Grupy dyskusyjne   »   Pozycja kobiet (głównie) za kierownica

Pozycja kobiet (głównie) za kierownica



1 Data: Sierpien 09 2011 18:15:57
Temat: Pozycja kobiet (głównie) za kierownica
Autor: neoniusz 

Od dluzszego czasu obserwuje pewne zjawisko. Obiecalem sobie, ze nie napisze o tym, jesli dzis nie zobacze kobiety w takiej pozycji za kierownica, ale zobaczylem. Na czym polega to, ze kobieta o normalnym wzroscie siedzi w aucie z (za przeproszeniem) cyckami dotykajacymi kierownicy? W takim polozeniu rece zupelnie nie maja miejsca, zeby swobodnie krecic kierownica. O co chodzi? Nikt im nie powiedzial, ze mozna usiasc normalnie i jechac bezpiecznie? I jedzie taka osla laka na oslep, nie widzi zupelnie nic (bo w takiej pozycji nie da sie dobrze ustawic lusterek). I to nie sa pojedyncze przypadki, bo widze to codziennie. Juz moja 70-letnia babcia w W124 E320 ma lepsza pozycje, a jest dosc niska. I nie musialem jej tlumaczyc jak ma siedziec. Moze 20 lat za kierownica w USA ja nauczylo.

Z drugiej strony faceci - fotel pod katem 135 stopni, pozycja pollezaca, odwalony do tylu na maxa (nie dotyczy starych dziadkow w skodach).

Czy tych ludzi nikt nie nauczyl jak maja siedziec, zeby bylo wygodnie i bezpiecznie w tym samym czasie?



2 Data: Sierpien 09 2011 18:20:30
Temat: Re: Pozycja kobiet (głównie) za kierownica
Autor: Bartłomiej Zieliński 

Użytkownik neoniusz napisał:

W takim polozeniu rece zupelnie nie maja miejsca, zeby swobodnie
krecic kierownica.

Pół biedy, jeśli ona trzyma kierownicę. Gorzej, gdy trzyma się kierownicy ;-)

Czy tych ludzi nikt nie nauczyl jak maja siedziec, zeby bylo
wygodnie i bezpiecznie w tym samym czasie?

Może i nauczył, ale oni wiedzą lepiej, jak im wygodnie.

--
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -
* Bartłomiej Zieliński            http://www.zmitac.aei.polsl.pl/BZ/  *
* Bartlomiej.Zielinski(at)polsl.pl                         gg:970831  *
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -

3 Data: Sierpien 09 2011 20:13:20
Temat: Re: Pozycja kobiet (głównie) za kierownica
Autor: MMS 

W dniu 2011-08-09 19:20, Bartłomiej Zieliński pisze:

Użytkownik neoniusz napisał:
W takim polozeniu rece zupelnie nie maja miejsca, zeby swobodnie
krecic kierownica.

Pół biedy, jeśli ona trzyma kierownicę. Gorzej, gdy trzyma się
kierownicy ;-)

Czyli "na surykatkę" http://tinyurl.com/4xdc8ua

4 Data: Sierpien 15 2011 08:03:53
Temat: Odp: Pozycja kobiet (głównie) za kierownica
Autor: JoAsienka 

Użytkownik "Bartłomiej Zieliński"  napisał w wiadomości grup Użytkownik neoniusz napisał:

W takim polozeniu rece zupelnie nie maja miejsca, zeby swobodnie
krecic kierownica.

Pół biedy, jeśli ona trzyma kierownicę. Gorzej, gdy trzyma się kierownicy ;-)

Ale to i facetów dotyczy :)

Czy tych ludzi nikt nie nauczyl jak maja siedziec, zeby bylo
wygodnie i bezpiecznie w tym samym czasie?

Może i nauczył, ale oni wiedzą lepiej, jak im wygodnie.

Wątpię, czy nauczył - kiedyś obserwowałam samochody do nauki jazdy - instruktorzy nie mają ochoty poprawiać kursantów (z kilkoma rozmawiałam, ale im tam rybka, byle kursant (nie)zdał), niech sobie jeżdżą jak chcą, byle kasę płacili. Ja za to siedzę dość daleko od kierownicy, na trochę więcej niż 90 stopni i wszystko widzę i mi wygodnie (no, może niezbyt dobrze sięgam do pedałów [mogłabym mieć parę cm bliżej], ale wtedy "cycki mi się wkręcają w kierownicę") - ale zdaje się, że jak się ma blisko nogi to się buty niszczą (koleżanki mają obcasy i nawet pięty pościerane, a moim butom nic nie jest)


--
Pozdrawiam JoAsienka
gg 1489928

5 Data: Sierpien 09 2011 18:51:29
Temat: Re: Pozycja kobiet (głównie) za kierownica
Autor: pwz 

W dniu 2011-08-09 18:15, neoniusz pisze:

Od dluzszego czasu obserwuje pewne zjawisko. Obiecalem sobie, ze nie
napisze o tym, jesli dzis nie zobacze kobiety w takiej pozycji za
kierownica, ale zobaczylem. Na czym polega to, ze kobieta o normalnym
wzroscie siedzi w aucie z (za przeproszeniem) cyckami dotykajacymi
(...)

