Problem OC
1 | Data: Sierpien 26 2007 20:46:05 |
Temat: Problem OC | |
Autor: Katanka | Nie wiem co robić, pomóżcie :( 2 |
Data: Sierpien 26 2007 20:54:46 | Temat: Re: Problem OC | Autor: KrzysiekPP | 90% jej). Co robić ? Jak wybrn?ć z tej sytuacji ? Powiedzcie bo mnie szlag Iść do sądu ... sąd moze nakazac sprzedaż samochodu - wykonac to moze komornik. No chyba ze "lasencja" zmięknie ... -- Krzysiek, Kraków, http://kp.oz.pl/ford/escort.jpg, TTI770 #19 3 |
Data: Sierpien 26 2007 21:17:28 | Temat: Re: Problem OC | Autor: Katanka | KrzysiekPP wrote: 90% jej). Co robić ? Jak wybrn?ć z tej sytuacji ? Powiedzcie bo mnie Chyba jedyna możliwość. Bo inaczej będę zmuszony opłacać do do końca zycia ;) -- Katanka www.MojeJamniki.pl 4 |
Data: Sierpien 26 2007 19:32:50 | Temat: Re: Problem OC | Autor: 'Tom N' | KrzysiekPP w 90% jej). Co robić ? Jak wybrn?ć z tej sytuacji ? Powiedzcie bo mnie szlag Iść do sądu ... sąd moze nakazac sprzedaż samochodu - wykonac to moze Po co do sądu? IMO wystarczy notariusz i polecony o darowiźnie tych 10% -- już pominę milczeniem informację z PZU o konieczności wypowiedzenia przez wszystkich współwłaścicieli -- takiej samej sztuczki próbowali z pojazdem żony/teścia, nie udało im się (z tym, że teść i zona ubezpieczyli zgodnie gdzie indziej (znaczy raz jedno umowę podpisuje raz drugie, kto akurat jest pod ręką -- a co, nie wolno?), ale tu moga byc kłopoty, kto ma ubezpieczyć i zapłacić. -- Tomasz Nycz [priv-- >>X-Email] 5 |
Data: Sierpien 26 2007 19:38:34 | Temat: Re: Problem OC | Autor: Seba | Po co do sadu? IMO wystarczy notariusz i polecony o darowiznie A to nie jest tak, ze ja tej darowizny moge nie przyjac? -- Pozdrawiam Sebastian S. 6 |
Data: Sierpien 26 2007 19:55:46 | Temat: Re: Problem OC | Autor: 'Tom N' | Seba w Po co do sadu? IMO wystarczy notariusz i polecony o darowiznie A to nie jest tak, ze ja tej darowizny moge nie przyjac? Możesz... Tylko IMO ta panna cały samochód ma i musiałaby przestać korzystać z tych 10%, a to trochę trudne jest... A tak w ogóle to sio z takimi na pl.soc.prawo -- Tomasz Nycz [priv-- >>X-Email] 7 |
Data: Sierpien 26 2007 19:59:51 | Temat: Re: Problem OC | Autor: Seba | Po co do sadu? IMO wystarczy notariusz i polecony o darowiznie Tak tylko zapytalem, w kwestii techniczno/formalnej. A tak w ogole to sio z takimi na pl.soc.prawo Sam zaczales... PS. Katanka - juz wiesz gdzie masz spadac ;) -- Pozdrawiam Sebastian S. 8 |
Data: Sierpien 27 2007 00:04:45 | Temat: Re: Problem OC | Autor: Katanka | Seba wrote: PS. Katanka - juz wiesz gdzie masz spadac ;) hehe, tam się rozgadali, ale jazda :) wygląda na to, że każdy radzi inaczej i coś będę musiał z tych rad wybrać :) dzięki ! -- Katanka www.MojeJamniki.pl 9 |
Data: Sierpien 27 2007 08:17:57 | Temat: Re: Problem OC | Autor: jst | hehe, tam się rozgadali, ale jazda :) wygląda na to, że każdy radzi No widzisz. Ale na moje zapytania to nie chciało Ci sie odpowiedzieć - a pracuję w ubezpieczeniach. Można problem rozwiazac w bardzo prosty sposób. Więc radź sobie sam j. 10 |
Data: Sierpien 27 2007 10:33:26 | Temat: Re: Problem OC | Autor: Katanka | jst wrote: hehe, tam się rozgadali, ale jazda :) wygląda na to, że każdy radzi Jakie pytania ?? widocznie coś przeoczyłem :) -- Katanka www.MojeJamniki.pl 11 |
Data: Sierpien 27 2007 17:51:50 | Temat: Re: Problem OC | Autor: jst | Jakie pytania ?? widocznie coś przeoczyłem :) ano przeoczyłeś pzdr j 12 |
