Grupy dyskusyjne   »   Jaki dysk 2,5 cala?

Jaki dysk 2,5 cala?



1 Data: Styczen 04 2010 15:37:08
Temat: Jaki dysk 2,5 cala?
Autor: John Smith 

Jeśli dotychczas na mój urobek wystarczał dysk 100GB na 5 lat, to jak
duży następny dysk powinienem kupić? Prosta odpowiedź brzmi 100GB na
następne 5 lat. Ale prosto nie jest i trzeba wziąć pod uwagę parę
czynników ryzyka i zoptymalizować decyzję:
- szybszy przyrost w związku z ewentualną zmianą sprzętu (filmy, większa
rozdzielczość matrycy)
- wolniejszy przyrost (bardziej świadome fotografowanie)
- zużycie dysku po pewnym czasie (może lepiej wymieniać częściej małymi
krokami zamiast raz na 5 lat większymi krokami)

Dodatkowe założenie jest takie, że ma to być dysk 2,5 cala dający się
zasilać z pojedynczego USB. Na razie ograniczyłem wybór do Seagate
Momentus (taki mam dotychczas i nie padł) albo podobny. Pomoże ktoś?

250GB, 320GB, 500GB, czy 640GB?
5400rpm czy 7200rpm (pójdzie i tak do obudowy USB, więc nie wiem czy
warto szybszy)?

Pozdrawiam,
--
Mirek



2 Data: Styczen 04 2010 15:50:30
Temat: Re: Jaki dysk 2,5 cala?
Autor: Jakub Jewuła 

Jeśli dotychczas na mój urobek wystarczał dysk 100GB na 5 lat, to jak
duży następny dysk powinienem kupić? Prosta odpowiedź brzmi 100GB na
następne 5 lat. Ale prosto nie jest i trzeba wziąć pod uwagę parę
czynników ryzyka i zoptymalizować decyzję:
- szybszy przyrost w związku z ewentualną zmianą sprzętu (filmy, większa
rozdzielczość matrycy)
- wolniejszy przyrost (bardziej świadome fotografowanie)
- zużycie dysku po pewnym czasie (może lepiej wymieniać częściej małymi
krokami zamiast raz na 5 lat większymi krokami)
Dodatkowe założenie jest takie, że ma to być dysk 2,5 cala dający się
zasilać z pojedynczego USB. Na razie ograniczyłem wybór do Seagate
Momentus (taki mam dotychczas i nie padł) albo podobny. Pomoże ktoś?
250GB, 320GB, 500GB, czy 640GB?
5400rpm czy 7200rpm (pójdzie i tak do obudowy USB, więc nie wiem czy
warto szybszy)?


Mam Transcend StoreJet 500GB. Niby ma kabelek USB z dwoma wtyczkami
ale powiem szczerze, ze do niedawna nie wiedzialem po kiego czorta :)
Potem doczytalem w sieci, ze podobno sa komputery z za slabym USB...

U mnie podpinany do ktoregokolwiek komputera byle jakim pojedynczym
kablem USB dziala bez najmniejszych klopotow...

q

3 Data: Styczen 04 2010 16:05:21
Temat: Re: Jaki dysk 2,5 cala?
Autor: John Smith 

Jakub Jewuła napisał(a):

Mam Transcend StoreJet 500GB. Niby ma kabelek USB z dwoma wtyczkami
ale powiem szczerze, ze do niedawna nie wiedzialem po kiego czorta :)
Potem doczytalem w sieci, ze podobno sa komputery z za slabym USB...

U mnie podpinany do ktoregokolwiek komputera byle jakim pojedynczym
kablem USB dziala bez najmniejszych klopotow...

Mój dotychczasowy Seagate bierze poniżej 0,5A. Włożony do jakiejś
no-name obudowy USB nie sprawia problemów na moim kompie. Tak więc o
kompa się nie boję, ale słyszałem, ze te 0,5A jest krytyczne i nie każdy
dysk to spełnia.

--
Mirek

4 Data: Styczen 04 2010 16:16:32
Temat: Re: Jaki dysk 2,5 cala?
Autor: Kombajn Bizon 

OT

Powiem Ci szczerze, ze chybabym sie nabawil wrzodow zoladka ze stresu,
trzymajac wszystkie zdjecia na jednym dysku zewnetrznym.
Zwlaszcza, ze z moich obserwacji wynika, iz dyski staja sie coraz bardziej
awaryjne - niestety...

