Rano jade do pracy, czy przezyje?
1 | Data: Sierpien 09 2010 01:06:12 |
Temat: Rano jade do pracy, czy przezyje? | |
Autor: Kris | kazdego dnia na drodze z REDY do PUCKA 2 |
Data: Sierpien 09 2010 01:15:29 | Temat: Re: Rano jade do pracy, czy przezyje? | Autor: WOJO | a jest tyle alternatyw, wwyjechac do iraku, pojsc na ustawke itpOdstaw to co bierzesz i idź już spać... Jutro znowu będziesz "walczył". WOJO 3 |
Data: Sierpien 12 2010 10:27:32 | Temat: Re: Rano jade do pracy, czy przezyje? | Autor: Artur(m) |
a jest tyle alternatyw, wwyjechac do iraku, pojsc na ustawke itpOdstaw to co bierzesz i idź już spać... Jutro znowu będziesz "walczył". Ty już jesteś zmarnowany dla świata. Nic nie rozumiesz i chyba nie będziesz rozumiał w przyszłości Artur(m) 4 |
Data: Sierpien 08 2010 23:19:37 | Temat: Re: Rano jade do pracy, czy przezyje? | Autor: to | begin Kris kazdego dnia na drodze z REDY do PUCKA inaczej mowiac droga na plw Skoro masz takie wrażenia z jazdy samochodem to proponujÄ przesiÄ ć siÄ do komunikacji publicznej. BÄdzie bezpieczniej dla wszystkich. -- ignorance is bliss 5 |
Data: Sierpien 09 2010 01:36:34 | Temat: Re: Rano jade do pracy, czy przezyje? | Autor: PaweL | .... akcja WLACZ MYSLANIE nie odniosla skutku... A po co włączać myślenie? W Polsce mamy tysiące fachowców myślących za kierowców. Oni lepiej wiedzą i nam powiedzą kiedy zapalić światła, kiedy nie wolno wyprzedzać (3 kilometry podwójnej ciągłej na prostej po horyzont drodze), który zakręt jest niebezpieczny (każdy na głównych drogach ma znak A1-A4), na której szerokiej ładnej drodze powinniśmy z tajemniczych powodów zwolnić do 40km/h. Myślenie kierowcy nie jest wskazane, bo nie można znaleźć logiki. Cwaniactwo popłaca - patrz Miro, Rychu, Zbychu. Kierowcy nie chcą być gorsi. Mamy już co najmniej 3 służby dbające o nasze "bezpieczeństwo". Policję, SM i ITD. Ale oni dbają tam gdzie szeroko i luźno, w ścisku kiepskie zdjęcia wychodzą. 6 |
Data: Sierpien 09 2010 07:28:03 | Temat: Re: Rano jade do pracy, czy przezyje? | Autor: z | PaweL pisze: A po co włączać myślenie? W Polsce mamy tysiące fachowców myślących za kierowców. Oni lepiej wiedzą i nam powiedzą kiedy zapalić światła, kiedy nie wolno wyprzedzać (3 kilometry podwójnej ciągłej na prostej po horyzont drodze), który zakręt jest niebezpieczny (każdy na głównych drogach ma znak A1-A4), na której szerokiej ładnej drodze powinniśmy z tajemniczych powodów zwolnić do 40km/h. Myślenie kierowcy nie jest wskazane, bo nie można znaleźć logiki. Jak to dobrze z rana poczytać mądrego. Trzymajmy się i nie dajmy się więcej oszukiwać ;-) z 7 |
Data: Sierpien 10 2010 12:51:59 | Temat: Re: Rano jade do pracy, czy przezyje? | Autor: kamil |
... Tysiace? W polsce mamy prawie 40 milionow fachofcuf od wszystkiego. Medycyny, pilki noznej, a przede wszystkim prowadzenia samochodu. Kazdy jest lepszy od Kubicy za kolkiem swojego paska w dizlu, czego wyniki widac potem w statystykach smiertelnosci, od dziesiecioleci na szarym koncu cywilizowanego swiata. Skoro barany nie potrafia myslec samodzielnie i pakuja sie co kawalek w auto jadace spokojnie z przeciwka, to znaczy ze trzeba bydlo trzymac krotko za mordy porzadnymi karami, bo obecny system punktow to smiech. Popatrz na zachod - w niemczech czy francji jakos nie kozacza, a drogi jakby bezpieczniejsze. Pozdrawiam Kamil 8 |
