Łagiewka Once Again
1 | Data: Wrzesien 29 2012 16:17:23 |
Temat: Ĺagiewka Once Again | |
Autor: ojciecc | http://vod.pl/superwizjer-historia-pewnego-wynalazku,90965,w.html#play 2 |
Data: Wrzesien 29 2012 22:24:14 | Temat: Re: Łagiewka Once Again | Autor: Andrzej Lawa | W dniu 29.09.2012 16:17, ojciecc pisze: http://vod.pl/superwizjer-historia-pewnego-wynalazku,90965,w.html#play Tekst wygląda dokładnie tak samo jak ten, co od paru lat krąży jako dyżurny artykuł o tym, pożal się boże, wynalazcy. 3 |
Data: Wrzesien 29 2012 23:44:32 | Temat: Re: Łagiewka Once Again | Autor: ojciecc | W dniu 2012-09-29 22:24, Andrzej Lawa pisze: W dniu 29.09.2012 16:17, ojciecc pisze:Czemu pożal? 4 |
Data: Wrzesien 29 2012 23:49:25 | Temat: Re: Łagiewka Once Again | Autor: DoQ | W dniu 29-09-2012 23:44, ojciecc pisze: Czemu pożal?http://vod.pl/superwizjer-historia-pewnego-wynalazku,90965,w.html#playTekst wygląda dokładnie tak samo jak ten, co od paru lat krąży jako Pokazał już jakiś crash-test tego "wynalazku" czy nadal prezentuje pożal się boże zabawy w stłuczki parkingowe? -- Pozdr. 5 |
Data: Pa?dziernik 01 2012 07:45:58 | Temat: Re: Łagiewka Once Again | Autor: Andrzej Lawa | W dniu 29.09.2012 23:44, ojciecc pisze: W dniu 2012-09-29 22:24, Andrzej Lawa pisze: Bo jedyne, co "wynalazł" to odpowiednik strefy zgniotu z małą zaletą w postaci możliwości wielokrotnego użycia i z ogromnym minusem w postaci działania przy kolizjach dokładnie w osi ramienia. 6 |
Data: Pa?dziernik 01 2012 14:05:36 | Temat: Re: Łagiewka Once Again | Autor: ojciecc | W dniu 2012-10-01 07:45, Andrzej Lawa pisze: W dniu 29.09.2012 23:44, ojciecc pisze: Na mnie robi wrażenie wagonik który w poprzednim doświadczeniu bił menzurkę a po aktywowaniu systemu menzurka zostaje cała. Czemu Cambrigh opatentował jego wynalazek skoro to głupota? http://www.youtube.com/watch?v=z-h56N_A3rY Czemu narodowe centrum badań i rozwoju za sponsoruje bitwę prawną? http://www.youtube.com/watch?v=Phrw4qFIpxk uderz tak w przeszkodę, ja miałem takie zdarzenie i auto poszło na złom więc tak! robi to na mnie wrażenie 7 |
Data: Pa?dziernik 01 2012 14:26:25 | Temat: Re: Łagiewka Once Again | Autor: J.F | Użytkownik "ojciecc" napisał Na mnie robi wrażenie wagonik który w poprzednim doświadczeniu bił menzurkę a po aktywowaniu systemu menzurka zostaje cała. Ale musisz w tym celu zapewnic taka sama droge hamowania. Tylko innymi srodkami - np sprezyna. Niestety - takiej "rzetelnosci" pomiarowej to Łągiewka nie prezentowal. Czemu Cambrigh opatentował jego wynalazek skoro to głupota? http://www.youtube.com/watch?v=z-h56N_A3rY Oni opatentowali cos calkiem innego. Budowa prawie ta sama, przeznaczenie inne. Czemu narodowe centrum badań i rozwoju za sponsoruje bitwę prawną?Bo glupie ? Ale nie martw sie - my placimy :-) J. 8 |
