Grupy dyskusyjne   »   Przyssawka podciśnieniowa do szyb

Przyssawka podciśnieniowa do szyb



1 Data: Luty 17 2007 20:47:10
Temat: Przyssawka podciśnieniowa do szyb
Autor:

Witam.

Ostatnio zakupiłem sobie przyssawkę podciśnieniową do szyb. Jest to
przyssawka podwójna o udźwigu 65kg. Fakt, że wykorzystuje ją do nieco
innego celu ale tutaj jest to nie ważne - ważne jest to, że przysysam
ją do szyby.

Mój problem polega na tym, iż nie bardzo mam doświadczenie z takimi
przyssawkami. Zaraz po zakupie, po wyjściu ze sklepu, przyssałem ją do
auta i trzymała bardzo mocno, jednak po 10min już nie chciała się
przyssać (było ok. -5*C), dziś sprawa się ponawia - przyssawka na
początku bardzo mocna, aż mnie zadzwiwiła, po czasie jednak, znów
odpada (tym razem również nieco na minusie).

Domyślam, że problemem jest tutaj temperatura. Guma twardnieje na
mrozie i to raczej jest głównym probleme (jeśli się mylę, proszę mnie
poprawić).

Chciałbym Was zapytać, od jakiej temperatury przyssawka jest w pełni
sprawna, oraz czy istnieje jakiś preparat, który usprawni działanie
przyssawki podczas pracy na mrozie.

Pozdrawiam serdecznie!



2 Data: Luty 17 2007 20:56:52
Temat: Re: Przyssawka podciśnieniowa do szyb
Autor: Samotnik 

Dnia 17.02.2007   napisał/a:

Witam.

Ostatnio zakupiłem sobie przyssawkę podciśnieniową do szyb. Jest to
przyssawka podwójna o udźwigu 65kg. Fakt, że wykorzystuje ją do nieco
innego celu ale tutaj jest to nie ważne - ważne jest to, że przysysam
ją do szyby.

Mój problem polega na tym, iż nie bardzo mam doświadczenie z takimi
przyssawkami. Zaraz po zakupie, po wyjściu ze sklepu, przyssałem ją do
auta i trzymała bardzo mocno, jednak po 10min już nie chciała się
przyssać (było ok. -5*C), dziś sprawa się ponawia - przyssawka na
początku bardzo mocna, aż mnie zadzwiwiła, po czasie jednak, znów
odpada (tym razem również nieco na minusie).

Brudna szyba, albo kiepska przyssawka. Moja przyssawka (dużo mniejsza)
przyklejona na niemytą szybę trzyma się już pół roku. Od +kilkudziesięciu
(stanie na słońcu) do -20. Wisi na niej małpa wisząca na bananie ;-)
--
Samotnik
http://www.zagle.org.pl/

3 Data: Luty 17 2007 21:02:32
Temat: Re: Przyssawka podciśnieniowa do szyb
Autor:

On 17 Lut, 21:56, Samotnik  wrote:

Dnia 17.02.2007   napisał/a:

> Witam.

> Ostatnio zakupiłem sobie przyssawkę podciśnieniową do szyb. Jest to
> przyssawka podwójna o udźwigu 65kg. Fakt, że wykorzystuje ją do nieco
> innego celu ale tutaj jest to nie ważne - ważne jest to, że przysysam
> ją do szyby.

> Mój problem polega na tym, iż nie bardzo mam doświadczenie z takimi
> przyssawkami. Zaraz po zakupie, po wyjściu ze sklepu, przyssałem ją do
> auta i trzymała bardzo mocno, jednak po 10min już nie chciała się
> przyssać (było ok. -5*C), dziś sprawa się ponawia - przyssawka na
> początku bardzo mocna, aż mnie zadzwiwiła, po czasie jednak, znów
> odpada (tym razem również nieco na minusie).

Brudna szyba, albo kiepska przyssawka. Moja przyssawka (dużo mniejsza)
przyklejona na niemytą szybę trzyma się już pół roku. Od +kilkudziesięciu
(stanie na słońcu) do -20. Wisi na niej małpa wisząca na bananie ;-)
--
Samotnikhttp://www.zagle.org.pl/

Mówimy chyba o innych przyssawkach. Ty mówisz z tego co mi się wydaje
o zwykłej, a ja podciśnieniowej, na której jest duże obciążenie (w
przeliczeniu będzie kilkadziesiąt KG).

4 Data: Luty 17 2007 21:51:36
Temat: Re: Przyssawka podciśnieniowa do szyb
Autor: Samotnik 

Dnia 17.02.2007   napisał/a:

> Mój problem polega na tym, iż nie bardzo mam doświadczenie z takimi
> przyssawkami. Zaraz po zakupie, po wyjściu ze sklepu, przyssałem ją do
> auta i trzymała bardzo mocno, jednak po 10min już nie chciała się
> przyssać (było ok. -5*C), dziś sprawa się ponawia - przyssawka na
> początku bardzo mocna, aż mnie zadzwiwiła, po czasie jednak, znów
> odpada (tym razem również nieco na minusie).

Brudna szyba, albo kiepska przyssawka. Moja przyssawka (dużo mniejsza)
przyklejona na niemytą szybę trzyma się już pół roku. Od +kilkudziesięciu
(stanie na słońcu) do -20. Wisi na niej małpa wisząca na bananie ;-)

Mówimy chyba o innych przyssawkach. Ty mówisz z tego co mi się wydaje
o zwykłej, a ja podciśnieniowej, na której jest duże obciążenie (w
przeliczeniu będzie kilkadziesiąt KG).

Możliwe, ale co rozumiesz pod pojęciem przyssawki podciśnieniowej? Bo chyba
każda działa na tej zasadzie, że między szybą a przyssawką jest ciśnienie
niższe niż po drugiej stronie przyssawki (membrany), czyli podciśnienie.
--
Samotnik
http://www.zagle.org.pl/

5 Data: Luty 17 2007 21:53:56
Temat: Re: Przyssawka podciśnieniowa do szyb
Autor:

On 17 Lut, 22:51, Samotnik  wrote:

Dnia 17.02.2007   napisał/a:

>> > Mój problem polega na tym, iż nie bardzo mam doświadczenie z takimi
>> > przyssawkami. Zaraz po zakupie, po wyjściu ze sklepu, przyssałem ją do
>> > auta i trzymała bardzo mocno, jednak po 10min już nie chciała się
>> > przyssać (było ok. -5*C), dziś sprawa się ponawia - przyssawka na
>> > początku bardzo mocna, aż mnie zadzwiwiła, po czasie jednak, znów
>> > odpada (tym razem również nieco na minusie).

>> Brudna szyba, albo kiepska przyssawka. Moja przyssawka (dużo mniejsza)
>> przyklejona na niemytą szybę trzyma się już pół roku. Od +kilkudziesięciu
>> (stanie na słońcu) do -20. Wisi na niej małpa wisząca na bananie ;-)

> Mówimy chyba o innych przyssawkach. Ty mówisz z tego co mi się wydaje
> o zwykłej, a ja podciśnieniowej, na której jest duże obciążenie (w
> przeliczeniu będzie kilkadziesiąt KG).

Możliwe, ale co rozumiesz pod pojęciem przyssawki podciśnieniowej? Bo chyba
każda działa na tej zasadzie, że między szybą a przyssawką jest ciśnienie
niższe niż po drugiej stronie przyssawki (membrany), czyli podciśnienie.
--
Samotnikhttp://www.zagle.org.pl/

Pozwole sobie użyć zdjęcia zaporzyczonego z allegro. Coś takiego
właśnie posiadam:

http://photos.allegro.pl/photos/oryginal/16/1647/164794/16479468/164794681

6 Data: Luty 17 2007 22:01:32
Temat: Re: Przyssawka podciśnieniowa do szyb
Autor: Samotnik 

Dnia 17.02.2007   napisał/a:

On 17 Lut, 22:51, Samotnik  wrote:
Dnia 17.02.2007   napisał/a:

>> > Mój problem polega na tym, iż nie bardzo mam doświadczenie z takimi
>> > przyssawkami. Zaraz po zakupie, po wyjściu ze sklepu, przyssałem ją do
>> > auta i trzymała bardzo mocno, jednak po 10min już nie chciała się
>> > przyssać (było ok. -5*C), dziś sprawa się ponawia - przyssawka na
>> > początku bardzo mocna, aż mnie zadzwiwiła, po czasie jednak, znów
>> > odpada (tym razem również nieco na minusie).

