Co lepiej kupic (z salonu): astre II classic czy hyundaia i30 (cena
zblizona)?

Wilson pisze:

Co lepiej kupic (z salonu): astre II classic czy hyundaia i30 (cena
zblizona)?

kup to co Ci się bardziej podoba, to nowe auta więc z założenia będą się pewnie psuły podobnie i serwis będzie kosił także podobnie.

--
krzysiek82

Co lepiej kupic (z salonu): astre II classic czy hyundaia i30 (cena
zblizona)?

ja bym wybral to bardziej komfortowe a Ty sobie musisz odpowiedziec sam co jest wazne dla Ciebie,
brat

Uzytkownik "Wilson"  napisal w wiadomosci

Co lepiej kupic (z salonu): astre II classic czy hyundaia i30 (cena
zblizona)?

Ja bym  nie kupil auta które jest produkowane od 11 lat jak moge miec za ta cene cos nowszego.

Ja bym  nie kupil auta które jest produkowane od 11 lat jak moge miec za
ta cene cos nowszego.

Ja wrecz przeciwnie, gdyz wieksza szansa, ze ta astra jest prawdziwym
samochodem, a nie jego plastikowo-elektroniczna imitacja. Tym bardziej
bylbym za astra im dluzej planowalbym uzytkowac to auto.
Ale to tylko moje zdanie. W koncu to autor watku bedzie tym jezdzil i mysle,
ze powinien zdecydowac sie na to, które mu sie bardziej podoba, bardziej
odpowiada, jest wygodniejsze.

Ja bym  nie kupil auta które jest produkowane od 11 lat jak moge
miec za ta cene cos nowszego.

Ja wrecz przeciwnie, gdyz wieksza szansa, ze ta astra jest prawdziwym
samochodem, a nie jego plastikowo-elektroniczna imitacja. Tym bardziej
bylbym za astra im dluzej planowalbym uzytkowac to auto.

Dokladnie tak samo mysle.

Astre zna kazdy kowal - jak cos sie stanie w Pupowie Malym to ktos
pomoze, a do "czegos nowszego" to tylko Assistance wzywac ;)
No ale tu sa zwolennicy tej metody ;)

Ale to tylko moje zdanie. W koncu to autor watku bedzie tym jezdzil i
mysle, ze powinien zdecydowac sie na to, które mu sie bardziej
podoba, bardziej odpowiada, jest wygodniejsze.

Howhg!

q

Użytkownik "Vlad The Ripper"  napisał w wiadomości

Ja bym  nie kupil auta które jest produkowane od 11 lat jak moge miec za ta cene cos nowszego.

Ja wrecz przeciwnie, gdyz wieksza szansa, ze ta astra jest prawdziwym samochodem, a nie jego plastikowo-elektroniczna imitacja.

Akurat w przypadku Ceeda/i30 jest duża szansa że jest dokładnie odwrotnie.

Użytkownik "Vlad The Ripper"  napisał w wiadomości

Ja bym  nie kupil auta które jest produkowane od 11 lat jak moge miec za ta cene cos nowszego.

Ja wrecz przeciwnie, gdyz wieksza szansa, ze ta astra jest prawdziwym samochodem, a nie jego plastikowo-elektroniczna imitacja. Tym bardziej bylbym za astra im dluzej planowalbym uzytkowac to auto.
Ale to tylko moje zdanie. W koncu to autor watku bedzie tym jezdzil i mysle, ze powinien zdecydowac sie na to, które mu sie bardziej podoba, bardziej odpowiada, jest wygodniejsze.

Jak się kupuje nowe auto to ja nie zakładam że mi sie bedzie psuło w nim a zwłaszcza coś poważnego. Ale fakt to kwesti apodejscia bo ja wole auta których jest mało na ulicach niż na każdym parkingu i lawecie z zachodu

Ja bym  nie kupil auta które jest produkowane od 11 lat jak moge miec za
ta cene cos nowszego.

Ja wrecz przeciwnie, gdyz wieksza szansa, ze ta astra jest prawdziwym
samochodem, a nie jego plastikowo-elektroniczna imitacja. Tym bardziej
bylbym za astra im dluzej planowalbym uzytkowac to auto.
Ale to tylko moje zdanie. W koncu to autor watku bedzie tym jezdzil i
mysle, ze powinien zdecydowac sie na to, które mu sie bardziej podoba,
bardziej odpowiada, jest wygodniejsze.

Jak się kupuje nowe auto to ja nie zakładam że mi sie bedzie psuło w nim a
zwłaszcza coś poważnego. Ale fakt to kwesti apodejscia bo ja wole auta
których jest mało na ulicach niż na każdym parkingu i lawecie z zachodu

Ja mam bardziej konserwatywne podejście i nie zależy mi na wynalazkach czy
wodotryskach. Jeśli kupujesz auto na 4 lata i wymieniasz niedługo po
gwarancji to twoje podejście może się sprawdzać, a jeśli chcesz jeżdzić 10
czy więcej lat tym samochodem to przebajerzone elektroniką auto może być
przekleństwem.

