Grupy dyskusyjne   »   Jęczy skrzynia

Jęczy skrzynia



1 Data: Luty 26 2013 17:43:48
Temat: Jęczy skrzynia
Autor: Sebastian Biały 

Pada mi skrzynia. Paca co prawda już od 30 tyś ale dalej jeździ.

Efekty tylko akutyczne: biegi 1,2,5,6 jęczą przy przyspieszaniu, przy czym 1 i 2 najgłośniej. Biegi 5,6 bardziej szumią z cichym jękiem. Jęki na 1,2 są równie głośne co silnik co wzbudza zainteresowanie pieszych :)

Ĺťadnych problemów z wrzucaniem biegów, synchronizacją czy innymi wyczuwalnymi problemami z dzwignią. W zasadzie dła głuchego żadnej różnicy.

Teraz zanim pojadę do warsztatu gdzie mi walną ściemę chciałbym zapytać: skąd pochodzi dzwięk jęczenia? Uszkodzone lożyska? Coś zatarte? Plan zapewne jest taki że skrzynie wymieniamy na "nową" ze szrotu. Czy będa mieli rację nie podejmójąc się nawet próby diagnostyki? Znajomy mechanik powiedział że w szumiące by jeszcze zaglądał ale jęczące tylko na złom. Ma rację?

Olej jest :)



2 Data: Luty 26 2013 17:49:56
Temat: Re: Jęczy skrzynia
Autor: Sebastian Biały 

On 2013-02-26 17:43, Sebastian Biały wrote:

podejmójąc

Łomatko ! Przepraszam...

3 Data: Luty 26 2013 18:48:21
Temat: Re: Jęczy skrzynia
Autor: J.F 

Użytkownik "Sebastian Biały"  napisał w wiadomości

Teraz zanim pojadę do warsztatu gdzie mi walną ściemę chciałbym zapytać: skąd pochodzi dzwięk jęczenia? Uszkodzone lożyska? Coś zatarte? Plan zapewne jest taki że skrzynie wymieniamy na "nową" ze szrotu. Czy będa mieli rację nie podejmójąc się nawet próby diagnostyki? Znajomy mechanik powiedział że w szumiące by jeszcze zaglądał ale jęczące tylko na złom. Ma rację?

Chyba ma.
Skrzynie trzeba wymontowac, rozebrac, bedzie to dlugotrwale, a wiec kosztowne.
I nawet nie wiem czy da rade naprawic, bo moze juz czesci zamiennych nie ma, albo konstrukcja jednorazowa.

"kup se pan na szrocie druga skrzynie, moze bedzie lepsza".

Ja mialem ciekawszy numer - pare razy skrzynia mi sie zrobila dziwnie glosna.
I zawsze to bylo na jednym rondzie w Klodzku, ktore (Klodzko) odwiedzalem sporadycznie.
A potem tak stopniowo sie uciszalo.

Ki czort ? Ze tam jakas ciekawa kombinacja warunkow wystepowala to mozliwe, ale co sie w ich wyniku dzialo ?

J.

4 Data: Luty 26 2013 19:02:59
Temat: Re: Jęczy skrzynia
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2013-02-26 18:48, J.F pisze:
(...)

Ja mialem ciekawszy numer - pare razy skrzynia mi sie zrobila dziwnie
glosna.
I zawsze to bylo na jednym rondzie w Klodzku, ktore (Klodzko)
odwiedzalem sporadycznie.
A potem tak stopniowo sie uciszalo.

Ki czort ? Ze tam jakas ciekawa kombinacja warunkow wystepowala to
mozliwe, ale co sie w ich wyniku dzialo ?

Efekty wskazują na mechanizm różnicowy... (o ile napęd na przód)

5 Data: Luty 26 2013 19:36:38
Temat: Re: Jęczy skrzynia
Autor: J.F 

Użytkownik "Artur Maśląg"  napisał w
W dniu 2013-02-26 18:48, J.F pisze:

Ja mialem ciekawszy numer - pare razy skrzynia mi sie zrobila dziwnie
glosna.
I zawsze to bylo na jednym rondzie w Klodzku, ktore (Klodzko)
odwiedzalem sporadycznie.
A potem tak stopniowo sie uciszalo.
Ki czort ? Ze tam jakas ciekawa kombinacja warunkow wystepowala to
mozliwe, ale co sie w ich wyniku dzialo ?