Data: Sierpien 10 2010 22:48:02 | Temat: Re: Rano jade do pracy, czy przezyje? | Autor: J.F. | On Tue, 10 Aug 2010 12:51:59 +0100, kamil wrote: Skoro barany nie potrafia myslec samodzielnie i pakuja sie co kawalek w auto W niemczech nie kozacza, bo i po co ? Wyjezdzasz na autostrade, wlaczasz ulubiona predkosc, i jedziesz ile warunki pozwalaja :-) Oczywiscie i tam jest frakcja kozakow, ale ich wychowuja fotoradarami :-) J. 9 |
Data: Sierpien 11 2010 10:10:46 | Temat: Re: Rano jade do pracy, czy przezyje? | Autor: kamil |
On Tue, 10 Aug 2010 12:51:59 +0100, kamil wrote: Smieszy mnie tlumaczenie wszystkiego drogami. Skoro droga do dupy, to nie zapierdalamy. Proste kolego. :) Oczywiscie i tam jest frakcja kozakow, ale ich wychowuja fotoradarami Fotoradary mam oznaczone na mapie, wykrywacze radarow sa legalne, policja nie chowa sie po krzakach. Policjanta z suszarka widzialem moze ze 3 razy tutaj, reszta to przenosne FR ustawiane w jaskrawo pomalowanych samochodach widocznych z kilometra. :) Pozdrawiam Kamil 10 |
Data: Sierpien 12 2010 08:24:18 | Temat: Re: Rano jade do pracy, czy przezyje? | Autor: MichałG | kamil pisze:
a mnie nie śmieszy: skodo dobra droga to dlaczego do 40? To uczy mania w dupie ograniczeń tam gdzie są potrzebne. Pozdrawiam michał 11 |
Data: Sierpien 12 2010 21:10:04 | Temat: Re: Rano jade do pracy, czy przezyje? | Autor: J.F. | On Wed, 11 Aug 2010 10:10:46 +0100, kamil wrote: "J.F." wrote in message Ale dojechac trzeba. Czemu nikt sie nie zapyta czy wole dlugo i bezpiecznie, czy szybko ale z ryzykiem ? Oczywiscie i tam jest frakcja kozakow, ale ich wychowuja fotoradaramiFotoradary mam oznaczone na mapie, wykrywacze radarow sa legalne, policja Ale gdzie tak - w Australii ? J. 12 |
Data: Sierpien 13 2010 13:56:42 | Temat: Re: Rano jade do pracy, czy przezyje? | Autor: kamil |
I tu rodzi sie podstawowe pytanie - dokad tak sie wszystkim polakom spieszy? Ale gdzie tak - w Australii ? http://www.speedcam.co.uk/van.htm Przegap go, a osobiscie zjem twoje prawo jazdy, bo z takim wzrokiem nie powinienes wsiadac za kolko. ;) Pozdrawiam Kamil 13 |
Data: Sierpien 10 2010 22:55:26 | Temat: Re: Rano jade do pracy, czy przezyje? | Autor: Tomasz Pyra | kamil pisze: Mamy już co najmniej 3 służby dbające o nasze "bezpieczeństwo". Policję, SM i ITD. Ale oni dbają tam gdzie szeroko i luźno, w ścisku kiepskie zdjęcia wychodzą. Z drugiej strony myślisz że bardziej w świat jest inaczej? Ja tam nie wiem, ale obawiam się że to chyba wszędzie nazwanie kogoś "przeciętnym kierowcą" jest obelgą większą niż nazwanie go "przeciętnym kochankiem" ;) Fakt że spokojnie 90% polskich kierowców uważa się za lepszych niż innych, ale myślę że tak to wszędzie jest. 14 |
Data: Sierpien 11 2010 10:09:23 | Temat: Re: Rano jade do pracy, czy przezyje? | Autor: kamil |
kamil pisze: Troche swiata juz zjechalem i od kilku lat mieszkam w kraju, gdzie smiertelnosc na drogach jest jedna z najnizszych w calej europie. Nikt nie sciga sie spod swiatel, nikt nie wyprzedza na trzeciego, ludzie potrafia powlec sie kilka minut za ciezarowka i nie ubedzie im od tego meskosci. Przy okazji przecietnie zyja tez dluzej. Mniej stresu. Pozdrawiam Kamil 15 |
