Dnia Fri, 15 May 2009 09:19:32 +0200, Szyszkowa napisał(a):
Jeszcze jedno pytanie- na mapa.targeo.pl pokazany jest remont A4 w
okolicy Gliwic ze średnim opóźnieniem 3h. Czy to jakaś pomyłka czy
faktycznie jest tam tak źle ?
Jechałem we wtorek z Gliwic do Siemianowic przez autostradę, w jednym
miejscu jak wracałem było zwężenie do 1 pasa i tyle. Nie spowolniło to
zbytnio ruchu.
Poza tym budują węzeł "Pszczyńska", jednak chyba nie wprowadza to
żadnych opóźnień.
--
Pozdrawiam,
Damian Karwot damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
ICQ: 398539334, Tlen: madman1985, GG: 2283138
4 |
Data: Maj 15 2009 03:49:41 |
Temat: Re: Pytanie o drogę Gliwice-Nowy Sącz (Rytro) |
Autor: BearBag |
Poza tym budują węzeł "Pszczyńska", jednak chyba nie wprowadza to
żadnych opóźnień.
Wezel nazywa sie "Sosnica" i nie powoduje korkow ani utrudnien w
ruchu, z wyjatkiem znaku ograniczenia predkosci, zdaje sie ze ostatnio
byl do 80km/h. Czesto tam jezdzi vectra z videoradarem i lapie tych co
"nie zauwazaja" ograniczenia.
5 |
Data: Maj 15 2009 14:02:49 | Temat: Re: Pytanie o drogę Gliwice-Nowy Sącz (Rytro) | Autor: Cyneq |
Szyszkowa pisze:
Hej
Który wariant wybralibyście dzisiaj jadąc od strony A4 (Gliwic) do Rytra ?
1. A4 do Krakowa, później obwodnicą i dalej na Bochnię-
Fatalny pomysł. Objazd Krakowa zajmie Ci wieki.
odbijając gdzieś
w prawo na Rytro (może właśnie na wysokości Bochni lub Wieliczki)
Jak juz sie wpiepszysz w Kraków to potem nie czaruj, Brzesko, Jurków, Nowy Sącz, Rytro.
2. Zjechać w Gliwicach na Pszczynę, później Wadowice, Lubień itd.
Nie wiem czy na Pszczyne... Ja z A4 zjeżdżam na S1, potem jakaś drogą 3cyfrową (ale cąłkiem okej) do Oświęcimia, potem Wadowice, Rabka, Mszana Dolna. Potem dwie możliwości:
- Limanowa, Nowy Sącz, Ryto albo:
- Zabrzeż, Łącko, Stary Sącz, Rytro
Ta druga jest o tyle lepsza że w Łącku mozesz skoczyć po śliwowice.
--
Cyneq
6 |
Data: Maj 15 2009 15:14:12 | Temat: Re: Pytanie o drogę Gliwice-Nowy Sącz (Rytro) | Autor: JKK |
Użytkownik "Cyneq" napisał w wiadomości
3cyfrową (ale cąłkiem okej) do Oświęcimia, potem Wadowice, Rabka, Mszana
Pomiędzy Oświęcimiem, a Zatorem są wahadła,
sam przejazd w godzinach szczytu, czy też przed/po weekendzie
tez trochę czasu przez Oświęcim zajmie.
Czyli:
S1 - Imielin - Chełm - w Kopciowicach w lewo
- Chełmek - Libiąż - Babice Zator.
Pzdr
JKK
7 |
Data: Maj 15 2009 15:18:41 | Temat: Re: Pytanie o drogę Gliwice-Nowy Sącz (Rytro) | Autor: Michal Jankowski |
"JKK" writes:
Pomiędzy Oświęcimiem, a Zatorem są wahadła,
sam przejazd w godzinach szczytu, czy też przed/po weekendzie
tez trochę czasu przez Oświęcim zajmie.
No to ..-Cieszyn-Zylina-Poprad-...
8-)
MJ
8 |
Data: Maj 15 2009 16:34:21 | Temat: Re: Pytanie o drogę Gliwice-Nowy Sącz (Rytro) | Autor: JKK |
Użytkownik "Michal Jankowski" napisał w wiadomości
No to ..-Cieszyn-Zylina-Poprad-...
Do piekieł wstąpił, po drodze mu było ;-)
+ mandaty od Policie już w Euro ...
Pzdr
JKK
9 |
Data: Maj 15 2009 17:43:28 | Temat: Re: Pytanie o drogę Gliwice-Nowy Sącz (Rytro) | Autor: CUT_INZ |
Szyszkowa pisze:
Hej
Który wariant wybralibyście dzisiaj jadąc od strony A4 (Gliwic) do Rytra ?
1. A4 do Krakowa, później obwodnicą i dalej na Bochnię- odbijając gdzieś
w prawo na Rytro (może właśnie na wysokości Bochni lub Wieliczki)
2. Zjechać w Gliwicach na Pszczynę, później Wadowice, Lubień itd.
Pozdrawiam
Jeżdżę tamtędy 2x w tyg.
Jeśli jedziesz późnym wieczorem to polecam wariant 1.
Jeśli nie, to korki Cię nie ominą, ale dobrym pomysłem jest jazda:
Gliwice - Kraków - Zakopianka w dół i w Lubieniu(Lubniu?) odbić na Mszanę. W Mszanie na Zabrzeż, Łącko. (Bardzo przyjemna trasa)
10 |
Data: Maj 17 2009 20:55:03 | Temat: Re: Pytanie o drogę Gliwice-Nowy Sącz (Rytro) | Autor: Szyszkowa |
CUT_INZ wrote:
Szyszkowa pisze:
Hej
Który wariant wybralibyście dzisiaj jadąc od strony A4 (Gliwic) do
Rytra ?
1. A4 do Krakowa, później obwodnicą i dalej na Bochnię- odbijając gdzieś
w prawo na Rytro (może właśnie na wysokości Bochni lub Wieliczki)
2. Zjechać w Gliwicach na Pszczynę, później Wadowice, Lubień itd.
Pozdrawiam
Dziękuję za rady, szkoda, że przeczytałem je po powrocie :) (wyjechałem
o 14:00).
Jechałem A4 z zamiarem przedostania się obwodnicą Krakowa do Wieliczki.
Niestety, za Gliwicami, jakieś 75 km od Krakowa stanąłem w stojącym
korku. Na radio mówili, że podobny jest w okolicach Chrzanowa + sznur
samochodów pomiędzy bramkami. Generalnie- A4 się zatkała.
Odbiłem więc z autostrady i pojechałem na Oświęcim, Zator itd (w Zatorze
wahadła poszły nawet sprawnie).
Generalnie jechało się OK, ale zamiast o 20:00 byłem na miejscu o 22:00.
Pozdrawiam
| | | | | | |