Data: Pa?dziernik 02 2012 00:37:51 | Temat: Re: ÂŁagiewka Once Again | Autor: PK | On 2012-10-01, J.F wrote: Oni opatentowali cos calkiem innego. Budowa prawie ta sama, Przede wszystkim oni to solidnie opisami, obliczyli, pokazali jak działa. Znaleźli praktyczne zastosowanie, opatentowali, sprzedali, (zapewne) zarobili niezłÄ kasÄ. Facet z Polski wpadł na podobny pomysł, ale nie miał pojÄcia ani o fizyce ani o rzetelnym opisywaniu urzÄ dzeĹ. WymyĹlił, że bÄdzie tym obalał naukÄ i znalazł medialne "zastosowanie" przy ratowaniu życia. W efekcie od lat łazi z tym po programach TV i opowiada te dyrdymały i stał siÄ jednym z ulubionych obiektów drwin fizyków, inżynierów i nie tylko... Gdyby nie poczucie żalu i współczucia (ocierajÄ ce siÄ o traktowanie Ĺagiewki jak niepełnosprawnego umysłowo), pisanoby o tym w podrÄcznikach jako typowym przykładzie braku "innowacyjnoĹci" w Polsce, o której tak ostatnio głoĹno. No ale nie wypada. pozdrawiam, PK 9 |
Data: Pa?dziernik 03 2012 13:54:55 | Temat: Re: ÂŁagiewka Once Again | Autor: Gotfryd Smolik news | Wyłącznie wKF: [1]pokazali jak działa. Ciąg w opisie może sugerować taką kolejność, ale dla [1]-[3] jest ona niemożliwa, zaś dla [2]-[3] nie jest ona konieczna, a w wykonaniu koncernów chyba standardem jest "patentowanie jak leci", na wszelki wypadek :) (no i oczywiście *przed* pokazaniem jak to działa) pzdr, Gotfryd 10 |
Data: Pa?dziernik 01 2012 14:29:54 | Temat: Re: Łagiewka Once Again | Autor: Ergie | Użytkownik "ojciecc" napisał w wiadomości grup Czemu Cambrigh opatentował jego wynalazek skoro to głupota? Wynalazek jest OK, tylko tłumaczenie Łągiewki jakoby on wymyślił coś co przeczy zasadom fizyki było tak bzdurne, że naukowcy go wyśmiali i nikt nawet poważnie się nie chciał tym zainteresować. Pamiętam pierwsze programy w TV i moje wrażenie: facet wymyślił coś co np. sprawdzi się w windach i podnośnikach jako hamulec awaryjny, ale jak słuchałem jego wypowiedzi i tego drugiego pożal się boże naukowca to mi się nóż w kieszeni otwierał, że telewizja puszcza takie bzdury. Wcale mnie nie dziwi, że nikt faceta nie chciał wysłuchać do końca, ani zainteresować się odkryciem kogoś kto plecie bzdury. Pozdrawiam Ergie 11 |
Data: Pa?dziernik 01 2012 14:58:30 | Temat: Re: Łagiewka Once Again | Autor: ojciecc | W dniu 2012-10-01 14:29, Ergie pisze: Użytkownik "ojciecc" napisał w wiadomości grupCzy ty masz tytuł naukowy powyżej inż.mgr? 12 |
Data: Pa?dziernik 01 2012 16:33:43 | Temat: Re: Łagiewka Once Again | Autor: Ergie | Użytkownik "ojciecc" napisał w wiadomości grup Czy ty masz tytuł naukowy powyżej inż.mgr? Nie, ale mgr inż. wystarcza mi do zrozumienia zasady działania tego wynalazku. W zasadzie to nawet szkoła średnia powinna wystarczyć jeśli pani od fizyki sięstarała coś dzieciom przekazać. Pozdrawiam Ergie 13 |
Data: Pa?dziernik 02 2012 00:52:53 | Temat: Re: Ĺagiewka Once Again | Autor: PK | On 2012-10-01, Ergie wrote: Nie, ale mgr inż. wystarcza mi do zrozumienia zasady działania tego Zakres szkoły Ĺredniej wystarcza zdecydowanie, ale niestety ludzie dzielÄ siÄ na tych, którzy rozumiejÄ fizykÄ, oraz na uważajÄ cych, że ciÄższe spada szybciej. Ponieważ trochÄ otarłem siÄ o nauczanie fizy mogÄ Ci zagwarantowaÄ, że to jest niemal nieuleczalne. Fizyka jest po prostu zbyt specyficznÄ naukÄ . pozdrawiam, PK 14 |