Data: Sierpien 12 2010 08:25:48 | Temat: Re: Rano jade do pracy, czy przezyje? | Autor: MichałG | kamil pisze:
juz niezadługo i tam dotrze 'normalność'. Socjalizm nie jest wieczny nawet w Szwecji... ;) Pozdrawiam michał 16 |
Data: Sierpien 12 2010 10:29:58 | Temat: Re: Rano jade do pracy, czy przezyje? | Autor: Artur(m) |
... Nie rozumiesz pisanego? Mówi Ci ktoś, trzeba jeździć bezpiecznie, a piszesz Ty - PO jest do d**y Artur(m) 17 |
Data: Sierpien 09 2010 07:22:27 | Temat: Re: Rano jade do pracy, czy przezyje? | Autor: Karolek | Kris pisze: kazdego dnia na drodze z REDY do PUCKA Przesadzasz. Tez ta droga czesto jezdze i nie mam takich traumatycznych przezyc... wrecz przeciwnie, jest tam malo miejsc do wyprzedzania i sie przez to czesto sunie za jakas zakala z pod warszawy czy innego zadupia, ktora co widzi atrape fotoradaru to sie o malo co nie zatrzymuje :/ Za to chetnie dalbym w pysk kretynowi z GDDKiA co pieprzy, ze obwodnica polnocna to lokalna droga i daje rady, ze aby uniknac korkow to trzeba jezdzic w nocy. -- Karolek 18 |
Data: Sierpien 09 2010 07:42:08 | Temat: Re: Rano jade do pracy, czy przezyje? | Autor: z | Karolek pisze: Tez ta droga czesto jezdze i nie mam takich traumatycznych przezyc... wrecz przeciwnie, jest tam malo miejsc do wyprzedzania Teraz się buduje "bezpiecznie unijnie" "Podwójna ciągła to nasz priorytet" Na 10 km nowego asfaltu jest może 3 miejsca gdzie się da wyprzedzić. A szczytem wszystkiego są połmetrowe pomarańczowe kikuty oddzielające 2 pasy od jednego. Niestety przy tym 1 pasie już lokalnej bocznej drogi nie zbudowano a pobocze wąskie. Tir ciągnika nie wyprzedzi. Albo metalowa barierka albo podwójna do jasnej... W zimie to loteria. Trafię albo nie trafię. Żeby chociaż przed pierwszym słupkiem znak postawili... To ma być dbanie o bezpieczeństwo? z 19 |
Data: Sierpien 09 2010 20:39:15 | Temat: Re: Rano jade do pracy, czy przezyje? | Autor: Kris |
Karolek pisze: teraz to jeszcze wkrecili w asfalt w miejscu odzdizlajacym pasy gumowe male pacholki prz\eszakdzajace w manewrze wyprzedzania nie da sie wyprzedzic nie udarzejac wiec albo wykonujesz manerw pozniej albo wczesniej wychodzac z zakretu unikajac uderzenia w spojler starzajac zagrozenie te malutkie pacholeczki stawarzaja najwieksze zagrozenie kierocy juz wyprzedzaja druga strona wysepki by nie zjezdzac uderzajac w nie 20 |
Data: Sierpien 09 2010 09:19:37 | Temat: Re: Rano jade do pracy, czy przezyje? | Autor: Agent |
kazdego dnia na drodze z REDY do PUCKA Ja mam zawsze takie odczucia ilekroć jadę na DK7 na odcinku Gdańsk - Warszawa. Na tej drodze spotykam najwięcej debili. Ostatnio jak zatrzymałem się na obiad i jechała karetka podsłyszałem jak obsuga lokalu mówi "To już ośmy raz dziś". MZ gdyby wprowadzić wysokośc mandatów w zależności od wysokości PITa to by wszystko wróciło do normy. Teraz to widziałem jak zatrzymany przez słynną "czarną megankę" auto po kilkudziesięciu km dogoniło mnie i znowu "ogień" na max. A ja też jechałem ciut więcej niż wolno było. 21 |