Aktualnie mam na katalog domowy (w tym zdjecia) 2 dyski 640GB spiete w RAID1
i do tego 1TB podlaczany przez USB na backupy, trzymany na stale poza
mieszkaniem. Ostatnio RAID sie przydal - jeden z dyskow zdefektowal po
poltora roku uzywania.
Gdyby zdefektowaly oba - mialbym jeszcze backup i dla mnie to minimum
zapewniajace w miare spokojny sen.

Co prawda akurat dla mnie duzo cenniejsze niz zdjecia sa dane z katalogu
domowego - ich utrata bylaby po prostu katastrofa - ale do swoich fotografii
tez mam ogromny sentyment i nie chcialbym ich stracic przez glupia awarie.

Tak wiec na Twoim miejscu zastanowilbym sie nad jakims bezpieczniejszym
rozwiazaniem, szczegolnie ze ceny dyskow sa teraz stosunkowo niskie.
No chyba ze ewentualna utrata tych 100GB danych Cie nie przeraza.

Aha - backup na dyskach optycznych wydaje sie byc srednim rozwiazaniem.
Ostatnio sprawdzalem kilkanascie plytek wypalonych okolo pieciu lat temu -
okolo polowa nie dala sie juz odczytac.

--
W tablicę kluczyk raz i dwa
I spalin kłąb i silnik gra...

5 Data: Styczen 04 2010 16:35:16
Temat: Re: Jaki dysk 2,5 cala?
Autor: John Smith 

Kombajn Bizon napisał(a):

OT

Powiem Ci szczerze, ze chybabym sie nabawil wrzodow zoladka ze stresu,
trzymajac wszystkie zdjecia na jednym dysku zewnetrznym.
Zwlaszcza, ze z moich obserwacji wynika, iz dyski staja sie coraz bardziej
awaryjne - niestety...

Aktualnie mam na katalog domowy (w tym zdjecia) 2 dyski 640GB spiete w RAID1
i do tego 1TB podlaczany przez USB na backupy, trzymany na stale poza
mieszkaniem. Ostatnio RAID sie przydal - jeden z dyskow zdefektowal po
poltora roku uzywania.
Gdyby zdefektowaly oba - mialbym jeszcze backup i dla mnie to minimum
zapewniajace w miare spokojny sen.

Co prawda akurat dla mnie duzo cenniejsze niz zdjecia sa dane z katalogu
domowego - ich utrata bylaby po prostu katastrofa - ale do swoich fotografii
tez mam ogromny sentyment i nie chcialbym ich stracic przez glupia awarie.

Tak wiec na Twoim miejscu zastanowilbym sie nad jakims bezpieczniejszym
rozwiazaniem, szczegolnie ze ceny dyskow sa teraz stosunkowo niskie.
No chyba ze ewentualna utrata tych 100GB danych Cie nie przeraza.

Aha - backup na dyskach optycznych wydaje sie byc srednim rozwiazaniem.
Ostatnio sprawdzalem kilkanascie plytek wypalonych okolo pieciu lat temu -
okolo polowa nie dala sie juz odczytac.

Ryzyko utraty zdjęć zależy np. od intensywności korzystania z dysku
(amatorsko czy zawodowo) i wartości zdjęć (albo raczej kosztów ich
ewentualnej utraty). Strategia backupu (czy kupię jeden taki dysk czy
dwa) to inna sprawa i niezależna od optymalnej pojemności. Nie chciałem
tego tematu poruszać, bo i tak każdy ma swoją strategię. Ja na razie
spałem spokojnie mając jeden dysk i kopie najlepszych jpegów na CD i na
papierze. Jeśli sen przestanie być spokojny, rozważę zmianę strategii
(oby nie za późno). :-)

--
Mirek

6 Data: Styczen 04 2010 17:21:22
Temat: Re: Jaki dysk 2,5 cala?
Autor: Kombajn Bizon 

John Smith:

Ryzyko utraty zdjęć zależy np. od intensywności korzystania z dysku
(amatorsko czy zawodowo) i wartości zdjęć (albo raczej kosztów ich
ewentualnej utraty). Strategia backupu (czy kupię jeden taki dysk czy
dwa) to inna sprawa i niezależna od optymalnej pojemności. Nie chciałem
tego tematu poruszać, bo i tak każdy ma swoją strategię. Ja na razie
spałem spokojnie mając jeden dysk i kopie najlepszych jpegów na CD i na
papierze. Jeśli sen przestanie być spokojny, rozważę zmianę strategii
(oby nie za późno). :-)

Tak chcialem tylko zaznaczyc ten temat, bo czesto jest niedoceniany,
zazwyczaj do momentu kiedy jest za pozno ;)

W wyborze Ci nie pomoge, bo nie mam rozeznania w dyskach 2.5", natomiast
czuje sie w miare kompetentny co do kwestii predkosci:

7200 RPM na pewno nie ma sensu - USB i tak nie pusci szybciej niz ok 20MB/s,
a  ponadto wolniej krecacy sie dysk bedzie chlodniejszy, wiec ja
zdecydowanie i definitywnie ograniczylbym sie w wyborze do 5400 RPM.


