Przekładki z UK
1 | Data: Wrzesien 08 2007 09:37:32 |
Temat: Przekładki z UK | |
Autor: Tomasz Motyliński | Dochodzę do wniosku, że większej części właścicieli aut sprowadzonych z UK 2 |
Data: Wrzesien 08 2007 09:44:11 | Temat: Re: Przekładki z UK | Autor: Marcin J. Kowalczyk | Tomasz Motyliński pisze: Dochodzę do wniosku, że większej części właścicieli aut sprowadzonych z UK A teraz ty pojedz do UK i niech tobia zabiora DR za oslepianie innych. Te auta sa sprowadzane w 95% przypadkow na czesci a nie na przekladki. Co do ingerencji w samonosna karoserie to nie masz racji - karoserie sa robione na jedno kopyto - w wiekoszosci aut sa zaslepki ktore trzeba wyciagnac aby wlozyc bebechy europejskie. Jedynie z czym masz racje to sztukowanie przewodow elektrycznych i otwieranie maski po drugje stronie. 3 |
Data: Wrzesien 08 2007 09:46:40 | Temat: Re: Przekładki z UK | Autor: MarcinJM | Marcin J. Kowalczyk pisze: Co do ingerencji w samonosna karoserie to nie masz racji - karoserie sa robione na jedno kopyto - w wiekoszosci aut sa zaslepki ktore trzeba wyciagnac aby wlozyc bebechy europejskie. Nie w takiej znowu "wiekszosci", powiedzmy 50/50 -- Pozdrawiam MarcinJM ____________________________ gg: 978510, Skype: marcin.jm 4 |
Data: Wrzesien 08 2007 08:47:43 | Temat: Re: Przekładki z UK | Autor: Waldek Godel | Dnia Sat, 08 Sep 2007 09:46:40 +0200, MarcinJM napisał(a): Marcin J. Kowalczyk pisze: czyli wszystkich modeli jest 10? -- Pozdrowienia, Waldek Godel awago.maupa.orangegsm.info, awago.maupa.telekomunikacja.org Gang tłumaczy napisów zatrzymany - teraz będzie o wiele bezpieczniej na ulicach. Ziobro powie: "Ci panowie już nikogo nie zabiją." 5 |
Data: Wrzesien 10 2007 05:30:57 | Temat: Re: Przekładki z UK | Autor: | On 8 Wrz, 09:46, MarcinJM wrote: Marcin J. Kowalczyk pisze: Multipli z tego co gdzieś mówili nie da się przerobić z wersji UK na wersję o naszym położeniu kierownicy ;) za dużo trzebaby przespawywać, włącznie z podłogą :) Pozdro :) 6 |
Data: Wrzesien 08 2007 08:46:58 | Temat: Re: Przekładki z UK | Autor: Waldek Godel | Dnia Sat, 08 Sep 2007 09:44:11 +0200, Marcin J. Kowalczyk napisał(a): A teraz ty pojedz do UK i niech tobia zabiora DR za oslepianie innych. Nie w każdym modelu - część ma pasujące wiązki. Zresztą te można przełożyć z rozbitka - dawcy. Skoro i tak bierze się kokpit, mozna też wziąść wiązki, a przynajmniej część. Niemniej faktycznie większość jest rozbierana. -- Pozdrowienia, Waldek Godel awago.maupa.orangegsm.info, awago.maupa.telekomunikacja.org Gang tłumaczy napisów zatrzymany - teraz będzie o wiele bezpieczniej na ulicach. Ziobro powie: "Ci panowie już nikogo nie zabiją." 7 |
Data: Wrzesien 08 2007 09:54:13 | Temat: Re: Przekładki z UK | Autor: MarcinJM | Waldek Godel pisze: Nie w każdym modelu - część ma pasujące wiązki. Zresztą te można przełożyć Wiazka to nie problem, jezli sie do tego zabrac umiejetnie. Przede wszytkim wyjac z auta i rozlozyc i sztuka po sztuce przedluzac. Ja to robie w ten sposob, ze rozizolowuje ok 1,5cm skladam razem, oplatam cieniutkim drutem miedzianym i lutuje. Oczywiscie koszulka termo. Ciecia i lutowania sa w roznych miejscach, zeby nie powstalo zbyt duze zgrubienie. Najstarsze auto tak zrobione jezdzi piaty rok bez arwarii. -- Pozdrawiam MarcinJM ____________________________ gg: 978510, Skype: marcin.jm 8 |
