Choć jeden warsztat w Polsce?
1 | Data: Lipiec 30 2008 19:38:04 |
Temat: Choć jeden warsztat w Polsce? | |
Autor: dziadekJacek | Jest w Polsce choćby jeden warsztat, w którym jak mechanik mówi "proszę 2 |
Data: Lipiec 30 2008 19:57:13 | Temat: Re: Choć jeden warsztat w Polsce? | Autor: adamo | Znam problem od drugiej strony, zawsze lepiej zadzwonic i zapytac czy jest 3 |
Data: Lipiec 30 2008 19:59:59 | Temat: Re: Choć jeden warsztat w Polsce? | Autor: dziadekJacek | Użytkownik "adamo" napisał w wiadomości Znam problem od drugiej strony, zawsze lepiej zadzwonic i zapytac czy jest Dzwoniłem, pytałem, "wszystko ok, może pan przyjechać" A kiedy przyjechałem "kurcze, właśnie nam wyskoczył mały problemik i auto nie gotowe" :(( -- dziadekJacek www.oszustom-nie.pl 4 |
Data: Lipiec 30 2008 20:05:49 | Temat: Re: Choć jeden warsztat w Polsce? | Autor: Mikolaj Tutak | dziadekJacek wrote: Dzwoniłem, pytałem, "wszystko ok, może pan przyjechać" Zadzwonilbym po lawete i zabrałbym samochod z tego "pseudowarsztatu" w 15 minut. -- pozdrawiam Mikolaj 5 |
Data: Lipiec 30 2008 20:03:31 | Temat: Re: Choć jeden warsztat w Polsce? | Autor: Mikolaj Tutak | adamo wrote: Znam problem od drugiej strony, zawsze lepiej zadzwonic i zapytac czy Oczywiscie zadzwonienie do klienta, poinformowanie o zmianie terminu i przeprosiny nie wchodza w rachube? -- pozdrawiam Mikolaj 6 |
Data: Lipiec 30 2008 20:49:27 | Temat: Re: Choć jeden warsztat w Polsce? | Autor: adamo | Oczywiscie zadzwonienie do klienta, poinformowanie o zmianie terminu i Takie zachowanie to norma w moim przypadku, wbrew pozorom trudno okreslic ostateczny termin odbioru auta klienta czesto z powodu dodatkowych prac przy pojezdzie, ktore oczywiscie wychodza dodatkowo po demontazu wczesniej ustalonych detali. W ostatecznosci pozostaje auto zastepcze...ale z tym tez czesto jest problem. 7 |
Data: Lipiec 30 2008 20:57:48 | Temat: Re: Choć jeden warsztat w Polsce? | Autor: adamo | Oczywiscie zadzwonienie do klienta, poinformowanie o zmianie terminu i ps. chyba ze w gre wchodzi usprawnienie pojazdu w bardzo ekonomicznych warunkach, tzn. naprawa np. elektroniki, sterownikow itd, jesli taki gosc naprawia auta z calego wojewodztwa to nie pozostaje nic innego jak tylko czekac ;/ takie sytuacje pomimo duzego doswiadczenia w branzy spotykane sa przy specjalistycznych naprawch, ale autor watku nie napisal czego dotyczy problem...niemniej jednak autor dzwonil i pewnie zostawil swoj tel. wypadalo oddzwonic 8 |
Data: Lipiec 30 2008 22:20:58 | Temat: Re: Choć jeden warsztat w Polsce? | Autor: Mikolaj Tutak | adamo wrote: Oczywiscie zadzwonienie do klienta, poinformowanie o zmianie Zwlaszcza ze zainteresowany zadzwonil przed przyjazdem i uzyskal potwierdzenie terminu odbioru... takie zachowanie jest rownoznaczne z powiedzeniem "spadaj palancie na drzewo mamy Cie w d***ie". -- pozdrawiam Mikolaj 9 |
Data: Lipiec 30 2008 20:21:24 | Temat: Re: Choć jeden warsztat w Polsce? | Autor: Qlfon | Witam, Jest w Polsce choćby jeden warsztat, w którym jak mechanik mówi "proszę przyjechać po auto we wtorek" Sytauacja z wczoraj, podjezdza ojcec swoja Leganza, dawno samochodu nie wiedialem. Mowie Mu ze piszczy Ci jakies lozysko pod maska. Otwieramy silnik i szukamy winnego: kandydaci sa dwaj: pompa wody lub napinacz paska rozrzadu. Samochod dzis rano trafil do warsztatu, mial byc na jutro. telefon dzis ok 14 ze juz jest gotowy i zeby zabierac. Sa takie warsztaty, problem tylko jaka byla robota... Pozdrawiam -- Qlfon, Lublin 10 |
Data: Lipiec 30 2008 21:24:18 | Temat: Re: Choć jeden warsztat w Polsce? | Autor: J.F. | On Wed, 30 Jul 2008 19:38:04 +0200, dziadekJacek wrote: Jest w Polsce choćby jeden warsztat, w którym jak mechanik mówi "proszę W aso i nowym wozie klocki zmien, to bedziesz mial na termin. Reszta jest niestety nieprzewidywalna - nigdy nie wiadomo co jest uszkodzone i ile to zajmie. Kiedy czesci dojada, czy beda pasowac itp. Właśnie wracam z warsztatu w A co ty - telefonu nie masz ? Nic nie wspomniano o terminowości, a okazało się że nie tylko ja Ciesz ze jakby to twoje bylo rozkopane to by nie zostawili i np nie pogubili czesci :-) Jak to bylo ? Pan juz czeka miesiac, to 1 dzien stanowi 3.33%. Tamten pan czeka 2 dni, to 1 dzien znaczylby dla niego 50%. Na strate 50% nie mozemy sobie pozwolic :-) J. 11 |
Data: Lipiec 30 2008 22:58:15 | Temat: Re: Choć jeden warsztat w Polsce? | Autor: LEPEK | J.F. pisze: W aso i nowym wozie klocki zmien, to bedziesz mial na termin. Żarty sobie stroisz, prawda? Najbardziej nieterminowe są właśnie IMO ASO (na przykładzie Skody i Toyoty w Trójmieście). A to coś im wyskoczyło, a to elektryk panie na urlopie, a to samochód czeka na mycie (cholera, jaka mała ta myjnia, że 4 h trzeba czekać)... Naprawiałem Toyotę w nie-ASO: podstawiłem o 15:00, odbiór o 21:00. O umówionej godzinie samochód stoi na podwórku, gotowy. Ino z naprawą nietak, bo po niby-wymianie paska tenże strzelił po jakichś 20.000 km... (ale nie o to tu idzie - reszta tip-top; wiem, marne pocieszenie) Pozdr -- L E P E K - P r u s z c z G d a n s k i no_spam [maupa] poczta [kropka] fm Toyota Corolla 1,3 sedan -- > cztery kółka bez skutera 12 |
Data: Lipiec 31 2008 00:04:21 | Temat: Re: Choć jeden warsztat w Polsce? | Autor: J.F. | On Wed, 30 Jul 2008 22:58:15 +0200, LEPEK wrote: J.F. pisze: Ale mialy byc klocki, a nie elektryka :-) Rzecz ktora wymienia sie dosc prosto, w czasie typowym, maja na stanie oryginalne i pasujace, srubki jeszcze nie zapieczone .. J. 13 |
Data: Lipiec 31 2008 00:10:57 | Temat: Re: Choć jeden warsztat w Polsce? | Autor: jerzu | On Thu, 31 Jul 2008 00:04:21 +0200, J.F. Ale mialy byc klocki, a nie elektryka :-) Nie ma znaczenie - też się nie da :-) -- Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński http://jerzu.waw.pl GG:129280 http://bitnova.info/?p=495699 Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200 -> http://www.look4win.pl/rejestracja.php?polec=jerzu 14 |
Data: Lipiec 30 2008 23:31:14 | Temat: Re: Choć jeden warsztat w Polsce? | Autor: jerzu | On Wed, 30 Jul 2008 21:24:18 +0200, J.F. W aso i nowym wozie klocki zmien, to bedziesz mial na termin. Niekoniecznie. -- Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński http://jerzu.waw.pl GG:129280 http://bitnova.info/?p=495699 Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200 -> http://www.look4win.pl/rejestracja.php?polec=jerzu 15 |
Data: Lipiec 30 2008 20:35:35 | Temat: Re: Choć jeden warsztat w Polsce? | Autor: masti | Dnia piÄknego Wed, 30 Jul 2008 19:38:04 +0200, osobnik zwany dziadekJacek Jest w Polsce choĂŚby jeden warsztat, w którym jak mechanik mówi "proszĂŞ tak -- mst <at> gazeta <.> pl Jeep Grand Cheeroke 4.0L, Ford Mondeo 1,8, Mercury Villager 3.0 V6 (na wydaniu) "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mówiÄ, to grunt zabija!" T.Pratchett 16 |
Data: Lipiec 31 2008 01:14:41 | Temat: Re: Choć jeden warsztat w Polsce? | Autor: Tomasz Motyliński | Witam, Jest w Polsce choćby jeden warsztat, w którym jak mechanik mówi "proszę PZM Włocławek. Mówią, że bedzie za godzinę i jest, mówią, że będzie na pojutrze i jest i jeszcze skurczybyki potrafią określić godzinę pojutrze o której można odebrać. Ale, oni ten termin Ci podadzą po wjechaniu auta na warsztat, jak już obejrzą auto i zdiagnozują problem. Nawet jak w grę wchodzi wymiana klocków (taka standardowa niby rzecz) to termin odbioru podają Ci po wjechaniu auta na warsztat (bo nigdy nie wiadomo co znajdą jak rozkręcą - tak mówią). -- Tomasz Motyliński "Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie" .... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana 17 |
Data: Lipiec 31 2008 02:00:14 | Temat: Re: Choć jeden warsztat w Polsce? | Autor: MarcinJM | dziadekJacek pisze: Jest w Polsce choćby jeden warsztat, w którym jak mechanik mówi "proszę przyjechać po auto we wtorek" (to przykład sywiście) to auto jest w ten pieprzony wtorek gotowe. I to nie po miesiącu czekania ale po powiedzmy 3-4 dniach. Spotkał sie ktoś z taka sytuacją? Właśnie wracam z warsztatu w którym zapewniano mnei wczoraj że auto bedzie gotowe na 100% dzisiaj. Jednak mimo zapewnień po wielu tłumaczeniach musiałem wrócić autobusem. Dzis przyszedl do mnie gosc o 18. "Panie, na 3 rano auto potrzebne, trzeba wymienic lozyska kol, przeguby, tuleje wahacza, geometria, klocki, paski" Wlasnie zszedlem z warsztatu :) Godzina przed czasem. -- Pozdrawiam MarcinJM ____________________________ gg: 978510, Skype: marcin.jm 18 |
Data: Lipiec 31 2008 01:40:43 | Temat: Re: Choć jeden warsztat w Polsce? | Autor: .Peeter | dziadekJacek wrote: Jest w Polsce choćby jeden warsztat, w którym jak mechanik mówi Znam takie warsztaty. W sumie to nie zdarzyło mi się jeszcze, żebym musiał zostawiać auto na noc, zazwyczaj przyjeżdżałem na ustalony termin, odbierałem tego samego dnia po południu i tyle. Wyjątkiem są tu blacharze/lakiernicy, z przyczyn oczywistych. -- Pozdrawiam __ |__)_ _|_ _ _ ..| (-(-|_(-| 19 |
Data: Lipiec 31 2008 10:24:28 | Temat: Re: Choć jeden warsztat w Polsce? | Autor: Radion |
Tylko czemu ta k..wa odstawia http://www.youtube.com/watch?v=RHHPYU_yYn0&feature=related Przepraszam jeśli pogłębiłem Twoje zdenerwowanie, ale po przeczytaniu powyższego od razu mi się skojarzyło :) pozdr. Radek 20 |
Data: Lipiec 31 2008 15:11:58 | Temat: Re: Choć jeden warsztat w Polsce? | Autor: dziadekJacek | Użytkownik "Radion" napisał w wiadomości
he he he :) jak to dobrze znaleźć w minusach jakiś plus :) poprawił mi się mimo wszystko humor ;) -- dziadekJacek www.oszustom-nie.pl 21 |
Data: Lipiec 31 2008 10:28:31 | Temat: Re: Choć jeden warsztat w Polsce? | Autor: PAndy |
Jest w Polsce choćby jeden warsztat, w którym jak mechanik mówi "proszę przyjechać po auto we wtorek" (to przykład sywiście) to auto jest w ten pieprzony wtorek gotowe. I to nie po miesiącu czekania ale po powiedzmy 3-4 tak, sa. |