Wyjaśnienia możliwe:
nr 1. - tak, nikt nie nauczył/ nie pokazał, jak siedzieć wygodnie+bezpiecznie;
nr 2. - kobiety są (statystycznie) niższe od mężczyzn; naturalną koleją rzeczy muszą się przysunąć z fotelem do kierownicy, aby lepiej dosięgnąć peda%$^% tfu, gejów.

Pozdr
pwz

6 Data: Sierpien 09 2011 19:16:04
Temat: Re: Pozycja kobiet (głównie) za kierownica
Autor: 'Tom N' 

neoniusz w

Od dluzszego czasu obserwuje pewne zjawisko. Obiecalem sobie, ze nie
napisze o tym, jesli dzis nie zobacze kobiety w takiej pozycji za
kierownica, ale zobaczylem. Na czym polega to, ze kobieta o normalnym
wzroscie

Czyli ile? 1.70m czy mniej?

siedzi w aucie z (za przeproszeniem) cyckami dotykajacymi
kierownicy?

Zacznij od wywiadu z tymi, które biustem szorują wg Ciebie, zbierz dane na
temat wzrostu/wagi/wymiarów, dane na temat "bolidu"....

W takim polozeniu rece zupelnie nie maja miejsca, zeby
swobodnie krecic kierownica. O co chodzi? Nikt im nie powiedzial, ze
mozna usiasc normalnie i jechac bezpiecznie? I jedzie taka osla laka na
oslep, nie widzi zupelnie nic (bo w takiej pozycji nie da sie dobrze
ustawic lusterek).

O! Masz doświadczenie w opieraniu sie cyckami o kierownicę...

No to dawaj:
wzrost, waga, zasięg ramion, obwód w klacie, rozmiar biustonosza, wehikuł i
jego wyposażenie (skup się na regulacji kierownicy, lusterek i fotela)

Juz moja 70-letnia babcia w W124 E320 ma lepsza pozycje, a
jest dosc niska. I nie musialem jej tlumaczyc jak ma siedziec. Moze 20
lat za kierownica w USA ja nauczylo.

To wsadź babkę do tico i zdaj raport ;P

--
Tomasz Nycz

7 Data: Sierpien 09 2011 20:04:26
Temat: Re: Pozycja kobiet (głównie) za kierownica
Autor: Przemysław Czaja 


Użytkownik "neoniusz"

Od dluzszego czasu obserwuje pewne zjawisko. Obiecalem sobie, ze nie napisze o tym, jesli dzis nie zobacze kobiety w takiej pozycji za kierownica, ale zobaczylem. Na czym polega to, ze kobieta o normalnym wzroscie siedzi w aucie z (za przeproszeniem) cyckami dotykajacymi kierownicy? W takim polozeniu rece zupelnie nie maja miejsca, zeby swobodnie krecic kierownica. O co chodzi? Nikt im nie powiedzial, ze mozna usiasc normalnie i jechac bezpiecznie? I jedzie taka osla laka na oslep, nie widzi zupelnie nic (bo w takiej pozycji nie da sie dobrze ustawic lusterek). I to nie sa pojedyncze przypadki, bo widze to codziennie. Juz moja 70-letnia babcia w W124 E320 ma lepsza pozycje, a jest dosc niska. I nie musialem jej tlumaczyc jak ma siedziec. Moze 20 lat za kierownica w USA ja nauczylo.

Z drugiej strony faceci - fotel pod katem 135 stopni, pozycja pollezaca, odwalony do tylu na maxa (nie dotyczy starych dziadkow w skodach).

Czy tych ludzi nikt nie nauczyl jak maja siedziec, zeby bylo wygodnie i bezpiecznie w tym samym czasie?

Myślę, że wynika to z chęci (konieczności?)obserwacji obrysu samochodu w szczególności maski

8 Data: Sierpien 09 2011 21:30:41
Temat: Re: Pozycja kobiet (głównie) za kierownica
Autor: Paweł Muszyński 

W dniu 2011-08-09 20:04, Przemysław Czaja pisze:


Użytkownik "neoniusz"

Od dluzszego czasu obserwuje pewne zjawisko. Obiecalem sobie, ze nie
napisze o tym, jesli dzis nie zobacze kobiety w takiej pozycji za
kierownica, ale zobaczylem. Na czym polega to, ze kobieta o normalnym
wzroscie siedzi w aucie z (za przeproszeniem) cyckami dotykajacymi
kierownicy? W takim polozeniu rece zupelnie nie maja miejsca, zeby
swobodnie krecic kierownica. O co chodzi? Nikt im nie powiedzial, ze
mozna usiasc normalnie i jechac bezpiecznie? I jedzie taka osla laka
na oslep, nie widzi zupelnie nic (bo w takiej pozycji nie da sie
dobrze ustawic lusterek). I to nie sa pojedyncze przypadki, bo widze
to codziennie. Juz moja 70-letnia babcia w W124 E320 ma lepsza
pozycje, a jest dosc niska. I nie musialem jej tlumaczyc jak ma
siedziec. Moze 20 lat za kierownica w USA ja nauczylo.

Z drugiej strony faceci - fotel pod katem 135 stopni, pozycja
pollezaca, odwalony do tylu na maxa (nie dotyczy starych dziadkow w
skodach).

Czy tych ludzi nikt nie nauczyl jak maja siedziec, zeby bylo wygodnie
i bezpiecznie w tym samym czasie?

Myślę, że wynika to z chęci (konieczności?)obserwacji obrysu samochodu w
szczególności maski

Co z kolei jest mocno wymagane na kursach na PJ (przynajmniej było te kilkanaście lat temu, jak robiłem ja i moi znajomi - wszyscy instruktorzy kazali siadać tak, by widzieć, gdzie maska się kończy...


Paweł

9 Data: Sierpien 09 2011 22:54:48
Temat: Re: Pozycja kobiet (głównie) za kierownica
Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak 

W dniu 2011-08-09 21:30, Paweł Muszyński pisze:

Myślę, że wynika to z chęci (konieczności?)obserwacji obrysu samochodu w
szczególności maski

Co z kolei jest mocno wymagane na kursach na PJ (przynajmniej było te
kilkanaście lat temu, jak robiłem ja i moi znajomi - wszyscy
instruktorzy kazali siadać tak, by widzieć, gdzie maska się kończy...

Powodzenia w większości nowych wózków klasy B i C. W moim 307 nie ma mowy, by usiąć i widzieć koniec maski. OIDP w często używanych jako L-ki, Clio III również tak jest.

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl
P307 2.0HDi/90
"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój."

10 Data: Sierpien 09 2011 23:03:30
Temat: Re: Pozycja kobiet (głównie) za kierownica
Autor: Przemysław Czaja 


Użytkownik "Marcin "Kenickie" Mydlak"

Myślę, że wynika to z chęci (konieczności?)obserwacji obrysu samochodu w
szczególności maski

Co z kolei jest mocno wymagane na kursach na PJ (przynajmniej było te
kilkanaście lat temu, jak robiłem ja i moi znajomi - wszyscy
instruktorzy kazali siadać tak, by widzieć, gdzie maska się kończy...

Powodzenia w większości nowych wózków klasy B i C. W moim 307 nie ma mowy, by usiąć i widzieć koniec maski. OIDP w często używanych jako L-ki, Clio III również tak jest.

Toteż siedzą jak te surykatki próbując coś przed sobą zobaczyć - z czasem im przejdzie :)

11 Data: Sierpien 10 2011 06:56:58
Temat: Re: Pozycja kobiet (głównie) za kierownica
Autor: Bartłomiej Zieliński 

Użytkownik Paweł Muszyński napisał:

Co z kolei jest mocno wymagane na kursach na PJ (przynajmniej było te
kilkanaście lat temu, jak robiłem ja i moi znajomi - wszyscy
instruktorzy kazali siadać tak, by widzieć, gdzie maska się kończy...

Wiesz, ostatnie auto w którym dobrze widziałem koniec maski, to był duży fiat ;-)

--
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -
* Bartłomiej Zieliński            http://www.zmitac.aei.polsl.pl/BZ/  *
* Bartlomiej.Zielinski(at)polsl.pl                         gg:970831  *
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -

12 Data: Sierpien 09 2011 23:40:05
Temat: Re: Pozycja kobiet (głównie) za kierownica
Autor: Marcin Jan 

W dniu 11-08-09 18:15, neoniusz pisze:

Od dluzszego czasu obserwuje pewne zjawisko. Obiecalem sobie, ze nie
napisze o tym, jesli dzis nie zobacze kobiety w takiej pozycji za
kierownica, ale zobaczylem. Na czym polega to, ze kobieta o normalnym
wzroscie siedzi w aucie z (za przeproszeniem) cyckami dotykajacymi
kierownicy? W takim polozeniu rece zupelnie nie maja miejsca, zeby
swobodnie krecic kierownica. O co chodzi? Nikt im nie powiedzial, ze
mozna usiasc normalnie i jechac bezpiecznie? I jedzie taka osla laka na
oslep, nie widzi zupelnie nic (bo w takiej pozycji nie da sie dobrze
ustawic lusterek). I to nie sa pojedyncze przypadki, bo widze to
codziennie. Juz moja 70-letnia babcia w W124 E320 ma lepsza pozycje, a
jest dosc niska. I nie musialem jej tlumaczyc jak ma siedziec. Moze 20
lat za kierownica w USA ja nauczylo.

Z drugiej strony faceci - fotel pod katem 135 stopni, pozycja pollezaca,
odwalony do tylu na maxa (nie dotyczy starych dziadkow w skodach).

Czy tych ludzi nikt nie nauczyl jak maja siedziec, zeby bylo wygodnie i
bezpiecznie w tym samym czasie?

no nie sądź tak. Moja kobieta ma 155 cm, a w aucie wydaje się wyższa przez to że fotel ma do góry na max podniesiony. No niestety aby dosięgnąć wygodnie nogami do pedałów to musi siedzieć prawie na kierownicy.
Pozdrawiam
Marcin Jan

13 Data: Sierpien 10 2011 00:14:44
Temat: Re: Pozycja kobiet (głównie) za kierownica
Autor: Rafał "SP" Gil 

W dniu 2011-08-09 23:40, Marcin Jan pisze:

no nie sądź tak. Moja kobieta ma 155 cm, a w aucie wydaje się
wyższa przez to że fotel ma do góry na max podniesiony. No
niestety aby dosięgnąć wygodnie nogami do pedałów to musi
siedzieć prawie na kierownicy.

Marzenie każdego pornogrubasa - mieć tak filigranową pannę by wydawało się, że obrabiasz 8 latkę ...

--
          Czas na odważne decyzje:

=>>> http://www.rafalgil.pl/dusza.jpg <<<=

14 Data: Sierpien 15 2011 08:09:13
Temat: Odp: Pozycja kobiet (głównie) za kierownica
Autor: JoAsienka 

Użytkownik "Marcin Jan"  napisał w wiadomości grup W dniu 11-08-09 18:15, neoniusz pisze:

Czy tych ludzi nikt nie nauczyl jak maja siedziec, zeby bylo wygodnie i
bezpiecznie w tym samym czasie?

no nie sądź tak. Moja kobieta ma 155 cm, a w aucie wydaje się wyższa przez to że fotel ma do góry na max podniesiony. No niestety aby dosięgnąć wygodnie nogami do pedałów to musi siedzieć prawie na kierownicy.

Ja mam 158 cm, nigdy nie potrzebowałam podwyższania fotela, bo i po co, w końcu samochody są dla ludzi o różnym wzroście (no, może wybierałam Japończyki, bo zawsze mogą być bardziej dla mnie wzrostowo;)) i staram się zawsze mieć wysokie obcasy, żeby swobodniej sięgać do pedałów (nawet płaskimi sięgam, ale wolę wysokie), ale nie usiądę z biustem w kierownicy, bo się nie da potem skręcać.
I w Tico też da się odsunąć od kierownicy = zdarzało mi się prowadzić bezproblemowo.

--
Pozdrawiam JoAsienka + Suzuki Jimny
gg 1489928

15 Data: Sierpien 15 2011 14:23:57
Temat: Re: Odp: Pozycja kobiet (głównie) za kierownica
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello JoAsienka,

Monday, August 15, 2011, 8:09:13 AM, you wrote:

[...]

Ja mam 158 cm, nigdy nie potrzebowałam podwyższania fotela, bo i po
co, w końcu samochody są dla ludzi o różnym wzroście (no, może
wybierałam Japończyki, bo zawsze mogą być bardziej dla mnie
wzrostowo;)) i staram się zawsze mieć wysokie obcasy, żeby
swobodniej sięgać do pedałów (nawet płaskimi sięgam, ale wolę
wysokie),

Naciskasz pedały obcasami? Bo jakbym nie patrzał, to wysokie obcasy
mogą jedynie utrudnić a nie ułatwić precyzyjne naciskanie pedałów -
zakres ruchomości stawu skokowego jest ograniczony.

[...]

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

16 Data: Sierpien 15 2011 17:03:28
Temat: Odp: Pozycja kobiet (głównie) za kierownica
Autor: JoAsienka 

Użytkownik "RoMan Mandziejewicz"  napisał w wiadomości grup Hello JoAsienka,

Monday, August 15, 2011, 8:09:13 AM, you wrote:

[...]

Ja mam 158 cm, nigdy nie potrzebowałam podwyższania fotela, bo i po
co, w końcu samochody są dla ludzi o różnym wzroście (no, może
wybierałam Japończyki, bo zawsze mogą być bardziej dla mnie
wzrostowo;)) i staram się zawsze mieć wysokie obcasy, żeby
swobodniej sięgać do pedałów (nawet płaskimi sięgam, ale wolę
wysokie),

Naciskasz pedały obcasami? Bo jakbym nie patrzał, to wysokie obcasy
mogą jedynie utrudnić a nie ułatwić precyzyjne naciskanie pedałów -
zakres ruchomości stawu skokowego jest ograniczony.

[...]


A NIE, nie o to chodzi - po prostu już mam palce stóp wysunięte do przodu :) nie muszę ich zbytnio wyciągać, tylko opieram obcas na podłodze auta i przyciskam palcami pedały :) nie umiem tego opowiedzieć, trzeba zobaczyć ;)

--
Pozdrawiam JoAsienka + Suzuki Jimny
gg 1489928

17 Data: Sierpien 15 2011 22:03:50
Temat: Re: Odp: Pozycja kobiet (głównie) za kierownica
Autor: Bydlę 

On 2011-08-15 17:03:28 +0200, "JoAsienka"  said:

A NIE, nie o to chodzi - po prostu już mam palce stóp wysunięte do przodu :) nie muszę ich zbytnio wyciągać, tylko opieram obcas na podłodze auta i przyciskam palcami pedały :) nie umiem tego opowiedzieć, trzeba zobaczyć ;)



Która wersja pasuje to twego stylu posługiwania się samochodem:

<http://img148.imageshack.us/img148/5865/razk.jpg>
<http://i.wp.pl/a/f/jpeg/26732/wszpilkach440.jpeg>
czy
<http://bialekozaki.pl/wp-content/uploads/2011/05/bmw_e30_girl_cranking_white_boots_001.jpg>
?



--


Bydlę

18 Data: Sierpien 16 2011 01:00:07
Temat: Re: Odp: Pozycja kobiet (głównie) za kierownica
Autor: J.F. 

Dnia Mon, 15 Aug 2011 08:09:13 +0200, JoAsienka napisał(a):

Ja mam 158 cm, nigdy nie potrzebowałam podwyższania fotela, bo i po
co, w końcu samochody są dla ludzi o różnym wzroście (no, może
wybierałam Japończyki, bo zawsze mogą być bardziej dla mnie
wzrostowo;))

No wlasnie, japonczyki. W Europie trudno o takich ku^H^H niewyrosnietych.

i staram się zawsze mieć wysokie obcasy, żeby
swobodniej sięgać do pedałów (nawet płaskimi sięgam, ale wolę
wysokie),

No ale jak - obcasem naciskasz ?
Zawsze mnie zastanawialo, jak panie sobie radza, przeciez ten obcas
powinien utrudniac, bo w podloge wchodzi.

