Może ktoś wie czym zmyć z lakieru czarne kropki tak aby nie uszkodzić lakieru? Wydaje mi się że są to jakieś kropki pochodzące z asfaltu, jakaś smoła czy coś podobnego. Może ktoś przerabiał ten temat? Lakier czerwony nie metalic.
Pozdrawiam,

Użytkownik "Rudy" napisał w wiadomości

Może ktoś wie czym zmyć z lakieru czarne kropki tak aby nie uszkodzić lakieru? Wydaje mi się że są to jakieś kropki pochodzące z asfaltu, jakaś smoła czy coś podobnego. Może ktoś przerabiał ten temat? Lakier czerwony nie metalic.

ponoć na smołę najlepsze jest masło (takie do jedzenia, i to nie żart).

Rudy pisze:

Może ktoś wie czym zmyć z lakieru czarne kropki tak aby nie uszkodzić lakieru? Wydaje mi się że są to jakieś kropki pochodzące z asfaltu, jakaś smoła czy coś podobnego. Może ktoś przerabiał ten temat? Lakier czerwony nie metalic.

Ja ostatnio usunąłem takie właśnie kropki przy okazji polerując lakier auta po myciu pastą woskową firmy W5(w Lidlu kupiona).
Miałem rysy na lakierze od  iglaków, które rosną przy garażu (zapomniałem je przyciąć wiosną) więc kupiłem ten lakier z nadzieją, że zamaskuje zarysowania.
Na tubce jest napisane, że czyści, poleruje i nabłyszcza czy jakoś tak. Faktycznie ładnie auto wygląda po zabiegu, wizualnie prawie zupełnie zniknęły zarysowania, a w czasie czyszczenia pastą dość nieoczekiwanie poschodziły te asfaltowo-gumowe czarne kropki. Chyba dlatego schodzą, ponieważ w tej paście jest jakiś rozpuszczalnik (zapach), który odparowuje i zostawia sam wosk na lakierze.
Zatem zwykłą benzyną też usuniesz :)




--
pozdrawiam
STranger
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=2515435

On Sat, 01 Aug 2009 15:43:05 +0200, STranger
wrote:

Zatem zwykłą benzyną też usuniesz :)

Z benzyną bym uważał.

--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński 
http://jerzu.waw.pl GG:129280 http://bitnova.info/?p=495699
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200

Rudy pisze:

Może ktoś wie czym zmyć z lakieru czarne kropki tak aby nie uszkodzić lakieru? Wydaje mi się że są to jakieś kropki pochodzące z asfaltu, jakaś smoła czy coś podobnego. Może ktoś przerabiał ten temat? Lakier czerwony nie metalic.

Tak jak kolega akara0 wspomniał, trzeba użyć czegoś tłustego, może być wosk do lakieru, pasta polerska, a w ostateczności nawet masło.

--
Dawid 'Zydol'

"Rudy"

Może ktoś wie czym zmyć z lakieru czarne kropki tak aby nie uszkodzić
lakieru? Wydaje mi się że są to jakieś kropki pochodzące z asfaltu, jakaś
smoła czy coś podobnego.

Looodzie! czy to jest grupa samochodowa, czy lameriada. Plamy z smoły i
asfaltu to jedno z najczęstszych zanieczyszczeń na karoserii pojazdu. Z tego
też powodu _KAŻDY_  producent kosmetyków samochodowych produkuje chemikalia
dedykowne dokladnie do tych zanieczyszczeń. Wejdź chłopie na stronę
autokosmetyków i sobie poszukaj do wyboru.

Może ktoś przerabiał ten temat?

Jak widzisz - przerabiali. Pojechali kurde masłem ~~%O To i tak dobrze, że
nie pucpapierem.

Max

Looodzie! czy to jest grupa samochodowa, czy lameriada. Plamy z smoły i
asfaltu to jedno z najczęstszych zanieczyszczeń na karoserii pojazdu. Z tego
też powodu _KAŻDY_  producent kosmetyków samochodowych produkuje chemikalia
dedykowne dokladnie do tych zanieczyszczeń. Wejdź chłopie na stronę
autokosmetyków i sobie poszukaj do wyboru.

