Czy warto kupić nowy samochód?
1 | Data: Sierpien 16 2009 12:28:09 |
Temat: Czy warto kupiæ nowy samochód? | |
Autor: Lew2 | Od pewnego czasu moja Sz. Ma³¿onka nagabuje mnie ¿eby kupiæ nowy 2 |
Data: Sierpien 16 2009 21:34:46 | Temat: Re: Czy warto kupiæ nowy samochód? | Autor: Grejon | Lew2 pisze: Od pewnego czasu moja Sz. Ma³¿onka nagabuje mnie ¿eby kupiæ nowy To jeszcze napisz jak chcesz go kupiæ je¶li wcze¶niej jaki¶ "frajer" nie kupi nowego? -- Grzegorz Joñca GG: 7366919 Mazda 6 2.0 zaolejona Kombi PMS+PJS*+pM-W+P+:+X++L+B+M+Z++TW-CB++ASB+ 3 |
Data: Sierpien 16 2009 21:55:23 | Temat: Re: Czy warto kupiæ nowy samochód? | Autor: Marcin | To jeszcze napisz jak chcesz go kupiæ je¶li wcze¶niej jaki¶ "frajer" nie Dok³adnie tak jak piszesz - ca³y ¶wiat to frajerzy, tylko Polacy to najm±drzejsi na ¶wiecie, najbardziej cwani. Ja my¶lê, ¿e fabryki samochodów powinny produkowaæ u¿ywane auta. Po prostu sk³adaæ je z u¿ywanych czê¶ci i sprzedawaæ najm±drzejszym, najcwañszym na ¶wiecie Polakom. 4 |
Data: Sierpien 16 2009 22:05:15 | Temat: Re: Czy warto kupiæ nowy samochód? | Autor: Karolek |
To jeszcze napisz jak chcesz go kupiæ je¶li wcze¶niej jaki¶ "frajer" nie kupi nowego? Mylisz pojecia kolego. Nowy samochod to sobie kup jak bedzie Cie stac na nowy, a nie jak bedzie Ci sie wydawalo ze Cie stac, bo kredyt dostales. I pisze tu o samochodzie, a nie o taczkach typu seicento/panda czy inny wrob samochodopodobny. Zylowac sie na nowy samochod tylko po to, aby zonka mogla sie w solarium przed kolezankami pochwalic to IMHO idiotyzm. Wiec sorry, ale wiekszosc kobiet nie ma zadnego pojecia o samochodach, wiec i mocy decyzyjnej nie powinny miec za duzej w tej materii. A jak go stac na nowe auto (znaczy moglby wziac kase z konta i wlasciwie isc kupic od reki bez kredytu) to niech sobie kupi nowe... tylko dobre, co bym mogl za pare lat odkupic :> Karolek 5 |
Data: Sierpien 16 2009 22:17:19 | Temat: Re: Czy warto kupiæ nowy samochód? | Autor: Marcin | Mylisz pojecia kolego. To Ty mylisz. On nazwa³ "frajerem" kupuj±cego nowe auto. Rozumiesz o co mi chodzi? Nie pozwolê nazywac mnie czy moich bliskich frajerami tylko dlatego, ¿e jakiego¶ kogo¶ nie staæ na nowy samochód. Jeste¶ biedny - Twoja sprawa. Ale nie dorabiaj do tego ideologii i nie obra¿aj innych. 6 |
Data: Sierpien 16 2009 22:20:37 | Temat: Re: Czy warto kupiæ nowy samochód? | Autor: Karolek |
Mylisz pojecia kolego. Ma racje w sumie, bo wiekszosc Polakow kupuje auto dla sasiada i zyluje sie na nascie lat kredytu, ktory ledwo splaca i to sa wlasnie ci frajerzy. Jak Ty postapiles podobnie to jestes frajerem, ale jak zarabiasz grubo ponad srednia krajowa to spoko, stac Cie i tylko zyczyc innym takiego dobrobytu. Karolek 7 |
Data: Sierpien 17 2009 09:57:20 | Temat: Re: Czy warto kupiæ nowy samochód? | Autor: Arek (G) | Karolek pisze:
Wiêkszo¶æ polaków kupuje skasowane auto sk³adane z trzech jako bezwypadkowe. Dostaje z³om za cena samochodu. Wydaje mi siê, ¿e to s± jednak frajerzy. A je¶li kto¶ kupuje nowy (niezale¿nie jak finansowany) a Tobie ¿al dupê ¶ciska z zawi¶ci, to Twój problem. A. 8 |
Data: Sierpien 17 2009 10:14:30 | Temat: Re: Czy warto kupiæ nowy samochód? | Autor: Marcin J. Kowalczyk | Arek (G) pisze: Wiêkszo¶æ polaków kupuje skasowane auto sk³adane z trzech jako bezwypadkowe. Dostaje z³om za cena samochodu. Wydaje mi siê, ¿e to s± jednak frajerzy. Dostaje w wiekszosci przypadkow zlom za cene zlomu. Jesli ktos chce kupic auto za powiedzmy 10k pln a srednia rynkowa dla tego modelu jest 15k pln to jest cos nie teges. 9 |
Data: Sierpien 17 2009 15:54:54 | Temat: Re: Czy warto kupiæ nowy samochód? | Autor: Diabe³son | Marcin J. Kowalczyk pisze: kupic auto za powiedzmy 10k pln a srednia rynkowa dla tego modelu jest 15k pln to jest cos nie teges. ja mam taki i jest spoko :) 10 |
Data: Sierpien 17 2009 18:19:21 | Temat: Re: Czy warto kupiæ nowy samochód? | Autor: Karolek |
Marcin J. Kowalczyk pisze: E tam, jakby nowe z lawety nie spadaly. Nie ma to jak uogolnic i usprawiedliwiac frajerstwo. Karolek 11 |
Data: Sierpien 17 2009 18:17:59 | Temat: Re: Czy warto kupiæ nowy samochód? | Autor: Karolek |
Wiêkszo¶æ polaków kupuje skasowane auto sk³adane z trzech jako bezwypadkowe. Dostaje z³om za cena samochodu. Wydaje mi siê, ¿e to s± jednak frajerzy. Bla bla... to ich sprawa czy kupuja zlom i czy robia to swiadomie... pewnie jakby mieli na nowy to by nmonwy kupili. A tak w ogole to odnosilem sie do tej wiekszosci polakow kupujacej nowe auta. A je¶li kto¶ kupuje nowy (niezale¿nie jak finansowany) a Tobie ¿al dupê ¶ciska z zawi¶ci, to Twój problem. ROTFL. Durniu tak sie sklada ze przerabialem juz kupno i uzytkowanie nowego, nastepny jednak byl juz uzywany z wyzszej polki. Wiec co najwyzej to Tobie zal dupe sciska zes na frajera wyszedl. Karolek 12 |
Data: Sierpien 17 2009 19:03:48 | Temat: Re: Czy warto kupiæ nowy samochód? | Autor: Arek (G) | Karolek pisze:
Zgadzam siê z jednym kupuje siê to na co kogo staæ. A, ¿e sporo ludzi na si³ê chce wierzyæ w okazjê i kupuj± przystanki to jest jednak frajerstwo. "Wiêkszo¶æ polaków kupuj±ca nowe auta" - LOL A je¶li kto¶ kupuje nowy (niezale¿nie jak finansowany) a Tobie ¿al dupê ¶ciska z zawi¶ci, to Twój problem. Haha a jednak? Co super auto z wy¿szej pó³ki w wyj±tkowo atrakcyjnej cenie? Pewnie niemiec kupi³ i siê rozmy¶li³ wiêc kupi³ nowy, czy te¿ dziadek do ko¶cio³a?... No có¿ zdarza siê, nie ma co p³akaæ na rozlanym mlekiem. A. 13 |
Data: Sierpien 17 2009 19:45:45 | Temat: Re: Czy warto kupiæ nowy samochód? | Autor: Karolek |
ROTFL. Widze ze aplikujesz na wrozke. Cos jeszcze wyczytales z mojego ip czy z czego tam wrozysz, moze musisz zmienic ta swoja szklana kule, bo bredzisz jak na razie. Pewnie niemiec kupi³ i siê rozmy¶li³ wiêc kupi³ nowy, czy te¿ dziadek do ko¶cio³a?... He? tak sobie usprawiedliwasz swoje frajerstwo? No có¿ zdarza siê, nie ma co p³akaæ na rozlanym mlekiem. Smieszny jestes. Karolek 14 |
Data: Sierpien 18 2009 11:02:32 | Temat: Re: Czy warto kupiæ nowy samochód? | Autor: Arek (G) | Karolek pisze: ROTFL. Ju¿ nie brnij Pewnie niemiec kupi³ i siê rozmy¶li³ wiêc kupi³ nowy, czy te¿ dziadek do ko¶cio³a?... He? tak sobie usprawiedliwasz swoje frajerstwo? Moje? Ja nie muszê siê dowarto¶ciowywaæ "samochodem z wy¿szej pó³ki" na który mnie nie staæ. No có¿ zdarza siê, nie ma co p³akaæ na rozlanym mlekiem. Etam:) A. 15 |
Data: Sierpien 18 2009 16:43:06 | Temat: Re: Czy warto kupiæ nowy samochód? | Autor: Karolek |
Ju¿ nie brnij To Ty brniesz w smieszne dywagacje na moj temat. Moje? Ja nie muszê siê dowarto¶ciowywaæ "samochodem z wy¿szej pó³ki" na który mnie nie staæ. A to Ty sie dowartosciowujesz samochodem? LOL nic wiecej nie musisz dodawac. Karolek 16 |
Data: Sierpien 17 2009 17:21:08 | Temat: Re: Czy warto kupiæ nowy samochód? | Autor: kamil |
A jakies konkretne przyklady tej "wiekszosci polakow"? Bo wlasciwie nie znam ani jednej osoby, ktora kupila by nowy samochod na kredyt dluzszy, niz 3 lata. Pozdrawiam Kamil 17 |
Data: Sierpien 17 2009 18:58:46 | Temat: Re: Czy warto kupiæ nowy samochód? | Autor: Karolek |
Bo na wiecej im nie dali. :P A tak powaznie to nie zrozumiales przeslania. Nie chodzi o kredyt i jego dlugosc, tylko o to czy faktycznie stac cie na kredyt na nowy samochod. Tylko nie pisz ze bank powiedzial ze stac, bo dal kredyt :> Karolek 18 |
Data: Sierpien 18 2009 09:01:44 | Temat: Re: Czy warto kupiæ nowy samochód? | Autor: kamil |
Alez ja mam zgola inne przeslanie - skad wyciagasz opinie o "wiekszosci", ktorej na kredyt nie stac? Wiekszosc moich znajomych na przyklad na kredyt stac i tym nowym samochodem na wakacje jezdza, zamiast wcinac pajdy ze smalcem w domowym zaciszu ;) Nie demonizujmy.. Pozdrawiam Kamil 19 |
Data: Sierpien 18 2009 16:44:30 | Temat: Re: Czy warto kupiæ nowy samochód? | Autor: Karolek |
Alez ja mam zgola inne przeslanie - skad wyciagasz opinie o "wiekszosci", ktorej na kredyt nie stac? Wiekszosc moich znajomych na przyklad na kredyt stac i tym nowym samochodem na wakacje jezdza, zamiast wcinac pajdy ze smalcem w domowym zaciszu ;) Nie demonizuje... moze ja po prostu jestem zwyklym sredniakiem i mieszkam i obracam sie w podobnym towarzystwie... Ty moze masz lepsze towrzystwo :> Karolek 20 |
Data: Sierpien 18 2009 15:59:03 | Temat: Re: Czy warto kupiæ nowy samochód? | Autor: kamil |
Znaczy przecietny czlowiek ma kreduty po uszy i nowy samochod. No to ja naprawde nie wiem, w jakim towarzystwie sie obracasz. :-) Pozdrawiam Kamil 22 |
Data: Sierpien 18 2009 21:23:40 | Temat: Re: Czy warto kupić nowy samochód? | Autor: Scypio | Dnia Tue, 18 Aug 2009 20:44:03 +0200, Karolek napisal(a): Nie, znaczy sie ze czesc tych przecietnych ludzi wlasnie taki ma pomysl na Auto-golas? Widaæ stwierdzi³, ¿e go³ym bêdzie siê mu je¼dzi³o przyjemniej. Fakt, najtañsza fabia (32500PLN w tej chwili) nie ma zbyt wiele do zaoferowania. Ale ju¿ za 35K mo¿na wyj±æ tak± Daciê Sandero z klim±, elektryk±, radiem CD i gwarancj± na 3 lata. Za podobn± kwotê mo¿na dostaæ Chevroleta Aveo z ubezpieczeniem gratis i ca³kiem fajnym (z tego co czyta³em) silnikiem 1.2 84KM. Sorry, na fabii ¶wiat siê nie koñczy. Ale za to myta przynajmniej ze 3 razy w tygodniu i co ktos sie za mocno A sk±d wiesz? do garnka mu zagl±dasz? Kupi³ facet nówkê to niech siê nacieszy, na zdrowie. No ale gosc ma nowe i mysli ze sasiedzi sraja pod siebie z zazdrosci :> Chyba ma racjê skoro kupuj±c g³upi± fabie jest w stanie wzbudziæ takie emocje. I mo¿e siê ¶miaæ do rozpuku ze swoich durnych s±siadów, którzy je¿d¿± klepanymi przystankami. Ja tam mialem nowe, mialem stare i wole stare, ale dobre, no chyba ze bedzie Nie ka¿demu chce siê czekaæ a¿ ten dziadek co do ko¶cio³a je¼dzi postanowi siê pozbyæ swojego M3. Wolisz je¼dziæ lepszym autem i ja ci siê nie dziwiê. Dziwiê siê tylko, ¿e tak trudno jest zrozumieæ, ¿e kto¶ mo¿e mieæ inne potrzeby/wymagania odno¶nie samochodu. pozdrawiam, -- scypio 23 |
Data: Sierpien 19 2009 13:07:19 | Temat: Re: Czy warto kupiæ nowy samochód? | Autor: Marx | Na swiecie oprocz "golasow" i "klepanych przystankow" sa tez samochody, nowe i uzywane - wiecej tolerancji Panowie, bo to co czytam to czyste pieniactwo... 24 |
Data: Sierpien 19 2009 11:41:28 | Temat: Re: Czy warto kupić nowy samochód? | Autor: Scypio | Dnia Wed, 19 Aug 2009 13:07:19 +0200, Marx napisal(a): Na swiecie oprocz "golasow" i "klepanych przystankow" sa tez samochody, E tam, po prostu poda³em przyk³ady samochodów które s± tanie i przyzwoicie wyposa¿one. A zak³adanie, ¿e ka¿dy kto kupi³ auto w salonie to frajer, który je potem jedynie zupê na gwo¼dziu jest równie yntelygentne jak twierdzenie, ¿e ka¿da u¿ywka jest samochodowym frankensteinem. pozdrawiam, -- scypio 25 |
Data: Sierpien 19 2009 16:43:00 | Temat: Re: Czy warto kupiæ nowy samochód? | Autor: Karolek |
