Grupy dyskusyjne   »   Przewrócone drzewo na drodze

Przewrócone drzewo na drodze



1 Data: Styczen 19 2007 07:53:21
Temat: Przewrócone drzewo na drodze
Autor: Wiesiaczek 

Wjechałem w przewrócone na drodze drzewo.
Czy miał ktoś doświadczenie, czy zarządca drogi wypłaci odszkodowanie  w takim wypadku?
Zrobię auto z AC, ale czy wtedy ubezpieczyciel ściągnie kasę od zarządcy (i nie pozbawi mnie tym samym zniżek)?

--
Pozdrawiam (z Wawy) - Wiesiaczek

"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma"



2 Data: Styczen 19 2007 08:08:12
Temat: Re: Przewrócone drzewo na drodze
Autor: MEGATOMEK2007 

Wiesiaczek

Wjechałem w przewrócone na drodze drzewo

Ale po co?


Jezus kocha Cie

3 Data: Styczen 19 2007 09:12:38
Temat: Re: Przewrócone drzewo na drodze
Autor: Wiesiaczek 


Użytkownik "MEGATOMEK2007"  napisał w wiadomości

Wiesiaczek
Wjechałem w przewrócone na drodze drzewo

Ale po co?

A bo mi się tak zachciało, masz jeszcze jakieś pytania?

4 Data: Styczen 19 2007 09:16:15
Temat: Re: Przewrócone drzewo na drodze
Autor: Scyzoryk 


A bo mi się tak zachciało, masz jeszcze jakieś pytania?


nie nerwuj sie, ale ja tez jestem ciekawy. Jak juz lezy to sie go omija albo
zatrzymuje przed nim a nie wjezdza.

--
Pozdr Scyzoryk

Siena HL 1,6 16v (LPG)  P.M.S edition
+ Uniden 510 / AT1200
GSX 550

5 Data: Styczen 19 2007 09:23:17
Temat: Re: Przewrócone drzewo na drodze
Autor: Abrakadabra 


Użytkownik "Wiesiaczek"  napisał w wiadomości


A bo mi się tak zachciało, masz jeszcze jakieś pytania?

Jak Ci sie zachce najechac na smietnik to tez pojdziesz po odszkodowanie?

6 Data: Styczen 19 2007 09:26:22
Temat: Re: Przewrócone drzewo na drodze
Autor: Gabriel'Varius' 


Wiesiaczek
Wjechałem w przewrócone na drodze drzewo


Ale po co?


A bo mi się tak zachciało, masz jeszcze jakieś pytania?
Hmmmm, ciekawe podejscie :-) Po jakiego grzyba wjechales/najechales na ten konar i uszkodziles auto? Rozumiem, ze mozna uszkodzic auto ale jak drzewo spadnie tuz przed autem albo co gorsza na auto. Nie rozumiem twojego podejscia :-) To jak wjedziesz w znak, przystanek, smietnik, blok itp. to tez bedziesz pytal co i jak  zrobic bo taki miales kaprys. Napisz dokladnie jak sie to stalo.
pozdrawiam

--
            <-- - http://www.varius.jawnet.pl -- ->
Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi.
       Oskar Wilde

7 Data: Styczen 19 2007 11:34:24
Temat: Re: Przewrócone drzewo na drodze
Autor: radxcell 

pytanie jest ciekawe. kiedys panowie drwale przewrocili mi na droge drzewo 100-150 m przed maska. zdazylem wyhamowac... a co jesli bym nie zdazyl?

pozdr,rdx

8 Data: Styczen 19 2007 11:27:20
Temat: Re: Przewrócone drzewo na drodze
Autor: cpt. Nemo 


Użytkownik "MEGATOMEK2007"  napisał w wiadomości

Wiesiaczek
> Wjechałem w przewrócone na drodze drzewo

Ale po co?

Bo jechal za szybko, i nieuwaznie. Prawdopodobnie mial tez niesprawne
hamulce :)


:)) pozdrawiam, leszek

9 Data: Styczen 19 2007 13:03:46
Temat: Re: Przewrócone drzewo na drodze
Autor: Wiesiaczek 


Użytkownik "cpt. Nemo"  napisał w wiadomości


Użytkownik "MEGATOMEK2007"  napisał w wiadomości

Wiesiaczek > Wjechałem w przewrócone na drodze drzewo

Ale po co?

Bo jechal za szybko, i nieuwaznie. Prawdopodobnie mial tez niesprawne
hamulce :)

Jakbyś q... przy tym był.

--
Pozdrawiam (z Wawy) - Wiesiaczek

"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma"

10 Data: Styczen 19 2007 13:08:53
Temat: Re: Przewrócone drzewo na drodze
Autor: J.F. 

On Fri, 19 Jan 2007 11:27:20 +0100,  cpt. Nemo wrote:

Użytkownik "MEGATOMEK2007"  napisał w wiadomości
> Wjechałem w przewrócone na drodze drzewo
Ale po co?

Bo jechal za szybko, i nieuwaznie. Prawdopodobnie mial tez niesprawne
hamulce :)

:)) pozdrawiam, leszek

Nieprawda, drzewo sie przewrocilo tuz przed nim, dobrze ze mial
swietne hamulce, bo zdazyl zwolnic z 90 do 40  :-)
A wina lezy oczywiscie po stronie zarzadu drogi, ktory nie dokonal
wycinki slabych drzew :-)

Zartuje .. ale jak zezna pierwsze, to moze i ma szanse na drugie ?

Poza tym SN wielokrotnie twierdzil ze w nocy pijaka spiacego na jezdni
mozna przejechac [w RFN tylko na autostradzie], wiec moze i czarne
drzewo mozna . A wtedy znow jest otwarta kwestia kto zawinil.

J.

11 Data: Styczen 19 2007 09:21:04
Temat: Re: Przewrócone drzewo na drodze
Autor: Cyprian Prochot 


Użytkownik "Wiesiaczek"  napisał w wiadomości

Wjechałem w przewrócone na drodze drzewo.
Czy miał ktoś doświadczenie, czy zarządca drogi wypłaci odszkodowanie  w
takim wypadku?

znaczy nie zachowales predkosci dopasowanej do warunkow....
no chyba ze to drzewo tak nagle wyskoczylo przed Toba i krzynelo "Berek! "
;)

--
pozdrawiam
Cyprian Prochot
CKMK - white Brava 1.6 16V  + Alan 28 / RS39 + AT 1700

12 Data: Styczen 19 2007 09:28:28
Temat: Re: Przewrócone drzewo na drodze
Autor: Gabriel'Varius' 

Użytkownik Cyprian Prochot napisał:

Użytkownik "Wiesiaczek"  napisał w wiadomości


Wjechałem w przewrócone na drodze drzewo.
Czy miał ktoś doświadczenie, czy zarządca drogi wypłaci odszkodowanie  w
takim wypadku?


znaczy nie zachowales predkosci dopasowanej do warunkow....
no chyba ze to drzewo tak nagle wyskoczylo przed Toba i krzynelo "Berek! "
;)
Ba,  "Panie wladzo ja jechalem legalnie i zgodnie z przepisami a tu nagle mnie drzewo zaatakowalo i bummmm (pewnie stalo nieprawidlowo na srodku drogi) :-)
pozdrawiam

--
            <-- - http://www.varius.jawnet.pl -- ->
Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi.
       Oskar Wilde

13 Data: Styczen 19 2007 09:50:41
Temat: Re: Przewrócone drzewo na drodze
Autor: Wiesiaczek 


Użytkownik "Cyprian Prochot"  napisał w wiadomości


Użytkownik "Wiesiaczek"  napisał w wiadomości

Wjechałem w przewrócone na drodze drzewo.
Czy miał ktoś doświadczenie, czy zarządca drogi wypłaci odszkodowanie  w
takim wypadku?

znaczy nie zachowales predkosci dopasowanej do warunkow....
no chyba ze to drzewo tak nagle wyskoczylo przed Toba i krzynelo "Berek! "

No więc to drzewa spadło metr przed poprzedzający mnie samochód.
Tamten wjechał w środek korony drzewa a ja starałem się je ominąć, co mi się udało.
Widoczność była zła, bo padał deszcz i świeciły światła samochodów z przeciwka.
Dlatego widziałem tylko nisko, w światłach mijania.
Nie widać za to było gałęzi powyżej linii świateł, i taką gałęzią oberwałem lusterko.
Czy tu, kurwa, trzeba pisać jak do jakichś debili?

Przecież nie o to pytałem, więc jak nie znacie odpowiedzi, to nie róbcie tu śmietnika z Waszymi "przemyśleniami".