Efekty wskazują na mechanizm różnicowy... (o ile napęd na przód)

Sierra, dyfer z tylu :-)
Hm, nie wykluczam ze i ten dzwiek naprawde z tylu pochodzil.
Tym niemniej pytanie pozostaje - co by to moglo byc.

A po drodze przeciez niejeden zakret szybko pokonywany.

J.

6 Data: Luty 26 2013 19:55:33
Temat: Re: Jęczy skrzynia
Autor: h.w.d.p. 

Sierra, dyfer z tylu :-)
Hm, nie wykluczam ze i ten dzwiek naprawde z tylu pochodzil.
Tym niemniej pytanie pozostaje - co by to moglo byc.

A po drodze przeciez niejeden zakret szybko pokonywany.


moze ten zakret byl na tyle dlugi i ostry ze resztki oleju przelaly sie na jedna strone i smarowania nie bylo?

7 Data: Luty 27 2013 16:15:19
Temat: Re: Jęczy skrzynia
Autor: J.F 

Użytkownik "h.w.d.p."  napisał w wiadomości

Sierra, dyfer z tylu :-)
Hm, nie wykluczam ze i ten dzwiek naprawde z tylu pochodzil.
Tym niemniej pytanie pozostaje - co by to moglo byc.

A po drodze przeciez niejeden zakret szybko pokonywany.

moze ten zakret byl na tyle dlugi i ostry ze resztki oleju przelaly sie na jedna strone i smarowania nie bylo?

Nie, rondo jak wiele innych.
Moze tylko silnik rozgrzany godzina szybkiej jazdy ... ale przeciez gdzie indziej tez bywalo dalej i szybko...

J.

8 Data: Luty 26 2013 20:31:53
Temat: Re: Jęczy skrzynia
Autor: Artur Maśląg 

W dniu 2013-02-26 19:36, J.F pisze:

Użytkownik "Artur Maśląg"  napisał w
W dniu 2013-02-26 18:48, J.F pisze:
Ja mialem ciekawszy numer - pare razy skrzynia mi sie zrobila dziwnie
glosna.
I zawsze to bylo na jednym rondzie w Klodzku, ktore (Klodzko)
odwiedzalem sporadycznie.
A potem tak stopniowo sie uciszalo.
Ki czort ? Ze tam jakas ciekawa kombinacja warunkow wystepowala to
mozliwe, ale co sie w ich wyniku dzialo ?

Efekty wskazują na mechanizm różnicowy... (o ile napęd na przód)

Sierra, dyfer z tylu :-)
Hm, nie wykluczam ze i ten dzwiek naprawde z tylu pochodzil.

Nie odróżniasz 'wycia' z dyfra od wycia ze skrzyni?

Tym niemniej pytanie pozostaje - co by to moglo byc.
A po drodze przeciez niejeden zakret szybko pokonywany.

Ze szklaną kulą problem. Może coś olejem/satelitami/łożyskami?
Bez szans na znalezienie przyczyny.

9 Data: Luty 26 2013 13:04:03
Temat: Re: Jęczy skrzynia
Autor:

W dniu wtorek, 26 lutego 2013 18:48:21 UTC+1 użytkownik J.F napisał:

Użytkownik "Sebastian Biały"  napisał w wiadomości

>Teraz zanim pojadę do warsztatu gdzie mi walną ściemę chciałbym

>zapytać: skąd pochodzi dzwięk jęczenia? Uszkodzone lożyska? Coś

>zatarte? Plan zapewne jest taki że skrzynie wymieniamy na "nową" ze

>szrotu. Czy będa mieli rację nie podejmójąc się nawet próby

>diagnostyki? Znajomy mechanik powiedział że w szumiące by jeszcze

>zaglądał ale jęczące tylko na złom. Ma rację?



