Grupy dyskusyjne   »   argument dla narzekających na stan dróg

argument dla narzekających na stan dróg





4 Data: Luty 01 2010 11:04:57
Temat: Re: argument dla narzekających na stan dróg
Autor: Plumpi 

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości

Polemizowalbym. Wczoraj mialem podobna scenke - wjechalem do Czech i sie pojawil snieg na drodze.

Ale jak sypie śnieg to co kilka kilometrów spotkasz pługo-piaskarkę, a u nas drogowcy uważają, że nie ma sensu, bo sypie, a jak przestanie sypać to nie ma sensu, bo śnieg ubity :)

5 Data: Luty 01 2010 11:11:23
Temat: Re: argument dla narzekających na stan dróg
Autor: Cavallino 

Użytkownik "Plumpi"  napisał w wiadomości

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości
Polemizowalbym. Wczoraj mialem podobna scenke - wjechalem do Czech i sie pojawil snieg na drodze.

Ale jak sypie śnieg to co kilka kilometrów spotkasz pługo-piaskarkę, a u nas drogowcy uważają, że nie ma sensu, bo sypie, a jak przestanie sypać to nie ma sensu, bo śnieg ubity :)

Ta, akurat.
Miesiąc temu kumpel przyjechał samochodem z Francji.
Dwa dni jechał.
Wiesz gdzie zobaczył pierwsze czarne drogi?
Jak minął polską granicę.
Warunki były podobne wszędzie.

6 Data: Luty 01 2010 11:47:51
Temat: Re: argument dla narzekających na stan dróg
Autor: J.F. 

Użytkownik "Plumpi"  napisał w

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości
Polemizowalbym. Wczoraj mialem podobna scenke - wjechalem do Czech i sie pojawil snieg na drodze.

Ale jak sypie śnieg to co kilka kilometrów spotkasz pługo-piaskarkę, a u nas drogowcy uważają, że nie ma sensu, bo sypie, a jak przestanie sypać to nie ma sensu, bo śnieg ubity :)

Skutek byl jednak taki ze po naszej stronie granicy bylo dosc dobrze odsniezone, a po ich gorzej.

J.

7 Data: Luty 01 2010 12:21:53
Temat: Re: argument dla narzekających na stan dróg
Autor: Plumpi 

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości

Ale jak sypie śnieg to co kilka kilometrów spotkasz pługo-piaskarkę, a u nas drogowcy uważają, że nie ma sensu, bo sypie, a jak przestanie sypać to nie ma sensu, bo śnieg ubity :)

Skutek byl jednak taki ze po naszej stronie granicy bylo dosc dobrze odsniezone, a po ich gorzej.

Skutek był taki, że do czeskiej granicy ledwo co dojechałem zaśnieżonymi i dziurawymi drogami, na których nie zobaczyłem ani jednego pługa czy piaskarki, a po stronie czeskiej wszystkie drogi na bierząco odśnieżane i posypywane pomimo ciągle sypiącego śniegu. Jadąc przez Czechy jakieś 60-70km , 5 czy 6 razy mijałem pracujące i jeżdżące w te i spowrotem pługo-piaskarki. Po stronie polskiej jadąc prawie 200km spotkałem pług tylko 2 razy i to tylko pod Opolem. Fakt, że u nas także było widać wyraźną granicę województw śląskiego (dawnego częstochowskiego) i opolskiego. Po stronie byłego cz-wskiego drogi zaśnieżone, a na drogach 3 koleiny, którymi poruszało się jak po torach z prędkością maksymalną 30-40km/h. Po stronie woj. opolskiego drogi widać, że były odśnieżane i w miarę przejezdne. Trauma zaczynała się ponownie jakieś 10-15km przed granicą czeską, gdzie widać było ubity w grudy i muldy śnieg i lód leżący i ubijany przez wiele dni pod świerzą warstwą 10cm śniegu sprawiającego spore problemy podczas jazdy. Maksymalna prędkość jazdy to jakieś 10-30km/h.

8 Data: Luty 01 2010 12:58:52
Temat: Re: argument dla narzekających na stan dróg
Autor: J.F. 

Użytkownik "Plumpi"  napisał

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości
Ale jak sypie śnieg to co kilka kilometrów spotkasz pługo-piaskarkę, a u nas drogowcy uważają, że nie ma sensu, bo sypie, a jak przestanie sypać to nie ma sensu, bo śnieg ubity :)
Skutek byl jednak taki ze po naszej stronie granicy bylo dosc dobrze odsniezone, a po ich gorzej.

