Grupy dyskusyjne   »   Praca klimatyzacji a obroty silnika

Praca klimatyzacji a obroty silnika



1 Data: Wrzesien 10 2009 19:29:16
Temat: Praca klimatyzacji a obroty silnika
Autor: Mumin 

Witam!

Chciałem Was zapytać - czy w Waszych autach odczuwa się załączanie i wyłączanie sprężarki klimatyzacji? Bo nie wiem czy to normalne, ale moje auto jakoś nerwowo na to reaguje - potrafi samo przyspieszyć przy wyłączaniu sprężarki, skaczą mu odczuwalnie obroty. Tak ma być czy coś nie tak? Pacjent - Mitsubishi Carisma 1.8 GDI, automat (może ma to znaczenie).

--
Pozdrawiam,
Mumin



2 Data: Wrzesien 10 2009 19:48:12
Temat: Re: Praca klimatyzacji a obroty silnika
Autor: Marcin Kiciński 

Mumin pisze:

Chciałem Was zapytać - czy w Waszych autach odczuwa się załączanie i wyłączanie sprężarki klimatyzacji?

U mnie włączenie sprężarki klimy na wolnych obrotach przy ciepłym silniku powoduje skok o jakieś 200 obr. w górę.

Bo nie wiem czy to normalne, ale moje auto jakoś nerwowo na to reaguje - potrafi samo przyspieszyć przy wyłączaniu sprężarki, skaczą mu odczuwalnie obroty.

Natomiast wyłączenie sprężarki jest odczuwalne podczas jazdy właśnie w postaci lepszego przyspieszenia - ale ja mam słaby silniczek :(

Pozdrawiam
--
Marcin Kiciński
Grande Punto 360° 1.4 77KM

3 Data: Wrzesien 10 2009 19:54:26
Temat: Re: Praca klimatyzacji a obroty silnika
Autor: Michal 

Mumin pisze:
Chciałem Was zapytać - czy w Waszych autach odczuwa się załączanie i
wyłączanie sprężarki klimatyzacji?

cos tam czuc ale delikatnie - bardziej slychac ze cos sie zaczyna krecic
(wentylator / sprezarka)
wzrostu obrotow nie widac specjalnie na N jest kolo 800 czy z klima czy bez
bora. 2.0 automat...

M

4 Data: Wrzesien 10 2009 20:20:37
Temat: Re: Praca klimatyzacji a obroty silnika
Autor: Mumin 

Marcin Kiciński pisze:


U mnie włączenie sprężarki klimy na wolnych obrotach przy ciepłym silniku powoduje skok o jakieś 200 obr. w górę.


Na wolnych i u mnie tak jest i wiem, że to normalne, ale one skaczą podczas jazdy przy niższych prędkościach.

Natomiast wyłączenie sprężarki jest odczuwalne podczas jazdy właśnie w postaci lepszego przyspieszenia - ale ja mam słaby silniczek :(


To też odczuwam i to norma. Mi chodzi o to czy na przykład przy wyłączaniu sprężarki samochód też lekko sam z siebie przyspiesza? Wiadomo, zwalnia mu się trochę mocy, ale czy to powinno mieć taki efekt? Robi takiego małego kangurka, że trzeba się mieć na baczności aby w coś przed nami nie stuknąć znienacka.


--
Pozdrawiam,
Mumin

5 Data: Wrzesien 11 2009 02:59:11
Temat: Re: Praca klimatyzacji a obroty silnika
Autor: Luca 

On 10 Wrz, 20:20, Mumin  wrote:

Robi takiego małego kangurka, że trzeba się mieć na baczności aby w coś
przed nami nie stuknąć znienacka.


Za blisko jezdzisz ;-)

Zaraz Cie kapelusze 'objada' za wiszenie na zderzaku, he, he


1.9 JTDm 150 kucy nie wykazuje takich objawow :)

Lekkie 'drgniecie' obrotow na jalowym i regulator ustawia poprawna
wartosc, w czasie jazdy wlaczenie / wylaczenie praktycznie
nieodczuwalne.


