Grupy dyskusyjne   »   Honda City czy Mitsubishi Lancer?

Honda City czy Mitsubishi Lancer?



1 Data: Wrzesien 10 2010 23:30:00
Temat: Honda City czy Mitsubishi Lancer?
Autor: Andrzej Widakow 

Witam,

Przymierzam się do zakupu autka (cena ok. 50tys.) - wpadły mi w oko dwa: Honda City i Mitsubishi Lancer (najtańsza wersja Inform). Co wybrać - może jakieś uwagi od aktualnych użytkowników - interesujące byłyby zwłaszcza wady tych aut, koszty ekspolatacji np. spalanie, koszty przeglądów.

A może w tej cenie coś jeszcze innego?

Pozdrawiam,
Endrju



2 Data: Wrzesien 11 2010 01:37:04
Temat: Re: Honda City czy Mitsubishi Lancer?
Autor: Yogi(n) 

Użytkownik "Andrzej Widakow"  napisał w wiadomości

Witam,

Przymierzam się do zakupu autka (cena ok. 50tys.) - wpadły mi w oko dwa: Honda City i Mitsubishi Lancer (najtańsza wersja Inform). Co wybrać - może jakieś uwagi od aktualnych użytkowników - interesujące byłyby zwłaszcza wady tych aut, koszty ekspolatacji np. spalanie, koszty przeglądów.

Mam lancera w wersji SB (inform). Pali dużo, lakier ma z psiej kupy kręcony, plastiki nie zachwycają. Ale jeździ toto świetnie, trzyma się drogi jak przyklejony, zawieszenie jest odpowiednio twarde i zarazem komfortowe (nie, nie ma tu sprzeczności wbrew pozorom). Jeśli niestraszne Ci spalanie na poziomie 10-12 l/100 km w mieście (na trasie koło 6,5) to bierz śmiało, warto. Jeśli zaś szukasz czegoś oszczędniejszego, to raczej honda, choć nie mam z nią żadnych doświadczeń.

--
Yogi(n)

3 Data: Wrzesien 11 2010 10:24:19
Temat: Re: Honda City czy Mitsubishi Lancer?
Autor: Lewis 

W dniu 2010-09-11 01:37, Yogi(n) pisze:

komfortowe (nie, nie ma tu sprzeczności wbrew pozorom). Jeśli
niestraszne Ci spalanie na poziomie 10-12 l/100 km w mieście (na trasie
koło 6,5) to bierz śmiało, warto. Jeśli zaś szukasz czegoś
oszczędniejszego, to raczej honda, choć nie mam z nią żadnych doświadczeń.


To ile wg. Ciebie samochód powinien palić aby był "oszczędny"?

--
Części do A6 C4 sprzedam
http://allegro.pl/item1199963969.html
Pozdrawiam
Lewis

4 Data: Wrzesien 11 2010 10:43:05
Temat: Re: Honda City czy Mitsubishi Lancer?
Autor: Katanka 

Lewis" <"lewisa[tnij] wrote:

W dniu 2010-09-11 01:37, Yogi(n) pisze:

komfortowe (nie, nie ma tu sprzeczności wbrew pozorom). Jeśli
niestraszne Ci spalanie na poziomie 10-12 l/100 km w mieście (na
trasie koło 6,5) to bierz śmiało, warto. Jeśli zaś szukasz czegoś
oszczędniejszego, to raczej honda, choć nie mam z nią żadnych
doświadczeń.

To ile wg. Ciebie samochód powinien palić aby był "oszczędny"?

Moja benzynka 2.5l pali w trybie mieszanym poniżej 10l/100km i uważam, że to jest oszczędne spalanie na tak duzy silnik.

--
Kacper Potocki vel Katanka
PSN: Katanka_PL | PS3 Fanboy!
www.MojeJamniki.pl | www.DogsPassion.pl | www.KocieLakocie.pl

5 Data: Wrzesien 11 2010 11:48:47
Temat: Re: Honda City czy Mitsubishi Lancer?
Autor: Yogi(n) 

Użytkownik "Lewis"  napisał w wiadomości

W dniu 2010-09-11 01:37, Yogi(n) pisze:

komfortowe (nie, nie ma tu sprzeczności wbrew pozorom). Jeśli
niestraszne Ci spalanie na poziomie 10-12 l/100 km w mieście (na trasie
koło 6,5) to bierz śmiało, warto. Jeśli zaś szukasz czegoś
oszczędniejszego, to raczej honda, choć nie mam z nią żadnych doświadczeń.


To ile wg. Ciebie samochód powinien palić aby był "oszczędny"?

Miałem już silnik o identycznej pojemności, który powyżej 10 nie "wychodził". Zresztą nie o to chodzi, lancer pali sporo zarówno z silnikiem 1,5 jak i 1,8 - w mieście, w korkach. Jeżeli ktoś kupuje auto do jazdy po mieście, to powinien rozważyć coś o małej pojemności, np. aygo pali ok 5,5 we wrocławskich korkach. Lancer (1,8) w takich warunkach "zeżre" nawet 15.

Skoro wątkotwórca rozważa city i lancera, to nie za bardzo wiemy czy chce jeździć po mieście czy w trasy, ja na krótsze trasy (powiedzmy 30-60 km dziennie) mogę szczerze lancera polecić, w wypadku dłuższych dziennych przebiegów - jakiegoś diesla (niekoniecznie lancera, bo narzekają na awaryjność volkswagenowego DID), a do miasta - inne auto ;-)

Corolla o silniku 1,4 spalała w mieście 7,5-8 litra na stówę i to było kompromisowe rozwiązanie, zwłaszcza, że 70% przebiegu zrobiłem w trasach poza miastem, co wiązało się ze spalaniem rzędu 5,6 - 6 litra. Lancer na trasie spala 6,3 - 6,8 w zależności od załadowania i ilości wyprzedzonych ciężarówek, ale w mieście to po prostu za droga zabawka. Dlatego wszystko zależy od charaktersytyki tras, które zamierza się pokonywać. No i stylu jazdy, jakości palliwa, ukształtowania terenu i lepkości powietrza ;-)

Do wątkotwórcy - zajrzyj tutaj:
http://forum.mitsumaniaki.pl/index.php?c=48&sid=68b88917370bad04876581f6832ebbb1
i będziesz znał wszystkie wady i zalety tego wartego uwagi samochodu.

--
Yogi(n)

6 Data: Wrzesien 11 2010 23:35:27
Temat: Re: Honda City czy Mitsubishi Lancer?
Autor: Andrzej Widakow 

Yogi(n) pisze:

Skoro wątkotwórca rozważa city i lancera, to nie za bardzo wiemy czy chce jeździć po mieście czy w trasy

Noooo, "wątkotwórca" chciałby jeździć powiedzmy 85% po mieście reszta trasy.

P.S
No i co oczywiste, "wątkotwórca" nie chciały wydawać dużo potocznie zwanej "kasy" na sprawdzanie przez tzw. autoryzowany serwis (tfu., tfu.) sprawności jego auta. A poważnie, interesują mnie jak najmniejsze koszty ukryte po  kupnie auta (typu obowiązkowe przeglądy za 1800PNL za wyminaę oleju i filtra, albo podobna cena za wymianę filtra klimy) itp. No i oczywiście wrażenia (z portfele ze spalania).

Jak dotąd nikt nie odezwał się od Hondy City. Nie czytają listy czy co?

Pozdrawiam,
Endrju

7 Data: Wrzesien 12 2010 00:01:34
Temat: Re: Honda City czy Mitsubishi Lancer?
Autor: Yogi(n) 

Użytkownik "Andrzej Widakow"  napisał w wiadomości

No i co oczywiste, "wątkotwórca" nie chciały wydawać dużo potocznie zwanej "kasy" na sprawdzanie przez tzw. autoryzowany serwis (tfu., tfu.) sprawności jego auta. A poważnie, interesują mnie jak najmniejsze koszty ukryte po  kupnie auta (typu obowiązkowe przeglądy za 1800PNL za wyminaę oleju i filtra, albo podobna cena za wymianę filtra klimy) itp. No i oczywiście wrażenia (z portfele ze spalania).

