Grupy dyskusyjne » Gwarancja na nowe auta... - ogólnie

Gwarancja na nowe auta... - ogólnie

1	Data: Marzec 26 2012 02:55:59
Temat: Gwarancja na nowe auta... - ogólnie
Autor: anacron
Z moich doĹwiadczeĹ wynika, że wszystko co może siÄ popsuÄ w aucie nie jest na gwarancji ponieważ: - jest czÄĹciÄ eksploatacyjnÄ samochodu - gwarancja na tÄ czeć obostrzona jest dodatkowymi warunkami (jak np. Ĺmieszne małym przebiegiem którym owa gwarancja obejmuje) - zostało uszkodzone w winy użytkownika pojazdu Dlaczego wiÄc producenci samochodów nie wprowadzÄ opcji auto bez gwarancji (za odpowiednio niższÄ cenÄ) a tylko z 3 miesiÄczna rÄkojmiÄ? ;)
2	Data: Marzec 25 2012 21:19:29
Temat: Gwarancja na nowe auta... - ogólnie
Autor: Iguan_007
Anacron, Nie wiem jak to dziala w Polsce ale nie zawsze to co sobie producent wpisze sobie w gwarancji jest naprawde wykluczone. Istnieje jeszcze prawo konsumenta do reklamacji wadliwego produktu. Mialem sytuacje gdzie producent samochodu nie chcial mi uwzglednic wymiany pewnej czesci I mial ja wpisana w gwarancji jako wyklucznie. Ale obowiazujace prawo w kraju gdzie mieszkam daje prawo do reklamacji jesli produkt jest wadliwy, niezaleznie czy mowimy o szczoteczce do zebow czy samochodzie. Po kontakcie z instytucja zajmujaca sie prawami konsumenta moja reklamacja zostala uznana. Wiec nie poddawaj sie od razu - w Polsce chyba tez masz prawo do reklamacji wadliwego produktu. Pozdrawiam, Iguan -- -- Iguan007 Sezon caly rok: http://picasaweb.google.com/iguan007/Australia --
3	Data: Marzec 26 2012 08:14:26
Temat: Re: Gwarancja na nowe auta... - ogólnie
Autor: DoQ
W dniu 26-03-2012 02:55, anacron pisze: Z moich doświadczeń wynika, że wszystko co może się popsuć w aucie nie - jest częścią eksploatacyjną samochodu - gwarancja na tą cześć obostrzona jest dodatkowymi warunkami (jak np. śmieszne małym przebiegiem którym owa gwarancja obejmuje) - zostało uszkodzone w winy użytkownika pojazdu Chyba nie miałeś nowego samochodu, stąd twoje "doświadczenia". -- Pozdr. Grzymosław
4	Data: Marzec 26 2012 10:53:27
Temat: Re: Gwarancja na nowe auta... - ogólnie
Autor: anacron
W dniu 2012-03-26 08:14, DoQ pisze: W dniu 26-03-2012 02:55, anacron pisze: Z moich doświadczeń wynika, że wszystko co może się popsuć w aucie nie - jest częścią eksploatacyjną samochodu - gwarancja na tą cześć obostrzona jest dodatkowymi warunkami (jak np. śmieszne małym przebiegiem którym owa gwarancja obejmuje) - zostało uszkodzone w winy użytkownika pojazdu Chyba nie miałeś nowego samochodu, stąd twoje "doświadczenia". No fakt, wszystkie miały po kilka km już nakręcone, więc to nie nowe. ;)
5	Data: Marzec 26 2012 08:29:03
Temat: Re: Gwarancja na nowe auta... - ogólnie
Autor: Robert_J
Z moich doĹwiadczeĹ wynika, że wszystko co może siÄ popsuÄ w aucie nie jest na gwarancji ... A możesz przybliżyÄ te swoje doĹwiadczenia? Bo jakoĹ nie zaobserwowałem niczego takiego ;-)
6	Data: Marzec 26 2012 12:29:37
Temat: Re: Gwarancja na nowe auta... - ogólnie
Autor: anacron
W dniu 2012-03-26 08:29, Robert_J pisze: A możesz przybliżyÄ te swoje doĹwiadczenia? Bo jakoĹ nie zaobserwowałem niczego takiego ;-) Ogólnie auto mi siÄ nie psuje, ale zdarzyło siÄ kilka razy, że jednak coĹ tam padło, po 35 tys. posypały sie tuleje drÄżka stabilizacyjnego i w ASO usłyszałem, że jakby do 30 kkm padło to by wymienili za darmo, a tak muszÄ zapłaciÄ. W innym aucie po niecałych 20 tys kkm padło łożysko, tu usłyszałem że powinienem dziury omijaÄ... i takie tam inne pierdoły. Jeden raz jak przestały działaÄ wycieraczki kiedyĹ to mi bez szemrania naprawili za darmo i praktycznie od rÄki. W sumie miałem kilkanaĹcie jakiĹ takich drobiazgów, które niby w aucie na gwarancji, ale albo miały bardzo ograniczonÄ gwarancjÄ i ja już siÄ nie łapałem, albo były na liĹcie elementów wykluczonych z gwarancji. Z perspektywy 10 lat dochodzÄ do wniosku, że to co wkładam w tzw. przeglÄdy gwarancyjne jest wyrzuceniem pieniÄdzy w błoto, a pisze o tym, bo zaznajommy siÄ ostatnio pochwalił, że on nawet oleju nie zmienia według harmonogramu tylko według miernika jakiegoĹ, przeglÄdy ma w d... i tak pohulał do 270 kkm i z autem nic siÄ nie dzieje.
