Witam. Kupilem uzywane auto. Za kilka dni (zamin minie 30 dni od datu umowy) musze je przerejestrowac na siebie.
Auto w jech chwili ma OC poprzedniego wlasciciela wazne jeszcze do grudnia. Czy po przerejstrowaniu musze wykupic nowe, czy jakism sposobem mam mozliowsc dalej korzystania z tego OC az do momentu wygasniecia ?

Przemek M pisze:

Witam. Kupilem uzywane auto. Za kilka dni (zamin minie 30 dni od datu umowy) musze je przerejestrowac na siebie.
Auto w jech chwili ma OC poprzedniego wlasciciela wazne jeszcze do grudnia. Czy po przerejstrowaniu musze wykupic nowe, czy jakism sposobem mam mozliowsc dalej korzystania z tego OC az do momentu wygasniecia ?

mozesz korzystac do grudnia, ale musisz isc do TU w ktroym ejst polisa na rekalkulacje skladki. Moze sie okazac ze to bedzie nie oplacalne i taniej bedzie kupic OC np przez mBank

Użytkownik "Marcin J. Kowalczyk"  napisał

mozesz korzystac do grudnia, ale musisz isc do TU w ktroym ejst polisa na rekalkulacje skladki. Moze sie okazac ze to bedzie nie oplacalne i taniej bedzie kupic OC np przez mBank

Rekalkulacje przeprowadza sie jedynie wtedy gdy TU mialoby oddac pieniadze, w przeciwnym razie kazdy myslacy czlowiek odpusci sobie rekalkulacje skladki i bez problmu przepisze OC na siebie.

Pozdr

Przembo pisze:

Użytkownik "Marcin J. Kowalczyk"  napisał

mozesz korzystac do grudnia, ale musisz isc do TU w ktroym ejst polisa na rekalkulacje skladki. Moze sie okazac ze to bedzie nie oplacalne i taniej bedzie kupic OC np przez mBank

Rekalkulacje przeprowadza sie jedynie wtedy gdy TU mialoby oddac pieniadze, w przeciwnym razie kazdy myslacy czlowiek odpusci sobie rekalkulacje skladki i bez problmu przepisze OC na siebie.

zeby przepisac polise na siebie musisz pojawic sie w TU...

Użytkownik "Marcin J. Kowalczyk"  napisał

mozesz korzystac do grudnia, ale musisz isc do TU w ktroym ejst polisa na rekalkulacje skladki. Moze sie okazac ze to bedzie nie oplacalne i taniej bedzie kupic OC np przez mBank

Rekalkulacje przeprowadza sie jedynie wtedy gdy TU mialoby oddac pieniadze, w przeciwnym razie kazdy myslacy czlowiek odpusci sobie rekalkulacje skladki i bez problmu przepisze OC na siebie.

zeby przepisac polise na siebie musisz pojawic sie w TU...

Wow! Dobre, czy ja twierdze inaczej?
Zrozum, ze jak TU wykonuje rekalkulacje to podsuwaja ci papier z _Twoja_ prosba o to do podpisania argumentujac, ze tak trzeba. Rekalkulacja to obecnie przywilej nowgo wlasciciela, mozesz z niego zrezygnowac i zgadnij jak sie skonczy?

Ja wiem, moze Ty juz tez...

Pozdr

Przembo pisze:

Wow! Dobre, czy ja twierdze inaczej?
Zrozum, ze jak TU wykonuje rekalkulacje to podsuwaja ci papier z _Twoja_ prosba o to do podpisania argumentujac, ze tak trzeba. Rekalkulacja to obecnie przywilej nowgo wlasciciela, mozesz z niego zrezygnowac i zgadnij jak sie skonczy?

