Prośba do Was o opinie i pomoc, bo zamierzam wymienić samochodzik - teraz espero - na coś nowszego, tak z rocznika 2002-2003. Generalnie potrzebuję samochód rodzinny (1 dziecko), ale będzie też wykorzystywany w firmie do wyjazdów na konferencje w PL i za granicę. Ze względu na powyższe w grę wchodzi tylko hatchback lub ew. kombi (nie przepadam, ale pakowne). Chciałbym, żeby miał zapas mocy, tak ze 150 KM, i w miarę bogate wyposażenie z czego minimum absolutne to klima i automat. To trochę ogranicza wybór, bo wiele marek prawie u nas nie ma z automatem. Budżet to jakieś 40 tyś w sumie.
Co powiecie na Opel Vectra? Jest tego sporo sprowadzonych z automatami i dobrym wyposażeniem. Czy to jest dobry wybór i na co powinienem zwrócić uwagę: jakie silniki są ok, a jakich się wystrzegać? Jakieś inne marki albo rady, które powinienem wziąć pod uwagę?
--
Pozdrawiam,
Greg
2 |
Data: Grudzien 19 2007 12:01:45 |
Temat: Re: Prośba o opinię - tym razem krótko :) |
Autor: SET |
Użytkownik "Greg" napisał w wiadomości
Prośba do Was o opinie i pomoc, bo zamierzam wymienić samochodzik - teraz
espero - na coś nowszego, tak z rocznika 2002-2003. Generalnie potrzebuję
samochód rodzinny (1 dziecko), ale będzie też wykorzystywany w firmie do
wyjazdów na konferencje w PL i za granicę. Ze względu na powyższe w grę
wchodzi tylko hatchback lub ew. kombi (nie przepadam, ale pakowne).
Chciałbym, żeby miał zapas mocy, tak ze 150 KM, i w miarę bogate
wyposażenie
z czego minimum absolutne to klima i automat. To trochę ogranicza wybór,
bo
wiele marek prawie u nas nie ma z automatem. Budżet to jakieś 40 tyś w
sumie.
Co powiecie na Opel Vectra? Jest tego sporo sprowadzonych z automatami i
dobrym wyposażeniem. Czy to jest dobry wybór i na co powinienem zwrócić
uwagę: jakie silniki są ok, a jakich się wystrzegać? Jakieś inne marki
albo
rady, które powinienem wziąć pod uwagę?
--
Pozdrawiam,
Greg
Jak możesz sprzedawać Espero! Toż to autko kolekcjonerskie.
Wiem bo mam:)
3 |
Data: Grudzien 19 2007 20:58:49 | Temat: Re: Prośba o opinię - tym razem krótko :) | Autor: Greg |
Jak możesz sprzedawać Espero! Toż to autko kolekcjonerskie.
Wiem bo mam:)
No właśnie - mój jest już wyjątkowo kolekcjonerski: lakier odchodzi płatami (oczywiście był bezwypadkowy), fotel skrzypi i się chwieje jak na furmance, zatyczka do płynu spryskiwaczy się rozpękła i zginęła (teraz zamknięcie jest na worek), na gazie ma dynamikę betoniarki i ogólnie jest toporny jak ruski czołg.
Jedno faktycznie trzeba mu przyznać - jak już w zeszłym roku zrobiłem remot silnika, to nic się mu teraz nie dzieje. Największa wada to fakt, że nie ma szans, żeby go ktoś ukradł, bo z ubezpieczenia bym pewnie dostał więcej niż ze sprzedaży.
--
Greg
| |