W jakim systemie (jaki producent) wspiera fabrycznie radiową komunikację body+lampy błyskowe umożliwiając tworzenie tzw. "systemy kreatywnego oświetlenia" (w Nikonie oznaczony CLS).
W Nikonie medium komunikacyjnym jest niestety tylko podczerwień IR i lampy slave muszą niestety "widzieć optycznie" lampę (sterownik) master. Oczywiście sygnał IR znakomicie odbija się np. od ścian i to ułatwia sprawę - ale co z lampą w innym pomieszczeniu - należy wtedy radiowo sygnał IR przenieś do drugiego pokoju (tak jak w sytemach RTV do przeniesienia sygnału pilota do drugiego pokoju). Nie znalazłem niestety sytemu wyzwalania radiowego dla Nikona w pełni wspierającego CLS'a (nie interesują mnie tryby A czy AA - wyłącznie CLS - czyli wszystkie lampy w trybie remote (1 master + kilka slave).
A swoją drogą taki CLS i komunikacja świetlna (IR podczerwień) to w XXI wieku PRZEŻYTEK.
W dobie sytemów radiowych: pracujących w wolnych częstotliwościach 433 MHz, 868 MHz, 2.4 GHz i standardach Bluetooth, ZigBee, WiFi w najnowszych
(drogich) lampach systemowych powinien być sytem łączności bezprzewodowej radiowej dla CLS'a. Oczywiście "radiówka" też nie jest idealna - i w pewnych warunkach podczerwień IR - może mieć przewagę - ale w syetemowych lampach za np. 1500 PLN użytkownik powinien mieć możliwość użycia sterowania radiowego (najlepiej wybór radiówka czy podczerwień).
Pzdr, Sławek
2 |
Data: Kwiecien 11 2010 22:13:54 |
Temat: Re: Radiowy "system oświetlenia kreatywnego" |
Autor: m0w |
Chyba sensowne, że lampy działają na podczerwień?
W końcu chodzi o oświetlenie obiektu a nie o podsłuch przez ścianę?
Dublowanie systemów nie ma sensu więc jest podczerwień.
W nikonie system jest akurat dobry i dobrze działa.
Brakuje mi np. sensownego mieszka do makrofotografi i obiektywów
wspierających większe od 1:1 odwzorowania (te co są nie są najlepsze).
Z mieszkiem można sobie jeszcze jakoś poradzić, ale dobrego obiektywu do makro samemu się raczej nie zrobi.
3 |
Data: Kwiecien 11 2010 23:34:36 | Temat: Re: Radiowy "system oświetlenia kreatywnego" | Autor: Sławek Drogosz |
Użytkownik "m0w" napisał w wiadomości
Chyba sensowne, że lampy działają na podczerwień?
W końcu chodzi o oświetlenie obiektu a nie o podsłuch przez ścianę?
Dublowanie systemów nie ma sensu więc jest podczerwień.
W nikonie system jest akurat dobry i dobrze działa.
Masz rację - w studiu obecny sytem wystarzca - ja mówię o sytuacjach oświetleniowych poza studiem.
Np. jedna (z 3 lamp) znajduje się przed zamkniętym oknem domu i doświetlać kadr w pomieszczeniu (symulacja wpadającego światła słonecznego lub światła ulicznej latarni) - wtedy są schody.
4 |
Data: Kwiecien 12 2010 20:03:18 | Temat: Re: Radiowy "system oświetlenia kreatywnego" | Autor: m0w |
Użytkownik "Sławek Drogosz" napisał w wiadomości
Użytkownik "m0w" napisał w wiadomości
Chyba sensowne, że lampy działają na podczerwień?
W końcu chodzi o oświetlenie obiektu a nie o podsłuch przez ścianę?
Dublowanie systemów nie ma sensu więc jest podczerwień.
W nikonie system jest akurat dobry i dobrze działa.
Masz rację - w studiu obecny sytem wystarzca - ja mówię o sytuacjach oświetleniowych poza studiem.
Np. jedna (z 3 lamp) znajduje się przed zamkniętym oknem domu i doświetlać kadr w pomieszczeniu (symulacja wpadającego światła słonecznego lub światła ulicznej latarni) - wtedy są schody.
CLS i małe lampy to zabawka. Brak prawdziwego światła modelującego praktycznie uniemożliwia kontrolę nad światłem w kadrze. Może wyjdzie ci kilka zdjęć, ale chyba chodzi o to by każde wychodziło tak jak chcesz?
Takie sceny robiłbym z dużymi lampami gdzie i tak lepiej wszystko ręcznie pomierzyć, poustawiać, zrobić kadry próbne. Można je wyzwalać radiowo, ale też pewnie sygnał może osłabiony przez ściany (kable są mniej wygodne i mają ograniczony zasięg, ale wyzwolenie jest bardziej pewne). W filmie robią takie zdjęcia przy świetle ciągłym (bo muszą i przy okazji tak jest bardzo wygodnie).
Š
5 |
Data: Kwiecien 13 2010 09:12:18 | Temat: Re: Radiowy "system oświetlenia kreatywnego" | Autor: Sławek Drogosz |
CLS i małe lampy to zabawka. Brak prawdziwego światła modelującego praktycznie uniemożliwia kontrolę nad światłem w kadrze. Może wyjdzie ci kilka zdjęć, ale chyba chodzi o to by każde wychodziło tak jak chcesz?
Takie sceny robiłbym z dużymi lampami gdzie i tak lepiej wszystko ręcznie pomierzyć, poustawiać, zrobić kadry próbne. Można je wyzwalać radiowo, ale też pewnie sygnał może osłabiony przez ściany (kable są mniej wygodne i mają ograniczony zasięg, ale wyzwolenie jest bardziej pewne). W filmie robią takie zdjęcia przy świetle ciągłym (bo muszą i przy okazji tak jest bardzo wygodnie).
Masz rację - we własnym studio - lampy błyskowe studyjne (i światło modelujące) jest lepszym rozwiązaniem od lamp błyskowych "na stopkę".
Ale jeżeli masz być już mobilny i wykonywać zlecenia poza studiem - wygoda użycia małych lamp i szybkość ich rozstawiania - przemawia za tym rozwiązaniem. Światło modelujące jest ważne gdy lampy błyskowe są głównym źródłem światła - jeżeli światłem uzupełniającym - jest niepotrzebne - tutaj ważne jest wyczucie i metoda prób i błedów ;-). Co do światła studyjnego ciągłego - według mnie rozwiązanie wygodne do szybkiego właściwego ustawienia światła docelowego - ale poza tym ma wady: duży pobór energii i przy fotografii osób należy znacznie bardziej uważać na poruszenia (niż dla wariantu lamp błyskowych) np. fotografia dzieci - gdzie są ruchliwe krótkie czasy owtarcia przesłony wymagają dużej mocy oświetlenia.
6 |
Data: Kwiecien 13 2010 16:00:27 | Temat: Re: Radiowy "system oświetlenia kreatywnego" | Autor: marcin.STIG.saldat |
ale poza tym ma wady: duży pobór energii i przy fotografii osób
należy znacznie bardziej uważać na poruszenia (niż dla wariantu lamp
błyskowych) np. fotografia dzieci - gdzie są ruchliwe krótkie czasy
owtarcia przesłony wymagają dużej mocy oświetlenia.
A i przede wszystkim odpowiednio krotkiego czasu synchronizacji.
--
Pozdrawiam,
marcin.STIG.saldat
www.saldat.pl | GG: 680500
| | | | |