Data: Pa?dziernik 02 2012 09:25:20 | Temat: Re: Ĺagiewka Once Again | Autor: Ergie | Użytkownik "PK" napisał w wiadomoĹci grup Zakres szkoły Ĺredniej wystarcza zdecydowanie, ale niestety ludzie Bo w polskich szkołach uczy siÄ wzorów a nie rozumienia. Może trafiłeĹ na IMO bardzo dobrÄ ksiÄ żkÄ "understanding physics" jest to angielski albo amerykaĹski podrÄcznik dla studentów. Pisany jest prostszym jÄzykiem niż polskie podrÄczniki do szkoły Ĺredniej i przede wszystkim jest nastawiony na wyjaĹnienie pewnych praw i zasad a nie na nauczenie wzorów i rozwiÄ zywania zadaĹ. Warto przeczytaÄ. Pozdrawiam Ergie 15 |
Data: Pa?dziernik 02 2012 09:47:20 | Temat: Re: Ĺagiewka Once Again | Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak | W dniu 2012-10-02 09:25, Ergie pisze: Użytkownik "PK" napisał w wiadomoĹci grup To z niego uczył siÄ Romney? Bo ostatnio zadał dziwne pytanie odnoĹnie otwieranych okien w samolotach. ;) -- Marcin "Kenickie" Mydlak Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl P307 2.0HDi/90 "Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a roĹnie popyt na ĹwiÄty spokój." 16 |
Data: Pa?dziernik 02 2012 11:29:40 | Temat: Re: Ĺagiewka Once Again | Autor: Ergie | Użytkownik "Marcin "Kenickie" Mydlak" napisał w wiadomoĹci grup To z niego uczył siÄ Romney? Bo ostatnio zadał dziwne pytanie odnoĹnie otwieranych okien w samolotach. ;) A on studiował czy tylko chodził na zajÄcia? Bo to kolosalna różnica :-))) Pozdrawiam Ergie 17 |
Data: Pa?dziernik 02 2012 19:34:54 | Temat: Re: Ĺagiewka Once Again | Autor: Adam Płaszczyca | Dnia 02 Oct 2012 00:52:53 GMT, PK napisał(a): Ponieważ trochę otarłem się o nauczanie fizy mogę Ci zagwarantować, że Jest bardzo łatwo uleczalne za pomoca doświadczeń. Tylko kto w szkole doświadczenia robi? -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ 18 |
Data: Pa?dziernik 02 2012 00:44:47 | Temat: Re: Ĺagiewka Once Again | Autor: PK | On 2012-10-01, ojciecc wrote: Czy ty masz tytuł naukowy powyżej inż.mgr? Mechanizmy w urzÄ dzeniu Ĺagiewki to fizyka z liceum. Jak ktoĹ ma skrót przed "nazwiskiem" ważniejszy niż mgr, to pewnie w życiu siÄ za bardzo nie nudzi i na głupawe tłumaczenia Ĺagiewki czasu tracił nie bÄdzie. BTW: "Tytuł naukowy" jest tylko jeden: tytuł profesora. pozdrawiam, PK 19 |
Data: Pa?dziernik 03 2012 23:57:50 | Temat: Re: Ĺagiewka Once Again | Autor: ojciecc | W dniu 2012-10-02 02:44, PK pisze: On 2012-10-01, ojciecc wrote:To pooglÄ daj materiał, ĹÄ giewka ma popierajÄ cego go Profesora... 20 |
Data: Pa?dziernik 04 2012 10:49:39 | Temat: Re: Ĺagiewka Once Again | Autor: Andrzej Lawa | W dniu 03.10.2012 23:57, ojciecc pisze: To pooglÄ daj materiał, ĹÄ giewka ma popierajÄ cego go Profesora... Podobnie jak Mengele. 21 |
Data: Pa?dziernik 04 2012 00:03:35 | Temat: Re: Ĺagiewka Once Again | Autor: ojciecc | W dniu 2012-10-02 02:44, PK pisze: On 2012-10-01, ojciecc wrote:http://www.youtube.com/watch?v=VzPVMbV69lw http://www.youtube.com/watch?v=95xcPLf8M_g prof. Gumuła starczy? 22 |
