Grupy dyskusyjne   »   Pryskajacy olej z diesla

Pryskajacy olej z diesla



1 Data: Luty 05 2007 11:27:16
Temat: Pryskajacy olej z diesla
Autor: Artur 

Witam!

Chce kupić autko z silnikiem Diesla. Oglądałem Clio w którym nie czuć było przedmuchów po wyjęciu bagnetu, natomiast po odkręceniu korka na pokrywie silnika olej chlapał na tyle mocno, że zwróciło to moja uwagę.   Czy może to oznaczać, że coś jest nie tak z zaworami? Przyznam się, że próbowałem znaleźć jakieś informacje w googlach, ale wszystkie opisy były mało jednoznaczne.
Mam też pytanie na co należy zwrócić uwagę w przypadku silników common-rail? Jak w takim silniku wygląda sprawa "grzania" świec przy starcie (czy świece żarowe w ogóle są w tych silnikach)?

Pozdrawiam

Artur



2 Data: Luty 05 2007 11:33:39
Temat: Re: Pryskajacy olej z diesla
Autor: Tomek 

Artur napisał(a):

Witam!

Chce kupić autko z silnikiem Diesla. Oglądałem Clio w którym nie czuć było przedmuchów po wyjęciu bagnetu, natomiast po odkręceniu korka na pokrywie silnika olej chlapał na tyle mocno, że zwróciło to moja uwagę.  Czy może to oznaczać, że coś jest nie tak z zaworami?

Jeżeli to silnik 1.9D F8Q to nie ma mocnych, po odkręceniu korka musi chlapać. Widać od razu dlaczego po wyłączeniu silnika i odkręceniu korka - wałek jest praktycznie tuż pod pokrywą. Jakby nie chlapało olejem, nie było by dobrego smarowania.

Pozdrawiam,
spammy

3 Data: Luty 05 2007 11:43:48
Temat: Re: Pryskajacy olej z diesla
Autor: Adam Płaszczyca 

On Mon, 05 Feb 2007 11:27:16 +0100, Artur
wrote:

pokrywie silnika olej chlapał na tyle mocno, że zwróciło to moja uwagę.
 Czy może to oznaczać, że coś jest nie tak z zaworami? Przyznam się, że


Nie, to może znaczyć, że jak się na czymś nie znasz, to nie dotykaj.

--
     ___________ (R)
    /_  _______      Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122688
  ___/ /_  ___    ul. Na Szaniec 23/70, 31-560 Kraków, (012) 3783198
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/fotki/Ponidzie_2006/
___________/    mail:  GG: 3524356

4 Data: Luty 05 2007 12:42:41
Temat: Re: Pryskajacy olej z diesla
Autor: NVM 

Użytkownik "Artur"  napisał w wiadomości

Witam!

Chce kupić autko z silnikiem Diesla. Oglądałem Clio w którym nie czuć było przedmuchów po wyjęciu bagnetu, natomiast po odkręceniu korka na pokrywie silnika olej chlapał na tyle mocno, że zwróciło to moja uwagę. Czy może to oznaczać, że coś jest nie tak z zaworami? Przyznam się, że próbowałem znaleźć jakieś informacje w googlach, ale wszystkie opisy były mało jednoznaczne.
Mam też pytanie na co należy zwrócić uwagę w przypadku silników common-rail? Jak w takim silniku wygląda sprawa "grzania" świec przy starcie (czy świece żarowe w ogóle są w tych silnikach)?



Chlapanie oznacza, że smarowanie jest - tak, jak już napisał Ci Tomek. Przedmuchy, jeżeli by były - też niekoniecznie muszą oznaczać coś złego. Świece żarowe - oczywiście są i grzeją tyle, że bardzo krótko, jeżeli silnik nie jest zmrożony; u mnie np. kontrolka grzania świec pali się nieraz niecałą sekundę (nie mierzyłem :)).

Generalnie patrzy się na spaliny. Jeżeli autko ma więcej, niż 100kkm, może dymić trochę czarnym dymem przy bardzo mocnym przegazowaniu, ale po kilku mocniejszych wkręceniach na obroty czarnego dymu powinno być mniej. Jeżeli silnik ma niewiele przejechane, dymu praktycznie być nie powinno (katalizator).
Szczególnie trzeba zwrócić uwagę na to, co wydostaje się z rury przy odpalaniu. Biały/niebieski dym nie wróży niczego dobrego.
No i oczywiście turbina. Musisz ją słyszeć; najlepiej się jednak przejechać - jeżeli łopaty turbiny nie mają zmiennej geometrii (a najprawdopodobniej nie mają), powinieneś poczuć bardzo charakterystyczne i mocne przyspieszenie, gdy silnik będzie miał więcej, niż 2200 - 2600 RPM.

To tyle, co możesz sam zobaczyć. Bez zaufanego mechanika nie kupuj niczego. To, co napisałem może być spełnione, jeżeli handlarz podolewał moto-specyfików, więc naprawdę radzę pojechać z zaufanym mechanikiem.

Pozdrawiam!

5 Data: Luty 05 2007 14:14:39
Temat: Re: Pryskajacy olej z diesla
Autor: Artur 

NVM wrote:

Użytkownik "Artur"  napisał w wiadomości
Witam!