Auto-golas? Widaæ stwierdzi³, ¿e go³ym bêdzie siê mu je¼dzi³o przyjemniej. Nie mi to mow, ja mu auta nie wybieralem. Ale za to myta przynajmniej ze 3 razy w tygodniu i co ktos sie za mocno Powiedzmy ze jestem dobrze poinformowany. No ale gosc ma nowe i mysli ze sasiedzi sraja pod siebie z zazdrosci :> Chyba nie ma racji, bo on mysli ze blyszczy przed blokiem, a tak niestety nie jest. Ja ludziom zle nie zycze i cieszy mnie jak moga miec cos wiecej, wiec z cala pewnoscia kogos drogie auto mnie w oczy nie kole. Ja tam mialem nowe, mialem stare i wole stare, ale dobre, no chyba ze bedzie Co wyscie sie na tych dziadkow i te koscioly uparli. Jedno uzywane jest warte wiecej drugie mniej co trafisz to juz twoja sprawa. Dziwiê siê tylko, ¿e tak trudno jest zrozumieæ, ¿e kto¶ mo¿e mieæ Toz mu nie bronie kupowac nowej tandety. Moge za to komentowac i oceniac ludzkie decyzje i to robie. Karolek 26 |
Data: Sierpien 18 2009 15:06:30 | Temat: Re: Czy warto kupiæ nowy samochód? | Autor: Diabe³son | Marcin pisze: Mylisz pojecia kolego. nie zawsze kto¶, kto je¼dzi byle czym jest biedny. Mój te¶æ jest jubilerem i staæ go na wyjechanie np Q7 nówk± z salonu, ale je¼dzi hyundaiem pony. Mo¿e jest i deko pojebany, ale nie biedny. Po prostu uwa¿a, ¿e nie warto wyrzucaæ kupê kasy na auto, wolno mu. 27 |
Data: Sierpien 18 2009 14:13:59 | Temat: Re: Czy warto kupiæ nowy samochód? | Autor: kamil |
nie zawsze kto¶, kto je¼dzi byle czym jest biedny. Mój te¶æ jest jubilerem I przy tej okazji nazywa wszystkich dookola frajerami, czy robi swoje i cieszy sie zyciem? :-) Pozdrawiam Kamil 28 |
Data: Sierpien 18 2009 15:20:43 | Temat: Re: Czy warto kupiæ nowy samochód? | Autor: u |
I przy tej okazji nazywa wszystkich dookola frajerami, czy robi swoje i cieszy sie zyciem? :-) Mo¿e On nie musi siê zastanawiaæ czy inni to frajerzy ? Patrzy na siebie, a nie ci±gle porównuje siê z s±siadem ? "Bujaæ to my, ale nie nas" i inne podobne porzekad³a Go nie obchodz±? 29 |
Data: Sierpien 18 2009 15:25:23 | Temat: Re: Czy warto kupiæ nowy samochód? | Autor: u |
Po prostu uwa¿a, ¿e nie warto wyrzucaæ kupê kasy na auto. Ja te¿ tak uwa¿am. Auto mo¿e byæ s³u¿bowe, prywatne, rezerwowe. Ró¿nie siê je wybiera. 30 |
Data: Sierpien 17 2009 18:43:22 | Temat: Re: Czy warto kupiæ nowy samochód? | Autor: Adalbert | Marcin pisze: Heheheee, dobre :-)To jeszcze napisz jak chcesz go kupiæ je¶li wcze¶niej jaki¶ "frajer" nie kupi nowego? Popieram w ca³ej rozci±g³o¶ci ... a frajerzy wed³ug mnie, to w³a¶nie ci, co kupuj± takie super duper zajebiste bryki z drugiej, trzeciej ... dziesi±tej rêki, oczywi¶cie nie bite, gara¿owane i po dziadku, a potem jêcz± jak to ich autko nagle skoñczy³o ¿ywot w polu i tak strasznie du¿o musz± daæ za naprawê (remont). Frajerzy my¶l±, ¿e jak kupili z³om to tacy cwani s± :-) A tak w ogóle, to kogo staæ, ten kupuje nówkê, cieszy siê i ¶pi spokojnie kilka lat, a kogo nie staæ, ten kupuje z³om od cwaniaka i te¿ siê cieszy, tylko trochê krócej, bo wiêkszo¶æ czasu spêdza na PMS pisz±c tragiczne posty i szukaj±c pomocy innych frajerów :-) Pozdro WOJtek 31 |
Data: Sierpien 16 2009 19:38:37 | Temat: Re: Czy warto kupić nowy samochód? | Autor: Andrzej 'The Undefined' DopieraÅ‚a | Dnia 16.08.2009 Lew2 napisa³/a: Zapraszam do dyskusji za i przeciw.nowy samochód parê zalet. Kupuj±c go mo¿esz sobie dok³adnie wybraæ wyposa¿enie. Przy u¿ywanych - musisz wybieraæ w tym co jest. A zazwyczaj tego co by¶ chcia³ - akurat nie ma ;) Dwa - jak co¶ nawali - masz kogo¶ do kogo mo¿esz mieæ pretensje ¿e nie dzia³a i wymagaæ naprawy. Z samochodem zastêpczym w³±cznie. W przypadku u¿ywanego - ju¿ tak prosto nie jest. No i trzy - zazwyczaj ubezpieczaj±c nowy samochód - mo¿esz wybraæ opcjê ubezpieczenia ¿e przez pierwsze 2-3 lata samochód "nie traci" na warto¶ci. Przy u¿ywanym ju¿ tak ³adnie nie ma ;> Ubezpieczalnia i tak wyceni "po swojemu" w przypadku kradzie¿y/szkody. -- Andrzej 'The Undefined' Dopiera³a Linux && Unix && Network administrator PLD Linux Developer HomePage: http://andrzej.dopierala.name/ Reprezentujê siebie i wyra¿am tylko moje zdanie! 32 |
Data: Sierpien 16 2009 22:47:45 | Temat: Re: Czy warto kupiæ nowy samochód? | Autor: Wielebny |
Dnia 16.08.2009 Lew2 napisa³/a: A tak konkretnie to gdzie takie cuda? Ja widzia³em tylko raz, ¿e nie traci³ przez 6 miesiêcy, a tania ta opcja nie by³a. W> 33 |
Data: Sierpien 16 2009 22:54:14 | Temat: Re: Czy warto kupiæ nowy samochód? | Autor: Marcin J. Kowalczyk | Wielebny pisze: No i trzy - zazwyczaj ubezpieczaj±c nowy samochód - mo¿esz wybraæ opcjê np. PZU 34 |
Data: Sierpien 16 2009 23:01:43 | Temat: Re: Czy warto kupiæ nowy samochód? | Autor: Wielebny |
Wielebny pisze: A konkretnie? I bez metafor? Kupuje nowy, ubezpieczam w PZU, po powiedzmy 2 latach mi go kradn± i PZU oddaje cenê z faktury? Tak to niby ma dzia³aæ? W. 35 |
Data: Sierpien 16 2009 23:09:09 | Temat: Re: Czy warto kupiæ nowy samochód? | Autor: Marcin J. Kowalczyk | Wielebny pisze: np. PZUNo i trzy - zazwyczaj ubezpieczaj±c nowy samochód - mo¿esz wybraæ opcjêA tak konkretnie to gdzie takie cuda? Ja widzia³em tylko raz, ¿e nie traci³ przez 6 miesiêcy, a tania ta opcja nie by³a. Trzeba by zadzwonic do PZU Kupuje nowy, ubezpieczam w PZU, po powiedzmy 2 latach mi go kradn± i PZU oddaje cenê z faktury? tak twierdzi moj kolega maja (31-10-2008 16:41) ale jest ubezpiecozny na 145 i tyle przez 3 lata wyplacaja w razie kradziezy, kasaci pfupfupuf kowal (31-10-2008 16:42) tyle ci wypalca w ciagu pierwszego pol roku :D maja (31-10-2008 16:42) nie maja (31-10-2008 16:42) przez 3 lata ;) kowal (31-10-2008 16:42) co to za ubezpieczeenie maja (31-10-2008 16:42) pzu maja (31-10-2008 16:42) na 100% tak jest maja (31-10-2008 16:42) bo sie dowiadywalismy bo jak audi go ubezpieczalo maja (31-10-2008 16:42) to nie wierzylismy maja (31-10-2008 16:43) ale babka co nam w fimie robi ubezpieczenia potwierdzila to Tak to niby ma dzia³aæ? w teorii 36 |
Data: Sierpien 17 2009 12:59:38 | Temat: Re: Czy warto kupiæ nowy samochód? | Autor: zkruk [Lodz] | Marcin J. Kowalczyk wrote: A konkretnie? I bez metafor? nie no.. argument powoduj±cy ¿e majtki spadaj± ;) a jako¶ tak trochê bardziej merytorycznie? chyba, ¿e kolega pracuje w PZU i dasz jego numer telefonu... w przeciwnym wypadku..byc mo¿e agent mu tak przekaza³... ¿e je¶li dop³aci 100% do kwotu to mu da takie ubezpieczenie ;] -- pozdrawiam - Zbigniew Kruk www.zbigniewkruk.com <-- prywatna strona www.foto.forumslubne.pl <-- forum dla fotografow slubnych www.lodz.forumslubne.pl <-- forum dla par mlodych z okolic £odzi 37 |
Data: Sierpien 16 2009 23:17:10 | Temat: Re: Czy warto kupiæ nowy samochód? | Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak | Wielebny pisze: U¿ytkownik "Marcin J. Kowalczyk" napisa³ w wiadomo¶ci Jakby tak by³o, to PZU ju¿ by posz³o z torbami, bo znalaz³aby siê grupa "zorganizowanej przedsiêbiorczo¶ci", która w ten sposób dawa³aby sobie hurtowo kra¶æ 2-letnie mietki s-ki czy inne audi a8, kosztuj±ce w salonie z pó³ bañki. -- Marcin "Kenickie" Mydlak [WRC] Czarna Laguna kombi - oklejona. GG: 291246, skype: kenickie_PL "W ¿yciu licz± siê tylko szybkie wozy, szybkie kobiety i bary szybkiej obs³ugi." 38 |
Data: Sierpien 16 2009 23:23:29 | Temat: Re: Czy warto kupiæ nowy samochód? | Autor: Wielebny |
Wielebny pisze: Dok³adnie dlatego wnikam. Bior±c pod uwagê ilo¶æ wa³ków na ubezpieczeniach w PL to by by³o proszenie siê o bankructwo.... Ale jak widaæ niektórzy wierz± :) Zreszta ca³y czas istnieje do¶æ powszechny pogl±d, ¿e nowe auto to musi siê, z trzy, cztery razy pogi±æ, ¿eby jego zakup siê w ogóle op³aca³. W. 39 |
Data: Sierpien 16 2009 21:50:55 | Temat: Re: Czy warto kupiæ nowy samochód? | Autor: Jacek Osiecki | Dnia Sun, 16 Aug 2009 23:23:29 +0200, Wielebny napisa³(a): U¿ytkownik "Marcin "Kenickie" Mydlak" Pewnie wynika to z dostêpnych opcji ubezpieczeñ bez amortyzacji - czyli przez ca³y rok liczy siê wycena auta z dnia ubezpieczenia, a nie pomniejszona o amortyzacjê. Ale tak jest tylko z dok³adno¶ci± do roku :) Inna sprawa ¿e to opcja dla rozrzutnych - z regu³y bardzo droga... Zreszta ca³y czas istnieje do¶æ powszechny pogl±d, ¿e nowe auto to musi siê, No có¿, niestety trafiaj± siê i takie elementy :( Pozdrawiam, -- Jacek Osiecki GG:3828944 I don't want something I need. I want something I want. 40 |
Data: Sierpien 16 2009 23:04:59 | Temat: Re: Czy warto kupiæ nowy samochód? | Autor: CUT_INZ | Wielebny pisze: A tak konkretnie to gdzie takie cuda? Ja widzia³em tylko raz, ¿e nie traci³ przez 6 miesiêcy, a tania ta opcja nie by³a. W ka¿dym jednym mo¿esz sobie wykupiæ amortyzacje. -- Opel Corsa C 1,8 16V GSI '02 Honda VFR 800A V-TEC '08 NIE JESTEM Z WARSZAWY 41 |
Data: Sierpien 17 2009 00:34:26 | Temat: Re: Czy warto kupiæ nowy samochód? | Autor: AA | A tak konkretnie to gdzie takie cuda? Ja widzia³em tylko raz, ¿e nie traci³ przez 6 miesiêcy, a tania ta opcja nie by³a. PZU na skode - opcja standardowa w pakiecie, rozszerzenie na 12 miesiecy to koszt +150pln. AA 42 |
Data: Sierpien 21 2009 22:34:13 | Temat: Re: Czy warto kupi? nowy samochód? | Autor: Andrzej 'The Undefined' DopieraÅ‚a | Dnia 16.08.2009 Wielebny napisa³/a: ukhm... teraz nie powiem. nissan albo toyota.No i trzy - zazwyczaj ubezpieczaj?c nowy samochód - mo?esz wybra? opcj? co do cen - nie wypowiadam siê ;) tylko s³ysza³em ¿e taki mechanizm jest dostêpny. (zreszt± - mechanizm jakby nie patrzeæ logiczny - "roczne" u¿ywane auta zazwyczaj z jakiego¶ powodu s± sprzedawane ;) -- Andrzej 'The Undefined' Dopiera³a Linux && Unix && Network administrator PLD Linux Developer HomePage: http://andrzej.dopierala.name/ Reprezentujê siebie i wyra¿am tylko moje zdanie! 43 |
Data: Sierpien 17 2009 02:24:39 | Temat: Re: Czy warto kupiæ nowy samochód? | Autor: WS | On 16 Sie, 21:38, Andrzej 'The Undefined' Dopiera³a <undef...@pld- No i trzy - zazwyczaj ubezpieczaj±c nowy samochód - mo¿esz wybraæ opcjê ....raczej watpie. Jesli ukradna po ~3latach to niby maja wyplacic wartosc z faktury? Jest to niezgodne z naszymi przepisami - nie mozna "zarabiac" na ubezpieczeniach majatkowych - czyli nie moga wyplacac wiecej niz rzecz byla warta w chwili kradziezy... Moze chodzilo o wykupienie amortyzacji czesci, czyli napeawe na nowych ? ale tak przy uzywanych tez sie da... WS 44 |
Data: Sierpien 16 2009 21:49:03 | Temat: Re: Czy warto kupiæ nowy samochód? | Autor: Max_P |
Ja uwa¿am ¿e kupno nowego samochodu to jest dla frajerów. Masz 120% racjê. Tylko frajer zarabia 3, 4 lub 5 ¶rednich krajowych. I z tego frajerstwa przewraca mu sie w g³owie - kupuje nowa brykê; robi filantropijny gest, by¶ ty mog³ go odkupiæ za bezcen. Proste. Max 45 |
Data: Sierpien 16 2009 21:46:48 | Temat: Re: Czy warto kupiæ nowy samochód? | Autor: Marcin J. Kowalczyk | Lew2 pisze: 4) Niska jako¶æ przegl±dów i zmian w oleju w ASO. Przetestowa³em ASO Peugeot ktore czasami odwiedzam ma poczekalnie z widokiem na przeszklony warsztat.... Mozesz caly czas patrzec co robia 46 |