Bylem w PZU i nie chcieli przepisac polisy na mnie bez rekalkukacji. Zreszta zrekalkulowac tez nie mogli bo auto bylo wykupione z leasingu przez mojego ówczesnego pracodawce i on tez nei rekalkulował więc się nie dało. Dogadałem się z moim pracodawcą i dostałem auto tansze o OC i AC

Użytkownik "Marcin J. Kowalczyk"  napisał

Bylem w PZU i nie chcieli przepisac polisy na mnie bez rekalkukacji. Zreszta zrekalkulowac tez nie mogli bo auto bylo wykupione z leasingu przez mojego ówczesnego pracodawce i on tez nei rekalkulował więc się nie dało. Dogadałem się z moim pracodawcą i dostałem auto tansze o OC i AC

Moj kolega w tym roku z PZU sobie poradzil, po moich radach. Cos wspominal, ze nie chcieli, ale jak dociekal dlaczego to odpuscili... W TU jak w urzedzie, jak odmawiaja niech podepra sie przepisami :)

Pozdr

Marcin J. Kowalczyk pisze:

Bylem w PZU i nie chcieli przepisac polisy na mnie bez rekalkukacji.

TU wiele rzeczy nie chcą, ale poproś ich o uzasadnienie na piśmie,
to zobaczysz. Gdy widzą że znasz swoje prawa, odpuszczają (z reguły).

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

Użytkownik "Przembo"  napisał w wiadomości

Użytkownik "Marcin J. Kowalczyk"  napisał

mozesz korzystac do grudnia, ale musisz isc do TU w ktroym ejst polisa na rekalkulacje skladki. Moze sie okazac ze to bedzie nie oplacalne i taniej bedzie kupic OC np przez mBank

Rekalkulacje przeprowadza sie jedynie wtedy gdy TU mialoby oddac pieniadze, w przeciwnym razie kazdy myslacy czlowiek odpusci sobie rekalkulacje skladki i bez problmu przepisze OC na siebie.

Zrozum, ze jak TU wykonuje rekalkulacje to podsuwaja ci papier z _Twoja_ prosba o to do podpisania argumentujac, ze tak trzeba. Rekalkulacja to obecnie przywilej nowgo wlasciciela, mozesz z niego zrezygnowac i zgadnij jak sie skonczy?

Ja wiem, moze Ty juz tez...

Pozdr

hej!
to ja Ci Przembo podpowiem jak to sie skonczy
tak, ze TU wskaze zapis w ustawie o ubezpieczeniach obowiazkowych (art. 31 ust. 2 "w razie niewypowiedzenia przez nabywce pojazdu umowy ubezpiecznia OC posiadaczy pojazdow mechanicznych w terminie okreslonym w ust. 1, zaklad ubezpieczen moze dokonac ponownej kalkulacji naleznej skladki z tytulu udzielanej ochrony ubezpieczeniowej...")
Magiczne slowa w cytowanym tekscie: MOZE DOKONAC
MUSI - jezeli nabywca zlozy wniosek
MOZE - nawet jesli nabywca takiego wniosku nie zlozy
tak naprawde zalezy od konkretnego TU - czesc pozostawia wybor nabywcom, czesc z automatu przelicza i ma do tego pelne prawo wynikajace z ustawy
Przembo! next tajm twardo upierajac sie przy swoim moze i Ty poszukaj podstawy prawnej swoich twierdzen? Wprowadzasz niepotrzebny zamet :)
pozdrawiam
raB

Użytkownik "Przemek M"  napisał

Witam. Kupilem uzywane auto.
Za kilka dni (zamin minie 30 dni od datu umowy) musze je przerejestrowac
na siebie.

Tak po prawdzie, to nie musisz, co nie zmienia faktu, że

Auto w jech chwili ma OC poprzedniego wlasciciela wazne jeszcze do
grudnia. Czy po przerejstrowaniu musze wykupic nowe

Nie

czy jakism sposobem mam mozliowsc dalej korzystania z tego OC az do
momentu wygasniecia ?

Jeździsz do "wygaśnięcia", jeździsz po "wygaśnięciu", pamiętając o tym, że
od teraz to Ty je opłacasz.
Umowa z TU jest cały czas jest ważna i samoprzedłużająca. Możesz ją
wypowiedzieć.
Jeśli jednak nie wypowiesz, to chcąc być całkiem fair powinieneś jednak
zgłosić się do tej firmy w jakiej jest auto ubezpieczone. Zrobią
rekalkulację.

glizda pisze:

Jeśli jednak nie wypowiesz, to chcąc być całkiem fair powinieneś jednak zgłosić się do tej firmy w jakiej jest auto ubezpieczone. Zrobią rekalkulację.

