Witam,


Walczę ostatnimi czasy z przednim hamulcem w moim Trampku (przód, dwie
tarcze). Problem zaczął się gdy oparłem (dosłownie) motocykl klamką
hamulca o glebę. Doszło do zblokowania koła, tak że sprzęt ledwie
dopchałem do garażu. Trzy razy rozbierałem już ustrojstwo i cały czas
nie udaje mi się tego naprawić. Koło cały czas jest wyczuwalnie
blokowane przez klocki (nie w takim stopniu jak na początku). Kilka faktów:
- pompka, przewody przepłukane danaturatem i przedmuchane sprężarka
- nie zauważyłem mechanicznych uszkodzeń żadnego elementu, układ jest
szczelny
- ruchome części zacisków przesmarowane
- cylinderki przeczyszczone i popsikane olejem silikonowym (smaru nie
mialem)
- układ odpowietrzany (rurka na odpowietrznik i pompowanie dopóki nie
znikną pęcherzyki powietrza)
- luz między klamką a tłoczkiem pompki jest
- po przyblokowaniu koła przez klocki próbowałem odkręcić odpowietrznik,
oraz przewód przy pompce - nic to nie zmienia
Będę wdzięczny za jakąś podpowiedź.

pozdrawiam
--
Vaesse deireadh aep eigean...
Piotr
xl600v 99'

Zakładam, że po przeczyszczeniu i zmontowaniu klocki były luźne ? I
zablokowały się dopiero jak wcisnąłeś klamkę ?
Może być tak, że klamka zniekształciła obudowę pompy (cylinder w
którym porusza sie tłoczek) tak, że tłoczek nie może w pełni się
wycofać.

--
Lama

 pisze:

Zakładam, że po przeczyszczeniu i zmontowaniu klocki były luźne ? I
zablokowały się dopiero jak wcisnąłeś klamkę ?

Może być tak, że klamka zniekształciła obudowę pompy (cylinder w
którym porusza sie tłoczek) tak, że tłoczek nie może w pełni się
wycofać.

Lama

gerfas pisze:

Wydaje się że tłoczek chodzi bezproblemowo. A nawet gdyby nie cofał sie
do końca  to czy po odkręceniu np. odpowietrznika, bądź przewodu przy
pompce, klocki nie powinne puścić? Chyba że tłoczek cofając się "zasysa"
płyn hamulcowy.

Jedyne co się mogło spsuć to pompka, więc może zacznij od jej
rozłożenia. Upewnisz się wtedy, że tłoczek chodzi bez przeszkód..
Przy położeniu sprzęta na pewno nie uszkodziły się przewody, tarcze
ani tłoczki ( no chyba, że położyłeś go w jakim extremalnym
miejscu :) )

--
Lama

 gerfas napisało:

 pisze:

Zakładam, że po przeczyszczeniu i zmontowaniu klocki były luźne ? I
zablokowały się dopiero jak wcisnąłeś klamkę ?

Dokładnie tak.

Może być tak, że klamka zniekształciła obudowę pompy (cylinder w
którym porusza sie tłoczek) tak, że tłoczek nie może w pełni się
wycofać.

Wydaje się że tłoczek chodzi bezproblemowo. A nawet gdyby nie cofał
sie do końca  to czy po odkręceniu np. odpowietrznika, bądź przewodu
przy pompce, klocki nie powinne puścić? Chyba że tłoczek cofając się
"zasysa" płyn hamulcowy. To by mogło być to...
Ma ktoś używaną pompkę do TA? :D

wujek areks pisze:

Zblokowane sa oba zaciski czy tylko jeden? Jak odkrecasz odpowietrznik, to
wyplywa pod cisnieniem? Bo jak wyplywa pod cisnieniem, to moze byc pompka
niehalo i nie pozwala plynowi sie cofnac, ale wtedy powinno blokowac obie
strony.

Jezeli po odkreceniu odpowietrznika klocki nie odpuszczaja, to moga być
zablokowane w prowadnicach, albo tloczek wyszedl z zacisku. Klocki bardzo
zuzyte? Zablokowany zacisk prawy? Moze przy glebie tez dostal mechanicznie i
sie blokuje na prowadnicach?

arek

Jest jeszcze taka możliwość, że jest załamany przewód. Chociaż nie
potrafię sobie tego wyobrazić, ale może ...
Czy przypadkiem opierając moto o coś wystającego mogłeś zgiąć jedną z
blaszek trzymających przewód, któren wzioł i się załamał ?

 pisze:
[...]

Czy przypadkiem opierając moto o coś wystającego mogłeś zgiąć jedną z
blaszek trzymających przewód, któren wzioł i się załamał ?

Tak BTW, to w denaturacie jest woda, więc raczej ostrożnie z tym przy
płukaniu układu hamulcowego. Upewnij się, że na pewno dobrze wszystko
w środku wysuszyłeś przed zalaniem płynem.

gerfas pisze:

Prowadnica klocka oczyszczona ze rdzy i delikatnie posmarowana towotem.