Data: Sierpien 16 2009 21:52:04 | Temat: Re: Czy warto kupiæ nowy samochód? | Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak | Marcin J. Kowalczyk pisze: ASO Peugeot ktore czasami odwiedzam ma poczekalnie z widokiem na przeszklony warsztat.... Mozesz caly czas patrzec co robia W Polsce? :> -- Marcin "Kenickie" Mydlak [WRC] Czarna Laguna kombi - oklejona. GG: 291246, skype: kenickie_PL "W ¿yciu licz± siê tylko szybkie wozy, szybkie kobiety i bary szybkiej obs³ugi." 47 |
Data: Sierpien 16 2009 22:10:39 | Temat: Re: Czy warto kupiæ nowy samochód? | Autor: Marcin J. Kowalczyk | Marcin "Kenickie" Mydlak pisze: ASO Peugeot ktore czasami odwiedzam ma poczekalnie z widokiem na przeszklony warsztat.... Mozesz caly czas patrzec co robia Tak. ASO Dudek, Czêstochowa 48 |
Data: Sierpien 17 2009 13:02:36 | Temat: Re: Czy warto kupiæ nowy samochód? | Autor: zkruk [Lodz] | Marcin J. Kowalczyk wrote: W Polsce? :> w hondzie w P³ocku tez tak jest... ale i tak im nie ufam... ca³y warsztat musia³ przejechaæ siê moim samochodem z 10 razy by zidentyfikowaæ, ¿e stuki które s³yszê w tylnym zawieszeniu s± stukami w tylnym zawieszeniu niewiadomego pochodzenia.. ;] -- pozdrawiam - Zbigniew Kruk www.zbigniewkruk.com <-- prywatna strona www.foto.forumslubne.pl <-- forum dla fotografow slubnych www.lodz.forumslubne.pl <-- forum dla par mlodych z okolic £odzi 49 |
Data: Sierpien 16 2009 21:12:03 | Temat: Re: Czy warto kupiæ nowy samochód? | Autor: Jacek Osiecki | Dnia Sun, 16 Aug 2009 21:52:04 +0200, Marcin "Kenickie" Mydlak napisa³(a): Marcin J. Kowalczyk pisze: Tak samo np. Ford Partner w Krakowie. Siadasz sobie z t± darmow± kaw± w poczekalni i masz piêkny widok na ca³± halê napraw. Pozdrawiam, -- Jacek Osiecki GG:3828944 I don't want something I need. I want something I want. 50 |
Data: Sierpien 17 2009 07:16:00 | Temat: Re: Czy warto kupiæ nowy samochód? | Autor: Gabriel'Varius' | U¿ytkownik Jacek Osiecki napisa³: Dnia Sun, 16 Aug 2009 21:52:04 +0200, Marcin "Kenickie" Mydlak napisa³(a):Renault Pietrzak w Katowicach to samo :-)pozdrawiam -- -- -- -- -- -- > www.varius.jawnet.pl/fotki <-- -- -- -- -- Mówiæ prawdê i umieæ prawd± ¿yæ - oto rzecz wielkiej wagi. Oskar Wilde 51 |
Data: Sierpien 17 2009 11:06:43 | Temat: Re: Czy warto kupiæ nowy samochód? | Autor: AL | Marcin "Kenickie" Mydlak pisze: Marcin J. Kowalczyk pisze:to samo dotyczy ASO Citroenow (np. w Chorzowie) - ba, nieraz mechanik mnie zapraszal na hale, aby mi cos pokazac, lub sam lazlem do niego by porozmawiac o jakim tam zauwazonym przez mnie szczegole. Natomiast w Fordzie juz tak nie bylo - (moze sie juz zmienilo). Siedziec trzeba bylo w poczekalni i czekac nie wiedzac,co aktualnie robia z Twoim samochodem (byle ASO w Bytomiu na Strzelcow Bytomskich) -- pozdr Adam (AL) TG 52 |
Data: Sierpien 16 2009 21:49:30 | Temat: Re: Czy warto kupiæ nowy samochód? | Autor: Darek |
A oto moje argumenty za kupnem u¿ywanego (1-3 letniego) a przeciwko Jaki procent tych "nówek" nie uczestniczy³o w crash-te¶cie? Kto sprzedaje auto 1-3 letnie? Darek 53 |
Data: Sierpien 16 2009 22:37:30 | Temat: Re: Czy warto kupiæ nowy samochód? | Autor: Katanka | Darek wrote: A oto moje argumenty za kupnem u¿ywanego (1-3 letniego) a przeciwko Mój ojciec :) Kilka juz takich sprzeda³, by kupic nowe, lepsze. -- Kacper Potocki | PlayStation3 Fanboy | PSN: Katanka_PL www.MojeJamniki.pl | www.DogsPassion.pl www.Katanka.vel.pl | www.PzwKobiernice.pl 54 |
Data: Sierpien 16 2009 23:36:33 | Temat: Re: Czy warto kupiæ nowy samochód? | Autor: Darek | Katanka pisze: Darek wrote:I sprzeda³ je obcemu? Darek 55 |
Data: Sierpien 17 2009 08:02:03 | Temat: Re: Czy warto kupiæ nowy samochód? | Autor: Katanka | Darek wrote: Katanka pisze: Tak, autka 1-2 letnie, dawa³ og³oszenia lub je¼dzi³ na gie³dy. -- Kacper Potocki | PlayStation3 Fanboy | PSN: Katanka_PL www.MojeJamniki.pl | www.DogsPassion.pl www.Katanka.vel.pl | www.PzwKobiernice.pl 56 |
Data: Sierpien 16 2009 22:44:47 | Temat: Re: Czy warto kupiæ nowy samochód? | Autor: z | Darek pisze:
No w³a¶nie. Ciê¿ko kupiæ co¶ do 3 lat. (w ka¿dym razie ciê¿ej) Bêdzie albo zaje¿d¿ony albo szpachlowany. Do tej pory kupowa³em 5-letnie samochody. Niestety teraz 5 letnie wcale nie s± lepsze od 5 letnich 5 lat temu. Powiedzia³bym, ¿e gorsze bo: - i tak siê psuj± a naprawy dro¿sze bo elektronika czujniki, turbiny ... - konstruowane s± na mniejsze przebiegi. (czyta³em tu o silnikach diesla które przejad± max 300 tys. km. - firmy oszczêdzaj± czêsto na jako¶ci materia³ów - (piêcioletnia Almera - MASAKRA) - wysokoobrotowe 16-zaworowe silniki - nie trawiê tego - mo¿e do ¶cigania ale na pewno nie do codziennej jazdy Kowalskiego Dlatego teraz szukam 10-letniego golfa, A3 czy Civica. Zak³adam od razu zapas na naprawy. Mechanicznie jako amator i tak dok³adnie nie sprawdzê samochodu. Mogê siê przejechaæ i oblukaæ lakier. Trochê siê naogl±da³em i zawsze dostrzegam niedoczyszczenia, z³e spasowania po których widaæ ¿e malowanie by³o. Ach te 10 letnie lakiery bez ani jednej ryski:-) Ot takie spostrze¿enia Kowalskiego, który chcia³by mieæ jak najnowszy samochód ale doszed³ do wniosku ¿e nie warto. z 57 |
Data: Sierpien 17 2009 19:43:02 | Temat: Re: Czy warto kupiæ nowy samochód? | Autor: zkruk [Lodz] | z wrote: - konstruowane s± na mniejsze przebiegi. (czyta³em tu o silnikach gdzie czyta³e¶ takie bzdury? w fakcie? - firmy oszczêdzaj± czêsto na jako¶ci materia³ów - (piêcioletnia bo to Renault... - wysokoobrotowe 16-zaworowe silniki - nie trawiê tego - mo¿e do bo europa nie potrafi zrobiæ dobrego silnika kup jak±¶ honde...
do¶æ mocno ró¿ni±ce siê auta... -- pozdrawiam - Zbigniew Kruk www.zbigniewkruk.com <-- prywatna strona www.foto.forumslubne.pl <-- forum dla fotografow slubnych www.lodz.forumslubne.pl <-- forum dla par mlodych z okolic £odzi 58 |
Data: Sierpien 17 2009 11:36:40 | Temat: Re: Czy warto kupiæ nowy samochód? | Autor: rzymo | On 17 Sie, 13:43, "zkruk [Lodz]" wrote: z wrote: Strona Fiata twierdzi o bielskim 1.3 Multijet: "Jednostka ta, zaprojektowana wed³ug kryteriów opartych na maksymalnej racjonalno¶ci, sprawno¶ci i niezawodno¶ci, zapewnia doskona³e osi±gi i jest praktycznie "na ca³e ¿ycie" samochodu. Jego trwa³o¶æ zaplanowano na przejechanie 250 tys. km bez konieczno¶ci przeprowadzania jakiejkolwiek obs³ugi elementów mechanicznych." Pozostaje kwestia, co po tych ~250k km - czy silnik bez problemów zrobi kolejne tysi±ce km, czy czeka go mniejsza b±d¼ wiêksza naprawa. 59 |
Data: Sierpien 18 2009 00:57:20 | Temat: Re: Czy warto kupiæ nowy samochód? | Autor: zkruk [Lodz] | rzymo wrote: Strona Fiata twierdzi o bielskim 1.3 Multijet: "Jednostka ta, pewnie chodzi o pasek rozrz±du - a dok³adniej ³añcuch... bo w³a¶nie takowy tam siedzi... i nie pisz± wcale o remoncie... dzisiejsze diesle które wytrzymuj± 300kkm to te które wytrzymuj± u nas 300kkm... po tym jak 300kkm zrobi³y w DE na autostradzie... tylko po przekroczeniu granicy cudownie odm³odnia³y... ;] -- pozdrawiam - Zbigniew Kruk www.zbigniewkruk.com <-- prywatna strona www.foto.forumslubne.pl <-- forum dla fotografow slubnych www.lodz.forumslubne.pl <-- forum dla par mlodych z okolic £odzi 60 |
Data: Sierpien 18 2009 09:04:00 | Temat: Re: Czy warto kupiæ nowy samochód? | Autor: kamil |
- firmy oszczêdzaj± czêsto na jako¶ci materia³ów - (piêcioletnia Almera - A 10 letnia almera byla jakos wybitnie dobrze wyposazona i wykonana? A 15-letni golf, w ktorym poza czarnym plasatikiem i kierownica niewiele bylo? Tanie samochody zawsze byly tandetne. - wysokoobrotowe 16-zaworowe silniki - nie trawiê tego - mo¿e do ¶cigania Wrocmy do czasow 8V, albo jeszcze lepiej - silnika parowego. Taki to dopiero od dolu ciagnal. Bo za moich czasow, to wszystko lepsze bylo... ;) Pozdrawiam Kamil 61 |
Data: Sierpien 18 2009 22:10:38 | Temat: Re: Czy warto kupiæ nowy samochód? | Autor: z | kamil pisze: Tanie samochody zawsze byly tandetne. Nie zawsze. Corsa 97r bije na g³owê rzeczon± Almerê pod wzglêdem wykoñczenia a nie powiesz chyba ¿e to drogi samochód. Piszê o tanich samochodach bo tylko na takie mnie staæ i takimi je¼dzi³em :-) Wrocmy do czasow 8V, albo jeszcze lepiej - silnika parowego. Taki to dopiero od dolu ciagnal. Bo za moich czasow, to wszystko lepsze bylo... ;) Dla Kowalskiego który czêsto je¼dzi po mie¶cie konstrukcja japoñska (bo w tej Almerze taka jest) to pora¿ka. Nie mo¿na czuæ siê bezpiecznie w ruchu miejskim (nigdy nie wiadomo kiedy te koniki bêd± ¿wawe a kiedy nie). Gdy siê krêci ¿eby to bezpieczeñstwo osi±gn±æ to spalanie ro¶nie lawinowo :-). Mo¿e mam pecha ale to nie tylko moje zdanie na temat tego silnika. z 63 |
Data: Sierpien 19 2009 18:00:51 | Temat: Re: Czy warto kupiæ nowy samochód? | Autor: z | kamil pisze: Ujezdzalem kiedys Corse z 96 roku (almery fakt, nie mialem) i cudow to tam tez nie bylo. Kierownica, przycisk do szyb i fotele. Cudów nie by³o ale elementy plastikowe by³y przykrêcane ¶rubami a nie na jednorazowe zatrzaski. Ponowny monta¿ takiego czego¶ graniczy z cudem. Mechanizm regulacji nawiewów po³amany (plastik jakby mia³ 30 lat) Fotele ugniataj±-krzywi± siê poda naciskiem. Kierownica w miejscu wytarcia wygl±da jakby j± oberwano ze skóry. W Corsie do tej pory jest tylko wy¶lizgana. R19 90r. chyba by³o nawet lepiej wykonane. Nowa Corsa tez jakos tragicznie nie wyglada. Sporo jezdze samochodami z wypozyczalni, glownie male typu corsa czy 207-ka i to sa dosc przyzwoicie wykonane autka. A juz na pewno nowy 207 bije na glowe 306-tke z 95 roku, ktora kiedys mialem. :) Jak pisa³em interesowa³y mnie do tej pory auta 5 letnie. Teraz poprzeczkê opuszczam ni¿ej. Na nowy mnie nie staæ. 3-letniego w dobrym stanie nie znajdê a 5-letnie podupad³y. Nie umiesz jezdzic wysokoobrotowa benzyna i dorabiasz ideologie. ;) Pewnie tak. Uczê siê juz rok i przejecha³em ustawowe 10 tys. km :-(
To samo mia³em jak wsiad³em do szesnastozaworowej AstryII. No mo¿e w mnieszym stopniu. z 64 |
Data: Sierpien 19 2009 17:27:20 | Temat: Re: Czy warto kupiæ nowy samochód? | Autor: kamil |
Nie przecze, moze ten silnik jest porazka, ale czy wobec tego nie ma 16-tki wymagaja innego stylu jazdy i nic na to nie poradzisz. To jakby przesiasc sie z 1.9TDI do Civica Type-R i narzekac ze passat byl o wiele szybszy zmieniajac biegi przy 3500rpm ;)) Pozdrawiam Kamil 65 |
Data: Sierpien 19 2009 20:19:06 | Temat: Re: Czy warto kupiæ nowy samochód? | Autor: z | kamil pisze: 16-tki wymagaja innego stylu jazdy i nic na to nie poradzisz. To jakby przesiasc sie z 1.9TDI do Civica Type-R i narzekac ze passat byl o wiele szybszy zmieniajac biegi przy 3500rpm ;)) Ja sobie doskonale z tego zdajê sprawê tylko ten silnik bardzo wra¿liwy jest na obci±¿enie ok 2 tys. obr. Jedna osoba wiêcej w samochodzie lub delikatny podjazd pod górkê wymaga zupe³nie innego podej¶cia do tematu. Co za tym idzie wiêkszej uwagi, skoncentrowania. ¯eby zawsze s³abo ci±gn±³ w tych obrotach to by by³ przewidywalny. A tak to siê tylko kierowca wku... bo raz mu zdycha a raz wyje. z 66 |
Data: Sierpien 17 2009 11:02:02 | Temat: Re: Czy warto kupiæ nowy samochód? | Autor: Gabriel'Varius' | U¿ytkownik Darek napisa³: Ja sprzedalem ostatnie 3 auta i zadne nie bylo starsze niz 3 lata, nie bylo tez bite i naprawiane u pan Miecia. Byla potrzeba zmiany na nowe/wieksze/inne/praktyczniejsze itp. wiec autka dalej jezdza w rodzinie bo tam zosataly sprzedane. pozdrawiam -- -- -- -- -- -- > www.varius.jawnet.pl/fotki <-- -- -- -- -- Mówiæ prawdê i umieæ prawd± ¿yæ - oto rzecz wielkiej wagi. Oskar Wilde 67 |
Data: Sierpien 16 2009 21:53:03 | Temat: Re: Czy warto kupiæ nowy samochód? | Autor: aro333 | Hmmm a gdzie Ty znajdziesz 1-3 letni samochód bez historii st³uczkowej? 68 |
Data: Sierpien 16 2009 22:13:53 | Temat: Re: Czy warto kupiæ nowy samochód? | Autor: Marcin J. Kowalczyk | aro333 pisze: Hmmm a gdzie Ty znajdziesz 1-3 letni samochód bez historii st³uczkowej? ostanio ogladalem 8 miesieczna C5 - za 60% ceny nowego... Chyba nie s±dzisz aby kto¶ sprzedawa³ prawie nowy samochód z ma³ym przebiegiem i bez wad, trac±c tyle co napisa³e¶ wy¿ej . .... ale z przebiegiem 115kkm ;) Wg mnie wszystkie ¶ci±gane w takim przedziale wiekowym, maj± ju¿ swoj± historiê st³uczkowo/wypadkow± . Niemiec czy inny Szwajcar, nie sprzeda samochodu po 2 latach bo mu sie nie podoba. Sprzeda, sprzeda - tylko nie z przebiegiem 15kkm... Z drugiej strony masz racjê , kupno nowego auta jest dla bogatych, ¶rednio do ceny auta trzeba doliczyæ pewnie jeszcze ok 5 ty¶ na wszelkiego rodzaju prtzegl±dy i materia³y, aby utrzymaæ gwarancjê , która tak jak piszesz mo¿e ma³o dawaæ. Przynajmniej ta gwarancja na "budê" i jej perforacjê to raczej chwyt marketingowy . Ju¿ widzê jak komu¶ po np 7 latach uznaja gwarancjê na karoserie i na dziurkê która siê pojawi³a. Ja wlasnie powaznie zastanawiam sie nad zakupem nowki - przy rocznych przebiegiach dobijacaych do 70kkm nowka starczy na 3 lata... Uzywka rok-poltora... 69 |
Data: Sierpien 16 2009 21:21:49 | Temat: Re: Czy warto kupiæ nowy samochód? | Autor: Jacek Osiecki | Dnia Sun, 16 Aug 2009 21:53:03 +0200, aro333 napisa³(a): do ceny auta trzeba doliczyæ pewnie jeszcze ok 5 ty¶ na wszelkiego rodzaju Dzieñ dobry, cze¶æ i czo³em ;) Mi jako¶ naprawiaj± blachy. Bo siê pofatygowa³em i przeczyta³em ¿e warunkiem utrzymania tej gwarancji jest robienie co rok przegl±dów... BLACHARKI. A taki przegl±d trwa 5 minut i kosztuje 50z³. Auto sze¶cioletnie. Pozdrawiam, -- Jacek Osiecki GG:3828944 I don't want something I need. I want something I want. 70 |
Data: Sierpien 18 2009 00:05:39 | Temat: Re: Czy warto kupiæ nowy samochód? | Autor: aro333 | Brawo , tylko stuknij w co¶, zrób st³uczkê i ca³y twój wydatek coroczny 71 |
Data: Sierpien 18 2009 21:42:14 | Temat: Re: Czy warto kupiæ nowy samochód? | Autor: Jacek Osiecki | Dnia Tue, 18 Aug 2009 00:05:39 +0200, aro333 napisa³(a): Brawo , tylko stuknij w co¶, zrób st³uczkê i ca³y twój wydatek coroczny Znajomy wjecha³ sobie mondziakiem do gara¿u podziemnego. Zapomnia³ ¿e ma na dachu rowery :) W fordach poprzeczki siê mocuje ¶rubami, wiêc w ASO zarz±dzili wymianê ca³ego dachu. Robione oczywi¶cie w ASO, gdzie indziej by³oby to pchanie siê do gipsu. Nadal ma gwarancjê na blachy. A to ¿e przegl±d to wiem , a nie dochodzi³o Tobie dodatkowe zabezpieczenie Nie. Teraz ju¿ drugi raz wylaz³a rdza na drzwiach (tym razem 2 sztuki, rok temu by³y 4 sztuki) i za 2 tygodnie idzie do roboty. W ASO mówili mi, ¿e je¶li za rok znowu co¶ wylezie to raczej bêdzie ju¿ zarz±dzona wymiana drzwi. Pozdrawiam, -- Jacek Osiecki GG:3828944 I don't want something I need. I want something I want. 72 |
Data: Sierpien 19 2009 11:30:35 | Temat: Re: Czy warto kupiæ nowy samochód? | Autor: maryjan | aro333 napisa³(a): Hmmm a gdzie Ty znajdziesz 1-3 letni samochód bez historii st³uczkowej? Nie widze w tym sprzeczno¶ci. Ja za rok bede sprzedawa³ swoje autko. Kupi³em w salonie rok temu, poje¿d¿ê jeszcze rok max 1,5 i bêdê sprzedawa³. Póki co jest bezwypadkowe :) Wg mnie wszystkie ¶ci±gane w takim przedziale wiekowym, maj± ju¿ swoj± A Polak sprzeda :) Z drugiej strony masz racjê , kupno nowego auta jest dla bogatych, ¶rednio O! Nie wiedzialem, ze jestem bogaty ;) Wiedzia³em natomiast, ze to ze chce miec gwarancjê i ¶wiêty spokój. 73 |
Data: Sierpien 16 2009 22:00:14 | Temat: Re: Czy warto kupiæ nowy samochód? | Autor: marjan | Lew2 pisze: Od pewnego czasu moja Sz. Ma³¿onka nagabuje mnie ¿eby kupiæ nowy Pozazdro¶ciæ :) Dziwne to trochê, ale zwykle to facet chce now± zabawkê. Nasz obecny Nie zgadzam siê. Je¶li masz du¿o wolnego czasu i znasz siê na temacie to mo¿na sobie szukaæ miesi±cami czy nawet latami jakiej¶ "pere³ki" (choæ i takie mog± okazaæ siê pechowe). Je¶li natomiast chcesz mieæ wzglêdn± pewno¶æ - nic nie zast±pi auta nowego. A oto moje argumenty za kupnem u¿ywanego (1-3 letniego) a przeciwko Tu siê akurat zgadzam. Sam co prawda nigdy nie kupowa³em nowego auta (za m³ody jestem ;) ) to jednak rodzice kupowali dwa. Przyznajê - utrata kilku tysiêcy za sam wyjazd z salonu potrafi zdemotywowaæ, ale masz ¶wiadomo¶æ ¿e nikt Ci wcze¶niej nie fajda³ tapicerki keczupem ani nie dotyka³ kierownicy brudnymi ³apskami ;) 2) Fikcyjna tzw. gwarancja na nowy samochód. Wystarczy popytaæ Tu siê natomiast ca³kowicie nie zgodzê. To, ¿e te kilka przypadków gdzie trzeba walczyæ o swoje zosta³o rozg³oszonych przez chocia¿by Turbo Kamerê (w TVN Turbo) czy programy w stylu "Uwaga!", to nie znaczy ¿e s± to problemy czêste. W przypadku pierwszego auta rodziców z gwarancji siê w ogóle nie korzysta³o, w przypadku drugiego co prawda w ci±gu pierwszego roku odwiedzi³o ono dwa razy serwis, to jednak wszystko bez problemów, na czas serwisowania podstawili auto zastêpcze, pe³na kulturka. 3) Drogie przegl±dy w ASO, a maj±c nowy samochód bêdê robi³ przegl±dy AFAIR gdy tato kupowa³ olej "u Fiata" wymianê mia³ gratis. Owszem, nie by³a to cena najni¿sza w mie¶cie, ale wcale kosmiczna te¿ nie (my¶lê, ¿e nie wiêcej jak +20%). 4) Niska jako¶æ przegl±dów i zmian w oleju w ASO. Przetestowa³em Tu te¿ siê nie zgodzê ;) ASO Fiata w Przemy¶lu - pozwalaj± staæ przy samochodzie ca³y czas, nawet mi w komputer pozwalali patrzeæ gdy by³ podpiêty do silnika. Choæ jedno w czym Ci przyznam racjê to serwisowanie aut u¿ywanych. Gdy w opisywanym przeze mnie problemie (parêna¶cie - parêdziesi±t postów ni¿ej) w moim dziesiêcioletnim Punto mk1 podjecha³em do ASO Fiata skoñczy³o siê jedynie na wgraniu nowej mapy do komputera i zgarniêciu 40 pln. Nie zmieni³o to niczego. Parê dni pó¼niej pojecha³em do polecanego przez kolegê mechanika - od razu stwierdzili ¿e prawdopodobnie pad³a sonda lambda. Badanie spalin i napiêcia (chyba) na sondzie to potwierdzi³o, wys³ali mnie do sklepu po sondê, jak wróci³em to j± zamontowali, za co wziêli 50 pln. W porównaniu do Fiata który wzi±³ 40 pln za samo wpiêcie wtyczki do komputera uwa¿am ¿e to niedu¿o. My¶lê, ¿e ASO jest przeszkolone na typowe serwisowanie aut nowych, co wi±¿e siê z wpinaniem wtyczki do komputera i patrzeniu co siê dzieje. W sprawach bardziej "mechanicznych" prywatne warsztaty bêd± lepsze, choæ takie usterki raczej zdarzaj± siê w autach starszych. 5) Stres zwi±zany ze strat± warto¶ci pojazdu z ka¿d± now± rys±. Relax, take it easy ;) Dla nowego auta na 99% wykupisz ubezpieczenie AC, sk±d w razie czego dostaniesz odszkodowanie. A i dostaæ ryskê na nowe auto czasem siê op³aca ;) Jakie¶ 2 miesi±ce po zakupie nowego z salonu Grande Punto kto¶ na parkingu zaszala³, uderzaj±c w auto stoj±ce obok delikatnie zarysowa³ samochód rodziców. Ze wzglêdu na du¿e szkody pojazdu obok zosta³a wezwana Policja, oczywi¶cie wina m³odego szaleñca by³a ewidentna. Grande dosta³ ryskê o d³ugo¶ci 4 cm na lakierowanym zderzaku. Gdyby nie policja pod sklepem (mia³o to miejsce pod TESCO w Przemy¶lu) tato pewnie nawet by siê nie zorientowa³ ¿e samochód zosta³ zarysowany. Z OC sprawcy dosta³ za t± ryskê (któr± usun±æ mo¿na jak±¶ past± za 10 z³) ok 800 z³ (sic!) ¦mia³o mo¿na powiedzieæ, ¿e siê "op³aca³o" ;) Gdyby na miejscu nowego Grande sta³ mój 10-letni Punciak pewnie nie dosta³bym nic, bo by³a by to 58. ryska na plastykowym zderzaku ;) 6) Nowe samochodu w czasie transportu czasem ulegaj± uszkodzeniu. To prawda, choæ s±dzê ¿e nie jest to nagminne, a je¶li ju¿ dojdzie do uszkodzenia to rzetelna naprawa nie powinna wp³yn±æ na przysz³o¶æ blacharki. Zapraszam do dyskusji za i przeciw. Dziêkujê, skorzysta³em ;) -- Pozdrawiam serdecznie, Mariusz [marjan] Morycz (e-mail bez cyferek) Fiat Punto mk1 '99 + Uniden 520 + President Indiana 74 |
Data: Sierpien 16 2009 21:50:47 | Temat: Re: Czy warto kupiæ nowy samochód? | Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak | Lew2 pisze: Od pewnego czasu moja Sz. Ma³¿onka nagabuje mnie ¿eby kupiæ nowy Niech zgadnê: bo m±¿ Krysi, Zosi, czy innej kole¿anki z pracy kupi³ nowe? Czêsto gêsto w takich rozmowach, kobiety nie przyznaj± siê, ¿e m±¿ kupi³ na kredyt, którego rata równa jest jej pensji. ;) Ja uwa¿am ¿e kupno nowego samochodu to jest dla frajerów. Dla frajerów to mo¿e nie. Ale imho dla kogo¶ kto ma zarobki sporo ponadprzeciêtne, albo je¼dzi na tyle du¿o, ¿e mu siê zamortyzuje utrata warto¶ci w sporym stopniu. Frajerem za to jest ten, kto kupuje nowy samochód na który go tak naprawdê nie staæ. Sam chêtnie kupi³bym nówkê, ale dopiero wtedy, gdy w rok da³bym radê oszczêdno¶ciami z zarobków pokryæ utratê 50% warto¶ci auta. Niestety, nie jestem w stanie _od³o¿yæ_ rocznie 30-50 ty¶. (pomijam w wyliczeniach wszelkie auta miejskie, typu Punto, Corsa, itp. kosztuj±ce ~30-40 ty¶.). IMHO - kupno 3 latka, jest jak najbardziej uzasadnione. Zap³acisz za takie auto mniej wiêcej po³owê ceny nowego (chyba nie dotyczy grupy VW i Toyoty - w Polsce rzecz jasna). Jak dobrze trafisz, to od nowego zbytnio siê nie odró¿ni. A kolejne 3 lata poje¼dzisz, sprzedasz i na ca³o¶ci stracisz sporo mniej ni¿ te wyj¶ciowe 50% od nówki w tym okresie. Wg niektórych - tak, wiem - biedny jestem i dorabiam ideologiê. Nie staæ mnie na wyrzucenie kilkudziesiêciu tysiêcy, tylko po to, ¿eby je¼dziæ nówk±. W ten sposób podbudowywaæ swojego ego zdecydowanie nie muszê. -- Marcin "Kenickie" Mydlak [WRC] Czarna Laguna kombi - oklejona. GG: 291246, skype: kenickie_PL "W ¿yciu licz± siê tylko szybkie wozy, szybkie kobiety i bary szybkiej obs³ugi." 75 |
Data: Sierpien 16 2009 22:19:20 | Temat: Re: Czy warto kupiæ nowy samochód? | Autor: PB | Sun, 16 Aug 2009 21:50:47 +0200, na pl.misc.samochody, Marcin Wg niektórych - tak, wiem - biedny jestem i dorabiam ideologiê. Nie staæ Masz racje a nie dorabiasz ideologie. Jak kogos jest stac na nowe auto nie z kreydtu - to niech je kupi i juz. Jak ma je splacac przez powiedzmy wiecej niz 2 lata - to jest raczej idiota. Ja sprawe rozwiazalem prosto - kupuje auta ok. 8 letnie, w maksymalnym wypasie i z wysokiego segmentu. Dzieki temu niczego mi w nich nie brakuje, jezdze wygodnie i nie trace polowy wartosci;-) -- Pozdrawiam Piotr Biega³a Warszawa Benelli Pepe LX 0,05l BVA ;-) Renault Clio 2008 - 1.5dci Societe Renault Safrane Initiale Paris 2.5 T5 BVA;-) 76 |