>> Brudna szyba, albo kiepska przyssawka. Moja przyssawka (dużo mniejsza)
>> przyklejona na niemytą szybę trzyma się już pół roku. Od +kilkudziesięciu
>> (stanie na słońcu) do -20. Wisi na niej małpa wisząca na bananie ;-)

> Mówimy chyba o innych przyssawkach. Ty mówisz z tego co mi się wydaje
> o zwykłej, a ja podciśnieniowej, na której jest duże obciążenie (w
> przeliczeniu będzie kilkadziesiąt KG).

Możliwe, ale co rozumiesz pod pojęciem przyssawki podciśnieniowej? Bo chyba
każda działa na tej zasadzie, że między szybą a przyssawką jest ciśnienie
niższe niż po drugiej stronie przyssawki (membrany), czyli podciśnienie.

Pozwole sobie użyć zdjęcia zaporzyczonego z allegro. Coś takiego
właśnie posiadam:

http://photos.allegro.pl/photos/oryginal/16/1647/164794/16479468/164794681

OK, mamy zupełnie coś innego ;-) Ja myślę o czymś takim:
http://www.poptime.pl/images/bigg/43833d5104c53.jpg ;-) To nie przepuściło
nawet ciutki powietrza do środka przez te pół roku. A dlaczego Twoje
przepuszcza to istotnie nie mam pojęcia, no ale na chłopski rozum to sprawa
jest prosta - słaba guma, albo słaba konstrukcja. A wieszasz coś na tym? Bo
jak wieszasz te kilkadziesiąt kg, to może trzeba wybaczyć odklejanie się...
Natomiast na pusto odklejać się nie powinno, bo to już przegięcie.
--
Samotnik
http://www.zagle.org.pl/

7 Data: Luty 18 2007 00:40:47
Temat: Re: Przyssawka podciśnieniowa do szyb
Autor: Lanius 

 napisał(a):

On 17 Lut, 22:51, Samotnik  wrote:
Dnia 17.02.2007   napisał/a:

Mój problem polega na tym, iż nie bardzo mam doświadczenie z takimi
przyssawkami. Zaraz po zakupie, po wyjściu ze sklepu, przyssałem ją do
auta i trzymała bardzo mocno, jednak po 10min już nie chciała się
przyssać (było ok. -5*C), dziś sprawa się ponawia - przyssawka na
początku bardzo mocna, aż mnie zadzwiwiła, po czasie jednak, znów
odpada (tym razem również nieco na minusie).
Brudna szyba, albo kiepska przyssawka. Moja przyssawka (dużo mniejsza)
przyklejona na niemytą szybę trzyma się już pół roku. Od +kilkudziesięciu
(stanie na słońcu) do -20. Wisi na niej małpa wisząca na bananie ;-)
Mówimy chyba o innych przyssawkach. Ty mówisz z tego co mi się wydaje
o zwykłej, a ja podciśnieniowej, na której jest duże obciążenie (w
przeliczeniu będzie kilkadziesiąt KG).
Możliwe, ale co rozumiesz pod pojęciem przyssawki podciśnieniowej? Bo chyba
każda działa na tej zasadzie, że między szybą a przyssawką jest ciśnienie
niższe niż po drugiej stronie przyssawki (membrany), czyli podciśnienie.
--
Samotnikhttp://www.zagle.org.pl/

Pozwole sobie użyć zdjęcia zaporzyczonego z allegro. Coś takiego
właśnie posiadam:

http://photos.allegro.pl/photos/oryginal/16/1647/164794/16479468/164794681


Przed dościśnięciem i zablokowaniem dźwigni posmaruj gumę wodą lub olejem. W przypadku oleju musisz go jednak wytrzeć z gumy - wyglada jak bezsens, jednak: olej wypełni mikropory w gumie ale jego nadmiar może powodować ślizganie się gumy po szybie. Po wytarciu na gumie zostanie tylko tyle oleju co w tych mikroporach. Ja mam na podobnej zasadzie przyssane wsteczne lusterko i trzyma - spada tak 2-3 razy w roku głównie latem jask samochód zostawię na słońcu. Ponieważ jest lekkie to niec mu się nie dzieje.
L.