Pzdr

L

6 Data: Wrzesien 10 2009 19:58:49
Temat: Re: Praca klimatyzacji a obroty silnika
Autor: jerry 

Mumin natekścił posta

Chciałem Was zapytać - czy w Waszych autach odczuwa się załączanie i
wyłączanie sprężarki klimatyzacji? Bo nie wiem czy to normalne, ale
moje auto jakoś nerwowo na to reaguje - potrafi samo przyspieszyć przy
wyłączaniu sprężarki, skaczą mu odczuwalnie obroty. Tak ma być czy coś
nie tak? Pacjent - Mitsubishi Carisma

Kiedy wybrałem się w góry starym mondkiem (mk1) 1,8TD
załączenie klimy traktowałem jako "wspomagane hamowanie
silnikiem". W końcu moc sprężarki mała nie jest.

1.8 GDI
raczej to ma znaczenie
automat (może ma to znaczenie).
niż to.

7 Data: Wrzesien 10 2009 20:08:19
Temat: Re: Praca klimatyzacji a obroty silnika
Autor: J.F. 

On Thu, 10 Sep 2009 19:58:49 +0200,  jerry wrote:

Kiedy wybrałem się w góry starym mondkiem (mk1) 1,8TD
załączenie klimy traktowałem jako "wspomagane hamowanie
silnikiem". W końcu moc sprężarki mała nie jest.

Nie trzeba w gory - uzywam tez po miescie.
Przyjemne z pozytecznym :-)

Ale w Oplach jakos nie czuc wlaczenia klimy ..

J.

8 Data: Wrzesien 10 2009 19:59:57
Temat: Re: Praca klimatyzacji a obroty silnika
Autor: marjan 

Mumin pisze:

Witam!

Chciałem Was zapytać - czy w Waszych autach odczuwa się załączanie i wyłączanie sprężarki klimatyzacji? Bo nie wiem czy to normalne, ale moje auto jakoś nerwowo na to reaguje - potrafi samo przyspieszyć przy wyłączaniu sprężarki, skaczą mu odczuwalnie obroty. Tak ma być czy coś nie tak? Pacjent - Mitsubishi Carisma 1.8 GDI, automat (może ma to znaczenie).

U rodziców w Grande Punto 1.4 benz podnoszą się obroty przy włączeniu klimy, znajomy w Fieście z turbodieslem (nie wiem konkretnie jaki) to ma samo.


--
Pozdrawiam serdecznie,
Mariusz [marjan] Morycz
(e-mail bez cyferek)
Fiat Punto mk1 '99 + Uniden 520 + President Indiana
PMS+PJ-S+PM-WP+:+X++L+B++M+Z++T-W-CB++

9 Data: Wrzesien 11 2009 08:02:13
Temat: Re: Praca klimatyzacji a obroty silnika
Autor: Seba 

Dnia Thu, 10 Sep 2009 19:29:16 +0200, Mumin napisał(a):

Chciałem Was zapytać - czy w Waszych autach odczuwa się załączanie i
wyłączanie sprężarki klimatyzacji?

Nie.
Tyle, że ja mam dosyć duży silnik, więc praca sprężarki nie jest jakimś
wielkim obciążeniem dla niego.

--
Pozdrawiam,
Sebastian S.
Lybra SW

10 Data: Wrzesien 11 2009 08:20:44
Temat: Re: Praca klimatyzacji a obroty silnika
Autor: gosmo 

Użytkownik "Mumin"  napisał w wiadomości

Witam!
Chciałem Was zapytać - czy w Waszych autach odczuwa się załączanie i
wyłączanie sprężarki klimatyzacji? Bo nie wiem czy to normalne, ale moje
auto jakoś nerwowo na to reaguje - potrafi samo przyspieszyć przy
wyłączaniu sprężarki, skaczą mu odczuwalnie obroty. Tak ma być czy coś nie
tak? Pacjent - Mitsubishi Carisma 1.8 GDI, automat (może ma to znaczenie).