--
W tablicę kluczyk raz i dwa
I spalin kłąb i silnik gra...

7 Data: Styczen 04 2010 17:24:10
Temat: Re: Jaki dysk 2,5 cala?
Autor: John Smith 

Kombajn Bizon napisał(a):

7200 RPM na pewno nie ma sensu - USB i tak nie pusci szybciej niz ok 20MB/s,
a  ponadto wolniej krecacy sie dysk bedzie chlodniejszy, wiec ja
zdecydowanie i definitywnie ograniczylbym sie w wyborze do 5400 RPM.

A to cenna uwaga, dziękuję.

Pozdrawiam,
--
Mirek

8 Data: Styczen 04 2010 23:37:31
Temat: Re: Jaki dysk 2,5 cala?
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski 


"Kombajn Bizon"

7200 RPM na pewno nie ma sensu - USB i tak nie pusci szybciej niz ok 20MB/s,
a  ponadto wolniej krecacy sie dysk bedzie chlodniejszy, wiec ja
zdecydowanie i definitywnie ograniczylbym sie w wyborze do 5400 RPM.

Ja mam maksymalnie (i przeciętnie) 35 MB/s -- mierzone przez HDTune. :)

Z ciepłotą nieprawda -- błysk Seagata (7200 rpm) nie pobiera więcej
energii niż typowe dyski pracujące z szybkością 5400 obrotów/minutę. :)
(a jeśli nie pobiera więcej, raczej i nie grzeje się mocniej, chyba że
jest gorzej chłodzony, ale to nie jest sprawa obrotów a obudowy)

Oczywiście błysk nie ma sensu po USB -- ma sens po SATA300.

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

9 Data: Styczen 05 2010 01:08:50
Temat: Re: Jaki dysk 2,5 cala?
Autor: Kombajn Bizon 

Eneuel Leszek Ciszewski:

Ja mam maksymalnie (i przeciętnie) 35 MB/s -- mierzone przez HDTune. :)

Napisalem 20, chcialem napisac 30 - dobrze ze zwrociles uwage ;)

35 usrednione to juz mi sie wydaje malo realne, chwilowe jeszcze tak, ale
umowmy sie, ze te 5MB/s to juz drobnostka - i tak USB zostaje waskim gardlem
wiec predkosc dysku nie ma tu znaczenia.
 
Z ciepłotą nieprawda -- błysk Seagata (7200 rpm) nie pobiera więcej
energii niż typowe dyski pracujące z szybkością 5400 obrotów/minutę. :)
(a jeśli nie pobiera więcej, raczej i nie grzeje się mocniej, chyba że
jest gorzej chłodzony, ale to nie jest sprawa obrotów a obudowy)

Wiadomo ze wszystko zalezy od modelu, ale mialem do czynienia z wieloma
dyskami 5400 i 7200 - te pierwsze sa generalnie wyraznie chlodniejsze po
dotknieciu.

Poboru energii nie analizowalem, a w szczegolnosci nie wiem jaka czesc idzie
na zasilanie silnika obracajacego talerze, wiec ciezko z tego cos wnioskowac
o temperaturze.

Oczywiście błysk nie ma sensu po USB -- ma sens po SATA300.

Otoz to. Ale eSATA nie wszedzie jest.

Przy czym zakladajac wykorzystanie dysku jako magazynu na zdjecia to i tak
ma niewielkie znaczenie...

--
W tablicę kluczyk raz i dwa
I spalin kłąb i silnik gra...

10 Data: Styczen 05 2010 01:56:03
Temat: Re: Jaki dysk 2,5 cala?
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski 


"Kombajn Bizon"

35 usrednione to juz mi sie wydaje malo realne, chwilowe jeszcze tak, ale
umowmy sie, ze te 5MB/s to juz drobnostka - i tak USB zostaje waskim gardlem
wiec predkosc dysku nie ma tu znaczenia.

Czas dostępu jest ten sam a SATA daje mi na początku 60 a na końcu właśnie 35.