Data: Sierpien 09 2010 20:40:15 | Temat: Re: Rano jade do pracy, czy przezyje? | Autor: Kris |
Ja mam zawsze takie odczucia ilekroć jadę na DK7 na odcinku Gdańsk - Warszawa. Na tej drodze spotykam najwięcej debili. Ostatnio jak zatrzymałem się na obiad i jechała karetka podsłyszałem jak obsuga lokalu mówi "To już ośmy raz dziś". nie zrobia tego wszyscy sa rowni wobec prawa:) 22 |
Data: Sierpien 09 2010 00:29:27 | Temat: Re: Rano jade do pracy, czy przezyje? | Autor: mw | On Aug 9, 1:06 am, "Kris" wrote: 23 |
Data: Sierpien 09 2010 09:04:36 | Temat: Re: Rano jade do pracy, czy przezyje? | Autor: hants | "Kris" wrote in message kazdego dnia na drodze z REDY do PUCKA Myślę, ze to kwestia natręctwa myśli, które kołacza Ci w głowie -nikt nie wyjeżdza na drogę, zeby Cię zabić. Kup nieco cięższe auto, albo jedz odrobinę szybciej "wybierając luz" przed sobą. 24 |
Data: Sierpien 09 2010 20:42:19 | Temat: Re: Rano jade do pracy, czy przezyje? | Autor: Kris |
"Kris" wrote in message wez tu przyjedz i zrob sobie kilka rundek w godzinach szczytu 6-8 15-17 obys sie nie zdziwil trzymaj chociaz glupia 90 na budziku 25 |
Data: Sierpien 09 2010 10:22:12 | Temat: Re: Rano jade do pracy, czy przezyje? | Autor: Katanka | Kris wrote: kazdego dnia na drodze z REDY do PUCKA Prawda jest taka, że jak droga lepsza to i gaz cisniemy, bo można :) Im lepsza droga, tym więcej wypadków (paradoks). Pytanie z innej beczki. Jak się zachowujecie, gdy faktycznie jest bardzo szeroki pas po prawej dla pieszych i rowerzystów i wszyscy zjeżdzają na ten pas, tym, którzy lecą środkiem na trzeciego. Jedziecie po prawej, tym "dodatkowym" pasem, czy walicie normalnym pasem i blokujecie tych cisnących środkiem. Ja przyznam, że tak jak inni kierowcy zjeżdzam, pytanie tylko czy dobrze robię? Sobie, innym ... -- Kacper Potocki vel Katanka PSN: Katanka_PL | PS3 Fanboy! www.MojeJamniki.pl | www.DogsPassion.pl | www.KocieLakocie.pl 26 |
Data: Sierpien 09 2010 10:31:39 | Temat: Re: Rano jade do pracy, czy przezyje? | Autor: BaX |
Pytanie z innej beczki. Jak się zachowujecie, gdy faktycznie jest bardzo Nazwa pasa wskazuje jego przeznaczenie, czy jakoś tak. którzy lecą środkiem na trzeciego. Jedziecie po prawej, tym "dodatkowym" Jeżeli tam można wyprzedzać to jeszcze to rozumiem ale jak jest zakaz wyprzedzania to już nie. 27 |
Data: Sierpien 09 2010 10:39:44 | Temat: Re: Rano jade do pracy, czy przezyje? | Autor: Katanka | BaX wrote: Pytanie z innej beczki. Jak się zachowujecie, gdy faktycznie jest Racja, niby oczywiste, ale wiesz, jak wszyscy jadą tym pasem dla rowerów, to cżłowiek głupieje i sobie myśli, że jak on będzie jechał normalnie, zgodnie z przepisami, to go inni będą otrąbiac i przeklinac, bo ruch będzie tamował. Dlatego pytam o odczucia, nie o przepisy. -- Kacper Potocki vel Katanka PSN: Katanka_PL | PS3 Fanboy! www.MojeJamniki.pl | www.DogsPassion.pl | www.KocieLakocie.pl 28 |
Data: Sierpien 09 2010 10:56:51 | Temat: Re: Rano jade do pracy, czy przezyje? | Autor: BaX |