Data: Pa?dziernik 02 2012 09:27:32 | Temat: Re: Łagiewka Once Again | Autor: Torbut | W dniu 2012-10-01 14:29, Ergie pisze: Użytkownik "ojciecc" napisał w wiadomości grupJednak chyba na tym gdzies zarabia. Co roku widze go na roznych wystawach wynalazczych na calym swiecie a to za darmo nie jest:) Maja nawet takie cos: www.epar.pl 23 |
Data: Pa?dziernik 01 2012 14:34:54 | Temat: Re: Łagiewka Once Again | Autor: DoQ | W dniu 01-10-2012 14:05, ojciecc pisze: Na mnie robi wrażenie wagonik który w poprzednim doświadczeniu bił Super wynalazek, bardzo przydatny w motoryzacji - nie pobijesz menzurek! -- Pozdr. 24 |
Data: Pa?dziernik 01 2012 15:04:00 | Temat: Re: Łagiewka Once Again | Autor: ojciecc | W dniu 2012-10-01 14:34, DoQ pisze: W dniu 01-10-2012 14:05, ojciecc pisze:Sytuacja 1 Menzurką może być twój pies który leci pod jadący samochód. W momencie kontaktu psa z samochodem zamiast rozlewać się krew, pies lekko warczy i przybiega wystraszony do Ciebie.Jest różnica, jest zastosowanie? Sytuacja 2 Jedziesz autostradą swoim samochodem, a dziadek który ledwo widzi właśnie zapakował się pod prąd.Dochodzi do czołówki. Wasze "menzurki" trzymające krew do kości nie pękają. Z radością możesz wrócić do domowego ciepła. Jest różnica, jest zastosowanie? Kto, do cholery, chciałby słyszeć jak aktorzy mowią? -- Harry M. Warner, prezes Warner Brothers Pictures, ok. 1927 r. Nie ma powodu, aby indywidualna osoba miała komputer w domu -- Ken Olson, prezes i założyciel Digital Equipment Corp., 1977 r. Ten cały telefon ma zbyt wiele niedociągnieć, aby był poważnie brany pod uwagę jako środek komunikacji. To urządzenie jest dla nas pozbawione jakiejkolwiek wartości. -- notatka wewnętrzna Western Union, 1876 r. Dobrze poinformowane osoby wiedzą, że jest niemożliwym przesyłanie głosu przez przewody elektryczne; nawet jeśli by to było możliwe, nie miałoby to jakiegokolwiek praktycznego zastosowania. -- artykuł redakcyjny Boston Post, 1865 r. Koncepcja jest interesująca i dobrze sformułowana, ale żeby była opłacalna, pomysł musiałby być wykonalny. -- profesor zarządzania Uniwerstyetu Yale w odpowiedzi na koncepcje Freda Smitha dot. usług szybkiego doręczania przesyłek. Fred Smith założył poźniej Federal Express Corp. 25 |
Data: Pa?dziernik 01 2012 15:18:06 | Temat: Re: Łagiewka Once Again | Autor: DoQ | W dniu 01-10-2012 15:04, ojciecc pisze: Sytuacja 1 ROTFL Po raz kolejny pytam, gdzie można zobaczyć prawdziwy crash test przy prawdziwych prędkościach samochodu wyposażonego w ten "innowacyjny" wynalazek? -- Pozdr. 26 |
Data: Pa?dziernik 01 2012 16:09:46 | Temat: Re: Łagiewka Once Again | Autor: ojciecc | W dniu 2012-10-01 15:18, DoQ pisze: W dniu 01-10-2012 15:04, ojciecc pisze:Przecież pokazałem Ci linki do filmów. Uderz w słup 30km/h zobaczysz co zostanie z twojego cudownego nowoczesnego samochodu. 27 |
