Grupy dyskusyjne   »   Bo dziwne jest, że w styczniu może spaœć œnieg..

Bo dziwne jest, że w styczniu może spaœć œnieg..



1 Data: Styczen 24 2007 22:10:38
Temat: Bo dziwne jest, że w styczniu może spaść śnieg..
Autor: Tomasz Motyliński 

.... nie prawda? I nie mówię tu tylko o drogowcach, bo ci co roku są
zaskoczeni a o kierowcach, dziś w ciągu 20 min jazdy po mieście widziałem 9
stłuczek.

--
Tomasz Motyliński
Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie
.... i do tego jaki ładny :) http://artbhp.pl/~motto/screens/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana



2 Data: Styczen 24 2007 23:01:56
Temat: Re: Bo dziwne jest, że w styczniu może spaść śnieg..
Autor: Daniel Kowalski 



... nie prawda? I nie mówię tu tylko o drogowcach, bo ci co roku są
zaskoczeni a o kierowcach, dziś w ciągu 20 min jazdy po mieście widziałem 9
stłuczek.

Stałem dzisiaj 3, później 2 godziny w Kaczorowie (droga Bolków - Jelenia Góra). Oczywiście podjazdy nie posolone itd... Jakby nie wiedzieli, że tam non stop zatrzymują się TIRy. Swoją drogą kierowcy (zwłaszcza osobówek), skutecznie uniemozliwiali przejazd pługów/piaskarek. O bezradności i kiepskiej koordynacji policjantów nie wspomnę ;(   A śnieg wcale nie był hardcorowy...  Dobrze, że na CB dało się cokolwiek skoordynować.

3 Data: Styczen 25 2007 09:13:31
Temat: Re: Bo dziwne jest, że w styczniu może spaść śnieg..
Autor: Seba 

"Daniel Kowalski"  napisal w wiadomosci
 :


Stalem dzisiaj 3, póLniej 2 godziny w Kaczorowie (droga Bolków -
Jelenia Góra).

Ja wlasnie dzieki tej trasie b. docenilem CB - tam jak tylko spadnie
snieg to jest dramat. Ale jak dotad zadne ze sluzb nie wyrobily sobie
zadnego logicznego toku postepowania w tej sprawie, wiec sytuacja sie
systematycznie powtarza.

ps. Dzisiaj po poludniu bede jechal ta droga znowu - mam nadzieje, ze
bedzie przejezdna...

--
Pozdrawiam
Sebastian S.

4 Data: Styczen 24 2007 23:19:24
Temat: Re: Bo dziwne jest, że w styczniu może spaść śnieg..
Autor: DoQ 

Użytkownik "Tomasz Motyliński"  napisał w wiadomości

... nie prawda? I nie mówię tu tylko o drogowcach, bo ci co roku są
zaskoczeni a o kierowcach, dziś w ciągu 20 min jazdy po mieście widziałem
9
stłuczek.

Ja to sie zawsze zastanawialem co to jest ow "zaskoczenie drogowcow".
Jesli po 20 min zostaje gruba warstwa sniegu, a ulice/drogi blokuja
uczestnicy ruchu, to co maja zrobic drogowcy z pługami?  Moze podgrzewanie
asfaltu jakims ogrzewaniem podlogowym?


--
Pozdrawiam
Paweł

Chrysler Stratus
http://3stawy.mokotow.com/samochody/stratus/

5 Data: Styczen 24 2007 23:44:23
Temat: Re: Bo dziwne jest, że w styczniu może spaść śnieg..
Autor: Maks 

Użytkownik "DoQ"  napisał w wiadomości

Ja to sie zawsze zastanawialem co to jest ow "zaskoczenie drogowcow".
Jesli po 20 min zostaje gruba warstwa sniegu, a ulice/drogi blokuja
uczestnicy ruchu, to co maja zrobic drogowcy z pługami?  Moze podgrzewanie
asfaltu jakims ogrzewaniem podlogowym?

Jak włączasz się do ruchu, ma wyskoczyć zza pobliskiego krzaka "drogowiec" z
łopatą i w berecie, i z gromkim okrzykiem "A GÓWNO!", patrząc Ci w oczy,
skutecznie usunąć śnieg sprzed Twojego pojazdu. Taką sytuację nazywamy:
"Zima Nie Zaskoczyła Drogowców". Matrix.

Wiadomo, że żeby coś usuwać, musi to najpierw napadać. A tu po pół godzinie
"padania" radio trąbi, że zima itd...
Tych piaskarek i solniczek też nie da się postawić na każdej ulicy. Wszędzie
trzeba dojechać, a oni robią po 300 - 400 km dziennie po mieście.


--
Pozdrawiam
Maks

6 Data: Styczen 25 2007 00:01:28
Temat: Re: Bo dziwne jest, że w styczniu może spaść śnieg..
Autor: Tomasz Kałużny 

Użytkownik "Maks"  napisał w wiadomości


Jak włączasz się do ruchu, ma wyskoczyć zza pobliskiego krzaka
"drogowiec" z
łopatą i w berecie, i z gromkim okrzykiem "A GÓWNO!", patrząc Ci w
oczy,

Zaslyszane na CB -> 'Chcesz miec sprawnie dzialajaca sluzbe drogowa?
Woź ze soba worek soli i lopate nowa.'

Pozdrawiam. Tomek.

--
Biala FABIA 1.4TD 'firmoofka' *EL9096R*
Uniden Pro 520 XL + Hustler

7 Data: Styczen 25 2007 07:32:34
Temat: Re: Bo dziwne jest, że w styczniu może spaść śnieg..
Autor: Majak 


Użytkownik "Maks"  napisał w wiadomości

Użytkownik "DoQ"  napisał w wiadomości

Ja to sie zawsze zastanawialem co to jest ow "zaskoczenie drogowcow".
Jesli po 20 min zostaje gruba warstwa sniegu, a ulice/drogi blokuja
uczestnicy ruchu, to co maja zrobic drogowcy z pługami?  Moze
podgrzewanie asfaltu jakims ogrzewaniem podlogowym?

Jak włączasz się do ruchu, ma wyskoczyć zza pobliskiego krzaka "drogowiec"
z łopatą i w berecie, i z gromkim okrzykiem "A GÓWNO!", patrząc Ci w oczy,
skutecznie usunąć śnieg sprzed Twojego pojazdu. Taką sytuację nazywamy:
"Zima Nie Zaskoczyła Drogowców". Matrix.

Wiadomo, że żeby coś usuwać, musi to najpierw napadać. A tu po pół
godzinie "padania" radio trąbi, że zima itd...
Tych piaskarek i solniczek też nie da się postawić na każdej ulicy.
Wszędzie trzeba dojechać, a oni robią po 300 - 400 km dziennie po mieście.



Oj coś przekręcasz. od tygodnia o niczym innym jak o pogodzie trąbią w
mediach i wiedziało już wcześniej każde dziecko , że śnieg będzie z wtorku
na środę i to wielki. To jakie tu zaskoczenie ?
A i tak nasze dzielne służby czy ich mocodawcy olali sprawę.
Skoro o godzinie 15.00. po całej nocy i dniu padania śniegu nie posypane są
takie miejsca o których wiadomo od lat , że zawsze są kolizyjne jak jest
ślisko ( skrzyżowania , podjazdy itp ) to jak to nazwać?
A może to lepiej , że tak jest,  przynajmniej ci co nie jeżdżą będą mogli
sobie pooglądać w mediach , jak to ich znienawidzony sąsiad Heniek ten
burżuj i swołocz co se kupił nowszego Poloneza ma kłopoty na drodze.
I już jest radocha w narodzie , jesteśmy szczęśliwsi i dowartościowani.
Dla szczęśliwości narodu polskiego żądamy : "WIĘCEJ ŚNIEGU - PŁUGI PRECZ"
Pozdrawiam
Maciek

8 Data: Styczen 26 2007 08:28:37
Temat: Re: Bo dziwne jest, że w styczniu może spaść śnieg..
Autor: Rafal 


Oj coś przekręcasz. od tygodnia o niczym innym jak o pogodzie trąbią w
mediach i wiedziało już wcześniej każde dziecko , że śnieg będzie z wtorku
na środę i to wielki. To jakie tu zaskoczenie ?
A i tak nasze dzielne służby czy ich mocodawcy olali sprawę.
Skoro o godzinie 15.00. po całej nocy i dniu padania śniegu nie posypane są
takie miejsca o których wiadomo od lat , że zawsze są kolizyjne jak jest
ślisko ( skrzyżowania , podjazdy itp ) to jak to nazwać?
A może to lepiej , że tak jest,  przynajmniej ci co nie jeżdżą będą mogli
sobie pooglądać w mediach , jak to ich znienawidzony sąsiad Heniek ten
burżuj i swołocz co se kupił nowszego Poloneza ma kłopoty na drodze.
I już jest radocha w narodzie , jesteśmy szczęśliwsi i dowartościowani.
Dla szczęśliwości narodu polskiego żądamy : "WIĘCEJ ŚNIEGU - PŁUGI PRECZ"
Pozdrawiam
Maciek

kurde, typowo polskie chrzanienie....

W nocy wróciłem z Bazylei - tam też było "czarno" - dopieroi w nocy z wtoprku
na środę zaczęło porządnie sypać. I co? ano to że śniego sobie leżał na
drogach, korki były a kierowcy spokojnie jeździli zważając na to że zima.
Dopiero jak śniego przestał padać (w środę późnym popołudniem) szwjcarscy
drogowcy wzięli się za płużenie i po 2-ch godzinach drogi w bazylei były
przejezdne.
I co? szwajcarscy drogowcy też dali się zimie zaskoczyć?
Jak sypie to nie ma rady =- będzie leżeć na drodze i szanopwni kiwerowcy
wbijcie to sobie to łbów. Zima zaskakuje przede wszystkim kierowców a nie
drogowców


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

9 Data: Styczen 25 2007 09:07:40
Temat: Re: Bo dziwne jest, że w styczniu może spaść śnieg..
Autor: Axel 

"DoQ"  wrote in message


... nie prawda? I nie mówię tu tylko o drogowcach, bo ci co roku są
zaskoczeni a o kierowcach, dziś w ciągu 20 min jazdy po mieście
widziałem  9
stłuczek.
Ja to sie zawsze zastanawialem co to jest ow "zaskoczenie drogowcow".
Jesli po 20 min zostaje gruba warstwa sniegu, a ulice/drogi blokuja
uczestnicy ruchu, to co maja zrobic drogowcy z pługami?  Moze
podgrzewanie  asfaltu jakims ogrzewaniem podlogowym?

Jasne - biedni drogowcy, nie maja jak wyjechac na ulice. Jakos dzis rano o 7
nie bylo duzego ruchu, a na takich ulicach jak Trasa Lazienkowska i
Jerozolimskie (DC) lezal snieg. Aczkolwiek dalo sie jechac.
A co do zaskakiwania drogowcow - to piekny przyklad byl chyba 3 lata temu,
jak w tygodniu o 20 zaczal padac snieg. O polnocy na Trasie Lazienkowskiej
byly tylko koleiny wyjezdzone przez nieliczne samochody - tak glebokie, ze
szorowalem podwoziem o snieg. I pewnie tez plugi nie mogly wyjechac na
ulice?

--
Axel

10 Data: Styczen 25 2007 09:17:23
Temat: Re: Bo dziwne jest, że w styczniu może spaść śnieg..
Autor: DoQ 

Użytkownik "Axel"  napisał w wiadomości


Jasne - biedni drogowcy, nie maja jak wyjechac na ulice. Jakos dzis rano o
7 nie bylo duzego ruchu, a na takich ulicach jak Trasa Lazienkowska i
Jerozolimskie (DC) lezal snieg. Aczkolwiek dalo sie jechac.

?? O tej godzinie dzisiaj na wiekszych ulicach lezalo raczej bloto
posniegowe a nie snieg...

A co do zaskakiwania drogowcow - to piekny przyklad byl chyba 3 lata temu,
jak w tygodniu o 20 zaczal padac snieg. O polnocy na Trasie Lazienkowskiej
byly tylko koleiny wyjezdzone przez nieliczne samochody - tak glebokie, ze
szorowalem podwoziem o snieg. I pewnie tez plugi nie mogly wyjechac na
ulice?

Moze nie nadążały?  Nie tylko w PL są problemy ze śniegiem, skoro wszedzie
moze byc zle to czemu nasi nagle musza okazac sie cudotworcami?
Zreszta ulice wcale nie sa zle, sprobuj wsiasc/wysiasc z autobusu gdzie tuz
pod progiem lezy 30cm sniegu i nikt tego nie zamiata.


--
Pozdrawiam
Paweł

Chrysler Stratus
http://3stawy.mokotow.com/samochody/stratus/

11 Data: Styczen 25 2007 23:14:28
Temat: Re: Bo dziwne jest, że w styczniu może spaść śnieg..
Autor: Axel 

"DoQ"  wrote in message


Jasne - biedni drogowcy, nie maja jak wyjechac na ulice. Jakos dzis
rano o  7 nie bylo duzego ruchu, a na takich ulicach jak Trasa
Lazienkowska i  Jerozolimskie (DC) lezal snieg. Aczkolwiek dalo sie
jechac.
?? O tej godzinie dzisiaj na wiekszych ulicach lezalo raczej bloto
posniegowe a nie snieg...

Bloto posniegowe to jest wtedy, jak wczesniej padajacy snieg zostanie
rozjezdzony przez samochody. O 7 rano padal snieg (wczesniej tez)

A co do zaskakiwania drogowcow - to piekny przyklad byl chyba 3 lata
temu,  jak w tygodniu o 20 zaczal padac snieg. O polnocy na Trasie
Lazienkowskiej  byly tylko koleiny wyjezdzone przez nieliczne
samochody - tak glebokie, ze  szorowalem podwoziem o snieg. I pewnie
tez plugi nie mogly wyjechac na  ulice?
Moze nie nadążały?

Nie nadazaly? ROTFL. Przez 4 godziny od rozpoczenia opadow zaden plug
_nie_nadazyl_ przejechac TL, albo przejechali, a zlosliwie swiety Piotr z
kumplami wysypal caly zapas sniegu na jezdnie.

Nie tylko w PL są problemy ze śniegiem, skoro
wszedzie  moze byc zle to czemu nasi nagle musza okazac sie cudotworcami?

Byles kiedys w gorach w Austrii? Tam pada zdecydowanie wiecej, a nawet
wysoko w gorach drogi sa rewelacyjnie sprzatniete. Nie czarne, ale bardzo
dobre do jazdy.

Zreszta ulice wcale nie sa zle, sprobuj wsiasc/wysiasc z autobusu gdzie
tuz  pod progiem lezy 30cm sniegu i nikt tego nie zamiata.

To zwykle te same sluzby, ktore odsniezaja jezdnie. Odsniezanie przystankow
i chodnikow w obrebie skrzyzowan lezy w gestii wladz miasta. I o ile nic sie
nie zmienilo, to sprzatanie sniegu ma nastapic nie pozniej, niz 2 godziny po
rozpoczeciu opadow (wiem, bo kiedys sprzatalem przystanki ze spoldzielni
studenckiej).
I ciekawe, dlaczego nikt nie sciga wlascicieli posesji za niesprzatanie
sniegu z chodnika przed posesja.
A kuriozalne dla mnie jest pobieranie oplat za parkowanie i totalne olewanie
sprzatania sniegu z wyznaczonych miejsc parkingowych.


--
Axel

12 Data: Styczen 26 2007 08:40:25
Temat: Re: Bo dziwne jest, że w styczniu może spaść śnieg..
Autor: DoQ 

Użytkownik "Axel"  napisał w wiadomości

To zwykle te same sluzby, ktore odsniezaja jezdnie. Odsniezanie
przystankow i chodnikow w obrebie skrzyzowan lezy w gestii wladz miasta. I
o ile nic sie nie zmienilo, to sprzatanie sniegu ma nastapic nie pozniej,
niz 2 godziny po rozpoczeciu opadow (wiem, bo kiedys sprzatalem przystanki
ze spoldzielni studenckiej).
I ciekawe, dlaczego nikt nie sciga wlascicieli posesji za niesprzatanie
sniegu z chodnika przed posesja.
A kuriozalne dla mnie jest pobieranie oplat za parkowanie i totalne
olewanie sprzatania sniegu z wyznaczonych miejsc parkingowych.

I tu sie zgodzę. O ile stan drog (patrzac pod kątem śniegu oczywiscie) nie
przeszkadza mi i mogę jeździc bez zmartwienia to stan chodnikow i
przystankow jest fatalny.
Nie wyobrazam sobie przejsc 100m do pracy w skorzanych butach i garniturze
nie obchodzac budynku dookola, totalna porazka.

--
Pozdrawiam
Paweł

Chrysler Stratus
http://3stawy.mokotow.com/samochody/stratus/

13 Data: Styczen 24 2007 23:27:47
Temat: Re: Bo dziwne jest, że w styczniu może spaść śnieg..
Autor: Tomasz Kałużny 

Użytkownik "Tomasz Motyliński"  napisał w wiadomości

... nie prawda? I nie mówię tu tylko o drogowcach, bo ci co roku są
zaskoczeni a o kierowcach, dziś w ciągu 20 min jazdy po mieście
widziałem 9
stłuczek.

A kurna mać! Dzis do Poznania z Lodzi jechalem w godzinach porannych.
"Autostrada" A2 do Konina nawet nie tknieta przez plug. Tyle co
rozjezdzone przez auta. Od Konina gdzie zaczyna sie Autostrada
Wielkopolska troszke (niewiele) lepiej. Odcinek Lodz-Poznan autostrada
zazwyczaj jedzie sie 2h. Dzis 4h. A po drodze na autostradzie 5 aut
zaliczylo row (tylko w strone Poznania).
Po 17.00 musialem jechac z Poznania do Chojnic. hmmmmm... Zazwyczaj
pokonuje ta trase w 2,5-3h. Dzisiaj 6 godzin z czego 2 od Ronda
Obornickiego w Poznaniu do Obornik (pi*oko 30 km)... :/

Pozdrawiam. Tomek.


--
Biala FABIA 1.4TD 'firmoofka' *EL9096R*
Uniden Pro 520 XL + Hustler

14 Data: Styczen 25 2007 00:06:54
Temat: Re: Bo dziwne jest, że w styczniu może spaść śnieg..
Autor: Kris 


Użytkownik "Tomasz Motyliński"  napisał w wiadomości

... nie prawda? I nie mówię tu tylko o drogowcach, bo ci co roku są
zaskoczeni a o kierowcach, dziś w ciągu 20 min jazdy po mieście widziałem
9
stłuczek.

to nepewno ci herosi co jezdza na zimowkach bo musza
przykozaczyc jacy to nie oni:)

15 Data: Styczen 25 2007 00:34:28
Temat: Re: Bo dziwne jest, że w styczniu może spaœć œnieg..
Autor: J.F. 

On Wed, 24 Jan 2007 22:10:38 +0100,  Tomasz Motyliński wrote:

... nie prawda? I nie mówię tu tylko o drogowcach, bo ci co roku są
zaskoczeni a o kierowcach, dziś w ciągu 20 min jazdy po mieście widziałem 9
stłuczek.

Moze zdazyli zmienic opony na letnie ? :-)

Tylko ze to nie zaskoczenie opadem, bo droga jaka jest kazdy widzi,
tylko nieumiejetnosc jazdy w zimie.
Byc moze spotegowana niedawna wymiana opon na nowe lepsze ...
tylko zapomnieli ostrzec ze te to obowiazkowo trzeba zmieniac na zime
:-)

J.

Re: Bo dziwne jest, że w styczniu może spaœć œnieg..



Grupy dyskusyjne