Pytanie z innej beczki. Jak się zachowujecie, gdy faktycznie jest Wiesz kiedy powstanie problem jak ktoś skosi 'wycieczke' na rowerze albo kilku pieszych, tłumaczenie wtedy że wszyscy tak jadą nic nie pomogą. A w drugą stronę sprytni drogowcy wpadają na pomysły typu oddzielanie tego pasa np. takimi plastikowymi odblaskowymi liniami zamiast malowania ich na asfalcie. Efekt jest taki że jak jest mokro rozbić sobie pysk na tych liniach na rowerze jest bardzo łatwo, a na takim oderwanym odblasku uciekając na pobocze skasować zderzak/chłodnice równie prosto. Hardcorem był odcinek ścieżki rowerowej oddzielonej od jezdni krawężnikiem ale z przerwami, - - - - -, co za idiota to wymyślił nie mam pojęcia. 29 |
Data: Sierpien 09 2010 20:46:16 | Temat: Re: Rano jade do pracy, czy przezyje? | Autor: Kris |
Wiesz kiedy powstanie problem jak ktoś skosi 'wycieczke' na rowerze albo kilku pieszych, tłumaczenie wtedy że wszyscy tak jadą nic nie pomogą. A w drugą stronę sprytni drogowcy wpadają na pomysły typu oddzielanie tego pasa np. takimi plastikowymi odblaskowymi liniami zamiast malowania ich na asfalcie. Efekt jest taki że jak jest mokro rozbić sobie pysk na tych liniach na rowerze jest bardzo łatwo, a na takim oderwanym odblasku uciekając na pobocze skasować zderzak/chłodnice równie prosto. a gdzie to? kiedys widzialem sciezke porzdzialana slupkami, co by rowerzysci sie ponadziewali genaza tworcy bu ato tam nie wjechalo, oczywiscie brak mozliwosci ucieczki... 30 |
Data: Sierpien 10 2010 13:48:05 | Temat: Re: Rano jade do pracy, czy przezyje? | Autor: BaX |
Wiesz kiedy powstanie problem jak ktoś skosi 'wycieczke' na rowerze albo W tym roku 'po 5 albo więcej latach wywalili te krawężniki na ścieżce rowerowej 'małego ruchu granicznego' czy jakoś tak to się zwie do przejścia granicznego Marklowice/Petrovice. Odcinek jakieś 5-7km. 31 |
Data: Sierpien 09 2010 10:33:31 | Temat: Re: Rano jade do pracy, czy przezyje? | Autor: Cavallino | Użytkownik "Katanka" napisał w wiadomości news: Prawda jest taka, że jak droga lepsza to i gaz cisniemy, bo można :) Im lepsza droga, tym więcej wypadków (paradoks). Kłamstwo, manipulacja. Jednojezdniowa droga krajowa nie łapie się do kategorii "lepsza droga". Lepsza droga to taka z dwoma jezdniami i bezkolizyjnymi skrzyżowaniami. I bezpieczeństwo na takiej rośnie drastycznie, a spada ilość ofiar. Więc budowanie czegoś innego i na tej podstawie wyciąganie durnych wniosków to sabotaż w czystej postaci. 32 |
Data: Sierpien 09 2010 10:40:14 | Temat: Re: Rano jade do pracy, czy przezyje? | Autor: Katanka | Cavallino wrote: Użytkownik "Katanka" napisał w wiadomości news: Pełna zgoda :) ale wczoraj w TVN mówili, że im lepsza droga, tym więcej wypadków ;P -- Kacper Potocki vel Katanka PSN: Katanka_PL | PS3 Fanboy! www.MojeJamniki.pl | www.DogsPassion.pl | www.KocieLakocie.pl 33 |
Data: Sierpien 09 2010 10:45:32 | Temat: Re: Rano jade do pracy, czy przezyje? | Autor: Cavallino | Użytkownik "Katanka" napisał w wiadomości Cavallino wrote: I właśnie takie teksty to kłamstwo czystej wody, wiem przecież że sam tego nie wymyśliłeś. 34 |
Data: Sierpien 10 2010 21:29:55 | Temat: Re: Rano jade do pracy, czy przezyje? | Autor: Tomasz Pyra | Cavallino pisze: Pełna zgoda :) ale wczoraj w TVN mówili, że im lepsza droga, tym więcej wypadków ;P Autostrada to inna bajka. Nawet jeżeli chodzi o prędkości dozwolone to prędkość względna na autostradzie to 130km/h. Na jednojezdniowej drodze to już 180km/h (90+90 jak się samochody mijają). Wiadomo że dzwon 130+0 będzie mniej groźny w skutkach niż czołówka 90+90. Tyle że to dotyczy autostrad i ekspresówek. Bo na drogach jednojezdniowych działa to co napisał - im wyższy standard drogi (pobocza, równa nawierzchnia, wyprofilowane zakręty, długie proste), tym wyższe prędkości i więcej bardziej groźnych wypadków. Na leśnej szutrówce trudno się zabić, bo tam rozwinięcie niebezpiecznej prędkości skutkuje urwaniem koła. 35 |
Data: Sierpien 11 2010 00:16:03 | Temat: Re: Rano jade do pracy, czy przezyje? | Autor: Cavallino | Użytkownik "Tomasz Pyra" napisał w wiadomości Cavallino pisze: Ale ja akurat nie o autostradach. Tyle że to dotyczy autostrad i ekspresówek. Nie działa, bo robienie TERAZ jednojezdniowej krajówki, to sabotaż, a nie tworzenie dobrej drogi. 36 |
Data: Sierpien 12 2010 08:27:03 | Temat: Re: Rano jade do pracy, czy przezyje? | Autor: MichałG | Tomasz Pyra pisze: Cavallino pisze: a kto Ci takich głupot naopowiadał..... ? -- Pozdrawiam Michał 37 |
Data: Sierpien 13 2010 21:08:29 | Temat: Re: Rano jade do pracy, czy przezyje? | Autor: Tomasz Pyra | MichałG pisze: Tomasz Pyra pisze: Nie bardzo rozumiem... Masz kłopot z dodawaniem? 38 |
Data: Sierpien 09 2010 16:00:21 | Temat: Re: Rano jade do pracy, czy przezyje? | Autor: J.F. | Użytkownik "Cavallino" napisał w wiadomości Kłamstwo, manipulacja. No nie wiem, nie wiem. Zbudujesz droge waska, namalujesz ciagla, pojada wszyscy w sznurku 60 - i wypadki moze beda, ale ofiar nie :-) J. 39 |
Data: Sierpien 09 2010 16:04:30 | Temat: Re: Rano jade do pracy, czy przezyje? | Autor: Cavallino | Użytkownik "J.F." napisał w wiadomości Użytkownik "Cavallino" napisał w wiadomości Ja nie mówię, że nie idzie zrobić drogi katastrofalnie złej, ale bezpiecznej. Ja mówię, że zrobienie drogi dobrej nie oznacza większego niebezpieczeństwa niż nierobienie nic, a wręcz przeciwnie. 40 |
Data: Sierpien 11 2010 06:21:55 | Temat: Re: Rano jade do pracy, czy przezyje? | Autor: J.F. | On Mon, 9 Aug 2010 16:04:30 +0200, Cavallino wrote: Użytkownik "J.F." napisał w wiadomości No nie wiem, nie wiem. Jesli punktem wyjscia jest dwupasowa droga juz zapchana, to IMO moze jednak oznaczac :-) J. 41 |
Data: Sierpien 11 2010 09:51:21 | Temat: Re: Rano jade do pracy, czy przezyje? | Autor: Cavallino | Użytkownik "J.F." napisał w wiadomości news: Ja nie mówię, że nie idzie zrobić drogi katastrofalnie złej, ale Nie może, bo budowa drogi dobrej polega na zrobieniu drugiego pasa i bezkolizyjnych wjazdów. 42 |
Data: Sierpien 11 2010 19:10:33 | Temat: Re: Rano jade do pracy, czy przezyje? | Autor: Krzysiek Kielczewski | On 2010-08-11, Cavallino wrote: No nie wiem, nie wiem. Drogi to nie tylko ekspresówki i autostrady. Krzysiek Kiełczewski 43 |
Data: Sierpien 12 2010 21:07:44 | Temat: Re: Rano jade do pracy, czy przezyje? | Autor: J.F. | On Wed, 11 Aug 2010 09:51:21 +0200, Cavallino wrote: Użytkownik "J.F." napisał w wiadomości news: No i co z tego ? Na takiej drodze rozpedzisz sie do 150 i przywalisz w drzewo. Alo ci ciezarowka droge zajedzie. Albo przelecisz przez barierke. A na alternatywnej - zasniesz z nudow i wjedziesz do rowu albo bedzie czolowka przy 2* 60 :-) J. 44 |