Z ciepłotą nieprawda -- błysk Seagata (7200 rpm) nie pobiera więcej
energii niż typowe dyski pracujące z szybkością 5400 obrotów/minutę. :)
(a jeśli nie pobiera więcej, raczej i nie grzeje się mocniej, chyba że
jest gorzej chłodzony, ale to nie jest sprawa obrotów a obudowy)

Wiadomo ze wszystko zalezy od modelu, ale mialem do czynienia z wieloma
dyskami 5400 i 7200 - te pierwsze sa generalnie wyraznie chlodniejsze po
dotknieciu.

Bo ten błysk jest niezwykły w ogóle. Ale i o 25% droższy od ,,zwykłych''. :)

Poboru energii nie analizowalem, a w szczegolnosci nie wiem jaka czesc idzie
na zasilanie silnika obracajacego talerze, wiec ciezko z tego cos wnioskowac
o temperaturze.

Dlaczego? Wszystko zamienia się w ciepło. Pytanie -- jak
szybko to ciepło jest odprowadzane. A to zalezy głównie od notebooka.

Oczywiście błysk nie ma sensu po USB -- ma sens po SATA300.

Otoz to. Ale eSATA nie wszedzie jest.

Raczej -- w niewielu notebookach jest.

Przy czym zakladajac wykorzystanie dysku jako magazynu na zdjecia to i tak
ma niewielkie znaczenie...

Nie ma!!!
Dla mnie USB starcza w zupełności.

-=-

WDC po SATA 150 -- max 60.4, min 27.6, średnio 45.3, czas dostępu 17.4, burst 65.4, CPU 3.1%
Po USB nie będzie dużo gorzej. CPU będzie mocniej obciążony -- i to boli, nie wąskie gardło USB.

Ponoć są już USB bezprzewodowe. Dla mnie to horror! Nie można od razu SATA z zasilaniem?

--
   .`'.-.          ._.                            .-.
   .'O`-'      ., ; o.'    eneuel@@gmail.com     '.O_'
   `-: chętnie sprzedam niebitego 75-300 III USM o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,;.. ; ;. . ,.;\|/....

11 Data: Styczen 05 2010 11:53:18
Temat: Re: Jaki dysk 2,5 cala?
Autor: Andrzej Popowski 

Tue, 5 Jan 2010 01:56:03 +0100, "Eneuel Leszek Ciszewski"
 pisze:

WDC po SATA 150 -- max 60.4, min 27.6, średnio 45.3, czas dostępu 17.4, burst 65.4, CPU 3.1%
Po USB nie będzie dużo gorzej. CPU będzie mocniej obciążony -- i to boli, nie wąskie gardło USB.

Aktualnie produkowane dyski mają więcej. Nawet te 5400 są o prawie 50%
szybsze od Twojego.
http://i66.photobucket.com/albums/h259/cs_tan/wdc640.jpg
http://img253.imageshack.us/img253/5939/hdtunebenchmarkst950032by1.png
--
Pozdrawiam,
Andrzej Popowski

12 Data: Styczen 05 2010 14:48:34
Temat: Re: Jaki dysk 2,5 cala?
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski 


"Andrzej Popowski"

Aktualnie produkowane dyski mają więcej. Nawet te 5400 są o prawie 50%
szybsze od Twojego.
http://i66.photobucket.com/albums/h259/cs_tan/wdc640.jpg
http://img253.imageshack.us/img253/5939/hdtunebenchmarkst950032by1.png

Dlatego też ten WDC zamierzam zastąpić błyskiem ze stajni Seagate.
A WDC ma powędrować do obudowy i stać się zewnętrznym. :)

--
   .`'.-.          ._.                            .-.
   .'O`-'      ., ; o.'    eneuel@@gmail.com     '.O_'
   `-: chętnie sprzedam niebitego 75-300 III USM o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,;.. ; ;. . ,.;\|/....

13 Data: Styczen 04 2010 21:05:41
Temat: Re: Jaki dysk 2,5 cala?
Autor: Thomas 


Użytkownik "John Smith"  napisał w wiadomości

Kombajn Bizon napisał(a):
OT

Powiem Ci szczerze, ze chybabym sie nabawil wrzodow zoladka ze stresu,
trzymajac wszystkie zdjecia na jednym dysku zewnetrznym.
Zwlaszcza, ze z moich obserwacji wynika, iz dyski staja sie coraz bardziej
awaryjne - niestety...

Aktualnie mam na katalog domowy (w tym zdjecia) 2 dyski 640GB spiete w RAID1
i do tego 1TB podlaczany przez USB na backupy, trzymany na stale poza
mieszkaniem. Ostatnio RAID sie przydal - jeden z dyskow zdefektowal po
poltora roku uzywania.
Gdyby zdefektowaly oba - mialbym jeszcze backup i dla mnie to minimum
zapewniajace w miare spokojny sen.

