Grupy dyskusyjne   »   Przesiadka z Suzuki GS 500 na Fazera 600 albo CBF 650

Przesiadka z Suzuki GS 500 na Fazera 600 albo CBF 650



1 Data: Pa?dziernik 09 2009 20:11:03
Temat: Przesiadka z Suzuki GS 500 na Fazera 600 albo CBF 650
Autor: Marcin N 

Witam,

Temat typowy.

Przymierzam się do "następnego kroku". Zależy mi na ABS i chętnie widziałbym wtrysk. Wtrysk z jednego powodu - irytuje mnie ssanie w moim GS. Dopóki nie przejadę z 4-5 km to albo wyje na luzie na 3.5 k obr, albo grozi zgaśnięciem na postoju, np. na światłach.

Szukałem w grupie motocykli miejskich z rocznika nie starszego niż 2002-2004, z półowiewką i wyszło mi, że tylko Fazer i CBF mają ABS.

Fazera trochę się boję - 98 KM mnie napawa strachem. Czy CBF będzie dobrym wyborem? A może jeszcze jakiś w tej klasie ma ABS?

MN



2 Data: Pa?dziernik 09 2009 20:17:56
Temat: Re: Przesiadka z Suzuki GS 500 na Fazera 600 albo CBF 650
Autor: Seba 

Dnia Fri, 9 Oct 2009 20:11:03 +0200, Marcin N napisał(a):

 Wtrysk z jednego powodu - irytuje mnie ssanie w moim GS. Dopóki nie
przejadę z 4-5 km to albo wyje na luzie na 3.5 k obr, albo grozi zgaśnięciem
na postoju, np. na światłach.

Dziwnie działa Ci to ssanie - u mnie wystaczy kilka chwil podwyższonych
obrotów (1,5 - 2,5  prm, akurat zdążę się ubrać w hełm, rękawiczki itd.)
i już moge wyłączyć to 'udogodnienie' - moto jedzie płynnie i bez
szarpnięć (przy mocno ujemnych temp. trwa to odrobinę dłużej).

Fazera trochę się boję - 98 KM mnie napawa strachem.

No bez przesady - liczby same z siebie nie zabijają.



--
Pozdrawiam,
Sebastian S.
FZS 600

3 Data: Pa?dziernik 09 2009 11:36:10
Temat: Re: Przesiadka z Suzuki GS 500 na Fazera 600 albo CBF 650
Autor: Artur Zabroński 

On 9 Paź, 20:11, "Marcin N"  wrote:


Przymierzam się do "następnego kroku". Zależy mi na ABS i chętnie widziałbym
wtrysk. Wtrysk z jednego powodu - irytuje mnie ssanie w moim GS. Dopóki nie
przejadę z 4-5 km to albo wyje na luzie na 3.5 k obr, albo grozi zgaśnięciem
na postoju, np. na światłach.

Czy już jesteś wyznawcą, że bez ABS-u to nie jest motocykl i można
takim skoczyć tylko rano po bułki i to też nie za daleko? ;-) A tak na
poważnie to coś nie tak masz ze ssaniem, poza tym nikt nie każe Ci
jechać na full ssaniu. Odpalasz silnik na full ssaniu po kilkunastu
sekundach zdejmujesz do momentu aż obroty spadną do jakichś 2krpm i
jedziesz, chwilę później zdejmujesz całkiem. Możesz sobie założyć też
świece irydowe - pozwalają szybciej zdjąć ssanie.

--
Artur

4 Data: Pa?dziernik 09 2009 12:50:39
Temat: Re: Przesiadka z Suzuki GS 500 na Fazera 600 albo CBF 650
Autor: scibor1 

On 9 Paź, 20:36, Artur Zabroński  wrote:
....

chyba chodzilo Ci o CBF 600 - bo 650 to chyba jeszcze nie robia;)

scibor
czarna perla CBF500

5 Data: Pa?dziernik 09 2009 22:06:33
Temat: Re: Przesiadka z Suzuki GS 500 na Fazera 600 albo CBF 650
Autor: smoq 


Użytkownik "Marcin N"  napisał w wiadomości

Witam,

Temat typowy.

Przymierzam się do "następnego kroku". Zależy mi na ABS i chętnie
widziałbym wtrysk. Wtrysk z jednego powodu - irytuje mnie ssanie w moim
GS. Dopóki nie przejadę z 4-5 km to albo wyje na luzie na 3.5 k obr, albo
grozi zgaśnięciem na postoju, np. na światłach.

Szukałem w grupie motocykli miejskich z rocznika nie starszego niż

Zupełnie Cie rozumiem, podchodzisz do motocykla maksymalnie utylitarnie, jak
najbardziej bezobslugowo, jak mozna. Dokladnie mam tak samo. Po co
kombinowac z polowicznym dzialaniem ssania, jesli mozna miec wtrysk. Wg
Twoich wskazan jest jeszcze kilka innych sprzetow niz fazer czy CBR. Bardzo
ciekawe wydaje sie byc:
http://moto.allegro.pl/item765402077_bmw1150rt_salon_polska_maly_przebieg_bezwypadkowy.html

Cena w stosunku do nowego odpowiednika bardzo atrakcyjna, moto ma półowiewke
i jest ogolnie dobrze wyposazony. Zalet zawieszenie nie trzeba chyba
przedstawiac.


--
pzdr smoq

6 Data: Pa?dziernik 09 2009 13:12:50
Temat: Re: Przesiadka z Suzuki GS 500 na Fazera 600 albo CBF 650
Autor: Artur Zabroński 

On 9 Paź, 22:06, "smoq"  wrote:


Zupełnie Cie rozumiem, podchodzisz do motocykla maksymalnie utylitarnie, jak
najbardziej bezobslugowo, jak mozna. Dokladnie mam tak samo. Po co
kombinowac z polowicznym dzialaniem ssania, jesli mozna miec wtrysk. Wg
Twoich wskazan jest jeszcze kilka innych sprzetow niz fazer czy CBR. Bardzo
ciekawe wydaje sie byc:http://moto.allegro.pl/item765402077_bmw1150rt_salon_polska_maly_prze...

Chłopak szuka czegoś następnego po GS500 (boi się 98KM) a Ty mu
wyjeżdzasz z BMW 1150 RT który waży 280kg (nie wiem czy suchy czy
mokry - nie chce mi się szukać) - dobre żarty :-) No chyba, że to Ty
jesteś sprzedającym to wtedy rozumiem :-)

Wydawało mi się, że niektóre motocykle mimo wtrysków mają również
dźwignię ssania - z prostego powodu bo nie posiadają silniczka
krokowego.

--
Artur

7 Data: Pa?dziernik 09 2009 20:50:09
Temat: Re: Przesiadka z Suzuki GS 500 na Fazera 600 albo CBF 650
Autor: kakmar 

Dnia 09.10.2009 smoq  napisał/a:


http://moto.allegro.pl/item765402077_bmw1150rt_salon_polska_maly_przebieg_bezwypadkowy.html

Cena w stosunku do nowego odpowiednika bardzo atrakcyjna, moto ma póÂłowiewke
i jest ogolnie dobrze wyposazony. Zalet zawieszenie nie trzeba chyba
przedstawiac.

Półowiewke, powiadasz, to zrób mu fotki bez pokrowca.

--
kakmaratgmaildotcom

8 Data: Pa?dziernik 09 2009 22:58:48
Temat: Re: Przesiadka z Suzuki GS 500 na Fazera 600 albo CBF 650
Autor: Tytus 

Siemka

***Użytkownik "smoq"
ciekawe wydaje sie byc:

http://moto.allegro.pl/item765402077_bmw1150rt_salon_polska_maly_przebieg_bezwypadkowy.html
 Cena w stosunku do nowego odpowiednika bardzo atrakcyjna, moto ma półowiewke
i jest ogolnie dobrze wyposazony. Zalet zawieszenie nie trzeba chyba przedstawiac.

Ogolnie rowniez mozna dodac kilka slow o marce, o serwisie, niezawodnosci, no i co najwazniejsze o cenach czesci - choc podobno dzentelmeni o pieniadzach nie rozmawiaja...coz zajeci sa trasami do Chorwacji a dokladniej jak wrocic z tarcza a nie na niej (w przypadku marek europejskich czytaj: laweta pozostala w okladce ubezpieczenia czy tez nie).
Mysle ze to BMW to swietna alternatywa do przejscia z GS 500 do prawdziwych motocykli, tez ma 2 cylindry , podobno troche wiecej mocy ale za to elektronike zwalniajaca z obowiazku myslenia i kardan z obowiazku smarowania ancuga - kosztem wymiany mechanizmu napedu co 25-30 kkm (nie wiem nie mnialem ale slyszalem ze podobno siem zdarza). Ale co ja tu pisze - posiadanie BMW podnosi automatycznie status do poziomu prezesa sredniej wielkosci firmy i tu jest lans,
szkoda ze rowniez niestety w zakresie wydatkow wymaganych do utrzymania pojazdu. Zapewne stad tyle zaniedbanych beemek na drogach.
Ogolnie jakby nie paczec to dupa z tylu...

--
       Tytus
żółte najszybsze
    japonskie

9 Data: Pa?dziernik 10 2009 16:44:15
Temat: Re: Przesiadka z Suzuki GS 500 na Fazera 600 albo CBF 650
Autor: Monster 

Tytus pisze:

Mysle ze to BMW to swietna alternatywa do przejscia z GS 500 do prawdziwych motocykli, tez ma 2 cylindry , podobno troche wiecej mocy ale za to elektronike zwalniajaca z obowiazku myslenia i kardan z obowiazku smarowania ancuga - kosztem wymiany mechanizmu napedu co 25-30 kkm (nie wiem nie mnialem ale slyszalem ze podobno siem zdarza)
to sprzęt jeszcze na starej,sprawdzonej przekładni
.. Ale co
ja tu pisze - posiadanie BMW podnosi automatycznie status do poziomu prezesa sredniej wielkosci firmy i tu jest lans,
odczep siem
szkoda ze rowniez niestety w zakresie wydatkow wymaganych do utrzymania pojazdu. Zapewne stad tyle zaniedbanych beemek na drogach.
Ogolnie jakby nie paczec to dupa z tylu.
Źle nie jest,serwis tańszy od Harlejowskiego:-)


--
Tomek
BMW R1100S
Dniepr z wozem

10 Data: Pa?dziernik 10 2009 17:20:46
Temat: Re: Przesiadka z Suzuki GS 500 na Fazera 600 albo CBF 650
Autor: Tytus 

Siemka

*** "Monster"
to sprzęt jeszcze na starej,sprawdzonej przekładni

 No nie wiadomo moze i tam zastosowali bakielit...:)

*** Źle nie jest,serwis tańszy od Harlejowskiego:-)

aha to daj znac kiedy bedziesz od Fusa odbieral sprzeta do podjade zeby Cie kopia rachunku powachlowac jakbys zemdlal :)

--
       Tytus
żółte najszybsze

11 Data: Pa?dziernik 10 2009 21:19:24
Temat: Re: Przesiadka z Suzuki GS 500 na Fazera 600 albo CBF 650
Autor: Monster 

Tytus pisze:

Siemka

*** "Monster"
to sprzęt jeszcze na starej,sprawdzonej przekładni

No nie wiadomo moze i tam zastosowali bakielit...:)
Nie,o tych nie słyszałem złych opinii,a zakladali je do wszystkiego ponad 10 lat
*** Źle nie jest,serwis tańszy od Harlejowskiego:-)

aha to daj znac kiedy bedziesz od Fusa odbieral sprzeta do podjade zeby Cie kopia rachunku powachlowac jakbys zemdlal :)

A nie,dziękuję,ja tam tylko na oględziny zwłok,ale serwis na poziomie-kosztorys robocizny miałem dostać meilem,jakoś nie dotarł:-\
Zresztą na forum BMW krążyła kiedyś opinia,że ten serwis jak najbardziej,ale omijać,drogo i olewka.


--
Tomek
BMW R1100S
Dniepr z wozem

12 Data: Pa?dziernik 09 2009 13:57:24
Temat: Re: Przesiadka z Suzuki GS 500 na Fazera 600 albo CBF 650
Autor: dmocho 

On 9 Paź, 20:11, "Marcin N"  wrote:

Fazera trochę się boję - 98 KM mnie napawa strachem. Czy CBF będzie dobrym
wyborem? A może jeszcze jakiś w tej klasie ma ABS?

Odpowiem na podstawie zupełnie świeżego doświadczenia
z takiej przesiadki o którą pytasz:
- 98KM w Fazerze nie zabija, do 7k obrotów zachowuje się
bardzo spokojnie, płynnie i przewidywalnie, a to w mieście
jest naprawdę dość,
- w moim subiektywnym odczuciu to dynamika Fazera w zakresie
3-6 tys. obr. odpowiada zakresowi 5-10 tys. obr. GSa, tyle, że w dole
jest duuuużo więcej płynności, a na wyższe obroty wcale się nie wkręca
tak, żebyś był zaskoczony,
- w GS500 na którym jeździłem było tak jak napisał Seba,
co zresztą ma potwierdzenie w jego... instrukcji: ssanie
zmniejszasz do połowy w kilka sekund po odpaleniu,
do zera po minucie i powinieneś mieć stałe obroty i płynność,
jak tak nie jest to masz problem

Na CBF nie jeździłem więc się nie wypowiadam.
To tylko taka mała zachęta, żebyś Fazerka się nie bał.

--
dmocho
FZ6'06

13 Data: Pa?dziernik 09 2009 23:51:40
Temat: Re: Przesiadka z Suzuki GS 500 na Fazera 600 albo CBF 650
Autor: fv 

Marcin N pisze:

Przymierzam się do "następnego kroku". Zależy mi na ABS i chętnie
widziałbym wtrysk.

Jako osoba która przesiadała się z GS 500 na Suzuki GSX 650F mogę ci
powiedzieć dwie rzeczy:
a) ABS jest całkowicie niezbędny i nie daj się przekonać że nie, bo
będziesz żałował. Pamiętaj że ci co odradzają tylko piszą a ty kiedyś
rzeczywiście wjedziesz na olej na mokrej drodze...
b) wtrysk jest mocno przeceniany i ostro przereklamowany. Jego jedyną
przewagą techniczną nad gaźnikami jest chiptuning

Fazera trochę się boję - 98 KM mnie napawa strachem. Czy CBF będzie
dobrym wyborem? A może jeszcze jakiś w tej klasie ma ABS?

Szczerze mówiąc to będziesz szybko żałował, że wziąłeś tak słaby
motocykl na drugi. Może ten Fazer jakoś fajnie jeździ (nie sprawdzałem),
ale generalnie na twoim miejscu poszukałbym:
- Suzuki SV 1000S z ABS
- Honda CBF 1000 z ABS
- Suzuki Bandit 1250S ABS

Opcjonalnie super sprzętem jest BMW F800S.

Może to głupio zabrzmi, ale jeśli pojeździłeś trochę na GS a nie masz
kasy na to żeby za rok znów zmieniać, to weź litra. Bez tego nie ma
właściwie jazdy, a dodatkowo te szejsetki mają kiepskie zawiechy i tylko
się męczysz i żałujesz, że tracisz czas i kasę

Ja bym drugi raz swojego nie kupił - ale to w 50% przez brak ABS.


PS: tak wiem, chrzanię, PLONK, idź szatanie
--
fv

14 Data: Pa?dziernik 10 2009 10:23:42
Temat: Re: Przesiadka z Suzuki GS 500 na Fazera 600 albo CBF 650
Autor: smoq 


Użytkownik "fv"  napisał w wiadomości

Marcin N pisze:

Szczerze mówiąc to będziesz szybko żałował, że wziąłeś tak słaby
motocykl na drugi. Może ten Fazer jakoś fajnie jeździ (nie sprawdzałem),
ale generalnie na twoim miejscu poszukałbym:
- Suzuki SV 1000S z ABS
- Honda CBF 1000 z ABS
- Suzuki Bandit 1250S ABS

Opcjonalnie super sprzętem jest BMW F800S.

Akurat ta beemka mnie rozczarowała, mialem okazje sie przejechac
bielsko>katowice  i jakos tak bardzo nim rzucało od silnika. Predkosc Vmax
dochodzi na tym sprzecie o dziwo prawie 200 kmh, nie wiem czy licznik nie
przeklamuje.

Kolega jezdzil na CBF1000 i z tej trojki to naciekawszy wybor imho, ale
chyba w rocznikach o ktorych pisze pierwszy w wątku chyba jeszcze jej nie
było. Inny moj kolega ma bandita 1250, tez na nim jezdzilem nie mozna sie do
niczego przyczepic, w rocznikach porządanych to był 1200 na
gaźnikach.Jednake ta honda mi bardziej sie podoba, na pewno ma lepszy abs,
no i alu rame.  SV-ka to chyba jednak zupelnie inne moto niz fazer bandit
czy CBF, pozycja zupelnie inna. Najwazniejsza rzecz, ktorej nie napisał
ojciec wątku, to ile chcialby wydac, stąd był mój pierwszy post, który
właśnie wskazywał że niedoprecyzowany jest temat poszukiwań.
Do Artura Zabrońskiego: nie, nie jestem posiadaczem BMW i nie zamierzam nic
sprzedawac
Do Tytusa: spotkaj sie z uzytkownikami BMW, porozmawiaj, popytaj dowiesz sie
ze wcale nie trzeba wymieniać wału co 25kkm, jak tego że serwis jest moze
drozszy niz w kawasaki ale na pewno nie jest drozszy od serwisu suzuki,

--
pzdr smoq
vzr1800; gsx1300r

15 Data: Pa?dziernik 10 2009 13:27:38
Temat: Re: Przesiadka z Suzuki GS 500 na Fazera 600 albo CBF 650
Autor: Tytus z fabryki 

Siemka

*** "smoq"
Do Tytusa: spotkaj sie z uzytkownikami BMW, porozmawiaj, popytaj dowiesz sie
ze wcale nie trzeba wymieniać wału co 25kkm,

Powiedz to Doktorskiemu...

***jak tego że serwis jest moze drozszy niz w kawasaki ale na pewno nie jest
drozszy od serwisu suzuki,

Chopie kazdy AS jest drogi ale w BMW jest to obligatoryjne - nie po to sie
tworzy brand dla nielicznych zeby ich lekko traktowac.
Ja swoja 11 letnia hondziawke moge oddac do ASO na okresowy przeglad bez
obawy ze jego koszt przekroczy wartosc moto a w przypadku takiegoz BMW
roznie moze byc...

T.

16 Data: Pa?dziernik 10 2009 11:17:41
Temat: Re: Przesiadka z Suzuki GS 500 na Fazera 600 albo CBF 650
Autor: doktorski 

On 10 Paź, 13:27, "Tytus z fabryki"  wrote:

Siemka

*** "smoq"
Do Tytusa: spotkaj sie z uzytkownikami BMW, porozmawiaj, popytaj dowiesz sie
ze wcale nie trzeba wymieniać wału co 25kkm,

Powiedz to Doktorskiemu...
Skoro juz wolasz po imieniu to sie odezwe.

Tak, padla mi przekladnia. 24 kkm. Jak dla mnie to wada motocykla/
procedur serwisowych. I nie jestem jedyny z takim problemem. Nowa - 6
kzl.

***jak tego że serwis jest moze drozszy niz w kawasaki ale na pewno nie jest
drozszy od serwisu suzuki,

Chopie kazdy AS jest drogi ale w BMW jest to obligatoryjne - nie po to sie
tworzy brand dla nielicznych zeby ich lekko traktowac.
OIDP serwis BMW (Inchape) bierze 320 zl za godzine. Powstrzymam sie od
komentarza co mysle o takiej stawce. Dodam tylko, ze serwis Yamahy
(MMP) bierze 180 zl.

Ja swoja 11 letnia hondziawke moge oddac do ASO na okresowy przeglad bez
obawy ze jego koszt przekroczy wartosc moto a w przypadku takiegoz BMW
roznie moze byc...
Albo mozesz ja serwisowac sam, bo nie wymaga niczego poza normalnymi
narzedziami i podstawowa wiedza mechaniczna. W Bakeliten Motor Werke
juz nie bardzo. Komputery i te sprawy...

A teraz do meritum: latam co jakis czas CBF600SA, 2004. Powiem tak:
jest to zajebiscie przyjazny motocykl z fajnym silnikiem, rewelacyjna
skrzynia, dobrymi hamplami, skutecznym ABSem i dobra ochrona przed
wiatrem/deszczem dla osoby <185 cm. Najwieksza wada: skromne
zawiesznie w zupelnosci wystarczajace do codziennej jazdy oraz
turystyki za to beznadziejne jesli chodzi o zapedy sportowe. Ogolnie:
skopiuje tytul z SM - CBF = cos bardzo fajnego. Tylko, ze wtrysk
wlozyli IMO dopiero w 2007 roku.

pzdr, dr
K12S/525

17 Data: Pa?dziernik 10 2009 21:53:46
Temat: Re: Przesiadka z Suzuki GS 500 na Fazera 600 albo CBF 650
Autor: Monster 

doktorski pisze:

OIDP serwis BMW (Inchape) bierze 320 zl za godzine. Powstrzymam sie od
komentarza co mysle o takiej stawce. Dodam tylko, ze serwis Yamahy
(MMP) bierze 180 zl.
Ceny części też wesołe-zamawiając w serwisie BMW w Niemczech niektóre rzeczy miałem nawet 30% taniej.

Albo mozesz ja serwisowac sam, bo nie wymaga niczego poza normalnymi
narzedziami i podstawowa wiedza mechaniczna. W Bakeliten Motor Werke
juz nie bardzo. Komputery i te sprawy...
Ze starszymi jest trochę prościej,większość da się zrobić w garażu,w japonię trochę się bałem pchać łapy:-)


--
Tomek
BMW R1100S
Dniepr z wozem

18 Data: Pa?dziernik 11 2009 02:07:30
Temat: Re: Przesiadka z Suzuki GS 500 na Fazera 600 albo CBF 650
Autor: Seba 

Dnia Sat, 10 Oct 2009 11:17:41 -0700 (PDT), doktorski napisał(a):

Tak, padla mi przekladnia. 24 kkm. Jak dla mnie to wada motocykla/
procedur serwisowych. I nie jestem jedyny z takim problemem. Nowa - 6
kzl.

Cena powala na kolana.



--
Pozdrawiam,
Sebastian S.
FZS 600

19 Data: Pa?dziernik 11 2009 10:54:17
Temat: Re: Przesiadka z Suzuki GS 500 na Fazera 600 albo CBF 650
Autor: Tytus 

Siemka

***"doktorski"
Tak, padla mi przekladnia. 24 kkm. Jak dla mnie to wada motocykla/
procedur serwisowych. I nie jestem jedyny z takim problemem. Nowa - 6
kzl.
OIDP serwis BMW (Inchape) bierze 320 zl za godzine. Powstrzymam sie od
komentarza co mysle o takiej stawce. Dodam tylko, ze serwis Yamahy
(MMP) bierze 180 zl.
W Bakeliten Motor Werke
juz nie bardzo. Komputery i te sprawy...


I to jest wlasnie sedno BMW - osobiscie nie mam nic do tej marki ba nawet podobaja mnie sie niektore pojazdy ze smigielkiem ale nie do zaakceptowania jest sposob dojenia userow. Nawet jak bym posiadal kilka walizek ojro na poodoredziu to chyba bym nie kupil...

--
       Tytus
żółte najszybsze

20 Data: Pa?dziernik 11 2009 11:03:49
Temat: Re: Przesiadka z Suzuki GS 500 na Fazera 600 albo CBF 650
Autor: Kuczu 

Tytus pisze:

I to jest wlasnie sedno BMW - osobiscie nie mam nic do tej marki ba nawet podobaja mnie sie niektore pojazdy ze smigielkiem ale nie do zaakceptowania jest sposob dojenia userow. Nawet jak bym posiadal kilka walizek ojro na poodoredziu to chyba bym nie kupil...

Nie wiem jak jest z aktualnymi modelami ale swego czasu mialem K100 i bylem mocno zdziwiony cenami czesci OEM. Fakt ze kupowalem je u dealera w dojczlandzie ale ceny byly bardzo przyzwoite, sporo nizsze niz za porownywalne klamoty do japonczykow. A niektore drobne rzeczy latwo bylo dobrac z samochodow tej marki znalezionych na szrocie :) Nawet komputer sterujacy wygladal identycznie jak ten od BMW E30 316i.

--
Kuczu

LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !!
Harley Davidson FXR-C 666 Edition
www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/

21 Data: Pa?dziernik 11 2009 21:30:37
Temat: Re: Przesiadka z Suzuki GS 500 na Fazera 600 albo CBF 650
Autor: smoq 


Użytkownik "doktorski"  napisał w wiadomości

On 10 Paź, 13:27, "Tytus z fabryki"  wrote:

Siemka

*** "smoq"
Do Tytusa: spotkaj sie z uzytkownikami BMW, porozmawiaj, popytaj dowiesz sie
ze wcale nie trzeba wymieniać wału co 25kkm,

Powiedz to Doktorskiemu...
Skoro juz wolasz po imieniu to sie odezwe.

Tak, padla mi przekladnia. 24 kkm. Jak dla mnie to wada motocykla/
procedur serwisowych. I nie jestem jedyny z takim problemem. Nowa - 6
kzl.



Motór był wczesniej serwisowany? Czy to był Twój motór od nowości? Bo widzisz
mam znajomych ktorzy mają na swoich "bakelitach" :) zrobione od dwudziestu kilku
do grubo ponad 60kkm i nic takiego nie wystepuje. W ogole nic nie wystepuje choc
w najnowszym adventurze po 1 tys zepsula sie pompa czy cuś, oczywiscie
wymienione na gwarancji w zasadzie na podwórku właściciela.

--
pzdr smoq

22 Data: Pa?dziernik 12 2009 20:24:39
Temat: Re: Przesiadka z Suzuki GS 500 na Fazera 600 albo CBF 650
Autor: Jasio 

Użytkownik "smoq"  napisał w wiadomości


Użytkownik "doktorski"  napisał w wiadomości
Tak, padla mi przekladnia. 24 kkm. Jak dla mnie to wada motocykla/
procedur serwisowych. I nie jestem jedyny z takim problemem. Nowa - 6
kzl.



Motór był wczesniej serwisowany? Czy to był Twój motór od nowości?

Ale czytasz czasem, czy tylko piszesz?
Było o tym w dwóch OIDP wątkach.


--
Jasio
vx etz
Jesli wyszlo Ci raz, sprobuj raz jeszcze.
FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=MotocykloweFAQ&v=qvj

23 Data: Pa?dziernik 11 2009 22:01:02
Temat: Re: Przesiadka z Suzuki GS 500 na Fazera 600 albo CBF 650
Autor: marcinu 


Użytkownik "doktorski"  napisał w wiadomości

On 10 Paź, 13:27, "Tytus z fabryki"  wrote:


<<A teraz do meritum: latam co jakis czas CBF600SA, 2004. Powiem tak:
<<jest to zajebiscie przyjazny motocykl z fajnym silnikiem, rewelacyjna
<<skrzynia, dobrymi hamplami, skutecznym ABSem i dobra ochrona przed
<<wiatrem/deszczem dla osoby <185 cm. Najwieksza wada: skromne
<<zawiesznie w zupelnosci wystarczajace do codziennej jazdy oraz
<<turystyki za to beznadziejne jesli chodzi o zapedy sportowe. Ogolnie:
<<skopiuje tytul z SM - CBF = cos bardzo fajnego. Tylko, ze wtrysk
<<wlozyli IMO dopiero w 2007 roku.

Siemka
Fajnie jest przeczytać coś dobrego o CBF600 :)
Od siebie mogę dodać jeszcze, że jest bezawaryjny (przynajmniej na razie).

--
Pozdrawiam
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --
Marcin/CBF600N
Wawa-Bielany zone

24 Data: Pa?dziernik 10 2009 11:59:05
Temat: Re: Przesiadka z Suzuki GS 500 na Fazera 600 albo CBF 650
Autor: Kuczu 

fv pisze:


a) ABS jest całkowicie niezbędny i nie daj się przekonać że nie

ROTFL. Masakre jakas ktos Ci z zrobil.

b) wtrysk jest mocno przeceniany i ostro przereklamowany. Jego jedyną
przewagą techniczną nad gaźnikami jest chiptuning

ROTFL po raz drugi. Ciptunerze Ty nasz...

--
Kuczu

LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !!
Harley Davidson FXR-C 666 Edition
www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/

25 Data: Pa?dziernik 10 2009 12:07:28
Temat: Re: Przesiadka z Suzuki GS 500 na Fazera 600 albo CBF 650
Autor: Jacek Czerwinski 

Kuczu pisze:

fv pisze:


a) ABS jest całkowicie niezbędny i nie daj się przekonać że nie

ROTFL. Masakre jakas ktos Ci z zrobil.

Spotkałem się ze statystyką 'puszkową',  że w sezonie jes-zim w rowach ląduje proporcjonalnie więcej aut ABS/ASR/Axx/Acokolwiek niż 'ręcznych'.
To auta tych 'wierzących'.

Na dwukółki chyba nie ma jakiś statystyk?

26 Data: Pa?dziernik 10 2009 12:32:36
Temat: Re: Przesiadka z Suzuki GS 500 na Fazera 600 albo CBF 650
Autor: Kuczu 

Jacek Czerwinski pisze:

Spotkałem się ze statystyką 'puszkową',  że w sezonie jes-zim w rowach ląduje proporcjonalnie więcej aut ABS/ASR/Axx/Acokolwiek niż 'ręcznych'.
To auta tych 'wierzących'.


Poniekad wynika to z wiary iz ABS uratuje dupe zawsze i wszedzie. Nikt nie wpada na mysl ze ABS nie tylko nie skraca drogi hamowania ale wrecz czasami ja wydluza. Bo ABS nie jest od poprawiania hamowania.

--
Kuczu

LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !!
Harley Davidson FXR-C 666 Edition
www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/

27 Data: Pa?dziernik 10 2009 17:15:10
Temat: Re: Przesiadka z Suzuki GS 500 na Fazera 600 albo CBF 650
Autor: Kuba (aka cita) 

Kuczu wydusił z siebie te słowy:

 Bo ABS nie jest od poprawiania hamowania.

nie jest od poprawiania drogi hamowania. Bo hamowanie poporawia (w taki sposob, ze pozwala na sterowanie pojazdem przy mozliwie maksymalnym hamowaniu)
ps. to tak glwoli ścisłosci dla innych ;-)

--
Kuba (aka cita) gg:1461968   www.cita.pl
Dwie ogony - Myszka (2005r) i Irma (2006r)
HONDA VTX 1800S 03r.-> _NA SPRZEDAŻ_ | B5 1,9TDI 97r -> _NA SPRZEDAŻ_
Omega A R6 3,0 24V

28 Data: Pa?dziernik 12 2009 08:27:43
Temat: Re: Przesiadka z Suzuki GS 500 na Fazera 600 albo CBF 650
Autor: fv 

Kuczu wrote:

Jacek Czerwinski pisze:
To auta tych 'wierzących'.
Poniekad wynika to z wiary iz ABS uratuje dupe zawsze i wszedzie.

Tak, to mylne.

Nikt
nie wpada na mysl ze ABS nie tylko nie skraca drogi hamowania ale wrecz
czasami ja wydluza.

Są takie rzadkie przypadki na suchej nawierzchni.

Bo ABS nie jest od poprawiania hamowania.

Mogę się założyć, że na mokrym mając do dyspozycji ABS zahamowałbym od 100 do 0 na znacznie krótszym
odcinku niż pan szanowny. I to mimo braku umiejętności które panu szanownemu dorastają chociażby do
pięt.

Czy pan szanowny nie rozumie, że pisząc takie brednie o ABS powoduje, że ludzie mogą olać tą opcję a
później w szpitalu żałować, że jednak ABS nie było?

Ja rozumiem, że są miliony motocyklistów którzy bez ABS jeździli i nic im nie jest, ale też pogląd
jakoby ABS był bez sensu można porównać jedynie z "po co elektryczny zapłon, kopniak zawsze wystarczał".

--
fv
Xbox gamertag: fastviper PL
Moto: Suzuki GSX 650F
Auto: Nissan Primera 2,0

29 Data: Pa?dziernik 12 2009 09:06:39
Temat: Re: Przesiadka z Suzuki GS 500 na Fazera 600 albo CBF 650
Autor: Monster 

fv pisze:

Mogę się założyć, że na mokrym mając do dyspozycji ABS zahamowałbym od 100 do 0 na znacznie krótszym
odcinku niż pan szanowny. I to mimo braku umiejętności które panu szanownemu dorastają chociażby do
pięt.

zagalopowałeś się,to cudo za Ciebie nie zrobi roboty,najskuteczniejsze hamowanie jest na granicy zadziałania ABSu,jeśli już załapie droga się wydłuży,możesz sprawdzić puszką(łatwiej)

Mając ABS nie przypominam sobie żeby mi się często załączał na mokrym,po prostu do tego nie dopuszczałem
--
Tomek
BMW R1100S
Dniepr z wozem

30 Data: Pa?dziernik 12 2009 12:09:36
Temat: Re: Przesiadka z Suzuki GS 500 na Fazera 600 albo CBF 650
Autor: Leszek Karlik 

On Mon, 12 Oct 2009 09:06:39 +0200, Monster <"alpy2usun  wrote:

[...]

zagalopowałeś się,to cudo za Ciebie nie zrobi roboty,najskuteczniejsze  hamowanie jest na granicy zadziałania ABSu,jeśli już załapie droga się  wydłuży,możesz sprawdzić puszką(łatwiej)

Z tego co czytałem to w C-ABS można po prostu dać na maksa po hamulcach
i zadziała. :-) Gdzieś był test gdzie osoby z różnym doświadczeniem
motocyklowym hamowały Hondą CBR z C-ABS i najlepsze wyniki miał
zawodnik z toru i jakiś zupełny świeżak co po prostu ściskał na maksa.

Więc dla starych ABSów to prawda że najlepiej hamować na granicy  zadziałania,
ale elektromechanika robi się z każdym rokiem coraz lepsza.

--
Leszek 'Leslie' Karlik
NTV 650

31 Data: Pa?dziernik 12 2009 12:19:41
Temat: Re: Przesiadka z Suzuki GS 500 na Fazera 600 albo CBF 650
Autor: Monster 

Leszek Karlik pisze:

Więc dla starych ABSów to prawda że najlepiej hamować na granicy zadziałania,
ale elektromechanika robi się z każdym rokiem coraz lepsza.

Rajt,ale przedpiszca nie posiada jeszcze moto z tym nowym,co tu gadać za parę lat hamulce będą pewnie reagowały na impulsy z mózgu:-)
Co do nowego systemu,ciekawi mnie jedna rzecz-chętnie zobaczyłbym jak to cudo sprawdza się w zakręcie.


--
Tomek
BMW R1100S
Dniepr z wozem

32 Data: Pa?dziernik 12 2009 12:31:27
Temat: Re: Przesiadka z Suzuki GS 500 na Fazera 600 albo CBF 650
Autor: Jacek Czerwinski 

Monster pisze:

Leszek Karlik pisze:

Więc dla starych ABSów to prawda że najlepiej hamować na granicy zadziałania,

Co do nowego systemu,ciekawi mnie jedna rzecz-chętnie zobaczyłbym jak to cudo sprawdza się w zakręcie.

W pierwszym czy w ewentualnych nastepnych?

33 Data: Pa?dziernik 13 2009 09:14:22
Temat: Re: Przesiadka z Suzuki GS 500 na Fazera 600 albo CBF 650
Autor: Marcin N 


Użytkownik "Jacek Czerwinski"  napisał w wiadomości

Monster pisze:
Leszek Karlik pisze:

Więc dla starych ABSów to prawda że najlepiej hamować na granicy zadziałania,

Co do nowego systemu,ciekawi mnie jedna rzecz-chętnie zobaczyłbym jak to cudo sprawdza się w zakręcie.

W pierwszym czy w ewentualnych nastepnych?

Czy ten ABS-C Hondy jest ewenementem na rynku?
Czemu jest aż tak wyraźnie lepszy od konkurencyjnych?
Czy konkurencja nie zaczęła się wzorować na rozwiązaniu Hondy?

MN

34 Data: Pa?dziernik 13 2009 09:20:41
Temat: Re: Przesiadka z Suzuki GS 500 na Fazera 600 albo CBF 650
Autor: fv 

Marcin N wrote:

Czy ten ABS-C Hondy jest ewenementem na rynku?

Tak.

Czemu jest aż tak wyraźnie lepszy od konkurencyjnych?

Bo Hondzie zależało na tym aby tak było. Firma ta przyzwyczaiła już motocyklistów, że potrafi kiedy
chce.

Czy konkurencja nie zaczęła się wzorować na rozwiązaniu Hondy?

Obawiam się, że na razie jest to chronione patentem ;-)

Poza tym, poczytaj grupę - co niektórzy są tak święcie przekonani o swoich umiejętnościach i
szczęściu, że ABS traktują nieomalże jak breloczek do kluczyków. Przy takim podejściu, inne firmy
nie _muszą_ mieć takiego ABS.

Możliwe też, że jest to rozwiązanie po prostu zarąbiście drogie.

--
fv
Xbox gamertag: fastviper PL
Moto: Suzuki GSX 650F
Auto: Nissan Primera 2,0

35 Data: Pa?dziernik 13 2009 09:28:46
Temat: Re: Przesiadka z Suzuki GS 500 na Fazera 600 albo CBF 650
Autor: Marcin N 


Użytkownik "fv"  napisał w wiadomości

Marcin N wrote:
Czy ten ABS-C Hondy jest ewenementem na rynku?

Tak.

Czemu jest aż tak wyraźnie lepszy od konkurencyjnych?

Bo Hondzie zależało na tym aby tak było. Firma ta przyzwyczaiła już motocyklistów, że potrafi kiedy
chce.

Czy konkurencja nie zaczęła się wzorować na rozwiązaniu Hondy?

Obawiam się, że na razie jest to chronione patentem ;-)

Poza tym, poczytaj grupę - co niektórzy są tak święcie przekonani o swoich umiejętnościach i
szczęściu, że ABS traktują nieomalże jak breloczek do kluczyków. Przy takim podejściu, inne firmy
nie _muszą_ mieć takiego ABS.

Możliwe też, że jest to rozwiązanie po prostu zarąbiście drogie.

Ja jestem święcie przekonany, że moje umiejętności na motocyklu są NISKIE. Za każdym razem, gdy jadę na mokrym - jestem spięty.
Ćwiczę regularnie awaryjne hamowanie na dużym pustym parkingu, ale zdaję sobie sprawę, że ABSowi długo jeszcze nie dorównam.
Zgadzam się z opinią, że ABS w motocyklu - to jak poduszka powietrzna, lepiej nie doprowadzać do sytuacji, gdy jest potrzebny.

Dlatego bez względu na opinie na grupie - chcę mieć ABS w następnym motocyklu. Nawet jeśli będzie to tylko przeciętnej jakości ABS stosowany w Fazerze 600.

Pozdrawiam
MN

36 Data: Pa?dziernik 14 2009 10:14:45
Temat: Re: Przesiadka z Suzuki GS 500 na Fazera 600 albo CBF 650
Autor: Jasio 


Użytkownik "fv"  napisał w wiadomości

Marcin N wrote:

Czemu jest aż tak wyraźnie lepszy od konkurencyjnych?

Bo Hondzie zależało na tym aby tak było. Firma ta przyzwyczaiła już motocyklistów, że potrafi kiedy
chce.


A możesz coś więcej określić, poza takim komunałem marketingowopodobnym?
Proszę.

Bo to brzmi jakby z ulotki Hondy a nic nie wyjaśnia.


--
Jasio
vx etz
Jesli wyszlo Ci raz, sprobuj raz jeszcze.
FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=MotocykloweFAQ&v=qvj

37 Data: Pa?dziernik 14 2009 12:29:37
Temat: Re: Przesiadka z Suzuki GS 500 na Fazera 600 albo CBF 650
Autor: Kefir 

Elou!
"Jasio"  wrote in message


Użytkownik "fv"  napisał w wiadomości
Marcin N wrote:

Czemu jest aż tak wyraźnie lepszy od konkurencyjnych?

Bo Hondzie zależało na tym aby tak było. Firma ta przyzwyczaiła już motocyklistów, że potrafi kiedy
chce.


A możesz coś więcej określić, poza takim komunałem marketingowopodobnym?
Proszę.

Bo to brzmi jakby z ulotki Hondy a nic nie wyjaśnia.

Zamiast prowadzic dyskusje z ktorych niczego sie nie dowiesz poczytalbys czasem "Bike" ;) (BTW: pieknie dziekuje) Byl tam swietny artykul o ABS *ondy.
Polecam takze opinie Asterixa (Motorista), z niej takze wynika ze wspo,mniany "ficzer" to kosmiczny postep w porownaniu z konkurencja, lecz moze to juz on sam opowie czego probowal i jak bardzo sie zdziwil.

--
Pozdrawiam, Artu / Kef & padaki ST955 / XT660X
Znajdowanie slabych punktow jest moja najmocniejsza strona
FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=MotocykloweFAQ&v=qvj
NETYKIETA: http://www.grush.one.pl/article.php?id=netykieta

38 Data: Pa?dziernik 14 2009 03:44:52
Temat: Re: Przesiadka z Suzuki GS 500 na Fazera 600 albo CBF 650
Autor: Artur Zabroński 

On 14 Paź, 12:29, "Kefir"  wrote:


Zamiast prowadzic dyskusje z ktorych niczego sie nie dowiesz poczytalbys
czasem "Bike" ;) (BTW: pieknie dziekuje) Byl tam swietny artykul o ABS
*ondy.
Polecam takze opinie Asterixa (Motorista), z niej takze wynika ze
wspo,mniany "ficzer" to kosmiczny postep w porownaniu z konkurencja, lecz
moze to juz on sam opowie czego probowal i jak bardzo sie zdziwil.

Ja tak jeszcze od siebie coś dorzucę - z tego co słyszałem właśnie w
Motoriście to konstrukcja różni się diametralnie od zwykłego ABS-u
ponieważ nie działa to w sposób zmniejszania ciśnienia zaworkiem
uruchamianym przez sterownik. Różnica polega na tym, że powyżej
prędkości OIDP 6 km/h klamka hamulca nie służy już do pompowania płynu
w układ a tylko jako wskaźnik dla sterownika o użytej sile do
hamowania a to sam sterownik zajmuje się dozowaniem siły hamowania -
tym samym w tym ABS-ie nie odczujemy na klamce nawet momentu włączenia
się ABS :-)

No i ponoć wymiana płynu w tym układzie jest tak samo skomplikowana
jak cały ten układ :-)

--
Artur

39 Data: Pa?dziernik 15 2009 07:22:41
Temat: Re: Przesiadka z Suzuki GS 500 na Fazera 600 albo CBF 650
Autor: Jasio 

Użytkownik "Kefir"  napisał w wiadomości

Elou!
"Jasio"  wrote in message

Bo to brzmi jakby z ulotki Hondy a nic nie wyjaśnia.

Zamiast prowadzic dyskusje z ktorych niczego sie nie dowiesz poczytalbys czasem "Bike" ;) (BTW: pieknie dziekuje) Byl tam swietny artykul o ABS *ondy.
Polecam takze opinie Asterixa (Motorista), z niej takze wynika ze wspo,mniany "ficzer" to kosmiczny postep w porownaniu z konkurencja, lecz moze to juz on sam opowie czego probowal i jak bardzo sie zdziwil.

No, mnie się rozchodzi o to, że między ABS-C a ABS to różnica jak między CO a CO2.
Zasadnicza.
Ale nie dowiedziałem się tego od fv bynajmniej.

PS
Czyli doszły nowe-stare?

--
Jasio
vx etz
Jesli wyszlo Ci raz, sprobuj raz jeszcze.
FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=MotocykloweFAQ&v=qvj

40 Data: Pa?dziernik 12 2009 09:13:42
Temat: Re: Przesiadka z Suzuki GS 500 na Fazera 600 albo CBF 650
Autor: Kuczu 

fv pisze:


Mogę się założyć, że na mokrym mając do dyspozycji ABS zahamowałbym od 100 do 0 na znacznie krótszym
odcinku niż pan szanowny. I to mimo braku umiejętności które panu szanownemu dorastają chociażby do
pięt.

Ale ABS nie jest do skracania drogi hamowania ! Zrozum to w koncu chlopie. ABS jest dla utrzymania sterownosci pojazdu przy hamulcu wcisnietym do oporu. ABS podnosi bezpieczenstwo niewatpliwie ale nie jest lekiem na cale zlo.


Czy pan szanowny nie rozumie, że pisząc takie brednie o ABS powoduje, że ludzie mogą olać tą opcję a
później w szpitalu żałować, że jednak ABS nie było?

Moga zalowac wielu rzeczy, na przyklad tego ze nie przelecieli ladnej sasiadki 2 dni przed wypadkiem.

Ja rozumiem, że są miliony motocyklistów którzy bez ABS jeździli i nic im nie jest, ale też pogląd
jakoby ABS był bez sensu można porównać jedynie z "po co elektryczny zapłon, kopniak zawsze wystarczał".

Rozumiem ze gdy, za kilka lat, powszechne stana sie poduszki powietrzne w moto to tez nie bedziesz juz sobie wyobrazal jazdy bez nich ? Elektryczny rozrusznik jest dla wygody. I nie porownuj tych dwoch rzeczy bo to porownanie jest lekko z d...

--
Kuczu

LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !!
Harley Davidson FXR-C 666 Edition
www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/

41 Data: Pa?dziernik 12 2009 10:22:08
Temat: Re: Przesiadka z Suzuki GS 500 na Fazera 600 albo CBF 650
Autor: gildor 

Kuczu pisze:

fv pisze:


Mogę się założyć, że na mokrym mając do dyspozycji ABS zahamowałbym od 100 do 0 na znacznie krótszym
odcinku niż pan szanowny. I to mimo braku umiejętności które panu szanownemu dorastają chociażby do
pięt.

Ale ABS nie jest do skracania drogi hamowania ! Zrozum to w koncu chlopie. ABS jest dla utrzymania sterownosci pojazdu przy hamulcu wcisnietym do oporu. ABS podnosi bezpieczenstwo niewatpliwie ale nie jest lekiem na cale zlo.

http://www.youtube.com/watch?v=vYSdzBirTAM

--
gildor
czarny grzechotnik w litrze k5

42 Data: Pa?dziernik 12 2009 10:49:50
Temat: Re: Przesiadka z Suzuki GS 500 na Fazera 600 albo CBF 650
Autor: fv 

gildor wrote:

Kuczu pisze:
fv pisze:
Mogę się założyć, że na mokrym mając do dyspozycji ABS zahamowałbym
od 100 do 0 na znacznie krótszym
odcinku niż pan szanowny. I to mimo braku umiejętności które panu
szanownemu dorastają chociażby do
pięt.
Ale ABS nie jest do skracania drogi hamowania !

Proszę, obejrzyj filmik który wkleił Gildor. Zainteresuj się najnowszymi osiągnięciami w dziedzinie ABS.

Zrozum to w koncu
chlopie. ABS jest dla utrzymania sterownosci pojazdu przy hamulcu
wcisnietym do oporu.

Nie, ABS na mokrym skraca drogę hamowania zespołu motocykl+kierowca. Nie dlatego, że zwiększa
skuteczność układu hamulcowego, tylko dlatego że normalni ludzie nie mają umiejętności niezbędnych
do hamowania na granicy przyczepności na mokrym. Co więcej, przypominam że w tym sezonie Moto GP, na
hamowaniu na mokrym wyjebali najlepsi zawodnicy na świecie.

ABS podnosi bezpieczenstwo niewatpliwie ale nie
jest lekiem na cale zlo.

Nikt tak nie twierdzi.

http://www.youtube.com/watch?v=vYSdzBirTAM

Dla nieklikających: porównanie drogi hamowania na mokrym Hondy CBR600RR z C-ABS i bez.

Tak, wiem że to nieuczciwy argument bo nie każdy ABS jest tak dobry jak ten. Tutaj chodzi jednak o
demonstrację pewnego pomysłu...

--
fv
Xbox gamertag: fastviper PL
Moto: Suzuki GSX 650F
Auto: Nissan Primera 2,0

43 Data: Pa?dziernik 12 2009 12:12:05
Temat: Re: Przesiadka z Suzuki GS 500 na Fazera 600 albo CBF 650
Autor: Leszek Karlik 

On Mon, 12 Oct 2009 10:49:50 +0200, fv  wrote:

[...]

http://www.youtube.com/watch?v=vYSdzBirTAM

Dla nieklikających: porównanie drogi hamowania na mokrym Hondy CBR600RR  z C-ABS i bez.

Tak, wiem że to nieuczciwy argument bo nie każdy ABS jest tak dobry jak  ten.

Nienienie, to nie jest tak że "nie każdy ABS jest tak dobry jak ten".
Żaden inny ABS nie jest tak dobry jak ten. W związku z tym powinieneś chyba
zacząć polecać tylko kupno motocykli z C-ABS. ;-)

W przypadku konwencjonalnych ABSów jest tak, jak piszą Twoi interlokutorzy,
podpieranie się najnowszą generacją jest trochę nieuczciwe skoro w dyskusji
mowa była wcześniej o motocyklach z tradycyjnym ABS, nieprawdaż?

Leslie
--
Leszek 'Leslie' Karlik
NTV 650

44 Data: Pa?dziernik 12 2009 20:20:54
Temat: Re: Przesiadka z Suzuki GS 500 na Fazera 600 albo CBF 650
Autor: Jasio 

Użytkownik "fv"  napisał w wiadomości

Proszę, obejrzyj filmik który wkleił Gildor. Zainteresuj się najnowszymi osiągnięciami w dziedzinie ABS.

[ciach]


Dla nieklikających: porównanie drogi hamowania na mokrym Hondy CBR600RR z C-ABS i bez.

Tak, wiem że to nieuczciwy argument bo nie każdy ABS jest tak dobry jak ten. Tutaj chodzi jednak o
demonstrację pewnego pomysłu...


To jest _pierwszy_ ABS, który jest wyraźnie lepszy od dobrego wyszkolenia kierowcy.
Jest tak dobry, że ostatnio był używany przez zawodowca na torze.

BTW W innym wątku napisałeś, że fantazję wolisz realizować w grach komputerowych.
Trzymaj się tego.

Bo chiptuning jako zaleta w porównaniu do zwykłej wymiany dysz to już było za 10punktów, a potem zacząłeś pogrążać się jeszcze bardziej.
Tak zestawiłem cytaty z jednej wypowiedzi, żebyś widział co za manipulacje nieudolnie próbujesz tu uskuteczniać.
Najnowsze osiągnięcia w dziedzinie ABS to akurat do Twojego ABSu w quasibandicie to niebo a ziemia, kolego szanowny.


--
Jasio
vx etz
Jesli wyszlo Ci raz, sprobuj raz jeszcze.
FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=MotocykloweFAQ&v=qvj

45 Data: Pa?dziernik 13 2009 08:51:07
Temat: Re: Przesiadka z Suzuki GS 500 na Fazera 600 albo CBF 650
Autor: smoq 


Użytkownik "Jasio"  napisał w wiadomości

Użytkownik "fv"  napisał w wiadomości


Proszę, obejrzyj filmik który wkleił Gildor. Zainteresuj się najnowszymi
osiągnięciami w dziedzinie ABS.

[ciach]


Dla nieklikających: porównanie drogi hamowania na mokrym Hondy CBR600RR z
C-ABS i bez.

Tak, wiem że to nieuczciwy argument bo nie każdy ABS jest tak dobry jak ten.
Tutaj chodzi jednak o
demonstrację pewnego pomysłu...


To jest _pierwszy_ ABS, który jest wyraźnie lepszy od dobrego wyszkolenia
kierowcy.
Jest tak dobry, że ostatnio był używany przez zawodowca na torze.

BTW W innym wątku napisałeś, że fantazję wolisz realizować w grach
komputerowych.
Trzymaj się tego.

Bo chiptuning jako zaleta w porównaniu do zwykłej wymiany dysz to już było za
10punktów, a potem zacząłeś pogrążać się jeszcze bardziej.
Tak zestawiłem cytaty z jednej wypowiedzi, żebyś widział co za manipulacje
nieudolnie próbujesz tu uskuteczniać.
Najnowsze osiągnięcia w dziedzinie ABS to akurat do Twojego ABSu w
quasibandicie to niebo a ziemia, kolego szanowny.


Jasio skąd w Tobie tyle agresji?? Mnie objechałeś w innym wątku za nieczytanie
grupy, teraz Fv-ała objeżdżasz za inne rzeczy? Ty masz tak na codzień czy tylko
na preclach tak sie uskuteczniasz?

--
pzdr smoq

46 Data: Pa?dziernik 13 2009 09:15:44
Temat: Re: Przesiadka z Suzuki GS 500 na Fazera 600 albo CBF 650
Autor: fv 

Jasio wrote:

Użytkownik "fv"  napisał w wiadomości


Proszę, obejrzyj filmik który wkleił Gildor. Zainteresuj się
najnowszymi osiągnięciami w dziedzinie ABS.

Dla nieklikających: porównanie drogi hamowania na mokrym Hondy
CBR600RR z C-ABS i bez.

Tak, wiem że to nieuczciwy argument bo nie każdy ABS jest tak dobry
jak ten. Tutaj chodzi jednak o
demonstrację pewnego pomysłu...


To jest _pierwszy_ ABS, który jest wyraźnie lepszy od dobrego
wyszkolenia kierowcy.

Tak. Przy tym rodzaju ABS nie ma co dyskutować - warto go mieć.

Jest tak dobry, że ostatnio był używany przez zawodowca na torze.

Tak.

BTW W innym wątku napisałeś, że fantazję wolisz realizować w grach
komputerowych.
Trzymaj się tego.

Ale w jaki sposób chcesz mi zabronić pisać na grupę?

Bo chiptuning jako zaleta w porównaniu do zwykłej wymiany dysz to już
było za 10punktów,

To teraz ja mogę śmiało napisać: zainteresuj się tuningiem chociaż na poziomie gier komputerowych.

a potem zacząłeś pogrążać się jeszcze bardziej.

Już tak mam ;-)

Tak zestawiłem cytaty z jednej wypowiedzi, żebyś widział co za
manipulacje nieudolnie próbujesz tu uskuteczniać.

Słuchaj, jak ktoś ma złą wolę to i za "dzień dobry" potrafi w ryj dać. Właśnie coś takiego teraz
robisz...

Najnowsze osiągnięcia w dziedzinie ABS to akurat do Twojego ABSu w
quasibandicie to niebo a ziemia, kolego szanowny.

Co nie zmienia faktu, że z palcem w d** zahamowałbym na mokrym mając taki ABS lepiej niż np. ty nie
mając tego ABS. Nie rozumiem dlaczego to twierdzenie budzi kontrowersje... Może wynika to z faktu,
że do tej pory miałeś dużo szczęścia przy hamowaniu na mokrym?

--
fv
Xbox gamertag: fastviper PL
Moto: Suzuki GSX 650F
Auto: Nissan Primera 2,0

47 Data: Pa?dziernik 13 2009 19:02:27
Temat: Re: Przesiadka z Suzuki GS 500 na Fazera 600 albo CBF 650
Autor: Jasio 


Użytkownik "fv"  napisał w wiadomości

Jasio wrote:
Użytkownik "fv"  napisał w wiadomości


Ale w jaki sposób chcesz mi zabronić pisać na grupę?


Nie chcę ani nie mam zamiaru.
Po prostu może porównaj koszty i komplikacje tuningu zasilania gaźnikowego i wtryskowego.

Słuchaj, jak ktoś ma złą wolę to i za "dzień dobry" potrafi w ryj dać. Właśnie coś takiego teraz
robisz...


"Ja nie jestem agresywny.
Agresywność: jeden."

Najnowsze osiągnięcia w dziedzinie ABS to akurat do Twojego ABSu w
quasibandicie to niebo a ziemia, kolego szanowny.

Co nie zmienia faktu, że z palcem w d** zahamowałbym na mokrym mając taki ABS lepiej niż np. ty nie
mając tego ABS. Nie rozumiem dlaczego to twierdzenie budzi kontrowersje... Może wynika to z faktu,
że do tej pory miałeś dużo szczęścia przy hamowaniu na mokrym?


No, na pewno. Tylko, że na dzień dobry napisałeś tak bałwochwalczo o ABSie w sprzęcie 6letnim, a nie w tej hondzie, której na ulicy nie zobaczysz tak szybko.
A szczęściarzem zawsze byłem, albo jeździłem jak pizda. Albo i to i to.

A o ile załapałem to ten film pokazał dwóch kierowców o podobnym poziomie zaawansowania. I tak sobie pomyślałem, że właśnie jeden z nich, ten z ABSem, hamował lepiej. Dobrze kombinuję, proszę pana?
Więc jak mi napiszesz, że też tak umiesz zrobić - to o czym to świadczy? Że obaj widzieliśmy film?

--
Jasio
vx etz
Jesli wyszlo Ci raz, sprobuj raz jeszcze.
FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=MotocykloweFAQ&v=qvj

48 Data: Pa?dziernik 14 2009 15:55:22
Temat: Re: Przesiadka z Suzuki GS 500 na Fazera 600 albo CBF 650
Autor: Monster 

fv pisze:

Co nie zmienia faktu, że z palcem w d** zahamowałbym na mokrym mając taki ABS lepiej niż np. ty nie
mając tego ABS. Nie rozumiem dlaczego to twierdzenie budzi kontrowersje... Może wynika to z faktu,
że do tej pory miałeś dużo szczęścia przy hamowaniu na mokrym?

Może dzisiaj??:-)
Żeby nie być gołosłownym niżej fotka na moto bez ABS,miejsce to Zakręt Śmierci w Szklarskiej Porębie:-P

http://picasaweb.google.pl/tomcio916/AlbumBezTytuU#5392452694920638114


--
Tomek
BMW R1100S
Dniepr z wozem

49 Data: Pa?dziernik 14 2009 16:06:39
Temat: Re: Przesiadka z Suzuki GS 500 na Fazera 600 albo CBF 650
Autor: KJ Siła Słów 

Monster pisze:


Żeby nie być gołosłownym niżej fotka na moto bez ABS,miejsce to Zakręt Śmierci w Szklarskiej Porębie:-P

  e tam, co to za jazda jak nie bylo wleczone kolanem
:-)



KJ

50 Data: Pa?dziernik 14 2009 16:04:46
Temat: Re: Przesiadka z Suzuki GS 500 na Fazera 600 albo CBF 650
Autor: fv 

Monster wrote:

fv pisze:

Co nie zmienia faktu, że z palcem w d** zahamowałbym na mokrym mając
taki ABS lepiej niż np. ty nie
mając tego ABS. Nie rozumiem dlaczego to twierdzenie budzi
kontrowersje... Może wynika to z faktu,
że do tej pory miałeś dużo szczęścia przy hamowaniu na mokrym?

Może dzisiaj??:-)

Jak mi ktoś da się przejechać CBR 600RR C-ABS to mogę jeździć nawet przy -20 po lodzie ;-)

Żeby nie być gołosłownym niżej fotka na moto bez ABS,miejsce to Zakręt
Śmierci w Szklarskiej Porębie:-P

http://picasaweb.google.pl/tomcio916/AlbumBezTytuU#5392452694920638114

Szacun. Ja dziś wymiękłem motocyklowo...

--
fv
Xbox gamertag: fastviper PL
Moto: Suzuki GSX 650F
Auto: Nissan Primera 2,0

51 Data: Pa?dziernik 14 2009 07:10:06
Temat: Re: Przesiadka z Suzuki GS 500 na Fazera 600 albo CBF 650
Autor: Artur Zabroński 

On 14 Paź, 16:04, fv  wrote:


Jak mi ktoś da się przejechać CBR 600RR C-ABS to mogę jeździć nawet przy -20 po lodzie ;-)

A to już ma być C-ABS? Nie może być dowolne moto z ABS? :-)

>http://picasaweb.google.pl/tomcio916/AlbumBezTytuU#5392452694920638114

Szacun. Ja dziś wymiękłem motocyklowo...

Nie masz ABS-a?

--
Artur

52 Data: Pa?dziernik 15 2009 09:41:45
Temat: Re: Przesiadka z Suzuki GS 500 na Fazera 600 albo CBF 650
Autor: fv 

Artur Zabroński wrote:

On 14 Paź, 16:04, fv  wrote:
Jak mi ktoś da się przejechać CBR 600RR C-ABS to mogę jeździć nawet przy -20 po lodzie ;-)
A to już ma być C-ABS? Nie może być dowolne moto z ABS? :-)

Może być w sumie dowolny, byle ciężki ;-)

http://picasaweb.google.pl/tomcio916/AlbumBezTytuU#5392452694920638114
Szacun. Ja dziś wymiękłem motocyklowo...
Nie masz ABS-a?

Tak nie mam i bałem się jechać.

--
fv
Xbox gamertag: fastviper PL
Moto: Suzuki GSX 650F
Auto: Nissan Primera 2,0

53 Data: Pa?dziernik 15 2009 00:50:02
Temat: Re: Przesiadka z Suzuki GS 500 na Fazera 600 albo CBF 650
Autor: Artur Zabroński 

On 15 Paź, 09:41, fv  wrote:

>>>http://picasaweb.google.pl/tomcio916/AlbumBezTytuU#5392452694920638114
>> Szacun. Ja dziś wymiękłem motocyklowo...
> Nie masz ABS-a?

Tak nie mam i bałem się jechać.

To dziwne, że wszystkim mówisz żeby brali tylko i wyłączanie moto z
ABS bo tymi bez to można sobie co najwyżej w okół komina a sam
jeździsz na moto bez ABS? No chyba że tak tylko w okół komina...

--
Artur

54 Data: Pa?dziernik 15 2009 10:05:08
Temat: Re: Przesiadka z Suzuki GS 500 na Fazera 600 albo CBF 650
Autor: fv 

Artur Zabroński wrote:

On 15 Paź, 09:41, fv  wrote:
http://picasaweb.google.pl/tomcio916/AlbumBezTytuU#5392452694920638114
Szacun. Ja dziś wymiękłem motocyklowo...
Nie masz ABS-a?
Tak nie mam i bałem się jechać.

To dziwne, że wszystkim mówisz żeby brali tylko i wyłączanie moto z
ABS bo tymi bez to można sobie co najwyżej w okół komina a sam
jeździsz na moto bez ABS?

Gdy kupowałem swój motocykl, nie było dostępnej opcji ABS. Pojawiła się dopiero w roku modelowym
2009. Zdecydowałem, że lepiej jest mieć fajny motocykl z ABS niż kiepski ale z ABS. A na litra jakoś
nie mogłem się odważyć.
Gdybym wtedy kupił Hondę CBF1000 z ABS, to byłbym szczęśliwszym człowiekiem.

Teraz to właściwie każdy interesujący motocykl ma ABS, ale rok temu nie było tak różowo.

No chyba że tak tylko w okół komina...

Od września zeszłego roku zrobiłem 13tys km, z czego 3tys w zimie. Nie jest to może dużo, ale też
nie wokół komina.



PS: moja historia potwierdza tylko starą prawdę, żeby nigdy nie kupować motocykla w pierwszym roku
jego produkcji
--
fv
Xbox gamertag: fastviper PL
Moto: Suzuki GSX 650F
Auto: Nissan Primera 2,0

55 Data: Pa?dziernik 15 2009 10:07:13
Temat: Re: Przesiadka z Suzuki GS 500 na Fazera 600 albo CBF 650
Autor: Kuczu 

fv pisze:

lepiej jest mieć fajny motocykl z ABS niż kiepski ale z ABS

Ale tego to ja nie rozumiem.

--
Kuczu

LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !!
Harley Davidson FXR-C 666 Edition
www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/

56 Data: Pa?dziernik 15 2009 10:11:05
Temat: Re: Przesiadka z Suzuki GS 500 na Fazera 600 albo CBF 650
Autor: Leszek Karlik 

On Thu, 15 Oct 2009 10:07:13 +0200, Kuczu  wrote:

[...]

lepiej jest mieć fajny motocykl z ABS niż kiepski ale z ABS

Ale tego to ja nie rozumiem.

Dlaczego? Przecież to najprawdziwsza prawda. Lepiej być zdrowym i
bogatym niż chorym i bogatym. ;-)

(Chociaż podejrzewam, że nie o to przedpiścy chodziło :-))

--
Leszek 'Leslie' Karlik
NTV 650

57 Data: Pa?dziernik 15 2009 01:55:20
Temat: Re: Przesiadka z Suzuki GS 500 na Fazera 600 albo CBF 650
Autor: Artur Zabroński 

On 15 Paź, 10:05, fv  wrote:


Od września zeszłego roku zrobiłem 13tys km, z czego 3tys w zimie. Nie jest to może dużo, ale też
nie wokół komina.

No to po cholerę straszysz ludzi, że bez ABS to nie da się jeździć a
sam widzisz, że jednak się da?

--
Artur

58 Data: Pa?dziernik 15 2009 11:10:28
Temat: Re: Przesiadka z Suzuki GS 500 na Fazera 600 albo CBF 650
Autor: fv 

Artur Zabroński wrote:

On 15 Paź, 10:05, fv  wrote:
Od września zeszłego roku zrobiłem 13tys km, z czego 3tys w zimie. Nie jest to może dużo, ale też
nie wokół komina.

No to po cholerę straszysz ludzi, że bez ABS to nie da się jeździć a
sam widzisz, że jednak się da?

Po mokrym jest duże ryzyko a po mokrym śniegu to już dramat. Da się jeździć, tylko po co tak
ryzykować, skoro można 90% tych problemów rozwiązać kupując sprzęt z ABS.

Ja jeżdżę bardzo ostrożnie w złą pogodę, ale zawsze mam z tyłu głowy że to jest za mało, że kiedyś
nie wyda, że kiedyś nie zauważę oleju, że kiedyś zjazd z wiaduktu będzie oblodzony...

Krótko mówiąc, bardzo żałuję że nie mam ABS.

--
fv
Xbox gamertag: fastviper PL
Moto: Suzuki GSX 650F
Auto: Nissan Primera 2,0

59 Data: Pa?dziernik 15 2009 11:16:20
Temat: Re: Przesiadka z Suzuki GS 500 na Fazera 600 albo CBF 650
Autor: Grzegorz Rogala 

fv pisze:

Ja jeżdżę bardzo ostrożnie w złą pogodę, ale zawsze mam z tyłu głowy że to jest za mało, że kiedyś
nie wyda, że kiedyś nie zauważę oleju, że kiedyś zjazd z wiaduktu będzie oblodzony...
Eee... w takich warunkach abs ma Ci pomoc? chyba cudem :) a nie dzialaniem.




--
pozdr
Rogal
DRZ400E
Tiger1050
http://www.rogal.riders.pl

60 Data: Pa?dziernik 15 2009 12:16:01
Temat: Re: Przesiadka z Suzuki GS 500 na Fazera 600 albo CBF 650
Autor: fv 

Grzegorz Rogala wrote:

fv pisze:

Ja jeżdżę bardzo ostrożnie w złą pogodę, ale zawsze mam z tyłu głowy
że to jest za mało, że kiedyś
nie wyda, że kiedyś nie zauważę oleju, że kiedyś zjazd z wiaduktu
będzie oblodzony...
Eee... w takich warunkach abs ma Ci pomoc? chyba cudem :) a nie dzialaniem.

I oczywiście jesteś święcie przekonany, że twój post coś wniósł do dyskusji, tak? ;-)
Wysoki wkład merytoryczny, bogate doświadczenie, przygotowanie teoretyczne i charyzma aż z niego
biją... Gratuluję!

Na autorytet trzeba sobie zapracować.

Taki przykład tylko podam.. Jechałem dziś rano (autem) i zjazd z wiaduktu był oblodzony. Na liczniku
120, auta przede mną zaczynają hamować, więc i ja. ABS się włączył, odbił ciśnienie i lecę na tego
przede mną, a ten z tyłu też coraz bliżej mnie. Uciekłem na sąsiedni pas, unikając stłuczki i dając
szanse temu z tyłu jakoś się zatrzymać.

1. Quiz, jak ta sytuacja by wyglądałaby bez ABS:
a) zarzuciłoby mi auto i poleciałbym gdzieś w bok, na przeciwny pas
b) wjechałbym w kufer temu z przodu
c) puściłbym po prostu hamulce, i zrobił to samo co zrobiłem.

2. Quiz jak taka sytuacja wyglądałaby na motocyklu bez ABS:
a) zanim bym się zorientował już bym leżał i leciał w kierunku podwozia auta przede mną, a mój
własny motocykl jeszcze by mnie wbił pod auto
b) odpuściłbym szybko hamulce, zmienił pas, dał na koło i się nie przejął sytuacją
c) odpuściłbym szybko hamulce, zesrał się ze strachu, i próbując ominąć auto przede mną, wpadłbym na
jego lusterko lub tył i poleciał jak długi - potencjalnie czekając aż ktoś mnie rozjedzie

3. Quiz jak taka sytuacja wyglądałaby na motocyklu z ABS:
a) odpuściłbym szybko hamulce, zmienił pas, dał na koło i się nie przejął sytuacją
b) twoja wersja wydarzeń

Zapraszam do konkursu.

Moje odpowiedzi:
1b, 2c, 3a

--
fv
Xbox gamertag: fastviper PL
Moto: Suzuki GSX 650F
Auto: Nissan Primera 2,0

61 Data: Pa?dziernik 15 2009 12:21:44
Temat: Re: Przesiadka z Suzuki GS 500 na Fazera 600 albo CBF 650
Autor: gildor 

fv pisze:

Grzegorz Rogala wrote:
fv pisze:

Ja jeżdżę bardzo ostrożnie w złą pogodę, ale zawsze mam z tyłu głowy
że to jest za mało, że kiedyś
nie wyda, że kiedyś nie zauważę oleju, że kiedyś zjazd z wiaduktu
będzie oblodzony...
Eee... w takich warunkach abs ma Ci pomoc? chyba cudem :) a nie dzialaniem.

I oczywiście jesteś święcie przekonany, że twój post coś wniósł do dyskusji, tak? ;-)
Wysoki wkład merytoryczny, bogate doświadczenie, przygotowanie teoretyczne i charyzma aż z niego
biją... Gratuluję!

Na autorytet trzeba sobie zapracować.

Taki przykład tylko podam.. Jechałem dziś rano (autem) i zjazd z wiaduktu był oblodzony. Na liczniku
120, auta przede mną zaczynają hamować, więc i ja. ABS się włączył, odbił ciśnienie i lecę na tego
przede mną, a ten z tyłu też coraz bliżej mnie. Uciekłem na sąsiedni pas, unikając stłuczki i dając
szanse temu z tyłu jakoś się zatrzymać.

1. Quiz, jak ta sytuacja by wyglądałaby bez ABS:

na oblodzonej?

a) zarzuciłoby mi auto i poleciałbym gdzieś w bok, na przeciwny pas
b) wjechałbym w kufer temu z przodu
c) puściłbym po prostu hamulce, i zrobił to samo co zrobiłem.

i my mamy wiedzieć co Ty byś zrobił a rozmowa nie jest o tym co z ABSem? ABS na lodzie nie działa, drogi kolego. jak każdy inny hamulec.

2. Quiz jak taka sytuacja wyglądałaby na motocyklu bez ABS:
a) zanim bym się zorientował już bym leżał i leciał w kierunku podwozia auta przede mną, a mój
własny motocykl jeszcze by mnie wbił pod auto
b) odpuściłbym szybko hamulce, zmienił pas, dał na koło i się nie przejął sytuacją
c) odpuściłbym szybko hamulce, zesrał się ze strachu, i próbując ominąć auto przede mną, wpadłbym na
jego lusterko lub tył i poleciał jak długi - potencjalnie czekając aż ktoś mnie rozjedzie

na lodzie? leżałbyś bez względu na ABS czy inne duperele. zaraz po skręceniu koła.

3. Quiz jak taka sytuacja wyglądałaby na motocyklu z ABS:
a) odpuściłbym szybko hamulce, zmienił pas, dał na koło i się nie przejął sytuacją
b) twoja wersja wydarzeń

na lodzie? leżałbyś bez względu na ABS czy inne duperele. zaraz po skręceniu koła.

Zapraszam do konkursu.

Moje odpowiedzi:
1b, 2c, 3a

ABS nie hamuje na lodzie. chopie.

--
gildor
czarny grzechotnik w litrze k5

62 Data: Pa?dziernik 15 2009 03:33:28
Temat: Re: Przesiadka z Suzuki GS 500 na Fazera 600 albo CBF 650
Autor: Artur Zabroński 

On 15 Paź, 12:21, gildor  wrote:


ABS nie hamuje na lodzie. chopie.

Daj spokój nie przetłumaczysz. On myśli że ABS powoduje wzrost
przyczepności 200% i możesz wtedy robić wszystko a nie rozumie tego,
że przyczepność jest na podobnym poziomie jakby nie hamował w ogóle (w
przypadku oblodzonej nawierzchni).

--
Artur

63 Data: Pa?dziernik 15 2009 03:28:27
Temat: Re: Przesiadka z Suzuki GS 500 na Fazera 600 albo CBF 650
Autor: Artur Zabroński 

On 15 Paź, 12:16, fv  wrote:


3. Quiz jak taka sytuacja wyglądałaby na motocyklu z ABS:
a) odpuściłbym szybko hamulce, zmienił pas, dał na koło i się nie przejął sytuacją
b) twoja wersja wydarzeń

Zapraszam do konkursu.

Moje odpowiedzi:
1b, 2c, 3a

ROTFL :-)

--
Artur

64 Data: Pa?dziernik 15 2009 12:44:09
Temat: Re: Przesiadka z Suzuki GS 500 na Fazera 600 albo CBF 650
Autor: Grzegorz Rogala 

fv pisze:

Eee... w takich warunkach abs ma Ci pomoc? chyba cudem :) a nie dzialaniem.

I oczywiście jesteś święcie przekonany, że twój post coś wniósł do dyskusji, tak? ;-)
Wysoki wkład merytoryczny, bogate doświadczenie, przygotowanie teoretyczne i charyzma aż z niego
biją... Gratuluję!
Proste stwierdzenie faktu - nie znasz dzialania abs w pojazdach dwukolowych zwanych motocyklami.

Na autorytet trzeba sobie zapracować.
Ty juz zapracowales :)

Taki przykład tylko podam.. Jechałem dziś rano (autem) i zjazd z wiaduktu był oblodzony. Na liczniku
120, auta przede mną zaczynają hamować, więc i ja. ABS się włączył, odbił ciśnienie i lecę na tego
przede mną, a ten z tyłu też coraz bliżej mnie. Uciekłem na sąsiedni pas, unikając stłuczki i dając
szanse temu z tyłu jakoś się zatrzymać.
NTG, powtorz ten eksperyment motocyklem, moze byc z abs.

[cut, bzdety]
Moje odpowiedzi:
1b, 2c, 3a
Mistrzu, w zakrecie sie nie hamuje. A na lodzie tym bardziej. Jadac motocyklem masz w 99% tyle miejsca zeby ominac caly hamujacy balagan (wykluczam przypadek upadku samolotu/bloku betonu/latajacego spodka - zajmujacego cala jezdnie)
Ale ok, masz prawo wierzyc, ze ABS uratuje Cie zawsze i zawsze jak jebniesz dupa o asfalt twierdzic, ze abs nie zadzialal tak jak powinien.
Z tym, ze ja wychodze z zalozenia, ze na koncu tego systemu zawsze jest czlowiek i jego ograniczenia i mozliwosci.



--
pozdr
Rogal
DRZ400E
Tiger1050
http://www.rogal.riders.pl

65 Data: Pa?dziernik 15 2009 13:26:42
Temat: Re: Przesiadka z Suzuki GS 500 na Fazera 600 albo CBF 650
Autor: fv 

Grzegorz Rogala wrote:

fv pisze:

Eee... w takich warunkach abs ma Ci pomoc? chyba cudem :) a nie
dzialaniem.

I oczywiście jesteś święcie przekonany, że twój post coś wniósł do
dyskusji, tak? ;-)
Wysoki wkład merytoryczny, bogate doświadczenie, przygotowanie
teoretyczne i charyzma aż z niego
biją... Gratuluję!
Proste stwierdzenie faktu - nie znasz dzialania abs w pojazdach
dwukolowych zwanych motocyklami.

Ale Grzegorzu, mały problem polega na tym że ty też nie znasz ;-)

Na autorytet trzeba sobie zapracować.
Ty juz zapracowales :)

No właśnie widzę, lepiej się schowam za rogiem i przeczekam...

Mistrzu, w zakrecie sie nie hamuje.

Tak.

A na lodzie tym bardziej.

Nie zawsze masz wybór.

Jadac
motocyklem masz w 99% tyle miejsca zeby ominac caly hamujacy balagan
(wykluczam przypadek upadku samolotu/bloku betonu/latajacego spodka -
zajmujacego cala jezdnie)

Bezedura! Co najwyżej w 75%!

Ale ok, masz prawo wierzyc, ze ABS uratuje Cie zawsze i zawsze jak
jebniesz dupa o asfalt twierdzic, ze abs nie zadzialal tak jak powinien.

Fakt, mam takie prawo. Nie korzystam z niego, ale muszę przyznać ci rację ;-)

Z tym, ze ja wychodze z zalozenia, ze na koncu tego systemu zawsze jest
czlowiek i jego ograniczenia i mozliwosci.

Tak było gdy ludzie walczyli na pałki i kamienie a później na miecze. Teraz cwana elektronika
potrafi w pewnych aspektach wyeliminować ograniczenia czynnika ludzkiego.

Ale ok, mój błąd - rzeczywiście motocyklem z ABS jechałem tylko raz i było za sucho, żeby się
włączył. Także dziękuję za dobre rady wszystkim i do ponownego flejma ;-)

--
fv
Xbox gamertag: fastviper PL
Moto: Suzuki GSX 650F
Auto: Nissan Primera 2,0

66 Data: Pa?dziernik 15 2009 14:00:43
Temat: Re: Przesiadka z Suzuki GS 500 na Fazera 600 albo CBF 650
Autor: Grzegorz Rogala 

fv pisze:

Proste stwierdzenie faktu - nie znasz dzialania abs w pojazdach
dwukolowych zwanych motocyklami.

Ale Grzegorzu, mały problem polega na tym że ty też nie znasz ;-)
Hm, sie glupio sklada, ze stoja przede mna dwa Triumphy Tigery 1050 jeden z abs drugi bez i obiema sztukami sobie jezdzilem
*dopoki kurewstwo biale z nieba nie spadlo
ba! Nawet tego z ABS meczylem bardziej bo nie moj ;).
I wnioski mam takie, nie nie nie i dlugo nie przekonam sie do ABS
wole sie wyjebac bo nie umiem jezdzic, niz wierzyc ze cudowne male pudeleczko z drucikami i kabelkami wyprowadzi mnie z sytuacji bez wyjscia.
Tak jak ktorys z przedpiscow napisal ABS nie daje 200% przyczepnosci ani
+10 do charyzmy i -5 do umiejtnosci.

Mistrzu, w zakrecie sie nie hamuje.

Tak.

A na lodzie tym bardziej.

Nie zawsze masz wybór.
Zawsze masz wybor. Dzialasz nawet pod wplywem paniki, typowy panic braking to i tak jest to Twoj wybor. Odklejenie powoduje, ze przestajesz myslec o hamowaniu jako o skutecznej metodzie unikniecia problemow na drodze. Ale wiesz ja malo jezdzilem w zyciu to nie wiem :>

Jadac
motocyklem masz w 99% tyle miejsca zeby ominac caly hamujacy balagan
(wykluczam przypadek upadku samolotu/bloku betonu/latajacego spodka -
zajmujacego cala jezdnie)

Bezedura! Co najwyżej w 75%!
Wyzsza matematyka lub pierdolenie jak kto woli.

Tak było gdy ludzie walczyli na pałki i kamienie a później na miecze. Teraz cwana elektronika
potrafi w pewnych aspektach wyeliminować ograniczenia czynnika ludzkiego.
Ale wiesz, ABS na lodzie nie dziala , na motocyklu, fizyki nie oszukasz elektronika, zadna elektronika.

Ale ok, mój błąd - rzeczywiście motocyklem z ABS jechałem tylko raz i było za sucho, żeby się
włączył. Także dziękuję za dobre rady wszystkim i do ponownego flejma ;-)
hm, wlasciwie mialem napisac to co pierdolisz ale sie powstrzymalem :D


--
pozdr
Rogal
DRZ400E
Tiger1050
http://www.rogal.riders.pl

67 Data: Pa?dziernik 15 2009 05:07:42
Temat: Re: Przesiadka z Suzuki GS 500 na Fazera 600 albo CBF 650
Autor: Artur Zabroński 

On 15 Paź, 14:00, Grzegorz Rogala  wrote:

Tak jak ktorys z przedpiscow napisal ABS nie daje 200% przyczepnosci ani
+10 do charyzmy i -5 do umiejtnosci.

Ale za to napis ABS na błotniku daje +15 do lansu, obliczenia
punktacji dla C-ABS jeszcze trwają.

--
Artur

68 Data: Pa?dziernik 15 2009 14:16:17
Temat: Re: Przesiadka z Suzuki GS 500 na Fazera 600 albo CBF 650
Autor: gildor 

Grzegorz Rogala pisze:

Hm, sie glupio sklada, ze stoja przede mna dwa Triumphy Tigery 1050 jeden z abs drugi bez i obiema sztukami sobie jezdzilem
*dopoki kurewstwo biale z nieba nie spadlo

wtedy znikłeś razem z Tym swoim tajgerem, co? przeciez masz żółtą kamizelkę.

--
gildor
czarny grzechotnik w litrze k5

69 Data: Pa?dziernik 15 2009 14:18:39
Temat: Re: Przesiadka z Suzuki GS 500 na Fazera 600 albo CBF 650
Autor: Grzegorz Rogala 

gildor pisze:

wtedy znikłeś razem z Tym swoim tajgerem, co? przeciez masz żółtą kamizelkę.
A idz wef chuj, nie mam az takiego cisnienia zeby przy +1 i padajacym sniegu jechac 4km do pracy :>
Wole poczekac na blotny weekend :>

--
pozdr
Rogal
DRZ400E
Tiger1050
http://www.rogal.riders.pl

70 Data: Pa?dziernik 15 2009 23:08:40
Temat: Re: Przesiadka z Suzuki GS 500 na Fazera 600 albo CBF 650
Autor: Jasio 

Użytkownik "fv"  napisał w wiadomości

Grzegorz Rogala wrote:

Eee... w takich warunkach abs ma Ci pomoc? chyba cudem :) a nie dzialaniem.

Na autorytet trzeba sobie zapracować.


Za ten tekst walnięty do Rogala to masz u mnie piwo.
Co Ci tu będzie, cienias jeden, mówił co i jak.
W dupie byłi gówno widział, nie to co Ty.

PS
Przejrzyj, chłopie, choć archiwum, żebyś wiedział czemu ja i nie tylko ja Rogala poważam.
Choć widziałem go raz dwa razy i niestety nie byłem w kondycji odpowiedniej, żeby mu to okazać.
A jak przestałem pić, to się jakoś okazje skończyły, niestety.

--
Jasio
vx etz
Jesli wyszlo Ci raz, sprobuj raz jeszcze.
FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=MotocykloweFAQ&v=qvj

71 Data: Pa?dziernik 16 2009 10:32:36
Temat: Re: Przesiadka z Suzuki GS 500 na Fazera 600 albo CBF 650 [OT]
Autor: Grzegorz Rogala 

Jasio pisze:

A jak przestałem pić, to się jakoś okazje skończyły, niestety.
Niestety mam to samo, rzucilem picie i nie ma okazji.
Ale warto wiedziec, ze po 22 bedzie z kim jeszcze pogadac :>


--
pozdr
Rogal
DRZ400E
Tiger1050
http://www.rogal.riders.pl

72 Data: Pa?dziernik 16 2009 16:12:03
Temat: Re: Przesiadka z Suzuki GS 500 na Fazera 600 albo CBF 650
Autor: DrFugazi 

fv pisze:

Grzegorz Rogala wrote:
fv pisze:

Ja jeżdżę bardzo ostrożnie w złą pogodę, ale zawsze mam z tyłu głowy
że to jest za mało, że kiedyś
nie wyda, że kiedyś nie zauważę oleju, że kiedyś zjazd z wiaduktu
będzie oblodzony...
Eee... w takich warunkach abs ma Ci pomoc? chyba cudem :) a nie dzialaniem.

I oczywiście jesteś święcie przekonany, że twój post coś wniósł do dyskusji, tak? ;-)
Wysoki wkład merytoryczny, bogate doświadczenie, przygotowanie teoretyczne i charyzma aż z niego
biją... Gratuluję!

Na autorytet trzeba sobie zapracować.

Hehe, tak sobie czytam ten wątek, trochę z zaciekawieniem, trochę z
politowaniem, ale z tekstem o autorytecie to po prostu chyba lepiej
trafić nie mogłeś, wisisz mi czyszczenie monitora :)

Tak to jest jak się nie czyta archiwum, bo ja pamiętam jak ładnych kilka
lat temu przeczytałem sławny opis trasy Pana Marka w wykonaniu Rogal i
Dziwak :) I jak od tego czasu sam już sporo zabytków zwiedziłem 'metodą
Rogalową', która to jest moją ulubioną metodą zwiedzania zresztą i
wszyscy moi towarzysze wycieczek wiedzą co to oznacza :)
'Tour the Turkey' zresztą czyta się równie ciekawie :)

Mam nadzieję, że Rogal kiedyś zbierze te swoje opowiastki i wrzuci na
stronę, bo jak nie to ja to zrobię ;)

PS. A w temacie wątku się nie wypowiadam, bo nie chce mi się całego
czytać, a na fazerze zrobiłem tylko kilkadziesiąt tysięcy kilometrów,
ale nie miał ABSu to się nie liczy ;)

Zdrówka
--
DrFugazi & Suzuki GSX 1300R Hayabusa
-- - http://moto.drfugazi.eu.org/ -- -
"If speed kills, I am already dead!"

73 Data: Pa?dziernik 16 2009 16:45:57
Temat: Re: Przesiadka z Suzuki GS 500 na Fazera 600 albo CBF 650
Autor: Arni 

DrFugazi pisze:

Tak to jest jak się nie czyta archiwum, bo ja pamiętam jak ładnych kilka
lat temu przeczytałem sławny opis trasy Pana Marka w wykonaniu Rogal i
Dziwak :) I jak od tego czasu sam już sporo zabytków zwiedziłem 'metodą
Rogalową', która to jest moją ulubioną metodą zwiedzania zresztą i
wszyscy moi towarzysze wycieczek wiedzą co to oznacza :)

szybka turystyka motocyklowa :)

--
Arni         Toruń
'84 Honda CB 650 SC "Jaszczomb"
'91 Volvo 940 D24TIC + '88 Burstner 420
'91 Honda Prelude 2,0 EX  piękniejszej połowy
'01 Chrysler PT Cruiser 2,4l automat

74 Data: Pa?dziernik 15 2009 02:35:58
Temat: Re: Przesiadka z Suzuki GS 500 na Fazera 600 albo CBF 650
Autor: Artur Zabroński 

On 15 Paź, 11:10, fv  wrote:


Po mokrym jest duże ryzyko a po mokrym śniegu to już dramat. Da się jeździć, tylko po co tak
ryzykować, skoro można 90% tych problemów rozwiązać kupując sprzęt z ABS.

Ja jeżdżę bardzo ostrożnie w złą pogodę, ale zawsze mam z tyłu głowy że to jest za mało, że kiedyś
nie wyda, że kiedyś nie zauważę oleju, że kiedyś zjazd z wiaduktu będzie oblodzony...

Aha to zapierdalając i wjeżdzając na plamę oleju pomoże Ci ABS -
dobrze rozumiem?
Krótko mówiąc, bardzo żałuję że nie mam ABS.

Dziwne. Dajesz rady i opinie bedąc w pełni przekonany o swoich
teoriach jeżdząc na sprzęcie bez ABS? Paranoja po prostu...

A mnie się wydaje, że przeceniasz ABS myśląc, że to panaceum na
wszelkie problemy z utratą przyczepności. Powiedz co Ci pomoże ABS jak
odjedzie Ci koło na śliskim w zakręcie (bez hamowania) albo uśliźnie
się tył przy hamowaniu silnikiem? Utrata przyczepności nie występuje
tylko przy hamowaniu hamulcem zrozum to.

--
Artur

75 Data: Pa?dziernik 15 2009 12:03:31
Temat: Re: Przesiadka z Suzuki GS 500 na Fazera 600 albo CBF 650
Autor: fv 

Artur Zabroński wrote:

On 15 Paź, 11:10, fv  wrote:
Po mokrym jest duże ryzyko a po mokrym śniegu to już dramat. Da się jeździć, tylko po co tak
ryzykować, skoro można 90% tych problemów rozwiązać kupując sprzęt z ABS.

Ja jeżdżę bardzo ostrożnie w złą pogodę, ale zawsze mam z tyłu głowy że to jest za mało, że kiedyś
nie wyda, że kiedyś nie zauważę oleju, że kiedyś zjazd z wiaduktu będzie oblodzony...

Aha to zapierdalając i wjeżdzając na plamę oleju pomoże Ci ABS -
dobrze rozumiem?

Tak, po to jest. Odblokuje koło i się nie wywalę. A jak się nie wywalę, to mogę dalej hamować.

Krótko mówiąc, bardzo żałuję że nie mam ABS.
Dziwne. Dajesz rady i opinie bedąc w pełni przekonany o swoich
teoriach jeżdząc na sprzęcie bez ABS? Paranoja po prostu...

Ale o so chozi? Mam ABS w samochodzie i wielokrotnie już uratował mi dupę, mimo że jest badziewny
(10lat konstrukcji). Motocyklem jeżdżę dużo wolniej niż autem i dlatego na razie załapałem tylko
kilka poślizgów przodu - na razie szczęśliwie.

A mnie się wydaje, że przeceniasz ABS myśląc, że to panaceum na
wszelkie problemy z utratą przyczepności. Powiedz co Ci pomoże ABS jak
odjedzie Ci koło na śliskim w zakręcie (bez hamowania)

Nie pomoże. Ale to się rzadko zdarza przecież...

albo uśliźnie
się tył przy hamowaniu silnikiem?

ABS odpuści wtedy tylny hamulec, co może odblokować koło. Zresztą zablokowany w ten sposób tył to na
prawdę nie jest dramat i łatwo to wyczuć...

Utrata przyczepności nie występuje
tylko przy hamowaniu hamulcem zrozum to.

Ale to głównie przy hamowaniu przednim hamulcem, jeśli zablokujesz koło możesz mieć na prawdę
niebezpieczny wypadek. I to wypadek, którego z dałoby się uniknąć mając ABS.

--
fv
Xbox gamertag: fastviper PL
Moto: Suzuki GSX 650F
Auto: Nissan Primera 2,0

76 Data: Pa?dziernik 15 2009 03:26:14
Temat: Re: Przesiadka z Suzuki GS 500 na Fazera 600 albo CBF 650
Autor: Artur Zabroński 

On 15 Paź, 12:03, fv  wrote:


Tak, po to jest. Odblokuje koło i się nie wywalę. A jak się nie wywalę, to mogę dalej hamować.

Tak pomoże Ci jak zacznie Tobą rzucać na lewo i prawo :-) Myślisz, że
na oleju z ABS-em masz taką samą sterowność jak na suchym? Po oleju to
ja wolę przelecieć bez gwałtownych ruchów i hamowania z wyciśniętym
sprzęgłem niż próbować robić jakieś cuda.

Ale o so chozi? Mam ABS w samochodzie i wielokrotnie już uratował mi dupę, mimo że jest badziewny
(10lat konstrukcji). Motocyklem jeżdżę dużo wolniej niż autem i dlatego na razie załapałem tylko
kilka poślizgów przodu - na razie szczęśliwie.

Jesteś świadom, że porównujesz samochód z motocyklem?
> A mnie się wydaje, że przeceniasz ABS myśląc, że to panaceum na
> wszelkie problemy z utratą przyczepności. Powiedz co Ci pomoże ABS jak
> odjedzie Ci koło na śliskim w zakręcie (bez hamowania)

Nie pomoże. Ale to się rzadko zdarza przecież...

Tak samo rzadko jak awaryjne hamowanie z ABS-em. No chyba, że hamujesz
jak małpa tzn. klamka w opór to faktycznie ABS Ci się przyda :-)
> albo uśliźnie
> się tył przy hamowaniu silnikiem?

ABS odpuści wtedy tylny hamulec, co może odblokować koło. Zresztą zablokowany w ten sposób tył to na
prawdę nie jest dramat i łatwo to wyczuć...

Że jak? Hamowanie silnikiem zaciska tylny hamulec, a to ciekawe.
Hamowanie silnikiem nie powoduje zablokowania koła ale silnik jest na
tyle mocny żeby zerwać przyczepność na śliskim i ABS sobie może
odpuszczać ale co z tego jak Ty tyłem w tym momencie nie hamujesz?

Ale to głównie przy hamowaniu przednim hamulcem, jeśli zablokujesz koło możesz mieć na prawdę
niebezpieczny wypadek. I to wypadek, którego z dałoby się uniknąć mając ABS.

Ja nie pamiętam kiedy ostatnio raz hamowałem na maksa, tak żebym
musiał się martwić o utratę przyczepności - nawet wczoraj.

Wydaje mi się, że dyskusji nie ma co ciągnąć dalej. Pogadajmy jak już
wkońcu kupisz sobie motocykl z wymarzonym ABS-em. Mam tylko nadzieję,
że nie rozwieje on Twoich marzeń o wychodzeniu z wszystkich opresji
dzięki ABS-owi.

--
Artur

77 Data: Pa?dziernik 15 2009 13:21:55
Temat: Re: Przesiadka z Suzuki GS 500 na Fazera 600 albo CBF 650
Autor: fv 

Artur Zabroński wrote:

Wydaje mi się, że dyskusji nie ma co ciągnąć dalej.

Patrząc po komentarzach, to rzeczywiście. Mój błąd że się przyznałem, że nie mam ABS - zupełnie tak
jakbym stracił wszystkie argumenty, pomimo że moi oponenci też go nie mają ;-)))

No trudno.

Pogadajmy jak już
wkońcu kupisz sobie motocykl z wymarzonym ABS-em. Mam tylko nadzieję,
że nie rozwieje on Twoich marzeń o wychodzeniu z wszystkich opresji
dzięki ABS-owi.

Ja też mam taką nadzieję ;-)

--
fv
Xbox gamertag: fastviper PL
Moto: Suzuki GSX 650F
Auto: Nissan Primera 2,0

78 Data: Pa?dziernik 15 2009 04:30:13
Temat: Re: Przesiadka z Suzuki GS 500 na Fazera 600 albo CBF 650
Autor: Artur Zabroński 

On 15 Paź, 13:21, fv  wrote:

> Wydaje mi się, że dyskusji nie ma co ciągnąć dalej.

Patrząc po komentarzach, to rzeczywiście. Mój błąd że się przyznałem, że nie mam ABS - zupełnie tak
jakbym stracił wszystkie argumenty, pomimo że moi oponenci też go nie mają ;-)))

Bo straciłeś a wszelkie Twoje teorie nt. ABS opierasz na podstawie
doświadczeń z samochodu a to nie to samo. W samochodzie się nie
wyjebiesz na bok po uślizgu koła/kół i masz dalsze pole do manewrów w
momencie gdzie na motocyklu już dawno jedziesz na tyłku. Co do
argumentów oponentów to tak jakbym powiedział Ci - udowodnij mi, że
krasnale nie istnieją.

--
Artur

79 Data: Pa?dziernik 15 2009 13:59:46
Temat: Re: Przesiadka z Suzuki GS 500 na Fazera 600 albo CBF 650
Autor: gildor 

Artur Zabroński pisze:

krasnale nie istnieją.

spierdalaj, tak?

--
gildor
czarny grzechotnik w litrze k5

80 Data: Pa?dziernik 15 2009 05:04:29
Temat: Re: Przesiadka z Suzuki GS 500 na Fazera 600 albo CBF 650
Autor: Artur Zabroński 

On 15 Paź, 13:59, gildor  wrote:

> krasnale nie istnieją.

spierdalaj, tak?

Jak udowodnisz, że istnieją.

--
Artur

81 Data: Pa?dziernik 15 2009 13:35:00
Temat: Re: Przesiadka z Suzuki GS 500 na Fazera 600 albo CBF 650
Autor: Monster 

fv pisze:

Patrząc po komentarzach, to rzeczywiście. Mój błąd że się przyznałem, że nie mam ABS - zupełnie tak
jakbym stracił wszystkie argumenty, pomimo że moi oponenci też go nie mają ;-)))
Jeśli nie mają to mieli,dlatego nie przywiązuję wielkiej wagi do tego urządzenia,chociaż..mam lżejszy motocykl:-)
Większość sytuacji w których się wyje.. była w zakręcie,czasem nawet bez   dotknięcia klamki(oleum),więc raczej by nie pomógł.

--
Tomek
BMW R1100S
Dniepr z wozem

82 Data: Pa?dziernik 15 2009 04:38:08
Temat: Re: Przesiadka z Suzuki GS 500 na Fazera 600 albo CBF 650
Autor: Artur Zabroński 

On 15 Paź, 13:35, Monster <"alpy2usun  wrote:

Większość sytuacji w których się wyje.. była w zakręcie,czasem nawet bez
  dotknięcia klamki(oleum),więc raczej by nie pomógł.

A nie wiesz czasem czy to był mineralny czy syntetyk?

--
Artur

83 Data: Pa?dziernik 15 2009 13:42:55
Temat: Re: Przesiadka z Suzuki GS 500 na Fazera 600 albo CBF 650
Autor: Monster 

Artur Zabroński pisze:

A nie wiesz czasem czy to był mineralny czy syntetyk?
skrót myślowy,tłusta pozostałość po spalonej na torze oponie(całej,ogniem,pewnie samochodowej)
--
Tomek
BMW R1100S
Dniepr z wozem

84 Data: Pa?dziernik 15 2009 04:47:40
Temat: Re: Przesiadka z Suzuki GS 500 na Fazera 600 albo CBF 650
Autor: Artur Zabroński 

On 15 Paź, 13:42, Monster <"alpy2usun  wrote:


skrót myślowy,tłusta pozostałość po spalonej na torze
oponie(całej,ogniem,pewnie samochodowej)
Miał być flejm a Ty wszystko popsułeś.

--
Artur

85 Data: Pa?dziernik 15 2009 13:50:21
Temat: Re: Przesiadka z Suzuki GS 500 na Fazera 600 albo CBF 650
Autor: Monster 

Artur Zabroński pisze:

Miał być flejm a Ty wszystko popsułeś.
Dlaczego?Możesz podyskutować o oponie, lub o tym że jakbym miał ABS to pewnie...


--
Tomek
BMW R1100S
Dniepr z wozem

86 Data: Pa?dziernik 15 2009 13:58:45
Temat: Re: Przesiadka z Suzuki GS 500 na Fazera 600 albo CBF 650
Autor: gildor 

fv pisze:

Artur Zabroński wrote:
On 15 Paź, 11:10, fv  wrote:
Po mokrym jest duże ryzyko a po mokrym śniegu to już dramat. Da się jeździć, tylko po co tak
ryzykować, skoro można 90% tych problemów rozwiązać kupując sprzęt z ABS.

Ja jeżdżę bardzo ostrożnie w złą pogodę, ale zawsze mam z tyłu głowy że to jest za mało, że kiedyś
nie wyda, że kiedyś nie zauważę oleju, że kiedyś zjazd z wiaduktu będzie oblodzony...

Aha to zapierdalając i wjeżdzając na plamę oleju pomoże Ci ABS -
dobrze rozumiem?

Tak, po to jest. Odblokuje koło i się nie wywalę. A jak się nie wywalę, to mogę dalej hamować.

marzyciel. a ten ABS to koło z oleju też sam wyciera? zajebisty jest!
przez takich wierzacych w cudowne wynalazki jest najwięcej wypadków. pan Pasieczny mówił. no sam słyszałem.
Ty, myślałeś już o funkcji crashtestera? tak mi przyszło do głowy. może tak z raz spróbuj zahamować... wiesz co? nawet nie zahamować. weź się zatrzymaj motocyklem i podeprzyj sie nogą na plamie oleju z przechylonym lekko na tej nodze, motocyklem.
opowiedz koniecznie wrażenia i zrób nam tu z tego avi.

--
gildor
czarny grzechotnik w litrze k5

87 Data: Pa?dziernik 15 2009 14:27:53
Temat: Re: Przesiadka z Suzuki GS 500 na Fazera 600 albo CBF 650
Autor: Monster 

gildor pisze:

fv pisze:

Tak, po to jest. Odblokuje koło i się nie wywalę. A jak się nie wywalę, to mogę dalej hamować.

marzyciel. a ten ABS to koło z oleju też sam wyciera? zajebisty jest!
przez takich wierzacych w cudowne wynalazki jest najwięcej wypadków. pan Pasieczny mówił. no sam słyszałem.
Ty, myślałeś już o funkcji crashtestera? tak mi przyszło do głowy. może tak z raz spróbuj zahamować... wiesz co? nawet nie zahamować. weź się zatrzymaj motocyklem i podeprzyj sie nogą na plamie oleju z przechylonym lekko na tej nodze, motocyklem.
opowiedz koniecznie wrażenia i zrób nam tu z tego avi.

Zapomniałeś podać istotne szczegóły:czy moto z ABS,no i prawa czy lewa noga,japonki,etc...:-)

--
Tomek
BMW R1100S
Dniepr z wozem

88 Data: Pa?dziernik 15 2009 15:22:22
Temat: Re: Przesiadka z Suzuki GS 500 na Fazera 600 albo CBF 650
Autor: BartekZX9R 


Użytkownik "gildor"  napisał w wiadomości

wiesz co? nawet nie zahamować. weź się

zatrzymaj motocyklem i podeprzyj sie nogą na plamie oleju z przechylonym
lekko na tej nodze, motocyklem.
opowiedz koniecznie wrażenia i zrób nam tu z tego avi.
Ale to pytanie retoryczne jest?
Bo ja akurat wiem jaka powinna byc odpowiedz.
Tyle, ze nie zrobilem z tego avi.

pozdrawiam

--
Bartek
Niebieska9'99
Ave1,8
EL

89 Data: Pa?dziernik 16 2009 08:47:01
Temat: Re: Przesiadka z Suzuki GS 500 na Fazera 600 albo CBF 650
Autor: gildor 

BartekZX9R pisze:

Użytkownik "gildor"  napisał w wiadomości wiesz co? nawet nie zahamować. weź się
zatrzymaj motocyklem i podeprzyj sie nogą na plamie oleju z przechylonym lekko na tej nodze, motocyklem.
opowiedz koniecznie wrażenia i zrób nam tu z tego avi.
Ale to pytanie retoryczne jest?

a gdzie tam jest pytanie? to zadanie jest.

--
gildor
czarny grzechotnik w litrze k5

90 Data: Pa?dziernik 15 2009 11:53:16
Temat: Re: Przesiadka z Suzuki GS 500 na Fazera 600 albo CBF 650
Autor: zbigi 

fv napisał(a):

Artur Zabroński wrote:
On 15 Paź, 10:05, fv  wrote:

Od września zeszłego roku zrobiłem 13tys km, z czego 3tys w zimie. Nie jest to może dużo, ale też
nie wokół komina.

No to po cholerę straszysz ludzi, że bez ABS to nie da się jeździć a
sam widzisz, że jednak się da?

Po mokrym jest duże ryzyko a po mokrym śniegu to już dramat. Da się jeździć, tylko po co tak
ryzykować, skoro można 90% tych problemów rozwiązać kupując sprzęt z ABS.

Przesadzasz z tymi procentami.

Ja jeżdżę bardzo ostrożnie w złą pogodę, ale zawsze mam z tyłu głowy że to jest za mało, że kiedyś
nie wyda, że kiedyś nie zauważę oleju, że kiedyś zjazd z wiaduktu będzie oblodzony...
Krótko mówiąc, bardzo żałuję że nie mam ABS.

Ale po co, skoro akurat do oblodzonego zjazdu, oleju na drodze i tym podobnych zdarzen, ABS ma sie nijak? Hamowanie awaryjne, przy ktorym przyda sie ABS to nikly procent wszystkich hamowan. Akurat jezdzac w trudnych warunkach najmniej obawiam sie hamowania - najwieksze przeleki mam w zwiazku z jazda po luku. A tam ABS nie ma nic do gadania :\

--
pozdrrrrowienia i... do zobaczenia na szlaku :)
zbigi [@:zbiegusek na wirtualnej polsce w domenie pl]
Bestyja, Sikorka, Jasiek w worku, Dudek na strychu i inne ;)
Nowy Janów - jeszcze blizej najwiekszej dziury w Europie ;)

91 Data: Pa?dziernik 15 2009 03:07:08
Temat: Re: Przesiadka z Suzuki GS 500 na Fazera 600 albo CBF 650
Autor: Artur Zabroński 

On 15 Paź, 11:53, zbigi
wrote:

Akurat jezdzac w trudnych warunkach najmniej obawiam sie hamowania - najwieksze przeleki
mam w zwiazku z jazda po luku. A tam ABS nie ma nic do gadania :\

Bo tu już _musisz_ mieć ASR i pińcet innych systemów które zrobią
wszystko za Ciebie :-)

--
Artur

92 Data: Pa?dziernik 15 2009 14:47:14
Temat: Re: Przesiadka z Suzuki GS 500 na Fazera 600 albo CBF 650
Autor: zbigi 

Artur Zabroński napisał(a):

On 15 Paź, 11:53, zbigi wrote:

Akurat jezdzac w trudnych warunkach najmniej obawiam sie hamowania - najwieksze przeleki
mam w zwiazku z jazda po luku. A tam ABS nie ma nic do gadania :\

Bo tu już _musisz_ mieć ASR i pińcet innych systemów które zrobią
wszystko za Ciebie :-)

Ale za ASR (ten od niezrywania przyczepnosci przy przyspieszaniu) robi u mnie supelek na lince gazu blokujace otwarcie przepustnicy tak gdzies w 50% :)
Za to raczej nie wierze, iz w motocyklu zostanie zainstalowane cos, co w czworolapych nazywa sie ASP (ten ficzer, co to 'uniemozliwia' wprowadzenie w niekontrolowany poslizg boczny). Z prostego powodu: motor ma tylko dwa punkty styku z gleba i generalnie (przyblizenie ale IMO wystarczajace) punkty te leza na jednej linii - stycznej do luku, po ktorym sie porusza.
Oczywiscie moge sobie wyobrazic, ze manipulujac momentami przykladanymi do tych dwoch kol (momentem napedowym i/lub momentem hamujacym), teoretycznie rzecz biorac, da sie wplywac na chwilowy punkt obrotu i parametry ruchu calego motocykla w luku, to jednak wyobraznia moja (jakkolwiek bujna) nie ogarnia mozliwosci skutecznosci takiego dzialania. Zwlaszcza po uwzglednieniu, jak male ramiona sil i jak wielkie sily wystepuja podczas tego zjawiska i jak wielki udzial ma masa ruchomego jednak (w sposob nieprzewidywalny) jezdzca w masie zespolu motocykl+jezdziec.
Wyjebywaniu sie zapobiega niedopuszczanie do styuacji, w ktorych mozna sie wyjebac a nie poprawianie glupiego czlowieka, ktory do takiej sytuacji doprowadzil. Takie jest moje credo.
--
pozdrrrrowienia i... do zobaczenia na szlaku :)
zbigi [@:zbiegusek na wirtualnej polsce w domenie pl]
Bestyja, Sikorka, Jasiek w worku, Dudek na strychu i inne ;)
Nowy Janów - jeszcze blizej najwiekszej dziury w Europie ;)

93 Data: Pa?dziernik 15 2009 14:57:13
Temat: Re: Przesiadka z Suzuki GS 500 na Fazera 600 albo CBF 650
Autor: Grzegorz Rogala 

zbigi pisze:

Wyjebywaniu sie zapobiega niedopuszczanie do styuacji, w ktorych mozna sie wyjebac a nie poprawianie glupiego czlowieka, ktory do takiej sytuacji doprowadzil. Takie jest moje credo.

O no :) Ale czasem mozna byc glupim i przepalowac :)
A co do Twojego pomyslu upchniecia ASP w motongu.. obys byl zlym prorokiem ale znajac zycie doczekamy sie tego wynalazku. Wystarczy odpowiednio szybki komp+program i wplyw jezdzca na zachowanie sie motocykla w winklu/hamowaniu itp bedzie jak najbardziej uwzgledniany.

Ps. Pytanie o szybke poszlo dalej. :)

--
pozdr
Rogal
DRZ400E
Tiger1050
http://www.rogal.riders.pl

94 Data: Pa?dziernik 15 2009 15:25:09
Temat: Re: Przesiadka z Suzuki GS 500 na Fazera 600 albo CBF 650
Autor: zbigi 

Grzegorz Rogala napisał(a):

zbigi pisze:

Wyjebywaniu sie zapobiega niedopuszczanie do styuacji, w ktorych mozna sie wyjebac a nie poprawianie glupiego czlowieka, ktory do takiej sytuacji doprowadzil. Takie jest moje credo.

O no :) Ale czasem mozna byc glupim i przepalowac :)

Nie no, jasssne! :) I ja na pewno nie rzuce pierwszy kamieniem ;)

A co do Twojego pomyslu upchniecia ASP w motongu.. obys byl zlym prorokiem

Nie, nie, nie :) Obym byl dobrym prorokiem :) W sensie, ze prorokuje, ize nic takiego w przewidywalnej przyszlosci nie powstanie w cywilnej maszynie :)

ale znajac zycie doczekamy sie tego wynalazku. Wystarczy odpowiednio szybki komp+program i wplyw jezdzca na zachowanie sie motocykla w winklu/hamowaniu itp bedzie jak najbardziej uwzgledniany.

Wuj z komputerem. Ale moja wyobraznia na razie nie ogarnia tak szybkich i tak czulych czujnikow - zanim te najczulsze stanieja w sposob akceptowalny, to zabraknie ropy i bedziemy jezdzic elektrycznymi skuterami :) albo raczej :(

Ps. Pytanie o szybke poszlo dalej. :)

No! Bo juz mialem szturchac na publiku ;)

--
pozdrrrrowienia i... do zobaczenia na szlaku :)
zbigi [@:zbiegusek na wirtualnej polsce w domenie pl]
Bestyja, Sikorka, Jasiek w worku, Dudek na strychu i inne ;)
Nowy Janów - jeszcze blizej najwiekszej dziury w Europie ;)

95 Data: Pa?dziernik 15 2009 16:21:32
Temat: Re: Przesiadka z Suzuki GS 500 na Fazera 600 albo CBF 650
Autor: Grzegorz Rogala 

zbigi pisze:

O no :) Ale czasem mozna byc glupim i przepalowac :)

Nie no, jasssne! :) I ja na pewno nie rzuce pierwszy kamieniem ;)
Oczywiscie! ;)

Nie, nie, nie :) Obym byl dobrym prorokiem :) W sensie, ze prorokuje, ize nic takiego w przewidywalnej przyszlosci nie powstanie w cywilnej maszynie :)
Cos mi sie wydaje, ze postep jest jakbytaki troszke za szybki i sie moze okazac, ze jednak bedzie.

Wuj z komputerem. Ale moja wyobraznia na razie nie ogarnia tak szybkich i tak czulych czujnikow - zanim te najczulsze stanieja w sposob akceptowalny, to zabraknie ropy i bedziemy jezdzic elektrycznymi skuterami :) albo raczej :(
No coz. Szklana kula mi sie stlukla, ale tak jako ciekawostka
w 1971 (za Wiki) powstal pierwszy cywilny ABS, mamy 2009, 37 lat pozniej
np. kolega fv uwaza, ze bez ABS sie nie da jezdzic i hamowac ;)
To tylko 37 lat, Zbigi masz lat teraz ile? 42? ;P to bedziesz mial 79 i ESP w motocyklu na pewno ;)

No! Bo juz mialem szturchac na publiku ;)
Slusznie, reszta na priv ;)


--
pozdr
Rogal
DRZ400E
Tiger1050
http://www.rogal.riders.pl

96 Data: Pa?dziernik 17 2009 09:21:37
Temat: Re: Przesiadka z Suzuki GS 500 na Fazera 600 albo CBF 650
Autor: zbigi 

Grzegorz Rogala napisał(a):

zbigi pisze:

O no :) Ale czasem mozna byc glupim i przepalowac :)

Nie no, jasssne! :) I ja na pewno nie rzuce pierwszy kamieniem ;)

Oczywiscie! ;)

No! :)

Nie, nie, nie :) Obym byl dobrym prorokiem :) W sensie, ze prorokuje, ize nic takiego w przewidywalnej przyszlosci nie powstanie w cywilnej maszynie :)

Cos mi sie wydaje, ze postep jest jakbytaki troszke za szybki i sie moze okazac, ze jednak bedzie.

No kurde Jasio sie wstrzelil z tym niusem odnosnie nowego GTRa. Jednak opisane rozwiazania sugeruja IMO wlasnie trudnosc w "okablowaniu" opisywanego przez mnie rozwiazania. A bardziej jeszcze chyba trudnosci w urzadzeniach wykonawczych. Niemniej koncepcja jest sluszna i ciekawe jak zaplanowano algorytmy - jakie przypadki w nich uwzgledniono, a jakich nie. W sensie - w jakiej sytuacji pewny siebie uzytkownik tego motocykla moze sie niemile zdziwic. A nastepnie podac do sadu fabryke ;))

No coz. Szklana kula mi sie stlukla, ale tak jako ciekawostka
w 1971 (za Wiki) powstal pierwszy cywilny ABS, mamy 2009, 37 lat pozniej
np. kolega fv uwaza, ze bez ABS sie nie da jezdzic i hamowac ;)

No widac wychowal sie w epoce, w ktorej niemanie ABSu bylo punktowane ujemnie w testach kolorowych gazetek motoryzacyjnych. ;)

To tylko 37 lat, Zbigi masz lat teraz ile? 42?

Wal sie na cyce lafiryndo! Caly czas 3 z przodu :P
Co nie zmienia postaci rzeczy, ize za 30 lat Sikorka bedzie uruchamiana raz do roku na pol godziny - na tyle wystarczy benzyny kupowanej na recepte w aptece w 100ml buteleczkach ;)
--
pozdrrrrowienia i... do zobaczenia na szlaku :)
zbigi [@:zbiegusek na wirtualnej polsce w domenie pl]
Bestyja, Sikorka, Jasiek w worku, Dudek na strychu i inne ;)
Nowy Janów - jeszcze blizej najwiekszej dziury w Europie ;)

97 Data: Pa?dziernik 17 2009 10:40:20
Temat: Re: Przesiadka z Suzuki GS 500 na Fazera 600 albo CBF 650
Autor: Grzegorz Rogala 

zbigi pisze:

No kurde Jasio sie wstrzelil z tym niusem odnosnie nowego GTRa. Jednak opisane rozwiazania sugeruja IMO wlasnie trudnosc w "okablowaniu" opisywanego przez mnie rozwiazania.
Magistrala CAN i po sprawie.

A bardziej jeszcze chyba trudnosci w urzadzeniach wykonawczych. Niemniej koncepcja jest sluszna i ciekawe jak zaplanowano algorytmy - jakie przypadki w nich uwzgledniono, a jakich nie. W sensie - w jakiej sytuacji pewny siebie uzytkownik tego motocykla moze sie niemile zdziwic. A nastepnie podac do sadu fabryke ;))
Ja rozumiem ten wyscig, ma byc "latwiej" tylko, ze to latwiej w pewnym momencie zabije cala przyjemnosc z jazdy motocyklem. Ale z drugiej strony patrzac jak "przypadkowi" ludzie fascynuja sie motocyklami na chwile to dla nich beda te wszystkie ficzery bo beda wtedy mogli objechac tych ktorzy jezdza tylko w oparciu o wlasne umiejetnosci.
IMO te wszystkie kagance elektroniczne "nie przewiduja" wszystkich mozliwych sytuacji ktore moga sie wydarzyc na drodze (lub poza nia ;) )

No widac wychowal sie w epoce, w ktorej niemanie ABSu bylo punktowane ujemnie w testach kolorowych gazetek motoryzacyjnych. ;)
Zeby bylo jasne, ja uwazam, ze ABS jest jak najbardziej ok wynalazkiem, ale nie koniecznym w motocyklu.

  >> To tylko 37 lat, Zbigi masz lat teraz ile? 42?

Wal sie na cyce lafiryndo! Caly czas 3 z przodu :P
Zbigi nie mozesz miec 3 z przodu od 12 lat.... :P

Co nie zmienia postaci rzeczy, ize za 30 lat Sikorka bedzie uruchamiana raz do roku na pol godziny - na tyle wystarczy benzyny kupowanej na recepte w aptece w 100ml buteleczkach ;)
Wypluj to slowo, sypnij sol przez lewe ramie. Peak oil blisko, oby nie za blisko.

--
pozdr
Rogal
DRZ400E
Tiger1050
http://www.rogal.riders.pl

98 Data: Pa?dziernik 21 2009 07:26:52
Temat: Re: Przesiadka z Suzuki GS 500 na Fazera 600 albo CBF 650
Autor: zbigi 

Grzegorz Rogala napisał(a):

zbigi pisze:

No kurde Jasio sie wstrzelil z tym niusem odnosnie nowego GTRa. Jednak opisane rozwiazania sugeruja IMO wlasnie trudnosc w "okablowaniu" opisywanego przez mnie rozwiazania.

Magistrala CAN i po sprawie.

Zlem sie wyrazil - jak widac mialem wtedy taki okres :(
Can jest do bani i w motocyklu (na razie) nie ma sensu - vide doswiadczenia nowych BMW.
Piszac "okablowanie" mialem na mysli te wszystkie sensory i, przede wszystkim, urzadzenia wykonawcze. Zwloka w ich dzialaniu mogla byc zbyt duza. Ale przyklad ty nowej Kawy pokazuje, ze konstruktorzy poszli inna sciezka anizeli sobie wyobrazilem. I pewnie mieli racje.

Niemniej koncepcja jest sluszna i ciekawe jak zaplanowano algorytmy - jakie przypadki w nich uwzgledniono, a jakich nie. W sensie - w jakiej sytuacji pewny siebie uzytkownik tego motocykla moze sie niemile zdziwic. A nastepnie podac do sadu fabryke ;))

Ja rozumiem ten wyscig, ma byc "latwiej" tylko, ze to latwiej w pewnym momencie zabije cala przyjemnosc z jazdy motocyklem. Ale z drugiej strony patrzac jak "przypadkowi" ludzie fascynuja sie motocyklami na chwile to dla nich beda te wszystkie ficzery bo beda wtedy mogli objechac tych ktorzy jezdza tylko w oparciu o wlasne umiejetnosci.
IMO te wszystkie kagance elektroniczne "nie przewiduja" wszystkich mozliwych sytuacji ktore moga sie wydarzyc na drodze (lub poza nia ;) )

Amen :)

No widac wychowal sie w epoce, w ktorej niemanie ABSu bylo punktowane ujemnie w testach kolorowych gazetek motoryzacyjnych. ;)

Zeby bylo jasne, ja uwazam, ze ABS jest jak najbardziej ok wynalazkiem, ale nie koniecznym w motocyklu.

Jest OK. Ale nie zwalnia od odpowiedzialnosci.

P.S. Info odebralem - pracuje nad logistyka ;)
--
pozdrrrrowienia i... do zobaczenia na szlaku :)
zbigi [@:zbiegusek na wirtualnej polsce w domenie pl]
Bestyja, Sikorka, Jasiek w worku, Dudek na strychu i inne ;)
Nowy Janów - jeszcze blizej najwiekszej dziury w Europie ;)

99 Data: Pa?dziernik 16 2009 13:12:35
Temat: Re: Przesiadka z Suzuki GS 500 na Fazera 600 albo CBF 650
Autor: Kuczu 

zbigi pisze:

Grzegorz Rogala napisał(a):

Nie, nie, nie :) Obym byl dobrym prorokiem :) W sensie, ze prorokuje, ize nic takiego w przewidywalnej przyszlosci nie powstanie w cywilnej maszynie :)

Ooo. No i Jasiek wlasnie przyslal linka do nowego ZZR ktore ma motocyklowe ESP :)

--
Kuczu

LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !!
Harley Davidson FXR-C 666 Edition
www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/

100 Data: Pa?dziernik 16 2009 13:13:11
Temat: Re: Przesiadka z Suzuki GS 500 na Fazera 600 albo CBF 650
Autor: Kuczu 

Kuczu pisze:

Ooo. No i Jasiek wlasnie przyslal linka do nowego ZZR

tfu ! GTR :)

--
Kuczu

LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !!
Harley Davidson FXR-C 666 Edition
www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/

101 Data: Pa?dziernik 16 2009 04:27:47
Temat: Re: Przesiadka z Suzuki GS 500 na Fazera 600 albo CBF 650
Autor: Artur Zabroński 

On 16 Paź, 13:13, Kuczu  wrote:

> Ooo. No i Jasiek wlasnie przyslal linka do nowego ZZR

tfu ! GTR :)

Przecież dwukołowe samochody BMW już to od dawna OIDP :-)

--
Artur

102 Data: Pa?dziernik 16 2009 13:17:21
Temat: Re: Przesiadka z Suzuki GS 500 na Fazera 600 albo CBF 650
Autor: Grzegorz Rogala 

Kuczu pisze:

Ooo. No i Jasiek wlasnie przyslal linka do nowego ZZR ktore ma motocyklowe ESP :)

To dobra wiadomosc dla kolegi fv, nie bedzie musial czekac 37 lat ;PP
ABS+ESP i mozna jezdzic po lodzie zlozonym do kolana :>

--
pozdr
Rogal
DRZ400E
Tiger1050
http://www.rogal.riders.pl

103 Data: Pa?dziernik 16 2009 13:21:04
Temat: Re: Przesiadka z Suzuki GS 500 na Fazera 600 albo CBF 650
Autor: Kuczu 

Grzegorz Rogala pisze:

To dobra wiadomosc dla kolegi fv, nie bedzie musial czekac 37 lat ;PP
ABS+ESP i mozna jezdzic po lodzie zlozonym do kolana :>

Ooo. To niech zacznie zbierac. Jeszcze tylko poduszka powietrzna i bedzie mogl jezdzic bezstresowo zawsze.


--
Kuczu

LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !!
Harley Davidson FXR-C 666 Edition
www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/

104 Data: Pa?dziernik 16 2009 13:23:07
Temat: Re: Przesiadka z Suzuki GS 500 na Fazera 600 albo CBF 650
Autor: Grzegorz Rogala 

Kuczu pisze:

Grzegorz Rogala pisze:

To dobra wiadomosc dla kolegi fv, nie bedzie musial czekac 37 lat ;PP
ABS+ESP i mozna jezdzic po lodzie zlozonym do kolana :>

Ooo. To niech zacznie zbierac. Jeszcze tylko poduszka powietrzna i bedzie mogl jezdzic bezstresowo zawsze.

Do tego duza szyba czolowa, zeby nie wialo
przydaloby sie cos z boku? moze drzwi
koniecznie pasy bezpieczenstwa
i zeby bylo ekonomicznie silnik diesla..
wypisz wymaluj Skoda Octavia 1.9D ;P


--
pozdr
Rogal
DRZ400E
Tiger1050
http://www.rogal.riders.pl

105 Data: Pa?dziernik 16 2009 23:28:28
Temat: Re: Przesiadka z Suzuki GS 500 na Fazera 600 albo CBF 650
Autor: Jasio 

Użytkownik "Kuczu" napisał w wiadomości

Grzegorz Rogala pisze:

To dobra wiadomosc dla kolegi fv, nie bedzie musial czekac 37 lat ;PP
ABS+ESP i mozna jezdzic po lodzie zlozonym do kolana :>

Ooo. To niech zacznie zbierac. Jeszcze tylko poduszka powietrzna i bedzie mogl jezdzic bezstresowo zawsze.


To też w tym następcy VFR i XX jest zaprojektowane - poduszeczka i strefy zgniotu nawet.
Grzebnij w archiwum, pisałem jako nius.


--
Jasio
vx etz
Jesli wyszlo Ci raz, sprobuj raz jeszcze.
FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=MotocykloweFAQ&v=qvj

106 Data: Pa?dziernik 17 2009 00:35:05
Temat: Re: Przesiadka z Suzuki GS 500 na Fazera 600 albo CBF 650
Autor: Kuczu 

Jasio pisze:

To też w tym następcy VFR i XX jest zaprojektowane - poduszeczka i strefy zgniotu nawet.
Grzebnij w archiwum, pisałem jako nius.


Po co ? Mnie nie interesuja mutaki. Ja kocham motocykle za ich prostote i bezkompromisowosc. Reszta mnie nie interere :)

--
Kuczu

LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !!
Harley Davidson FXR-C 666 Edition
www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/

107 Data: Pa?dziernik 17 2009 10:33:53
Temat: Re: Przesiadka z Suzuki GS 500 na Fazera 600 albo CBF 650
Autor: Grzegorz Rogala 

Jasio pisze:

To też w tym następcy VFR i XX jest zaprojektowane - poduszeczka i strefy zgniotu nawet.
Grzebnij w archiwum, pisałem jako nius.
To ja wiem, to byla ,ten no,  ironia ;)

--
pozdr
Rogal
DRZ400E
Tiger1050
http://www.rogal.riders.pl

108 Data: Pa?dziernik 17 2009 10:32:57
Temat: Re: Przesiadka z Suzuki GS 500 na Fazera 600 albo CBF 650
Autor: Jasio 

Użytkownik "Grzegorz Rogala" napisał w wiadomości

Jasio pisze:

To też w tym następcy VFR i XX jest zaprojektowane - poduszeczka i strefy zgniotu nawet.
Grzebnij w archiwum, pisałem jako nius.
To ja wiem, to byla ,ten no,  ironia ;)


Nie. Na serio w tym VFR 1200 T czyli turystycznej wersji [bo to ma być platforma 3 motocykli - terenówka w stylu Bumy GS, sportturysta w stylu XX i sport w stylu niewiadomo czego] ma zaprojektowane strefy zgniotu połączone z czujnikami airbaga.

Nie mogę grzebnąć w googlu, więc na szybko z wysłanych w outlooku:

"Ten dziwny wystający przód z podświetleniem wystaje tak bardzo, gdyż
skrywa pierwsze na świecie strefy zgniotu. Patrząc z boku na rysunek
motocykla widać, że "nos" wystaje mniej więcej tak jak przednie koło.
I ten nos właśnie, oprócz tego, że nawiązuje do concept bike'a X-Wing,
który był zaprezentowany w 1999roku.
Oto fotka, DUŻA:
http://w709.wrzuta.pl/obraz/8EQAruND3tn/dsc_4130

Pod przednimi plastikami ukryto aluminiową konstrukcję przymocowaną do
przedniej części ramy za główką ramy. Konstrukcja z aluminium wystaje
mniej więcej jak przednie koło, aby w razie najbardziej typowego
wypadku (czyli wyjeżdżaniu z podporządkowanej i wbiciu się motocykla w
bok auta) uderzyła równo z przednim kołem i przyjęła na siebie część
sił uderzenia.

Oprócz tego, że przyjmie część siły uderzenia, nowy ficzer hondy przez
miejsce w jakim został umieszczony - sporo powyżej środka ciężkości
motocykla - zmienia zachowanie motocykla w kolizji. Bo, gdy
standardowy motocykl uderzy w bok auta, tylne koło unosi się a
kierowca przelatuje nad kierownicą. Tu, w nowym pomyśle hondy motocykl
nie podskakuje, tylne koło zostaje, powiedzmy, na ziemi. Nie byłoby to
nic dobrego  - kierowca przesuwając się dalej zgodnie z kierunkiem
jazdy uderzyłby w zbiornik i kierownicę. Ale Honda razem ze strefami
zgniotu zamontowała kolejną nowinkę - poduszkę powietrzną drugiej
generacji.
Airbag jest odpalany przez czujniki w przednim zawieszeniu i tym
systemie zgniotu."