Data: Sierpien 12 2010 23:41:08 | Temat: Re: Rano jade do pracy, czy przezyje? | Autor: Cavallino | Użytkownik "J.F." napisał w wiadomości news: Nie może, bo budowa drogi dobrej polega na zrobieniu drugiego pasa i Nie, co najwyżej w barierę energochłonną. Zapewniam Cię, że to z tego, że szanse są o niebo większe niż przy czołówce. Znaczy tak mi się wydaje, mimo że czołówkę już miałem, barierki jeszcze nie zaliczałem. ;-) 45 |
Data: Sierpien 13 2010 00:06:28 | Temat: Re: Rano jade do pracy, czy przezyje? | Autor: J.F. | On Thu, 12 Aug 2010 23:41:08 +0200, Cavallino wrote: Użytkownik "J.F." napisał w wiadomości news: A to ma byc zwykla bariera, czy tunel chroniacy solidniej ? Zapewniam Cię, że to z tego, że szanse są o niebo większe niż przy czołówce. Bariera na srodku A4 solidnie pogieta :-) J. 46 |
Data: Sierpien 13 2010 00:11:22 | Temat: Re: Rano jade do pracy, czy przezyje? | Autor: Cavallino | Użytkownik "J.F." napisał w wiadomości news: No i co z tego ? Na takiej drodze rozpedzisz sie do 150 i przywalisz wNie, co najwyżej w barierę energochłonną. Od tego jest. Drzewo się nie pognie, ale ludzie zginą. 47 |
Data: Sierpien 13 2010 09:42:24 | Temat: Re: Rano jade do pracy, czy przezyje? | Autor: Przemysław Bernat | Dnia Thu, 12 Aug 2010 23:41:08 +0200, Cavallino napisał(a): Nie, co najwyżej w barierę energochłonną. Ci dwaj też tak myśleli: http://starogard.info.pl/3201/galerie-zdjec/kolejne-wypadki-na-a1-2-osoby-nie-zyja/ -- Pozdrawiam, Przemek 48 |
Data: Sierpien 09 2010 11:12:18 | Temat: Re: Rano jade do pracy, czy przezyje? | Autor: jacek2v | On 9 Sie, 16:00, "J.F." wrote: Użytkownik "Cavallino" napisał Można szeroką drogę zbudować po dwa pasy w każdą stronę, oddzielić pasem zieleni i barierką. Będą się zdarzać wypadki, ale znacznie rzadziej śmiertelne - bo nie czołówki. I pojechać szybciej można. J. 49 |
Data: Sierpien 09 2010 08:34:59 | Temat: Re: Rano jade do pracy, czy przezyje? | Autor: jahi | Katanka wrote: Pytanie z innej beczki. Jak się zachowujecie, gdy faktycznie jest A jak sobie odpowiesz na to pytanie jak kogoś zgarniesz z pobocza ustępując komuś jadącemu "na trzeciego"? Jak ktoś chce wyprzedzać to niech to zrobi tak, żeby nie utrudniać życia innym. Ja zjeżdżam do prawej krawędzi, ale nie przekraczam linii. Ten za mną jadąc normalnie środkiem pasa swobodnie widzi jak sytuacja jest przede mną i jak będzie miał mozliwość to sobie wyprzedzi. -- 50 |
Data: Sierpien 09 2010 10:42:27 | Temat: Re: Rano jade do pracy, czy przezyje? | Autor: Katanka | jahi wrote: Katanka wrote: A jak sobie odpowiesz na to pytanie jak kogoś zgarniesz z pobocza Dlatego jazda taka drogą mnie okropnie męczy, bo cały czas trzeba byc skoncentrowanym w 100%. Jak nie z boku, to z tyłu lub z przodu. Jest okropnie niebezpiecznie. staram się uważać i tyle ... -- Kacper Potocki vel Katanka PSN: Katanka_PL | PS3 Fanboy! www.MojeJamniki.pl | www.DogsPassion.pl | www.KocieLakocie.pl 51 |