Data: Pa?dziernik 01 2012 16:43:50 | Temat: Re: Łagiewka Once Again | Autor: DoQ | W dniu 01-10-2012 16:09, ojciecc pisze: Przecież pokazałem Ci linki do filmów. http://www.youtube.com/watch?v=z-h56N_A3rY Niby ten? Widzisz tam jakieś urządzenie zamontowane w samochodzie czy gorzej z tobą? -- Pozdr. 28 |
Data: Pa?dziernik 02 2012 00:32:41 | Temat: Re: Łagiewka Once Again | Autor: ojciecc | W dniu 2012-10-01 16:43, DoQ pisze: W dniu 01-10-2012 16:09, ojciecc pisze: Masz racje, stoi na glebie. 29 |
Data: Pa?dziernik 02 2012 07:53:24 | Temat: Re: Łagiewka Once Again | Autor: DoQ | W dniu 02-10-2012 00:32, ojciecc pisze: http://www.youtube.com/watch?v=z-h56N_A3rY Niby ten?Masz racje, stoi na glebie. No właśnie. Na oko 1.5m urządzenie "do pochłaniania energii" 600kg malucha z prędkości 40km/h. Spróbuj to teraz zamontować w maluchu, albo żeby było ciekawiej w typowym samochodzie z silnikiem umieszczonym z przodu o masie 1.5 tony tak żeby pochłonęło energię z prędkości 60km/h. ATSD urządzenia do pochłaniania energii stosuje się od dawna w wielu markach. Są to np. amortyzatory montowane w podłużnicach. Mniejsze, lżejsze i możliwe do zaadoptowania w cywilizowanym samochodzie. Nikt z tego nie robi wielkiego halo. -- Pozdr. 30 |
Data: Pa?dziernik 01 2012 15:50:22 | Temat: Re: Łagiewka Once Again | Autor: Michoo | On 01.10.2012 15:04, ojciecc wrote: W dniu 2012-10-01 14:34, DoQ pisze:Tylko ten wynalazek tak nie działa. Przy różnicy mas samochód-pies nie ruszy się nawet masa inercyjna. Pies uderzy zamiast w "miękki", deformowalny, plastikowy zderzak fabryczny to w kawałek stali. (Pytanie pomocnicze: czy wolisz wjechać samochodem w ścianę czy w kontener oparty o ścianę.) Tylko ten wynalazek tak nie działa. (Kłamstwo Łagiewki polega między innymi na tym, że że jakoby siły bezwładności wewnątrz pojazdu były mniejsze - nie są bardziej niż to wynika z większej drogi hamowania. Gdyby były rzeczywiście mniejsze to nie działałby ten drugi patent, który ma już praktyczne zastosowanie.) Warto też zauważyć, że siły działające na przekładnię są tka duże, że ten wynalazek ma szansę jakkolwiek zadziałać tylko przy stosunkowo niskiej prędkości - obliczenia jako będące na poziomie liceum zostawiam do samodzielnego wykonania. -- Pozdrawiam Michoo 31 |
Data: Pa?dziernik 01 2012 16:11:48 | Temat: Re: Łagiewka Once Again | Autor: ojciecc | W dniu 2012-10-01 15:50, Michoo pisze: On 01.10.2012 15:04, ojciecc wrote:Czyli według Ciebie nie ma prawa to działać, powyżej 50km/h. Rozumiem teraz wasze wołanie o prawdziwy crash test. Ma to sens. 32 |
Data: Pa?dziernik 02 2012 01:24:38 | Temat: Re: Ĺagiewka Once Again | Autor: PK | On 2012-10-01, ojciecc wrote: Czyli według Ciebie nie ma prawa to działaÄ, powyżej 50km/h. Rozumiem Nie ma żadnej granicy, bo prawa fizyczne nie wiedzÄ co to jest 50km/h. Wynalazek (idea) coĹtam robi (nie to co sugeruje ĹÄ giewka, ale coĹ). To co kaleczy/zabija pasażerów w samochodzie, to zmiana pÄdu, a nie energii. Zmiana pÄdu przy zderzeniu bÄdzie taka sama, ale urzÄ dzenie Ĺagiewki (jak każdy inny pochłaniacz