Użytkownik "Vlad The Ripper"  napisał w wiadomości

Ja bym  nie kupil auta które jest produkowane od 11 lat jak moge miec za ta cene cos nowszego.

Ja wrecz przeciwnie, gdyz wieksza szansa, ze ta astra jest prawdziwym samochodem, a nie jego plastikowo-elektroniczna imitacja. Tym bardziej bylbym za astra im dluzej planowalbym uzytkowac to auto.
Ale to tylko moje zdanie. W koncu to autor watku bedzie tym jezdzil i mysle, ze powinien zdecydowac sie na to, które mu sie bardziej podoba, bardziej odpowiada, jest wygodniejsze.

Jak się kupuje nowe auto to ja nie zakładam że mi sie bedzie psuło w nim a zwłaszcza coś poważnego. Ale fakt to kwesti apodejscia bo ja wole auta których jest mało na ulicach niż na każdym parkingu i lawecie z zachodu

Ja mam bardziej konserwatywne podejście i nie zależy mi na wynalazkach czy wodotryskach. Jeśli kupujesz auto na 4 lata i wymieniasz niedługo po gwarancji to twoje podejście może się sprawdzać, a jeśli chcesz jeżdzić 10 czy więcej lat tym samochodem to przebajerzone elektroniką auto może być przekleństwem.

Jest tu pewna logika ale ja jak zmieniam auto to lubię się nim trochę nacieszyć tzn. przynajmniej przez pewien czas auto ma cieszyc moje oko i powodowac że lubie do niego wsiadać i jeździć a nie tylko jeździć bezawaryjnie z punktu A do B. Dlatego jakbym miał do wyboru Astrę 2 i i30 to wolałbym i30 bo po kupnie Astry nie czułbym że mam coś nowego, ot takie tylko jeździdło. Każdy ma swoje priorytety przy zakupie auta - dla mnie jednym z ważniejszych jest to że auto musi mi się podobać.

Jest tu pewna logika ale ja jak zmieniam auto to lubię się nim trochę
nacieszyć tzn. przynajmniej przez pewien czas auto ma cieszyc moje
oko i powodowac że lubie do niego wsiadać i jeździć a nie tylko
jeździć bezawaryjnie z punktu A do B. Dlatego jakbym miał do wyboru
Astrę 2 i i30 to wolałbym i30 bo po kupnie Astry nie czułbym że mam
coś nowego, ot takie tylko jeździdło. Każdy ma swoje priorytety przy
zakupie auta - dla mnie jednym z ważniejszych jest to że auto musi mi
się podobać.

No bo to tak jest w uproszczeniu, ze dla jednego auto to srodek transportu,
do drugiego osiagniecie zyciowe ;)

q

Użytkownik "Jakub Jewuła"  napisał w wiadomości

Jest tu pewna logika ale ja jak zmieniam auto to lubię się nim trochę
nacieszyć tzn. przynajmniej przez pewien czas auto ma cieszyc moje
oko i powodowac że lubie do niego wsiadać i jeździć a nie tylko
jeździć bezawaryjnie z punktu A do B. Dlatego jakbym miał do wyboru
Astrę 2 i i30 to wolałbym i30 bo po kupnie Astry nie czułbym że mam
coś nowego, ot takie tylko jeździdło. Każdy ma swoje priorytety przy
zakupie auta - dla mnie jednym z ważniejszych jest to że auto musi mi
się podobać.

No bo to tak jest w uproszczeniu, ze dla jednego auto to srodek transportu,
do drugiego osiagniecie zyciowe ;)

Jest jeszcze trzecie opcja czyli że auto nie jest jak to nazwałeś osiągnięciem życiowym ale jednak czymś co potrafi człowieka cieszyć. I dla takich nie jest nieważne jak auto wygląda jaki ma silnik czy komfort podróży.

Agent pisze:

Jak się kupuje nowe auto to ja nie zakładam że mi sie bedzie psuło w nim a zwłaszcza coś poważnego. Ale fakt to kwesti apodejscia bo ja wole auta których jest mało na ulicach niż na każdym parkingu i lawecie z zachodu

Złe podejście, odpukać mam nadzieje, że nie będzie się psuł ale licz się z tym, że zwykle padają takie sprawy które nie podlegają reklamacji. Np w citroenie berlingo dziewczyny poszły wtryski po 45tyś przebiegu paliwo lane na bp tylko i wyłącznie. Stwierdzili, że wina paliwa i nie uwzględnili reklamacji. A jak się okazuje nie jeden taki problem mają posiadacze berlingo ponieważ citroen stosuje wtryski siemensa chyba które są do bani i na dodatek nie da się ich podobno regenerować.

--
krzysiek82

Użytkownik "krzysiek82"  napisał w wiadomości

Agent pisze:

Jak się kupuje nowe auto to ja nie zakładam że mi sie bedzie psuło w nim a zwłaszcza coś poważnego. Ale fakt to kwesti apodejscia bo ja wole auta których jest mało na ulicach niż na każdym parkingu i lawecie z zachodu

Złe podejście, odpukać mam nadzieje, że nie będzie się psuł ale licz się z tym, że zwykle padają takie sprawy które nie podlegają reklamacji. Np w citroenie berlingo dziewczyny poszły wtryski po 45tyś przebiegu paliwo lane na bp tylko i wyłącznie. Stwierdzili, że wina paliwa i nie uwzględnili reklamacji. A jak się okazuje nie jeden taki problem mają posiadacze berlingo ponieważ citroen stosuje wtryski siemensa chyba które są do bani i na dodatek nie da się ich podobno regenerować.

Berlingo jakieś specjalnie rzadkim autem nie jest a co do zamienników to zawsze jest ich mało do nowych aut. Jak zawsze w życiu coś za coś.

Agent pisze:

Berlingo jakieś specjalnie rzadkim autem nie jest a co do zamienników to zawsze jest ich mało do nowych aut. Jak zawsze w życiu coś za coś.

wiem ale to nowe auto i już problemy, dlatego mam taką awersje i uczulam tych co się cieszą, że będą mieli nowe auto i zero problemów bo to tak różowo nie jest :/ A producenci zacierają ręce z radości bo większość nowych podzespołów tylko w aso można kupić czyli oryginały. A jak jeszcze mechanik w aso mi mówi, że bardzo wiele elementów mogłoby wytrzymać więcej ale są specjalnie projektowane żeby się w odpowiednim momencie zepsuć to już totalnie mi łapy opadają. Ludzie czasami wydają na auto oszczędności swojego życia, żeby się nim cieszyć a potem wychodzą takie kwiatki.

--
krzysiek82

Co lepiej kupic (z salonu): astre II classic czy hyundaia i30 (cena
zblizona)?

astra II to stary dziad jest,
mozna sie zastanawiac nad zakupem, kiedy jest tansze znacznie,
albo zamiast jakiejs fabki czy polo wybierzemy auto nieco wieksze

P.

Wilson  napisał(a):

Co lepiej kupic (z salonu): astre II classic czy hyundaia i30 (cena
zblizona)?

Porownaj wyposazenie, zwlaszcza to dot. bezpieczenstwa.
IMHO samochody wciaz produkowane, ale przy obecnosci nastepcy na rynku (jak
wlasnie Astra II, Octavia I) sa oplacalne tylko w przypadku zakupu wersji
megagolas.
Ja porownywalem Octavie I i II - cenniki. No i Octavia I (Tour) niby jest
tansza od nowej okolo 20tys zl co wydaje sie sporo, ale ale - O 2 ma w
standardzie ESP, klime manualna, kurtyny chyba, cos tam jeszcze, a Octa Tour
jest gola, aczkolwiek 90% tych rzeczy mozna do niej dokupic. Tylko wtedy
roznica w cenie topnieje do 10k PLN albo nizej jeszcze. To juz bym chyba
wolal wziac kredyt na te 10k PLN wiecej (albo na same 10k jesli masz
gotowke) i miec auto nowsze o spory kawałek czasu i pewnie o co najmniej
jedną gwiazdkę w testach EuroNCAP.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

  Tatanka pisze:
To juz bym chyba wolal wziac kredyt na te 10k PLN wiecej (albo na same 10k jesli masz

gotowke) i miec auto nowsze o spory kawałek czasu i pewnie o co najmniej jedną gwiazdkę w testach EuroNCAP.

O jedną gwiazdkę może tak ale o ile więcej problemów z serwisem ale o tym się wspomina jak się coś stanie i poza aso nie da się naprawić :)


--
krzysiek82

Co lepiej kupic (z salonu): astre II classic czy hyundaia i30 (cena
zblizona)?

astra II sprawdzona konstrukcja tania w eksploatacji, sporo zamiennikow, sprawdzone autko

sam mam taka i jestem zadowolony

ale jesli mialbym kupowac to wybralbym i30 bo po prostu bardziej mi sie podoba


w magazynach samochodowych astra II uchodzi za bardzo udany model

Uzytkownik "Wilson"  napisal w wiadomosci

Co lepiej kupic (z salonu): astre II classic czy hyundaia i30 (cena
zblizona)?

Sprawdz skrzynie w i30 bo juz kilka razy slyszalem, ze nie funkcjonuje tak jak powinna w nowym samochodzie.


