Grupy dyskusyjne   »   [Felicia] Problemy z chlodzeniem w korkach

[Felicia] Problemy z chlodzeniem w korkach



1 Data: Sierpien 12 2007 11:40:40
Temat: [Felicia] Problemy z chlodzeniem w korkach
Autor: sq1euo 

W trasie,w miesice,ogolnie przy jezdzie temp. stoi na tej kreseczce (czyli
90 st?) jak stane w korku to rosnie,...w polowie drogi miedzy ta kreseczka a
110 stopniami wlacza sie wentylator. Niestety temp. w korku rosnie prawie do
110 i went nie chce schlodzic chlodnicy i sie sam nie wylaczy,dopoki nie
rusze i nie przejade troche. Auto jezdzi ciagle normalanie i poza temp. nie
ma zadnych obajwow. W sumie do czerwonych kreseczek jeszcze daleko,wiec moze
tak powinno byc. Aha,..jak umylem chlodnice i testowalem to na posotju przy
otwrtej masce ladnie went. sie wlaczal,wychladzal chlodnice i sie wylaczal i
tak caly czas,..ale po zamknieciu maski juz sie sam ani razu nie
wylaczyl,dopki nie ruszylem. Tyle,ze po umysicue utrzymuje temp. tak w okolo
3,4 drogi miedzy kreseczka pozioma a 110 st. wiec jest nizsza temp. niz
przed myciem,...ale jednak wentl. nie daje rady wychlodzic az do wylaczenia
sie.

Wiec co?? Chlodnica do wymiany? Went dmucha mocno,jak trzeba,termostat
nowy,plyn OK, pompa nie cieknie, auto chodzi bez zastrzerzen.

Pozdrawiam

--
Jarek (SQ1EUO)

GG:1277234



2 Data: Sierpien 12 2007 13:41:54
Temat: Re: [Felicia] Problemy z chlodzeniem w korkach
Autor: Tom 

nowy,plyn OK, pompa nie cieknie, auto chodzi bez zastrzerzen.


No i należy się cieszyć bo ten typ tak ma :)

Tom

3 Data: Sierpien 13 2007 11:38:21
Temat: Re: [Felicia] Problemy z chlodzeniem w korkach
Autor: michal 

Praca układu chłodzenia w Twojej Feli jest jak najbardziej poprawna, 110
stopni w korkach to standard, chociaż na początku można się przestarszyć :-)

4 Data: Sierpien 15 2007 16:16:03
Temat: Re: [Felicia] Problemy z chlodzeniem w korkach
Autor: Mariusz 

W trasie,w miesice,ogolnie przy jezdzie temp. stoi na tej kreseczce (czyli
90 st?) jak stane w korku to rosnie,...w polowie drogi miedzy ta kreseczka
a
110 stopniami wlacza sie wentylator. Niestety temp. w korku rosnie prawie
do
110 i went nie chce schlodzic chlodnicy i sie sam nie wylaczy,dopoki nie
rusze i nie przejade troche. Auto jezdzi ciagle normalanie i poza temp.
nie
ma zadnych obajwow. W sumie do czerwonych kreseczek jeszcze daleko,wiec
moze
tak powinno byc. Aha,..jak umylem chlodnice i testowalem to na posotju
przy
otwrtej masce ladnie went. sie wlaczal,wychladzal chlodnice i sie wylaczal
i
tak caly czas,..ale po zamknieciu maski juz sie sam ani razu nie
wylaczyl,dopki nie ruszylem. Tyle,ze po umysicue utrzymuje temp. tak w
okolo
3,4 drogi miedzy kreseczka pozioma a 110 st. wiec jest nizsza temp. niz
przed myciem,...ale jednak wentl. nie daje rady wychlodzic az do
wylaczenia
sie.

Wiec co?? Chlodnica do wymiany? Went dmucha mocno,jak trzeba,termostat
nowy,plyn OK, pompa nie cieknie, auto chodzi bez zastrzerzen.


Czy chodzi o 1,6?

U mnie w korku temperatura wzrasta moze o 2mm na skali w porównaniu do
trasy. entylator załącza się, ale na chwilę i gasnie - temperatura spada.

Fela 1.6 ma trefny termostat. Prawdopodobnie masz nie całkiem otwarty obieg
cieczy chłodzącej, może to być sygnał iż właśnie się wyłamuje trefna
podstawa pod bolec termostatu - znany problem w Felicjach.

Wymień profilaktycznie termostat + plastik od węża na jakiś kupiony
współcześnie. Łączny koszt ok 60 zł + dolewka trochę płynu chłodzącego,
chyba że spuścisz i zachowasz. Możesz zrobić to sam, do odkręcenia są 2
śrubki od węża wodnego na górze silnika, w widocznym tam plastiku jest
termostat, do wymiany jest i termostat i plastik. Łatwizna.

M.

M.

5 Data: Sierpien 15 2007 20:57:31
Temat: Re: [Felicia] Problemy z chlodzeniem w korkach
Autor: sq1euo 


Użytkownik "Mariusz"  napisał w wiadomości :

Czy chodzi o 1,6?

U mnie w korku temperatura wzrasta moze o 2mm na skali w porównaniu do
trasy. entylator załącza się, ale na chwilę i gasnie - temperatura spada.

Fela 1.6 ma trefny termostat. Prawdopodobnie masz nie całkiem otwarty
obieg
cieczy chłodzącej, może to być sygnał iż właśnie się wyłamuje trefna
podstawa pod bolec termostatu - znany problem w Felicjach.

Wymień profilaktycznie termostat + plastik od węża na jakiś kupiony
współcześnie. Łączny koszt ok 60 zł + dolewka trochę płynu chłodzącego,
chyba że spuścisz i zachowasz. Możesz zrobić to sam, do odkręcenia są 2
śrubki od węża wodnego na górze silnika, w widocznym tam plastiku jest
termostat, do wymiany jest i termostat i plastik. Łatwizna.

Chodzi o 1,3. Termostat nowy.

--
Jarek (SQ1EUO)

GG:1277234

6 Data: Sierpien 15 2007 23:04:14
Temat: Re: [Felicia] Problemy z chlodzeniem w korkach
Autor: Mariusz 


Chodzi o 1,3. Termostat nowy.

Ups....

Kiedyś kupiłem nowy termostat do 1.6. Nie działał, "Zastał" się na półce,
kupiłem drugi - działał. No ale nie myślmy tak czarno. Skoro silnik się nie
chłodzi, to znaczy kiepski jest obieg cieczy, czyli:

a) termostat - raczej działa ok, bo nowy;
b) zapchana chłodnica - używałeś uszczelniaczy/zapychaczy itp?
c) pompa wodna siada?
d) może szwankuje włącznik wiatraka chłodnicy i załącza go przy zbyt
wysokiej temperaturze?

Nic innego mi do głowy nie przychodzi :(

Mariusz Ciupak

7 Data: Sierpien 17 2007 23:02:15
Temat: Re: [Felicia] Problemy z chlodzeniem w korkach
Autor: sq1euo 


Użytkownik "Mariusz"  napisał w wiadomości


> Chodzi o 1,3. Termostat nowy.

Ups....

Kiedyś kupiłem nowy termostat do 1.6. Nie działał, "Zastał" się na półce,
kupiłem drugi - działał. No ale nie myślmy tak czarno. Skoro silnik się
nie
chłodzi, to znaczy kiepski jest obieg cieczy, czyli:

a) termostat - raczej działa ok, bo nowy;

Nowy,..ladnie puszcza na duzy obiegm,,,,czuc po wezach no i podczas jazdy
temp. jest OK,a tak to roslaby i podczas jazdy.

b) zapchana chłodnica - używałeś uszczelniaczy/zapychaczy itp?

Nic z tych rzeczy i jest rownomiernie goraca,..plyn chlodniczy wymianiany co
2 lata,zawsze firmowy i czysty.

c) pompa wodna siada?

Pompa?? ale jak,..pompa nie siada,...ewentualnie zaczyna cieknac.

d) może szwankuje włącznik wiatraka chłodnicy i załącza go przy zbyt
wysokiej temperaturze?

To wtedy tym bardziej powinien sie sam wylaczyc po jakims czasie,..szybciej
niz jesli bylby czujnik zalaczajacy przy nizszej temperaturze.


--
Jarek (SQ1EUO)

GG:1277234

8 Data: Sierpien 17 2007 22:44:27
Temat: Re: [Felicia] Problemy z chlodzeniem w korkach
Autor: JKK 


Użytkownik "sq1euo"  napisał w wiadomości


Chodzi o 1,3. Termostat nowy.

Czyli "odFavoritkowy".
Na przykładzie tegoż:
- sprawdzić szczotki silnika wentylatora - mogły sie skończyć / przygrzać;
- sprawdzić masę silnika - w Favoritce jest to nie wiedzieć czemu,
nie pełne kółeczko przykręcane pod śrubę reflektora, ale "C",
które lubi się wysunąć.
No i oczywiście czujnik wentylatora - jest to coś innego, niż czujnik
wskaźnika temperatury.

Pzdr

JKK

9 Data: Sierpien 17 2007 22:59:35
Temat: Re: [Felicia] Problemy z chlodzeniem w korkach
Autor: sq1euo 


Użytkownik "JKK"  napisał w wiadomości


Użytkownik "sq1euo"  napisał w wiadomości

>
> Chodzi o 1,3. Termostat nowy.
>
Czyli "odFavoritkowy".
Na przykładzie tegoż:
- sprawdzić szczotki silnika wentylatora - mogły sie skończyć / przygrzać;
- sprawdzić masę silnika - w Favoritce jest to nie wiedzieć czemu,
nie pełne kółeczko przykręcane pod śrubę reflektora, ale "C",
które lubi się wysunąć.
No i oczywiście czujnik wentylatora - jest to coś innego, niż czujnik
wskaźnika temperatury.



Wentylator dmucha az milo,..i zalacza ie pieknie,..ale sam nie daje rady na
tyle schlodzic,zeby sie wylaczyc,...chyba,ze rusze.

--
Jarek (SQ1EUO)

GG:1277234

10 Data: Sierpien 17 2007 23:02:28
Temat: Re: [Felicia] Problemy z chlodzeniem w korkach
Autor: JKK 


Użytkownik "sq1euo"  napisał w wiadomości


Wentylator dmucha az milo,..i zalacza ie pieknie,..ale sam nie daje rady
na
tyle schlodzic,zeby sie wylaczyc,...chyba,ze rusze.

Masz płyn w układzie (jaki stary ?) czy wodę ?
Nie ubywa ?
(uszczelka pod głowicą)

Pzdr

JKK

11 Data: Sierpien 17 2007 23:12:41
Temat: Re: [Felicia] Problemy z chlodzeniem w korkach
Autor: sq1euo 


Użytkownik "JKK"  napisał w wiadomości


Użytkownik "sq1euo"  napisał w wiadomości

>
> Wentylator dmucha az milo,..i zalacza ie pieknie,..ale sam nie daje rady
> na
> tyle schlodzic,zeby sie wylaczyc,...chyba,ze rusze.
>
Masz płyn w układzie (jaki stary ?) czy wodę ?
Nie ubywa ?
(uszczelka pod głowicą)


Plyn ma rok (od nowosci wymianiany co 2 lata) porzadny,..nie ubywa.
Uszczelka to nie jest (zadnych objawow). Auto jezdzi poza tym az
milo,..zadnych problemow. Aha,..jak testowalem z otwarta maska to pieknie
sie zalacza wentylator,..schlodzi chlodnice i sie wylacza i w kolko tak
samo,czyli OK. W trasie tez trzyma sztywno 90 stopni, jezdzi jak pisalem
super. Ale przy zamknietej masce na postoju dochodzi temp. do 105 st.
(milimetr, dwa ponizej 110st) i tak stoi i praktycznie nie spada, dopiero
jak rusze po jakims czasie zaczyna spadac i went sie wylacza.