--
Pozdrawiam (z Wawy) - Wiesiaczek

"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma"

14 Data: Styczen 19 2007 09:55:40
Temat: Re: Przewrócone drzewo na drodze
Autor: Gabriel'Varius' 


No więc to drzewa spadło metr przed poprzedzający mnie samochód.
Tamten wjechał w środek korony drzewa a ja starałem się je ominąć, co mi się udało.
Widoczność była zła, bo padał deszcz i świeciły światła samochodów z przeciwka.
Dlatego widziałem tylko nisko, w światłach mijania.
Nie widać za to było gałęzi powyżej linii świateł, i taką gałęzią oberwałem lusterko.
Teraz jasniej to opislaes i jest OK.
Czy tu, kurwa, trzeba pisać jak do jakichś debili?

Przecież nie o to pytałem, więc jak nie znacie odpowiedzi, to nie róbcie tu śmietnika z Waszymi "przemyśleniami".
WOW - jak na to wpadles :-) ;P
pozdrawiam

--
            <-- - http://www.varius.jawnet.pl -- ->
Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi.
       Oskar Wilde

15 Data: Styczen 19 2007 09:59:30
Temat: Re: Przewrócone drzewo na drodze
Autor: Wiesiaczek 


Użytkownik "Gabriel'Varius'"  napisał w wiadomości


No więc to drzewa spadło metr przed poprzedzający mnie samochód.
Tamten wjechał w środek korony drzewa a ja starałem się je ominąć, co mi się udało.
Widoczność była zła, bo padał deszcz i świeciły światła samochodów z przeciwka.
Dlatego widziałem tylko nisko, w światłach mijania.
Nie widać za to było gałęzi powyżej linii świateł, i taką gałęzią oberwałem lusterko.
Teraz jasniej to opislaes i jest OK.

Tylko po co? Skoro pytanie dotyczyło nie faktu wjechania, tylko doświadczeń z uzyskaniem odszkodowania od zarządcy drogi?

--
Pozdrawiam (z Wawy) - Wiesiaczek

"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma"

16 Data: Styczen 19 2007 10:23:37
Temat: Re: Przewrócone drzewo na drodze
Autor: badzio 

Patrze, patrze a tu Wiesiaczek porozsypywal nastepujace haczki:

Tylko po co? Skoro pytanie dotyczyło nie faktu wjechania, tylko doświadczeń z uzyskaniem odszkodowania od zarządcy drogi?
Ale odszkodowanie mozna dostac tylko jesli sa ku temu podstawy. Ja juz widzialem watek na pl.soc.prawo - koles jechal rowerem po sciezce rowerowej na srodku ktorej roslo duze drzewo - jechal rozpedzony, chcial je uminac, zle wymierzyl odleglosc, przewrocil sie i pytal sie na grupie jaka jest procedura odzyskania odszkodowania od zarzadcy sciezki rowerowej. Wiec sie nie dziw ze grupowicze odebrali Twoj tekst 'Wjechalem w przewrocone na drodze drzewo' w ten wlasnie sposob.
Zamiast sie oburzac, wystarczylo w pierwszym poscie jasno wyjasnic okolicznosci i tyle.
--
badzio

17 Data: Styczen 19 2007 13:09:55
Temat: Re: Przewrócone drzewo na drodze
Autor: J.F. 

On Fri, 19 Jan 2007 10:23:37 +0100,  badzio wrote:

Ale odszkodowanie mozna dostac tylko jesli sa ku temu podstawy. Ja juz
widzialem watek na pl.soc.prawo - koles jechal rowerem po sciezce
rowerowej na srodku ktorej roslo duze drzewo - jechal rozpedzony, chcial
je uminac, zle wymierzyl odleglosc, przewrocil sie i pytal sie na grupie
jaka jest procedura odzyskania odszkodowania od zarzadcy sciezki

W USA mialby spore szanse :-)

J.

18 Data: Styczen 19 2007 11:20:30
Temat: Re: Przewrócone drzewo na drodze
Autor: SW3 

Dnia 19-01-2007 o 09:59:30 Wiesiaczek  napisał(a):

Teraz jasniej to opislaes i jest OK.
 Tylko po co? Skoro pytanie dotyczyło nie faktu wjechania, tylko  doświadczeń z uzyskaniem odszkodowania od zarządcy drogi?

Podejrzewam, że jednak uzyskanie odszkodowania może w pewnym stopniu  zależeć od faktu wjechania i okoliczności tego zdarzenia. ;)

--
SW3

19 Data: Styczen 19 2007 13:05:36
Temat: Re: Przewrócone drzewo na drodze
Autor: Wiesiaczek 


Użytkownik "SW3"  napisał w wiadomości

Dnia 19-01-2007 o 09:59:30 Wiesiaczek  napisał(a):

Teraz jasniej to opislaes i jest OK.
 Tylko po co? Skoro pytanie dotyczyło nie faktu wjechania, tylko doświadczeń z uzyskaniem odszkodowania od zarządcy drogi?

Podejrzewam, że jednak uzyskanie odszkodowania może w pewnym stopniu zależeć od faktu wjechania i okoliczności tego zdarzenia. ;)

Przyjmij wstępnie, że wjechałem nie ze swojej winy,
To dostanę to odszkodowanie, czy nie?

--
Pozdrawiam (z Wawy) - Wiesiaczek

"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma"

20 Data: Styczen 19 2007 09:58:47
Temat: Re: Przewrócone drzewo na drodze
Autor: Cyprian Prochot 


Użytkownik "Wiesiaczek"  napisał w wiadomości


Nie widać za to było gałęzi powyżej linii świateł, i taką gałęzią
oberwałem
lusterko.
Czy tu, kurwa, trzeba pisać jak do jakichś debili?

a te bluzgi to po co ?

Przecież nie o to pytałem, więc jak nie znacie odpowiedzi, to nie róbcie
tu
śmietnika z Waszymi "przemyśleniami".

znamy odpowiedzi, ale niezbyt precyzyjnie okresliles okolicznosci
zdarzenia...
myslisz ze ktos tutaj ma ochote sie domyslac co laskawie miales na mysli ?


--
pozdrawiam
Cyprian Prochot
CKMK - white Brava 1.6 16V  + Alan 28 / RS39 + AT 1700

21 Data: Styczen 19 2007 10:21:40
Temat: Re: Przewrócone drzewo na drodze
Autor: Wiesiaczek 


Użytkownik "Cyprian Prochot"  napisał w wiadomości


Użytkownik "Wiesiaczek"  napisał w wiadomości


Nie widać za to było gałęzi powyżej linii świateł, i taką gałęzią
oberwałem
lusterko.
Czy tu, kurwa, trzeba pisać jak do jakichś debili?

a te bluzgi to po co ?

Bo zabierają głos ludzie, którzy nie przeczytali pytania ale odpowiadają i to zupełnie nie na temat.

Przecież nie o to pytałem, więc jak nie znacie odpowiedzi, to nie róbcie
tu
śmietnika z Waszymi "przemyśleniami".

znamy odpowiedzi, ale niezbyt precyzyjnie okresliles okolicznosci
zdarzenia...
myslisz ze ktos tutaj ma ochote sie domyslac co laskawie miales na mysli ?

Co tu rozumieć? Pytanie było proste: Czy miał ktoś doświadczenie z odzyskaniem odszkodowania od zarządcy drog?

Czy do tej pory odpowiedział ktoś, kto miał jakiekolwiek doświadczenia w podobnej sprawie?

--
Pozdrawiam (z Wawy) - Wiesiaczek

"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma"

22 Data: Styczen 19 2007 10:24:23
Temat: Re: Przewrócone drzewo na drodze
Autor: Cyprian Prochot 


Użytkownik "Wiesiaczek"  napisał w wiadomości


Co tu rozumieć? Pytanie było proste: Czy miał ktoś doświadczenie z
odzyskaniem odszkodowania od zarządcy drog?

takie odszkodowanie mozna uzyskac na przyklad przy dziurze.ktora powstala w
wyniku zaniedbania.
 w przypadku drzewa ktore spadlo wskutek wichury - mysle ze beda problemy...

--
pozdrawiam
Cyprian Prochot
CKMK - white Brava 1.6 16V  + Alan 28 / RS39 + AT 1700

23 Data: Styczen 19 2007 10:34:57
Temat: Re: Przewrócone drzewo na drodze
Autor: Gabriel'Varius' 

Użytkownik Cyprian Prochot napisał:

Użytkownik "Wiesiaczek"  napisał w wiadomości



Co tu rozumieć? Pytanie było proste: Czy miał ktoś doświadczenie z
odzyskaniem odszkodowania od zarządcy drog?


takie odszkodowanie mozna uzyskac na przyklad przy dziurze.ktora powstala w
wyniku zaniedbania.
 w przypadku drzewa ktore spadlo wskutek wichury - mysle ze beda problemy...
Ja nie wiem czy to bedzie walka z zarzadca drogi(gmina) czy tez z nadlesnictwem ewentualanie z obiema instytucjami jednoczesnie (tzw. ping-pong :-) )
pozdrawiam
--
            <-- - http://www.varius.jawnet.pl -- ->
Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi.
       Oskar Wilde

24 Data: Styczen 19 2007 10:48:57
Temat: Re: Przewrócone drzewo na drodze
Autor: Cyprian Prochot 


Użytkownik "Gabriel'Varius'"  napisał w wiadomości


Ja nie wiem czy to bedzie walka z zarzadca drogi(gmina) czy tez z
nadlesnictwem ewentualanie z obiema instytucjami jednoczesnie (tzw.

ja rozumiem ze DC to "wiocha" ;) ale zeby az srodek puszczy zeby zaraz
nadlesnictwo ? ;)

BP, NMSP ;P


--
pozdrawiam
Cyprian Prochot
CKMK - white Brava 1.6 16V  + Alan 28 / RS39 + AT 1700

25 Data: Styczen 19 2007 10:35:32
Temat: Re: Przewrócone drzewo na drodze
Autor: Wiesiaczek 


Użytkownik "Cyprian Prochot"  napisał w wiadomości


Użytkownik "Wiesiaczek"  napisał w wiadomości


Co tu rozumieć? Pytanie było proste: Czy miał ktoś doświadczenie z
odzyskaniem odszkodowania od zarządcy drog?

takie odszkodowanie mozna uzyskac na przyklad przy dziurze.ktora powstala w
wyniku zaniedbania.
w przypadku drzewa ktore spadlo wskutek wichury - mysle ze beda problemy...

Też tak podejrzewam, ale nie mam pewności, czy zarządca nie odpowiada za takie zdarzenia?
Dlatego pytam o jakiś precedens, w tę albo w drugą stronę.

--
Pozdrawiam (z Wawy) - Wiesiaczek

"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma"

26 Data: Styczen 19 2007 11:05:10
Temat: Re: Przewrócone drzewo na drodze
Autor: FriendOnet 

Użytkownik "Wiesiaczek"  napisał w wiadomości

Czy tu, kurwa, trzeba pisać jak do jakichś debili?

Tu chodzi o to aby kurna czytający stracił wątek.
Piszący podlega egzaminowi na odporność.
Rozum im odebrało to się pytają.

Poza tym "za mało kurwa, kurwa" ja bym dał więcej ;)

27 Data: Styczen 19 2007 13:08:17
Temat: Re: Przewrócone drzewo na drodze
Autor: Wiesiaczek 


Użytkownik "FriendOnet"  napisał w wiadomości

Użytkownik "Wiesiaczek"  napisał w wiadomości
Czy tu, kurwa, trzeba pisać jak do jakichś debili?

Tu chodzi o to aby kurna czytający stracił wątek.
Piszący podlega egzaminowi na odporność.
Rozum im odebrało to się pytają.

Poza tym "za mało kurwa, kurwa" ja bym dał więcej ;)

Odrobina taktu nie zaszkodzi, jedna "kurwa" wystarczy na początek :))))

--
Pozdrawiam (z Wawy) - Wiesiaczek

"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma"

28 Data: Styczen 19 2007 14:05:06
Temat: Re: Przewrócone drzewo na drodze
Autor: Adam Franik 

Dnia Fri, 19 Jan 2007 09:50:41 +0100, Wiesiaczek napisał(a):

Czy tu, kurwa, trzeba pisać jak do jakichś debili?

Chyba Ci brakuje jednego "n" w nicku :)

--
Pozdrawiam
Adam F. & Astra F '93 + LPG [SWD][SG]
GG# 4423822

29 Data: Styczen 19 2007 14:23:19
Temat: Re: Przewrócone drzewo na drodze
Autor: Wiesiaczek 


Użytkownik "Adam Franik"  napisał w wiadomości

Dnia Fri, 19 Jan 2007 09:50:41 +0100, Wiesiaczek napisał(a):

Czy tu, kurwa, trzeba pisać jak do jakichś debili?

Chyba Ci brakuje jednego "n" w nicku :)

Widze, że tych debili naprawdę nie zabraknie!
Napisz młotku, co wniosłeś tym twoim durnym przemyśleniem do dyskusji?

30 Data: Styczen 19 2007 14:47:32
Temat: Re: Przewrócone drzewo na drodze
Autor: Adam Płaszczyca 

On Fri, 19 Jan 2007 09:50:41 +0100, "Wiesiaczek"
wrote:

No więc to drzewa spadło metr przed poprzedzający mnie samochód.
Tamten wjechał w środek korony drzewa a ja starałem się je ominąć, co mi się
udało.
Widoczność była zła, bo padał deszcz i świeciły światła samochodów z
przeciwka.
Dlatego widziałem tylko nisko, w światłach mijania.
Nie widać za to było gałęzi powyżej linii świateł, i taką gałęzią oberwałem
lusterko.
Czy tu, kurwa, trzeba pisać jak do jakichś debili?

Nie, nie musisz pisać tutaj tak, jak do siebie, czyli debila, który w
takich warunkach jechal za szybko.

--
     ___________ (R)
    /_  _______      Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122688
  ___/ /_  ___    ul. Na Szaniec 23/70, 31-560 Kraków, (012) 3783198
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/fotki/Ponidzie_2006/
___________/    mail:  GG: 3524356

31 Data: Styczen 19 2007 18:52:37
Temat: Re: Przewrócone drzewo na drodze
Autor: Wiesiaczek 


Użytkownik "Adam Płaszczyca"  napisał w wiadomości

On Fri, 19 Jan 2007 09:50:41 +0100, "Wiesiaczek" wrote:

No więc to drzewa spadło metr przed poprzedzający mnie samochód.
Tamten wjechał w środek korony drzewa a ja starałem się je ominąć, co mi się
udało.
Widoczność była zła, bo padał deszcz i świeciły światła samochodów z
przeciwka.
Dlatego widziałem tylko nisko, w światłach mijania.
Nie widać za to było gałęzi powyżej linii świateł, i taką gałęzią oberwałem
lusterko.
Czy tu, kurwa, trzeba pisać jak do jakichś debili?

Nie, nie musisz pisać tutaj tak, jak do siebie, czyli debila, który w
takich warunkach jechal za szybko.

Przekonałeś mnie, trzeba jak do debili :(

32 Data: Styczen 19 2007 09:51:54
Temat: Re: Przewrócone drzewo na drodze
Autor: Tomek 


Użytkownik "Wiesiaczek"  napisał w wiadomości

Wjechałem w przewrócone na drodze drzewo.
Czy miał ktoś doświadczenie, czy zarządca drogi wypłaci odszkodowanie  w
takim wypadku?
Zrobię auto z AC, ale czy wtedy ubezpieczyciel ściągnie kasę od zarządcy
(i nie pozbawi mnie tym samym zniżek)?


Drzewo poruszało się na drodze publicznej bez OC?! To musisz się udać do UFG
chyba...
Swoją drogą to niezły z Ciebie Wiesiaczek, hahahahhaha... żeby tak w drzewo
wjechać z premedytacją.

Tomek

33 Data: Styczen 19 2007 10:00:44
Temat: Re: Przewrócone drzewo na drodze
Autor: Wiesiaczek 


Użytkownik "Tomek"  napisał w wiadomości


Użytkownik "Wiesiaczek"  napisał w wiadomości
Wjechałem w przewrócone na drodze drzewo.
Czy miał ktoś doświadczenie, czy zarządca drogi wypłaci odszkodowanie  w takim wypadku?
Zrobię auto z AC, ale czy wtedy ubezpieczyciel ściągnie kasę od zarządcy (i nie pozbawi mnie tym samym zniżek)?


Drzewo poruszało się na drodze publicznej bez OC?! To musisz się udać do UFG chyba...
Swoją drogą to niezły z Ciebie Wiesiaczek, hahahahhaha... żeby tak w drzewo wjechać z premedytacją.

Przeczytaj debilu pytania a potem swoją odpowiedź.

34 Data: Styczen 19 2007 10:10:50
Temat: Re: Przewrócone drzewo na drodze
Autor: Gabriel'Varius' 


Przeczytaj debilu pytania a potem swoją odpowiedź.
Wiesiaczku z Wawy :-) - trafna ksywka tylko chyba popelniles literowke :-) Przesadzasz z tymi bluzgami, wiec nie licz ze ktos Ci bedzie udzielal odpowiedzi skoro tylko potrafisz sie rzucac i przeklinac oraz obrazac innych.
mimo wszystko pozdrawiam

--
            <-- - http://www.varius.jawnet.pl -- ->
Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi.
       Oskar Wilde

35 Data: Styczen 19 2007 10:24:19
Temat: Re: Przewrócone drzewo na drodze
Autor: Wiesiaczek 


Użytkownik "Gabriel'Varius'"  napisał w wiadomości


Przeczytaj debilu pytania a potem swoją odpowiedź.
Wiesiaczku z Wawy :-) - trafna ksywka tylko chyba popelniles literowke :-) Przesadzasz z tymi bluzgami, wiec nie licz ze ktos Ci bedzie udzielal odpowiedzi skoro tylko potrafisz sie rzucac i przeklinac oraz obrazac innych.
mimo wszystko pozdrawiam

Trochę jestem "zbulwersowany" :) Fakt.
Ale dlaczego nie nazwać rzeczy po imieniu?
Odpowiedzi nie oczekuję od ludzi, którzy nie rozumieją treści zadanego pytania.

--
Pozdrawiam (z Wawy) - Wiesiaczek

"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma"

36 Data: Styczen 19 2007 13:11:09
Temat: Re: Przewrócone drzewo na drodze
Autor: J.F. 

On Fri, 19 Jan 2007 09:51:54 +0100,  Tomek wrote:

Drzewo poruszało się na drodze publicznej bez OC?! To musisz się udać do UFG
chyba...

Jak z prywatnego lasu, to wlasciciel chyba musi miec OC rolnikow :-)

J.

37 Data: Styczen 19 2007 12:08:21
Temat: Re: Przewrócone drzewo na drodze
Autor: Tomasz Pyra 

Wiesiaczek napisał(a):

Wjechałem w przewrócone na drodze drzewo.
Czy miał ktoś doświadczenie, czy zarządca drogi wypłaci odszkodowanie  w takim wypadku?
Zrobię auto z AC, ale czy wtedy ubezpieczyciel ściągnie kasę od zarządcy (i nie pozbawi mnie tym samym zniżek)?

Jeżeli zarządca się na taką okoliczność ubezpieczył to nie powinno być problemów, bo im nie będzie zależało.
A jeżeli się nie ubezpieczył to będziesz musiał te pieniądze wyrwać przez sąd, a to może być problematyczne. Znam osobę której konar spadł na dach i wygrała bo uznano to za zaniedbanie zarządcy bo drzewo było suche, a w dodatku zgłaszano już wcześniej że łamały się z niego gałęzie.

Natomiast jeżeli okaże się że to była "siła wyższa" to nie wiem co będzie.
IMO winny nadal powinien być zarządca - to jego drzewa, a jak ma z nimi problem niech je wytnie.

Oczywiście przy założeniu, że drzewo spadło 2m przed nadjeżdżający samochód, bo jak leżało tam od godziny to znacznie może to skomplikować sprawę w taki sposób, że sam sobie jesteś winien.

38 Data: Styczen 19 2007 13:16:14
Temat: Re: Przewrócone drzewo na drodze
Autor: Wiesiaczek 


Użytkownik "Tomasz Pyra"  napisał w wiadomości

Wiesiaczek napisał(a):
Wjechałem w przewrócone na drodze drzewo.
Czy miał ktoś doświadczenie, czy zarządca drogi wypłaci odszkodowanie  w takim wypadku?
Zrobię auto z AC, ale czy wtedy ubezpieczyciel ściągnie kasę od zarządcy (i nie pozbawi mnie tym samym zniżek)?

Jeżeli zarządca się na taką okoliczność ubezpieczył to nie powinno być problemów, bo im nie będzie zależało.
A jeżeli się nie ubezpieczył to będziesz musiał te pieniądze wyrwać przez sąd, a to może być problematyczne. Znam osobę której konar spadł na dach i wygrała bo uznano to za zaniedbanie zarządcy bo drzewo było suche, a w dodatku zgłaszano już wcześniej że łamały się z niego gałęzie.

Natomiast jeżeli okaże się że to była "siła wyższa" to nie wiem co będzie.
IMO winny nadal powinien być zarządca - to jego drzewa, a jak ma z nimi problem niech je wytnie.

Oczywiście przy założeniu, że drzewo spadło 2m przed nadjeżdżający samochód, bo jak leżało tam od godziny to znacznie może to skomplikować sprawę w taki sposób, że sam sobie jesteś winien.

Byłem właśnie w serwisie Forda (oni zajmują się przyjmowaniem szkód), i dowiedziałem się, że nie powinno być probemów z uzyskaniem odszkodowania. Tymczasem zapłaci za naprawę AC, a później po dołączeniu protokołu z policji, ubezpieczyciel (CIGNA), wyrwie kasę od zarządcy, co mnie całkowicie usatysfakcjonuje i nie stracę zniżek:)
A kierowca poprzedniego pojazdu przysięgał policjantom, że drzewo spadło 1 metr przed jego maską:)

--
Pozdrawiam (z Wawy) - Wiesiaczek

"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma"

39 Data: Styczen 19 2007 16:41:37
Temat: Re: Przewrócone drzewo na drodze
Autor: Tomasz Pyra 

Wiesiaczek napisał(a):

Byłem właśnie w serwisie Forda (oni zajmują się przyjmowaniem szkód), i dowiedziałem się, że nie powinno być probemów z uzyskaniem odszkodowania. Tymczasem zapłaci za naprawę AC, a później po dołączeniu protokołu z policji, ubezpieczyciel (CIGNA), wyrwie kasę od zarządcy, co mnie całkowicie usatysfakcjonuje i nie stracę zniżek:)

Właśnie dlatego warto mieć AC. Ubezpieczyciel użeranie się bierze na siebie. Często to bywa równie ważna część AC co naprawa szkód.

A kierowca poprzedniego pojazdu przysięgał policjantom, że drzewo spadło 1 metr przed jego maską:)

Poprzedniego? To Was tam było więcej?

Bo wiesz że zgodnie z art. 19 PoRD masz obowiązek utrzymywać odstęp wystarczający do uniknięcia zderzenia w razie zatrzymania się samochodu przed Tobą... PoRD nie precyzuje czy chodzi o zatrzymanie na drzewie ;>
Ale myślę że taki gorliwy nikt nie będzie.

40 Data: Styczen 19 2007 18:55:22
Temat: Re: Przewrócone drzewo na drodze
Autor: Wiesiaczek 


Użytkownik "Tomasz Pyra"  napisał w wiadomości

Wiesiaczek napisał(a):

Byłem właśnie w serwisie Forda (oni zajmują się przyjmowaniem szkód), i dowiedziałem się, że nie powinno być probemów z uzyskaniem odszkodowania. Tymczasem zapłaci za naprawę AC, a później po dołączeniu protokołu z policji, ubezpieczyciel (CIGNA), wyrwie kasę od zarządcy, co mnie całkowicie usatysfakcjonuje i nie stracę zniżek:)

Właśnie dlatego warto mieć AC. Ubezpieczyciel użeranie się bierze na siebie. Często to bywa równie ważna część AC co naprawa szkód.

A kierowca poprzedniego pojazdu przysięgał policjantom, że drzewo spadło 1 metr przed jego maską:)

Poprzedniego? To Was tam było więcej?

Przepisy znam, wszystko jest ok.

Bo wiesz że zgodnie z art. 19 PoRD masz obowiązek utrzymywać odstęp wystarczający do uniknięcia zderzenia w razie zatrzymania się samochodu przed Tobą... PoRD nie precyzuje czy chodzi o zatrzymanie na drzewie ;>
Ale myślę że taki gorliwy nikt nie będzie.

Odstęp był zachowany, oberwałem gałęzią, która była powyżej świateł, przez co całkowicie niewidoczna.

--
Pozdrawiam (z Wawy) - Wiesiaczek

"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma"

41 Data: Styczen 20 2007 23:50:20
Temat: Re: Przewrócone drzewo na drodze
Autor: Jan Kowalski 


Użytkownik "Tomasz Pyra"  napisał w wiadomości

Natomiast jeżeli okaże się że to była "siła wyższa" to nie wiem co będzie.
IMO winny nadal powinien być zarządca - to jego drzewa, a jak ma z nimi problem niech je wytnie.
Istnieje coś takiego jak AC, które pomaga w trudnych sytuacjach...

42 Data: Styczen 21 2007 13:57:55
Temat: Re: Przewrócone drzewo na drodze
Autor: Wiesiaczek 


Użytkownik "Jan Kowalski"  napisał w wiadomości


Użytkownik "Tomasz Pyra"  napisał w wiadomości
Natomiast jeżeli okaże się że to była "siła wyższa" to nie wiem co będzie.
IMO winny nadal powinien być zarządca - to jego drzewa, a jak ma z nimi problem niech je wytnie.
Istnieje coś takiego jak AC, które pomaga w trudnych sytuacjach...

Naprawdę rewelacyjna konstatacja.

--
Pozdrawiam (z Wawy) - Wiesiaczek

"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma"

43 Data: Styczen 19 2007 12:11:49
Temat: Re: Przewrócone drzewo na drodze
Autor: Jurgen 

On Fri, 19 Jan 2007 07:53:21 +0100, Wiesiaczek  wrote:

Zrobię auto z AC, ale czy wtedy ubezpieczyciel ściągnie kasę od zarządcy (i
nie pozbawi mnie tym samym zniżek)?

pewnie by trzeba bylo wykazac wine tego zarzadcy polegajaca na
nie scieciu spruchnialego drzewa

--
pozdrawiam
Jurek

Przewrócone drzewo na drodze



Grupy dyskusyjne