J.

19 Data: Sierpien 15 2011 23:02:12
Temat: Re: Odp: Pozycja kobiet (głównie) za kierownica
Autor: masti 

Dnia pięknego Tue, 16 Aug 2011 01:00:07 +0200 osobnik zwany J.F. wystukał:

Zawsze mnie zastanawialo, jak panie sobie radza, przeciez ten obcas
powinien utrudniac, bo w podloge wchodzi.

bez obcasa sięgasz do pedałów? To czemu się dziwisz palancie?




--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

20 Data: Sierpien 16 2011 01:34:23
Temat: Re: Odp: Pozycja kobiet (głównie) za kierownica
Autor: J.F. 

Dnia Mon, 15 Aug 2011 23:02:12 +0000 (UTC), masti napisał(a):

Dnia pięknego Tue, 16 Aug 2011 01:00:07 +0200 osobnik zwany J.F. wystukał:
Zawsze mnie zastanawialo, jak panie sobie radza, przeciez ten obcas
powinien utrudniac, bo w podloge wchodzi.

bez obcasa sięgasz do pedałów? To czemu się dziwisz palancie?

Bo piete mam oparta o podloge a palcami wciskam pedal.
Jakby mi tak piete odsuneli o 15cm, to tylez by w palcach zabraklo.

J.

21 Data: Sierpien 16 2011 09:52:55
Temat: Odp: Pozycja kobiet (głównie) za kierownica
Autor: JoAsienka 

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości grup Dnia Mon, 15 Aug 2011 23:02:12 +0000 (UTC), masti napisał(a):

Dnia pięknego Tue, 16 Aug 2011 01:00:07 +0200 osobnik zwany J.F. wystukał:
Zawsze mnie zastanawialo, jak panie sobie radza, przeciez ten obcas
powinien utrudniac, bo w podloge wchodzi.

bez obcasa sięgasz do pedałów? To czemu się dziwisz palancie?

Bo piete mam oparta o podloge a palcami wciskam pedal.
Jakby mi tak piete odsuneli o 15cm, to tylez by w palcach zabraklo.

(...).


Ja nie noszę cienkich szpilek a trochę szersze obcasy (bądź koturny) i one się suwaja po dywaniku tak samo jak męskie obuwie, jednakże tak samo jak faceci naciskam pedały palcami, a piętę mam opartą o podloge, tyle ze w wyzszym obcasie ;) A piętę mam nie odsuniętą a podniesioną :)

Panie maja na tyle lepiej, ze zawsze mogą ubierac trampki na drogę, ale mi nie jest wygodnie (zwłaszcza jak wsiądę do Jeepa cherokee z niewielkim liftem [tzn.na plaskich butach nie mam jak sie wdrapac za kierownicę, bo jak usiade to juz siedzę, ale wolę z obcasem :))] -
--
Pozdrawiam JoAsienka z Suzuki Jimny'm
gg 1489928

22 Data: Sierpien 16 2011 02:20:51
Temat: Re: Odp: Pozycja kobiet (głównie) za kierownica
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello masti,

Tuesday, August 16, 2011, 1:02:12 AM, you wrote:

Zawsze mnie zastanawialo, jak panie sobie radza, przeciez ten obcas
powinien utrudniac, bo w podloge wchodzi.
bez obcasa sięgasz do pedałów? To czemu się dziwisz palancie?

Uchlałeś się czy co? Czego chcesz od Jarka?

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

23 Data: Sierpien 16 2011 02:26:16
Temat: Re: Pozycja kobiet (głównie) za kierownica
Autor: Rafał "SP" Gil 

W dniu 2011-08-16 02:20, RoMan Mandziejewicz pisze:

Zawsze mnie zastanawialo, jak panie sobie radza, przeciez ten obcas
powinien utrudniac, bo w podloge wchodzi.
bez obcasa sięgasz do pedałów? To czemu się dziwisz palancie?
Uchlałeś się czy co? Czego chcesz od Jarka?

Foch ! Zazwyczaj takie imputacje to w moją stronę lecą ;(


--
          Czas na odważne decyzje:

=>>> http://www.rafalgil.pl/dusza.jpg <<<=

24 Data: Sierpien 16 2011 02:41:55
Temat: Re: Pozycja kobiet (głównie) za kierownica
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Rafał,

Tuesday, August 16, 2011, 2:26:16 AM, you wrote:

Zawsze mnie zastanawialo, jak panie sobie radza, przeciez ten obcas
powinien utrudniac, bo w podloge wchodzi.
bez obcasa sięgasz do pedałów? To czemu się dziwisz palancie?
Uchlałeś się czy co? Czego chcesz od Jarka?
Foch ! Zazwyczaj takie imputacje to w moją stronę lecą ;(

W Twoją zazwyczaj celnie ;P

Popatrz na ostatnie kilkanaście jego postów...