--
Jarek (SQ1EUO)

GG:1277234

12 Data: Sierpien 20 2007 07:39:41
Temat: Re: [Felicia] Problemy z chlodzeniem w korkach
Autor:



sq1euo napisał(a):


Plyn ma rok (od nowosci wymianiany co 2 lata) porzadny,..nie ubywa.

Nie przesadzasz z tą wymianą płynu co 2 lata ?

--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

13 Data: Sierpien 20 2007 22:22:30
Temat: Re: [Felicia] Problemy z chlodzeniem w korkach
Autor: sq1euo 


Użytkownik  napisał w wiadomości



sq1euo napisał(a):
>
> Plyn ma rok (od nowosci wymianiany co 2 lata) porzadny,..nie ubywa.

Nie przesadzasz z tą wymianą płynu co 2 lata ?


Nie ja,..poprzedni wlasciciel :))

A co w tym zlego ??

--
Jarek (SQ1EUO)

GG:1277234

14 Data: Sierpien 21 2007 07:19:01
Temat: Re: [Felicia] Problemy z chlodzeniem w korkach
Autor:



sq1euo napisał(a):

> > Plyn ma rok (od nowosci wymianiany co 2 lata) porzadny,..nie ubywa.
>
> Nie przesadzasz z tą wymianą płynu co 2 lata ?
>

Nie ja,..poprzedni wlasciciel :))

A co w tym zlego ??

Szkoda kasy na płyn, a i tak nic nie uzyskujesz.

--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

15 Data: Sierpien 22 2007 10:05:24
Temat: Re: [Felicia] Problemy z chlodzeniem w korkach
Autor: JKK 


Użytkownik  napisał w wiadomości


A co w tym zlego ??

Szkoda kasy na płyn, a i tak nic nie uzyskujesz.


A cóż to masz za magiczny płyn, co z upływem czasu i kilometrów nie traci
swoich właściwości ?
Producent tak dla jaj pisze o jego wymianie ?

Pzdr

JKK

16 Data: Sierpien 22 2007 10:14:34
Temat: Re: [Felicia] Problemy z chlodzeniem w korkach
Autor:



JKK napisał(a):


>> A co w tym zlego ??
>
> Szkoda kasy na płyn, a i tak nic nie uzyskujesz.
>

A cóż to masz za magiczny płyn, co z upływem czasu i kilometrów nie traci
swoich właściwości ?
Producent tak dla jaj pisze o jego wymianie ?

Ale nie co 2 lata.

OIDP volkswagenowski G12 jest dosyć długowieczny, a ZTCP to, co mam
zalane wymienia się raz na 5 lat.

--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

17 Data: Sierpien 22 2007 10:29:54
Temat: Re: [Felicia] Problemy z chlodzeniem w korkach
Autor: Paweł Gołaszewski 

JKK wrote:

A co w tym zlego ??
Szkoda kasy na płyn, a i tak nic nie uzyskujesz.
A cóż to masz za magiczny płyn, co z upływem czasu i kilometrów nie traci
swoich właściwości ?

A jakie magiczne właściwości ma płyn w chłodnicy...? :)

Wyparuje? To znaczy, że masz nieszczelną instalację i raczej należy się
zająć uszczelnieniem, a nie mówić o wymianie płynu.
Jako "płyn chłodniczy" może równie dobrze służyć zwykła kranówka (nooo,
nie do końca, bo kamień będzie się osadzał - raczej destylowana) i też
będzie dobrze. Swoje zadanie, czyli odprowadzenie ciepła będzie spełniał
identycznie.

