Grupy dyskusyjne   »   Pozdrowienia dla grawernika w DC

Pozdrowienia dla grawernika w DC



1 Data: Styczen 14 2009 10:24:35
Temat: Pozdrowienia dla grawernika w DC
Autor: Arek (G) 

Mam, nadzieje, że obsranemu kutasowi, który wczoraj na skrzyżowaniu Majdańskiej i Grenadierów w DC zaorał mi błotnik ok 18:30 a następnie uciekł. Ta biała skorupa kombi rozpadnie się na najbliższym zakręcie.

Przepraszam, za prywatę, ale gdyby ten kutas tu przypadkiem zaglądał, to niech wie, że jest pierdolonym chujem.

Pozdrawiam innych,
Arek



2 Data: Styczen 14 2009 11:09:53
Temat: Re: Pozdrowienia dla grawernika w DC
Autor: Tomasz Nowicki 

Dnia Wed, 14 Jan 2009 10:24:35 +0100, Arek (G) napisał(a):

Mam, nadzieje, że obsranemu kutasowi, który wczoraj na skrzyżowaniu
Majdańskiej i Grenadierów w DC zaorał mi błotnik ok 18:30 a następnie
uciekł. Ta biała skorupa kombi rozpadnie się na najbliższym zakręcie.

A nie ma tam aby monitoringu? W ten sposób mógłbyś leszcza może odnaleźć i
osobiście mu pogratulować refleksu, zamiast bluzgać na grupie jak jakiś
kołek ze wsi

T.

4 Data: Styczen 14 2009 17:24:33
Temat: Re: Pozdrowienia dla grawernika w DC
Autor: Tomasz Nowicki 

Dnia Wed, 14 Jan 2009 11:29:50 +0100, Arek (G) napisał(a):


Więc pozostaje mi tylko bycie kołkiem ze wsi:)

To już twój osobisty wybór - ja tylko skategoryzowałem sposób zachowania :)
Czasem tak się w życiu zdarza, że szkoda jest, a winnego brak - czy wówczas
trzeba biegać po ludziach i palikotami rzucać? Oczywiście człowiek musi
jakoś odreagować, ale najlepiej w samotności, a na zewnątrz okazywać spokój
- bo taki frajer, co ci przerysował blachę może siedzi i czyta i turla się
po podłodze z radochy widząc twoją bezsilność

T.

16 Data: Styczen 14 2009 23:55:03
Temat: Re: Pozdrowienia dla grawernika w DC
Autor: Artur Miller 


"Arek (G)"  wrote in message

Dman-666 pisze:


[sru pierdy]

a mozecie sobie stąd isć w pizdu ze swoimi uprzejmościami ?

dzieki

@

17 Data: Styczen 26 2009 12:44:20
Temat: Re: Pozdrowienia dla grawernika w DC
Autor: Arek (G) 

Artur Miller pisze:

[sru pierdy]

a mozecie sobie stąd isć w pizdu ze swoimi uprzejmościami ?

ryzykowne, wolałbym nie wpadać na Ciebie...

A.

22 Data: Styczen 14 2009 20:48:50
Temat: Re: Pozdrowienia dla grawernika w DC
Autor: Dman-666 

Patrze a tu w szybce robal taki:  !
Pewnie kiero jakis, ten Jacek "Plumpi" . Tak se patrze i patrze jak
nawija makaron na uszy:

Zeby znalezc odpowiedz, ze "nie na temat" zawyczaj musisz zapoznac
sie z trescia.

Tytuł Ci nie wystarczy ?
Jesteś grawernikiem ?

Nie jestem. Ale chcialbym sie dowiedziec co za nowa postac na scenie DC sie
pojawia. Wiele razy byly pozdrowienia po nicku. Ciebie nikt nie zna?

Jezeli nie to po cholerę czytasz ?
Pomyśl kto tu jest palantem.

Wnioskuje z Twojej wypowiedzi ze ja ;)

Chłopakowi przeorał jakiś cymbal samochód, czym raczył się pożalić na
grupie,

Po co? Czy interesuje Ciebie moja szkoda parkingowa (komus sie cos upuscilo
i jest wgniotka) gdzie sprawca nieznany? Chcesz mi wyslac kwiaty na otarcie
lez?

