Grupy dyskusyjne   »   Bezustanne zjadanie pasków klinowych

Bezustanne zjadanie pasków klinowych



1 Data: Maj 05 2011 08:42:24
Temat: Bezustanne zjadanie pasków klinowych
Autor: Sebastian Biały 

Witam.

Dzisiaj pękł mi czwarty raz  pasek akcesoriów (wieloklin) w przeciągu 4 lat i 30tys. Na szczęcie tym razem tylko się zrobiły frędzle przez co miałem szansę na reakcje.

O ile dzisiaj byłoby to usprawiedliwione (delikatnie coś świerszczylo od 2 tyg, pewno jakis napinacz) to i tak chyba troche za często.

Mechnicy oglądają, zakładają nowy i stwierdzają że wszystko ok.

Pomijając teorie spiskowe typu rozpylanie przez ruskich helu pod silnikiem...

Czy toś ma pomysł (nawet nietypowy) jaki mogę podsunąc mechanikowi do sprawdzenia czemu zjada mi paski?

Teorie które się *nie* sprawdziły:

a) zatarty alternator (a gdzie tam, działa ok, sprawdzony 2 razy)

b) zatarty napinacz (dopiero przy 4 raze coś świerszczyło cichuteńko)

c) kapiący na pasek płyn wspomagania (faktycznie raz padła pompa ale to nie tlumaczy 3 innych pęknięć)

d) popsuta klima (ale przeciez pieknie chłodzi i nic nie słychać po włÄ…czeniu)

e) krzywe koła pasowe (ale podczas pracy nie widać żadnych drgań żadnego koła)

f) marne jakościowo paski (a gdzie tam, wsadzane oryginały z aso)

g) gówniany silnik (ale innym nie pękają w tym modelu)

h) wyszczerbione koło (nie, wszystkie sprawdzone)

Silnik to 2.2dci. To co jeszcze może być?



2 Data: Maj 05 2011 08:45:21
Temat: Re: Bezustanne zjadanie pasków klinowych
Autor: Nex@pl 

A wszystkie koła są w jednej osi?

3 Data: Maj 05 2011 08:54:44
Temat: Re: Bezustanne zjadanie pasków klinowych
Autor: Sebastian Biały 

On 2011-05-05 08:45, Nex@pl wrote:

A wszystkie koła są w jednej osi?

Nie, w dwóch, to standardowy samochód a nie monocykl. Nawet mial okazję w tym czasie 2x mieć ustawianą zbierznoć.

A co to ma do rzeczy z ciekawości?

4 Data: Maj 05 2011 09:05:43
Temat: Re: Bezustanne zjadanie pasków klinowych
Autor: Kuba (aka cita) 


Użytkownik "Sebastian Biały"  napisał w wiadomości

On 2011-05-05 08:45, Nex@pl wrote:
A wszystkie koła są w jednej osi?

Nie, w dwóch, to standardowy samochód a nie monocykl. Nawet mial okazję w tym czasie 2x mieć ustawianą zbierznoć.

A co to ma do rzeczy z ciekawości?

O mama :D

Pytanie brzmiało - czy wszystkie koła pasowa paska wielorowkowego leżÄ… w jednej płaszczyźnie.

ps. ode mnie - to, ze czasem nie widać wibracji nie znaczy, ze ich nie ma. To, ze klima chłodzi, nie znaczy, ze ma sprawne sprzęgło, to, ze dopiero teraz coś swiergoliło nie znaczy, ze wczesniej nie bylo utajonych objawów zużycia. Skoro poszedł Ci już 4ty pasek to moze jednak warto byloby wymienić napinacze, rolki i sprawdzić dokładnie koła - wymontowując je i sprawdzając.


--
Pozdrawiam Kuba (aka cita)
www.cita.pl
Dwa ogony Irma i Myszka

5 Data: Maj 05 2011 09:08:57
Temat: Re: Bezustanne zjadanie pasków klinowych
Autor: Sebastian Biały 

On 2011-05-05 09:05, Kuba (aka cita) wrote:

Nie, w dwóch, to standardowy samochód a nie monocykl. Nawet mial
okazję w tym czasie 2x mieć ustawianą zbierznoć.
A co to ma do rzeczy z ciekawości?
O mama :D

Nie mogłem się powstrzymać :)

Pytanie brzmiało - czy wszystkie koła pasowa paska wielorowkowego leżÄ… w
jednej płaszczyźnie.

No więc zapomniałem napisać. Po drugim razie *wszystkie* koła zostały zdemontowane, obejrzane i zamontowane ponownie. Zjadalo dalej z taką samą czestotliwością. Nie mogę wykluczyć że zamnotoano jes znowu źle, ale to kwestia chyba niewielkiego prawdopodobieństwa.

6 Data: Maj 05 2011 09:32:16
Temat: Re: Bezustanne zjadanie pasków klinowych
Autor: Nex@pl 

W dniu 2011-05-05 09:08, Sebastian Biały pisze:


Nie mogłem się powstrzymać :)


O jeju, skrót myślowy to był :P



No więc zapomniałem napisać. Po drugim razie *wszystkie* koła zostały
zdemontowane, obejrzane i zamontowane ponownie. Zjadalo dalej z taką
samą czestotliwością. Nie mogę wykluczyć że zamnotoano jes znowu źle,
ale to kwestia chyba niewielkiego prawdopodobieństwa.

A masz fotke tych niszczonych pasków?

7 Data: Maj 05 2011 09:54:51
Temat: Re: Bezustanne zjadanie pasków klinowych
Autor: Sebastian Biały 

On 2011-05-05 09:32, Nex@pl wrote:

A masz fotke tych niszczonych pasków?

Pierwszy pierd... poprzednikowi na 2 miesiące przed moim zakupem. Nie mam.

Drugi i trzeci zostawione "na drodze" bo pękaly przy 100km/h ;) zostawiając po sobie tylko wióry na silniku.

Czwarty (dzisiaj) wygląda jak by jeden z klinów "odpruł" się od reszty na odcinku 5cm i sobie wesoło jak frędzel obijał o różne elementy w tym przewody paliwowe ;) Zdjęcia mieć nie będę bo już zutylizowany.

8 Data: Maj 05 2011 10:16:10
Temat: Re: Bezustanne zjadanie pasków klinowych
Autor: J.F. 

Użytkownik "Sebastian Biały"  napisał w wiadomości

Czwarty (dzisiaj) wygląda jak by jeden z klinów "odpruł" się od reszty na odcinku 5cm i sobie wesoło jak frędzel obijał o różne elementy w tym przewody paliwowe ;) Zdjęcia mieć nie będę bo już zutylizowany.

Obejrzec starannie wszystkie kola miedzy tymi rowkami. Moze tam jednak cos jest.

A moze rowek za bardzo wytarty, pasek wchodzi za gleboko, opiera sie "na pasku".
No wlasnie - widac jakies slady przetarcia paska od zewnetrznej, czy od wewnetrznej ?

Ustawienie kol w jednej plasczysnie sprawdzic ... no i jak wszystko zawiedzie to nie kupowac wiecej paskow  w ASO :-)

J.

9 Data: Maj 05 2011 10:32:40
Temat: Re: Bezustanne zjadanie pasków klinowych
Autor: Sebastian Biały 

On 2011-05-05 10:16, J.F. wrote:

Obejrzec starannie wszystkie kola miedzy tymi rowkami. Moze tam jednak
cos jest.

No wlasnie po 2 awarii oglądano bardzo dokładnie i sam tez ogladałem. Może coś nowego się pojawiło, ale coś mi sie nie wydaje ...

A moze rowek za bardzo wytarty, pasek wchodzi za gleboko, opiera sie "na
pasku".
No wlasnie - widac jakies slady przetarcia paska od zewnetrznej, czy od
wewnetrznej ?

Ostatnio ogladałem go miesiąc temu i nie było kompletnie żadnych śladów na *zewnątrz* paska. Co w rowkach to nie widać, bo ciasno strasznie i trzeba by ściągać. Mechanik ściągając dzisiaj nie raportował zjadania paska od wewnątrz.

Ustawienie kol w jednej plasczysnie sprawdzic ... no i jak wszystko
zawiedzie to nie kupowac wiecej paskow w ASO :-)

Pfff, ale innym one nie pękają ;)

10 Data: Maj 05 2011 10:41:17
Temat: Re: Bezustanne zjadanie pasków klinowych
Autor: J.F. 

Użytkownik "Sebastian Biały"  napisał

Ustawienie kol w jednej plasczysnie sprawdzic ... no i jak wszystko
zawiedzie to nie kupowac wiecej paskow w ASO :-)

Pfff, ale innym one nie pękają ;)


Nie kupuj wiecej samochodow na f  bedziesz mial spokoj :-P

J.

11 Data: Maj 05 2011 11:01:23
Temat: Re: Bezustanne zjadanie pasków klinowych
Autor: Sebastian Biały 

On 2011-05-05 10:41, J.F. wrote:

Nie kupuj wiecej samochodow na f bedziesz mial spokoj :-P

Ale samochody na f (nie wszystkie) sa całkiem milutkie :P

12 Data: Maj 05 2011 10:32:28
Temat: Re: Bezustanne zjadanie pasków klinowych
Autor: J_K_K 

Użytkownik "Sebastian Biały"  napisał w wiadomości

No więc zapomniałem napisać. Po drugim razie *wszystkie* koła zostały zdemontowane, obejrzane i zamontowane ponownie. Zjadalo dalej z taką samą czestotliwością. Nie mogę wykluczyć że zamnotoano jes znowu źle, ale to kwestia chyba niewielkiego prawdopodobieństwa.

Niekoniecznie źle zamontowane - przy oglądaniu "statycznym"
można nie zauważyć bicia, itp.
Swego czasu Opel miał taką serię kół do silników 1.4 16V
- oficjalnie do tego się nie przyznali, ale stąd brało się słynne
pękanie pasków rozrządu - mój zaczął "cykać" przy 55 kkm
- jeszcze trochę i przed wymianą przy 60 kkm było by ładne pęknięcie
na łÄ…czeniu.

Pzdr

JKK

13 Data: Maj 05 2011 11:03:27
Temat: Re: Bezustanne zjadanie pasków klinowych
Autor: Sebastian Biały 

On 2011-05-05 10:32, J_K_K wrote:

Niekoniecznie źle zamontowane - przy oglądaniu "statycznym"
można nie zauważyć bicia, itp.

Przy oglądaniu "dynamicznym" bicia nie zauważyłem. Koła chodzą równo. Być może niedostrzegalne bicie jest przyczyną, ale było by to dla mnie zaskakujące.

Zmiana kół trochę kosztuje a szrotowe niekoniecznie lepsze. Więc sobie daruje.

14 Data: Maj 05 2011 09:09:18
Temat: Re: Bezustanne zjadanie pasków klinowych
Autor: Krzysiek Kielczewski 

On 2011-05-05, Sebastian Biały  wrote:

On 2011-05-05 08:45, Nex@pl wrote:
A wszystkie koła są w jednej osi?

Nie, w dwóch, to standardowy samochód a nie monocykl. Nawet mial okazję
w tym czasie 2x mieć ustawianą zbierzność.

Nie te koła...

--
Pozdrawiam,
Krzysiek Kiełczewski

http://maverick.jogger.pl/2011/04/12/obsluga-klienta-by-era-czesc3/

15 Data: Maj 05 2011 12:01:56
Temat: Re: Bezustanne zjadanie pasków klinowych
Autor: Andrzej Ława 

W dniu 05.05.2011 08:54, Sebastian Biały pisze:

On 2011-05-05 08:45, Nex@pl wrote:
A wszystkie koła są w jednej osi?

Nie, w dwóch, to standardowy samochód a nie monocykl. Nawet mial okazję
w tym czasie 2x mieć ustawianą zbierznoć.

A co to ma do rzeczy z ciekawości?

Koła pasowe, gapo.

16 Data: Maj 05 2011 13:27:11
Temat: Re: Bezustanne zjadanie pasków klinowych
Autor: Sebastian Biały 

On 2011-05-05 12:01, Andrzej Ława wrote:

A co to ma do rzeczy z ciekawości?
Koła pasowe, gapo.

Dwa posty dalej, gapo.

17 Data: Maj 05 2011 08:56:09
Temat: Re: Bezustanne zjadanie pasków klinowych
Autor: Jarek Andrzejewski 

On Thu, 05 May 2011 08:42:24 +0200, Sebastian Biały
 wrote:

Czy toś ma pomysł (nawet nietypowy) jaki mogę podsunąc mechanikowi do
sprawdzenia czemu zjada mi paski?

koła nie są w linii (pasek jest przekoszony).
--
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski
Uwaga, uwaga! Wyprzedaż szafkowo-garażowa: http://allegro.pl/listing.php/user?us_id=1496

18 Data: Maj 07 2011 09:50:24
Temat: Re: Bezustanne zjadanie pasków klinowych
Autor: Irek N. 

koła nie są w linii (pasek jest przekoszony).

Ekspertem nie jestem, ale moim zdaniem Jarek ma rację.
Ćwiczone w pewnym saabie, minimalne przekoszenie koła (nikt tego nie zauważył) i dokładnie taki sam efekt.

Sebastian - może da się jakieś koło zamontować odwrotnie, bez podkładki lub ze złej strony.. sam nie wiem, nie jestem samochodziarzem.
Rade mam taką, zmień mechanika i poproś o sprawdzenie tych kół, a jeśli możesz - zrób to samemu. Twój mechanik może być b.dobry, ale mieć _błąd systematyczny_ i w życiu nie dojdzie co jest grane :)

Miłego.
__
Irek.N.

19 Data: Maj 07 2011 22:19:18
Temat: Re: Bezustanne zjadanie pasków klinowych
Autor: Nex@pl 

W dniu 2011-05-07 09:50, Irek N. pisze:

koła nie są w linii (pasek jest przekoszony).

Ekspertem nie jestem, ale moim zdaniem Jarek ma rację.
Ćwiczone w pewnym saabie, minimalne przekoszenie koła (nikt tego nie
zauważył) i dokładnie taki sam efekt.

Sebastian - może da się jakieś koło zamontować odwrotnie, bez podkładki
lub ze złej strony.. sam nie wiem, nie jestem samochodziarzem.
Rade mam taką, zmień mechanika i poproś o sprawdzenie tych kół, a jeśli
możesz - zrób to samemu. Twój mechanik może być b.dobry, ale mieć _błąd
systematyczny_ i w życiu nie dojdzie co jest grane :)

Miłego.
__
Irek.N.


Na chama to ja bym nawet poziomicę przyłożył o ile da radę. Chyba, że ma ktoś taką długą linijke czy coś :)

20 Data: Maj 05 2011 11:05:09
Temat: Re: Bezustanne zjadanie pasków klinowych
Autor: Agent 


Silnik to 2.2dci. To co jeszcze może być?

Popsute sprzęgiełko na alternatorze.

21 Data: Maj 05 2011 11:11:37
Temat: Re: Bezustanne zjadanie pasków klinowych
Autor: Sebastian Biały 

On 2011-05-05 11:05, Agent wrote:

Silnik to 2.2dci. To co jeszcze może być?
Popsute sprzęgiełko na alternatorze.

O czekaj, a mozna to sprawdzić bez demolowania alternatora/silnika?

Zakładam że podobnie w klimie?

22 Data: Maj 05 2011 11:18:44
Temat: Re: Bezustanne zjadanie pasków klinowych
Autor: Agent 


Użytkownik "Sebastian Biały"  napisał w wiadomości

On 2011-05-05 11:05, Agent wrote:
Silnik to 2.2dci. To co jeszcze może być?
Popsute sprzęgiełko na alternatorze.

O czekaj, a mozna to sprawdzić bez demolowania alternatora/silnika?

Zakładam że podobnie w klimie?

Klima ma inny rodzaj sprzęgła

23 Data: Maj 06 2011 10:42:40
Temat: Re: Bezustanne zjadanie pasków klinowych
Autor: Nex@pl 

W dniu 2011-05-05 11:11, Sebastian Biały pisze:

On 2011-05-05 11:05, Agent wrote:
Silnik to 2.2dci. To co jeszcze może być?
Popsute sprzęgiełko na alternatorze.

O czekaj, a mozna to sprawdzić bez demolowania alternatora/silnika?

Zakładam że podobnie w klimie?

Hm, poszperaj w necie, ja całe szczęście tego nie mam, ale jest to może dobry trop, te sprzęgiełko pozawal alternatorowi kręcić się po wyłÄ…czeniu silnika, zatem zobacz czy jak zgasi ktoś silnik, to widać żeby wirinik dalej się obracał czy staje momentalnie.

Ale i tak jak dla mnie to nie do wiar, kiedyś sprzęgiełek nie było i paski sie nie rwały, może przeczyć szczotką koła pasowe, nie mam już pomysłów niestety :)

24 Data: Maj 06 2011 16:08:02
Temat: Re: Bezustanne zjadanie pasków klinowych
Autor: tor 


Ale i tak jak dla mnie to nie do wiar, kiedyś sprzęgiełek nie było i
paski sie nie rwały, może przeczyść szczotką koła pasowe, nie mam już
pomysłów niestety :)

Dokładnie. Teraz wszędzie sprzęgiełka, tłumiki drgań skrętnych, koła
dwumasowe. Normalnie masakra. Ja mam stare auto, ma jakies 22lata obecnie.
Jest tam pasek osprzętu wielorowkowy i raz jak mi padło łożysko alternatora,
to poprostu zgasł mi silnik. Siła hamująca była tak duża że silnik się
zatrzymał, a paska nie ruszyło, choć ma tyle co silnik. Jak pasek komuś tam
często zrywa , to poprostu jest brak osiowości w napędzanych kołach, albo
pasek jest zbyt luźny i się wyciera. Popatrzcie na konstrukcje takiego paska
i jakie siły musi przenosić. Tym bardziej, że kłopot założyciela tematu jest
jednostkowy, a nie masowy. Czyli nie wynika z błędów konstrukcyjnych .


Pozdrawiam

25 Data: Maj 05 2011 20:19:50
Temat: Re: Bezustanne zjadanie pasków klinowych
Autor: Tomasz Pyra 

W dniu 2011-05-05 08:42, Sebastian Biały pisze:

Silnik to 2.2dci. To co jeszcze może być?

Poza wymienionymi już w wątku pomysłami, może to być wina mechanika, który wszystkie paski napina zbyt mocno.

26 Data: Maj 06 2011 19:46:47
Temat: Re: Bezustanne zjadanie pasków klinowych
Autor: DJ 

Dzisiaj pękł mi czwarty raz  pasek akcesoriów (wieloklin) w przeciągu 4
lat i 30tys. Na szczęcie tym razem tylko się zrobiły frędzle przez co
miałem szansę na reakcje.
Silnik to 2.2dci. To co jeszcze może być?

Poza wymienionymi w watku przyczynami moze byc jeszcze jeden, a mianowicie
drogi ktorymi sie poruszasz. W zaleznosci od samochodu, polozenia paska i
ewentualnych oslon moze sie na pasek dostawac zwir lub piasek. I wlasnie on
moze byc przyczyna skrocenia zywotnosci paska.

Pozdrawiam

Darek

Re: Bezustanne zjadanie pasków klinowych



Grupy dyskusyjne