Skutek był taki, że do czeskiej granicy ledwo co dojechałem zaśnieżonymi i dziurawymi drogami, na których nie zobaczyłem ani jednego pługa czy piaskarki, a po stronie czeskiej wszystkie drogi na bierząco odśnieżane i posypywane pomimo ciągle sypiącego śniegu. Jadąc przez Czechy jakieś 60-70km , 5 czy 6 razy mijałem pracujące i jeżdżące w te i spowrotem pługo-piaskarki.

Oczywiscie zalezy gdzie, kiedy i ktora kolejnosc odsniezania, ale jak widac z tego co ja widzialem - u nas plug przejechal skoro byla odsniezona, a u Czechow juz dawno nie.

woj. opolskiego drogi widać, że były odśnieżane i w miarę przejezdne. Trauma zaczynała się ponownie jakieś 10-15km przed granicą czeską, gdzie widać było ubity w grudy i muldy śnieg i lód leżący i ubijany przez wiele dni pod świerzą warstwą 10cm śniegu sprawiającego spore problemy podczas jazdy. Maksymalna prędkość jazdy to jakieś 10-30km/h.

Trauma to sie robi jak na ladnie odsniezonej drodze trafi sie nagle kawalek nieodsniezony, co wczoraj tez spotkalem - po naszej stronie :-)

J.

9 Data: Luty 01 2010 12:57:44
Temat: Re: argument dla narzekających na stan dróg
Autor: Budzik 

Osobnik posiadający mail  napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

Polemizowalbym. Wczoraj mialem podobna scenke - wjechalem do Czech i
sie pojawil snieg na drodze.

Ale jak sypie śnieg to co kilka kilometrów spotkasz pługo-piaskarkę, a
u nas drogowcy uważają, że nie ma sensu, bo sypie, a jak przestanie
sypać to nie ma sensu, bo śnieg ubity :)

ale może rzeczywiscie nie warto, skoro efekt i tak identyczny? :)

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
Tylko jednego w życiu żałuję: że nie jestem kimś innym.

10 Data: Luty 01 2010 14:26:42
Temat: Re: argument dla narzekających na stan dróg
Autor: Plumpi 


Użytkownik "Budzik"  napisał w wiadomości

Polemizowalbym. Wczoraj mialem podobna scenke - wjechalem do Czech i
sie pojawil snieg na drodze.

Ale jak sypie śnieg to co kilka kilometrów spotkasz pługo-piaskarkę, a
u nas drogowcy uważają, że nie ma sensu, bo sypie, a jak przestanie
sypać to nie ma sensu, bo śnieg ubity :)

ale może rzeczywiscie nie warto, skoro efekt i tak identyczny? :)

Nie był identyczny.
Przez Polskę bałem się jechać szybciej jak 40km/h w porywach do 60km/h na odśnieżonych odcinkach dróg wojewódzkich, zaś w Czechach bez obawy jechałem 60-70km/h drogami odpowiadającymi naszym drogom powiatowym i do tego jadąc serpentynami w terenie górzystym.
Poza tym w Czechach drogi były bardziej przewidywalne. U nas odcinek czysty, gdzie można było się rozpędzić do 60km/h, a za kilkaset metrów łód i muldy, na których rzucało autem po jezdni przy prędkości 30-40km/h.

11 Data: Luty 01 2010 14:09:14
Temat: Re: argument dla narzekających na stan dróg
Autor: Bartosz 'Seco' Suchecki 

Plumpi pisze:

Użytkownik "Kuba (aka cita)"  napisał w wiadomości news:hk67d5$lh2

Świnoujście :)
ps. komentarz chyba zdbędny

Nie trzeba porównania do Niemców, wystarczy porównać do Czechów  - podobna sytuacja.

Z tego co pamiętam u Czechów zawsze było biało a w Polsce brunatna breja
pośniegowa.

Seco

12 Data: Luty 01 2010 11:03:22
Temat: Re: argument dla narzekających na stan dróg
Autor: Krzysiek Niemkiewicz 

Kuba (aka cita) napisał(a):

http://www.youtube.com/watch?v=OM-HDGjUzLg
Świnoujście :)
ps. komentarz chyba zdbędny

Prawda jest taka, że mamy za dużo dróg. Przy takiej ilości nie ma fizycznej
możliwości, żeby wszystkie odśnieżyć. :(.