Co prawda akurat dla mnie duzo cenniejsze niz zdjecia sa dane z katalogu
domowego - ich utrata bylaby po prostu katastrofa - ale do swoich fotografii
tez mam ogromny sentyment i nie chcialbym ich stracic przez glupia awarie.

Tak wiec na Twoim miejscu zastanowilbym sie nad jakims bezpieczniejszym
rozwiazaniem, szczegolnie ze ceny dyskow sa teraz stosunkowo niskie.
No chyba ze ewentualna utrata tych 100GB danych Cie nie przeraza.

Aha - backup na dyskach optycznych wydaje sie byc srednim rozwiazaniem.
Ostatnio sprawdzalem kilkanascie plytek wypalonych okolo pieciu lat temu -
okolo polowa nie dala sie juz odczytac.

Ryzyko utraty zdjęć zależy np. od intensywności korzystania z dysku
(amatorsko czy zawodowo) i wartości zdjęć (albo raczej kosztów ich
ewentualnej utraty). Strategia backupu (czy kupię jeden taki dysk czy
dwa) to inna sprawa i niezależna od optymalnej pojemności. Nie chciałem
tego tematu poruszać, bo i tak każdy ma swoją strategię. Ja na razie
spałem spokojnie mając jeden dysk i kopie najlepszych jpegów na CD i na
papierze. Jeśli sen przestanie być spokojny, rozważę zmianę strategii
(oby nie za późno). :-)

A najciekawsze i te naprawde fajne/wartosciowe zdjecia po prostu wydrukowac.
Ostatnio przerabiany u mnie temat. Namowilem kumpla zeby sobie ulubione zdjecia z wycieczki zycia do Afryki po prostu wydrukowal (choc mu sie nie bardzo chcialo i w ogole byl na nie, ze po co mu to, ze na kompie sie oglada i ze ma nagrane na dysku zewnetrznym i na wewnetrznym). No i oddal do labu, porobili mu piekne odbitki kilkudziesieciu zdjec na 40x30 cm. A tydzien pozniej okazalo sie ze to na hdd zewnetrznym szlag trafil (wraz z dyskiem co mu ukradli), a foty na dysku laptopa tez poszly sie pasc w momencie kiedy laptop zaliczyl mocna glebe podczas przeprowadzki. Takze tak...


Thomas

14 Data: Styczen 04 2010 23:26:37
Temat: Re: Jaki dysk 2,5 cala?
Autor: Marek Dyjor 

Thomas wrote:

Użytkownik "John Smith"  napisał w wiadomości

Kombajn Bizon napisał(a):
OT

Powiem Ci szczerze, ze chybabym sie nabawil wrzodow zoladka ze
stresu, trzymajac wszystkie zdjecia na jednym dysku zewnetrznym.
Zwlaszcza, ze z moich obserwacji wynika, iz dyski staja sie coraz
bardziej
awaryjne - niestety...

Aktualnie mam na katalog domowy (w tym zdjecia) 2 dyski 640GB
spiete w RAID1
i do tego 1TB podlaczany przez USB na backupy, trzymany na stale
poza mieszkaniem. Ostatnio RAID sie przydal - jeden z dyskow
zdefektowal po poltora roku uzywania.
Gdyby zdefektowaly oba - mialbym jeszcze backup i dla mnie to
minimum zapewniajace w miare spokojny sen.

Co prawda akurat dla mnie duzo cenniejsze niz zdjecia sa dane z
katalogu domowego - ich utrata bylaby po prostu katastrofa - ale do
swoich fotografii
tez mam ogromny sentyment i nie chcialbym ich stracic przez glupia
awarie.

Tak wiec na Twoim miejscu zastanowilbym sie nad jakims
bezpieczniejszym rozwiazaniem, szczegolnie ze ceny dyskow sa teraz
stosunkowo niskie. No chyba ze ewentualna utrata tych 100GB danych Cie nie przeraza.

Aha - backup na dyskach optycznych wydaje sie byc srednim
rozwiazaniem. Ostatnio sprawdzalem kilkanascie plytek wypalonych
okolo pieciu lat temu -
okolo polowa nie dala sie juz odczytac.

Ryzyko utraty zdjęć zależy np. od intensywności korzystania z dysku
(amatorsko czy zawodowo) i wartości zdjęć (albo raczej kosztów ich
ewentualnej utraty). Strategia backupu (czy kupię jeden taki dysk czy
dwa) to inna sprawa i niezależna od optymalnej pojemności. Nie
chciałem tego tematu poruszać, bo i tak każdy ma swoją strategię. Ja
na razie spałem spokojnie mając jeden dysk i kopie najlepszych
jpegów na CD i na papierze. Jeśli sen przestanie być spokojny,
rozważę zmianę strategii (oby nie za późno). :-)

A najciekawsze i te naprawde fajne/wartosciowe zdjecia po prostu
wydrukowac.
Ostatnio przerabiany u mnie temat. Namowilem kumpla zeby sobie
ulubione zdjecia z wycieczki zycia do Afryki po prostu wydrukowal
(choc mu sie nie bardzo chcialo i w ogole byl na nie, ze po co mu to,
ze na kompie sie oglada i ze ma nagrane na dysku zewnetrznym i na
wewnetrznym). No i oddal do labu, porobili mu piekne odbitki
kilkudziesieciu zdjec na 40x30 cm. A tydzien pozniej okazalo sie ze
to na hdd zewnetrznym szlag trafil (wraz z dyskiem co mu ukradli), a
foty na dysku laptopa tez poszly sie pasc w momencie kiedy laptop
zaliczyl mocna glebe podczas przeprowadzki. Takze tak...

no to teraz pożar do kompletu i już po zdjęciach

15 Data: Styczen 05 2010 06:50:08
Temat: Re: Jaki dysk 2,5 cala?
Autor: Jakub Jewuła 

....

A najciekawsze i te naprawde fajne/wartosciowe zdjecia po prostu
wydrukowac.
....
no to teraz pożar do kompletu i już po zdjęciach

Niejednemu Muzeum dobrze by pozar zrobil...

q

16 Data: Styczen 05 2010 04:50:47
Temat: Re: Jaki dysk 2,5 cala?
Autor: XX YY 

 Ja na razie

spałem spokojnie mając jeden dysk i kopie najlepszych jpegów na CD i na
papierze. Jeśli sen przestanie być spokojny, rozważę zmianę strategii
(oby nie za późno). :-)

--


utrata danych na dysku domowym to jeden z najpiekniejszych momentow w
zyciu.
to tak jakbys sie drugi raz narodzil.
po 2 , 3 dniach zaczynasz rozumiec , ze te dane wogole nie byly
potrzebne , i da sie zyc bez komputera. ba nawet na wyzszym poziomie.
rosjanie wymyslili wodke
nrd -owcy ogrodki dzialkowe
a amerykanie komputer zeby czyms zajac spoleczenstwo.

to dziadostwo w domu jakim nazywmy komputer nie jest potrzebne .
90% czasu przy nim spedzione to zabawa .
Gdyby ten czas poswiecic np jakiejs sensownej pracy dla spoleczenstwa
to nie byloby w kraju bezdombnych zamarzajacych w zimie . gdyby
poswiecie wlasnemu domowi , to kazdy mialby wnetrza jak w palacu.

ja sie utraty nie boje , to co wazne mam na papierze i nie zamierzam
zostac niewolnikiem wlasnego komputera - byc przez niego
terroryzowynym niebezpieczenstwm utraty danych.

17 Data: Styczen 05 2010 14:19:11
Temat: Re: Jaki dysk 2,5 cala?
Autor: Jakub Jewuła 

spałem spokojnie mając jeden dysk i kopie najlepszych jpegów na CD i na
papierze. Jeśli sen przestanie być spokojny, rozważę zmianę strategii
(oby nie za późno). :-)
--
utrata danych na dysku domowym to jeden z najpiekniejszych momentow w
zyciu.
to tak jakbys sie drugi raz narodzil.
po 2 , 3 dniach zaczynasz rozumiec , ze te dane wogole nie byly
potrzebne , i da sie zyc bez komputera. ba nawet na wyzszym poziomie.
rosjanie wymyslili wodke
nrd -owcy ogrodki dzialkowe
a amerykanie komputer zeby czyms zajac spoleczenstwo.
to dziadostwo w domu jakim nazywmy komputer nie jest potrzebne .
90% czasu przy nim spedzione to zabawa .
Gdyby ten czas poswiecic np jakiejs sensownej pracy dla spoleczenstwa
to nie byloby w kraju bezdombnych zamarzajacych w zimie . gdyby
poswiecie wlasnemu domowi , to kazdy mialby wnetrza jak w palacu.


