Grupy dyskusyjne   »   Ręczny czy bieg?

Ręczny czy bieg?



1 Data: Listopad 30 2007 20:31:47
Temat: Ręczny czy bieg?
Autor: Mariuszo 

Jak lepiej zostawiać samochód na dłuższy postój - z zaciągniętym ręcznym czy
na wrzuconej np. jedynce?



2 Data: Listopad 30 2007 20:43:01
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: Alex 


Użytkownik "Mariuszo" napisał:

Jak lepiej zostawiać samochód na dłuższy postój - z zaciągniętym ręcznym czy na wrzuconej np. jedynce?

A to zależy na jak stromej górce ;)

3 Data: Grudzien 01 2007 11:32:35
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: Mariuszo 

No załóżmym, że nie ma żadnej górki. Stoimy na płaskim. Czy bieg jest
wystarczającym zabezpieczeniem?




Użytkownik "Alex"  napisał w wiadomości


Użytkownik "Mariuszo" napisał:

Jak lepiej zostawiać samochód na dłuższy postój - z zaciągniętym ręcznym
czy na wrzuconej np. jedynce?

A to zależy na jak stromej górce ;)


4 Data: Grudzien 01 2007 11:52:11
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: Scyzoryk 



No załóżmym, że nie ma żadnej górki. Stoimy na płaskim. Czy bieg jest
wystarczającym zabezpieczeniem?

tak


--
Pozdr
Scyzoryk
Corolla e11
GSX 550

5 Data: Listopad 30 2007 20:52:46
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: Sanctum Officium 

"Mariuszo"  wrote in message

Jak lepiej zostawiać samochód na dłuższy postój - z zaciągniętym ręcznym
czy
na wrzuconej np. jedynce?

Bieg. Skręć też koła, żeby się w razie czego stoczył do rowu. Ręczny też
możesz zaciągnąc, ale nie ufaj mu za bardzo. Linka może być wyciągnieta,
kilka włókien już zerwane i nagle może się zerwać całkowicie. Lepiej na
samym ręcznym nie zostawiaj.


MK

6 Data: Listopad 30 2007 22:58:34
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: Adam Płaszczyca 

On Fri, 30 Nov 2007 20:52:46 +0100, "Sanctum Officium"
wrote:

Bieg.

Sam biegnij.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

7 Data: Grudzien 01 2007 13:42:34
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: Piracik_ 


>Bieg.

Sam biegnij.

bardzo inteligentna odpowiedz...

8 Data: Listopad 30 2007 21:21:54
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: Scyzoryk 



Jak lepiej zostawiać samochód na dłuższy postój - z zaciągniętym ręcznym
czy na wrzuconej np. jedynce?

jesli dosyc plaski teren to na samym biegu. jesli stroma gorka to bieg +
reczny. Teraz lepiej na noc nie zostawiac z zaciagnietym hamulcem bo rano
moze sie okazac ze zamarznie i nie ruszysz z miejsca :)


--
Pozdr
Scyzoryk
Corolla e11
GSX 550

9 Data: Listopad 30 2007 22:58:50
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: Adam Płaszczyca 

On Fri, 30 Nov 2007 21:21:54 +0100, "Scyzoryk"
 wrote:

jesli dosyc plaski teren to na samym biegu. jesli stroma gorka to bieg +
reczny. Teraz lepiej na noc nie zostawiac z zaciagnietym hamulcem bo rano
moze sie okazac ze zamarznie i nie ruszysz z miejsca :)

Zawsze ręczny. Zamarza tylko w złomach.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

10 Data: Grudzien 01 2007 00:09:02
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: Scyzoryk 


Zawsze ręczny. Zamarza tylko w złomach.

ale po co zawsze??


--
Pozdr
Scyzoryk
Corolla e11
GSX 550

11 Data: Grudzien 01 2007 07:41:06
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: wm3000 

On 1 Gru, 00:09, "Scyzoryk"  wrote:

> Zawsze ręczny. Zamarza tylko w złomach.

ale po co zawsze??

--
Pozdr
Scyzoryk
Corolla e11
GSX 550

Bo jak używasz ręcznego sporadycznie, to są z nim kłopoty.
Ja zawsze zaciągam ręczny i nigdy mi nie zamarzł ani się nie zaciął.

Pozdrawiam WM3000

12 Data: Grudzien 03 2007 11:05:11
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: Adam Płaszczyca 

On Sat, 1 Dec 2007 00:09:02 +0100, "Scyzoryk"
 wrote:

Zawsze ręczny. Zamarza tylko w złomach.

ale po co zawsze??

Po to, żeby nie spowodować tego, co pewien samochód na Gubałówce,
który sam sobi epojechał.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

13 Data: Grudzien 03 2007 12:09:08
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: Scyzoryk 

Po to, żeby nie spowodować tego, co pewien samochód na Gubałówce,
który sam sobi epojechał.

no na Gubałówce tak ale po co zawsze?? Takie samo zagrozenie jest na
parkingu pod blokiem czy supermarketem?? Bo IMO w normalnym uzytkowaniu sam
bieg wystarcza i jak stawiam na płaskim nigdy nie uzywam hamulca dodatkowo.


--
Pozdr
Scyzoryk
Corolla e11
GSX 550

14 Data: Grudzien 03 2007 13:32:52
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: Adam Płaszczyca 

On Mon, 3 Dec 2007 12:09:08 +0100, "Scyzoryk"
 wrote:

Po to, żeby nie spowodować tego, co pewien samochód na Gubałówce,
który sam sobi epojechał.

no na Gubałówce tak ale po co zawsze?? Takie samo zagrozenie jest na
parkingu pod blokiem czy supermarketem?? Bo IMO w normalnym uzytkowaniu sam
bieg wystarcza i jak stawiam na płaskim nigdy nie uzywam hamulca dodatkowo.

Bieg wystarcza do tego, żeby w razie zwwarcia w obwodzie rozrusznika
autko sobie samo pojechało. Dlatego zawsze trzeba zaciągnąć ręczny.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

15 Data: Grudzien 03 2007 21:32:31
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: Sanctum Officium 

"Adam Płaszczyca"  wrote in message

On Mon, 3 Dec 2007 12:09:08 +0100, "Scyzoryk"
 wrote:

>> Po to, żeby nie spowodować tego, co pewien samochód na Gubałówce,
>> który sam sobi epojechał.
>
>no na Gubałówce tak ale po co zawsze?? Takie samo zagrozenie jest na
>parkingu pod blokiem czy supermarketem?? Bo IMO w normalnym uzytkowaniu
sam
>bieg wystarcza i jak stawiam na płaskim nigdy nie uzywam hamulca
dodatkowo.

Bieg wystarcza do tego, żeby w razie zwwarcia w obwodzie rozrusznika
autko sobie samo pojechało. Dlatego zawsze trzeba zaciągnąć ręczny.

Nie we współczesnych autach z immobilizerem, alarmem (np. odcinającym zapłon
lub zasilanie pompy), antynapadem. Uruchomienie rozrusznika nie uruchomi
silnika.


MK

16 Data: Grudzien 04 2007 12:39:37
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: Adam Płaszczyca 

On Mon, 3 Dec 2007 21:32:31 +0100, "Sanctum Officium"
wrote:

Bieg wystarcza do tego, żeby w razie zwwarcia w obwodzie rozrusznika
autko sobie samo pojechało. Dlatego zawsze trzeba zaciągnąć ręczny.

Nie we współczesnych autach z immobilizerem, alarmem (np. odcinającym zapłon
lub zasilanie pompy), antynapadem. Uruchomienie rozrusznika nie uruchomi
silnika.

Tylko samochód. Bo do wyczerpania prądu gdzieś będzie jechał. A jeśli
stoi na górce, to może całkiem ładnie na biegu pojechać sobie z tejże
górki.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

17 Data: Grudzien 04 2007 19:48:38
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: Sanctum Officium 

"Adam Płaszczyca"  wrote in message

On Mon, 3 Dec 2007 21:32:31 +0100, "Sanctum Officium"
wrote:

>> Bieg wystarcza do tego, żeby w razie zwwarcia w obwodzie rozrusznika
>> autko sobie samo pojechało. Dlatego zawsze trzeba zaciągnąć ręczny.
>
>Nie we współczesnych autach z immobilizerem, alarmem (np. odcinającym
zapłon
>lub zasilanie pompy), antynapadem. Uruchomienie rozrusznika nie uruchomi
>silnika.

Tylko samochód. Bo do wyczerpania prądu gdzieś będzie jechał. A jeśli
stoi na górce, to może całkiem ładnie na biegu pojechać sobie z tejże
górki.

Raczej do zagotowania się akumulatora lub spalenia rozrusznika :-)


MK

18 Data: Grudzien 05 2007 11:57:36
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: Adam Płaszczyca 

On Tue, 4 Dec 2007 19:48:38 +0100, "Sanctum Officium"
wrote:

Tylko samochód. Bo do wyczerpania prądu gdzieś będzie jechał. A jeśli
stoi na górce, to może całkiem ładnie na biegu pojechać sobie z tejże
górki.

Raczej do zagotowania się akumulatora lub spalenia rozrusznika :-)

To potrwa te kilkanaście sekund. W co wjedzie i co się stanie -
cholera raczy wiedzieć.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

19 Data: Grudzien 05 2007 17:58:47
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: Sanctum Officium 

"Adam Płaszczyca"  wrote in message

On Tue, 4 Dec 2007 19:48:38 +0100, "Sanctum Officium"
wrote:

>> Tylko samochód. Bo do wyczerpania prądu gdzieś będzie jechał. A jeśli
>> stoi na górce, to może całkiem ładnie na biegu pojechać sobie z tejże
>> górki.
>
>Raczej do zagotowania się akumulatora lub spalenia rozrusznika :-)

To potrwa te kilkanaście sekund. W co wjedzie i co się stanie -
cholera raczy wiedzieć.

Bieg + koła skręcone w odpowiednim kierunku.


MK

20 Data: Grudzien 05 2007 21:55:27
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: Adam Płaszczyca 

On Wed, 5 Dec 2007 17:58:47 +0100, "Sanctum Officium"
wrote:

To potrwa te kilkanaście sekund. W co wjedzie i co się stanie -
cholera raczy wiedzieć.

Bieg + koła skręcone w odpowiednim kierunku.

= wyskoczenie na krawężnik. I co dalej?
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

21 Data: Grudzien 05 2007 22:34:10
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: Sanctum Officium 

"Adam Płaszczyca"  wrote in message

On Wed, 5 Dec 2007 17:58:47 +0100, "Sanctum Officium"
wrote:

>> To potrwa te kilkanaście sekund. W co wjedzie i co się stanie -
>> cholera raczy wiedzieć.
>
>Bieg + koła skręcone w odpowiednim kierunku.

= wyskoczenie na krawężnik. I co dalej?

I do rowu. Można oczywiście poza biegiem i skręceniem kół zaciągnąć ręczny.
Sam ręczny to za mało, bo linka jest cienka i może się z czasem zerwać.


MK

22 Data: Grudzien 05 2007 23:34:54
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: Adam Płaszczyca 

On Wed, 5 Dec 2007 22:34:10 +0100, "Sanctum Officium"
wrote:


I do rowu. Można oczywiście poza biegiem i skręceniem kół zaciągnąć ręczny.
Sam ręczny to za mało, bo linka jest cienka i może się z czasem zerwać.

To tylko w nowych, projektowanych przez księgowych wynalazkach.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

23 Data: Grudzien 05 2007 23:41:13
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: Sanctum Officium 

"Adam Płaszczyca"  wrote in message

On Wed, 5 Dec 2007 22:34:10 +0100, "Sanctum Officium"
wrote:

>
>I do rowu. Można oczywiście poza biegiem i skręceniem kół zaciągnąć
ręczny.
>Sam ręczny to za mało, bo linka jest cienka i może się z czasem zerwać.

To tylko w nowych, projektowanych przez księgowych wynalazkach.

Ręczny to od dzisięcioleci takie samo gówno. Hamulec zasadniczy poszedł
mocno do przodu, a ręczny pozostał miejscu. W nowszych jest może troche
grubsza linka i się mniej wyciąga.


MK

24 Data: Grudzien 06 2007 10:29:57
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: Adam Płaszczyca 

On Wed, 5 Dec 2007 23:41:13 +0100, "Sanctum Officium"
wrote:

To tylko w nowych, projektowanych przez księgowych wynalazkach.

Ręczny to od dzisięcioleci takie samo gówno.

Tylko linki coraz cieńsze.

Hamulec zasadniczy poszedł
mocno do przodu
...w oszczędnościach.


, a ręczny pozostał miejscu. W nowszych jest może troche
grubsza linka i się mniej wyciąga.

Jest cieńsza. Bo grubsza kosztuje więcej.

--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

25 Data: Grudzien 06 2007 16:51:23
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: Sanctum Officium 

"Adam Płaszczyca"  wrote in message

On Wed, 5 Dec 2007 23:41:13 +0100, "Sanctum Officium"
wrote:

>> To tylko w nowych, projektowanych przez księgowych wynalazkach.
>
>Ręczny to od dzisięcioleci takie samo gówno.

Tylko linki coraz cieńsze.

Raczej grubsze. Jakby mniej mi się wyciąga niż w starszych autach. Ale to
może być tylko wrażenie.

>Hamulec zasadniczy poszedł
>mocno do przodu
..w oszczędnościach.


>, a ręczny pozostał miejscu. W nowszych jest może troche
>grubsza linka i się mniej wyciąga.

Jest cieńsza. Bo grubsza kosztuje więcej.

No ale jakoś mi się zbytnio nie wyciąga.


MK

26 Data: Grudzien 06 2007 18:23:57
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: Adam Płaszczyca 

On Thu, 6 Dec 2007 16:51:23 +0100, "Sanctum Officium"
wrote:

Tylko linki coraz cieńsze.

Raczej grubsze. Jakby mniej mi się wyciąga niż w starszych autach. Ale to
może być tylko wrażenie.

Cieńsze. Tańsze.

Jest cieńsza. Bo grubsza kosztuje więcej.
No ale jakoś mi się zbytnio nie wyciąga.

Słyszałes o czymś takim, jak samoregulator? Chyba nie, bo on trochę
kosztował, więc w nowych gównach już go nei ma.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

27 Data: Grudzien 06 2007 01:36:18
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: Piracik_ 



To tylko w nowych, projektowanych przez księgowych wynalazkach.

a ten twoj trup to nigdy nie byl nowy i zaprojektowany przez ksiegowego? nie
pieprz juz glupot bo sam sie z tym zakrecasz

28 Data: Grudzien 06 2007 10:30:41
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: Adam Płaszczyca 

On Thu, 6 Dec 2007 01:36:18 +0100, "Piracik_"
wrote:

To tylko w nowych, projektowanych przez księgowych wynalazkach.

a ten twoj trup to nigdy nie byl nowy i zaprojektowany przez ksiegowego? nie
pieprz juz glupot bo sam sie z tym zakrecasz

Nie mam żadnego trupa.
Zaś samochód mój istotnie, był nowy i był projektowany przez
inżynierów. I to już nei wróci.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

29 Data: Grudzien 06 2007 14:20:53
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: Piracik_ 



Nie mam żadnego trupa.

i tu sie mylisz

Zaś samochód mój istotnie, był nowy i był projektowany przez
inżynierów. I to już nei wróci.

taaa. znajdz mi teraz kogos w tej branzy kto nie ma tego tytulu. nawet glupi
ksiegowy jak ty to mowisz ma conajmniej inzyniera w papierach.

30 Data: Grudzien 06 2007 14:27:34
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Piracik_"  napisał w wiadomości news:

taaa. znajdz mi teraz kogos w tej branzy kto nie ma tego tytulu. nawet glupi ksiegowy jak ty to mowisz ma conajmniej inzyniera w papierach.

Sugerujesz że ze dwa kierunki kończył?

31 Data: Grudzien 06 2007 14:51:29
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: Piracik_ 


Sugerujesz że ze dwa kierunki kończył?

sugeruje, ze w tych czasach tyle osob ma tytul inzyniera, ze juz w kazdym
zawodzie ich znajdziesz i na kazdym stanowisku. jeszcze troche i sprzataczki
beda musialy miec tytul aby moc miotly dotykac.

32 Data: Grudzien 06 2007 15:52:05
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Piracik_"  napisał w wiadomości


Sugerujesz że ze dwa kierunki kończył?

sugeruje, ze w tych czasach tyle osob ma tytul inzyniera,

Nie pomyliło Ci się aby z licencjatem?
Niby podobne, ale inżynier dotyczy wyłącznie uczelni technicznych.

33 Data: Grudzien 06 2007 16:52:54
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: Sanctum Officium 

"Cavallino"  wrote in message


Użytkownik "Piracik_"  napisał w wiadomości

>
>> Sugerujesz że ze dwa kierunki kończył?
>
> sugeruje, ze w tych czasach tyle osob ma tytul inzyniera,

Nie pomyliło Ci się aby z licencjatem?
Niby podobne, ale inżynier dotyczy wyłącznie uczelni technicznych.

Oraz różnych wydziałów i kierunków zarządznia na uczelniach techniczych.


MK

34 Data: Grudzien 06 2007 17:27:15
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: J.F. 

On Thu, 6 Dec 2007 16:52:54 +0100,  Sanctum Officium wrote:

"Cavallino"  wrote in message
>> Sugerujesz że ze dwa kierunki kończył?
> sugeruje, ze w tych czasach tyle osob ma tytul inzyniera,

Nie pomyliło Ci się aby z licencjatem?
Niby podobne, ale inżynier dotyczy wyłącznie uczelni technicznych.

Oraz różnych wydziałów i kierunków zarządznia na uczelniach techniczych.

Ale ksiegowy to raczej po ekonomicznej. Licencjat.

O ile w ogole, bo ze studiami ma ten zawod chyba niewiele wspolnego.

J.

35 Data: Grudzien 06 2007 17:29:24
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: Sanctum Officium 

"J.F."  wrote in message

On Thu, 6 Dec 2007 16:52:54 +0100,  Sanctum Officium wrote:
>"Cavallino"  wrote in message
>> >> Sugerujesz że ze dwa kierunki kończył?
>> > sugeruje, ze w tych czasach tyle osob ma tytul inzyniera,
>>
>> Nie pomyliło Ci się aby z licencjatem?
>> Niby podobne, ale inżynier dotyczy wyłącznie uczelni technicznych.
>
>Oraz różnych wydziałów i kierunków zarządznia na uczelniach techniczych.

Ale ksiegowy to raczej po ekonomicznej. Licencjat.

Albo magister.

O ile w ogole, bo ze studiami ma ten zawod chyba niewiele wspolnego.

Dlaczego? Księgowość to finanse. A kierunki typowo finansowe są na
uczelniach. Nie daja na nich zwykle tytułu inż.


MK

36 Data: Grudzien 06 2007 18:03:47
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: J.F. 

On Thu, 6 Dec 2007 17:29:24 +0100,  Sanctum Officium wrote:

"J.F."  wrote in message
O ile w ogole, bo ze studiami ma ten zawod chyba niewiele wspolnego.