> Może ktoś przerabiał ten temat?

To jest dobre: http://tiny.pl/hh58k

Sprawdzałem i działa. Ma też dobre opinie.

"."  wrote in message

Looodzie! czy to jest grupa samochodowa, czy lameriada. Plamy z smoły i
asfaltu to jedno z najczęstszych zanieczyszczeń na karoserii pojazdu. Z
tego
też powodu _KAŻDY_ producent kosmetyków samochodowych produkuje chemikalia
dedykowne dokladnie do tych zanieczyszczeń. Wejdź chłopie na stronę
autokosmetyków i sobie poszukaj do wyboru.

> Może ktoś przerabiał ten temat?

To jest dobre: http://tiny.pl/hh58k

A to jeszcze lepsze ;)

http://tinyurl.com/lxty3v

Max

Max_P pisze:

"Rudy"

Może ktoś wie czym zmyć z lakieru czarne kropki tak aby nie uszkodzić lakieru? Wydaje mi się że są to jakieś kropki pochodzące z asfaltu, jakaś smoła czy coś podobnego.

Looodzie!

Hmm, ktoś tu slang "sibistów" krytykował.

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
[WRC] Czarna Laguna kombi - oklejona.
GG: 291246, skype: kenickie_PL
"W życiu liczą się tylko szybkie wozy, szybkie kobiety i bary szybkiej obsługi."

Max_P pisze:

Może ktoś przerabiał ten temat?

Jak widzisz - przerabiali. Pojechali kurde masłem ~~%O To i tak dobrze, że nie pucpapierem.

Piszesz jakby w kryptoreklamie. Po co kupować drogie kosmetyki samochodowe dedykowane gdy zwykłe masło/margaryna wystarczą w zupełności. A przy okazji w pełni ekologiczne :)





--
pozdrawiam
STranger
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=2515435

STranger pisze:

Po co kupować drogie kosmetyki samochodowe dedykowane gdy zwykłe masło/margaryna wystarczą w zupełności. A przy okazji w pełni ekologiczne :)

Dokładnie. Kurde, kupiłem kiedyś takie płyny do mycia szyb samochodowych, piszę w liczbie mnogiej, bo były dwa rodzaje:
1) Na zewnątrz - dobrze usuwa ciężkie zanieczyszczenia
2) Do wewnątrz - po umyciu nie paruje.

I co? Dupa, bardziej zadowolony byłem jak korzystałem ze zwykłych "domowych" środków którymi mama okna w mieszkaniu myje :) a ile taniej..


Pozdrawiam serdecznie,
Mariusz Morycz
[e-mail bez cyferek]

Może ktoś wie czym zmyć z lakieru czarne kropki tak aby nie uszkodzić lakieru? Wydaje mi się że są to jakieś kropki pochodzące z asfaltu, jakaś smoła czy coś podobnego.

Looodzie! czy to jest grupa samochodowa, czy lameriada. Plamy z smoły i asfaltu to jedno z najczęstszych zanieczyszczeń na karoserii pojazdu. Z tego też powodu _KAŻDY_  producent kosmetyków samochodowych produkuje chemikalia dedykowne dokladnie do tych zanieczyszczeń. Wejdź chłopie na stronę autokosmetyków i sobie poszukaj do wyboru.

Może ktoś przerabiał ten temat?

Jak widzisz - przerabiali. Pojechali kurde masłem ~~%O To i tak dobrze, że nie pucpapierem.

Sugerujesz, że masło nie działa?!
PO pastę musisz jechać do sklepu, a masło w domu niemal każdy ma.

A palnięcie z margaryną świadczy o totalnej nieznajomości tematu.

zyga

Zygmunt M. Zarzecki pisze:

Sugerujesz, że masło nie działa?!

Uważam, że skoro tyle osób mówi że działa to faktycznie działa!
Ale dlaczego działa, jaka reakcja chemiczna zachodzi między masłem a smołą?