Data: Sierpien 16 2009 22:46:54 | Temat: Re: Czy warto kupiæ nowy samochód? | Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak | PB pisze: Sun, 16 Aug 2009 21:50:47 +0200, na pl.misc.samochody, Marcin Mi³o, ¿e nie jestem sam w swych przekonaniach. ;) Ja sprawe rozwiazalem prosto - kupuje auta ok. 8 letnie, w maksymalnym No i o to chodzi. -- Marcin "Kenickie" Mydlak [WRC] Czarna Laguna kombi - oklejona. GG: 291246, skype: kenickie_PL "W ¿yciu licz± siê tylko szybkie wozy, szybkie kobiety i bary szybkiej obs³ugi." 77 |
Data: Sierpien 16 2009 21:19:15 | Temat: Re: Czy warto kupiæ nowy samochód? | Autor: Jacek Osiecki | Dnia Sun, 16 Aug 2009 22:19:20 +0200, PB napisa³(a): Sun, 16 Aug 2009 21:50:47 +0200, na pl.misc.samochody, Marcin[...] Masz racje a nie dorabiasz ideologie. Jak kogos jest stac na nowe auto Równie dobrze mo¿na stwierdziæ, ¿e idiot± jest kto¶ kto je¼dzi przez kilka miesiêcy po ca³ej Polsce i ogl±da ró¿ne wraki by w koñcu nabyæ co¶ co byæ mo¿e jest w stanie który deklaruje sprzedawca... Ja sprawe rozwiazalem prosto - kupuje auta ok. 8 letnie, w maksymalnym A co Wy z t± magiczn± utrat± warto¶ci? Licznik jaki¶ wam bije, samochód siê kurczy z ka¿dym dniem? Mnie nie obchodzi warto¶æ samochodu którym je¿d¿ê do momentu kiedy mam zamiar go sprzedaæ - to nie jest inwestycja tylko zu¿ywaj±cy siê przedmiot. Pozdrawiam, -- Jacek Osiecki GG:3828944 I don't want something I need. I want something I want. 78 |
Data: Sierpien 17 2009 00:33:01 | Temat: Re: Czy warto kupiæ nowy samochód? | Autor: Micha³ |
> Ja sprawe rozwiazalem prosto - kupuje auta ok. 8 letnie, w maksymalnym strata jest wirtualna, ale... ze stopki mo¿na wywnioskowaæ ¿e renówka stania³a o trochê ponad 200k pln w te 8 (9?) lat :) pozdrawiam. -- Wys³ano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 79 |
Data: Sierpien 17 2009 09:07:02 | Temat: Re: Czy warto kupiæ nowy samochód? | Autor: PB | Mon, 17 Aug 2009 00:33:01 +0000 (UTC), na pl.misc.samochody, Micha³ strata jest wirtualna, ale... Zgaduje ze mowisz o mojej Safrance? Ma 9 lat, na liczniku 130kkm (potwierdzone), przyjecha³a rok temu z Francji. Jezdzila tam w banku jako flagowa limuzyna prezesa. Widac ja lubil bo to jedyny wlasiciel od nowosci byl. Kosztowa³a mnie ze wszystkim ponizej 10 kzl. Wiec jej utrata na wartosci to jest symboliczna;-) -- Pozdrawiam Piotr Biega³a Warszawa Benelli Pepe LX 0,05l BVA ;-) Renault Clio 2008 - 1.5dci Societe Renault Safrane Initiale Paris 2.5 T5 BVA;-) 80 |
Data: Sierpien 17 2009 08:06:58 | Temat: Re: Czy warto kupiæ nowy samochód? | Autor: Micha³ |
Zgaduje ze mowisz o mojej Safrance? Ma 9 lat, na liczniku 130kkm 10k pln ?!??! za initale 2000r :) - i to rok temu, 1 w³a¶ciciel ? jeszcze powiedz ¿e fotele 14 guzikowe i nawigacja. i bia³a skóra. WOW no to sie czuje frajerem :) ¿e sobie kupi³em ph2 lpg na chwilkê za 5.65k byle tylko zrobi³o 40kkm :) i patrzy³em na amortyzatoratory i czy klimatronik, silnik i wszystko sprawane - o wyposarzeniu zapomnia³em i mnie teraz kusi naprawa ph1 i co¶ jeszcze. jutro bêde na kilka chwil przy granicy francuskiej :) jak by siê tak tam "nowe" safrane popsu³o - to po przekoczeniu granicy safranowy i vel satisowy raj ;) ? A co do 200k, czy jak sie okazuje chyba trochê wiêcej - choæ nie wiem jakie rabaty dosta³ bank na 8 letni model :) to tam, to przepda³o. pozdrawiam. -- Wys³ano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 81 |
Data: Sierpien 17 2009 10:12:01 | Temat: Re: Czy warto kupiæ nowy samochód? | Autor: PB | Mon, 17 Aug 2009 08:06:58 +0000 (UTC), na pl.misc.samochody, Micha³ 10k pln ?!??! za initale 2000r :) - i to rok temu, 1 w³a¶ciciel ? Fotele to jej niestety skradziono, byly z szarej skory. Teraz ma welurowe, ale z pelna elektryka. Stad nizsza cena i byla i zapewne dlatego bank to wypuscil do ubezpieczyciela. jutro bêde na kilka chwil przy granicy francuskiej :) jak by siê tak tam nie - auta jak Safrane maja tam bardzo niska cene - sa stare, paliwozerne i maja duza moc podatkowa - stad nikt tego nie kupi i laduja na szrotach. Szroty ztreszta tez za bardzo tego nie chca, bo czesci z tego malo kto kupi. -- Pozdrawiam Piotr Biega³a Warszawa Benelli Pepe LX 0,05l BVA ;-) Renault Clio 2008 - 1.5dci Societe Renault Safrane Initiale Paris 2.5 T5 BVA;-) 82 |
Data: Sierpien 17 2009 08:26:23 | Temat: Re: Czy warto kupiæ nowy samochód? | Autor: Micha³ |
nie - auta jak Safrane maja tam bardzo niska cene - sa stare, to jak w PL i siê potem widzi auta z aktywnym po 350kkm za 3.5k :) (i ludzi strasz±cych ¿e wymiana 4 amortyzatorów na nowe to 4x wiêcej :) ). a jaki serwis we francji jest popularny ? (odpowiednik naszego otomoto). czy jak takie co¶ tanio kupiæ :) pozdrawiam. -- Wys³ano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 83 |
Data: Sierpien 17 2009 16:09:08 | Temat: Re: Czy warto kupiæ nowy samochód? | Autor: PB | Mon, 17 Aug 2009 08:26:23 +0000 (UTC), na pl.misc.samochody, Micha³ a jaki serwis we francji jest popularny ? (odpowiednik naszego otomoto). nie wiem, ja kupuje na zamknietych licytacjach, ale one sa dostepne tylko dla francuskich szrotow. Uprzedzajac pytanie - nie, nie handluje i nie posrednicze;-) -- Pozdrawiam Piotr Biega³a Warszawa Benelli Pepe LX 0,05l BVA ;-) Renault Clio 2008 - 1.5dci Societe Renault Safrane Initiale Paris 2.5 T5 BVA;-) 84 |
Data: Sierpien 17 2009 11:12:20 | Temat: Re: Czy warto kupiæ nowy samochód? | Autor: AL | PB pisze: Mon, 17 Aug 2009 00:33:01 +0000 (UTC), na pl.misc.samochody, Micha³ale nie powiedziales Piotrze w jakim stanie przyjechala do PL no i ile czasu kosztowalo Cie przywrocenie jej do obecnej formy (i nie mam na mysli tu blach, ale caley srodek wlacznie w wiazka elektryczna) :) -- pozdr Adam (AL) TG 85 |
Data: Sierpien 17 2009 10:21:47 | Temat: Re: Czy warto kupiæ nowy samochód? | Autor: Micha³ | ale nie powiedziales Piotrze w jakim stanie przyjechala do PL no to czuje siê jak mniejszy frajer :) Bo moje mnie narazie kosztowa³o prawie zero czasu, po tym jak popsu³em ph1 - 16h pó¼niej (wliczaj±c noc) mia³em nowe :) a koszty "tego co trzeba zrobiæ jak sie kupuje nowe" wynios³y 60z³, bo wszystko ok. Tylko te 10 ¶wiate³ek mniej i masa pierdó³ek... których nie ma. pozdrawiam. -- Wys³ano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 86 |
Data: Sierpien 17 2009 16:10:07 | Temat: Re: Czy warto kupiæ nowy samochód? | Autor: PB | Mon, 17 Aug 2009 11:12:20 +0200, na pl.misc.samochody, AL napisa³(a): ale nie powiedziales Piotrze w jakim stanie przyjechala do PL napisalem ze bez wnetrza przyjechala. W sumie jak juz zdobylem schematy - pracy bylo na 3 dni.Nie byla tez jakos szczegolnie nuzaca;-) -- Pozdrawiam Piotr Biega³a Warszawa Benelli Pepe LX 0,05l BVA ;-) Renault Clio 2008 - 1.5dci Societe Renault Safrane Initiale Paris 2.5 T5 BVA;-) 87 |
Data: Sierpien 17 2009 09:04:51 | Temat: Re: Czy warto kupiæ nowy samochód? | Autor: PB | Sun, 16 Aug 2009 21:19:15 +0000 (UTC), na pl.misc.samochody, Jacek Ja sprawe rozwiazalem prosto - kupuje auta ok. 8 letnie, w maksymalnym tak, ale wartosc zuzycia jest za wysoka. Nie narzekam na swoja sytuacje finansowa, ale nie wyobrazam sobie kupienia auta w salonie za 100kz³. Po pierwsze dlatego ze po 3 latach bede do tylu ok. 50 kzl. TO rownie dobrze moge kupic auto np. 5 letnie za 25 kzl, drugie 25 kzl przeznaczyc na jego obsluge i tankowanie ( i tak zostanie z tego cos jeszcze) a za 50 kzl ktore bylbym w plecy na nowym - pojechac przez 3 lata na wypasione wycieczki wraz z zona. I to raczej dluzsze niz 2 tygodnie w egipcie;-) Owszem - jakbym zarabial powiedzmy 15 kzl miesiecznie i zona z 10 - to spoko i luz - bym kupil nowke (o ile duzo bym jezdzil) - a tak to nie widze sensu. Bo kupowanie po to zeby sasiad zrobi³ ³a³ - a ja bede ¿ar³ marchewke ¿eby kredyt sp³aciæ - to dziekuje.... A tak robi wiekszosc kupcow nowych aut w Polsce (pomijam firmowe i tych co ich stac;-) -- Pozdrawiam Piotr Biega³a Warszawa Benelli Pepe LX 0,05l BVA ;-) Renault Clio 2008 - 1.5dci Societe Renault Safrane Initiale Paris 2.5 T5 BVA;-) 88 |
Data: Sierpien 17 2009 08:53:34 | Temat: Re: Czy warto kupiæ nowy samochód? | Autor: kamil |
Sun, 16 Aug 2009 21:50:47 +0200, na pl.misc.samochody, Marcin Dom tez za drobne kupiles, czy jak jakis frajer pol zycia placisz hipoteke? :) Ja sprawe rozwiazalem prosto - kupuje auta ok. 8 letnie, w maksymalnym Ale ten wypas to w ksenonach czy w dizlu? Pozdrawiam Kamil 89 |
Data: Sierpien 17 2009 10:13:44 | Temat: Re: Czy warto kupiæ nowy samochód? | Autor: PB | Mon, 17 Aug 2009 08:53:34 +0100, na pl.misc.samochody, kamil Masz racje a nie dorabiasz ideologie. Jak kogos jest stac na nowe auto chciales byc dowcipny i nie wyszlo. No pech - nie mam domu. Poza tym kredyt hipoteczny co innego niz samochodowy - bo nieruchomosci ida w gore, a samochody w dol. Ja sprawe rozwiazalem prosto - kupuje auta ok. 8 letnie, w maksymalnym TU tez chciales byc zabwany - bylo napisac jescze "w kombi" - se przeczytaj liste wyposazenia Safrane Initiale... -- Pozdrawiam Piotr Biega³a Warszawa Benelli Pepe LX 0,05l BVA ;-) Renault Clio 2008 - 1.5dci Societe Renault Safrane Initiale Paris 2.5 T5 BVA;-) 90 |
Data: Sierpien 16 2009 21:16:20 | Temat: Re: Czy warto kupiæ nowy samochód? | Autor: Jacek Osiecki | Dnia Sun, 16 Aug 2009 21:50:47 +0200, Marcin "Kenickie" Mydlak napisa³(a): IMHO - kupno 3 latka, jest jak najbardziej uzasadnione. Zap³acisz za Kupuj±c trzylatka kupisz co¶ co trudno by³o odró¿niæ od przystanku albo przejecha³o 3x wiêcej kilometrów ni¿ zadeklarowane. Okazje gdzie kto¶ co trzy lata wymienia sobie auta bo taki ma kaprys to u³amek procenta rynku, w dodatku natychmiast zgarniany przez handlarzy. Pozdrawiam, -- Jacek Osiecki GG:3828944 I don't want something I need. I want something I want. 91 |
Data: Sierpien 16 2009 23:24:22 | Temat: Re: Czy warto kupiæ nowy samochód? | Autor: Marcin J. Kowalczyk | Jacek Osiecki pisze: Kupuj±c trzylatka kupisz co¶ co trudno by³o odró¿niæ od przystanku albo Nie, nie - takie auta zgarniane sa przez znajomych. 92 |
Data: Sierpien 16 2009 21:46:58 | Temat: Re: Czy warto kupiæ nowy samochód? | Autor: Jacek Osiecki | Dnia Sun, 16 Aug 2009 23:24:22 +0200, Marcin J. Kowalczyk napisa³(a): Jacek Osiecki pisze: Mam na my¶li te, które nie posz³y w¶ród znajomych - zdarza siê, nasz znajomy ostatnio sprzedawa³ bardzo dobre i ma³o u¿ywane auto ale akurat ani rodzina ani inni znajomi nie potrzebowali zmieniaæ... Po wystawieniu na sprzeda¿ auto posz³o jeszcze tego samego dnia - najprawdopodobniej do handlarza :) Pozdrawiam, -- Jacek Osiecki GG:3828944 I don't want something I need. I want something I want. 93 |
Data: Sierpien 17 2009 08:55:09 | Temat: Re: Czy warto kupiæ nowy samochód? | Autor: Pa_blo |
Przesadzasz... ststystyczny niemiec wymienia samochod co 3-4 lata a reszta bogatszej Europy oscyluje w okolicach 5-6 lat. Picasso 94 |
Data: Sierpien 16 2009 22:08:58 | Temat: Re: Czy warto kupiæ nowy samochód? | Autor: Tomek | Lew2 pisze: A oto moje argumenty za kupnem u¿ywanego (1-3 letniego) a przeciwko OK, znajd¼ 1-3 letni samochód z pewnego ¼ród³a ... ze '¶wiec± szukaæ' a jak ju¿ do 'zarezerwowany dla znajomych' ... > W moim 17-letnim samochodzie jest tyle rys, ¿e nawet ich nie liczê. Je¶li jest to alternatywa dla nowego samochodu - to 'no comments' .... A tak z 'mojej strony'. Kupi³em NOWY samochód - Skodê Octaviê - chcê nim poje¼dziæ ok 5 lat - my¶lê, ¿e bezawaryjnie, i sprzedaæ w dobrej cenie. Co do serwisu - czyta³e¶ o GVO ? - nie ma konieczno¶ci wykonywania przegl±dów w ASO ... My¶lê, ¿e jest to alternatywa dla 5 latka za 25 tys., niewiadomym pochodzeniu, którym trzeba bêdzie je¼dziæ do '¶mierci' ... Pozdrawiam Tomek 95 |
Data: Sierpien 16 2009 22:10:42 | Temat: Re: Czy warto kupiæ nowy samochód? | Autor: Michal | Lew2 pisze: Od pewnego czasu moja Sz. Ma³¿onka nagabuje mnie ¿eby kupiæ nowyJe¶li Was STAÆ, podkre¶lam, STAÆ a nie po prostu "macie pieni±dze na samochód" lub "ud¼wigniecie ratê" to warto. Dziwne to trochê, ale zwykle to facet chce now± zabawkê. Nasz obecnyZawsze to kwestia kija i marchewki. Je¶li nie jest potrzebny nowy samochód i nic specjalnego nie sk³ania Ciê do zamiany- no, to nie warto. Ostatecznie samochód ma woziæ z pkt A do pkt B, nic wiêcej (tylko tyle i a¿ tyle). A w jakim stylu to bêdzie robi³- zale¿y w³a¶nie od zasobno¶ci portfela w³a¶ciciela. Ja uwa¿am ¿e kupno nowego samochodu to jest dla frajerów.DOK£ADNIE tak samo jak nowej lodówki, pralki czy nawet ubrañ. Serio, ¿adnej ró¿nicy tylko skala cenowa- jeszcze w naszym piêknym kraju- nieco inna. Jak kogo¶ STAÆ, to nie warto kupowaæ u¿ywki. Problem w tym, ¿e staæ stosunkowo ma³o kogo. A oto moje argumenty za kupnem u¿ywanego (1-3 letniego) a przeciwkoRozumowanie na pozór bardzo dobre, ale pod rozwagê trzy krótkie zagadnieina: - Dlaczego nie produkuj± u¿ywanych? - Skoro po trzech latach mo¿esz kupiæ za 50% warto¶ci nowego- kup, spróbuj. Zobaczysz co jest do dyspozycji. Hint: nowy samochód kupujemy po to, ¿eby nim je¼dziæ i skoro kto¶ sprzedaje 1-2 letni (i w dodatku samochód trafia do publicznych og³oszeñ a nie rozchodzi siê wsród znajomych) to co¶ jest nie tak. Znalezienie dobrego 3 letniego auta jest trudne. 2) Fikcyjna tzw. gwarancja na nowy samochód.Jak du¿e jest Twoje do¶wiadczenie w je¼dzie nowymi i relacjami z serwisem? Wystarczy popytaæKa¿dy ma swoje do¶wiadczenia. Nale¿y kupiæ sensown± markê w której szanse na to, ¿e "co¶ powa¿nego" siê stanie s± minimalne i serwisowaæ w dobrych sprawdzonych miejscach. 3) Drogie przegl±dy w ASO, a maj±c nowy samochód bêdê robi³ przegl±dy300z³ to nie jest du¿o. W ma³o którym DOBRYM nie- ASO wymienisz olej + filtry + zrobisz przegl±d za te pieni±dze. W ASO bêdzie jeszcze dro¿ej. umiej± odkrêciæ ¶ruby. O wiele lepszy jest prywatny warsztatSkoro takie s± Twoje sposrze¿enia- nikt nie broni je¼dziæ nowym do nie ASO, skoro to bardziej op³acalne i lepiej siê z tym czujesz. Mówiê powa¿nie. 5) Stres zwi±zany ze strat± warto¶ci pojazdu z ka¿d± now± rys±.Wróæmy do pkt 1: Samochód kupujesz po to, ¿eby nim je¼dziæ a nie ¿eby na nim zarobiæ. Skoro Ciê- jak stwierdzili¶my- STAÆ, to staæ Ciê nie tyle na wy³o¿enie kilkudziesiêciu tys. z³otych co na w³a¶nie tê utratê warto¶ci. Na u¿ywanym utrata bêdzie mniejsza, ale te¿ bêdzie. W zamian dostajesz fabrycznie nowy samochód z przebiegiem zbli¿onym do 0 km. Sam musisz wyznaczyæ minimalne wymagania jakie masz, czy chcesz samochód który ma 0km czy mo¿e taki który ma 200 000km- nie zapominaj±c rzecz jasna o klasie samochodu. I skonfrontowaæ to z zasobami jakie mo¿esz na auto przeznaczyæ. Zarobiæ na samochodzie usi³uj± handlarze i komisanci, zawodowo zajmuj±cy siê tematem. I z ró¿nym skutkiem. Nie spodziewaj siê, ¿e Ty zarobisz. A mo¿esz albo zarobiæ albo straciæ, trzeciej mo¿liwo¶ci nie ma. NormalnieJe¶li patrzysz na samochód WY£¡CZNIE poprzez pryzmat ilo¶ci rys i tego gdzie trzeba parkowaæ, to faktycznie. Ale wierz mi lub nie- nowy salonowy samochód ZAWSZE jest w lepszym stanie technicznym, ni¿ ten sam po przejechaniu tysiêcy kilometrów. Dlatego siê kupuje nowe, je¶li siê ma kasê. 6) Nowe samochodu w czasie transportu czasem ulegaj± uszkodzeniu.Jasne- nale¿y jechaæ z elektronicznym czujnikiem grubo¶ci lakieru na odbiór. Zdarzaj± siê malowane. Zdarzaj± siê przypadki ¿e nowe samochody w salonach s± ju¿ poTak samo jak i u¿ywki- bez czujnika ani rusz. Dodatkowy komentarz:Bo ¿yjemy w socjalistycznym niewolniczym kraju (i systemie: UE). W normalnym kraju kto¶ za sam pomys³ dostaje w twarz albo sypie siê lawina pozwów ;) A przynajmniej rz±d reaguje na to ¶miechem. W normalnym pañstwie tak samo nie ma tak wysokich podatków na³o¿onych na nowe pojazdy. Gdyby pañstwo nie krad³o oko³o 80% dochodu (PIT+ VAT + ZUS + akcyza), prawie ka¿d± normalnie pracuj±c± osobê by³oby staæ na nowy samochód i mieliby rynki zbytu. Ale to ju¿ lekko OT- nale¿y siê zainteresowaæ nauk± ekonomii i prawami rz±dz±cymi wolnym rynkiem. A dlaczego mamy wszyscyA my¶lisz, ¿e nie dop³acasz do mleka? Zainteresuj siê bardziej niewolnictwem, którego jeste¶ udzia³em. Hint: "Wspólna Polityka Rolna". A inneTo samo. My¶lê, ¿e zach³anno¶æ i cwaniactwo firm sprzedaj±cych i serwisuj±cychZach³anno¶æ i cwaniactwo prezentuje rz±d a nie firmy. Firmy próbuj± w tej z³odziejskiej rzeczywisto¶ci przetrwaæ. pozycji. Kasê wyda³em - teraz mogê próbowaæ odzyskaæ to co miZnów wracamy do pkt 1go. Skoro Ciê staæ, to kupujesz. Je¶li nie, to nie. No big deal. Ja te¿ je¿dzê u¿ywanym. Chêtnie kupi³bym nowe, gdyby mnie by³o _staæ_ (co nie oznacza- jak ju¿ pisa³em- polskiego "zastaw siê a postaw siê" i wyjed¼ kompaktowym golasem na którego utrzymanie, razem z kredytem, schodzi po³owa pensji). P.S. Na nowych majtkach i skarpetkach ja zazwyczaj tracê 100% w ci±gu 3 lat, a mimo to kupujê nowe. Po prostu id± do kosza. A i s± tacy, których u¿ywane interesuj±. Ot, smutna polska rzeczywisto¶æ, w której mo¿emy siê pocieszaæ, ¿e jednak wiêkszo¶æ staæ chocia¿ na now± bieliznê- na samochód ju¿ niestety nie :( -- Micha³ 96 |
Data: Sierpien 16 2009 22:26:01 | Temat: Re: Czy warto kupiæ nowy samochód? | Autor: Karolek |
Je¶li patrzysz na samochód WY£¡CZNIE poprzez pryzmat ilo¶ci rys i tego gdzie trzeba parkowaæ, to faktycznie. Ale wierz mi lub nie- nowy salonowy samochód ZAWSZE jest w lepszym stanie technicznym, ni¿ ten sam po przejechaniu tysiêcy kilometrów. Dlatego siê kupuje nowe, je¶li siê ma kasê. Nie zawsze -- -- > krzywa wannowa. A tak to zgadzam sie w calej rozciaglosci. Karolek 97 |
Data: Sierpien 16 2009 21:38:14 | Temat: Re: Czy warto kupiæ nowy samochód? | Autor: Jacek Osiecki | Dnia Sun, 16 Aug 2009 22:10:42 +0200, Michal napisa³(a): Lew2 pisze: A je¶li kogo¶ faktycznie staæ na mieszkanie/dom za gotówkê, to niech kupuje. Ale je¶li tylko by "ud¼wign±³ ratê" to niech mieszka w hotelu robotniczym? :) Raty to po prostu podwy¿szenie ceny samochodu o kilkana¶cie procent. Po prostu wliczyæ w koszt i zadecydowaæ czy warto czy nie... Naturalnie g³upot± jest je¶li kto¶ bierze auto na maksymalny okres kredytowania (z regu³y chyba 6-7 lat) i rata wynosi po³owê jego dochodów - ale je¶li osoba zak³adaj±ca ¿e bêdzie u¿ytkowa³a auto 5 lat bierze je na 3-letnie raty po 20% swoich dochodów to nie widzê w tym niczego nieprawid³owego... 3) Drogie przegl±dy w ASO, a maj±c nowy samochód bêdê robi³ przegl±dy300z³ to nie jest du¿o. W ma³o którym DOBRYM nie- ASO wymienisz olej + W ASO warto te¿ czekaæ na sezonowe promocje - np. teraz wymienia³em w Focusie rozrz±d w ASO za 699z³ brutto... Zrobienie tego poza ASO za te pieni±dze - mocno w±tpliwe. A do tego wiem, ¿e jak co¶ siê sypnie - to po prostu uznaj± gwarancjê i nie bêdê musia³ siê wyk³ócaæ z panem Wie¶kiem ¿e to nie moja wina... Pozdrawiam, -- Jacek Osiecki GG:3828944 I don't want something I need. I want something I want. 98 |
Data: Sierpien 17 2009 00:06:54 | Temat: Re: Czy warto kupiæ nowy samochód? | Autor: Michal | Jacek Osiecki pisze: Dnia Sun, 16 Aug 2009 22:10:42 +0200, Michal napisa³(a): Nie do koñca to mia³em na my¶li :) Ka¿da osoba sama wie najlepiej, kiedy j± "staæ" naprawdê a kiedy siê niepotrzebnie w tym kierunku wysila, np. gdyby z powodu kupna auta trzeba by³o sobie odmówiæ innych rzeczy. A to, czy bierzemy samochód na kredyt czy gotówk± to nie jest wielka ró¿nica- pod warunkiem, ¿e raty kredytu nie trzeba d¼wigaæ tylko na luzie p³aciæ (np wtedy kiedy rata kredytu tylko zmniejsza kwotê jak± odk³adamy miesiêcznie a nie wymaga od nas po¶wiêceñ i drakoñskich oszczêdno¶ci- a ludzi postêpuj±cych w ten drugi sposób nietrudno znale¼æ. "Wezmê kredyt a potem jako¶ to bêdzie"). Mieszkania i kredyty mieszkaniowe to zupe³nie inna sprawa. -- Micha³ 99 |
Data: Sierpien 17 2009 10:37:44 | Temat: Re: Czy warto kupiæ nowy samochód? | Autor: Jakub Witkowski | Jacek Osiecki pisze: Dnia Sun, 16 Aug 2009 22:10:42 +0200, Michal napisa³(a): Po wzglêdem w³a¶no¶ci u¿ytkowych, komfortu, 10-letnia limuzyna ma siê tak do nówki-salonówki, jak powiedzmy mieszkanie w przeciêtnym bloku z p³yty w przeciêtnej dzielnicy do podobnego mieszkania na nowym osiedlu. Sêk w tym, ¿e "u¿ywane" mieszkanie kosztuje niemal tyle (70-80%?), co nowe u developera, a 10-letni samochód - 10%. Tak wiêc sytuacja jest niezbyt porównywalna. Je¶li chcesz mieszkaæ to na ogó³ musisz braæ kredyt. W dodatku mieszkaæ zwykle MUSISZ (zw³aszcza gdy s± ju¿ dzieci), wynajem te¿ nie jest alternatyw± bo koszty prawie jak rat, wiêc po prostu nie ma innego wyj¶cia. Ale je¶li chcesz tylko je¼dziæ, to masz o wiele wiêcej mo¿liwo¶ci "zrównowa¿enia" potrzeb i kosztów. -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mog± byæ niepowa¿ne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadaæ w czê¶ci gts /kropka/ pl | lub ca³o¶ci pogl±dom ich Autora. 100 |
Data: Sierpien 17 2009 18:23:00 | Temat: Re: Czy warto kupiæ nowy samochód? | Autor: Karolek |
Sêk w tym, ¿e "u¿ywane" mieszkanie kosztuje niemal tyle (70-80%?), co nowe Jednak nie wszyscy potrafia liczyc i dochodzic do tak oczywistych wnioskow. Karolek 101 |
Data: Sierpien 17 2009 17:35:02 | Temat: Re: Czy warto kupiæ nowy samochód? | Autor: Jacek Osiecki | Dnia Mon, 17 Aug 2009 10:37:44 +0200, Jakub Witkowski napisa³(a): Jacek Osiecki pisze: To moje odnosi³o siê tylko do negacji sensu zakupu samochodu na raty... Dla mnie kalkulacja jest prosta - nie staæ mnie na to by spêdzaæ ca³e miesi±ce w poszukiwaniu auta które bêdzie w dobrym stanie, nie mówi±c o tym ¿e w ogóle siê na samochodach nie znam i zosta³bym oszukany przez pierwszego lepszego handlarza. Je¶li za¶ nowe auto wziête na raty ma mnie kosztowaæ przez ca³y okres eksploatacji ok. 15-20% dochodów to jest to zdecydowanie lepsza oferta ni¿ szukanie u¿ywanego. Oczywi¶cie jeszcze mo¿e siê trafiæ wyj±tek typu zaufana osoba sprzedaj±ca swoje auto - taka oferta zawsze wygrywa, je¶li tylko odpowiada model, wyposa¿enie i cena :) Sêk w tym, ¿e "u¿ywane" mieszkanie kosztuje niemal tyle (70-80%?), co nowe Jak ju¿ jeste¶my przy mieszkaniach - najzabawniejsze jest to, ¿e przy obecnym partactwie developerskim du¿o lepiej kupiæ "stare" mieszkanie :) Pozdrawiam, -- Jacek Osiecki GG:3828944 I don't want something I need. I want something I want. 102 |