1.6i 8v 102km
Obroty idą trochę do góry, w jeździe jakoś nie czuję spadku mocy.

11 Data: Wrzesien 11 2009 09:09:49
Temat: Re: Praca klimatyzacji a obroty silnika
Autor: .Peeter 

Użytkownik "Mumin" napisał

Chciałem Was zapytać - czy w Waszych autach odczuwa się załączanie i
wyłączanie sprężarki klimatyzacji?

U mnie obroty lekko spadają w momencie załączenia i po chwili wracają
do normalnych. 1.9 TDI.

Pozdrawiam
..Peeter

12 Data: Wrzesien 11 2009 02:50:38
Temat: Re: Praca klimatyzacji a obroty silnika
Autor: karamba 


U mnie obroty lekko spadają w momencie załączenia i po chwili wracają
do normalnych. 1.9 TDI.
Pozdrawiam
.Peeter

Potwierdzam, w momencie włączenia na postoju,obroty na zegarze prawie
niezauważalnie w dół, słychać inną pracę silnika, ale przez
moment.Myślę że komputer koryguje i obroty wracają do normy. 1,9TDI
115KM chyba robi swoje.W słabszych jednostkach może to rzeczywiście
tańczy inaczej.

13 Data: Wrzesien 11 2009 10:37:13
Temat: Re: Praca klimatyzacji a obroty silnika
Autor: Kocureq 

Mumin pisze:

Witam!

Chciałem Was zapytać - czy w Waszych autach odczuwa się załÄ…czanie i wyłÄ…czanie sprężarki klimatyzacji? Bo nie wiem czy to normalne, ale moje auto jakoś nerwowo na to reaguje - potrafi samo przyspieszyć przy wyłÄ…czaniu sprężarki, skaczą mu odczuwalnie obroty. Tak ma być czy coś nie tak? Pacjent - Mitsubishi Carisma 1.8 GDI, automat (może ma to znaczenie).

Raczej nie powinno tak być, komputer powinien podnosić obroty gdy załÄ…cza się sprężarka. Oczywiście nie jest to dokładna kompensacja (w używanym aucie) i może być lekko czuć, ale nie za mocno.

--
      /\ /\ [   Jakub 'Kocureq' Anderwald   ] /\ /\
      =^;^= [   [nick][at][nick].com        ] =^;^=
      /   | [   GG# 1365999 ICQ# 31547220   ] |   \
(___(|_|_| [             ] |_|_|)___)

14 Data: Wrzesien 13 2009 22:18:36
Temat: Re: Praca klimatyzacji a obroty silnika
Autor: Mumin 

Kocureq pisze:

Raczej nie powinno tak być, komputer powinien podnosić obroty gdy załÄ…cza się sprężarka. Oczywiście nie jest to dokładna kompensacja (w używanym aucie) i może być lekko czuć, ale nie za mocno.


Ale mi właśnie komputer podbija obroty, tylko jakby za mocno bo odczuwam to na pracy silnika. Z tym, że dzieje się to przy niskich prędkościach, w jeździe miejskiej. W trasie przy 100km/h też nic nie odczuwam.

--
Pozdrawiam,
Mumin

15 Data: Wrzesien 14 2009 02:42:15
Temat: Re: Praca klimatyzacji a obroty silnika
Autor: Kocureq 

Mumin pisze:

Raczej nie powinno tak być, komputer powinien podnosić obroty gdy załÄ…cza się sprężarka. Oczywiście nie jest to dokładna kompensacja (w używanym aucie) i może być lekko czuć, ale nie za mocno.


Ale mi właśnie komputer podbija obroty, tylko jakby za mocno bo odczuwam to na pracy silnika. Z tym, że dzieje się to przy niskich prędkościach, w jeździe miejskiej. W trasie przy 100km/h też nic nie odczuwam.