Chyba ma.

Skrzynie trzeba wymontowac, rozebrac, bedzie to dlugotrwale, a wiec

kosztowne.

I nawet nie wiem czy da rade naprawic, bo moze juz czesci zamiennych

nie ma, albo konstrukcja jednorazowa.



"kup se pan na szrocie druga skrzynie, moze bedzie lepsza".



Ja mialem ciekawszy numer - pare razy skrzynia mi sie zrobila dziwnie

glosna.

I zawsze to bylo na jednym rondzie w Klodzku, ktore (Klodzko)

odwiedzalem sporadycznie.

A potem tak stopniowo sie uciszalo.



Ki czort ? Ze tam jakas ciekawa kombinacja warunkow wystepowala to

mozliwe, ale co sie w ich wyniku dzialo ?



J.

Jakie długotrwałe. Rozebranie, sprawdzenie co popsute i zmontowanie z nowymi częściami to góra trzy godziny w przypadku typowej skrzyni biegów. Oczywiście jak to robi mechanik samochodowy.

10 Data: Luty 26 2013 22:27:14
Temat: Re: Jęczy skrzynia
Autor: h.w.d.p. 

Jakie długotrwałe. Rozebranie, sprawdzenie co popsute i zmontowanie z nowymi częściami to góra trzy godziny w przypadku typowej skrzyni biegów. Oczywiście jak to robi mechanik samochodowy.


plus kilka/kilkanascie dni/tygodni oczekiwania na nowe czesci. szczegol.

11 Data: Luty 26 2013 13:33:49
Temat: Re: Jęczy skrzynia
Autor:

W dniu wtorek, 26 lutego 2013 22:27:14 UTC+1 użytkownik h.w.d.p. napisał:

> Jakie d�ugotrwa�e. Rozebranie, sprawdzenie co popsute i zmontowanie z nowymi cz�ciami to g�ra trzy godziny w przypadku typowej skrzyni bieg�w. Oczywi�cie jak to robi mechanik samochodowy.

>



plus kilka/kilkanascie dni/tygodni oczekiwania na nowe czesci. szczegol.

Czyli lepiej kupić nową skrzynię ze złomu i też czekać kilka kilkanaście dni na części. Bo w takiej sytuacji tylko idiota kupi następną po niepalącej.

12 Data: Luty 26 2013 22:51:05
Temat: Re: Jęczy skrzynia
Autor: h.w.d.p. 

Czyli lepiej kupić nową skrzynię ze złomu i też czekać kilka kilkanaście dni na części. Bo w takiej sytuacji tylko idiota kupi następną po niepalącej.


oczywiscie ze nie.
najlepiej kupic sprawna skrzynie z jezdzacego auta.

13 Data: Luty 27 2013 03:35:24
Temat: Re: Jęczy skrzynia
Autor:

W dniu wtorek, 26 lutego 2013 22:51:05 UTC+1 użytkownik h.w.d.p. napisał:

> Czyli lepiej kupi� now� skrzyni� ze z�omu i te� czeka� kilka kilkana�cie dni na cz�ci. Bo w takiej sytuacji tylko idiota kupi nast�pn� po niepal�cej.

>



oczywiscie ze nie.

najlepiej kupic sprawna skrzynie z jezdzacego auta.

Jak masz sprawny jeżdżący samochód z dobrą skrzynią to ją sprzedasz? Nie twierdzę że nie da się kupić silnika czy skrzyni biegów w możliwym stanie. Ale to nie jest powszechne. Za mało tych rozbitych czy anglików żeby skrzyń dla wszystkich wystarczyło. Padł mi silnik. To po nowoczesnemu chciałem kupić używany. Jak popatrzyłem co jest do kupienia to mój padnięty poszedł do remontu kapitalnego. Remont kosztował dwa razy tyle co używany silnik. Uważam że nie były do wyrzucone pieniądze a wręcz że dobrze na tym wyszedłem. To że " mechanicy" sugerują wymianę całych podzespołów na używane wynika z tego że nie potrafią naprawić. Powodem wymiany skrzyni biegów może być to że pękła obudowa po dużym przebiegu. A nie to że coś w niej charczy albo zgrzyta jakiś bieg przy wrzucaniu. Takie usterki się naprawia. Wychodzi to najtaniej i daje gwarancję na dalsze bezproblemowe użytkowanie.

14 Data: Luty 27 2013 13:43:18
Temat: Re: Jęczy skrzynia
Autor: h.w.d.p. 

Jak masz sprawny jeżdżący samochód z dobrą skrzynią to ją sprzedasz? Nie twierdzę że nie da się kupić silnika czy skrzyni biegów w możliwym stanie. Ale to nie jest powszechne. Za mało tych rozbitych czy anglików żeby skrzyń dla wszystkich wystarczyło. Padł mi silnik. To po nowoczesnemu chciałem kupić używany. Jak popatrzyłem co jest do kupienia to mój padnięty poszedł do remontu kapitalnego. Remont kosztował dwa razy tyle co używany silnik. Uważam że nie były do wyrzucone pieniądze a wręcz że dobrze na tym wyszedłem. To że " mechanicy" sugerują wymianę całych podzespołów na używane wynika z tego że nie potrafią naprawić. Powodem wymiany skrzyni biegów może być to że pękła obudowa po dużym przebiegu. A nie to że coś w niej charczy albo zgrzyta jakiś bieg przy wrzucaniu. Takie usterki się naprawia. Wychodzi to najtaniej i daje gwarancję na dalsze bezproblemowe użytkowanie.


jest tyle anglikow ze nie ma zadnego problemu z uzywana skrzynia do popularnych samochodow. poza tym skrzynie psuja sie rzadko wiec i popyt jest maly w porownaniu do silnikow.

peknieta obudowa po duzym przebiegu to jakas abstrakcja dla mnie. predze uwierze ze pekla od przypierdolenia w cos.

15 Data: Luty 27 2013 15:11:41
Temat: Re: Jęczy skrzynia
Autor: J.F 

Użytkownik  napisał w wiadomości grup

Jak masz sprawny jeżdżący samochód z dobrą skrzynią to ją sprzedasz? Nie twierdzę że nie da się kupić silnika czy skrzyni biegów w możliwym stanie. Ale to nie jest powszechne.
Za mało tych rozbitych czy anglików żeby skrzyń dla wszystkich wystarczyło.

Ale tez skrzynie rzadko padaja.

Padł mi silnik. To po nowoczesnemu chciałem kupić używany. Jak popatrzyłem co jest do kupienia to mój padnięty poszedł do remontu kapitalnego. Remont kosztował dwa razy >tyle co używany silnik. Uważam że nie były do wyrzucone pieniądze a wręcz że dobrze na tym wyszedłem.

Poczekamy, zobaczymy.
Silniki i skrzynie sa z reguly dosc trwale, jak padaja, to i reszta auta jest zmeczona. I czas pomyslec o nowym, a nie przeplacac za naprawe :-)

To że " mechanicy" sugerują wymianę całych podzespołów na używane wynika z tego że nie potrafią naprawić.

Czesciowo. Ale nawet ci dobrzy zdaja sobie sprawe ze nie zaplacisz 5000 za remont silnika w aucie wartym 6000.

A i dla klienta - silnik ze szrotu - kot w worku. Ale silnik po remoncie ... tez kot w worku :-)

Powodem wymiany skrzyni biegów może być to że pękła obudowa po dużym przebiegu.

Tato kiedys kupil obudowe. Fabryczna. Teraz to nie wiem czy sprzedaja.

A nie to że coś w niej charczy albo zgrzyta jakiś
bieg przy wrzucaniu. Takie usterki się naprawia.

No nie wiem. Nie rozkrecalem nowoczesnej skrzyni z osobowki, ale cos mi sie tam obilo o uszy o nowoczesnych technologiach ... niezbyt rozbieralnych.