Być może akurat się trafi jakiś grupowiec, który mógł być świadkiem
bądź zna sprawcę,

Jasne, biale "costam". Wierzysz w cuda?

albo także i jest tu ten kierowca,

W megacuda?

a Ty wyskakujesz
jak idiota dochodząc się o to, że NTG,

Pozdrowienia to pozdrowienia a nie mazgajenie sie do niewiadomokogo nad
rozlanym mlekiem. Tlumaczyc dalej?

ale samemu generujesz posty, od
których się rzygać

Nie krepuj sie Albercik ;) Mozesz przeciez "nie czytac" ;)

chce i do tego nie na temat. O ile Arek napisał o
samochodzie, o tyle wszyskie Twoje posty w tym wątku nawet nie
zahaczają o temat grupy czy temat wątku.

Zobacz post o dziadku. Idac Twoim tokiem myslenia PMS bedzie drugim
pregierzem. Moja rola to wskazanie autorowi posta niewlasciwego adresu
swojego zalu.

Jeżeli tak bardzo Cię denerwują tacy ludzie jak Arek to po prostu nie
korzystaj z grup dyskusyjnych, bo widać, że Ci to szkodzi :))))

Nie szkodzi mi korzystanie. Szkodzi nieznajomosc netykiety (postawowa
znajomosc kultury). Moze zasubskrybyuj grupe gdzie pojawia sie cirka 50
czytelnikow i zobacz co mysla na temat postowania nie na temat.
Plumpi, przeczytaj pierwszego posta i zadaj sobie pytanie co autor chce
uzyskac od grupy swoja wypowiedzia. Jaki jest cel bicia piany? I dlaczego
temat posta jest niewlasciwie skonstruowany.
Moze dzieki temu kolejny "nowy" ktory odkryje w sobie pasje do pisania na
usenet przeczyta to i zastanowi sie dwa razy zanim polaczy sie z neostrada.

--
Dman-666
Jarek Srebrny, Stolec

23 Data: Styczen 15 2009 00:58:36
Temat: Re: Pozdrowienia dla grawernika w DC
Autor: Jacek "Plumpi" 

Po co? Czy interesuje Ciebie moja szkoda parkingowa (komus sie cos
upuscilo
i jest wgniotka) gdzie sprawca nieznany? Chcesz mi wyslac kwiaty na
otarcie
lez?

Ale może znam metodę, aby Ci w jakiś sposób pomóc.
Gdyby tak było nie chciał byś skorzystać z takiej pomocy ?

Być może akurat się trafi jakiś grupowiec, który mógł być świadkiem
bądź zna sprawcę,

Jasne, biale "costam". Wierzysz w cuda?
[...]
W megacuda?

Włąśnie w tym rzecz, że w cuda nie wierzę i dlatego uważam, że należy
poruszać wszelkie możliwe metody i środki.
Dam Ci przykład:
Ok. 7-8 lat temu skradziono mi z jednej z sal część nagłośnienia
estradowego, które mnie kosztowało ponad 10 tys. zł.
Trzeba wziąć pod uwagę, że na tamte czasy ta kwota stanowiła dużo większą
wartość niż obecnie.
Postanowiłem o tym fakcie powiadomić znanych mi ludzi z branży. Zarówno
właścicieli sal i restauracji, muzyków, kamerzystów, fotografów, a nawet
właścicieli sklepów prowadzących komisy muzyczne i lombardzy. Efektem mojego
działania było to, że kilkadziesiąt kilometrów od mojego miasta, gdzieś na
zabitej dechami wsi odnalazłem swoją własnmość u pasera, który ten sprzęt
kupił od złodziei. Sprzęt do mnie powrócił w całości w przeciągu 2 miesięcy
od zaginięcia. W sumie otrzymałem informacje o tym sprzęcie z 4 różnych
źródeł.
Gdybym zachował się dokładnie tak jak Ty, zapewne musiał bym się pogodzić ze
stratą.

Pozdrowienia to pozdrowienia a nie mazgajenie sie do niewiadomokogo nad
rozlanym mlekiem. Tlumaczyc dalej?

Ale to jest tylko i wyłącznie Twoje zdanie.
Ja bynajmniej tego nie odbieram w ten sposób, ani też nie myślę o nim jako o
"mazgai".
Raczej myślę, że to Ty jesteś palantem :)

Nie szkodzi mi korzystanie. Szkodzi nieznajomosc netykiety (postawowa
znajomosc kultury).

No to czytaj, czytaj i szkol się - to Ci się przyda następnym razem :))))

Moze zasubskrybyuj grupe gdzie pojawia sie cirka 50
czytelnikow i zobacz co mysla na temat postowania nie na temat.
Plumpi, przeczytaj pierwszego posta i zadaj sobie pytanie co autor chce
uzyskac od grupy swoja wypowiedzia. Jaki jest cel bicia piany? I dlaczego
temat posta jest niewlasciwie skonstruowany.

Wzruszył się i mu się trochę "pozajączkowało", ale to nie oznacza, że musisz
go od razu gnębić.
Czasami brak odpowiedzi jest bardziej wychowawczy od "ujadania".

24 Data: Styczen 16 2009 12:11:35
Temat: Re: Pozdrowienia dla grawernika w DC
Autor: Dman-666 

Patrze a tu w szybce robal taki:  !
Pewnie kiero jakis, ten Jacek "Plumpi" . Tak se patrze i patrze jak
nawija makaron na uszy:

Po co? Czy interesuje Ciebie moja szkoda parkingowa (komus sie cos
upuscilo
i jest wgniotka) gdzie sprawca nieznany? Chcesz mi wyslac kwiaty na
otarcie
lez?

Ale może znam metodę, aby Ci w jakiś sposób pomóc.
Gdyby tak było nie chciał byś skorzystać z takiej pomocy ?

A autor chcial?;)

Być może akurat się trafi jakiś grupowiec, który mógł być świadkiem
bądź zna sprawcę,

Jasne, biale "costam". Wierzysz w cuda?
[...]
W megacuda?

Włąśnie w tym rzecz, że w cuda nie wierzę i dlatego uważam, że należy
poruszać wszelkie możliwe metody i środki.
Dam Ci przykład:

Ale przyznasz, ze to dosyc specyficzny Towar...BTW: Roznica polega na tym,
ze ty poruszyles ziemie, zadales pytania, poslales prosby. Autor nic
takiego nie zrobil.
 
Raczej myślę, że to Ty jesteś palantem :)

No dobra, to juz drugi taki epitet-cos jest na rzeczy ;)

Nie szkodzi mi korzystanie. Szkodzi nieznajomosc netykiety (postawowa
znajomosc kultury).

No to czytaj, czytaj i szkol się - to Ci się przyda następnym razem
:))))
Nie moja nieznajomosc netykiety.
Moze Ty bys sie podzkolil vel sobie przypomnial jak to dziala.

Moze zasubskrybyuj grupe gdzie pojawia sie cirka 50
czytelnikow i zobacz co mysla na temat postowania nie na temat.
Plumpi, przeczytaj pierwszego posta i zadaj sobie pytanie co autor
chce uzyskac od grupy swoja wypowiedzia. Jaki jest cel bicia piany? I
dlaczego temat posta jest niewlasciwie skonstruowany.

Wzruszył się i mu się trochę "pozajączkowało", ale to nie oznacza, że
musisz go od razu gnębić.
Czasami brak odpowiedzi jest bardziej wychowawczy od "ujadania".

Z ostatnim sie zgadzam. Faktycznie moze za ostro (tak z perspektywy dni
kilku). Mea Kupa.

--
Dman-666
Jarek Srebrny, Stolec

25 Data: Styczen 26 2009 12:50:26
Temat: Re: Pozdrowienia dla grawernika w DC
Autor: Arek (G) 

Dman-666 pisze:
[...]

Być może akurat się trafi jakiś grupowiec, który mógł być świadkiem
bądź zna sprawcę,
Jasne, biale "costam". Wierzysz w cuda?
[...]
W megacuda?
Włąśnie w tym rzecz, że w cuda nie wierzę i dlatego uważam, że należy poruszać wszelkie możliwe metody i środki.
Dam Ci przykład:

Ale przyznasz, ze to dosyc specyficzny Towar...BTW: Roznica polega na tym, ze ty poruszyles ziemie, zadales pytania, poslales prosby. Autor nic takiego nie zrobil.

Zazdroszczę Ci, chciałbym tak jak Ty wiedzieć wszystko. Czytać przyszłość, w czyichś myślach itp. Niewiarygodny dar. Ty oczywiście nie musisz o nic pytać, bo znasz odpowiedź, zanim w ogóle pytanie ma szansę zaistnieć.

Pozdrawiam,
A.

