Gaśnica i przegląd samochodu
5 | Data: Pa?dziernik 01 2008 20:23:30 |
Temat: Re: Gaśnica i przegląd samochodu | |
Autor: castrol | pisze: to uwagę i wskazał najbliższą firmę, która wykona mi przegląd i zrobi Przepisy nic nie mowia o tym ze gasnica ma byc wazna. Gasnica ma byc w aucie i ma byc sprawna. Waznosc przegladu nie ma nic do rzeczy, a policja nie jest uprawniona do tego aby ta waznosc sprawdzac. -- Pozdrawiam Jacek Kustra 8 |
Data: Pa?dziernik 01 2008 17:41:50 | Temat: Re: Gaśnica i przegląd samochodu | Autor: Marcin Narzynski |
Co więcej, miałem nawet ze sobą jakieś pismo, w którym policjant tłumaczy aktualną interpertację dotyczącą przepisów. Guzik ich to obchodziło. Nawet nie chcieli czytać. Najchętniej doprowadziłbym jakoś do ukarania tego diagnosty, ale kompletnie nie wiedziałbym, jak się za to zabrać. MN 9 |
Data: Pa?dziernik 01 2008 18:33:07 | Temat: Re: Gaśnica i przegląd samochodu | Autor: Milosz | Ale to nie był *brak gaśnicy*. ____Podobno____ ważność gaśnicy jest na butle i zawór ,a proszek gaśniczy trzeba co roku zmieniać - czy jakoś tak :) 10 |
Data: Pa?dziernik 02 2008 10:47:22 | Temat: Re: Gaśnica i przegląd samochodu | Autor: neelix |
Ale to nie był *brak gaśnicy*. Eh ludzie, macie pomysły. Nie rozsiewaj plotek. Proszek wymieniają jeśli już to co 5 lat. Jakbym miał wymieniać proszek to razem z całą obudową, w sklepie. neelix 11 |
Data: Pa?dziernik 01 2008 16:44:28 | Temat: Re: Gaśnica i przegląd samochodu | Autor: 'Tom N' | Marcin Narzynski w
Co więcej, miałem nawet ze sobą jakieś pismo, w którym policjant tłumaczy Najchętniej doprowadziłbym jakoś do ukarania tego diagnosty, ale kompletnie A jakie kwity od stacji diagnostycznej masz? -- Tomasz Nycz [priv-- >>X-Email] 12 |
Data: Pa?dziernik 01 2008 19:26:25 | Temat: Re: Gaśnica i przegląd samochodu | Autor: Menios | "Pokazałem, jest na niej data ważności 13 |
Data: Pa?dziernik 01 2008 19:40:58 | Temat: Re: Gaśnica i przegląd samochodu | Autor: 'Tom N' | Menios w "Pokazałem, jest na niej data ważności No to chyba jeszcze jest wazna... jakby byl teraz listopad to bylaby juz po Czy ja pytałem co pokazał petent, czy może jednak o to, co petent dostał? -- Tomasz Nycz [priv-- >>X-Email] 14 |
Data: Pa?dziernik 01 2008 20:23:01 | Temat: Re: Gaśnica i przegląd samochodu | Autor: Arbiter |
dokumentów stosowanych przy tych badaniach i *brak gaśnicy* jest http://www.norcom.com.pl/nowe_forum/viewtopic.php?t=2786 15 |
Data: Pa?dziernik 01 2008 19:38:05 | Temat: Re: Gaśnica i przegląd samochodu | Autor: 'Tom N' | Arbiter w Użytkownik "'Tom N'" napisał w wiadomości http://www.norcom.com.pl/nowe_forum/viewtopic.php?t=2786 Ale co chciałeś przekazać podając odnośnik do jakiegoś forum? -- Tomasz Nycz [priv-- >>X-Email] 16 |
Data: Pa?dziernik 01 2008 19:41:12 | Temat: Re: Gaśnica i przegląd samochodu | Autor: Big Jack | W wiadomości: I co Wy na to? Ktoś kiedyś na tej grupie pisał, że gaśnica ma być i ma być sprawna, a nieważne co ma napisane na metryczce. Kontrolujący niech udowdni, że tak nie jest i pokryje koszty ładowania/kupna nowej gaśnicy. -- Big Jack ////// ( o o) GG: *660675* -- ooO-( )-Ooo- 17 |
Data: Pa?dziernik 01 2008 19:45:00 | Temat: Re: Gaśnica i przegląd samochodu | Autor: Boombastic | Ktoś kiedyś na tej grupie pisał, że gaśnica ma być i ma być sprawna, a nieważne co ma napisane na metryczce. Kontrolujący niech udowdni, że tak nie jest i pokryje koszty ładowania/kupna nowej gaśnicy. Gaśnica ma być, ale nigdzie nie jest napisane, ze ma być sprawna czy też z ważnym przeglądem. 18 |
Data: Pa?dziernik 02 2008 10:51:07 | Temat: Re: Gaśnica i przegląd samochodu | Autor: neelix |
Ktoś kiedyś na tej grupie pisał, że gaśnica ma być i ma być sprawna, a nieważne co ma napisane na metryczce. Kontrolujący niech udowdni, że tak nie jest i pokryje koszty ładowania/kupna nowej gaśnicy. Sprawność jest narzucona w PoRD. Art.66. neelix 19 |
Data: Pa?dziernik 02 2008 10:49:33 | Temat: Re: Gaśnica i przegląd samochodu | Autor: neelix |
W wiadomości: Nie ktoś pisał tylko tak mówi prawo. neelix 20 |
Data: Pa?dziernik 01 2008 20:31:59 | Temat: Re: Gaśnica i przegląd samochodu | Autor: |--=Bartek=--| | Urocza "przygoda" mnie spotkała dzisiaj w trakcie przeglądu. OK Pokazałem, jest na niej data ważności "październik 2008". I co? I pan uznał, że jest przeterminowana i wpisał Hmmm, ciekawe... Gadałem z jego szefem - tylko się głupio Naprawiałeś w na stacji lub w warsztacie obok? Przecież nie ma takiego przymusu. Coś mi tu śmierdzi i to ostro. Nikomu w Jak to bezsilny? Przecież nikt ci nie kazał robić w TYM warsztacie. I co Wy na to? 1. Diagnosta ma prawo nie wykonać ci przeglądu. To on podpisuje się pod nim i w razie problemów to on odpowiada przed odpowiednimi organami, łącznie z karą pozbawienia wolności. Jeżeli nie chce zrobić przeglądu to nie zrobi. 2. Jeżeli w taki sposób cię potraktowano i taki wałek zrobiono to omijaj tą stację. Dziwi mnie to, że tak naiwnie zgodziłeś się na wszystko. BTW. jeżeli podam ci numer konta to prześlesz mi parę tysięcy zł? ;-) Przyznam, że twoje postępowanie jest naprawdę dziwne... Jeżeli masz jakieś zastrzeżenia to udaj się do WK i porozmawiaj z osobą mającą nadzór nad SKP z ramienia Starosty. MN B.Z. 21 |
Data: Pa?dziernik 01 2008 20:54:23 | Temat: Re: Gaśnica i przegląd samochodu | Autor: Arbiter |
1. Diagnosta ma prawo nie wykonać ci przeglądu. To on podpisuje się pod NIe ma prawa które nakazywałoby mu odmowę przdłużenia BT jeśli gasnica jest przeterminowana pozbawienia wolności. Jeżeli nie chce zrobić przeglądu to nie zrobi. Jezeli pojazd jest sprawny to musi zrobic 22 |
Data: Pa?dziernik 01 2008 20:57:46 | Temat: Re: Gaśnica i przegląd samochodu | Autor: |--=Bartek=--| | 1. Diagnosta ma prawo nie wykonać ci przeglądu. To on podpisuje się pod nim i w razie problemów to on odpowiada przed odpowiednimi organami, łącznie z karąNIe ma prawa które nakazywałoby mu odmowę przdłużenia BT jeśli gasnica Czy ja gdzieś napisałem, że przez gaśnicę? Przeczytaj jeszcze raz... pozbawienia wolności. Jeżeli nie chce zrobić przeglądu to nie zrobi.Jezeli pojazd jest sprawny to musi zrobic Nic nie musi*. B.Z. *nie musi też po pewnym czasie pracować, ale to już inna sprawa. 23 |