--
Jasio
vx etz
Jesli wyszlo Ci raz, sprobuj raz jeszcze.
FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=MotocykloweFAQ&v=qvj

109 Data: Pa?dziernik 16 2009 14:19:57
Temat: Re: Przesiadka z Suzuki GS 500 na Fazera 600 albo CBF 650
Autor: Leszek Karlik 

On Fri, 16 Oct 2009 13:12:35 +0200, Kuczu  wrote:

[...]

Ooo. No i Jasiek wlasnie przyslal linka do nowego ZZR ktore ma  motocyklowe ESP :)

Jak zwykle do tyłu za Hondą, Paneuro miała TCS w zeszłym wieku ;-)

--
Leszek 'Leslie' Karlik
NTV 650

110 Data: Pa?dziernik 15 2009 16:14:54
Temat: Re: Przesiadka z Suzuki GS 500 na Fazera 600 albo CBF 650
Autor: Kuczu 

zbigi pisze:

Za to raczej nie wierze, iz w motocyklu zostanie zainstalowane cos, co w czworolapych nazywa sie ASP

Akademia Sztu Pieknych ? A co ona ma do tego ?

(ten ficzer, co to 'uniemozliwia' wprowadzenie w niekontrolowany poslizg
boczny).

Taki ficzer to sie chyba ESP nazywa jednak :)




--
Kuczu

LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !!
Harley Davidson FXR-C 666 Edition
www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/

111 Data: Pa?dziernik 17 2009 09:23:21
Temat: Re: Przesiadka z Suzuki GS 500 na Fazera 600 albo CBF 650
Autor: zbigi 

Kuczu napisał(a):

zbigi pisze:

Za to raczej nie wierze, iz w motocyklu zostanie zainstalowane cos, co w czworolapych nazywa sie ASP

Akademia Sztu Pieknych ? A co ona ma do tego ?

A wuj wie - chwytny skrocik (czy tez akronim) ma ;)

(ten ficzer, co to 'uniemozliwia' wprowadzenie w niekontrolowany poslizg boczny).

Taki ficzer to sie chyba ESP nazywa jednak :)

Mnie nie interere jak to zwia (dlatego opisalem, o co mnie sie rozchodzi) - slyszalem, ze dzwonia, ale nie wiem, w ktorym kosciele ;)

--
pozdrrrrowienia i... do zobaczenia na szlaku :)
zbigi [@:zbiegusek na wirtualnej polsce w domenie pl]
Bestyja, Sikorka, Jasiek w worku, Dudek na strychu i inne ;)
Nowy Janów - jeszcze blizej najwiekszej dziury w Europie ;)

112 Data: Pa?dziernik 15 2009 10:38:01
Temat: Re: Przesiadka z Suzuki GS 500 na Fazera 600 albo CBF 650
Autor: kakmar 

Dnia 15.10.2009 fv  napisał/a:

Artur Zabroński wrote:
On 15 Paź, 10:05, fv  wrote:
Od września zeszłego roku zrobiłem 13tys km, z czego 3tys w zimie. Nie jest to może dużo, ale też
nie wokół komina.

No to po cholerę straszysz ludzi, że bez ABS to nie da się jeździć a
sam widzisz, że jednak się da?

Po mokrym jest duże ryzyko a po mokrym śniegu to już dramat. Da się jeździć, tylko po co tak
ryzykować, skoro można 90% tych problemów rozwiązać kupując sprzęt z ABS.

Ja jeżdżÄ™ bardzo ostrożnie w złÄ… pogodę, ale zawsze mam z tyłu głowy że to jest za mało, że kiedyś
nie wyda, że kiedyś nie zauważÄ™ oleju, że kiedyś zjazd z wiaduktu będzie oblodzony...

Krótko mówiąc, bardzo żałuję że nie mam ABS.

Napisz proszę, jakie masz opony, jak często sprawdzasz ciśnienie, czy
masz ustawione zawieszenie "pod siebie". Czy hamulce zapewniają dobre
wyczucie i sterowanie siła hamowania, i czy można je poprawić.
Czy ustawiłeś sobie _dobrze_ klamkę hamulca?
Czy byłeś/bywasz na szkoleniu z jazdy, może być nawet "bezpiecznej",
ile razy hamowałeś do zablokowania przodu włÄ…cznie, czy ćwiczyłeś
hamowanie w zakręcie, itd. itp.

Jeśli tak bardzo się boisz utraty przyczepności podczas hamowania, to
może skoro masz dryndę bez magicznego 3literowca, zainwestować trochę
pieniędzy i czasu w dosyć łatwo dostępne metody na poprawienie własnego
bezpieczeństwa i samopoczucia,

Złapanie uślizgu któregoś koła, a nawet obydwu, nie jest tożsame z
glebą czy wypadkiem.

Przekonanie i przekonywanie innych, że ABS jest dobry na wszystko
zalatuje gusłami. Oczywiście ABS działa, sam miałem okazję się
przejechać kilkoma motocyklami z tym wynalazkiem, (choć nie była to onda
z nowym ABS) i o ile przy standardowej sytuacji pomaga, tz. jadę klepię
w klamkę koło zamiast się zablokować jakoś hamuje, klamka się telepie.
To ten sam motocykl kawałek dalej w zakręcie łapie uślizg, widoczny
potem na asfalcie i na oponach bez wyraźnej przyczyny. No może zdeka mu
pomogłem ;), ale innym motocyklem (bez ABS) za kilka minut przejeżdżam
ten sam zakręt sporo szybciej, w obie strony bez żadnych atrakcji.

ABS tutaj, nawet ten najnowszy nic nie pomoże, pomogą przygotowanie
motocykla i czas spędzony na szkoleniu.

ABS nie pomoże w 90% problemów, przy normalnej jeździe będzie używany
sporadycznie jeśli w ogóle. Na tym właśnie polega fenomen większości
motocykli które jeżdżÄ… po drogach w różnych warunkach i nie mają ABS.

Jak myślisz jak daleko można zajechać z zablokowanym przednim kołem bez
wyjebania się? Mierzone krechą na asfalcie ;) A może sprawdzałeś.

--
kakmaratgmaildotcom

113 Data: Pa?dziernik 14 2009 07:07:22
Temat: Re: Przesiadka z Suzuki GS 500 na Fazera 600 albo CBF 650
Autor: Artur Zabroński 

On 14 Paź, 15:55, Monster <"alpy2usun  wrote:


Może dzisiaj??:-)
Żeby nie być gołosłownym niżej fotka na moto bez ABS,miejsce to Zakręt
Śmierci w Szklarskiej Porębie:-P

http://picasaweb.google.pl/tomcio916/AlbumBezTytuU#5392452694920638114

Photoshop bez ABS nie mógłbyś tam ujechać.

--
Artur

114 Data: Pa?dziernik 14 2009 16:21:16
Temat: Re: Przesiadka z Suzuki GS 500 na Fazera 600 albo CBF 650
Autor: Leszek Karlik 

On Wed, 14 Oct 2009 16:07:22 +0200, Artur Zabroński   wrote:

[...]

http://picasaweb.google.pl/tomcio916/AlbumBezTytuU#5392452694920638114
Photoshop bez ABS nie mógłbyś tam ujechać.

Zdecydowanie fotoszop, widziałem w życiu wiele szopów, cienie są nie tak  jak
trzeba.

Co następne, może Ty wkleisz fotoszopa jak to niby Twój ZZR stoi pod pracą?
Nie z nami takie numery, Brunner. ;-)

--
Leszek 'Leslie' Karlik
NTV 650

115 Data: Pa?dziernik 14 2009 22:19:45
Temat: Re: Przesiadka z Suzuki GS 500 na Fazera 600 albo CBF 650
Autor: Monster 

Artur Zabroński pisze:

Photoshop bez ABS nie mógłbyś tam ujechać.

Eee tam,hamulców po prostu było mało(fabrycznie),zakręty to pikuś,jakoś na dół trzeba zjechać:-)
--
Tomek
BMW R1100S
Dniepr z wozem

116 Data: Pa?dziernik 14 2009 17:38:21
Temat: Re: Przesiadka z Suzuki GS 500 na Fazera 600 albo CBF 650
Autor: Seba 

Dnia Wed, 14 Oct 2009 15:55:22 +0200, Monster napisał(a):

Może dzisiaj??:-)
Żeby nie być gołosłownym niżej fotka na moto bez ABS,miejsce to Zakręt
Śmierci w Szklarskiej Porębie:-P

http://picasaweb.google.pl/tomcio916/AlbumBezTytuU#5392452694920638114

Szacuneczek :)

Ale jednak widać pewne braki w technice -  typu 'brak złożenia',
'sztywna sylwetka' itp. ;)


--
Pozdrawiam,
Sebastian S.
FZS 600

117 Data: Pa?dziernik 14 2009 22:26:14
Temat: Re: Przesiadka z Suzuki GS 500 na Fazera 600 albo CBF 650
Autor: Monster 

Seba pisze:

Dnia Wed, 14 Oct 2009 15:55:22 +0200, Monster napisał(a):
Może dzisiaj??:-)
Żeby nie być gołosłownym niżej fotka na moto bez ABS,miejsce to Zakręt Śmierci w Szklarskiej Porębie:-P

http://picasaweb.google.pl/tomcio916/AlbumBezTytuU#5392452694920638114

Szacuneczek :)

Ale jednak widać pewne braki w technice -  typu 'brak złożenia',
'sztywna sylwetka' itp. ;)

to jakieś 10 lat temu,trochę się technika jazdy poprawiła:-)
Tak naprawdę ten zakręt jest paskudny do latania na kolanie,tylko skałę widać.
Dołożyłem do albumu jeszcze kilka starych zimowych fotek swoich i kumpli,w sobotę jedziemy na ślub w Karkonosze zanosi się na ostry czad po śniegu:-P

--
Tomek
BMW R1100S
Dniepr z wozem

118 Data: Pa?dziernik 15 2009 10:05:19
Temat: Re: Przesiadka z Suzuki GS 500 na Fazera 600 albo CBF 650
Autor: zbigi 

fv napisał(a):

gildor wrote:

Kuczu pisze:

fv pisze:

Mogę się założyć, że na mokrym mając do dyspozycji ABS zahamowałbym
od 100 do 0 na znacznie krótszym
odcinku niż pan szanowny. I to mimo braku umiejętności które panu
szanownemu dorastają chociażby do
pięt.

Ale ABS nie jest do skracania drogi hamowania !

Proszę, obejrzyj filmik który wkleił Gildor. Zainteresuj się najnowszymi osiągnięciami w dziedzinie ABS.

Ale Kuczu ma racje :) ABS nie powstal po to by skrocic droge hamowania a po to by zachowac sterownosci i nie tracic przyczepnosci.

Zrozum to w koncu
chlopie. ABS jest dla utrzymania sterownosci pojazdu przy hamulcu
wcisnietym do oporu.

Nie, ABS na mokrym skraca drogę hamowania zespołu motocykl+kierowca.

Efekt uboczny, nie bedacy glownym celem podczas prac nad ABS.

--
pozdrrrrowienia i... do zobaczenia na szlaku :)
zbigi [@:zbiegusek na wirtualnej polsce w domenie pl]
Bestyja, Sikorka, Jasiek w worku, Dudek na strychu i inne ;)
Nowy Janów - jeszcze blizej najwiekszej dziury w Europie ;)

119 Data: Pa?dziernik 15 2009 11:12:22
Temat: Re: Przesiadka z Suzuki GS 500 na Fazera 600 albo CBF 650
Autor: fv 

zbigi wrote:

fv napisał(a):
Nie, ABS na mokrym skraca drogę hamowania zespołu motocykl+kierowca.
Efekt uboczny, nie bedacy glownym celem podczas prac nad ABS.

Na tyle jednak istotny, że IMHO przeważył nad głównym zastosowaniem ABS. O ile w puszkach nie ma to
większego znaczenia, to dla motocyklisty ten "efekt uboczny" może stanowić o uniknięciu wypadku
który z założenia jest znacznie groźniejszy niż stłuczka dwóch aut.

--
fv
Xbox gamertag: fastviper PL
Moto: Suzuki GSX 650F
Auto: Nissan Primera 2,0

120 Data: Pa?dziernik 10 2009 17:12:34
Temat: Re: Przesiadka z Suzuki GS 500 na Fazera 600 albo CBF 650
Autor: Kuba (aka cita) 

fv wydusił z siebie te słowy:


b) wtrysk jest mocno przeceniany i ostro przereklamowany. Jego jedyną
przewagą techniczną nad gaźnikami jest chiptuning



No nie wiem.
DS1100 vs VTX1800
Gaźnik vs wtrysk

Mimo, ze ten drugi dużo cięższy i z duzo większym silnikiem (no i jeżdze szybciej) to pali tyle samo (a przy spokojnej jeździe prawie litr mniej)
Nie wspominam, ze faktycznie odpalanie, mimo, ze DS nie mial problemu, to jednak tu jest zdecydowanie wygodniej. Nawet po zimie (krótka bo krótka .. jakies <3 miesiące) przyszedłem do nieocieplonego garażu ... "łiłi" i chodził




--
Kuba (aka cita) gg:1461968   www.cita.pl
Dwie ogony - Myszka (2005r) i Irma (2006r)
HONDA VTX 1800S 03r.-> _NA SPRZEDAŻ_ | B5 1,9TDI 97r -> _NA SPRZEDAŻ_
Omega A R6 3,0 24V

121 Data: Pa?dziernik 12 2009 12:19:03
Temat: Re: Przesiadka z Suzuki GS 500 na Fazera 600 albo CBF 650
Autor: Kefir 

Elou!
"Kuba (aka cita)"  wrote in message

fv wydusił z siebie te słowy:


b) wtrysk jest mocno przeceniany i ostro przereklamowany. Jego jedyną
przewagą techniczną nad gaźnikami jest chiptuning


No nie wiem.
DS1100 vs VTX1800

Co to jest "DS1100"? Pytamboniewiem. Swoja sciezka, nie popelniaj bledu innych "preclowych" pseudobadaczy budujacych swe wielkie teore li tylko na podstawie porownania dwoch motocykli i/lub az rocznego doswiadczenia. "Miszcz ABS-u" jest juz klasykiem gatunku.

--
Pozdrawiam, Artu / Kef & padaki ST955 / XT660X
Znajdowanie slabych punktow jest moja najmocniejsza strona
FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=MotocykloweFAQ&v=qvj
NETYKIETA: http://www.grush.one.pl/article.php?id=netykieta

122 Data: Pa?dziernik 12 2009 13:22:09
Temat: Re: Przesiadka z Suzuki GS 500 na Fazera 600 albo CBF 650
Autor: Kuczu 

Kefir pisze:

Co to jest "DS1100"?

DragStar 1100 czyli XVS1100 ?

--
Kuczu

LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !!
Harley Davidson FXR-C 666 Edition
www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/

123 Data: Pa?dziernik 10 2009 17:45:44
Temat: Re: Przesiadka z Suzuki GS 500 na Fazera 600 albo CBF 650
Autor: The_EaGle 

fv pisze:

b) wtrysk jest mocno przeceniany i ostro przereklamowany. Jego jedyną
przewagą techniczną nad gaźnikami jest chiptuning

Zaletą wtrysku jest przede wszystkim mniejsze spalanie. Po to właśnie producenci muszą montować wtrysk aby zmniejszyć ilość niepożądanych substancji w spalinach. Gaźnik nawet najbardziej skomplikowany nie jest w stanie bez pętli zwrotnej czyli sondy lambda podać odpowiedniej ilości paliwa - zawsze jest albo za dużo albo za mało. Po za tym wtrysk jest bezobsługowy a gaźniki trzeba synchronizować, regulować, czyścić itp.



Pozdrawiam
Rafał
CBF'a

124 Data: Pa?dziernik 10 2009 17:51:04
Temat: Re: Przesiadka z Suzuki GS 500 na Fazera 600 albo CBF 650
Autor: Ivam 

"The_EaGle"  wrote in message

Zaletą wtrysku jest przede wszystkim mniejsze spalanie. Po to właśnie producenci muszą montować wtrysk aby zmniejszyć ilość niepożądanych substancji w spalinach.

To mniejsze spalanie, czy mniej niepozadanych substancji w spalinach? To nie jest jedno i to samo.

Po za tym wtrysk jest bezobsługowy a gaźniki trzeba synchronizować, regulować, czyścić itp.

A myslisz, ze dysz wtrysku nie trzeba wymieniac, albo czyscic wrazie "W"? Troche racji masz - jak sie spierdoli to koniec, a gazniki zawsze idzie podratowac;)

--
pzdr:
Ivam

125 Data: Pa?dziernik 10 2009 18:00:01
Temat: Re: Przesiadka z Suzuki GS 500 na Fazera 600 albo CBF 650
Autor: The_EaGle 

Ivam pisze:

"The_EaGle"  wrote in message
Zaletą wtrysku jest przede wszystkim mniejsze spalanie. Po to właśnie producenci muszą montować wtrysk aby zmniejszyć ilość niepożądanych substancji w spalinach.

To mniejsze spalanie, czy mniej niepozadanych substancji w spalinach? To nie jest jedno i to samo.

To praktycznie jest to samo. Ilość niepożądanych substancji to m.in ilość CO2 a ta jest wprost proporcjonalnie zależna od ilości spalonego paliwa.

Po za tym wtrysk jest bezobsługowy a gaźniki trzeba synchronizować, regulować, czyścić itp.

A myslisz, ze dysz wtrysku nie trzeba wymieniac, albo czyscic wrazie "W"? Troche racji masz - jak sie spierdoli to koniec, a gazniki zawsze idzie podratowac;)

Jak się nic nie spierniczy to jeździsz do śmierci silnika bez problemów. Nie słyszałem/widziałem aby w instrukcji było napisane że wtryski należy wymieniać co XX km. Czyścić tym bardziej - to się nie czyści - chyba że chcesz sobie dolać V-Power to samo czyści wtryski.



Pozdrawiam
Rafał
CBF'a

126 Data: Pa?dziernik 10 2009 18:23:21
Temat: Re: Przesiadka z Suzuki GS 500 na Fazera 600 albo CBF 650
Autor: EM 

To mniejsze spalanie, czy mniej niepozadanych substancji w spalinach? To nie jest jedno i to samo.

To praktycznie jest to samo. Ilość niepożądanych substancji to m.in ilość CO2 a ta jest wprost proporcjonalnie zależna od ilości spalonego paliwa.

Z tym bym się nie zgodził.
CO2 to normalna sprawa w silniku spalinowym i właśnie najwięcej go powstaje przy prawidłowym spalaniu mieszanki stechiometrycznej.
Produkty szkodliwe to tlenek węgla CO, tlenki azotu NOx i węglowodory oraz cząstki stałe.

Artykuł na ten temat
www.intercars.com.pl/pliki/PLK/wiadomosci28_dodatek.pdf

Wbrew pozorom normy co do emisji mogą powodować większe zużycie paliwa niż silnika zasilanego ubogą mieszanką z gaźnika. Tzn. nie wiem na ile może się to odnosić do motocykli.
--
Pozdrawiam
Edim

127 Data: Pa?dziernik 12 2009 14:59:08
Temat: Re: Przesiadka z Suzuki GS 500 na Fazera 600 albo CBF 650
Autor: The_EaGle 

EM pisze:

To mniejsze spalanie, czy mniej niepozadanych substancji w spalinach? To nie jest jedno i to samo.

To praktycznie jest to samo. Ilość niepożądanych substancji to m.in ilość CO2 a ta jest wprost proporcjonalnie zależna od ilości spalonego paliwa.

Z tym bym się nie zgodził.
CO2 to normalna sprawa w silniku spalinowym i właśnie najwięcej go powstaje przy prawidłowym spalaniu mieszanki stechiometrycznej.
Produkty szkodliwe to tlenek węgla CO, tlenki azotu NOx i węglowodory oraz cząstki stałe.

Artykuł na ten temat
www.intercars.com.pl/pliki/PLK/wiadomosci28_dodatek.pdf

Wbrew pozorom normy co do emisji mogą powodować większe zużycie paliwa niż silnika zasilanego ubogą mieszanką z gaźnika. Tzn. nie wiem na ile może się to odnosić do motocykli.


Zgoda ale dziś CO2 tak samo zły gaz jak NOx (w sensie marketingowym) w związku z tym niepożądany. Co o tym sadzę napisałem w poście obok. :)

CO2 będzie mniej w takim samym silniku z wtryskiem i gaźnikiem bo z wtryskiem silnik ten sam spali mniej paliwa.

Pozdrawiam
Rafał

128 Data: Pa?dziernik 10 2009 18:31:08
Temat: Re: Przesiadka z Suzuki GS 500 na Fazera 600 albo CBF 650
Autor: Ivam 

"The_EaGle"  wrote in message

To praktycznie jest to samo. Ilość niepożądanych substancji to m.in ilość CO2 a ta jest wprost proporcjonalnie zależna od ilości spalonego paliwa.

Nie zgadzam sie. Ilosc CO2=ilosc spalonego paliwa. I to jest pozadany produkt pracy silnika zasilanego paliwem w postaci weglowodorow. Jest jeszcze para wodna. Cala reszta (NOx, siarczany, CO) to sa niepozadane substancje, gdyz teoretycznie w ogole (gdyby spalac czyste weglowodory) nie powinny powstawac (moze poza CO).

Czesto, gesto zdaza sie, ze silniki z wtryskiem wcale mniej od silnikow na gazniku nie pala, a wrecz przeciwnie (hint pozamotocyklowy=>silniki renault z serii F2N na gazniku, mono i multipunkcie).

Nie słyszałem/widziałem aby w instrukcji było napisane że wtryski należy wymieniać co XX km.

A gazniki? Widziales gdzies w instrukcji, ze nalezy wymieniac dysze/dowolne elementy/kompletne gazniki co XXkm?

Czyścić tym bardziej - to się nie czyści - chyba że chcesz sobie dolać V-Power to samo czyści wtryski.

Znowu niemotocyklowy przyklad (nie mialem motocykla na wtrysku:P) - poczekaj, az Ci wadliwy (filtron) filtr paliwa przepusci syf, ktory pozatyka wtryskiwacze, to zobaczysz, ze zadne V-Powery nic nie dadza. Inne dodatki tez nie.

--
pzdr:
Ivam

129 Data: Pa?dziernik 12 2009 14:56:43
Temat: Re: Przesiadka z Suzuki GS 500 na Fazera 600 albo CBF 650
Autor: The_EaGle 

Ivam pisze:

"The_EaGle"  wrote in message
To praktycznie jest to samo. Ilość niepożądanych substancji to m.in ilość CO2 a ta jest wprost proporcjonalnie zależna od ilości spalonego paliwa.

Nie zgadzam sie. Ilosc CO2=ilosc spalonego paliwa. I to jest pozadany produkt pracy silnika zasilanego paliwem w postaci weglowodorow. Jest jeszcze para wodna. Cala reszta (NOx, siarczany, CO) to sa niepozadane substancje, gdyz teoretycznie w ogole (gdyby spalac czyste weglowodory) nie powinny powstawac (moze poza CO).

Sam potwierdziłeś to co miałem na myśli. Ilość spalonego paliwa jest wprost proporcjonalna do ilości CO2. W związku z tym że mamy ekoidiotów na każdym korku to CO2 traktują także jako niepożądany gaz. Zgadzam się z Tobą że tak naprawdę niepożądane powinny być związki takie jak wymieniłeś. Po to m.in paliwa bezsiarkowe i katalizatory wyłapujące związki azotu. Jednak obecnie jest tak że wyższa emisja CO2 oznacza złą emisję i dlatego UE dla m.in smaochodów ustaliła limity emisji CO2. Tylko czekać kiedy takie zaczną obowiązywać motocykle.
Resumując wtrysk oznacza bardziej precyzyjne spalanie i tym samym mniejszą emisje CO2 a co za tym idzie mniejsze spalanie.


Czesto, gesto zdaza sie, ze silniki z wtryskiem wcale mniej od silnikow na gazniku nie pala, a wrecz przeciwnie (hint pozamotocyklowy=>silniki renault z serii F2N na gazniku, mono i multipunkcie).

OK. 99% silników które mają normalnie zaprojektowany wtrysk muszą mniej palić. :)

Nie słyszałem/widziałem aby w instrukcji było napisane że wtryski należy wymieniać co XX km.

A gazniki? Widziales gdzies w instrukcji, ze nalezy wymieniac dysze/dowolne elementy/kompletne gazniki co XXkm?

Nie, ale czyścić trzeba, synchronizować też.

Czyścić tym bardziej - to się nie czyści - chyba że chcesz sobie dolać V-Power to samo czyści wtryski.

Znowu niemotocyklowy przyklad (nie mialem motocykla na wtrysku:P) - poczekaj, az Ci wadliwy (filtron) filtr paliwa przepusci syf, ktory pozatyka wtryskiwacze, to zobaczysz, ze zadne V-Powery nic nie dadza. Inne dodatki tez nie.

Eeetam. W samochodach są inne wtryski? Nie przesadzajmy, to technologia która w samochodach działa od 20 lat i nikt nie mówi o padających wtryskiwaczach i nie tęskni za gaźnikami.

Pozdrawiam
Rafał
CBF'a

130 Data: Pa?dziernik 12 2009 14:59:18
Temat: Re: Przesiadka z Suzuki GS 500 na Fazera 600 albo CBF 650
Autor: Kuczu 

The_EaGle pisze:

Eeetam. W samochodach są inne wtryski?

Doczytasz. Dodam tylko ze wtryskiwacze w moto dzialaja srednio 3 razy czesciej niz w autach. I sa mniejsze wiec maja bardziej wysrubowane tolerancje technologiczne.


--
Kuczu

LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !!
Harley Davidson FXR-C 666 Edition
www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/

131 Data: Pa?dziernik 12 2009 15:08:04
Temat: Re: Przesiadka z Suzuki GS 500 na Fazera 600 albo CBF 650
Autor: The_EaGle 

Kuczu pisze:

The_EaGle pisze:

Eeetam. W samochodach są inne wtryski?

Doczytasz. Dodam tylko ze wtryskiwacze w moto dzialaja srednio 3 razy czesciej niz w autach. I sa mniejsze wiec maja bardziej wysrubowane tolerancje technologiczne.

Teraz właśnie zdałem sobie sprawę że w Vce są oddzielne przepustnice i mówisz prawdę :) ale rzędowe 4ki czy2ki to insza inszość.

Co do parametrów. To nie do końca, są silniki samochodowe które kręcą się po 9tys obr (miałem taki co miał max 8700obr/min) a to lekko mniej niż jakaś Vka.

Pozdrawiam
Rafal
CBF'a

132 Data: Pa?dziernik 12 2009 15:19:22
Temat: Re: Przesiadka z Suzuki GS 500 na Fazera 600 albo CBF 650
Autor: Kuczu 

The_EaGle pisze:

Teraz właśnie zdałem sobie sprawę że w Vce są oddzielne przepustnice i mówisz prawdę :) ale rzędowe 4ki czy2ki to insza inszość.

W sensie ze R4 maja wspolna przepustnice ? Chyba w samochodzie.


Co do parametrów. To nie do końca, są silniki samochodowe które kręcą się po 9tys obr (miałem taki co miał max 8700obr/min) a to lekko mniej niż jakaś Vka.

I uwazasz ze samochodowe silniki kreca zawsze tyle ? Bo motocyklowe zasadniczo zawsze i czesto duzo wiecej.


--
Kuczu

LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !!
Harley Davidson FXR-C 666 Edition
www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/

133 Data: Pa?dziernik 12 2009 15:22:28
Temat: Re: Przesiadka z Suzuki GS 500 na Fazera 600 albo CBF 650
Autor: The_EaGle 

Kuczu pisze:

The_EaGle pisze:

Teraz właśnie zdałem sobie sprawę że w Vce są oddzielne przepustnice i mówisz prawdę :) ale rzędowe 4ki czy2ki to insza inszość.

W sensie ze R4 maja wspolna przepustnice ? Chyba w samochodzie.

OK , jaki jest sens mieć oddzielne sterowane przepustnice dla każdego cylindra w R4?
Tłoki w różnym momencie zasysają powietrze ? :) Bo przepustnice nie otwierają się jak zawory.

Pozdrawiam
Rafał
CBF'a

134 Data: Pa?dziernik 12 2009 15:23:48
Temat: Re: Przesiadka z Suzuki GS 500 na Fazera 600 albo CBF 650
Autor: Arni 

The_EaGle pisze:

Kuczu pisze:
The_EaGle pisze:

Teraz właśnie zdałem sobie sprawę że w Vce są oddzielne przepustnice i mówisz prawdę :) ale rzędowe 4ki czy2ki to insza inszość.

W sensie ze R4 maja wspolna przepustnice ? Chyba w samochodzie.

OK , jaki jest sens mieć oddzielne sterowane przepustnice dla każdego cylindra w R4?

przepustnice nie są oddzielnie sterowane, jedna linka wystarcza. Ale są osobne i ich wzajemne połozenie wzgledem siebie sie ustawia jak najbardziej.

--
Arni         Toruń
'84 Honda CB 650 SC "Jaszczomb"
'91 Volvo 940 D24TIC + '88 Burstner 420
'91 Honda Prelude 2,0 EX  piękniejszej połowy
'01 Chrysler PT Cruiser 2,4l automat

135 Data: Pa?dziernik 12 2009 15:27:43
Temat: Re: Przesiadka z Suzuki GS 500 na Fazera 600 albo CBF 650
Autor: The_EaGle 

Arni pisze:

The_EaGle pisze:
Kuczu pisze:
The_EaGle pisze:

Teraz właśnie zdałem sobie sprawę że w Vce są oddzielne przepustnice i mówisz prawdę :) ale rzędowe 4ki czy2ki to insza inszość.

W sensie ze R4 maja wspolna przepustnice ? Chyba w samochodzie.

OK , jaki jest sens mieć oddzielne sterowane przepustnice dla każdego cylindra w R4?

przepustnice nie są oddzielnie sterowane, jedna linka wystarcza. Ale są osobne i ich wzajemne połozenie wzgledem siebie sie ustawia jak najbardziej.

OK i kiedy się je ustawia? W fabryce lub jak pojawi się jakiś luz czyli generalnie przy pewnym zużyciu. Zgadza się?


Pozdrawiam
Rafał
CBF'a

136 Data: Pa?dziernik 12 2009 15:40:08
Temat: Re: Przesiadka z Suzuki GS 500 na Fazera 600 albo CBF 650
Autor: Kuczu 

The_EaGle pisze:

OK i kiedy się je ustawia? W fabryce lub jak pojawi się jakiś luz czyli generalnie przy pewnym zużyciu. Zgadza się?

Synchronizuje sie je, tak jak przepustnice w gaznikach.


--
Kuczu

LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !!
Harley Davidson FXR-C 666 Edition
www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/

137 Data: Pa?dziernik 12 2009 21:27:35
Temat: [OT][NTG]Re: Przesiadka z Suzuki GS 500 na Fazera 600 albo CBF 650
Autor: zarafiq 

The_EaGle wrote:

Sam potwierdziłeś to co miałem na myśli. Ilość spalonego paliwa jest wprost proporcjonalna do ilości CO2. W związku z tym że mamy ekoidiotów na każdym korku to CO2 traktują także jako niepożądany gaz. Zgadzam się
[...]

Tu masz o ekoidiotach:
http://blogi.ifin24.pl/trystero/2009/10/11/oswiadczenie-producentow-i-przetworcow-paliw-kopalnych/

Pozdrawiam,
zarafiq

138 Data: Pa?dziernik 14 2009 14:15:37
Temat: Re: Przesiadka z Suzuki GS 500 na Fazera 600 albo CBF 650
Autor: Grzegorz Rogala 

Ivam pisze:

Znowu niemotocyklowy przyklad (nie mialem motocykla na wtrysku:P) - poczekaj, az Ci wadliwy (filtron) filtr paliwa przepusci syf, ktory pozatyka wtryskiwacze, to zobaczysz, ze zadne V-Powery nic nie dadza. Inne dodatki tez nie.
Podaj konkretny, poparty dowodem mechanicznym, przyklad
_zajebania syfem_ wtryskiwacza benzynowego. Tozto nawet w "niemotocyklowym" przykladzie nie wystepuje.


--
pozdr
Rogal
DRZ400E
Tiger1050
http://www.rogal.riders.pl

139 Data: Pa?dziernik 10 2009 19:26:16
Temat: Re: Przesiadka z Suzuki GS 500 na Fazera 600 albo CBF 650
Autor: Kuczu 

The_EaGle pisze:

Po za tym wtrysk jest bezobsługowy a gaźniki trzeba synchronizować, regulować, czyścić itp.

Ja tam sie pewnie nie znam tak jak Ty ale wiem ze przepustnice wtrysku tez sie powinno synchronizowac co jakis czas.

--
Kuczu

LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !!
Harley Davidson FXR-C 666 Edition
www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/

140 Data: Pa?dziernik 12 2009 12:20:52
Temat: Re: Przesiadka z Suzuki GS 500 na Fazera 600 albo CBF 650
Autor: Kefir 

Elou!
"Kuczu"  wrote in message

The_EaGle pisze:

Po za tym wtrysk jest bezobsługowy a gaźniki trzeba synchronizować, regulować, czyścić itp.

Ja tam sie pewnie nie znam tak jak Ty ale wiem ze przepustnice wtrysku tez sie powinno synchronizowac co jakis czas.

No co Ty, zmyslasz napewno :-D Nie plosz, fajnie sie czyta takie treorie ;)

--
Pozdrawiam, Artu / Kef & padaki ST955 / XT660X
Znajdowanie slabych punktow jest moja najmocniejsza strona
FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=MotocykloweFAQ&v=qvj
NETYKIETA: http://www.grush.one.pl/article.php?id=netykieta

141 Data: Pa?dziernik 12 2009 13:24:14
Temat: Re: Przesiadka z Suzuki GS 500 na Fazera 600 albo CBF 650
Autor: Kuczu 

Kefir pisze:

No co Ty, zmyslasz napewno :-D

Nie, czytalem w Przyjaciolce.

Nie plosz, fajnie sie czyta takie treorie ;)

A mi sie zdaje ze chlopcy mowiac wtrysk w moto widza wtrysk w aucie. Tyle ze w aucie jest na ogol jedna przepustnica, wspolny dolot i tylko wtryskiwacze sa oddzielnie dla kazdego cylindra. A w motocyklach nie ma tak latwo.


--
Kuczu

LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !!
Harley Davidson FXR-C 666 Edition
www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/

142 Data: Pa?dziernik 12 2009 15:04:44
Temat: Re: Przesiadka z Suzuki GS 500 na Fazera 600 albo CBF 650
Autor: The_EaGle 

Kuczu pisze:

Kefir pisze:

No co Ty, zmyslasz napewno :-D

Nie, czytalem w Przyjaciolce.

Nie plosz, fajnie sie czyta takie treorie ;)

A mi sie zdaje ze chlopcy mowiac wtrysk w moto widza wtrysk w aucie. Tyle ze w aucie jest na ogol jedna przepustnica, wspolny dolot i tylko wtryskiwacze sa oddzielnie dla kazdego cylindra. A w motocyklach nie ma tak latwo.

Zależy od silnika, jakoś nie widzę w rzędowej 4ce konieczności synchronizowania przepustnicy, w Vce na pewno.

Mylę się?

Pozdrawiam
Rafał
CBF'a

143 Data: Pa?dziernik 12 2009 15:08:23
Temat: Re: Przesiadka z Suzuki GS 500 na Fazera 600 albo CBF 650
Autor: Kuczu 

The_EaGle pisze:

Zależy od silnika, jakoś nie widzę w rzędowej 4ce konieczności synchronizowania przepustnicy, w Vce na pewno.

A jaka to roznica ? W R4 tez sie nie synchronizowalo gaznikow ? Wszak wszystkie przepustnice byly w jednej linii ?

Mylę się?

tak


--
Kuczu

LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !!
Harley Davidson FXR-C 666 Edition
www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/

144 Data: Pa?dziernik 12 2009 15:25:01
Temat: Re: Przesiadka z Suzuki GS 500 na Fazera 600 albo CBF 650
Autor: The_EaGle 

Kuczu pisze:

The_EaGle pisze:

Zależy od silnika, jakoś nie widzę w rzędowej 4ce konieczności synchronizowania przepustnicy, w Vce na pewno.

A jaka to roznica ? W R4 tez sie nie synchronizowalo gaznikow ? Wszak wszystkie przepustnice byly w jednej linii ?

Synchronizacja gaźników to jedno. A to że przepustnice są sterowane na jednej ośce to drugie w gaźnikach i we wtrysku. W związku z tym regulowanie przepustnic to chyba tylko wtedy jak pojawi się jakiś luz - sytuacja raczej patologiczna niż wynikająca ze normalnego użytkowania.

Pozdrawiam
Rafał
CBF'a

145 Data: Pa?dziernik 12 2009 15:40:52
Temat: Re: Przesiadka z Suzuki GS 500 na Fazera 600 albo CBF 650
Autor: Kuczu 

The_EaGle pisze:

Synchronizacja gaźników to jedno.

He ? Wiesz na czym polega synchro gaznikow ?

A to że przepustnice są sterowane na jednej ośce to drugie w gaźnikach i we wtrysku. W związku z tym regulowanie przepustnic to chyba tylko wtedy jak pojawi się jakiś luz - sytuacja raczej patologiczna niż wynikająca ze normalnego użytkowania.


j.w.

--
Kuczu

LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !!
Harley Davidson FXR-C 666 Edition
www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/

146 Data: Pa?dziernik 12 2009 06:54:59
Temat: Re: Przesiadka z Suzuki GS 500 na Fazera 600 albo CBF 650
Autor: Artur Zabroński 

On 12 Paź, 15:25, The_EaGle  wrote:


Synchronizacja gaźników to jedno. A to że przepustnice są sterowane na
jednej ośce to drugie w gaźnikach i we wtrysku. W związku z tym
regulowanie przepustnic to chyba tylko wtedy jak pojawi się jakiś luz -
sytuacja raczej patologiczna niż wynikająca ze normalnego użytkowania.

A co to wg. Ciebie jest synchronizacja?

--
Artur

147 Data: Pa?dziernik 15 2009 12:59:47
Temat: Re: Przesiadka z Suzuki GS 500 na Fazera 600 albo CBF 650
Autor: The_EaGle 

Artur Zabroński pisze:

On 12 Paź, 15:25, The_EaGle  wrote:
Synchronizacja gaźników to jedno. A to że przepustnice są sterowane na
jednej ośce to drugie w gaźnikach i we wtrysku. W związku z tym
regulowanie przepustnic to chyba tylko wtedy jak pojawi się jakiś luz -
sytuacja raczej patologiczna niż wynikająca ze normalnego użytkowania.

A co to wg. Ciebie jest synchronizacja?

Jednoczesność? Rozumiem że chodzi ci o to że synchronizacja gaźników również opiera się o regulacje przepustnicy? Tak, ale do tego potrzebny jest przyrząd sprawdzający podciśnienie w gaźniku... Ustawienie wszystkich przepustnic w jednej linii to nie jest wielka filozofia.

Pozdrawiam
Rafał

148 Data: Pa?dziernik 15 2009 04:12:01
Temat: Re: Przesiadka z Suzuki GS 500 na Fazera 600 albo CBF 650
Autor: Artur Zabroński 

On 15 Paź, 12:59, The_EaGle  wrote:

> On 12 Paź, 15:25, The_EaGle  wrote:
>> Synchronizacja gaźników to jedno. A to że przepustnice są sterowane na
>> jednej ośce to drugie w gaźnikach i we wtrysku. W związku z tym
>> regulowanie przepustnic to chyba tylko wtedy jak pojawi się jakiś luz -
>> sytuacja raczej patologiczna niż wynikająca ze normalnego użytkowania.

> A co to wg. Ciebie jest synchronizacja?

Jednoczesność? Rozumiem że chodzi ci o to że synchronizacja gaźników
również opiera się o regulacje przepustnicy? Tak, ale do tego potrzebny
jest przyrząd sprawdzający podciśnienie w gaźniku... Ustawienie
wszystkich przepustnic w jednej linii to nie jest wielka filozofia.

Ten przyrząd to wakuometr.

Wróćmy do wcześniejszych cytatów:
#v+
Ty:
Zależy od silnika, jakoś nie widzę w rzędowej 4ce konieczności
synchronizowania przepustnicy, w Vce na pewno.
Kuczu:
A jaka to roznica ? W R4 tez sie nie synchronizowalo gaznikow ? Wszak
wszystkie przepustnice byly w jednej linii ?
#v-

No i tak to napisałeś, że wg. Ciebie tam gdzie wszystkie przepustnice
są na jednej osi nie wymagają ustawienia a synchronizacja gaźników to
całkiem co innego. Synchronizacja gaźników nie opiera się o regulację
przepustnicy ale jest wszystkim w tym procesie :-) Na oko też sobie
możesz ustawić przepustnice ale nie tak dokładnie jak na działającym
silniku bo różnice widzisz tutaj na wakuometrze a do tego dochodzą
ustawienia zaworów itd.

--
Artur

149 Data: Pa?dziernik 15 2009 15:20:32
Temat: Re: Przesiadka z Suzuki GS 500 na Fazera 600 albo CBF 650
Autor: Kuczu 

The_EaGle pisze:

Jednoczesność?

Raczej mozliwie identyczne podcisnienia

Rozumiem że chodzi ci o to że synchronizacja gaźników również opiera się o regulacje przepustnicy?

Oo

Tak, ale do tego potrzebny  jest przyrząd sprawdzający podciśnienie w gaźniku... Ustawienie wszystkich przepustnic w jednej linii to nie jest wielka filozofia.

Nie... Ty sobie chyba naprawde jakies jaja robisz.

--
Kuczu

LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !!
Harley Davidson FXR-C 666 Edition
www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/

150 Data: Pa?dziernik 12 2009 15:10:04
Temat: Re: Przesiadka z Suzuki GS 500 na Fazera 600 albo CBF 650
Autor: Kefir 

Elou!
"The_EaGle"  wrote in message

Kuczu pisze:
Kefir pisze:

No co Ty, zmyslasz napewno :-D

Nie, czytalem w Przyjaciolce.

Nie plosz, fajnie sie czyta takie treorie ;)

A mi sie zdaje ze chlopcy mowiac wtrysk w moto widza wtrysk w aucie. Tyle ze w aucie jest na ogol jedna przepustnica, wspolny dolot i tylko wtryskiwacze sa oddzielnie dla kazdego cylindra. A w motocyklach nie ma tak latwo.

Zależy od silnika, jakoś nie widzę w rzędowej 4ce konieczności synchronizowania przepustnicy, w Vce na pewno.

Mylę się?

Tak.

--
Pozdrawiam, Artu / Kef & padaki ST955 / XT660X
Znajdowanie slabych punktow jest moja najmocniejsza strona
FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=MotocykloweFAQ&v=qvj
NETYKIETA: http://www.grush.one.pl/article.php?id=netykieta

151 Data: Pa?dziernik 13 2009 08:43:24
Temat: Re: Przesiadka z Suzuki GS 500 na Fazera 600 albo CBF 650
Autor: Marek Borowski 

Kuczu wrote:


A mi sie zdaje ze chlopcy mowiac wtrysk w moto widza wtrysk w aucie. Tyle ze w aucie jest na ogol jedna przepustnica, wspolny dolot i tylko wtryskiwacze sa oddzielnie dla kazdego cylindra. A w motocyklach nie ma tak latwo.


No wreszcie jakas senswowna wypowiedz. Co nie zmienia faktu i wtrysk jest generalnie lepszy.

Pozdr

Marek

152 Data: Pa?dziernik 12 2009 08:31:15
Temat: Re: Przesiadka z Suzuki GS 500 na Fazera 600 albo CBF 650
Autor: fv 

The_EaGle wrote:

fv pisze:

b) wtrysk jest mocno przeceniany i ostro przereklamowany. Jego jedyną
przewagą techniczną nad gaźnikami jest chiptuning

Zaletą wtrysku jest przede wszystkim mniejsze spalanie.

Powiedz to mojemu Suzuki, które bez problemu zjada 8,5l na 100. Słyszałeś kiedyś żeby gaźnikowy B6
albo Jajko tyle paliły?

Po to właśnie
producenci muszą montować wtrysk aby zmniejszyć ilość niepożądanych
substancji w spalinach.

Tak ;-)

Gaźnik nawet najbardziej skomplikowany nie jest
w stanie bez pętli zwrotnej czyli sondy lambda podać odpowiedniej ilości
paliwa - zawsze jest albo za dużo albo za mało. Po za tym wtrysk jest
bezobsługowy a gaźniki trzeba synchronizować, regulować, czyścić itp.

Wtrysk jest tak samo kosztowny w eksploatacji jak gaźniki i nie mów że nie, bo mam na to faktury ;P
W dodatku na gaźnikach wystarczy się znać, a do wtrysku trzeba mieć komputer.

--
fv
Xbox gamertag: fastviper PL
Moto: Suzuki GSX 650F
Auto: Nissan Primera 2,0

153 Data: Pa?dziernik 12 2009 06:39:05
Temat: Re: Przesiadka z Suzuki GS 500 na Fazera 600 albo CBF 650
Autor: Piotr Klimek 

Dnia (Mon, 12 Oct 2009 08:31:15 +0200) ktos podajacy sie za fv
wyklawiaturowal co nastepuje:

The_EaGle wrote:
fv pisze:

b) wtrysk jest mocno przeceniany i ostro przereklamowany. Jego jedyną
przewagą techniczną nad gaźnikami jest chiptuning

Zaletą wtrysku jest przede wszystkim mniejsze spalanie.

Powiedz to mojemu Suzuki, które bez problemu zjada 8,5l na 100. Słyszałeś kiedyś żeby gaźnikowy B6
albo Jajko tyle paliły?

Moje SV nie chce pochlonac wiecej niz 7,5l. Wiec to raczej kwestia GSXFa
niz wtrysku od suzuki.

--
Pozdrawiam
Piotr Klimek
Suzuki SV1000S K3
http://bikepics.com/members/piko/

154 Data: Pa?dziernik 12 2009 10:55:26
Temat: Re: Przesiadka z Suzuki GS 500 na Fazera 600 albo CBF 650
Autor: fv 

Piotr Klimek wrote:

Dnia (Mon, 12 Oct 2009 08:31:15 +0200) ktos podajacy sie za fv
Powiedz to mojemu Suzuki, które bez problemu zjada 8,5l na 100. Słyszałeś kiedyś żeby gaźnikowy B6
albo Jajko tyle paliły?
Moje SV nie chce pochlonac wiecej niz 7,5l. Wiec to raczej kwestia GSXFa
niz wtrysku od suzuki.

Ależ oczywiście że tak. Po prostu wtrysk nie zmniejsza z automatu zużycia paliwa tak jak się to
niektórym wydaje ;-)

Mnie się po prostu wydawało, że to oczywiste że nowoczesny motocykl o przeciętnej mocy, na wtrysku,
będzie palił nie więcej niż 5-6 litrów na setkę. Okazało się, że jestem w mylnym błędzie i dlatego
ostrzegam. Dojście w moim motocyklu do spalania poniżej 6l/100 nie wydaje mi się możliwe. Oznacza
to, że nawet przy tempie jazdy poniżej niektórych aut osobowych benzynowych, mój motocykl pali
więcej od nich.
Suzuki usprawiedliwione jest w moich oczach tylko i wyłącznie niską ceną.

--
fv
Xbox gamertag: fastviper PL
Moto: Suzuki GSX 650F
Auto: Nissan Primera 2,0

155 Data: Pa?dziernik 12 2009 11:19:15
Temat: Re: Przesiadka z Suzuki GS 500 na Fazera 600 albo CBF 650
Autor: Jacek Czerwinski 

fv pisze:

Piotr Klimek wrote:
Dnia (Mon, 12 Oct 2009 08:31:15 +0200) ktos podajacy sie za fv

Ależ oczywiście że tak. Po prostu wtrysk nie zmniejsza z automatu zużycia paliwa tak jak się to
niektórym wydaje ;-)

A nawet żeby zmniejszyć szkodliwy CO trzeba zjarać trochę więcej niż gaźnik by Pan Zenek. Inna sprawa stabilnośc i powtarzalność...

Wtryskowy Poldek nigdy mi nie zszedł dól do takich wyników jak gaźnikowy (miałem oba wieki temu).

PS. Moc to miało jak entry-level Suzuki, przechyły w zakrętach podobne (choć w druga stronę), więc umówmy się że wypowiedź jest na temat.

156 Data: Pa?dziernik 12 2009 16:19:35
Temat: Re: Przesiadka z Suzuki GS 500 na Fazera 600 albo CBF 650
Autor: Andy77 

Użytkownik "Piotr Klimek"  napisał w wiadomości

Powiedz to mojemu Suzuki, które bez problemu zjada 8,5l na 100. Słyszałeś
kiedyś żeby gaźnikowy B6
albo Jajko tyle paliły?
Moje SV nie chce pochlonac wiecej niz 7,5l. Wiec to raczej kwestia GSXFa
niz wtrysku od suzuki.

Mój GSR w Wawie też wciąga 8 litrów bez problemu :/

--
Andy77
-= GG#: 4038722
-= GSR

157 Data: Pa?dziernik 12 2009 15:17:07
Temat: Re: Przesiadka z Suzuki GS 500 na Fazera 600 albo CBF 650
Autor: The_EaGle 

fv pisze:

The_EaGle wrote:
fv pisze:

b) wtrysk jest mocno przeceniany i ostro przereklamowany. Jego jedyną
przewagą techniczną nad gaźnikami jest chiptuning
Zaletą wtrysku jest przede wszystkim mniejsze spalanie.

Powiedz to mojemu Suzuki, które bez problemu zjada 8,5l na 100. Słyszałeś kiedyś żeby gaźnikowy B6
albo Jajko tyle paliły?

Wiesz co, to troszkę tak jak by na twoim przykładzie cała teoria motoryzacji miała się opierać ;)
Nie ma siły żeby gaźnik mógł być dokładniejszy od wtrysku choćby nie wiem jaki przykład podasz :) to wynika z zasady działania gaźnika i wtrysku a także z takiego przedmiotu jaki zaliczali wszyscy którzy byli na polibudzie jak teoria sterowania. Do dobrego regulowania potrzebna jest pętla zwrotna a ta we wtrysku występuje zawsze. Druga sprawa to lepsze rozpylenie mieszkanki w kolektorze dolotowym. Pompa zawsze może dać wyższe ciśnienie niż grawitacyjny gaźnik. No nie ma cudów to musi lepiej działać o ile nie jest popsute :)

BTW. W silnikach samochodowych z gaźnikami także była sonda lambda i ona zapewniała pętle zwrotną i był komputer który tym sterował ale to już dziwne rozwiązania :>

Po to właśnie
producenci muszą montować wtrysk aby zmniejszyć ilość niepożądanych
substancji w spalinach.

Tak ;-)

Ano.

