Grupy dyskusyjne   »   Bydlaki z generali, co z nimi zrobić?

Bydlaki z generali, co z nimi zrobić?



1 Data: Maj 06 2013 07:03:21
Temat: Bydlaki z generali, co z nimi zrobiæ?
Autor: Tomasz Stiller 

Witam serdecznie.

Sprawa przedstawia siÄ™ jak nastepuje.

1. Kolizja z winy drugiej strony, delikwent ma OC w generali.

2. Spisujemy oÅ›wiadczenie, przesy³amy je gdzie trzeba do siedziby
bydlakow. Policji nie wzywalismy, bo sprawa byla jasna

3. Zapada decyzja o ogledzinach, ktore maja sie odbyc w ciagu maksymalnie
tygodnia.

4. Po 2,5 tygodnia oczekiwania, zjawia siÄ™ przemily wyslannik bydlakow i
dokonuje ogledzin, wycena kosztow naprawy ma sie pojawic po tygodniu. Na
miejscu zapada decyzja, ze naprawa bedzie realizowana raczej w ASO
bezgotowkowo.

5. Po trzech tygodniach oczekiwania pojawia sie masakrycznie zanizona
wycena. Bydlak z generali "zapomina" wprowadzic na liste kilku elementow,
ktorych uszkodzenie sam stwierdzil. W kilku innych miejscach popelnia
"drobne" bledy przy kalkulacji kosztow naprawy np. zderzak z wylamanymi
zaczepami ma byc naprawiony poprzez odworzenie powloki lakierniczej. Nic
czego bym sie spodziewal.

6. Robie analogiczna wycene naprawy w ASO, koszt okolo ~8000zl netto,
bydlaki wycenili na 1500 netto, czyli chyba standard.

7. Zlecam ponowne ogledziny w celu rekalkukacji kosztow naprawy, a dzis
rano przychodzi _przekaz pocztowy_ z kwota bezsporna?!?!

I co z tymi bydlakami zrobic? Na infolinie dodzwonic sie nie da, wszyscy
konsultanci sa obecnie zajeci, prosze zostawic numer telefonu -
oddzwonimy, oczywiscie nie oddzwaniaja.

Kto mial podobne problemy?



2 Data: Maj 06 2013 08:15:17
Temat: Re: Bydlaki z generali, co z nimi zrobić?
Autor: AZ 

On 2013-05-06, Tomasz Stiller  wrote:


7. Zlecam ponowne ogledziny w celu rekalkukacji kosztow naprawy, a dzis
rano przychodzi _przekaz pocztowy_ z kwota bezsporna?!?!

Bylo wiele razy - ubezpieczyciel wycenil na 1500 i uwaza to za kwote
bezsporna czyli ktora wyplaci no i wyplacil. Teraz znajdz tego co zajmuja
sie Twoja sprawa i go cisnij mailowo/telefonicznie. Wyslij im kosztorys
z ASO - powinni sie zgodzic, jak nie to zostaje Ci sad.

Kto mial podobne problemy?

A kto nie mial :-)

--
Artur
ZZR 1200

3 Data: Maj 06 2013 01:23:07
Temat: Re: Bydlaki z generali, co z nimi zrobiæ?
Autor: WS 

On 6 Maj, 10:15, AZ  wrote:

On 2013-05-06, Tomasz Stiller  wrote:

> 7. Zlecam ponowne ogledziny w celu rekalkukacji kosztow naprawy, a dzis
> rano przychodzi _przekaz pocztowy_ z kwota bezsporna?!?!

Bylo wiele razy - ubezpieczyciel wycenil na 1500 i uwaza to za kwote
bezsporna czyli ktora wyplaci no i wyplacil. Teraz znajdz tego co zajmuja
sie Twoja sprawa i go cisnij mailowo/telefonicznie. Wyslij im kosztorys
z ASO - powinni sie zgodzic, jak nie to zostaje Ci sad.

> Kto mial podobne problemy?

