Czy warto tulejki i soczewki do Canona A720?
1 | Data: Czerwiec 25 2011 15:13:03 |
Temat: Czy warto tulejki i soczewki do Canona A720? | |
Autor: Zbynek Ltd. | Witam 2 |
Data: Czerwiec 25 2011 16:02:14 | Temat: Re: Czy warto tulejki i soczewki do Canona A720? | Autor: Yogi(n) | Użytkownik "Zbynek Ltd." napisał w wiadomości Witam Porządny filtr poprawi efekty, dlatego wolałbym kupić jednak coś sprawdzonego, np. hoyę.
Zniekształcają jak cholera, włąściwie tylko w centrum kadru będzie ostro, ale w wypadku makro nie musi to przeszkadzać, Poszukałbym jednak konwertera, soczewki to raczej zabawka. -- Yogi(n) http://nczas.home.pl/wp-content/uploads/2010/10/wasiukiewicz412010.jpg http://gazetawyborcza.republika.pl/PlakatMichnik_72.jpg http://legionisci.com/zdjecia/11lech2_kibice_d.jpg http://img809.imageshack.us/img809/3142/16282818109207190268210.jpg 3 |
Data: Czerwiec 25 2011 16:25:27 | Temat: Re: Czy warto tulejki i soczewki do Canona A720? | Autor: Zbynek Ltd. | Elo Użytkownik "Zbynek Ltd." napisał w Dzięki za odpowiedź. Kupując podobny zestaw, ale z filtrami Hoya, kilkukrotnie przekroczę wartość powyższego. Mniej to mi się już podoba :-) Coś kosztujące 10% ceny dobrego towaru nie jest na ogół tej samej jakości. Mam tego świadomość. Pomyślę nad zmianą koncepcji. Jeszcze soczewki do zdjęć makro bym kupił. Warto komplet czy tylko No tak, i tu cena kilkukrotnie przekracza moje rozwiązanie. Następuje więc pytanie, czy warto angażować tyle pieniędzy na dodatek do sprzętu średniej jakości, choć sporych jak dla mnie możliwości. I czy to "zniekształcenie jak cholera" ;-) jest akceptowalne na moim poziomie potrzeb, czy nie. Teraz robiąc zdjęcia makro bez dodatkowych soczewek, otrzymuję ostre czułki robaczka, a twarzyczka już rozmazana. Jak bardzo więc zepsuję zdjęcie i czy zepsuję, pozostanie do zobaczenia. Jeśli wydatek na tani zestaw będzie tylko po to, by pogorszyć parametry zdjęć, to mija się to z celem. -- Pozdrawiam Zbyszek PGP key: 0x5351FDE3 [Człowiek zaczyna używać dopiero wtedy rozumu, gdy kończą mu się wszystkie możliwości.] 4 |
Data: Czerwiec 25 2011 17:14:54 | Temat: Re: Czy warto tulejki i soczewki do Canona A720? | Autor: Yogi(n) | Użytkownik "Zbynek Ltd." napisał w wiadomości Porządny filtr poprawi efekty, dlatego wolałbym kupić jednak coś Kup tulejkę z tym filtrem, traktuj go jako ochrone obiektywu (czytaj - nie pogarsza, choć np. niekoniecznie poprawia kontrast) a jeżeli jakość zdjęć będzie gorsza, dokup lepszy fitr. Zniekształcają jak cholera, włąściwie tylko w centrum kadru będzie ostro, No to może ujmę to tak - będziesz musiał "odkroić ok. 3/4 zdjęcia po bokach, tylko 1/4 w środku będzie się nadawała do oglądania. Ale do eksperymentów i zabawy - jak najbardziej. Wystawy z tego raczej nie zrobisz. Poza zniekształceniami, weź pod uwagę znaczną winietę (przy nakręceniu jednej już jest widoczna, przy kilku - wytniesz te 3/4 choćby ze względu na nią. Jeśli wydatek na tani zestaw będzie tylko po to, by pogorszyćNiekoniecznie pogorszysz, będziesz mógł rzeczywiście powiększyć skalę odwzorowania (na zdjęciu będzie głównie czułek, o pysku robaczka raczej zapomnij - choć to będzie zależeć od dioptrriii konkrenej soczewki), niemniej tylko co siódme zdjęcie będziesz mógł wykadrować obcinając 3/4 tak, żeby warto było to oglądać. Na próbę - przyłóż inną soczewkę, np. okulary do obiektywu i poeeksperymentuj. Na pytanie, czy warto wydać taką kwotę w kontekście wyników odpowiem, ja spróbowałem a potem się pozbyłem razem z aparatem, moim zdaniem nie warto. (aparat był niezły i nie pozbywałem się go z powodu soczewek, kupowałem