Koszty przeglądu lancera znajdziesz pod wskazanym przedtem linkiem, trzeba tylko pogrzebać. W moim wypadku było to ok 600 zł, razem z olejem, czyli nie tak źle. Cena zależy od miasta oczywiście i od ASO, ale obowiązuje tu generalna zasada im większe tym drożej (bbo koszt zależy głównie od robocizny, która w większych miastach jest droższa. Filtr przeciwpyłkowy wymienisz sam, na allegro są po 40 -100 złotych mniej więcej, te droższe to wersja z węglem aktywnym.
Ale powtórzę jeszcze raz - na miasto to nie jest dobry pomysł, chyba, że miasto małe i niezakorkowane. Auto jest pakowne, wygodne, idelne jako rodzinne, trasy rzędu 700-800 km robimy rodzinnie bez problemu. Wyprzedza się bardzo dobrze, dobrze się trzyma drogi, łatwo obsługuje, jedynym minusem (powaznym, bo o mniej istotnych nie ma co wspominać - każde nowe auto w tej klasie ma kiepski lakier czy tandetne plastiki) jest spalanie, które do jazdy miejskiej zniechęca. Są wersje przystosowane do LPG lub z fabryczną instalacją, ale pewnie ciężko będzie takiego kupić za mniej niż 70.

Jak dotąd nikt nie odezwał się od Hondy City. Nie czytają listy czy co?

Nie muszą oszczędzać na paliwie to jeżdżą i nie maja czasu zaglądać tutaj ;-)

--
Yogi(n)

8 Data: Wrzesien 12 2010 14:49:17
Temat: Re: Honda City czy Mitsubishi Lancer?
Autor: Mumin 

W dniu 2010-09-12 00:01, Yogi(n) pisze:

Ale powtórzę jeszcze raz - na miasto to nie jest dobry pomysł, chyba, że
miasto małe i niezakorkowane.



Z tymi małymi miastami to wcale nie tak różowo jest jak się mieszkańcom większych wydaje. Mieszkam w małym mieście i przebiegi są naprawdę małe, tak małe, że samochód 3/4 trasy jedzie jeszcze na ssaniu. Żadnej tu oszczędności nie widzę, wręcz przeciwnie. Nie pomaga fakt, że nie ma tylu skrzyżowań i korków. Moja Carisma automat pali mi 12 litrów przy takiej jeździe.

--
Pozdrawiam,
Mumin

9 Data: Wrzesien 12 2010 16:28:23
Temat: Re: Honda City czy Mitsubishi Lancer?
Autor: Jaroslaw Berezowski 

Dnia Sun, 12 Sep 2010 14:49:17 +0200, Mumin napisał(a):

Z tymi małymi miastami to wcale nie tak różowo jest jak się mieszkańcom
większych wydaje. Mieszkam w małym mieście i przebiegi są naprawdę małe,
tak małe, że samochód 3/4 trasy jedzie jeszcze na ssaniu. Ĺťadnej tu
oszczędności nie widzę, wręcz przeciwnie. Nie pomaga fakt, że nie ma
tylu skrzyżowań i korków. Moja Carisma automat pali mi 12 litrów przy
takiej jeździe.
To wlasnie idealne zastosowanie dla EV.

--
Jaroslaw "jaros" Berezowski

10 Data: Wrzesien 12 2010 17:32:52
Temat: Re: Honda City czy Mitsubishi Lancer?
Autor: Yogi(n) 

Użytkownik "Mumin"  napisał w wiadomości

W dniu 2010-09-12 00:01, Yogi(n) pisze:
Z tymi małymi miastami to wcale nie tak różowo jest jak się mieszkańcom większych wydaje. Mieszkam w małym mieście i przebiegi są naprawdę małe, tak małe, że samochód 3/4 trasy jedzie jeszcze na ssaniu. Żadnej tu oszczędności nie widzę, wręcz przeciwnie. Nie pomaga fakt, że nie ma tylu skrzyżowań i korków. Moja Carisma automat pali mi 12 litrów przy takiej jeździe.

Ja pochodze z dużego (Wrocław), mieszkam w średnim (Nowy Sącz, trochę ponad 80 tys. mieszkańców) i zauważam różnicę, mimo, że Sącz jest dość mocno zakorkowany. Przejechanie podobnego dystansu we Wrocławiu to ok. 120% tego zużycia, co w Sączu, w zasadzie niezależnie od samochodu.

--
Yogi(n)

11 Data: Wrzesien 12 2010 17:01:33
Temat: Re: Honda City czy Mitsubishi Lancer?
Autor: Sergiusz Rozanski 

Dnia 12.09.2010 Yogi(n)  napisał/a:

Użytkownik "Mumin"  napisał w wiadomości

W dniu 2010-09-12 00:01, Yogi(n) pisze:
Z tymi małymi miastami to wcale nie tak różowo jest jak się mieszkańcom
większych wydaje. Mieszkam w małym mieście i przebiegi są naprawdę małe,
tak małe, że samochód 3/4 trasy jedzie jeszcze na ssaniu. Żadnej tu
oszczędności nie widzę, wręcz przeciwnie. Nie pomaga fakt, że nie ma tylu
skrzyżowań i korków. Moja Carisma automat pali mi 12 litrów przy takiej
jeździe.

Ja pochodze z dużego (Wrocław), mieszkam w średnim (Nowy Sącz, trochę ponad
80 tys. mieszkańców) i zauważam różnicę, mimo, że Sącz jest dość mocno
zakorkowany. Przejechanie podobnego dystansu we Wrocławiu to ok. 120% tego
zużycia, co w Sączu, w zasadzie niezależnie od samochodu.

A ja myślę że więcej tu zależy od ilości aut/mieszkańca, miasta o wyższym
tym współczynniku mają po prostu gorzej, nie ważne czy to 10k, 100k czy milion
mieszkańców, infraskturtura dróg jest robiona pod ilość mieszkańców, więc
współczynnik rządzi.

--
"A cóż to za sens kupować samochód, żeby jeździć po asfalcie?
Tam, gdzie jest  asfalt, nie ma nic ciekawego,  a gdzie  jest
coś ciekawego, tam nie ma asfaltu".
               Strugaccy - Poniedziałek zaczyna się w sobotę.

12 Data: Wrzesien 12 2010 12:36:00
Temat: Re: Honda City czy Mitsubishi Lancer?
Autor: Pan Piskorz 

A poważnie, interesują mnie jak najmniejsze koszty ukryte po  kupnie auta (typu obowiązkowe przeglądy za 1800PNL za wyminaę oleju i filtra, albo podobna cena za wymianę filtra klimy) itp.

Zainteresuj się hyundaiem.
250 zł za przegląd. Można przynieść własne olej i filtry.
Tylko kabinowy ostatnio własny przyniosłem, pozostałe w aso kosztowały tyle co w sklepie.
P.

13 Data: Wrzesien 12 2010 01:33:13
Temat: Re: Honda City czy Mitsubishi Lancer?
Autor: Jacek 

Użytkownik "Andrzej Widakow"  napisał w wiadomości

Przymierzam się do zakupu autka (cena ok. 50tys.) - wpadły mi w oko dwa: Honda City i Mitsubishi Lancer (najtańsza wersja Inform). Co wybrać - może jakieś uwagi od aktualnych użytkowników - interesujące byłyby zwłaszcza wady tych aut, koszty ekspolatacji np. spalanie, koszty przeglądów.

kolega z pracy ma City, 1 gen.
Koszty przeglądów w aso ok 900zł. Poza regularnym łapaniem gumy nie ma problemów z przymusowymi postojami.

Jacek

Re: Honda City czy Mitsubishi Lancer?



Grupy dyskusyjne