8 Data: Luty 18 2007 00:04:57
Temat: Re: Przyssawka podciśnieniowa do szyb
Autor:

On 18 Lut, 00:40, Lanius  wrote:

 napisał(a):



> On 17 Lut, 22:51, Samotnik  wrote:
>> Dnia 17.02.2007   napisał/a:

>>>>> Mój problem polega na tym, iż nie bardzo mam doświadczenie z takimi
>>>>> przyssawkami. Zaraz po zakupie, po wyjściu ze sklepu, przyssałem ją do
>>>>> auta i trzymała bardzo mocno, jednak po 10min już nie chciała się
>>>>> przyssać (było ok. -5*C), dziś sprawa się ponawia -przyssawkana
>>>>> początku bardzo mocna, aż mnie zadzwiwiła, po czasie jednak, znów
>>>>> odpada (tym razem również nieco na minusie).
>>>> Brudna szyba, albo kiepskaprzyssawka. Mojaprzyssawka(dużo mniejsza)
>>>> przyklejona na niemytą szybę trzyma się już pół roku. Od +kilkudziesięciu
>>>> (stanie na słońcu) do -20. Wisi na niej małpa wisząca na bananie ;-)
>>> Mówimy chyba o innych przyssawkach. Ty mówisz z tego co mi się wydaje
>>> o zwykłej, a ja podciśnieniowej, na której jest duże obciążenie (w
>>> przeliczeniu będzie kilkadziesiąt KG).
>> Możliwe, ale co rozumiesz pod pojęciem przyssawki podciśnieniowej? Bo chyba
>> każda działa na tej zasadzie, że między szybą a przyssawką jest ciśnienie
>> niższe niż po drugiej stronie przyssawki (membrany), czyli podciśnienie.
>> --
>> Samotnikhttp://www.zagle.org.pl/

> Pozwole sobie użyć zdjęcia zaporzyczonego z allegro. Coś takiego
> właśnie posiadam:

>http://photos.allegro.pl/photos/oryginal/16/1647/164794/16479468/1647...

Przed dościśnięciem i zablokowaniem dźwigni posmaruj gumę wodą lub
olejem. W przypadku oleju musisz go jednak wytrzeć z gumy - wyglada jak
bezsens, jednak: olej wypełni mikropory w gumie ale jego nadmiar może
powodować ślizganie się gumy po szybie. Po wytarciu na gumie zostanie
tylko tyle oleju co w tych mikroporach. Ja mam na podobnej zasadzie
przyssane wsteczne lusterko i trzyma - spada tak 2-3 razy w roku głównie
latem jask samochód zostawię na słońcu. Ponieważ jest lekkie to niec mu
się nie dzieje.
L.

Planuje przygotować sobie spryskiwacz z rozcieńczonym płynem do mycia
okien - tak żeby psiknąć i przed przyczepieniem oczyścić miejsce
mocowania - czy zmoczenie takim roztworem tych gum pomoże? Czy musi to
być czysta woda? I czy wodę też osuszać?

9 Data: Luty 18 2007 22:37:17
Temat: Re: Przyssawka podciśnieniowa do szyb
Autor: Lanius 

 napisał(a):
> On 18 Lut, 00:40, Lanius  wrote:
>>  napisał(a):
>>
>>
>>
>>> On 17 Lut, 22:51, Samotnik  wrote:
>>>> Dnia 17.02.2007   napisał/a:
>>>>>>> Mój problem polega na tym, iż nie bardzo mam doświadczenie z
(...)
>> Przed dościśnięciem i zablokowaniem dźwigni posmaruj gumę wodą lub
>> olejem. W przypadku oleju musisz go jednak wytrzeć z gumy
(...)
>
> Planuje przygotować sobie spryskiwacz z rozcieńczonym płynem do mycia
> okien - tak żeby psiknąć i przed przyczepieniem oczyścić miejsce
> mocowania - czy zmoczenie takim roztworem tych gum pomoże? Czy musi to
> być czysta woda? I czy wodę też osuszać?
>

Mimo wszystko lepsza chyba będzie woda, albo, jak ktoś już doradzał, woda z płynem - może też być płyn do spryskiwaczy lub coś podobnego. Jeśli chodzi o olej to może byc jadalny, raczej powinien być obojetny dla gumy ale wszystko zależy od jej jakości. Wycieranie ma tylko usunąć nadmiar cieczy po to aby przysawka nie przesuwała się  - może byc także konieczne w przypadku wody.
L.