A nie jest tak, że jak się sprzeda samochód, to się idzie do ubezpieczyciela i on oddaje niewykorzystaną składkę?

--
Kffiatek

kffiatek pisze:

Jeśli jednak nie wypowiesz, to chcąc być całkiem fair powinieneś jednak zgłosić się do tej firmy w jakiej jest auto ubezpieczone. Zrobią rekalkulację.

A nie jest tak, że jak się sprzeda samochód, to się idzie do ubezpieczyciela i on oddaje niewykorzystaną składkę?

jak kupujacy zrezygnuje w ciagu 30 dni z ubezpiecznia to tak jest.

Użytkownik "glizda"  napisał w wiadomości

Użytkownik "Przemek M"  napisał

Witam. Kupilem uzywane auto.
Za kilka dni (zamin minie 30 dni od datu umowy) musze je przerejestrowac na siebie.

Tak po prawdzie, to nie musisz, co nie zmienia faktu, że

Auto w jech chwili ma OC poprzedniego wlasciciela wazne jeszcze do grudnia. Czy po przerejstrowaniu musze wykupic nowe

Nie

czy jakism sposobem mam mozliowsc dalej korzystania z tego OC az do momentu wygasniecia ?

Jeździsz do "wygaśnięcia", jeździsz po "wygaśnięciu", pamiętając o tym, że od teraz to Ty je opłacasz.
Umowa z TU jest cały czas jest ważna i samoprzedłużająca. Możesz ją wypowiedzieć.
Jeśli jednak nie wypowiesz, to chcąc być całkiem fair powinieneś jednak zgłosić się do tej firmy w jakiej jest auto ubezpieczone. Zrobią rekalkulację.

OK zalkladam sytuacje ze jezdze dalej na tym samym ubezpieczeniu - sam jako kupujacy nie zaglaszam tego TU. Ale auto kupione z innej miejscowosci, przy przerejstrowaniu dostane nowe tablice - wiec chyba tak sie nie da ? na aucie numer rejestracyjny XXX a w polisie OC YYY ? choc auto te same.

Użytkownik "Przemek M"  napisał

OK zalkladam sytuacje ze jezdze dalej na tym samym ubezpieczeniu - sam jako kupujacy nie zaglaszam tego TU. Ale auto kupione z innej miejscowosci, przy przerejstrowaniu dostane nowe tablice - wiec chyba tak sie nie da ? na aucie numer rejestracyjny XXX a w polisie OC YYY ? choc auto te same.

Pani w WK nie bedzie wnikala czy to to samo auto, bedzi robila problemy przy wydawaniu stalego DR.
Policjant na drodze rowniez stwierdzi, ze nie masz OC lub co najmniej dane na dokumencie sa niepoprawne..

Pozdr

Przembo pisze:

Pani w WK nie bedzie wnikala czy to to samo auto, bedzi robila problemy przy wydawaniu stalego DR.
Policjant na drodze rowniez stwierdzi, ze nie masz OC lub co najmniej dane na dokumencie sa niepoprawne..

Niedawno to przerabialem.
Kupilem auto w czerwcu w tamtym roku. Polise mial wazna do maja tego roku. Nie robilem zadnej rekalkulacji, nawet polisa byla nieprzepisana.
Trzeba tylko wozic ze soba umowe k/s, potwierdzona pieczatka z urzedu.
Takie info dostalem od ubezpieczyciela (Warta) i tak tez zrobilem.
W tym czasie mialem kilka kontroli i zaden policjant nawet nie wspominal ze cos jest nie tak.

pzdr

Użytkownik "fel"  napisał w wiadomości

Przembo pisze:

Pani w WK nie bedzie wnikala czy to to samo auto, bedzi robila problemy przy wydawaniu stalego DR.
Policjant na drodze rowniez stwierdzi, ze nie masz OC lub co najmniej dane na dokumencie sa niepoprawne..

