniej± przypadki kiedy "tak", ale ten się do nich nie
zalicza.

pzdr, Gotfryd

85 Data: Marzec 29 2014 12:09:43
Temat: Re: [youtube] Potr±cenie pieszego na przej¶ciu
Autor: Shrek 

On 2014-03-29 11:29, Gotfryd Smolik news wrote:

kierowca niby ma zachować ostrożno¶ć, ale to s± wszystko subiektywne
okre¶lenia (sczególna ostrożno¶ć, bezpo¶rednio),
i teoretycznie te obowi±zki nie daj± żadnych praw drugiej stronie

  Tekst "pieszy znajduj±cy się na przej¶ciu ma pierwszeństwo" znasz.
  No to gdzie znajdował się pieszy, kiedy został potr±cony?

No wła¶nie na przej¶ciu - czyli interpretuj±c dosłownie miał pierwszeństwo, a ewentualne "wtargnięcie" go tego pierwszeństwa w żaden sposób nie pozbawia - ergo zawsze wina kierowcy. Ale gdzie¶ się chyba mylę, bo w statystykach "wtargnecie" występuje.

Interesuje mnie ta różnica, że wygl±da jakby tutaj jednak zakaz
wchodzenia bezpo¶rednio przed pojazd jakie¶ "prawa" kieruj±cemu dawał.

  IMO nie daje.
  Kieruj±cy pasy widział, wiedział, że nie widzi czy kto¶ na te pasy
wchodzi, więc nie widać "spowodowania niemożliwo¶ci" przez pieszego
lub stronę trzecia.

Czyli wbrew temu co tu czę¶ć osób twierdzi absolutna i niekwestionowana wina kierowcy?

  IMO istniej± przypadki kiedy "tak", ale ten się do nich nie
zalicza.

Ale kiedy i dlaczego?

Shrek.

86 Data: Marzec 29 2014 23:51:03
Temat: Re: [youtube] Potr±cenie pieszego na przej¶ciu
Autor: Gotfryd Smolik news 

On Sat, 29 Mar 2014, Shrek wrote:

ewentualne "wtargnięcie" go tego pierwszeństwa w żaden sposób nie pozbawia
- ergo zawsze wina kierowcy.

  No nie.
  Bo pierwszeństwo nie jest "naduprawnieniem" i podlega zasadom prawnym
jak każda regulacja.
  Je¶li kierowca czego¶ "nie mógł" bez własnej winy, z zachowaniem
nakazanych prawem wymagań, to nie odpowiada, wtedy oczywiscie
"wtargiwuj±cy" jest winny.

  IMO nie daje.
  Kieruj±cy pasy widział, wiedział, że nie widzi czy kto¶ na te pasy
wchodzi, więc nie widać "spowodowania niemożliwo¶ci" przez pieszego
lub stronę trzecia.

Czyli wbrew temu co tu czę¶ć osób twierdzi absolutna i niekwestionowana wina kierowcy?

  Jego obrońca na 100% będzie j± kwestionował!

  IMO istniej± przypadki kiedy "tak", ale ten się do nich nie
zalicza.

Ale kiedy i dlaczego?

  Na pewno, kiedy da się wykazać umy¶lno¶ć ze strony pieszego.
  Również kiedy s±d przyjmie, że kierowca zasadnie "nie mógł się
spodziewać" - na mój gust, je¶li jedzie za ciężarówk± i nie widzi
pasów, to może nie spodziewać się przej¶cia.
  Również kiedy pieszy stoi i znienacka ruszy, to "wtargn±ł", co
wynika z braku pierwszeństwa z definicji.
  Przypomnę: definicja obejmuje "zmuszenie do zatrzymania, zwolnienia
lub przyspieszenia", a nie "przewidzenie że tamten wystartuje
lub wł±czy dopalacze".

pzdr, Gotfryd

87 Data: Marzec 30 2014 09:48:53
Temat: Re: [youtube] Potr±cenie pieszego na przej¶ciu
Autor: Shrek 

On 2014-03-29 23:51, Gotfryd Smolik news wrote:

  Na pewno, kiedy da się wykazać umy¶lno¶ć ze strony pieszego.
  Również kiedy s±d przyjmie, że kierowca zasadnie "nie mógł się
spodziewać" - na mój gust, je¶li jedzie za ciężarówk± i nie widzi
pasów, to może nie spodziewać się przej¶cia.
  Również kiedy pieszy stoi i znienacka ruszy, to "wtargn±ł", co
wynika z braku pierwszeństwa z definicji.
  Przypomnę: definicja obejmuje "zmuszenie do zatrzymania, zwolnienia
lub przyspieszenia", a nie "przewidzenie że tamten wystartuje
lub wł±czy dopalacze".

No wła¶nie wrócę do przypadku peugota skręcaj±cego w lewo - czemu kierowca ma prawo się spodziewać że pieszy mu nie wtargenie, ale ma obowi±zek się spodziewać samochodu wyprzedzaj±cego na skrzyżowaniu pojazd z wł±czonym kierunkiem, pod pr±d ze znacznie przekroczon± prędko¶ci±? Czym różni± się te sytuacje?

Shrek.

88 Data: Marzec 27 2014 14:28:14
Temat: Re: [youtube] PotrÄ…cenie pieszego na przejĹ› ciu
Autor: Ariusz 

W dniu 27.03.2014, 10:49, Czesław WiĹ›niak pisze:


Co z tego, skoro insynuuejsz,
ze to pieszy jest sam sobie winny.

Jest równie winny jak i kierowca.

Rece i nogi opadaja. Naucz sie przepisow matole !

Powiedz to temu potrÄ…conemu, że tamten go zabił bo nie znał przepisów.
Niestety w starciu z samochodem pieszy zawsze bÄ™dzie na przegranej i nawet jak wszystkie przepisy bÄ™dÄ… za nim to nic nie wróci mu życia.

A to tylko dowodzi, że nawet jak siÄ™ ma pierwszeĹ„stwo to czasem lepiej ustÄ…pić.

--
Pozdrawiam ARIUSZ
http://www.ariusz.com

89 Data: Marzec 27 2014 16:08:24
Temat: Re: [youtube] Potrącenie pieszego na przejściu
Autor: CzesĹ‚aw WiĹ›niak 

Powiedz to temu potrÄ…conemu, że tamten go zabił bo nie znał przepisów.
Niestety w starciu z samochodem pieszy zawsze bÄ™dzie na przegranej i nawet jak wszystkie przepisy bÄ™dÄ… za nim to nic nie wróci mu życia.

A to tylko dowodzi, że nawet jak siÄ™ ma pierwszeĹ„stwo to czasem lepiej ustÄ…pić.

Cos ci powiem. Ten gosc ktory zabil tego pieszego, jesli jeszcze bedzie mial w ogole okazje prowadzic, bedzie przestrzegal przepisow i uwazal na przejsciach jak nigdy dotad (chyba, ze bedzie nacpany albo niezrownowazony psychicznie) i chodzi w tym wszystkim o to, zeby ci wszyscy, ktorzy pieprza tutaj kocopaly i nigdy jeszcze nikogo nie potracili rowniez zaczeli ogarniac rozumem to co sie dzieje na jezdni i dookola, zanim stanie sie tragedia.
W ten sposob jest szansa, ze cos sie zmieni, chociaz jak czytam niektorych to marne szanse.

90 Data: Marzec 27 2014 17:31:42
Temat: Re: [youtube] Potr±cenie pieszego na przej¶ciu
Autor: cef 

W dniu 2014-03-27 16:08, Czesław Wi¶niak pisze:

Cos ci powiem. Ten gosc ktory zabil tego pieszego, jesli jeszcze bedzie
mial w ogole okazje prowadzic, bedzie przestrzegal przepisow i uwazal na
przejsciach jak nigdy dotad

Przez kilka lat, potem mniej.

chodzi w tym wszystkim o to, zeby ci
wszyscy, ktorzy pieprza tutaj kocopaly i nigdy jeszcze nikogo nie
potracili rowniez zaczeli ogarniac rozumem to co sie dzieje na jezdni i
dookola, zanim stanie sie tragedia.
W ten sposob jest szansa, ze cos sie zmieni, chociaz jak czytam
niektorych to marne szanse.

Nic się nie zmieni, bo nie wszyscy my¶l± w ten sposób.
Pomy¶l sam: czy TY, pytam o Twoje zachowanie,
  wchodz±c na przej¶cie zachowałby¶
  się tak jak ten młody człowiek?

91 Data: Marzec 27 2014 18:26:38
Temat: Re: [youtube] Potr±cenie pieszego na przej¶ciu
Autor: Czesław Wi¶niak 

Nic się nie zmieni, bo nie wszyscy my¶l± w ten sposób.
Pomy¶l sam: czy TY, pytam o Twoje zachowanie,
 wchodz±c na przej¶cie zachowałby¶
 się tak jak ten młody człowiek?

Nie wiem jakbym sie zachowal, bo nie nie wiem co dokladnie pieszy widzial, ale gdybym byl zmeczony np. po robocie i pewny, ze autobus mnie puszcza, ktory jednak ma spore gabaryty i mocno zaslania jezdnie to niewatpliwie moglbym wejsc pod auto tego idioty.
Pieszy ewidentnie nie spodziewal sie, ze cos wyjedzie zza autobusu, wszak on zatrzymal sie, zeby mogl przejsc.
Niestety kierowca autobusu zrobil to do dupy. Powinien zostac w zatoczce, albo calkowicie wyjechac na pas bo umozliwil komus zapierdalalnie przez pasy :/

92 Data: Marzec 27 2014 21:09:41
Temat: Re: [youtube] Potr±cenie pieszego na przej¶ciu
Autor: cef 

W dniu 2014-03-27 18:26, Czesław Wi¶niak pisze:

Nic się nie zmieni, bo nie wszyscy my¶l± w ten sposób.
Pomy¶l sam: czy TY, pytam o Twoje zachowanie,
 wchodz±c na przej¶cie zachowałby¶
 się tak jak ten młody człowiek?

Nie wiem jakbym sie zachowal, bo nie nie wiem co dokladnie pieszy
widzial, ale gdybym byl zmeczony np. po robocie i pewny, ze autobus mnie
puszcza, ktory jednak ma spore gabaryty i mocno zaslania jezdnie to
niewatpliwie moglbym wejsc pod auto tego idioty.

Czyli nie zachowałby¶ ostrożno¶ci i został rozjechany.
Nie jest ważne co kto zrobił do dupy, ani nawet to, że jest
  wina kierowcy czy nie. Jak się wchodzi na jezdnię, to trzeba patrzeć
i to jest największy problem w tej i każdej podobnej sytuacji.
Całkiem niedawno był tu linkowany filmik, na którym przed przej¶ciem zatrzymał się
samochód, żeby przepu¶cić pieszych. Paniusia kiwnęła głow± w podziękowaniu
za przepuszczenie i już nie patrz±c ani w lewo ani w prawo podefilowała wprost
pod koła innego kierowcy, który nie wpadł na pomysł, żeby się zatrzymać.
Zwróć też uwagę jak pięknie wchodz± piesi oczekuj±cy na swoje zielone
na przej¶cie. Patrz± tylko na sygnalizator i jak zapala się zielone to lez± pod koła.
Żaden nie pomy¶li, że może opuszczać skrzyżowanie jaki¶ spóĽniony
kierowca.

Nie umniejszam winy kierowcy, ale pieszy jakby miał rozum, to by żył.

93 Data: Marzec 27 2014 21:35:20
Temat: Re: [youtube] Potr±cenie pieszego na przej¶ciu
Autor: Czesław Wi¶niak 

Czyli nie zachowałby¶ ostrożno¶ci i został rozjechany.

W tym wypadku zrobilem tyle ile moglem lub bylem w stanie, wiekszosc ostroznosci powinna byc po stronie kierowcy.
Mozesz sie rozgladac na lewo i prawo a i tak zostaniesz rozjechany o czym ponizej.

Zwróć też uwagę jak pięknie wchodz± piesi oczekuj±cy na swoje zielone
na przej¶cie. Patrz± tylko na sygnalizator i jak zapala się zielone to lez± pod koła.

To ile maja czekac, az sie zapali czerwone ? Zielone zawsze zapala sie z duzym opoznieniem, wlasnie po to to jest !
Rozpierdala mnie takie tlumaczenie debili drogowych.

Żaden nie pomy¶li, że może opuszczać skrzyżowanie jaki¶ spóĽniony
kierowca.

Ja mialem taka sytuacje.
Wchodze na zielonym spokojnym krokiem na 3 pasmowej. Na skrajnych zatrzymuja sie samochody. Normalna sprawa, w koncu mam zielone, a oni czerwone. Cale szczescie nie zdazylem postawic nogi na srodkowym pasie. Mialem zielone juz ze 3sek. bo zanim ruszylem tez chwila minela.
I co, pewnie kiepsko sie rozejzalem ? Albo powinienem wyjsc na pas i poczekac az sie zatrzyma ten na srodkowym mimo, ze reszta stoi i mam zielone od dawna, a moze powinienem poczekac az cala grupa dojedzie bo jakis TiR wjedzie komus z cala predkoscia w dupe i efekt na pasach tez bedzie podobny ?
W ogole to powinny byc wszedzie kladki, nie ?

94 Data: Marzec 27 2014 22:19:22
Temat: Re: [youtube] Potr±cenie pieszego na przej¶ciu
Autor: cef 

W dniu 2014-03-27 21:35, Czesław Wi¶niak pisze:

Zwróć też uwagę jak pięknie wchodz± piesi oczekuj±cy na swoje zielone
na przej¶cie. Patrz± tylko na sygnalizator i jak zapala się zielone to
lez± pod koła.

To ile maja czekac, az sie zapali czerwone ? Zielone zawsze zapala sie z
duzym opoznieniem, wlasnie po to to jest !
Rozpierdala mnie takie tlumaczenie debili drogowych.

Nie jest to żadne tłumaczenie.
Winny jest kierowca, ale w tych wypadkach debilami drogowymi s± piesi.


Ja mialem taka sytuacje.

[...ciach...]

Nie widzę zwi±zku.

W ogole to powinny byc wszedzie kladki, nie ?

Dla nierozgarniętych.

95 Data: Marzec 28 2014 08:48:49
Temat: Re: [youtube] Potr±cenie pieszego na przej¶ciu
Autor: Artur Ma¶l±g 

W dniu 2014-03-27 22:19, cef pisze:

W dniu 2014-03-27 21:35, Czesław Wi¶niak pisze:

Zwróć też uwagę jak pięknie wchodz± piesi oczekuj±cy na swoje zielone
na przej¶cie. Patrz± tylko na sygnalizator i jak zapala się zielone to
lez± pod koła.

To ile maja czekac, az sie zapali czerwone ? Zielone zawsze zapala sie z
duzym opoznieniem, wlasnie po to to jest !
Rozpierdala mnie takie tlumaczenie debili drogowych.

Nie jest to żadne tłumaczenie.

No jak nie, jak tak?

Winny jest kierowca, ale w tych wypadkach debilami drogowymi s± piesi.

Nie, debilem jest taki kierowca, niech się zatrzyma przed pasami, a nie
póĽniej opowiada, że to piesi debile, bo na zielonym weszli na pasy.

96 Data: Marzec 28 2014 13:56:02
Temat: Re: [youtube] Potr±cenie pieszego na przej¶ciu
Autor: cef 

W dniu 2014-03-28 08:48, Artur Ma¶l±g pisze:

Winny jest kierowca, ale w tych wypadkach debilami drogowymi s± piesi.

Nie, debilem jest taki kierowca, niech się zatrzyma przed pasami, a nie
póĽniej opowiada, że to piesi debile, bo na zielonym weszli na pasy.

Nie dorabiaj sobie innej rzeczywisto¶ci.
Tam były ¶wiatła?

97 Data: Marzec 28 2014 13:59:09
Temat: Re: [youtube] Potr±cenie pieszego na przej¶ciu
Autor: Artur Ma¶l±g 

W dniu 2014-03-28 13:56, cef pisze:

W dniu 2014-03-28 08:48, Artur Ma¶l±g pisze:

Winny jest kierowca, ale w tych wypadkach debilami drogowymi s± piesi.

Nie, debilem jest taki kierowca, niech się zatrzyma przed pasami, a nie
póĽniej opowiada, że to piesi debile, bo na zielonym weszli na pasy.

Nie dorabiaj sobie innej rzeczywisto¶ci.
Tam były ¶wiatła?

Czytasz na co odpowiadasz, wycinaj±c co niewygodne?
"
>> Zwróć też uwagę jak pięknie wchodz± piesi oczekuj±cy na swoje zielone
>> na przej¶cie. Patrz± tylko na sygnalizator i jak zapala się zielone to
>> lez± pod koła.
>
> To ile maja czekac, az sie zapali czerwone ? Zielone zawsze zapala sie z
> duzym opoznieniem, wlasnie po to to jest !
> Rozpierdala mnie takie tlumaczenie debili drogowych.
"

98 Data: Marzec 28 2014 14:03:18
Temat: Re: [youtube] Potr±cenie pieszego na przej¶ciu
Autor: cef 

W dniu 2014-03-28 13:59, Artur Ma¶l±g pisze:

W dniu 2014-03-28 13:56, cef pisze:
W dniu 2014-03-28 08:48, Artur Ma¶l±g pisze:

Winny jest kierowca, ale w tych wypadkach debilami drogowymi s± piesi.

Nie, debilem jest taki kierowca, niech się zatrzyma przed pasami, a nie
póĽniej opowiada, że to piesi debile, bo na zielonym weszli na pasy.

Nie dorabiaj sobie innej rzeczywisto¶ci.
Tam były ¶wiatła?

Czytasz na co odpowiadasz, wycinaj±c co niewygodne?

Przepraszam, że tak cytowałem, ale to nic nie zmienia.
Jak się zapala zielone, to też nie można leĽć jak cielę.
Czyli czy s± ¶wiatła czy nie i tak warto spojrzeć.




"
 >> Zwróć też uwagę jak pięknie wchodz± piesi oczekuj±cy na swoje zielone
 >> na przej¶cie. Patrz± tylko na sygnalizator i jak zapala się zielone to
 >> lez± pod koła.
 >
 > To ile maja czekac, az sie zapali czerwone ? Zielone zawsze zapala sie z
 > duzym opoznieniem, wlasnie po to to jest !
 > Rozpierdala mnie takie tlumaczenie debili drogowych.
"





99 Data: Marzec 28 2014 14:25:10
Temat: Re: [youtube] Potr±cenie pieszego na przej¶ciu
Autor: Artur Ma¶l±g 

W dniu 2014-03-28 14:03, cef pisze:

W dniu 2014-03-28 13:59, Artur Ma¶l±g pisze:
W dniu 2014-03-28 13:56, cef pisze:
W dniu 2014-03-28 08:48, Artur Ma¶l±g pisze:

Winny jest kierowca, ale w tych wypadkach debilami drogowymi s± piesi.

Nie, debilem jest taki kierowca, niech się zatrzyma przed pasami, a nie
póĽniej opowiada, że to piesi debile, bo na zielonym weszli na pasy.

Nie dorabiaj sobie innej rzeczywisto¶ci.
Tam były ¶wiatła?

Czytasz na co odpowiadasz, wycinaj±c co niewygodne?

Przepraszam, że tak cytowałem, ale to nic nie zmienia.

Jednak zmienia, ale chwilowo pomińmy.

Jak się zapala zielone, to też nie można leĽć jak cielę.
Czyli czy s± ¶wiatła czy nie i tak warto spojrzeć.

Może warto, może nie, ale debilem jednak pozostaje kierowca,
który na siłę przejeżdża pasy na czerwonym, choć piesi maj±
zielone. Nawet zjeżdżaj±c ze skrzyżowania - to jego problem
jak to zrobi.

100 Data: Marzec 28 2014 16:02:00
Temat: Re: [youtube] Potr±cenie pieszego na przej¶ciu
Autor: Czesław Wi¶niak 

Może warto, może nie, ale debilem jednak pozostaje kierowca,
który na siłę przejeżdża pasy na czerwonym, choć piesi maj±
zielone. Nawet zjeżdżaj±c ze skrzyżowania - to jego problem
jak to zrobi.

Cala ta dyskusja juz dawno stracila sens. Od 3 postu w tym watku powtarzane sa te same komunaly.
Jednak jak to wszystko czytam to przestaje sie dziwic, ze tylu pieszych ginie na pasach i przodujemy w statystykach :/
Niewatpliwie potrzebna jest zmiana przepisow.

101 Data: Marzec 28 2014 19:41:25
Temat: Re: [youtube] Potr±cenie pieszego na przej¶ciu
Autor: Artur Ma¶l±g 

W dniu 2014-03-28 16:02, Czesław Wi¶niak pisze:

Może warto, może nie, ale debilem jednak pozostaje kierowca,
który na siłę przejeżdża pasy na czerwonym, choć piesi maj±
zielone. Nawet zjeżdżaj±c ze skrzyżowania - to jego problem
jak to zrobi.

Cala ta dyskusja juz dawno stracila sens. Od 3 postu w tym watku
powtarzane sa te same komunaly.
Jednak jak to wszystko czytam to przestaje sie dziwic, ze tylu pieszych
ginie na pasach i przodujemy w statystykach :/

Widzisz, jak piszesz jak człowiek cywilizowany to nawet pogadać można.
Jak piszesz jak burak to nie bardzo mam o czym z kim¶ takim dyskutować.
No, ale chwilowo spuszczam zasłonę zapomnienia na Twoje dokonania w tej
materii ;)

To nie jest pierwsza dyskusja, w której widać że wiele osób na tej
grupie (jest to jakie¶ tam przybliżenie rzeczywisto¶ci, ale bez
przesady) ma generalnie w poważaniu prawa innych i w zasadzie jedynie
co je interesuje to wygoda i własny, prywatny interes.
W Polsce piesi (mimo do¶ć restrykcyjnego prawa w stosunku do nich)
rzadko powoduj± wypadki, rzadko właż± przed maskę itd. Wiadomo, że
takie rzeczy się zdarzaj± i pewnie każdy mógłby taki przykład podać.
Jednak wielokrotnie czę¶ciej wypadki powoduj± kierowcy, którzy mimo
większych praw (w stosunku do pieszych, jak wcze¶niej też w stosunku
do rowerzystów) ignoruj± elementarne prawa pieszych, kiedy oni już
te nawet nabęd± - choćby na pasach. Z drugiej strony widzę jednak
znaczn± poprawę w¶ród większo¶ci (widać to do¶ć jaskrawo w DC)
i problemem jest to, że rzadko się wyłapuje tych, którzy do¶ć
mocno naruszaj± prawa innych - w tym pieszych. Gdyby ludzie czę¶ciej
zgłaszali na Policję takie zachowania, to sytuacja by się do¶ć
szybko unormowała. Nie da się na każdym skrzyżowaniu policjanta
postawić. Potrzebna jest współpraca. Policja to nie jest kto¶
obcy, dręczyciel itd. - on ma nam pomagać, a my powinni¶my
z tego korzystać i wymagać, ponieważ Policja jest powołana
przez nas do pilnowania porz±dku i dbania o nasze interesy,
bezpieczeństwo itd. Mało tego, utrzymujemy ni± z naszych
podatków.

Niewatpliwie potrzebna jest zmiana przepisow.

Czy ja wiem? Nie mam nic przeciwko temu, ale po¶miertne opowie¶ci że
kierowca złamał wszystkie przepisy mnie ¶rednio ciesz±. Zdecydowanie
czę¶ciej powinni być wyłapywani z monitoringu, z przejeżdżania na
czerwonym itd. Wtedy też prawo by było lepiej respektowane i to
pewnie bez zmian w PoRD. Niemniej jestem ogólnie za zmian±,
ponieważ bez tego dla wielu bat będzie za krótki...

102 Data: Marzec 28 2014 17:52:03
Temat: Re: [youtube] Potr±cenie pieszego na przej¶ciu
Autor: cef 

W dniu 2014-03-28 14:25, Artur Ma¶l±g pisze:

Jak się zapala zielone, to też nie można leĽć jak cielę.
Czyli czy s± ¶wiatła czy nie i tak warto spojrzeć.

Może warto, może nie, ale debilem jednak pozostaje kierowca,
który na siłę przejeżdża pasy na czerwonym, choć piesi maj±
zielone. Nawet zjeżdżaj±c ze skrzyżowania - to jego problem
jak to zrobi.

Ja nie kwestionuję Twojego stanowiska odno¶nie debila kierowcy.
(w tym i podobnych przypadkach). Stwierdzam tylko fakt,
że debili nie brakuje też w¶ród pieszych.

103 Data: Marzec 28 2014 18:17:50
Temat: Re: [youtube] Potr±cenie pieszego na przej¶ciu
Autor: Artur Ma¶l±g 

W dniu 2014-03-28 17:52, cef pisze:

W dniu 2014-03-28 14:25, Artur Ma¶l±g pisze:

Jak się zapala zielone, to też nie można leĽć jak cielę.
Czyli czy s± ¶wiatła czy nie i tak warto spojrzeć.

Może warto, może nie, ale debilem jednak pozostaje kierowca,
który na siłę przejeżdża pasy na czerwonym, choć piesi maj±
zielone. Nawet zjeżdżaj±c ze skrzyżowania - to jego problem
jak to zrobi.

Ja nie kwestionuję Twojego stanowiska odno¶nie debila kierowcy.
(w tym i podobnych przypadkach). Stwierdzam tylko fakt,
że debili nie brakuje też w¶ród pieszych.

Trudno by debili brakowało w¶ród pieszych, skoro nie brakuje ich
w¶ród kierowców. Z cał± pewno¶ci± z mojej strony nie padło takie
stwierdzenie.

104 Data: Marzec 27 2014 18:13:00
Temat: Re: [youtube] PotrÄ…cenie pieszego na przejĹ› ciu
Autor: mk4 

On 2014-03-27 16:08, Czesław WiĹ›niak wrote:

Powiedz to temu potrÄ…conemu, że tamten go zabił bo nie znał przepisów.
Niestety w starciu z samochodem pieszy zawsze będzie na przegranej i
nawet jak wszystkie przepisy bÄ™dÄ… za nim to nic nie wróci mu życia.

A to tylko dowodzi, że nawet jak siÄ™ ma pierwszeĹ„stwo to czasem lepiej
ustąpić.

Przestan powtarzac ten obiegowy mit ze pieszy ma pierwszenstwo - nie ma.

Ma jak wlezie na jezdnie - ale nie wolno mu wlezc bezposrednio pod nadjezdzajacy pojazd i zza przeszkody (co tutaj mialo miejsce).

Zalosne jest ze zastepy takich gamoni jak ty beda powtarzac nieprawde tylko po to zeby udowodnic swoja teze - a do tego pogrywaja na emocjach. To tak jak sluchac Macierewicza we wiadomej sprawie.

--
mk4

105 Data: Marzec 27 2014 18:24:05
Temat: Re: [youtube] Potrącenie pieszego na przejściu
Autor: CzesĹ‚aw WiĹ›niak 

Przestan powtarzac ten obiegowy mit ze pieszy ma pierwszenstwo - nie ma.

Ma jak wlezie na jezdnie - ale nie wolno mu wlezc bezposrednio pod nadjezdzajacy pojazd i zza przeszkody (co tutaj mialo miejsce).

Zalosne jest ze zastepy takich gamoni jak ty beda powtarzac nieprawde tylko po to zeby udowodnic swoja teze - a do tego pogrywaja na emocjach. To tak jak sluchac Macierewicza we wiadomej sprawie.

Przeczytaj caly watek a najlepiej post Artura M, bo nie bede kopiowal. Nie mam praw autorskich, ale zgadzam sie z nim jak nigdy.

106 Data: Marzec 28 2014 08:06:05
Temat: Re: [youtube] Potr±cenie pieszego na przej¶ciu
Autor: Adam Wysocki 

Czesław Wi¶niak  wrote:

Cos ci powiem. Ten gosc ktory zabil tego pieszego,

Ciężko powiedzieć, czy zabił pieszego, czy posłużył do samobójstwa
pieszego...

Jak już przy tym jeste¶my, warto też uważać, gdy samochody na przeciwnym
pasie stoj± w korku, żeby żaden debil nie wylazł prosto pod koła.

--
Fiat Siena 1.6 HL 1998 r. & Suzuki GSX 1300R Hayabusa 2000 r.
PMS+ PJ S+ p++ M- W P++: X+++ L+ B M+ Z+++ T w+ CB+++
http://motogof.tumblr.com/

107 Data: Marzec 27 2014 11:03:39
Temat: Re: [youtube] PotrÄ…cenie pieszego na przejĹ› ciu
Autor: Jakub Witkowski 

W dniu 2014-03-27 10:37, Myjk pisze:

Thu, 27 Mar 2014 10:32:00 +0100, Czesław WiĹ›niak

Co z tego, skoro insynuuejsz,
ze to pieszy jest sam sobie winny.

Jest równie winny jak i kierowca.

Nie powiedział bym. Pieszy nie zdobywa uprawnieĹ„, nie przechodzi kursów, może być w różnym
stopniu upoĹ›ledzony fizycznie lub umysłowo. Nie ma też zwykle wyboru - być pieszym, czy nie być.
Odpowiedzialnoć kierowcy (i jego "siła") jest znacznie wiÄ™ksza - to on ma obowiÄ…zek bardziej uważać.

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogÄ… być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całoĹ›ci poglÄ…dom ich Autora.

108 Data: Marzec 27 2014 11:14:44
Temat: Re: [youtube] PotrÄ…cenie pieszego na przejĹ› ciu
Autor: Myjk 

Thu, 27 Mar 2014 11:03:39 +0100, Jakub Witkowski

Nie powiedział bym. Pieszy nie zdobywa uprawnieĹ„, nie przechodzi kursów, może być w różnym
stopniu upoĹ›ledzony fizycznie lub umysłowo. Nie ma też zwykle wyboru - być pieszym, czy nie być.
Odpowiedzialnoć kierowcy (i jego "siła") jest znacznie wiÄ™ksza - to on ma obowiÄ…zek bardziej uważać.

Rodzice poruszania siÄ™ po jezdni uczÄ… dzieci JUĹ» w PRZEDSZKOLU, bo to sÄ…
elementarne podstawy! ObowiÄ…zki spoczywajÄ… na każdym uczestniku drogi, ale
_uważać_ ma bardziej ten, który jest słabszy. Tutaj ewidentnie widać, że
człowiek wychodził zza autobusu, spojrzał raz, nie majÄ…c widocznoĹ›ci na pas
ruchu, a potem siÄ™ odwrócił i poszedł na Ĺ›mierć. Absurd. Moja niespełnia
6-ltnia córka 5! razy sprawdza czy coĹ› nie jedzie przechodzÄ…c przez
brukowanÄ… osiedlowÄ… uliczkÄ™ -- a tutaj trasa i koleĹ› w ciemno wchodzi na
zebrÄ™. Abstrakcja.

--
Pozdor Myjk

109 Data: Marzec 27 2014 11:46:55
Temat: Re: [youtube] PotrÄ…cenie pieszego na przejĹ› ciu
Autor: Artur MaĹ›lÄ…g 

W dniu 2014-03-27 11:14, Myjk pisze:

Thu, 27 Mar 2014 11:03:39 +0100, Jakub Witkowski

Nie powiedział bym. Pieszy nie zdobywa uprawnieĹ„, nie przechodzi kursów, może być w różnym
stopniu upoĹ›ledzony fizycznie lub umysłowo. Nie ma też zwykle wyboru - być pieszym, czy nie być.
Odpowiedzialnoć kierowcy (i jego "siła") jest znacznie wiÄ™ksza - to on ma obowiÄ…zek bardziej uważać.

Rodzice poruszania siÄ™ po jezdni uczÄ… dzieci JUĹ» w PRZEDSZKOLU, bo to sÄ…
elementarne podstawy! ObowiÄ…zki spoczywajÄ… na każdym uczestniku drogi, ale
_uważać_ ma bardziej ten, który jest słabszy.

Nie zgadam siÄ™ z takim stawianiem sprawy. Tak jak napisał Jakub,
to kierowca jest osobÄ… "szkolonÄ…" i silniejszÄ… na drodze w takiej
konfrontacji/sytuacji. Niestety, ale uważać ma bardziej kierowca,
nie pieszy. Pieszy uważać może, nawet powinien, ale nie bardziej.

Tutaj ewidentnie widać, że
człowiek wychodził zza autobusu, spojrzał raz, nie majÄ…c widocznoĹ›ci na pas
ruchu, a potem siÄ™ odwrócił i poszedł na Ĺ›mierć. Absurd.

Nie absurd, wrÄ™cz bym stwierdził że pewnego rodzaju normalnoć.
Spojrzał, nie wiadomo jak dużo widział, poszedł, strzał był już
pod koniec pasa, wiÄ™c trochÄ™ na pasach był. Kierowca zupełnie
bezmyĹ›lnie ominÄ…ł autobus stojÄ…cy/wyjeżdżajÄ…cy z zatoki i na
Ĺ›lepo wjechał na przejĹ›cie. Tak siÄ™ nie robi - można siÄ™ spodziewać
że tam mogÄ… być piesi. To że przejĹ›cie jest usytuowane niezbyt
szczęśliwie raczej średnio zwalnia go z odpowiedzialności.

Moja niespełnia
6-ltnia córka 5! razy sprawdza czy coĹ› nie jedzie przechodzÄ…c przez
brukowanÄ… osiedlowÄ… uliczkÄ™ -- a tutaj trasa i koleĹ› w ciemno wchodzi na
zebrÄ™. Abstrakcja.

A będąc nastolatką ma spore szanse na inne zachowanie.

110 Data: Marzec 27 2014 12:29:40
Temat: Re: [youtube] PotrÄ…cenie pieszego na przejĹ› ciu
Autor: Myjk 

Thu, 27 Mar 2014 11:46:55 +0100, Artur Maśląg

Nie zgadam siÄ™ z takim stawianiem sprawy. Tak jak napisał Jakub,
to kierowca jest osobÄ… "szkolonÄ…" i silniejszÄ… na drodze w takiej
konfrontacji/sytuacji. Niestety, ale uważać ma bardziej kierowca,
nie pieszy. Pieszy uważać może, nawet powinien, ale nie bardziej.

Może i jest szkolony, ale to niczego nie zmienia w kwestii dpowiedzialnoĹ›ci
za swoje życie. Analogicznie, czy to pociÄ…g ma uważać BARDZIEJ na
przejeĽdzie kolejowym bo jest wiÄ™kszy i ciÄ™ższy? Pewnych rzeczy siÄ™ po
prostu nie robi i to nie wynika z przepisów, tylko z czystej logiki.
 
Nie absurd, wrÄ™cz bym stwierdził że pewnego rodzaju normalnoć.
Spojrzał, nie wiadomo jak dużo widział, poszedł, strzał był już
pod koniec pasa, wiÄ™c trochÄ™ na pasach był.

Wszedł na pasy jak Ĺ›wiÄ™ta krowa, nawet nie sprawdził drugi raz czy coĹ› nie
jedzie. Takich elementarnych zasad uczÄ… już w przedszkolu i nie trzeba znać
PORD żeby przejć bezpiecznie przez ulicÄ™. Prawidłowo zachowali siÄ™ piesi,
którzy to zdarzenie przeżyli.

Kierowca zupełnie
bezmyĹ›lnie ominÄ…ł autobus stojÄ…cy/wyjeżdżajÄ…cy z zatoki i na
Ĺ›lepo wjechał na przejĹ›cie. Tak siÄ™ nie robi - można siÄ™ spodziewać
że tam mogÄ… być piesi. To że przejĹ›cie jest usytuowane niezbyt
szczęśliwie raczej średnio zwalnia go z odpowiedzialności.

