Brudne sztuczki Lin4
1 | Data: Listopad 15 2008 02:06:37 |
Temat: Brudne sztuczki Lin4 | |
Autor: Chris | Witam wszystkich! 2 |
Data: Listopad 15 2008 04:37:40 | Temat: Re: Brudne sztuczki Lin4 | Autor: Eneuel Leszek Ciszewski |
Mam nadzieję, że to moje doświadczenie okaże się użyteczne także dla Dla mnie na pewno tak!! Dzięki. -=- BTW: Ja latami ubezpieczałem się w Warcie. Od początku tego roku ubezpieczam się w Allianz Direct. Na razie jest OK, nawet przysłali mi kupon/talon o wartości 20 złotych, który bez trudu zrealizowałem w Auchan. Jaki będzie kolejny rok -- zobaczę. W AD OC było tańsze o około 200 złotych niż w Warcie. :) -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... 3 |
Data: Listopad 15 2008 08:13:06 | Temat: Re: Brudne sztuczki Lin4 | Autor: iREK |
Na ich stronie WWW po zaznaczeniu, że chodzi o kontynuację -- -- -- -- -- -- -- -- to rzeczywiscie wkurzajace ale... nie mogleś do nich zadzwonić? ja zawsze dzwonie jakies dwa tygodnie przezd terminem i prosze o przedstawienie ofery i wysłanie jej na maila od dwoch lat skutkuje i oferta jest coraz lepsza bo auto sie starzeje... pozdr ir 4 |
Data: Listopad 15 2008 08:45:42 | Temat: Re: Brudne sztuczki Lin4 | Autor: Jarosław Misztal | Chris wrote: Mam nadzieję, że to moje doświadczenie okaże się użyteczne także dla Wątpię, np. Ty, bezpośrednio zainteresowany, nie wyciągnąłeś wniosków z "pierwszej lekcji". ;-) Aby było na temat, opiszę swoje perypetie z TU Link4. Samochód młody, więc OC+AC. Przebieg ubezpieczeń: OC - kilkanaście lat bez zdarzeń, AC - tylko jeden rok i na dodatek jedno zdarzenie. Otrzymałem bardzo atrakcyjną ofertę, jednak uparłem się, by zobaczyć ją "na piśmie" przed zawarciem umowy. Otrzymałem i cóż zobaczyłem, zniżka na OC 60%, zniżka na AC 50%. Owszem bywaja promocje, że dają zniżki na AC na podstawie OC, ale nie tym razem. Co by było jakbym tego nie zauważył? Umowa nieważna w zakresie ubezpieczenia AC. Druga kwestia. W poprzedniej polisie było wprost napisane "oryginalne części, naprawa w ASO producenta auta", chciałem mieć to samo i tutaj, nawet za dopłatą. Owszem, we wniosku zawarte było sformułowanie "autoryzowany zakład", ale ani z wniosku, ani z OWU nie wynikało, co oznacza słowo autoryzowany, na dodatek na stronie internetowej znalazłem listę "autoryzowanych zakładów napraw blacharskich i lakierniczych". Konsultant zapewniał mnie, że jest tak, jak chcę. Skoro tak, niech dopisze "producenta samochodu" za "autoryzowanym zakładem". Ok, będzie dopisane. Po kilku dniach dostałem cytuję "zmieniony zgodnie z uzgodnieniami" wniosek, cudzysłow użyty nieprzypadkowo. ;-) Zapytałem więc o zmiany. "System nie pozwala nam na zmiany w treści, ale na polisie będzie dopisane". Będę mógł zapoznać się z treśią polisy przed zapłaceniem? Nie. Do widzenia. Nie mam żalu, że oferta nie pokrywa się z moimi oczekiwaniami, może nawet bym z niej skorzystał. Odrzuca mnie jednak celowe wprowadzanie w błąd. Swoją drogą uwielbiam argument "system nie pozwala", nie "nie jestem upoważniony", nie "nie potrafię", to system nie pozwala. :-) Podsumowanie. 1. uzgodnij, PRZECZYTAJ, podpisz. 2. nie ważne co usłyszysz, nie ważne co Ci się wydaje, ważne co masz na piśmie. Wie ktoś może gdzie zgłaszać problemy dotyczące ichniego DNS, tudzież poczty? Od kilku miesięcy mają błąd w SPF. Oczywiście adres z SOA nie działa. Konsultanci nie wiedzą, "proszę napisać na napisałem 1.10.2008. Kiedyś chciałem się dowiedzieć czego dotyczył jeden z niedostarczonych listów. To już było po tym, jak się pożegnałem, więc niczego się już nie spodziewałem. Nie da się. Czyli nie dość, że nikt się nie interesuje tym, że listy nie dochodzą, to nawet nie mają kontroli nad tym, co jest wysyłane. To tylko dopełnia obrazu. Pozdrawiam Jarek 5 |