Data: Pa?dziernik 01 2008 21:00:52 | Temat: Re: Gaśnica i przegląd samochodu | Autor: Przembo | *|-- =Bartek=-- |* napisal(a) w Nikomu wJak to bezsilny? Przecież nikt ci nie kazał robić w TYM warsztacie. A Ty ze swej szklanej kuli oczywiscie bys wyczytal, ze lepiej ten zaklad omijac szrokim lukiem? 1. Diagnosta ma prawo nie wykonać ci przeglądu. To on podpisuje się pod A jesli decyduje sie na zrobienie przegladu to niech go wykona jak nalezy, a nie na ciaga na kolejna wizyte by zainkasowac dodatkowo 20pln za uzupelnienei badania. 2. Jeżeli w taki sposób cię potraktowano i taki wałek zrobiono to omijaj Ja na jednej stacji juz chcialem im zostawic autko i czekac na policje... Z zajetym jedynym stanowiskiem duzo by nie zdzialali, a wypuscic nie chcieli - skonczylo sie "polubownie", oni zachowali sie zgodnie z przepisami, ja zalacilem. Jeżeli masz jakieś zastrzeżenia to udaj się do WK i porozmawiaj z osobą Dobry krok, dolaczyc kserokopie pisma ktore wydal diagnosta i... pewnie niewiele to zmieni, moze po latach odzyska sie pieniadze :) Pozdr 24 |
Data: Pa?dziernik 01 2008 21:09:43 | Temat: Re: Gaśnica i przegląd samochodu | Autor: |--=Bartek=--| | A Ty ze swej szklanej kuli oczywiscie bys wyczytal, ze lepiej ten zaklad omijac szrokim lukiem?Nikomu wJak to bezsilny? Przecież nikt ci nie kazał robić w TYM warsztacie. Jeżeli mają takie podejście jak zostało opisane w pierwszym poście to można mieć pewne podstawy co do dalszego rozwoju sytuacji. 1. Diagnosta ma prawo nie wykonać ci przeglądu. To on podpisuje się podA jesli decyduje sie na zrobienie przegladu to niech go wykona jak Diagnosta na stanowisku może wykonać przegląd, a nie naprawę. Jeżeli tak robią to powodzenia w czasie kontroli. Tak naprawdę to na SKP można jedynie z czynności naprawczych wyregulować światła. Zero jakiejkolwiek mechaniki. Jeżeli jest dodatkowe stanowisko to już inna bajka. 2. Jeżeli w taki sposób cię potraktowano i taki wałek zrobiono to omijajJa na jednej stacji juz chcialem im zostawic autko i czekac na Dlaczego nie chcieli zrobić przeglądu? Poza tym nie masz prawa zostawić u nich auta - jeżeli tak to raczej ty byś miał problem. Jeżeli masz jakieś zastrzeżenia to udaj się do WK i porozmawiaj z osobąDobry krok, dolaczyc kserokopie pisma ktore wydal diagnosta i... pewnie niewiele to zmieni, moze po latach odzyska sie pieniadze :) To zależy od WK. Znam takie co potrafią działać w ciągu dnia i sprawa ciągnie się przez kwartał. Są takie co papier wrzucą do przysłowiowej "niszczarki". Pozdr B.Z. 25 |
Data: Pa?dziernik 01 2008 21:36:10 | Temat: Re: Gaśnica i przegląd samochodu | Autor: Przembo | *|-- =Bartek=-- |* napisal(a) w Jeżeli mają takie podejście jak zostało opisane w pierwszym poście to Do dalszego tak, ale przeszlosci to nie zmienia, czyli wpasc mozna :/ Diagnosta na stanowisku może wykonać przegląd, a nie naprawę. Jeżeli tak Ale te prawie 20pln nastepnym razem wezmie z pieczatke za wyimaginowane usterki... Ja na jednej stacji juz chcialem im zostawic autko i czekac naDlaczego nie chcieli zrobić przeglądu? Chcieli i zrobili, ale wynik byl negatywny. Nie pamietam wszystkiego co tam bylo, jakies pierdoly ktore nie mialy znaczenia czy auto przejdzie przeglad czy nie. Poza tym nie masz prawa zostawić Na policje bym czekal bo auta nie chcieli mi wydac, nie chcialem zaplacic za ta farse... skonczylo sie na tym ze auto uznane zostalo za sprawne technicznie - takie w sumie bylo. Juz nie dociekaj czy ja akurat postepowalem wlasciwie, wiem ze za usluge powienien zaplacic. Oni natomiast powinni ta usluge wykonac, a nie szukac frajera. To zależy od WK. Znam takie co potrafią działać w ciągu dnia i sprawaJeżeli masz jakieś zastrzeżenia to udaj się do WK i porozmawiaj z osobąDobry krok, dolaczyc kserokopie pisma ktore wydal diagnosta i... pewnie niewiele to zmieni, moze po latach odzyska sie pieniadze :) Zaskoczony tym raczej nie jestem :) Pozdr 26 |