po prostu lepszy model, z "makro w obiektywie". Ja kupiłbym nawet inny zestaw - tulejka z tulipanem (zamiast filtra UV) i filtr polaryzacyjny. Soczewki odpuściłbym sobie. Podsumowując: tulejka: tak, filtr UV - tak, filtr polaryzacyjny - tak, soczewki - nie. Przynajmniej nie do robali, kwiatków i innych takich. Choć - być może - w wypadku tego aparatu, tych soczewek, takiej tulejki będzie lepiej a może i całkiem nieźle. Niestety, musisz spróbować samodzielnie, albo znaleźć kogoś, kto przetestował dokładnie taki zestaw. -- Yogi(n) http://nczas.home.pl/wp-content/uploads/2010/10/wasiukiewicz412010.jpg http://gazetawyborcza.republika.pl/PlakatMichnik_72.jpg http://legionisci.com/zdjecia/11lech2_kibice_d.jpg http://img809.imageshack.us/img809/3142/16282818109207190268210.jpg 5 |
Data: Czerwiec 27 2011 09:36:25 | Temat: Re: Czy warto tulejki i soczewki do Canona A720? | Autor: Gotfryd Smolik news | On Sat, 25 Jun 2011, Zbynek Ltd. wrote: Teraz robiąc zdjęcia makro bez I w innym poście: Zrobiłem ostatnio panoramę widocznych w lekkiej mgiełce gór na Pic w tym, że oba problemy mają swoje źródło daleko poza wszelkimi filtrami. Problemem jest sposób ustawiania ekspozycji! W pierwszym, warunkiem koniecznym jest możliwość ustawiania co najmniej trybu "A" (aperture), czyli regulacji przysłony. Jak Ci jest potrzebna duża głębia, musisz ją przymknąć. Wedle dpreview, Twój aparat ma tryb A - jakich wartości używałeś? I tak, owszem, będzie problem - bo przy przymkniętej przysłonie potrzebne są (relatywnie) długie czasy, więc albo aparat się *nie porusza* (oparty o kamień i włączany samowyzwalaczem, nie naciskaniem spustu) i fotografujesz np. mech, albo masz pełne słońce, albo masz lampę błyskową. W drugim przypadku niemal na pewno prześwietliłeś potrzebną część zdjęcia lub jest "prawie na granicy". Takie zdjęcie, jeśli jest robione w .JPG, musi potrzebną "zamgloną" część mieć dostatecznie *ciemną*, aby nie leżała na prawie płaskiej części krzywej gamma. I do tego potrzebujesz albo ekspozycji manualnej, albo dobrania korekcji ekspozycji tak, żeby owa część nieba była wyraźnie przyciemniona (nie zaraz czarna, ale też nie tylko "lekko szara", to musi być WYRAŹNIE w okolicach środka jasności albo poniżej). Korekcja może wystarczyć, ale nie musi (a czy Twój aparat ma tryb M zwyczajnie nie wiem). Na to żaden filtr nie pomoże - bo to automatyka aparatu "podciąga" jasność tak, aby jasne miejsca były prawie białe, i to jej trzeba albo się pozbyć, albo przynajmniej okłamać i tak zmusić do współpracy :) Na deser - takie zdjęcie trzeba obrobić, ręcznie korygując jasność, ale NIE krzywą gamma, a liniowo albo wręcz wyginając w stronę przeciwną niż gamma, aby w jasnej części "wyciągnąć" kontrast. Czyli instalujesz GIMPa, Paint.NET, Photobie albo coś w tym stylu... nie ma lekko :D Nie zawadziłoby jakby aparat miał RAW, a to z tego powodu, że wtedy aż do "odcięcia" są dane źródłowe - w jasnej części mocno zepsute właśnie przez nałożenie krzywej gamma (w .JPG). Ale z opisu wynika że nie masz. Jak bardzo więc zepsuję zdjęcie i czy zepsuję, Zawsze pytaniem jest CZYM zepsujesz TĘ właściwość zdjęcia, na której Ci zależy :) Jak pisałem wyżej - to nie brak filtrów Cię ogranicza. Na mój gust oba przypadki "psują się" (w rozumieniu tego co opisujesz) przez działanie automatyki aparatu. pzdr, Gotfryd 6 |
