On 26 Wrz, 07:45, "P" wrote:
Przychodzą mi do głowy 2 rodzaje grzejników:
- olejowy
- dmochawa gorącego powietrza
Lepiej jakiś mocny elektryczny z przełączaniem stopni mocy, olejaki i
inne takie syfią i są kłopotliwe w obsłudze, a do doraźnego palenia
prąd nie będzie jakiś kosmicznie kosztowny. Tylko weź odpowiednią moc,
kiedyś przy -20 chciałem podgrzać coś metalowego i niemrawo szło
(dorwałem wielką mocną suszarę do włosów). Podstawiłem łapę a tam
zimne powietrze z wylotu leci :>
Pzdr.
L.
4 |
Data: Wrzesien 26 2011 21:39:24 |
Temat: Re: [ Garaďż˝ ] Grzejnik olejowy czy dmu chawa? |
Autor: Czarek Daniluk |
W dniu 2011-09-26 07:45, P pisze:
Witam
Szukam rozwi�zania do dora�nego ogrzewania gara�u podczas jesiennych,
wieczornych wymian klock�w itp w samochodzie.
Przychodz� mi do g�owy 2 rodzaje grzejnik�w:
- olejowy
- dmochawa gor�cego powietrza
S�ysza�em ze to drugie jest ta�sze. Czy macie do�wiadczenie?
R
Całkiem na poważnie - zwykła koza na jakieĹ drwa :)
Pozdrawiam !
5 |
Data: Wrzesien 27 2011 00:20:07 | Temat: Re: [ Garaż ] Grzejnik olejowy czy dmuchawa? | Autor: Tomasz Pyra |
W dniu 2011-09-26 07:45, P pisze:
Witam
Szukam rozwiązania do doraźnego ogrzewania garażu podczas jesiennych,
wieczornych wymian klocków itp w samochodzie.
Przychodzą mi do głowy 2 rodzaje grzejników:
- olejowy
- dmochawa gorącego powietrza
Słyszałem ze to drugie jest tańsze. Czy macie doświadczenie?
Nie wiem co masz na myśli pisząc "to drugie", bo zasadniczo każdy tego rodzaju system jest dmuchawą gorącego powietrza, pytanie tylko czym to powietrze grzejesz, a można grzać np. prądem, gazem, olejem, węglem, drewnem itp. itd.
Ja używam nagrzewnicy gazowej, podobnej do tej;
http://www.klimatop.pl/849,pl-nagrzewnica-gazowa-remington-rem-10-m-font-color-orange-b-i-odbior-od-reki-lub-wysylka-24h!-i-b-font-.html
Moja ma 12kW i daje radę nawet w blaszaku zimą.
Tyle że mając w miarę szczelny garaż trzeba zapewnić jakąś wentylację żeby się nie zaczadzić.
Ceny LPG w butlach nie są jakieś wysokie, a sam gaz też się przyda czasami w warsztacie - np. palnik.
Elektryczną się nie zaczadzisz, ale musisz mieć solidną siłę żeby uzyskać taką samą moc, a w dodatku zbankrutujesz płacąc za ten prąd - no chyba że używana będzie okazjonalnie.
6 |
Data: Wrzesien 27 2011 00:38:53 | Temat: Re: [ Garaż ] Grzejnik olejowy czy dmuchawa? | Autor: RoMan Mandziejewicz |
Hello Tomasz,
Tuesday, September 27, 2011, 12:20:07 AM, you wrote:
Szukam rozwiązania do doraźnego ogrzewania garażu podczas jesiennych,
[...]
Ja używam nagrzewnicy gazowej, podobnej do tej;
http://www.klimatop.pl/849,pl-nagrzewnica-gazowa-remington-rem-10-m-font-color-orange-b-i-odbior-od-reki-lub-wysylka-24h!-i-b-font-.html
Moja ma 12kW i daje radę nawet w blaszaku zimą.
Tyle że mając w miarę szczelny garaż trzeba zapewnić jakąś wentylację
żeby się nie zaczadzić.
Ceny LPG w butlach nie są jakieś wysokie, a sam gaz też się przyda
czasami w warsztacie - np. palnik.
Ceny nie są wysokie? 11kG butla kosztuje 50+PLN. Przy zużyciu 0.76kG/h
starczy na 14 godzin. To daje 3.50PLN/h i bardzo częstą wymianę butli.
To ja już wolę nagrzewnicę elektryczną - koszt używania niewiele
większy (5PLN/h) a bezpieczństwo ceny nie ma.
Elektryczną się nie zaczadzisz, ale musisz mieć solidną siłę żeby
uzyskać taką samą moc, a w dodatku zbankrutujesz płacąc za ten prąd - no
chyba że używana będzie okazjonalnie.
Zbankrutujesz również na LPG - to było dobre rozwiązanie w czasach,
gdy 11kG butla kosztowała 15PLN.
--
Best regards,
RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
| | |