Grupy dyskusyjne   »   Problem z rozruchem - chyba akumulator (a jeśli tak to jaki nowy?)...

Problem z rozruchem - chyba akumulator (a jeśli tak to jaki nowy?)...



1 Data: Maj 01 2009 14:37:18
Temat: Problem z rozruchem - chyba akumulator (a jeśli tak to jaki nowy?)...
Autor: Nekret 

Witam,
dzisiaj próbując uruchomić samochód nieco się zdziwiłem, bo nie zapalił. Tak
jakby były mrozy po -30 stopni. Czy może być to wina akumulatora (akumulator
ma 7 lat). Ostatnio w środę zapalił z ooooporem. Przejechałem trasę 150 km i
stał do dzisiaj. Szukać nowego akumulatora, czy jechać do elektryka i szukać
gdzieś w instalacji? Po podłączeniu pod prostownik okazało się, że będzie
musiał trochę się ładować.
Jaki akumulator polecalibyście? Teraz są co prawda chyba wszystkie
bezobsługowe, ale wolałby taki, który można ładować prostownikiem.
Pozdrawiam
n



2 Data: Maj 01 2009 16:12:14
Temat: Re: Problem z rozruchem - chyba akumulator (a jeśli tak to jaki nowy?)...
Autor: macko 


Użytkownik "Nekret"  napisał w wiadomości

Witam,
dzisiaj próbując uruchomić samochód nieco się zdziwiłem, bo nie zapalił.
Tak jakby były mrozy po -30 stopni. Czy może być to wina akumulatora
(akumulator ma 7 lat). Ostatnio w środę zapalił z ooooporem. Przejechałem
trasę 150 km i stał do dzisiaj. Szukać nowego akumulatora, czy jechać do
elektryka i szukać gdzieś w instalacji? Po podłączeniu pod prostownik
okazało się, że będzie musiał trochę się ładować.

Sprawdziłbym napięcie na akumulatorze przed ładowaniem go prostownikiem
Spróbuj go troche poładować i sprawdź czy wtedy samochód zapali, skontroluj
napięcie ładowania
Sprawdź też czy masz wode w aku- może Ci wyparowała

Jaki akumulator polecalibyście? Teraz są co prawda chyba wszystkie
bezobsługowe, ale wolałby taki, który można ładować prostownikiem.

Wszystkie nowe aku są bezobsługowe ale wszystkie lubią czasami być
doładowywane. Ja polecam akumulatory ZAP Piastów. O Bosch-ach krążą złe
opinie.

pzdr. macko

3 Data: Maj 01 2009 16:27:41
Temat: Re: Problem z rozruchem - chyba akumulator (a jeśli tak to jaki nowy?)...
Autor: Nekret 


Użytkownik "macko"  napisał w wiadomości


Użytkownik "Nekret"  napisał w wiadomości
Witam,
dzisiaj próbując uruchomić samochód nieco się zdziwiłem, bo nie zapalił.
Tak jakby były mrozy po -30 stopni. Czy może być to wina akumulatora
(akumulator ma 7 lat). Ostatnio w środę zapalił z ooooporem. Przejechałem
trasę 150 km i stał do dzisiaj. Szukać nowego akumulatora, czy jechać do
elektryka i szukać gdzieś w instalacji? Po podłączeniu pod prostownik
okazało się, że będzie musiał trochę się ładować.

Sprawdziłbym napięcie na akumulatorze przed ładowaniem go prostownikiem
Spróbuj go troche poładować i sprawdź czy wtedy samochód zapali,
skontroluj napięcie ładowania

Sprawdź też czy masz wode w aku- może Ci wyparowała

Wodę dolewałem w marcu bodajże i weszo jej ok pół litra, dolewając
oczywiście do odpowiednich znaczników w każdej celi. Teraz się ładuje i woda
zaczyna bulgotać, a jest naładowany w ok 65-75% wg wskazania prostownika.

Jaki akumulator polecalibyście? Teraz są co prawda chyba wszystkie
bezobsługowe, ale wolałby taki, który można ładować prostownikiem.

Wszystkie nowe aku są bezobsługowe ale wszystkie lubią czasami być
doładowywane. Ja polecam akumulatory ZAP Piastów. O Bosch-ach krążą złe
opinie.

To właśnie jest Bosch, który tak "miło" mnie zaskoczył :(. Nie jechałem na
szczęście na grilla, więc nie ma tragedii ;).
Zastanawiam się jeszcze nad Centrą, ale nie wiem którą - Standard lub Plus.
Generalnie potrzebuję akumulatora 44Ah, 360A, do Opla Astry 1,6. Czy jeśli
kupię akumulator z większym prądem rozruchu np 400A (bo to chyba tak się
nazywa ten parametr?) to będzie lepiej czy gorzej?

Pozdrawiam

4 Data: Maj 01 2009 16:55:32
Temat: Re: Problem z rozruchem - chyba akumulator (a jeśli tak to jaki nowy?)...
Autor: Grejon 

Nekret pisze:

To właśnie jest Bosch, który tak "miło" mnie zaskoczył :(. Nie jechałem na szczęście na grilla, więc nie ma tragedii ;).
Zastanawiam się jeszcze nad Centrą, ale nie wiem którą - Standard lub Plus. Generalnie potrzebuję akumulatora 44Ah, 360A, do Opla Astry 1,6. Czy jeśli kupię akumulator z większym prądem rozruchu np 400A (bo to chyba tak się
nazywa ten parametr?) to będzie lepiej czy gorzej?

Gorzej na pewno nie :)

Pozdrawiam

--
Grzegorz Jońca    GG: 7366919    PMS+PJS*+pM-W+P+:+X++L+B+M+Z++TW-CB++ASB+

5 Data: Maj 01 2009 17:59:43
Temat: Re: Problem z rozruchem - chyba akumulator (a jeśli tak to jaki nowy?)...
Autor: 085 

Użytkownik "Nekret"  napisał w wiadomości


To właśnie jest Bosch, który tak "miło" mnie zaskoczył :(. Nie jechałem na
szczęście na grilla, więc nie ma tragedii ;).
Zastanawiam się jeszcze nad Centrą, ale nie wiem którą - Standard lub
Plus. Generalnie potrzebuję akumulatora 44Ah, 360A, do Opla Astry 1,6. Czy
jeśli kupię akumulator z większym prądem rozruchu np 400A (bo to chyba tak
się nazywa ten parametr?) to będzie lepiej czy gorzej?

w przypadku pradu rozruchu (A) nie zrobisz zle, kupujac z dosc wiekszym od
nominalnego - ale po co ? ;)

za to nie wolno Ci przesadzic w przypadku pojemnosci (Ah) - alternator nie
bedzie w stanie doladowac do pelna, co odbije sie na zdrowiu akumulatora.

p, zul

6 Data: Maj 01 2009 16:36:05
Temat: Re: Problem z rozruchem - chyba akumulator (a jeśli tak to jaki nowy?)...
Autor:  

085  napisał(a):

za to nie wolno Ci przesadzic w przypadku pojemnosci (Ah) - alternator nie
bedzie w stanie doladowac do pelna, co odbije sie na zdrowiu akumulatora.

p, zul

 I znów ktoś powtarza brednie, chyba przez producentów akumulatorów
wymyślone ....

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

7 Data: Maj 01 2009 19:20:00
Temat: Re: Problem z rozruchem - chyba akumulator (a jeśli tak to jaki nowy?)...
Autor: Grejon 

085 pisze:

za to nie wolno Ci przesadzic w przypadku pojemnosci (Ah) - alternator nie bedzie w stanie doladowac do pelna, co odbije sie na zdrowiu akumulatora.

Już nie chodzi o niedoładowanie. Miejsce na aku jest w samochodzie ściśle wymierzone i wsadzenie większego może się zwykle nie udać. A kilka Ah różnicy na pewno nie zaszkodzi ani aku ani alternatorowi.

p, zul

--
Grzegorz Jońca    GG: 7366919    Mazda 6 2.0 zaolejona Kombi
PMS+PJS*+pM-W+P+:+X++L+B+M+Z++TW-CB++ASB+

8 Data: Maj 01 2009 22:32:30
Temat: Re: Problem z rozruchem - chyba akumulator (a jeśli tak to jaki nowy?)...
Autor: Lewis 


za to nie wolno Ci przesadzic w przypadku pojemnosci (Ah) - alternator nie
bedzie w stanie doladowac do pelna, co odbije sie na zdrowiu akumulatora.

BZDURA!!!!!

Wytłumacz mi jaka różnica czy mamy butelkę wody 1 litr z której nadlewamy szklankę i butelkę wody 2l z której nadlewamy taką samą szklankę. Ile trzeba dolac do jednej i drugiej zeby były pełne?
Tak samo z akumulatorem, dawno minęły czasy gdy akumulatory były ładowane prądnicami po max 200W które ledwie starczały na zasilenie bierzących potrzeb pojazdu.


--
Pozdrawiam
Lewis
red GSF 400 "pszedany"
Audi A6 C4 2.8 V6 142kW
143.4dB ;)

9 Data: Maj 01 2009 17:54:05
Temat: Re: Problem z rozruchem - chyba akumulator (a jeśli tak to jaki nowy?)...
Autor: Blyskacz 

Nekret wrote:

To właśnie jest Bosch, który tak "miło" mnie zaskoczył :(
7 lat na aku nie jest zlym wynikiem...
Ja poki co moge polecic Varte.

pozdrawiam Blyskacz

--
Samochody dziela sie na Volvo i pozostale :-)
Volvo V70R 2.5 299KM AWD 03' LPG z "popsuta kierownica" ;)
Volvo 850 2.5 170KM 96' LPG

10 Data: Maj 04 2009 11:48:57
Temat: Re: Problem z rozruchem - chyba akumulator (a jeśli tak to jaki nowy?)...
Autor: Toworek 

Nekret pisze:

To właśnie jest Bosch, który tak "miło" mnie zaskoczył :(. Nie jechałem na szczęście na grilla, więc nie ma tragedii ;).

mi też padł w identyczny sposób 6 letni Bosch w zeszłym tygodniu :)

11 Data: Maj 01 2009 22:37:53
Temat: Re: Problem z rozruchem - chyba akumulator (a jeśli tak to jaki nowy?)...
Autor: Lewis 


dzisiaj próbując uruchomić samochód nieco się zdziwiłem, bo nie zapalił. Tak
jakby były mrozy po -30 stopni. Czy może być to wina akumulatora (akumulator ma 7 lat). Ostatnio w środę zapalił z ooooporem. Przejechałem trasę 150 km i stał do dzisiaj. Szukać nowego akumulatora, czy jechać do elektryka i szukać gdzieś w instalacji? Po podłączeniu pod prostownik okazało się, że będzie musiał trochę się ładować.
Jaki akumulator polecalibyście? Teraz są co prawda chyba wszystkie bezobsługowe, ale wolałby taki, który można ładować prostownikiem.

Kupuj nowe aku, ten już swoje wysłużył.
Bierz centre future/plus, ważny element na który masz zwrócić uwagę to wymiary i polaryzacja im większy pojemnościowo kupisz tym lepiej będzie się sprawować ale w małym benzyniaku też nie warto przesadzać.


--
Pozdrawiam
Lewis
red GSF 400 "pszedany"
Audi A6 C4 2.8 V6 142kW
143.4dB ;)

12 Data: Maj 02 2009 21:11:09
Temat: Re: Problem z rozruchem - chyba akumulator (a jeśli tak to jaki nowy?)...
Autor: Nekret 


Użytkownik "Lewis"  napisał w wiadomości


dzisiaj próbując uruchomić samochód nieco się zdziwiłem, bo nie zapalił.
Tak
jakby były mrozy po -30 stopni. Czy może być to wina akumulatora
(akumulator ma 7 lat). Ostatnio w środę zapalił z ooooporem. Przejechałem
trasę 150 km i stał do dzisiaj. Szukać nowego akumulatora, czy jechać do
elektryka i szukać gdzieś w instalacji? Po podłączeniu pod prostownik
okazało się, że będzie musiał trochę się ładować.
Jaki akumulator polecalibyście? Teraz są co prawda chyba wszystkie
bezobsługowe, ale wolałby taki, który można ładować prostownikiem.

Kupuj nowe aku, ten już swoje wysłużył.
Bierz centre future/plus, ważny element na który masz zwrócić uwagę to
wymiary i polaryzacja im większy pojemnościowo kupisz tym lepiej będzie
się sprawować ale w małym benzyniaku też nie warto przesadzać.

kupiłem dzisiaj Centrę Plus z magicznym oczkiem, które nie wiem, czy się
naprawdę sprawdza, ale ficzer fajny :).
Ma większy prąd rozruchu o 40A i nie wiem, czy to wpływ samego nowego
akumulatora, czy owych 40A, ale pali przepięknie i wyraźnie inaczej.
Dziękuję wszystkim za porady i pozdrawiam.
n

13 Data: Maj 03 2009 09:36:06
Temat: Re: Problem z rozruchem - chyba akumulator (a jeśli tak to jaki nowy?)...
Autor: macko 


Użytkownik "Nekret"  napisał w wiadomości news:gti6e2


kupiłem dzisiaj Centrę Plus z magicznym oczkiem, które nie wiem, czy się
naprawdę sprawdza, ale ficzer fajny :).
Ma większy prąd rozruchu o 40A i nie wiem, czy to wpływ samego nowego
akumulatora, czy owych 40A, ale pali przepięknie i wyraźnie inaczej.
Dziękuję wszystkim za porady i pozdrawiam.
n

A sprawdziłeś wcześniej stan alternatora co by nie zdupcył Ci nowego aku?

pzdr. macko

14 Data: Maj 03 2009 12:50:28
Temat: Re: Problem z rozruchem - chyba akumulator (a jeśli tak to jaki nowy?)...
Autor: Nekret 


Użytkownik "macko"  napisał w wiadomości


Użytkownik "Nekret"  napisał w wiadomości news:gti6e2

kupiłem dzisiaj Centrę Plus z magicznym oczkiem, które nie wiem, czy się
naprawdę sprawdza, ale ficzer fajny :).
Ma większy prąd rozruchu o 40A i nie wiem, czy to wpływ samego nowego
akumulatora, czy owych 40A, ale pali przepięknie i wyraźnie inaczej.
Dziękuję wszystkim za porady i pozdrawiam.
n

A sprawdziłeś wcześniej stan alternatora co by nie zdupcył Ci nowego aku?

Nie sprawdziłem niestety, ale zauważyłem coś innego. Mianowicie stary
akumulator był ładowany w piątek popołudniu. Dzisiaj z ciekawości
podłączyłem go pod prostownik i okazało się, że poziom jego naładowania
spadł, a akumulator stoi cały czas w domu. Jak tylko podłączyłem go pod
prostownik elektorlit zaczął bulgotać, chociaż do poziomu pełnego
naładowania jeszcze było daleko - nie wiem jednak, czy to o czymś świadczy,
czy to jest tylko normalny objaw. Tak dla pewności alternator będzie
sprawdzony w poniedziałek.

Pozdrawiam
N

15 Data: Maj 03 2009 16:37:48
Temat: Re: Problem z rozruchem - chyba akumulator (a jeśli tak to jaki nowy?)...
Autor: Lewis 


Nie sprawdziłem niestety, ale zauważyłem coś innego. Mianowicie stary
akumulator był ładowany w piątek popołudniu. Dzisiaj z ciekawości podłączyłem go pod prostownik i okazało się, że poziom jego naładowania spadł, a akumulator stoi cały czas w domu. Jak tylko podłączyłem go pod prostownik elektorlit zaczął bulgotać, chociaż do poziomu pełnego naładowania jeszcze było daleko - nie wiem jednak, czy to o czymś świadczy, czy to jest tylko normalny objaw. Tak dla pewności alternator będzie sprawdzony w poniedziałek.

Po prostu stare aku jest już stare i nic na to nie poradzisz, wymieniony i git, będzie żył ;)
Tego zanieś na wymiane za nowy, bo pewnie krzyczeli, zeby zdać stary aku i nie zawracaj sobie nim głowy.

--
Pozdrawiam
Lewis
red GSF 400 "pszedany"
Audi A6 C4 2.8 V6 142kW
143.4dB ;)

16 Data: Maj 03 2009 17:52:23
Temat: Re: Problem z rozruchem - chyba akumulator (a jeśli tak to jaki nowy?)...
Autor: J.F. 

On Sun, 3 May 2009 12:50:28 +0200,  Nekret wrote:

Nie sprawdziłem niestety, ale zauważyłem coś innego. Mianowicie stary
akumulator był ładowany w piątek popołudniu. Dzisiaj z ciekawości
podłączyłem go pod prostownik i okazało się, że poziom jego naładowania
spadł, a akumulator stoi cały czas w domu. Jak tylko podłączyłem go pod
prostownik elektorlit zaczął bulgotać, chociaż do poziomu pełnego
naładowania jeszcze było daleko - nie wiem jednak, czy to o czymś świadczy,
czy to jest tylko normalny objaw.

A jak sprawdzasz ten "stan naladowania" ?
Jesli chodzi o napiecie to normalne jest ze po ladowaniu spada
[lekko].


No chyba ze masz zwarcie w jednej celi - napiecie spada mocniej,
dobre cele gazuja.

J.

17 Data: Maj 03 2009 21:27:09
Temat: Re: Problem z rozruchem - chyba akumulator (a jeśli tak to jaki nowy?)...
Autor: Nekret 


Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości

On Sun, 3 May 2009 12:50:28 +0200,  Nekret wrote:
Nie sprawdziłem niestety, ale zauważyłem coś innego. Mianowicie stary
akumulator był ładowany w piątek popołudniu. Dzisiaj z ciekawości
podłączyłem go pod prostownik i okazało się, że poziom jego naładowania
spadł, a akumulator stoi cały czas w domu. Jak tylko podłączyłem go pod
prostownik elektorlit zaczął bulgotać, chociaż do poziomu pełnego
naładowania jeszcze było daleko - nie wiem jednak, czy to o czymś
świadczy,
czy to jest tylko normalny objaw.

A jak sprawdzasz ten "stan naladowania" ?
Jesli chodzi o napiecie to normalne jest ze po ladowaniu spada
[lekko].

Sprawdziłem to podpinając do prostownika i patrząc, co wskazówka pokaże. Nie
wiem na ile jest to miarodajne, ale spadek wskazania był widoczny.
Jutro jadę do elektryka i będzie sprawdzał mi alternator.

Pozdrawiam

Problem z rozruchem - chyba akumulator (a jeśli tak to jaki nowy?)...



Grupy dyskusyjne