26 Data: Styczen 14 2009 15:58:34
Temat: Re: Pozdrowienia dla grawernika w DC
Autor: Adam Kowalski 

Użytkownik "Dman-666"  napisał w wiadomości

Chustke dac? To jest grupa dyskusyjna a nie przytulek dla bezdomnych kotow.
Pogadaj sobie z kims IRL a nie mazesz sie jak baba i wszyscy musza czytac
podobne pierdoly. Zdecydowanie NTG

Zdecydowanie TG. Jeśli Ci się zaś nie podoba treść to wrzuć autora do KF i nie komentuj. Proste.

Grupy dyskusyjne mają to do siebie, że lądują tu wszelakie tematy. Jedni fascynują się płynem do spryskiwaczy, inni osiągami auta, jeszcze inni szukają pomocy w namierzeniu sprawcy wypadku albo takiego kogoś publicznie zjadą. I mają prawo to tutaj pisać, nawet jeśli części użytkowników to nie interesuje.

I raczej nie ma takiego tematu, który by nikomu nie przeszkadzał. Jednocześnie nie ma przymusu czytania wszystkiego, od deski do deski.

27 Data: Styczen 14 2009 16:34:50
Temat: Re: Pozdrowienia dla grawernika w DC
Autor: Dman-666 

Patrze a tu w szybce robal taki:  !
Pewnie kiero jakis, ten Adam Kowalski . Tak se patrze i patrze jak
nawija makaron na uszy:

Użytkownik "Dman-666"  napisał w
wiadomości
Chustke dac? To jest grupa dyskusyjna a nie przytulek dla bezdomnych
kotow.
Pogadaj sobie z kims IRL a nie mazesz sie jak baba i wszyscy musza
czytac podobne pierdoly. Zdecydowanie NTG

Zdecydowanie TG.

Napisze taki watek: Moj dziadek siemspierdzial.
..........


Jaki to ma zwiazek z tematyka grupy ktos zapyta? Ano, ze to bylo w
samochodzie. Pasuje jak ulal ;)

--
Dman-666
Jarek Srebrny, Stolec

28 Data: Styczen 14 2009 23:56:49
Temat: Re: Pozdrowienia dla grawernika w DC
Autor: Artur Miller 


"Dman-666"  wrote in message


Napisze taki watek: Moj dziadek siemspierdzial.
.........


Jaki to ma zwiazek z tematyka grupy ktos zapyta? Ano, ze to bylo w
samochodzie. Pasuje jak ulal ;)


ale znaczy ze co ? ze nie wiesz czym zakleić wypaloną dziurę w siedzeniu ?
moze ktoś poleci sprawdzonego tapicera ...

@

29 Data: Styczen 16 2009 12:04:18
Temat: Re: Pozdrowienia dla grawernika w DC
Autor: Dman-666 

Patrze a tu w szybce robal taki:  !
Pewnie kiero jakis, ten Artur Miller . Tak se patrze i patrze jak nawija
makaron na uszy:

Jaki to ma zwiazek z tematyka grupy ktos zapyta? Ano, ze to bylo w
samochodzie. Pasuje jak ulal ;)

ale znaczy ze co ? ze nie wiesz czym zakleić wypaloną dziurę w
siedzeniu ? moze ktoś poleci sprawdzonego tapicera ...

W tym sek ze NIC Z TEGO NIE WYNIKA....ale w temacie grupy;)


--
Dman-666
Jarek Srebrny, Stolec

30 Data: Styczen 26 2009 12:51:39
Temat: Re: Pozdrowienia dla grawernika w DC
Autor: Arek (G) 

Dman-666 pisze:

Patrze a tu w szybce robal taki:  !
Pewnie kiero jakis, ten Artur Miller . Tak se patrze i patrze jak nawija
makaron na uszy:
Jaki to ma zwiazek z tematyka grupy ktos zapyta? Ano, ze to bylo w
samochodzie. Pasuje jak ulal ;)
ale znaczy ze co ? ze nie wiesz czym zakleić wypaloną dziurę w
siedzeniu ? moze ktoś poleci sprawdzonego tapicera ...

W tym sek ze NIC Z TEGO NIE WYNIKA....ale w temacie grupy;)

Potrafisz znaleźć jakiegoś swojego posta (w dowolnej okresie czasu), który był na temat. Bo mi się nie udało.

Pozdrawiam,
A.

Pozdrowienia dla grawernika w DC



Grupy dyskusyjne