Niedawno to przerabialem.
Kupilem auto w czerwcu w tamtym roku. Polise mial wazna do maja tego roku. Nie robilem zadnej rekalkulacji, nawet polisa byla nieprzepisana.
Trzeba tylko wozic ze soba umowe k/s, potwierdzona pieczatka z urzedu.
Takie info dostalem od ubezpieczyciela (Warta) i tak tez zrobilem.
W tym czasie mialem kilka kontroli i zaden policjant nawet nie wspominal ze cos jest nie tak.

pzdr

Hmmm musze sie dowiedziec w PZU jak oni to widza. A jak jest w razie spowodowania kolizji ? Z czyjego OC pociagna ? Bo w sumie na polisie jest nazwisko i imie starego wlasciciela ?


Hehhh ktos mi wspominal o takiej innej opcji - lecz ryzykownej

jeździć autem ze starym dowodem i stara polisa, w razie kontroli - auto pozyczylem od znajomego :)
fakt wszystko pieknie do czasu jakies stluczki, no a bynajmniej do czasu gdy trzeba auto przerejestrowac a data na umowie ks jest juz troszke stara :)

Przemek M pisze:

jeździć autem ze starym dowodem i stara polisa, w razie kontroli - auto pozyczylem od znajomego :)

ja tak jezdze od lutego bo nie mam czasu przerejestrowac auta.

fakt wszystko pieknie do czasu jakies stluczki, no a bynajmniej do czasu gdy trzeba auto przerejestrowac a data na umowie ks jest juz troszke stara :)

ja mam zamiar przerejestrowac... w grudniu bo wtedy bede mial czas... OC + AC mam na siebie polise, dowod rejestracyjny na EFL jeszcze

Użytkownik "Przemek M"  napisał

Hmmm musze sie dowiedziec w PZU jak oni to widza. A jak jest w razie spowodowania kolizji ? Z czyjego OC pociagna ? Bo w sumie na polisie jest nazwisko i imie starego wlasciciela ?

Od momentu podpisania umowy to jest Twoja polisa, wiec z Twojego OC mimo ze w polisi sa stare dane.

Hehhh ktos mi wspominal o takiej innej opcji - lecz ryzykownej

jeździć autem ze starym dowodem i stara polisa, w razie kontroli - auto pozyczylem od znajomego :)
fakt wszystko pieknie do czasu jakies stluczki, no a bynajmniej do czasu gdy trzeba auto przerejestrowac a data na umowie ks jest juz troszke stara :)

Ja moze 2 lata temu zarejestrowalem pojazd, ktory byl moja wlasnoscia od kilku lat. Pojazd byl niesprawny od 89 roku (wtedy skonczyl sie ostatni przeglad), a bez waznego badania technicznego nie dalo sie go przerejetrowac :)
Przerejstrowac pojazd TRZEBA w ciagu 30 dni od daty nabycia, ale nie ma zadnych kar jak sie termin przekroczy.
Taki postepowanie to swinstwo wobec poprzedniego wlasciciela, chyba ze ten nie ma nic przeciwko... to juz jak uwazasz.

Pozdr

Użytkownik "glizda"  napisał

czy jakism sposobem mam mozliowsc dalej korzystania z tego OC az do momentu wygasniecia ?

Jeździsz do "wygaśnięcia", jeździsz po "wygaśnięciu", pamiętając o tym, że od teraz to Ty je opłacasz.
Umowa z TU jest cały czas jest ważna i samoprzedłużająca. Możesz ją wypowiedzieć.
Jeśli jednak nie wypowiesz, to chcąc być całkiem fair powinieneś jednak zgłosić się do tej firmy w jakiej jest auto ubezpieczone. Zrobią rekalkulację.

Co wy z ta rekalkulacja? Za duzo pieniedzy macie, czy co?
TU MUSI wykonac rekalkulacje skladki na prosbe nowego wlasciela pojazdu, jesli nowa kalkulacja jest niekorzystna to nowy wlasciciel rezygnuje ze swojego prawa i kaze TU przepisac polise i tyle.