OczywiĹ›cie ja siÄ™ zgadzam, że kierowca dał dupy* i konsekwencje poniesie
nie tylko prawne. Tylko że kierowca żyje, a pieszy nie. JeĹ›li to nie jest
wzór na to kto powinien uważać w tej sytuacji BARDZIEJ, to gdzie szukać
innej wykładni? Zgadzam siÄ™ też, bo domyĹ›lam siÄ™ o co pijesz, że z prawnego
punktu należy tutaj piÄ™tnować bardziej kierowcÄ™ niż pieszego. Nie za to, że
siÄ™ nie zatrzymał i kulturalnie nie ustÄ…pił, ale że nie zachował oczywistej
w tej sytuacji ostrożnoĹ›ci.

*) Ja raz hamowałem (prawie) w takiej samej sytuacji przy przejĹ›ciu, to
parÄ™ km dalej skoĹ„czyłem z wybitÄ… bocznÄ… szybÄ…. ;)

A będąc nastolatką ma spore szanse na inne zachowanie.

WiÄ™c moja w tym głowa, aby to zachowanie siÄ™ nie zmieniło. Czasem sam mam
dosyć powtarzania w kółko pewnych rzeczy, ale jednak daje to należyty
rezultat.

--
Pozdor Myjk

111 Data: Marzec 27 2014 13:20:58
Temat: Re: [youtube] PotrÄ…cenie pieszego na przejĹ› ciu
Autor: Artur MaĹ›lÄ…g 

W dniu 2014-03-27 12:29, Myjk pisze:

Thu, 27 Mar 2014 11:46:55 +0100, Artur Maśląg

Nie zgadam siÄ™ z takim stawianiem sprawy. Tak jak napisał Jakub,
to kierowca jest osobÄ… "szkolonÄ…" i silniejszÄ… na drodze w takiej
konfrontacji/sytuacji. Niestety, ale uważać ma bardziej kierowca,
nie pieszy. Pieszy uważać może, nawet powinien, ale nie bardziej.

Może i jest szkolony, ale to niczego nie zmienia w kwestii dpowiedzialnoĹ›ci
za swoje życie.

A za życie innych?

Analogicznie, czy to pociÄ…g ma uważać BARDZIEJ na
przejeĽdzie kolejowym bo jest wiÄ™kszy i ciÄ™ższy?

Kiepska analogia, ponieważ kierowca wie jakie ma prawa
i obowiÄ…zki - w tym na przejazdach kolejowych. Nie może być
też Ĺ›lepy i głupi, choć z tym ostatnim to nadinterpretacja ;)

Pewnych rzeczy siÄ™ po
prostu nie robi i to nie wynika z przepisów, tylko z czystej logiki.

WłaĹ›nie z czystej logiki wynika, że jak sÄ… pasy i ich nie widzimy
dokładnie, jest autobus, zatoka, przystanek itd., to możemy
siÄ™ spodziewać, że na przejĹ›ciu znajdÄ… siÄ™ piesi - nawet głupi
i bardzo Ľle widzÄ…cy.

Nie absurd, wrÄ™cz bym stwierdził że pewnego rodzaju normalnoć.
Spojrzał, nie wiadomo jak dużo widział, poszedł, strzał był już
pod koniec pasa, wiÄ™c trochÄ™ na pasach był.

Wszedł na pasy jak Ĺ›wiÄ™ta krowa, nawet nie sprawdził drugi raz czy coĹ› nie
jedzie. Takich elementarnych zasad uczÄ… już w przedszkolu i nie trzeba znać
PORD żeby przejć bezpiecznie przez ulicÄ™. Prawidłowo zachowali siÄ™ piesi,
którzy to zdarzenie przeżyli.

Życie to nie film, a zasady i rozumowanie dziecka z przedszkola
niekoniecznie sprawdza siÄ™ jako analogia w takich przypadkach.

Kierowca zupełnie
bezmyĹ›lnie ominÄ…ł autobus stojÄ…cy/wyjeżdżajÄ…cy z zatoki i na
Ĺ›lepo wjechał na przejĹ›cie. Tak siÄ™ nie robi - można siÄ™ spodziewać
że tam mogÄ… być piesi. To że przejĹ›cie jest usytuowane niezbyt
szczęśliwie raczej średnio zwalnia go z odpowiedzialności.

OczywiĹ›cie ja siÄ™ zgadzam, że kierowca dał dupy* i konsekwencje poniesie
nie tylko prawne. Tylko że kierowca żyje, a pieszy nie. JeĹ›li to nie jest
wzór na to kto powinien uważać w tej sytuacji BARDZIEJ, to gdzie szukać
innej wykładni? Zgadzam siÄ™ też, bo domyĹ›lam siÄ™ o co pijesz, że z prawnego
punktu należy tutaj piÄ™tnować bardziej kierowcÄ™ niż pieszego. Nie za to, że
siÄ™ nie zatrzymał i kulturalnie nie ustÄ…pił, ale że nie zachował oczywistej
w tej sytuacji ostrożnoĹ›ci.

Ja nie pisałem wprost o kulturze, a o zachowaniu zgodnym ze
elementarnymi zasadami bezpieczeĹ„stwa, które siÄ™ wpaja kandydatom
na kierowców, a póĽniej przez pół życia (wczeĹ›niej też). Ten kierowca
je złamał, nie ma dwóch zdaĹ„. Przepisy również. Gdyby siÄ™ kulturÄ…
jednak posługiwał (głowÄ…, rozsÄ…dkiem), to by wiedział że piesi
w takiej sytuacji mogÄ… na pasach być itd. Inna sprawa, że to
Ĺ›wietny przykład, że kierowca powinien uważać bardziej z prostej
przyczyny - sam siÄ™ nawet pod tym podpisał otrzymujÄ…c uprawnienia
do prowadzenia pojazdów.

A będąc nastolatką ma spore szanse na inne zachowanie.

WiÄ™c moja w tym głowa, aby to zachowanie siÄ™ nie zmieniło.

Nie masz na to zbyt dużego wpływu w póĽniejszym okresie.
Pewne zasady wpoić za młodu, wiele też dzieci nauczÄ… siÄ™ na podstawie Twoich zachowaĹ„, a póĽniej jest różnie. Uważaj też na to co
sam robisz przed pasami jako kierowca, ponieważ to również
obserwujÄ….

Czasem sam mam
dosyć powtarzania w kółko pewnych rzeczy, ale jednak daje to należyty
rezultat.

Nie wiesz jak to będzie za 10, 15 lat. Wiesz jak jest teraz kiedy
chodzisz z dzieckiem za "rękę".

112 Data: Marzec 28 2014 07:36:17
Temat: Re: [youtube] PotrÄ…cenie pieszego na przejĹ› ciu
Autor: Myjk 

Thu, 27 Mar 2014 13:20:58 +0100, Artur Maśląg

Może i jest szkolony, ale to niczego nie zmienia
w kwestii dpowiedzialnoĹ›ci za swoje życie.
A za życie innych?

Będzie odpowiadać prawnie. "Tylko".
 
Analogicznie, czy to pociÄ…g ma uważać BARDZIEJ na
przejeĽdzie kolejowym bo jest wiÄ™kszy i ciÄ™ższy?
Kiepska analogia, ponieważ kierowca wie jakie ma prawa
i obowiÄ…zki - w tym na przejazdach kolejowych. Nie może być
też Ĺ›lepy i głupi, choć z tym ostatnim to nadinterpretacja ;)

Pieszy też ma swoje prawa i obowiÄ…zki -- w zasadzie nie ważne że nie jest
"szkolony" tak jak kierowca. PORD, przynajmniej czÄ™ć odnoĹ›nie pieszych,
znać bezwzglÄ™dnie powinien -- czyż nie?
 
WłaĹ›nie z czystej logiki wynika, że jak sÄ… pasy i ich nie widzimy
dokładnie, jest autobus, zatoka, przystanek itd., to możemy
siÄ™ spodziewać, że na przejĹ›ciu znajdÄ… siÄ™ piesi - nawet głupi
i bardzo Ľle widzÄ…cy.

I odwrotnie, jeĹ›li pieszy nie widzi, lub ma podejrzenie że auto siÄ™ nie
zatrzyma, to na pasy wejć NIE MOĹ»E. Z tÄ… różnicÄ…, że ten pieszy nawet nie
spojrzał tylko wszedł na pewniaka jakby miał jakÄ…Ĺ› niewidzialnÄ… tarczÄ™.
JakoĹ› dwójka pozostałych dała kroka na jezdniÄ™ i z *jakiegoĹ›* powodu siÄ™
cofnÄ™ła.

Życie to nie film, a zasady i rozumowanie dziecka z przedszkola
niekoniecznie sprawdza siÄ™ jako analogia w takich przypadkach.

Dlatego "dobrze", że odpowiedzialnoĹ›ciÄ… sÄ… obarczone obydwie strony, bo to
czÄ™sto pozwala wybaczyć, nawet zwykłe niezamierzone błÄ™dy, jednej ze stron.
Tutaj zarówno kierowca jak i pieszy dali popis jak nie należy siÄ™ poruszać
po drodze i jest tego opłakany skutek.
 
Ja nie pisałem wprost o kulturze, a o zachowaniu zgodnym ze
elementarnymi zasadami bezpieczeĹ„stwa, które siÄ™ wpaja kandydatom
na kierowców, a póĽniej przez pół życia (wczeĹ›niej też). Ten kierowca
je złamał, nie ma dwóch zdaĹ„. Przepisy również. Gdyby siÄ™ kulturÄ…
jednak posługiwał (głowÄ…, rozsÄ…dkiem), to by wiedział że piesi
w takiej sytuacji mogÄ… na pasach być itd. Inna sprawa, że to
Ĺ›wietny przykład, że kierowca powinien uważać bardziej z prostej
przyczyny - sam siÄ™ nawet pod tym podpisał otrzymujÄ…c uprawnienia
do prowadzenia pojazdów.

Z drugiej strony w odniesieniu do pieszego -- nieznajomoć prawa nie
zwalnia od jego przestrzegania.

--
Pozdor Myjk

113 Data: Marzec 28 2014 09:26:13
Temat: Re: [youtube] PotrÄ…cenie pieszego na przejĹ› ciu
Autor: Artur MaĹ›lÄ…g 

W dniu 2014-03-28 07:36, Myjk pisze:

Thu, 27 Mar 2014 13:20:58 +0100, Artur Maśląg

Może i jest szkolony, ale to niczego nie zmienia
w kwestii dpowiedzialnoĹ›ci za swoje życie.
A za życie innych?

Będzie odpowiadać prawnie. "Tylko".

Drobiazg, ale to jest kluczowe w momencie kiedy siÄ™ wsiada za
kółko. Inna sprawa, że nie tylko prawnie, a również moralnie.

Pieszy też ma swoje prawa i obowiÄ…zki -- w zasadzie nie ważne że nie jest
"szkolony" tak jak kierowca. PORD, przynajmniej czÄ™ć odnoĹ›nie pieszych,
znać bezwzglÄ™dnie powinien -- czyż nie?

Wymagasz od pieszego dokładnej znajomoĹ›ci PoRD, a kierowcy pozwalasz
na zapominanie przynajmniej jego połowy?

WłaĹ›nie z czystej logiki wynika, że jak sÄ… pasy i ich nie widzimy
dokładnie, jest autobus, zatoka, przystanek itd., to możemy
siÄ™ spodziewać, że na przejĹ›ciu znajdÄ… siÄ™ piesi - nawet głupi
i bardzo Ľle widzÄ…cy.

I odwrotnie, jeĹ›li pieszy nie widzi, lub ma podejrzenie że auto siÄ™ nie
zatrzyma, to na pasy wejć NIE MOĹ»E.

Nie krzycz, ponieważ to niczego nie wnosi. Ĺ»eby mieć podejrzenie że
samochód siÄ™ nie zatrzyma, to zasadniczo musi siÄ™ go widzieć. Jeżeli
nie widzi to może zakładać że może spokojnie przejć. Zawsze też
istnieje szansa, że Ľle oceni to czego nie widzi.

Z tÄ… różnicÄ…, że ten pieszy nawet nie
spojrzał tylko wszedł na pewniaka jakby miał jakÄ…Ĺ› niewidzialnÄ… tarczÄ™.

Spojrzał, autobus ruszał i zatrzymał siÄ™, uznał że lewa jest pusta,
zajÄ…ł siÄ™ prawÄ… stronÄ…. Mógł sprawdzić jeszcze raz lewÄ…, tak, mógł.
To by go uratowało przed głupotÄ… kierowcy.

JakoĹ› dwójka pozostałych dała kroka na jezdniÄ™ i z *jakiegoĹ›* powodu siÄ™
cofnÄ™ła.

Odskoczyła, ponieważ zobaczyła samochód, może coĹ› usłyszała - już o
tym pisałem.

Dlatego "dobrze", że odpowiedzialnoĹ›ciÄ… sÄ… obarczone obydwie strony, bo to

Nigdy nie twierdziłem, że jest inaczej.

czÄ™sto pozwala wybaczyć, nawet zwykłe niezamierzone błÄ™dy, jednej ze stron.

To jednak chyba nie w tym kierunku działa.

Tutaj zarówno kierowca jak i pieszy dali popis jak nie należy siÄ™ poruszać
po drodze i jest tego opłakany skutek.

Z przykroĹ›ciÄ… pozostaje stwierdzić, że to jednak kierowca zignorował
chyba wszystkie zasady bezpieczeĹ„stwa (i przepisy), a pieszemu można
przypisać najwyżej brak sprawdzenia lewej strony po raz drugi.
Owszem, można pisać, że przeszkoda, że nie widział itd.

Z drugiej strony w odniesieniu do pieszego -- nieznajomoć prawa nie
zwalnia od jego przestrzegania.

Prawda.

114 Data: Marzec 28 2014 10:38:11
Temat: Re: [youtube] PotrÄ…cenie pieszego na przejĹ› ciu
Autor: Myjk 

Fri, 28 Mar 2014 09:26:13 +0100, Artur Maśląg


Pieszy też ma swoje prawa i obowiÄ…zki -- w zasadzie nie ważne że nie jest
"szkolony" tak jak kierowca. PORD, przynajmniej czÄ™ć odnoĹ›nie pieszych,
znać bezwzglÄ™dnie powinien -- czyż nie?
Wymagasz od pieszego dokładnej znajomoĹ›ci PoRD,

Dokładnej, ale jakże istotnej i jakże malutkiej części PoRD.
Akurat tej, która może zaważyć o jego zdrowiu lub życiu.

a kierowcy pozwalasz na zapominanie przynajmniej jego połowy?

Wcale nie pozwalam. Skupiam siÄ™ tylko na tym co najważniejsze, czyli
zdrowiu i życiu, oraz jak je chronić.

Tutaj zarówno kierowca jak i pieszy dali popis jak nie należy siÄ™ poruszać
po drodze i jest tego opłakany skutek.
Z przykroĹ›ciÄ… pozostaje stwierdzić, że to jednak kierowca zignorował
chyba wszystkie zasady bezpieczeĹ„stwa (i przepisy), a pieszemu można
przypisać najwyżej brak sprawdzenia lewej strony po raz drugi.

Zignorował tych zasad tyle samo co pieszy.

Owszem, można pisać, że przeszkoda, że nie widział itd.

Nawet trzeba pisać, bo wtedy wychodzi, że nie spojrzał drugi raz, ale nie
spojrzał w ogóle.

--
Pozdor Myjk

115 Data: Marzec 28 2014 09:46:11
Temat: Re: [youtube] Potrącenie pieszego na przejściu
Autor: AZ 

On 2014-03-28, Artur MaĹ›lÄ…g  wrote:


Wymagasz od pieszego dokładnej znajomoĹ›ci PoRD, a kierowcy pozwalasz
na zapominanie przynajmniej jego połowy?

Jakiej dokladnej znajomosci PoRD? Czy przechodzac obok walacej sie kamienicy
zdajesz sobie sprawe, ze moze na glowe spasc Ci cegla? Tak samo przechodzac
przez jezdnie trzeba miec swiadomosc, ze moze w Ciebie przywalic
nieuwazny/pijany/nacpany/nierozargniety.

I odwrotnie, jeĹ›li pieszy nie widzi, lub ma podejrzenie że auto siÄ™ nie
zatrzyma, to na pasy wejć NIE MOĹ»E.

Nie krzycz, ponieważ to niczego nie wnosi. Ĺ»eby mieć podejrzenie że
samochód siÄ™ nie zatrzyma, to zasadniczo musi siÄ™ go widzieć. Jeżeli
nie widzi to może zakładać że może spokojnie przejć. Zawsze też
istnieje szansa, że Ľle oceni to czego nie widzi.

Jezeli sie go nie widzi PATRZAC. To ze czegos nie widzimy zamykajac oczy
to nie znaczy, ze tego nie ma.

--
Artur
ZZR 1200

116 Data: Marzec 28 2014 19:46:12
Temat: Re: [youtube] PotrÄ…cenie pieszego na przejĹ› ciu
Autor: mk4 

On 2014-03-28 09:26, Artur Maśląg wrote:

Wymagasz od pieszego dokładnej znajomoĹ›ci PoRD, a kierowcy pozwalasz
na zapominanie przynajmniej jego połowy?

Okolo 5 trzywierszowych akapitow bo tyle tyczy sie przekraczania jezdni. A ich sens daje sie skurczyc jeszcze bardziej.
A kierowca ma pozostale 200 stron.

Ludzie moze i sa durniami w wiekszosci ale nie az takimi zeby paru zdan przez kilka lat sie nie nauczyc (bo tyle zwykle mija zanim maja okazje powuszac sie na wlasna reke).


--
mk4

117 Data: Marzec 27 2014 18:23:03
Temat: Re: [youtube] PotrÄ…cenie pieszego na przejĹ› ciu
Autor: mk4 

On 2014-03-27 11:46, Artur Maśląg wrote:

W dniu 2014-03-27 11:14, Myjk pisze:
Thu, 27 Mar 2014 11:03:39 +0100, Jakub Witkowski
Rodzice poruszania siÄ™ po jezdni uczÄ… dzieci JUĹ» w PRZEDSZKOLU, bo to sÄ…
elementarne podstawy! ObowiÄ…zki spoczywajÄ… na każdym uczestniku drogi,
ale
_uważać_ ma bardziej ten, który jest słabszy.

Nie zgadam siÄ™ z takim stawianiem sprawy. Tak jak napisał Jakub,
to kierowca jest osobÄ… "szkolonÄ…" i silniejszÄ… na drodze w takiej
konfrontacji/sytuacji. Niestety, ale uważać ma bardziej kierowca,
nie pieszy. Pieszy uważać może, nawet powinien, ale nie bardziej.

Nie takie sa zasady dzieki ktorym jestesmy rozumni. Gdyby mial wygrywac slabszy i gorszy to nadal bylibysmy jednokomorkowcami. Nie rozumiem skad u ludzi to pieprzenie, ze "slabszy" jest zwolniony ze wszystkiego.

Tutaj ewidentnie widać, że
człowiek wychodził zza autobusu, spojrzał raz, nie majÄ…c widocznoĹ›ci
na pas
ruchu, a potem siÄ™ odwrócił i poszedł na Ĺ›mierć. Absurd.

Nie absurd, wrÄ™cz bym stwierdził że pewnego rodzaju normalnoć.

Kpisz czy o droge pytasz?

Spojrzał, nie wiadomo jak dużo widział, poszedł, strzał był już
pod koniec pasa, wiÄ™c trochÄ™ na pasach był.

Znow naginanie faktow? Pod jaki koniec?

Kierowca zupełnie
bezmyĹ›lnie ominÄ…ł autobus stojÄ…cy/wyjeżdżajÄ…cy z zatoki i na
Ĺ›lepo wjechał na przejĹ›cie.

Nic nie omijal. Autobus sie wlaczal do ruchu i stal w zatoce. Jak widac samochod nawet nie wyjezdza na sasiedni pas.

Tak siÄ™ nie robi - można siÄ™ spodziewać
że tam mogÄ… być piesi. To że przejĹ›cie jest usytuowane niezbyt
szczęśliwie raczej średnio zwalnia go z odpowiedzialności.

Jakiej odpowiedzialnosci?
Nie jechal szybko, nie wyprzedzal a pieszy wtargnal jak ciele bo w momencie kiedy patrzyl to mial taki kat ze mogl jedynie maske autobusu zauwazyc.

Wypadek byl wynikiem blednej oceny pieszego. On ocenil, ze autobus ustepuje a co za tym idzie lewa jest "bezpieczna". Ale autobus nie ustepowal tylko wlaczal sie do ruchu i stal w zatoce.

I wylazl wprost pod pojazd.

--
mk4

118 Data: Marzec 27 2014 11:47:57
Temat: Re: [youtube] PotrÄ…cenie pieszego na przejĹ› ciu
Autor: Jaroslaw Postawa 

W dniu 2014-03-27 11:14, Myjk pisze:

Absurd. Moja niespełnia
6-ltnia córka 5! razy sprawdza czy coĹ› nie jedzie przechodzÄ…c przez
brukowanÄ… osiedlowÄ… uliczkÄ™ -- a tutaj trasa i koleĹ› w ciemno wchodzi na
zebrÄ™. Abstrakcja.

Bo dzieci w przedszkolu uczy siÄ™, jak przechodzić przez ulicÄ™, a potem jak podrosnÄ… to siÄ™ im mówi, że na pasach majÄ… pierwszeĹ„stwo. Powyżej 12 lat wiele krów wchodzi na przejĹ›cie nie oglÄ…dajÄ…c siÄ™ wcale i czÄ™sto w słuchawkach.

Szkoda człowieka, ale ewidentnie widać, że sam doprowadził do takiej sytuacji. Nawet na moment nie stanÄ…ł przed wejĹ›ciem na pasy, nie popatrzył czy coĹ› jedzie z jednej i drugiej strony, tylko wpakował siÄ™ na pasy nie patrzÄ…c co z lewej i liczÄ…c, że autobus i tak siÄ™ zatrzyma. O tym, że nie mógł poczekać te 10 sekund i zmusił auta z drugiej strony do hamowania to już nie wspominam, bo aczkolwiek mało kulturalne to było, to przynajmniej zgodne z przepisami.


Pozdrawiam,
Jarek

119 Data: Marzec 27 2014 11:59:17
Temat: Re: [youtube] Potrącenie pieszego na przejściu
Autor: CzesĹ‚aw WiĹ›niak 

O tym, że nie mógł poczekać te 10 sekund i zmusił auta z drugiej strony do hamowania to już nie wspominam

Jasne, pewnie pomyslal "no gdzie mi sie tu na pasy wpierdziela jak mam gaz w podlodze". Z takim mysleniem na zmiany w kulturze jazdy nie ma szans w tym kraju.

120 Data: Marzec 27 2014 18:26:59
Temat: Re: [youtube] PotrÄ…cenie pieszego na przejĹ› ciu
Autor: mk4 

On 2014-03-27 11:59, Czesław WiĹ›niak wrote:

O tym, że nie mógł poczekać te 10 sekund i zmusił auta z drugiej
strony do hamowania to już nie wspominam

Jasne, pewnie pomyslal "no gdzie mi sie tu na pasy wpierdziela jak mam
gaz w podlodze". Z takim mysleniem na zmiany w kulturze jazdy nie ma
szans w tym kraju.

A gdzie ty tam widzisz gaz  w podlodze jak samochod widocznie sie wlecze?
A pieszego pewnie widzi w momencie jak sie zrownuje z autobusem.

Grunt to wymyslac bajki i jako prawde objawiona je sprzedawac.

--
  mk4

121 Data: Marzec 27 2014 19:04:52
Temat: Re: [youtube] Potrącenie pieszego na przejściu
Autor: CzesĹ‚aw WiĹ›niak 

A gdzie ty tam widzisz gaz  w podlodze jak samochod widocznie sie wlecze?

Nie wiem co to znaczy wlecze. To jest pojecie wzgledne.

A pieszego pewnie widzi w momencie jak sie zrownuje z autobusem.

Pieszy byl na pasach !

122 Data: Marzec 27 2014 19:18:43
Temat: Re: [youtube] PotrÄ…cenie pieszego na przejĹ› ciu
Autor: mk4 

On 2014-03-27 19:04, Czesław WiĹ›niak wrote:

A gdzie ty tam widzisz gaz  w podlodze jak samochod widocznie sie wlecze?

Nie wiem co to znaczy wlecze. To jest pojecie wzgledne.

A pieszego pewnie widzi w momencie jak sie zrownuje z autobusem.

Pieszy byl na pasach !


I co z tego? Po to masz przepis o wtargnieciu oraz wylazeniu zza przeszkody zeby takie wytuacje obejmowal.

I dziala to na korzysc kierowcy o ile nie ma innych istotnych bciazajacych go okolicznosci.

I ten zapis jest wlasnie po to aby pieszy _nie_ mial pierwszenstwa.

Tym sposobem na przejsciu (a wlasciwie przed) nikt tego pierwszenstwa nie ma. Ani kierowca, ktory powinien pusic przechodnia ani przechodzien, ktoremu nie wolno wlazic na jezdnie przed pojazdy

(Bo nie moze byc tak, ze postawienie prze zpieszego stopy na jezdni automatycznie zalatwia mu pierwszenstwo w kazdej sytuajcji - tlumaczyc dlaczego chyba nie musze bo w pewnym stopniu widac to na filmie gdzie pieszy lamie od razu dwa przepisy - o przeszkodzie i o wlazeniu praktycznie uniemozliwiajac kierowcy dzialanie).

Rozpatrujac dalej to pieszy wymusza pierwszenstwo wlazac na jezdnie bez wlasciwej widocznosci - ale tak jak niektorzy sobie roszcza - w tym wypadku daje mu to tylko smierc a nie pierwszenstwo.

Granice tego, kto byl bardziej winny rozstrzyga sad jesli sa watpliwosci.

Tutaj wg mnie watpliwosci byc nie powinno i wina pieszego jest jednak dominujaca.

--
mk4

123 Data: Marzec 27 2014 19:34:05
Temat: Re: [youtube] Potrącenie pieszego na przejściu
Autor: CzesĹ‚aw WiĹ›niak 

I co z tego? Po to masz przepis o wtargnieciu oraz wylazeniu zza przeszkody zeby takie wytuacje obejmowal.
> I dziala to na korzysc kierowcy o ile nie ma innych istotnych
bciazajacych go okolicznosci.
I ten zapis jest wlasnie po to aby pieszy _nie_ mial pierwszenstwa.

Tym sposobem na przejsciu (a wlasciwie przed) nikt tego pierwszenstwa nie ma. Ani kierowca, ktory powinien pusic przechodnia ani przechodzien, ktoremu nie wolno wlazic na jezdnie przed pojazdy........................

Odsylam cie do postu Artura M,a jesli cie to nie satysfakcjonuje i masz watpliwosci to poczekaj na opinie bieglego.
Niestety obawiam sie, ze sie myslisz i kierowca zostanie skazany.

124 Data: Marzec 27 2014 12:15:56
Temat: Re: [youtube] PotrÄ…cenie pieszego na przejĹ› ciu
Autor: Artur MaĹ›lÄ…g 

W dniu 2014-03-27 11:47, Jaroslaw Postawa pisze:

W dniu 2014-03-27 11:14, Myjk pisze:
Absurd. Moja niespełnia
6-ltnia córka 5! razy sprawdza czy coĹ› nie jedzie przechodzÄ…c przez
brukowanÄ… osiedlowÄ… uliczkÄ™ -- a tutaj trasa i koleĹ› w ciemno wchodzi na
zebrÄ™. Abstrakcja.

Bo dzieci w przedszkolu uczy się, jak przechodzić przez ulicę, a potem
jak podrosnÄ… to siÄ™ im mówi, że na pasach majÄ… pierwszeĹ„stwo. Powyżej 12
lat wiele krów wchodzi na przejĹ›cie nie oglÄ…dajÄ…c siÄ™ wcale i czÄ™sto w
słuchawkach.

Szkoda człowieka, ale ewidentnie widać, że sam doprowadził do takiej
sytuacji.

Niezupełnie, można najwyżej uznać, że w jakimĹ› stopniu jest współwinny.

Nawet na moment nie stanÄ…ł przed wejĹ›ciem na pasy, nie

Nie ma takiego obowiÄ…zku.

popatrzył czy coĹ› jedzie z jednej i drugiej strony, tylko wpakował siÄ™
na pasy nie patrzÄ…c co z lewej i liczÄ…c, że autobus i tak siÄ™ zatrzyma.

Popatrzył, uznał że może ić itd. Autobus siÄ™ zatrzymał, poszedł.

O tym, że nie mógł poczekać te 10 sekund i zmusił auta z drugiej strony
do hamowania to już nie wspominam, bo aczkolwiek mało kulturalne to
było, to przynajmniej zgodne z przepisami.

Ciekawe podejĹ›cie :> Pieszy jest mało kulturalny, ponieważ chciał
skorzystać z przejĹ›cia dla pieszych i innych zmusił do zatrzymania,
a ci kierowcy oczywiście kwintesencja kultury i dobroci - niech sobie
ludki w deszczu i kałużach poczekajÄ…, przecież to niegrzecznie im
przeszkadzać :>

125 Data: Marzec 27 2014 13:16:01
Temat: Re: [youtube] PotrÄ…cenie pieszego na przejĹ› ciu
Autor: Jaroslaw Postawa 

W dniu 2014-03-27 12:15, Artur Maśląg pisze:

Szkoda człowieka, ale ewidentnie widać, że sam doprowadził do takiej
sytuacji.

Niezupełnie, można najwyżej uznać, że w jakimĹ› stopniu jest współwinny.

Nie. Doprowadził do tej sytuacji i złamał przepisy, które już wczeĹ›niej tutaj cytowano. Kierowca też dał ciała, ale nie wiadomo jak bardzo, bo nie wiemy, jaka tam jest dozwolona prÄ™dkoć i kiedy zaczÄ…ł hamować. Na filmie generalnie cały czas ma stopy włÄ…czone, ale za póĽno je widać.


Nawet na moment nie stanÄ…ł przed wejĹ›ciem na pasy, nie

Nie ma takiego obowiÄ…zku.

Jak myĹ›lisz, ile drogi mógł widzieć zza tego autobusu? 5m? 10m? Zatrzymać siÄ™ oczywiĹ›cie nie musiał, ale takim rzutem oka nic nie mógł zobaczyć. Szczególnie biorÄ…c pod uwagÄ™ sposób działania ludzkiego mózgu. Jak już chciał wychodzić, to głowa w lewo i powoli.

Zauważ że w Niemczech jest obowiÄ…zek przepuszczenia pieszego, ale pieszy i tak grzecznie czeka, aż siÄ™ wszyscy zatrzymajÄ….


popatrzył czy coĹ› jedzie z jednej i drugiej strony, tylko wpakował siÄ™
na pasy nie patrzÄ…c co z lewej i liczÄ…c, że autobus i tak siÄ™ zatrzyma.

Popatrzył, uznał że może ić itd. Autobus siÄ™ zatrzymał, poszedł.

No to już wiemy, że Ľle uznał. Wypadki najczęściej sÄ… dlatego, że "komuĹ› siÄ™ zdawało" lub "uznał, że...". I to trzeba zapamiÄ™tać.

O tym, że nie mógł poczekać te 10 sekund i zmusił auta z drugiej strony
do hamowania to już nie wspominam, bo aczkolwiek mało kulturalne to
było, to przynajmniej zgodne z przepisami.

Ciekawe podejĹ›cie :> Pieszy jest mało kulturalny, ponieważ chciał
skorzystać z przejĹ›cia dla pieszych i innych zmusił do zatrzymania,
a ci kierowcy oczywiście kwintesencja kultury i dobroci - niech sobie
ludki w deszczu i kałużach poczekajÄ…, przecież to niegrzecznie im
przeszkadzać :>

No jasne. JadÄ… 4 samochody w typowych odstÄ™pach, za nimi pusto, ale nie... wpier... siÄ™ pomiÄ™dzy nie, żeby wiedziały, że król podziemia idzie. Pozostała dwójka zachowała siÄ™ poprawnie i nic im siÄ™ nie stało. A w tej sytuacji kierowca nawet nie miał za bardzo jak reagować. Próbował trochÄ™, ale co miał zrobić? Ić na czołówkÄ™?


Pozdrawiam,
Jarek

126 Data: Marzec 27 2014 13:18:53
Temat: Re: [youtube] PotrÄ…cenie pieszego na przejĹ› ciu
Autor: Myjk 

Thu, 27 Mar 2014 13:16:01 +0100, Jaroslaw Postawa

Zauważ że w Niemczech jest obowiÄ…zek przepuszczenia pieszego,

W Danii można nawet na czerwonym przechodzić (z gwiazdkÄ…).

ale pieszy i tak grzecznie czeka, aż siÄ™ wszyscy zatrzymajÄ….

Ponieważ tam już doroĹ›li do życia w społeczeĹ„stwie. U nas jeszcze sporo
czesławów i wieĹ›niaków jeĽdzi i biega po ulicach. Zanim odbierze siÄ™
"przywileje" kierowcom i odda się je pieszym, najpierw trzeba ich nauczyć
jak z tych przywilejów korzystać w sposób bezpieczny i kulturalny.

--
Pozdor Myjk

127 Data: Marzec 27 2014 13:25:27
Temat: Re: [youtube] Potrącenie pieszego na przejściu
Autor: CzesĹ‚aw WiĹ›niak 

A w tej sytuacji kierowca nawet nie miał za bardzo jak reagować. Próbował trochÄ™, ale co miał zrobić? Ić na czołówkÄ™?

Kierowca nie upewnil sie, czy piesi sa na przejsciu. Powinien na tyle zwolnic, zeby zdazyl sie zatrzymac przed przejsciem .
Kazdy rozgarniety i nauczony tak by zrobil.
Tu tez by byla wina pieszego ?
http://www.youtube.com/watch?v=u42_E2wxHuY

128 Data: Marzec 27 2014 18:34:29
Temat: Re: [youtube] PotrÄ…cenie pieszego na przejĹ› ciu
Autor: mk4 

On 2014-03-27 13:25, Czesław WiĹ›niak wrote:

A w tej sytuacji kierowca nawet nie miał za bardzo jak reagować.
Próbował trochÄ™, ale co miał zrobić? Ić na czołówkÄ™?

Kierowca nie upewnil sie, czy piesi sa na przejsciu. Powinien na tyle
zwolnic, zeby zdazyl sie zatrzymac przed przejsciem .

A jakis przepis na poparcie powyzszego?

Kazdy rozgarniety i nauczony tak by zrobil.
Tu tez by byla wina pieszego ?
http://www.youtube.com/watch?v=u42_E2wxHuY

To jest zupelnie inna sytuacja. Pojazd ustepuje a ten drugi sie nie zatrzymuje tylko jedzie dalej. Zadnej analogii.

--
mk4

129 Data: Marzec 27 2014 19:25:26
Temat: Re: [youtube] Potrącenie pieszego na przejściu
Autor: CzesĹ‚aw WiĹ›niak 

A jakis przepis na poparcie powyzszego?

Art. 26.

1. KierujÄ…cy pojazdem, zbliżajÄ…c siÄ™ do przejĹ›cia dla pieszych, jest obowiÄ…zany zachować szczególnÄ… ostrożnoć i ustÄ…pić pierwszeĹ„stwa pieszemu znajdujÄ…cemu siÄ™ na przejĹ›ciu.

To jest zupelnie inna sytuacja. Pojazd ustepuje a ten drugi sie nie zatrzymuje tylko jedzie dalej. Zadnej analogii.

Dla mnie autobus puszczal pieszych

130 Data: Marzec 27 2014 19:35:05
Temat: Re: [youtube] PotrÄ…cenie pieszego na przejĹ› ciu
Autor: mk4 

On 2014-03-27 19:25, Czesław WiĹ›niak wrote:

A jakis przepis na poparcie powyzszego?

Art. 26.

1. KierujÄ…cy pojazdem, zbliżajÄ…c siÄ™ do przejĹ›cia dla pieszych, jest
obowiÄ…zany zachować szczególnÄ… ostrożnoć i ustÄ…pić pierwszeĹ„stwa
pieszemu znajdującemu się na przejściu.

No wlasnie czyli nie to co mowiles o jakims pierwszenstwie. Pierwszenstwa nie ma chyba ze wlezie. Ale wlezc nie wolno pod pojazd bo przepis tego zabrania.

Jak wlezie pod pojazd to bedzie juz wymuszenie - i w efekcie oczekiwanie niemozliwego - zeby tamten zatrzymal sie w miejscu. No a to z reguly skazuje pieszego na bycie winnym bo stworzyl sytuacje niebezpieczna (nie zachowujac nalozonych na niego obowiazkow) i wymusil sytuacje, ktore szczesliwe zakonczenie nie jest raczej mozliwe.

To jest zupelnie inna sytuacja. Pojazd ustepuje a ten drugi sie nie
zatrzymuje tylko jedzie dalej. Zadnej analogii.

Dla mnie autobus puszczal pieszych

A wg mnie nie. Bo stal jakies 5 metrow przed linia zatrzymania. Gdyby przepuszczal powinien podjechac do linii i sie zatrzymac.

A on widzial pojazd w lusterku i zaniechal wlaczania sie do ruchu pozostajac w zatoce.

--
mk4

131 Data: Marzec 27 2014 13:41:38
Temat: Re: [youtube] PotrÄ…cenie pieszego na przejĹ› ciu
Autor: Artur MaĹ›lÄ…g 

W dniu 2014-03-27 13:16, Jaroslaw Postawa pisze:

W dniu 2014-03-27 12:15, Artur Maśląg pisze:

Szkoda człowieka, ale ewidentnie widać, że sam doprowadził do takiej
sytuacji.

Niezupełnie, można najwyżej uznać, że w jakimĹ› stopniu jest współwinny.

Nie.

Tak, czas też, byĹ› sam do tego doszedł.

Doprowadził do tej sytuacji i złamał przepisy, które już wczeĹ›niej
tutaj cytowano.

Nieprawda, podobnie ciÄ™żko twierdzić o złamaniu przepisów.

PoRD, Rozdzial 2 Ruch pieszych  Art. 14.?

Zabrania sie:
1) wchodzenia na jezdnie:
a) bezposrednio przed jadacy pojazd, w tym równiez na przejsciu dla pieszych,

Nie wszedł bezpoĹ›rednio  - został uderzony po koniec prawej części
jezdni.

b) spoza pojazdu lub innej przeszkody ograniczajacej widocznosc drogi;

Podobnie ciÄ™żko twierdzić, że wszedł spoza pojazdu itd. Nie wiadomo
też ile widział. Mógł uznać, że autobus go puĹ›ci, a samochodu
z tyłu nie widział.

Kierowca też dał ciała, ale nie wiadomo jak bardzo, bo
nie wiemy, jaka tam jest dozwolona prÄ™dkoć i kiedy zaczÄ…ł hamować. Na
filmie generalnie cały czas ma stopy włÄ…czone, ale za póĽno je widać.

Głownie kierowca dał ciała i o tym już pisałem - przystanek, autobus,
pasy, piesi, a ten "zapiernicza" na ślepo.

Nawet na moment nie stanÄ…ł przed wejĹ›ciem na pasy, nie

Nie ma takiego obowiÄ…zku.

Jak myĹ›lisz, ile drogi mógł widzieć zza tego autobusu? 5m? 10m?
Zatrzymać siÄ™ oczywiĹ›cie nie musiał, ale takim rzutem oka nic nie mógł
zobaczyć. Szczególnie biorÄ…c pod uwagÄ™ sposób działania ludzkiego mózgu.
Jak już chciał wychodzić, to głowa w lewo i powoli.

Wyżej masz ile rzeczy zignorował kierowca, który powinien myĹ›leć.

Zauważ że w Niemczech jest obowiÄ…zek przepuszczenia pieszego, ale pieszy
i tak grzecznie czeka, aż siÄ™ wszyscy zatrzymajÄ….

Jeden czeka, inny nie, samochody siÄ™ zatrzymujÄ…. Generalnie łażÄ…c
po cywilizowanej Europie nie zauważyłem żadnych problemów z
przechodzeniem przez pasy, a po powrocie do Polski to mnie na pasach
są gotowi przejechać.
Co do Europy - zapomniałeĹ›, że w niektórych krajach to nawet na
czerwonym wolno przechodzić, ale pod pewnymi warunkami.

popatrzył czy coĹ› jedzie z jednej i drugiej strony, tylko wpakował siÄ™
na pasy nie patrzÄ…c co z lewej i liczÄ…c, że autobus i tak siÄ™ zatrzyma.

Popatrzył, uznał że może ić itd. Autobus siÄ™ zatrzymał, poszedł.

No to już wiemy, że Ľle uznał. Wypadki najczęściej sÄ… dlatego, że "komuĹ›
siÄ™ zdawało" lub "uznał, że...". I to trzeba zapamiÄ™tać.

To sobie zapamiÄ™taj i to dobrze, ponieważ to kluczowe. Pieszy mógł
tak uznać, kierowca już nie powinien.

O tym, że nie mógł poczekać te 10 sekund i zmusił auta z drugiej strony
do hamowania to już nie wspominam, bo aczkolwiek mało kulturalne to
było, to przynajmniej zgodne z przepisami.

Ciekawe podejĹ›cie :> Pieszy jest mało kulturalny, ponieważ chciał
skorzystać z przejĹ›cia dla pieszych i innych zmusił do zatrzymania,
a ci kierowcy oczywiście kwintesencja kultury i dobroci - niech sobie
ludki w deszczu i kałużach poczekajÄ…, przecież to niegrzecznie im
przeszkadzać :>

No jasne. Jadą 4 samochody w typowych odstępach, za nimi pusto, ale
nie... wpier... siÄ™ pomiÄ™dzy nie, żeby wiedziały, że król podziemia
idzie.

Wspaniałe podsumowanie - tak, dużo wody w WiĹ›le upłynie nim kierowcy
w Polsce zacznÄ… myĹ›leć również o innych.

Pozostała dwójka zachowała siÄ™ poprawnie i nic im siÄ™ nie stało.

Zobaczyli samochód i odskoczyli do tyłu.

A w tej sytuacji kierowca nawet nie miał za bardzo jak reagować.
Próbował trochÄ™, ale co miał zrobić? Ić na czołówkÄ™?

LitoĹ›ci - miał dużo czasu na myĹ›lenie, reakcjÄ™ itd., a tak
poszedł w ciemno, ignorujÄ…c elementarne zasady bezpieczeĹ„stwa.

132 Data: Marzec 27 2014 14:34:54
Temat: Re: [youtube] PotrÄ…cenie pieszego na przejĹ› ciu
Autor: Artur MaĹ›lÄ…g 

W dniu 2014-03-27 13:41, Artur Maśląg pisze:

W dniu 2014-03-27 13:16, Jaroslaw Postawa pisze:
(...)
Kierowca też dał ciała, ale nie wiadomo jak bardzo, bo
nie wiemy, jaka tam jest dozwolona prÄ™dkoć i kiedy zaczÄ…ł hamować. Na
                                                  ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
filmie generalnie cały czas ma stopy włÄ…czone, ale za póĽno je widać.
    ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^

Głownie kierowca dał ciała i o tym już pisałem - przystanek, autobus,
pasy, piesi, a ten "zapiernicza" na ślepo.

Gwoli uzupełnienia - nie wiem skÄ…d Ci siÄ™ wziÄ™ło podkreĹ›lone, ponieważ
zaczÄ…ł hamować po potrÄ…ceniu pieszego i dopiero wtedy siÄ™ Ĺ›wiatła
stopu zaĹ›wieciły.

133 Data: Marzec 27 2014 17:16:36
Temat: Re: [youtube] PotrÄ…cenie pieszego na przejĹ› ciu
Autor: Jaroslaw Postawa 

W dniu 2014-03-27 14:34, Artur Maśląg pisze:

W dniu 2014-03-27 13:41, Artur Maśląg pisze:
W dniu 2014-03-27 13:16, Jaroslaw Postawa pisze:
(...)
Kierowca też dał ciała, ale nie wiadomo jak bardzo, bo
nie wiemy, jaka tam jest dozwolona prÄ™dkoć i kiedy zaczÄ…ł hamować. Na
                                                  ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
filmie generalnie cały czas ma stopy włÄ…czone, ale za póĽno je widać.
    ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^

Głownie kierowca dał ciała i o tym już pisałem - przystanek, autobus,
pasy, piesi, a ten "zapiernicza" na ślepo.

Gwoli uzupełnienia - nie wiem skÄ…d Ci siÄ™ wziÄ™ło podkreĹ›lone, ponieważ
zaczÄ…ł hamować po potrÄ…ceniu pieszego i dopiero wtedy siÄ™ Ĺ›wiatła
stopu zaĹ›wieciły.


Teraz jak mi zwróciłeĹ› na to uwagÄ™ i sobie jeszcze raz obejrzałem patrzÄ…c wyłÄ…cznie na Ĺ›wiatła, to też siÄ™ zaczynam nad sobÄ… zastanawiać. :) WczeĹ›niej widziałem kiedy zgasły, nawet to że pod koniec hamowania puĹ›cił na chwilÄ™ hamulec, ale kiedy siÄ™ zapaliły to mi kompletnie umknÄ™ło.

W tym momencie pozostaje mi przyznać, że wina kierowcy jest dużo wiÄ™ksza, niż pierwotnie uważałem.


Pozdrawiam,
Jarek

134 Data: Marzec 27 2014 18:39:56
Temat: Re: [youtube] PotrÄ…cenie pieszego na przejĹ› ciu
Autor: mk4 

On 2014-03-27 17:16, Jaroslaw Postawa wrote:

W dniu 2014-03-27 14:34, Artur Maśląg pisze:
W dniu 2014-03-27 13:41, Artur Maśląg pisze:
W dniu 2014-03-27 13:16, Jaroslaw Postawa pisze:
(...)
Kierowca też dał ciała, ale nie wiadomo jak bardzo, bo
nie wiemy, jaka tam jest dozwolona prÄ™dkoć i kiedy zaczÄ…ł hamować. Na
                                                  ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
filmie generalnie cały czas ma stopy włÄ…czone, ale za póĽno je widać.
    ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^

Głownie kierowca dał ciała i o tym już pisałem - przystanek, autobus,
pasy, piesi, a ten "zapiernicza" na ślepo.

Gwoli uzupełnienia - nie wiem skÄ…d Ci siÄ™ wziÄ™ło podkreĹ›lone, ponieważ
zaczÄ…ł hamować po potrÄ…ceniu pieszego i dopiero wtedy siÄ™ Ĺ›wiatła
stopu zaĹ›wieciły.


Teraz jak mi zwróciłeĹ› na to uwagÄ™ i sobie jeszcze raz obejrzałem
patrzÄ…c wyłÄ…cznie na Ĺ›wiatła, to też siÄ™ zaczynam nad sobÄ… zastanawiać.
:) WczeĹ›niej widziałem kiedy zgasły, nawet to że pod koniec hamowania
puĹ›cił na chwilÄ™ hamulec, ale kiedy siÄ™ zapaliły to mi kompletnie umknÄ™ło.

W tym momencie pozostaje mi przyznać, że wina kierowcy jest dużo
wiÄ™ksza, niż pierwotnie uważałem.

No a ile widzisz tej drogi? 6-7 metrow? To chyba nic dziwnego, ze hamuje. Wszak w momencie kiedy pierwszy raz widac swiatla samochod nosem dotyka linii zatrzymania przed przejsciem. No gdyby w tym momenci enie hamowal to nie wiem - chyba musialby spac.

A i w zaden sposob nie widze jak to mialoby zwiekszac/zmniejszac wine kierowcy - skoro odleglosc i tak jest taka jak skok bezposrednio na maske.

--
mk4

135 Data: Marzec 27 2014 19:01:37
Temat: Re: [youtube] PotrÄ…cenie pieszego na przejĹ› ciu
Autor: Jaroslaw Postawa 

W dniu 2014-03-27 18:39, mk4 pisze:

No a ile widzisz tej drogi? 6-7 metrow? To chyba nic dziwnego, ze
hamuje. Wszak w momencie kiedy pierwszy raz widac swiatla samochod nosem
dotyka linii zatrzymania przed przejsciem. No gdyby w tym momenci enie
hamowal to nie wiem - chyba musialby spac.
No właĹ›nie też chyba dałem siÄ™ tak złapać i myĹ›lałem, że hamował jak wjechał w kadr, ale Artur zwrócił mi uwagÄ™, że stopy włÄ…czajÄ… mu siÄ™ już po tym jak walnÄ…ł.


A i w zaden sposob nie widze jak to mialoby zwiekszac/zmniejszac wine
kierowcy - skoro odleglosc i tak jest taka jak skok bezposrednio na maske.

Gdyby hamował przed przejĹ›ciem tak jak mi siÄ™ pierwotnie zdawało, to wtedy można by uznać, że zachował ostrożnoć. JeĹ›li hamował parÄ™ metrów za przejĹ›ciem to zachowanie ostrożnoĹ›ci jest już dyskusyjne.


Pozdrawiam,
Jarek

136 Data: Marzec 27 2014 19:04:51
Temat: Re: [youtube] PotrÄ…cenie pieszego na przejĹ› ciu
Autor: mk4 

On 2014-03-27 19:01, Jaroslaw Postawa wrote:

W dniu 2014-03-27 18:39, mk4 pisze:

No a ile widzisz tej drogi? 6-7 metrow? To chyba nic dziwnego, ze
hamuje. Wszak w momencie kiedy pierwszy raz widac swiatla samochod nosem
dotyka linii zatrzymania przed przejsciem. No gdyby w tym momenci enie
hamowal to nie wiem - chyba musialby spac.
No właĹ›nie też chyba dałem siÄ™ tak złapać i myĹ›lałem, że hamował jak
wjechał w kadr, ale Artur zwrócił mi uwagÄ™, że stopy włÄ…czajÄ… mu siÄ™ już
po tym jak walnÄ…ł.


A i w zaden sposob nie widze jak to mialoby zwiekszac/zmniejszac wine
kierowcy - skoro odleglosc i tak jest taka jak skok bezposrednio na
maske.

Gdyby hamował przed przejĹ›ciem tak jak mi siÄ™ pierwotnie zdawało, to
wtedy można by uznać, że zachował ostrożnoć. JeĹ›li hamował parÄ™ metrów
za przejĹ›ciem to zachowanie ostrożnoĹ›ci jest już dyskusyjne.

To co mowisz jest niemozliwe, bo ja to hamowanie slysze zanim uderza w przechodnia. Tam jest dzwiek tylko bardzo slaby.

--
mk4

137 Data: Marzec 27 2014 19:36:00
Temat: Re: [youtube] Potrącenie pieszego na przejściu
Autor: CzesĹ‚aw WiĹ›niak 

To co mowisz jest niemozliwe, bo ja to hamowanie slysze zanim uderza w przechodnia. Tam jest dzwiek tylko bardzo slaby.

Czyli dodatkowo samochod niesprawny, jeszcze gorzej.

138 Data: Marzec 27 2014 19:41:41
Temat: Re: [youtube] PotrÄ…cenie pieszego na przejĹ› ciu
Autor: mk4 

On 2014-03-27 19:36, Czesław WiĹ›niak wrote:

To co mowisz jest niemozliwe, bo ja to hamowanie slysze zanim uderza w
przechodnia. Tam jest dzwiek tylko bardzo slaby.

Czyli dodatkowo samochod niesprawny, jeszcze gorzej.

Tego nie wiem. Mi sie wydaje, ze na pierwszej klatce kiedy widac samochod swiatla stop sie swieca.

--
mk4

139 Data: Marzec 27 2014 19:06:26
Temat: Re: [youtube] Potrącenie pieszego na przejściu
Autor: CzesĹ‚aw WiĹ›niak 

 zachowanie ostrożnoĹ›ci jest już dyskusyjne.

dyskusyjne ?:)

140 Data: Marzec 27 2014 10:57:46
Temat: Re: [youtube] PotrÄ…cenie pieszego na przejĹ› ciu
Autor: Jakub Witkowski 

W dniu 2014-03-27 09:52, Myjk pisze:

Oczywiście.

BP NMSP ;)

CzujÄ™ siÄ™ uspokojony ;)

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogÄ… być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całoĹ›ci poglÄ…dom ich Autora.

141 Data: Marzec 27 2014 10:25:29
Temat: Re: [youtube] PotrÄ…cenie pieszego na przejĹ› ciu
Autor: Artur MaĹ›lÄ…g 

W dniu 2014-03-27 09:50, Jakub Witkowski pisze:

W dniu 2014-03-27 08:57, Myjk pisze:

Generalnie to pieszy powinien na siebie uważać.

Generalnie to każdy powinien na siebie uważać, jasne.

Zasadniczo to prawda, z tym że niektórzy powinni uważać bardziej
na innych.

Ale gdy siÄ™ zbliżasz do przystanku na którym właĹ›nie zatrzymał siÄ™
autobus, a za nim jest
przejście, to zwalniasz, prawda? I nie trochę, tylko naprawdę
bardzo-bardzo?

W takiej sytuacji tak...

Zwłaszcza
gdy jeĽdzisz już ileĹ›tam lat?

Szczególnie wtedy, 'gdy jeĽdzisz już ileĹ›tam lat'.

142 Data: Marzec 27 2014 10:49:05
Temat: Re: [youtube] PotrÄ…cenie pieszego na przejĹ› ciu
Autor: hisjusz 

W dniu 2014-03-27 10:25, Artur Maśląg pisze:

W dniu 2014-03-27 09:50, Jakub Witkowski pisze:
W dniu 2014-03-27 08:57, Myjk pisze:

Generalnie to pieszy powinien na siebie uważać.

Generalnie to każdy powinien na siebie uważać, jasne.

Zasadniczo to prawda, z tym że niektórzy powinni uważać bardziej
na innych.

Ale gdy siÄ™ zbliżasz do przystanku na którym właĹ›nie zatrzymał siÄ™
autobus, a za nim jest
przejście, to zwalniasz, prawda? I nie trochę, tylko naprawdę
bardzo-bardzo?

W takiej sytuacji tak...

Zwłaszcza
gdy jeĽdzisz już ileĹ›tam lat?

Szczególnie wtedy, 'gdy jeĽdzisz już ileĹ›tam lat'.



Czyja Wina według SÄ…du?
PrÄ™dkoć przed uderzeniem wydajÄ™ siÄ™ dużo poniżej 50 km/h według mnie a was?
Dwójka która odeszła mogła mięć już stycznoć z po rozrywanymi ciałami, zapamiÄ™tał siÄ™ odruch UCIEKAĆ.
Pompowanie pokrzywdzonego w takiej sytuacji mogło by go uratować?

-- -
Ta wiadomoć e-mail jest wolna od wirusów i złoĹ›liwego oprogramowania, ponieważ ochrona avast! Antivirus jest aktywna.
http://www.avast.com

143 Data: Marzec 27 2014 18:00:19
Temat: Re: [youtube] PotrÄ…cenie pieszego na przejĹ› ciu
Autor: mk4 

On 2014-03-27 09:50, Jakub Witkowski wrote:

W dniu 2014-03-27 08:57, Myjk pisze:

Generalnie to pieszy powinien na siebie uważać.

Generalnie to każdy powinien na siebie uważać, jasne.

Ale gdy siÄ™ zbliżasz do przystanku na którym właĹ›nie zatrzymał siÄ™
autobus, a za nim jest
przejście, to zwalniasz, prawda?

No to chyba zwolnil - przeciez wlokl sie jak zolw...

--
mk4

144 Data: Marzec 27 2014 10:26:31
Temat: Re: [youtube] Potrącenie pieszego na przejściu
Autor: CzesĹ‚aw WiĹ›niak 

Ten samokrytycyzm nie jest konieczny.

Pisalem to o tobie a nie o sobie.

a ten tym autobusem to tez sie zatrzymal jak debil.

Jak niby ma siÄ™ zatrzymać? Wjechać na wiatÄ™? Przecież widać na filmie, że
auta omijajÄ… autobus i nawet nie wyjeżdżajÄ… na sÄ…siedni pas, wiÄ™c o co ci w
ogóle biega?

Mieszcza sie, ledwo co i osobowe.
Powinien caly schowac sie do zatoki i poczekac az ludzie przejda na druga strone a nie wyrywac sie i jeszcze bardziej zaslaniac przejscie.

Generalnie przejscie powinno byc jednak oddalone od przystanku
o te kilkadziesiat metrow. Mam nadzieje, ze gosc przezyl.

Generalnie to pieszy powinien na siebie uważać. Dwójka pozostałych
pieszych, tj. kobita i "dresik" choć ostatecznie zareagowali bardzo Ľle, to
jednak wcześniej zadbali o swoje bezpieczeństwo przed wyjściem na jezdnię
zza autobusu.

Tak , kazdy pieszy ktory zginal na pasach jest sam sobie winny bo nie uwazal. Powinien czekac, az na horyzoncie nie bedzie widac samochodow. Tylko po ch... te pasy ?

145 Data: Marzec 27 2014 10:36:43
Temat: Re: [youtube] Potrącenie pieszego na przejściu
Autor: Myjk 

Thu, 27 Mar 2014 10:26:31 +0100, Czesław WiĹ›niak

Ten samokrytycyzm nie jest konieczny.
Pisalem to o tobie a nie o sobie.

WidzÄ™ że lubisz przedszkolne zabawy, szczeniaku.
 
Mieszcza sie, ledwo co i osobowe.

Umyj sobie zaropiałe oczy, szczeniaku.

Powinien caly schowac sie do zatoki i poczekac az ludzie przejda na druga
strone a nie wyrywac sie i jeszcze bardziej zaslaniac przejscie.

Tak! Najpierw powienien wjechać pod wiatÄ™, a przy włÄ…czaniu siÄ™ do ruchu
powinien czekać, aż na horyzoncie nie bÄ™dzie widać samochodów!
 
Tak , kazdy pieszy ktory zginal na pasach jest
sam sobie winny bo nie uwazal.

Co, może uważał? No, przecież widać że nie uważał. Poza tym spotkał
drugiego, który nie uważał wystarczajÄ…co i wynik jest jaki jest.

Powinien czekac, az na horyzoncie nie bedzie widac samochodow.

Jak nie wiesz jak powinien przechodzić przez ulicÄ™, to wzór poprawnego
zachowania pieszych masz w tej dwójce co szła razem z potrÄ…conym facetem.

Tylko po ch... te pasy ?

Dla takich szczeniaków jak ty, to pewnie jakiĹ› magiczny parasol ochronny.

--
Pozdor Myjk

146 Data: Marzec 27 2014 11:10:25
Temat: Re: [youtube] Potrącenie pieszego na przejściu
Autor: CzesĹ‚aw WiĹ›niak 

Ten samokrytycyzm nie jest konieczny.

Pisalem to o tobie a nie o sobie.

WidzÄ™ że lubisz przedszkolne zabawy, szczeniaku.

Sam te zabawe zaczales przyglupie.

Dla takich szczeniaków jak ty, to pewnie jakiĹ› magiczny parasol ochronny.

Codziennie tu przechodze z dzieckiem przez pasy:
http://goo.gl/maps/wHk1N
i moze jeden na 100 sie zatrzyma a reszta to chuje, ktorzy mysla tak jak ty.
Gdy probuje zrobic krok do przodu to spierdalaja na lewy pas, zeby tylko nie probowac sie zatrzymac.

147 Data: Marzec 27 2014 11:18:48
Temat: Re: [youtube] Potrącenie pieszego na przejściu
Autor: Ergie 

Użytkownik "Czesław WiĹ›niak"  napisał w wiadomoĹ›ci grup

Codziennie tu przechodze z dzieckiem przez pasy:
http://goo.gl/maps/wHk1N
i moze jeden na 100 sie zatrzyma a reszta to chuje, ktorzy mysla tak jak ty.

Gdy probuje zrobic krok do przodu to spierdalaja na lewy pas, zeby tylko nie probowac sie zatrzymac.

Na razie wykazałeĹ› siÄ™ nieznajomoĹ›ciÄ… przepisów i kultury, a teraz jeszcze obwieszczasz całemu Ĺ›wiatu że masz problem z przechodzeniem przez jezdniÄ™. Po co siÄ™ tak produkujesz?

Pozdrawiam
Ergie

148 Data: Marzec 27 2014 11:49:49
Temat: Re: [youtube] Potrącenie pieszego na przejściu
Autor: CzesĹ‚aw WiĹ›niak 

Gdy probuje zrobic krok do przodu to spierdalaja na lewy pas, zeby tylko nie probowac sie zatrzymac.

Na razie wykazałeĹ› siÄ™ nieznajomoĹ›ciÄ… przepisów i kultury,

Ty jak widze nie poznales  w ogole.

Po co siÄ™ tak produkujesz?

Zeby uswiadmic prostakom za kierownica, ze pod tym wzgledem juz czas przestac byc trzecim swiatem typu Egipt czy inna Rosja.
http://www.youtube.com/watch?v=QwQdTzGc_FY
Dotarlo do mozgownicy ?

149 Data: Marzec 27 2014 12:06:17
Temat: Re: [youtube] Potrącenie pieszego na przejściu
Autor: Ergie 

Użytkownik "Czesław WiĹ›niak"  napisał w wiadomoĹ›ci grup

Zeby uswiadmic prostakom za kierownica, ze pod tym wzgledem juz czas przestac byc trzecim swiatem typu Egipt czy inna Rosja.

Masz rację - czas przestać być trzecim światem i skończyć ze świętymi krowami co nie patrzą gdzie lezą.

Dotarlo do mozgownicy ?

NajwyraĽniej do potrÄ…conego nie dotarło że przed wejĹ›ciem na pasy należy siÄ™ rozejrzeć i nie dotarło że nie należy wchodzić na jezdniÄ™ zza innego samochodu. Zabrakło tez odrobiny wyobraĽni niezależnej od przepisów która nakazywałaby ostrożnoć w sytuacji gdy chcemy nagle pojawić siÄ™ przed tonÄ… stali poruszajÄ…cÄ… siÄ™ z prÄ™dkoĹ›ciÄ… 50 k m/h

Pieszemu należy siÄ™ nagroda Darwina i tyle w temacie.

Ps. NapiszÄ™ wyraĽnie abyĹ› zrozumiał: To  co napisałem wyżej nie zwalnia kierujÄ…cego pojazdem z odpowiedzialnoĹ›ci prawnej, tyle że w temacie głupoty pieszego odpowiedzialnoć karna kierowcy niewiele zmienia.

Pozdrawiam
Ergie

150 Data: Marzec 27 2014 12:40:50
Temat: Re: [youtube] Potrącenie pieszego na przejściu
Autor: CzesĹ‚aw WiĹ›niak 

Masz rację - czas przestać być trzecim światem i skończyć ze świętymi krowami co nie patrzą gdzie lezą.

Zobaczymy jaki jestes mocny w gebie, gdy w koncu rozjedzesz te "swieta krowe",

komentarz z raportu 2013:

" W znacznej części krajów europejskich kierowca ma obowiÄ…zek zatrzymywania auta, gdy tylko pieszy zbliży siÄ™ do przejĹ›cia przez jezdniÄ™ - wynika z raportu przygotowanego przez kancelariÄ™ prawnÄ… Schonherr Poland na zlecenie Krajowej Rady BezpieczeĹ„stwa Ruchu Drogowego.

Autorzy raportu przeanalizowali przepisy dotyczÄ…ce ochrony pieszych na przejĹ›ciu i w jego okolicy w 15 europejskich krajach. We wszystkich poddanych analizie pieszy, który już znajduje siÄ™ na przejĹ›ciu, ma bezwzglÄ™dne pierwszeĹ„stwo. W 10 ochrona pieszego rozpoczyna siÄ™ także w momencie zbliżania siÄ™ do przejĹ›cia, jeżeli sygnalizuje on zamiar przekroczenia jezdni. Najdalej w ochronie pieszych poszły Francja i Norwegia. W obu tych paĹ„stwach, jeżeli pieszy zbliża siÄ™ do przejĹ›cia, nie sygnalizujÄ…c nawet zamiaru jego pokonania, to kierujÄ…cy pojazdem i tak ma obowiÄ…zek zatrzymania siÄ™ przed wyznaczonym przejĹ›ciem. W Polsce, Rumunii, Słowacji, Słowenii i na WÄ™grzech pieszy ma pierwszeĹ„stwo dopiero w momencie wejĹ›cia na przejĹ›cie.

Polska jest w Europie rekordzistÄ…, jeżeli chodzi o liczbÄ™ wypadków z udziałem pieszych co budzi obawy dotyczÄ…ce m.in. dostatecznego zabezpieczenia praw tej grupy uczestników ruchu oraz ich egzekwowania. Zgodnie z naszym prawem kierowca musi ustÄ…pić pierwszeĹ„stwa, gdy pieszy jest już na pasach. W ubiegłym roku w Polsce w ponad 10 tys. wypadków z udziałem pieszych zginÄ™ło prawie 1200 osób (to aż 1/3 wszystkich zabitych w wypadkach drogowych), a ponad 9 tys. zostało rannych. Sposobem na zapewnienie wiÄ™kszego bezpieczeĹ„stwa pieszym może być m.in. zmiana przepisów w zakresie pierwszeĹ„stwa pieszych na przejĹ›ciu i w jego bezpoĹ›rednim sÄ…siedztwie i ich skuteczne egzekwowanie od kierujÄ…cych pojazdami."

151 Data: Marzec 27 2014 13:23:04
Temat: Re: [youtube] PotrÄ…cenie pieszego na przejĹ› ciu
Autor: Jaroslaw Postawa 

W dniu 2014-03-27 12:40, Czesław WiĹ›niak pisze:

Sposobem na zapewnienie wiÄ™kszego bezpieczeĹ„stwa pieszym może być m.in.
zmiana przepisów w zakresie pierwszeĹ„stwa pieszych na przejĹ›ciu i w jego
bezpośrednim sąsiedztwie i ich skuteczne egzekwowanie od kierujących
pojazdami."
Sposobem na zwiÄ™kszenie bezpieczeĹ„stwa pieszych jest uĹ›wiadomić im, że jak nie bÄ™dÄ… uważać, to zginÄ…. A zamiast tego robi siÄ™ akcje "10 mniej ratuje życie". Owszem, ratuje, ale najczęściej debilom, bo mÄ…dry siÄ™ rozejrzy. A jak damy pieszym jeszcze wiÄ™ksze prawa, to w ogóle zacznÄ… chodzić po ulicach "bo mam pierwszeĹ„stwo". Już dzisiaj w niektórych miejscach normÄ… jest przechodzenie przez 3 pasmowÄ… ulicÄ™ w okolicach 40m od przejĹ›cia, bo "musiałbym nadłożyć drogi".


Pozdrawiam,
Jarek

152 Data: Marzec 27 2014 13:36:52
Temat: Re: [youtube] Potrącenie pieszego na przejściu
Autor: CzesĹ‚aw WiĹ›niak 

Sposobem na zwiÄ™kszenie bezpieczeĹ„stwa pieszych jest uĹ›wiadomić im, że jak nie bÄ™dÄ… uważać, to zginÄ….

Jestesm calkowicie odmiennego zdania. Kierowcy zaczna przykladac uwage dopiero wtedy gdy prawnie pieszy zostanie "swieta krowa" i jest szansa, ze niedlugo tak sie stanie.

153 Data: Marzec 27 2014 18:46:20
Temat: Re: [youtube] PotrÄ…cenie pieszego na przejĹ› ciu
Autor: mk4 

On 2014-03-27 13:36, Czesław WiĹ›niak wrote:

Sposobem na zwiÄ™kszenie bezpieczeĹ„stwa pieszych jest uĹ›wiadomić im, że
jak nie bÄ™dÄ… uważać, to zginÄ….

Jestesm calkowicie odmiennego zdania. Kierowcy zaczna przykladac uwage
dopiero wtedy gdy prawnie pieszy zostanie "swieta krowa" i jest szansa,
ze niedlugo tak sie stanie.

Oby nie.

A pieszych powinno sie edukowac zasada "jak nie bedzies zuwazac to zginiesz" jak to ktos tu wczesniej napisal.

Wtedy na pewno bedzie bezpieczniej - zwlaszcza dla pieszych.

--
mk4

154 Data: Marzec 27 2014 14:11:57
Temat: Re: [youtube] Potr±cenie pieszego na przej¶ciu
Autor:

W dniu czwartek, 27 marca 2014 13:23:04 UTC+1 użytkownik Jaroslaw Postawa napisał:

W dniu 2014-03-27 12:40, Czesław Wi¶niak pisze:



> Sposobem na zapewnienie większego bezpieczeństwa pieszym może być m.in.

> zmiana przepisów w zakresie pierwszeństwa pieszych na przej¶ciu i w jego

> bezpo¶rednim s±siedztwie i ich skuteczne egzekwowanie od kieruj±cych

> pojazdami."

Sposobem na zwiększenie bezpieczeństwa pieszych jest u¶wiadomić im, że

jak nie będ± uważać, to zgin±. A zamiast tego robi się akcje "10 mniej

ratuje życie". Owszem, ratuje, ale najczę¶ciej debilom, bo m±dry się

rozejrzy. A jak damy pieszym jeszcze większe prawa, to w ogóle zaczn±

chodzić po ulicach "bo mam pierwszeństwo". Już dzisiaj w niektórych

miejscach norm± jest przechodzenie przez 3 pasmow± ulicę w okolicach 40m

od przej¶cia, bo "musiałbym nadłożyć drogi".





Pozdrawiam,

Jarek

Całkowicie się z Tob± zgadzam. Idiotyczne reklamy że pieszy może wszystko bo kierowcy maj± pchać samochody zrobiły dużo złego. Podoba mi się model rosyjski. Tam pieszy nawet na przej¶cie wchodzi na własn± odpowiedzialno¶ć.

155 Data: Marzec 27 2014 14:33:04
Temat: Re: [youtube] Potrącenie pieszego na przejściu
Autor: Ergie 

Użytkownik "Czesław WiĹ›niak"  napisał w wiadomoĹ›ci grup

Masz rację - czas przestać być trzecim światem i skończyć ze świętymi krowami co nie patrzą gdzie lezą.

Zobaczymy jaki jestes mocny w gebie, gdy w koncu rozjedzesz te "swieta krowe",

Wiedziałem, że nie zrozumiesz dlatego napisałem wyraĽnie - kierowca jest winny. Tyle że z punktu widzenia tego pieszego nie ma to najmniejszego znaczenia. Dotarło?

Autorzy raportu przeanalizowali przepisy dotyczÄ…ce ochrony pieszych na przejĹ›ciu i w jego okolicy w 15 europejskich krajach. We wszystkich poddanych analizie pieszy, który już znajduje siÄ™ na przejĹ›ciu, ma bezwzglÄ™dne pierwszeĹ„stwo.

[ciach]

No, ale co z tego? Cmentarze sÄ… pełne "moralnych zwyciÄ™zców" co mieli pierwszeĹ„stwo.

Tym siÄ™ różniÄ… ludzie od krów że nawet jak majÄ… "pierwszeĹ„stwo" to myĹ›lÄ….

Pozdrawiam
Ergie

156 Data: Marzec 27 2014 16:29:24
Temat: Re: [youtube] Potrącenie pieszego na przejściu
Autor: CzesĹ‚aw WiĹ›niak 

Wiedziałem, że nie zrozumiesz dlatego napisałem wyraĽnie - kierowca jest winny. Tyle że z punktu widzenia tego pieszego nie ma to najmniejszego znaczenia. Dotarło?

Nie, napisz jeszcze raz.

No, ale co z tego? Cmentarze sÄ… pełne "moralnych zwyciÄ™zców" co mieli pierwszeĹ„stwo.