Data: Wrzesien 08 2007 22:48:27 | Temat: Re: Przekładki z UK | Autor: Przemek V |
A teraz ty pojedz do UK i niech tobia zabiora DR za oslepianie innych. Nie zabiorą ale mandat wlepią bo powinieneś mieć zaklejone reflektory tak aby nie świeciła górna część trójkąta asymetrycznego. Podobnie, każdy angol zakleja to w swoim aucie jak jedzie na kontynent żeby nie oślepiać. Na każdym promie sprzedają te naklejki. 9 |
Data: Wrzesien 09 2007 00:19:19 | Temat: Re: Przekładki z UK | Autor: Mirek Ptak | Dnia 2007-09-08 22:48, *Przemek V* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać: A teraz ty pojedz do UK i niech tobia zabiora DR za oslepianie innych. Kiedyś pisałem przy okazji opisu wypadu do UK, na Speed One zapytałem o takie naklejki - sprzedawca w sklepiku na pokładzie mocno się zdziwił i powiedział, że jestem chyba pierwszym pytającym od jakichś 6 miesięcy :), ale faktycznie Anglicy, jak jadą na kontynent to często mają te naklejki. Pozdrawiam - Mirek -- Mirek Ptak - Vectra C '07 kombi 1.9 CDTI, PMS & PRRC edition President Herbert *old* on board :) kolczan( a t )dronet(kropek) p l PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++ 10 |
Data: Wrzesien 09 2007 00:11:59 | Temat: Re: Przekładki z UK | Autor: Cancer |
A teraz ty pojedz do UK i niech tobia zabiora DR za oslepianie innych. No tak Ale żeby to wiedzieć to trzeba by sie przejechać do UK -))) Ale on by zaraz DR zabrał. Tyle, ze nie może bo wnioski tylko wyciąga -)) Bo ktoś za nim jechał i go oślepiał. Wysnuł od razu bajkę co to bedzie sie działo z ta BMW w Polsce. -- Pozdrawiam Cancer MB W220 S280 http://cerbermail.com/?eMJzIDy1yq 11 |
Data: Wrzesien 08 2007 09:45:20 | Temat: Re: Przekładki z UK | Autor: MarcinJM | Tomasz Motyliński pisze: Dochodzę do wniosku, że większej części właścicieli aut sprowadzonych z UK Zgadza sie: porzadne zrobienie przekladki to droga sprawa. W tej chwili mam na placu rovera 416 '99 po nieudolnej przekladce i w zasadzie nie wiem co z nim zrobic. Musialbym rozebrac wszystko, i od nowa spokojnie skladac. Tylko obawiam sie, ze to sie nie oplaci wlascicielowi. Zje***e jest wszystko, co mozna bylo zje***c. A konsola zostala...... PRZYSPAWANA do budy. -- Pozdrawiam MarcinJM ____________________________ gg: 978510, Skype: marcin.jm 12 |
Data: Wrzesien 08 2007 09:53:32 | Temat: Re: Przekładki z UK | Autor: J.F. | On Sat, 08 Sep 2007 09:37:32 +0200, Tomasz Motyliński wrote: Dochodzę do wniosku, że większej części właścicieli aut sprowadzonych z UK Do tego nie trzeba angola. Namnozylo sie tych przerobek, to i mozna kupic lampy po angielskich, nawet nieswiadomie. Kumpel tak trafil. A swiatla to sie akurat na pierwszym i kazdym nastepnym przegladzie sprawdza, wiec zasadniczo nie przejda. Trzeba wymienic Właściwie jak pomyślę, to w takim aucie trzeba wymienić na nowe pewnie spory Czasem producent mysli od razu o obu wersjach i nadwozie jest przystosowane. Po dłuższym zastanowieniu No i wbrew pozorom mam watpliwosci czy jest ich tak duzo. To sprzedawcy zapewniaja "wyda pan 3000 na przerobke". A gdzie takie przerobki robia za te ceny ? Bo roboty i czesci duzo trzeba. J. 13 |
