http://moto.wp.pl/kat,55194,wid,9887612,wiadomosc.html?rfbawp=1209034509.063

Policjanci z komendy w Tczewie zatrzymali 36-letniego kierowcę ciągnika z
przyczepą. Mężczyzna założył się o litr wódki, że zjedzie traktorem ze stromych
schodów. Zakład przegrał ponieważ pojazd zaklinował się. Nietrzeźwy kierowca
szybko trafił w ręce Policji.

Około godz. 13.00. przy ul. Rybackiej doszło do nietypowego zdarzenia.
Przechodnie idący stromymi schodami łączącymi ulicę Rybacką i Wąską przecierali
oczy ze zdumienia na widok zaklinowanego w połowie schodów… ciągnika rolniczego
z doczepioną kosiarką do trawy.


Kierowca pojazdu początkowo próbował wyjechać ze schodów, ale gdy stwierdził,
że mu się to nie uda uciekł. Przechodnie powiadomili Policję. Funkcjonariusze
ustalili, że właścicielem maszyny jest mieszkaniec wsi Tczewskie Łąki (gm.
Tczew) i pojechali do niego. Mężczyzna opowiedział, że jego nietrzeźwy 36-letni
syn wyjechał z terenu gospodarstwa ciągnikiem z doczepioną kosiarką i oddalił
się w kierunku Tczewa. Tam, na Starym Mieście założył się z kolegą o litr
alkoholu, że zjedzie ciągnikiem ze stromych schodów. Zakład przegrał.

Policjanci zatrzymali 36-latka. Alkomat wykazał, że miał ponad 2 promile
alkoholu w wydychanym powietrzu. Mężczyzna nie posiadał uprawnień do kierowania
ciągnikiem rolniczym, a pojazd nie był ubezpieczony.

Za jazdę po pijanemu i bez uprawnień mężczyźnie grozi kara do 2 lat pozbawienia
wolności.

Akcja usuwania ciągnika ze schodów trwała około 6 godzin i kosztowała ponad 3
tysiące zł.


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Rafal pisze:

http://moto.wp.pl/kat,55194,wid,9887612,wiadomosc.html?rfbawp=1209034509.063

[

Akcja usuwania ciągnika ze schodów trwała około 6 godzin i kosztowała ponad 3 tysiące zł.

Zawsze mnie ciekawilo jak oni licza te koszty ;)

PS. Podobnie przy kosztach akcji policji (ochrona meczu, imprezy) itp

On Thu, 24 Apr 2008 14:04:37 +0200,  Maverick wrote:

Rafal pisze:

http://moto.wp.pl/kat,55194,wid,9887612,wiadomosc.html?rfbawp=1209034509.063
Akcja usuwania ciągnika ze schodów trwała około 6 godzin i kosztowała ponad 3
tysiące zł.

Zawsze mnie ciekawilo jak oni licza te koszty ;)

Tu akurat moglo byc wyjatkowo prosto - koszt wynajmu dzwigu wraz z
dojazdem z Gdanska i odpowiednia ekipa, zaplata przynajmniej za pol
dniowki .. hm chyba jednak troche za drogo i cos musieli doliczyc :-)

PS. Podobnie przy kosztach akcji policji (ochrona meczu, imprezy) itp

Podstawa prosta - po kosztach nadgodzin :-)
Gorzej z narzutami ..


J.

Tu akurat moglo byc wyjatkowo prosto - koszt wynajmu dzwigu wraz z
dojazdem z Gdanska i odpowiednia ekipa, zaplata przynajmniej za pol
dniowki .. hm chyba jednak troche za drogo i cos musieli doliczyc :-)

Ja wiem czy drogo? Nie wiem ile taki dźwig sobie liczy np za godzine i dojazd,
policz też lawetę do wywiezienia traktora i - coś co często jest pomijane a
zawsze jest kosztem - cena godziny pracy policjantów podczas tej akcji (przy
czym to nie jest tylko te 2000zł co oni zarabiają, ale z wszelkimi narzutami
(podatek pracodawcy, zusy, srusy itp)  to jest spoko pensja *2 = 4000zł/
miesiąc, to podzielić na 176 (średnio tyle jest godzin roboczych w miesiącu) to
masz ok 23 zł za godzinę, pewnie było tam z 5 policajów, przez 6 godzin to masz
już 690 zł tylko kosztów osobowych (bez "narzutu na dowodzenie" - bo dowódcy na
pewno nie zarabiają 2000zł..).. 2300 za dźwig i lawetę to IMHO nie jest takie
wygórowane