A kto nie mial :-)

Tego typu  "uzgodnienia" zazwyczaj dlugo trwaja i trudno dostac na
pismie normalna wycene (w szczegolnosci gotowke w odpowiedniej
wysokosci). Ja ostatnio juz nawet nie dyskutowalem, tylko naprawilem
za swoje i wyslalem im  fakture za naprawe (PZU, motocykl naprawiany z
OC). Wtedy raczej juz nie kombinuja tylko zwracaja roznice ;).  Jesli
nie zwroca, to pozostaje sad (ale mi sie jeszcze nie zdarzylo).
Oczywiscie wczesniej byly ogledziny + drugie w warsztacie jak jeszcze
kolejne uskodzenie zlokalizowali...

WS

4 Data: Maj 06 2013 08:33:07
Temat: Re: Bydlaki z generali, co z nimi zrobić?
Autor: AZ 

On 2013-05-06, WS  wrote:


Tego typu  "uzgodnienia" zazwyczaj dlugo trwaja i trudno dostac na
pismie normalna wycene (w szczegolnosci gotowke w odpowiedniej
wysokosci). Ja ostatnio juz nawet nie dyskutowalem, tylko naprawilem
za swoje i wyslalem im  fakture za naprawe (PZU, motocykl naprawiany z
OC). Wtedy raczej juz nie kombinuja tylko zwracaja roznice ;).  Jesli
nie zwroca, to pozostaje sad (ale mi sie jeszcze nie zdarzylo).
Oczywiscie wczesniej byly ogledziny + drugie w warsztacie jak jeszcze
kolejne uskodzenie zlokalizowali...

No troche trwaja, ale ja w Warcie z ich poczatkowych 1500 doszedlem OIDP
do 6400, najpierw udalo sie wynegocjowac 4200 a pozniej chyba sie wkurzyli
bo doliczyli do wymiany rame i wyszla calka z 6400 dla mnie i powiedzieli,
ze wiecej ze mna nie rozmawiaja i jak chce to niech ide do sadu :-)

Co nie zmienia faktu, ze krew czlowieka zalewa jak dostaje wycene po
ogledzinach "rzeczoznawcy" (ktory twierdzi np. ze w motocyklu jest kolumna
kierownicza). Lakierowanie 50 PLN/h, na jeden element 1h lacznie z
przygotowaniem i naprawa porysowanego chromu to tylko jedne z kwiatkow...

--
Artur
ZZR 1200

5 Data: Maj 06 2013 22:05:18
Temat: Re: Bydlaki z generali, co z nimi zrobiæ?
Autor: Artur Ma¶l±g 

W dniu 2013-05-06 10:15, AZ pisze:

On 2013-05-06, Tomasz Stiller  wrote:

7. Zlecam ponowne ogledziny w celu rekalkukacji kosztow naprawy, a dzis
rano przychodzi _przekaz pocztowy_ z kwota bezsporna?!?!

Bylo wiele razy - ubezpieczyciel wycenil na 1500 i uwaza to za kwote
bezsporna czyli ktora wyplaci no i wyplacil. Teraz znajdz tego co zajmuja
sie Twoja sprawa i go cisnij mailowo/telefonicznie. Wyslij im kosztorys
z ASO - powinni sie zgodzic, jak nie to zostaje Ci sad.

Kto mial podobne problemy?

A kto nie mial :-)

Ty siê zaj±c ¶miej ;) - ja zostawi³em samochód w ASO do bezgotówkowej
(oglêdziny itd. te¿ tam by³y), a PZU mi chcia³o na si³ê jakie¶ pieni±dze wyp³acaæ :>

6 Data: Maj 06 2013 10:18:28
Temat: Re: Bydlaki z generali, co z nimi zrobić?
Autor: Miranda Veracruz de la Hoya Cardinal 

U¿ytkownik "Tomasz Stiller"  napisa³ w wiadomoÅ›ci

Witam serdecznie.

Sprawa przedstawia siÄ™ jak nastepuje.

1. Kolizja z winy drugiej strony, delikwent ma OC w generali.

2. Spisujemy oÅ›wiadczenie, przesy³amy je gdzie trzeba do siedziby
bydlakow. Policji nie wzywalismy, bo sprawa byla jasna

3. Zapada decyzja o ogledzinach, ktore maja sie odbyc w ciagu maksymalnie
tygodnia.

4. Po 2,5 tygodnia oczekiwania, zjawia siÄ™ przemily wyslannik bydlakow i
dokonuje ogledzin, wycena kosztow naprawy ma sie pojawic po tygodniu. Na
miejscu zapada decyzja, ze naprawa bedzie realizowana raczej w ASO
bezgotowkowo.

5. Po trzech tygodniach oczekiwania pojawia sie masakrycznie zanizona
wycena. Bydlak z generali "zapomina" wprowadzic na liste kilku elementow,
ktorych uszkodzenie sam stwierdzil. W kilku innych miejscach popelnia
"drobne" bledy przy kalkulacji kosztow naprawy np. zderzak z wylamanymi
zaczepami ma byc naprawiony poprzez odworzenie powloki lakierniczej. Nic
czego bym sie spodziewal.

6. Robie analogiczna wycene naprawy w ASO, koszt okolo ~8000zl netto,
bydlaki wycenili na 1500 netto, czyli chyba standard.

7. Zlecam ponowne ogledziny w celu rekalkukacji kosztow naprawy, a dzis
rano przychodzi _przekaz pocztowy_ z kwota bezsporna?!?!

I co z tymi bydlakami zrobic? Na infolinie dodzwonic sie nie da, wszyscy
konsultanci sa obecnie zajeci, prosze zostawic numer telefonu -
oddzwonimy, oczywiscie nie oddzwaniaja.

Kto mial podobne problemy?

Zadzwoń tutaj: http://rzu.gov.pl/skargi/dyzury-telefoniczne

--
Miranda

7 Data: Maj 06 2013 10:19:43
Temat: Re: Bydlaki z generali, co z nimi zrobić?
Autor: anacron 

W dniu 06.05.2013 09:03, Tomasz Stiller pisze:

7. Zlecam ponowne ogledziny w celu rekalkukacji kosztow naprawy, a dzis
rano przychodzi _przekaz pocztowy_ z kwota bezsporna?!?!

Nie pó¼niej ni¿ w ciÄ…gu 30 dni tzw kwota bezsporna musi być przelana na
konto poszkodowanego/warsztatu. Nie zmienia to faktu, ¿e nadal masz
mo¿liwoæ boksowania siÄ™ z nimi.

Z protoko³em oglÄ™dzin do ASO, wp³acasz jako zaliczkÄ™ do ASO to co CI
przys³ali i wybierasz wariant naprawy bezgotówkowej (FV na ró¿nicÄ™
wystawiona dla ubezpieczyciela). JednoczeÅ›nie powiadamiasz Generali, ¿Ä™
wstawi³eÅ› auto do tego i tego ASO i auto bÄ™dzie naprawiane w wariancie
rozliczenia bezpośredniego między ASO i nimi.,

--
Popieram https://www.facebook.com/NielegalneRadaryDoKosza

8 Data: Maj 07 2013 23:25:29
Temat: Re: Bydlaki z generali, co z nimi zrobić?
Autor: gobo 

Tak w³aÅ›nie zrobi³em po szkodzie - mia³em ubezpieczenie z mBanku. W ciÄ…gu kilku dni mia³em na koncie kwotÄ™ bezspornÄ…, wiÄ™c jÄ… przela³em lakiernikowi, podpisa³em mu te¿ oÅ›wiadczenie o naprawie bezgotówkowej i da³em upowa¿nienie do kontaktów z ubezpieczalniÄ… w moim imieniu i tyle.
Odebra³em auto po kilku dniach, a po 2 miesiÄ…cach list z ca³kowitÄ… kwotÄ… jakÄ… ubezpieczalnia zap³aci³a lakiernikowi. By³a to kwota blisko 4 razy wy¿sza ni¿ ta bezsporna.
Pozdrawiam
Piotr

9 Data: Maj 06 2013 10:00:48
Temat: Re: Bydlaki z generali, co z nimi zrobiæ?
Autor: Budzik 

Osobnik posiadaj±cy mail  napisa³(a) w poprzednim odcinku co nastêpuje:

I co z tymi bydlakami zrobic? Na infolinie dodzwonic sie nie da, wszyscy
konsultanci sa obecnie zajeci, prosze zostawic numer telefonu -
oddzwonimy, oczywiscie nie oddzwaniaja.

Kto mial podobne problemy?

hmm
jak ja naprawia³em w ASO, to praktycznie ca³a dalsza korespondencjê
przeje³o ASO.
Wycena - ok³o 4.000
Koszt  realny - 11.000

ASO naprawi³o, ASO odebra³o pieni±¿ki. I juz.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuñ tak¿e "_")
"¯ycie jest cierpieniem, pieni±dze morfin±"

10 Data: Maj 06 2013 13:31:13
Temat: Re: Bydlaki z generali, co z nimi zrobiæ?
Autor: ddddddd 

W dniu 2013-05-06 12:00, Budzik pisze:

Osobnik posiadaj±cy mail  napisa³(a) w poprzednim odcinku co nastêpuje:

I co z tymi bydlakami zrobic? Na infolinie dodzwonic sie nie da, wszyscy
konsultanci sa obecnie zajeci, prosze zostawic numer telefonu -
oddzwonimy, oczywiscie nie oddzwaniaja.

Kto mial podobne problemy?

hmm
jak ja naprawia³em w ASO, to praktycznie ca³a dalsza korespondencjê
przeje³o ASO.
Wycena - ok³o 4.000
Koszt  realny - 11.000

ASO naprawi³o, ASO odebra³o pieni±¿ki. I juz.


mia³em podobnie - wycena 1500z³, warsztat + wypo¿yczalnia samochodów wziêli razem 9000z³, problemów ¿adnych (bezgotówkowo wypo¿yczyli mi auto na dwa dni mniej ni¿ czas postoju w warsztacie, za te dwa dni zap³aci³em gotówk±, ale po 2 tygodniach mia³em pieni±dze z TU na koncie)

--
Pozdrawiam
Lukasz

11 Data: Maj 06 2013 17:49:42
Temat: Re: Bydlaki z generali, co z nimi zrobiæ?
Autor: Irokez 

W dniu 2013-05-06 13:31, ddddddd pisze:


hmm
jak ja naprawia³em w ASO, to praktycznie ca³a dalsza korespondencjê
przeje³o ASO.
Wycena - ok³o 4.000
Koszt  realny - 11.000

ASO naprawi³o, ASO odebra³o pieni±¿ki. I juz.


mia³em podobnie - wycena 1500z³, warsztat + wypo¿yczalnia samochodów wziêli razem 9000z³, problemów ¿adnych (bezgotówkowo wypo¿yczyli mi auto na dwa dni mniej ni¿ czas postoju w warsztacie, za te dwa dni zap³aci³em gotówk±, ale po 2 tygodniach mia³em pieni±dze z TU na koncie)


I u mnie równie¿, wprawdzie 4 lata temu ale wycena uszkodzonego zderzaka na 800z³, Zamienników brak. Powiedzia³em ¿e wstawiam do ASO.
Odebra³em z ASO i tyle. Tam wysz³o 1900.

--
Irokez

12 Data: Maj 06 2013 19:07:24
Temat: Re: Bydlaki z generali, co z nimi zrobiæ?
Autor: Tomasz Gorbaczuk 

Dnia 06-05-2013 o 09:03:21 Tomasz Stiller  napisa³(a):



Kto mial podobne problemy?

Mia³em tak samo:
1. Wstaw auto do ASO
2. Podpisz o¶wiadczenie
3. Odbierz naprawiony samochód.

TG

13 Data: Maj 06 2013 20:47:07
Temat: Re: Bydlaki z generali, co z nimi zrobiæ?
Autor: huri_khan 

Dnia Mon, 06 May 2013 19:07:24 +0200, Tomasz Gorbaczuk napisa³(a):

Dnia 06-05-2013 o 09:03:21 Tomasz Stiller  napisa³(a):



Kto mial podobne problemy?

Mia³em tak samo:
1. Wstaw auto do ASO
2. Podpisz o¶wiadczenie
3. Odbierz naprawiony samochód.

Pod warunkiem ¿e warto¶æ samochodu nie przekracza kosztów, a w ASO mo¿e siê
tak zdarzyæ ;)


--
[Pozdrawiam] [huri-khan][GG 177094]
[SY]  [Cruze 1,8 LT]

14 Data: Maj 06 2013 20:48:36
Temat: Re: Bydlaki z generali, co z nimi zrobiæ?
Autor: huri_khan 

Dnia Mon, 6 May 2013 20:47:07 +0200, huri_khan napisa³(a):

Dnia Mon, 06 May 2013 19:07:24 +0200, Tomasz Gorbaczuk napisa³(a):

Dnia 06-05-2013 o 09:03:21 Tomasz Stiller  napisa³(a):



Kto mial podobne problemy?

Mia³em tak samo:
1. Wstaw auto do ASO
2. Podpisz o¶wiadczenie
3. Odbierz naprawiony samochód.

Pod warunkiem ¿e warto¶æ samochodu nie przekracza kosztów, a w ASO mo¿e siê
tak zdarzyæ ;)

Mia³o byæ odwrotnie, koszty nie przekraczaj± warto¶ci samochodu.
--
[Pozdrawiam] [huri-khan][GG 177094]
[SY]  [Cruze 1,8 LT]

15 Data: Maj 06 2013 21:18:21
Temat: Re: Bydlaki z generali, co z nimi zrobiæ?
Autor: Big Jack 

W wiadomo¶ci

*huri_khan* napisa³(-a):

Mia³o byæ odwrotnie, koszty nie przekraczaj± warto¶ci samochodu.

Zdaje siê ni¿ej ustawiona jest poprzeczka szkody ca³kowitej

--
Big Jack
         //////     GG: 660675
        ( o  o)
    -- ooO-( )-Ooo-

16 Data: Maj 06 2013 22:08:47
Temat: Re: Bydlaki z generali, co z nimi zrobiæ?
Autor: MadMan 

Dnia Mon, 6 May 2013 21:18:21 +0200, Big Jack napisa³(a):

Mia³o byæ odwrotnie, koszty nie przekraczaj± warto¶ci samochodu.

Zdaje siê ni¿ej ustawiona jest poprzeczka szkody ca³kowitej

Pojêcie nie wystêpuje przy ubezpieczeniu OC.

--
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

17 Data: Maj 06 2013 22:26:26
Temat: Re: Bydlaki z generali, co z nimi zrobiæ?
Autor: Tomasz Gorbaczuk 

Dnia 06-05-2013 o 22:08:47 MadMan   napisa³(a):

Dnia Mon, 6 May 2013 21:18:21 +0200, Big Jack napisa³(a):

Mia³o byæ odwrotnie, koszty nie przekraczaj± warto¶ci samochodu.

Zdaje siê ni¿ej ustawiona jest poprzeczka szkody ca³kowitej

Pojêcie nie wystêpuje przy ubezpieczeniu OC.

Chyba nie do koñca:

"Odszkodowanie z cudzego OC:
Kiedy szkoda ca³kowita? Ubezpieczyciel ma obowi±zek w ca³o¶ci pokryæ koszt  naprawy auta, je¶li jej koszt nie przekracza jego pe³nej warto¶ci.  Obowi±zuj± ogólne, ustawowe warunki, takie same u ka¿dego ubezpieczyciela.  Kiedy wyp³ata? Do 30 dni od zg³oszenia szkody. W przypadkach spornych  niekwestionowan± czê¶æ odszkodowania wyp³aca siê w ci±gu 30 dni od  zg³oszenia szkody"

TG

18 Data: Maj 07 2013 07:08:27
Temat: Re: Bydlaki z generali, co z nimi zrobiæ?
Autor: Tomasz Stiller 

Witam ponownie.

Czyli jeÅ›li dobrze zrozumia³em, moge nadal realizować naprawe przez ASO
bezgotówkowo? Po prostu ta czeæ kasy, którÄ… dosta³em, trakujemy jako
zaliczkÄ™? Czy potrzebne sÄ… jakieÅ› konkretne ustalenia z ZU? Czy po prostu
wstawiam samochód do ASO a oni siÄ™ zajmujÄ… resztÄ…?

Tomek

Re: Bydlaki z generali, co z nimi zrobić?



Grupy dyskusyjne