Data: Pa?dziernik 02 2008 09:23:52 | Temat: Re: Gaśnica i przegląd samochodu | Autor: BrunoJ | Przembo napisał(a): Ale te prawie 20pln nastepnym razem wezmie z pieczatke za wyimaginowanePo prostu warto sie dopytac znajomych gdzie jezdza na przeglady i gdzie nie robia zbednych problemow. Ja ostatnio pojechalem bez przygotowania i do czegostam sie przyczepili technicznie (slusznie). Za poprawkowy przeglad nie zaplacilem nic. Chociaz gosc cos mowil ze powinni kasowac 20zl od kazdej zanotowanej usterki. Ale robia uklon w strone klienta. Gasnicy nie sprawdzali w ogole. Natomiast bardzo dokladnie sprawdzali zawieszenie i ogolnie mechanike. Potrafili dac przeglad, a jednoczesnie wskazac drobiazgi ktore nalezaloby poprawic/zwrocic uwage, zeby auto bylo cacy. Po prostu porzadny diagnosta. Nie mniej nie zrobilbym zadyme gdyby gosc na liste usterek wpisal mi gasnice przeterminowanie gasnicy, ktora na dodatek jest jeszcze ciagle wazna... -- pozdrawiam Bruno -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 27 |
Data: Pa?dziernik 02 2008 19:20:57 | Temat: Re: Gaśnica i przegląd samochodu | Autor: |--=Bartek=--| | Ale te prawie 20pln nastepnym razem wezmie z pieczatke za wyimaginowanePo prostu warto sie dopytac znajomych gdzie jezdza na przeglady i gdzie Jeżeli usterki nie zagrażały życiu to odsyłałem klienta i mówiłem "proszę jechać ostrożnie". Oczywiście z informacją co ma zrobić. Gasnicy nie sprawdzali w ogole. Natomiast bardzo dokladnie sprawdzali Diagnosta zdroworozsądkowiec. Ktoś kto pracował w tym fach to wie co może przejść, a co nie. Prawda jest taka, że nawet roczne auto nie przeszło by naszych polskich przeglądów technicznych. Dla mnie zawsze były najważniejsze hamulce i układ kierowniczy/zawieszenie. Jednak kierowcy są naprawdę różni i niestety muszę to napisać, ale spora ich część to po prostu debile. Przyjechać na przegląd autem, które hamuje tylko ręcznym? To był mój jedyny neg w ciągu roku pracy... Na dobrej SKP możesz przyjechać kilka dni wcześniej i sprawdzić za free auto (my tak robiliśmy). Dość często ludzie wpadali do nas na sprawdzenie auta przed urlopem bo wiedzieli, że będą mieli to zrobione dobrze i za darmo. Może dlatego stacja i warsztat nie mają problemów z klientami? B.Z. 28 |
Data: Pa?dziernik 03 2008 08:05:32 | Temat: Re: Gaśnica i przegląd samochodu | Autor: BrunoJ | |-- =Bartek=-- | <bolivar @ CosTamJeszcze autograf.pl> napisał(a): Dla mnie zawsze były najważniejsze(my tak robiliśmy). Dość często ludzie wpadali do nas na sprawdzenie auta przedJa tez tak najczesciej robilem ze jechalem ze dwa tygodnie wczesniej na przed-przeglad (chyba 20zl, pelna sciezka jak na przegladzie). Jesli cos bylo to mi to mowili i do przegladu usuwalem usterke. Ostatnio jakos tak wyszlo ze mnie dluzej nie bylo i robilem przeglad na styk, i wyszly zapieczone linki recznego (dzialal, ale gorzej niz powinien). Wymienilem, przeszedlem i po problemie. Robie przeglady w tej stacji od 11 lat chyba, albo i dluzej i zawsze bylem traktowany powaznie, nigdy nie czepiali sie gdy nie trzeba bylo, a jednoczesnie nigdy nie podchodzili ulgowo, gdy byly jakies wazne tematy. czyli tak jak trzeba, i osobiscie tego wlasnie oczekuje od przegladu technicznego. -- pozdrawiam Bruno -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 29 |
Data: Pa?dziernik 02 2008 19:12:11 | Temat: Re: Gaśnica i przegląd samochodu | Autor: |--=Bartek=--| | Chcieli i zrobili, ale wynik byl negatywny. Nie pamietam wszystkiego coJa na jednej stacji juz chcialem im zostawic autko i czekac naDlaczego nie chcieli zrobić przeglądu? Wg. przepisów możesz nie dostać przeglądu nawet za tą pierdołę (np. spalona żarówka podświetlenia tablicy). Jeżeli przyjechała by policja to stała by po stronie diagnosty. Poza tym nie masz prawa zostawićNa policje bym czekal bo auta nie chcieli mi wydac, nie chcialem Usługę wykonali - sprawdzili auto, wskazali usterki i wg. przepisów ocenili pojazd. B.Z. 30 |
Data: Pa?dziernik 02 2008 22:37:05 | Temat: Re: Gaśnica i przegląd samochodu | Autor: Przembo | *|-- =Bartek=-- |* napisal(a) w Chcieli i zrobili, ale wynik byl negatywny. Nie pamietam wszystkiego coWg. przepisów możesz nie dostać przeglądu nawet za tą pierdołę (np. Watpie... Z kilku rzeczy pamietam brak przegladu gasnicy, zla mase i zbiornik z gazem w bagazniku wzdluz osi pojazdu. Czy ktorakolwiek z tych rzeczy ma znaczenie? Jedynie ta zla masa (nie wiem dokladnie o co chodzilo, ale chyba cos w instalacji gazowej) ewentualnie dawalaby podstawy do nega... Ale o co chodzi z ta masa juz sie nie dowiedzialem wtedy, ani na kolejnych przegladach w innym miejscu. Pierwszy przeglad tego auto mialem pare dni po zakupie, zuzyte tarcze, brak sily hamowania na jednym tylnym kole przy noznym, na drugim przy recznym, luzy w ukladzie kierowniczym, zardzewialy halogen i jakies pomniejsze, neg zasluzony. Na kolejnych przegladach auto bylo juz w stanie "igla", ale w opisanym wczesniej przypadku na jakiejs przygodnej stacji wyszly jaja. Usługę wykonali - sprawdzili auto, wskazali usterki i wg. przepisów Albo klamiesz, albo szklana kula Cie oklamuje... jakie wg. przepisow? Wg. przepisow to mi auto puscili, wczesniej chyba cos im sie pomylilo. Pozdr 31 |
Data: Pa?dziernik 03 2008 08:03:52 | Temat: Re: Gaśnica i przegląd samochodu | Autor: |--=Bartek=--| | Watpie...Chcieli i zrobili, ale wynik byl negatywny. Nie pamietam wszystkiego coWg. przepisów możesz nie dostać przeglądu nawet za tą pierdołę (np. Tak - wg. przepisów neg. Jedynie ta zla masa (nie wiem dokladnie o co chodzilo, ale Kiedyś się dowiesz - kwestia szczęścia, ale na wszelki wypadek porównaj sobie tabliczkę znamionową z tym co masz w dowodzie. Pierwszy przeglad tego auto Przecież wyżej pisałeś co było nie tak. Usługę wykonali - sprawdzili auto, wskazali usterki i wg. przepisówAlbo klamiesz, albo szklana kula Cie oklamuje... jakie wg. przepisow? Wg. przepisow to mi auto puscili, wczesniej chyba cos im sie pomylilo. Widzisz z doświadczenia wiem, że jak trafisz na osobę przestrzegającą WSZYSTKICH przepisów to możesz nega dostać za pierdołę (przysłowiową żarówkę). Moja rada - sprawdź sobie dane jakie masz w DR z tabliczką i katalogiem. Inaczej później możesz mieć problem i ty i diagności. Pozdr B.Z. ps. poczytaj sobie jak powinien być zamontowany zbiornik LPG i jak nie powinien. Zrozumiesz... 32 |