Ile lat ma auto? Być może sterowanie obrotami nie działa już tak dokładnie jak w nowym, parametry pracy silnika też się trochę zmieniły i to, co dawało efekt dokładnej kompensacji pracy sprężarki, teraz powoduje widoczne różnice?

--
      /\ /\ [   Jakub 'Kocureq' Anderwald   ] /\ /\
      =^;^= [   [nick][at][nick].com        ] =^;^=
      /   | [   GG# 1365999 ICQ# 31547220   ] |   \
(___(|_|_| [             ] |_|_|)___)

16 Data: Wrzesien 14 2009 18:49:10
Temat: Re: Praca klimatyzacji a obroty silnika
Autor: Mumin 

Kocureq pisze:

Ile lat ma auto? Być może sterowanie obrotami nie działa już tak dokładnie jak w nowym, parametry pracy silnika też się trochę zmieniły i to, co dawało efekt dokładnej kompensacji pracy sprężarki, teraz powoduje widoczne różnice?


Autko 10 lat skończyło w tym roku:( więc może masz rację. Młode już nie jest.:(


--
Pozdrawiam,
Mumin

17 Data: Wrzesien 11 2009 11:01:18
Temat: Re: Praca klimatyzacji a obroty silnika
Autor: Mariusz Chwalba 

On Thu, 10 Sep 2009 19:29:16 +0200, Mumin   wrote:

Chciałem Was zapytać - czy w Waszych autach odczuwa się załączanie i  wyłączanie sprężarki klimatyzacji? Bo nie wiem czy to normalne, ale moje  auto jakoś nerwowo na to reaguje - potrafi samo przyspieszyć przy  wyłączaniu sprężarki, skaczą mu odczuwalnie obroty. Tak ma być czy coś  nie tak? Pacjent - Mitsubishi Carisma 1.8 GDI, automat (może ma to  znaczenie).

Większość samochodów ma regulatory obrotów biegu jałowego - bez nich  włączenie
klimy czy rozpoczęcie pracy wspomagania kierownicy powodowało by *spadek*
obrotów, skrajnie do całkowitego zdławienia silnika.

To, czy praca regulatora powoduje odczuwalny wzrost obrotów zależy od  modelu
i wielkości silnika - u mnie na przykład nie.

Sama klimatyzacja potrzebuje 3-5kW do pracy, więc wyłączając dostajesz te
5-8 koni więcej.


Aha, zapytałem właśnie kumpla który też ma Cari 1.8/auto i nie odczuwa  takich
efektów.

HTH,
--
Mariusz 'koder' Chwalba

18 Data: Wrzesien 11 2009 11:12:19
Temat: Re: Praca klimatyzacji a obroty silnika
Autor: Mumin 

Mariusz Chwalba pisze:

On Thu, 10 Sep 2009 19:29:16 +0200, Mumin  wrote:


Aha, zapytałem właśnie kumpla który też ma Cari 1.8/auto i nie odczuwa takich
efektów.

Dzięki. Ale to jest zwykłe 1.8 czy 1.8 GDI? Popytałem na forum Mitsubishi. Ludzie mają podobnie, więc chyba ten typ tak ma.

--
Pozdrawiam,
Mumin

19 Data: Wrzesien 11 2009 11:24:34
Temat: Re: Praca klimatyzacji a obroty silnika
Autor: Mariusz Chwalba 

On Fri, 11 Sep 2009 11:12:19 +0200, Mumin   wrote:

Aha, zapytałem właśnie kumpla który też ma Cari 1.8/auto i nie odczuwa  takich
efektów.

Dzięki. Ale to jest zwykłe 1.8 czy 1.8 GDI?

GDI

Popytałem na forum Mitsubishi. Ludzie mają podobnie, więc chyba ten typ  tak ma.