Data: Czerwiec 28 2011 11:17:05 | Temat: Re: Czy warto tulejki i soczewki do Canona A720? | Autor: Zbynek Ltd. | Elo Zrobiłem ostatnio panoramę widocznych w lekkiej mgiełce gór na Co do widoczków. Przesłona 3,5-4,8 i czasy rzędu 1/1000. Dzięki za zwrócenie uwagi. Następnym razem będę starał się w podobnej sytuacji pilnować przymykania przesłony. Oświetlenie tu akurat było na tyle dobre, że można było spokojnie wydłużyć czas. W drugim przypadku niemal na pewno prześwietliłeś potrzebną Ma. Pełny. Na to żaden filtr nie pomoże - bo to automatyka aparatu Już kiedyś tego sposobu użyłem, z niezłym rezultatem. Po prostu trzeba pamiętać i tyle. Na deser - takie zdjęcie trzeba obrobić, ręcznie korygując Nie ma :-) Nie zawadziłoby jakby aparat miał RAW, a to z tego powodu, I tej wersji zdarzeń będziemy się trzymać :-D O ile w naprawdę trudnych warunkach ustawiam wszystko ręcznie, to z powodu tych dziesiątek sekund straty, w dobrych warunkach ustawienia są raczej automatyczne. Traktuję fotografię raczej dokumentalnie niż artystycznie, dlatego też nie zawsze jest czas na poświęcanie kupy czasu na dopieszczanie jednego ujęcia. Jeśli robię 50 zdjęć dziennie, to szacunkowo tracę na to 25 minut. Jeśli miałbym trzykrotnie wydłużyć obsługę jednego, to strata czasu robi się już bardzo mocno zauważalna. Czy ten czas to strata czy zysk, to zależy już od punktu widzenia. -- Pozdrawiam Zbyszek PGP key: 0x5351FDE3 [Człowiek zaczyna używać dopiero wtedy rozumu, gdy kończą mu się wszystkie możliwości.] 7 |
Data: Czerwiec 25 2011 19:08:35 | Temat: Re: Czy warto tulejki i soczewki do Canona A720? | Autor: Qkam | Użytkownik "Zbynek Ltd." napisał w
Swego czasu kupilem podobna tuleje i 2 fitry do tego. Na kilku zdjeciach (na kilkaset wykonanych z zalozonym filtrem) widac refleksy swietlne. Wyglada na to, ze na "szerokim koncu" odstep miedzy filtrem a przednia soczewka obiektywu jest na tyle duzy, ze przy odpowiednio padajacych promieniach slonca (z przodu) moga powstac takie kwiatki. Aha, filtr to hoya, wiec te refleksy, to nie wina "badziewnego" filtra pez powlok anty ;) Ale ogolnie polecam zakup tuleji, znacznie poprawia funkcjonalnosc aparatu. Tylko pomyslalbym nad lepszymi filtrami, jak Yogi wspomnial. -- Pozdrawiam Qkam 8 |
Data: Czerwiec 25 2011 10:29:50 | Temat: Re: Czy warto tulejki i soczewki do Canona A720? | Autor: XX YY | On 25 Jun., 15:13, "Zbynek Ltd." Witam dostaniesz ze 20 roznych odpowieczi a kazdy bedzie inna i w sumie zadna z nich nie bedzie uzyteczna. 1. Tuleja Najzabawniejszym jest ze sprzedajacy nazywa ja profesjonalna. Tuleja winna byc od strony wewnetrznej zaczerniona - w przeciwnym wypadku bedzie powodowac wewentrzne odbicia. beda sie one przejawiac ogolna mgielka lub refleksami w postaci flar. 2. Filtr UV nie moze poprawic jakosci odwzorowania, jako ze matryce nie sa na UV czule -w dodatku obiektyw tez pelni role filtra UV. Jedyny sens filtra UV w cyfrze to ochorna przedniej soczewki obiektywu - pytanie za jaka cene? jesli filtr jest marny to jakosc obrazu moze sie pogorszyc - glownie z powodu odblaskow. szczegolnie na szerszych katach widzenia. 3. Soczewki nasadkowe - powoduja wyrazny spadek jakosci , nawet konwertery macro czyli ukady wielosoczewkowe sa zrodlem spadku jakosci . 4.Filtr polaryzacyjny - zawsze przynosi pewna strate jakosci i niekiedy pewien zysk - pytanie o bilans calkowity. Zalezy od motywu . W wielu przypadkach efekt filtra CPL da sie skompesnowac w komputerze , ale nie zawsze , np odblaskow w szybie nie da sie usunac. Filtr CPL powoduje spdek jasnosci , co zawsze przeklada sie na spadek jakosci obrazu , chyba ze mialbys swiatla w nadmiarze , co jest raczej na naszych szerokosciach geograficznych rzadkoscia. Jesli masz jakies wymagania w stosunku do fotografii to dosc szybko zakupiony zestaw wyladuje na dnie szuflady. ´Jak znam zycie to na poczatku potestujesz , pobawisz sie , po czym stwierdzisz , ze w sumie utrudnia zycie i wcale zdjecia nie sa lepsze , a najczesiej gorsze. 9 |
Data: Czerwiec 26 2011 00:01:47 | Temat: Re: Czy warto tulejki i soczewki do Canona A720? | Autor: Zbynek Ltd. | Witam On 25 Jun., 15:13, "Zbynek Ltd." Ups... No i w temacie tulejki wszystko. O tym nie pomyślałem. BTW, teraz to każde g... nazywa się "profesjonalne" :-) Jesli masz jakies wymagania w stosunku do fotografii to dosc szybko Jak znam życie, to obawiam się, że masz rację, że zakup może być na 2 tygodnie, czy miesiąc. Zrobiłem ostatnio panoramę widocznych w lekkiej mgiełce gór na horyzoncie. Widocznych w obiektywie białkowym. Na zdjęciu nic. Zero gór. Pomyślałem wtedy o filtrze polaryzacyjnym, ale chyba dam sobie spokój. Jak mam walczyć jeszcze o unikanie refleksów w tej tulejce, to ja dziękuję. Dzięki wszystkim za pomoc. -- Pozdrawiam Zbyszek PGP key: 0x5351FDE3 [Człowiek zaczyna używać dopiero wtedy rozumu, gdy kończą mu się wszystkie możliwości.] 10 |
Data: Czerwiec 28 2011 00:46:22 | Temat: Re: Czy warto tulejki i soczewki do Canona A720? | Autor: StaM | On 25 Cze, 15:13, "Zbynek Ltd." Witam PozdrawiamTo jest opcja wlasnie dla tych, ktorzy nie chca wydawac wiecej pieniedzy. Nie zastapi drogiego sprzetu, a jedynie jest jego namiastka, dla pasjonatow o cienkim portfelu ;) Pozdrawiam. StaM 11 |
Data: Czerwiec 28 2011 03:35:19 | Temat: Re: Czy warto tulejki i soczewki do Canona A720? | Autor: Adam Z. | Witam A jakby za ta cene kupic jakas jasna, manualna, stara stalke (moze byc na M42) i do tej tulejki ja przykrecic tylem?? Nie jestem pewien jak takie zestawy z kompaktem sie sprawdzaja, ale w przypadku luster mozna uzyskac ciekawe efekty. Pierscien odwrotnego mocowania kosztuje grosze. Stare obiektywy tez. 12 |
Data: Czerwiec 28 2011 14:29:57 | Temat: Re: Czy warto tulejki i soczewki do Canona A720? | Autor: Zbynek Ltd. | Adam Z. napisał(a) : Witam Niezbyt rozumiem co napisałeś, ale dziękuję :-) Po krótkim przeszukaniu pod względem pierścienia odwrotnego mocowania domyślam się, że stałka to obiektyw? W moim wypadku odpada. Za dużo robi się tych dodatków. -- Pozdrawiam Zbyszek PGP key: 0x5351FDE3 [Człowiek zaczyna używać dopiero wtedy rozumu, gdy kończą mu się wszystkie możliwości.] 13 |
Data: Czerwiec 28 2011 14:46:41 | Temat: Re: Czy warto tulejki i soczewki do Canona A720? | Autor: Vituniu | Niezbyt rozumiem co napisałeś, ale dziękuję :-) Chodzi to, ze taki Helios pozyskany z dziadkowego Zenita i przymocowany odwrotnie (tylem na przod) do kompaktu robi za bardzo przyzwoita soczewke makro, w dodatku niezle skorygowana. Co by nie napisal sprzedawca tych soczewek z Allegro maksymalna rozsadna to +4D, kazda "mocniejsza" psuje obraz tak paskudnie, ze IMHO nie jest warta rozwazania. Za dużo robi się tych dodatków. Mimo to - wez pod rozwage takiego Heliosa _zamiast_ soczewek... koszt niewielki a jakosc bez porownania lepsza. https://picasaweb.google.com/Vituniu/ZdemolowanyHelios?authkey=Gv1sRgCI6Y8_nh6rqhWg#5053036172949757522 pozdrawiam, Vituniu 14 |
Data: Lipiec 01 2011 02:38:40 | Temat: Re: Czy warto tulejki i soczewki do Canona A720? | Autor: Gotfryd Smolik news | On Tue, 28 Jun 2011, Adam Z. wrote: A jakby za ta cene kupic jakas jasna, manualna, stara stalke (moze byc Tulejka wytrzyma? Znaczy czy wytrzyma ciężar aparatu, bo to że obiektyw będzie ważył więcej wydaje się być naturalne ;) Nie jestem pewien jak takie zestawy z kompaktem sie sprawdzaja, Do makro dobrze - przysłona aparatu i tak musi być przymknięta, aby GO była grubsza od papieru. pzdr, Gotfryd |