Pozdr

Użytkownik "Przembo"  napisał w wiadomości

Użytkownik "glizda"  napisał

czy jakism sposobem mam mozliowsc dalej korzystania z tego OC az do momentu wygasniecia ?

Jeździsz do "wygaśnięcia", jeździsz po "wygaśnięciu", pamiętając o tym, że od teraz to Ty je opłacasz.
Umowa z TU jest cały czas jest ważna i samoprzedłużająca. Możesz ją wypowiedzieć.
Jeśli jednak nie wypowiesz, to chcąc być całkiem fair powinieneś jednak zgłosić się do tej firmy w jakiej jest auto ubezpieczone. Zrobią rekalkulację.

Co wy z ta rekalkulacja? Za duzo pieniedzy macie, czy co?
TU MUSI wykonac rekalkulacje skladki na prosbe nowego wlasciela pojazdu, jesli nowa kalkulacja jest niekorzystna to nowy wlasciciel rezygnuje ze swojego prawa i kaze TU przepisac polise i tyle.

Pozdr

Czyli jak dobrze rozumiem ide z nowym dowodem do TU (w tym przypadku PZU), daje nowy dowod rej + polise OC i prosze o przepisanie ubezpieczenia na nowego wlasciciela - nie ponoszac przy tym zadnych kosztow ?
Brzmi bajecznie :)

Użytkownik "Przemek M"  napisał

Czyli jak dobrze rozumiem ide z nowym dowodem do TU (w tym przypadku PZU), daje nowy dowod rej + polise OC i prosze o przepisanie ubezpieczenia na nowego wlasciciela - nie ponoszac przy tym zadnych kosztow ?

Idziesz z dowodem tymczasowym, umowa K-S i dotychczasowa polisa do TU i tu zaczna sie schody.
W TU dowiesz sie, ze musisz dokonac rekalkulacji lub ze nie mozna dokonac rekalkulacji - tak mial moj kolega. Oczywiscie wersja zalezy od tego co sie bardziej TU oplaca. Kolega, ktoremu powiedzialem to co w tym watku, wywalczyl kilkaset pln zwrotu choc poczatkow twierdzono, ze sie nie da.
Ty pewnie znizek nie masz to Tobie beda wmawiac koniecznosc rekalkulacji :)

Brzmi bajecznie :)

Jak bedziesz twardo obstawal przy swoim to po prostu tak bedzie.

Pozdr

PS. Jak nie wypowiesz na czas tej polisy (najpozniej 1 dzien przed koncem) to sie automatycznie przedluzy po nowej stawce - to sie moze juz nie oplacac

Użytkownik "Przembo"  napisał w wiadomości

Użytkownik "Przemek M"  napisał

Czyli jak dobrze rozumiem ide z nowym dowodem do TU (w tym przypadku PZU), daje nowy dowod rej + polise OC i prosze o przepisanie ubezpieczenia na nowego wlasciciela - nie ponoszac przy tym zadnych kosztow ?

Idziesz z dowodem tymczasowym, umowa K-S i dotychczasowa polisa do TU i tu zaczna sie schody.
W TU dowiesz sie, ze musisz dokonac rekalkulacji lub ze nie mozna dokonac rekalkulacji - tak mial moj kolega. Oczywiscie wersja zalezy od tego co sie bardziej TU oplaca. Kolega, ktoremu powiedzialem to co w tym watku, wywalczyl kilkaset pln zwrotu choc poczatkow twierdzono, ze sie nie da.
Ty pewnie znizek nie masz to Tobie beda wmawiac koniecznosc rekalkulacji :)

Brzmi bajecznie :)

Jak bedziesz twardo obstawal przy swoim to po prostu tak bedzie.