PO pastę musisz jechać do sklepu, a masło w domu niemal każdy ma.

Otóż to. Choć niekoniecznie czyste masło, zwykle w sklepach pod nazwą masło ekstra są różne miksy z margaryną.

A palnięcie z margaryną świadczy o totalnej nieznajomości tematu.

:> A dlaczego margaryna nie działa a masło tak?

btw - jedząc masło nawet nie zdajesz sobie sprawy jak dużo margaryny producent zmieszał. Niestety, o czyste masło obecnie tak trudno jak o auto na rynku wtórnym z niecofanym licznikiem. Uczciwi Mohikanie już wymarli prawie całkiem... ;)




--
pozdrawiam
STranger
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=2515435

On Sun, 02 Aug 2009 09:11:48 +0200,  STranger wrote:

Zygmunt M. Zarzecki pisze:

Sugerujesz, że masło nie działa?!

Uważam, że skoro tyle osób mówi że działa to faktycznie działa!

Dziala rewelacyjnie.

Ale dlaczego działa, jaka reakcja chemiczna zachodzi między masłem a smołą?

Niekoniecznie chemiczna - moze tluszcz robi za rozpuszczalnik dla
smoly.

A palnięcie z margaryną świadczy o totalnej nieznajomości tematu.

:> A dlaczego margaryna nie działa a masło tak?

Wydaje mi sie ze tez dziala.

btw - jedząc masło nawet nie zdajesz sobie sprawy jak dużo margaryny
producent zmieszał. Niestety, o czyste masło obecnie tak trudno jak o
auto na rynku wtórnym z niecofanym licznikiem. Uczciwi Mohikanie już
wymarli prawie całkiem... ;)

Sie mylisz - maslo jest ostatnio uczciwe. Tylko trzeba czytac i kupic
"maslo", a nie "masmix", "oselka", czy jeszcze cos innego.

IMO - to jakis wysmiewany unijny przepis zadzialal, okreslajacy ilosc
masla w masle :-)

J.

Zygmunt M. Zarzecki pisze:

PO pastę musisz jechać do sklepu, a masło w domu niemal każdy ma.

Otóż to. Choć niekoniecznie czyste masło, zwykle w sklepach pod nazwą masło ekstra są różne miksy z margaryną.

Kłamiesz!

Heh.. nie tak emocjonalnie.

Masło to masło, masmix to ścierwo.

Nieoszukane masło to masło, a oszukane masło to masmix właśnie i jak najbardziej ścierwo - tu się zgadzamy.

btw - jedząc masło nawet nie zdajesz sobie sprawy jak dużo margaryny producent zmieszał. Niestety, o czyste masło obecnie tak trudno jak o auto na rynku wtórnym z niecofanym licznikiem. Uczciwi Mohikanie już wymarli prawie całkiem... ;)

Kłamiesz!

Nie emocjonuj się tak bardzo, to tylko dyskusja :>

Obecnie przepisy regulują co jest masłem co masmixem.

Przepisy przepisami, a producenci masła i tak oszukują. Sprawdź w byle supermarkecie masło. Może te najdroższe są faktycznie masłem, ale tańsze masło jest oszukane.



--
pozdrawiam
STranger
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=2515435

STranger pisze:

Przepisy przepisami, a producenci masła i tak oszukują. Sprawdź w byle supermarkecie masło. Może te najdroższe są faktycznie masłem, ale tańsze masło jest oszukane.

A jak - analizę chemiczną ma zrobić?

Bo jeśli idzie o to, co jest na etykiecie, to ja nie znalazłem ostatnio
ani jednego produktu, który by się nazywał "masło", a miał w składzie
wyszczególnione oleje roślinne.
Fakt, że pomysłowość producentów w opakowywaniu margaryn tak,
aby przypominały maksymalnie masło jest faktycznie spora.

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

Jakub Witkowski pisze:

STranger pisze:

Przepisy przepisami, a producenci masła i tak oszukują. Sprawdź w byle supermarkecie masło. Może te najdroższe są faktycznie masłem, ale tańsze masło jest oszukane.