10 Data: Luty 18 2007 00:11:59
Temat: Re: Przyssawka podciśnieniowa do szyb
Autor: Sanctum Officium 

 wrote in message


(...)

Jest to przyssawka podwójna o udźwigu 65kg.

Szyba pod taką masą się załamie...

(...)


MK

11 Data: Luty 18 2007 01:18:31
Temat: Re: Przyssawka podciśnieniowa do szyb
Autor: 1024 Ireneusz Niemczyk 

Kiepska przyssawka.
Jeśli chcesz profi to polecam silikonowe. Odporne na temperatury ujemne.
Mogš być z cieńkš krawędziš (znacznie lepiej przysysajš się do
nierówności) i z siodłem (znoszš duże obcišżenia, ale też i dobicia).
Z Twojš jedyne wyjście jak ktoś wyżej napisał - uszczelnić. Nie polecał
bym jednak oleju, może się okazać że z gumš wejdzie w reakcję i ssawka się
uszkodzi. Może coś z silikonów? Ot choćby pastę pod radiatory :)
Generalnie coś gęstego - stosować oszczędnie.

__
Pzd, Irek.N. (irek na serwerze 1024.pl)

12 Data: Luty 18 2007 01:02:46
Temat: Re: Przyssawka podciśnieniowa do szyb
Autor:

On 18 Lut, 01:18, 1024 Ireneusz Niemczyk
 wrote:

Kiepskaprzyssawka.
Jeśli chcesz profi to polecam silikonowe. Odporne na temperatury ujemne.
Mogš być z cieńkš krawędziš (znacznie lepiej przysysajš się do
nierówności) i z siodłem (znoszš duże obcišżenia, ale też i dobicia).
Z Twojš jedyne wyjście jak ktoś wyżej napisał - uszczelnić. Nie polecał
bym jednak oleju, może się okazać że z gumš wejdzie w reakcję i ssawka się
uszkodzi. Może coś z silikonów? Ot choćby pastę pod radiatory :)
Generalnie coś gęstego - stosować oszczędnie.

__
Pzd, Irek.N. (irek na serwerze 1024.pl)

Coś gęstego... W moim zastosowaniu nie może to być nic, co zostawia po
sobie ślady - nie ma czasu na mycie... Dlatego najlepsza będzie chyba
woda...

13 Data: Luty 18 2007 20:27:46
Temat: Re: Przyssawka podciśnieniowa do szyb
Autor:

On 18 Lut, 02:02,  wrote:

On 18 Lut, 01:18, 1024 Ireneusz Niemczyk

 wrote:
> Kiepskaprzyssawka.
> Jeśli chcesz profi to polecam silikonowe. Odporne na temperatury ujemne.
> Mogš być z cieńkš krawędziš (znacznie lepiej przysysajš się do
> nierówności) i z siodłem (znoszš duże obcišżenia, ale też i dobicia).
> Z Twojš jedyne wyjście jak ktoś wyżej napisał - uszczelnić. Nie polecał
> bym jednak oleju, może się okazać że z gumš wejdzie w reakcję i ssawka się
> uszkodzi. Może coś z silikonów? Ot choćby pastę pod radiatory :)
> Generalnie coś gęstego - stosować oszczędnie.

> __
> Pzd, Irek.N. (irek na serwerze 1024.pl)

Coś gęstego... W moim zastosowaniu nie może to być nic, co zostawia po
sobie ślady - nie ma czasu na mycie... Dlatego najlepsza będzie chyba
woda...

Dzisiaj przeprowadziłem sobie test. Do polakierowanego blatu stołu
przyssałem się, po czym w rączke włożyłem kij (2,5 - 3m) na końcu
którego powiesiłem 2kg. Opadł on o ok 15cm ale przyssawka trzymała -
czyli wychodzi na to że w gre wchodzi tutaj temperatura, bo siłe ma
bardzo dużą.

Przyssawka podciśnieniowa do szyb



Grupy dyskusyjne