Data: Pa?dziernik 03 2008 08:49:00 | Temat: Re: Gaśnica i przegląd samochodu | Autor: Przembo | *|-- =Bartek=-- |* napisal(a) w Z kilku rzeczy pamietam brak przegladu gasnicy, zla mase i zbiornik zTak - wg. przepisów neg. Za co dokladnie? Jedynie ta zla masa (nie wiem dokladnie o co chodzilo, aleKiedyś się dowiesz - kwestia szczęścia, ale na wszelki wypadek porównaj Mozesz przyblizyc? Co ma tabliczka znamionowa z danymi z doodu wspolnego z przylaczeniem kabelka do masy pojazdu? Pierwszy przeglad tego autoPrzecież wyżej pisałeś co było nie tak. Ale napisz co dokladnie? Moze gasnica co? Pisz precyzyjniej. Widzisz z doświadczenia wiem, że jak trafisz na osobę przestrzegającą Czyli mozna przyjac ze przepisy sa tak skonstruowane, ze praktycznie zadne auto nie przejdzie przegladu? Moja rada - sprawdź sobie dane jakie masz w DR z tabliczką i Jakie dane mam porownac konkretnie? Numer nadwozia, cos jeszcze? poczytaj sobie jak powinien być zamontowany zbiornik LPG i jak nie Wiesz, ale nie powiesz... chcesz sie ze mna bawic w kotka i myszke? Jesli masz cos do napisania to nie krepuj sie prosze, jesli chcesz sie tylko powymadrzac to baw sie sam. Licze jednak ze napiszesz cos, co sie przyda rowniez innym grupowiczom, bo aut z butla/butlami umieszczonymi wzdluz sporo jednak jezdzi. Pozdr 33 |
Data: Pa?dziernik 03 2008 17:48:09 | Temat: Re: Gaśnica i przegląd samochodu | Autor: |--=Bartek=--| | Masy - nie wyjaśniełeś o jaką masę chodzi ;-). Przyjąłem masy liczone w kg ;-) 34 |
Data: Pa?dziernik 03 2008 18:02:20 | Temat: Re: Gaśnica i przegląd samochodu | Autor: Przembo | *|-- =Bartek=-- |* napisal(a) w Masy - nie wyjaśniełeś o jaką masę chodzi ;-). Przyjąłem masy liczone w Chyba ze tak... Ale jeszcze moze slowko o butli LPG? Wiem ze w razie najechania na tyl auta lepsza jest butla toroidalna lub "walec" w poprzek bagaznika i taka bym zamontowal, ale pod wzgledem przepisow co jest nie tak z butla umocowana wzdluznie? Pozdr 35 |
Data: Pa?dziernik 03 2008 16:14:16 | Temat: Re: Gaśnica i przegląd samochodu | Autor: 'Tom N' | |-- =Bartek=-- | w Z kilku rzeczy pamietam brak przegladu gasnicy, zla mase i zbiornik z Tak - wg. przepisów neg. Która/które rzecz/rzeczy i które przepisy? -- Tomasz Nycz [priv-- >>X-Email] 36 |
Data: Pa?dziernik 01 2008 21:56:00 | Temat: Re: Gaśnica i przegląd samochodu | Autor: Tomasz Pyra | Marcin Narzynski pisze: Urocza "przygoda" mnie spotkała dzisiaj w trakcie przeglądu. Trzeba było mu udowodnić że się myli i zademonstrować. Oczywiście w warsztacie, w środku ;) 37 |
Data: Pa?dziernik 01 2008 22:04:36 | Temat: Re: Gaśnica i przegląd samochodu | Autor: Przembo | *Tomasz Pyra* napisal(a) w Trzeba było mu udowodnić że się myli i zademonstrować. I co by to dalo? Nie mialby gasnicy! Caly myk polga na tym by sprowokowac diagnoste/miska do takiej proby, wymiana na nowke gratis ;) Pozdr |