Coz, skoro nauka ciezko przychodzi do glowy, to potrzebna jest wspomniana zmiana przepisow, ktora pieszego bedzie miala za "swieta krowe".
Wtedy w mysl przepisow podobnie jak we Francji czy Norwegii, kazdy kutas za kierownica bedzie mial obowiazek zatrzymac sie przed przejsciem. Od czegos trzeba zaczac.

157 Data: Marzec 27 2014 17:19:24
Temat: Re: [youtube] Potrącenie pieszego na przejściu
Autor: Ergie 

Użytkownik "Czesław WiĹ›niak"  napisał w wiadomoĹ›ci grup

Wiedziałem, że nie zrozumiesz dlatego napisałem wyraĽnie - kierowca jest winny. Tyle że z punktu widzenia tego pieszego nie ma to najmniejszego znaczenia. Dotarło?

Nie, napisz jeszcze raz.

Po co? Wystarczy, że Ty jeszcze raz przeczytasz... i jeszcze raz... i jeszcze raz...

No, ale co z tego? Cmentarze sÄ… pełne "moralnych zwyciÄ™zców" co mieli pierwszeĹ„stwo.

Coz, skoro nauka ciezko przychodzi do glowy, to potrzebna jest wspomniana zmiana przepisow, ktora pieszego bedzie miala za "swieta krowe".
Wtedy w mysl przepisow podobnie jak we Francji czy Norwegii, kazdy kutas za kierownica bedzie mial obowiazek zatrzymac sie przed przejsciem. Od czegos trzeba zaczac.

I co to zmieni w kwestii osoby pakujÄ…cej siÄ™ komuĹ› pod koła? PomyĹ›l, byle powoli. Jak ktoĹ› nie patrzy tylko lezie to nie ma znaczenia jak bardzo bÄ™dziesz szykanował kierowców niczego nie zmienisz. Bo nie w tym miejscu to w innym taka Ĺ›wiÄ™ta krowa komuĹ› pod maskÄ™ siÄ™ wpakuje. Tymczasem rozwiÄ…zanie jest proste i uczÄ… go od lat już w przedszkolach - _przed_ wejĹ›ciem na jezdniÄ™ należy _upewnić_ siÄ™ że nic nie jedzie.

Gdyby każdy pieszy tego przestrzegał to za wyjÄ…tkiem sytuacji gdy kierowca wjedzie na chodnik piesi na drodze by nie ginÄ™li. No ale to wymaga _myĹ›lenia_ a po co myĹ›leć skoro mam pasy, zielone, pierwszeĹ„stwo czy amulet nieĹ›miertelnoĹ›ci.

Pozdrawiam
Ergie

158 Data: Marzec 27 2014 17:31:32
Temat: Re: [youtube] PotrÄ…cenie pieszego na przejĹ› ciu
Autor: Artur MaĹ›lÄ…g 

W dniu 2014-03-27 17:19, Ergie pisze:

Użytkownik "Czesław WiĹ›niak"  napisał w wiadomoĹ›ci grup

(...)
Coz, skoro nauka ciezko przychodzi do glowy, to potrzebna jest
wspomniana zmiana przepisow, ktora pieszego bedzie miala za "swieta
krowe".
Wtedy w mysl przepisow podobnie jak we Francji czy Norwegii, kazdy
kutas za kierownica bedzie mial obowiazek zatrzymac sie przed
przejsciem. Od czegos trzeba zaczac.

I co to zmieni w kwestii osoby pakujÄ…cej siÄ™ komuĹ› pod koła?

Zmieni i to zasadniczo.

Pomyśl, byle powoli.

Ty lepiej myśl szybko...

Jak ktoĹ› nie patrzy tylko lezie to nie ma znaczenia jak
bardzo bÄ™dziesz szykanował kierowców niczego nie zmienisz.

Zmieni się zasadniczo podejście do kwestii pieszych - jak nie
z rozsÄ…dku to ze strachu.

Bo nie w tym
miejscu to w innym taka święta krowa komuś pod maskę się wpakuje.

Może tak, może nie. Nie próbuj sprowadzać sprawy do absurdu, ponieważ
to wychodzi doć głupio - zazwyczaj jest to problem braku argumentów.
Zasadniczo nie chodzi o Ĺ›wiÄ™te krowy, tylko ogólnie o podejĹ›cie
wielu kierowców do pieszych.

Tymczasem rozwiÄ…zanie jest proste i uczÄ… go od lat już w przedszkolach -
_przed_ wejĹ›ciem na jezdniÄ™ należy _upewnić_ siÄ™ że nic nie jedzie.

Hmmm, zasadniczo to rzadko ktoĹ› siÄ™ pakuje przed samochód bez upewnienia
siÄ™, że zdÄ…ży.

Gdyby każdy pieszy tego przestrzegał to za wyjÄ…tkiem sytuacji gdy
kierowca wjedzie na chodnik piesi na drodze by nie ginęli.

Wolne żarty - dziwnym trafem piesi doć czÄ™sto ginÄ… na pasach i to
nie wchodzÄ…c tuż przed pojazd, a idÄ…c przez pasy przy stojÄ…cych
samochodach.

No ale to
wymaga _myślenia_ a po co myśleć skoro mam pasy, zielone, pierwszeństwo
czy amulet nieśmiertelności.

Tak, zrozumienie problemu wymaga myĹ›lenia i myĹ›lÄ™, że potrafisz
się z tym zmierzyć :P

159 Data: Marzec 27 2014 18:50:19
Temat: Re: [youtube] PotrÄ…cenie pieszego na przejĹ› ciu
Autor: mk4 

On 2014-03-27 17:31, Artur Maśląg wrote:

Wolne żarty - dziwnym trafem piesi doć czÄ™sto ginÄ… na pasach i to
nie wchodzÄ…c tuż przed pojazd, a idÄ…c przez pasy przy stojÄ…cych
samochodach.

Dobrze wiesz, ze tu tez pokutuje swietokrowiosc pieszych. Ktos sie zatrzymal albo zatrzymuje to juz nie patrzy co sie dzieje na drodze (na innych pasach) tylko w trybie "God mode" slepo pedzi przed siebie.

Wiesz, ze tak to dziala a piane bijesz usprawiedliwiajac swietokrowiosc. Choc w tym wypadku akurat kierowca ponosi znacznie wieksza wine bo w jawny sposob lamie bardzo istotny zakaz. Ale nie zmienia to faktu, ze zachowanie pieszego jest tak samo naganne bo nadal ma takie same obowiazki przy przekraczaniu jezdni.

--
mk4

160 Data: Marzec 27 2014 19:51:02
Temat: Re: [youtube] PotrÄ…cenie pieszego na przejĹ› ciu
Autor: Artur MaĹ›lÄ…g 

W dniu 2014-03-27 18:50, mk4 pisze:

On 2014-03-27 17:31, Artur Maśląg wrote:
Wolne żarty - dziwnym trafem piesi doć czÄ™sto ginÄ… na pasach i to
nie wchodzÄ…c tuż przed pojazd, a idÄ…c przez pasy przy stojÄ…cych
samochodach.

Dobrze wiesz, ze tu tez pokutuje swietokrowiosc pieszych.Ktos sie
zatrzymal albo zatrzymuje to juz nie patrzy co sie dzieje na drodze (na
innych pasach) tylko w trybie "God mode" slepo pedzi przed siebie.

Nie no, litoĹ›ci. IdÄ…c tym tropem to należałoby co pas sprawdzać czy
ktoĹ› siÄ™ nie zatrzymał, choć obowiÄ…zek miał, jak tego nie zrobi to
"swietokrowiosc".

Wiesz, ze tak to dziala a piane bijesz usprawiedliwiajac swietokrowiosc.

Niczego nie usprawiedliwiam, a co do bicia piany to masz kwalifikacje.
Zdaje siÄ™, że tylko do tego.

161 Data: Marzec 27 2014 19:57:07
Temat: Re: [youtube] PotrÄ…cenie pieszego na przejĹ› ciu
Autor: mk4 

On 2014-03-27 19:51, Artur Maśląg wrote:

W dniu 2014-03-27 18:50, mk4 pisze:
On 2014-03-27 17:31, Artur Maśląg wrote:
Wolne żarty - dziwnym trafem piesi doć czÄ™sto ginÄ… na pasach i to
nie wchodzÄ…c tuż przed pojazd, a idÄ…c przez pasy przy stojÄ…cych
samochodach.

Dobrze wiesz, ze tu tez pokutuje swietokrowiosc pieszych.Ktos sie
zatrzymal albo zatrzymuje to juz nie patrzy co sie dzieje na drodze (na
innych pasach) tylko w trybie "God mode" slepo pedzi przed siebie.

Nie no, litoĹ›ci. IdÄ…c tym tropem to należałoby co pas sprawdzać czy
ktoĹ› siÄ™ nie zatrzymał, choć obowiÄ…zek miał, jak tego nie zrobi to
"swietokrowiosc".

Nie oslabiaj mnie - dobrze wiesz, ze ma taki obowiazek a udajesz greka...


Wiesz, ze tak to dziala a piane bijesz usprawiedliwiajac swietokrowiosc.

Niczego nie usprawiedliwiam, a co do bicia piany to masz kwalifikacje.
Zdaje siÄ™, że tylko do tego.

Bez komentarza...

--
mk4

162 Data: Marzec 27 2014 20:04:54
Temat: Re: [youtube] PotrÄ…cenie pieszego na przejĹ› ciu
Autor: Artur MaĹ›lÄ…g 

W dniu 2014-03-27 19:57, mk4 pisze:

On 2014-03-27 19:51, Artur Maśląg wrote:
W dniu 2014-03-27 18:50, mk4 pisze:
On 2014-03-27 17:31, Artur Maśląg wrote:
Wolne żarty - dziwnym trafem piesi doć czÄ™sto ginÄ… na pasach i to
nie wchodzÄ…c tuż przed pojazd, a idÄ…c przez pasy przy stojÄ…cych
samochodach.

Dobrze wiesz, ze tu tez pokutuje swietokrowiosc pieszych.Ktos sie
zatrzymal albo zatrzymuje to juz nie patrzy co sie dzieje na drodze (na
innych pasach) tylko w trybie "God mode" slepo pedzi przed siebie.

Nie no, litoĹ›ci. IdÄ…c tym tropem to należałoby co pas sprawdzać czy
ktoĹ› siÄ™ nie zatrzymał, choć obowiÄ…zek miał, jak tego nie zrobi to
"swietokrowiosc".

Nie oslabiaj mnie - dobrze wiesz, ze ma taki obowiazek a udajesz greka...

Pieszy nie ma takiego obowiÄ…zku - jeżeli twierdzisz inaczej to wskaż
konkretny artykuł PoRD. Kierowcy za to wrÄ™cz przeciwnie.

Bez komentarza...

Poczekam.

163 Data: Marzec 28 2014 07:43:59
Temat: Re: [youtube] PotrÄ…cenie pieszego na przejĹ› ciu
Autor: Myjk 

Thu, 27 Mar 2014 20:04:54 +0100, Artur Maśląg

Pieszy nie ma takiego obowiÄ…zku - jeżeli twierdzisz inaczej to wskaż
konkretny artykuł PoRD.

Art.3., na który dosyć czÄ™sto sam na grupie powołujesz siÄ™ w sprawach
spornych kierowca-kierowca. To dotyczy także, a może przede wszsytkim,
pieszych.

--
Pozdor Myjk

164 Data: Marzec 28 2014 08:45:58
Temat: Re: [youtube] PotrÄ…cenie pieszego na przejĹ› ciu
Autor: Artur MaĹ›lÄ…g 

W dniu 2014-03-28 07:43, Myjk pisze:

Thu, 27 Mar 2014 20:04:54 +0100, Artur Maśląg

Pieszy nie ma takiego obowiÄ…zku - jeżeli twierdzisz inaczej to wskaż
konkretny artykuł PoRD.

Art.3., na który dosyć czÄ™sto sam na grupie powołujesz siÄ™ w sprawach
spornych kierowca-kierowca. To dotyczy także, a może przede wszsytkim,
pieszych.

Bardzo "lubiÄ™" tendencyjne podchodzenie do materiału i wybiórcze traktowanie prawa.
Napisałem:
"
> Dobrze wiesz, ze tu tez pokutuje swietokrowiosc pieszych.Ktos sie
> zatrzymal albo zatrzymuje to juz nie patrzy co sie dzieje na drodze (na
> innych pasach) tylko w trybie "God mode" slepo pedzi przed siebie.

Nie no, litoĹ›ci. IdÄ…c tym tropem to należałoby co pas sprawdzać czy
ktoĹ› siÄ™ nie zatrzymał, choć obowiÄ…zek miał, jak tego nie zrobi to
"swietokrowiosc"."
"

Art. 3. 1. Uczestnik ruchu i inna osoba znajdujÄ…ca siÄ™ na drodze sÄ… obowiÄ…zani zachować ostrożnoć albo gdy ustawa tego wymaga - szczególnÄ… ostrożnoć, unikać wszelkiego działania, które mogłoby spowodować zagrożenie bezpieczeĹ„stwa lub porzÄ…dku ruchu drogowego, ruch ten utrudnić albo w zwiÄ…zku z ruchem zakłócić spokój lub porzÄ…dek publiczny oraz narazić kogokolwiek na szkodÄ™. Przez działanie rozumie siÄ™ również zaniechanie.

Można dorzucić do tego Art. 4
Art. 4. Uczestnik ruchu i inna osoba znajdujÄ…ca siÄ™ na drodze majÄ… prawo liczyć, że inni uczestnicy tego ruchu przestrzegajÄ… przepisów ruchu drogowego, chyba że okolicznoĹ›ci wskazujÄ… na możliwoć odmiennego ich zachowania.

Nijak z tego wszystkiego nie uda siÄ™ ci siÄ™ wykazać/udowodnić, że
pieszy ma obowiÄ…zek sprawdzać co pas czy ktoĹ› nie jedzie, jeżeli
inne samochody stojÄ….

165 Data: Marzec 28 2014 09:04:55
Temat: Re: [youtube] PotrÄ…cenie pieszego na przejĹ› ciu
Autor: Myjk 

Fri, 28 Mar 2014 08:45:58 +0100, Artur Maśląg

Nijak z tego wszystkiego nie uda siÄ™ ci siÄ™ wykazać/udowodnić, że
pieszy ma obowiÄ…zek sprawdzać co pas czy ktoĹ› nie jedzie, jeżeli
inne samochody stojÄ….

ChciałeĹ› przepis i go dostałeĹ›. A przepis mówi wprost, że na drodze trzeba
zachowywać uwagÄ™ ZAWSZE. Czyli także "sprawdzać co pas czy ktoĹ› nie
jedzie". Pieszy taki ma obowiÄ…zek (jako jeden z niewielu podczas
przechodzenia przez jezdniÄ™) i tyle.

--
Pozdor Myjk

166 Data: Marzec 28 2014 09:43:01
Temat: Re: [youtube] PotrÄ…cenie pieszego na przejĹ› ciu
Autor: Artur MaĹ›lÄ…g 

W dniu 2014-03-28 09:04, Myjk pisze:

Fri, 28 Mar 2014 08:45:58 +0100, Artur Maśląg

Nijak z tego wszystkiego nie uda siÄ™ ci siÄ™ wykazać/udowodnić, że
pieszy ma obowiÄ…zek sprawdzać co pas czy ktoĹ› nie jedzie, jeżeli
inne samochody stojÄ….

ChciałeĹ› przepis i go dostałeĹ›.

Dostałem, tylko z niego nie wynika to co chciałbyĹ› udowodnić.

A przepis mówi wprost, że na drodze trzeba
zachowywać uwagÄ™ ZAWSZE. Czyli także "sprawdzać co pas czy ktoĹ› nie
jedzie". Pieszy taki ma obowiÄ…zek (jako jeden z niewielu podczas
przechodzenia przez jezdniÄ™) i tyle.

Nie, nie ma.

167 Data: Marzec 28 2014 09:48:10
Temat: Re: [youtube] PotrÄ…cenie pieszego na przejĹ› ciu
Autor: Myjk 

Fri, 28 Mar 2014 09:43:01 +0100, Artur Maśląg

Nie, nie ma.

OK, jak zwykle masz racjÄ™. :P

--
Pozdor Myjk

168 Data: Marzec 28 2014 09:53:22
Temat: Re: [youtube] PotrÄ…cenie pieszego na przejĹ› ciu
Autor: Artur MaĹ›lÄ…g 

W dniu 2014-03-28 09:48, Myjk pisze:

Fri, 28 Mar 2014 09:43:01 +0100, Artur Maśląg

Nie, nie ma.

OK, jak zwykle masz racjÄ™. :P

Mam gdzieś swoją rację, a jak masz wątpliwości i poproś o interpretację
np. Biuro Prawne KGP.

169 Data: Marzec 28 2014 09:53:38
Temat: Re: [youtube] PotrÄ…cenie pieszego na przejĹ› ciu
Autor: Myjk 

Fri, 28 Mar 2014 09:53:22 +0100, Artur Maśląg

Nie, nie ma.
OK, jak zwykle masz racjÄ™. :P
Mam gdzieś swoją rację, a jak masz wątpliwości
i poproĹ› o interpretacjÄ™ np. Biuro Prawne KGP.

A Ty już prosiłeĹ›? :P

--
Pozdor Myjk

170 Data: Marzec 28 2014 09:28:20
Temat: Re: [youtube] Potrącenie pieszego na przejściu
Autor: Ergie 

Użytkownik "Artur MaĹ›lÄ…g"  napisał w wiadomoĹ›ci grup

Nie no, litoĹ›ci. IdÄ…c tym tropem to należałoby co pas sprawdzać czy
ktoĹ› siÄ™ nie zatrzymał,

No w koĹ„cu! Tak, tak postÄ™puje myĹ›lÄ…cy pieszy i tego uczÄ… w przedszkolach. Jak masz inne zdanie to leĽ jak krowa - dobór naturalny zrobi swoje.

Pozdrawiam
Ergie

171 Data: Marzec 28 2014 09:51:06
Temat: Re: [youtube] PotrÄ…cenie pieszego na przejĹ› ciu
Autor: Artur MaĹ›lÄ…g 

W dniu 2014-03-28 09:28, Ergie pisze:

"Artur MaĹ›lÄ…g"  napisał w wiadomoĹ›ci grup


Nie no, litoĹ›ci. IdÄ…c tym tropem to należałoby co pas sprawdzać czy
ktoĹ› siÄ™ nie zatrzymał,

No w końcu! Tak, tak postępuje myślący pieszy i tego uczą w
przedszkolach.

Jasne, postawmy prawo i zasady na głowie. Dokładnie na tej
zasadzie na zielonym Ĺ›wietle co pas bÄ™dziesz sprawdzał czy
ktoĹ› nie próbuje przejechać na czerwonym.

Tak, tego uczą w przedszkolach. Na szczęście chyba w niewielu:>

Jak masz inne zdanie to leĽ jak krowa - dobór naturalny
zrobi swoje.

Niczego innego siÄ™ nie spodziewałem.

172 Data: Marzec 28 2014 08:53:30
Temat: Re: [youtube] Potrącenie pieszego na przejściu
Autor: AZ 

On 2014-03-28, Artur MaĹ›lÄ…g  wrote:

Nie no, litoĹ›ci. IdÄ…c tym tropem to należałoby co pas sprawdzać czy
ktoĹ› siÄ™ nie zatrzymał,

No w końcu! Tak, tak postępuje myślący pieszy i tego uczą w
przedszkolach.

Jasne, postawmy prawo i zasady na głowie. Dokładnie na tej
zasadzie na zielonym Ĺ›wietle co pas bÄ™dziesz sprawdzał czy
ktoĹ› nie próbuje przejechać na czerwonym.

Artur, ja Cie prosze... Skad nagle wzielo sie tu zielone swiatlo?
Czy przechodzac przez >2 pasmowa jezdnie patrzysz do momentu az
zatrzyma sie samochod na jednym z pasow i idziesz juz nie patrzac
co sie dzieje na jezdni?

--
Artur
ZZR 1200

173 Data: Marzec 28 2014 10:06:03
Temat: Re: [youtube] PotrÄ…cenie pieszego na przejĹ› ciu
Autor: Artur MaĹ›lÄ…g 

W dniu 2014-03-28 09:53, AZ pisze:

On 2014-03-28, Artur MaĹ›lÄ…g  wrote:
Nie no, litoĹ›ci. IdÄ…c tym tropem to należałoby co pas sprawdzać czy
ktoĹ› siÄ™ nie zatrzymał,

No w końcu! Tak, tak postępuje myślący pieszy i tego uczą w
przedszkolach.

Jasne, postawmy prawo i zasady na głowie. Dokładnie na tej
zasadzie na zielonym Ĺ›wietle co pas bÄ™dziesz sprawdzał czy
ktoĹ› nie próbuje przejechać na czerwonym.

Artur, ja Cie prosze... Skad nagle wzielo sie tu zielone swiatlo?

Z zasady działania przepisów.

Czy przechodzac przez >2 pasmowa jezdnie patrzysz do momentu az
zatrzyma sie samochod na jednym z pasow i idziesz juz nie patrzac
co sie dzieje na jezdni?

Tu nie chodzi o to co ja robiÄ™, a o zasady poruszania siÄ™, opisane
miedzy innymi w PoRD. OczywiĹ›cie, zawsze można twierdzić, że
należy patrzeć co pas, sprawdzać poprzeczna na zielonym
(jak to Myjk okreĹ›lił *ZAWSZE*), ale to kłóci siÄ™ z ogólnym
sensem stanowienia zasad, czy nawet ograniczonego zaufania.
Zupełnie nie rozumiem tej dziwnej wojny, że pieszy *musi*
dokładnie sprawdzać czy inni nie łamiÄ… przepisów, choć jasno
sÄ… opisane zasady, w szczególnoĹ›ci o obowiÄ…zkach kierowców
w okolicach pasów itd.

174 Data: Marzec 28 2014 09:15:13
Temat: Re: [youtube] Potrącenie pieszego na przejściu
Autor: AZ 

On 2014-03-28, Artur MaĹ›lÄ…g  wrote:


Artur, ja Cie prosze... Skad nagle wzielo sie tu zielone swiatlo?

Z zasady działania przepisów.

Podkrecisz jasnosc?

Czy przechodzac przez >2 pasmowa jezdnie patrzysz do momentu az
zatrzyma sie samochod na jednym z pasow i idziesz juz nie patrzac
co sie dzieje na jezdni?

Tu nie chodzi o to co ja robiÄ™, a o zasady poruszania siÄ™, opisane
miedzy innymi w PoRD. OczywiĹ›cie, zawsze można twierdzić, że
należy patrzeć co pas, sprawdzać poprzeczna na zielonym
(jak to Myjk okreĹ›lił *ZAWSZE*), ale to kłóci siÄ™ z ogólnym
sensem stanowienia zasad, czy nawet ograniczonego zaufania.
Zupełnie nie rozumiem tej dziwnej wojny, że pieszy *musi*
dokładnie sprawdzać czy inni nie łamiÄ… przepisów, choć jasno
sÄ… opisane zasady, w szczególnoĹ›ci o obowiÄ…zkach kierowców
w okolicach pasów itd.

Kurcze, myslalem, ze jestes rozwaznym gosciem a tutaj piszesz o tym by
bezstresowo i beztrosko isc przez pasy bo kierowcy sa zobowiazani do
ustapienia pierwszenstwa i zachowania ostroznosci? Jak dla mnie przepisy
moga byc takie, ze kierowca przed pasami ma zachowywac sie jak przed
przejazdem kolejowym ze znakiem STOP a ja i tak bede patrzyl i uwazal
idac przez pasy. Czy jestem paranoikiem? :-)

--
Artur
ZZR 1200

175 Data: Marzec 28 2014 11:00:21
Temat: Re: [youtube] PotrÄ…cenie pieszego na przejĹ› ciu
Autor: Artur MaĹ›lÄ…g 

W dniu 2014-03-28 10:15, AZ pisze:

On 2014-03-28, Artur MaĹ›lÄ…g  wrote:

Artur, ja Cie prosze... Skad nagle wzielo sie tu zielone swiatlo?

Z zasady działania przepisów.

Podkrecisz jasnosc?

Mamy prawo oczekiwać, że inni siÄ™ do przepisów stosujÄ….
Zupełnie nie rozumiem czemu nagle piesi majÄ… wiÄ™ksze obowiÄ…zki
od kierowców.

Czy przechodzac przez >2 pasmowa jezdnie patrzysz do momentu az
zatrzyma sie samochod na jednym z pasow i idziesz juz nie patrzac
co sie dzieje na jezdni?

Tu nie chodzi o to co ja robiÄ™, a o zasady poruszania siÄ™, opisane
miedzy innymi w PoRD. OczywiĹ›cie, zawsze można twierdzić, że
należy patrzeć co pas, sprawdzać poprzeczna na zielonym
(jak to Myjk okreĹ›lił *ZAWSZE*), ale to kłóci siÄ™ z ogólnym
sensem stanowienia zasad, czy nawet ograniczonego zaufania.
Zupełnie nie rozumiem tej dziwnej wojny, że pieszy *musi*
dokładnie sprawdzać czy inni nie łamiÄ… przepisów, choć jasno
sÄ… opisane zasady, w szczególnoĹ›ci o obowiÄ…zkach kierowców
w okolicach pasów itd.

Kurcze, myslalem, ze jestes rozwaznym gosciem a tutaj piszesz o tym by
bezstresowo i beztrosko isc przez pasy bo kierowcy sa zobowiazani do
ustapienia pierwszenstwa i zachowania ostroznosci?

Niczego takiego nie napisałem - pieszy ma prawo tak samo jak inni
spodziewać siÄ™, że inni honorujÄ… jego prawa.

Jak dla mnie przepisy
moga byc takie, ze kierowca przed pasami ma zachowywac sie jak przed
przejazdem kolejowym ze znakiem STOP a ja i tak bede patrzyl i uwazal
idac przez pasy. Czy jestem paranoikiem? :-)

Nie pisałem by łazić z zamkniÄ™tymi oczami, ale to zupełnie co innego
niż twierdzenie, że pieszy ma obowiÄ…zek sprawdzać co pas, czy
przypadkiem ktoĹ› nie zignorował innych stojÄ…cych przed pasami
samochodów. Może, to prawda, ale obowiÄ…zku nie ma i nie bÄ™dzie miał.
Podobnie jak z przejazdem na zielonym świetle przez wielopasmową drogę.

176 Data: Marzec 28 2014 10:26:38
Temat: Re: [youtube] Potrącenie pieszego na przejściu
Autor: AZ 

On 2014-03-28, Artur MaĹ›lÄ…g  wrote:


Podkrecisz jasnosc?

Mamy prawo oczekiwać, że inni siÄ™ do przepisów stosujÄ….

Oczywiscie, ze mam prawo oczekiwac ale z ostroznosci tego nie robie
i czesto sie o tym przekonuje, ze dobrze robie :-)

Zupełnie nie rozumiem czemu nagle piesi majÄ… wiÄ™ksze obowiÄ…zki
od kierowców.

A kto tak powiedzial? Obowiazki maja mniejsze niz kierowcy samochodow
ale w konfrontacji stoja na przegranej pozycji.

Kurcze, myslalem, ze jestes rozwaznym gosciem a tutaj piszesz o tym by
bezstresowo i beztrosko isc przez pasy bo kierowcy sa zobowiazani do
ustapienia pierwszenstwa i zachowania ostroznosci?

Niczego takiego nie napisałem - pieszy ma prawo tak samo jak inni
spodziewać siÄ™, że inni honorujÄ… jego prawa.

No czyli moge isc przez pasy ze sluchawkami na uszach i patrzac w niebo
bo moge spodziewac sie, ze inni honoruja moje prawa? :-)

Jak dla mnie przepisy
moga byc takie, ze kierowca przed pasami ma zachowywac sie jak przed
przejazdem kolejowym ze znakiem STOP a ja i tak bede patrzyl i uwazal
idac przez pasy. Czy jestem paranoikiem? :-)

Nie pisałem by łazić z zamkniÄ™tymi oczami, ale to zupełnie co innego
niż twierdzenie, że pieszy ma obowiÄ…zek sprawdzać co pas, czy
przypadkiem ktoĹ› nie zignorował innych stojÄ…cych przed pasami
samochodów. Może, to prawda, ale obowiÄ…zku nie ma i nie bÄ™dzie miał.
Podobnie jak z przejazdem na zielonym świetle przez wielopasmową drogę.

Nie ma obowiazku, ale jak zalezy mu na jego zyciu to warto by to jednak
sprawdzal.

--
Artur
ZZR 1200

177 Data: Marzec 28 2014 11:55:59
Temat: Re: [youtube] PotrÄ…cenie pieszego na przejĹ› ciu
Autor: Artur MaĹ›lÄ…g 

W dniu 2014-03-28 11:26, AZ pisze:

On 2014-03-28, Artur MaĹ›lÄ…g  wrote:

Podkrecisz jasnosc?

Mamy prawo oczekiwać, że inni siÄ™ do przepisów stosujÄ….

Oczywiscie, ze mam prawo oczekiwac ale z ostroznosci tego nie robie
i czesto sie o tym przekonuje, ze dobrze robie :-)

Zaraz zaraz - ostrożnoć czy pewien pragmatyzm nie jest z tym
w żaden sposób sprzeczny.

Zupełnie nie rozumiem czemu nagle piesi majÄ… wiÄ™ksze obowiÄ…zki
od kierowców.

A kto tak powiedzial? Obowiazki maja mniejsze niz kierowcy samochodow
ale w konfrontacji stoja na przegranej pozycji.

Artur, są na przegranej pozycji, ale tutaj przetacza się wręcz lawina
wymagaĹ„ w stosunku do pieszych i twierdzenia, że zmiana w przepisach
niczego nie zmieni. Tymczasem w znakomitej większości sprawcami są
kierowcy (podrzuciłem nawet statystyki) i to tutaj należy szukać
winnych, a nie opowiadać, że jak piesi zacznÄ… bardziej uważać to
mniej wypadków bÄ™dzie.

Niczego takiego nie napisałem - pieszy ma prawo tak samo jak inni
spodziewać siÄ™, że inni honorujÄ… jego prawa.

No czyli moge isc przez pasy ze sluchawkami na uszach i patrzac w niebo
bo moge spodziewac sie, ze inni honoruja moje prawa? :-)

Zasadniczo tak (szczególnie jeżeli wczeĹ›niej sprawdził, że może wejć
na pasy), choć wprost takie zachowanie może nie być zbyt mÄ…dre.

Nie ma obowiazku, ale jak zalezy mu na jego zyciu to warto by to jednak
sprawdzal.

Nie popadajmy w paranojÄ™ - naprawdÄ™ można i należy mieć zaufanie do
innych użytkowników. OczywiĹ›cie nie należy do tego podchodzić
bezkrytycznie.

178 Data: Marzec 28 2014 11:15:23
Temat: Re: [youtube] Potrącenie pieszego na przejściu
Autor: AZ 

On 2014-03-28, Artur MaĹ›lÄ…g  wrote:


Oczywiscie, ze mam prawo oczekiwac ale z ostroznosci tego nie robie
i czesto sie o tym przekonuje, ze dobrze robie :-)

Zaraz zaraz - ostrożnoć czy pewien pragmatyzm nie jest z tym
w żaden sposób sprzeczny.

No ale nikt nie mowi, zeby piesi nie oczekiwali przestrzegania przepisow
tylko uwazali, gdyby ten gosc z tego filmiku uwazal to by zyl.
Zupełnie nie rozumiem czemu nagle piesi majÄ… wiÄ™ksze obowiÄ…zki
od kierowców.

A kto tak powiedzial? Obowiazki maja mniejsze niz kierowcy samochodow
ale w konfrontacji stoja na przegranej pozycji.

Artur, są na przegranej pozycji, ale tutaj przetacza się wręcz lawina
wymagaĹ„ w stosunku do pieszych i twierdzenia, że zmiana w przepisach
niczego nie zmieni. Tymczasem w znakomitej większości sprawcami są
kierowcy (podrzuciłem nawet statystyki) i to tutaj należy szukać
winnych, a nie opowiadać, że jak piesi zacznÄ… bardziej uważać to
mniej wypadków bÄ™dzie.

Ja tam od nich nic nie wymagam, niech ida na rzez. Sprawcami sa kierowcy
i w wielu przypadkach to oni sa winni, ale przypuszczam, gdyby ich ofiary
byly chociaz bardziej ostrozniejsze to nie lezaly pod ziemia/w szpitalach.
Trudno chyba sie z tym nie zgodzic? Samochod (nawet jadacy za szybko, czy
nie stosujacy sie do przepisow) nie pojawia sie znikad.

Ludzie laza po ulicy totalnie nie myslac albo bedac nieswiadomym zagrozenia.
Nie licze juz ilu bym rozjechal jadac motocyklem w korku, bo wydaje im sie
ze skoro samochody stoja to mozna wyskoczyc zza autobusu/ciezarowki nie
patrzac na nic. Wszyscy za kazdym razem bardzo zdziwieni, mam tylko nadzieje,
ze kazdy po takiej akcji nastepnym razem bedzie uwazal i nie zrobi tego samego.
Kojarze tylko jednego goscia ktory mnie przeprosil, reszta robi wielkie
oczy i biegnie dalej.

No czyli moge isc przez pasy ze sluchawkami na uszach i patrzac w niebo
bo moge spodziewac sie, ze inni honoruja moje prawa? :-)

Zasadniczo tak (szczególnie jeżeli wczeĹ›niej sprawdził, że może wejć
na pasy), choć wprost takie zachowanie może nie być zbyt mÄ…dre.

No i moim zdaniem o to sie rozbija - by obserwowac caly czas to co dzieje sie
na drodze.
Nie ma obowiazku, ale jak zalezy mu na jego zyciu to warto by to jednak
sprawdzal.

Nie popadajmy w paranojÄ™ - naprawdÄ™ można i należy mieć zaufanie do
innych użytkowników. OczywiĹ›cie nie należy do tego podchodzić
bezkrytycznie.

Pozwole sobie miec inne zdanie. Swoja droga to pomaga sporo jezdzic,
pozniej juz wiele zachowan kierowcow da sie z bardzo duzym prawdopodobienstwem
przewidziec i ich po prostu spodziewac :-)

--
Artur
ZZR 1200

179 Data: Marzec 28 2014 12:34:08
Temat: Re: [youtube] PotrÄ…cenie pieszego na przejĹ› ciu
Autor: Artur MaĹ›lÄ…g 

W dniu 2014-03-28 12:15, AZ pisze:

On 2014-03-28, Artur MaĹ›lÄ…g  wrote:

Oczywiscie, ze mam prawo oczekiwac ale z ostroznosci tego nie robie
i czesto sie o tym przekonuje, ze dobrze robie :-)

Zaraz zaraz - ostrożnoć czy pewien pragmatyzm nie jest z tym
w żaden sposób sprzeczny.

No ale nikt nie mowi, zeby piesi nie oczekiwali przestrzegania przepisow
tylko uwazali, gdyby ten gosc z tego filmiku uwazal to by zyl.

No zaraz - skoro karze im się ZAWSZE (podkreślenie nie moje) sprawdzać
czy ktoĹ› przypadkiem nie jedzie kolejnym pasem i jeszcze twierdzi,
że majÄ… taki obowiÄ…zek to chyba jednak mówi i to nie jedna osoba.

Artur, są na przegranej pozycji, ale tutaj przetacza się wręcz lawina
wymagaĹ„ w stosunku do pieszych i twierdzenia, że zmiana w przepisach
niczego nie zmieni. Tymczasem w znakomitej większości sprawcami są
kierowcy (podrzuciłem nawet statystyki) i to tutaj należy szukać
winnych, a nie opowiadać, że jak piesi zacznÄ… bardziej uważać to
mniej wypadków bÄ™dzie.