7	Data: Marzec 26 2012 21:14:09
Temat: Odp: Gwarancja na nowe auta... - ogólnie
Autor: Cavallino
Użytkownik "anacron" napisał w wiadomoĹci grup W dniu 2012-03-26 08:29, Robert_J pisze: A możesz przybliżyÄ te swoje doĹwiadczenia? Bo jakoĹ nie zaobserwowałem niczego takiego ;-) Ogólnie auto mi siÄ nie psuje, ale zdarzyło siÄ kilka razy, że jednak coĹ tam padło, po 35 tys. posypały sie tuleje drÄżka stabilizacyjnego i w ASO usłyszałem, że jakby do 30 kkm padło to by wymienili za darmo, a tak muszÄ zapłaciÄ. W innym aucie po niecałych 20 tys kkm padło łożysko, tu usłyszałem że powinienem dziury omijaÄ... Bo to jest testowanie asertywnoĹci klienta, a nie podstawa prawna do odmowy naprawy gwarancyjnej. Czyli to nie z gwarancjÄ jest problem, tylko z profesjonalizmem przedstawicieli gwaranta. Jak siÄ uprzesz, to zrobiÄ, tyle że w niektórych przypadkach nie obejdzie siÄ bez sporu sÄdowego.
8	Data: Marzec 26 2012 10:09:10
Temat: Re: Gwarancja na nowe auta... - ogólnie
Autor: kurdybanek
Użytkownik "anacron" napisał w wiadomości Z moich doświadczeń wynika, że wszystko co może się popsuć w aucie nie jest na gwarancji ponieważ: - jest częścią eksploatacyjną samochodu Od kilkunastu lat jezdze Toyotami, nigdy sie nie zdarzylo, aby serwis odmowil naprawy czegos na gwarancji. Czesto nawet sami proponowali (np. cieknacy amortyzator).
9	Data: Marzec 26 2012 11:19:20
Temat: Re: Gwarancja na nowe auta... - ogólnie
Autor: Robert_J
Od kilkunastu lat jezdze Toyotami, nigdy sie nie zdarzylo, aby serwis odmowil naprawy czegos na gwarancji. Czesto nawet sami proponowali (np. cieknacy amortyzator). Dokładnie :-). Z tego co dowiedziałem się kiedyś w ASO to dostają oni kasę od producenta za naprawy gwarancyjne, czyli w zasadzie w ich interesie jest naprawa gwarancyjna :-)
10	Data: Marzec 26 2012 10:16:28
Temat: Re: Gwarancja na nowe auta... - ogólnie
Autor: Jakub Witkowski
W dniu 2012-03-26 02:55, anacron pisze: Dlaczego wiÄc producenci samochodów nie wprowadzÄ opcji auto bez gwarancji (za odpowiednio niższÄ cenÄ) a tylko z 3 miesiÄczna rÄkojmiÄ? ;) Prawo do reklamacji (z tzw. "niezgodnoĹci z umowÄ") jest ustawowe, 2-letnie, i pod pewnymi wzglÄdami korzystniejsze dla konsumenta, wiÄc kto wie czy im by siÄ w ogóle opłacało nie dawaÄ gwarancji :) Bo jak masz gwarancjÄ, to z niej korzystasz jakby "defaultowo" - nie wiedzÄc, że można inaczej... -- Jakub Witkowski \| Prezentowane opinie mogÄ byÄ niepoważne, z domeny \| nieprawdziwe, lub nie odpowiadaÄ w czÄĹci gts /kropka/ pl \| lub całoĹci poglÄdom ich Autora.