Data: Sierpien 16 2009 22:15:39 | Temat: Re: Czy warto kupiæ nowy samochód? | Autor: Kwik | (ciach!) 103 |
Data: Sierpien 16 2009 22:31:56 | Temat: Re: Czy warto kupiæ nowy samochód? | Autor: AA | Ja uwa¿am ¿e kupno nowego samochodu to jest dla frajerów. A uzywane to wyjezdzaja z fabryki uzywanych aut ? A oto moje argumenty za kupnem u¿ywanego (1-3 letniego) a przeciwko I z tej zlosci wystawisz go na sprzedaz, wlasnie wtedy gdy stracil najwiecej na wartosci. Tak zeby go nie widziec, szybko zapomniec i co wtedy kupisz ? 3-letniego z importu ? 10-letniego ? Paradoksalnie kupno samochodu 1-3 letniego jest trudniejsze niz 6-letniego i starszego. Powody, dla ktorych ktos sie pozbywa "prawie nowego" auta sa zgola odmienne niz zlosc na strate wartosci. Fura od rozrzutnego bogacza to raczej cos, co nawet po 3 latach kosztuje fure kasy. Samochod od kogos, kto nagle potrzebuje gotowki juz poszedl w rodzinie, wsrod znajomych albo u dealera. Reszta to pofirmowki z duzym przebiegiem (patrz na 3 letnie Passaty B6 - prawie wszystkie maja 150-180tys km) lub stali pacjenci warsztatow, no i jeszcze cala gama powypadkowcow. I nie mam nic wobec takich, bo mozna dobrze auto naprawic, ale jak ktos sie z tym kryje, to zapomnij o poznaniu jakiejkolwiek czastkowej wiarygodnej historii auta. 2) Fikcyjna tzw. gwarancja na nowy samochód. Wystarczy popytaæ Mialem kiedys nowe auto (juz nie jest nowe) i kilka rzeczy (cale szczescie drobnych) naprawilem na gwarancji. ASO oplacila sie robota, bo placil producent. Ale ogolne zgadzam sie, ze trzeba im patrzec na rece i nie stekac przy rozmowie. 3) Drogie przegl±dy w ASO, a maj±c nowy samochód bêdê robi³ przegl±dyatrz punkt 2). Wymiana oleju (z Warto przeczytac warunki gwarancji. Nie wszystko musisz robic w ASO. z³odziejom w bia³ych koszulach. Dodatkowo w ASO nie pozwalaj± mi Tu sie zgadzam - z dobrym ASO jest problem. Ale teraz jezdze do takiego, w ktorym pracownicy sa uczestnikami forum marki/modelu i widzac logo na klapie jakosc jest wyborna, a ceny bez proszenia z rabatem :) 5) Stres zwi±zany ze strat± warto¶ci pojazdu z ka¿d± now± rys±. Dlatego lepiej, zeby wiecej "frajerow" bylo stac na nowe auto. 6) Nowe samochodu w czasie transportu czasem ulegaj± uszkodzeniu. To sporadyczne przypadki. Przynajmniej silniki po transporcie nie maja peknietych glowic, nie kopca, itd. Dodatkowy komentarz: Doplaty to bylby blad. Chociaz spojrz na to z innej strony - wiecej nowych aut na ulicach, to mniejsza szansa na to, ze ktoregos dnia wjedzie na Twoj pas czyjs "przystanek". My¶lê, ¿e zach³anno¶æ i cwaniactwo firm sprzedaj±cych i serwisuj±cych Sadze, ze dealerzy nowych aut jeszcze raz musza zaliczyc jakis kryzys, wtedy dojrzeja. Ale nie mam Gwarancja szybko mija :) Przez kilka lat masz przynajmniej szanse powalczyc o bezplatna awarie. A wieloletnie przeglady blacharskie mozna sobie podarowac. Ja tak zrobilem dokladnie z chwila zakonczenia gwarancji mechanicznej. Populacja takich samych aut w okolicy nie rdzewiala, wiec zaryzykowalem. Na koniec - to kto kupuje nowe auta ? Czy kupno nowego samochodu to jest w koncu komfort czy nie ? AF 104 |
Data: Sierpien 16 2009 22:37:21 | Temat: Re: Czy warto kupiæ nowy samochód? | Autor: AA | Gwarancja szybko mija :) Nie awarie a naprawe. AF 105 |
Data: Sierpien 16 2009 22:52:51 | Temat: Re: Czy warto kupiæ nowy samochód? | Autor: Tomasz Pyra | Lew2 pisze: A oto moje argumenty za kupnem u¿ywanego (1-3 letniego) a przeciwko Tak... A wiesz dlaczego kto¶ godzi siê z utrat± ca³kiem sporych pieniêdzy i sprzedaje samochód 1-3 letni? Dlatego ¿e mu siê bardzo nie podoba. A dlaczego mu siê bardzo nie podoba? Kup to siê dowiesz dlaczego... 1) Ogromna utrata warto¶ci w pierwszych trzech latach. W³a¶ciwie to Du¿y spadek warto¶ci samochodów prawie nowych nie bierze siê znik±d, a st±d ¿e s± to samochody faktycznie ma³o warte - po wypadkach, lub w inny sposób niesprawne i nierokuj±ce na mo¿liwo¶æ naprawy. Obecny w³a¶ciciel wie ¿e lepiej sprzedaæ go od razy i straciæ np. _jedynie_ 20% warto¶ci, ni¿ zostaæ ze z³omem jak skoñczy siê gwarancja i na coroczne naprawy wydawaæ 1/3 warto¶ci samochodu. 2) Fikcyjna tzw. gwarancja na nowy samochód. Wystarczy popytaæ I jak siê stanie kilka powa¿nych rzeczy ju¿ w pierwszym roku, a ASO nie bêdzie da³o rady tego ogarn±æ, to wystawi± ten roczny samochód na sprzeda¿ za okazyjn± cenê. 6) Nowe samochodu w czasie transportu czasem ulegaj± uszkodzeniu. A jak kupisz ten sam samochód po roku to co? Taka prawda ¿e te prawie nowe samochody, którym nic nie dolega, a których w³a¶ciciel w jaki¶ sposób zosta³ pchniêty do sprzeda¿y (bo np. zbankrutowa³, albo wrêcz przeciwnie trafi³ 6-tkê w totka), rozchodz± siê na pniu po rodzinie, ew. znajomych. Bo oczywi¶cie - mo¿liwo¶æ kupienia niewadliwego, prawie nowego, za wzglêdnie okazyjn± cenê to okazja, tyle ¿e takie samochody nie trafiaj± do komisów, gratek, allegro itp. 106 |
Data: Sierpien 17 2009 12:49:20 | Temat: Re: Czy warto kupiæ nowy samochód? | Autor: kamil |
Lew2 pisze: Twoja zona tez kiedys sie komus nie spodobala, a ty wziales. Frajer jestes. :) Du¿y spadek warto¶ci samochodów prawie nowych nie bierze siê znik±d, a I 95% samochodow w cywilizowanym swiecie przez pierwszy rok zycia ma przynajmniej jeden powazny wypadek? Bo na wartosci wszedzie traca. Pozdrawiam Kamil 107 |
Data: Sierpien 18 2009 00:32:56 | Temat: Re: Czy warto kupiæ nowy samochód? | Autor: Tomasz Pyra | kamil pisze: Du¿y spadek warto¶ci samochodów prawie nowych nie bierze siê znik±d, a st±d ¿e s± to samochody faktycznie ma³o warte - po wypadkach, lub w inny sposób niesprawne i nierokuj±ce na mo¿liwo¶æ naprawy. Dlaczego by mia³y mieæ? Bo na wartosci wszedzie traca. Te którym nic nie dolega nie s± raczej ot tak "publicznie" sprzedawane, wiêc trudno mówiæ o ich realnej warto¶ci. A to co mo¿na kupiæ z og³oszeñ w prawie nowych samochodach to s± same gnioty. I to nie po st³uczkach (bo st³uczkê to ka¿dy sobie naprawi), a takie po szkodach ca³kowitych. Do tego obowi±zkowo opowie¶æ handlarza o tym ¿e u nas to trzeci ¶wiat, bo na zachodzie to ka¿dy Niemiec to milioner, ma gest, kupuje samochód, po pó³ roku mu siê znudzi³ to sprzedaje... O ile w tak± historiê Maybacha jeszcze bym uwierzy³, to w klasie aut za parêdziesi±t tysiêcy to mo¿na siê z politowaniem u¶miechn±æ. 108 |
Data: Sierpien 18 2009 09:09:06 | Temat: Re: Czy warto kupiæ nowy samochód? | Autor: kamil |
kamil pisze: Wedlug Twojej logiki - maja. Te którym nic nie dolega nie s± raczej ot tak "publicznie" sprzedawane, Sa, sa. A to co mo¿na kupiæ z og³oszeñ w prawie nowych samochodach to s± same Mieszkam w tym "trzecim swiecie" od prawie 6 lat, samochodow przez ten czas mialem calkiem sporo zarowno ja, jak i kobieta, i ty mozesz sobie wierzyc w swoje teorie, a ja wchodzac do pierwszego z brzegu komisu widze sporo 1-2 letnich samochodow, czesto ze smiesznymi przebiegami, zwrocone z leasingu czy podemonstracyjne. Nie wspominajac o pozostalosciach z poprzedniego rocznika z przebiegiem praktycznie zerowym, a cena o 25% nizsza. Z pewnoscia sa w lepszym stanie technicznym, niz wiekszosc Twoich 5-latkow od pierwszego wlasciciela. Tyle, ze taki samochod po sprowadzeniu do PL i wszystkich formalnosciach nie bedzie kosztowac tyle, co super roczna okazja na allegro, ktora okaze sie faktycznie powypadkowym trupem. Jak zwykle chytry traci dwa razy i tyle Pozdarwiam Kamil 109 |
Data: Sierpien 18 2009 13:22:19 | Temat: Re: Czy warto kupiæ nowy samochód? | Autor: Lukasz Trabinski | kamil wrote:
Dok³adnie tak. Mo¿na w takich niemczech mo¿na kupiæ samochód 3-4 letni, w stanie praktycznie idealnym, z rozs±dnym przebiegiem, dodatkowo dostajemy pisemn± gwarancje na 2-3 nastepne lata (obowi±zuj± tylko w DE). Tak jak to zosta³o wspomniane wy¿ej, takie auto bêdzie kosztowa³o o oko³o 20% wiêcej, ni¿ 99% ofert handlowych z allegro czy innych otomoto. Je¿eli chodzi o ubezpieczenia , to mo¿na ubezpieczyæ samochód na wiêksz± warto¶æ, ni¿ to wykazuj± ró¿ne eurotaxy - æwiczone przeze mnie ostatnio w PZU. Oczywi¶cie taki ubezpieczenie jest odpowiednio wy¿sze, ale co¶ za co¶. -- £T 111 |
Data: Sierpien 19 2009 23:40:00 | Temat: Re: Czy warto kupiæ nowy samochód? | Autor: Maverick | Wielebny pisze: U¿ytkownik "Lukasz Trabinski" napisa³ w wiadomo¶ci Ale kilka mniejszych napraw (o lacznym koszcie wiekszym niz wartosc auta, ale mniejszym niz podwyzszona kwota) moze byc dzieki temu robione z jednego AC. -- Elektroniczne papierosy - www.niedopalek.pl 112 |
Data: Sierpien 20 2009 10:46:59 | Temat: Re: Czy warto kupiæ nowy samochód? | Autor: Wielebny |
Wielebny pisze: OK, tutaj zgoda warto¶æ na polisie jest górnym ograniczeniem odpowiedzilano¶ci PZU. Ale: (1) PZU specjalnie nie porzebuje górnych ograniczeñ, ogranicza siê samo wystarczaj±co dobrze, (2) ile jest takich przypadków, ¿e masz w roku kilka (kilkadziesi±t) zdarzeñ ³±cznie na warto¶æ samochodu? Przypominam, ¿e ka¿dej rysu nie zrobisz, bo minimalna warto¶æ szkody jak dobrze pamiêtam 500PLN w PZU, a udzia³ w³asny, a amortyzacja itp itd. Ogólnie pieni±dze nie do wyjêcia. Anyway, IMHO, warto¶æ pojazdu na polisie AC trzeba zani¿aæ a nie zawy¿aæ. W. 113 |
Data: Sierpien 19 2009 22:17:28 | Temat: Re: Czy warto kupiæ nowy samochód? | Autor: Jacek Osiecki | Dnia Tue, 18 Aug 2009 09:09:06 +0100, kamil napisa³(a): "Tomasz Pyra" wrote in message Co¶ sobie pomyli³e¶ ;) Spadek warto¶ci jest w autach które s± faktycznie sprzedawane. Nie jeste¶ w stanie stwierdziæ jaki jest spadek warto¶ci auta, którego w³a¶ciciel nie chce sprzedaæ. Te auta które s± "za m³odu" sprzedawane albo maj± powa¿ny defekt (wizyty w serwisie co miesi±c), albo s± solidnie trza¶niête, albo maj± naje¿d¿one tyle kkm ¿e inne auto nie zobaczy tylu w ci±gu swojego ¿ycia. Te którym nic nie dolega nie s± raczej ot tak "publicznie" sprzedawane,Sa, sa. Bywaj±, skrajnie rzadko - a i wtedy dorywaj± siê do nich handlarze. Ludzie nie s± g³upi, nie sprzedaj± auta po roku za pó³ ceny bez powa¿nej przyczyny. Wyj±tkiem s± tacy którzy popadli w jakie¶ tarapaty i musz± jak najszybciej zdobyæ gotówkê oraz bogacze zmieniaj±cy auta z powodu kaprysu. Jedni i drudzy wystêpuj± bardzo rzadko (pierwsi z regu³y sprzedaj± auto w¶ród znajomych), mimo ¿e wed³ug handlarzy 100% m³odo sprzedawanych samochodów to w³a¶nie takie przypadki ;) Do tego obowi±zkowo opowie¶æ handlarza o tym ¿e u nas to trzeci ¶wiat, bo Mieszkam w tym "trzecim swiecie" od prawie 6 lat, samochodow przez ten czas Ale mówimy o Polsce, a tu prawie wszystkie 1-2latki maj± co¶ na sumieniu. Pozdrawiam, -- Jacek Osiecki GG:3828944 I don't want something I need. I want something I want. 114 |
Data: Sierpien 22 2009 21:54:01 | Temat: Re: Czy warto kupiæ nowy samochód? | Autor: Jacek_P | kamil napisal: I 95% samochodow w cywilizowanym swiecie przez pierwszy rok zycia ma Ehm, wykryto blad formalny. Twierdzisz, ze 95% nowych samochodow jest sprzedawanych PO ROKU? Bo uogolnienie, ze cena NIEWIELKIEGO odsetka nowych samochodow powtornie sprzedawanych ma cos wspolnego z wartoscia WIEKSZOSCI samochodow to, wybacz, ale metodologiczne naduzycie. -- Pozdrawiam, Jacek 115 |
Data: Sierpien 16 2009 22:54:44 | Temat: Re: Czy warto kupiæ nowy samochód? | Autor: nom |
A oto moje argumenty za kupnem u¿ywanego (1-3 letniego) a przeciwko A znasz takiego "frajera", który pozbywa siê samochodu 1-3 letniego, z którego jest zadowolony? :-) Sam bym chêtnie taki samochód kupi³, tak wiêc jak przy okazji co¶ znajdziesz to daj znaæ. ;-) 116 |
Data: Sierpien 16 2009 22:56:45 | Temat: Re: Czy warto kupiæ nowy samochód? | Autor: Marcin J. Kowalczyk | nom pisze: A oto moje argumenty za kupnem u¿ywanego (1-3 letniego) a przeciwko Jak kupie nowy (na co sie na chwile obecna zapowiada) to po 3 latach bede go sprzedawac tylko... bedzie mial przebieg jakies 200-220kkm ;) 117 |
Data: Sierpien 16 2009 23:04:46 | Temat: Re: Czy warto kupiæ nowy samochód? | Autor: Tomasz Pyra | Marcin J. Kowalczyk pisze: Jak kupie nowy (na co sie na chwile obecna zapowiada) to po 3 latach bede go sprzedawac tylko... bedzie mial przebieg jakies 200-220kkm ;) Po przej¶ciu przez komis czy co¶ zostanie mu 60kkm... 118 |
Data: Sierpien 16 2009 23:13:07 | Temat: Re: Czy warto kupiæ nowy samochód? | Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak | Tomasz Pyra pisze: Marcin J. Kowalczyk pisze: ¦miem twierdziæ, ¿e Marcin nie bêdzie siê posi³kowa³ komisem. Zadbane auto, za odpowiedni± cenê pójdzie w¶ród znajomych. -- Marcin "Kenickie" Mydlak [WRC] Czarna Laguna kombi - oklejona. GG: 291246, skype: kenickie_PL "W ¿yciu licz± siê tylko szybkie wozy, szybkie kobiety i bary szybkiej obs³ugi." 119 |
Data: Sierpien 16 2009 23:21:23 | Temat: Re: Czy warto kupiæ nowy samochód? | Autor: Marcin J. Kowalczyk | Marcin "Kenickie" Mydlak pisze: Jak kupie nowy (na co sie na chwile obecna zapowiada) to po 3 latach bede go sprzedawac tylko... bedzie mial przebieg jakies 200-220kkm ;) Pewnie tak sie skonczy... Jeden kumpel juz pyta kiedy sprzedaje 407 :P 120 |
Data: Sierpien 16 2009 21:09:01 | Temat: Re: Czy warto kupiæ nowy samochód? | Autor: Jacek Osiecki | Dnia Sun, 16 Aug 2009 12:28:09 -0700 (PDT), Lew2 napisa³(a): Ja uwa¿am ¿e kupno nowego samochodu to jest dla frajerów. Jest dla tych których na to staæ. Kupno nowych jeansów Lee albo Levi's to dramat - kupujesz i potem z ka¿dym dniem trac± na warto¶ci! A to przecie¿ g³upota, bo wystarczy byæ ekspertem od jeansów i wymacaæ kilkadziesi±t par na targowisku by kupiæ równie dobre i solidne za æwieræ ceny... Maruderzy mogliby oponowaæ ¿e niekoniecznie znaj± siê na jeansach na tyle by rozpoznaæ dobry materia³ i lepsze szycie, a przymierzanie kilkudziesiêciu par spodni na ty³ach straganu jest nieco uci±¿liwe - ale lepiej nazwaæ ich frajerami bo wol± kupiæ nowe Levi'sy... To tyle je¶li chodzi o ogó³ dyskusji - czyli je¶li nie kupujesz od znajomego i nie jeste¶ ekspertem który zna samochody od podszewki to zostaniesz najprawdopodobniej oszukany przez handlarza. Co do gwarancji - ja jako¶ nie mam najmniejszych problemów z egzekwowaniem napraw blacharki w 6-letnim aucie, mimo ¿e drzwi s± pe³ne drobnych rys (od jazdy przez zaro¶la) to facet w ASO stwierdzi³ ¿e tu i tu wylaz³a rdza i bêdzie naprawiana za friko. Ojciec ma C5 na przed³u¿onej gwarancji - ostatnio pad³o co¶ w klimatyzacji i wymieniali ca³y uk³ad bo tak wysz³o szybciej. Bez gwarancji koszt by wyniós³ parê tysiêcy (wiêcej ni¿ op³ata za tê przed³u¿on± gwarancjê)... A w³a¶nie przegl±dy... W ASO masz mniejsz± szansê ¿e zamiast odpowiedniego oleju jest jaki¶ najtañszy szajs - wspó³pracujê z sieci± salonów i ASO i pracownikom tak siê patrzy na rêce ¿e nawet kolegom boj± siê robiæ fuchy ;) Utrata warto¶ci - auto traktujesz jako inwestycjê czy co? Jak kupujesz komputer to te¿ za³amujesz rêce nad tym jak traci na warto¶ci? Komputer kupujesz by go u¿ywaæ, auto tak samo - bonusem jest to ¿e auto nie by³o zdrapane ze ¶ciany i nie ma zawarto¶ci szpachli 50, a silnik nie jest zaje¿d¿ony po przejechaniu 400kkm jako taksówka. Jak masz czas i ochotê miesi±cami szukaæ u¿ywanego auta które bêdzie w dobrym stanie - proszê bardzo. Ale niektórzy po prostu nie maj± czasu ani ochoty na takie zabawy ;) A, jeszcze to: 5) Stres zwi±zany ze strat± warto¶ci pojazdu z ka¿d± now± rys±. I znowu, traktowanie auta jak jakiej¶ ¶wi±tyni :) Przejed¼ siê do Pary¿a to siê mo¿e wyleczysz... Samochód to przedmiot codziennego u¿ytku, jak masz jak±¶ ryskê to póki nie grozi to ¿e chwyci korozja - nie ma ¿adnego znaczenia... A co za ró¿nica czy auto które kupi³e¶ za 80kpln sprzedasz po 6 latach za 20kpln czy 18kpln? Dodatkowy komentarz: A tu popieram - wszelkie dop³aty WON! Zw³aszcza ¿e co chwila sypi± siê z lewa i prawa raporty ¿e sprzeda¿ nowych aut przebiega w .pl nadspodziewanie dobrze :) a nie np. producentów mleka? Khem, z³y przyk³ad dobra³e¶ :) My¶lê, ¿e zach³anno¶æ i cwaniactwo firm sprzedaj±cych i serwisuj±cych Bardzo w±tpiê. Ludzie nie kupuj± nowego auta nie z powodów ideologicznych, ale dlatego ¿e ich po prostu nie staæ. Je¶li ju¿, to raczej w drug± stronê - wypruwaj± sobie ¿y³y by kupiæ nowe auto, bo boj± siê ¿e od handlarza u¿ywanymi samochodami kupi± z³oma w którym z deklarowanych poduszek zosta³a tylko puchowa pod³o¿ona pod ty³ek kierowcy i do którego za dwa miesi±ce do³o¿± kolejne 100% warto¶ci w naprawach. Pozdrawiam, -- Jacek Osiecki GG:3828944 I don't want something I need. I want something I want. 121 |
Data: Sierpien 16 2009 23:31:10 | Temat: Re: Czy warto kupiæ nowy samochód? | Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak | Jacek Osiecki pisze: Dnia Sun, 16 Aug 2009 12:28:09 -0700 (PDT), Lew2 napisa³(a): Wiesz, przyrównywaæ wydatek rzêdu 200z³ do wydatku liczonego w dziesi±tkach tysiêcy? Nie uwa¿asz, ¿e to nieco chore? Nie ka¿dego staæ w Polsce by zap³aciæ te kilkadziesi±t tysiêcy za sam fakt posiadania _nowego_ auta, które to wcale nie musi byæ wygodniejsze i mniej awaryjne od kilkuletniego samochodu za znacznie mniejsze pieni±dze. To tyle je¶li chodzi o ogó³ dyskusji - czyli je¶li nie kupujesz od znajomego Przesadzasz i to mocno. -- Marcin "Kenickie" Mydlak [WRC] Czarna Laguna kombi - oklejona. GG: 291246, skype: kenickie_PL "W ¿yciu licz± siê tylko szybkie wozy, szybkie kobiety i bary szybkiej obs³ugi." 122 |
Data: Sierpien 16 2009 21:54:59 | Temat: Re: Czy warto kupiæ nowy samochód? | Autor: Jacek Osiecki | Dnia Sun, 16 Aug 2009 23:31:10 +0200, Marcin "Kenickie" Mydlak napisa³(a): Jacek Osiecki pisze: ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^Jest dla tych których na to staæ. Kupno nowych jeansów Lee albo Levi's to dramat - kupujesz i potem z ka¿dym [...] Wiesz, przyrównywaæ wydatek rzêdu 200z³ do wydatku liczonego w A przeczyta³e¶ pierwsze zdanie z mojej wypowiedzi? Dla u³atwienia teraz je podkre¶li³em :) Nie ka¿dego staæ w Polsce by zap³aciæ te kilkadziesi±t tysiêcy za sam Nie ka¿dego staæ na marnowanie miesiêcy by na koniec i tak kupiæ z³oma który ma przebieg kilka razy wy¿szy ni¿ ten na liczniku. To tyle je¶li chodzi o ogó³ dyskusji - czyli je¶li nie kupujesz od znajomegoPrzesadzasz i to mocno. Bardzo bym chcia³, ale niestety rzeczywisto¶æ jest w³a¶nie taka :( Jedno wielkie krêcenie liczników, ukrywanie wszelkich wad silnika, twierdzenie ¿e nie by³o najmniejszych zadrapañ przy autach które mia³y wymienian± i klepan± po³owê karoserii... ot polskie piekie³ko samochodów u¿ywanych :-/ Ma³o tu opowie¶ci o tym jak handlarze nawet umawiaj±c siê na oglêdziny auta mówi± totalne bzdury wiedz±c o tym ¿e s± one do zweryfikowania na pierwszy rzut oka? Pozdrawiam, -- Jacek Osiecki GG:3828944 I don't want something I need. I want something I want. 123 |
Data: Sierpien 17 2009 01:57:03 | Temat: Re: Czy warto kupiæ nowy samochód? | Autor: Micha³ | >> Jest dla tych których na to staæ.ka¿dym >> dniem trac± na warto¶ci! A to przecie¿ g³upota, bo wystarczy byæekspertem pieni±dze. znajomego >> i nie jeste¶ ekspertem który zna samochody od podszewki to zostaniesz ¦wiat jest taki ¿e: -dla (zdecydowanej) wiêkszo¶ci ludzi najdro¿sz± kupowan± rzecz± jest dom / mieszkanie(PL - jak by chcieli niektórzy ;) ). -drug± rzecz± jest samochód (tak - niezale¿nie od kraju) trzecie i czwarte,.... ju¿ nie jest konkretne, studenci czêsto potrafi± kupowaæ dro¿sze laptopy ni¿ samochody. OK nastêpne rzeczy wygl±daj± tak: -dobre auto du¿o kosztuje (jako nowe) -z³e auto ma³o kosztuje (jako nowe) -bardzo du¿o ludzi (wiêkszo¶æ?) nie ma pojêcia co kupuj±, i czê¶æ z nich uproszcza swoj± logikê do kupienia nowego - bo lepiej siê skupiæ na innych rzeczach, lub bo to jest fajne. -handlareze zarabiaj± na tym ¿e siê znaj± du¿o lepiej ni¿ ¶rednia i sa w stanie trochê taniej kupiæ trochê lepsze, i trochê dro¿ej sprzedaæ trochê gorsze. logika spodni tu nie dzia³a - choæ jest zbli¿ona - bo to 2 najwiêkszy wydatek w wiêkszo¶ci krajów ¶wiata. pozdrawiam. -- Wys³ano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 124 |
Data: Sierpien 17 2009 10:31:40 | Temat: Re: Czy warto kupiæ nowy samochód? | Autor: Arek (G) | Marcin "Kenickie" Mydlak pisze: Ja uwa¿am ¿e kupno nowego samochodu to jest dla frajerów. Szkoda, ¿e nie rozumiesz tego co czytasz. To tyle je¶li chodzi o ogó³ dyskusji - czyli je¶li nie kupujesz od znajomego Rozumiem, ¿e w³a¶nie kupi³e¶ u¿ywany, i chcesz mocno wierzyæ, ¿e zrobi³e¶ interes ¿ycia. Oby tak by³o, ale zwykle tak nie jest. A. 125 |
Data: Sierpien 16 2009 14:19:13 | Temat: Re: Czy warto kupiæ nowy samochód? | Autor: slaweks | On 16 Sie, 21:28, Lew2 wrote: Ja uwa¿am ¿e kupno nowego samochodu to jest dla frajerów.A nie uwa¿asz, ¿e kupowanie u¿ywanych samochodów jest jak kupowanie u¿ywanych ubrañ? Przechodzone, przepocone ale tañsze? Dobra, mniejsza o to? Musisz za³o¿yæ, ¿e koszt nabycia samochodu u¿ywanego bez wpadniêcia na minê jest porównywalny co do kosztu kupienia samochodu nowego. Liczê pieni±dze i czas (te¿ kosztuje), który musisz po¶wiêciæ na weryfikacje czy samochód jest wart zakupu i koszt czê¶ci ekspoatacyjnych, wynikaj±cych z ich normalnego zu¿ycia. 126 |
Data: Sierpien 16 2009 23:32:37 | Temat: Re: Czy warto kupiæ nowy samochód? | Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak | slaweks pisze: A nie uwa¿asz, ¿e kupowanie u¿ywanych samochodów Porównanie, z przeproszeniem z dupy wziête. Nie ta skala wydatków. -- Marcin "Kenickie" Mydlak [WRC] Czarna Laguna kombi - oklejona. GG: 291246, skype: kenickie_PL "W ¿yciu licz± siê tylko szybkie wozy, szybkie kobiety i bary szybkiej obs³ugi." 127 |
Data: Sierpien 17 2009 10:20:56 | Temat: Re: Czy warto kupiæ nowy samochód? | Autor: Arek (G) | Marcin "Kenickie" Mydlak pisze: slaweks pisze: |