Data: Listopad 15 2008 09:58:44 | Temat: Re: Brudne sztuczki Lin4 | Autor: Czabu |
Tym razem się już wkurzyłem. Miałem do dyspozycji tylko kilka godzin. Wkurzyłeś się na kogo? Jak rozumiem na siebie, że nie potrafisz sam zadbać o swoje interesy? Fax z wypowiedzeniem umowy udało mi się wysłać do Link4 na kilkanaście No to żebyś się nie zdziwił, jak niedługo zadzwonią do Ciebie z pytaniem dlaczego nie opłaciłes jeszcze składki. I żebyś się nie zdziwił jeszcze bardziej, jak będziesz musiał tą składkę opłacić. Mam nadzieję, że to moje doświadczenie okaże się użyteczne także dla Najlepiej uczyć się na błędach innych. ;-) Pozdrawiam Czabu 6 |
Data: Listopad 15 2008 10:26:56 | Temat: Re: Brudne sztuczki Lin4 | Autor: Paweł Ubysz |
Fax z wypowiedzeniem umowy udało mi się wysłać do Link4 na kilkanaście Miej nadzieje że wypowiedzenie przesłane faksem zostanie uznane przez sąd za dostarczone skutecznie. Bo na to ze Link4 uzna je za dostarczone nie robiłbym sobie na Twoim miejscu nadziei. I pozostanie Ci tylko droga sądowa.... 7 |
Data: Listopad 15 2008 12:13:47 | Temat: Re: Brudne sztuczki Lin4 | Autor: TomiZS |
Fax z wypowiedzeniem umowy udało mi się wysłać do Link4 na kilkanaście Dokładnie. Pondto, zachowałbym potwierdzenie, iż taki fax w ogóle został wysłany (jak rozumiem na nr 022 444 44 45). -- Pozdr. TOMI (Wawa Praga/Jelonki) R216 Cabrio, R420D i MG ZS180. 8 |
Data: Listopad 15 2008 19:56:40 | Temat: Re: Brudne sztuczki Lin4 | Autor: Chris | Dnia Sat, 15 Nov 2008 10:26:56 +0100, Paweł Ubysz napisał(a): Miej nadzieje że wypowiedzenie przesłane faksem zostanie uznane przez sąd za Będę donosił o dalszym rozwoju sytuacji :) -- Pozdrowienia, Krzysztof 9 |
Data: Listopad 19 2008 02:15:47 | Temat: Re: Brudne sztuczki Lin4 | Autor: Eneuel Leszek Ciszewski |
Miej nadzieje że wypowiedzenie przesłane faksem zostanie uznane przez sąd za Będę donosił o dalszym rozwoju sytuacji :) Kiedyś (10 lat temu) sądy w Polsce były rozsądne. Teraz albo stoimy nad moralną przepaścią, albo sąd na pierwszej rozprawie (skutecznej, bo na pierwszą Link4 nie przyjdzie, na drugą wyznaczy pełnopmocnika bez stosownych dokumentów, na trzecią znów nie przyjdzie...) uzna Twoją rację, o ile faks wysłałeś na dobry numer w dobrym momencie... -=- Kiedyś Polacy handlowali na rynkach/bazarach i jakoś szło. Później niedobry Balcerowicz pozamykał granice, inni polikwidowali niepotrzebne (bo niekoniecznie niosące ogromne zyski) bazary i ,,pracownicy'' bazarowi zaczęli szukac miejsca wśród normalnych ludzi... Przenieśli z bazarów bazarowe nawyki i starają się życ zgodnie z prawem bazarowym -- racje ma ten, kto lepiej daje w mordę. :) Chyba to oczywiste, że Twoja wola ma byc respektowana a Link4 nie bez powodu podaje numer faksu. Wyobraź sobie, że dostarczacsz wypowiedzenie do firmy, stawiają Ci stemple ,,wpłynęło'' i następnie nie honorują tego wypowiedzenia. Sytuacja IMO podobna. :) IMO takie firmy (narzucające swoje usługi) należy likwidowac. :) Nie chcesz z Link4 -- Twoja sprawa!! Link4 ma to (Twoją wolę) zaakceptowac!!! -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... 10 |
Data: Listopad 19 2008 04:51:04 | Temat: Re: Brudne sztuczki Lin4 | Autor: Eneuel Leszek Ciszewski |
Nie chcesz z Link4 -- Twoja sprawa!! Link4 ma to (Twoją wolę) zaakceptowac!!! Na pocieszenie napisze Ci, że podobnej sztuczki próbował (lub próbuje nadal) wobec mnie Bank Zachodni Wielkopolski Bank Kredytowy. Tyle tylko, że ja wypowiedzenie złożyłem na wiele dni przed terminem (co najmniej 10) i mam ksero tegoż wypowiedzenia. Chodzi o dodatkową kartę kredytową, która w pierwszym roku była bezpłatna a w drugim kosztuje 38 złotych. Próba (ponad półgodzinna) otrzymania wyjaśnienia za pośrednictwem telefonu nie dała rezultatu (w czasie rozmowy -- ponad półgodzinnej -- skończyły się ,,środki'' na przedpłacownym numerze VoIPowym) a na m@il skierowany do ich rzecznika klienta nie otrzymałem odpowiedzi, choć wiem o tym, że m@il dotarł do adresta. :) Chołota (bo chyba tak to trzeba nazwać) powołuje się na nieistniejące punkty regulaminu i na logikę typu: -- skutkiem oddania kart jest oddanie kart co jest nagrane, jako że pochodzi z nagrywanej rozmowy telefonicznej. :) Więcej szczegółów tutaj "Eneuel Leszek Ciszewski" Pracowniczki banku liczą na to, że ustąpię, bo to karta dodatkowa do karty mojej matki, a matka nie ma ochoty na ciąganie się po sądach, jako że nie ma do tego zdrowia. :) -=- Przed ponad rokiem ING Śląski nie chciał pogodzić się z moją decyzją ,,rozwodową'' -- wyznaczyłem im randkę w sądzie i olałem ich wyciągi wzywające mnie do zapłaty. Po jakimś czasie uznali moje żądania i skorygowali owe wyciągi. :) -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... 11 |
Data: Listopad 15 2008 13:28:59 | Temat: Re: Brudne sztuczki Lin4 | Autor: e-Manitou |
Witam wszystkich! Dzięki kolego. Własnie 26.11 kończy mi się u nich polisa i własnie czekam na ich telefon ale z tego co widzę musze sam sie pofatygować... 12 |
Data: Listopad 17 2008 09:56:36 | Temat: Re: Brudne sztuczki Lin4 | Autor: Vlad The Ripper | Mnie próbowali zrobic podobnie. Najpierw nie chcieli skalkulować składki na 13 |
Data: Listopad 17 2008 12:39:20 | Temat: Re: Brudne sztuczki Lin4 | Autor: Rafal | Mnie próbowali zrobic podobnie. Najpierw nie chcieli skalkulować składki na No to się módl coby faktycznie rozwiązali tą umowe - bo jeśli wypowiedzienie było do nich dostarczone już po terminie, a ty nie masz dowodu że to pierwsze do nich dotarło (ani ze wogóle je wysłałeś) to niestety ale prawo stoi za nimi - i za jakiś rok może zapukać do ciebie jakiś kruk czy inne podobne ptaszysko i "poprosi" o tą składkę + 200-300% "narzutu" na koszty windykacji ,a ty nie bardzo będziesz miał jak się bronić... -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 14 |
Data: Listopad 17 2008 14:38:14 | Temat: Re: Brudne sztuczki Lin4 | Autor: Vlad The Ripper | No to się módl coby faktycznie rozwiązali tą umowe - bo jeśliZ Krukiem miałem do czynienia w innej sprawie i udało mi się dokonać wpłaty zanim wszczęli czynności egzekucyjne :) Wydaje mi się, że są znacznie szybsi i zabierają się za sprawy w 2 tygodnie. Chyba, że Link jest na tyle perfidny, że czeka, aż narosną odsetki. Na szczęście mam dowody, że wysłałem zarówno pierwsze jak i drugie wypowiedzenie. Postanowiłem zachować na wszelki wypadek. Dzięki za ostrzeżenie. 15 |