11	Data: Marzec 26 2012 12:15:46
Temat: Re: Gwarancja na nowe auta... - ogólnie
Autor: J.F
Użytkownik "Jakub Witkowski" napisał w wiadomoĹci W dniu 2012-03-26 02:55, anacron pisze: Dlaczego wiÄc producenci samochodów nie wprowadzÄ opcji auto bez gwarancji (za odpowiednio niższÄ cenÄ) a tylko z 3 miesiÄczna rÄkojmiÄ? ;) Prawo do reklamacji (z tzw. "niezgodnoĹci z umowÄ") jest ustawowe, 2-letnie, i pod pewnymi wzglÄdami korzystniejsze dla konsumenta, wiÄc kto wie czy im by siÄ w ogóle opłacało nie dawaÄ gwarancji :) Bo jak masz gwarancjÄ, to z niej korzystasz jakby "defaultowo" - nie wiedzÄc, że można inaczej... Niestety - ale ta ustawa jest bardzo niewyraznie napisana. O zepsuciu w zasadzie nie ma ani slowa, zawsze pisza o niezgodnosci z umowa ... ale na co sie w koncu umowiliscie ? Ze amortyzator wytrzyma 10kkm czy 100kkm ? Ze tlumik wytrzyma rok czy 10 lat ? Na razie system chyba trzyma strone klienta, ale byc moze dlatego ze jeszcze zaden sprzedawca sie porzadnie nie postawil. Nie oplaca sie, bo towar za tani. Ale samochody drogie. Umowicie sie na 3 miesieczna gwarancje, czyli ze bezplatne naprawy beda tylko przez 3 miesiace ? Wolno wam. Tylko powinno byc wyraznie w umowie zapisane. Ale jak widac rynek w rozwinietych krajach idzie w druga strone - producent gwarantuje ze "drivetrain" bedzie zdolne do jazdy przez 5 lat, czy 7, czy 150kkm. J.
12	Data: Marzec 29 2012 13:31:36
Temat: Re: Gwarancja na nowe auta... - ogólnie
Autor: kratylos
W dniu 2012-03-26 02:55, anacron pisze: Z moich doĹwiadczeĹ wynika, że wszystko co może siÄ popsuÄ w aucie nie jest na gwarancji ponieważ: - jest czÄĹciÄ eksploatacyjnÄ samochodu - gwarancja na tÄ czeć obostrzona jest dodatkowymi warunkami (jak np. Ĺmieszne małym przebiegiem którym owa gwarancja obejmuje) - zostało uszkodzone w winy użytkownika pojazdu Dlaczego wiÄc producenci samochodów nie wprowadzÄ opcji auto bez gwarancji (za odpowiednio niższÄ cenÄ) a tylko z 3 miesiÄczna rÄkojmiÄ? ;) takie rzeczy to tylko w kii lub hyundaiu pozd kratylos
13	Data: Marzec 29 2012 13:58:36
Temat: Re: Gwarancja na nowe auta... - ogólnie
Autor: Potocki Passion & Adventure
W dniu 2012-03-26 02:55, anacron pisze: Z moich doĹwiadczeĹ wynika, że wszystko co może siÄ popsuÄ w aucie nie jest na gwarancji ponieważ: - jest czÄĹciÄ eksploatacyjnÄ samochodu - gwarancja na tÄ czeć obostrzona jest dodatkowymi warunkami (jak np. Ĺmieszne małym przebiegiem którym owa gwarancja obejmuje) - zostało uszkodzone w winy użytkownika pojazdu Dlaczego wiÄc producenci samochodów nie wprowadzÄ opcji auto bez gwarancji (za odpowiednio niższÄ cenÄ) a tylko z 3 miesiÄczna rÄkojmiÄ? ;) W Fordzie Mondeo miesiÄc przed upływem gwarancji pojechałem do salonu i powiedziałem, że coĹ stuka w przednim zawieszeniu (56 tysiecy przejechane). Wymienili oba amortyzatory na gwarancji (koszt każdego to 500zł + normalnie robocizna 500zł). -- Kacper Potocki www.DogsPassion.pl GG: 3121891