--
pozdrawiam
kml

Sprawdz skrzynie w i30 bo juz kilka razy slyszalem, ze nie funkcjonuje tak
jak powinna w nowym samochodzie.

po 15 tysiacach w tucsonie chodzi ok,
poczatkowo bylo dosc topornie,

nie mam pojecia, czy i30 ma podobne rozwiazania

P.

Uzytkownik "kml"  napisal w wiadomosci

Uzytkownik "Wilson"  napisal w wiadomosci

Co lepiej kupic (z salonu): astre II classic czy hyundaia i30 (cena
zblizona)?

Sprawdz skrzynie w i30 bo juz kilka razy slyszalem, ze nie funkcjonuje tak jak powinna w nowym samochodzie.

Co nie znaczy ze to jest JAKIKOLWIEK problem poza okazja do przyczepienia sie przez testera.

Uzytkownik "Cavallino"  napisal w wiadomosci

Uzytkownik "kml"  napisal w wiadomosci

Uzytkownik "Wilson"  napisal w wiadomosci

Co lepiej kupic (z salonu): astre II classic czy hyundaia i30 (cena
zblizona)?

Sprawdz skrzynie w i30 bo juz kilka razy slyszalem, ze nie funkcjonuje tak jak powinna w nowym samochodzie.

Co nie znaczy ze to jest JAKIKOLWIEK problem poza okazja do przyczepienia sie przez testera.

Albo znaczy, ze znowu dali gówniane skrzynie tak samo jak w accencie 2.


--
pozdrawiam
kml

Uzytkownik "kml"  napisal w wiadomosci news:

Sprawdz skrzynie w i30 bo juz kilka razy slyszalem, ze nie funkcjonuje tak jak powinna w nowym samochodzie.

Co nie znaczy ze to jest JAKIKOLWIEK problem poza okazja do przyczepienia sie przez testera.

Albo znaczy, ze znowu dali gówniane skrzynie tak samo jak w accencie 2.

No nie wiem, nie sa idealne, ale np. w stosunku do Renault czy Fiata nie sa tez jakies specjalnie gorsze.
Ot - raczej standard w tej grupie cenowej.

Mi osobiscie nie sprawia problemu jesli raz na miesiac mi wsteczny nie wskoczy.

Dnia Tue, 16 Jun 2009 15:41:42 +0200, Cavallino napisał(a):

Mi osobiscie nie sprawia problemu jesli raz na miesiac mi wsteczny nie
wskoczy.

 Jeśli tyle osób na to narzeka, to raczej nie jest to problem wstecznego
raz na miesiąc...

--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl

Użytkownik "Borys Pogoreło"  napisał w wiadomości

Dnia Tue, 16 Jun 2009 15:41:42 +0200, Cavallino napisał(a):

Mi osobiscie nie sprawia problemu jesli raz na miesiac mi wsteczny nie
wskoczy.

Jeśli tyle osób na to narzeka, to raczej nie jest to problem wstecznego
raz na miesiąc...

Tak?
A masz konkretną częstotliwość występowania tego problemu?
Bo ja mam takie auto i wiem jak skrzynia chodzi.
Jak rozumiem, Ty nie masz, ale wiesz lepiej?

Użytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomości

Użytkownik "Borys Pogoreło"  napisał w wiadomości

Dnia Tue, 16 Jun 2009 15:41:42 +0200, Cavallino napisał(a):

Mi osobiscie nie sprawia problemu jesli raz na miesiac mi wsteczny nie
wskoczy.

Jeśli tyle osób na to narzeka, to raczej nie jest to problem wstecznego
raz na miesiąc...

Tak?
A masz konkretną częstotliwość występowania tego problemu?
Bo ja mam takie auto i wiem jak skrzynia chodzi.
Jak rozumiem, Ty nie masz, ale wiesz lepiej?

To,  ze masz KIA to nie znaczy że jest to DOKŁADNIE ta sama skrzynia. Najdziwniejsze jest to, że w Ceedzie mało kto narzeka a w i30 już tak. Nie ma dramatu, ale skrzynia nie pracuje jak powinna. Więcej na ten temat na http://forum.hyundaifanklub.pl


--
pozdrawiam
kml

Użytkownik "kml"  napisał w wiadomości news:

To,  ze masz KIA to nie znaczy że jest to DOKŁADNIE ta sama skrzynia.

Mechanicznie?
Byłbym bardzo zdziwiony gdyby była inna.

Najdziwniejsze jest to, że w Ceedzie mało kto narzeka a w i30 już tak.

Ja czytałem narzekania i w Ceedzie.

 Nie

ma dramatu, ale skrzynia nie pracuje jak powinna. Więcej na ten temat na http://forum.hyundaifanklub.pl

Nie trawię forów wszelakich maści.
Jak przeglądasz to napisz na co dokładnie userzy narzekają.