Dlaczego? Księgowość to finanse. A kierunki typowo finansowe są na
uczelniach. Nie daja na nich zwykle tytułu inż.

Ale wydaje mi sie ze na uczelniach ekonomicznych to nawet podstaw
ksiegowosci nie ucza.
A na odpowiednim kursie to z kolei wyksztalcenie wyzsze nie jest
wymagane.

J.

37 Data: Grudzien 06 2007 23:05:40
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: Cavallino 


Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości news:

Ale wydaje mi sie ze na uczelniach ekonomicznych to nawet podstaw
ksiegowosci nie ucza.

Źle Ci się wydaje (jeśli chodzi o podstawy).

38 Data: Grudzien 07 2007 21:02:28
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: Sanctum Officium 

"J.F."  wrote in message

On Thu, 6 Dec 2007 17:29:24 +0100,  Sanctum Officium wrote:
>"J.F."  wrote in message
>> O ile w ogole, bo ze studiami ma ten zawod chyba niewiele wspolnego.
>
>Dlaczego? Księgowość to finanse. A kierunki typowo finansowe są na
>uczelniach. Nie daja na nich zwykle tytułu inż.

Ale wydaje mi sie ze na uczelniach ekonomicznych to nawet podstaw
ksiegowosci nie ucza.

Uczą. Księgowość to część finansów. Na kierunkach typowo finansowych uczą
przynajmniej podstaw.


MK

39 Data: Grudzien 07 2007 21:17:56
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: Artur 'futrzak' Maślą 

J.F. napisał(a):
(...)

Ale wydaje mi sie ze na uczelniach ekonomicznych to nawet podstaw
ksiegowosci nie ucza.

Masz rację, wydaje Ci się.




--
Jutro to dziś, tyle, że jutro...

40 Data: Grudzien 08 2007 20:29:22
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: J.F. 

On Fri, 07 Dec 2007 21:17:56 +0100,  Artur 'futrzak' Maśląg wrote:

J.F. napisał(a):
(...)
Ale wydaje mi sie ze na uczelniach ekonomicznych to nawet podstaw
ksiegowosci nie ucza.

Masz rację, wydaje Ci się.

Ale tak z numerami planu kont i omowieniem ustawy o rachunkowosci ?

Absolwent swiezo po studiach da sobie rade jako samodzielny ksiegowy,
czy bez krotkiego przeszkolenia to nawet na pomocnika ksiegowego sie
nie nadaje ?

J.

41 Data: Grudzien 08 2007 20:34:47
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: Cavallino 


Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości news:

Ale wydaje mi sie ze na uczelniach ekonomicznych to nawet podstaw
ksiegowosci nie ucza.

Masz rację, wydaje Ci się.

Ale tak z numerami planu kont i omowieniem ustawy o rachunkowosci ?

Dokładnie tak.
Nawet w informatycznych studium policealnym tego uczą, pewnie w liceum ekonomicznym również.


Absolwent swiezo po studiach da sobie rade jako samodzielny ksiegowy,
czy bez krotkiego przeszkolenia to nawet na pomocnika ksiegowego sie
nie nadaje ?

Nikt po studiach nie nadaje się na samodzielne stanowisko.
Co najwyżej sprzątaczki po krótkim przezkoleniu. ;-)

42 Data: Grudzien 08 2007 22:00:20
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: J.F. 

On Sat, 8 Dec 2007 20:34:47 +0100,  Cavallino wrote:

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości news:
Ale wydaje mi sie ze na uczelniach ekonomicznych to nawet podstaw
ksiegowosci nie ucza.
Masz rację, wydaje Ci się.
Ale tak z numerami planu kont i omowieniem ustawy o rachunkowosci ?

Dokładnie tak.
Nawet w informatycznych studium policealnym tego uczą, pewnie w liceum
ekonomicznym również.

Bo w obu w/w ksztalca dokladnie tego - pracownikow ksiegowosci.

Studia sa do wyzszych celow :-)

Absolwent swiezo po studiach da sobie rade jako samodzielny ksiegowy,
czy bez krotkiego przeszkolenia to nawet na pomocnika ksiegowego sie
nie nadaje ?

Nikt po studiach nie nadaje się na samodzielne stanowisko.
Co najwyżej sprzątaczki po krótkim przezkoleniu. ;-)

No chyba ze na nauczyciela [stazyste, w przedszkolu :-)], na
programiste, na marketingowca - tzn akwizytora, aktora - jest pare
kierunkow w ktorych dodatkowe kursy nie sa az tak bardzo potrzebne.

J.

43 Data: Grudzien 08 2007 22:20:07
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: Cavallino 


Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości news:

Nikt po studiach nie nadaje się na samodzielne stanowisko.
Co najwyżej sprzątaczki po krótkim przezkoleniu. ;-)

No chyba ze na nauczyciela [stazyste, w przedszkolu :-)], na
programiste

Nie żartuj waść.
Z takich po studiach samodzielnych programistów to idzie zrobić - ale po paru latach.
W super przypadkach w ciągu roku.

44 Data: Grudzien 08 2007 20:43:04
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: Sanctum Officium 

"J.F."  wrote in message

On Fri, 07 Dec 2007 21:17:56 +0100,  Artur 'futrzak' Maśląg wrote:
>J.F. napisał(a):
>(...)
>> Ale wydaje mi sie ze na uczelniach ekonomicznych to nawet podstaw
>> ksiegowosci nie ucza.
>
>Masz rację, wydaje Ci się.

Ale tak z numerami planu kont i omowieniem ustawy o rachunkowosci ?

Ustawa o rachunkowości będzie na studiach typowo finansowych omówiona. Mogę
się dopytać, gdy bardzo potrzebujesz.

Absolwent swiezo po studiach da sobie rade jako samodzielny ksiegowy,
czy bez krotkiego przeszkolenia to nawet na pomocnika ksiegowego sie
nie nadaje ?

Absolwet dowolnej uczelni w dowolnym zawodzie samodzielnym pracownikiem
nigdy nie zostanie, bo nie ma doświadczenia.


MK

45 Data: Grudzien 06 2007 23:05:01
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Sanctum Officium"  napisał w wiadomości news:

> sugeruje, ze w tych czasach tyle osob ma tytul inzyniera,

Nie pomyliło Ci się aby z licencjatem?
Niby podobne, ale inżynier dotyczy wyłącznie uczelni technicznych.

Oraz różnych wydziałów i kierunków zarządznia na uczelniach techniczych.

W jaki sposób to się kłóci z tym co napisałem powyżej?
Bo w żadnym przypadku uczelnia techniczna raczej nie da papierów na księgowego.
W ogóle chyba przeceniasz ilość uczelni technicznych.

46 Data: Grudzien 07 2007 21:01:18
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: Sanctum Officium 

"Cavallino"  wrote in message


Użytkownik "Sanctum Officium"  napisał w wiadomości news:

>> > sugeruje, ze w tych czasach tyle osob ma tytul inzyniera,
>>
>> Nie pomyliło Ci się aby z licencjatem?
>> Niby podobne, ale inżynier dotyczy wyłącznie uczelni technicznych.
>
> Oraz różnych wydziałów i kierunków zarządznia na uczelniach techniczych.

W jaki sposób to się kłóci z tym co napisałem powyżej?

Masz rację. Źle przeczytałem.

Bo w żadnym przypadku uczelnia techniczna raczej nie da papierów na
księgowego.
W ogóle chyba przeceniasz ilość uczelni technicznych.

Dlaczego? Jest ich bardzo mało w relacji do nietechnicznych. Technicznych w
Polsce udało mi się na szybko, podpierając się Wikipedią  naliczyć 28
(politechniki + dwie akademie morskie + kilka wojskowych + jedna
pożarnicza). Nietechnicznych jest kilka razy tyle.


MK

47 Data: Grudzien 07 2007 22:38:36
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Sanctum Officium"  napisał w wiadomości news:

W ogóle chyba przeceniasz ilość uczelni technicznych.

Dlaczego? Jest ich bardzo mało w relacji do nietechnicznych.

A o czym piszę powyżej?
Skoro jest ich bardzo mało, to chyba oznacza że raczej nie mogą nawypuszczać tylu inżynierów o ilu pisałeś.

48 Data: Grudzien 06 2007 18:24:31
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: Adam Płaszczyca 

On Thu, 6 Dec 2007 14:20:53 +0100, "Piracik_"
wrote:

Nie mam żadnego trupa.
i tu sie mylisz

Nie, nei mylę się.

Zaś samochód mój istotnie, był nowy i był projektowany przez
inżynierów. I to już nei wróci.
taaa. znajdz mi teraz kogos w tej branzy kto nie ma tego tytulu. nawet glupi
ksiegowy jak ty to mowisz ma conajmniej inzyniera w papierach.

Nie mówię, że przez kogoś, kto ma tytuł, tylko przez inżynierów.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

49 Data: Grudzien 06 2007 13:20:25
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Piracik_"  napisał w wiadomości



To tylko w nowych, projektowanych przez księgowych wynalazkach.

a ten twoj trup to nigdy nie byl nowy i zaprojektowany przez ksiegowego? nie pieprz juz glupot bo sam sie z tym zakrecasz

Z księgowym akurat nie pieprzy, to dość nowe zjawisko że o możliwych oszczędnościach w samochodach nie decydują projektanci.
A w każdym razie nie tak stare jak ten jego złom.

50 Data: Grudzien 06 2007 16:54:09
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: Sanctum Officium 

"Cavallino"  wrote in message


Użytkownik "Piracik_"  napisał w wiadomości

>
>
>> To tylko w nowych, projektowanych przez księgowych wynalazkach.
>
> a ten twoj trup to nigdy nie byl nowy i zaprojektowany przez ksiegowego?
> nie pieprz juz glupot bo sam sie z tym zakrecasz

Z księgowym akurat nie pieprzy, to dość nowe zjawisko że o możliwych
oszczędnościach w samochodach nie decydują projektanci.
A w każdym razie nie tak stare jak ten jego złom.

Żebyś Ty ten jego "samochód" zobaczył. Były tu kiedyś zdjęcia. Ciężko gorszy
złom spotkać.


MK

51 Data: Grudzien 06 2007 18:25:25
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: Adam Płaszczyca 

On Thu, 6 Dec 2007 16:54:09 +0100, "Sanctum Officium"
wrote:

Żebyś Ty ten jego "samochód" zobaczył. Były tu kiedyś zdjęcia. Ciężko gorszy
złom spotkać.

Bardzo łątwo - wystarczy przejechać się do najbliższego salonu i
zobaczyć gówna z plastiku :D

--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

52 Data: Grudzien 08 2007 21:53:40
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: GSK 

Z księgowym akurat nie pieprzy, to dość nowe zjawisko że o możliwych
oszczędnościach w samochodach nie decydują projektanci.
A w każdym razie nie tak stare jak ten jego złom.


Bzdury pleciesz. Po pierwsze, do całych 'finansów' przedsiębiorstwa księgowy
ma się jak operator tokarki do procesu produkcji. Księgowy rejestruje i
uzgadnia transakcje. I koniec. Ma głęboko w 'd' czy firma zarabia na tym czy
nie. Zyskiem ewentualnie przejmuje się dyrektor finansowy, Prezes, lub - na
pewno - właściciele.

Jeżeli juz - o tym co ma a co nie ma się znaleźć w samochodzie decyduje dział
sprzedaży. Bo to własnie dział sprzedaży ma wytyczone cele sprzedazy + cele
dotyczące marży. I uwierz, że są rozliczani z tych celów co do grosza. Nie
jest sztukę sprzedać coś, jak się do tego dokłada.

A tak naprawdę - to o wszystkim decyduje _klient_. Bo klient widząc dwa nowe
samochody w salonie - jeden za 60000, drugi za 59500 - pewnie wybierze ten
drugi - i ma głeboko w 'd' jakiej grubosci linkę hamulca ręcznego dostaje.

A co do marek (samochodów), gdzie o wszystkim decydowali inżynierowie -
możecie o nich poczytać w opracowaniach historycznych - bo większość dawno
splajtowała.

GSK


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

53 Data: Grudzien 08 2007 22:56:29
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: Cavallino 


Użytkownik "GSK"  napisał w wiadomości

Z księgowym akurat nie pieprzy, to dość nowe zjawisko że o możliwych
oszczędnościach w samochodach nie decydują projektanci.
A w każdym razie nie tak stare jak ten jego złom.


Bzdury pleciesz. Po pierwsze, do całych 'finansów' przedsiębiorstwa księgowy
ma się jak operator tokarki do procesu produkcji. Księgowy rejestruje i
uzgadnia transakcje. I koniec. Ma głęboko w 'd' czy firma zarabia na tym czy
nie. Zyskiem ewentualnie przejmuje się dyrektor finansowy, Prezes, lub - na
pewno - właściciele.

W tym znaczeniu o którym mówimy "księgowy" nie oznacza tego co Ty zrozumiałeś.
Polecam jakiś kurs czytania ze zrozumieniem, ZANIM zaczniesz się wypowiadać.



Jeżeli juz - o tym co ma a co nie ma się znaleźć w samochodzie decyduje dział
sprzedaży.

ROTFL !!!!

54 Data: Grudzien 08 2007 22:13:14
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: GSK 

> na
> pewno - właściciele.

W tym znaczeniu o którym mówimy "księgowy" nie oznacza tego co Ty
zrozumiałeś.
Polecam jakiś kurs czytania ze zrozumieniem, ZANIM zaczniesz się wypowiadać.


No to wyjaśnij mi proszę, co masz na myśli pod pojęciem 'księgowy'? Czy
księgowy to dla Ciebie może każdy czlowiek, który nie jest akurat 'inżynierem'?

W firmie, w której pracuje, nie ma wątpliwości co do tego kto jest a kto nie
jest księgowym. Uwierz mi, Ci ludzie nie mają wpływu na nasze produkty.


>
> Jeżeli juz - o tym co ma a co nie ma się znaleźć w samochodzie decyduje
> dział
> sprzedaży.

ROTFL !!!!


Możesz mi wyjasnić co Cię tak śmieszy? W każdej firmie, z ktorą miałem do
czynienia, to właśnie w dziale sprzedązy formułowane były wymagania odnośnie
nowych produktów. Dział produkcji wyceniał te pomysły i ostateczna decyzja
leżała po stronie sprzedaży - czy jesteśmy w stanie sprzedać to po cenie,
która zwróci nam koszty, czy nie.

Możesz mi podac przykład firmy, gdzie jest inaczej?

Pozdr.,

GSK

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

55 Data: Grudzien 09 2007 08:46:06
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: Cavallino 


Użytkownik "GSK"  napisał w wiadomości news:

W tym znaczeniu o którym mówimy "księgowy" nie oznacza tego co Ty
zrozumiałeś.
Polecam jakiś kurs czytania ze zrozumieniem, ZANIM zaczniesz się wypowiadać.


No to wyjaśnij mi proszę, co masz na myśli pod pojęciem 'księgowy'? Czy
księgowy to dla Ciebie może każdy czlowiek, który nie jest akurat 'inżynierem'?

W tym ujęciu chodzi o osobę (osoby) odpowiedzialne za cięcie kosztów.
Kosztów wszystkiego.

> Jeżeli juz - o tym co ma a co nie ma się znaleźć w samochodzie decyduje
> dział
> sprzedaży.

ROTFL !!!!


Możesz mi wyjasnić co Cię tak śmieszy? W każdej firmie, z ktorą miałem do
czynienia, to właśnie w dziale sprzedązy formułowane były wymagania odnośnie
nowych produktów. Dział produkcji wyceniał te pomysły i ostateczna decyzja
leżała po stronie sprzedaży - czy jesteśmy w stanie sprzedać to po cenie,
która zwróci nam koszty, czy nie.

I mówisz że to dział sprzedaży ocenia jak bardzo gówniana może być np. klamka, czujnik deszczu czy mechanizm wycieraczek z silniczkiem? ;-)

56 Data: Grudzien 09 2007 16:11:28
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: GSK 


W tym ujęciu chodzi o osobę (osoby) odpowiedzialne za cięcie kosztów.
Kosztów wszystkiego.


Cięcie kosztów wymusza klient kupując produkt tańszy a niekoniecznie 'lepszy'.

>> > Jeżeli juz - o tym co ma a co nie ma się znaleźć w samochodzie decyduje
I mówisz że to dział sprzedaży ocenia jak bardzo gówniana może być np.
klamka, czujnik deszczu czy mechanizm wycieraczek z silniczkiem? ;-)


Dział sprzedaży wie, że samochód w segmencie 'x' można sprzedać za maks 15000
euro i marża musi wynosić np 30% żeby wogóle się to opłacało. Dział sprzedązy
wie, że żeby ludzie kupili to auto musi ono mieć automatyczną klimę, abs,
radio mp3, czujnik parkowania, 130 koni, palić maks 8 l na 100, mieć duży
bagażnik, alufelgi i lakier metalik, do tego automatycznie składane lusterka i
gałkę zmiany biegów pokrytą skórą. Więc piszą do działu produkcji - "proszę
zbudować nam auto jak wyżej opisane - musicie się zmieścić w 10tys. euro".

GSK

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

57 Data: Grudzien 09 2007 22:25:38
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: Adam Płaszczyca 

On 8 Dec 2007 23:13:14 +0100, "GSK"  wrote:

W firmie, w której pracuje, nie ma wątpliwości co do tego kto jest a kto nie
jest księgowym. Uwierz mi, Ci ludzie nie mają wpływu na nasze produkty.

W mniejszych firmach często głowny księgowy jest jednoczesnie i
finansowym.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

58 Data: Grudzien 10 2007 12:14:15
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: Piracik_ 



W mniejszych firmach często głowny księgowy jest jednoczesnie i
finansowym.

przypomninam, ze my tu nie zaczelismy rozmowy o mniejszych firmach tylko
koncernach produkujacych samochody. wiec prosze przestan juz robic z siebie
posmiewisko.

59 Data: Grudzien 01 2007 13:41:57
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: Piracik_ 


Zawsze ręczny. Zamarza tylko w złomach.

odezwal sie ten co nie jezdzi zlomem

60 Data: Grudzien 03 2007 11:05:37
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: Adam Płaszczyca 

On Sat, 1 Dec 2007 13:41:57 +0100, "Piracik_"
wrote:

Zawsze ręczny. Zamarza tylko w złomach.
odezwal sie ten co nie jezdzi zlomem

Ano właśnie. To, że auto ma ładny lakier jeszcze nie świadczy o tym,
że nie jest złomem.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

61 Data: Grudzien 02 2007 00:34:33
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: Arturro 

Adam Płaszczyca pisze:

 
 Teraz lepiej na noc nie zostawiac z zaciagnietym hamulcem bo rano moze sie okazac ze zamarznie i nie ruszysz z miejsca :)
   

Zawsze ręczny. Zamarza tylko w złomach.  
i pewnego mroźnego dnia, okazuje się że masz złoma ;-)

62 Data: Grudzien 02 2007 11:12:29
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: J.F. 

On Sun, 02 Dec 2007 00:34:33 +0100,  Arturro wrote:

Adam Płaszczyca pisze:
 Teraz lepiej na noc nie zostawiac z zaciagnietym hamulcem bo rano
moze sie okazac ze zamarznie i nie ruszysz z miejsca :)
   
Zawsze ręczny. Zamarza tylko w złomach.
 
i pewnego mroźnego dnia, okazuje się że masz złoma ;-)

No nie, Adam wtedy wlacza podgrzewanie tylnych piast i rozmraza
blyskawicznie :-)

J.

63 Data: Grudzien 03 2007 11:07:42
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: Adam Płaszczyca 

On Sun, 02 Dec 2007 00:34:33 +0100, Arturro
wrote:

Zawsze ręczny. Zamarza tylko w złomach.
 
i pewnego mroźnego dnia, okazuje się że masz złoma ;-)

Było już wiele mroźnych dni i się nie okazało. Granada to nie Fiat,
który przy -1 przestaje jeździć.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

64 Data: Listopad 30 2007 22:08:02
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: kml 


Użytkownik "Mariuszo"  napisał w wiadomości

Jak lepiej zostawiać samochód na dłuższy postój - z zaciągniętym ręcznym czy na wrzuconej np. jedynce?

Polecam 2 kostki bauma :D Rozgrzebali mi moją miejscówkę i musze sie posiłkować postojem na zjeździe do zaprzyjaźnionego garazu i właśnie 2 kosteczki bauma idealnie "trzymają samochód" Oczywiście samochód na 1 wrzuconej. W lato ręczny jak najbardziej ale w zimę odradzam - kiedyś już mi przymarzły okładziny do bębnów... mało fajne :|


--
pozdrawiam
kml

65 Data: Listopad 30 2007 22:17:45
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: Rafał "SP" Gil 

kml pisze:

już mi przymarzły okładziny do bębnów... mało fajne :|

Bo konserwacja to kosztuje milion pińcet.

--
Rafał "SP" Gil
Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
Części do skuterów   Kaski z homologacją   Części do motocykli
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008

66 Data: Listopad 30 2007 22:18:58
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: Cavallino 


Użytkownik ""Rafał \"SP\" Gil""  napisał w wiadomości

kml pisze:

już mi przymarzły okładziny do bębnów... mało fajne :|

Bo konserwacja to kosztuje milion pińcet.

A co chciałbyś zakonserwować?
Hamulce bębnowe?
Czym?

67 Data: Listopad 30 2007 22:26:56
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: Rafał "SP" Gil 

Cavallino pisze:

Hamulce bębnowe?

Pytanie pomocznicze - jeśli odepniemy linkę, czy "silnik odlepi" od siebie okładziny od bębnów ?

--
Rafał "SP" Gil
Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
Części do skuterów   Kaski z homologacją   Części do motocykli
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008

68 Data: Listopad 30 2007 22:31:57
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: kml 


Użytkownik ""Rafał \"SP\" Gil""  napisał w wiadomości

Cavallino pisze:

Hamulce bębnowe?

Pytanie pomocznicze - jeśli odepniemy linkę, czy "silnik odlepi" od siebie okładziny od bębnów ?

Pytanie pomocnicze do pytania pomocniczego - OCB?


--
pozdrawiam
kml

69 Data: Listopad 30 2007 22:55:55
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: Cavallino 


Użytkownik ""Rafał \"SP\" Gil""  napisał w wiadomości

Cavallino pisze:

Hamulce bębnowe?

Pytanie pomocznicze - jeśli odepniemy linkę, czy "silnik odlepi" od siebie okładziny od bębnów ?

Niekoniecznie.
Zależy od nawierzchni.

70 Data: Listopad 30 2007 22:59:14
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: Rafał "SP" Gil 

Cavallino pisze:

Niekoniecznie.
Zależy od nawierzchni.

tzn ... ? Czy chodzi Ci o stan nawierzchni ? :)
--
Rafał "SP" Gil
Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
Części do skuterów   Kaski z homologacją   Części do motocykli
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008

71 Data: Grudzien 01 2007 13:12:07
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: venioo 

Rafał "SP" Gil pisze:

Cavallino pisze:

Niekoniecznie.
Zależy od nawierzchni.

tzn ... ? Czy chodzi Ci o stan nawierzchni ? :)

JAK PRZYMARZAJA KLOCKI DO BEBNOW TO W KOLACH TYLNYCH.
Przymarzniete -> hint: mroz -> hint: lod -> hint: naped na przod

....moze teraz Cie olsni...

--
venioo + czerwona calibra c20ne
http://venioo.ovh.org - sam oblicz cenę sprowadzenia auta!

72 Data: Grudzien 01 2007 13:49:15
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: Rafał "SP" Gil 

venioo pisze:

...moze teraz Cie olsni...

Myślałem, że mowa o samochodach.

A to co innego.
Jeśli jest WODA + MRÓZ + LÓD zablokowanie ręcznego nie uniemożliwia jazdy przednionapędowcem.
--
Rafał "SP" Gil
Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
Części do skuterów   Kaski z homologacją   Części do motocykli
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008

73 Data: Grudzien 02 2007 19:07:30
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: venioo 

Rafał "SP" Gil pisze:

venioo pisze:

...moze teraz Cie olsni...

Myślałem, że mowa o samochodach.

A to co innego.
Jeśli jest WODA + MRÓZ + LÓD zablokowanie ręcznego nie uniemożliwia jazdy przednionapędowcem.

Oczywiscie, pojedziesz - ciagniesz za soba tyl samochodu z zablokowanymi kolami, zycze powodzenia na zakretach...

--
venioo + czerwona calibra c20ne
http://venioo.ovh.org - sam oblicz cenę sprowadzenia auta!

74 Data: Grudzien 02 2007 19:27:57
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: Rafał "SP" Gil 

venioo pisze:

Oczywiscie, pojedziesz - ciagniesz za soba tyl samochodu z zablokowanymi kolami, zycze powodzenia na zakretach...

Wiedząc,że masz zblokowane tylne koła pójdziesz w zakręt 90 stopniowy 40 ? ;)

A na lodzie pojedziesz 200 , bo masz zimówki ;P
--
Rafał "SP" Gil
Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
Części do skuterów   Kaski z homologacją   Części do motocykli
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008

75 Data: Grudzien 03 2007 01:04:46
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: Piracik_ 


Wiedząc,że masz zblokowane tylne koła pójdziesz w zakręt 90
stopniowy 40 ? ;)

nawet przy 10km/h mozna niezle obrocic auto, poza tym ja mieszkam idealnie w
centrum miasta gdzie nawet taka tabliczke wywiesili na moim budynku :) i moj
wyjazd jest bezposrednio na glowna ulice, chcialbys ryzykowac slalom miedzy
innymi poruszajacymi sie autami z sunaca sie z tylu i rzucajaca na boki
dupa? bo ja nie

76 Data: Grudzien 03 2007 21:13:31
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: venioo 

Rafał "SP" Gil pisze:

venioo pisze:

Oczywiscie, pojedziesz - ciagniesz za soba tyl samochodu z zablokowanymi kolami, zycze powodzenia na zakretach...

Wiedząc,że masz zblokowane tylne koła pójdziesz w zakręt 90 stopniowy 40 ? ;)

A na lodzie pojedziesz 200 , bo masz zimówki ;P

a do tego w dizlu i w klimie i wogole na ful wypasie a fele z rantem na 2 chomiki... ;)

--
venioo + czerwona calibra c20ne
http://venioo.ovh.org - sam oblicz cenę sprowadzenia auta!

77 Data: Grudzien 03 2007 23:54:00
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: venioo 

venioo pisze:

Rafał "SP" Gil pisze:
venioo pisze:

Oczywiscie, pojedziesz - ciagniesz za soba tyl samochodu z zablokowanymi kolami, zycze powodzenia na zakretach...

Wiedząc,że masz zblokowane tylne koła pójdziesz w zakręt 90 stopniowy 40 ? ;)

A na lodzie pojedziesz 200 , bo masz zimówki ;P

a do tego w dizlu i w klimie i wogole na ful wypasie a fele z rantem na 2 chomiki... ;)


....zapomnialem dodac, ze na glebie oczywiscie z cool spojlerami a strumienica, ceramizer i magnetyzer nextgen daje 1000% przyrost mocy :D

--
venioo + czerwona calibra c20ne
http://venioo.ovh.org - sam oblicz cenę sprowadzenia auta!

78 Data: Marzec 17 2008 07:52:53
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: kameleon 


Użytkownik ""Rafał \"SP\" Gil""  napisał w wiadomości

| venioo pisze:
|
| > Oczywiscie, pojedziesz - ciagniesz za soba tyl samochodu z zablokowanymi
| > kolami, zycze powodzenia na zakretach...
|
| Wiedząc,że masz zblokowane tylne koła pójdziesz w zakręt 90
| stopniowy 40 ? ;)
|
| A na lodzie pojedziesz 200 , bo masz zimówki ;P
 Ja raz w Hondzie (115 HP) pojeździłem (z 500 m) na zaciągniętym ręcznym.
Czułem, że coś nie tak, bo po puszczeniu hamulca auto nie chciało
samoczynnie ruszac ani w tył, ani w przód. A już się zaczynałem martwic, że
to automatyczna skrzynia biegów poszła. Dobrze, że sobie o tym hamulcu
przypomniałem :)

79 Data: Grudzien 01 2007 13:14:55
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: Cavallino 


Użytkownik ""Rafał \"SP\" Gil""  napisał w wiadomości

Cavallino pisze:

Niekoniecznie.
Zależy od nawierzchni.

tzn ... ? Czy chodzi Ci o stan nawierzchni ? :)

Raczej o tarcie które jest w stanie wytworzyć w połączeniu z kołami tylnymi.
Na lodzie ni huhu, nie oderwiesz.
Sprawdzone empirycznie.

80 Data: Grudzien 01 2007 13:50:01
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: Rafał "SP" Gil 

Cavallino pisze:

Na lodzie ni huhu, nie oderwiesz.

To i ręczny tak naprawdę cie nie trzyma :) ... a jak złapie dobrą nawierzchnię, to na "szarpnięcie" puści.

Sprawdzone empirycznie.

No co ty ? Nie konserwowałeś ????
--
Rafał "SP" Gil
Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
Części do skuterów   Kaski z homologacją   Części do motocykli
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008

81 Data: Grudzien 01 2007 17:09:51
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: Piotrek 

To i ręczny tak naprawdę cie nie trzyma :) ... a jak złapie dobrą
nawierzchnię, to na "szarpnięcie" puści.


do przodu jadac nie koniecznie:)
favoritke po jakims roku stanie chcialem przegonic i wlasnie w zimie to
bylo.
niestety stala na recznym i byl niemaly problem, przegonilem ja z 300 m z
jednym zablokowanym kolem i nic. zjechalem ze sniegu na mokry asfalt tez
nic, juz myslalem ze nic z tego nie bedzie ale wpadlem na pomysl cofniecia
kilka razy:)
jak ja szarpalem na wstecznym to w koncu puscil(za 3-4 razem:)

--
pzdr
piotrek

82 Data: Grudzien 01 2007 18:07:13
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: Cavallino 


Użytkownik ""Rafał \"SP\" Gil""  napisał w wiadomości

Cavallino pisze:

Na lodzie ni huhu, nie oderwiesz.

To i ręczny tak naprawdę cie nie trzyma :) ...

Taaa, sugerujesz jazdę z zablokowanymi tylnymi kołami?
Super, zapewne mi się sterowalność poprawi znacznie. ;-)

Sprawdzone empirycznie.

No co ty ? Nie konserwowałeś ????

Bębnów?
Nie, nie mam w zwyczaju.

Kiedyś za młodu smarowałem olejem klocki w ETZ 250, od tego czasu wiem, że to nie działa. ;-)

83 Data: Listopad 30 2007 22:28:57
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: Marcin Jan 

Cavallino napisał(a):


Użytkownik ""Rafał \"SP\" Gil""  napisał w wiadomości
kml pisze:

już mi przymarzły okładziny do bębnów... mało fajne :|

Bo konserwacja to kosztuje milion pińcet.

A co chciałbyś zakonserwować?
Hamulce bębnowe?
Czym?

tak na oliwić, zwłaszcza jak piszczą ;)

--
Z pozdrowieniem
marcin jan

"Nienawidzę Twoich poglądów, ale dam się zabić abyś mógł je głosić"

84 Data: Listopad 30 2007 22:31:16
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: kml 


Użytkownik ""Rafał \"SP\" Gil""  napisał w wiadomości

kml pisze:

już mi przymarzły okładziny do bębnów... mało fajne :|

Bo konserwacja to kosztuje milion pińcet.

Konserwacja czego? Wilgoci w bębnie i mrozu?


--
pozdrawiam
kml

85 Data: Listopad 30 2007 22:38:35
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: Rafał "SP" Gil 

kml pisze:

Konserwacja czego? Wilgoci w bębnie i mrozu?

Strzelaj dalej.

--
Rafał "SP" Gil
Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
Części do skuterów   Kaski z homologacją   Części do motocykli
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008

86 Data: Listopad 30 2007 22:49:31
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: kml 


Użytkownik ""Rafał \"SP\" Gil""  napisał w wiadomości

kml pisze:

Konserwacja czego? Wilgoci w bębnie i mrozu?

Strzelaj dalej.

Ale słucham, zawsze sie z chęcią dowiem czegoś nowego i przydatnego.


--
pozdrawiam
kml

87 Data: Listopad 30 2007 22:56:17
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: Rafał "SP" Gil 

kml pisze:

Konserwacja czego? Wilgoci w bębnie i mrozu?
Strzelaj dalej.
Ale słucham, zawsze sie z chęcią dowiem czegoś nowego i przydatnego.

No to skupmy się:


Kierowca siedząc w kabinie potocznie "zaciąga ręczny" ...

Znaczy się co robi ? Co się dzieje ?

Jedną z części układanki już zdradziłeś ... robi coś, że coś przylega do czegoś ... (i to może się "zmrozić") ...


Ale jak on to robi, że coś, co jest 1,5 metra za nim się przytula do siebie, choć kierowca nie sięgnie tam ręką ?

--
Rafał "SP" Gil
Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
Części do skuterów   Kaski z homologacją   Części do motocykli
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008

88 Data: Listopad 30 2007 23:06:00
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: Januszek 

Użytkownik ""Rafał \"SP\" Gil""  napisał w wiadomości


Ale jak on to robi, że coś, co jest 1,5 metra za nim się przytula do
siebie, choć kierowca nie sięgnie tam ręką ?

--
Rafał "SP" Gil


nie wiem co bierzesz, ale moze przestan juz, bo Ci szkodzi...
facet zadal konkretne pytanie (moze i banalne, ale od tego sa grupy), a Ty
wyrypales takiego fejma i zero merytoryki..
ugh...

Januszek

89 Data: Listopad 30 2007 23:09:27
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: Rafał "SP" Gil 

Januszek pisze:

nie wiem co bierzesz, ale moze przestan juz,

Aktualnie tramal retard 100, do tego zinnad + lacidofil dla łagodności ... jak mniej nakur*ia to ketonal 100 ...

bo Ci szkodzi...

A widzisz, lekarze uważają inaczej, ale Ty jak widzę wiesz lepiej.

facet zadal konkretne pytanie (moze i banalne, ale od tego sa grupy), a Ty wyrypales takiego fejma i zero merytoryki..

Bo żygać się chce jak widzi się propozycje "hamowania" biegiem na wzniesieniach, i odradzanie hamulca ręcznego, bo "zamarzuje".
--
Rafał "SP" Gil
Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
Części do skuterów   Kaski z homologacją   Części do motocykli
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008

90 Data: Listopad 30 2007 23:25:26
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: Januszek 

Bo żygać się chce jak widzi się propozycje "hamowania" biegiem na
wzniesieniach, i odradzanie hamulca ręcznego, bo "zamarzuje".

skoro nie chcesz to ja odpowiem....

1. biegi czasem lubia sobie 'wyskoczyc' i jak jest gorka to auto sie stoczy
2. widzialem kiedys przypadek ze na stromej gorce autko bedac na biegu
podjechalo sobie kawalek i zatrzymalo na krawezniku
3. jezeli chodzi o przymarzanie to w 90% przypadkow to ni okladziny tylko
linka przymarza, wystarczy miesz 'szczelna' linke, zeby do srodka sie woda
nie dostawala
4. jezeli musimy stawiac na gorce to tak skrecic kola, ze nawet jak autko
zacznie sie staczac (linka recznego tez moze puscic), to zeby od razu
zatrzymalo sie na krawezniku

z grubsza tyle.

Januszek

91 Data: Listopad 30 2007 23:31:49
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: Rafał "SP" Gil 

Januszek pisze:

Bo żygać się chce jak widzi się propozycje "hamowania" biegiem na wzniesieniach, i odradzanie hamulca ręcznego, bo "zamarzuje".> skoro nie chcesz to ja odpowiem....
1. biegi czasem lubia sobie 'wyskoczyc' i jak jest gorka to auto sie stoczy
2. widzialem kiedys przypadek ze na stromej gorce autko bedac na biegu podjechalo sobie kawalek i zatrzymalo na krawezniku

A jaki to problem pchnąć auto na biegu ???
Ostatnio podrzucałem filmik:
http://pl.youtube.com/watch?v=bRiFQLvaWM8

Jeśli 4 małolatów i 1 moherowy beret zapali na pych ikarusa, to ja z palcem w pupie z pomocą max 1 kolegi przesunę auto z silnikiem 1,6 stojące na biegu - zdaje się, że mam nawet świadka z pmsu jak "miejsce na parkingu" robiliśmy. Stawianie auta na biegu na górce a nie na hamulcu (bo zamarzuje) to największy debilizm jaki można uprawiać.

3. jezeli chodzi o przymarzanie to w 90% przypadkow to ni okladziny tylko linka przymarza, wystarczy miesz 'szczelna' linke, zeby do srodka sie woda nie dostawala

A konserwcją jest wymiana, i smarowanie ... Sam fakt zmarznięcia bębnów jest do pokonania w 99 % przypadków szarpnięciem silnika.

z grubsza tyle.

Jeśliś taki łaskawy mnie pouczać, że piszę bez wnoszenia wiedzy merytorycznej - dlaczego tego sam nie zrobiłeś, tylko pier*olisz o moich lekach ...
--
Rafał "SP" Gil
Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
Części do skuterów   Kaski z homologacją   Części do motocykli
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008

92 Data: Grudzien 01 2007 13:49:50
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: Piracik_ 


Jeśli 4 małolatów i 1 moherowy beret zapali na pych ikarusa, to
ja z palcem w pupie z pomocą max 1 kolegi przesunę auto z
silnikiem 1,6 stojące na biegu - zdaje się, że mam nawet świadka
z pmsu jak "miejsce na parkingu" robiliśmy. Stawianie auta na
biegu na górce a nie na hamulcu (bo zamarzuje) to największy
debilizm jaki można uprawiać.

to zapraszam cwaniaku to przesuniecia mojego auta na biegu parkingowym :P debilizm to to co tu wyczytuje i ty sie nie wylaczasz z
tego.  nie prosciej zostawic auto i na recznym i na biegu? jak cos nawali to zostaje drugie...

93 Data: Grudzien 01 2007 14:13:20
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: Rafał "SP" Gil 

Piracik_ pisze:

to zapraszam cwaniaku to przesuniecia
                         ^^ - ?


mojego auta na biegu parkingowym :P

"Bieg" parkingowy jak go ty tam nazywasz, to nie jest *bieg*, ale możesz nie wiedzieć.

--
Rafał "SP" Gil
Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
Części do skuterów   Kaski z homologacją   Części do motocykli
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008

94 Data: Grudzien 01 2007 22:53:01
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: Piracik_ 



"Bieg" parkingowy jak go ty tam nazywasz, to nie jest *bieg*,
ale możesz nie wiedzieć.

tak? wiec wytlumacz mi co to jest...

95 Data: Grudzien 01 2007 22:02:11
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: Brzezi 

So, 01 gru 2007 o 22:53 GMT, Piracik_ napisał(a):

"Bieg" parkingowy jak go ty tam nazywasz, to nie jest *bieg*,
ale możesz nie wiedzieć.
tak? wiec wytlumacz mi co to jest...

Czy N to tez bieg?

Pozdrawiam
Brzezi
--
[    E-mail:  ][  brzezi:~# uptime                         ]
[       Ekg: #3781111            ][   23:03:00 up 12 days, 12:06,  3 users,   ]
[ LinuxUser: #249916             ][   load average: 0.25, 0.40, 0.46          ]

96 Data: Grudzien 01 2007 23:05:19
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: Piracik_ 


Czy N to tez bieg?


jesli nie zauwazyles pytam o P

97 Data: Grudzien 01 2007 23:32:52
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: Rafał "SP" Gil 

Piracik_ pisze:

Czy N to tez bieg?
jesli nie zauwazyles pytam o P

Pito do mnie głąbie ;)

--
Rafał "SP" Gil
Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
Części do skuterów   Kaski z homologacją   Części do motocykli
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008

98 Data: Grudzien 01 2007 23:34:52
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: Piracik_ 



Pito do mnie głąbie ;)


co ty tam majaczysz?

99 Data: Grudzien 02 2007 12:17:45
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: Brzezi 

So, 01 gru 2007 o 23:05 GMT, Piracik_ napisał(a):

Czy N to tez bieg?
jesli nie zauwazyles pytam o P

P to N z blokada...

Pozdrawiam
Brzezi
--
[    E-mail:  ][  brzezi:~# uptime                         ]
[       Ekg: #3781111            ][   13:18:34 up 13 days,  2:21,  3 users,   ]
[ LinuxUser: #249916             ][   load average: 0.42, 0.35, 0.42          ]

100 Data: Grudzien 03 2007 11:09:46
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: Adam Płaszczyca 

On Sat, 1 Dec 2007 23:05:19 +0100, "Piracik_"
wrote:

jesli nie zauwazyles pytam o P

T to jest mechaniczna blokada wałka skrzyni biegów.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

101 Data: Grudzien 02 2007 09:15:44
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: Przembo 

Użytkownik "Piracik_"  napisał

"Bieg" parkingowy jak go ty tam nazywasz, to nie jest *bieg*,
ale możesz nie wiedzieć.

tak? wiec wytlumacz mi co to jest...

Obrazowo moze byc?
P to taki kij wsadzony miedzy szprychy roweru... Ale zeby nazwac to biegiem?

Pozdr

102 Data: Grudzien 02 2007 12:33:59
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: Piracik_ 



Obrazowo moze byc?
P to taki kij wsadzony miedzy szprychy roweru... Ale zeby nazwac to biegiem?

ja bartdzo dobrze wiem jak to dziala, oczekuje od niego precyzyjnej odpowiedzi skoro taki madrala i wszystkowiedzacy...

103 Data: Grudzien 02 2007 13:07:10
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: Rafał "SP" Gil 

Piracik_ pisze:

Obrazowo moze byc?
P to taki kij wsadzony miedzy szprychy roweru... Ale zeby nazwac to biegiem?
ja bartdzo dobrze wiem jak to dziala,

To po co pytasz wykształciuchu ?
Podpowiem, poczytać możesz na automat.pl, na wikipedii, ba ... nawet pooglądać na http://images.google.pl

--
Rafał "SP" Gil
Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
Części do skuterów   Kaski z homologacją   Części do motocykli
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008

104 Data: Grudzien 01 2007 20:56:26
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: J.F. 

On Fri, 30 Nov 2007 23:31:49 +0100,  Rafał "SP" Gil wrote:

A jaki to problem pchnąć auto na biegu ???
Ostatnio podrzucałem filmik:
http://pl.youtube.com/watch?v=bRiFQLvaWM8

Jeśli 4 małolatów i 1 moherowy beret zapali na pych ikarusa, to
ja z palcem w pupie z pomocą max 1 kolegi przesunę auto z
silnikiem 1,6 stojące na biegu

Sprobuj najpierw pchnac swoja bunie na luzie, ale
nie na rownym asfalcie.

Stawianie auta na
biegu na górce a nie na hamulcu (bo zamarzuje) to największy
debilizm jaki można uprawiać.

W praktyce dziala, nawet na srednich gorkach.

A jak stawiac ? hamulec, bieg,  i kola skrecic na kraweznik.
Bieg moze wyskoczyc, linka sie urwac.

A konserwcją jest wymiana, i smarowanie ... Sam fakt zmarznięcia
bębnów jest do pokonania w 99 % przypadków szarpnięciem silnika.

Gorzej jak to FWD na lodzie.

J.

105 Data: Grudzien 01 2007 21:01:08
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: Rafał "SP" Gil 

J.F. pisze:

Sprobuj najpierw pchnac swoja bunie na luzie, ale
nie na rownym asfalcie.

Hy hy ... z ruskiej/kazimierza zapchałem w pojedynkę po torowisku ;) sam na pl 1 maja ;)

W praktyce dziala, nawet na srednich gorkach.

Do czasu aż ktoś nie pchnie/oprze się ;)

A jak stawiac ? hamulec, bieg,  i kola skrecic na kraweznik.
Bieg moze wyskoczyc, linka sie urwac.

Imho łącznie, ale z następującymi priorytetami:

- rękaw
- skręcenie kół
- bieg

A konserwcją jest wymiana, i smarowanie ... Sam fakt zmarznięcia bębnów jest do pokonania w 99 % przypadków szarpnięciem silnika.
Gorzej jak to FWD na lodzie.

No to fakt ... ale jeśli masz lód, to paki nie polecisz, tylko delikatnie będziesz się sunął w stronę lepsiejszej nawierzchni .... a jaki to problem zblokowany tyłek powlec za sobą ? :)

--
Rafał "SP" Gil
Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
Części do skuterów   Kaski z homologacją   Części do motocykli
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008

106 Data: Grudzien 02 2007 13:11:21
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: J.F. 

On Sat, 01 Dec 2007 21:01:08 +0100,  Rafał "SP" Gil wrote:

J.F. pisze:
Sprobuj najpierw pchnac swoja bunie na luzie, ale
nie na rownym asfalcie.
Hy hy ... z ruskiej/kazimierza zapchałem w pojedynkę po
torowisku ;) sam na pl 1 maja ;)

No to pogratulowac. Moze torowisko rowne ?

Ale daj znac jak bedziesz chcial sprobowac o ile przepchniesz mondeo
na luzie :-) Mozesz zabrac paru kolegow, zebyscie sprawdzili
czy uda sie wam na biegu :-)

Gorzej jak to FWD na lodzie.

No to fakt ... ale jeśli masz lód, to paki nie polecisz, tylko
delikatnie będziesz się sunął w stronę lepsiejszej nawierzchni
... a jaki to problem zblokowany tyłek powlec za sobą ? :)

Do pierwszego zakretu zaden. A jak masz snieg/lod i gory,
to zazwyczaj i zakrety :-)

A tak swoja droga, o ile pamietam z zabaw na sniegu:
jedziemy sobie prosto, kirownica prosto, sprzeglo, reczny ..
i auto jednak staje bokiem ..

J.

107 Data: Grudzien 03 2007 11:09:16
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: Adam Płaszczyca 

On Fri, 30 Nov 2007 23:25:26 +0100, "Januszek"  wrote:

3. jezeli chodzi o przymarzanie to w 90% przypadkow to ni okladziny tylko
linka przymarza, wystarczy miesz 'szczelna' linke, zeby do srodka sie woda
nie dostawala

Albo dobrze zakonserwowaną. Granada szczelnej nie ma, a niw zamarza.

--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

108 Data: Grudzien 01 2007 01:10:50
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: J.F. 

On Fri, 30 Nov 2007 23:09:27 +0100,  Rafał "SP" Gil wrote:

Januszek pisze:
nie wiem co bierzesz, ale moze przestan juz,

Aktualnie tramal retard 100, do tego zinnad + lacidofil dla
łagodności ... jak mniej nakur*ia to ketonal 100 ...

bo Ci szkodzi...
A widzisz, lekarze uważają inaczej, ale Ty jak widzę wiesz lepiej.

Bo nie pomysleli ze mozesz wodka zapijac :-)


J.

109 Data: Grudzien 01 2007 01:12:56
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: Rafał "SP" Gil 

J.F. pisze:

bo Ci szkodzi...
A widzisz, lekarze uważają inaczej, ale Ty jak widzę wiesz lepiej.
Bo nie pomysleli ze mozesz wodka zapijac :-)

A w mordkę chcesz ???

Nie można mi się śmiać(!!!), bo szwy mi mordę naciągają i wzmagają ból ;/ ...

--
Rafał "SP" Gil
Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
Części do skuterów   Kaski z homologacją   Części do motocykli
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008

110 Data: Grudzien 01 2007 11:53:30
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: neelix 


Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości

On Fri, 30 Nov 2007 23:09:27 +0100,  Rafał "SP" Gil wrote:
>Januszek pisze:
>> nie wiem co bierzesz, ale moze przestan juz,
>
>Aktualnie tramal retard 100, do tego zinnad + lacidofil dla
>łagodności ... jak mniej nakur*ia to ketonal 100 ...
>
>> bo Ci szkodzi...
>A widzisz, lekarze uważają inaczej, ale Ty jak widzę wiesz lepiej.

Bo nie pomysleli ze mozesz wodka zapijac :-)

A to jakaś na myszach pędzona. :-)

111 Data: Grudzien 01 2007 07:42:24
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: kml 


Użytkownik ""Rafał \"SP\" Gil""  napisał w wiadomości

Bo żygać się chce jak widzi się propozycje "hamowania" biegiem na wzniesieniach, i odradzanie hamulca ręcznego, bo "zamarzuje".

Rzeczywiście hospitalizacja nie działa na ciebie najlepiej. Napisałem dokładnie, że samochód jest zabezpieczony przede wszystkim kostkami bauma pod kołami tylnymi plus na wszelki wypadek zostawiony na biegu.

Co do zamarzania to ja miałem tak fajnie, że mogłem sobie naciągać i luzować linkę wedle uznania a samochód ani drgnął. Po 30 minutach szarpania coś tam odpuściło i jakoś to poszło. Rzecz jasna ja mowię o zimie jak bylo - 20* C a nie jak jest - 2*C.

Ponadto napisałem wyraźnie:
"W lato ręczny jak najbardziej ale w zimę odradzam - kiedyś już mi przymarzły okładziny do bębnów... mało fajne :|" i w moim mniemaniu, dla każdej osoby umiejącej czytać ze zrozumieniem, wszystko jest jasne w kwestii górka, ręczny, pora roku. W tamtym samochodzie definitywnie przymarzły okładziny do bębnów a linka nie miała wted nic do rzeczy a mało tego, była nasmrowana czyli po tym co nazywasz konserwacją.


--
pozdrawiam ??
kml

112 Data: Grudzien 01 2007 23:37:11
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: Mirek Ptak 

Dnia 2007-12-01 07:42, *kml* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać:

Ponadto napisałem wyraźnie:
"W lato ręczny jak najbardziej ale w zimę odradzam - kiedyś już mi przymarzły okładziny do bębnów... mało fajne :|" i w moim mniemaniu, dla każdej osoby umiejącej czytać ze zrozumieniem, wszystko jest jasne w kwestii górka, ręczny, pora roku. W tamtym samochodzie definitywnie przymarzły okładziny do bębnów a linka nie miała wted nic do rzeczy a mało tego, była nasmrowana czyli po tym co nazywasz konserwacją.

Od zawsze zostawiam samochód na ręcznym i nigdy nie miałem problemu zarówno przy -30 (co jest zrozumiałe) jak i przy 0 lub +1 przechodzących w nocy do ujemnych - może dlatego właśnie, że go używam ciągle?

Pozdrawiam - Mirek
--
Mirek Ptak - Vectra C '07 kombi 1.9 CDTI, PMS & PRRC edition
President Herbert *old* on board :)
kolczan( a t )dronet(kropek) p l
PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++

113 Data: Grudzien 02 2007 08:19:23
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: kml 


Użytkownik "Mirek Ptak"  napisał w wiadomości

Od zawsze zostawiam samochód na ręcznym i nigdy nie miałem problemu zarówno przy -30 (co jest zrozumiałe) jak i przy 0 lub +1 przechodzących w nocy do ujemnych - może dlatego właśnie, że go używam ciągle?

No też ciagle używam ręcznego i w tamtym samchodzie mi zamarzło i to na maksa. Nie wiem czym to było spowodowane ale do tego czasu nie mam ochoty na eksperymenty :)


--
pozdrawiam
kml

114 Data: Grudzien 03 2007 11:11:42
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: Adam Płaszczyca 

On Sat, 1 Dec 2007 07:42:24 +0100, "kml"  wrote:

Co do zamarzania to ja miałem tak fajnie, że mogłem sobie naciągać i
luzować linkę wedle uznania a samochód ani drgnął. Po 30 minutach
szarpania coś tam odpuściło i jakoś to poszło. Rzecz jasna ja mowię o
zimie jak bylo - 20* C a nie jak jest - 2*C.


Pochwal się, co to za złoma masz. Bo wiesz, ja mam ponoć złoma, a nie
mam takich traumatycznych przeżyć.

"W lato ręczny jak najbardziej ale w zimę odradzam - kiedyś już mi
przymarzły okładziny do bębnów... mało fajne :|" i w moim mniemaniu, dla
każdej osoby umiejącej czytać ze zrozumieniem, wszystko jest jasne w

No jest - masz złoma, nie samochód, a dbanie o samochód sprowadza się
do utrzymywania lakieru, żeby błyszczał.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

115 Data: Grudzien 03 2007 21:34:23
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: Sanctum Officium 

"Adam Płaszczyca"  wrote in message

On Sat, 1 Dec 2007 07:42:24 +0100, "kml"  wrote:


No jest - masz złoma, nie samochód, a dbanie o samochód sprowadza się
do utrzymywania lakieru, żeby błyszczał.

U mnie wystarcza mycie i woskowanie. Na razie nic mu więcej nie trzeba.


MK

116 Data: Grudzien 04 2007 12:40:08
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: Adam Płaszczyca 

On Mon, 3 Dec 2007 21:34:23 +0100, "Sanctum Officium"
wrote:

No jest - masz złoma, nie samochód, a dbanie o samochód sprowadza się
do utrzymywania lakieru, żeby błyszczał.

U mnie wystarcza mycie i woskowanie. Na razie nic mu więcej nie trzeba.

Jakby wystarczało, to byś się nei bał zamarzających linek.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

117 Data: Grudzien 04 2007 19:51:22
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: Sanctum Officium 

"Adam Płaszczyca"  wrote in message

On Mon, 3 Dec 2007 21:34:23 +0100, "Sanctum Officium"
wrote:

>> No jest - masz złoma, nie samochód, a dbanie o samochód sprowadza się
>> do utrzymywania lakieru, żeby błyszczał.
>
>U mnie wystarcza mycie i woskowanie. Na razie nic mu więcej nie trzeba.

Jakby wystarczało, to byś się nei bał zamarzających linek.

Co mam robić? Rozbierać zaciski, zdejmować tarcze/bebny po każdym wjechaniu
w kałużę?


MK

118 Data: Grudzien 04 2007 22:24:50
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: J.F. 

On Tue, 4 Dec 2007 19:51:22 +0100,  Sanctum Officium wrote:

"Adam Płaszczyca"  wrote in message
>U mnie wystarcza mycie i woskowanie. Na razie nic mu więcej nie trzeba.
Jakby wystarczało, to byś się nei bał zamarzających linek.

Co mam robić? Rozbierać zaciski, zdejmować tarcze/bebny po każdym wjechaniu
w kałużę?

Jesli jest tak jak piszesz, to niestety ale musisz sprzedac auto :-)

J.

119 Data: Grudzien 05 2007 18:00:55
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: Sanctum Officium 

"J.F."  wrote in message

On Tue, 4 Dec 2007 19:51:22 +0100,  Sanctum Officium wrote:
>"Adam Płaszczyca"  wrote in message
>> >U mnie wystarcza mycie i woskowanie. Na razie nic mu więcej nie
trzeba.
>> Jakby wystarczało, to byś się nei bał zamarzających linek.
>
>Co mam robić? Rozbierać zaciski, zdejmować tarcze/bebny po każdym
wjechaniu
>w kałużę?

Jesli jest tak jak piszesz, to niestety ale musisz sprzedac auto :-)

Ale mi nic nie blokuje. I nigdy mi nie blokowało w żadnym aucie.


MK

120 Data: Grudzien 05 2007 11:59:01
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: Adam Płaszczyca 

On Tue, 4 Dec 2007 19:51:22 +0100, "Sanctum Officium"
wrote:

Jakby wystarczało, to byś się nei bał zamarzających linek.

Co mam robić? Rozbierać zaciski, zdejmować tarcze/bebny po każdym wjechaniu
w kałużę?

Nie wiem, ja jeżdzę po kałużach, zacisków nie rozbieram.
Za to mam porządnie założoną i nasmarowaną linkę oraz wyczyszczone
uszczelnienia, żeby woda nei właziła między linkę, a pancerz.
Inna sprawa, że Granada ma po prostu _dobrze_ skonstruowany ręczny.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

121 Data: Grudzien 05 2007 18:02:42
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: Sanctum Officium 

"Adam Płaszczyca"  wrote in message

On Tue, 4 Dec 2007 19:51:22 +0100, "Sanctum Officium"
wrote:

>> Jakby wystarczało, to byś się nei bał zamarzających linek.
>
>Co mam robić? Rozbierać zaciski, zdejmować tarcze/bebny po każdym
wjechaniu
>w kałużę?

Nie wiem, ja jeżdzę po kałużach, zacisków nie rozbieram.
Za to mam porządnie założoną i nasmarowaną linkę oraz wyczyszczone
uszczelnienia, żeby woda nei właziła między linkę, a pancerz.
Inna sprawa, że Granada ma po prostu _dobrze_ skonstruowany ręczny.

Widać, że wszystkie samochody, które miałem, też, bo nigdy nie miałem
problemu z zamarzaniem linki.


MK

122 Data: Grudzien 01 2007 11:55:25
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Rafał,

Friday, November 30, 2007, 11:09:27 PM, you wrote:

nie wiem co bierzesz, ale moze przestan juz,
Aktualnie tramal retard 100, do tego zinnad + lacidofil dla
łagodności ... jak mniej nakur*ia to ketonal 100 ...

Zarówno po tramalu jak i ketonalu nie wolno prowadzić samochodu...

[...]

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++

123 Data: Grudzien 01 2007 12:48:18
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: Rafał "SP" Gil 

RoMan Mandziejewicz pisze:

nie wiem co bierzesz, ale moze przestan juz,
Aktualnie tramal retard 100, do tego zinnad + lacidofil dla
łagodności ... jak mniej nakur*ia to ketonal 100 ...
Zarówno po tramalu jak i ketonalu nie wolno prowadzić samochodu...

Po 1. Po ketonalu można
Po 2. Pytanie: Jak wywnioskowałeś, że siedzę w aucie ????

--
Rafał "SP" Gil
Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
Części do skuterów   Kaski z homologacją   Części do motocykli
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008

124 Data: Grudzien 01 2007 13:11:22
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Rafał,

Saturday, December 1, 2007, 12:48:18 PM, you wrote:

nie wiem co bierzesz, ale moze przestan juz,
Aktualnie tramal retard 100, do tego zinnad + lacidofil dla
łagodności ... jak mniej nakur*ia to ketonal 100 ...
Zarówno po tramalu jak i ketonalu nie wolno prowadzić samochodu...
Po 1. Po ketonalu można

Po setce? Zapomnij. Ja bym się bał nawet po 50 mg.

Po 2. Pytanie: Jak wywnioskowałeś, że siedzę w aucie ????

Ja tylko ostrzegam.

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++

125 Data: Grudzien 01 2007 13:55:04
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: Rafał "SP" Gil 

RoMan Mandziejewicz pisze:

Po setce? Zapomnij. Ja bym się bał nawet po 50 mg.

Opieram się na ulotce ...
Akurat cytuję z ulotki z 100:
KETONAL może rzadko powodować zawroty głowy i (lub) senność, co należy uwzględnić podczas podejmowania decyzji o prowadzeniu i obsługiwaniu urządzeń mechanicznych w ruchu.

Co do 50 - z tego co pamiętam to praktycznie nie wspominają o niczym i opisują to na zasadzie, że nie ma przeciwwskazań.

Inna sprawa, że wyczytałem też to:
KETONAL może może utrudniać zajście w ciążę ;)

Odkryłem nowy środek antykoncepcyjny ;)


BTW - muszę dorwać się gdzieś do innych niebieskich tabletek zwanych potocznie głupim jasiem ;)

Po 2. Pytanie: Jak wywnioskowałeś, że siedzę w aucie ????
Ja tylko ostrzegam.

Hy hy hy ...

To i ja Ciebie w tą nutę ostrzegę ;)

Wyskakiwanie z lecącego samolotu bez spadochronu jest skończonym debilizmem ;)

--
Rafał "SP" Gil
Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
Części do skuterów   Kaski z homologacją   Części do motocykli
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008

126 Data: Grudzien 01 2007 12:43:18
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: staszek 

żygać

co to za slowo ?

127 Data: Grudzien 01 2007 11:41:53
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: neelix 


Użytkownik "Rafał "SP" Gil"  napisał w wiadomości

kml pisze:

> już mi przymarzły okładziny do bębnów... mało fajne :|

Bo konserwacja to kosztuje milion pińcet.

Tylko dwa dziwieńcet i czapke drobnych.  :-)

128 Data: Grudzien 01 2007 16:27:09
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: Filip 

Użytkownik Mariuszo napisał:

Jak lepiej zostawiać samochód na dłuższy postój - z zaciągniętym ręcznym czy na wrzuconej np. jedynce?
Nauczcie sie wreszcie, ze bieg sluzy do ruszania!

Na kursie prawa jazdy, tez zostawialiscie samochod na biegu? NA PEWNO NIE. Kazdy kursant jest uczony, ze ma wyrzucic na luz, zaciagnac reczny, wylacznik silnik i dopiero moze wysiasc.


--
/Pozdrawiam, Filip/
www.c3cars.com | http://www.brianmoss.com/home.htm
Moj klub, moje miejsce: http://www.wikings.pl/~kafar/portowiec/
PMS++ PJ S+ p++ M+++(+) W+ P++:++ X(+) L+(++) B M+(++) Z+ T- W(+) CB++

129 Data: Grudzien 01 2007 18:33:22
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: Scyzoryk 


Na kursie prawa jazdy, tez zostawialiscie samochod na biegu? NA PEWNO
NIE. Kazdy kursant jest uczony, ze ma wyrzucic na luz, zaciagnac reczny,
wylacznik silnik i dopiero moze wysiasc.

a jak linka pusci to autko odjedzie :)


--
Pozdr
Scyzoryk
Corolla e11
GSX 550

130 Data: Grudzien 03 2007 11:12:37
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: Adam Płaszczyca 

On Sat, 1 Dec 2007 18:33:22 +0100, "Scyzoryk"
 wrote:

Na kursie prawa jazdy, tez zostawialiscie samochod na biegu? NA PEWNO
NIE. Kazdy kursant jest uczony, ze ma wyrzucic na luz, zaciagnac reczny,
wylacznik silnik i dopiero moze wysiasc.

a jak linka pusci to autko odjedzie :)

Mniejsza szansa, niż to, że bieg wyskoczy lub rozrusznik dostanie
zwarcie i ruszy.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

131 Data: Grudzien 03 2007 11:50:25
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: J.F. 

On Mon, 03 Dec 2007 11:12:37 +0100,  Adam Płaszczyca wrote:

On Sat, 1 Dec 2007 18:33:22 +0100, "Scyzoryk"
a jak linka pusci to autko odjedzie :)

Mniejsza szansa, niż to, że bieg wyskoczy lub rozrusznik dostanie
zwarcie i ruszy.

Hm, polemizowalbym ..

J.

132 Data: Grudzien 03 2007 13:33:35
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: Adam Płaszczyca 

On Mon, 03 Dec 2007 11:50:25 +0100, J.F.
 wrote:

a jak linka pusci to autko odjedzie :)

Mniejsza szansa, niż to, że bieg wyskoczy lub rozrusznik dostanie
zwarcie i ruszy.

Hm, polemizowalbym ..

A ja nie. Znam dwa przypadki zwarcia i ruszenia i jeden zerwania się
linki ;)
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

133 Data: Grudzien 03 2007 13:59:04
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: J.F. 

On Mon, 03 Dec 2007 13:33:35 +0100,  Adam Płaszczyca wrote:

On Mon, 03 Dec 2007 11:50:25 +0100, J.F.
a jak linka pusci to autko odjedzie :)
Mniejsza szansa, niż to, że bieg wyskoczy lub rozrusznik dostanie
zwarcie i ruszy.

Hm, polemizowalbym ..

A ja nie. Znam dwa przypadki zwarcia i ruszenia i jeden zerwania się
linki ;)

To jakis straszny zlom musial byc :-)

Jeszcze wyskoczenie biegu to sie zdarza [w zuzytej skrzyni].
Ale rozrusznik zeby sam ruszyl .. nigdy nie spotkalem.

J.

134 Data: Grudzien 03 2007 16:23:55
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: Adam Płaszczyca 

On Mon, 03 Dec 2007 13:59:04 +0100, J.F.
 wrote:

A ja nie. Znam dwa przypadki zwarcia i ruszenia i jeden zerwania się
linki ;)

To jakis straszny zlom musial byc :-)

No te przypadki zwarcia, to jeden w 5-cio, drugi w 3 latku. Zerwanie
linki to w mojej Granadzie, do tego na skutek mojej partaniny.

Jeszcze wyskoczenie biegu to sie zdarza [w zuzytej skrzyni].
Ale rozrusznik zeby sam ruszyl .. nigdy nie spotkalem.

Kajce kiedyś tak Skoda odjechała.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

135 Data: Grudzien 03 2007 13:08:00
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: Scyzoryk 


Mniejsza szansa, niż to, że bieg wyskoczy lub rozrusznik dostanie
zwarcie i ruszy.

masz złoma że sie tego obawiasz.



 Ja jakos nie spotkalem sie z taka sytuacja. Zarowno u siebie jak i wsrod
znajomych.


--
Pozdr
Scyzoryk
Corolla e11
GSX 550

136 Data: Grudzien 03 2007 15:12:05
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: złoty 

Scyzoryk pisze:

Mniejsza szansa, niż to, że bieg wyskoczy lub rozrusznik dostanie
zwarcie i ruszy.

masz złoma że sie tego obawiasz.



 Ja jakos nie spotkalem sie z taka sytuacja. Zarowno u siebie jak i wsrod znajomych.



...szczerze powiedziawszy - ja również. W przeciwieństwie do problemów z zaciągniętym zimową porą hamulcem ręcznym.

pzdr
A.

137 Data: Grudzien 03 2007 16:24:32
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: Adam Płaszczyca 

On Mon, 3 Dec 2007 13:08:00 +0100, "Scyzoryk"
 wrote:

Mniejsza szansa, niż to, że bieg wyskoczy lub rozrusznik dostanie
zwarcie i ruszy.

masz złoma że sie tego obawiasz.

Ja się nie obawiam, za to widziałem dość młode autka, które tak miały.
Ja jakos nie spotkalem sie z taka sytuacja. Zarowno u siebie jak i
wsrod
znajomych.

A z zamarznięciem linki?
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

138 Data: Grudzien 03 2007 22:05:46
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: Scyzoryk 

A z zamarznięciem linki?

tez nie :)


--
Pozdr
Scyzoryk
Corolla e11
GSX 550

139 Data: Grudzien 01 2007 20:21:47
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: J.F. 

On Sat, 01 Dec 2007 16:27:09 +0100,  Filip wrote:

Użytkownik Mariuszo napisał:
Jak lepiej zostawiać samochód na dłuższy postój - z zaciągniętym ręcznym czy
na wrzuconej np. jedynce?

Nauczcie sie wreszcie, ze bieg sluzy do ruszania!

A w gorach odwrotnie - bieg sluzy do hamowania, reczny do rusznaia, a
nozny do niczego :-)

J.

140 Data: Grudzien 01 2007 20:30:55
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: Rafał "SP" Gil 

J.F. pisze:

A w gorach odwrotnie - bieg sluzy do hamowania, reczny do rusznaia, a
nozny do niczego :-)

Bez jaj z tym ręcznym ... w górkach, nikt z moich znajomych (z mieszkających tam) ręcznego nie używa do ruszania. Jak jeździsz tym samym autem, to parę jazd i masz perfekt półsprzęgło opanowane ;))

--
Rafał "SP" Gil
Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
Części do skuterów   Kaski z homologacją   Części do motocykli
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008

141 Data: Grudzien 01 2007 20:59:31
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: darma 


Bez jaj z tym ręcznym ... w górkach, nikt z moich znajomych (z
mieszkających tam) ręcznego nie używa do ruszania. Jak jeździsz
tym samym autem, to parę jazd i masz perfekt półsprzęgło
opanowane ;))

i wymieniasz sprzęgło 3 razy częściej niż inni kierowcy, ale co kto woli :)

142 Data: Grudzien 01 2007 21:05:02
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: Rafał "SP" Gil 

darma pisze:

Bez jaj z tym ręcznym ... w górkach, nikt z moich znajomych (z
mieszkających tam) ręcznego nie używa do ruszania. Jak jeździsz
tym samym autem, to parę jazd i masz perfekt półsprzęgło
opanowane ;))
i wymieniasz sprzęgło 3 razy częściej niż inni kierowcy, ale co kto woli :)

Czytanie ze zrozumieniem zanika:

"w górkach ... nikt z moich znajomych ... ręcznego nie używa do ruszania"

vs

"i wymieniasz sprzęgło 3 razy częściej"


Pytanie dodatkowe: ile to jest 3 razy częściej ?

Przykład: Opel Agilla ( w mordę, ale przepływki są drogie) ... przelatane głównie po regionie Stary/Nowy Sącz - Targ - Krościenko - Szczawnica - Jaworki - CZ - etc ... ale tylko ten region , nastukane 145 000 km (tylko tam, silnik benzin, skrzynia ręczna) - ile razy powinien mieć wg tej opinii zmieniane sprzęgło już ? Wiem w zasadzie o wszystkich jego naprawach eksploatacyjnych.

--
Rafał "SP" Gil
Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
Części do skuterów   Kaski z homologacją   Części do motocykli
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008

143 Data: Grudzien 01 2007 21:26:58
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: darma 


Użytkownik "Rafał "SP" Gil"  napisał w wiadomości

darma pisze:

>> Bez jaj z tym ręcznym ... w górkach, nikt z moich znajomych (z
>> mieszkających tam) ręcznego nie używa do ruszania. Jak jeździsz
>> tym samym autem, to parę jazd i masz perfekt półsprzęgło
>> opanowane ;))
> i wymieniasz sprzęgło 3 razy częściej niż inni kierowcy, ale co kto woli
:)

Czytanie ze zrozumieniem zanika:

owszem, sam jesteś tego doskonałym przykładem


"w górkach ... nikt z moich znajomych ... ręcznego nie używa do
ruszania"

dalej piszesz:
"Jak jeździsz
 tym samym autem, to parę jazd i masz perfekt półsprzęgło
 opanowane ;))"

vs

"i wymieniasz sprzęgło 3 razy częściej"

uważasz, że częsta jazda na półsprzęgle nie powoduję szybszego zużywania się
sprzęgła?
tym bardziej "trzymanie samochodu na półsprzęgle na wzniesieniu"?




Pytanie dodatkowe: ile to jest 3 razy częściej ?

3 razy częściej tj. dokładnie 3 razy częściej, dzielić to uczą w szkole
podstawowej


Przykład: Opel Agilla ( w mordę, ale przepływki są drogie) ...
przelatane głównie po regionie Stary/Nowy Sącz - Targ -
Krościenko - Szczawnica - Jaworki - CZ - etc ... ale tylko ten
region , nastukane 145 000 km (tylko tam, silnik benzin,
skrzynia ręczna) - ile razy powinien mieć wg tej opinii
zmieniane sprzęgło już ? Wiem w zasadzie o wszystkich jego
naprawach eksploatacyjnych.


nie wiem, nie znam tego samochodu, może źle się wyraziłem, widzę że się
nudzisz i czepiasz się każdego szczegółu. Chodziło mi o to że jazda na
"półsprzęgle" (używanie sprzęgła na wzniesieniu zamiast hamulca) powoduje
szybsze zużywanie się sprzęgła.

144 Data: Grudzien 01 2007 21:33:15
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: Rafał "SP" Gil 

darma pisze:

dalej piszesz:

Od ponad 3 lat piszę: jeżdżę automatem.

uważasz, że częsta jazda na półsprzęgle nie powoduję szybszego zużywania się
sprzęgła?

Gdzie ja powiedziałem JAZDA ??? Mowa o "zatrzymaniu pojazdu" na ca max 1 sekundę, czyli zamiast majtać rękawem to HAMULEC(pedał)+Sprzęgło ... Odpuszczamy sprzęgło do momentu jak poczujemy, że zaczyna brać ... puszczamy hamulec i noga na gaz z równoczesnym zejściem ze sprzęgła.

tym bardziej "trzymanie samochodu na półsprzęgle na wzniesieniu"?

Gdzieś napisałem o trzymaniu ???

Zacytuję "początek" do którego nawiązywałem, a który napisał J.F. ... skup się:

"reczny do rusznaia" (nawet literówkę dla ciebie zacytowałem)

Pytanie dodatkowe: ile to jest 3 razy częściej ?
3 razy częściej tj. dokładnie 3 razy częściej, dzielić to uczą w szkole
podstawowej

No to powiedz, ile na ca 145 000 km wymieniasz sprzęgło, a ja sobie przeliczę razy trzy.

--
Rafał "SP" Gil
Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
Części do skuterów   Kaski z homologacją   Części do motocykli
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008

145 Data: Grudzien 01 2007 21:57:03
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: darma 


> dalej piszesz:

Od ponad 3 lat piszę: jeżdżę automatem.


a jaki to ma związek z dyskusją?


> uważasz, że częsta jazda na półsprzęgle nie powoduję szybszego zużywania
się
> sprzęgła?

Gdzie ja powiedziałem JAZDA ??? Mowa o "zatrzymaniu pojazdu" na
ca max 1 sekundę, czyli zamiast majtać rękawem to
HAMULEC(pedał)+Sprzęgło ... Odpuszczamy sprzęgło do momentu jak
poczujemy, że zaczyna brać ... puszczamy hamulec i noga na gaz z
równoczesnym zejściem ze sprzęgła.

> tym bardziej "trzymanie samochodu na półsprzęgle na wzniesieniu"?

Gdzieś napisałem o trzymaniu ???

Zacytuję "początek" do którego nawiązywałem, a który napisał
J.F. ... skup się:

"reczny do rusznaia" (nawet literówkę dla ciebie zacytowałem)

napisałeś:

"Bez jaj z tym ręcznym ... w górkach, nikt z moich znajomych (z
mieszkających tam) ręcznego nie używa do ruszania. Jak jeździsz
tym samym autem, to parę jazd i masz perfekt półsprzęgło
opanowane ;))"

jak tak lubisz czepiać się szczegółów to sam mógłbyś zadabać o to, żeby
wyrażać się bardziej prezycyjnie.
Z tekstu, który zacytowałem powyżej, wcale nie wynika że chodziło Ci o to że
Twoi znajomi  używają do ruszania pod górę hamulca "nożnego" zamiast hamulca
ręcznego. Zgoda można tak robić, sam też  czasem stosuję taką metodę.


>> Pytanie dodatkowe: ile to jest 3 razy częściej ?
> 3 razy częściej tj. dokładnie 3 razy częściej, dzielić to uczą w szkole
> podstawowej

No to powiedz, ile na ca 145 000 km wymieniasz sprzęgło, a ja
sobie przeliczę razy trzy.

0 razy

146 Data: Grudzien 01 2007 22:07:09
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: Rafał "SP" Gil 

darma pisze:

dalej piszesz:
Od ponad 3 lat piszę: jeżdżę automatem.
a jaki to ma związek z dyskusją?

Tłumaczę Ci, że czytanie ze zrozumieniem nie jest twoim konikiem.

"Bez jaj z tym ręcznym ... w górkach, nikt z moich znajomych (z
mieszkających tam) ręcznego nie używa do ruszania. Jak jeździsz
                                         ^^^^^^^^^^^^
tym samym autem, to parę jazd i masz perfekt półsprzęgło
opanowane ;))"

I gdzie tu mowa o "jeździe" .. tu mowa o ruszaniu (dla łatwości podkreśliłem o czym pisałem)

jak tak lubisz czepiać się szczegółów to sam mógłbyś zadabać o to, żeby
wyrażać się bardziej prezycyjnie.

Tzn jak ? Podpowiedz ...

Twoi znajomi  używają do ruszania pod górę hamulca "nożnego" zamiast hamulca
ręcznego. Zgoda można tak robić, sam też  czasem stosuję taką metodę.

Jeśli nie używają ręcznego ... to sugerujesz, że nie wynika używanie nożnego ... aha ... no tak ... w agilli jest jeszcze aerodynamiczny, zapomłem ... sorry.

No to powiedz, ile na ca 145 000 km wymieniasz sprzęgło, a ja
sobie przeliczę razy trzy.
0 razy

No to masz absolutną rację. 3 razy więcej razy zmieniane było w tej agilli mimo tak strasznego katowania sprzęgła, półsprzęgłem przy ruszaniu o panie ...

--
Rafał "SP" Gil
Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
Części do skuterów   Kaski z homologacją   Części do motocykli
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008

147 Data: Grudzien 01 2007 22:44:24
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: darma 



>> Od ponad 3 lat piszę: jeżdżę automatem.
> a jaki to ma związek z dyskusją?

Tłumaczę Ci, że czytanie ze zrozumieniem nie jest twoim konikiem.


Nie, to raczej ty nie potrafisz pisać w sposób jasny i konkretny.
Odpowiadzieć na pytanie też nie potrafisz.

"Od ponad 3 lat piszę: jeżdżę automatem."

jakie znaczenie dla dyskusji na temat sposobu  ruszania Twoich znajomych
mieszkających w górach, ma fakt, że Ty jeździsz samochodem ze skrzynią
automatyczną (chyba, że znowu źle zrozumiałem, bo wkońcu napisałeś: "jeżdżę
automatem" a może ty jeździsz automatem na kawe?)?


> "Bez jaj z tym ręcznym ... w górkach, nikt z moich znajomych (z
> mieszkających tam) ręcznego nie używa do ruszania. Jak jeździsz
                                         ^^^^^^^^^^^^
> tym samym autem, to parę jazd i masz perfekt półsprzęgło
> opanowane ;))"

I gdzie tu mowa o "jeździe" .. tu mowa o ruszaniu (dla łatwości
podkreśliłem o czym pisałem)



> Twoi znajomi  używają do ruszania pod górę hamulca "nożnego" zamiast
hamulca
> ręcznego. Zgoda można tak robić, sam też  czasem stosuję taką metodę.

Jeśli nie używają ręcznego ... to sugerujesz, że nie wynika
używanie nożnego

jeżeli nie używają ręcznego to wynika z tego, tylko to że go nie używają.
Jadnak w dalszej części Twojej wypowiedzi napisałeś:

"Jak jeździsz
 tym samym autem, to parę jazd i masz perfekt półsprzęgło
 opanowane ;))"

co zasugerowało mi, że Twoi znajomi podszas ruszania pod górę żeby samochód
się nie staczał, używają "półsprzęgła" zamiast używać hamulca ręcznego.

Piszesz w sposób niezrozumiały, mało konkretnie a potem masz do pretensje,
że Cię nikt nie rozumię.

148 Data: Grudzien 01 2007 23:39:38
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: Rafał "SP" Gil 

darma pisze:

Od ponad 3 lat piszę: jeżdżę automatem.
a jaki to ma związek z dyskusją?
Tłumaczę Ci, że czytanie ze zrozumieniem nie jest twoim konikiem.
Nie, to raczej ty nie potrafisz pisać w sposób jasny i konkretny.
Odpowiadzieć na pytanie też nie potrafisz.
"Od ponad 3 lat piszę: jeżdżę automatem."
jakie znaczenie dla dyskusji na temat sposobu  ruszania Twoich znajomych
mieszkających w górach, ma fakt, że Ty jeździsz samochodem ze skrzynią
automatyczną

Żadnego ...

(chyba, że znowu źle zrozumiałem,

No widzisz ... zaczynasz rozumieć, że nie rozumiesz ...

co zasugerowało mi, że Twoi znajomi podszas ruszania pod górę żeby samochód
się nie staczał, używają "półsprzęgła" zamiast używać hamulca ręcznego.

Żeby ruszyć pod górę, trzeba do niej dojechać, i się zatrzymać.
Nie zatrzymują się półsprzęgłem, tylko wciskając hamulec nożny (też nie ręczny) ... Jak już go wcisną, to zapewne trzymają by po zatrzymaniu się nie zacząć się cofać ... A jak już chcą ruszyć, to półsprzęgło, i zmiana pedału prawą nogą.

W przypadku zaparkowania pod górę, i startowanie z "pod góry" po wejściu do samochodu, i odpaleniu silnika zapewne wciskają sprzęgło i hamulec, po to by nie stoczyć się w dół ... zwalniają ręczny (a więc mamy sytuację: nożny i sprzęgło) ... no i historia od początku ... półsprzęgło, i prawa noga w grę ... kapujesz, czy zrobić filmik instruktażowy ?

Piszesz w sposób niezrozumiały, mało konkretnie a potem masz do pretensje,
że Cię nikt nie rozumię.

Mam pretensje do Twojego pieprzenia o treści:
"i wymieniasz sprzęgło 3 razy częściej niż inni kierowcy, ale co kto woli" nawiązującego do tego, że ruszanie bez korzystania z ręcznego narażasz się na 3 razy częstszą wymianę sprzęgła ...


Ale nie, potem udowodniłeś, że mam rację, niestety jakby nie kombinować czy w PL, czy w RPA a nawet w USA 3*0=0

Szczęść boże

--
Rafał "SP" Gil
Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
Części do skuterów   Kaski z homologacją   Części do motocykli
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008

149 Data: Grudzien 02 2007 09:26:18
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: Przembo 

Użytkownik "darma"  napisał

uważasz, że częsta jazda na półsprzęgle nie powoduję szybszego zużywania
się
sprzęgła?
tym bardziej "trzymanie samochodu na półsprzęgle na wzniesieniu"?

Z Twoich wypowiedzi wynika, ze w swoim aucie zawsze "strzelasz ze sprzegla"
podczas ruszania. To jest niestety bardziej szkodliwe, bo naruralna technika
ruszania jest polsprzeglo. Najkrocej jak to mozliwe, ale zawsze....

nie wiem, nie znam tego samochodu, może źle się wyraziłem, widzę że się
nudzisz i czepiasz się każdego szczegółu. Chodziło mi o to że jazda na
"półsprzęgle" (używanie sprzęgła na wzniesieniu zamiast hamulca) powoduje
szybsze zużywanie się sprzęgła.

Uzywanie sprzegla w ogole powoduje jego szybsze zuzycie, to nie ulga
watpliwosci. A utrzymywanie auta na wzniesieniu polsprzeglem trwa krocej niz
samo ruszenie.

Pozdr

150 Data: Grudzien 02 2007 14:39:47
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: darma 



Z Twoich wypowiedzi wynika, ze w swoim aucie zawsze "strzelasz ze
sprzegla"

nie wiem gdzie to wyczytałeś, ale nie napisałem nic co mogłoby na to
wskazywać


podczas ruszania. To jest niestety bardziej szkodliwe, bo naruralna
technika
ruszania jest polsprzeglo. Najkrocej jak to mozliwe, ale zawsze....

ale ja to wiem



Uzywanie sprzegla w ogole powoduje jego szybsze zuzycie, to nie ulga
watpliwosci.

używanie sprzęgła, powoduje jego zużycię eksploatacyjne, im częściej go
używasz tym szybciej się zużywa, tylko o to mi chodziło.


 A utrzymywanie auta na wzniesieniu polsprzeglem trwa krocej niz
samo ruszenie.

ale jak będziesz trzymał auto na półsprzęgle (zamiast na hamulcu obojętnie
czy ręcznym, czy nożnym) na wzniesieniu powiedzmy ok 1min czekając na
możliwość włączenia się do ruchu to chyba będzie to trwało dłużej niż przy
ruszaniu?

pozdr.

151 Data: Grudzien 02 2007 14:48:29
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: Rafał "SP" Gil 

darma pisze:

ale jak będziesz trzymał auto na półsprzęgle (zamiast na hamulcu obojętnie
czy ręcznym, czy nożnym) na wzniesieniu powiedzmy ok 1min czekając na
możliwość włączenia się do ruchu to chyba będzie to trwało dłużej niż przy
ruszaniu?

To teraz jeszcze zacytuj, bądź podaj msgid, gdzie ktokolwiek napisał o trzymaniu auta więcej jak 5 sekund na półsprzęgle ...

--
Rafał "SP" Gil
Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
Części do skuterów   Kaski z homologacją   Części do motocykli
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008

152 Data: Grudzien 02 2007 15:04:34
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: darma 


Użytkownik "Rafał "SP" Gil"  napisał w wiadomości

darma pisze:

> ale jak będziesz trzymał auto na półsprzęgle (zamiast na hamulcu
obojętnie
> czy ręcznym, czy nożnym) na wzniesieniu powiedzmy ok 1min czekając na
> możliwość włączenia się do ruchu to chyba będzie to trwało dłużej niż
przy
> ruszaniu?

To teraz jeszcze zacytuj, bądź podaj msgid, gdzie ktokolwiek
napisał o trzymaniu auta więcej jak 5 sekund na półsprzęgle ...


wyjaśniałem, już chyba z 10 razy, ale Ty albo nie mozesz zrozumieć, albo
poprostu lubisz się do wszystkiego przypieprzać :)

cytuje:

"Bez jaj z tym ręcznym ... w górkach, nikt z moich znajomych (z
>> mieszkających tam) ręcznego nie używa do ruszania. Jak jeździsz
>> tym samym autem, to parę jazd i masz perfekt półsprzęgło
>> opanowane ;))"

nie napisałeś konkretnie, w jaki sposób Twoi znajomi uzywają półsprzęgła,
stąd wywnioskowałem, że chodzi Ci o "trzymanie samochodu na wzniesieniu na
półsprzęgle". Jednak w dalszych postach napisałeś, że chodziło Ci o
stosowanie na wzniesieniu zamiast ręcznego, hamulca noznego. W takim
przypadku przyznałem Ci rację. Nie rozumiem po co cała dalsza dyskusja.
Gdybyś odrazu napisał precyzyjnie o co Ci chodzi rozmowy wogóle by nie było.
Ale Ty najpierw napiszesz niezrozumiale i każdy ma się domyślać o co Ci
chodzi, a Ty wtedy lamentujesz, jak to zanika umiejętność czytania ze
zrozumieniem. Niestety zanika także umiejętność pisania w sposób zrozumiały
dla czytelnika, sam jesteś tego najlepszym przykładem. Bo co wynika z
zacytowanego przeze mnie tekstu? Tylko tyle, ze Twoi znajomi nie używają
ręcznego i że jak się poćwiczy to ma się dobrze półsprzęgło opanowane.

pozdr.

153 Data: Grudzien 02 2007 15:40:23
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: Rafał "SP" Gil 

darma pisze:

wyjaśniałem, już chyba z 10 razy, ale Ty albo nie mozesz zrozumieć, albo
poprostu lubisz się do wszystkiego przypieprzać :)
cytuje:
mieszkających tam) ręcznego nie używa do ruszania. Jak jeździsz
                                            ^^^^^^^^^^^
Ty naprawdę jesteś ograniczony.

nie napisałeś konkretnie, w jaki sposób Twoi znajomi uzywają półsprzęgła,

A jak się kur*a używa ?
Tak jak powinno, stoisz pod górę ... chcesz ruszyć - półsprzęgło, w związku z czym możesz spokojnie zdjąć noge z hamulca, przełożyć na gaz i puścić sprzęgło. Namalować ?


--
Rafał "SP" Gil
Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
Części do skuterów   Kaski z homologacją   Części do motocykli
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008

154 Data: Grudzien 02 2007 15:47:26
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: darma 



Ty naprawdę jesteś ograniczony.

za to Ty jesteś rozgarnięty


> nie napisałeś konkretnie, w jaki sposób Twoi znajomi uzywają
półsprzęgła,

A jak się kur*a używa ?
Tak jak powinno, stoisz pod górę ... chcesz ruszyć -
półsprzęgło, w związku z czym możesz spokojnie zdjąć noge z
hamulca, przełożyć na gaz i puścić sprzęgło. Namalować ?


Po co te wulgaryzmy?
wyjaśniłem już kilka razy, jak zrozumiałem Twoją wypowiedź, potem
sprostowałeś, a ja przyznałem Ci rację, o co Ci jeszcze chodzi?

155 Data: Grudzien 02 2007 15:48:33
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: Rafał "SP" Gil 

darma pisze:

Po co te wulgaryzmy?

Wskaż palcem wulgaryzm.

--
Rafał "SP" Gil
Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
Części do skuterów   Kaski z homologacją   Części do motocykli
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008

156 Data: Grudzien 02 2007 15:56:50
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: darma 




> Po co te wulgaryzmy?

Wskaż palcem wulgaryzm.

 "A jak się kur*a używa ?"

zaraz napiszesz, że ocenzurowałeś i wulgaryzmu wogóle nie było, uwielbiam
ludzi, którzy zawsze muszą mieć ostatnie zdanie. Naprawdę juz mi się ne chcę
z Tobą gadać, mam lepsze rzeczy do robienia w niedziele, niż enty raz
tłmaczyć Tobie to samo.
Jak nie masz nic do roboty to kup sobie kota :) człowieku wyluzuj,
wyjaśniłem juz o co mi chodziło, a ty czepiasz się każdego wyrazu

pozdr.

157 Data: Grudzien 02 2007 16:12:59
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: Rafał "SP" Gil 

darma pisze:

Po co te wulgaryzmy?
Wskaż palcem wulgaryzm.
 "A jak się kur*a używa ?"
zaraz napiszesz, że ocenzurowałeś i wulgaryzmu wogóle nie było, uwielbiam

Wskaż palcem wulgaryzm.

--
Rafał "SP" Gil
Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
Części do skuterów   Kaski z homologacją   Części do motocykli
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008

158 Data: Grudzien 02 2007 16:29:10
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: darma 


Użytkownik "Rafał "SP" Gil"  napisał w wiadomości

darma pisze:

>>> Po co te wulgaryzmy?
>> Wskaż palcem wulgaryzm.
>  "A jak się kur*a używa ?"
                ^^^^^
Wskaż palcem wulgaryzm.



podkreśliłem, palcem niestety nie da się wskazać

tylko nie rób z siebie idioty i nie pisz, że chodziło Ci o słowo kurka itp.
Debilizmem byłoby takie cenzurowanie.

pozdr.

159 Data: Grudzien 02 2007 17:26:33
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: Rafał "SP" Gil 

darma pisze:

Debilizmem byłoby takie cenzurowanie.

bo ? Może nie chciałem PL literki użyć z jakichś powodów (kuźwa) .... a może miałem na myśli kutwa ????

Wiesz, ostatnio wysyp głupków na pms, więc wolę nawet słowo babcia cenzurować ... jeden zarzucił mi już, że "jamochłon" to inwektywy i pewnie też wulgaryzmy.

--
Rafał "SP" Gil
Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
Części do skuterów   Kaski z homologacją   Części do motocykli
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008

160 Data: Grudzien 02 2007 19:20:59
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: Mirek Ptak 

Dnia 2007-12-02 17:26, *Rafał "SP" Gil* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać:

bo ? Może nie chciałem PL literki użyć z jakichś powodów (kuźwa) ... a może miałem na myśli kutwa ????

Ocenzurowałeś 4 a nie 3 literkę ;)

Pozdrawiam - Mirek
--
Mirek Ptak - Vectra C '07 kombi 1.9 CDTI, PMS & PRRC edition
President Herbert *old* on board :)
kolczan( a t )dronet(kropek) p l
PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++

161 Data: Grudzien 02 2007 19:28:25
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: Rafał "SP" Gil 

Mirek Ptak pisze:

Ocenzurowałeś 4 a nie 3 literkę ;)

Np patrz, nawet cenzurze zdarzają się literówki :)

--
Rafał "SP" Gil
Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
Części do skuterów   Kaski z homologacją   Części do motocykli
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008

162 Data: Grudzien 02 2007 18:28:42
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: Seba 

bo ? Moze nie chcialem PL literki uzyc z jakichs powodow
(kuLwa) ... a moze mialem na mysli kutwa ????

Ocenzurowales 4 a nie 3 literke ;)

LOL. I tu go mamy...
;-)




--
Pozdrawiam
Sebastian S.

163 Data: Grudzien 02 2007 19:37:52
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: Rafał "SP" Gil 

Seba pisze:

LOL. I tu go mamy...
;-)

Ale dobrze mi szło ... i linię obrony mam nową przygotowaną ;)

KURNA , to było KURNA lub KURTA ;)

--
Rafał "SP" Gil
Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
Części do skuterów   Kaski z homologacją   Części do motocykli
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008

164 Data: Grudzien 02 2007 20:33:48
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: darma 



> LOL. I tu go mamy...
> ;-)

Ale dobrze mi szło ... i linię obrony mam nową przygotowaną ;)


ta... :)

165 Data: Grudzien 02 2007 15:01:51
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: Przembo 

Użytkownik "darma"  napisał

Z Twoich wypowiedzi wynika, ze w swoim aucie zawsze "strzelasz ze
sprzegla"

nie wiem gdzie to wyczytałeś, ale nie napisałem nic co mogłoby na to
wskazywać

Kazde normalne ruszenie to polsprzeglo. Efektu polsprzegla prawie nie ma jak
wcisniesz gaz do dechy i ruszysz z piskiem, lub jak na podwyzszonych
obrotach puscisz po prostu sprzeglo, ale wtedy bedzie to klasyczna zabka :)
Niestety jesli jestes przeciwnikiem "polsprzegla" to albo ruszasz jak
wariat, albo autko skacze do przod jak zaba.
Jest tez opcja tak, ze nie do konca wiesz jak dziala sprzeglo i jaka jest
jego rola...

podczas ruszania. To jest niestety bardziej szkodliwe, bo naruralna
technika
ruszania jest polsprzeglo. Najkrocej jak to mozliwe, ale zawsze....

ale ja to wiem

Jasne...

A utrzymywanie auta na wzniesieniu polsprzeglem trwa krocej niz
samo ruszenie.

ale jak będziesz trzymał auto na półsprzęgle (zamiast na hamulcu obojętnie
czy ręcznym, czy nożnym) na wzniesieniu powiedzmy ok 1min czekając na
możliwość włączenia się do ruchu to chyba będzie to trwało dłużej niż przy
ruszaniu?

Tak na moje oko to w takim ukladzie ruszasz okolo 2min i sprzeglo wymieniasz
czesciej niz tankujesz. Po co fantazjujesz?

Warto zrozumiec o co chodzilo w tej czesci watku, jak na razie nie zrobiles
nic w tym kierunku. Ale nie boj sie wyjdzie samo w praktyce... kiedys :)

Pozdr

166 Data: Grudzien 02 2007 15:13:03
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: darma 



Kazde normalne ruszenie to polsprzeglo. Efektu polsprzegla prawie nie ma
jak
wcisniesz gaz do dechy i ruszysz z piskiem, lub jak na podwyzszonych
obrotach puscisz po prostu sprzeglo, ale wtedy bedzie to klasyczna zabka
:)
Niestety jesli jestes przeciwnikiem "polsprzegla" to albo ruszasz jak
wariat, albo autko skacze do przod jak zaba.
Jest tez opcja tak, ze nie do konca wiesz jak dziala sprzeglo i jaka jest
jego rola...

>> podczas ruszania. To jest niestety bardziej szkodliwe, bo naruralna
> technika
>> ruszania jest polsprzeglo. Najkrocej jak to mozliwe, ale zawsze....
>
> ale ja to wiem

Jasne...

ale ja to wszystko wiem :)


> A utrzymywanie auta na wzniesieniu polsprzeglem trwa krocej niz
>> samo ruszenie.
>
> ale jak będziesz trzymał auto na półsprzęgle (zamiast na hamulcu
obojętnie
> czy ręcznym, czy nożnym) na wzniesieniu powiedzmy ok 1min czekając na
> możliwość włączenia się do ruchu to chyba będzie to trwało dłużej niż
przy
> ruszaniu?

Tak na moje oko to w takim ukladzie ruszasz okolo 2min i sprzeglo
wymieniasz
czesciej niz tankujesz. Po co fantazjujesz?

Warto zrozumiec o co chodzilo w tej czesci watku, jak na razie nie
zrobiles
nic w tym kierunku. Ale nie boj sie wyjdzie samo w praktyce... kiedys :)

a dostrzegasz różnicę między ruszaniem, a trzymaniem samochodu na sprzęgle
na wzniesieniu, prześledź jeszcze raz cały wątek, bo jak narazie to Ty nie
rozumiesz o co chodziło. Już kilka razy cytowałem fragment wypowiedzi
Rafała, do którego się odniosłem, źle go zrozumiałem, bo on sam napisał tak
jakby nie wiedział o co mu chodzi, a może to był skrót myślowy, nieważne.
Potem Rafał wyjaśnił o co mu chodziło, a ja przyznałem mu rację. Nie
rozumiem po co dalej drążyć temat nie macie lepszych zajęć w niedziele?

pozdr.

167 Data: Grudzien 02 2007 15:42:48
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: Rafał "SP" Gil 

darma pisze:

nic w tym kierunku. Ale nie boj sie wyjdzie samo w praktyce... kiedys :)
a dostrzegasz różnicę między ruszaniem, a trzymaniem samochodu na sprzęgle
na wzniesieniu,

Pokaż paluszkiem gdzie KTOKOLWIEK napisał o trzymaniu auta na wzniesieniu na półsprzęgle ...

--
Rafał "SP" Gil
Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
Części do skuterów   Kaski z homologacją   Części do motocykli
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008

168 Data: Grudzien 02 2007 15:50:32
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: darma 


Użytkownik "Rafał "SP" Gil"  napisał w wiadomości

darma pisze:

>> nic w tym kierunku. Ale nie boj sie wyjdzie samo w praktyce... kiedys
:)
> a dostrzegasz różnicę między ruszaniem, a trzymaniem samochodu na
sprzęgle
> na wzniesieniu,

Pokaż paluszkiem gdzie KTOKOLWIEK napisał o trzymaniu auta na
wzniesieniu na półsprzęgle ...

cytowałem już kilka razy fragment o który mi chodziło i napisałem jak go
zrozumiałem, potem wyjaśniłeś o co Ci chodziło a ja przyznałem Ci rację,
czego ty jeszcze chcesz???

169 Data: Grudzien 02 2007 15:44:29
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: Przembo 

Użytkownik "darma"  napisał

a dostrzegasz różnicę między ruszaniem, a trzymaniem samochodu na sprzęgle
na wzniesieniu, prześledź jeszcze raz cały wątek, bo jak narazie to Ty nie
rozumiesz o co chodziło.

Bylo o niewykorzystywaniu recznego do _ruszania_ na wzniesieniu. Roznica
jest taka, ze w tej fazie ruszania na polsprzegle, trzymanie auta na
wzniesieniu trwa bardzo krotko i w tej calej czesci watku jedynie o takie
trzymanie chodzilo, o stanie dlugotrwalym nikt inny nawet nie pisnal.

Ale skoro juz jest jasnosc... :)

Pozdr

170 Data: Grudzien 01 2007 22:13:50
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Rafał,

Saturday, December 1, 2007, 8:30:55 PM, you wrote:

A w gorach odwrotnie - bieg sluzy do hamowania, reczny do rusznaia, a
nozny do niczego :-)
Bez jaj z tym ręcznym ... w górkach, nikt z moich znajomych (z
mieszkających tam) ręcznego nie używa do ruszania. Jak jeździsz
tym samym autem, to parę jazd i masz perfekt półsprzęgło
opanowane ;))

Jasne. A za stłuczki przodu auta i tak odpowiada zawsze ten z tyłu.
"Trochę" pojeździłem po górkach, nie mam najmniejszego problemu z
ruszaniem na półsprzęgle i nie zjeżdżam nikomu na maskę ale właśnie
wtedy i tak używam ręcznego.

Natomiast nigdy nie używam ręcznego na postoju dłuższym niż max. kilka
godzin - odrywanie przywartych szczęk od bębnów to średnia
przyjemność. Pozostawiam na odpowiednim biegu i koła skręcone tak,
żeby w razie czego samochód zatrzymał się od razu na krawężniku.

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++

171 Data: Grudzien 01 2007 22:23:58
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: Rafał "SP" Gil 

RoMan Mandziejewicz pisze:

Natomiast nigdy nie używam ręcznego na postoju dłuższym niż max. kilka
godzin - odrywanie przywartych szczęk od bębnów to średnia
przyjemność. Pozostawiam na odpowiednim biegu i koła skręcone tak,
żeby w razie czego samochód zatrzymał się od razu na krawężniku.

Roman, ale tak zdroworozsądkowo, od 3 lat używam *zawsze* ręcznego na *każdym postoju* ... auto jakby nie patrzeć, już 13 letnie ...

Przykłady z zimy sprzed 2 lat (wtedy 11 letni materiał):

Przejazd z WRC do Przemyśla podczas -20 stopniowych mrozów, z lokalnymi odwilżami, więc woda dostawała się wszędzie, a potem zamarzała ;) ... najlepszym etapem podróży było desperackie zajechanie na bazę poczty polskiej w tarnowie, gdzie mieli czynną myjnię ręczną i pałowanie wrzątkiem kół z przodu i z tyłu .... trafiłem wcześniej na głębokie błoto śniegowe , zapchało mi doszczętnie felgi, po czym chwilę później chwycił mróz, i ze względu na drastycznie zmienioną masę koła (zamarznięte grudy w feldze) bicie niemiłosierne zjawiło się ... na poczcie zwrzątkowałem koła, i w drogę ... do Przemyśla dotarłem na -24 stopniach, odstawiłem auto na przechyle ca 20 stopni, ręczny + N ...

Po tygodniu urlopowania wsiad do auta, odpalenie, ruszenie ...

Przykład 2 (gorszy), teraz, auto tydzień stało pod blokiem nie używane ... oczywiście na ręcznym - zluzowanie bez problemu i jazda.

Może powinienem w totka grać, ale przez 3 lata nic, kompletnie nic złego się nie działo ...

No ale może powodem jest to, że to BMW :)

--
Rafał "SP" Gil
Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
Części do skuterów   Kaski z homologacją   Części do motocykli
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008

172 Data: Grudzien 01 2007 22:30:01
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Rafał,

Saturday, December 1, 2007, 10:23:58 PM, you wrote:

Natomiast nigdy nie używam ręcznego na postoju dłuższym niż max. kilka
godzin - odrywanie przywartych szczęk od bębnów to średnia
przyjemność. Pozostawiam na odpowiednim biegu i koła skręcone tak,
żeby w razie czego samochód zatrzymał się od razu na krawężniku.
Roman, ale tak zdroworozsądkowo, od 3 lat używam *zawsze*
ręcznego na *każdym postoju* ... auto jakby nie patrzeć, już 13
letnie ...

Masz RWD. Nawet jak szczęki złapią, to masz czym je zerwać. W FWD nie
ma czym.

[...]

stopniach, odstawiłem auto na przechyle ca 20 stopni, ręczny + N ...

A dlaczego nie P?

[...]

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++

173 Data: Grudzien 01 2007 22:39:25
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: Rafał "SP" Gil 

RoMan Mandziejewicz pisze:

Masz RWD. Nawet jak szczęki złapią, to masz czym je zerwać. W FWD nie
ma czym.

Ale już pisałeem, dupę można ciągnąć za sobą aż do złapania stosownego tarcia na kołach, a do czasku gdy tego nie ma i tak nie pędzisz na zabój, by stracić przyczepność ;)

stopniach, odstawiłem auto na przechyle ca 20 stopni, ręczny + N ...
A dlaczego nie P?

Z zapomnienia ... manewrując celem zaparkowania, odruchowo wrzucam na N (pchnięcie wajchy do przodu bez żadnych blokadek do oporu ... taki strzał z ręki) , tą samą ręką w ułamku sek, zaciągam rękaw i zbieram manele z kabiny, które biorę do domu .... w tym momencie powinienem wrzucić P, ale zapominam, i odruchowo gaszę auto i pa pa ...

--
Rafał "SP" Gil
Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
Części do skuterów   Kaski z homologacją   Części do motocykli
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008

174 Data: Grudzien 01 2007 22:46:20
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Rafał,

Saturday, December 1, 2007, 10:39:25 PM, you wrote:

Masz RWD. Nawet jak szczęki złapią, to masz czym je zerwać. W FWD nie
ma czym.
Ale już pisałeem, dupę można ciągnąć za sobą aż do złapania

W dupę się możesz pocałować z takimi pomysłami. Po co mam sobie psuć
hamulce, skoro mam inną, bezpieczniejszą metodę. Linki zaciągniętego
hamulca ręcznego lubią się na mrozie zrywać, niestety.

[...]

stopniach, odstawiłem auto na przechyle ca 20 stopni, ręczny + N ...
A dlaczego nie P?
Z zapomnienia ... manewrując celem zaparkowania, odruchowo
wrzucam na N (pchnięcie wajchy do przodu bez żadnych blokadek do
oporu ... taki strzał z ręki) , tą samą ręką w ułamku sek,
zaciągam rękaw i zbieram manele z kabiny, które biorę do domu
... w tym momencie powinienem wrzucić P, ale zapominam, i
odruchowo gaszę auto i pa pa ...

Kiedyś Ci się linka zerwie i auto zrobi Ci pa pa...
Mając automat w ogóle bym ręcznego nie używał, bo i po co?

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++

175 Data: Grudzien 01 2007 22:06:24
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: Brzezi 

So, 01 gru 2007 o 22:46 GMT, RoMan Mandziejewicz napisał(a):

Kiedyś Ci się linka zerwie i auto zrobi Ci pa pa...
Mając automat w ogóle bym ręcznego nie używał, bo i po co?

Przeczytaj dowolna instrukcje od automata...

Na plaskim, owszem, moze i nie trzeba, ale jezeli nie szkoda ci skrzyni na
stromszych pochylosciach, to zaciagac sie powinno reczny, w najgorszym
przypadku, jak blokada sie mocno zakleszczy, to nie bedziesz w stanie
zmienic z P na nic innego...

na wszeli wypadek, juz w kilku instrukacj tak widzialem, manwer
zatrzymania:

zatrzymac sie, na wcisnietym hamulcu, zaciagnac reczny, przelaczyc na P,
dopiero puscic hamulec... dzieki czemu blokada P nie jest przeciazona...

Pozdrawiam
Brzezi
--
[    E-mail:  ][  Parkinson's Law:  Work expands to fill   ]
[       Ekg: #3781111            ][  the time alloted it.                     ]
[ LinuxUser: #249916             ][                                           ]

176 Data: Grudzien 01 2007 23:16:05
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: Piracik_ 


na wszeli wypadek, juz w kilku instrukacj tak widzialem, manwer
zatrzymania:

zatrzymac sie, na wcisnietym hamulcu, zaciagnac reczny, przelaczyc na P,
dopiero puscic hamulec... dzieki czemu blokada P nie jest przeciazona...

troche zle instrukcje lub niedokladnie czytales, prawidlowa procedura: zatrzymac sie, wrzucic N, zaciagnac reczny, puscic hamulec
nozny aby auto dobrze zlapalo na recznym i dopiero na koniec przelaczyc na P. ale znajac zycie to malo kto tak robi i sam tego nie
przestrzegam tylko robie tak jak ty opisales :) a z tym przyblokowaniem biegu P i problemem wlaczenia innego sam przerabialem,
dopiero jak trzech porzadnych chlopa podepchnelo mi auto do gory to z zerwaniem i na sile wrzucielm bieg. ale to byl przyczyna zbyt
slaby reczny a za strome wzniesienie.

177 Data: Grudzien 02 2007 13:51:40
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: Brzezi 

So, 01 gru 2007 o 23:16 GMT, Piracik_ napisał(a):

na wszeli wypadek, juz w kilku instrukacj tak widzialem, manwer
zatrzymania:

zatrzymac sie, na wcisnietym hamulcu, zaciagnac reczny, przelaczyc na P,
dopiero puscic hamulec... dzieki czemu blokada P nie jest przeciazona...
troche zle instrukcje lub niedokladnie czytales

to moze w takim razie zacytuje, zeby niebylo niedomowien:

"Parkowanie

Na równym terenie wystarczy wlaczyc blokade parkowania. Na terenie pochylym
nalezy najpierw mocno zaciagnac reczny hamulec i dopiero wowczas wlaczyc
blokade parkowania. Dzieki temu mechanizm blokujacy nie jest mocno
obciazony i blokade mozna latwiej wylaczyc."

A3 8P

nie ma tu takich szczegolow o jakich pisalem :) ale tamte pamietam zdaje
sie z z innej instrukcji :)

Pozdrawiam
Brzezi
--
[    E-mail:  ][  GEEK CODE [Version: 3.12]: GCM dpu s+:-  ]
[       Ekg: #3781111            ][  a-- - C+++ UL++ P+ L+++ E-- - W+++ N+++    ]
[ LinuxUser: #249916             ][  o-- K- w-- - O-- M- V- PS PE Y PGP-- - t+  ]
                                  [  5- X++ R* tv+ b- DI- D+ G+ e- h! r y--    ]

178 Data: Grudzien 01 2007 23:42:41
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: Rafał "SP" Gil 

Brzezi pisze:

zatrzymac sie, na wcisnietym hamulcu, zaciagnac reczny, przelaczyc na P,
dopiero puscic hamulec... dzieki czemu blokada P nie jest przeciazona...

Nie pamiętam w jakiej książce (manualu) widziałem zbliżoną instrukcję:

- zatrzymać się nogą
- N
- ręczny
- P

--
Rafał "SP" Gil
Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
Części do skuterów   Kaski z homologacją   Części do motocykli
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008

179 Data: Grudzien 01 2007 23:06:34
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: Piracik_ 



Kiedyś Ci się linka zerwie i auto zrobi Ci pa pa...
Mając automat w ogóle bym ręcznego nie używał, bo i po co?


automatu nie mozna zostawiac bez zaciagania recznego, chyba. ze na zupelnie prostej plaszczyznie bez wzniesien.

180 Data: Grudzien 01 2007 23:41:25
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: Rafał "SP" Gil 

RoMan Mandziejewicz pisze:

Hello Rafał,

Saturday, December 1, 2007, 10:39:25 PM, you wrote:

Masz RWD. Nawet jak szczęki złapią, to masz czym je zerwać. W FWD nie
ma czym.
Ale już pisałeem, dupę można ciągnąć za sobą aż do złapania

W dupę się możesz pocałować z takimi pomysłami. Po co mam sobie psuć
hamulce, skoro mam inną, bezpieczniejszą metodę. Linki zaciągniętego
hamulca ręcznego lubią się na mrozie zrywać, niestety.

A przewody od hamulcy zasadniczych lubią się rozszczelniać, opony pękać etc ;)

Kiedyś Ci się linka zerwie i auto zrobi Ci pa pa...
Mając automat w ogóle bym ręcznego nie używał, bo i po co?

Dla pewności.

Jeśli masz 10 hamulcy postojowych, to jeśli zaciągniesz 10, masz mniejsze szanse na bum, niżli jeden ... tym bardziej (nawiązując do początku wątku), że bieg hamulcem nie jest, co sama nazwa sugeruje ;)

--
Rafał "SP" Gil
Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
Części do skuterów   Kaski z homologacją   Części do motocykli
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008

181 Data: Grudzien 01 2007 23:49:54
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Rafał,

Saturday, December 1, 2007, 11:41:25 PM, you wrote:

[...]

Dla pewności.
Jeśli masz 10 hamulcy postojowych, to jeśli zaciągniesz 10, masz
mniejsze szanse na bum, niżli jeden ... tym bardziej (nawiązując
do początku wątku), że bieg hamulcem nie jest, co sama nazwa
sugeruje ;)

Sam sobie zaprzeczasz - używasz tylko ręcznego a skrzynię ustawiasz na
N - czyli ufasz tylko jednej lineczce. Ja nie ufam ręcznemu podczas
długiego postoju ani biegom podczas każdego. Dlatego tak ustawiam
koła, żeby w razie awarii samochód zatrzymał się na krawężniku.
Pojedynczej lince w życiu bym nie zaufał.

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++

182 Data: Grudzien 02 2007 00:02:24
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: Rafał "SP" Gil 

RoMan Mandziejewicz pisze:

Sam sobie zaprzeczasz - używasz tylko ręcznego a skrzynię ustawiasz na
N - czyli

Z zapomnienia jak napisałem ;) ... zawsze staram się na P + rękaw ... N pod blokiem + rękaw starcza ... wrocław to nie górki ;) Na pochyłości raczej nie zapomniałbym, bo po zaciągnięciu rękawa i puszczeniu nogi auto by jęknęło ... i pewnie wiesz dlaczego ;)

--
Rafał "SP" Gil
Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
Części do skuterów   Kaski z homologacją   Części do motocykli
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008

183 Data: Grudzien 02 2007 12:14:40
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: Brzezi 

N, 02 gru 2007 o 00:02 GMT, Rafał "SP" Gil napisał(a):

Z zapomnienia jak napisałem ;) ... zawsze staram się na P +

Tylko w starszych automatach da sie zostawic samochod na N, w nowych
(pewnie z 10 lat w stecz) poprostu nie wyjmiesz kluczyka ze stacyjki jezeli
nie wrzucisz P...

i tak samo w druga strone, nie odpalisz samochodu, jezeli nie bedzie na P

Pozdrawiam
Brzezi
--
[    E-mail:  ][  GEEK CODE [Version: 3.12]: GCM dpu s+:-  ]
[       Ekg: #3781111            ][  a-- - C+++ UL++ P+ L+++ E-- - W+++ N+++    ]
[ LinuxUser: #249916             ][  o-- K- w-- - O-- M- V- PS PE Y PGP-- - t+  ]
                                  [  5- X++ R* tv+ b- DI- D+ G+ e- h! r y--    ]

184 Data: Grudzien 02 2007 13:39:59
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: Piracik_ 


Tylko w starszych automatach da sie zostawic samochod na N, w nowych
(pewnie z 10 lat w stecz) poprostu nie wyjmiesz kluczyka ze stacyjki jezeli
nie wrzucisz P...

i tak samo w druga strone, nie odpalisz samochodu, jezeli nie bedzie na P

u mnie wlasnie tak jest

185 Data: Grudzien 02 2007 15:04:21
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: Przembo 

Użytkownik "Piracik_"  napisał

Tylko w starszych automatach da sie zostawic samochod na N, w nowych
(pewnie z 10 lat w stecz) poprostu nie wyjmiesz kluczyka ze stacyjki
jezeli
nie wrzucisz P...

i tak samo w druga strone, nie odpalisz samochodu, jezeli nie bedzie na P

u mnie wlasnie tak jest

Nie odpali na N...
U mnie odpala na P i N, kluczyk da sie wyjac jedynie na P.

Pozdr

186 Data: Grudzien 02 2007 14:15:08
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: Rafał "SP" Gil 

Brzezi pisze:

i tak samo w druga strone, nie odpalisz samochodu, jezeli nie bedzie na P

No to u mnie auto milczy jak zaklęte przy przekręcaniu kluczyka jeśli skrzynia jest na 4-1 R D ... Pali tylko na N i P. I w sumie nie jest to aż tak stara skrzynia :)

--
Rafał "SP" Gil
Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
Części do skuterów   Kaski z homologacją   Części do motocykli
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008

187 Data: Grudzien 10 2007 12:39:31
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: dogfish 

Brzezi wrote:

N, 02 gru 2007 o 00:02 GMT, Rafał "SP" Gil napisał(a):


Z zapomnienia jak napisałem ;) ... zawsze staram się na P +


Tylko w starszych automatach da sie zostawic samochod na N, w nowych
(pewnie z 10 lat w stecz) poprostu nie wyjmiesz kluczyka ze stacyjki jezeli
nie wrzucisz P...

20 LAT nowych....

i tak samo w druga strone, nie odpalisz samochodu, jezeli nie bedzie na P

Pozdrawiam
Brzezi
Nie masz tu racji.
Samochody wypopsazone w ASB, silnik mozna 'odpalic' podczas polozenia selektora biegu w pozycji 'P' co jest oczywiste, ale takze w poz. 'N' co jest logiczne ze wzgledow bezpieczenstwa i praktycznosci.
Wyobraz sobie, ze przypadkowo z nieznanych ci powodow gasnie silnik; powiedzmy gdzies na skrzyzowaniu(przy/lub zaraz po ruszaniu), lub podczas jazdy; samochod jest jeszcze w ruchu....
    Czy musisz zaparkowac auto aby ponownie uruchomic silnik? A moze wystarczy lekko pchnac selektor do 'N', uruchomic silnik, 'pchnac' na 'D' i jechac dalej.
Takie manipulowanie selektorem biegow, bez wciskania pedalu hamulca nie 'produkuje' zadnej szkody dla ASB. Podobnie, bez obawy mozna przelaczac podczas jazdy pomiedzy 'D' i "Autostick", jezeli takie wyposazenie ma ASB.

188 Data: Grudzien 10 2007 20:58:15
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: Brzezi 

Pn, 10 gru 2007 o 18:39 GMT, dogfish napisał(a):

Nie masz tu racji.
Samochody wypopsazone w ASB, silnik mozna 'odpalic' podczas polozenia
selektora biegu w pozycji 'P' co jest oczywiste, ale takze w poz. 'N' co

Tak, w pozycji N rowniesz, przeoczylem to

    Czy musisz zaparkowac auto aby ponownie uruchomic silnik? A moze
wystarczy lekko pchnac selektor do 'N', uruchomic silnik, 'pchnac' na
'D' i jechac dalej.

Jezeli pradkosc jest wieksza, to da rade zapalic i z "biegu" :)
raz mi sie tak udalo :)

Takie manipulowanie selektorem biegow, bez wciskania pedalu hamulca nie
'produkuje' zadnej szkody dla ASB. Podobnie, bez obawy mozna przelaczac
podczas jazdy pomiedzy 'D' i "Autostick", jezeli takie wyposazenie ma ASB.

W czasie jazdy nie mozna przelaczac z N na D

Pozdrawiam
Brzezi
--
[    E-mail:  ][      Two heads are better than one.       ]
[       Ekg: #3781111            ][              -- John Heywood              ]
[ LinuxUser: #249916             ][                                           ]

189 Data: Grudzien 02 2007 09:37:06
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: Przembo 

Użytkownik "RoMan Mandziejewicz"  napisał

Kiedyś Ci się linka zerwie i auto zrobi Ci pa pa...
Mając automat w ogóle bym ręcznego nie używał, bo i po co?

Jak na gorce ustawisz jedynie P to mozesz miec problem z wylaczeniem teego
zakresu :) Ale moze masz zawsze taka ilosc pasazerow, ktora byla by w stanie
popchnac autko lekko do gory :)

Pozdr

190 Data: Grudzien 02 2007 01:53:16
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor:

Widzę że dyskusja się bardzo rozwinęła.

Swego czasu rozmawiałem na ten sam temat z kolegą, bardzo obeznanym w
dziedzinie motoryzacji i mechaniki. Kolega ten był przeciwny
zostawianiu auta tylko na biegu w sytuacji gdy ma to działać jako
hamulec (czyli głównie na pochyłym terenie). Argumentował to faktem,
że w takiej sytuacji pewne elementy w samochodzie (w skrzyni biegów
itp.) są poddane przez cały czas postoju różnym naprężeniom
statycznym, co generalnie nie jest dla nich wskazane i może pośrednio
przyczynić się do skrócenia ich żywotności.

Ja osobiście pozostawiam auto na ręcznym i na biegu wstecznym (a to
dlatego że tylko w tej pozycji mogę założyć blokadę skrzyni biegów).
Najpierw zaciągam ręczny na luzie, co powoduje że całe obciążenie
wynikające z faktu pochyłości podłoża jest 'obsługiwane' przez
hamulec. Potem zarzucam wsteczny i zakładam blokadę.

Ciekaw jestem jak skomentujecie tezę tego kolegi, ja osobiście mu
wierzę bo facet jest naprawdę obeznany z najróżniejszymi mechanizmami
zarówno od strony teoretycznej jak i praktycznej i jeszcze nigdy się
nie pomylił (w mojej obecności :) )

Pozdrawiam grupowiczów!

191 Data: Grudzien 01 2007 23:02:26
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: Piracik_ 


Z zapomnienia ... manewrując celem zaparkowania, odruchowo
wrzucam na N (pchnięcie wajchy do przodu bez żadnych blokadek do
oporu ... taki strzał z ręki) , tą samą ręką w ułamku sek,
zaciągam rękaw i zbieram manele z kabiny, które biorę do domu
... w tym momencie powinienem wrzucić P, ale zapominam, i
odruchowo gaszę auto i pa pa ...

u mnie nie zgasisz auta na N

192 Data: Grudzien 10 2007 12:11:06
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: dogfish 

Piracik_ wrote:

Z zapomnienia ... manewrując celem zaparkowania, odruchowo
wrzucam na N (pchnięcie wajchy do przodu bez żadnych blokadek do
oporu ... taki strzał z ręki) , tą samą ręką w ułamku sek,
zaciągam rękaw i zbieram manele z kabiny, które biorę do domu
... w tym momencie powinienem wrzucić P, ale zapominam, i
odruchowo gaszę auto i pa pa ...

Kluczyki oczywiscie pozostaja w aucie.... -i  pa pa ...
Sluzba domowa zajmie sie reszta....


u mnie nie zgasisz auta na N


Moze auta nie 'zgasisz', ale silnik w kazdym aucie mozna zgasic niezaleznie od biegu, moga byc problemy z wyjeciem kluczyka ze stacyjki jezeli selektor biegu jest poza pozycja "P".
Jezeli jest inaczej to znaczy ze ktos "grzebal" w instalacji nie wiedzac co robi.

193 Data: Grudzien 10 2007 21:20:28
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: Piracik_ 



Moze auta nie 'zgasisz', ale silnik w kazdym aucie mozna zgasic
niezaleznie od biegu, moga byc problemy z wyjeciem kluczyka ze stacyjki
jezeli selektor biegu jest poza pozycja "P".
Jezeli jest inaczej to znaczy ze ktos "grzebal" w instalacji nie wiedzac
co robi.

co ty mi tu bedziesz gadal jak jest u mnie jak zrobilem tym autem od nowosci
360kkm i dobrze wiem jak w nim jest. nikt w tym nigdy nie grzebal.

194 Data: Grudzien 02 2007 09:35:11
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: Przembo 

Użytkownik "RoMan Mandziejewicz"  napisał

Natomiast nigdy nie używam ręcznego na postoju dłuższym niż max. kilka
godzin - odrywanie przywartych szczęk od bębnów to średnia
przyjemność. Pozostawiam na odpowiednim biegu i koła skręcone tak,
żeby w razie czego samochód zatrzymał się od razu na krawężniku.

Ja FWD od 6-ciu lat zostawiam auto na recznym i nigdy nie mialem problemu,
autko ma prawie 11 lat. Lanosa zostawialem nawet na kilka dni, do 2 tygodni
na recznym w tym zima i tez nie bylo problemu.
Najwieksze problemy mialem z recznym w Polonezie, ale naprawa problemu
okazala sie banalna i do dzis stosuje ta metode w kazdym aucie.

Jak sie recznego po prostu uzywa to nie ma prawa sie nic stac. Niestety Ty
jakbys chcial normalnie uzywac recznego prawdopodobnie bedziesz musial
wymienic linke, bo problem z recznym to przewaznie przymarznieta linka, a
nie okladzina do bebna.

Pozdr

195 Data: Grudzien 02 2007 15:34:49
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Przembo,

Sunday, December 2, 2007, 9:35:11 AM, you wrote:

Natomiast nigdy nie używam ręcznego na postoju dłuższym niż max. kilka
godzin - odrywanie przywartych szczęk od bębnów to średnia
przyjemność. Pozostawiam na odpowiednim biegu i koła skręcone tak,
żeby w razie czego samochód zatrzymał się od razu na krawężniku.
Ja FWD od 6-ciu lat zostawiam auto na recznym i nigdy nie mialem problemu,
autko ma prawie 11 lat. Lanosa zostawialem nawet na kilka dni, do 2 tygodni
na recznym w tym zima i tez nie bylo problemu.

Też zostawiałem, dopóki mi raz nie przyrdzewiały szczęki do bębnów i
nie wyorałem prawie 100 metrów bruzdy w ścieżce od mojego domu do
drogi. Już nie wspomnę ile się musiałem nacudować, żeby w ogóle się na
niej utrzymać i nie stoczyć się na pole obok. Dopiero na asfalcie
szczęki odpuściły. Jesienią. Też Lanos.
Głupie roztargnienie, bo pod domem mam tak płasko, że nawet biegu
wrzucać nie muszę a zaciągnąłem ręczny.

Najwieksze problemy mialem z recznym w Polonezie, ale naprawa problemu
okazala sie banalna i do dzis stosuje ta metode w kazdym aucie.

Poldek RWD i zerwanie przywartych klocków to ułamek sekundy. W Poldku
też nigdy nie miałem problemu z ręcznym i używałem namiętnie.

Jak sie recznego po prostu uzywa to nie ma prawa sie nic stac. Niestety Ty
jakbys chcial normalnie uzywac recznego prawdopodobnie bedziesz musial
wymienic linke, bo problem z recznym to przewaznie przymarznieta linka, a
nie okladzina do bebna.

Nie mam problemów z linką. Problem z linką nie objawia się
zablokowanym jednym kołem.

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++

196 Data: Grudzien 03 2007 11:13:39
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: Adam Płaszczyca 

On Sat, 1 Dec 2007 22:13:50 +0100, RoMan Mandziejewicz
 wrote:

Natomiast nigdy nie używam ręcznego na postoju dłuższym niż max. kilka
godzin - odrywanie przywartych szczęk od bębnów to średnia
przyjemność.

Mowa o SAMOCHODACH, nie o polonezach i lanosach.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

197 Data: Grudzien 03 2007 11:27:05
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: Piracik_ 


Mowa o SAMOCHODACH, nie o polonezach i lanosach.
--

pochwal sie cwaniaku co ty masz za SAMOCHOD skoro sie tak tym szczycisz.

198 Data: Grudzien 03 2007 12:21:15
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: Przembo 

Użytkownik "Piracik_"  napisał

Mowa o SAMOCHODACH, nie o polonezach i lanosach.

pochwal sie cwaniaku co ty masz za SAMOCHOD skoro sie tak tym szczycisz.


Uwierz mi, nie chcesz dalej drazyc tematu, nie chcesz...

Chyba, ze planujesz megaflejma rozpoczac....

Pozdr :D

199 Data: Grudzien 03 2007 13:35:23
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: Adam Płaszczyca 

On Mon, 3 Dec 2007 11:27:05 +0100, "Piracik_"
wrote:

Mowa o SAMOCHODACH, nie o polonezach i lanosach.
pochwal sie cwaniaku co ty masz za SAMOCHOD skoro sie tak tym szczycisz.

Ford Granada 2.3V6 GL rocznik 1982. Linki nie zamarzają.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

200 Data: Grudzien 03 2007 15:15:53
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: złoty 

Adam Płaszczyca pisze:

On Mon, 3 Dec 2007 11:27:05 +0100, "Piracik_" wrote:

Mowa o SAMOCHODACH, nie o polonezach i lanosach.
pochwal sie cwaniaku co ty masz za SAMOCHOD skoro sie tak tym szczycisz.

Ford Granada 2.3V6 GL rocznik 1982. Linki nie zamarzają.

...do czasu. Prędzej czy później również i Ciebie ta przygoda spotka.

pzdr
A.

201 Data: Grudzien 03 2007 16:25:09
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: Adam Płaszczyca 

On Mon, 03 Dec 2007 15:15:53 +0100, złoty
wrote:

Ford Granada 2.3V6 GL rocznik 1982. Linki nie zamarzają.

..do czasu. Prędzej czy później również i Ciebie ta przygoda spotka.

Nie spotka. Wystarczy zadbać o auto. Przy czym to nie to samo, co
dbanie o lakier.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

202 Data: Grudzien 03 2007 23:02:04
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: Piracik_ 



Ford Granada 2.3V6 GL rocznik 1982. Linki nie zamarzają.

i ty forda w dodatku takiedo trupa uwazasz za auto? powodzenia wiec zycze

203 Data: Grudzien 04 2007 12:41:11
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: Adam Płaszczyca 

On Mon, 3 Dec 2007 23:02:04 +0100, "Piracik_"
wrote:

Ford Granada 2.3V6 GL rocznik 1982. Linki nie zamarzają.

i ty forda w dodatku takiedo trupa uwazasz za auto? powodzenia wiec zycze

Cóż, w odróżnieniu od nowych, błyszczących złomów, autko jeździ, a
ręczny mu nie zamarza. Pozbawione jest też wielu przypadłości
'nowoczesnych' samochodów.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

204 Data: Grudzien 04 2007 23:09:12
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: Piracik_ 


ręczny mu nie zamarza. Pozbawione jest też wielu przypadłości
'nowoczesnych' samochodów.

u mnie w prawie nowym zlomie rowniez nigdy nie zamarza. wiec jakich
porzypadlosci jest pozbawione?

205 Data: Grudzien 05 2007 11:59:41
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: Adam Płaszczyca 

On Tue, 4 Dec 2007 23:09:12 +0100, "Piracik_"
wrote:

ręczny mu nie zamarza. Pozbawione jest też wielu przypadłości
'nowoczesnych' samochodów.

u mnie w prawie nowym zlomie rowniez nigdy nie zamarza. wiec jakich
porzypadlosci jest pozbawione?

Przypadłości p.t. 'nie pojadę bo nie, zapłac w serwisie' na przykład.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

206 Data: Grudzien 05 2007 18:33:44
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: Sanctum Officium 

"Adam Płaszczyca"  wrote in message

On Tue, 4 Dec 2007 23:09:12 +0100, "Piracik_"
wrote:

>> ręczny mu nie zamarza. Pozbawione jest też wielu przypadłości
>> 'nowoczesnych' samochodów.
>
>u mnie w prawie nowym zlomie rowniez nigdy nie zamarza. wiec jakich
>porzypadlosci jest pozbawione?

Przypadłości p.t. 'nie pojadę bo nie, zapłac w serwisie' na przykład.

Za co zapłać? Na gwarancji? Poza tym nowe auta się nie psują.


MK

207 Data: Grudzien 05 2007 21:56:30
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: Adam Płaszczyca 

On Wed, 5 Dec 2007 18:33:44 +0100, "Sanctum Officium"
wrote:

Przypadłości p.t. 'nie pojadę bo nie, zapłac w serwisie' na przykład.

Za co zapłać? Na gwarancji? Poza tym nowe auta się nie psują.

Za to, że serwis podepnie do kompa. I racja - psują je projektanci.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

208 Data: Grudzien 06 2007 01:35:12
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: Piracik_ 


Przypadłości p.t. 'nie pojadę bo nie, zapłac w serwisie' na przykład.

Za co zapłać? Na gwarancji? Poza tym nowe auta się nie psują.

Za to, że serwis podepnie do kompa. I racja - psują je projektanci.

miales podac sensowne przypadlosci a nie pieprzyc trzy po trzy

209 Data: Grudzien 01 2007 20:52:22
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: darma 


Na kursie prawa jazdy, tez zostawialiscie samochod na biegu? NA PEWNO
NIE. Kazdy kursant jest uczony, ze ma wyrzucic na luz, zaciagnac reczny,
wylacznik silnik i dopiero moze wysiasc.

Kursant jest uczony, że pozostawiając samochód na wzniesieniu należy
zaciągnąć hamulec awaryjny/postojowy (ręczny), ponadto pozostawić samochód
na I biegu bądź biegu wstecznym, oraz skręcić koła w stronę krawężnika.

210 Data: Grudzien 03 2007 14:18:07
Temat: Re: Ręczny czy bieg?
Autor: MichałG 

Filip pisze:

Użytkownik Mariuszo napisał:

Jak lepiej zostawiać samochód na dłuższy postój - z zaciągniętym ręcznym czy na wrzuconej np. jedynce?
Nauczcie sie wreszcie, ze bieg sluzy do ruszania!

Na kursie prawa jazdy, tez zostawialiscie samochod na biegu? NA PEWNO NIE. Kazdy kursant jest uczony, ze ma wyrzucic na luz, zaciagnac reczny, wylacznik silnik i dopiero moze wysiasc.


A przed tym odpiąć pasy :-)  i zrobić kilka innych zupełnie niepotrzebnych rzeczy. P-)
M.

Ręczny czy bieg?



Grupy dyskusyjne