Witam.
Sorry, że tworzę nowy wątek bo pytanie zadałem już w innym, ale niezbyt
związanym z tym problemem.
Przy wymianie paska rozrządu wykryłem, że pasek był ustawiony nieoprawidłowo (o
jeden ząbek, rozrząd był opóźniony, Polonez Atu Plus wielowtrysk, gaz).
Zakładam dwie możliwości - albo cham (tzn. poprzedni właściciel:) się nie
znał i zakładając ten pasek po prostu się pomylił (o co jest tam łatwo, jeśli
robi to niefachowiec) albo że zrobił to celowo. Jeśli to drugie, to może ktoś
mnie objaśni, po co się robi taki "tuning"? Sprzęt na przestawionym pasku palił
mało (tak mało, aż czasami sam nie mogłem uwierzyć) ale moc też miał małą.
Teraz chodzi jak rakieta, w siedzenie potrafi wcisnąć, ale chyba spożycie
wydatnie wzrosło, przynajmniej mi się tak wydaje (dokładnie sprawdzić będę mógł
dopiero jak pojadę w trasę). Czy stosuje się takie koszmarne patenty, żeby
ograniczyć spożycie? Jeżdżę tylko na gazie, jak to się ma do benzyny jeszcze
nie wiem.
Jeśli ktoś wie coś na ten temat, będę wdzięczny za opinie.
Pozdrawiam
Czapla
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl