Witam

Często spotykam się z sytuacją, kiedy kierownik po zakończeniu
tankowania unosi wysoko wąż dystrybutora i strząsa z niego resztki
benzyny do baku.
Czy wy też tak robicie i czy wogóle warto, bo wygląda to śmiesznie a
oszczędność chyba żadna, przynajmniej mi się tak skromnie wydaje ;-))

Hautameki napisał(a):

Czy wy też tak robicie i czy wogóle warto, bo wygląda to śmiesznie a
oszczędność chyba żadna, przynajmniej mi się tak skromnie wydaje ;-))

Hello Rafał,

Saturday, April 7, 2007, 2:05:58 PM, you wrote:

Czy wy też tak robicie i czy wogóle warto, bo wygląda to śmiesznie a
oszczędność chyba żadna, przynajmniej mi się tak skromnie wydaje ;-))

Zależy od "zabezpieczeń" ;) Z "wysokiego" węża z 3 litry Ci
spłynął ;)

RoMan Mandziejewicz napisał(a):

Szczególnie, że zawór jest w "pistolecie" a nie z drugiej strony
węża...

Hello Rafał,

Monday, April 9, 2007, 1:52:19 PM, you wrote:

Szczególnie, że zawór jest w "pistolecie" a nie z drugiej strony
węża...

Docisnąć minimalnie, co by otworzyć :) I spuścić zawartość węża :P

Ja tak robie bo inaczej benzyna z węża poleci na auto, zalezy tez od
dystrubutor na nowszych tak sie nie dzieje

Czy wy też tak robicie i czy wogóle warto, bo wygląda to śmiesznie a
oszczędność chyba żadna, przynajmniej mi się tak skromnie wydaje ;-))

kubelt wrote:

Odkad niechcacy pewna kropka sciekajaca [..] trafila na
moje buty zostawiajac trwaly slad staram sie strzasnac krople stukajac
[...] o rant metalowej obreczy przy wlewie.

On 7 Apr 2007 04:55:10 -0700, "Hautameki"  wrote:

Czy wy też tak robicie i czy wogóle warto, bo wygląda to śmiesznie a
oszczędność chyba żadna, przynajmniej mi się tak skromnie wydaje ;-))

Hautameki napisał(a):

Witam

Często spotykam się z sytuacją, kiedy kierownik po zakończeniu
tankowania unosi wysoko wąż dystrybutora i strząsa z niego resztki
benzyny do baku.
Czy wy też tak robicie i czy wogóle warto, bo wygląda to śmiesznie a

Hautameki napisał:

Często spotykam się z sytuacją, kiedy kierownik po zakończeniu
tankowania unosi wysoko wąż dystrybutora i strząsa z niego resztki
benzyny do baku.
Czy wy też tak robicie i czy wogóle warto, bo wygląda to śmiesznie a
oszczędność chyba żadna, przynajmniej mi się tak skromnie wydaje ;-))

Użytkownik "Hautameki"  napisał

Często spotykam się z sytuacją, kiedy kierownik po zakończeniu
tankowania unosi wysoko wąż dystrybutora i strząsa z niego resztki
benzyny do baku.

Użytkownik "Hautameki"  napisał w wiadomości

Witam

Często spotykam się z sytuacją, kiedy kierownik po zakończeniu
tankowania unosi wysoko wąż dystrybutora i strząsa z niego resztki
benzyny do baku.
Czy wy też tak robicie i czy wogóle warto, bo wygląda to śmiesznie a
oszczędność chyba żadna, przynajmniej mi się tak skromnie wydaje ;-))

croolick napisał(a):

 Benzyna dziala niszczaco
na lakier - mialem w poprzedznim samochodzie ochydny zaciek z benzyny przy wlewie, bo uzytkowala wczesniej ten samochod kobieta, nie przyzwyczjona do "strzasania" ;-)

LEPEK wrote:

Nie jestem feministą ;) ale w moim samochodzie benzyna nie powoduje zniszczeń na lakierze (mimo, że nie zawsze uda mi się uchronić przed nią lakier). Podpowiem ci: samochód można umyć - u mnie to działa :)

hehe, a co to znaczy tankować benzynę ? :)
Ciekawe ile LPG zapłaconego ucieka w atmosferę przez odłączenie
złączki :) może jakieś 0,02L

croolick wrote:

A pisiora po sikaniu nie "strzasasz"? ;-)