Robert J. wrote:
...Fiesta benzynowa, 1,25 litra. Przebieg troche ponad 60.000. Jak
sie ma awaryjnosc tego modelu i koszty eksploatacji?
A ile zamierzasz nią podróżować miesięcznie?
Ja w zasadzie wcale, nawet nie mam prawka na B (tylko A), narzeczona
bedzie - glownie dojazdy do pracy i z powrotem, plus ew. jakies zakupy.
Srednio ok. 50 km dziennie.
--
Jacek "Mr.Jack" Sawicki
Klub Thundercata:
http://www.motocykl.org/thundercat
Webdesign, Grafika, Multimedia:
http://www.oxygencreations.pl
4 |
Data: Kwiecien 03 2008 16:19:26 |
Temat: Re: Fiesta '05, 1.25, 60000 przebiegu - warto? |
Autor: Maverick |
Mr.Jack wrote:
Za 16000 jest do kupienia firmowa (eksploatowana w firmie mojej narzeczonej), Fiesta benzynowa, 1,25 litra. Przebieg troche ponad 60.000. Rocznik 2005.
Warto?
Jak sie ma awaryjnosc tego modelu i koszty eksploatacji?
Zawsze jest jeszcze kwestia ceny - jak bierze z wlasnej firmy to pewnie cena bedzie troche nizsza niz srednia cena rynkowa (przy takim samym wyposarzeniu i podobnym/porownywalnym stanie technicznym). Szwagier podobnie kupic samochod z Orange (po 5 latach sprzedaja samochody) - wycena rzeczoznawcy, ocena stanu technicznego itp , koszt = okolo 15% nizszy niz cena rynkowa (ale sprzedaja tylko swoim pracownikom)
5 |
Data: Kwiecien 03 2008 16:20:51 | Temat: Re: Fiesta '05, 1.25, 60000 przebiegu - warto? | Autor: Mr.Jack |
Maverick wrote:
Zawsze jest jeszcze kwestia ceny - jak bierze z wlasnej firmy to
pewnie cena bedzie troche nizsza niz srednia cena rynkowa (przy takim
Napisalem przeciez, ze za 16k :)
--
Jacek "Mr.Jack" Sawicki
Klub Thundercata: http://www.motocykl.org/thundercat
Webdesign, Grafika, Multimedia: http://www.oxygencreations.pl
6 |
Data: Kwiecien 03 2008 15:39:43 | Temat: Re: Fiesta '05, 1.25, 60000 przebiegu - warto? | Autor: Massai |
Mr.Jack nastukał(-a):
Za 16000 jest do kupienia firmowa (eksploatowana w firmie mojej
narzeczonej), Fiesta benzynowa, 1,25 litra. Przebieg troche ponad
60.000. Rocznik 2005. Warto?
Jak sie ma awaryjnosc tego modelu i koszty eksploatacji?
Jeśli nie skatowana to ja bym brał, nawet żeby rok pojeździć i
odsprzedać z zyskiem...
--
Pozdro
Massai
| | |