energii) może wpływaÄ na to, jak jest ten pÄd przekazywany. Chodzi o to, że przy małych prÄdkoĹciach ten efekt jest na tyle istotny, że widaÄ jakÄ Ĺ "poprawÄ". Przy prÄdkoĹci wiÄkszej bÄdzie odpowiednio słabszy i już nie pomoże. A co do wytracania prÄdkoĹci, to mam dla Ciebie doskonałe doĹwiadczenie. Uderz głowÄ w ĹcianÄ. BÄdzie bolało i na zewnÄ trz (miÄĹnie) i w Ĺrodku (mózg). Potem oprzyj o ĹcianÄ poduszkÄ i uderz w niÄ . Zobaczysz, że na "czaszka" boli mniej, ale "w Ĺrodku" zmieni siÄ niewiele (jak nie bÄdzie czuÄ od razu, to polecam powtórzyÄ wielokrotnie). I to nie jest złoĹliwy żart (no może trochÄ...). Dokładnie tak samo zachowuje siÄ człowiek w samochodzie. Poduszka/strefa zgniotu/zderzak ĹÄ giewki po prostu trochÄ wydłuża okres wytracania prÄdkoĹci, wiÄc zmniejsza siły ("przeciÄ żenia"). UprzedzajÄ c ewentualne pytanie: tak, gdyby samochody woziły przed sobÄ 50m dobrego pochłaniacza energii, czołowe przy 100km/h nie byłyby Ĺmiertelne :). pozdrawiam, PK 33 |
Data: Pa?dziernik 01 2012 16:24:26 | Temat: Re: Łagiewka Once Again | Autor: RoMan Mandziejewicz | Hello ojciecc, 34 |
Data: Pa?dziernik 01 2012 16:28:20 | Temat: Re: Łagiewka Once Again | Autor: ojciecc | W dniu 2012-10-01 16:24, RoMan Mandziejewicz pisze: Hello ojciecc,Widocznie zasłużony. 35 |
Data: Pa?dziernik 02 2012 08:25:49 | Temat: Re: Łagiewka Once Again | Autor: Myjk | Mon, 01 Oct 2012 15:04:00 +0200, ojciecc pies lekko warczy i przybiega wystraszony do Ciebie. Buahahah!! O w mordÄ... :D ROTFL -- Pozdor Myjk 36 |
Data: Pa?dziernik 02 2012 11:26:57 | Temat: Re: Łagiewka Once Again | Autor: Andrzej Lawa | W dniu 01.10.2012 15:04, ojciecc pisze: Sytuacja 1 Trollujesz czy na prawdę jesteś aż takim matołem bez znajomości choćby podstaw fizyki? To urządzenie Łągiewki daje tylko wydłużenie drogi hamowania i zmagazynowanie energii tego hamowania. I działa wyłącznie w osi ramienia. Strefy zgniotu robią dokładnie to samo, działają przy różnych kątach trafienia i jedyną wadę jaką mają w porównaniu z "wynalazkiem" Łągiewki jest tracenie energii na deformacje. A tobie najwyraźniej się wydaje, że wynalazek Łągiewki to jakieś magiczne pole siłowe z amortyzatorem bezwładności. 37 |
Data: Pa?dziernik 01 2012 18:00:06 | Temat: Re: Łagiewka Once Again | Autor: Gotfryd Smolik news | On Mon, 1 Oct 2012, ojciecc wrote: Czemu Cambrigh opatentował jego wynalazek skoro to głupota? Ja w sprawie formalnej. Patentowanie od strony urzędowej nie ma na względzie użyteczności. O to zazwyczaj stara się patentujący :) Spokojnie można opatentować coś zupełnie bezużytecznego, byleby to miało cechy nowości i "inwencji twórczej". Hamulcem dla patentowania rzeczy bezużytecznych są opłaty. Ale zakazu nie ma. pzdr, Gotfryd 38 |
Data: Pa?dziernik 02 2012 11:13:51 | Temat: Re: Łagiewka Once Again | Autor: Andrzej Lawa | W dniu 01.10.2012 14:05, ojciecc pisze: Na mnie robi wrażenie wagonik który w poprzednim doświadczeniu bił Niech zgadnę - jesteś inwestorem Amber Gold? ;-> W każdym razie masz odpowiedni brak spostrzegawczości ;) Podpowiedź: droga hamowania. 39 |