Data: Wrzesien 08 2007 12:17:56 | Temat: Re: Przekładki z UK | Autor: Wojciech Smagowicz [ZIWK] | J.F. pisze: Do tego nie trzeba angola. Namnozylo sie tych przerobek, to i mozna kupic lampy po angielskich, nawet nieswiadomie. Kumpel tak trafil.Optymista - za "flaszkę" wszystko załatwisz - szczególnie w małym mieście. Czerwone kierunkowskazy (USA) to też żaden problem - kilka dni temu widziałem - Hummera H2 - rejestracja PL a tylne światła już nie. Ciekawe, czy przednie też miał takie? Czasem "normalny" producent wersji angielskiej musi się mocno nakombinować aby przenieść wszystko na drugą stronę.Właściwie jak pomyślę, to w takim aucie trzeba wymienić na nowe pewnie spory Ciekawostka: Znany dostawczak Citroen C15 - na rynek Angielski miał pompę hamulcową po lewej stronie komory silnika (tak, jak w normalnej wersji) bo po prawej nie było na nią miejsca). Tylko pedał hamulca był na długiej rurze z dźwignią naciskająca tłok pompy przed nogami pasażera. Po dłuższym zastanowieniu No i wbrew pozorom mam watpliwosci czy jest ich tak duzo. ToNo co - żaden problem - dawcę części "się skombinuje" czytaj ukradnie - "Bez rachunku, bez podatku, bez kłopotu" i prawie wszyscy są zadowoleni. -- Wojciech Smagowicz http://www.ebaja.pl zabawki, które Twoje dziecko pokocha 14 |
Data: Wrzesien 08 2007 18:27:35 | Temat: Re: Przekładki z UK | Autor: DeJot Zbych | Wojciech Smagowicz [ZIWK] gwari: Czasem producent mysli od razu o obu wersjach i nadwozie jestCzasem "normalny" producent wersji angielskiej musi się mocno Tak samo, jak fiesta Mk3 (i pewnie późniejsze). Escort 5/6/7 też. -- I see a man in a white car Zbych Move like a ghost on the skyline Take all your dreams And you throw them away Gad: 1 4 3 3 6 4 9 15 |
Data: Wrzesien 08 2007 09:56:13 | Temat: Re: Przekładki z UK | Autor: MŁ |
Dochodzę do wniosku, że większej części właścicieli aut sprowadzonych z UK chcialem tylko dodac ze swiatla tez trzeba wymieniac na 'europejskie' bo samochod musi przejsc badania techniczne przed zarejestrowaniem . 16 |
Data: Wrzesien 10 2007 01:17:23 | Temat: Re: Przekładki z UK | Autor: Tomasz Pyra | MŁ pisze: chcialem tylko dodac ze swiatla tez trzeba wymieniac na 'europejskie' bo samochod musi przejsc badania techniczne przed zarejestrowaniem . Buhahaha... Badanie techniczne polega na sprawdzeniu czy samochód jest w jednym kawałku, chociaż za flaszkę to wystarczy że podskoczysz z samym dowodem rejestracyjnym. Ile jeździ samochodów z amerykańskimi kierunkami na naszych blachach? - z tyłu miga stopami, z przodu kierunki palą się cały czas, do tego snop świateł mijania też ma "amerykański" kształt. Jak to można bez problemu zarejestrować, to jaki problem w lampach z UK? Niestety ludzie zachęceni tym że można stamtąd ściągnąć samochód za pół darmo w ogóle nie myśli ile rzeczy trzeba zmienić do dobrej przekładki. I robi się to byle jak i takie są efekty. -- PMS++ PJ S+ p+ M(+) W+>+++ P++:++ X(+) L++ B+ M+ Z++(+++) T- W- CB++ 17 |