Data: Sierpien 09 2010 10:33:51 | Temat: Re: Rano jade do pracy, czy przezyje? | Autor: MadMan | Dnia Mon, 9 Aug 2010 10:22:12 +0200, Katanka napisał(a): Pytanie z innej beczki. Jak się zachowujecie, gdy faktycznie jest bardzo szeroki Ja jadę pasem dla rowerzystów. O ile jadę na rowerze oczywiście. Gdy jadę samochodem - pobocze i droga dla rowerów to nie jest miejsce dla mnie, zjeżdżam tylko w wyjątkowych sytuacjach (np. jakiś pojazd uprzywilejowany albo defekt mojego samochodu). -- Pozdrawiam, Damian Karwot damian.karwot (at) gmail kropa com JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl Tlen: madman1985, GG: 2283138 52 |
Data: Sierpien 09 2010 11:12:54 | Temat: Re: Rano jade do pracy, czy przezyje? | Autor: Agent |
Mnie mocno wku... jak właśnie jedzie taki palant żeby mu wszyscy zjeżdżali bo on wyprzedza. 2 sekundy np podczas zerknięcia do radia i można nie żyć tylko dlatego że w porę sie nie zjechało na pobocze. Dlatego jak ktoś na mnie jedzie to najczęściej wcale nie zjeżdżam na pobocze lub dopiero w ostatnim momencie. Mam ten komfort że ja mam gdzie zjechać a on nie i może to właśnie da mu do myślenia lub pasażerom z nim jadącym. 53 |
Data: Sierpien 09 2010 12:09:37 | Temat: Re: Rano jade do pracy, czy przezyje? | Autor: |
O własnie. Tak jak tutaj: http://www.youtube.com/watch?v=r3NjbA2IApc 1 sekunda zagapienia i po zawodach, TIRamasz na masce. -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 54 |
Data: Sierpien 09 2010 20:26:16 | Temat: Re: Rano jade do pracy, czy przezyje? | Autor: krzysiek | On Mon, 09 Aug 2010 11:12:54 +0200, Agent wrote: Mnie mocno wku... jak właĹnie jedzie taki palant żeby mu wszyscy On Mon, 09 Aug 2010 10:42:27 +0200, Katanka wrote: Dlatego jazda taka drogÄ mnie okropnie mÄczy, bo cały czas trzeba byc I to jest chyba najlepsze podsumowanie sytuacji. Nie znoszÄ takiego zachowania na drodze. Jak mi wyjeżdza goĹciu z naprzeciwka oczekujÄ c, ze mu zjadÄ to ja po prostu od razu włÄ czam "długie". I jadÄ dalej swoim pasem. Na pobocze zjadÄ tylko jesli bedÄ musiał sie ratowaÄ przed zderzeniem, przepuĹciÄ pojazd uprzywilejowany albo zatrzymaÄ sie z jakiegoĹ powodu. -- Krzysiek 55 |
Data: Sierpien 09 2010 20:44:26 | Temat: Re: Rano jade do pracy, czy przezyje? | Autor: Kris |
Kris wrote: nie rozumiesz ze na tej drodze to nie ma sensu? na 7 mozesz tam kombinowac w mejscach gdzie masz km prostej tutaj masz zaledwie 3km odcinek prostej na celbowskiej reszta to zakretasy wysepki i male zludne proste odcinki gdzie kazdy sie pieni by tylko jedno auto myknac i to wszytsko na nic bo koncem koncow za chwile i tak bedzie kisial za wyprzedzanym !!! 56 |
Data: Sierpien 10 2010 07:27:59 | Temat: Re: Rano jade do pracy, czy przezyje? | Autor: Pszemol | "Kris" wrote in message no i koles sie zgarbil kiedy mu nie zjechalem[..] nie potrafia pojac skad takie male ego kierowco i dlaczego musza udowadniac Co Ty starałeś się udowodnić jeśli nie swoją męskość tym, że nie zjechałeś? 57 |
Data: Sierpien 12 2010 22:33:04 | Temat: Re: Rano jade do pracy, czy przezyje? | Autor: Kris |
"Kris" wrote in message a dlaczego mialbym zjechac, to byl pojazd uprzylijewowany? nie jestem tchorzem ani tez glupcem wiec wiem gdzie sa granice ryzyka |