Data: Pa?dziernik 01 2012 18:02:14 | Temat: Re: Łagiewka Once Again | Autor: Gotfryd Smolik news | On Sat, 29 Sep 2012, ojciecc wrote: W dniu 2012-09-29 22:24, Andrzej Lawa pisze: Bo rozwiązuje nie ten problem co trzeba. Problemem nie jest, żeby komuś było szkoda energii która się rozprasza przy zderzeniu. Problemem jest, że zatrzymanie z prędkości V na drodze l spowoduje konkretne przeciążenie, i fakt wysłania energii pozbieranej przy tej okazji w Kosmos, zgarnięcia do kibelka w postaci szybko wirującej tarczy albo też najpowszechniejszej postaci zmarnowania na odkształcenia plastyczne pojazdów modyfikowanych na "dwa w jednym" nijak nie wpływa na samopoczucie hamowanych pasażerów. No chyba że wynalazca ma na uwadze *wyłącznie* ułatwienie przekształ- cania otrzymanych przystanków z powrotem w homologowane pojazdy ;) (hint: przy silniejszym zderzeniu, aby zachować konstrukcję w całości, reszta pojazdu musi mieć stosowną wytrzymałość - chyba poświęcenie elementów samochodu "na złom" wyjdzie taniej). pzdr, Gotfryd 40 |
Data: Pa?dziernik 01 2012 20:58:03 | Temat: Re: Łagiewka Once Again | Autor: Tom N | Gotfryd Smolik news w On Sat, 29 Sep 2012, ojciecc wrote: W dniu 2012-09-29 22:24, Andrzej Lawa pisze: Bo rozwiązuje nie ten problem co trzeba. Ej! :D Problemem jest, że[...] nijak nie wpływa na samopoczucie hamowanych pasażerów. <http://www.autocentrum.pl/euroncap/opisy-testow/ochrona-pieszego> No chyba że wynalazca ma na uwadze *wyłącznie* ułatwienie przekształ- Trollujesz? ;P Przecież nie chodzi o samochód, tylko o pieszego i łągiewkowe pole siłowe wytworzone wokoło niego Ba, pomyśl jakby tak każdy rower był musiał być wyposażony w takie ustrojstwa po dwóch bokach oraz z przodu, na przejazdach rowerowych rowerzyści byliby dużo bardziej chronieni -- ot przywali łągiewką w samochód przodem i nie wyleci, albo jemu samochód przywali w łągiewkę zamontowaną na boku :DDD -- 'Tom N' 41 |
Data: Pa?dziernik 03 2012 13:50:32 | Temat: Re: Łagiewka Once Again | Autor: Gotfryd Smolik news | On Mon, 1 Oct 2012, wrote: Ej! :D [...] <http://www.autocentrum.pl/euroncap/opisy-testow/ochrona-pieszego> No ta energia gdzie musi być zniknięta a pęd przekazany :D Trollujesz? ;P Tylko trochę ;P Ba, pomyśl jakby tak każdy rower był musiał być wyposażony w takie Khem, cykliści są przyzwyczajeni do podobnych argumentacji: http://alfer.pl/Star.jpg :P (link wywołał flejma, niemniej dla porządku - rowerzysta przeżył, "łągiewka" widać odrzuciła go od ciężarówki :]) pzdr, Gotfryd 42 |
Data: Pa?dziernik 05 2012 19:57:51 | Temat: Re: Łagiewka Once Again | Autor: jerzu | On Wed, 3 Oct 2012 13:50:32 +0200, Gotfryd Smolik news (link wywołał flejma, niemniej dla porządku - rowerzysta przeżył, Litości :)) -- Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński http://jerzu.waw.pl GG:129280 Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL + AP1200 Ford Mondeo 2.0 TDDi 115KM Ghia`02 -> M-Tech Legend II + ML145 |