Płyn "firmowy" daje ci tylko tyle, że zimą nie zamarznie w przewodach
oraz zapobiega rozwojowi flory i fauny. To wszystko.

Producent tak dla jaj pisze o jego wymianie ?

Producent napisze wiele rzeczy - w jego interesie jest, żebyś wymienił
płyn :)

--
blues

18 Data: Sierpien 22 2007 10:45:10
Temat: Re: [Felicia] Problemy z chlodzeniem w korkach
Autor: JKK 


Użytkownik "Paweł Gołaszewski"  napisał w
wiadomości

A jakie magiczne właściwości ma płyn w chłodnicy...? :)

Jako "płyn chłodniczy" może równie dobrze służyć zwykła kranówka (nooo,
nie do końca, bo kamień będzie się osadzał - raczej destylowana) i też
będzie dobrze. Swoje zadanie, czyli odprowadzenie ciepła będzie spełniał
identycznie.


Widzę, że pojęcia pt. temperatura zamarzania i temperatura wrzenia
są dla Ciebie całkowicie obce.

O inne płyny ustrojowe Twojego samochodu nawet nie pytam ;-)

Pzdr

JKK

19 Data: Sierpien 22 2007 11:36:52
Temat: Re: [Felicia] Problemy z chlodzeniem w korkach
Autor: Paweł Gołaszewski 

JKK wrote:

A jakie magiczne właściwości ma płyn w chłodnicy...? :)
Jako "płyn chłodniczy" może równie dobrze służyć zwykła kranówka (nooo,
nie do końca, bo kamień będzie się osadzał - raczej destylowana) i też
będzie dobrze. Swoje zadanie, czyli odprowadzenie ciepła będzie spełniał
identycznie.
Widzę, że pojęcia pt. temperatura zamarzania i temperatura wrzenia
są dla Ciebie całkowicie obce.

Byłbym zobowiązany za mniej selektywne wycinanie. Głównie chodzi mi o
ten akapit, w którym pisałem o zamarzaniu :P

Co do wrzenia to masz tutaj układ pod lekkim ciśnieniem i polecam
sprawdzenie jak wtedy się woda zachowuje (hint: przegrzanie wody).

Anyway - nie zalecam stosowania wody, głównie ze względu na warunki
zimowe, ale też i nie demonizowałbym "wymiany płynu chłodniczego". Po
prostu ta wymiana nic nie zmieni (z zastrzeżeniem, że instalacja jest
szczelna i nic nie paruje) i raczej prędzej z innych powodów niż
"konserwacja" płyn zostanie zmieniony.

Z zupełnie innej strony - co w płynie ma się starzeć? Popularne płyny
składają się głównie z glikolu i wody... to się nie psuje :)

O inne płyny ustrojowe Twojego samochodu nawet nie pytam ;-)

Nie musisz - dbam o to co trzeba :P

--
blues

20 Data: Sierpien 17 2007 23:20:52
Temat: Re: [Felicia] Problemy z chlodzeniem w korkach
Autor: TWB 

sq1euo pisze:

No i oczywiście czujnik wentylatora - jest to coś innego, niż czujnik
wskaźnika temperatury.



Wentylator dmucha az milo,..i zalacza ie pieknie,..ale sam nie daje rady na
tyle schlodzic,zeby sie wylaczyc,...chyba,ze rusze.

Nie wiem jaka wersje przodu posiadasz. Pamietam, ze mialem takie problemy w Feli sprzed liftingu (z waska szczelina)-bylem nią we Wloszech w upale >30 st.C w korku musialem wlaczac ogrzewanie zeby schlodzic silnik (nieazpomniane przezycie).
W Feli po litingu (z grillem) takie problemy nie wystepowaly, wiec sadze   ze to wina za duzych oporow dla przeplywu powietrza.
T.B.