....albo to popularna awaria. Taki objaw miałbyś gdyby sprężarka była
zatarta (czy z innego powodu miała duże opory).

pozdrawiam,
--
Mariusz 'koder' Chwalba

20 Data: Wrzesien 13 2009 22:11:03
Temat: Re: Praca klimatyzacji a obroty silnika
Autor: Przembo 

*Mumin* napisal(a) w

Dzięki. Ale to jest zwykłe 1.8 czy 1.8 GDI? Popytałem na forum Mitsubishi. Ludzie mają podobnie, więc chyba ten typ tak ma.

Ja przychyle sie do opinii Mariusza, to nie jest norma w tym aucie... chyba ze ja jezdzilem popsutym, bo nic takiego sie nie dzialo - 1.8GDI.

Pozdr

21 Data: Wrzesien 11 2009 12:45:35
Temat: Re: Praca klimatyzacji a obroty silnika
Autor: J.F. 

Użytkownik "Mariusz Chwalba"  napisał w wiadomości

Większość samochodów ma regulatory obrotów biegu jałowego - bez nich  włączenie
klimy czy rozpoczęcie pracy wspomagania kierownicy powodowało by *spadek*
obrotów, skrajnie do całkowitego zdławienia silnika.

Ale np w Astrze 2 klimy nie odczuwa sie praktycznie wcale.
Zadnego chocby chwilowego zachwiania obrotow, spadku mocy, predkosci ..

Maja taki dobry regulator z predykcja, taki "miekki" start klimy, czy taka nieobciazajaca instalacje ?

J.

22 Data: Wrzesien 13 2009 20:50:03
Temat: Re: Praca klimatyzacji a obroty silnika
Autor: Michał 

Chciałem Was zapytać - czy w Waszych autach odczuwa się załączanie i
wyłączanie sprężarki klimatyzacji? Bo nie wiem czy to normalne, ale moje
auto jakoś nerwowo na to reaguje - potrafi samo przyspieszyć przy
wyłączaniu sprężarki, skaczą mu odczuwalnie obroty. Tak ma być czy coś
nie tak? Pacjent - Mitsubishi Carisma 1.8 GDI, automat (może ma to
znaczenie).


Czuć we wszytkim co prowdziłem, wachnięcie obrotów na luzie,
lub mniejszą moc jak jest "do dechy" (czasami trzeba trochę
pojeździć żeby to wyłapać kiedy włączonaq kiedy nie ale czuć).

może w 5 litrowych już nie czuć - nie wiem :)

pozdrawiam.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

23 Data: Wrzesien 13 2009 23:06:55
Temat: Re: Praca klimatyzacji a obroty silnika
Autor: Mumin 

  Michał pisze:

Czuć we wszytkim co prowdziłem, wachnięcie obrotów na luzie, lub mniejszą moc jak jest "do dechy" (czasami trzeba trochę pojeździć żeby to wyłapać kiedy włączonaq kiedy nie ale czuć).

może w 5 litrowych już nie czuć - nie wiem :)

Na luzie to wiadomo. Mi chodzi o to czy odczuwa się to w czasie jazdy.

--
Pozdrawiam,
Mumin

24 Data: Wrzesien 13 2009 23:05:37
Temat: Re: Praca klimatyzacji a obroty silnika
Autor: Michał 

> Czuć we wszytkim co prowdziłem, wachnięcie obrotów na luzie,
> lub mniejszą moc jak jest "do dechy" (czasami trzeba trochę
> pojeździć żeby to wyłapać kiedy włączonaq kiedy nie ale czuć).
>
> może w 5 litrowych już nie czuć - nie wiem :)

Na luzie to wiadomo. Mi chodzi o to czy odczuwa się to w czasie jazdy.


w lanosie 1.6 (106koni) czuć było zawsze, w opel meriva 1.4 też,
w renault safrane czuć ale tylko jak depniesz do końca - że
coś moc nie ta, w starej wersji było też słychać takie cichutkie
syczenie - tego płynu w rurkach ? :), i słychać było "cyk".


pozdrawiam.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Praca klimatyzacji a obroty silnika



Grupy dyskusyjne