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

25 Data: Sierpien 16 2011 02:46:56
Temat: Re: Pozycja kobiet (głównie) za kierownica
Autor: Rafał "SP" Gil 

W dniu 2011-08-16 02:41, RoMan Mandziejewicz pisze:

Popatrz na ostatnie kilkanaście jego postów...

Walnąłem właśnie focha na Ciebie, a Ty myślisz, że spełnię twoją prośbę/polecenie ???

;P

Idź spać - paliłeś za dużo dziś ;>


--
          Czas na odważne decyzje:

=>>> http://www.rafalgil.pl/dusza.jpg <<<=

26 Data: Sierpien 16 2011 09:55:23
Temat: Odp: Pozycja kobiet (głównie) za kierownica
Autor: JoAsienka 

-- -- -Oryginalna wiadomość-- -- - Od: Bydlę
Data: 15 sierpnia 2011 22:03 Grupy dyskusyjne: pl.misc.samochody
Temat: Re: Odp: Pozycja kobiet (głównie) za kierownica


Która wersja pasuje to twego stylu posługiwania się samochodem:

<http://img148.imageshack.us/img148/5865/razk.jpg>
<http://i.wp.pl/a/f/jpeg/26732/wszpilkach440.jpeg>
czy
<http://bialekozaki.pl/wp-content/uploads/2011/05/bmw_e30_girl_cranking_white_boots_001.jpg>
?

(...)

Kurczę żadna :) nie noszę szpilek tylko wysokie obcasy, a one mają
zupełnie inne zakończenie i na podłodze samochodu się suwają tak
samo jak obuwie męskie ;)
--

Pozdrawiam JoAsienka
gg 1489928

27 Data: Sierpien 16 2011 14:24:47
Temat: Re: Odp: Pozycja kobiet (głównie) za kierownica
Autor: Bydlę 

On 2011-08-16 09:55:23 +0200, "JoAsienka"  said:

-- -- -Oryginalna wiadomość-- -- - Od: Bydlę
Data: 15 sierpnia 2011 22:03 Grupy dyskusyjne: pl.misc.samochody
Temat: Re: Odp: Pozycja kobiet (głównie) za kierownica


Która wersja pasuje to twego stylu posługiwania się samochodem:

<http://img148.imageshack.us/img148/5865/razk.jpg>
<http://i.wp.pl/a/f/jpeg/26732/wszpilkach440.jpeg>
czy
<http://bialekozaki.pl/wp-content/uploads/2011/05/bmw_e30_girl_cranking_white_boots_001.jpg>
?

(...)

Kurczę

żadna :) nie noszę szpilek tylko wysokie obcasy, a one mają
zupełnie inne zakończenie i na podłodze samochodu się suwają tak
samo jak obuwie męskie ;)

Ops, to mamy problem. (albo przyślij zdjęcie buta ;-))
Moje stopy się nie suwają po podłodze. Pięta jak zakotwiczona i tylko palce przenoszą się z geja na gej (w prawej, lewa tylko gej - podpórka).


--
Bydlę

28 Data: Sierpien 16 2011 12:53:19
Temat: Re: Pozycja kobiet (głównie) za kierownica
Autor: wit 

Bydlę  wrote:

(albo przyślij zdjęcie buta ;-))

Prosze, proszę... Odważnie! No ale rzeczywiście, zdjęcie wydaje się
rozwiązaniem tajemnicy interakcji stóp z pedałami. Nadal jednak pozostaje
problem wkręcania się biustu w kierownicę...

;)

wit

29 Data: Sierpien 16 2011 15:48:26
Temat: Re: Pozycja kobiet (głównie) za kierownica
Autor: Bartłomiej Zieliński 

Użytkownik Bydlę napisał:

(albo przyślij zdjęcie buta ;-))

Czyżby ujawnił się nowy rodzaj fetyszyzmu? ;-)

--
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -
* Bartłomiej Zieliński            http://www.zmitac.aei.polsl.pl/BZ/  *
* Bartlomiej.Zielinski(at)polsl.pl                         gg:970831  *
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -

30 Data: Sierpien 16 2011 20:35:01
Temat: Odp: Pozycja kobiet (głównie) za kierownica
Autor: JoAsienka 

Użytkownik "Bydlę"  napisał w wiadomości grup On 2011-08-16 09:55:23 +0200, "JoAsienka"  said:


żadna :) nie noszę szpilek tylko wysokie obcasy, a one mają
zupełnie inne zakończenie i na podłodze samochodu się suwają tak
samo jak obuwie męskie ;)

Ops, to mamy problem. (albo przyślij zdjęcie buta ;-))
Moje stopy się nie suwają po podłodze. Pięta jak zakotwiczona i tylko
palce przenoszą się z geja na gej (w prawej, lewa tylko gej - podpórka).

[...]

No moje chyba tez nie, bo nie niszczę sobie obuwia (a na pewno pani z czerwonymi butkami to robi) .Buta mogę w sieci poszukać, jakich uzywam do jazdy...
http://najlepszegalerie.pl/kolekcja/obuwie.lasocki/7028,Klapki,koturny,na,korkowej,podeszwie  - takie na przykład mam podeszwy. Model butów inny, ale góra nieistotna...
opieram sobie piętę buta na podłodze samochodu i tylko palce przenoszę. Teraz mi troche latwiej, bo w Jimniku duzo wiecej miejsca i dosc wysoko (nie tak jak w Kii Pride wczesniej czy Hondzie Civic) - ale nigdy nie mialam piety nogi na podlodze.

--
Pozdrawiam JoAsienka
gg 1489928

31 Data: Sierpien 18 2011 14:45:48
Temat: Re: Odp: Pozycja kobiet (głównie) za kierownica
Autor: Bydlę 

On 2011-08-16 18:35:01 +0000, "JoAsienka"  said:

No moje chyba tez nie, bo nie niszczę sobie obuwia (a na pewno pani z czerwonymi butkami to robi) .Buta mogę w sieci poszukać, jakich uzywam do jazdy...
http://najlepszegalerie.pl/kolekcja/obuwie.lasocki/7028,Klapki,koturny,na,korkowej,podeszwie


OK,

łapię.
IMO równie złe jak szpilki - choć kobiety przyzwyczajone są do nienaturalnego wyginania stóp - bo nie pozwalają na dobre wciskanie środkowego geja podczas sytuacji awaryjnych.
Ale musiałbym poćwiczyć, by się upewnić do tej opinii.
:-)))



--
Bydlę

32 Data: Sierpien 18 2011 15:42:53
Temat: Re: Pozycja kobiet (głównie) za kierownica
Autor: J.F 

Użytkownik "JoAsienka"  napisał w wiadomości
Użytkownik "Bydlę"  napisał w wiadomości grup

Ops, to mamy problem. (albo przyślij zdjęcie buta ;-))
Moje stopy się nie suwają po podłodze. Pięta jak zakotwiczona i tylko palce przenoszą się z geja na gej (w prawej, lewa tylko gej - podpórka).

No moje chyba tez nie, bo nie niszczę sobie obuwia (a na pewno pani z czerwonymi butkami to robi).

Nie niszczy, bo tam jest miekki dywanik. I ten dywanik niszczy obcasem :-)

http://najlepszegalerie.pl/kolekcja/obuwie.lasocki/7028,Klapki,koturny,na,korkowej,podeszwie opieram sobie piętę buta na podłodze samochodu i tylko palce przenoszę. Teraz mi troche latwiej, bo w Jimniku duzo wiecej miejsca i dosc wysoko (nie tak jak w Kii Pride wczesniej czy Hondzie Civic) - ale nigdy nie mialam piety nogi na podlodze.

tym niemniej jesli ja mam niski obcas na podlodze, to moge wdepnac pedal bez jego przesuwania. A z wysokim obcasem to masz stope wygieta tak jakbys juz spora czesc wcisnela - i juz niewielki zakres ruchu zostal.

No chyba ze obcasy typu szpilki - i mozna je gdzies tam gleboko za pedalem zakotwiczyc, trzymajac sama stope zgieta pod katem prostym. Wlasnie w koturnie tego nie zrobisz.



J.

33 Data: Sierpien 21 2011 11:59:49
Temat: Re: Pozycja kobiet (głównie) za kierownica
Autor: jerzu 

On Mon, 15 Aug 2011 23:02:12 +0000 (UTC), masti  wrote:

bez obcasa sięgasz do pedałów? To czemu się dziwisz palancie?

Masti, taka dobra rada. Nie wiem, może masz trudny okres w życiu, ale
to co wypisujesz to czystej wody chamstwo. Może daj sobie spokój z
usenetem na jakiś czas, znajdź sobie inny sposób na wyładowanie swojej
złości. Bo ewidentnie coś Ciebie gryzie.


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński 
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200

34 Data: Sierpien 09 2011 23:47:24
Temat: Re: Pozycja kobiet (głównie) za kierownica
Autor: Tomasz Pyra 

W dniu 2011-08-09 18:15, neoniusz pisze:

Na czym polega to, ze kobieta o normalnym
wzroscie siedzi w aucie z (za przeproszeniem) cyckami dotykajacymi
kierownicy?

A ja kiedyś zapytałem :)
I podobno tak się jeździ, bo tak lepiej widać drogę. O!

No i nawet z ciekawości sam spróbowałem przejechać się w takiej pozycji.

Czy coś tam lepiej widać... no może i trochę bliżej przed samochodem widać, ale jak dla mnie to tam nie ma nic ciekawego - cokolwiek się dostanie w czasie jazdy w obszar zasłonięty maską jest i tak stracone, po co to więc jeszcze oglądać? :)

Kierować istotnie się nie da, ale one (i niektórzy oni) jakoś to robią - szacun :)

35 Data: Sierpien 10 2011 00:12:19
Temat: Re: Pozycja kobiet (głównie) za kierownica
Autor: .Peeter 

"neoniusz" wrote:

Z drugiej strony faceci - fotel pod katem 135 stopni, pozycja pollezaca, odwalony do tylu na maxa (nie dotyczy starych dziadkow w skodach).

