Grupy dyskusyjne   »   [pyt] Przyspieszanie na niskich obrotach

[pyt] Przyspieszanie na niskich obrotach



1 Data: Styczen 14 2007 19:41:46
Temat: [pyt] Przyspieszanie na niskich obrotach
Autor: anujaho 

Witam,

Czytalem kiedys, ze zeby ekonomicznie jezdzic, nalezy zmuszac silnik do krotkotrwalych wysilkow, tzn jesli warunki drogowe pozwalaja, to przyspieszac zdecydowanie, poprzez depniecie pedalu gazu do 3/4 glebokosci i krecenie benzyniaka do nie wiecej niz 2500 obr/min, a diesel'a do 2200 obr/min (powyzej zwieksza sie ponoc znacznie jednostkowe zuzycie paliwa w g/kWh i gwaltownie narasta halas)
Tutaj mialbym pytanie, odnosnie SC 1,1 MPI: czy taki sposob eksploatacji nie jest szkodliwy dla tak malego silnika? Jesli przykladowo jade na III, podkrece do tych 2500 obr, czyli momentu gdy osiaga te 60 km/h i zaczyna wyciem domagac sie wyzszego biegu, wiec wrzucam kolejny, IV. Teraz bedzie mial jakies ok 2000 obr/min. Pytanie: czy zdecydowane krecenie od ok 2000 do 2500 obr/min (tu 80 km/h), przez owe 3/4 otwarcia przepustnicy nie bedzie szkodliwe dla silnika?
I jeszcze jedno: czy moge jezdzic z predkoscia obrotowa min 1500 obr/min przez dluzszy czas? Powiedzmy 60-70 km/h na V biegu. Mam na mysli spokojne toczenie sie z taka predkoscia, a gdy przyjdzie przykladowo cos wyprzedzic, to redukcja do IV albo nawet III.
Przepraszam moze za lamerskie pytania, ale wrodzony perfekcjonizm dazy do tego, aby zoptymalizowac jazde - konsensus pomiedzy czasem przejazdu, bezpieczenstwem i wydatkami na paliwo :-)

--
Pozdrawiam



2 Data: Styczen 14 2007 19:46:18
Temat: Re: [pyt] Przyspieszanie na niskich obrotach
Autor: anujaho 

A i zeby mnie tu czasem nie zlinczowali: te toczenie sie 60-65 km/h to oczywiscie w miescie, o ile warunki pozwalaja (znaczy jacys piesi nie chodza po ulicy jak po pastwisku). W trasie jezdze te 90-100 - nie przekraczam max momentu, jest cicho i tyle mi wystarczy :-)

--
Pozdrawiam

3 Data: Styczen 15 2007 08:41:54
Temat: Re: [pyt] Przyspieszanie na niskich obrotach
Autor: Jacek 

"A d..a tam" panie Boczek, jak mawiał Ferdek.
Każdy silnik ma tak zwaną charakterystykę, czyli zależność momentu
obrotowego, jednostkowego zużycia paliwa oraz mocy w funkcji obrotów.
Żeby jeździć ekonomicznie należy trzymać się zakresu obrotów, w których
jednostkowe zużycie jest minimalne (mniej więcej pokrywa się to z maksimum
momentu obrotowego). Do tego jeszcze trzeba jeździć płynnie, czyli hamować
tyle ile trzeba a nie "gaz-hamulec"
1500 obr na 5 biegu przy silniczku 1,1 MPI to IMO ciut mało (pewnie pojedzie
płynnie ale tylko dzięki czujnikom spalania detonacyjnego, które opóźnią
zapłon)
Jacek
Jacek

[pyt] Przyspieszanie na niskich obrotach



Grupy dyskusyjne