Data: Wrzesien 10 2007 13:58:00 | Temat: Re: Przekładki z UK | Autor: Boombastic | Ile jeździ samochodów z amerykańskimi kierunkami na naszych blachach? - z Kierunki przednie nie palą się non-stop, ponieważ jest to żarówka dwuwłókowa pełniąca funkcję światła pozycyjnego, a drugie włókno pełni rolę kierunkowskazu. Co do reszty to się zgadzam, że to już jest granda z tak poważnymi odstępstwami. 18 |
Data: Wrzesien 08 2007 10:21:04 | Temat: Re: Przekładki z UK | Autor: Cancer |
Dochodzę do wniosku, Wiesz poradzę Ci krótko. Nie wyciągaj raczej wniosków w dziedzinie o której nie masz zielonego pojęcia. -- Pozdrawiam Cancer MB W220 S280 http://cerbermail.com/?eMJzIDy1yq 19 |
Data: Wrzesien 08 2007 12:01:16 | Temat: Re: Przekładki z UK | Autor: Cyprian Prochot |
Wiesz poradzę Ci krótko. No to moze zamiast tak enigmatycznie komentowac powiedz gdzie Tomek popelnil bledy w swojej wypowiedzi. Jezeli faktycznie masz argumenty po swojej stronie. -- pozdrawiam Cyprian Prochot CKMK - Scorpio 2.4 V6 Srebrny Metalic + Alan 28 / RS39 + AT 1700 PMS++PJ S+ p++ M W P++:++ X+ L++ B++ M+ Z+++ T-W- CB++ 20 |
Data: Wrzesien 08 2007 12:01:41 | Temat: Re: Przekładki z UK | Autor: Boombastic | Wiesz poradzę Ci krótko. Ciekawe, ciekawe. Wystarczy wsiąść do dowolnego auta z kierownicą po prawej stronie by zobaczyc ile elementów tak naprawdę trzeba zmienić. A potem powstaje taka druciarnia, że pasażer steruje wszystkim + ma regulacje fotela, a kierowca ma najbiedniejsze miejsce i g... widzi, bo wycieraczki oczyszczaja szybe przed pasażerem. Ale ty pewnie masz doświadczenia, że wszystko przerobisz w 2-3 kzł. 21 |
Data: Wrzesien 08 2007 12:45:45 | Temat: Re: Przekładki z UK | Autor: J.F. | On Sat, 8 Sep 2007 10:21:04 +0100, Cancer wrote: Wiesz poradzę Ci krótko. Robisz takie przerobki ? TO podaj adres, telefon i cennik. J. 22 |
Data: Wrzesien 09 2007 08:32:18 | Temat: Re: Przekładki z UK | Autor: Tomasz Motyliński | Witam, Użytkownik "Tomasz Motyliński Ok, może nie mam, ale np. wczoraj byłem na szrocie bo szukałem oryginalnego halogenu do mondeo i popatrzyłem sobie na karoserię takiej fiesty, akurat była i europejska i angielska i na oko widać, że trzeba ładnie się spawarką pobawić aby jedną zmienić w drugą, bo nie są symetryczne i nie da się tak po prostu przełożyć bebechów. -- Tomasz Motyliński "Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie" .... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana 23 |
Data: Wrzesien 09 2007 11:47:40 | Temat: Re: Przekładki z UK | Autor: Cancer |