Do tego bym jeszcze dorzucił wychylenie o jakieś 30 stopni w prawo,
żeby głowa znalazła się idealnie na osi symetrii samochodu. :D
Długo się zastanawiałem po co tak się wyginają, bo to ani wygodne,
ani bezpieczne, samochodu też nie czuć w takiej pozycji. Wydedukowałem
proste rozwiązanie - zazwyczaj tacy fotel mają obniżony na minimum,
wtedy nad deską rozdzielczą na środku tylko same oczy i żel widać.
Szczyt kierownicy zazwyczaj znajduje się wyżej, niż deska rozdzielcza,
więc muszą się wychylić na bok, żeby cokolwiek poza niebem widzieć.
A i jeszcze koniecznie ręka trzymająca kierownicę (czyli lewa) w pozycji
"podziwiajcie mój pierścień". Prawą pewnie zapierają się o lewarek
zmiany biegów lub kolana mocno opalonej pasażerki, bo plecami do
oparcia fotela zazwyczaj mają za daleko. ;-)

Nadal jednak nasywa mi się pytanie - po ch** taka pozycja? O_O
Mnie osobiście wygodniej jest ustawić się tak, żeby plecy były dobrze
podparte, flaki w brzuchu się nie zgniatały, a łapy swobodnie trzymały
kierownicę... W obecnym aucie mam tak ustawiony fotel i kierownicę,
że idealnie korzysta mi się z podłokietnika na drzwiach, podłokietnik
na środku też służy jako swobodne podparcie i nie przeszkadza przy
zmianach biegów.

Pozdrawiam
..Peeter

36 Data: Sierpien 10 2011 08:33:15
Temat: Re: Pozycja kobiet (głównie) za kierownica
Autor: Vlad The Ripper 


Do tego bym jeszcze dorzucił wychylenie o jakieś 30 stopni w prawo,
żeby głowa znalazła się idealnie na osi symetrii samochodu. :D
Długo się zastanawiałem po co tak się wyginają, bo to ani wygodne,
ani bezpieczne, samochodu też nie czuć w takiej pozycji. Wydedukowałem
proste rozwiązanie - zazwyczaj tacy fotel mają obniżony na minimum,
wtedy nad deską rozdzielczą na środku tylko same oczy i żel widać.
Szczyt kierownicy zazwyczaj znajduje się wyżej, niż deska rozdzielcza,
więc muszą się wychylić na bok, żeby cokolwiek poza niebem widzieć.
A i jeszcze koniecznie ręka trzymająca kierownicę (czyli lewa) w pozycji
"podziwiajcie mój pierścień". Prawą pewnie zapierają się o lewarek
zmiany biegów lub kolana mocno opalonej pasażerki, bo plecami do
oparcia fotela zazwyczaj mają za daleko. ;-)

Typowa pozycja kierowców civica V. Czyżby w nim nie dało sie ustawić wyżej fotela. :)

37 Data: Sierpien 10 2011 11:20:36
Temat: Re: Pozycja kobiet (głównie) za kierownica
Autor: BaX 


Do tego bym jeszcze dorzucił wychylenie o jakieś 30 stopni w prawo,
żeby głowa znalazła się idealnie na osi symetrii samochodu. :D

Hehehe, nie rozumiem jak tak w ogóle można jeździć ale widuje takich popaprańców często. Ale jak w taczce nie ma podłokietnika to pewnie opiera się łokciem o konsole, może to przeciwieństwo 'zimnego łokcia' taki nowy tend. LOL

38 Data: Sierpien 10 2011 08:31:31
Temat: Re: Pozycja kobiet (głównie) za kierownica
Autor: Vlad The Ripper 

Od dluzszego czasu obserwuje pewne zjawisko. Obiecalem sobie, ze nie napisze o tym, jesli dzis nie zobacze kobiety w takiej pozycji za kierownica, ale zobaczylem. Na czym polega to, ze kobieta o normalnym wzroscie siedzi w aucie z (za przeproszeniem) cyckami dotykajacymi kierownicy? W takim polozeniu rece zupelnie nie maja miejsca, zeby

Może trzymają kierownicę cyckami. :D

39 Data: Sierpien 10 2011 09:18:41
Temat: Re: Pozycja kobiet (głównie) za kierownica
Autor: Kuba (aka cita) 


Użytkownik "Vlad The Ripper"  napisał w wiadomości

Od dluzszego czasu obserwuje pewne zjawisko. Obiecalem sobie, ze nie napisze o tym, jesli dzis nie zobacze kobiety w takiej pozycji za kierownica, ale zobaczylem. Na czym polega to, ze kobieta o normalnym wzroscie siedzi w aucie z (za przeproszeniem) cyckami dotykajacymi kierownicy? W takim polozeniu rece zupelnie nie maja miejsca, zeby

Może trzymają kierownicę cyckami. :D

co trzy poduszki, to nie jedna :P


--
Pozdrawiam Kuba (aka cita)
www.cita.pl
Dwa ogony Irma i Myszka

40 Data: Sierpien 10 2011 23:37:12
Temat: Re: Pozycja kobiet (głównie) za kierownica
Autor: Pawel "O'Pajak" 


Powitanko,

 Na czym polega to, ze kobieta o normalnym
wzroscie siedzi w aucie z (za przeproszeniem) cyckami dotykajacymi
kierownicy?

Moja Zona tlumaczy, ze nie dosiega gejow;-) I na nic tlumaczenia, ze w razie dzwona poducha urwie glowe, ze krecic kolkiem sie nie da sprawnie. Poprostu probujesz dokonac niemozliwego - zrozumiec kobiete.

Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S.  Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA:  ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE ->:
> (moje imie.[kropka]nazwisko, ten_smieszny_znaczek)gmail.com

Pozycja kobiet (głównie) za kierownica



Grupy dyskusyjne