Pozdr

nawet jesli bedzie obstawal, chocby tupal nogami i nawet sie poplakal - jesli TU w kazdym przypadku dokonuje rekalkulacji to nic nie wskora
jak juz bylo wczesniej: zgodnie z ustawa o ubezpieczeniach obowiazkowych, art. 31 ust. 2 TU ma prawo do przeliczenia skladki...
pozdrawiam
raB

Użytkownik "rabar-bar"  napisał

nawet jesli bedzie obstawal, chocby tupal nogami i nawet sie poplakal - jesli TU w kazdym przypadku dokonuje rekalkulacji to nic nie wskora
jak juz bylo wczesniej: zgodnie z ustawa o ubezpieczeniach obowiazkowych, art. 31 ust. 2 TU ma prawo do przeliczenia skladki...

No coz, wiedze swa opieralem na wnioskach plynacych z dyskusji na pms.
Moze nie mam do konca racji... co do "musi" bez zastrzezen, co do "moze" faktycznie moj blad.
Ale jedno wiem, praktyka z ktora sie zetknalem byla taka jak opisalem, podsuniecie wniosku i tyle. Znane mi doskonale przypadki (pewnie z nascie by bylo) konczyly sie brakiem rekalkulacji lub rekalkulacja i zwrotem czesci skladki, w obu wersjach bardzo niechetnie z strony TU. Przy czym tylko ta pierwsza opcja jest kontrowersyjna...

Jesli moja niewiedza pozwolila na zaoszczedzenie znajomym pieniedzy to nie jest mi z tego powodu przykro, jedynie przstan sie udzielac w tym watku :)

Zdumiewa mnie tylko jedno, czemu w TU nie znaja przepisow? To ja, prosty czlowiek, bez tupania nozka jestem w stanie naklonic TU by dzialalo na wlasna szkode? I tak naprowadzic niektorych by rowniez wyrolowali TU? Dziwne to, nie miec racji i wyjsc na swoje :)

Pozdr

Użytkownik "Przembo"  napisał w wiadomości

Zdumiewa mnie tylko jedno, czemu w TU nie znaja przepisow? To ja, prosty czlowiek, bez tupania nozka jestem w stanie naklonic TU by dzialalo na wlasna szkode? I tak naprowadzic niektorych by rowniez wyrolowali TU? Dziwne to, nie miec racji i wyjsc na swoje :)

Hej!
w tej historii widze dwie opcje - jedna mniej, druga bardziej spiskowa :)
rozumiem, ze mowimy o konkretnym, jednym TU, a mianowicie PZU?
1) (mniej spiskowa) niewiedza pracownika (bywa :/ )
2) (bardziej spiskowa) PZU nie ma jakis jasnych, jednolitych, wewnetrznch wytycznych - czyli w zaleznosci od woli nabywcy albo przepisuje, albo przelicza
    ale... pracownikom lezy na sercu "dobro firmy" i w miare mozliwosci pragna "zachecic" do przeliczenia skladki, bo np. dla TU jest to wiecej kasy.  Kiedy brak rzeczowych argumentow przepisuja bez przeliczania skladki (podkreslam - jest to moje gdybanie)

ta kwestia akurat faktycznie zalezy od konkretnego TU - i to zgodnie z prawem :)
pozdrawiam
raB

Przembo wrote:

Zdumiewa mnie tylko jedno, czemu w TU nie znaja przepisow? To ja, prosty czlowiek, bez tupania nozka jestem w stanie naklonic TU by dzialalo na wlasna szkode?

Nie działają na własną szkodę :)

Jeśli przychodzisz przed upływem 30 dni od daty umowy sprzedaży to mają do wyboru - albo akceptują nieprzeliczanie składki i zarabiają tylko tyle ile wyliczyli składki dla poprzedniego właściciela albo składasz rezygnację z polisy i muszą oddać nawet tę kasę, którą już dostali od poprzedniego właściciela. Co Ty byś wybrał na ich miejscu ?

Jeśli przychodzisz po upływie 30 dni od daty umowy sprzedaży to nie możesz zrezygnować z polisy i mogą wyliczyć składkę dowolnie wysoką a następnie ją z Ciebie ściągnąć komornikiem :) Nie masz wyboru.
--
Slaw

Użytkownik "Przembo"  napisał w wiadomości

Użytkownik "glizda"  napisał
TU MUSI wykonac rekalkulacje skladki na prosbe nowego wlasciela pojazdu,
jesli nowa kalkulacja jest niekorzystna to nowy wlasciciel rezygnuje ze
swojego prawa i kaze TU przepisac polise i tyle.

Nie musi wykonać rekalkulacji. Tylko jeśli przypadkiem zupełnym (jednak dość
częsta sytuacja) składka, która wynikałaby z kalkulacji dla nowego
właściciela jest wyższa niż ta, którą miał poprzedni właściciel, to znaczy
że nowy właściciel nie opłacił ubezpieczenia. I tyle. Pewnie w większości
przypadków się to nie wyda w sposób negatywny a jedynie kiedy TU otrzyma
informację o sprzedaży auta, zgłosi się do nowego właściciela o uzupełnienie
składki.

Jednak jeśli nie dopełniłeś obowiązku opłacenia składki, to może ci grozić
zgłoszenie do funduszu gwarancyjnego i kara. To tak jak byś kupił samochód z
polisą, która jest opłacana w ratach miesięcznych i uznał, że to nie twoja
sprawa czy raty są opłacone czy też nie.

--
vpw

Użytkownik "vpw"  napisał w wiadomości

Użytkownik "Przembo"  napisał w wiadomości

Użytkownik "glizda"  napisał
TU MUSI wykonac rekalkulacje skladki na prosbe nowego wlasciela pojazdu, jesli nowa kalkulacja jest niekorzystna to nowy wlasciciel rezygnuje ze swojego prawa i kaze TU przepisac polise i tyle.

Nie musi wykonać rekalkulacji. Tylko jeśli przypadkiem zupełnym (jednak dość częsta sytuacja) składka, która wynikałaby z kalkulacji dla nowego właściciela jest wyższa niż ta, którą miał poprzedni właściciel, to znaczy że nowy właściciel nie opłacił ubezpieczenia. I tyle. Pewnie w większości przypadków się to nie wyda w sposób negatywny a jedynie kiedy TU otrzyma informację o sprzedaży auta, zgłosi się do nowego właściciela o uzupełnienie składki.

Jednak jeśli nie dopełniłeś obowiązku opłacenia składki, to może ci grozić zgłoszenie do funduszu gwarancyjnego i kara. To tak jak byś kupił samochód z polisą, która jest opłacana w ratach miesięcznych i uznał, że to nie twoja sprawa czy raty są opłacone czy też nie.

-- vpw

Czyli wybrac sie do obecnego TU, wypada poprosic o sprawdzenie czy wszystko bylo oplacane i jesli skladki sa zaplacone do konca trwania umowu z danym TU - poprosic o przepisanie - tak to rozumiem (najbezpieczniejsza i najkorzystniejsza opcja dla kupujacego?).

W razie gdybym sie zdecydowal na inne TU - w dniu przerejstrownia auta musze podpisac umowe o ubezpieczenie OC czy mam to jakis okreslony czas ?

Użytkownik "vpw"  napisał

Nie musi wykonać rekalkulacji. Tylko jeśli przypadkiem zupełnym (jednak dość częsta sytuacja) składka, która wynikałaby z kalkulacji dla nowego właściciela jest wyższa niż ta, którą miał poprzedni właściciel, to znaczy że nowy właściciel nie opłacił ubezpieczenia.

A niech sobie tak uwazaja. Posiadanie OC komunikacyjnego jest obowiazkowe, doplacenie do nowej kalkulacji juz nie. W razie problemow pewnie sad "wytlumaczylby" TU ze nie ma racji.

Jednak jeśli nie dopełniłeś obowiązku opłacenia składki, to może ci grozić zgłoszenie do funduszu gwarancyjnego i kara. To tak jak byś kupił samochód z polisą, która jest opłacana w ratach miesięcznych i uznał, że to nie twoja sprawa czy raty są opłacone czy też nie.

Z ratami ta luka moze nie obowiazywac. Co ewentualngo "olania" platnosci za OC w ratach to nie ma takiej opcji, z przepisow jasno wynika, ze OC przechodzi na nowgo wlasciciela z calym dobrodziejstwem, w tym z obowiazkiem placenia rat.

Pozdr