Ok, może nie mam, ale np. wczoraj byłem na szrocie bo szukałem oryginalnego Sa samochody które można bardzo szybko, nazwijmy to przystosować. Sa tez sa auta które bardzo trudno jest przystosować. Jest tez parę aut których praktycznie nie da sie przystosować bez ingerencji w poważne elementy konstrukcji. Bardzo ważna informacja jest to czy, dane auto jest juz przez producenta konstrukcyjnie przystosowane do pojazdów z kierownicą po obu stronach. Chodzi tutaj głownie o płytę podłogowa. Co do jakości wykonania nie można wyciągać jak to napisałeś wniosków, ze sama robota zostanie wykonana po partacku. Bo wszystko bedzie zależało od tego komu powierzysz taka robotę. Sa zakładziki które juz za 1500 złotych parają sie przekładką. Takich zakładów na pewno warto jest unikać. Realny koszt przekładki bedzie sie wahał w granicach 5 tys., ale tez może wynieść i 10 tys. w przypadku samochodów z górnej polki. Nie ma sie co bać spawarki, pomyśl myślisz, ze w fabryce produkującej samochody klei sie je na super-glu ? Nawet każda mała stłuczka która Cie może spotkać jutro, bedzie Cie zmuszała do użycia w twoim samochodzie spawarki . Co do instalacji elektrycznej wymienia sie cale wiązki, polega to na wypięciu starej i wpięciu nowej. Dochodząc do meritum całej mojej wypowiedzi (której chciałem naprawdę uniknąć bo ten temat jest tutaj powielany do znudzenia) Czy warto sprowadzać samochody z wysp i je przekładać. Beda samochody które warto i beda auta których zupełnie nie ma sensu przekładać. -- Pozdrawiam Cancer MB W220 S280 http://cerbermail.com/?eMJzIDy1yq 24 |
Data: Wrzesien 09 2007 12:19:23 | Temat: Re: Przekładki z UK | Autor: K | Cancer napisał(a): Sa samochody które można bardzo szybko, nazwijmy to przystosować. czesc jakis czas temu dopytywalaem sie o ranking takich samochodow, ale dyskusja zeszla na tory poboczne, wiec jezeli jestes praktykiem wymien konstrukcje, ktore najlatwiej przerobic, przy czym rzecz jasna jest to wypadkowa "latwosci" konstrukcyjnej i popularnosci modelu w naszym kraju, domniemam, ze bezkonkurencji powinien byc opel-vauxhall? szczegoly.... pozdrawiam -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 25 |
Data: Wrzesien 09 2007 14:59:30 | Temat: Re: Przekładki z UK | Autor: Cancer |
Sa samochody które można bardzo szybko, nazwijmy to przystosować. Witaj Bron Boże _))) Nie jestem żadnym w tej kwestii praktykiem. Z racji, ze juz dobry kawałek czasu mieszkam na wyspach, zdążało mi sie lizac trochę ten temat. Załatwiałem parę autek jak by to powiedzieć dla znajomych. Z tego co informowałem sie najłatwiej jest przerabiać ogólnie autka francuskie.(łatwo obraca sie grodzie) Niemieckie - Opel, Ford i BMW. Kłopoty sa z Passatem i Audi z racji potrzeby wymiany grodzi.(ale to tylko kwestia ceny ) Naprawdę można kupić w UK czy Irlandii dobre autko z dobrym rokiem i bedzie sie opłacało to przerobić na Polskę. -- Pozdrawiam Cancer MB W220 S280 http://cerbermail.com/?eMJzIDy1yq 26 |
Data: Wrzesien 09 2007 19:07:16 | Temat: Re: Przekładki z UK | Autor: ZOMO |
Naprawdę można kupić w UK czy Irlandii dobre autko z dobrym rokiem i bedzie sie nie wiem jak w UK ale z tego co sie zaczalem rozgladac w Irlandii to ceny powalaja, sa ok 20-40% wyzsze niz w Polsce.... no chyba ze chodzi kupowanie na szrocie rozbitka bez prawa rejestracji w Irl... takich cen nie znam, no ale rozbitkami sie nie interesuje Zomo 27 |
Data: Wrzesien 09 2007 19:43:45 | Temat: Re: Przekładki z UK | Autor: Cancer |
Naprawdę można kupić w UK czy Irlandii dobre autko z dobrym rokiem i bedzie sie A jakieś bardziej konkretne dane? Skąd masz te ceny? -- Pozdrawiam Cancer MB W220 S280 http://cerbermail.com/?eMJzIDy1yq 28 |
Data: Wrzesien 09 2007 16:19:38 | Temat: Re: Przekładki z UK | Autor: Boombastic | Sa samochody które można bardzo szybko, nazwijmy to przystosować.[cut] Nie napisałeś niczego nowego, za to rzucasz się jak wesz na grzebieniu. 29 |
Data: Wrzesien 09 2007 16:25:51 | Temat: Re: Przekładki z UK | Autor: RadekNet | A jak sie maja do przekladki Volvo 440, 480, 240 i 740? 30 |
Data: Wrzesien 09 2007 16:03:30 | Temat: Re: Przekładki z UK | Autor: Cancer |
A jak sie maja do przekladki Volvo 440, 480, 240 i 740? Ponoć Volvo nie jest za łatwo. Trzeba wymieniać grodzie. Ale sa zakłady tylko i wyłącznie specjalizujące sie w Volvo. -- Pozdrawiam Cancer MB W220 S280 http://cerbermail.com/?eMJzIDy1yq 31 |
Data: Wrzesien 09 2007 15:28:12 | Temat: Re: Przekładki z UK | Autor: Cancer |
Nie napisałeś niczego nowego, za to rzucasz się jak wesz na grzebieniu. Ty Bom-costam ty konkretnie cos do mnie masz ? Czy taki sie urodziłeś juz żałośnie zgryźliwy. A może tatuś i mamusia źle Cie wychowali. Może sam cos napiszesz a nie co drugiego tutaj krytykujesz i nie tylko tutaj (do wglądu w Google) -- Cancer MB W220 S280 http://cerbermail.com/?eMJzIDy1yq 32 |
Data: Wrzesien 09 2007 17:45:39 | Temat: Re: Przekładki z UK | Autor: Boombastic | Ty Bom-costam ty konkretnie cos do mnie masz ? Mam. Tak się rzucać to każdy potrafi. Nie napisałes niczego konkretnego ponad to co już od dawna wiadomo a zachowujesz sie jakbyś pozjadał wszystkie rozumy. 33 |
Data: Wrzesien 09 2007 17:32:03 | Temat: Re: Przekładki z UK | Autor: Cancer |
Ty Bom-costam ty konkretnie cos do mnie masz ? A ty co napisałeś w tym wątku? Czy kiedykolwiek tutaj na tej grupie napisałeś cos konkretnego? Przecież wszystkie twoje wypowiedzi sa krótkie i lakoniczne. To ty udajesz, ze cos wiesz a tak naprawdę nic nie wiesz -)) Wtrącasz sie prawie do wszystkich wątków, wypisujesz dwa zdania ośmieszasz rozmówców. Wklejasz marne cytaty z wikipedii, ot twoja cala wiedza na temat samochodów. Pisałem jak byk, ze chciałem uniknąć tego tematu po raz kolejny. A tak w ogóle to jak Ci żal, to tez sie trochę porzucaj może bedzie Ci lepiej sfrustrowany człowieczku. -- Pozdrawiam Cancer MB W220 S280 http://cerbermail.com/?eMJzIDy1yq 34 |
