Witam!
Korzystając z wolnego czasu zimą wymieniłem kompletne sprzęgło u siebie bo stare już pare razy m się uśliznęło. Założyłem nowe tarcze i przekładki Lucasa + sprężyny EBC. Wszystko poskręcałem jak należy korzystając z serwisówki Haynesa i dzisiaj ku mojemu zdziwieniu podczas pierwszej przejażdżki okazało się że sprzęgło ślizga się jeszcze bardziej, tzn już od 3 biegu przy mocniejszym przyspieszaniu zaczyna się ślizgać.
Czy jest taka możliwoć, że wszystko razem się dotrze i będzie OK, czy coś może spieprzyłem przy montażu, czy może fakieś trefne części kupiłem?

Jest jeszcze jedna sprawa, otóż od dłuższego już czasu walczę z wężykowaniem i to doć silnym, które pojawia się przy prędkościach od 130 w górę. pozatym poniżej 50km/h też się źle prowadzi i sam zmienia tor jazdy przez co muszę go cały czas kontrować. Wymieniłem już łożyska w obu kołach, olej w lagach, ostatnio jeszcze łożyska na wahaczu i nic. Łożyska główki ramy też były zmieniane jakieś 15tkm temu. Nigdzie nie da się wyczuć żadnego luzu, a jednak prowadzi się beznadziejnie, ma ktoś może jakiś pomysł co jeszcze może być? Ramę też całÄ… obejżałem, żadnych pęknięć ani uszkodzeń na niej nie widać. Poza tym przekładałem też tylny amortyzator od sprawnego STka i też nic.
Osobiście tak coś czuję że może być coś nie tak z łożyskami na główce ramy, ale będę wdzięczny za jakiekolwiek sugestie :)

--
Pozdrawiam
ErneST

W dniu 2011-03-09 20:37, ErneST Rygielski pisze:

Witam!
Korzystając z wolnego czasu zimą wymieniłem kompletne sprzęgło u siebie
bo stare już pare razy m się uśliznęło. Założyłem nowe tarcze i
przekładki Lucasa + sprężyny EBC. Wszystko poskręcałem jak należy
korzystając z serwisówki Haynesa i dzisiaj ku mojemu zdziwieniu podczas
pierwszej przejażdżki okazało się że sprzęgło ślizga się jeszcze
bardziej, tzn już od 3 biegu przy mocniejszym przyspieszaniu zaczyna się
ślizgać.
Czy jest taka możliwoć, że wszystko razem się dotrze i będzie OK

czy  coś może spieprzyłem przy montażu, czy może fakieś trefne części kupiłem?

Użytkownik "Kuczu"  napisał w wiadomości grup

haslo klucz: EBC

On 9 Mar, 20:55, Kuczu  wrote:

haslo klucz: EBC

Użytkownik "ErneST Rygielski"  napisał w wiadomości grup

Założyłem nowe tarcze i przekładki Lucasa + sprężyny EBC. Wszystko poskręcałem jak należy korzystając z serwisówki Haynesa i dzisiaj ku mojemu zdziwieniu podczas pierwszej przejażdżki okazało się że sprzęgło ślizga się jeszcze bardziej,

Jest jeszcze jedna sprawa, otóż od dłuższego już czasu walczę z wężykowaniem i to doć silnym,

W dniu 2011-03-09 20:55, Ivam pisze:

Znaczy sie nie poskladales jak nalezy. Sprawdz wszystko jeszcze raz.
Pragne zauwazyc, ze najprawdopodobniej u Ciebie pierwsza i ostatnia
tarcza jest inna niz cala reszta.

Wezykuje czy sciaga? Jesli wezykuje to sprawdz gumy (o tym nie
wspominasz) - ja mialem kiedy przednia opone wadliwa i byla krzywa i czy

lozyska glowki ramy nie sa zbyt mocno skrecone.

   Czesc :)

W dniu 2011-03-09 21:40, ErneST Rygielski pisze:

W dniu 2011-03-09 20:55, Ivam pisze:

Znaczy sie nie poskladales jak nalezy. Sprawdz wszystko jeszcze raz.
Pragne zauwazyc, ze najprawdopodobniej u Ciebie pierwsza i ostatnia
tarcza jest inna niz cala reszta.

Masz rację, dopiero teraz zauważyłem na fiszkach, że są inne. W dodatku
byłem zdziwiony że w komplecie miałem 8 tarcz zamiast 10 i założyłem 2
stare. Sprężyny EBC były akurat jedyne jakie znalazłem i w dodatku
reklamowały się jako ileś tam razy twardsze od oryginału.

lozyska glowki ramy nie sa zbyt mocno skrecone.

Brzmi logicznie :)

Troche porozkręcałem wczoraj, i jeśli chodzi o sprzęgło, to tarcze na szczęście nie spaliły się, ale i tak chyba w nich tkwi problem, bo zauważyłem że są nieco cieńsze od oryginalnych, i po złożeniu brakuje im 0,6mm do minimalnej wartości serwisowej.
Łożyska główki ramy są OK, poluzowanie troszkę pomogło ale niewiele. Ściągnąłem lagi i lewa ładnie amortyzuje a prawa odbija jakby bez oleju chodziła na samej sprężynie. Rozkręciłem anty nurka i okazało się, że tłoczek gumowy trochę sparciał i rozpadł się na kawałki. Może to będzie właśnie przyczyną "bujania"?

--
Pozdrawiam
ErneST

ErneST Rygielski napisał(a):

Czy jest taka możliwoć, że wszystko razem się dotrze i będzie OK, czy coś może spieprzyłem przy montażu, czy może fakieś trefne części kupiłem?

Osobiście tak coś czuję że może być coś nie tak z łożyskami na główce ramy, ale będę wdzięczny za jakiekolwiek sugestie :)

Witam!
Motocykl naprawiony i w 100% sprawny :) Już zapomniałem że Pan Euro może się tak dobrze prowadzić.

Usterki były następujące:
Nowe sprzęgło ślizgało się ponieważ tarcze Lucasa które kupiłem w Louisie w Berlinie okazały się o 0,3mm cieńsze od oryginału, co po zsumowaniu dawało ponad 2mm niedomiaru. Zamówiłem oryginalne 2 tarczki które ida na początku i na końcu, do tego też sprężyny ale nadal brakowało do nominalnego wymiaru, więc dołożyłem jedną starą przekładkę i jest OK.Co prawda nie lubię takich patentów jednak myślę że jest on nieszkodliwy i nie powinien spowodować żadnych urazów ;)

A co do wężykowania to problem tkwił w przednim zawieszeniu. Rozebrałem lagi na części pierwsze i przede wszystkim wykryłem że wszystkie uszczelki łącznie z gumową częścią tłoczka w antynurku rozpadły się na kawałki i znalazły się wewnątrz lagi.
Do tego wymieniłem wszystkie 4 panewki teflonowe i w końcu po złożeniu wszystkiego do kupy motocykl jeździ tak jak powinien.

Pozdrawiam
ER