A jak - analizę chemiczną ma zrobić?
Bo jeśli idzie o to, co jest na etykiecie, to ja nie znalazłem ostatnio
ani jednego produktu, który by się nazywał "masło", a miał w składzie
wyszczególnione oleje roślinne.
Fakt, że pomysłowość producentów w opakowywaniu margaryn tak,
aby przypominały maksymalnie masło jest faktycznie spora.

Chodzi o zwykłe ordynarne mieszanie margaryny z masłem dla zysku, a nie o etykiety upodabniające:
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80708,3162363.html
http://www.sfora.pl/Uwazaj-jakie-maslo-kupujesz-a9492
A reszta na google w ilościach dowolnych.
Zresztą po smaku i konsystencji można oszukane masło rozpoznać, gdy ktoś pamięta z PRLu jak powinno smakować prawdziwe masło.




--
pozdrawiam
STranger
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=2515435

Użytkownik "Rudy"  napisał w wiadomości

Może ktoś wie czym zmyć z lakieru czarne kropki tak aby nie uszkodzić
lakieru? Wydaje mi się że są to jakieś kropki pochodzące z asfaltu, jakaś
smoła czy coś podobnego. Może ktoś przerabiał ten temat? Lakier czerwony
nie metalic.
Pozdrawiam,

Żadne masła i kosztowne kosmetyki. Ściereczka z mikrowłókien i benzyna
ekstrakcyjna. Ew. później umyć i zapodać jakąś pastę czy coś.
Sprawdzone. Tak czyściłem czerwony, fiatowski, słaby jak dupa lakier.

--
Virtual.

On Sat, 1 Aug 2009 22:53:23 +0200,  virtual wrote:

Żadne masła i kosztowne kosmetyki. Ściereczka z mikrowłókien i benzyna
ekstrakcyjna. Ew. później umyć i zapodać jakąś pastę czy coś.
Sprawdzone. Tak czyściłem czerwony, fiatowski, słaby jak dupa lakier.

To nastepnym razem zacznij od masla.

Przy okazji mozesz przetestowac margaryne i olej roslinny i napisac
sprawozdanie :-)

J.

Dnia 01.08.2009 Rudy  napisał/a:

Może ktoś wie czym zmyć z lakieru czarne kropki tak aby nie uszkodzić lakieru?
Wydaje mi się że są to jakieś kropki pochodzące z asfaltu, jakaś smoła czy coś
podobnego. Może ktoś przerabiał ten temat? Lakier czerwony nie metalic.

Pasta tempo lub tłuszcz. Ale raczej pasta tempo.
--
Samotnik
Biżuteria: http://www.bizuteria-artystyczna.pl/

"Samotnik"

Pasta tempo lub tłuszcz. Ale raczej pasta tempo.

Jak już, to raczej Sensodyne albo Dental

Max

Rudy pisze:

Może ktoś wie czym zmyć z lakieru czarne kropki tak aby nie uszkodzić lakieru? Wydaje mi się że są to jakieś kropki pochodzące z asfaltu, jakaś smoła czy coś podobnego. Może ktoś przerabiał ten temat? Lakier czerwony nie metalic.
Pozdrawiam,

Zadne pasty tempo i tym podobne srodki scierne bo po co?
Ja uzywam tego:
http://autoland.pl/produkty/kosmetyki_samochodowe/anty_smola
i mimo niskiej ceny uwazam ze rewelacja.

I zeby nie było, auto mam nówke, lakier fabryczny i zal by mi go było traktowac pasta scierna.

"Rudy"  wrote in message

Może ktoś przerabiał ten temat?

Pewnie większość grupowiczów.

Ja sobie poradziłem przy użyciu preparatu "Decabit", dostępny
w sklepach motoryzacyjnych i stacjach benzynowych. Po zmyciu
należy dobrze umyć i zawoskować miejsce, w którym preparat
był użyty.

Pozdrawiam
..Peeter