Wczoraj przebyłem trasę Lublin - Nju Sącz, ale ostatni odcinek był straszny -
modliłem się tylko, żeby mi auto się nie zatrzymało.
Otóż jakieś 30 km przed celem podróży, strasznie zaczęło przerywać, szarpać, na
każdym biegu...
Wcześniej coś przerwało, może raz - dwa ale potem jechało się gładko i szybko.
Na szczęście Garbus ma to do siebie, że zawsze dojeżdża do celu;-)
Pytanie co to może być?
Pomyślałem, że może woda w paliwie się zaplątała na koniec? Wlać jagodzianki?
pozdrawiam
Rafał
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
2 |
Data: Czerwiec 30 2007 11:45:29 |
Temat: Re: Coś mi strasznie przerywa mi... |
Autor: Tasman |
to proste :)
za mała przerwa na przerywaczu
sprawdz styki
Otóż jakieś 30 km przed celem podróży, strasznie zaczęło przerywać,
szarpać, na
każdym biegu...
Wcześniej coś przerwało, może raz - dwa ale potem jechało się gładko i
szybko.
Na szczęście Garbus ma to do siebie, że zawsze dojeżdża do celu;-)
Pytanie co to może być?
Pomyślałem, że może woda w paliwie się zaplątała na koniec? Wlać
jagodzianki?
3 |
Data: Czerwiec 30 2007 13:54:22 | Temat: Re: Coś mi strasznie przerywa mi... | Autor: devilwagen |
Witam ...
tez stawiam na przerywac ... :)
Pozdroowki
devilwagen
Użytkownik "zeus" napisał w wiadomości
Wczoraj przebyłem trasę Lublin - Nju Sącz, ale ostatni odcinek był
straszny -
modliłem się tylko, żeby mi auto się nie zatrzymało.
Otóż jakieś 30 km przed celem podróży, strasznie zaczęło przerywać,
szarpać, na
każdym biegu...
Wcześniej coś przerwało, może raz - dwa ale potem jechało się gładko i
szybko.
Na szczęście Garbus ma to do siebie, że zawsze dojeżdża do celu;-)
Pytanie co to może być?
Pomyślałem, że może woda w paliwie się zaplątała na koniec? Wlać
jagodzianki?
pozdrawiam
Rafał
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
4 |
Data: Czerwiec 30 2007 12:59:04 | Temat: Re: Coś mi strasznie przerywa mi... | Autor: homer |
stawialbym na przerywacz a w dalszej kolejnosci na cewke.
Pz
Homer
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
5 |
Data: Lipiec 01 2007 13:17:36 | Temat: Re: Coś mi strasznie przerywa mi... | Autor: Filip z bb na 16 dni |
ja bym jeszcze zwrocil uwage na kabelki czy dobrze stykaja-
jak sa luzne totez takmoze byc , ja tak mialem na cewce jak i na zaworku od gazu
- wylaczal sie i wlaczal wedle woli
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
6 |
Data: Lipiec 02 2007 00:28:11 | Temat: Re: Coś mi strasznie przerywa mi... | Autor: falco |
H!
A ja (dla odmiany) ;) ;D ;P stawiam na Tolka Banana, czyli (do przerwy 0-1) a na świecach luźne kable. ;)
--
(Po)zdrówka! falco
fKG ...napraVWakcjeZgarBusamItp... Części noVWe i użyVWane.
Niespotykane projekty, ślubne parady, sesje fotograficzne. Cała PL! __________________________________________________________________________________
www.mfalco.empestudio.com t:505287636; (22)7173698 gg:2599456
| | | | |