On Apr 16, 8:36 am, Gotfryd Smolik news wrote:
On Fri, 15 Apr 2011, Zygmunt Dariusz wrote:
> Polski profesjonalista to dopiero gostek godny nasladowania.
> Dalszy ciag sprawy o ktorej juz dawalem znac.
Daj znać również o zakończeniu.
> -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -
> Witam, bardzo proszę o poradę w następującej sprawie: jakiś czas temu
> pozowałam do zdjęć pewnemu fotografowi, nie została spisana żadna
> umowa, po czym niedawno odkryłam że umieścił on niektóre z tych zdjęć
> na stronie internetowej
Mało danych.
Nie ma podstawowej informacji: czy przyjęła zapłatę.
*Jakąkolwiek* zapłatę.
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -
TO jest chyba ta sama sprawa ale w zupelnie innym watku:
"Przed paroma miesiącami dałam ogłoszenie do jednego z portali
fotograficznych o treści: "Zapozuję do zdjęć artystycznych w zamian za
kopię zdjęć na Cd".
Nie chciałam w zamian żadnych pieniędzy. ponieważ wartość zdjęć
stanowi dla mnie wyższą cenę, niż same pieniądze.
Nawiązałam współpracę z paroma osobami, która pomyślnie przebiegała.
Dostałam też ofertę od pewnego fotografa (tomasz P.) z miasta
oddalonego ode mnie o 240 km. Zaproponował, iż zwróci mi koszty
podróży i oczywiście wykona parę powiększeń zdjęć i nagra scany na
płytce CD.
Po udnej sesji (nie akty) mieliśmy się spotkać jeszcze wieczorem na
mieście. ( i tam rozliczyć z biletów kolejowych)
Nie odezwał się już, ani odpisywał na smsy, nie odbierał telefonów.
Zostałam oszukana.
Pisałam maile, że nie musi mi oddawać pieniędzy za przejazd- 130zł.
(choć się zobowiązał - na dowód mam jeszcze jego maile), tylko CHCĘ
MOJE ZDJĘCIA DO KTÓRYCH POZOWAŁAM.
Dodam, iż fotograf ten nie jest jakimś laikiem, wykorzystującym naiwne
dziewczęta. Jest cenionym (!!!) i znanych artystą we wrocławskiej
śmietance fotografów.
Miał robić swoją wystawę w październiku. Fotografując mnie nosił się z
zamiarem wystawienia również moich fotografii.
Czy tak zrobił??? Nie wiem.
Co mam robić? W jaki sposób wyegzekwować od niego, to co jest również
moim "dziełem"? Chcę złożyć pozew do sądu. Czy to dobry sposób walki?"
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -
Nie wiem wg prawa jakiego kraju ma być "sprawa", ale polska
ustawa PA, regulująca jednocześnie użycie wizerunku (rzecz
jasna pomijając inne ochrony, ale zakładamy że było to
"normalne" zdjęcie, nie narażające czci i innych praw
osobistych), wcale nie wymaga pisemnej zgody.
Ba, w ogóle nie wymaga zgody, jeśli była zapłata:
"W braku wyraźnego zastrzeżenia zezwolenie nie jest wymagane,
jeżeli osoba ta otrzymała umówioną zapłatę za pozowanie"
http://pl.wikisource.org/wiki/Prawo_autorskie_(ustawa)#Rozdzia.C5.82_...
> I teraz przejdę do meritum, gdyż po zablokowaniu tej strony dostałam
> od fotografa powiadomienie że był u prawnika i że widzimy się w sądzie
Opis wygląda tak jakby typowy redaktor go "skrócił", zapominając
napisać to co najważniejsze ;)
Obie informacje pisala kobieta, ktorej dotyczy ta sprawa.
Kraj to Polska.
Ziggy Photo - Professional photographer
http://www.ziggyphotoonline.com/