--
Krzysiek Niemkiewicz - inicjały[at]post.pl
-- -- - -- -- - -- -- -- -- -- -- -- - -- -- --
MATKA SIEDZI Z TYŁU - TAK POWIEDZIAŁ!

13 Data: Luty 02 2010 18:57:03
Temat: Re: argument dla narzekających na stan dróg
Autor: Arek (G) 

W dniu 2010-02-01 11:03, Krzysiek Niemkiewicz pisze:

Kuba (aka cita) napisał(a):
http://www.youtube.com/watch?v=OM-HDGjUzLg
Świnoujście :)
ps. komentarz chyba zdbędny

Prawda jest taka, że mamy za dużo dróg. Przy takiej ilości nie ma fizycznej
możliwości, żeby wszystkie odśnieżyć. :(.

To prawda Niemcy mają znacznie mniej więc im jest łatwiej.

A.

14 Data: Luty 01 2010 11:54:54
Temat: Re: argument dla narzekających na stan dróg
Autor: Jarek Pudelko 

W dniu 2010-02-01 10:37, Kuba (aka cita) pisze:

http://www.youtube.com/watch?v=OM-HDGjUzLg

Świnoujście :)
ps. komentarz chyba zdbędny

A w Skandynawii odsniezaja w ogole drogi? Chyba nie i nie ma problemu wielkiego - przynajmniej nie slyszalem w mediach, ze Finlandia jest nieprzejezdna, czy tam Szwecja.
Pada to pada, ubije sie.
A ogole posypuja tam piaskiem? Bo, ze sola to wiem, ze nie. U nas tez by mogli soli nie uzywac tylko piasku. Problem w tym, ze po zimie pewnie nikt by go nie posprzatal...

--
jarek

15 Data: Luty 01 2010 11:10:05
Temat: Re: argument dla narzekających na stan dróg
Autor: kamil 



"Jarek Pudelko"  wrote in message

W dniu 2010-02-01 10:37, Kuba (aka cita) pisze:
http://www.youtube.com/watch?v=OM-HDGjUzLg

Świnoujście :)
ps. komentarz chyba zdbędny

A w Skandynawii odsniezaja w ogole drogi? Chyba nie i nie ma problemu wielkiego - przynajmniej nie slyszalem w mediach, ze Finlandia jest nieprzejezdna, czy tam Szwecja.
Pada to pada, ubije sie.
A ogole posypuja tam piaskiem? Bo, ze sola to wiem, ze nie. U nas tez by mogli soli nie uzywac tylko piasku. Problem w tym, ze po zimie pewnie nikt by go nie posprzatal...

Zima trwa dluzej, wiec ludzie sa przyzwyczajeni do takich warunkow. Opony zimowe ma kazdy. Kurs prawa jazdy trwa kilka lat i obejmuje miedzy innymi lekcje na plycie poslizgowej. Wprowadz to w Polsce zamiast 20 godzin wjezdzania do "garazu" na placu (w ktorym i tak nie daloby sie drzwi otworzyc), to nie trzeba bedzie odsniezac.



Pozdrawiam
Kamil

16 Data: Luty 01 2010 13:25:24
Temat: Re: argument dla narzekających na stan dróg
Autor: bv3 

kamil wrote:

[...]

Zima trwa dluzej, wiec ludzie sa przyzwyczajeni do takich warunkow.
Opony zimowe ma kazdy.

[...]

W Szwecji w zimie można używać opon z kolcami.

--
bv3

17 Data: Luty 01 2010 14:17:22
Temat: Re: argument dla narzekających na stan dróg
Autor: =Marcos= 

Zima trwa dluzej, wiec ludzie sa przyzwyczajeni do takich warunkow. Opony zimowe ma kazdy.

Żeby tylko opony zimowe, kolce/łańcuchy ma każdy.

--
Marcos
[Marek Ślusarczyk]
marek [AT] microstock . pl

http://www.przeloty.net <- tanie bilety lotnicze

18 Data: Luty 01 2010 13:17:26
Temat: Re: argument dla narzekających na stan dróg
Autor: J.F. 

Użytkownik "Jarek Pudelko"

A w Skandynawii odsniezaja w ogole drogi? Chyba nie i nie ma problemu wielkiego - przynajmniej nie slyszalem w mediach, ze Finlandia jest nieprzejezdna, czy tam Szwecja.

A w tym roku ?
http://www.tvp.info/informacje/swiat/rekordowe-mrozy-w-szwecji

Plugi tam jak widac maja :-)

Pada to pada, ubije sie.

Moze w Szwecji jest inaczej, ale z polskiego doswiadczenia to wynika ze:
-jak spadnie ze 20cm swiezego, to droga jest w zasadzie nieprzejezdna, trzeba dopiero czyms ubic.
-jak pada wolniej i samochody ubijaja i jezdza, to sie tworza glebokie koleiny. Kilknascie cm i znow osobowki nie przejada.
-w tych koleinach wyslizgany lod sie tworzy i przyczepnosc ma mierna.
-jak juz zlodowacieje, to te wyspy na srodku trudno czyms oczyscic.

A ogole posypuja tam piaskiem? Bo, ze sola to wiem, ze nie. U nas tez by mogli soli nie uzywac tylko piasku.

Sol ponoc znacznie lepsza. Tylko ze nie dziala ponizej ok -15.

J.

19 Data: Luty 01 2010 05:22:28
Temat: Re: argument dla narzekających na stan dróg
Autor: Alex81 

On 1 Lut, 11:54, Jarek Pudelko
wrote:

A w Skandynawii odsniezaja w ogole drogi? Chyba nie i nie ma problemu
wielkiego - przynajmniej nie slyszalem w mediach, ze Finlandia jest
nieprzejezdna, czy tam Szwecja.
Owszem, odsniezaja, aczkolwiek nie widzialem tam nigdzie typowego
pluga - raczej jakies wynalazki ze szczotkami (tudziez wirnikami, nie
przygladalem sie). Dodatkowe szczotki sa tez z boku auta, skutkiem
czego nie robia na poboczu polmetrowej sciany z ubitego sniegu (jak u
nas) tylko jest on odrzucany dalej.

Pada to pada, ubije sie.
Tak, jasne ;)

A ogole posypuja tam piaskiem?
Diabli wiedza co to jest - takie czarne cos, identyczne na chodnikach
i na drogach.

Dodatkowo:
- bardzo duzo aut ma zimowki z kolcami, w przeciwienstwie do PL nie
spotyka sie aut na letnich w zimie
- asfalt jest mniej gladki (wyraznie glosniejszy niz u nas) i przy
opadach dluzej zachowuje przyczepnosc

Pozdrawiam,
Alex

20 Data: Luty 01 2010 12:14:52
Temat: Re: argument dla narzekających na stan dróg
Autor: Brzezi 

pon, 01 lut 2010 o 10:37 GMT, Kuba (aka cita) napisał(a):

http://www.youtube.com/watch?v=OM-HDGjUzLg

Świnoujście :)
ps. komentarz chyba zdbędny

Czesto podobnie jest przekrazajac granice jednej gminu wjezdzajac do
drugiej, w jednej super czyste drogi, i rozno z granica zaczyna sie
snieg...

Pozdrawiam
Brzezi

21 Data: Luty 01 2010 12:16:56
Temat: Re: argument dla narzekających na stan dróg
Autor: Frantic Freddie 

Kuba (aka cita) wrote:

http://www.youtube.com/watch?v=OM-HDGjUzLg

Świnoujście :)
ps. komentarz chyba zdbędny

Za to u Niemców dwa niewidzialne samochody (bez świateł)
i na pewno tam biją murzynów.

22 Data: Luty 02 2010 02:03:03
Temat: Re: argument dla narzekających na stan dróg
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski 


"Kuba (aka cita)"

http://www.youtube.com/watch?v=OM-HDGjUzLg

Świnoujście :)
ps. komentarz chyba zdbędny

Podobnie (ale na odwrót -- w Polsce było lepiej) wyglądało
moje przejechanie latem leśnej granicy z Litwą. :)

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

23 Data: Luty 02 2010 17:22:02
Temat: Re: argument dla narzekających na stan dróg
Autor: Kuba (aka cita) 

I coś dla opozycji

http://www.youtube.com/watch?v=N7hRIHuB_Gk&feature=related

:D


--
Kuba (aka cita) gg:1461968   www.cita.pl
Dwie ogony - Myszka (2005r) i Irma (2006r)
Omega B X25XE

Re: argument dla narzekających na stan dróg



Grupy dyskusyjne