Przeglądam radia samochodowe i co jedno to fajniejsze i tańsze, a ja nie znam się na car-audio ni w ząb, więc postanowiłem Was spytać o radę.

Potrzebuję odtwarzacz, który będzie miało radio, najlepiej z RDSem, co by zabytku nie kupować, czytnik kart SD/MMC i/lub USB. Może mieć czytnik płyt CD, ale to mi mniej potrzebne. Z dodatkowych bajerów mogłoby mieć bluetooth.
Nie chciałbym kupować jakiegoś szajsu, jednak instalowanie w samochodzie urządzenia o jakości dźwięku przewyższającej moje domowe odtwarzacze raczej nie myślę.
Głośniki mam seryjne, Ford Mondeo MK1.

Znalazłem nawet coś sam, ale z tych firm to tylko kojarzę Balupunkta, więc doradźcie czy pozostałe 3 to rzeczywiście markowe odtwarzacze, czy tylko sprzedawcy je tak zachwalają.

BLAUPUNKT MELBOURNE SD27 - renomowany ale nie ma właściwie nic oprócz czytnika kart SD, w zasadzie realizuje minimum jakie założyłem

PEIYING 8138 - całkiem mi się podoba, ma wszystko, jedynie brak bluetootha

DALCO CD 7613 - to jest full wypas, ma wszystkie bajery, bluetooth, zestaw głośno-mówiący i jeszcze pilota (BTW - ktoś mnie oświeci po co w radiu samochodowym jest pilot? dla pasażerów na tylnych siedzeniach?)

EASYTOUCH EC-37310-MIRAGE - nazwa firmy nie budzi mojego zaufania, jednak specyfikacja jest zgodna z założeniami

Resztę wytworów pominąłem, bo zakładam, że jak sprzedawca nie eksponuje nazwy firmy, to wiadomo, że nie ma się czym chwalić.

Kryterium ceny to do ok 350zł (żeby nie przekroczyło połowy wartości samochodu:P). Interesują mnie nowe radia. Co polecacie z tych powyżej i innych podobnych?

pozdrawiam
--
Kffiatek

Użytkownik "kffiatek"  napisał w wiadomości

Przeglądam radia samochodowe i co jedno to fajniejsze i tańsze, a ja nie znam się na car-audio ni w ząb, więc postanowiłem Was spytać o radę.

Potrzebuję odtwarzacz, który będzie miało radio, najlepiej z RDSem, co by zabytku nie kupować, czytnik kart SD/MMC i/lub USB. Może mieć czytnik płyt CD, ale to mi mniej potrzebne. Z dodatkowych bajerów mogłoby mieć bluetooth.
Nie chciałbym kupować jakiegoś szajsu, jednak instalowanie w samochodzie urządzenia o jakości dźwięku przewyższającej moje domowe odtwarzacze raczej nie myślę.
Głośniki mam seryjne, Ford Mondeo MK1.

Znalazłem nawet coś sam, ale z tych firm to tylko kojarzę Balupunkta, więc doradźcie czy pozostałe 3 to rzeczywiście markowe odtwarzacze, czy tylko sprzedawcy je tak zachwalają.

BLAUPUNKT MELBOURNE SD27 - renomowany ale nie ma właściwie nic oprócz czytnika kart SD, w zasadzie realizuje minimum jakie założyłem

PEIYING 8138 - całkiem mi się podoba, ma wszystko, jedynie brak bluetootha

DALCO CD 7613 - to jest full wypas, ma wszystkie bajery, bluetooth, zestaw głośno-mówiący i jeszcze pilota

(BTW - ktoś mnie oświeci po co w radiu samochodowym jest pilot? dla pasażerów na tylnych siedzeniach?)

EASYTOUCH EC-37310-MIRAGE - nazwa firmy nie budzi mojego zaufania, jednak specyfikacja jest zgodna z założeniami

Kryterium ceny to do ok 350zł (żeby nie przekroczyło połowy wartości samochodu:P). Interesują mnie nowe radia. Co polecacie z tych powyżej i innych podobnych?

Też chciałem radyjko, które czyta tylko karty SD. Nie potrzebowałem odtwarzacza CD.
Wybór padł na SD27 właśnie. Miałem pecha, kupiłem egzemplarz, który nie czytał kart w ogóle.
Radio trafiło do serwisu, później działało ok, ale jakoś mi nie pasowało (średnie wykonanie).
Fakt, że nie było drogie, ale wolałem dopłacić i zamieniłem na Sony CDX-GT616 (pilot/CD/wejście USB).
Moim zdaniem nie ma porównania.

Pozdrawiam

Karolek pisze:

Użytkownik "kffiatek"  napisał w wiadomości

Przeglądam radia samochodowe i co jedno to fajniejsze i tańsze, a ja nie znam się na car-audio ni w ząb, więc postanowiłem Was spytać o radę.

Potrzebuję odtwarzacz, który będzie miało radio, najlepiej z RDSem, co by zabytku nie kupować, czytnik kart SD/MMC i/lub USB. Może mieć czytnik płyt CD, ale to mi mniej potrzebne. Z dodatkowych bajerów mogłoby mieć bluetooth.
Nie chciałbym kupować jakiegoś szajsu, jednak instalowanie w samochodzie urządzenia o jakości dźwięku przewyższającej moje domowe odtwarzacze raczej nie myślę.
Głośniki mam seryjne, Ford Mondeo MK1.

Znalazłem nawet coś sam, ale z tych firm to tylko kojarzę Balupunkta, więc doradźcie czy pozostałe 3 to rzeczywiście markowe odtwarzacze, czy tylko sprzedawcy je tak zachwalają.

BLAUPUNKT MELBOURNE SD27 - renomowany ale nie ma właściwie nic oprócz czytnika kart SD, w zasadzie realizuje minimum jakie założyłem

Proste radio, w miare dobrze wykonane (jak na ta polke cenowa) osobiscie nie narzekam.

PEIYING 8138 - całkiem mi się podoba, ma wszystko, jedynie brak bluetootha

Nie mam pojecia czy to jest cos warte.

DALCO CD 7613 - to jest full wypas, ma wszystkie bajery, bluetooth, zestaw głośno-mówiący i jeszcze pilota

Dalco to krotko mowiac zlom.

(BTW - ktoś mnie oświeci po co w radiu samochodowym jest pilot? dla pasażerów na tylnych siedzeniach?)

Nie trzeba celowac w guziki na dziurach ;>

EASYTOUCH EC-37310-MIRAGE - nazwa firmy nie budzi mojego zaufania, jednak specyfikacja jest zgodna z założeniami

Nie wiem co to, pewnie cos w stylu dalco.

Kryterium ceny to do ok 350zł (żeby nie przekroczyło połowy wartości samochodu:P). Interesują mnie nowe radia. Co polecacie z tych powyżej i innych podobnych?

Ja wybralem blaupunkta sd27.
Chyba glownie dla tego, ze z plyt zrezygnowalem i nie chcialem zadnego badziewia kupowac, a blaupunkt jako jedyny mial czytnik kart i atrakcyjna cene no i sprawdzona marke.
No i chyba do blaupunkta mozna dokupic bluetooth.



Karolek

Harry pisze:

Też chciałem radyjko, które czyta tylko karty SD. Nie potrzebowałem odtwarzacza CD.
Wybór padł na SD27 właśnie. Miałem pecha, kupiłem egzemplarz, który nie czytał kart w ogóle.
Radio trafiło do serwisu, później działało ok, ale jakoś mi nie pasowało (średnie wykonanie).
Fakt, że nie było drogie, ale wolałem dopłacić i zamieniłem na Sony CDX-GT616 (pilot/CD/wejście USB).
Moim zdaniem nie ma porównania.

Wszystko fajnie, tylko tyle kasy aż nie wydam. Potrzebuję rozwiązania trochę tańszego, żebym po nocach nie musiał pilnować:P

pozdrawiam

wszystko zalezy od tego co chcesz miec w aucie czy muzyke dobra czy to ze
czyta karty, jesli chcesz miec wlasnie slot na karty i jeszcze radio ma
kosztowac 350zl to na bank nie bedzie to rewelacja, i jesli cos sklaniaj sie
do radioodbiornikow firmowych bo reszta procz blaupunkta to nedza straszna -
nie ma co oszczedzac na brzmieniu bo przy dluzszej podrozy to takie dalco to
naprawde moze jedynie wqrwiac ucho.
a co do jego elementow skaldowch to jest tylko tzw. chinska tandeta

pozdrawiam

On Sat, 29 Sep 2007 23:31:38 +0100,  flex wrote:

wszystko zalezy od tego co chcesz miec w aucie czy muzyke dobra czy to ze
czyta karty, jesli chcesz miec wlasnie slot na karty i jeszcze radio ma
kosztowac 350zl to na bank nie bedzie to rewelacja,

a co do jego elementow skaldowch to jest tylko tzw. chinska tandeta

J.F. pisze:

On Sat, 29 Sep 2007 23:31:38 +0100,  flex wrote:

wszystko zalezy od tego co chcesz miec w aucie czy muzyke dobra czy to ze czyta karty, jesli chcesz miec wlasnie slot na karty i jeszcze radio ma kosztowac 350zl to na bank nie bedzie to rewelacja,

A zrobimy slepy test odsluchowy ? :-)

Użytkownik "flex"  napisał w wiadomości

wszystko zalezy od tego co chcesz miec w aucie czy muzyke dobra czy to ze
czyta karty, jesli chcesz miec wlasnie slot na karty i jeszcze radio ma
kosztowac 350zl to na bank nie bedzie to rewelacja, i jesli cos sklaniaj

do radioodbiornikow firmowych bo reszta procz blaupunkta to nedza

nie ma co oszczedzac na brzmieniu bo przy dluzszej podrozy to takie dalco

naprawde moze jedynie wqrwiac ucho.
a co do jego elementow skaldowch to jest tylko tzw. chinska tandeta

Użytkownik "Harry"  napisał w wiadomości

Też chciałem radyjko, które czyta tylko karty SD. Nie potrzebowałem odtwarzacza CD.
Wybór padł na SD27 właśnie. Miałem pecha, kupiłem egzemplarz, który nie czytał kart w ogóle.
Radio trafiło do serwisu, później działało ok, ale jakoś mi nie pasowało (średnie wykonanie).
Fakt, że nie było drogie, ale wolałem dopłacić i zamieniłem na Sony CDX-GT616 (pilot/CD/wejście USB).
Moim zdaniem nie ma porównania.

Karolek pisze:

Wszystko fajnie, tylko sony jakby lekko 200zl drozsze, co przy cenie 350zl za blaupunkta robi jakby roznice :>