Ja tam od nich nic nie wymagam, niech ida na rzez. Sprawcami sa kierowcy
i w wielu przypadkach to oni sa winni, ale przypuszczam, gdyby ich ofiary
byly chociaz bardziej ostrozniejsze to nie lezaly pod ziemia/w szpitalach.

Statystyka wypadków mówi, że jednak niespecjalnie - zbyt dużo jest
wypadków z winy kierowców i to ewidentnej.

Trudno chyba sie z tym nie zgodzic? Samochod (nawet jadacy za szybko, czy
nie stosujacy sie do przepisow) nie pojawia sie znikad.

Jak widzisz można mieć wÄ…tpliwoĹ›ci, szczególnie że piesi mogÄ… tego typu
rzeczy nie zauważyć z różnych przyczyn - mieć słaby wzrok, nie widzieć
zza samochodu stojÄ…cego przed pasami itd.

Ludzie laza po ulicy totalnie nie myslac albo bedac nieswiadomym zagrozenia.

Nie zgodzÄ™ siÄ™ z tym. JakaĹ› niewielka czÄ™ć być może tak.

Nie licze juz ilu bym rozjechal jadac motocyklem w korku, bo wydaje im sie
ze skoro samochody stoja to mozna wyskoczyc zza autobusu/ciezarowki nie
patrzac na nic. Wszyscy za kazdym razem bardzo zdziwieni, mam tylko nadzieje,
ze kazdy po takiej akcji nastepnym razem bedzie uwazal i nie zrobi tego samego.
Kojarze tylko jednego goscia ktory mnie przeprosil, reszta robi wielkie
oczy i biegnie dalej.

Piszesz o doć specyficznej sytuacji i nie chcÄ™ pytać czemu ich nie
zauważyłeĹ› wczeĹ›niej, skoro oni majÄ… widzieć bÄ™dÄ…c pomiÄ™dzy
przeszkodami ;)

Zasadniczo tak (szczególnie jeżeli wczeĹ›niej sprawdził, że może wejć
na pasy), choć wprost takie zachowanie może nie być zbyt mÄ…dre.

No i moim zdaniem o to sie rozbija - by obserwowac caly czas to co dzieje sie
na drodze.

Nie ma takiego obowiÄ…zku i czÄ™sto jest to fizycznie niemożliwe.
OczywiĹ›cie, można co chwilÄ™ stawać, zrobić research otoczenia,
znowu kawałem i tak w kółko.

Nie popadajmy w paranojÄ™ - naprawdÄ™ można i należy mieć zaufanie do
innych użytkowników. OczywiĹ›cie nie należy do tego podchodzić
bezkrytycznie.

Pozwole sobie miec inne zdanie.

Inne to znaczy jakie? Brak zaufania do wszystkich?

Swoja droga to pomaga sporo jezdzic,
pozniej juz wiele zachowan kierowcow da sie z bardzo duzym prawdopodobienstwem
przewidziec i ich po prostu spodziewac :-)

To chyba piszesz o czymĹ› zupełnie innym - z wiekiem/doĹ›wiadczeniem
/kilometrami oraz przy pewnych predyspozycjach można doć dobrze
przewidywać zachowania innych, ale to nadal nie zmienia kwestii
zasadniczej, czyli zasady ograniczonego zaufania.

180 Data: Marzec 28 2014 11:55:58
Temat: Re: [youtube] Potrącenie pieszego na przejściu
Autor: AZ 

On 2014-03-28, Artur MaĹ›lÄ…g  wrote:


No zaraz - skoro karze im się ZAWSZE (podkreślenie nie moje) sprawdzać
czy ktoĹ› przypadkiem nie jedzie kolejnym pasem i jeszcze twierdzi,
że majÄ… taki obowiÄ…zek to chyba jednak mówi i to nie jedna osoba.

Bo maja zanim postawia noge na jezdni.

Ja tam od nich nic nie wymagam, niech ida na rzez. Sprawcami sa kierowcy
i w wielu przypadkach to oni sa winni, ale przypuszczam, gdyby ich ofiary
byly chociaz bardziej ostrozniejsze to nie lezaly pod ziemia/w szpitalach.

Statystyka wypadków mówi, że jednak niespecjalnie - zbyt dużo jest
wypadków z winy kierowców i to ewidentnej.

No przeciez napisalem, ze sprawcami i winnym sa kierowcy. Tylko gdyby ci
piesi mimo, ze sa na prawie, uwazali troche bardziej to statystyka by
wygladala inaczej. Czemu robi sie idiotyczne akcje "10 mniej ratuje zycie"
a nie "2 spojrzenia wiecej ratuje zycie" - gdzie gosc z zakupami zamiast
jak w pierwotnej reklamie wejsc na jezdnie, robi spojrzenie w lewo i sie
zatrzymuje a ofiarami sa jedynie zbite kurze jajka w siatce z zakupami ktora
to opuscil gdy zobaczyl samochod...

Trudno chyba sie z tym nie zgodzic? Samochod (nawet jadacy za szybko, czy
nie stosujacy sie do przepisow) nie pojawia sie znikad.

Jak widzisz można mieć wÄ…tpliwoĹ›ci, szczególnie że piesi mogÄ… tego typu
rzeczy nie zauważyć z różnych przyczyn - mieć słaby wzrok, nie widzieć
zza samochodu stojÄ…cego przed pasami itd.

No to jak nie masz widocznosci to zachowujesz wieksza ostroznosc a nie idziesz
na pewniaka bo skoro nie widze, to znaczy, ze tam nic nie jedzie.

Nie licze juz ilu bym rozjechal jadac motocyklem w korku, bo wydaje im sie
ze skoro samochody stoja to mozna wyskoczyc zza autobusu/ciezarowki nie
patrzac na nic. Wszyscy za kazdym razem bardzo zdziwieni, mam tylko nadzieje,
ze kazdy po takiej akcji nastepnym razem bedzie uwazal i nie zrobi tego samego.
Kojarze tylko jednego goscia ktory mnie przeprosil, reszta robi wielkie
oczy i biegnie dalej.

Piszesz o doć specyficznej sytuacji i nie chcÄ™ pytać czemu ich nie
zauważyłeĹ› wczeĹ›niej, skoro oni majÄ… widzieć bÄ™dÄ…c pomiÄ™dzy
przeszkodami ;)

A jak mialem ich zauwazyc wczesniej? Jade wolniej bo licze sie z taka
ewentualnoscia, gdybym jechal szybciej pewnie wielu bym rozjechal :-)
Oczywiscie to tylko zwieksza prawdopodobienstwo mniejszych obrazen
u takiego delikwenta, bo moze sie zdarzyc, ze wejdzie mi prosto pod
kola i choc ogromnych checi nie zdaze zareagowac.

No i moim zdaniem o to sie rozbija - by obserwowac caly czas to co dzieje sie
na drodze.

Nie ma takiego obowiÄ…zku i czÄ™sto jest to fizycznie niemożliwe.
OczywiĹ›cie, można co chwilÄ™ stawać, zrobić research otoczenia,
znowu kawałem i tak w kółko.

Tak, ten gosc z filmiku nie mial obowiazku, teraz juz nie ma totalnie zadnych.
No i troszke tu przesadzasz, jakie stawac, jaki research? Idziesz przez
jednokierunkowa droge to patrzysz w strone nadjezdzajacych samochodow,
idziesz przez dwukierunkowa to przez jedna polowe patrzysz w lewo, przez druga
w prawo - nie ma tu zadnej filozofii ani uciazliwosci.

Nie popadajmy w paranojÄ™ - naprawdÄ™ można i należy mieć zaufanie do
innych użytkowników. OczywiĹ›cie nie należy do tego podchodzić
bezkrytycznie.

Pozwole sobie miec inne zdanie.

Inne to znaczy jakie? Brak zaufania do wszystkich?

Ufaj ale kontroluj :-) Nikt nie broni Ci miec zaufania do kierowcy ktory
dojezdza do przejscia gdy na nie wchodzisz, ale zdrowy rozsadek podpowiada
by miec na niego oko.

Swoja droga to pomaga sporo jezdzic,
pozniej juz wiele zachowan kierowcow da sie z bardzo duzym prawdopodobienstwem
przewidziec i ich po prostu spodziewac :-)

To chyba piszesz o czymĹ› zupełnie innym - z wiekiem/doĹ›wiadczeniem
/kilometrami oraz przy pewnych predyspozycjach można doć dobrze
przewidywać zachowania innych, ale to nadal nie zmienia kwestii
zasadniczej, czyli zasady ograniczonego zaufania.

No to juz jest calkiem osobna sprawa ale nie zupelnie inna - to wlasnie
wiedza o tym jak bardzo trzeba miec to ograniczone zaufanie :-)

--
Artur
ZZR 1200

181 Data: Marzec 28 2014 14:00:12
Temat: Re: [youtube] PotrÄ…cenie pieszego na przejĹ› ciu
Autor: Artur MaĹ›lÄ…g 

W dniu 2014-03-28 12:55, AZ pisze:

On 2014-03-28, Artur MaĹ›lÄ…g  wrote:

No zaraz - skoro karze im się ZAWSZE (podkreślenie nie moje) sprawdzać
czy ktoĹ› przypadkiem nie jedzie kolejnym pasem i jeszcze twierdzi,
    ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
że majÄ… taki obowiÄ…zek to chyba jednak mówi i to nie jedna osoba.

Bo maja zanim postawia noge na jezdni.

Mowa było o przechodzenie przez kolejne pasy jezdni, a nie
pierwsze wejście.

Statystyka wypadków mówi, że jednak niespecjalnie - zbyt dużo jest
wypadków z winy kierowców i to ewidentnej.

No przeciez napisalem, ze sprawcami i winnym sa kierowcy. Tylko gdyby ci
piesi mimo, ze sa na prawie, uwazali troche bardziej to statystyka by
wygladala inaczej.

Napisałem, że raczej niespecjalnie, ponieważ statystyka mówi jasno, że
na obecnÄ… chwilÄ™ to kierowcy sÄ… problemem, a nie piesi. Nie trafiÄ…
takiego bardziej uważajÄ…cego to trafiÄ… mniej, czy zmÄ™czonego, który
nie ucieknie...

Czemu robi sie idiotyczne akcje "10 mniej ratuje zycie"

Akcja "10 mniej ratuje zycie" jak najbardziej jest sensowna.

a nie "2 spojrzenia wiecej ratuje zycie" - gdzie gosc z zakupami zamiast
jak w pierwotnej reklamie wejsc na jezdnie, robi spojrzenie w lewo i sie
zatrzymuje a ofiarami sa jedynie zbite kurze jajka w siatce z zakupami ktora
to opuscil gdy zobaczyl samochod...

Tak akcje też by siÄ™ przydały, ale nie w oderwaniu od "wpływu" na
zachowanie kierowców.

Jak widzisz można mieć wÄ…tpliwoĹ›ci, szczególnie że piesi mogÄ… tego typu
rzeczy nie zauważyć z różnych przyczyn - mieć słaby wzrok, nie widzieć
zza samochodu stojÄ…cego przed pasami itd.

No to jak nie masz widocznosci to zachowujesz wieksza ostroznosc a nie idziesz
na pewniaka bo skoro nie widze, to znaczy, ze tam nic nie jedzie.

Hmmm, jak stoi dostawcza przed "twoim" pasem to siÄ™ wychylasz
i sprawdzasz czy na drugim pasie coĹ› przypadkiem nie jedzie? Nie żeby
to nie miało w ogóle sensu, ale zasadniczo to trudno od ludzi oczekiwać
by tak postępowali zawsze itd.

Piszesz o doć specyficznej sytuacji i nie chcÄ™ pytać czemu ich nie
zauważyłeĹ› wczeĹ›niej, skoro oni majÄ… widzieć bÄ™dÄ…c pomiÄ™dzy
przeszkodami ;)

A jak mialem ich zauwazyc wczesniej?

Otóż to :) A jak oni majÄ… coĹ› zobaczyć? ;)

Jade wolniej bo licze sie z taka
ewentualnoscia, gdybym jechal szybciej pewnie wielu bym rozjechal :-)

Sensowne podejĹ›cie, ale ciÄ™żko czegoĹ› takiego oczekiwać od zwykłych
pieszych - taka jest rzeczywistoć. ZresztÄ…, różne zdarzenia z
motocyklami to kolejna para kaloszy.

Oczywiscie to tylko zwieksza prawdopodobienstwo mniejszych obrazen
u takiego delikwenta, bo moze sie zdarzyc, ze wejdzie mi prosto pod
kola i choc ogromnych checi nie zdaze zareagowac.

Cóż, takie zdarzenia majÄ… czasem miejsce, ale generalnie chodzi
raczej o typowe sytuacje.

Nie ma takiego obowiÄ…zku i czÄ™sto jest to fizycznie niemożliwe.
OczywiĹ›cie, można co chwilÄ™ stawać, zrobić research otoczenia,
znowu kawałem i tak w kółko.

Tak, ten gosc z filmiku nie mial obowiazku, teraz juz nie ma totalnie zadnych.

Już pisałem co doprowadziło to tego wypadku i daruj sobie ten patetyczny ton, że już nic musi.

No i troszke tu przesadzasz, jakie stawac, jaki research?

Skoro miał zgodnie z prawem przed każdym pasem sprawdzać dokładnie
czy coĹ› nie jedzie...

Idziesz przez
jednokierunkowa droge to patrzysz w strone nadjezdzajacych samochodow,
idziesz przez dwukierunkowa to przez jedna polowe patrzysz w lewo, przez druga
w prawo - nie ma tu zadnej filozofii ani uciazliwosci.

W internetowym tekĹ›cie wyglÄ…da to niby łatwo, prosto i przyjemnie,
tymczasem IRL wyglÄ…da to niekoniecznie tak samo. ZresztÄ… jak
pisałem - trudno na każdym pasie wypatrywać czy ktoĹ› przypadkiem
nie uznała za stosowne sobie innych wyprzedzić. Wiem, że napiszesz,
że z punktu widzenia bezpieczeĹ„stwa tak, ale to kwalifikuje
do paranoi, że należy wszÄ™dzie idiotów wypatrywać. Nie tÄ™dy
droga - idiotów trzeba tÄ™pić.

Inne to znaczy jakie? Brak zaufania do wszystkich?

Ufaj ale kontroluj :-) Nikt nie broni Ci miec zaufania do kierowcy ktory
dojezdza do przejscia gdy na nie wchodzisz, ale zdrowy rozsadek podpowiada
by miec na niego oko.

Jak jeden stoi, a drugiego nie widzÄ™? CiÄ™żko mieć oko na wszystkich.
Mógłbym parÄ™ rzeczy z życia przytoczyć w tej materii (tak, pasy,
zachowania i wypadki), ale to może póĽniej.

To chyba piszesz o czymĹ› zupełnie innym - z wiekiem/doĹ›wiadczeniem
/kilometrami oraz przy pewnych predyspozycjach można doć dobrze
przewidywać zachowania innych, ale to nadal nie zmienia kwestii
                                   ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
zasadniczej, czyli zasady ograniczonego zaufania.
    ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^

No to juz jest calkiem osobna sprawa ale nie zupelnie inna - to wlasnie
wiedza o tym jak bardzo trzeba miec to ograniczone zaufanie :-)

Podkreślone.

182 Data: Marzec 28 2014 13:20:52
Temat: Re: [youtube] Potrącenie pieszego na przejściu
Autor: AZ 

On 2014-03-28, Artur MaĹ›lÄ…g  wrote:

W dniu 2014-03-28 12:55, AZ pisze:
On 2014-03-28, Artur MaĹ›lÄ…g  wrote:

No zaraz - skoro karze im się ZAWSZE (podkreślenie nie moje) sprawdzać
czy ktoĹ› przypadkiem nie jedzie kolejnym pasem i jeszcze twierdzi,
    ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
że majÄ… taki obowiÄ…zek to chyba jednak mówi i to nie jedna osoba.

Bo maja zanim postawia noge na jezdni.

Mowa było o przechodzenie przez kolejne pasy jezdni, a nie
pierwsze wejście.

Nie zauwazylem. No to faktycznie obowiazku patrzec nie maja.

No przeciez napisalem, ze sprawcami i winnym sa kierowcy. Tylko gdyby ci
piesi mimo, ze sa na prawie, uwazali troche bardziej to statystyka by
wygladala inaczej.

Napisałem, że raczej niespecjalnie, ponieważ statystyka mówi jasno, że
na obecnÄ… chwilÄ™ to kierowcy sÄ… problemem, a nie piesi. Nie trafiÄ…
takiego bardziej uważajÄ…cego to trafiÄ… mniej, czy zmÄ™czonego, który
nie ucieknie...

Nie wiem, ja tego nie neguje. Mowie tylko, ze gdyby piesi byli troche
rozwazniejsi to bylo by napewno mniej ofiar.

Akcja "10 mniej ratuje zycie" jak najbardziej jest sensowna.

IMHO srednio, proba rozwiazania problemu od dupy strony. Mozna by ja nazwac
sensowna gdyby byla polaczona z rownolegla akcja dla pieszych.

a nie "2 spojrzenia wiecej ratuje zycie" - gdzie gosc z zakupami zamiast
jak w pierwotnej reklamie wejsc na jezdnie, robi spojrzenie w lewo i sie
zatrzymuje a ofiarami sa jedynie zbite kurze jajka w siatce z zakupami ktora
to opuscil gdy zobaczyl samochod...

Tak akcje też by siÄ™ przydały, ale nie w oderwaniu od "wpływu" na
zachowanie kierowców.

J.w.

No to jak nie masz widocznosci to zachowujesz wieksza ostroznosc a nie idziesz
na pewniaka bo skoro nie widze, to znaczy, ze tam nic nie jedzie.

Hmmm, jak stoi dostawcza przed "twoim" pasem to siÄ™ wychylasz
i sprawdzasz czy na drugim pasie coĹ› przypadkiem nie jedzie? Nie żeby
to nie miało w ogóle sensu, ale zasadniczo to trudno od ludzi oczekiwać
by tak postępowali zawsze itd.

Tak, dokladnie tak robie. Czy jestem juz paranoikiem? :-)

A jak mialem ich zauwazyc wczesniej?

Otóż to :) A jak oni majÄ… coĹ› zobaczyć? ;)

Wychylic leb a nie isc przed siebie?

Jade wolniej bo licze sie z taka
ewentualnoscia, gdybym jechal szybciej pewnie wielu bym rozjechal :-)

Sensowne podejĹ›cie, ale ciÄ™żko czegoĹ› takiego oczekiwać od zwykłych
pieszych - taka jest rzeczywistoć. ZresztÄ…, różne zdarzenia z
motocyklami to kolejna para kaloszy.

Ano, ale pokazuje tylko, ze piesi nie sa bez winy. Kiedys widzialem
taka sytuacje kolo Ronda Zeslancow, gosc przebiegal przez jezdnie w
niedozwolonym miejscu, spotkal sie z motocyklista, gosc sie przewrocil
i troche obtlukl samochody obok, pieszy wstal, otrzepal sie i tyle go
widzieli.

Cóż, takie zdarzenia majÄ… czasem miejsce, ale generalnie chodzi
raczej o typowe sytuacje.

Ano. Sytuacje ktorych mozna by uniknac ruszajac troche glowa, doslownie
i w przenosni.

Tak, ten gosc z filmiku nie mial obowiazku, teraz juz nie ma totalnie zadnych.

Już pisałem co doprowadziło to tego wypadku i daruj sobie ten patetyczny
ton, że już nic musi.

No co doprowadzilo? Nieszczesliwy splot wydarzen, ktory by nie mial takiego
finalu gdyby gosc uwazal (tak jak pozostali).

Idziesz przez
jednokierunkowa droge to patrzysz w strone nadjezdzajacych samochodow,
idziesz przez dwukierunkowa to przez jedna polowe patrzysz w lewo, przez druga
w prawo - nie ma tu zadnej filozofii ani uciazliwosci.

W internetowym tekĹ›cie wyglÄ…da to niby łatwo, prosto i przyjemnie,
tymczasem IRL wyglÄ…da to niekoniecznie tak samo. ZresztÄ… jak
pisałem - trudno na każdym pasie wypatrywać czy ktoĹ› przypadkiem
nie uznała za stosowne sobie innych wyprzedzić. Wiem, że napiszesz,
że z punktu widzenia bezpieczeĹ„stwa tak, ale to kwalifikuje
do paranoi, że należy wszÄ™dzie idiotów wypatrywać. Nie tÄ™dy
droga - idiotów trzeba tÄ™pić.

Ja mowie tylko o delikatnej ostroznosci, nikt nie kaze Ci sie na pasach
skradac czy czaic, po prostu zamiast patrzec przed siebie, mozna patrzec
w bok i zobaczyc ew. niebezpieczenstwo.

Ufaj ale kontroluj :-) Nikt nie broni Ci miec zaufania do kierowcy ktory
dojezdza do przejscia gdy na nie wchodzisz, ale zdrowy rozsadek podpowiada
by miec na niego oko.

Jak jeden stoi, a drugiego nie widzÄ™? CiÄ™żko mieć oko na wszystkich.
Mógłbym parÄ™ rzeczy z życia przytoczyć w tej materii (tak, pasy,
zachowania i wypadki), ale to może póĽniej.

To sie patrz gdy dojdziesz do drugiego pasa, nie mowie zebys sie zatrzymywal
i wygladal drugiego samochodu, ale zamiast patrzec w niebo patrz w czy cos
nie jedzie.

--
Artur
ZZR 1200

183 Data: Marzec 28 2014 16:55:46
Temat: Re: [youtube] PotrÄ…cenie pieszego na przejĹ› ciu
Autor: Artur MaĹ›lÄ…g 

W dniu 2014-03-28 14:20, AZ pisze:

On 2014-03-28, Artur MaĹ›lÄ…g  wrote:
(...)
Napisałem, że raczej niespecjalnie, ponieważ statystyka mówi jasno, że
na obecnÄ… chwilÄ™ to kierowcy sÄ… problemem, a nie piesi. Nie trafiÄ…
takiego bardziej uważajÄ…cego to trafiÄ… mniej, czy zmÄ™czonego, który
nie ucieknie...

Nie wiem, ja tego nie neguje. Mowie tylko, ze gdyby piesi byli troche
rozwazniejsi to bylo by napewno mniej ofiar.

A ja piszÄ™, że ostrożnoć pieszych by wiele tych statystyk nie
zmieniła, ponieważ nie majÄ… wpływu na wiele rzeczy. W niewielkim
stopniu tak (pieszym tak czy inaczej warto tłumaczyć, że powinni
uważać), ale znakomita wiÄ™kszoć pieszych jednak uważa, a nie
Ĺ›lepo łazi po jezdni wprost pod jadÄ…ce samochody.

Akcja "10 mniej ratuje zycie" jak najbardziej jest sensowna.

IMHO srednio, proba rozwiazania problemu od dupy strony. Mozna by ja nazwac

Nie wiem czemu od dupy - te 10 mniej może naprawdÄ™ uratować życie.

sensowna gdyby byla polaczona z rownolegla akcja dla pieszych.

Nie, można by stwierdzić że dałaby być może lepszy efekt w połÄ…czeniu
z inny działaniami, ale nie że sama w sobie jest bezsensowna.
Nieefektywna - może.

Hmmm, jak stoi dostawcza przed "twoim" pasem to siÄ™ wychylasz
i sprawdzasz czy na drugim pasie coĹ› przypadkiem nie jedzie? Nie żeby
to nie miało w ogóle sensu, ale zasadniczo to trudno od ludzi oczekiwać
by tak postępowali zawsze itd.

Tak, dokladnie tak robie. Czy jestem juz paranoikiem? :-)

Być może jesteĹ›, być może nie :)

Ano, ale pokazuje tylko, ze piesi nie sa bez winy. Kiedys widzialem

A czy ja pisałem, że sÄ… bez winy? Podrzuciłem nawet statystykÄ™, by
można było ocenić "stopieĹ„" winy po każdej ze stron. To co tam widać
to nie sÄ… nieostrożni piesi.

Cóż, takie zdarzenia majÄ… czasem miejsce, ale generalnie chodzi
raczej o typowe sytuacje.

Ano. Sytuacje ktorych mozna by uniknac ruszajac troche glowa, doslownie
i w przenosni.

Być może tak, ale tutaj znowu zasadniczo ruszać głowÄ… majÄ… kierowcy.
Nie ma przebacz.

No co doprowadzilo? Nieszczesliwy splot wydarzen, ktory by nie mial takiego
finalu gdyby gosc uwazal (tak jak pozostali).

Widzisz, zasadniczo to nie uważał kierowca i to jest problem
zasadniczy. Pisałem już ile rzeczy zignorował. Twierdzenie, że gdyby
pieszy spojrzał drugi raz i tym uratował sobie życie, nie jest
pozbawione sensu, natomiast naprawdÄ™ niewiele wnioski w skali makro.
SÄ…d oceni w jakim stopniu można mu przypisać winÄ… za całe zajĹ›cie.
ZajĹ›cie w którym zginÄ…ł.

Ja mowie tylko o delikatnej ostroznosci, nikt nie kaze Ci sie na pasach
skradac czy czaic, po prostu zamiast patrzec przed siebie, mozna patrzec
w bok i zobaczyc ew. niebezpieczenstwo.

Z tego co tutaj parÄ™ osób napisało to ta - należy siÄ™ czaić i skradać,
nawet idąc na zielonym świetle prze wielopasmową jezdnię. Podobnie
z przejeżdżaniem skrzyżowania na zielonym - a nuż ktoĹ› zignoruje
czerwone, wypatrujmy co pas.

Jak jeden stoi, a drugiego nie widzÄ™? CiÄ™żko mieć oko na wszystkich.
Mógłbym parÄ™ rzeczy z życia przytoczyć w tej materii (tak, pasy,
zachowania i wypadki), ale to może póĽniej.

To sie patrz gdy dojdziesz do drugiego pasa, nie mowie zebys sie zatrzymywal
i wygladal drugiego samochodu, ale zamiast patrzec w niebo patrz w czy cos
nie jedzie.

To niestety nie rozwiÄ…zuje problemu.

184 Data: Marzec 30 2014 15:56:44
Temat: Re: [youtube] PotrÄ…cenie pieszego na przejĹ› ciu
Autor: Shrek 

On 2014-03-28 12:15, AZ wrote:

Ludzie laza po ulicy totalnie nie myslac albo bedac nieswiadomym zagrozenia.
Nie licze juz ilu bym rozjechal jadac motocyklem w korku, bo wydaje im sie
ze skoro samochody stoja to mozna wyskoczyc zza autobusu/ciezarowki nie
patrzac na nic. Wszyscy za kazdym razem bardzo zdziwieni, mam tylko nadzieje,
ze kazdy po takiej akcji nastepnym razem bedzie uwazal i nie zrobi tego samego.
Kojarze tylko jednego goscia ktory mnie przeprosil, reszta robi wielkie
oczy i biegnie dalej.

Nie rozumiem czemu oczekujesz żeby ciÄ™ przepraszał. Jak omijasz samochody w korku przed pasami, to twoja broszka żeby siÄ™ upewnić ze nich nie przechodzi. OczywiĹ›cie mogliby spojrzeć, żeby w razie "w" jednak nie zostać rozjechanymi, ale oczekiwanie od nich przeprosin? To ty powinieneĹ› przepraszać.

Chyba, że nagle zniknÄ…łeĹ› pasy, to wtedy musisz przeprosić za analogie od czapy:P

Shrek.

185 Data: Marzec 30 2014 20:20:53
Temat: Re: [youtube] Potrącenie pieszego na przejściu
Autor: AZ 

On 2014-03-30, Shrek  wrote:

Ludzie laza po ulicy totalnie nie myslac albo bedac nieswiadomym zagrozenia.
Nie licze juz ilu bym rozjechal jadac motocyklem w korku, bo wydaje im sie
ze skoro samochody stoja to mozna wyskoczyc zza autobusu/ciezarowki nie
patrzac na nic. Wszyscy za kazdym razem bardzo zdziwieni, mam tylko nadzieje,
ze kazdy po takiej akcji nastepnym razem bedzie uwazal i nie zrobi tego samego.
Kojarze tylko jednego goscia ktory mnie przeprosil, reszta robi wielkie
oczy i biegnie dalej.

Nie rozumiem czemu oczekujesz żeby ciÄ™ przepraszał. Jak omijasz
samochody w korku przed pasami, to twoja broszka żeby siÄ™ upewnić ze
nich nie przechodzi.

To miejsce gdzie od jednych i drugich pasow jest 200 metrow.

Chyba, że nagle zniknÄ…łeĹ› pasy, to wtedy musisz przeprosić za analogie
od czapy:P

To byl taki przyklad pokazujacy "myslenie" pieszych.

--
Artur
ZZR 1200

186 Data: Marzec 28 2014 20:03:25
Temat: Re: [youtube] PotrÄ…cenie pieszego na przejĹ› ciu
Autor: mk4 

On 2014-03-28 11:00, Artur Maśląg wrote:

W dniu 2014-03-28 10:15, AZ pisze:
On 2014-03-28, Artur MaĹ›lÄ…g  wrote:

Artur, ja Cie prosze... Skad nagle wzielo sie tu zielone swiatlo?

Z zasady działania przepisów.

Podkrecisz jasnosc?

Mamy prawo oczekiwać, że inni siÄ™ do przepisów stosujÄ….
Zupełnie nie rozumiem czemu nagle piesi majÄ… wiÄ™ksze obowiÄ…zki
od kierowców.

Jak wieksze? Maja 3 regulki a kierowca ma ich 300 albo wiecej. Do tego manewrowanie wlasnym cialem i ogarniecie sytuacji bedac pieszym jest o lata swietlne prostsze od tego co musi robic kierowca.
O jakich _wiekszych obowiazkach_ pieszego opowiadasz?

Nie widzisz dysproporcji? Ja ja widze jasno i wyraznie.

Dawanie mozliwosci a wrecz zachecanie pieszych do bycia lekkomyslnymi (w tej chwili jakies brednie o pierwszenstwie, ktorego nie ma - ale kto wie jak buble Bublewicz przejda to juz moze tak byc) jest zle.

Zle dlatego, ze pieszy bedzie sie zachowywal jeszcze bardziej nieprzewidywalnie i niebezpiecznie a kierowcy, ktory i tak ma na glowie mnostwo rzeczy jeszcze ich przybedzie. A czy w tej chwili kierowcy sa w stanie przetwarzac wszystkie znaki/przepisy i zalecenia na biezaco? Nie sa. Przez 5 lat sie zmutuja i przybeda im nowe zmysly, ktore to umozliwia? Nie przybeda. Zatem komu to ma sluzyc? Nie lepiej jak pieszy bedzie mial napisane tak jak teraz, ze nie wolno mu wlazic i ma uwazac?

Raptem 15 linijek calych przepisow. To my w koncu jestesmy coraz glupsi czy madrzejsi?

Niestety jest tak, ze latwo lansuje sie populistyczne bzdety jadac na emocjach. Wtedy tysiacie lemingow to popra bo nigdy ze swej nory nie wylazily i wydaje im sie, ze tak wlasnie jest najlepiej. Demokracja to nie rzady madrosci ale wiekszosci. A wiekszosc jest co najwyzej przecietna i niewiele robi poza biernym przedluzeniem gatunku z szansa ze na przestrzeni miliona lat cos tam zmutuje w dobrym kierunku.

--
mk4

187 Data: Marzec 28 2014 09:19:34
Temat: Re: [youtube] Potr±cenie pieszego na przej¶ciu
Autor: masti 

Dnia pięknego Fri, 28 Mar 2014 10:06:03 +0100 osobnik zwany Artur Maśląg
napisał:

Tu nie chodzi o to co ja robiÄ™, a o zasady poruszania siÄ™, opisane
miedzy innymi w PoRD. OczywiĹ›cie, zawsze można twierdzić, że należy
patrzeć co pas, sprawdzać poprzeczna na zielonym (jak to Myjk okreĹ›lił
*ZAWSZE*), ale to kłóci siÄ™ z ogólnym sensem stanowienia zasad, czy
nawet ograniczonego zaufania. Zupełnie nie rozumiem tej dziwnej wojny,
że pieszy *musi* dokładnie sprawdzać czy inni nie łamiÄ… przepisów, choć
jasno sÄ… opisane zasady, w szczególnoĹ›ci o obowiÄ…zkach kierowców w
okolicach pasów itd.

oczywiĹ›cie możesz założyć, że wszyscy przestrzegajÄ… przepisów. Powiedz
kiedy wysłać wieniec na Twój pogrzeb



--
Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówiÄ™. To grunt zabija!" T.Pratchett

188 Data: Marzec 28 2014 09:52:38
Temat: Re: [youtube] PotrÄ…cenie pieszego na przejĹ› ciu
Autor: Myjk 

Fri, 28 Mar 2014 09:51:06 +0100, Artur Maśląg

Jasne, postawmy prawo i zasady na głowie. Dokładnie na tej
zasadzie na zielonym Ĺ›wietle co pas bÄ™dziesz sprawdzał czy
ktoĹ› nie próbuje przejechać na czerwonym.

Ja tak robiÄ™, i nie widzÄ™ w tym nic dziwnego.
Praktycznie nic to nie kosztuje.

Tak, tego uczą w przedszkolach. Na szczęście chyba w niewielu:>

Uczą. Jeśli nie w przedszkolach, to robią to rodzice.
Bo prawo nie chroni przed utratÄ… zdrowia czy życia.

--
Pozdor Myjk

189 Data: Marzec 28 2014 10:23:54
Temat: Re: [youtube] PotrÄ…cenie pieszego na przejĹ› ciu
Autor: Artur MaĹ›lÄ…g 

W dniu 2014-03-28 09:52, Myjk pisze:

Fri, 28 Mar 2014 09:51:06 +0100, Artur Maśląg

Jasne, postawmy prawo i zasady na głowie. Dokładnie na tej
zasadzie na zielonym Ĺ›wietle co pas bÄ™dziesz sprawdzał czy
ktoĹ› nie próbuje przejechać na czerwonym.

Ja tak robiÄ™, i nie widzÄ™ w tym nic dziwnego.
Praktycznie nic to nie kosztuje.

Masz zapewne też radar w oczach, przewidujesz przyszłoć itd.
Nic mi do tego tak długo, jak nie zaczynasz takich zachowaĹ„
wymagać od innych.

Tak, tego uczą w przedszkolach. Na szczęście chyba w niewielu:>

Uczą. Jeśli nie w przedszkolach, to robią to rodzice.

Nie, nie uczÄ…. UczÄ… za to pewnych ogólnych zasad zachowania siÄ™
i to powinno w zupełnoĹ›ci wystarczyć.

Bo prawo nie chroni przed utratÄ… zdrowia czy życia.

Paranoja też nie, szczególnie sztuczna.

190 Data: Marzec 28 2014 10:34:57
Temat: Re: [youtube] PotrÄ…cenie pieszego na przejĹ› ciu
Autor: Myjk 

Fri, 28 Mar 2014 10:23:54 +0100, Artur Maśląg

Ja tak robiÄ™, i nie widzÄ™ w tym nic dziwnego.
Praktycznie nic to nie kosztuje.
Masz zapewne też radar w oczach, przewidujesz przyszłoć itd.

ProsiłeĹ› żeby nie siÄ™gać po absurdy, a sam siÄ™ ich łapiesz.

Nic mi do tego tak długo, jak nie zaczynasz takich zachowaĹ„
wymagać od innych.

OczywiĹ›cie że wymagam, prawo wymaga. Ja wymagam ponieważ dbam o innych
uczestników ruchu, ale też dbam jednoczeĹ›nie o siebie -- i zupełnie nie
rozumiem braku poszanowania innych, nie tylko dla siebie, ale także m.in.
dla mnie. Przecież taki "zamyĹ›lony", czy "nieszkolony" pieszy może mi wyjć
w każdej chwili pod maskÄ™. I co mi po radarze w oczach, przewidywaniu
przyszłoĹ›ci, gdy przekreĹ›la życie nie tylko swoje, ale także moje.

Tak, tego uczą w przedszkolach. Na szczęście chyba w niewielu:>
Uczą. Jeśli nie w przedszkolach, to robią to rodzice.
Nie, nie uczÄ….

Ja pier*, ależ ty jesteĹ› irytujÄ…cy -- do granic możliwoĹ›ci. Ja uczÄ™, znam
też innych rodziców którzy tak właĹ›nie edukujÄ…. To jest dobry przyczułek by
taki pieszy potem nie był samolubem jak sam zasiÄ…dzie za kierownicÄ…. By
szanował życie swoje, wtedy bedzie mu łatwiej szanować życie innych.

UczÄ… za to pewnych ogólnych zasad zachowania siÄ™
i to powinno w zupełnoĹ›ci wystarczyć.

Jakby wystarczyło, to byĹ›my o tym teraz nie dyskutowali.

Bo prawo nie chroni przed utratÄ… zdrowia czy życia.
Paranoja też nie, szczególnie sztuczna.

Powiedz to temu goĹ›ciowi co zginÄ…ł na pasach.

--
Pozdor Myjk

191 Data: Marzec 28 2014 11:08:59
Temat: Re: [youtube] PotrÄ…cenie pieszego na przejĹ› ciu
Autor: Myjk 

Fri, 28 Mar 2014 10:34:57 +0100, Myjk

przyczułek

<Brzdęk!> :P

--
Pozdor Myjk

192 Data: Marzec 28 2014 11:27:42
Temat: Re: [youtube] PotrÄ…cenie pieszego na przejĹ› ciu
Autor: Artur MaĹ›lÄ…g 

W dniu 2014-03-28 10:34, Myjk pisze:

Fri, 28 Mar 2014 10:23:54 +0100, Artur Maśląg

Ja tak robiÄ™, i nie widzÄ™ w tym nic dziwnego.
Praktycznie nic to nie kosztuje.
Masz zapewne też radar w oczach, przewidujesz przyszłoć itd.

ProsiłeĹ› żeby nie siÄ™gać po absurdy, a sam siÄ™ ich łapiesz.

Mylisz siÄ™ - skoro tak robisz to wynika z powyższego że jesteĹ›
też w stanie stwierdzić czy zdÄ…żysz itd. Jeżeli jednak nie, to
najwyraĽniej zakładasz że inni siÄ™ do przepisów stosujÄ… i nie
nie zauważysz w sposób doć jaskrawy je łamie, to nie ma potrzeby
zwalniania co pas i dokładnego siÄ™ przyglÄ…dania co tam siÄ™ dzieje.

Nic mi do tego tak długo, jak nie zaczynasz takich zachowaĹ„
wymagać od innych.

OczywiĹ›cie że wymagam, prawo wymaga.

Nieprawda, prawo tego nie wymaga - zresztÄ… było tutaj nawet cytowane.

Ja wymagam ponieważ dbam o innych
uczestników ruchu, ale też dbam jednoczeĹ›nie o siebie -- i zupełnie nie
rozumiem braku poszanowania innych, nie tylko dla siebie, ale także m.in.
dla mnie.

Ĺadne podsumowanie - wymagasz z własnego wygodnictwa, a nie z dobrze
rozumianych zasad bezpieczeństwa.

Przecież taki "zamyĹ›lony", czy "nieszkolony" pieszy może mi wyjć
w każdej chwili pod maskÄ™. I co mi po radarze w oczach, przewidywaniu
przyszłoĹ›ci, gdy przekreĹ›la życie nie tylko swoje, ale także moje.

CieszÄ™ siÄ™, że już Ĺ›wiadomoć tego, że taki pieszy może wyjć przed
maskÄ™, choć to akurat rzadko siÄ™ zdarza. W Polsce niestety wiÄ™kszoć
wypadków z pieszymi to nie ich wtargniÄ™cia, a zachowanie kierowców.

Poniżej wyciÄ…g ze statystyk za 2012 rok:

Główne przyczyny wypadków drogowych spowodowanych przez kierujÄ…cych
pojazdami, w których poszkodowany został pieszy
Przyczyna Wypadki Zabici Ranni
Nieudzielenie pierwszeństwa
pieszemu 2 565 146 2 770
Nieprawidłowe przejeżdżanie
przejć dla pieszych 1 917 104 2 101
Niedostosowanie prędkości 552 115 761
Nieprawidłowy manewr cofania 455 16 456
Nieprawidłowe omijanie 332 44 334
Nieprawidłowe wyprzedzanie 115 15 115

Przyczyny wypadków spowodowanych przez pieszych
Przyczyny wypadków Wypadki Zabici Ranni
Nieostrożne wejĹ›cie
na jezdniÄ™ przed
jadÄ…cym pojazdem 557 59 501
zza pojazdu, przeszkody 49 4 47
Przekraczanie jezdni
w miejscu niedozwolonym 123 16 110
Stanie na jezdni, leżenie 104 50 57
Chodzenie nieprawidłowÄ…
strona drogi 84 14 73
Wejście na jezdnię
przy czerwonym świetle 60 5 55
Zatrzymanie, cofnięcie się 11 11

Spróbuj to przeanalizować, może i Ergie siÄ™ uda.


Ja pier*, ależ ty jesteĹ› irytujÄ…cy -- do granic możliwoĹ›ci.

I bardzo dobrze, może jednak parÄ™ osób siÄ™ zastanowi nad swoimi zachowaniami w stosunku do słabszych użytkowników dróg, że o
znajomości prawa i jego przestrzeganiu nie wspomnę.

Ja uczÄ™, znam
też innych rodziców którzy tak właĹ›nie edukujÄ…. To jest dobry przyczułek by
taki pieszy potem nie był samolubem jak sam zasiÄ…dzie za kierownicÄ…. By
szanował życie swoje, wtedy bedzie mu łatwiej szanować życie innych.

PiÄ™kne słowa, z których tak naprawdÄ™ nie wynika nic wiÄ™cej niż z tego
co napisałem poniżej, ale ładnie wyglÄ…da :>

UczÄ… za to pewnych ogólnych zasad zachowania siÄ™
i to powinno w zupełnoĹ›ci wystarczyć.

Jakby wystarczyło, to byĹ›my o tym teraz nie dyskutowali.

Żadna metoda nie jest w 100% skuteczna, a edukować trzeba.
Jednak nie należy wypaczać pewnych zasad.

Bo prawo nie chroni przed utratÄ… zdrowia czy życia.
Paranoja też nie, szczególnie sztuczna.

Powiedz to temu goĹ›ciowi co zginÄ…ł na pasach.

Jak już pisałem - tak siÄ™ stało przez zbieg różnych okolicznoĹ›ci,
a jak już chcesz tak epatować Ĺ›mierciÄ… to rób to pod adresem tych,
którzy chÄ™tnie obciÄ…żajÄ… pieszych winÄ… za swoje grzechy.

193 Data: Marzec 28 2014 19:38:08
Temat: Re: [youtube] PotrÄ…cenie pieszego na przejĹ› ciu
Autor: mk4 

On 2014-03-28 11:27, Artur Maśląg wrote:

W dniu 2014-03-28 10:34, Myjk pisze:
Fri, 28 Mar 2014 10:23:54 +0100, Artur Maśląg

Główne przyczyny wypadków drogowych spowodowanych przez kierujÄ…cych
pojazdami, w których poszkodowany został pieszy
Przyczyna             Wypadki     Zabici         Ranni
Nieudzielenie pierwszeństwa
pieszemu             2 565         146         2 770
Nieprawidłowe przejeżdżanie
przejć dla pieszych         1 917         104         2 101
Niedostosowanie prÄ™dkoĹ›ci     552         115         761
Nieprawidłowy manewr cofania     455         16         456
Nieprawidłowe omijanie         332         44         334
Nieprawidłowe wyprzedzanie     115         15         115

Przyczyny wypadków spowodowanych przez pieszych
Przyczyny wypadków         Wypadki     Zabici         Ranni
Nieostrożne wejĹ›cie
na jezdniÄ™ przed
jadÄ…cym pojazdem         557         59         501
zza pojazdu, przeszkody     49         4         47
Przekraczanie jezdni
w miejscu niedozwolonym     123         16         110
Stanie na jezdni, leżenie     104         50         57
Chodzenie nieprawidłowÄ…
strona drogi             84         14         73
Wejście na jezdnię
przy czerwonym Ĺ›wietle         60         5         55
Zatrzymanie, cofniÄ™cie siÄ™     11                 11

Czy to sa dane po orzeczeniach sadow? Wydaje mi sie, ze sa to piersze "zgadywanki" policjantow sporzadzajacych notatke, ktore akurat w przypadku przejsc dla pieszych pewnie znaczaco odbiegaja od tego co pozniej ustalono w sprawie.

Zreszta interesujace beda tylko przypadki gdzie byly wypadki smiertelne i ciezkie obrazenia - wtedy zwykle dochodzi do prawdziwego dociekania faktow. W lzejszych przypadkach nie ma o co kruszyc kopii i zwykl esprawa sie szybko konczy.

Zaledwie okolo 5% smiertelnosci jesli juz dojdzie do zdarzenia. To duzo przy starciu pojazdu z pieszym? Wskaznik jest niski co swiadczy ze jak dojdzie do wypadku to jest one jednak przy niewielkiej predkosci. To chyba dobrze, prawda?

Dane wydaja sie jakos pomieszane. Omijanie 332 i wyprzedzanie 115? Nawet z filmikow, ktore pojawiaja sie na grupie na oko polowa wszystkich zdarzen z pieszymi to wlasnie wyprzedzanie i omijanie (np. pojazdu co sie zatrzymal). A tu jakos tego nie widac.

Wiecej nie mozna gdybac bo to sa tylko liczby a kazdy przypadek jest osobna historia.

--
mk4

194 Data: Marzec 28 2014 19:46:33
Temat: Re: [youtube] PotrÄ…cenie pieszego na przejĹ› ciu
Autor: Artur MaĹ›lÄ…g 

W dniu 2014-03-28 19:38, mk4 pisze:

On 2014-03-28 11:27, Artur Maśląg wrote:
W dniu 2014-03-28 10:34, Myjk pisze:
Fri, 28 Mar 2014 10:23:54 +0100, Artur Maśląg

Główne przyczyny wypadków drogowych spowodowanych przez kierujÄ…cych
pojazdami, w których poszkodowany został pieszy
Przyczyna             Wypadki     Zabici         Ranni
Nieudzielenie pierwszeństwa
pieszemu             2 565         146         2 770
Nieprawidłowe przejeżdżanie
przejć dla pieszych         1 917         104         2 101
Niedostosowanie prÄ™dkoĹ›ci     552         115         761
Nieprawidłowy manewr cofania     455         16         456
Nieprawidłowe omijanie         332         44         334
Nieprawidłowe wyprzedzanie     115         15         115

Przyczyny wypadków spowodowanych przez pieszych
Przyczyny wypadków         Wypadki     Zabici         Ranni
Nieostrożne wejĹ›cie
na jezdniÄ™ przed
jadÄ…cym pojazdem         557         59         501
zza pojazdu, przeszkody     49         4         47
Przekraczanie jezdni
w miejscu niedozwolonym     123         16         110
Stanie na jezdni, leżenie     104         50         57
Chodzenie nieprawidłowÄ…
strona drogi             84         14         73
Wejście na jezdnię
przy czerwonym Ĺ›wietle         60         5         55
Zatrzymanie, cofniÄ™cie siÄ™     11                 11

Czy to sa dane po orzeczeniach sadow? Wydaje mi sie, ze sa to piersze
"zgadywanki" policjantow sporzadzajacych notatke, ktore akurat w
przypadku przejsc dla pieszych pewnie znaczaco odbiegaja od tego co
pozniej ustalono w sprawie.

Aha, czyli teraz bÄ™dziesz zaprzeczał faktom.

Ok, Twój wybór, możesz sobie trollować do woli.

(...)

195 Data: Marzec 28 2014 20:08:01
Temat: Re: [youtube] PotrÄ…cenie pieszego na przejĹ› ciu
Autor: mk4 

On 2014-03-28 19:46, Artur Maśląg wrote:

W dniu 2014-03-28 19:38, mk4 pisze:
On 2014-03-28 11:27, Artur Maśląg wrote:
W dniu 2014-03-28 10:34, Myjk pisze:
Fri, 28 Mar 2014 10:23:54 +0100, Artur Maśląg

Główne przyczyny wypadków drogowych spowodowanych przez kierujÄ…cych
pojazdami, w których poszkodowany został pieszy
Przyczyna             Wypadki     Zabici         Ranni
Nieudzielenie pierwszeństwa
pieszemu             2 565         146         2 770
Nieprawidłowe przejeżdżanie
przejć dla pieszych         1 917         104         2 101
Niedostosowanie prÄ™dkoĹ›ci     552         115         761
Nieprawidłowy manewr cofania     455         16         456
Nieprawidłowe omijanie         332         44         334
Nieprawidłowe wyprzedzanie     115         15         115

Przyczyny wypadków spowodowanych przez pieszych
Przyczyny wypadków         Wypadki     Zabici         Ranni
Nieostrożne wejĹ›cie
na jezdniÄ™ przed
jadÄ…cym pojazdem         557         59         501
zza pojazdu, przeszkody     49         4         47
Przekraczanie jezdni
w miejscu niedozwolonym     123         16         110
Stanie na jezdni, leżenie     104         50         57
Chodzenie nieprawidłowÄ…
strona drogi             84         14         73
Wejście na jezdnię
przy czerwonym Ĺ›wietle         60         5         55
Zatrzymanie, cofniÄ™cie siÄ™     11                 11

Czy to sa dane po orzeczeniach sadow? Wydaje mi sie, ze sa to piersze
"zgadywanki" policjantow sporzadzajacych notatke, ktore akurat w
przypadku przejsc dla pieszych pewnie znaczaco odbiegaja od tego co
pozniej ustalono w sprawie.

Aha, czyli teraz bÄ™dziesz zaprzeczał faktom.

Zadalem pytanie a ty na nie nie odpowiadasz. Dobrze wiesz, ze to co sobie policjant pisze w notatce to jedno a ostateczne rozstrzygniecie to drugie. Zwlaszcza w tak spornych przypadkach jak potracenia na pasach, gdzie kazda ze stron moze byc winna dopoki nie uwzgledni sie wszystkich okolicznosci zdarzenia.

Fakt niskiej smiertelnosci oczywiscie tendencyjnie wyciales bo nie pasowalo.

Takoz postapiles z sugestia, ze cos malo tych wypadkow na wyprzedzaniu o omijaniu. Co sugeruje, ze gro z nich zostalo wepchenietych do wora z "nieudzieleniem pierwszenstwa" co w jawny sposob wypacza caly obraz.

Nie bardzo chce mi sie si edyskutowac jak ktos ciagle tendencyjnie tnie cytaty.

--
mk4

196 Data: Marzec 28 2014 20:12:01
Temat: Re: [youtube] PotrÄ…cenie pieszego na przejĹ› ciu
Autor: Artur MaĹ›lÄ…g 

W dniu 2014-03-28 20:08, mk4 pisze:

On 2014-03-28 19:46, Artur Maśląg wrote:
W dniu 2014-03-28 19:38, mk4 pisze:
On 2014-03-28 11:27, Artur Maśląg wrote:
W dniu 2014-03-28 10:34, Myjk pisze:
Fri, 28 Mar 2014 10:23:54 +0100, Artur Maśląg

Główne przyczyny wypadków drogowych spowodowanych przez kierujÄ…cych
pojazdami, w których poszkodowany został pieszy
Przyczyna             Wypadki     Zabici         Ranni
Nieudzielenie pierwszeństwa
pieszemu             2 565         146         2 770
Nieprawidłowe przejeżdżanie
przejć dla pieszych         1 917         104         2 101
Niedostosowanie prÄ™dkoĹ›ci     552         115         761
Nieprawidłowy manewr cofania     455         16         456
Nieprawidłowe omijanie         332         44         334
Nieprawidłowe wyprzedzanie     115         15         115

Przyczyny wypadków spowodowanych przez pieszych
Przyczyny wypadków         Wypadki     Zabici         Ranni
Nieostrożne wejĹ›cie
na jezdniÄ™ przed
jadÄ…cym pojazdem         557         59         501
zza pojazdu, przeszkody     49         4         47
Przekraczanie jezdni
w miejscu niedozwolonym     123         16         110
Stanie na jezdni, leżenie     104         50         57
Chodzenie nieprawidłowÄ…
strona drogi             84         14         73
Wejście na jezdnię
przy czerwonym Ĺ›wietle         60         5         55
Zatrzymanie, cofniÄ™cie siÄ™     11                 11

Czy to sa dane po orzeczeniach sadow? Wydaje mi sie, ze sa to piersze
"zgadywanki" policjantow sporzadzajacych notatke, ktore akurat w
przypadku przejsc dla pieszych pewnie znaczaco odbiegaja od tego co
pozniej ustalono w sprawie.

Aha, czyli teraz bÄ™dziesz zaprzeczał faktom.

Zadalem pytanie a ty na nie nie odpowiadasz.

Cóż, to pytanie zadaj autorom statystyk podanych publicznie. Mnie do
tego nie mieszaj, a co to Twojego 'wydaje mi siÄ™' raczej nie mam
zamiaru się odnosić w kontekście publicznie podawanych statystyk.
(...)

Nie bardzo chce mi sie si edyskutowac jak ktos ciagle tendencyjnie tnie
cytaty.

Niczego nie tnÄ™ tendencyjnie - zwyczajnie nie podejmujÄ™ polemiki z
Twoimi bredzeniami.

197 Data: Marzec 28 2014 22:06:32
Temat: Re: [youtube] PotrÄ…cenie pieszego na przejĹ› ciu
Autor: J.F. 

Dnia Fri, 28 Mar 2014 19:46:33 +0100, Artur MaĹ›lÄ…g napisał(a):

W dniu 2014-03-28 19:38, mk4 pisze:
Główne przyczyny wypadków drogowych spowodowanych przez kierujÄ…cych
pojazdami, w których poszkodowany został pieszy
Przyczyna             Wypadki     Zabici         Ranni
Nieudzielenie pierwszeństwa
pieszemu             2 565         146         2 770
Nieprawidłowe przejeżdżanie
przejć dla pieszych         1 917         104         2 101
Niedostosowanie prÄ™dkoĹ›ci     552         115         761
Nieprawidłowy manewr cofania     455         16         456
Nieprawidłowe omijanie         332         44         334
Nieprawidłowe wyprzedzanie     115         15         115

Przyczyny wypadków spowodowanych przez pieszych
Przyczyny wypadków         Wypadki     Zabici         Ranni
Nieostrożne wejĹ›cie
na jezdniÄ™ przed
jadÄ…cym pojazdem         557         59         501
zza pojazdu, przeszkody     49         4         47
Przekraczanie jezdni
w miejscu niedozwolonym     123         16         110
Stanie na jezdni, leżenie     104         50         57
Chodzenie nieprawidłowÄ…
strona drogi             84         14         73
Wejście na jezdnię
przy czerwonym Ĺ›wietle         60         5         55
Zatrzymanie, cofniÄ™cie siÄ™     11                 11

Czy to sa dane po orzeczeniach sadow? Wydaje mi sie, ze sa to piersze
"zgadywanki" policjantow sporzadzajacych notatke, ktore akurat w
przypadku przejsc dla pieszych pewnie znaczaco odbiegaja od tego co
pozniej ustalono w sprawie.

Aha, czyli teraz bÄ™dziesz zaprzeczał faktom.
Ok, Twój wybór, możesz sobie trollować do woli.

Czekaj czekaj, bo pytanie jest bardzo zasadne.
Wypadek moze miec miejsce w grudniu, statystyka jest publikowana
gdzies w marcu, a sprawa sadowa trwa 2-3 lata.


A te twoje fakty to skad ? Bo czytam sobie raport za 2012 rok i
"NastÄ™pnym, najczęściej wystÄ™pujÄ…cym rodzajem wypadku, było
„najechanie na pieszego”. Takich zdarzeĹ„ było 10 042 (27,1%), w ich
wyniku zginÄ™ły 1 152 osoby (32,3%), a 9 548 zostało rannych (20,9%)."

"Wypadki z winy kierujÄ…cych [...]
nieprawidłowe zachowanie wobec pieszego (nieprawidłowe przejeżdżanie
przejć dla pieszych oraz nie ustÄ…pienie pierwszeĹ„stwa pieszemu) -
4380 wypadków"

"KolejnÄ… grupÄ… sprawców wypadków drogowych byli piesi. W 2012 roku
spowodowali oni 3 735 wypadków (10,1% ogółu wypadków), w wyniku
których Ĺ›mierć poniosło 625 osób (17,5% ogółu zabitych), a obrażenia
ciała odniosły 3 182 osoby (6,9% ogółu rannych). W wiÄ™kszoĹ›ci ofiarami
w tych wypadkach byli sami piesi."

Cos mi sie tu nie zgadza, ale obraz ogolny jest taki ze piesi sa
troche bezpieczniejsi od kierowcow, ale tylko troche.


A taka strona 30
"NajczÄ™stszÄ… przyczynÄ… było:
-wejście na jezdnię bezpośrednio przed jadącym pojazdem – 2 071
wypadków, (tj. 55,4% wszystkich zdarzeĹ„ spowodowanych przez pieszych),
-przekraczanie jezdni w miejscu niedozwolonym – 441 wypadków (11,8%),
-wejście na jezdnię zza pojazdu, przeszkody – 433 wypadki (1,6%)
-wejĹ›cie na jezdniÄ™ przy czerwonym Ĺ›wietle – 310 wypadków (8,3%)."

Wiec skad masz swoje "fakty" ? Bo moje prosto z policyjnej strony.

J.

198 Data: Marzec 28 2014 22:15:42
Temat: Re: [youtube] PotrÄ…cenie pieszego na przejĹ› ciu
Autor: Artur MaĹ›lÄ…g 

W dniu 2014-03-28 22:06, J.F. pisze:

Dnia Fri, 28 Mar 2014 19:46:33 +0100, Artur MaĹ›lÄ…g napisał(a):
W dniu 2014-03-28 19:38, mk4 pisze:
Główne przyczyny wypadków drogowych spowodowanych przez kierujÄ…cych
pojazdami, w których poszkodowany został pieszy
Przyczyna             Wypadki     Zabici         Ranni
Nieudzielenie pierwszeństwa
pieszemu             2 565         146         2 770
Nieprawidłowe przejeżdżanie
przejć dla pieszych         1 917         104         2 101
Niedostosowanie prÄ™dkoĹ›ci     552         115         761
Nieprawidłowy manewr cofania     455         16         456
Nieprawidłowe omijanie         332         44         334
Nieprawidłowe wyprzedzanie     115         15         115

Przyczyny wypadków spowodowanych przez pieszych
Przyczyny wypadków         Wypadki     Zabici         Ranni
Nieostrożne wejĹ›cie
na jezdniÄ™ przed
jadÄ…cym pojazdem         557         59         501
zza pojazdu, przeszkody     49         4         47
Przekraczanie jezdni
w miejscu niedozwolonym     123         16         110
Stanie na jezdni, leżenie     104         50         57
Chodzenie nieprawidłowÄ…
strona drogi             84         14         73
Wejście na jezdnię
przy czerwonym Ĺ›wietle         60         5         55
Zatrzymanie, cofniÄ™cie siÄ™     11                 11

Czy to sa dane po orzeczeniach sadow? Wydaje mi sie, ze sa to piersze
"zgadywanki" policjantow sporzadzajacych notatke, ktore akurat w
przypadku przejsc dla pieszych pewnie znaczaco odbiegaja od tego co
pozniej ustalono w sprawie.

Aha, czyli teraz bÄ™dziesz zaprzeczał faktom.
Ok, Twój wybór, możesz sobie trollować do woli.

Czekaj czekaj, bo pytanie jest bardzo zasadne.
Wypadek moze miec miejsce w grudniu, statystyka jest publikowana
gdzies w marcu, a sprawa sadowa trwa 2-3 lata.


A te twoje fakty to skad ? Bo czytam sobie raport za 2012 rok i

Ĺatwo znaleĽÄ‡ - to raport za 2012 rok.
(...)

Wiec skad masz swoje "fakty" ? Bo moje prosto z policyjnej strony.

Kolejny zaprzeczajÄ…cy faktom...

199 Data: Marzec 28 2014 22:24:37
Temat: Re: [youtube] PotrÄ…cenie pieszego na przejĹ› ciu
Autor: J.F. 

Dnia Fri, 28 Mar 2014 22:15:42 +0100, Artur Ma¶l±g napisał(a):

W dniu 2014-03-28 22:06, J.F. pisze:
Dnia Fri, 28 Mar 2014 19:46:33 +0100, Artur Ma¶l±g napisał(a):
Przyczyny wypadków spowodowanych przez pieszych
Przyczyny wypadków         Wypadki     Zabici         Ranni
Nieostrożne wej¶cie
na jezdnię przed
jad±cym pojazdem         557         59         501
zza pojazdu, przeszkody     49         4         47
Przekraczanie jezdni
w miejscu niedozwolonym     123         16         110

A te twoje fakty to skad ? Bo czytam sobie raport za 2012 rok i
Łatwo znaleĽć - to raport za 2012 rok.
(...)
Wiec skad masz swoje "fakty" ? Bo moje prosto z policyjnej strony.
Kolejny zaprzeczaj±cy faktom...

To sie naucz sprawdzac fakty i czytac ze zrozumieniem.
W czwartej linijce przed ta tabelka co pisze ?

Oczekuje oficjalnego sprostowania.

J.

200 Data: Marzec 28 2014 22:36:06
Temat: Re: [youtube] Potr±cenie pieszego na przej¶ciu
Autor: Artur Ma¶l±g 

W dniu 2014-03-28 22:24, J.F. pisze:

Dnia Fri, 28 Mar 2014 22:15:42 +0100, Artur Ma¶l±g napisał(a):
W dniu 2014-03-28 22:06, J.F. pisze:
Dnia Fri, 28 Mar 2014 19:46:33 +0100, Artur Ma¶l±g napisał(a):
Przyczyny wypadków spowodowanych przez pieszych
Przyczyny wypadków         Wypadki     Zabici         Ranni
Nieostrożne wej¶cie
na jezdnię przed
jad±cym pojazdem         557         59         501
zza pojazdu, przeszkody     49         4         47
Przekraczanie jezdni
w miejscu niedozwolonym     123         16         110

A te twoje fakty to skad ? Bo czytam sobie raport za 2012 rok i
Łatwo znaleĽć - to raport za 2012 rok.
(...)
Wiec skad masz swoje "fakty" ? Bo moje prosto z policyjnej strony.
Kolejny zaprzeczaj±cy faktom...

To sie naucz sprawdzac fakty i czytac ze zrozumieniem.

Do¶ć dobrze je sprawdzam, czytam ze zrozumieniem itd. Ty natomiast masz
z tym problem, choć nie powiem, jeste¶ pierwszym, który to sprawdził.

W czwartej linijce przed ta tabelka co pisze ?

Co jest napisane, a nie co pisze.

Oczekuje oficjalnego sprostowania.

Nie jest ono potrzebne - statystyki s± powszechnie dostępne i możesz
bez problemu sam to sprawdzić. Wychodzi jeszcze gorzej...

201 Data: Marzec 28 2014 23:32:23
Temat: Re: [youtube] Potr±cenie pieszego na przej¶ciu
Autor: J.F. 

Dnia Fri, 28 Mar 2014 22:36:06 +0100, Artur Ma¶l±g napisał(a):

W dniu 2014-03-28 22:24, J.F. pisze:
Wiec skad masz swoje "fakty" ? Bo moje prosto z policyjnej strony.
Kolejny zaprzeczaj±cy faktom...
To sie naucz sprawdzac fakty i czytac ze zrozumieniem.
Do¶ć dobrze je sprawdzam, czytam ze zrozumieniem itd. Ty natomiast masz
z tym problem, choć nie powiem, jeste¶ pierwszym, który to sprawdził.

W czwartej linijce przed ta tabelka co pisze ?
Co jest napisane, a nie co pisze.

Oczekuje oficjalnego sprostowania.
Nie jest ono potrzebne - statystyki s± powszechnie dostępne i możesz
bez problemu sam to sprawdzić. Wychodzi jeszcze gorzej...

a) przeczytaj czwarta linijke przed tabelka,
b) jesli nic nie zrozumiesz to przeczytaj jeszcze raz,
c) jesli nadal nic nie zrozumiesz, to zacytuj.

J.

202 Data: Marzec 30 2014 15:49:39
Temat: Re: [youtube] PotrÄ…cenie pieszego na przejĹ› ciu
Autor: Shrek 

On 2014-03-28 10:23, Artur Maśląg wrote:

Bo prawo nie chroni przed utratÄ… zdrowia czy życia.

Paranoja też nie, szczególnie sztuczna.

Niestety (a w zasadzie na szczęście) czÄ™sto ratuje. Nauczyłem siÄ™ tego na rowerze;) Gdyby nie daleko posuniÄ™ta paranoja (skoro nie wymieniliĹ›my siÄ™ spojrzeniami, to zakładam, że mnie nie widzi) może bym już nie pisał, a tak zwykle koĹ„czy siÄ™ na przepaszajÄ…cym geĹ›cie. Jednak wolÄ™ być w skutek "paranoi" być pozbawiony pierwszeĹ„stwa niż życia.

I co do zasady Myjk ma racjÄ™ - nawet jak ci siÄ™ jeden kierowca zatrzyma, to nie należy włazić bez oglÄ…dania siÄ™ na nastÄ™pny pas. WłaĹ›nie po to, że mimo że bÄ™dziesz w prawie, to jednak niekoniecznie zdÄ…żysz siÄ™ tym nacieszyć.

Prawo prawem, ale o swoje interesy najlepiej jednak dbać samemu.

Shrek.

203 Data: Marzec 28 2014 10:56:06
Temat: Re: [youtube] Potrącenie pieszego na przejściu
Autor: Ergie 

Użytkownik "Artur MaĹ›lÄ…g"  napisał w wiadomoĹ›ci grup

Jasne, postawmy prawo i zasady na głowie. Dokładnie na tej
zasadzie na zielonym Ĺ›wietle co pas bÄ™dziesz sprawdzał czy
ktoĹ› nie próbuje przejechać na czerwonym.

Tak, dokładnie tak! Zielone Ĺ›wiatło nie zwalnia od myĹ›lenia!

To nie kwestia stawiania prawa na głowie tylko dbania o własne życie - bo ktoĹ› może popełnić błÄ…d. Tak samo jak elektryk zanim dotknie kabla sprawdza czy jest pod napiÄ™ciem mimo, że ktoĹ› inny go zapewnia że wyłÄ…czył.

Najbardziej podstawowa zasada - zasada ograniczonego zaufania. Kto jej przestrzega ten zwiÄ™ksza swoje szanse na przeżycie mimo, że inni dookoła niego popełniajÄ… błÄ™dy.

Pozdrawiam
Ergie

204 Data: Marzec 28 2014 11:39:07
Temat: Re: [youtube] PotrÄ…cenie pieszego na przejĹ› ciu
Autor: Artur MaĹ›lÄ…g 

W dniu 2014-03-28 10:56, Ergie pisze:

"Artur MaĹ›lÄ…g"  napisał:

Jasne, postawmy prawo i zasady na głowie. Dokładnie na tej
zasadzie na zielonym Ĺ›wietle co pas bÄ™dziesz sprawdzał czy
ktoĹ› nie próbuje przejechać na czerwonym.

Tak, dokładnie tak! Zielone Ĺ›wiatło nie zwalnia od myĹ›lenia!

Niczego takiego nie napisałem.

Najbardziej podstawowa zasada - zasada ograniczonego zaufania. Kto jej
przestrzega ten zwiÄ™ksza swoje szanse na przeżycie mimo, że inni dookoła
niego popełniajÄ… błÄ™dy.

NajwyraĽniej nie rozumiesz jak działa zasada ograniczonego zaufania
i próbujesz jÄ… przedstawić jako zasadÄ™ nieograniczonego braku zaufania.

205 Data: Marzec 28 2014 12:29:08
Temat: Re: [youtube] Potrącenie pieszego na przejściu
Autor: Ergie 

Użytkownik "Artur MaĹ›lÄ…g"  napisał w wiadomoĹ›ci grup

Jasne, postawmy prawo i zasady na głowie. Dokładnie na tej
zasadzie na zielonym Ĺ›wietle co pas bÄ™dziesz sprawdzał czy
ktoĹ› nie próbuje przejechać na czerwonym.

Tak, dokładnie tak! Zielone Ĺ›wiatło nie zwalnia od myĹ›lenia!

Niczego takiego nie napisałem.

Ale nazywasz myĹ›lenie "stawianiem prawa i zasad na głowie"

Najbardziej podstawowa zasada - zasada ograniczonego zaufania. Kto jej
przestrzega ten zwiÄ™ksza swoje szanse na przeżycie mimo, że inni dookoła
niego popełniajÄ… błÄ™dy.

NajwyraĽniej nie rozumiesz jak działa zasada ograniczonego zaufania
i próbujesz jÄ… przedstawić jako zasadÄ™ nieograniczonego braku zaufania.

OĹ›wieć mnie jak z punktu widzenia pieszego działa ta zasada. Bo mnie uczono że tak by nie ufać bezgranicznie własnemu pierwszeĹ„stwu, ale pewnie za chwilÄ™ dowiem siÄ™ czegoĹ› nowego.

Pozdrawiam
Ergie

206 Data: Marzec 28 2014 12:46:30
Temat: Re: [youtube] PotrÄ…cenie pieszego na przejĹ› ciu
Autor: Artur MaĹ›lÄ…g 

W dniu 2014-03-28 12:29, Ergie pisze:

Użytkownik "Artur MaĹ›lÄ…g"  napisał w wiadomoĹ›ci grup


Jasne, postawmy prawo i zasady na głowie. Dokładnie na tej
zasadzie na zielonym Ĺ›wietle co pas bÄ™dziesz sprawdzał czy
ktoĹ› nie próbuje przejechać na czerwonym.

Tak, dokładnie tak! Zielone Ĺ›wiatło nie zwalnia od myĹ›lenia!

Niczego takiego nie napisałem.

Ale nazywasz myĹ›lenie "stawianiem prawa i zasad na głowie"

Nie, nie myślenie, a twoją teorię o nieograniczonym braku zaufania
do wszystkich, którÄ… to nazwałeĹ› zasadÄ… ograniczonego zaufania.

Najbardziej podstawowa zasada - zasada ograniczonego zaufania. Kto jej
przestrzega ten zwiÄ™ksza swoje szanse na przeżycie mimo, że inni dookoła
niego popełniajÄ… błÄ™dy.

NajwyraĽniej nie rozumiesz jak działa zasada ograniczonego zaufania
i próbujesz jÄ… przedstawić jako zasadÄ™ nieograniczonego braku zaufania.

OĹ›wieć mnie jak z punktu widzenia pieszego działa ta zasada.

Działa z każdego punktu widzenia tak samo, czyli:

Art. 4. Uczestnik ruchu i inna osoba znajdujÄ…ca siÄ™ na drodze majÄ… prawo liczyć, że inni uczestnicy tego ruchu przestrzegajÄ… przepisów ruchu drogowego, chyba że okolicznoĹ›ci wskazujÄ… na możliwoć odmiennego ich zachowania.

Bo mnie
uczono że tak by nie ufać bezgranicznie własnemu pierwszeĹ„stwu, ale
pewnie za chwilÄ™ dowiem siÄ™ czegoĹ› nowego.