Gaźnik nawet najbardziej skomplikowany nie jest
w stanie bez pętli zwrotnej czyli sondy lambda podać odpowiedniej ilości
paliwa - zawsze jest albo za dużo albo za mało. Po za tym wtrysk jest
bezobsługowy a gaźniki trzeba synchronizować, regulować, czyścić itp.

Wtrysk jest tak samo kosztowny w eksploatacji jak gaźniki i nie mów że nie, bo mam na to faktury ;P
W dodatku na gaźnikach wystarczy się znać, a do wtrysku trzeba mieć komputer.

Gaźnik jak się spierniczy to pewnie po taniości można naprawić :)

Pozdrawiam
Rafał
CBF'a

158 Data: Pa?dziernik 12 2009 15:24:39
Temat: Re: Przesiadka z Suzuki GS 500 na Fazera 600 albo CBF 650
Autor: Kuczu 

The_EaGle pisze:

Druga sprawa to lepsze rozpylenie mieszkanki w kolektorze dolotowym. Pompa zawsze może dać wyższe ciśnienie niż grawitacyjny gaźnik. No nie ma cudów to musi lepiej działać o ile nie jest popsute :)

A Ty ciagle o samochodach.

--
Kuczu

LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !!
Harley Davidson FXR-C 666 Edition
www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/

159 Data: Pa?dziernik 12 2009 16:01:37
Temat: Re: Przesiadka z Suzuki GS 500 na Fazera 600 albo CBF 650
Autor: KJ Siła Słów 

The_EaGle pisze:


Wiesz co, to troszkę tak jak by na twoim przykładzie cała teoria motoryzacji miała się opierać ;)

Nie ma siły żeby gaźnik mógł być dokładniejszy od wtrysku choćby nie wiem jaki przykład podasz :) to wynika z zasady działania gaźnika i wtrysku a także z takiego przedmiotu jaki zaliczali wszyscy którzy byli na polibudzie jak teoria sterowania. Do dobrego regulowania potrzebna jest pętla zwrotna a ta we wtrysku występuje zawsze.

Petla zwrotna i lambda byla zawsze w motocyklach ?

Cos nie bardzo wg mojej pamieci.

Z motocyklami i lambda byl jeden konstrukcyjny problem, pomysl jaki ?

KJ

160 Data: Pa?dziernik 12 2009 16:26:01
Temat: Re: Przesiadka z Suzuki GS 500 na Fazera 600 albo CBF 650
Autor: Kefir 

Elou!
"KJ Siła Słów"  wrote in message

The_EaGle pisze:


Wiesz co, to troszkę tak jak by na twoim przykładzie cała teoria motoryzacji miała się opierać ;)

Nie ma siły żeby gaźnik mógł być dokładniejszy od wtrysku choćby nie wiem jaki przykład podasz :) to wynika z zasady działania gaźnika i wtrysku a także z takiego przedmiotu jaki zaliczali wszyscy którzy byli na polibudzie jak teoria sterowania. Do dobrego regulowania potrzebna jest pętla zwrotna a ta we wtrysku występuje zawsze.

Petla zwrotna i lambda byla zawsze w motocyklach ?

Cos nie bardzo wg mojej pamieci.

Z motocyklami i lambda byl jeden konstrukcyjny problem, pomysl jaki ?

Zaprawde chcesz akademickiej dyskusji, Jasiu? Pytamboniewiem ;)

--
Pozdrawiam, Artu / Kef & padaki ST955 / XT660X
Znajdowanie slabych punktow jest moja najmocniejsza strona
FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=MotocykloweFAQ&v=qvj
NETYKIETA: http://www.grush.one.pl/article.php?id=netykieta

161 Data: Pa?dziernik 14 2009 14:18:06
Temat: Re: Przesiadka z Suzuki GS 500 na Fazera 600 albo CBF 650
Autor: Grzegorz Rogala 

KJ Siła Słów pisze:

Z motocyklami i lambda byl jeden konstrukcyjny problem, pomysl jaki ?
IMO temperatura pracy sondy.


--
pozdr
Rogal
DRZ400E
Tiger1050
http://www.rogal.riders.pl

162 Data: Pa?dziernik 14 2009 14:28:34
Temat: Re: Przesiadka z Suzuki GS 500 na Fazera 600 albo CBF 650
Autor: KJ Siła Słów 

Grzegorz Rogala pisze:

KJ Siła Słów pisze:

Z motocyklami i lambda byl jeden konstrukcyjny problem, pomysl jaki ?
IMO temperatura pracy sondy.

... bo uklad wydechowy w moto jest dosc krotki, jest w nim cieplej niz w samochodach.

Wygrales croissanta, zapakowac ?
:-)

KJ Sponsor useneturnieju

163 Data: Pa?dziernik 14 2009 16:57:49
Temat: Re: Przesiadka z Suzuki GS 500 na Fazera 600 albo CBF 650
Autor: Tytus 

Siemka
"KJ Siła Słów"
Grzegorz Rogala pisze:

KJ Siła Słów pisze:

Z motocyklami i lambda byl jeden konstrukcyjny problem, pomysl jaki ?
IMO temperatura pracy sondy.

.. bo uklad wydechowy w moto jest dosc krotki, jest w nim cieplej niz w samochodach.

Wygrales croissanta, zapakowac ?

Ja bym tak za szybko nie dzielil tym croissantem, temperatura pracy to maly pikus. W wielu starszych pojazdach sonda byla tuz za kolektorem czyli 20 cm po wylocie spalin z glowicy. Mysle ze pierwszym i najpowazniejszym problemem w sterowaniu mieszanka przy pomocy sensora tlenu jest fakt dlugosci kolektorow poszczegolnych cylindrow a tym samym potrzeba znacznie szybszego reagowania na zmiany zapotrzebowania na mieszanke...
Pewnie stad mozliwosc mapowania zaplonow/wtryskow. Ale byc moze sie myle.

--
       Tytus
żółte najszybsze
P.S. Tych crosscostam nie jadam

164 Data: Pa?dziernik 14 2009 17:49:29
Temat: Re: Przesiadka z Suzuki GS 500 na Fazera 600 albo CBF 650
Autor: Arni 

Tytus pisze:

Ja bym tak za szybko nie dzielil tym croissantem, temperatura pracy to maly pikus. W wielu starszych pojazdach sonda byla tuz za kolektorem czyli 20 cm po wylocie spalin z glowicy. Mysle ze pierwszym i najpowazniejszym problemem w sterowaniu mieszanka przy pomocy sensora tlenu jest fakt dlugosci kolektorow poszczegolnych cylindrow a tym samym potrzeba znacznie szybszego reagowania na zmiany zapotrzebowania na mieszanke...
Pewnie stad mozliwosc mapowania zaplonow/wtryskow. Ale byc moze sie myle.

przy tych długosciach to musiały by byc 4 sondy w R4, a jak wydech 4W2 to tak czy inaczej 2 sondy.

--
Arni         Toruń
'84 Honda CB 650 SC "Jaszczomb"
'91 Volvo 940 D24TIC + '88 Burstner 420
'91 Honda Prelude 2,0 EX  piękniejszej połowy
'01 Chrysler PT Cruiser 2,4l automat

165 Data: Pa?dziernik 14 2009 18:14:31
Temat: Re: Przesiadka z Suzuki GS 500 na Fazera 600 albo CBF 650
Autor: Grzegorz Rogala 

Tytus pisze:

Ja bym tak za szybko nie dzielil tym croissantem, temperatura pracy to maly pikus. W wielu starszych pojazdach sonda byla tuz za kolektorem czyli 20 cm po wylocie spalin z glowicy.
Obawiam sie, ze nie do konca :) bo:
a) lambde wsadzano przed katalizatorem wiec nie 20cm za kolektorem
b) dopiero od yy niedawna ;) wsadza sie dwie lambdy jedna przed druga za katalizator.
Ale z drugiej strony katalizatory wedruja w kierunku glowicy.. sam juz nie wiem.

najpowazniejszym problemem w sterowaniu mieszanka przy pomocy sensora tlenu jest fakt dlugosci kolektorow poszczegolnych cylindrow a tym samym potrzeba znacznie szybszego reagowania na zmiany zapotrzebowania na mieszanke...
Pewnie stad mozliwosc mapowania zaplonow/wtryskow. Ale byc moze sie myle.
Oj chyba nie, chyba, ze w wydechu 4 w 4 , lambda jest wsadzona w miejscu   gdzie sie schodza portki w jedna rure. W poparciu tej tezy mam mysl o ukladach 4w1w2 . A sterowanie 4 cylindrowa jednostka jest przeciez "rowne" dla kazdego cylindra.

--
pozdr
Rogal
DRZ400E
Tiger1050
http://www.rogal.riders.pl

166 Data: Pa?dziernik 14 2009 21:18:32
Temat: Re: Przesiadka z Suzuki GS 500 na Fazera 600 albo CBF 650
Autor: Tytus 

Siemka
***"Grzegorz Rogala"
Obawiam sie, ze nie do konca :) bo:

a) lambde wsadzano przed katalizatorem wiec nie 20cm za kolektorem

Rogalu pisze o jednoprzewodowych sondach montowanych powszechnie w pierwszych systemach wtryskowych - w tych prostych w ktorych udalo sie pozbyc mechanicznego przeplywomierza (oczywiscie mam na mysli wtrysk elektroniczny).
BTW czy wiesz ze te sondy potrzebowaly wlasnie wysokiej temp spalin do prawidlowej pracy ???
Maly byles to mogles nie wiedziec...
Sondy o ktorych Ty piszesz (domyslam sie) to sondy montowane juz w pseudo strumiennicach na rozszerzeniach wydechow sondy o znacznie bardziej skomplikowanych konstrukcjach i mniejszych zakresach dzialania (0,2 V 4-5 przewodowe)

***Oj chyba nie, chyba, ze w wydechu 4 w 4 , lambda jest wsadzona w miejscu
gdzie sie schodza portki w jedna rure. W poparciu tej tezy mam mysl o
 ukladach 4w1w2 . A sterowanie 4 cylindrowa jednostka jest przeciez
 "rowne" dla kazdego cylindra.

Dziekuje ze poparles moja teze (choc nieswiadomie :) )choc wlasnie tu tkwi problem...
Inna rzecza jest sterowanie czasem wtrysku w rzedowej czworce o pojemnosci 2000ccm i kole zamachowym o wadze 25 kg ktorego bezwladnosc zniweluje roznice w zasilaniu. A inna sprawa zasilanie wysokoobrotowego silnika motocyklowego. Sygnaly z sondy umieszczonej za kolektorami (n.p. 4 w 1) nadaja sie tylko do sterowania walcem drogowym. To tak w skrocie.
W moto sprawa ma sie tak w F1, cisnienie meteo, wtrysku, podcisnienie w kolektorach, polozenie przepustnicy, bieg, predkosc, polozenie walkow rozrzadu to wszystko dostaje sie do CPU a ten ma wprogramowany na kazda z tych okolicznosci czas wtrysku.
Oczywiscie dzis niestety na drugim koncu rury siedzi ekolog ktory bada czy tymi spalinami sie da oddychac. Stad kastraty co rok.
Niom i wczesniejszy temat loopow.
Ale ja jezdzilem jeszcze sprzetami z gaznikiem elementarnym wiec byc moze mnie sie pomylilo...
--
       Tytus
żółte najszybsze

P.S. 4w1w2 to juz konstuktorska ekstrawagancja (chyba ze w silniku >4L)

167 Data: Pa?dziernik 15 2009 10:54:25
Temat: Re: Przesiadka z Suzuki GS 500 na Fazera 600 albo CBF 650
Autor: Grzegorz Rogala 

Tytus pisze:

BTW czy wiesz ze te sondy potrzebowaly wlasnie wysokiej temp spalin do prawidlowej pracy ???
Zawsze potrzebuja wlasciwej temperatury po to masz 4 przewodowki z grzaniem wstepnym.

Maly byles to mogles nie wiedziec...
Sie duzy odezwal :>

Sondy o ktorych Ty piszesz (domyslam sie) to sondy montowane juz w pseudo strumiennicach na rozszerzeniach wydechow sondy o znacznie bardziej skomplikowanych konstrukcjach i mniejszych zakresach dzialania (0,2 V 4-5 przewodowe)
Eee, jedynki sie do dzisiaj stosuje, niskopradowe byly tez 2 przewodowe.
Wef Tigerze wsadzili 3 przewodowa, tuz przed katalizator (zeby nie bylo calkiem OT ;) )

Inna rzecza jest sterowanie czasem wtrysku w rzedowej czworce o pojemnosci 2000ccm i kole zamachowym o wadze 25 kg ktorego bezwladnosc zniweluje roznice w zasilaniu. A inna sprawa zasilanie wysokoobrotowego silnika motocyklowego. Sygnaly z sondy umieszczonej za kolektorami (n.p. 4 w 1) nadaja sie tylko do sterowania walcem drogowym. To tak w skrocie.
W moto sprawa ma sie tak w F1, cisnienie meteo, wtrysku, podcisnienie w kolektorach, polozenie przepustnicy, bieg, predkosc, polozenie walkow rozrzadu to wszystko dostaje sie do CPU a ten ma wprogramowany na kazda z tych okolicznosci czas wtrysku.
No tak, ale "oczujnikowanie" silnikow spalinowych postepuje zarowno w samochodach jak i motocyklach. Stopien skomplikowania z roku na rok rosnie m.in. tak jak napisales bo siedzi na drugim koncu rury ekolog ;)
Fakt jest taki, ze w motocyklach stosuje sie baardzo nowoczesne i skomplikowane rozwiazania coby uzyskac np. duza moc jednostkowa z litra.
W samochodach codziennych nie jest to az tak potrzebne, chociaz patrzac na niektore silniki np z Audi RS6 to moce rzedu 100KM z litra sa juz spokojnie przekraczane (ni chuja nie pamietam, czy to uturbiona jednostka)

--
pozdr
Rogal
DRZ400E
Tiger1050
http://www.rogal.riders.pl

168 Data: Pa?dziernik 15 2009 11:34:47
Temat: Re: Przesiadka z Suzuki GS 500 na Fazera 600 albo CBF 650
Autor: Sowa 

Użytkownik "Grzegorz Rogala"  napisał w wiadomości


na niektore silniki np z Audi RS6 to moce rzedu 100KM z litra sa juz
spokojnie przekraczane (ni chuja nie pamietam, czy to uturbiona jednostka)

z tego co pamietam ma biturbo (twin?turbo) - w kazdym razie 2 turbiny;]
580KM z 4991ccm

pzdrw
Piotr

169 Data: Pa?dziernik 15 2009 12:47:02
Temat: Re: Przesiadka z Suzuki GS 500 na Fazera 600 albo CBF 650
Autor: Grzegorz Rogala 

Sowa pisze:

z tego co pamietam ma biturbo (twin?turbo) - w kazdym razie 2 turbiny;]
580KM z 4991ccm
ok, znaczy, ze turbo i pomaga, ale mysle, ze da sie znalezc wolnossace jednostki w czterolapych o mocach >100KM z litra. O np. Hondowski 1.6 160KM z CRX?

--
pozdr
Rogal
DRZ400E
Tiger1050
http://www.rogal.riders.pl

170 Data: Pa?dziernik 15 2009 12:56:38
Temat: Re: Przesiadka z Suzuki GS 500 na Fazera 600 albo CBF 650
Autor: The_EaGle 

Grzegorz Rogala pisze:

Sowa pisze:

z tego co pamietam ma biturbo (twin?turbo) - w kazdym razie 2 turbiny;]
580KM z 4991ccm
ok, znaczy, ze turbo i pomaga, ale mysle, ze da sie znalezc wolnossace jednostki w czterolapych o mocach >100KM z litra. O np. Hondowski 1.6 160KM z CRX?

Właśnie...
np honda s2000 2.0 220-240KM,
to są dwie filozofie albo moc się uzyskuje za pomocą turbo i dużego momentu albo dużych obrotów jak w motocyklach i np samochodach  hondy.

Pozdrawiam
Rafał

171 Data: Pa?dziernik 15 2009 13:19:17
Temat: Re: Przesiadka z Suzuki GS 500 na Fazera 600 albo CBF 650
Autor: Sowa 


Użytkownik "Grzegorz Rogala"  napisał

ok, znaczy, ze turbo i pomaga, ale mysle, ze da sie znalezc wolnossace
jednostki w czterolapych o mocach >100KM z litra. O np. Hondowski 1.6
160KM z CRX?

oczywiscie, ze mozna,(w/w crx)
nie pisalem, ze nie;]
tylko wrzucilem, ku pamieci, dane rs6;]

pzdrw
Piotr

172 Data: Pa?dziernik 15 2009 12:53:48
Temat: Re: Przesiadka z Suzuki GS 500 na Fazera 600 albo CBF 650
Autor: The_EaGle 

Grzegorz Rogala pisze:

Fakt jest taki, ze w motocyklach stosuje sie baardzo nowoczesne i skomplikowane rozwiazania coby uzyskac np. duza moc jednostkowa z litra.
W samochodach codziennych nie jest to az tak potrzebne, chociaz patrzac na niektore silniki np z Audi RS6 to moce rzedu 100KM z litra sa juz spokojnie przekraczane (ni chuja nie pamietam, czy to uturbiona jednostka)

100KM z litra w cywilnej jednostce bez turbo to miała już w latach 90-92 honda crx 1.6 vtec 160KM. :)

Pozdrawiam
Rafał

173 Data: Pa?dziernik 13 2009 08:57:42
Temat: Re: Przesiadka z Suzuki GS 500 na Fazera 600 albo CBF 650
Autor: smoq 


Użytkownik "fv"  napisał w wiadomości

The_EaGle wrote:
fv pisze:

b) wtrysk jest mocno przeceniany i ostro przereklamowany. Jego jedyną
przewagą techniczną nad gaźnikami jest chiptuning

Zaletą wtrysku jest przede wszystkim mniejsze spalanie.

Powiedz to mojemu Suzuki, które bez problemu zjada 8,5l na 100. Słyszałeś
kiedyś żeby gaźnikowy B6
albo Jajko tyle paliły?


Moje Suzuki R4 na wtrysku przy prędkosciach turystycznych ~ 140 kmh nie chce
spalic wiecej niz 7 litrow, zwykle kolo 6. Powyzej 200 oczywiscie to inna bajka.
Więc pewnie coś nie tak masz w swoim suzuki.


--
pzdr smoq
VZR1800; GSX1300R

174 Data: Pa?dziernik 13 2009 02:14:31
Temat: Re: Przesiadka z Suzuki GS 500 na Fazera 600 albo CBF 650
Autor: Artur Zabroński 

On 13 Paź, 08:57, "smoq"  wrote:


Moje Suzuki R4 na wtrysku przy prędkosciach turystycznych ~ 140 kmh nie chce
spalic wiecej niz 7 litrow, zwykle kolo 6. Powyzej 200 oczywiscie to inna bajka.
Więc pewnie coś nie tak masz w swoim suzuki.

U mnie na gaźnikach ZZR 1200 nie chce w dwie osoby z bagażem w trasie
przy 140-150 wziąć więcej niż 7, przeważnie jest to ok. 6,7 a przy 200
to jest 7,5 więc gdzie te mniej palące motocykle na wtryskach jak 600
pali 8,5? :-)

--
Artur

175 Data: Pa?dziernik 15 2009 13:01:29
Temat: Re: Przesiadka z Suzuki GS 500 na Fazera 600 albo CBF 650
Autor: The_EaGle 

Artur Zabroński pisze:

On 13 Paź, 08:57, "smoq"  wrote:
Moje Suzuki R4 na wtrysku przy prędkosciach turystycznych ~ 140 kmh nie chce
spalic wiecej niz 7 litrow, zwykle kolo 6. Powyzej 200 oczywiscie to inna bajka.
Więc pewnie coś nie tak masz w swoim suzuki.

U mnie na gaźnikach ZZR 1200 nie chce w dwie osoby z bagażem w trasie
przy 140-150 wziąć więcej niż 7, przeważnie jest to ok. 6,7 a przy 200
to jest 7,5 więc gdzie te mniej palące motocykle na wtryskach jak 600
pali 8,5? :-)

Uprawiasz ecodriving na ZZR1200? ;)

Pozdrawiam
Rafał

176 Data: Pa?dziernik 15 2009 04:13:30
Temat: Re: Przesiadka z Suzuki GS 500 na Fazera 600 albo CBF 650
Autor: Artur Zabroński 

On 15 Paź, 13:01, The_EaGle  wrote:

> U mnie na gaźnikach ZZR 1200 nie chce w dwie osoby z bagażem w trasie
> przy 140-150 wziąć więcej niż 7, przeważnie jest to ok. 6,7 a przy 200
> to jest 7,5 więc gdzie te mniej palące motocykle na wtryskach jak 600
> pali 8,5? :-)

Uprawiasz ecodriving na ZZR1200? ;)

Nie, po prostu ten motocykl nie chce wziąć więcej mimo tego, że nie
posiada cudownego wtrysku :-)

--
Artur

177 Data: Pa?dziernik 15 2009 14:52:13
Temat: Re: Przesiadka z Suzuki GS 500 na Fazera 600 albo CBF 650
Autor: Tytus 

Siemka

 "Artur Zabroński"
Nie, po prostu ten motocykl nie chce wziąć więcej mimo tego, że nie
posiada cudownego wtrysku :-)

Bezwzglednie musimy sie spotkac i gdzies razem przeleciec, zapewniam Cie ze umie on spalic nieco wiecej...

--
       Tytus
żółte najszybsze

178 Data: Pa?dziernik 15 2009 14:59:51
Temat: Re: Przesiadka z Suzuki GS 500 na Fazera 600 albo CBF 650
Autor: KJ Siła Słów 

Tytus pisze:

Bezwzglednie musimy sie spotkac i gdzies razem przeleciec, zapewniam Cie ze umie on spalic nieco wiecej...

Jak go mocno zmusic to tak, ale generalnie kwackery byly oszczedne i to na gaznikach.

A bezwzglednie to musimy sie przeleciec z moim kolega co ma  BMW 800.
Ten bawarski wynalazek pali zawsze conajmniej o 1,5 litra mniej niz kazdy inny motocykl. Nie wiem jak oni to zrobili ale tak jest.

KJ

179 Data: Pa?dziernik 15 2009 06:15:30
Temat: Re: Przesiadka z Suzuki GS 500 na Fazera 600 albo CBF 650
Autor: Artur Zabroński 

On 15 Paź, 14:59, KJ Siła Słów  wrote:

> Bezwzglednie musimy sie spotkac i gdzies razem przeleciec, zapewniam Cie
> ze umie on spalic nieco wiecej...

Jak go mocno zmusic to tak, ale generalnie kwackery byly oszczedne i to
na gaznikach.

Dokładnie to samo słyszałem zewsząd, dlaczego tak jest nie wiem. Może
wypowie się ktoś kto wie czym różni się to to od innych gaźnikowców
które palą trochę więcej.

--
Artur

180 Data: Pa?dziernik 15 2009 15:31:11
Temat: Re: Przesiadka z Suzuki GS 500 na Fazera 600 albo CBF 650
Autor: Monster 

KJ Siła Słów pisze:

A bezwzglednie to musimy sie przeleciec z moim kolega co ma  BMW 800.
Ten bawarski wynalazek pali zawsze conajmniej o 1,5 litra mniej niz kazdy inny motocykl. Nie wiem jak oni to zrobili ale tak jest.

Moja 1100 bierze max 7,5l-co już jest i tak kosmicznym wynikiem,jak na Boxera
--
Tomek
BMW R1100S
Dniepr z wozem

181 Data: Pa?dziernik 15 2009 06:06:46
Temat: Re: Przesiadka z Suzuki GS 500 na Fazera 600 albo CBF 650
Autor: Artur Zabroński 

On 15 Paź, 14:52, "Tytus"  wrote:

Nie, po prostu ten motocykl nie chce wziąć więcej mimo tego, że nie
posiada cudownego wtrysku :-)

Bezwzglednie musimy sie spotkac i gdzies razem przeleciec, zapewniam Cie ze
umie on spalic nieco wiecej...

No problemo :-) Tylko zdefiniujmy też to "nieco". Rekord to 9.6l/100km
(do tego gówniane paliwo z bliskiej) - zatankowałem 25km przed
odcinkiem 100km A2, prędkość bez przerwy ~220 czyli coś ponad 8krpm,
tankowanie 20km za autostradą (w dwie osoby + bagaż) - ile w takiej
sytuacji wciągnąłby litrowy motocykl z wtryskiem? Podejrzewam, że nie
było by jakiejś diametralnej różnicy.

--
Artur

182 Data: Pa?dziernik 10 2009 17:41:21
Temat: Re: Przesiadka z Suzuki GS 500 na Fazera 600 albo CBF 650
Autor: The_EaGle 

Marcin N pisze:

Witam,

Temat typowy.

Przymierzam się do "następnego kroku". Zależy mi na ABS i chętnie widziałbym wtrysk. Wtrysk z jednego powodu - irytuje mnie ssanie w moim GS. Dopóki nie przejadę z 4-5 km to albo wyje na luzie na 3.5 k obr, albo grozi zgaśnięciem na postoju, np. na światłach.

Szukałem w grupie motocykli miejskich z rocznika nie starszego niż 2002-2004, z półowiewką i wyszło mi, że tylko Fazer i CBF mają ABS.

Fazera trochę się boję - 98 KM mnie napawa strachem. Czy CBF będzie dobrym wyborem? A może jeszcze jakiś w tej klasie ma ABS?


Ssanie to się włącza wg mnie na kilkadziesiąt sekund na postoju np podczas ubierania a nie na 4-5km :) Jeszcze mi sie nie zdarzyło jechać na ssaniu, a jeździłem w mróz -2 stopnie.

No ale może insza konstrukcja

Pozdrawiam
Rafał
CBF'a

Przesiadka z Suzuki GS 500 na Fazera 600 albo CBF 650



Grupy dyskusyjne