Marcin J. Kowalczyk wrote:
Jarosław Misztal pisze:
U mnie zaczal protestowac dopiero przy przejechaniu 85-90oookm.
dlaczego 90ooo a nie 90000?
bo sie latwiej liczy liczbe zer. No to teraz
100ooo czy 100000 ktore ci sie latwiej czyta?
Mnie najłatwiej "100 tys.".
jeszcze latwiej jest 100kkm.
Nie zgadzam się z tobą. Moim zdaniem wygląda idiotycznie, tak jakby powiedzieć sto tysięcy tysięcy metrów, głupio brzmi, prawda? k (kilo) jest "modyfikatorem" jednostki, zamiast używać podstawowej jednostki tj. metra używa się jednostki tysiąckrotnie większej. Jeśli chciałbyś użyć jednostki milion razy większej, "modyfikatorem" jest M (mega) a nie "tysiąc tysięcy" - kk. Używa się JEDNEGO modyfikatora (symbolu/litery).
Tysiąc (tys.), milion (mln) są z kolei "modyfikatorami" wartości (liczb) i nie należy ich mieszać z "modyfikatorami" jednostek.
Zwyczajowo 100000km czyta się jako "sto tysięcy kilometrów" i nie widzę powodu, by zapisywać to inaczej, być "trendy", "cool" i zamiast "tys." pisać "k", zwłaszcza, że i tak założę się, że przeczytasz to normalnie a nie "sto kilokilometrów".
Przepraszam za te "modyfikatory", ale dopadł mnie "analfabetyzm wtórny" i nie przychodzi mi do głowy lepsze określenie.
Mam nadzieję, że nie poczułeś się urażony.
Pozdrawiam serdecznie
Jarek
10 |
Data: Listopad 16 2008 05:01:39 |
Temat: Re: Problem z gazem |
Autor: Roki |
Nie zgadzam się z tobą. Moim zdaniem wygląda idiotycznie, tak jakby
powiedzieć sto tysięcy tysięcy metrów, głupio brzmi, prawda? k (kilo) jest
"modyfikatorem" jednostki, zamiast używać podstawowej jednostki tj. metra
używa się jednostki tysiąckrotnie większej. Jeśli chciałbyś użyć jednostki
milion razy większej, "modyfikatorem" jest M (mega) a nie "tysiąc
tysięcy" - kk. Używa się JEDNEGO modyfikatora (symbolu/litery).
Tysiąc (tys.), milion (mln) są z kolei "modyfikatorami" wartości (liczb) i
nie należy ich mieszać z "modyfikatorami" jednostek.
W sumie racja -jednak tak się przyjęło na grupie, że się pisze kkm.
Przepraszam za te "modyfikatory", ale dopadł mnie "analfabetyzm wtórny" i
nie przychodzi mi do głowy lepsze określenie.
Mam nadzieję, że nie poczułeś się urażony.
Broń boże:)
Pozdrawiam serdecznie
Jarek
Ja również:)
11 |
Data: Listopad 15 2008 14:39:03 | Temat: Re: Problem z gazem | Autor: Roki |
bo sie latwiej liczy liczbe zer. No to teraz
100ooo czy 100000 ktore ci sie latwiej czyta?
Łatwiej by się czytało 100k.
12 |
Data: Listopad 15 2008 16:42:48 | Temat: Re: Problem z gazem | Autor: Marcin J. Kowalczyk |
Roki pisze:
bo sie latwiej liczy liczbe zer. No to teraz
100ooo czy 100000 ktore ci sie latwiej czyta?
Łatwiej by się czytało 100k.
to nie jest odpowiedz na moje pytanie.
13 |
Data: Listopad 16 2008 04:59:55 | Temat: Re: Problem z gazem | Autor: Roki |
Użytkownik "Marcin J. Kowalczyk" napisał w wiadomości
Roki pisze:
bo sie latwiej liczy liczbe zer. No to teraz
100ooo czy 100000 ktore ci sie latwiej czyta?
Łatwiej by się czytało 100k.
to nie jest odpowiedz na moje pytanie.
Zera i tak trzeba policzyć. jeżeli już to można napisać 10 000 czy 100 000 i
od razu widać - a nie jakieś cyrki z małymi i dużymi cyframi:)
14 |
Data: Listopad 15 2008 10:51:21 | Temat: Re: Problem z gazem | Autor: Krzysiek |
| | | | |