Data: Sierpien 27 2007 02:18:16 | Temat: Re: Problem OC | Autor: J.F. | On 26 Aug 2007 19:32:50 GMT, 'Tom N' wrote: KrzysiekPP w Ale darowizny mozna nie przyjac :-) Z sadem tez moze byc ciekawie, bo w zasadzie o co sie sadzic ? No chyba ze o ustalenie sposobu korzystania ze wspolwlasnosci - 1 dzien ty jezdzisz, dziewczyna 9 :-) No chyba ze o partycypowanie w kosztach OC. Z ta darowizna to jednak moze byc dobry pomysl - wyslac, do PZU tez wyslac powiadomienie, a dalej niech miedzy soba zalatwia. J. 13 |
Data: Sierpien 27 2007 22:16:58 | Temat: Re: Problem OC | Autor: Gotfryd Smolik news | On Mon, 27 Aug 2007, J.F. wrote: Ale darowizny mozna nie przyjac :-) Można :) Na .prawo ktoś zaproponował podarować (udział) pierwszemu lepszemu "żulowi spod budki z piwem". Byłyby "efekty" :) Z sadem tez moze byc ciekawie, bo w zasadzie o co sie sadzic ? Nie. Art.210 do 212: http://prawo-nieruchomosci.krn.pl/Kodeks-cywilny-1_2_117.html Ale jeszcze nie czytałem, co tam (na .prawo) Johson komentował odnośnie tej tezy czy ew. wyboru "porzucenia" (też jest ustawowo uregulowane w KC). pzdr, Gotfryd 14 |
Data: Sierpien 26 2007 23:33:42 | Temat: Re: Problem OC | Autor: jst | "Jak jestem mało przezorny powiedziała, to mam płacic OC w jej samochodzie 15 |
Data: Sierpien 26 2007 23:45:14 | Temat: Re: Problem OC | Autor: jst | 1) A dlaczego musisz płacić? Sama nie może tego zrobić?i kto jest tzw właścicielem głównym auta w dowodzie rej pzdr j 16 |
Data: Sierpien 27 2007 07:44:57 | Temat: Re: Problem OC | Autor: Rafal | "Jak jestem mało przezorny powiedziała, to mam płacic OC w jej samochodzie Hihi - domyślam się że pewnie nie chce :D 2) gdzie masz swoje auto ubezpieczone, też w pzu? A co to ma do rzeczy? Jeśli tam jest taki podział udziałów jak on napisal (90/10 dla dziewczyny) to sprawa jest dość prosta IMHO: Ona będzie wpisana na 1-sym miejscu w DR (bo zawsze siętam wpoisuje "większościowego" udziałowca - nie ma innej opcji), więc ... jeśłi jeździ bez OC, to ją policja złapie i to ona będzie miała problem. To samo z UFG - także prawdopodobnie upomni się do niej. Skoro ona jeździ tym autem, to jest w znacznie gorszej sytuacji niż "przedpiszca".. Ja bym najpierw to po dobroci jej to wyłożył - tak aby zrozumiałą że kłopoty to będzie miała ona, i zdecydowanie oświadcz że tego nie zapłacisz i koniec. Musi też mieć na uwadze że jeśli będzie chciała sprzedać to auto - nie zrobi tego bez ciebie, więc.. możesz jej odpłacić wtedy "pięknym za nadobne" :D Jeśli nie poskutkuje, możesz tą swoją część komuś sprzedać lub darować- ty pozbędziesz się kłopotliwego udziału, a jeśli nowym właścicielem będzie np ktośz "wschodnim akcentem" - to moze "przekona ją" że ubezpieczenie nalezy płacić :PP A na poważnie - nie masz mozliwości pozbycia się tej właśnosi.. być moze jest na to procedura sądowa (nie wiem) która spowosuje ze sąd nałozy na nią obowiązek zapłaty 90% za OC, ale 10% jest twoje - i tego sie formalnie nie pozbędziesz.. -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 17 |
Data: Sierpien 27 2007 00:22:50 | Temat: Re: Problem OC | Autor: Przemysław Gubernat | Katanka pisze: Nie wiem co robić, pomóżcie :(Odprzedaj, podaruj jej te 10% i nie będziesz musiał już płacić :D -- [WRC] Biały Scenic 2000 1,9 dTI CB: Intek M-490 + ML 145 +-=-=-=-=-=-=-=- Przemysław Gubernat -=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-+ | _API Internet_ A. Stolarczyk i P. Gubernat Spółka Jawna | +-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-+ 18 |
Data: Sierpien 27 2007 10:31:51 | Temat: Re: Problem OC | Autor: Katanka | Przemysław Gubernat wrote: przyjedziemy i wypowiemy tą umowę. No ale oczywiście mojej byłejOdprzedaj, podaruj jej te 10% i nie będziesz musiał już płacić :D Musi podpisac darowiznę, a tego nie uczyni :) -- Katanka www.MojeJamniki.pl 19 |