Data: Listopad 17 2008 15:06:16 | Temat: Re: Brudne sztuczki Lin4 | Autor: Czabu |
perfidny, że czeka, aż narosną odsetki. Na szczęście mam dowody, że wysłałem zarówno pierwsze jak i drugie wypowiedzenie. Postanowiłem zachować na Chyba nie do końca rozumiesz na czym polega problem. To kiedy wysłałeś wypowiedzenie, jest zupełnie nieistotne. Z prawnego punktu widzenia liczy się tylko to kiedy _TU_ przyjęło do wiadomości Twoją rezygnację i czy zmieściłeś się w terminie. Pozdrawiam Czabu 16 |
Data: Listopad 17 2008 15:10:00 | Temat: Re: Brudne sztuczki Lin4 | Autor: Cavallino |
Chyba nie do końca rozumiesz na czym polega problem. To kiedy wysłałeś wypowiedzenie, jest zupełnie nieistotne. Z prawnego punktu widzenia liczy się tylko to kiedy _TU_ przyjęło do wiadomości Twoją rezygnację Nie kiedy przyjęło, tylko kiedy mogło się zapoznać. 17 |
Data: Listopad 17 2008 19:26:07 | Temat: Re: Brudne sztuczki Lin4 | Autor: | hmm a ja sie dziwie bo u mnie to wyglada zupelnie odwrotnie, na poaczetku 18 |
Data: Listopad 17 2008 22:44:04 | Temat: Re: Brudne sztuczki Lin4 | Autor: Chris | Dnia Mon, 17 Nov 2008 19:26:07 +0000 (UTC), hmm a ja sie dziwie bo u mnie to wyglada zupelnie odwrotnie, na poaczetku Może tak wcześnie policzyli Ci po znajomości? ;) -- Pozdrowienia, Krzysztof 19 |
Data: Listopad 19 2008 16:59:50 | Temat: Re: Brudne sztuczki Lin4 | Autor: Eneuel Leszek Ciszewski |
hmm a ja sie dziwie bo u mnie to wyglada zupelnie odwrotnie, na poaczetku Bo on pisze nie o Twoim przypadku, lecz o swoim. :) Równie dobrze bandyta może tłumaczyć się: -- Dziwne jest to, co ten człowiek przeciwko mnie zeznaje, gdyż mam dowody na to, że innego człowieka nie biłem. ;) -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... 20 |
Data: Listopad 18 2008 08:56:08 | Temat: Re: Brudne sztuczki Lin4 | Autor: Vlad The Ripper |
Swoją wolę wyraziłem ustnie w rozmowie z konsultantem, było to przed treminem końca umowy i zaraz po tym jak tylko wydębiłem do nich wyliczenie składki. Twierdzą, że nagrywają rozmowy więc być to uznane za dowód. Dalsze próby to nadanie mojej rezygnacji pisemnej formy, pierwsza jeśli by jej nie zagubili na pewno doszła także przed terminem. 21 |
Data: Listopad 18 2008 10:20:14 | Temat: Re: Brudne sztuczki Lin4 | Autor: Cavallino |
Dowodem może i by było, gdybyś Ty miał takie nagranie. Oni Ci powiedzą, że nie ma takowego nagrania i co im zrobisz? A ustawa pewnie nakazuje złożenie wypowiedzenia w formie pisemnej, czyli samo oświadczenie ustne nie jest dopełnieniem obowiązku. 22 |
Data: Listopad 18 2008 12:39:52 | Temat: Re: Brudne sztuczki Lin4 | Autor: Rafal |
Dowodem może i by było, gdybyś Ty miał takie nagranie. Ustawa wymaga formy pisemnej ale nie jest określony rygor jej niezachowania, co zgodnie z interpretacją większości prawników oznacza rygor dowodowy, a nie nieważności. Czyli wypowiedzenie złożone w innej formie jest ważne o ile strony uznają je za ważne, jednak jeśli pojawia się spór (jedna strona twierdzi ze nie wypowiedziano / wypowiedziano nieskutecznie ) to druga strona nie ma jak udowodnić swojej racji (bo nie zachowano formy wymaganej prawem). Jeśli więc dojdzie do sporu - to sąd będzie musiał rozstrzygnąć czy wypowiedzino umowę skutecznie (i o ile prawnik ubezpiezyciela będzie miał raczej prostą sprawę, to twój musiałby się zdrowo nagimnastykować aby udowodnić skuteczne wypowiedzenie) A co do nagrania - procedury wewnętrzne nie powinny pozwolic na usuniecie pojedynczego nagrania, ale wiadomo - a to się urządzneie zepsuło, a to taśma / dysk w rejestratorze padła.. kombinacji jest sporo -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 23 |
Data: Listopad 19 2008 08:50:21 | Temat: Re: Brudne sztuczki Lin4 | Autor: | Rafal napisał(a):
tak czytam te komentarze i ja jak do tej pory nie mialem zadnych problemow z nimi, jakies dowody rezygnacji itd, po co sobie tym zaprzatac glowe jak oni sa w miare tani i nie nabijaja czlowieka w butelke......czego niestety o innych powiedziec nie mozna. -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 24 |
Data: Listopad 20 2008 15:39:06 | Temat: Re: Brudne sztuczki Lin4 | Autor: Eneuel Leszek Ciszewski |
tak czytam te komentarze i ja jak do tej pory nie mialem zadnych problemow z Właśnie masz przykład nabijania. :) BTW -- mBank daje gwarancję najniższej ceny do 31 grudnia. Niestety nie wiem, czy to gwarancja sumy OC i AC czy też gwarancja pojedynczego UBezpieczenia. -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... 25 |
Data: Listopad 18 2008 12:01:05 | Temat: Re: Brudne sztuczki Lin4 | Autor: | Cavallino napisał(a):
pewnie tak, zreszta to by bylo dziwne wypowiadanie umowy przez telefon.....a po znajomosci to bym chcial znizke od nich dostac, bo co mi po tym ze dostane wczesniej wyliczenie....nic....ale niestety nie znam tam nikogo, jesli znasz to zaltaw mi znizke, gdziekolwiek :) -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 26 |
Data: Listopad 20 2008 00:15:23 | Temat: Re: Brudne sztuczki Lin4 | Autor: Eneuel Leszek Ciszewski |
Swoją wolę wyraziłem ustnie w rozmowie z konsultantem, Ale to nagranie mają oni, nie Ty, więc to jest tak, jakby tego dowodu nie było... -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... 27 |
Data: Listopad 20 2008 00:14:00 | Temat: Re: Brudne sztuczki Lin4 | Autor: Eneuel Leszek Ciszewski |
Chyba nie do końca rozumiesz na czym polega problem. To kiedy To prawda, że nie jest istotny moment wysłania, bo mógł wysłać poprzez posłańca niosącego piechotą ów list dookoła świata. :) Ale akurat faksy nie docierają po latach, lecz po tak zwanej chwili. :) Równie dobrze TU może przyjąć list, stuknąć stempel i odłożyć to pismo, aby nabrało ,,mocy urzędowej'', po czym tłumaczyć, iż przyjęło do wiadomości zawarte tam wypowiedzenie dopiero po dwóch latach. ;) -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... 28 |
Data: Listopad 20 2008 00:16:14 | Temat: Re: Brudne sztuczki Lin4 | Autor: Eneuel Leszek Ciszewski |
Z Krukiem miałem do czynienia w innej sprawie i udało Nie, no -- parodia!! Na jaki wszelki? Na kilka lat, nie na jakiś wszelki!! To dowód w sprawie, nie zaś Twoje widzimisie!!! Masz to zachować na kilka lat, nie na jakiś wypadek, choćby i wszelki. ;) A brak potwierdzenia (brak stosownego papierka) to brak wypowiedzenia. :) -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |