Czyszczenie obiektywu - zmora początkującego.
1 | Data: Wrzesien 25 2009 08:59:08 |
Temat: Czyszczenie obiektywu - zmora początkującego. | |
Autor: Gusioo | Witam, 2 |
Data: Wrzesien 25 2009 09:10:55 | Temat: Re: Czyszczenie obiektywu - zmora początkującego. | Autor: XX YY | On 25 Sep., 17:59, Gusioo wrote: Witam, czynnosc banalna postepuj zgodnie z instrukcja zwroc uwage zeby szmatke czy co tam uzywasz nie zanieczyscic potem / tluszczem z palcow. trzeba jak w aptece. XXX 3 |
Data: Wrzesien 25 2009 09:18:20 | Temat: Re: Czyszczenie obiektywu - zmora początkującego. | Autor: Gusioo | On 25 Wrz, 18:10, XX YY wrote: czynnosc banalna Teorię znam (czytałem fora, grupę, etc.), ale użyć jakiegoś płynu, wilgotnych chusteczek, czy zwykła ircha kupiona u optyka? Dzięki za odpowiedź. 4 |
Data: Wrzesien 25 2009 09:22:26 | Temat: Re: Czyszczenie obiektywu - zmora początkującego. | Autor: XX YY | On 25 Sep., 18:18, Gusioo wrote: On 25 Wrz, 18:10, XX YY wrote: zasada jest tak zeby jak najmniej kontaktu fizycznego z powierzchnia szkla. najpierw gruszka , ew. czysty miekki bedzelek ( z borsuka) dopiero jesli odciskio palca na soczewce , tluszc itd to na mokro -kup sobie plyn w sklepie fotograficznym ze sciereczka - wystrczy na pare lat. myc tylko wtedy gdy potrzeba , dmuchac jak najczesciej . 5 |
Data: Wrzesien 25 2009 12:38:51 | Temat: Re: Czyszczenie obiektywu - zmora początkującego. | Autor: Nieznajomy | On 25 Wrz, 18:22, XX YY wrote:
I musi to być włosie suki borsuka w czasie wiosennej ruii, bo włosie samca jest za twarde. 6 |
Data: Wrzesien 26 2009 23:24:57 | Temat: Re: Czyszczenie obiektywu - zmora początkującego. | Autor: Marek Dyjor | Nieznajomy wrote: On 25 Wrz, 18:22, XX YY wrote: no i tylko wyrywane na żywca podczas pełni 7 |
Data: Wrzesien 25 2009 23:36:31 | Temat: Re: Czyszczenie obiektywu - zmora początkującego. | Autor: Mikolaj Tutak | Gusioo wrote: Teorię znam (czytałem fora, grupę, etc.), ale użyć jakiegoś płynu, 1. Pozbyć się rysyjacych czasteczek typu ziarno piasku 2. Sprana bawełniana szmatka (czysta!) + dobry chuch (bez latającej śliny) 3. Delikatnie przetrzeć -- pozdrawiam Mikolaj 8 |
Data: Wrzesien 25 2009 22:16:13 | Temat: Re: Czyszczenie obiektywu - zmora początkującego. | Autor: XX YY | On 25 Sep., 23:36, "Mikolaj Tutak" Gusioo wrote: ZADEN CHUCH ! i nie bede wyjasnial dlaczego. nigdy chuch. 9 |
Data: Wrzesien 26 2009 01:07:40 | Temat: Re: Czyszczenie obiektywu - zmora początkującego. | Autor: StaM | On 26 Wrz, 07:16, XX YY wrote: ZADEN CHUCH ! i nie bede wyjasnial dlaczego. Ja wiem jedno, ze dawniej o obiktyw wartosci 100 dolarow bardzo sie dbalo, uzywajac specjalistycznych zestawow czyszczacych, jednak nie za czesto. Dzisiaj obiektyw wartosci 1000 dolarow traktowany jest jak podreczny scyzoryk, lub szklanka po mustradzie. ( To znaczy spoleczenstwo polskie gwaltownie sie bogaci) Pragne dodac ze eksperymentalnie zamoczylem w spirytusie(etanol 98%) szkielko z powlokami za Canona EF, no i plyn przyjal barwe atramentu po krotkim czasie. Pozdrawiam StaM 10 |
Data: Wrzesien 26 2009 12:52:30 | Temat: Re: Czyszczenie obiektywu - zmora początkującego. | Autor: XX YY | On 26 Sep., 10:07, StaM wrote: On 26 Wrz, 07:16, XX YY wrote: we wszystkich oficjalnych wypowiedziach producentow szkeil odradzany jest alkohol etylowy. z drugiej strony wiadomo ze ludzie stosuja i nic sie nie dzieje - ale czy aby na pewno ? moznaby powiedziec - ludzie nie zauwazaja skutkow . Istnieje niebezpieczenstwo uskodzenia powlok przeciwodblaskowych - tak twierdza producenci. Podobno najlepszy wynik daja i sa najdrozsze jakies ciekle polimery , jest cala masa danych swiadczacych o udanym stosowaniu izopropanolu. jedno opakownaie do czyszczenia obiektywu kosztuje paredziesiat zlotych ( czasem kilkanascie ) a wystrcza na pare lat. nie ma co kombinowac- kupic dobry srodek do czyszczenia szkiel optycznych ( obiektywow ) konieczne sa : pedzelek gruszka i jakis srodek plynny do usuwania tluszczow itp z powierzchni soczewek + odpowiednia szmatka ( dedykowane) , ktora co jakis czas nalezy zmienic lub wyprac. ona przejmuje zanieczyszczenia - powinna byc sterylnie czysta. nalezy zwrocic uwage na to jak te szmatke trzymamy - zeby nie czyscic obiektywu ta czescia szmatki ktora trzymamy w palcach - przechodzi do niej tluszcz. zeby czyszczenie mialo sens nalezy zachowac aptekarska dokladnosc i sterylnosc. chuchanie jest zaleceniem niechlujnych dyletantow. 11 |
Data: Wrzesien 26 2009 22:13:11 | Temat: Re: Czyszczenie obiektywu - zmora początkującego. | Autor: Robert Kois | Dnia Sat, 26 Sep 2009 12:52:30 -0700 (PDT), XX YY napisał(a): zeby czyszczenie mialo sens nalezy zachowac aptekarska dokladnosc i Tak tak, oczywiście. A jak coś zachlapie obiektyw to kończymy robic zdjęcia i jedziemy do domu czyścić szkło. -- Kojer 12 |
Data: Wrzesien 26 2009 22:50:16 | Temat: Re: Czyszczenie obiektywu - zmora początkującego. | Autor: Janko Muzykant | Robert Kois pisze: zeby czyszczenie mialo sens nalezy zachowac aptekarska dokladnosc i Do szpitala (prywatnego). W domu nie masz sterylności :) -- pozdrawia Adam różne takie tam: www.smialek.prv.pl /czasem nie ma sensu pisać czegokolwiek.../ 13 |
Data: Wrzesien 27 2009 08:47:40 | Temat: Re: Czyszczenie obiektywu - zmora początkującego. | Autor: Robert Kois | Dnia Sat, 26 Sep 2009 22:50:16 +0200, Janko Muzykant napisał(a): Do szpitala (prywatnego). W domu nie masz sterylności :)zeby czyszczenie mialo sens nalezy zachowac aptekarska dokladnosc iTak tak, oczywiście. A jak coś zachlapie obiektyw to kończymy robic zdjęcia Albo do znajomej apteki która ma recepturę przystosowaną do robienia leków ocznych ;). -- Kojer 14 |
Data: Wrzesien 27 2009 22:03:35 | Temat: Re: Czyszczenie obiektywu - zmora początkującego. | Autor: Mikolaj Tutak | Robert Kois wrote: Dnia Sat, 26 Sep 2009 12:52:30 -0700 (PDT), XX YY napisał(a): W domu nie ma odpowiednich warunków. -- pozdrawiam Mikolaj 15 |
Data: Wrzesien 26 2009 23:23:23 | Temat: Re: Czyszczenie obiektywu - zmora poczatkujacego. | Autor: Marek Dyjor | XX YY wrote: pedzelek i ty twierdzisz ze jestes starym fotografem? jak bylem mlody to sie tez przez chwile modlilem do obiektywów i sprzetu ale potem mi przeszlo, przez cale zycie nie uszkodzilem zadnego obiektywu przez chuch i bawelne czy polara. Od najtanszych do najdrozszych. 16 |
Data: Wrzesien 26 2009 14:45:10 | Temat: Re: Czyszczenie obiektywu - zmora poczatkujacego. | Autor: XX YY | On 26 Sep., 23:23, "Marek Dyjor" wrote: XX YY wrote: pytanie brzmialo nie jak uszkodzic obiektyw , tylko jak wyczyscic. moge powtorzyc jeszcze raz. miales w zyciu kolosalne szczescie. natura nie obdarzyla cie rozumem do tego stopnia ze sobie z tego nie zdajesz sprawy. kazda rzecz mozna zrobic porzadnie wg jakis zasad , sztuki , albo mozna tez spartaczyc. widac nalezysz do tych co lubia partaczyc. pewnych rzeczy nie wiesz i nie chce mi sie wyjasniac. autorowi pytnia moge powtorzyc. kupic za kilkanascie / kilkadzisiat zlotych srodek do czyszczenia obiektywow w dobrze zaopatrzonym sklepie fotograicznym , przeczytac instrukcje i do niej sie stosowac. nikt nic lepszego nie wymysli - co najwyzej moze dac recepte na partactwo. zasada ogolna ; powierzchnie obiektywu dotykac czymkolwiek tylko wtedy , gdy to jest konieczne , nigdy bez potrzeby . to nie szyba samochodowa, ktora mozna czyscic na kazdej stacji benzynowe . najpierw powietrze. A jesli naklejone swinstwa ( np odcisk palca - to na mokro - zadne rozciernie polarem ). I nic panowie nie wymyslicie lepszego . oszczedzce sobie czasu z opisami wlasnych przezyc. 17 |
Data: Wrzesien 26 2009 23:59:30 | Temat: Re: Czyszczenie obiektywu - zmora poczatkujacego. | Autor: Marek Dyjor | XX YY wrote: On 26 Sep., 23:23, "Marek Dyjor" wrote: takie samo jak mniej wiecej jak 90% fotografów na swiecie. ale o czym gadac z teoretykiem onanista :) 18 |
Data: Wrzesien 27 2009 22:03:14 | Temat: Re: Czyszczenie obiektywu - zmora poczatkujacego. | Autor: Mikolaj Tutak | XX YY wrote: konieczne sa : Chyba do malowania kwiatkow na scianie. gruszka Najlepsze sa te talkowane od srodka. i jakis srodek plynny do usuwania tluszczow itp z powierzchni Mr. Proper? soczewek + odpowiednia szmatka ( dedykowane) , ktora co jakis czas Tjaaaa... ona przejmuje zanieczyszczenia - powinna byc sterylnie czysta. Normalnie "dzien swira" mam przed oczami. -- pozdrawiam Mikolaj 19 |
Data: Wrzesien 26 2009 11:39:17 | Temat: Re: Czyszczenie obiektywu - zmora poczštkujšcego. | Autor: J.F. | On Fri, 25 Sep 2009 22:16:13 -0700 (PDT), XX YY wrote: On 25 Sep., 23:36, "Mikolaj Tutak" Czemu nie ? Tylko ze: -bawelniana szmatka kiepsko sobie radzi z tluszczami, -woda na to niewiele pomaga. J. 20 |
Data: Wrzesien 26 2009 23:24:13 | Temat: Re: Czyszczenie obiektywu - zmora poczštkujšcego. | Autor: Marek Dyjor | J.F. wrote: On Fri, 25 Sep 2009 22:16:13 -0700 (PDT), XX YY wrote: zwykle na świerzego palucha bawełna wystarcza, sciera tłuszcz i można jechac dalej. 21 |
Data: Wrzesien 27 2009 23:20:17 | Temat: Re: Czyszczenie obiektywu - zmora poczštkujšcego. | Autor: J.F. | On Sat, 26 Sep 2009 23:24:13 +0200, Marek Dyjor wrote: J.F. wrote: Troche sciera, a reszte rozsmarowuje. Uwierz staremu okularnikowi - na tlusz najlepsza woda z mydlem. Niestety z aparatem tak sie nie da :-( J. 22 |
Data: Wrzesien 27 2009 21:59:19 | Temat: Re: Czyszczenie obiektywu - zmora początkującego. | Autor: Mikolaj Tutak | XX YY wrote: 1. Pozbyć się rysyjacych czasteczek typu ziarno piasku Apage, baranie! -- pozdrawiam Mikolaj 23 |
Data: Wrzesien 25 2009 18:24:45 | Temat: Re: Czyszczenie obiektywu - zmora początkującego. | Autor: Marek Dyjor | Gusioo wrote: Witam, a czym jest zanieczyszczony? jeśli tylko zapaćkany to chuchamy i wycieramy spranym podkoszulkiem ;-) ja zwykle wcześniej solidnie dmucham i sprawdzam pod światło czy nie ma tam jakiś drobin ostrego kurzu i dopiero potem funduje mu wycieranie polarem czy podkoszulkiem poczytaj archiwum grupy :) 24 |
Data: Wrzesien 25 2009 09:35:08 | Temat: Re: Czyszczenie obiektywu - zmora początkującego. | Autor: Gusioo | On 25 Wrz, 18:24, "Marek Dyjor" wrote:
Mam kilka plamek na szkle, patrząc "pod kątem" odbijają światło. Podejrzewam, że to "rozprysk" z chuchania ;) 25 |
Data: Wrzesien 25 2009 22:03:38 | Temat: Re: Czyszczenie obiektywu - zmora początkującego. | Autor: henry1 |
Mam kilka plamek na szkle, patrząc "pod kątem" odbijają światło. Podejrzewam, że to "rozprysk" z chuchania ;) Znaczy się zapluty :-))) Pzdr 26 |
Data: Wrzesien 26 2009 00:44:47 | Temat: Re: Czyszczenie obiektywu - zmora początkującego. | Autor: Gusioo | On 25 Wrz, 22:03, "henry1" wrote: Znaczy się zapluty :-))) Najprawdopodobniej tak ;) Pozdrawiam. -- http://gusioo.blogspot.com 27 |
Data: Wrzesien 26 2009 18:07:51 | Temat: Re: Czyszczenie obiektywu - zmora początkującego. | Autor: Jakub Jewuła | .... Skłaniam się ku Hamie, ale nie wiem, czy jest sens bawić się w to.a czym jest zanieczyszczony? Bardziej trendy jest flanelowa koszula ;) Sprawdza sie od lat :) q 28 |
Data: Wrzesien 27 2009 22:05:47 | Temat: Re: Czyszczenie obiektywu - zmora początkującego. | Autor: Mikolaj Tutak | Jakub Jewuła wrote: ... Zdjecia robisz w jednej koszuli od lat? Echhh Ci centusie ;-) -- pozdrawiam Mikolaj 29 |
Data: Wrzesien 25 2009 18:25:15 | Temat: Re: Czyszczenie obiektywu - zmora początkującego. | Autor: Marek Dyjor | Gusioo wrote: Witam, acha jak sie bardzo boisz to odeślij do serwisu ;-) 30 |
Data: Wrzesien 25 2009 09:37:32 | Temat: Re: Czyszczenie obiektywu - zmora początkującego. | Autor: Gusioo | On 25 Wrz, 18:25, "Marek Dyjor" wrote: acha jak sie bardzo boisz to odeślij do serwisu ;-) O nim też się naczytałem -- jednym naprawiają, innym psują, nie chce bez powodu ryzykować, choć czyszczenie matrycy i środka aparatu zlecę właśnie serwisowi, ale to dopiero zimą, brudne szkło już teraz nie daje mi spokoju. 31 |
Data: Wrzesien 25 2009 09:59:04 | Temat: Re: Czyszczenie obiektywu - zmora początkującego. | Autor: XX YY | On 25 Sep., 18:37, Gusioo wrote: On 25 Wrz, 18:25, "Marek Dyjor" wrote: a czemu zima? planujesz do zimy zanieczyszczyc ? poczytaj o profilaktyce. 32 |
Data: Wrzesien 25 2009 20:09:48 | Temat: Re: Czyszczenie obiektywu - zmora początkującego. | Autor: Marek Dyjor | XX YY wrote: On 25 Sep., 18:37, Gusioo wrote: trzeba założyć prezerwatywę stary dobry wojskowy sposób :) 33 |
Data: Wrzesien 25 2009 12:41:22 | Temat: Re: Czyszczenie obiektywu - zmora początkującego. | Autor: Nieznajomy | On 25 Wrz, 20:09, "Marek Dyjor" wrote: XX YY wrote: Bardziej kulturalnie i mniej rzuca się w oczy jak założymy filtr UV z 24 powłokami, i żeby nie był tańszy niż 500zł. Tańsze to kiepścizna. 34 |
Data: Wrzesien 25 2009 23:41:28 | Temat: Re: Czyszczenie obiektywu - zmora początkującego. | Autor: Mikolaj Tutak | Nieznajomy wrote: Bardziej kulturalnie i mniej rzuca się w oczy jak założymy filtr UV z Najlepszy obraz jest z obiektywu bez filtra UV ;) Jesli juz ktoś musi to naprawde trzeba brać wersję MC. -- pozdrawiam Mikolaj 35 |
Data: Wrzesien 25 2009 14:50:51 | Temat: Re: Czyszczenie obiektywu - zmora początkującego. | Autor: Nieznajomy | On 25 Wrz, 23:41, "Mikolaj Tutak" Nieznajomy wrote: Wrzuć w google hasło "ironia" - zapoznaj się i stosuj ... 36 |
Data: Wrzesien 25 2009 23:56:13 | Temat: Re: Czyszczenie obiektywu - zmora początkującego. | Autor: Mikolaj Tutak | Nieznajomy wrote: On 25 Wrz, 23:41, "Mikolaj Tutak" wrote: Wrzuć w google hasło "ironia" - zapoznaj się i stosuj ... Nie no, a królowa Bona umarła! Słyszałeś?! -- pozdrawiam Mikolaj 37 |
Data: Wrzesien 25 2009 17:43:22 | Temat: Re: Czyszczenie obiektywu - zmora początkującego. | Autor: Bartosz Mierzwiak | On Fri, 25 Sep 2009 09:37:32 -0700 (PDT), Gusioo wrote(a): acha jak sie bardzo boisz to odeślij do serwisu ;-)O nim też się naczytałem -- jednym naprawiają, innym psują, nie chce No daj spokój, bo stracę wiarę w rodaków już do końca... to tak jakby z dopompowaniem opony w aucie jeździć do ASO. Wytrzeć po prostu obiektyw. Nie używać szczotki drucianej. B. 38 |
Data: Wrzesien 25 2009 18:49:35 | Temat: Re: Czyszczenie obiektywu - zmora początkującego. | Autor: adam | Użytkownik "Gusioo" napisał 39 |
Data: Wrzesien 25 2009 09:56:07 | Temat: Re: Czyszczenie obiektywu - zmora początkującego. | Autor: Gusioo | On 25 Wrz, 18:49, "adam" Ja do swoich potrzeb mam płyn do szkła od optyka (do okularów) i ściereczkę Czyli najlepiej kupić płyn u optyka? Też nad tym myślałem i sporo osób tak właśnie robi. Jutro przejdę się po okolicznych optykach. Dzięki. 40 |
Data: Wrzesien 25 2009 12:43:48 | Temat: Re: Czyszczenie obiektywu - zmora początkującego. | Autor: Nieznajomy | On 25 Wrz, 18:56, Gusioo wrote: On 25 Wrz, 18:49, "adam" Nie, najlepiej jest kupić 0.5l spirytusu, 0,49l wypijasz, resztą myjesz (odtłuszczasz) ręce. Następnego ranka przystępujesz do czyszczenia. Chuch będzie doskonały. 41 |
Data: Wrzesien 26 2009 02:32:59 | Temat: Re: Czyszczenie obiektywu - zmora początkującego. | Autor: adam | Użytkownik "Gusioo" napisał Ja do swoich potrzeb mam płyn do szkła od optyka (do okularów) i ściereczkę Czyli najlepiej kupić płyn u optyka? Też nad tym myślałem i sporo osób tak właśnie robi. Jutro przejdę się po okolicznych optykach. -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- Ja bym tak zrobił. Mam coś o nazwie Chemax 2 w buteleczce z atomizerem. Gdy trzeba stosuję to i jest OK. Jest jedna ważna zasada, zanim zaczniesz przecierać czy to na sucho czy na mokro lepiej najpierw dobrze obejrzeć i pędzelkiem z gruszką usunąć kurz. Ten kurz może nieźle namieszać jeśli zdarzy mu się być piaskiem ; ) Czyste szkło z paluchów to i na chuch i mankiet załatwisz ; ) adam 42 |
Data: Wrzesien 25 2009 17:07:57 | Temat: Re: Czyszczenie obiektywu - zmora początkującego. | Autor: Gil | adam napisał(a): czególnie od płynu do Ja tym płynem z czerwonego pojemnika od Hamy czyściłem obiektyw kompakta chyba przez 4 lata. I naprawdę myślisz, że jest tak jak pisałeś - nalali tam tłusty syf? Naprawdę myślisz, że dość znana firma leje tłusty syf do buteleczek do oczyszczania obiektywu? Coś źle zrobiłeś albo po pijanemu pomyliłes flaszki. -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 43 |
Data: Wrzesien 26 2009 02:33:00 | Temat: Re: Czyszczenie obiektywu - zmora początkującego. | Autor: adam | Użytkownik "Gil" napisał czególnie od płynu do No, po tym co musiałem zmywać z ekranu LCD nie miałem wątpliwości - tak jakby to zawierało śladowo glicerynę. Tęczowy, tłustawy, trudny do stracia syf. Naprawdę myślisz, że dość znana firma leje tłusty syf do buteleczek do Hama to firma znana głównie z rzucania na rynek najtańszego szajsu - może na taśmie coś się pojebało i nadrukowali etykiety od innego specyfiku. Jak leki mozna popieprzyć to dlaczego nie płyn do optyki ? Ilekroć miale doczynienia z produktami Hamy to za każdym razem była to niedorobiona taniocha. To samo znajduje się w nonejmoweych czajnexach za znacznie mniejsze pieniądze. Coś źle zrobiłeś albo po pijanemu pomyliłes flaszki. Tak, zapewne coś źle zrobiłem. adam 44 |
Data: Wrzesien 25 2009 19:01:44 | Temat: Re: Czyszczenie obiektywu - zmora początkującego. | Autor: nemo | W dniu 2009-09-25 17:59, Gusioo pisze: W jaki sposób wyczyścić przednią soczewkę obiektywu (Nikkor 18-55)? W zasadzie nie masz się czego bać. Na ogół wystarczy "chuch" i przetarcie (bez użycia dużej siły, oczywiście) jakąś chłonącą wilgoć szmatką - jakaś miękka bawełna, itp. Zdarzyło mi się kilka razy Nikkora bojaźliwego kumpla wytrzeć po chuchnięciu chusteczka higieniczną. Skutek idealny. Pamiętaj, że przednia soczewka i powłoki są twarde jak... szkło i zarysowanie ich jest stosunkowo trudne. No chyba, że jakimś kwarcowym ziarenkiem piasku czy czymś takim - trzeba uważać, żeby się na szmatkę nie zaplątało. Na jakieś strasznie tłuste syfy zdarzało mi się użyć szmatki leciutko zwilżonej (nie mokrej!) alkoholem izopropylowym. pozdrawiam, nemo -- Cats are smarter than dogs. You can't get eight cats to pull a sled through snow. | Jeff Valdez 45 |
Data: Wrzesien 25 2009 10:25:55 | Temat: Re: Czyszczenie obiektywu - zmora początkującego. | Autor: XX YY | On 25 Sep., 19:01, nemo wrote: W dniu 2009-09-25 17:59, Gusioo pisze: nie nalezy huhac ani chuchac. bylo 100% jesli jest obiektyw czyms zapaprany ( najczesciej tluszcz z palca ) to usuwamy rozpuszclanikiem do tego np spirytusem ( formalnie niezalecany , ale dziala) czy specjalnymi srodkami do czyszczenia optyki. 46 |
Data: Wrzesien 25 2009 20:17:37 | Temat: Re: Czyszczenie obiektywu - zmora początkującego. | Autor: nemo | W dniu 2009-09-25 19:25, XX YY pisze: bylo 100% jesli jest obiektyw czyms zapaprany ( najczesciej tluszcz z Tłuszcz z odcisku palca daje się na ogół bez problemu usunąć bez użycia alkoholu, benzyny itp. ;) No, chyba, że ten odcisk jest na którymś z nowych filtrów Hoya, bo to rzeczywiście straszne jest w czyszczeniu... Nie szerzmy przesądów o wybitnej delikatności przednich soczewek obiektywów. Po pierwsze - one nie są delikatne (od dość dawna tak się je produkuje, żeby łatwo było z nich wszelkie syfy wytrzeć), po drugie - trzeba mieć naprawdę potężne paprochy na przedniej soczewce, żeby miało to znaczący wpływ na to, co będzie na zdjęciach. Jakby co, polecam http://kurtmunger.com/dirty_lens_articleid35.html Kilka maleńkich plamek na przedniej soczewce jest niczym :) pozdrawiam, nemo -- Cats are smarter than dogs. You can't get eight cats to pull a sled through snow. | Jeff Valdez 47 |
Data: Wrzesien 25 2009 21:50:51 | Temat: Re: Czyszczenie obiektywu - zmora początkującego. | Autor: Yogi(n) | Użytkownik "nemo" napisał w wiadomości obiektywów. Po pierwsze - one nie są delikatne (od dość dawna tak się je produkuje, żeby łatwo było z nich wszelkie syfy wytrzeć), po drugie - Problemem nie jest materiał z którego są zrobione (szkło) ale warstwy powłok antyodblaskowych, które mają grubości rzędu kilku atomów i bardzo łatwo je porysować/zetrzeć. To z ich powodu należy czyścić bardzo ostrożnie i delikatnie, z należytą rewerencją i pietyzmem. -- Yogi(n) 48 |
Data: Wrzesien 25 2009 13:06:02 | Temat: Re: Czyszczenie obiektywu - zmora początkującego. | Autor: Nieznajomy | On 25 Wrz, 21:50, "Yogi\(n\)" wrote: Użytkownik "nemo" napisał w Sorry, ale pleciesz głupoty. Może 40 lat temu miałbyś rację, ale też wątpię. 49 |
Data: Wrzesien 26 2009 00:11:15 | Temat: Re: Czyszczenie obiektywu - zmora początkującego. | Autor: Yogi(n) | Użytkownik "Nieznajomy" napisał w wiadomości On 25 Wrz, 21:50, "Yogi\(n\)" wrote: Użytkownik "nemo" napisał w > obiektywów. Po pierwsze - one nie są delikatne (od dość dawna tak się je Sorry, ale pleciesz głupoty. A kud-ju-be-mor-spesifik? To znaczy głupotą jest traktowanie z pietyzmem i rewerencją powierzchni soczewek? A może to że MC nie jest skrótem od multicoated, co za tym idzie, powłoki nie mają istotnie niewielkiej grubości? Znaczy - że objawem mądrości będzie czyszczenie obiektywów szczoteczką albo gąbką do mycia naczyń (szklanki tez są ze szkła i im to nie szkodzi)? Co takiego zmieniło sie w technologii powłok odblaskowych przez ostatnie 40 lat, że wtedy miałbym (chociaż wątpisz) rację, a teraz nie mam? (Poza tym, że Rosjanie nauczyli sie je robić z kilku, nie dwóch warstw?) -- Yogi(n) 50 |
Data: Wrzesien 25 2009 15:24:58 | Temat: Re: Czyszczenie obiektywu - zmora początkującego. | Autor: Nieznajomy | On 26 Wrz, 00:11, "Yogi\(n\)" wrote: A może to że MC nie jest skrótem od Czy cienkie musi być synonimem miękkiego? 51 |
Data: Wrzesien 26 2009 00:32:22 | Temat: Re: Czyszczenie obiektywu - zmora początkującego. | Autor: Yogi(n) | Użytkownik "Nieznajomy" napisał w wiadomości On 26 Wrz, 00:11, "Yogi\(n\)" wrote: Czy cienkie musi być synonimem miękkiego? No micro-soft przecież - to taka kolokacja ;-) Ale, jeżeli uważasz, że powłoki na obiektywach są istotnie trwałe (bo nie o twardość tutaj chodzi, a o wytrzymałośc na ścieranie), to cóż mogę napisać? Życzę miłego czyszczenia szczoteczką czy drapakiem do naczyń. I zapewniam Cię, że technologia ich wykonywania nie zmieniła się przez kilkadziesiąt lat. -- Yogi(n) 52 |
Data: Wrzesien 25 2009 16:44:08 | Temat: Re: Czyszczenie obiektywu - zmora początkującego. | Autor: Nieznajomy | On 26 Wrz, 00:32, "Yogi\(n\)" wrote: Użytkownik "Nieznajomy" napisał w A ja życzę miłego certolenia się z powłokami MC delikatnie smaganymi włosiem bobra czy borsuka. 53 |
Data: Wrzesien 26 2009 01:59:11 | Temat: Re: Czyszczenie obiektywu - zmora początkującego. | Autor: Yogi(n) | Użytkownik "Nieznajomy" napisał w wiadomości On 26 Wrz, 00:32, "Yogi\(n\)" wrote: A ja życzę miłego certolenia się z powłokami MC delikatnie smaganymi Cóż, jak rozumiem, to wszystko co masz na poparcie swoich "mundrości'? ech... -- Yogi(n) 54 |
Data: Wrzesien 26 2009 23:30:27 | Temat: Re: Czyszczenie obiektywu - zmora początkującego. | Autor: Marek Dyjor | Yogi(n) wrote: Użytkownik "Nieznajomy" napisał w wiadomości ja mam doświadczenie kogoś kto wiele obiektywów miał i od dawna sie nie cacka z nimi na kolanach ogonem borsuczycy. Dawno dawno temu powłoki były miekkie i łatwo je było uszkodzić od tego czasu już dawno opracowano powłoki które jest bardzo trudno uszkodzić. 55 |
Data: Wrzesien 26 2009 23:28:13 | Temat: Re: Czyszczenie obiektywu - zmora początkującego. | Autor: Marek Dyjor | Yogi(n) wrote: Użytkownik "Nieznajomy" napisał w wiadomości cipulku... zmieniła sie i to znacznie. a nikt nei sugeruje zmywania ich cifem i wełną stalowa pimpulku... 56 |
Data: Wrzesien 27 2009 00:46:11 | Temat: Re: Czyszczenie obiektywu - zmora początkującego. | Autor: Yogi(n) | Użytkownik "Marek Dyjor" napisał w wiadomości cipulku... zmieniła sie i to znacznie.Pogorszyło Ci się znacznie? Tia... Jedynym novum w tym temacie są powłoki SP pentaxa, które zawierają związki fluoru. I są rzeczywiście odporniejsze mechanicznie. Podobno. Ciekawe, czy dwa czy trzy razy od tych stosowanych poprzednio. To taka nowość sprzed 4-6 lat mniej więcej. a nikt nei sugeruje zmywania ich cifem i wełną stalowa pimpulku...Ale ja sam używam chuchnięcia i koszulki bawełnianej. Nigdzie nie napisałem, że jest inaczej. Poczytaj ze zrozumieniem, zanim zaczniesz się spoufalać. cipulku, pimpulku... Czy jaranie i pisanie w usenecie na pewno idzie w parze? -- Yogi(n) 57 |
Data: Wrzesien 26 2009 23:26:16 | Temat: Re: Czyszczenie obiektywu - zmora początkującego. | Autor: Marek Dyjor | Yogi(n) wrote: Użytkownik "nemo" napisał w wiadomości koniecznie na kolanach, po wcześniejszych kilku modlitwach. 58 |
Data: Wrzesien 25 2009 19:39:13 | Temat: Re: Czyszczenie obiektywu - zmora początkującego. | Autor: zkruk [Lodz] | Gusioo wrote: Witam, płyny to ostateczność idź do supermarketu na dział z mopami poszukaj tam szmatek z mikrofibry Jaan - żółtej - do szkła i luster nadaje się perfekt żadna szmatka do okularów nie działa tak dobrze ogólnie - żeby porysować szkło to musiałbyś papierem ściernym polerować... więc nie panikuj... a kolejna sprawa - większość syfów na szkle nie widać ja wcale nie używam dekielków... i na serio nie jest to problem... ale pamiętam, że na początku też miałem dziwne pomysły i obchodziłem się z szkłem jak z jajkiem zupełnie niepotrzebnie... -- pozdrawiam - Zbigniew Kruk www.zbigniewkruk.com <-- prywatna strona www.foto.forumslubne.pl <-- forum dla fotografow slubnych www.lodz.forumslubne.pl <-- forum dla par mlodych z okolic Łodzi 59 |
Data: Wrzesien 26 2009 00:55:03 | Temat: Re: Czyszczenie obiektywu - zmora początkującego. | Autor: Gusioo | On 25 Wrz, 19:39, "zkruk [Lodz]" wrote: Gusioo wrote: Dzięki, skocze się do Tesco ;) Co do zabrudzeń to faktycznie na zdjęciach ich nie ma, ale sam fakt, że na szkle są mnie wkurza. Dzięki za pomoc :) 60 |
Data: Wrzesien 26 2009 23:00:05 | Temat: Re: Czyszczenie obiektywu - zmora początkującego. | Autor: John Smith | Gusioo napisał(a): Co do zabrudzeń to faktycznie na zdjęciach ich nie ma, ale sam fakt, Czasem widać, np jak umieścisz słońce w kadrze. Pojawiają się różne jasne plamki (flary). -- Mirek 61 |
Data: Wrzesien 26 2009 10:18:56 | Temat: Re: Czyszczenie obiektywu - zmora początkującego. | Autor: Janko Muzykant | zkruk [Lodz] pisze: idź do supermarketu na dział z mopami Dokładnie, wystarczy taką szmatką za 5 złotych (najlepiej większą - starczy na lata bez prania) pomachać i znikają wszystkie paluchy, śmieci, na sucho. Zresztą zawsze można chuchnąć. Wszystkie te legendy o ścieraniu, niedotykaniu, borowych pędzelkach to klasyczna pochodna onanizmu sprzętowego :) -- pozdrawia Adam różne takie tam: www.smialek.prv.pl /czy wiesz, że dziewiętnasty listopada jest międzynarodowym dniem toalet?/ 62 |
Data: Wrzesien 26 2009 10:57:20 | Temat: Re: Czyszczenie obiektywu - zmora początkującego. | Autor: Grzegorz Krukowski | On Fri, 25 Sep 2009 08:59:08 -0700 (PDT), Gusioo 63 |
Data: Wrzesien 26 2009 23:31:32 | Temat: Re: Czyszczenie obiektywu - zmora początkującego. | Autor: Marek Dyjor | Grzegorz Krukowski wrote: On Fri, 25 Sep 2009 08:59:08 -0700 (PDT), Gusioo wrote: wypłukać w myjce ultradźwiękowej ;-) 64 |
Data: Wrzesien 27 2009 14:38:14 | Temat: Re: Czyszczenie obiektywu - zmora początkującego. | Autor: cichybartko | Grzegorz Krukowski pisze: On Fri, 25 Sep 2009 08:59:08 -0700 (PDT), Gusioo wrote: Mi pani doradziła kropelkę ludwika i opłukać pod zimną bieżącą wodą. Sprawdza się idealnie od dwóch lat. Sądzisz że w przypadku obiektywu się sprawdzi ;) ? -- Pozdrawiam. Bartko. 65 |
Data: Wrzesien 27 2009 17:30:58 | Temat: Re: Czyszczenie obiektywu - zmora początkującego. | Autor: Grzegorz Krukowski | On Sun, 27 Sep 2009 14:38:14 +0200, cichybartko Grzegorz Krukowski pisze:Za wyjątkiem wkładania do wody (nie mam uszczelnianych tutek ;)) i używania ciepłej wody stosuje to z powodzeniem ;)) -- Kiedyś publikacja zdjęć w internecie wymagała odwagi... dziś wystarczy aparat cyfrowy ;) (c)Billy the Fish 66 |
Data: Wrzesien 28 2009 02:09:04 | Temat: Re: Czyszczenie obiektywu - zmora początkującego. | Autor: Gusioo | Witam, 67 |
Data: Pa?dziernik 04 2009 18:04:58 | Temat: Re: Czyszczenie obiektywu - zmora początkującego. | Autor: NomaD_FH | Jakoś na początku wakacji - z wielką obawą kupiłem coś w duużym 68 |
Data: Pa?dziernik 05 2009 07:55:32 | Temat: Re: Czyszczenie obiektywu - zmora początkującego. | Autor: Gusioo | On 5 Paź, 03:04, NomaD_FH wrote: Od płynów HAMA trzymam się z daleka, jakoś mam z nimi złe wspomnienia. Czy ja wiem, mi się udało wyczyścić tłusty odcisk płynem i bibułkami. Nie zostały smugi, ani inne syfki. Lenspena też muszę kupić, nie będę nosił płynu, chusteczek i gruszki, a czasem w terenie potrzeba przeczyścić obiektyw. Pozdrawiam. -- http://gusioo.blogspot.com |