21 Data: Sierpien 17 2007 23:24:18
Temat: Re: [Felicia] Problemy z chlodzeniem w korkach
Autor: sq1euo 


Użytkownik "TWB"  napisał w wiadomości

sq1euo pisze:

>> No i oczywiście czujnik wentylatora - jest to coś innego, niż czujnik
>> wskaźnika temperatury.
>>
>
>
> Wentylator dmucha az milo,..i zalacza ie pieknie,..ale sam nie daje rady
na
> tyle schlodzic,zeby sie wylaczyc,...chyba,ze rusze.
>
Nie wiem jaka wersje przodu posiadasz. Pamietam, ze mialem takie
problemy w Feli sprzed liftingu (z waska szczelina)-bylem nią we
Wloszech w upale >30 st.C w korku musialem wlaczac ogrzewanie zeby
schlodzic silnik (nieazpomniane przezycie).
W Feli po litingu (z grillem) takie problemy nie wystepowaly, wiec sadze
  ze to wina za duzych oporow dla przeplywu powietrza.


A mam ta stara,ze szpara waska :)). Po otwarciu maski na postoju wszystko
jest OK


--
Jarek (SQ1EUO)

GG:1277234

22 Data: Sierpien 16 2007 08:13:24
Temat: Re: [Felicia] Problemy z chlodzeniem w korkach
Autor:



sq1euo napisał(a):


W trasie,w miesice,ogolnie przy jezdzie temp. stoi na tej kreseczce (czyli
90 st?) jak stane w korku to rosnie,...w polowie drogi miedzy ta kreseczka a
110 stopniami wlacza sie wentylator. Niestety temp. w korku rosnie prawie do
110 i went nie chce schlodzic chlodnicy i sie sam nie wylaczy,dopoki nie
rusze i nie przejade troche. Auto jezdzi ciagle normalanie i poza temp. nie
ma zadnych obajwow. W sumie do czerwonych kreseczek jeszcze daleko,wiec moze
tak powinno byc.


Hehe - miałem pytać o to samo. Dopiero wróciłem z urlopu, zrobiłem ponad
2 kkm, trochę stałem w korkach i miałem podobne objawy, ale przy
temperaturach zewnętrznych rzędu +25 wentylator schładza silnik. Wg
dokumentacji temperatura ma być w przedziale 70-110 stopni.

Wiec co?? Chlodnica do wymiany? Went dmucha mocno,jak trzeba,termostat
nowy,plyn OK, pompa nie cieknie, auto chodzi bez zastrzerzen.

Po prostu - ten typ tak ma. Jeśli już coś zmieniać, to raczej bardziej
wydajny wentylator, np. od Felki 1.3 z klimą.

--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

23 Data: Sierpien 17 2007 11:55:20
Temat: Re: [Felicia] Problemy z chlodzeniem w korkach
Autor: Paweł Gołaszewski 

 wrote:
[...]

Po prostu - ten typ tak ma. Jeśli już coś zmieniać, to raczej bardziej
wydajny wentylator, np. od Felki 1.3 z klimą.

...a gdzie takie można dostać?

--
blues

24 Data: Sierpien 17 2007 12:03:36
Temat: Re: [Felicia] Problemy z chlodzeniem w korkach
Autor:



Paweł Gołaszewski napisał(a):


 wrote:
[...]
> Po prostu - ten typ tak ma. Jeśli już coś zmieniać, to raczej bardziej
> wydajny wentylator, np. od Felki 1.3 z klimą.

..a gdzie takie można dostać?

Akurat ten jest rzadkością, ale OIDP F 1.6 miała bardziej wydajny
wentylator, choć trzeba by pokombinować z mocowaniem. Trzeba by w
Cedrychu sprawdzić.

--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

[Felicia] Problemy z chlodzeniem w korkach



Grupy dyskusyjne