Wyjatkowo musze sie zgodzic...

q

18 Data: Styczen 05 2010 14:56:44
Temat: Re: Jaki dysk 2,5 cala?
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski 


"XX YY" : ja sie utraty nie boje ,

Ja też. Do maja ubroku nie miałem żadnej kopii, albo raczej miałem kopie,
ale skromnej części. I przez znaczną część mego życia nie kopiowałem dla
bezpieczeństwa. :) Nawet sypiący się stale DTLA IBMa nie powodował u mnie
lęku przed utrata danych. :) Także zabawy z partycjami czy z edytowaniem
wprost na dysku -- też bez obaw. :) Po prostu wiem o tym, że trudno tak
po prostu wszystko utracić bez tragedii typu pożar czy katastrofa drogowa.
Przeżyłem także awaryjne hamowanie na Gierkówce -- włączony notebook spadł
mi z siedzenia na podłogę, gdy tuż przede mnie wyjechał TIR... :) Trzeba
nieźle starać się, aby tracić... :)

Papier? I chyba jakiś zakład poligraficzny... ;)
Dyski są teraz tanie -- proponuję backup. :)

--
   .`'.-.          ._.                            .-.
   .'O`-'      ., ; o.'    eneuel@@gmail.com     '.O_'
   `-: chętnie sprzedam niebitego 75-300 III USM o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,;.. ; ;. . ,.;\|/....

19 Data: Styczen 05 2010 14:58:48
Temat: Re: Jaki dysk 2,5 cala?
Autor: adam 

Użytkownik "XX YY" napisał
utrata danych na dysku domowym to jeden z najpiekniejszych momentow w
zyciu.
to tak jakbys sie drugi raz narodzil.
po 2 , 3 dniach zaczynasz rozumiec , ze te dane wogole nie byly
potrzebne , i da sie zyc bez komputera. ba nawet na wyzszym poziomie.
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --
Czyli co - wypadało by Ci życzyć jak najczęstszych kolejnych urodzin ?


rosjanie wymyslili wodke
nrd -owcy ogrodki dzialkowe
a amerykanie komputer zeby czyms zajac spoleczenstwo.
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --
No tak, znowu ci źli Amerykanie...


to dziadostwo w domu jakim nazywmy komputer nie jest potrzebne .
90% czasu przy nim spedzione to zabawa .
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --
Ale mówisz tylko za siebie, prawda ?
Aparat fotograficzny też nie jest potrzebny bo dla większości ludzi to nawet w 100% zabawa.
Miękki i aromatyzowany papier toaletowy to jeszcze konieczność czy już perwersyjna przyjemność ?


Gdyby ten czas poswiecic np jakiejs sensownej pracy dla spoleczenstwa
to nie byloby w kraju bezdombnych zamarzajacych w zimie .
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --
Sam się poświęć pracy dla społeczeństwa. Daj przykład.
Ja pracuję, płacę podatki (zgrzytajac zębami na widok sposobu ich wydawania) społeczeństwu ode mnie nie należy się już nic więcej.
Wolny czas mam prawo spożytkować choćby na fikanie koziołków do przodu i do tyłu.


gdyby poswiecie wlasnemu domowi , to kazdy mialby wnetrza jak w palacu.
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --
Po co "mieć wnętrze jak w pałacu" ?


ja sie utraty nie boje , to co wazne mam na papierze i nie zamierzam
zostac niewolnikiem wlasnego komputera - byc przez niego
terroryzowynym niebezpieczenstwm utraty danych.
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --
ROTFL : )
Już zostałeś niewolnikiem komputera - zamiast udzielać się społecznie, ogrzewać bezdomnych, picować dom na wysoki połysk a`la Dynastia dałeś się opętać Amerykanom i tracisz czas na wymyślanie i pisanie bzdetów : )))))

adam

20 Data: Styczen 05 2010 17:43:49
Temat: Re: Jaki dysk 2,5 cala?
Autor: Marek Wyszomirski 

"adam"  napisał:

[...]
gdyby poswiecie wlasnemu domowi , to kazdy mialby wnetrza jak w palacu.
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --
Po co "mieć wnętrze jak w pałacu" ?
[...]

Żeby sie pochwalić jak bolszewicy przyjdą?:-))))


--
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski

21 Data: Styczen 05 2010 17:45:27
Temat: Re: Jaki dysk 2,5 cala?
Autor: adam 

Użytkownik "Marek Wyszomirski" napisał
[...]

gdyby poswiecie wlasnemu domowi , to kazdy mialby wnetrza jak w palacu.
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --
Po co "mieć wnętrze jak w pałacu" ?
[...]

Żeby sie pochwalić jak bolszewicy przyjdą?:-))))

: )))))))))))))
Albo panoramę zrobić bo te gary z jednej z testowych to jakoś tak po naszemu wyglądały ; )

adam

22 Data: Styczen 05 2010 04:27:43
Temat: Re: Jaki dysk 2,5 cala?
Autor: Anonymouse 

On 4 Sty, 16:16, Kombajn Bizon  wrote:

Aha - backup na dyskach optycznych wydaje sie byc srednim rozwiazaniem.
Ostatnio sprawdzalem kilkanascie plytek wypalonych okolo pieciu lat temu -
okolo polowa nie dala sie juz odczytac.


Bo trzeba było czytać napędem, którym były wypalane, lub przynajmniej
napedem  niezajechanym z tamtego okresu.

Obecnie korzystanie z DVD zaczyna przypominać okres schyłkowy
dyskietek 1.44MB, które to były czytane tylko w napędzie w których
były zapisywane.

23 Data: Styczen 04 2010 16:53:02
Temat: Re: Jaki dysk 2,5 cala?
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski 


"John Smith" Kup sobie pancerkę Transcend TS500GSJ25M -- teraz nieco podrożała,
ale zapewne wkrótce potanieje do około 270 złotych za 500 GB. Nie
będziesz płakał, gdy dysk upadnie na podłogę ze stołu... Albo kup
błyska Seagate ST9500420ASG -- kosztuje teraz niecałe 400 złotych
za 500 GB; jest szybki.

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

24 Data: Styczen 04 2010 23:43:08
Temat: Re: Jaki dysk 2,5 cala?
Autor: greenman 

Użytkownik "John Smith"  napisał w wiadomości

...
Dodatkowe założenie jest takie, że ma to być dysk 2,5 cala dający się
zasilać z pojedynczego USB. Na razie ograniczyłem wybór do Seagate
Momentus (taki mam dotychczas i nie padł) albo podobny. Pomoże ktoś?
250GB, 320GB, 500GB, czy 640GB?
5400rpm czy 7200rpm (pójdzie i tak do obudowy USB, więc nie wiem czy
warto szybszy)?

Szczerze polecam znalezienie sposobu na podpiecie dysku po ESATA
bo USB jest na dluzsza mete naprawde mocno irytujace.
Nie wiem do jakiego kompa chcesz to podpiac, ale do kazdego
- niezbyt starego, da rade to wykombinowac.
Pamietaj, ze z USB zawsze mozesz w razie czego skorzystac.

-- -

25 Data: Styczen 05 2010 00:04:24
Temat: Re: Jaki dysk 2,5 cala?
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski 


"greenman"

Szczerze polecam znalezienie sposobu na podpiecie dysku po ESATA
bo USB jest na dluzsza mete naprawde mocno irytujace.
Nie wiem do jakiego kompa chcesz to podpiac, ale do kazdego
- niezbyt starego, da rade to wykombinowac.
Pamietaj, ze z USB zawsze mozesz w razie czego skorzystac.

Mnie nie irytuje. Średnio po ESATA będzie 1.5 raza szybciej,
z tym że dostęp trwa tyle samo, więc odczuwalna szybkość
po USB jest niewiele gorsza od tej po ESATA czy po SATA.

Irytuje USB 1.1 czy jakoś tak -- ma 1 MB/s zamiast 20 czy
35 jak ma USB 2 czyli zwykle stosowany USB. Ja po
USB 2 mam 35 MB/s i chwalę sobie tę szybkość.

--
   .`'.-.          ._.                            .-.
   .'O`-'      ., ; o.'    eneuel@@gmail.com     '.O_'
   `-: chętnie sprzedam niebitego 75-300 III USM o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,;.. ; ;. . ,.;\|/....

26 Data: Styczen 05 2010 06:50:44
Temat: Re: Jaki dysk 2,5 cala?
Autor: Jakub Jewuła 

Użytkownik "greenman"  napisał w wiadomości

Użytkownik "John Smith"  napisał w wiadomości
...
Dodatkowe założenie jest takie, że ma to być dysk 2,5 cala dający się
zasilać z pojedynczego USB. Na razie ograniczyłem wybór do Seagate
Momentus (taki mam dotychczas i nie padł) albo podobny. Pomoże ktoś?
250GB, 320GB, 500GB, czy 640GB?
5400rpm czy 7200rpm (pójdzie i tak do obudowy USB, więc nie wiem czy
warto szybszy)?
Szczerze polecam znalezienie sposobu na podpiecie dysku po ESATA
bo USB jest na dluzsza mete naprawde mocno irytujace.
Nie wiem do jakiego kompa chcesz to podpiac, ale do kazdego
- niezbyt starego, da rade to wykombinowac.

Szczegolnie dyski 2.5 " ;)

q

Re: Jaki dysk 2,5 cala?



Grupy dyskusyjne