Chce kupić autko z silnikiem Diesla. Oglądałem Clio w którym nie czuć było przedmuchów po wyjęciu bagnetu, natomiast po odkręceniu korka na pokrywie silnika olej chlapał na tyle mocno, że zwróciło to moja uwagę. Czy może to oznaczać, że coś jest nie tak z zaworami? Przyznam się, że próbowałem znaleźć jakieś informacje w googlach, ale wszystkie opisy były mało jednoznaczne.
Mam też pytanie na co należy zwrócić uwagę w przypadku silników common-rail? Jak w takim silniku wygląda sprawa "grzania" świec przy starcie (czy świece żarowe w ogóle są w tych silnikach)?



Chlapanie oznacza, że smarowanie jest - tak, jak już napisał Ci Tomek. Przedmuchy, jeżeli by były - też niekoniecznie muszą oznaczać coś złego. Świece żarowe - oczywiście są i grzeją tyle, że bardzo krótko, jeżeli silnik nie jest zmrożony; u mnie np. kontrolka grzania świec pali się nieraz niecałą sekundę (nie mierzyłem :)).

Generalnie patrzy się na spaliny. Jeżeli autko ma więcej, niż 100kkm, może dymić trochę czarnym dymem przy bardzo mocnym przegazowaniu, ale po kilku mocniejszych wkręceniach na obroty czarnego dymu powinno być mniej. Jeżeli silnik ma niewiele przejechane, dymu praktycznie być nie powinno (katalizator).
Szczególnie trzeba zwrócić uwagę na to, co wydostaje się z rury przy odpalaniu. Biały/niebieski dym nie wróży niczego dobrego.
No i oczywiście turbina. Musisz ją słyszeć; najlepiej się jednak przejechać - jeżeli łopaty turbiny nie mają zmiennej geometrii (a najprawdopodobniej nie mają), powinieneś poczuć bardzo charakterystyczne i mocne przyspieszenie, gdy silnik będzie miał więcej, niż 2200 - 2600 RPM.

To tyle, co możesz sam zobaczyć. Bez zaufanego mechanika nie kupuj niczego. To, co napisałem może być spełnione, jeżeli handlarz podolewał moto-specyfików, więc naprawdę radzę pojechać z zaufanym mechanikiem.

Dziękuję za konkretną odpowiedz.
Czyli jak napisał pan Adam "jak się na czymś nie znasz, to nie dotykaj".
Jednak z mojego doświadczenia wynika, że duże usterki widzi nawet "lajkonik" po niewielkim przeszkoleniu.
Z drugiej strony chciałem pojechać z autkiem do autoryzowanego serwisu. Pan z serwisu przez telefon powiedział mi, że nie jest w stanie sprawdzić silnika diesla (cytuje: "po naszym badaniu może mieć Pan niepełny obraz" - co dla mnie oznacza - "zabulisz pan 300PLN a i tak g.. .. z tego będziesz wiedział).
Mimo wszystko za nim będę jechał z zaufanym mechanikiem, chcę przynajmniej odsiać to co jest kompletnie nie do zaakceptowania sam.
W związku z powyższym pytam dalej- czy jest jakaś metoda żeby stwierdzić, że został wlany jakiś moto-magik do oleju?

Dziękuję za odpowiedzi

6 Data: Luty 05 2007 14:38:01
Temat: Re: Pryskajacy olej z diesla
Autor: NVM 

Użytkownik "Artur"  napisał w wiadomości


Pan z serwisu przez telefon powiedział mi, że nie jest w stanie sprawdzić silnika diesla (cytuje: "po naszym badaniu może mieć Pan niepełny obraz" - co dla mnie oznacza - "zabulisz pan 300PLN a i tak g.. . z tego będziesz wiedział).
Mimo wszystko za nim będę jechał z zaufanym mechanikiem, chcę przynajmniej odsiać to co jest kompletnie nie do zaakceptowania sam.
W związku z powyższym pytam dalej- czy jest jakaś metoda żeby stwierdzić, że został wlany jakiś moto-magik do oleju?


Nie znam metody na wykrycie moto-specyfiku, natomiast serwis jak najbardziej powie Ci co i jak z silnikiem. Przede wszystkim mogą sprawdzić ciśnienie sprężania w cylindrach (już wiesz, czy nie jest zajeżdżony), sprężarkę, podłączyć kompa, przejrzeć logi, obejrzeć podwozie, sprawdzić zawieszenie i dokładnie powiedzieć Ci co i gdzie było wymieniane.
Mam wrażenie, że pan z serwisu delikatnie Cię spławił :)

Pozdrawiam!

7 Data: Luty 05 2007 15:54:28
Temat: Re: Pryskajacy olej z diesla
Autor: Adam Płaszczyca 

On Mon, 05 Feb 2007 14:14:39 +0100, Artur
wrote:


Dziękuję za konkretną odpowiedz.
Czyli jak napisał pan Adam "jak się na czymś nie znasz, to nie dotykaj".
Jednak z mojego doświadczenia wynika, że duże usterki widzi nawet
"lajkonik" po niewielkim przeszkoleniu.

Ale wtedy to on już zaczyna się znać ;)

Mimo wszystko za nim będę jechał z zaufanym mechanikiem, chcę
przynajmniej odsiać to co jest kompletnie nie do zaakceptowania sam.
W związku z powyższym pytam dalej- czy jest jakaś metoda żeby
stwierdzić, że został wlany jakiś moto-magik do oleju?

Wymienić olej ;)
--
     ___________ (R)
    /_  _______      Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122688
  ___/ /_  ___    ul. Na Szaniec 23/70, 31-560 Kraków, (012) 3783198
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/fotki/Ponidzie_2006/
___________/    mail:  GG: 3524356

Pryskajacy olej z diesla



Grupy dyskusyjne