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

On 24 Apr 2008 14:59:26 +0200,  Rafal wrote:

Tu akurat moglo byc wyjatkowo prosto - koszt wynajmu dzwigu wraz z
dojazdem z Gdanska i odpowiednia ekipa, zaplata przynajmniej za pol
dniowki .. hm chyba jednak troche za drogo i cos musieli doliczyc :-)

Ja wiem czy drogo? Nie wiem ile taki dźwig sobie liczy np za godzine i dojazd,
policz też lawetę do wywiezienia traktora i - coś co często jest pomijane a
zawsze jest kosztem - cena godziny pracy policjantów podczas tej akcji (przy
czym to nie jest tylko te 2000zł co oni zarabiają, ale z wszelkimi narzutami
(podatek pracodawcy, zusy, srusy itp)  to jest spoko pensja *2 = 4000zł/
miesiąc, to podzielić na 176 (średnio tyle jest godzin roboczych w miesiącu) to
masz ok 23 zł za godzinę, pewnie było tam z 5 policajów, przez 6 godzin

Z tym ze akurat 5 policjantow przez 6h to tam bylo nieuzasadnione :-)
Traktor przez pol nocy stal bez dozoru, to mogl i pol dnia postac :-)

Natomiast przez godzinke wlasciwego podnoszenia, to owszem, 2-4 do
kierowania ruchem byloby zasadne.

J.

J.F. pisze:

On 24 Apr 2008 14:59:26 +0200,  Rafal wrote:

Tu akurat moglo byc wyjatkowo prosto - koszt wynajmu dzwigu wraz z
dojazdem z Gdanska i odpowiednia ekipa, zaplata przynajmniej za pol
dniowki .. hm chyba jednak troche za drogo i cos musieli doliczyc :-)

Ja wiem czy drogo? Nie wiem ile taki dźwig sobie liczy np za godzine i dojazd, policz też lawetę do wywiezienia traktora i - coś co często jest pomijane a zawsze jest kosztem - cena godziny pracy policjantów podczas tej akcji (przy czym to nie jest tylko te 2000zł co oni zarabiają, ale z wszelkimi narzutami (podatek pracodawcy, zusy, srusy itp)  to jest spoko pensja *2 = 4000zł/ miesiąc, to podzielić na 176 (średnio tyle jest godzin roboczych w miesiącu) to masz ok 23 zł za godzinę, pewnie było tam z 5 policajów, przez 6 godzin

Z tym ze akurat 5 policjantow przez 6h to tam bylo nieuzasadnione :-)
Traktor przez pol nocy stal bez dozoru, to mogl i pol dnia postac :-)

Natomiast przez godzinke wlasciwego podnoszenia, to owszem, 2-4 do
kierowania ruchem byloby zasadne.

J.

W sumie tak - ale nie oni placa, a popatrzec mozna ;)

Teraz bedzie tylko biadolenie w mediach tego goscia , ze "biedny rolnik, a tu jeszcze kare mu nalozyli"

Ja wiem czy drogo? Nie wiem ile taki dźwig sobie liczy np za godzine i dojazd,
policz też lawetę do wywiezienia traktora i - coś co często jest pomijane a
zawsze jest kosztem - cena godziny pracy policjantów podczas tej akcji (przy
czym to nie jest tylko te 2000zł co oni zarabiają, ale z wszelkimi narzutami
(podatek pracodawcy, zusy, srusy itp)  to jest spoko pensja *2 = 4000zł/
miesiąc, to podzielić na 176 (średnio tyle jest godzin roboczych w miesiącu) to
masz ok 23 zł za godzinę, pewnie było tam z 5 policajów, przez 6 godzin to masz
już 690 zł tylko kosztów osobowych (bez "narzutu na dowodzenie" - bo dowódcy na
pewno nie zarabiają 2000zł..).. 2300 za dźwig i lawetę to IMHO nie jest takie
wygórowane

Policjanci i tak byli w robocie i tak, wiec tego raczej nie liczyli,
chyba ze ktorys musial nadgodziny wziasc :)
Jak spowodujesz wypadek to policjant nie dolicza ci do mandatu godzin
ktore spedzil przy spisywaniu protokol itp

Policjanci i tak byli w robocie i tak, wiec tego raczej nie liczyli,
chyba ze ktorys musial nadgodziny wziasc :)
Jak spowodujesz wypadek to policjant nie dolicza ci do mandatu godzin
ktore spedzil przy spisywaniu protokol itp

Nc podobnego - w każdej szanującej się firmie, jesli kalkulujesz koszt jakiegoś
procesu czy projektu, to kakulujesz róznież i koszt "zasobów ludzkich" .. co z
tego że są na etacie, w tym czasie mogliby robić coś innego lub.. możnaby ich
zwolnić jeśli dana proceudra/projekt nie byłyby robione.
Tu jest podobnie ,to nie są "darmowe zasoby"

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

On 24 Kwi, 12:57, "Rafal"  wrote:

http://moto.wp.pl/kat,55194,wid,9887612,wiadomosc.html?rfbawp=1209034...

chwila.. czyli goscia nie zlapano jadacego ciagnikiem - uciekl. wiec
na jakiej podstawie go karaja za jazde po pijanemu, i co z tego ze nie
ma jakis uprawnien?

m.

On Thu, 24 Apr 2008 07:43:56 -0700 (PDT),  monk wrote:

On 24 Kwi, 12:57, "Rafal"  wrote:

http://moto.wp.pl/kat,55194,wid,9887612,wiadomosc.html?rfbawp=1209034...

chwila.. czyli goscia nie zlapano jadacego ciagnikiem - uciekl. wiec
na jakiej podstawie go karaja za jazde po pijanemu, i co z tego ze nie
ma jakis uprawnien?

Moze sie przyznal, moze wk* ojciec powiedzial ze pijany pojechal,
a moze im sie wydaje ze maja jakies dowody :-)

Choc wczoraj w Telekekspresie pokazywali jakis filmik, to zdaje sie w
dzien bylo i widzowie krecili ostro.

Ale na tych filmach z komorek .. ee, pewnie jest nie do rozpoznania.
Albo oswiadczy ze byl trzezwy, ale zaklad przegral, to postawil
w koncu tego litra i wypili - ale juz nie prowadzil  :-)

J.

z doczepioną kosiarką do trawy.

Kosiarką ? W kwietniu jeździł z kosiarką ?

To juz predzej glebogryzarka.

--
Krzysiek, Krakow, http://kp.oz.pl/

> z doczepioną kosiarką do trawy.

Kosiarką ? W kwietniu jeździł z kosiarką ?

To juz predzej glebogryzarka.

No co.. myśliż że jak rolnik to fizyki musial nie lubieć w szkole? Może uznał
że schody strome, to jakaś przeciwwaga by mu się przydała zapięta z tyłu
traktora coby nie przekoziołkował do przodu.. a kosiarka była cięższa... :))

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

KsZZysiek  writes:

z doczepioną kosiarką do trawy.

Kosiarką ? W kwietniu jeździł z kosiarką ?

W Warszawie przyuliczne trawniki juz sa czesciowo skoszone. Oczywiscie
za wczesnie jest na koszenie łąki na siano, ale na przycięcie
trawników - wcale niekoniecznie.

  MJ

W Warszawie przyuliczne trawniki juz sa czesciowo skoszone. Oczywiscie
za wczesnie jest na koszenie łąki na siano, ale na przycięcie
trawników - wcale niekoniecznie.

Traktor wyglądał raczej wsiowo ... nie wiem jak w Wawie, ale w Krakowie
trawniki koszą ciągniki wyposazone w prawie hermetyczne kabiny :)

--
Krzysiek, Krakow, http://kp.oz.pl/