Data: Wrzesien 09 2007 19:53:44 | Temat: Re: Przekładki z UK | Autor: Boombastic | A ty co napisałeś w tym wątku? Trafiło na ciebie? Wklejasz marne cytaty z wikipedii, ot twoja cala wiedza na temat Ty za to jesteś magistrem motoryzacji, co? Jakbyś nie zauważył to jest grupa przypadkowych ludzi, często pasjonatów, jeszcze częsciej zupełnie nie zwiazanych z motoryzacją. I na tym to polega. Jak ci sie to nie podoba to nie pisz, nie czytaj, idź na fora specjalistyczne. Pisałem jak byk, ze chciałem uniknąć tego tematu po raz kolejny. To trzeba było nic nie pisać, a tak rzuciłes hasło, że wszyscy to debile i nie maja pojecia o temacie, za to ty wiesz, ale nie powiesz. A tak w ogóle to jak Ci żal, to tez sie trochę porzucaj może bedzie Ci Ja jestem wyluzowany i nie muszę wyładowywac swoich nerwów na grupie. Jak zwykle brak argumentów merytorycznych = wycieczki osobiste. A potem psychologowie dziwią sie jaki jest wysoki poziom agresji w usenecie. 35 |
Data: Wrzesien 09 2007 19:08:23 | Temat: Re: Przekładki z UK | Autor: Cancer |
Trafiło na ciebie? Jakoś sobie nie przypominam. Ale jakieś dziwne posiadam wrażenie, ze to na Ciebie właśnie trafiło. Mały odwecik po czasie? Ty za to jesteś magistrem motoryzacji, co? Jakbyś nie zauważył to jest grupa przypadkowych ludzi, często pasjonatów, jeszcze częsciej zupełnie nie zwiazanych z motoryzacją. I na tym to polega. Jak ci sie to nie podoba to nie pisz, nie czytaj, idź na fora specjalistyczne. No właśnie jak Ci sie nie podoba to nie pisz nie czytaj. No i idź stad na fora jakie chcesz. To trzeba było nic nie pisać, a tak rzuciłes hasło, że wszyscy to debile i nie maja pojecia o temacie, za to ty wiesz, ale nie powiesz. Skąd to sobie wziąłeś z zakamarków twojego chorego umysłu? Gdzie napisałem, ze ktoś jest debilem ??? Na pewno niczego takiego nie napisałem. To twój styl. Masz tendencje do przekręcania podstawowych faktów Ja jestem wyluzowany i nie muszę wyładowywac swoich nerwów na grupie. Właśnie widać to w twoich wypowiedziach jaki jesteś wyluzowany -)) Jak zwykle brak argumentów merytorycznych = wycieczki osobiste. A potem psychologowie dziwią sie jaki jest wysoki poziom agresji w usenecie. Możesz trochę jaśniej, piszesz o swoich cechach charakteru? -- Pozdrawiam Cancer MB W220 S280 http://cerbermail.com/?eMJzIDy1yq 36 |
Data: Wrzesien 10 2007 09:17:59 | Temat: Re: Przekładki z UK | Autor: Boombastic | Jak O wycieczkach osobistych? Sam obraziłeś mnie w swoim poscie. 37 |
Data: Wrzesien 09 2007 21:55:47 | Temat: Re: Przekładki z UK | Autor: Sanctum Officium | "Cancer" wrote in message
Tylko, że ludzie będą dziadować i robić przekadkę jak najtaniej. Reflektory pozostaną oryginalne, bo po co je zmieniać? Da się w łapę na przeglądzie i bedzie zarejestrowany. Wyjdzie taniej niż wymiana obu lamp. Tylne światło przeciwmgielne też pozotanie po prawej stronie, bo kto by zmieniał obydwie tylne lampy? Wycieraczki? No może komuś będzie się chciało, ale większości pewnie nie. Dzwignia ręcznego w wielu autach jest bliżej siedzenia kierowcy niż pasażera. Kto by to zmieniał? Takich rzeczy jest cała masa. I większość zrobi tylko miniumum z tego wszystkiego. Ogólnie będzie druciarstwo + łapownictwo. MK 38 |
Data: Wrzesien 09 2007 23:08:20 | Temat: Re: Przekładki z UK | Autor: Cancer |