On Wed, 25 Mar 2009 14:57:40 +0100, KJ Siła Słów  wrote:

O denaturacie Ci napisali, chyba lepsza bylaby benzyna.

Elou!
"Eskimos"  wrote in message

On Wed, 25 Mar 2009 14:57:40 +0100, KJ Siła Słów  wrote:

O denaturacie Ci napisali, chyba lepsza bylaby benzyna.

Masz okazyjnie do sprzedania wszystkie uszczelki układu hamulcowego do
TA, czy co? ;P

On Wed, 25 Mar 2009 15:14:39 +0100, "Kefir"
wrote:

Ekstrakcyjna!! Przeciez dobrze radzil: pomysl z towotem fatalny. Na klocki
wylacznie pasta miedziana i to malutko.

Kefir pisze:

Ekstrakcyjna!! Przeciez dobrze radzil: pomysl z towotem fatalny. Na klocki wylacznie pasta miedziana i to malutko.

Arni pisze:

a pasta miedziana to niby co, nie tłusta ? cytuje:

miedzianobrązowy proszek
miedziany i inne smary w postaci ciał stałych
olej syntetyczny zagęszczacz nieorganiczny

taki sam smar jak towot.

KJ Siła Słów pisze:

Arni pisze:

a pasta miedziana to niby co, nie tłusta ? cytuje:

miedzianobrązowy proszek
miedziany i inne smary w postaci ciał stałych
olej syntetyczny zagęszczacz nieorganiczny

taki sam smar jak towot.

temperatura kapania towotu to jakies 150 stopni, pasty miedzianej 650.

Eskimos pisze:

Masz okazyjnie do sprzedania wszystkie uszczelki układu hamulcowego do
TA, czy co? ;P

Eskimos napisał(a):

On Wed, 25 Mar 2009 14:57:40 +0100, KJ Siła Słów  wrote:

O denaturacie [do plukania] napisali, chyba lepsza bylaby benzyna.

Masz okazyjnie do sprzedania wszystkie uszczelki układu hamulcowego do
TA, czy co? ;P

Użytkownik "zbigi"  napisał w
wiadomości

Eskimos napisał(a):

On Wed, 25 Mar 2009 14:57:40 +0100, KJ Siła Słów  wrote:

O denaturacie [do plukania] napisali, chyba lepsza bylaby benzyna.

Masz okazyjnie do sprzedania wszystkie uszczelki układu hamulcowego do
TA, czy co? ;P

Tyaaa... A moze lepiej maslanka to przeplukac czy jakims kurde TRI? :P
Plucze sie tym, czym sie napelnia - plynem hamulcowym.
A co do przypadku, to 90%, ze ulegl odksztalceniu jakis element przy
pompie hamulcowej - ja bym odkrecil klamke i sprawdzil, czy wtedy odbijaja
klocki.

--
pozdrrrrowienia i... do zobaczenia na szlaku :)
zbigi [@:zbiegusek na wirtualnej polsce w domenie pl]
Bestyja, Sikorka, Jasiek w worku, Dudek na strychu i inne ;)
Nowy Janów - jeszcze blizej najwiekszej dziury w Europie ;)

Witam. W kwestii blokowania hamulców należałoby sprawdzić drożność przewodu
elastycznego. Wystarczy że w którymś miejscu wewnątrz przewód "spuchnie" a
tym samym zmniejszy się przekrój na tyle, że utrudni to swobodny powrót
płyny z zacisku przez pompę hamulcową do zbiorniczka.

orzechor pisze:
[...]

Wywaliłem przewód na nowy nastąpił
radość po wielokrotnym rozmontowywaniu pompki i zacisku. Po prostu
złośliwość rzeczy martwych.

orzechor

gerfas pisze:

U mnie są trzy gumowe przewody. Pomiędzy nimi metalowe rurki i
rozdzielacz. Prawy przewód na stałe zaciśnięty w tym rozdzielaczu, więc
chyba muszę poszukać jakiegoś zestawu. Macie jakieś sprawdzone (w sensie
cenowym) źródła części zamiennych?

zbigi pisze:
[...]

A co do przypadku, to 90%, ze ulegl odksztalceniu jakis element przy
pompie hamulcowej - ja bym odkrecil klamke i sprawdzil, czy wtedy
odbijaja klocki.

On Wed, 25 Mar 2009 11:22:42 +0100, gerfas  wrote:

Problem zaczął się gdy oparłem (dosłownie) motocykl klamką
hamulca o glebę.

Eskimos pisze:

A weź dla świętego spokoju poluzuj lagi w półkach, koło miedzy kolana,
skręć w jedną, w drugą, wyprostuj, dokręć półki i zobacz wtedy.