Nie wiem czego Ciebie uczono, wiem jednak że Ľle zrozumiałeĹ› zasadÄ™
ograniczonego zaufania. UzupełniÄ™ też, że nie mam bladego pojÄ™cia skÄ…d
wziÄ…łeĹ› 'bezgraniczne ufanie własnemu pierwszeĹ„stwu', skoro ja o niczym
takim nie pisałem :>

207 Data: Marzec 28 2014 13:43:42
Temat: Re: [youtube] Potrącenie pieszego na przejściu
Autor: Ergie 

Użytkownik "Artur MaĹ›lÄ…g"  napisał w wiadomoĹ›ci grup

Nie, nie myślenie, a twoją teorię o nieograniczonym braku zaufania
do wszystkich, którÄ… to nazwałeĹ› zasadÄ… ograniczonego zaufania.

Całkiem zgrabnie to odwróciłeĹ›, ale semantyka nic nie zmienia. Kto stosuje jak to nazywasz "mojÄ…" metodÄ™ (obojÄ™tnie jak jÄ… nazywasz) ten ma wiÄ™ksze szanse na przeżycie _niezależnie_ od tego czy jakiĹ› kierowca popełni błÄ…d czy nie.

OĹ›wieć mnie jak z punktu widzenia pieszego działa ta zasada.

Działa z każdego punktu widzenia tak samo, czyli:

Art. 4. Uczestnik ruchu i inna osoba znajdujÄ…ca siÄ™ na drodze majÄ… prawo liczyć, że inni uczestnicy tego ruchu przestrzegajÄ… przepisów ruchu drogowego, chyba że okolicznoĹ›ci wskazujÄ… na możliwoć odmiennego ich zachowania.

O jak ładnie zacytowałeĹ› :-)

"chyba że okolicznoĹ›ci wskazujÄ… na możliwoć odmiennego ich zachowania."
Aby stwierdzić czy okolicznoĹ›ci wskazujÄ… czy nie trzeba je _ocenić_ a aby to zrobić trzeba wczeĹ›niej _popatrzeć_ na to jakie one sÄ…. WidzÄ™ samochód jadÄ…cy 50 km/h 15 m przed przejĹ›ciem wiÄ™c _oceniam_ to jako okolicznoć wskazujÄ…ca na to że kierowca może nie stosować siÄ™ do przepisów (obojÄ™tne czy celowo czy przez błÄ…d).

Włażenie przed koła bez ocenienia okolicznoĹ›ci jest wprost ignorowaniem zasady którÄ… tak ładnie zacytowałeĹ›.

Bo mnie
uczono że tak by nie ufać bezgranicznie własnemu pierwszeĹ„stwu, ale
pewnie za chwilÄ™ dowiem siÄ™ czegoĹ› nowego.

Nie wiem czego Ciebie uczono, wiem jednak że Ľle zrozumiałeĹ› zasadÄ™
ograniczonego zaufania.

W Ĺ›wietle cytatu który zapodałeĹ› zrozumiałem jÄ… bardzo dobrze.

UzupełniÄ™ też, że nie mam bladego pojÄ™cia skÄ…d
wziÄ…łeĹ› 'bezgraniczne ufanie własnemu pierwszeĹ„stwu', skoro ja o niczym
takim nie pisałem :>

Nie ma trzeciej możliwoĹ›ci albo zaufanie jest nieograniczone albo ograniczone.

Pozdrawiam
Ergie

208 Data: Marzec 28 2014 14:20:37
Temat: Re: [youtube] PotrÄ…cenie pieszego na przejĹ› ciu
Autor: Artur MaĹ›lÄ…g 

W dniu 2014-03-28 13:43, Ergie pisze:

Użytkownik "Artur MaĹ›lÄ…g"  napisał w wiadomoĹ›ci grup


Nie, nie myślenie, a twoją teorię o nieograniczonym braku zaufania
do wszystkich, którÄ… to nazwałeĹ› zasadÄ… ograniczonego zaufania.

Całkiem zgrabnie to odwróciłeĹ›, ale semantyka nic nie zmienia.

Bredzisz - ja niczego nie odwracałem, tylko Ty sobie wyssałeĹ›
z palca twierdzenia o "ufać bezgranicznie własnemu pierwszeĹ„stwu".
Co do semantyki - jest tutaj kluczowa. Czym innym jest ograniczone
zaufanie, a czym innym nieograniczony brak zaufania. Nawet
w przytoczonym artykule PoRD jest to jasno opisane.

Kto
stosuje jak to nazywasz "moją" metodę (obojętnie jak ją nazywasz) ten ma
wiÄ™ksze szanse na przeżycie _niezależnie_ od tego czy jakiĹ› kierowca
popełni błÄ…d czy nie.

Stosowanie takiej metody w praktyce skutkuje brakiem możliwoĹ›ci
sensownego poruszania siÄ™ po drogach.

OĹ›wieć mnie jak z punktu widzenia pieszego działa ta zasada.

Działa z każdego punktu widzenia tak samo, czyli:

Art. 4. Uczestnik ruchu i inna osoba znajdujÄ…ca siÄ™ na drodze majÄ…
prawo liczyć, że inni uczestnicy tego ruchu przestrzegajÄ… przepisów
ruchu drogowego, chyba że okolicznoĹ›ci wskazujÄ… na możliwoć
odmiennego ich zachowania.

O jak ładnie zacytowałeĹ› :-)

"chyba że okolicznoĹ›ci wskazujÄ… na możliwoć odmiennego ich zachowania."

To zdaje siÄ™ żadna nowoć.

Aby stwierdzić czy okoliczności wskazują czy nie trzeba je _ocenić_ a
aby to zrobić trzeba wcześniej _popatrzeć_ na to jakie one są.

Zasadniczo prawda, tylko sytuacja mogła siÄ™ zmienić już po ocenie
okolicznoĹ›ci z winy innych użytkowników drogi. Nie mówiÄ…c już o tym,
że przyjmuje siÄ™ w analizie odchyłki zachowaĹ„ w pewnym zakresie, a
nie zupełnie od czapy.

WidzÄ™
samochód jadÄ…cy 50 km/h 15 m przed przejĹ›ciem wiÄ™c _oceniam_ to jako
okolicznoć wskazujÄ…ca na to że kierowca może nie stosować siÄ™ do
przepisów (obojÄ™tne czy celowo czy przez błÄ…d).

Tak, w takiej sytuacji owszem, ale nie co pas i np. przy przejeżdżaniu
na zielonym. Ocenia siÄ™ sytuacjÄ™ ogólnie, nie widać by ktoĹ› jasno
nie stosował siÄ™ do przepisów to idziemy, jedziemy.

Włażenie przed koła bez ocenienia okolicznoĹ›ci jest wprost ignorowaniem
zasady którÄ… tak ładnie zacytowałeĹ›.

Na obecnÄ… chwilÄ™ to próbujesz siÄ™ rakiem wycofać z tego co napisałeĹ›
i na co odpowiadałem:
"
> Jasne, postawmy prawo i zasady na głowie. Dokładnie na tej
> zasadzie na zielonym Ĺ›wietle co pas bÄ™dziesz sprawdzał czy
> ktoĹ› nie próbuje przejechać na czerwonym.

Ja tak robiÄ™, i nie widzÄ™ w tym nic dziwnego.
Praktycznie nic to nie kosztuje.
"

Tak nie wybrniesz.

Nie wiem czego Ciebie uczono, wiem jednak że Ľle zrozumiałeĹ› zasadÄ™
ograniczonego zaufania.

W Ĺ›wietle cytatu który zapodałeĹ› zrozumiałem jÄ… bardzo dobrze.

Teraz być może tak, tylko nagle sobie zmieniłeĹ› założenia, by jakoĹ› to
siÄ™ dało dopasować.

UzupełniÄ™ też, że nie mam bladego pojÄ™cia skÄ…d
wziÄ…łeĹ› 'bezgraniczne ufanie własnemu pierwszeĹ„stwu', skoro ja o niczym
takim nie pisałem :>

Nie ma trzeciej możliwoĹ›ci albo zaufanie jest nieograniczone albo
ograniczone.

Jest ograniczone, o czym już wczeĹ›niej pisałem. A to, że zasada
(okreĹ›lona wrÄ™cz artykułem PoRD) nie działa tak jak to przedstawiłeĹ›
to już inna para kaloszy.

209 Data: Marzec 28 2014 15:25:48
Temat: Re: [youtube] Potrącenie pieszego na przejściu
Autor: Ergie 

Użytkownik "Artur MaĹ›lÄ…g"  napisał w wiadomoĹ›ci grup

Bredzisz - ja niczego nie odwracałem, tylko Ty sobie wyssałeĹ›
z palca twierdzenia o "ufać bezgranicznie własnemu pierwszeĹ„stwu".
Co do semantyki - jest tutaj kluczowa. Czym innym jest ograniczone
zaufanie, a czym innym nieograniczony brak zaufania. Nawet
w przytoczonym artykule PoRD jest to jasno opisane.

NaprawdÄ™ nie jest istotne jak sobie to nazywasz istotne jest że jak ktoĹ› tego przestrzega to ma wiÄ™ksze szanse na przeżycie.

Kto
stosuje jak to nazywasz "moją" metodę (obojętnie jak ją nazywasz) ten ma
wiÄ™ksze szanse na przeżycie _niezależnie_ od tego czy jakiĹ› kierowca
popełni błÄ…d czy nie.

Stosowanie takiej metody w praktyce skutkuje brakiem możliwoĹ›ci
sensownego poruszania siÄ™ po drogach.

W praktyce to siÄ™ sprowadza do prostej zasady coĹ› jedzie - nie wchodzÄ™. Zatrzymał siÄ™ to wchodzÄ™  i zaglÄ…dam na kolejny pas jedzie - czekam, zatrzymał siÄ™- idÄ™ dalej.

I jeszcze raz: nie mam pewnoĹ›ci to nie wchodzÄ™. Bo takich co to weszli widzÄ…c, że samochód zwalnia też na cmentarzach jest sporo - kierowca zwalniał bo chciał skrÄ™cić a pieszego nie widział.

"chyba że okolicznoĹ›ci wskazujÄ… na możliwoć odmiennego ich zachowania."

To zdaje siÄ™ żadna nowoć.

Aby stwierdzić czy okoliczności wskazują czy nie trzeba je _ocenić_ a
aby to zrobić trzeba wcześniej _popatrzeć_ na to jakie one są.

Zasadniczo prawda, tylko sytuacja mogła siÄ™ zmienić już po ocenie
okolicznoĹ›ci z winy innych użytkowników drogi. Nie mówiÄ…c już o tym,
że przyjmuje siÄ™ w analizie odchyłki zachowaĹ„ w pewnym zakresie, a
nie zupełnie od czapy.

No to teraz wróćmy do tematu dyskusji - czy ten wchodzÄ…cy na jezdniÄ™ ocenił sytuacjÄ™ czy nie? Nie, lazł jak krowa i żaden przepis szykanujÄ…cy kierowców nic w jego sytuacji by nie poprawił.

WidzÄ™
samochód jadÄ…cy 50 km/h 15 m przed przejĹ›ciem wiÄ™c _oceniam_ to jako
okolicznoć wskazujÄ…ca na to że kierowca może nie stosować siÄ™ do
przepisów (obojÄ™tne czy celowo czy przez błÄ…d).

Tak, w takiej sytuacji owszem, ale nie co pas i np. przy przejeżdżaniu
na zielonym. Ocenia siÄ™ sytuacjÄ™ ogólnie, nie widać by ktoĹ› jasno
nie stosował siÄ™ do przepisów to idziemy, jedziemy.

Dlaczego pieszy nie ma oceniać sytuacji po przejĹ›ciu pierwszego pasa skoro wczeĹ›niej nie widział co siÄ™ dzieje na drugim?

Włażenie przed koła bez ocenienia okolicznoĹ›ci jest wprost ignorowaniem
zasady którÄ… tak ładnie zacytowałeĹ›.

Na obecnÄ… chwilÄ™ to próbujesz siÄ™ rakiem wycofać z tego co napisałeĹ›
i na co odpowiadałem:
"
 > Jasne, postawmy prawo i zasady na głowie. Dokładnie na tej
 > zasadzie na zielonym Ĺ›wietle co pas bÄ™dziesz sprawdzał czy
 > ktoĹ› nie próbuje przejechać na czerwonym.

 Ja tak robiÄ™, i nie widzÄ™ w tym nic dziwnego.
Praktycznie nic to nie kosztuje.
"

Tak nie wybrniesz.

Z czego niby mam wybrnąć i po co? IdÄ™ po pasach mam zielone. Zasada ograniczonego zaufania nakazuje mi ocenić sytuacjÄ™. No to jÄ… oceniam i dopiero wtedy wchodzÄ™ na drogÄ™. Skoro wczeĹ›niej nie widziałem co siÄ™ dzieje na drugim pasie to mogÄ™ to ocenić dopiero gdy minÄ™ samochód stojÄ…cy na pierwszym.

JeĹ›li Ty to nazywasz stawianiem prawa na głowie to nic na to nie poradzÄ™. Ale nie o jÄ™zyku tu dyskutujemy tylko o tym jak bezpiecznie przechodzić przez jezdniÄ™.

Nie wiem czego Ciebie uczono, wiem jednak że Ľle zrozumiałeĹ› zasadÄ™
ograniczonego zaufania.

W Ĺ›wietle cytatu który zapodałeĹ› zrozumiałem jÄ… bardzo dobrze.

Teraz być może tak, tylko nagle sobie zmieniłeĹ› założenia, by jakoĹ› to
siÄ™ dało dopasować.

Niby gdzie?

UzupełniÄ™ też, że nie mam bladego pojÄ™cia skÄ…d
wziÄ…łeĹ› 'bezgraniczne ufanie własnemu pierwszeĹ„stwu', skoro ja o niczym
takim nie pisałem :>

Nie ma trzeciej możliwoĹ›ci albo zaufanie jest nieograniczone albo
ograniczone.

Jest ograniczone, o czym już wczeĹ›niej pisałem. A to, że zasada
(okreĹ›lona wrÄ™cz artykułem PoRD) nie działa tak jak to przedstawiłeĹ›
to już inna para kaloszy.

No to jeszcze raz - czy ta zasada nakazuje ocenÄ™ sytuacji? Tak czy nie? A jeĹ›li tak to kiedy chcesz ocenić sytuacjÄ™ na drugim pasie gdy na pierwszym stoi auto i go zasłania?

ChoćbyĹ› uprawiał tutaj dowolnÄ… słownÄ… ekwilibrystykÄ™ nie usprawiedliwisz w Ĺ›wietle zasady ograniczonego zaufania wychodzenia na jezdnie (albo na kolejny pas) bez popatrzenia czy nic nie jedzie.

Pozdrawiam
Ergie

210 Data: Marzec 28 2014 17:13:04
Temat: Re: [youtube] PotrÄ…cenie pieszego na przejĹ› ciu
Autor: Artur MaĹ›lÄ…g 

W dniu 2014-03-28 15:25, Ergie pisze:

Użytkownik "Artur MaĹ›lÄ…g"  napisał w wiadomoĹ›ci grup

(...)
Kto
stosuje jak to nazywasz "moją" metodę (obojętnie jak ją nazywasz) ten ma
wiÄ™ksze szanse na przeżycie _niezależnie_ od tego czy jakiĹ› kierowca
popełni błÄ…d czy nie.

Stosowanie takiej metody w praktyce skutkuje brakiem możliwoĹ›ci
sensownego poruszania siÄ™ po drogach.

W praktyce to siÄ™ sprowadza do prostej zasady coĹ› jedzie - nie wchodzÄ™.

Na poczÄ…tku na pasy, czy nawet bez pasów? Jeszcze można przyjąć za
poprawne, choć niekoniecznie zawsze prawdziwe.

Zatrzymał siÄ™ to wchodzÄ™  i zaglÄ…dam na kolejny pas jedzie - czekam,
zatrzymał siÄ™- idÄ™ dalej.

Tak jest - jak pisałem, zgodnie z Twoim podejĹ›ciem stosujemy tÄ™ zasadÄ™
nieograniczonego braku zaufania (którÄ… błÄ™dnie nazywasz zasada
ograniczonego zaufania) w praktyce. Np. na skrzyżowaniu kierowanym
sygnalizacją świetlną zwalniamy i zaglądamy na kolejny pas.
Niezależnie od tego, czy jesteĹ›my pieszymi czy za kierownicÄ…
samochodu. W koĹ„cu zawsze może jakiĹ› debil jechać, który uzna,
że przecież inni powinni uważać itd.

Tak patrzÄ…c po tym co wypisujesz (nie jesteĹ› w tym odosobniony) to
siÄ™ nie dziwiÄ™, że tylu pieszych ginie z ewidentnej winy kierowców.

211 Data: Marzec 28 2014 18:11:42
Temat: Re: [youtube] Potrącenie pieszego na przejściu
Autor: Ergie 

Użytkownik "Artur MaĹ›lÄ…g"  napisał w wiadomoĹ›ci grup

W praktyce to siÄ™ sprowadza do prostej zasady coĹ› jedzie - nie wchodzÄ™.

Na poczÄ…tku na pasy, czy nawet bez pasów? Jeszcze można przyjąć za
poprawne, choć niekoniecznie zawsze prawdziwe.

Niezależnie od tego czy sÄ… pasy, czy nie. Czy sÄ… Ĺ›wiatłÄ… czy nie. Nie wchodzÄ™ na jezdniÄ™ (i kolejny pas) dopóki siÄ™ nie upewniÄ™ że nic nie jedzie. JeĹ›li nie widzÄ™ bo coĹ› mi zasłania - to znaczy że siÄ™ nie upewniłem wiÄ™c nie wchodzÄ™.

Zatrzymał siÄ™ to wchodzÄ™  i zaglÄ…dam na kolejny pas jedzie - czekam,
zatrzymał siÄ™- idÄ™ dalej.

Tak jest - jak pisałem, zgodnie z Twoim podejĹ›ciem stosujemy tÄ™ zasadÄ™
nieograniczonego braku zaufania (którÄ… błÄ™dnie nazywasz zasada
ograniczonego zaufania) w praktyce. Np. na skrzyżowaniu kierowanym
sygnalizacją świetlną zwalniamy i zaglądamy na kolejny pas.
Niezależnie od tego, czy jesteĹ›my pieszymi czy za kierownicÄ…
samochodu. W koĹ„cu zawsze może jakiĹ› debil jechać, który uzna,
że przecież inni powinni uważać itd.

Bynajmniej - to już jest Twoje uogólnienie. Ja nie pisałem o samochodach tylko o tym jak ja siÄ™ zachowujÄ™ jako pieszy i jak każdy pieszy powinien siÄ™ zachowywać by zwiÄ™kszyć swoje szanse na przeżycie.

Tak patrzÄ…c po tym co wypisujesz (nie jesteĹ› w tym odosobniony) to
siÄ™ nie dziwiÄ™, że tylu pieszych ginie z ewidentnej winy kierowców.

Kierowcy (i ludzie w ogólnoĹ›ci) popełniajÄ… błÄ™dy i zawsze bÄ™dÄ… je popełniać. Nawet jak wyeliminujesz wszystkie ludzkie czynniki to może siÄ™ zdarzyć że komuĹ› hamulce siÄ™ zepsujÄ…, albo silnik zgaĹ›nie i straci wspomaganie na zakrÄ™cie i pojedzie nie tam gdzie planował itp.

A jak widziałeĹ› na tym filmiku najczęściej ginÄ… ludzie którzy nie zwiÄ™kszyli swoich szans na przeżycie. Pieszy stojÄ…cy na chodniku i czekajÄ…cy aż bÄ™dzie pusta jezdnia ginÄ… znacznie rzadziej.

Pozdrawiam
Ergie

212 Data: Marzec 28 2014 18:31:57
Temat: Re: [youtube] PotrÄ…cenie pieszego na przejĹ› ciu
Autor: Artur MaĹ›lÄ…g 

W dniu 2014-03-28 18:11, Ergie pisze:

Użytkownik "Artur MaĹ›lÄ…g"  napisał:
(...)
Tak jest - jak pisałem, zgodnie z Twoim podejĹ›ciem stosujemy tÄ™ zasadÄ™
nieograniczonego braku zaufania (którÄ… błÄ™dnie nazywasz zasada
ograniczonego zaufania) w praktyce. Np. na skrzyżowaniu kierowanym
sygnalizacją świetlną zwalniamy i zaglądamy na kolejny pas.
Niezależnie od tego, czy jesteĹ›my pieszymi czy za kierownicÄ…
samochodu. W koĹ„cu zawsze może jakiĹ› debil jechać, który uzna,
że przecież inni powinni uważać itd.

Bynajmniej - to już jest Twoje uogólnienie. Ja nie pisałem o samochodach
tylko o tym jak ja siÄ™ zachowujÄ™ jako pieszy i jak każdy pieszy powinien
siÄ™ zachowywać by zwiÄ™kszyć swoje szanse na przeżycie.

Nie brnij już może. Skoro mamy zasadÄ™ ograniczonego zaufania, to
obowiÄ…zuje ona w takiej samej formie wszystkich, bez różnicy.
ZrobiłeĹ› z niej sobie zasadÄ™ nieograniczonego braku zaufania do innych,
to bÄ…dĽ konsekwentny i stosuj ja również do wszystkich, a nie tylko
w stosunku do pieszych. Takie wybiórcze stosowanie zasad prowadzi
do problemów.

213 Data: Marzec 28 2014 19:31:52
Temat: Re: [youtube] Potrącenie pieszego na przejściu
Autor: Ergie 

Użytkownik "Artur MaĹ›lÄ…g"  napisał w wiadomoĹ›ci grup

Nie brnij już może. Skoro mamy zasadÄ™ ograniczonego zaufania, to
obowiÄ…zuje ona w takiej samej formie wszystkich, bez różnicy.
ZrobiłeĹ› z niej sobie zasadÄ™ nieograniczonego braku zaufania do innych,
to bÄ…dĽ konsekwentny i stosuj ja również do wszystkich, a nie tylko
w stosunku do pieszych. Takie wybiórcze stosowanie zasad prowadzi
do problemów.

WidzÄ™ że nie zrozumiałeĹ› dyskusji. Nie szkodzi. Ty postÄ™puj po swojemu ja po swojemu. Dobór naturalny zrobi swoje :-)

Pozdrawiam
Ergie

214 Data: Marzec 28 2014 19:37:31
Temat: Re: [youtube] PotrÄ…cenie pieszego na przejĹ› ciu
Autor: Artur MaĹ›lÄ…g 

W dniu 2014-03-28 19:31, Ergie pisze:

Użytkownik "Artur MaĹ›lÄ…g"  napisał w wiadomoĹ›ci grup


Nie brnij już może. Skoro mamy zasadÄ™ ograniczonego zaufania, to
obowiÄ…zuje ona w takiej samej formie wszystkich, bez różnicy.
ZrobiłeĹ› z niej sobie zasadÄ™ nieograniczonego braku zaufania do innych,
to bÄ…dĽ konsekwentny i stosuj ja również do wszystkich, a nie tylko
w stosunku do pieszych. Takie wybiórcze stosowanie zasad prowadzi
do problemów.

WidzÄ™ że nie zrozumiałeĹ› dyskusji.

Niestety zrozumiałem i to aż za dobrze.

Nie szkodzi.

Szkodzi, ponieważ Ty dalej bredzisz i myĹ›lisz, że Twoje wybiórcze
traktowanie zasad jest poprawne.

Ty postępuj po swojemu
ja po swojemu. Dobór naturalny zrobi swoje :-)

Ten uĹ›mieszek dokładnie potwierdza to co pisałem o Twoim podejĹ›ciu
do innych i do pewnych zasad, które tyczÄ… wszystkich.

215 Data: Marzec 28 2014 20:27:30
Temat: Re: [youtube] PotrÄ…cenie pieszego na przejĹ› ciu
Autor: mk4 

On 2014-03-28 18:31, Artur Maśląg wrote:

W dniu 2014-03-28 18:11, Ergie pisze:
Użytkownik "Artur MaĹ›lÄ…g"  napisał:
(...)
Tak jest - jak pisałem, zgodnie z Twoim podejĹ›ciem stosujemy tÄ™ zasadÄ™
nieograniczonego braku zaufania (którÄ… błÄ™dnie nazywasz zasada
ograniczonego zaufania) w praktyce. Np. na skrzyżowaniu kierowanym
sygnalizacją świetlną zwalniamy i zaglądamy na kolejny pas.
Niezależnie od tego, czy jesteĹ›my pieszymi czy za kierownicÄ…
samochodu. W koĹ„cu zawsze może jakiĹ› debil jechać, który uzna,
że przecież inni powinni uważać itd.

Bynajmniej - to już jest Twoje uogólnienie. Ja nie pisałem o samochodach
tylko o tym jak ja siÄ™ zachowujÄ™ jako pieszy i jak każdy pieszy powinien
siÄ™ zachowywać by zwiÄ™kszyć swoje szanse na przeżycie.

Nie brnij już może. Skoro mamy zasadÄ™ ograniczonego zaufania, to

Z lopatologiczna precyzja zostalo ci wyjasnione a ty dalej twierdzisz, ze biale to czarne i czarne to biale. Upor godny fanatyka.

--
mk4

216 Data: Marzec 28 2014 20:41:07
Temat: Re: [youtube] PotrÄ…cenie pieszego na przejĹ› ciu
Autor: Artur MaĹ›lÄ…g 

W dniu 2014-03-28 20:27, mk4 pisze:

On 2014-03-28 18:31, Artur Maśląg wrote:
W dniu 2014-03-28 18:11, Ergie pisze:
Użytkownik "Artur MaĹ›lÄ…g"  napisał:
(...)
Tak jest - jak pisałem, zgodnie z Twoim podejĹ›ciem stosujemy tÄ™ zasadÄ™
nieograniczonego braku zaufania (którÄ… błÄ™dnie nazywasz zasada
ograniczonego zaufania) w praktyce. Np. na skrzyżowaniu kierowanym
sygnalizacją świetlną zwalniamy i zaglądamy na kolejny pas.
Niezależnie od tego, czy jesteĹ›my pieszymi czy za kierownicÄ…
samochodu. W koĹ„cu zawsze może jakiĹ› debil jechać, który uzna,
że przecież inni powinni uważać itd.

Bynajmniej - to już jest Twoje uogólnienie. Ja nie pisałem o samochodach
tylko o tym jak ja siÄ™ zachowujÄ™ jako pieszy i jak każdy pieszy powinien
siÄ™ zachowywać by zwiÄ™kszyć swoje szanse na przeżycie.

Nie brnij już może. Skoro mamy zasadÄ™ ograniczonego zaufania, to

Z lopatologiczna precyzja zostalo ci wyjasnione a ty dalej twierdzisz,
ze biale to czarne i czarne to biale. Upor godny fanatyka.

Wiesz, ta "łopatologiczna precyzja" wyglÄ…da zabawnie i to nawet nie
jest kwestia tego, z czyich ust padła. O logice (czy to to klasycznej
czy rozmytej) dyskutować nie chcÄ™, ponieważ sÄ… to zdaje siÄ™ kwestie
mocno obce wielu osobom na tej grupie, choć próbujÄ… siÄ™ na to powoływać.

217 Data: Marzec 28 2014 18:43:07
Temat: Re: [youtube] Potrącenie pieszego na przejściu
Autor: CzesĹ‚aw WiĹ›niak 


Pieszy stojÄ…cy na chodniku i czekajÄ…cy ...

Logika typowego kierowcy w tym kraju i to wlasnie bedzie zmienione.
Wszyscy beda sie grzecznie zatrzymywac przed przejsciem, dzieki czemu odpadnie tzw "wtargniecie na pasach".

218 Data: Marzec 28 2014 09:26:34
Temat: Re: [youtube] Potrącenie pieszego na przejściu
Autor: Ergie 

Użytkownik "Artur MaĹ›lÄ…g"  napisał w wiadomoĹ›ci grup

Jak ktoĹ› nie patrzy tylko lezie to nie ma znaczenia jak
bardzo bÄ™dziesz szykanował kierowców niczego nie zmienisz.

Zmieni się zasadniczo podejście do kwestii pieszych - jak nie
z rozsÄ…dku to ze strachu.

Ale w jaki sposób niby to uratuje Ĺ›wiÄ™te krowy co lezÄ… pod maskÄ™? Nie uratuje.

Bo nie w tym
miejscu to w innym taka święta krowa komuś pod maskę się wpakuje.

Może tak, może nie. Nie próbuj sprowadzać sprawy do absurdu, ponieważ
to wychodzi doć głupio - zazwyczaj jest to problem braku argumentów.
Zasadniczo nie chodzi o Ĺ›wiÄ™te krowy, tylko ogólnie o podejĹ›cie
wielu kierowców do pieszych.

Problemem nie jest podejĹ›cie kierowców tylko głupota pieszych. Skoro ludzie potrafiÄ… nie pakować siÄ™ pod pociÄ…g czy tramwaj to przy odrobinie wyobraĽni wpadnÄ… też na to że tak samo samochód nie zatrzymuje siÄ™ w miejscu ani nie znika.

Tymczasem rozwiÄ…zanie jest proste i uczÄ… go od lat już w przedszkolach -
_przed_ wejĹ›ciem na jezdniÄ™ należy _upewnić_ siÄ™ że nic nie jedzie.

Hmmm, zasadniczo to rzadko ktoĹ› siÄ™ pakuje przed samochód bez upewnienia
siÄ™, że zdÄ…ży.

Cmentarze sÄ… pełne tych co siÄ™ nie upewniali.

Gdyby każdy pieszy tego przestrzegał to za wyjÄ…tkiem sytuacji gdy
kierowca wjedzie na chodnik piesi na drodze by nie ginęli.

Wolne żarty - dziwnym trafem piesi doć czÄ™sto ginÄ… na pasach i to
nie wchodzÄ…c tuż przed pojazd, a idÄ…c przez pasy przy stojÄ…cych
samochodach.

Bo lezÄ… jak krowy. Każdy kto myĹ›li nie lezie przez trzy pasy ruchu po na pierwszym ktoĹ› siÄ™ zatrzymał tylko jak siÄ™ zza tego samochodu wychyla to patrzy czy na kolejnym kierowca siÄ™ zatrzymał czy może go nie widzi i jedzie. Tego uczÄ… już w przedszkolu!

No ale to
wymaga _myślenia_ a po co myśleć skoro mam pasy, zielone, pierwszeństwo
czy amulet nieśmiertelności.

Tak, zrozumienie problemu wymaga myĹ›lenia i myĹ›lÄ™, że potrafisz
się z tym zmierzyć :P

Nie potrafiÄ™. Nijak nie potrafiÄ™ zrozumieć Ĺ›wiÄ™tych krów. Pomożesz mi? Powiedz co kieruje kimĹ› kto pakuje siÄ™ komuĹ› pod koła? Przekonanie że jak ma pierwszeĹ„stwo to jest nieĹ›miertelny czy może równie naiwne podejĹ›cie, że kierowcy nie popełniajÄ… błÄ™dów? Bo jak pisałem to że wina jest kierowcy to niewiele zmienia z punktu widzenia trupa. Podstawowa zasada to zasada ograniczonego zaufania. Dotyczy tak samo kierowców jak i pieszych i im szybciej piesi to zrozumiejÄ… tym szybciej przestanÄ… ginąć.

Pozdrawiam
Ergie

219 Data: Marzec 28 2014 09:45:33
Temat: Re: [youtube] PotrÄ…cenie pieszego na przejĹ› ciu
Autor: Artur MaĹ›lÄ…g 

W dniu 2014-03-28 09:26, Ergie pisze:

Użytkownik "Artur MaĹ›lÄ…g"  napisał w wiadomoĹ›ci grup


Jak ktoĹ› nie patrzy tylko lezie to nie ma znaczenia jak
bardzo bÄ™dziesz szykanował kierowców niczego nie zmienisz.

Zmieni się zasadniczo podejście do kwestii pieszych - jak nie
z rozsÄ…dku to ze strachu.

Ale w jaki sposób niby to uratuje Ĺ›wiÄ™te krowy co lezÄ… pod maskÄ™? Nie
uratuje.

Uratuje.

Problemem nie jest podejĹ›cie kierowców tylko głupota pieszych.

Aha, to zdaje się nie bardzo jest o czym dyskutować.

(...)

220 Data: Marzec 28 2014 10:59:00
Temat: Re: [youtube] Potrącenie pieszego na przejściu
Autor: Ergie 

Użytkownik "Artur MaĹ›lÄ…g"  napisał w wiadomoĹ›ci grup

Ale w jaki sposób niby to uratuje Ĺ›wiÄ™te krowy co lezÄ… pod maskÄ™? Nie
uratuje.

Uratuje.

Zdradzisz niby w jaki magiczny sposób?

Ĺ»aden przepis nie spowoduje że ludzie przestanÄ… popełniać błÄ™dy.

Problemem nie jest podejĹ›cie kierowców tylko głupota pieszych.

Aha, to zdaje się nie bardzo jest o czym dyskutować.

To nie dyskutuj :-)

Pozdrawiam
Ergie

221 Data: Marzec 27 2014 17:50:46
Temat: Re: [youtube] Potrącenie pieszego na przejściu
Autor: CzesĹ‚aw WiĹ›niak 

I co to zmieni w kwestii osoby pakujÄ…cej siÄ™ komuĹ› pod koła?

O ja pierdole, znowu to samo.
Jaki ty jestes chlopie ciezki.
Po to mam nadzieje wejdzie przepis jak to nazwales "szykanujacy kierowcow", zeby taki jelop zastanowil sie 3x co robi dojezdzajac do przejscia. Zwlaszcza, ze jest zapakowany w puszke.
Jak ktos jest tepy i dopiero po wlasnych doswiadczeniach musi to zrozumiec to trudno.
Wybacz ale koncze te dywagacje bo rece i nogi opadaja.

222 Data: Marzec 28 2014 09:35:00
Temat: Re: [youtube] Potrącenie pieszego na przejściu
Autor: Ergie 

Użytkownik "Czesław WiĹ›niak"  napisał w wiadomoĹ›ci grup

I co to zmieni w kwestii osoby pakujÄ…cej siÄ™ komuĹ› pod koła?

O ja pierdole, znowu to samo.
Jaki ty jestes chlopie ciezki.
Po to mam nadzieje wejdzie przepis jak to nazwales "szykanujacy kierowcow", zeby taki jelop zastanowil sie 3x co robi dojezdzajac do przejscia. Zwlaszcza, ze jest zapakowany w puszke.
Jak ktos jest tepy i dopiero po wlasnych doswiadczeniach musi to zrozumiec to trudno.

Ty ciÄ…gle nie rozumiesz. Kierowcy łamiÄ… przepisy. Celowo lub niechcÄ…cy ale to robiÄ…. Ludzie popełniajÄ… błÄ™dy i im szybciej sobie to uĹ›wiadomisz tym lepiej. Dlatego posiadanie pierwszeĹ„stwa w żaden sposób nie gwarantuje że siÄ™ cało przejdzie na drugÄ… stronÄ™ ulicy. I nie ma znaczenia ile różnych przepisów wymyĹ›lisz bo zawsze ktoĹ› może siÄ™ zagapić i w ogóle nie zauważyć przejĹ›cia - dlatego właĹ›nie w przedszkolu uczy siÄ™ dzieci że majÄ… siÄ™ rozejrzeć a na drogÄ™ ić jak nikogo nie ma albo jak już auto siÄ™ zatrzyma, a nie zgadywać mam pierwszeĹ„stwo to pewnie mogÄ™ bezpiecznie ić.

Pozdrawiam
Ergie

223 Data: Marzec 28 2014 18:22:58
Temat: Re: [youtube] Potrącenie pieszego na przejściu
Autor: Myjk 

Fri, 28 Mar 2014 09:35:00 +0100, Ergie

Dlatego posiadanie pierwszeĹ„stwa w żaden sposób nie gwarantuje
że siÄ™ cało przejdzie na drugÄ… stronÄ™ ulicy. I nie ma znaczenia
ile różnych przepisów wymyĹ›lisz bo zawsze ktoĹ› może siÄ™ zagapić
i w ogóle nie zauważyć przejĹ›cia

Co najlepiej pokazuje ostatnio omawiany przykład człowieka z Mercedesa
obciÄ…żonego pełnÄ… winÄ… pomimo tego że teoretycznie miał pierwszeĹ„stwo.
Tutaj pieszy też miał pierwszeĹ„stwo -- i co z tego, skoro na filmie
ewidentnie widać, że zupełnie olewczo podszedł do "manewru".

--
Pozdor Myjk

224 Data: Marzec 28 2014 09:35:00
Temat: Re: [youtube] Potrącenie pieszego na przejściu
Autor: Ergie 



Użytkownik "Czesław WiĹ›niak"  napisał w wiadomoĹ›ci grup

I co to zmieni w kwestii osoby pakujÄ…cej siÄ™ komuĹ› pod koła?

O ja pierdole, znowu to samo.
Jaki ty jestes chlopie ciezki.
Po to mam nadzieje wejdzie przepis jak to nazwales "szykanujacy kierowcow",
zeby taki jelop zastanowil sie 3x co robi dojezdzajac do przejscia.
Zwlaszcza, ze jest zapakowany w puszke.
Jak ktos jest tepy i dopiero po wlasnych doswiadczeniach musi to zrozumiec
to trudno.
Wybacz ale koncze te dywagacje bo rece i nogi opadaja.

225 Data: Marzec 28 2014 20:46:22
Temat: Re: [youtube] PotrÄ…cenie pieszego na przejĹ› ciu
Autor: mk4 

On 2014-03-27 17:50, Czesław WiĹ›niak wrote:

I co to zmieni w kwestii osoby pakujÄ…cej siÄ™ komuĹ› pod koła?

O ja pierdole, znowu to samo.
Jaki ty jestes chlopie ciezki.
Po to mam nadzieje wejdzie przepis jak to nazwales "szykanujacy
kierowcow", zeby taki jelop zastanowil sie 3x co robi dojezdzajac do
przejscia. Zwlaszcza, ze jest zapakowany w puszke.
Jak ktos jest tepy i dopiero po wlasnych doswiadczeniach musi to
zrozumiec to trudno.
Wybacz ale koncze te dywagacje bo rece i nogi opadaja.

Myslisz, ze kierowcy celowo rozjezdzaja pieszych? Myslisz, ze celowo nie uwazaja i celowo powoduja zagrozenie? Moze jakis promil.

Reszta, to sa skutki bledow i ludzkich ulomnosci. Nikt nie utrzyma koncentracji przez wiecej niz kilka minut - a zwykla podroz samochodem zajmuje jendak wiecej. W zwiazku z tym jest potrzebne aby pieszy mial obowiazki jakie ma w tej chwili (5 krotkich akapitow - to zadne obowiazki). On nie musi utrzymywac koncentracji na wysokim poziomie - wystarczy na chwile jak przekracza jezdnie. Pozniej znowu moze przez dlugi czas oddawac sie bezmyslnosci.

Tak jest skonstruowany mozg, ze koncentracji nie da sie utrzymac przez dlugi czas a jazda samochodem wymaga podwyzszonej koncentracji przez dluzszy czas - stat nieuniknione bledy i przeoczenia. Zaklinanie rzeczywistosci nic tu nie zmieni bo ludzie sa tacy jacy sa przez ostatnie kilka tyciecy lat i nie zmienia sie pewnie przez kilka nasteppnych tysiecy chyba, ze zaczniemy manipulowac genami.

Ile przejsc pokonuje pieszy podczas swojej podrozy a ile kierowca. Widac dysproporcje? Kto w zwiazku z tym latwiej popelni blad (chocby przez znuzenie, brak uwagi, itp.). Pieszy pewnie raptem kilka - chyba, ze to maratonczyk.

Czy to pieszy przechodzi przez jezdnie czy jesdnia przez chodnik? A w zwiazku z tym kto wkracza na "obce" mu terytorium a tym samym zaczynaja dzialac wszystkie wbudowane w nasza biologie mechanizmy alarmujace (jedyne, ktore dzialaja automatycznie i maja wysoka skutecznosc) - cos obcego to zwiekszona uwaga. Chyba jasne, ze pieszy (no a my teraz chcemy mowic - olej nature - lez jak krowa).

Kto ma lepszy poglad na sytuacje wkolo? Pieszy - chocby ze wzgledu na to, ze wolniej sie porusza.

Komu latwiej si ezatrzymac w razie potrzeby?

Kto ma mniej parametrow do oceny?

Wlasciwie wszystko przemawia za tym, ze pieszy.

Jest tylko jeden argument w druga strone - ze jest slabszy. Ale w zdrowych warunkach to slabszy wlasnie ma uwazac - i w innych dziedzinach zycia sie jakos z tym wszyscy zgadzamy. Nikt nie rzuca sie z piesciami na osilka, pracownik ni epyskuje szefowi itd. (bycie "slabszym" jest roznie rozumiane w roznych sytuacjach).

Dlaczego niektorzy w tym przypadku chca robic na odwot?

--
mk4

226 Data: Marzec 28 2014 21:55:26
Temat: Re: [youtube] Potrącenie pieszego na przejściu
Autor: CzesĹ‚aw WiĹ›niak 

Dlaczego niektorzy w tym przypadku chca robic na odwot?

Moze sa madrzejsi od ciebie :)
Na koncu tego dokumentu jest taka prosta tabelka, zobacz gdzie dalej tkwimy:
http://www.krbrd.gov.pl/download/pdf/Raport_KRBRD_ochrona_pieszych_na_przejsciach_2013.pdf

227 Data: Marzec 29 2014 10:46:52
Temat: Re: [youtube] PotrÄ…cenie pieszego na przejĹ› ciu
Autor: mk4 

On 2014-03-28 21:55, Czesław WiĹ›niak wrote:

Dlaczego niektorzy w tym przypadku chca robic na odwot?

Moze sa madrzejsi od ciebie :)
Na koncu tego dokumentu jest taka prosta tabelka, zobacz gdzie dalej
tkwimy:
http://www.krbrd.gov.pl/download/pdf/Raport_KRBRD_ochrona_pieszych_na_przejsciach_2013.pdf


No widzisz jak ladnie - tylko dwa kraje. Z czego jeden paranoiczno zlodziejski z liczba ludnosci jak w naszym wojewodztwie rozproszona na terenie wiekszym jak nasz caly kraj.

Druga grupa mowi o wyraznym sygnalizowaniu zamiaru przejscia (machaniu reka), o tym, ze kierowca ma widziec pieszego i jego zamiar przejscia, itd., itp.

Czyli pieszy zanim wejdzie nadal ma sie upewnic, ze kierowca go widzi i zaregauje. Jest napisane, ze ma widziec pojazd, ocenic predkosc itd.
Nadal wytyczne sa ogolne a kazdy przypadek jest traktowany indywidualnie. Kolumna orzecznictwo tez rzuca swiatlo. Chocby fraza, ze z praktyki orzeczniczej nalezy wnioskować, "ze zasad nie nalezy stosowac w sposob dosłowny" (to o rzekomym pierwszenstwie pieszego zblizajacego sie do przejscia).

A co do madrosci to raczej sa kompletnej degrengoladzie a nie madrosci. Pokazala to historia wczesniejsza, pokazuje i obecna. Jak pisalem wczesniej - ladnie to Putin wykorzystal, ze sa niezdolni do czegokolwiek. Egzystencja tych panstw opiera sie na ukladach formowanych jeszcze za czasow kolonialnych (w koncu jak ktos ustala prawo robi to tak, zeby jemu bylo dobrze) i zerowanie na tym. Ale to sie konczy i sie skonczy w koncu skonczy. Wprowadzanie regulacji rodem z ksiag Marksa i Engelsa pogorszy sprawe i postawi stara biedna Europe w jeszcze gorszej sytuacji.
Mowiac krocej - Europy nie stac na socjalistyczne regulacje, ktore sobie funduje za pomoca politykow (bo eksperci mowia jasno ze nie stac). I za jakis czas przyjdzie "sprawdzam" ze strony tych, ktorzy sie wciaz rozwijaja a nie tkwia w stagnacji tak jak my.

--
mk4

228 Data: Marzec 29 2014 11:21:17
Temat: Re: [youtube] Potrącenie pieszego na przejściu
Autor: CzesĹ‚aw WiĹ›niak 

A co do madrosci to raczej sa kompletnej degrengoladzie a nie madrosci. Pokazala to historia wczesniejsza, pokazuje i obecna. Jak pisalem wczesniej - ladnie to Putin wykorzystal, ze sa niezdolni do czegokolwiek. Egzystencja tych panstw opiera sie na ukladach formowanych jeszcze za czasow kolonialnych (w koncu jak ktos ustala prawo robi to tak, zeby jemu bylo dobrze) i zerowanie na tym. Ale to sie konczy i sie skonczy w koncu skonczy. Wprowadzanie regulacji rodem z ksiag Marksa i Engelsa pogorszy sprawe i postawi stara biedna Europe w jeszcze gorszej sytuacji.
Mowiac krocej - Europy nie stac na socjalistyczne regulacje, ktore sobie funduje za pomoca politykow (bo eksperci mowia jasno ze nie stac). I za jakis czas przyjdzie "sprawdzam" ze strony tych, ktorzy sie wciaz rozwijaja a nie tkwia w stagnacji tak jak my.

To ktore te kraje rozwijajace sie ?:)

Rosja ? 30 tys ofiar smiertelnych - rodem marksa i lenina wprowadzono przepis, ktory mowi, ze kierowca nie moze miec we krwi nawet sladu alkoholu :)

Brazylia ? 43 tys ofiar smiertelnych.

A racja, zapomnialem, ze silniejszy wygrywa. Tylko, ze to nie boks.
Proponowane zmiany szybko cie oducza takiego myslenia.
Wybacz ale musze to napisac. Idz ty na konsultacje, niestety najlepiej do psychiatryka :)

229 Data: Marzec 27 2014 11:16:25
Temat: Re: [youtube] Potrącenie pieszego na przejściu
Autor: Myjk 

Thu, 27 Mar 2014 11:10:25 +0100, Czesław WiĹ›niak

Ten samokrytycyzm nie jest konieczny.
Pisalem to o tobie a nie o sobie.
WidzÄ™ że lubisz przedszkolne zabawy, szczeniaku.
Sam te zabawe zaczales przyglupie.

Jedynie wykazywałem twój brak kultury, bucu.
 
Codziennie tu przechodze z dzieckiem przez pasy:

Nic tylko dziecku tatusia "pozazdrościć".

--
Pozdor Myjk

230 Data: Marzec 27 2014 11:28:44
Temat: Re: [youtube] Potrącenie pieszego na przejściu
Autor: CzesĹ‚aw WiĹ›niak 

Ten samokrytycyzm nie jest konieczny.

Jedynie wykazywałem twój brak kultury, bucu.

Trzeba bylo wczesniej ugryzc sie w jezyk, zamiast miec teraz skwaszona gebe.

Codziennie tu przechodze z dzieckiem przez pasy:

Nic tylko dziecku tatusia "pozazdrościć".

Masz jakies kompleksy ? :)

231 Data: Marzec 27 2014 12:03:56
Temat: Re: [youtube] PotrÄ…cenie pieszego na przejĹ› ciu
Autor: Artur MaĹ›lÄ…g 

W dniu 2014-03-27 11:16, Myjk pisze:

Thu, 27 Mar 2014 11:10:25 +0100, Czesław WiĹ›niak

Ten samokrytycyzm nie jest konieczny.
Pisalem to o tobie a nie o sobie.
WidzÄ™ że lubisz przedszkolne zabawy, szczeniaku.
Sam te zabawe zaczales przyglupie.

Jedynie wykazywałem twój brak kultury, bucu.

Tego wykazywać nie trzeba :)

232 Data: Marzec 27 2014 18:41:33
Temat: Re: [youtube] Potrącenie pieszego na przejściu
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Czesław WiĹ›niak"  napisał w wiadomoĹ›ci grup

Ten samokrytycyzm nie jest konieczny.

Pisalem to o tobie a nie o sobie.

WidzÄ™ że lubisz przedszkolne zabawy, szczeniaku.

Sam te zabawe zaczales przyglupie.

Dla takich szczeniaków jak ty, to pewnie jakiĹ› magiczny parasol ochronny.

Codziennie tu przechodze z dzieckiem przez pasy:
http://goo.gl/maps/wHk1N
i moze jeden na 100 sie zatrzyma

Nie majÄ… obowiÄ…zku siÄ™ zatrzymywać, to Ty masz obowiÄ…zek czekać aż nikomu nie wtargniesz.

a reszta to chuje

Aha.
I te dziecko uczysz swojego chamstwa też codziennie?
PLONK

233 Data: Marzec 27 2014 19:55:10
Temat: Re: [youtube] Potrącenie pieszego na przejściu
Autor: CzesĹ‚aw WiĹ›niak 

Nie majÄ… obowiÄ…zku siÄ™ zatrzymywać, to Ty masz obowiÄ…zek czekać aż nikomu nie wtargniesz.

Biegly i sad jest od oceny co to jest wtargniecie w konkretnym przypadku a nie ty. Ty niedlugo bedziesz kwiczal i grzecznie sie zatrzymywal:
http://www.polskieradio.pl/7/1691/Artykul/1020715,Pieszy-na-pasach-nietykalny

a reszta to chuje

Aha.
I te dziecko uczysz swojego chamstwa też codziennie?

Nie, moje dziecko uczy sie niestety chamstwa od takich kierowcow jak ty

234 Data: Marzec 27 2014 18:40:07
Temat: Re: [youtube] Potrącenie pieszego na przejściu
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Czesław WiĹ›niak"  napisał w wiadomoĹ›ci grup dyskusyjnych:

Tak , kazdy pieszy ktory zginal na pasach jest sam sobie winny bo nie uwazal. Powinien czekac

Dokładnie o to chodzi, dobrze że wreszcie pojÄ…łeĹ›.

235 Data: Marzec 27 2014 19:57:36
Temat: Re: [youtube] Potrącenie pieszego na przejściu
Autor: CzesĹ‚aw WiĹ›niak 

Tak , kazdy pieszy ktory zginal na pasach jest sam sobie winny bo nie uwazal. Powinien czekac

Dokładnie o to chodzi, dobrze że wreszcie pojÄ…łeĹ›.

Informuj mnie laskawie, ze w nastepnym poscie bedziesz robil z siebie debila.

236 Data: Marzec 27 2014 12:02:34
Temat: Re: [youtube] Potr±cenie pieszego na przej¶ciu
Autor: SW3 

W dniu 26.03.2014 o 23:12 Czesław Wi¶niak  pisze:

Generalnie przejscie powinno byc jednak oddalone od przystanku o te  kilkadziesiat metrow.

Albo być przy drugim końcu (pocz±tku) przystanku.
Niestety takie głupie usytuowanie przej¶ć nie jest rzadko¶ci±. Niby jest  zakaz zatrzymywania 10 metrów od przej¶cia ale robi± przystanek i już  zakaz nie wszystkich obowi±zuje.

Tutaj też kierowca wyjeżdżaj±cy z przystanku mógł się przyczynić do  wypadku. Ruszył, stan±ł - pieszy mógł pomy¶leć, że to dla niego.

--
SW3
-- --
Państwo to wielka fikcja, dzięki której każdy usiłuje żyć kosztem innych.  /Bastiat

237 Data: Marzec 27 2014 12:13:51
Temat: Re: [youtube] Potr±cenie pieszego na przej¶ciu
Autor: Czesław Wi¶niak 


Albo być przy drugim końcu (pocz±tku) przystanku.
Niestety takie głupie usytuowanie przej¶ć nie jest rzadko¶ci±. Niby jest
zakaz zatrzymywania 10 metrów od przej¶cia ale robi± przystanek i już
zakaz nie wszystkich obowi±zuje.

Tutaj też kierowca wyjeżdżaj±cy z przystanku mógł się przyczynić do
wypadku. Ruszył, stan±ł - pieszy mógł pomy¶leć, że to dla niego.

-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --

Zgadzam sie calkowicie.

238 Data: Marzec 27 2014 12:32:08
Temat: Re: [youtube] Potr±cenie pieszego na przej¶ciu
Autor: Myjk 

Thu, 27 Mar 2014 12:02:34 +0100, SW3

Tutaj też kierowca wyjeżdżajÄ…cy z przystanku
mógł siÄ™ przyczynić do wypadku.

Kierowca autobusu przyczynił siÄ™ głównie tym, że tego pasażera tam
osobiĹ›cie przywiózł na Ĺ›mierć. Borze, ludzie, opanujcie siÄ™.

--
Pozdor Myjk

239 Data: Marzec 27 2014 14:08:49
Temat: Re: [youtube] Potr±cenie pieszego na przej¶ciu
Autor: SW3 

W dniu 27.03.2014 o 12:32 Myjk  pisze:

Kierowca autobusu przyczynił się głównie tym, że tego pasażera tam
osobi¶cie przywiózł na ¶mierć. Borze, ludzie, opanujcie się..

Nie napisałem, że jest winny tylko, że jego zachowanie mogło mieć wpływ na  to co zrobił pieszy.

--
SW3
-- --
Państwo to wielka fikcja, dzięki której każdy usiłuje żyć kosztem innych.  /Bastiat

240 Data: Marzec 27 2014 14:31:46
Temat: Re: [youtube] Potr±cenie pieszego na przej¶ciu
Autor: Artur Ma¶l±g 

W dniu 2014-03-27 12:02, SW3 pisze:
(...)

Tutaj też kierowca wyjeżdżaj±cy z przystanku mógł się przyczynić do
wypadku. Ruszył, stan±ł - pieszy mógł pomy¶leć, że to dla niego.

Przyczynić się... Hmmm, to nadużycie. Pieszy mógł Ľle zinterpretować
zachowanie kierowcy autobusu i z tym się w pełni zgodzę.

241 Data: Marzec 29 2014 07:59:30
Temat: Re: [youtube] PotrÄ…cenie ... jest znak A6.
Autor: StanLeo 


Użytkownik "Grzegorz Tomczyk"  napisał w wiadomoĹ›ci

WidzÄ™, że jeszcze tu nie było:

http://youtu.be/hYtPJ7BRlPI?t=45s


Przed przejściem dla pieszych jest znak A6.

Czyli kierowca nie może narazić na niebezpieczeĹ„stwo
pieszych wchodzących, a nie tylko będących na przejściu
jak uważajÄ… niektórzy.

RozporzÄ…dzenie w sprawie znaków i sygnałow drogowych, par. 47
4. Kierujacy pojazdem zbliżajacy siÄ™ do miejsca
oznaczonego znakiem D-6, D-6a albo D-6b jest obowiazany
zmniejszyc prÄ™dkoć tak, aby nie narazic na niebezpieczeĹ„two
pieszych lub rowerzystow znajdujacych
siÄ™ w tych miejscach lub na nie wchodzacych lub
wjeżdżajÄ…cych.

242 Data: Marzec 29 2014 09:23:52
Temat: Re: [youtube] PotrÄ…cenie ... jest znak D6.
Autor: StanLeo 


Użytkownik "StanLeo"  napisał w wiadomoĹ›ci


Użytkownik "Grzegorz Tomczyk"  napisał w wiadomoĹ›ci

WidzÄ™, że jeszcze tu nie było:

http://youtu.be/hYtPJ7BRlPI?t=45s


Przed przejściem dla pieszych jest znak A6.


Sorry, chodzi o znak D6 - przejście dla pieszych.

243 Data: Marzec 29 2014 09:54:54
Temat: Re: [youtube] Potr±cenie ... jest znak D6.
Autor: J.F. 

Dnia Sat, 29 Mar 2014 09:23:52 +0100, StanLeo napisał(a):

Użytkownik "StanLeo"  napisał w wiadomo¶ci
Użytkownik "Grzegorz Tomczyk"  napisał w wiadomo¶ci
Widzę, że jeszcze tu nie było:
http://youtu.be/hYtPJ7BRlPI?t=45s
Przed przej¶ciem dla pieszych jest znak A6.
Sorry, chodzi o znak D6 - przej¶cie dla pieszych.

Doskonale zasloniety przez autobus w tym przypadku.

Ale przed przystankiem jest A16

J.

244 Data: Marzec 29 2014 10:48:33
Temat: Re: [youtube] Potr±cenie ... jest znak D6.
Autor: StanLeo 


Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomo¶ci

Dnia Sat, 29 Mar 2014 09:23:52 +0100, StanLeo napisał(a):

Sorry, chodzi o znak D6 - przej¶cie dla pieszych.

Doskonale zasloniety przez autobus w tym przypadku.

Ale przed przystankiem jest A16

"Zebra" ma takie samo znaczenie jak znak D6, czyli
kierowca musi jechać tak, aby nie narazić WCHODZˇCEGO pieszego.
Jak jest "zebra" to jest też znak D6. Nie ma znaczenia, czy jest on
zaslonięty przez pojazd, czy nie. Dodatkowo jeszcze jest widoczny znak A16.

245 Data: Marzec 29 2014 12:12:45
Temat: Re: [youtube] Potr±cenie ... jest znak D6.
Autor: Gotfryd Smolik news 

On Sat, 29 Mar 2014, StanLeo wrote:

Użytkownik "J.F."  napisał
Dnia Sat, 29 Mar 2014 09:23:52 +0100, StanLeo napisał(a):

Sorry, chodzi o znak D6 - przej¶cie dla pieszych.

Doskonale zasloniety przez autobus w tym przypadku.

Ale przed przystankiem jest A16

"Zebra" ma takie samo znaczenie jak znak D6

  Z zacytowanego tekstu przepisu wynika że nie.
  To z kolei wynika za¶ z ratio legis: P-10 ("zebra") zawiera tylko
zapis o przej¶ciu dla pieszych, za¶ D-6 zawiera tekst wykraczaj±cy
poza tę regulację.
  Z ratio legis wynika, że cokolwiek ten tekst by nie znaczył (można
się spierać co znaczy), to *co¶* znaczy, ergo te dwa znaki nie
s± sobie równoważne.

  Dla porz±dku wypada dodać, że wychodzi przypadek kolizji przepisów
dwa rzędy wyżej: z jednej strony, znak nie może wykraczać poza
ustawę, więc "goły" przepis ze znaku nie mógłby uchylać regulacji
dotycz±cej pierwszeństwa wynikłej z ustawy (a w ustawie zdaje
się o "wkraczaniu" mowy nie ma), z drugiej - w ustawie jest
nakaz stosowania się do znaków "nawet je¶li z przepisów ustawy
wynika inaczej".
  IMVHO, nie wyja¶nia to w±tpliwo¶ci co do nałożenia obowi±zku
rozporz±dzeniem (w sprawie o której mowa znak nie *reguluje*
obowi±zku ust±pienia pierwszeństwa okre¶lonego ustaw±, lecz
nakłada *nowy* obowi±zek, pozaustawowy).
  I tak bardzo, jak bardzo przemawia do mnie stwierdzenie de facto
(skoro pieszy na to przej¶cie wszedł to na przej¶ciu *był*, więc
pierwszeństwo miał), tak bardzo mam w±tpliwo¶ci co do ustalenia
dodatkowego obowi±zku co do pierwszeństwa dla "wchodz±cego".
  Oznaczałoby to, że pieszy może przyspieszyć przed "wchodzeniem"
i ma pierwszeństwo (pierwszeństwo nie polega na przewidywaniu
że inny uczestnik ruchu wci¶nie gaz do dechy lub wystartuje
do chodu[1] na 5 km, co polecam uwadze rozważaj±cym "gaz do dechy"
na żółtym). Nie, nie mam na my¶li przekraczania prędko¶ci,
mam na mysli *przyspieszanie*, bez względu na to czy z 50 do 70
czy z 10 do 30 km/h.
[1] chodu, żeby nie było że (zabronionego) przebiegania.

czyli
kierowca musi jechać tak, aby nie narazić WCHODZˇCEGO pieszego.
Jak jest "zebra" to jest też znak D6. Nie ma znaczenia, czy jest on
zaslonięty przez pojazd, czy nie. Dodatkowo jeszcze jest widoczny znak A16.

  Dla jasno¶ci, zgadzam się z argumentacj± iż widz±c A-16 lub P-10
kierowca "powinien się spodziewać" D-6, więc zasłonięcie przez
autobus D-6 nie będzie wytłumaczeniem.
  Pytaniem jest, czy tekst o "wchodzeniu" ma znaczenie, skoro
zderzenie miało miejsce na przej¶ciu, gdzie to pierwszeństwo
już jest ustalone.

pzdr, Gotfryd

246 Data: Marzec 29 2014 14:55:24
Temat: Re: [youtube] Potr±cenie ... jest znak D6.
Autor: Loskon 


Użytkownik "Gotfryd Smolik news"  napisał w
wiadomo¶ci

On Sat, 29 Mar 2014, StanLeo wrote:

"Zebra" ma takie samo znaczenie jak znak D6

 Z zacytowanego tekstu przepisu wynika że nie.
 To z kolei wynika za¶ z ratio legis: P-10 ("zebra") zawiera tylko
zapis o przej¶ciu dla pieszych, za¶ D-6 zawiera tekst wykraczaj±cy
poza tę regulację.
 Z ratio legis wynika, że cokolwiek ten tekst by nie znaczył (można
się spierać co znaczy), to *co¶* znaczy, ergo te dwa znaki nie
s± sobie równoważne.

Istotne jest jak powinien zareagować kierowca zbliżaj±c się do P-10 zebra.
Powinien zmniejszyc prędko¶ć tak, aby nie narazic na niebezpieczeństwo
 pieszych znajduj±cych się w tych miejscach lub na nie wchodzacych.
 Nawet nie jeżeli nie widzi znaku D-6 przej¶cie dla pieszych
to powinien wiedzieć że P-10 (zebra) , D-6, A-16 (przej¶cie dla pieszych)
występuj± razem, czyli musi
zmniejszyć prędko¶ć tak, aby nie narazić wchodz±cych lub będ±cych na
przej¶ciu.

 IMVHO, nie wyja¶nia to w±tpliwo¶ci co do nałożenia obowi±zku
rozporz±dzeniem (w sprawie o której mowa znak nie *reguluje*
obowi±zku ust±pienia pierwszeństwa okre¶lonego ustaw±, lecz
nakłada *nowy* obowi±zek, pozaustawowy).
 I tak bardzo, jak bardzo przemawia do mnie stwierdzenie de facto
(skoro pieszy na to przej¶cie wszedł to na przej¶ciu *był*, więc
pierwszeństwo miał), tak bardzo mam w±tpliwo¶ci co do ustalenia
dodatkowego obowi±zku co do pierwszeństwa dla "wchodz±cego".
 Oznaczałoby to, że pieszy może przyspieszyć przed "wchodzeniem"
i ma pierwszeństwo

Nie, pieszy nie ma pierwszeństwa "przy¶pieszaj±c przed wchodzeniem".
 Znak D-6 nie mówi o pierwszeństwie pieszego.
 Znak D-6 naklada na kierowcę obowi±zek zmniejszenia prędko¶ci
tak, aby nie narazić wchodz±cych lub będ±cych na przej¶ciu.

247 Data: Marzec 29 2014 23:27:20
Temat: Re: [youtube] Potr±cenie ... jest znak D6.
Autor: Gotfryd Smolik news 

On Sat, 29 Mar 2014, Loskon wrote:

Użytkownik "Gotfryd Smolik news"  napisał
 IMVHO, nie wyja¶nia to w±tpliwo¶ci co do nałożenia obowi±zku
rozporz±dzeniem (w sprawie o której mowa znak nie *reguluje*
obowi±zku ust±pienia pierwszeństwa okre¶lonego ustaw±, lecz
nakłada *nowy* obowi±zek, pozaustawowy).
 I tak bardzo, jak bardzo przemawia do mnie stwierdzenie de facto
(skoro pieszy na to przej¶cie wszedł to na przej¶ciu *był*, więc
pierwszeństwo miał), tak bardzo mam w±tpliwo¶ci co do ustalenia
dodatkowego obowi±zku co do pierwszeństwa dla "wchodz±cego".
 Oznaczałoby to, że pieszy może przyspieszyć przed "wchodzeniem"
i ma pierwszeństwo

Nie, pieszy nie ma pierwszeństwa "przy¶pieszaj±c przed wchodzeniem".
Znak D-6 nie mówi o pierwszeństwie pieszego.

  A tak, rozpędziłem się pisz±c "pierwszeństwo" :(,
wnoszę o ułaskawienie :)
  Chodziło mi o obowi±zek:

Znak D-6 naklada na kierowcę obowi±zek zmniejszenia prędko¶ci
tak, aby nie narazić wchodz±cych lub będ±cych na przej¶ciu.

  No wła¶nie.
  Idzie o spór, czy nakaz zmniejszenia prędko¶ci:
- po pierwsze nie wykracza poza ustawowy nakaz "szczególnej ostrożno¶ci"
- po drugie nie przekracza zasad logiki (bo kierowca jad±cy 3km/h
  *również* jest obowi±zany zwolnić, nie ma wyj±tku).

  W przypadkach, w których w grę wchodz± "prawdziwe pieni±dze", kiedy
strony twardo apeluj± i przy próbie naruszenia "zasad prawnych"
s± gotowe s±dzić się do upadłego, czyli przy podatkach :P,
wyroki s± jednoznaczne: art.31.3 Konstytucji jest bezwzględny
i rozporz±dzenie nie może nakładać "ani słowa" poza zakres obowi±zku
nakazanego ustaw±.
  A w ustawie słowa o zmniejszeniu prędko¶ci nie ma.

pzdr, Gotfryd

248 Data: Marzec 29 2014 22:16:48
Temat: Re: [youtube] Potr±cenie ... jest znak D6.
Autor: J.F. 

Dnia Sat, 29 Mar 2014 12:12:45 +0100, Gotfryd Smolik news napisał(a):

  Dla porz±dku wypada dodać, że wychodzi przypadek kolizji przepisów
dwa rzędy wyżej: z jednej strony, znak nie może wykraczać poza
ustawę, więc "goły" przepis ze znaku nie mógłby uchylać regulacji
dotycz±cej pierwszeństwa wynikłej z ustawy (a w ustawie zdaje
się o "wkraczaniu" mowy nie ma), z drugiej - w ustawie jest
nakaz stosowania się do znaków "nawet je¶li z przepisów ustawy
wynika inaczej".

No wlasnie. Sama ustawa wiec na to pozwala.

  IMVHO, nie wyja¶nia to w±tpliwo¶ci co do nałożenia obowi±zku
rozporz±dzeniem (w sprawie o której mowa znak nie *reguluje*
obowi±zku ust±pienia pierwszeństwa okre¶lonego ustaw±, lecz
nakłada *nowy* obowi±zek, pozaustawowy).

Tak jak ograniczenie predkosci znakiem, nakaz/zakaz skretu, itp.

J.

249 Data: Marzec 29 2014 23:33:40
Temat: Re: [youtube] Potr±cenie ... jest znak D6.
Autor: Gotfryd Smolik news 

On Sat, 29 Mar 2014, J.F. wrote:

Tak jak ograniczenie predkosci znakiem, nakaz/zakaz skretu, itp.

  Niby prawda.
  Ale działanie ma takie, jak "poprawianie" ustawy w sprecyzowanym
w ustawie przypadku, a to zdaje się jest w±tpliwe.

pzdr, Gotfryd

250 Data: Marzec 30 2014 01:48:45
Temat: Re: [youtube] Potr±cenie ... jest znak D6.
Autor: J.F. 

Dnia Sat, 29 Mar 2014 23:33:40 +0100, Gotfryd Smolik news napisał(a):

On Sat, 29 Mar 2014, J.F. wrote:
Tak jak ograniczenie predkosci znakiem, nakaz/zakaz skretu, itp.
  Niby prawda.
  Ale działanie ma takie, jak "poprawianie" ustawy w sprecyzowanym
w ustawie przypadku, a to zdaje siÄ™ jest wÄ…tpliwe.

A obowiazek zachowania szczegolnej ostroznosci za znakiem
ostrzegawczym ? A tu ustawa jest ciekawa
"1. Uczestnik ruchu i inna osoba znajdujÄ…ca siÄ™ na drodze sÄ…
obowiÄ…zani zachować ostrożnoć albo gdy ustawa tego wymaga –
szczególnÄ… ostrożnoć"

J.

251 Data: Marzec 29 2014 09:58:19
Temat: Re: [youtube] Potr±cenie ... jest znak A6.
Autor: J.F. 

Dnia Sat, 29 Mar 2014 07:59:30 +0100, StanLeo napisał(a):

Przed przej¶ciem dla pieszych jest znak A6.
Czyli kierowca nie może narazić na niebezpieczeństwo
pieszych wchodz±cych, a nie tylko będ±cych na przej¶ciu
jak uważaj± niektórzy.

Rozporz±dzenie w sprawie znaków i sygnałow drogowych, par. 47
4. Kierujacy pojazdem zbliżajacy się do miejsca
oznaczonego znakiem D-6, D-6a albo D-6b jest obowiazany
zmniejszyc prędko¶ć tak, aby nie narazic na niebezpieczeńtwo
pieszych lub rowerzystow znajdujacych
się w tych miejscach lub na nie wchodzacych lub
wjeżdżaj±cych.

Ciagle jeszcze nie jest to udzielenie pieszym pierwszenstwa.
Czyli widzac zblizajacy sie pojazd piesi powinni poczekac na chodniku.

Zas widzac zblizajacych sie pieszych kierowca powinien zwolnic ... no,
do ilu ? 50 wystarczy, czy mniej ?

J.

252 Data: Marzec 29 2014 10:20:08
Temat: Re: [youtube] Potr±cenie ... jest znak D6.
Autor: StanLeo 


Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomo¶ci

Dnia Sat, 29 Mar 2014 07:59:30 +0100, StanLeo napisał(a):
Przed przej¶ciem dla pieszych jest znak D6.
Czyli kierowca nie może narazić na niebezpieczeństwo
pieszych wchodz±cych, a nie tylko będ±cych na przej¶ciu
jak uważaj± niektórzy.

Rozporz±dzenie w sprawie znaków i sygnałow drogowych, par. 47
4. Kierujacy pojazdem zbliżajacy się do miejsca
oznaczonego znakiem D-6, D-6a albo D-6b jest obowiazany
zmniejszyc prędko¶ć tak, aby nie narazic na niebezpieczeństwo
pieszych lub rowerzystow znajdujacych
się w tych miejscach lub na nie wchodzacych lub
wjeżdżaj±cych.


Zas widzac zblizajacych sie pieszych kierowca powinien zwolnic ... no,
do ilu ? 50 wystarczy, czy mniej ?

Prędko¶ć powinna być taka, aby nie narazić na niebezpieczeństwo wchodz±cego
¶lepego, głuchego, przygłupa, "bujaj±cego w obłokach" itd. itp.
W tym przypadku jechał za szybko, bo naraził na niebezpieczeństwo przygłupa.

253 Data: Kwiecien 04 2014 11:27:05
Temat: Re: [youtube] Potr±cenie ... jest znak D6.
Autor: Czesław Wi¶niak 

Prędko¶ć powinna być taka, aby nie narazić na niebezpieczeństwo wchodz±cego
¶lepego, głuchego, przygłupa, "bujaj±cego w obłokach" itd. itp.
W tym przypadku jechał za szybko, bo naraził na niebezpieczeństwo przygłupa.

 Wracajac do tematu:
http://raportdrogowy.interia.pl/aktualnosci/news-tragiczny-wypadek-na-przejsciu-dla-pieszych-nie-zyje-18-latk,nId,1403664

[youtube] Potr±cenie pieszego na przej¶ciu



Grupy dyskusyjne