Tylko, że ludzie będą dziadować i robić przekadkę jak najtaniej. Reflektory Wiesz jak ktoś lubi być dziadem nic na to nie poradzisz. Prawda jest taka, ze cala weryfikacja powinna sie odbyć na stacji diagnostycznej. W Polsce przegląd techniczny odbywa sie co roku. I tylko w Polsce łapownictwo w tej dziedzinie jest możliwe. W normalnych cywilizowanych krajach nawet nie ma o tym co myślec. Wjeżdżasz do stacji wykonującej badanie techniczne, a dane z każdego stanowiska ida do centralnego kompa. Diagnosta nie ma bezpośredniego wpływu na wynik badania. Na każdym stanowisku jest inna osoba jak byś chciał dać łapówkę to by ci konta zabrakło -))) Do tego nie masz dostępu do diagnosty bo auto zostawiasz miłemu Panu który zajmuje sie tylko wjazdem do hali diagnostycznej. Czas wreszcie zrobić cos w tym zacofanym kraju, a nie wkoło narzekać i kłócić sie. Ale jakieś mam dziwne wrażenie, ze komuś jednak w tym kraju zależy aby były takie dziadowskie przepisy jak sa w tej chwili. -- Pozdrawiam Cancer MB W220 S280 http://cerbermail.com/?eMJzIDy1yq 39 |
Data: Wrzesien 10 2007 00:24:50 | Temat: Re: Przekładki z UK | Autor: Sanctum Officium | "Cancer" wrote in message
Tylko tacy bawią się w takie przekładki Prawda jest taka, ze cala weryfikacja powinna sie odbyć na stacji Żeby zrobić wszystko na 100% tak, że nie ma różnicy między autem przekładkowym, a takim samym autem "kontynentalnym", to koszt będzie tak duży, że się to nie opłaca. W Polsce przegląd techniczny odbywa sie co roku. Ano. Wjeżdżasz do stacji wykonującej badanie techniczne, a dane z każdegostanowiska ida do centralnego kompa.konta zabrakło -)))kłócić sie.były takie dziadowskie przepisy jak sa w tej chwili. Nie tylko przepisy. Przede wszystkim brak egzekucji prawa. MK 40 |
Data: Wrzesien 10 2007 23:35:41 | Temat: Re: Przekładki z UK | Autor: Wojciech Smagowicz [ZIWK] | Sanctum Officium pisze: Żeby zrobić wszystko na 100% tak, że nie ma różnicy między autemCałkowicie się opłaca przełożenie pól numerowych i dokumentów - szybko i skutecznie. Autko jak oryginał. -- Wojciech Smagowicz http://www.ebaja.pl zabawki, które Twoje dziecko pokocha 41 |
Data: Wrzesien 11 2007 19:17:29 | Temat: Re: Przekładki z UK | Autor: Sanctum Officium | "Wojciech Smagowicz [ZIWK]" wrote in message Sanctum Officium pisze: Do kradzionego? MK 42 |
Data: Wrzesien 12 2007 16:58:07 | Temat: Re: Przekładki z UK | Autor: Wojciech Smagowicz [ZIWK] | Sanctum Officium pisze: Całkowicie się opłaca przełożenie pól numerowych i dokumentów - szybko i A to Polska właśnie - klient ma "przerobione" starannie i dokładnie auto - warsztat ma części z angola - allegro rulez Wszyscy są zadowoleni - poza tym, któremu ukradziono samochód. -- Wojciech Smagowicz http://www.ebaja.pl zabawki, które Twoje dziecko pokocha 43 |
Data: Wrzesien 08 2007 16:18:14 | Temat: Re: Przekładki z UK | Autor: Sanctum Officium | "Tomasz Motyliński" wrote in message 44 |
Data: Wrzesien 09 2007 01:18:13 | Temat: Re: Przekładki z UK | Autor: ZOMO |
"Tomasz Motyliński" wrote in message nie mowiac juz o tym ze w Polsce laduja brytyjskie rozbitki - rynek "tanich" aut w Niemczech (i generalnie na kontynencie) juz sie wyczerpal, siega sie po zasoby angielskie Zomo |