Wychodzi to najtaniej i daje gwarancję na dalsze bezproblemowe użytkowanie.

Ale to trzeba kompletny remont zrobic. Wszystkie nowe synchronizatory, nowe lozyska, i moze byc jak z silnikiem - remont 2000.
A kola zebate juz zuzyte ... nowa choinka ?

J.

16 Data: Luty 27 2013 16:31:57
Temat: Re: Jęczy skrzynia
Autor:

kogutek444 wrote:

Jak masz sprawny jeżdżÄ…cy samochód z dobrą skrzynią to ją sprzedasz? Nie
twierdzę że nie da się kupić silnika czy skrzyni biegów w możliwym
stanie. Ale to nie jest powszechne.

Powszechne jest sprowadzanie aut na części z kierownicą po prawej stronie
lub wadami prawnymi, zwykle w takim aucie można ten silnik czy skrzynię
sprawdzić przed demontażem.

A nie to że coś w niej charczy albo zgrzyta jakiś bieg przy
wrzucaniu. Takie usterki się naprawia. Wychodzi to najtaniej i daje
gwarancję na dalsze bezproblemowe użytkowanie.

Defekt skrzyni oznacza zwykle ogólnie wyeksploatowanie, więc taka naprawa
będzie albo droga (remont kapitalny) albo chujowa. Albo jedno i drugie.

--
ssᴉʅq sᴉ ǝɔuɐɹouɓᴉ

17 Data: Luty 27 2013 16:29:47
Temat: Re: Jęczy skrzynia
Autor:

kogutek444 wrote:

Jakie długotrwałe. Rozebranie, sprawdzenie co popsute i zmontowanie z
nowymi częściami to góra trzy godziny w przypadku typowej skrzyni
biegów. Oczywiście jak to robi mechanik samochodowy.

Ty chyba przeleżałeś pod lodem mniej więcej od czasów późnego PRL-u.

--
ssᴉʅq sᴉ ǝɔuɐɹouɓᴉ

18 Data: Luty 27 2013 14:45:10
Temat: Re: Jęczy skrzynia
Autor:

Sebastian Biały wrote:

Teraz zanim pojadę do warsztatu gdzie mi walną ściemę chciałbym zapytać:
skąd pochodzi dzwięk jęczenia? Uszkodzone lożyska? Coś zatarte? Plan
zapewne jest taki że skrzynie wymieniamy na "nową" ze szrotu.

Jak jesteś pewien, ze to skrzynia, która i tak jest już na straty, to
spróbuj wlać ceramizer (tylko nie jakieś zagęszczacze i inne motodoktory).
Poważnie. W przekładniach sprawuje się całkiem dobrze, bardzo możliwe, że
będzie na tyle ciszej, że zrezygnujesz z kosztownej naprawy niemłodego,
jak sądzę auta.

--
ssᴉʅq sᴉ ǝɔuɐɹouɓᴉ

19 Data: Luty 27 2013 20:00:52
Temat: Re: Jęczy skrzynia
Autor: Sebastian Biały 

On 2013-02-27 15:45, tᴏ wrote:

Jak jesteś pewien, ze to skrzynia, która i tak jest już na straty, to
spróbuj wlać ceramizer (tylko nie jakieś zagęszczacze i inne motodoktory).
Poważnie. W przekładniach sprawuje się całkiem dobrze, bardzo możliwe, że
będzie na tyle ciszej, że zrezygnujesz z kosztownej naprawy niemłodego,
jak sądzę auta.

Mi to że jest glośno w niczym nie przeszkadza, ale oczami wyobraźni widze jak przy 140 na autostradzie jedno trybko postanawia sie obrazić na inne. Interesuje mnie naprawa albo wymiana. Obok jest firma która taśmowo naprawia skrzynie (a nie tylko piaskuje), ale śpiewają koło 2tyś za naprawioną. I to na wymianę na moją starą ...

Re: Jęczy skrzynia



Grupy dyskusyjne