Data: Sierpien 27 2007 10:09:26 | Temat: Re: Problem OC | Autor: J.F. | On Sun, 26 Aug 2007 20:46:05 +0200, Katanka wrote: No ale PZU powiedziało, że trzeba udać się do nich we dwoje i tylko Cos mi sie tu nie zgadza - to w koncu oni uwazaja ze umowa jest na was oboje, czy ze placic masz Ty jeden? :-) powiedziała, że dobrowolnie nie stawi się w PZU i nic nie będzie wypowiadać. Hm, a moze nic nie robic ? 9.9 jej sie papierek skonczy i to ona bedzie miala klopot. Ryzykujesz tylko tyle ze pobiegnie gdzie indziej, i bedziecie mieli dwie polisy. Za ta pierwsza bedziecie scigani oboje, ale kiedys bedzie chciala auto sprzedac, i wtedy bedziesz potrzebny :-) Ewentualnie szybkie pisemko/fax do PZU ze od dnia x.x wylacznym posiadaczem [nie mylic z wlascicielem]/uzytkownikiem jest panna ur dnia .. i jak jej zwyzki dolicza to sama przybiegnie :-) Przybiegnie tez jak jak jej policja DR zabierze, wiec moze poszukaj kolegi ze starym autem, jak sie umiejetnie podstawi to jeszcze na tym zarobicie, a panna przybiegnie w podskokach :-) J. 20 |
Data: Sierpien 27 2007 22:22:53 | Temat: Re: Problem OC | Autor: Gotfryd Smolik news | On Mon, 27 Aug 2007, J.F. wrote: On Sun, 26 Aug 2007 20:46:05 +0200, Katanka wrote: To nie tak - problemem jest "solidarna odpowiedzialność" współwłaścicieli. Czy to w spółce cywilnej, czy we współwłasności domu w którym ma się własne mieszkanie, czy w innych "współ" - problemem jest to, że jak się trafi "złych wspólników", to ma się problem. Wierzyciele mogą przyjść i zażądać zapłaty od *dowolnego* współwłaściciela. Tłumaczenie "to nie moja wina, nie ja używałem" nic nie pomaga. Tylko odpowiedzialność karna jest "indywidualna", cywilna niekoniecznie! Przybiegnie tez jak jak jej policja DR zabierze, wiec moze poszukaj W tym problem - jak to będzie z OC, to ubezpieczyciel wyśle żądanie zapłacenia za szkody spowodowane nieubezpieczonym pojazdem do *obu* "winnych nieubezpieczenie", a ściągnie sobie od kogo akurat będzie chciało :( pzdr, Gotfryd 21 |
Data: Sierpien 27 2007 23:48:04 | Temat: Re: Problem OC | Autor: J.F. | On Mon, 27 Aug 2007 22:22:53 +0200, Gotfryd Smolik news wrote: On Mon, 27 Aug 2007, J.F. wrote: Ale czy w tym przypadku jest solidarna ? Przybiegnie tez jak jak jej policja DR zabierze, wiec moze poszukaj Ale ubezpieczenie bedzie, tylko jeszcze nie oplacone. A co sie dziewczyna przy tym spoci .. no i dobrze :-) J. 22 |
Data: Sierpien 28 2007 01:47:59 | Temat: Re: Problem OC | Autor: Adam Płaszczyca | On Mon, 27 Aug 2007 23:48:04 +0200, J.F. To nie tak - problemem jest "solidarna odpowiedzialność" Jest. Ale ubezpieczenie bedzie, tylko jeszcze nie oplacone. Albo nie, bo ubezpieczyciel łapie tego, kogo mu łatwiej... -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html ___________/ PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ 23 |
Data: Sierpien 28 2007 09:09:27 | Temat: Re: Problem OC | Autor: J.F. | On Tue, 28 Aug 2007 01:47:59 +0200, Adam Płaszczyca wrote: On Mon, 27 Aug 2007 23:48:04 +0200, J.F. Mowie o wymuszonej stluczce. Ubezpieczenie jest [przedluzone automatycznie]. Papierka nie ma. Dziewcze placze, biega, placi i zalatwia. Od biedy wystarczy zwykla kontrola drogowa .. zadzwonic ze jakis pijany jedzie jak bedzie jechala do pracy ? :-) J. 24 |
Data: Sierpien 27 2007 12:49:14 | Temat: Re: Problem OC | Autor: Adam Płaszczyca | On Sun, 26 Aug 2007 20:46:05 +0200, "Katanka" Jak jestem mało przezorny powiedziała, to mam płacic OC w jej samochodzie (w Iść do prawnika, potem do sądu. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/ ___________/ PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ |