Grupy dyskusyjne   »   Jazda motocyklem jest bardziej niebezpieczna niż boks zawodowy :-)

Jazda motocyklem jest bardziej niebezpieczna ni¿ boks zawodowy :-)



1 Data: Maj 18 2010 22:55:28
Temat: Jazda motocyklem jest bardziej niebezpieczna ni¿ boks zawodowy :-)
Autor: Yorick 

Witam,

"Wyborcza" poda³a, ¿e "Diablo" W³odarczyk po zdobyciu tytu³u mistrza ¶wiata
w boksie, zosta³ zmuszony przez promotora aby oddaæ do salonu swie¿o nabyty
motocykl, gdy¿ jazda nim jest jest ponoæ zbyt niebezpieczna...

Pe³ny tekst tutaj:
http://www.sport.pl/boks/1,64992,7896315,Boks__Fragomeni___Wlodarczyk_o_milion_dolarow_wiecej.html

Jak tylko sobie u¶wiadomi³em, ¿e dosiadaj±c mojego skromnego LS-a, ryzykujê
wiêcej, ni¿ gdybym wyszed³ na zawodowy ring bokserski, to od razu mi uros³o
ego i poprawi³o siê samopoczucie ;-) Czego i wam ¿yczê.

Zaczê³em siê równie¿ zastanawiaæ, czy niebezpieczeñstwo zale¿y od marki
motocykla i czy mo¿na to jako¶ porównaæ do zagro¿enia ze strony konkretnych
przeciwników w ringu, np:
jazda Banditem = walka z Oscarem de la Hoya
jazda Fat Boy'em = pojedynek z Go³ot±
Triumph Rocket = 12 rund z Kliczk±
Hayabusa = m³ody Tyson
itp. ;-)

--
Yorick
LS 650



2 Data: Maj 18 2010 14:22:20
Temat: Re: Jazda motocyklem jest bardziej niebezpieczna ni¿ boks zawodowy :-)
Autor: Kefir 

On 18 Maj, 22:55, Yorick
wrote:

Witam,

"Wyborcza" poda³a, ¿e "Diablo" W³odarczyk po zdobyciu tytu³u mistrza ¶wiata
w boksie, zosta³ zmuszony przez promotora aby oddaæ do salonu swie¿o nabyty
motocykl, gdy¿ jazda nim jest jest ponoæ zbyt niebezpieczna...

Pe³ny tekst tutaj:http://www.sport.pl/boks/1,64992,7896315,Boks__Fragomeni___Wlodarczyk...

Jak tylko sobie u¶wiadomi³em, ¿e dosiadaj±c mojego skromnego LS-a, ryzykujê
wiêcej, ni¿ gdybym wyszed³ na zawodowy ring bokserski, to od razu mi uros³o
ego i poprawi³o siê samopoczucie ;-) Czego i wam ¿yczê.

Sprobuj kiedys pojezdzic dla przyjemnosci. Po prostu. Czego Ci zycze.

--
Pozdrawiam Artu / Kef & padaki 955/660

3 Data: Maj 18 2010 15:24:56
Temat: Re: Jazda motocyklem jest bardziej niebezpieczna ni¿ boks zawodowy :-)
Autor: outsider 

On 18 Maj, 23:22, Kefir  wrote:

On 18 Maj, 22:55, Yorick
wrote:

> Witam,

> "Wyborcza" poda³a, ¿e "Diablo" W³odarczyk po zdobyciu tytu³u mistrza ¶wiata
> w boksie, zosta³ zmuszony przez promotora aby oddaæ do salonu swie¿o nabyty
> motocykl, gdy¿ jazda nim jest jest ponoæ zbyt niebezpieczna...

> Pe³ny tekst tutaj:http://www.sport.pl/boks/1,64992,7896315,Boks__Fragomeni___Wlodarczyk...

> Jak tylko sobie u¶wiadomi³em, ¿e dosiadaj±c mojego skromnego LS-a, ryzykujê
> wiêcej, ni¿ gdybym wyszed³ na zawodowy ring bokserski, to od razu mi uros³o
> ego i poprawi³o siê samopoczucie ;-) Czego i wam ¿yczê.

Sprobuj kiedys pojezdzic dla przyjemnosci. Po prostu. Czego Ci zycze.

--
Pozdrawiam Artu / Kef & padaki 955/660

....gdyby to by³o forum to w³a¶nie bym Ci przyzna³ "browara"...

4 Data: Maj 19 2010 17:48:30
Temat: Re: Jazda motocyklem jest bardziej niebezpieczna ni¿ boks zawodowy :-)
Autor: Yorick 

Dnia 18 - 05 - 2010 (wtorek) o godzinie 23:22, Kefir napisa³(a):
 

Sprobuj kiedys pojezdzic dla przyjemnosci. Po prostu. Czego Ci zycze.

No có¿, te¿ s³ysza³em gdzie¶ ten propagandowy tekst, ¿e jazda matocyklem
mo¿e byæ przyjemna, piwo smaczne a seks udany...
.... ale chyba nikt powa¿ny w to nie wierzy?! ;-))

--
Yorick
LS 650

5 Data: Maj 19 2010 02:08:08
Temat: Re: Jazda motocyklem jest bardziej niebezpieczna ni¿ boks zawodowy :-)
Autor: Leszek Karlik 

On Tue, 18 May 2010 22:55:28 +0200,  wrote:

[...]

Jak tylko sobie uÅ›wiadomi³em, ¿e dosiadajÄ…c mojego skromnego LS-a,  ryzykujÄ™ wiÄ™cej, ni¿ gdybym wyszed³ na zawodowy ring bokserski, to od  razu mi uros³o ego i poprawi³o siÄ™ samopoczucie ;-) Czego i wam ¿yczÄ™.

Ale co w tym dziwnego? :-) Boks jest doæ bezpieczny dla ¿ycia (gorzej
dla intelektu, powtarzane mikrourazy mózgu nie robiÄ… mu dobrze), od tego
sÄ… te du¿e rÄ™kawice ochronne, zasady itd.

Za to na drogach to na jednośladzie nigdy nie jest specjalnie bezpiecznie,
a w Polsce to w ogóle jakaÅ› masakra. Podejrzewam, ¿e jakby wziąć statystykÄ™
to spokojnie wyjdzie ¿e boks jest bardzo bezpieczny dla ¿ycia a jazda na
motocyklu wprost przeciwnie. To tak samo jak z niebezpiecznymi zawodami,
policjant ma relatywnie bezpieczny ¿ywot w porównaniu z takim rybakiem czy
drwalem, no ale policja siÄ™ kojarzy ze strzelaninami i w ogóle. ;-)

--
Leszek 'Leslie' Karlik
NTV 650

6 Data: Maj 19 2010 07:32:37
Temat: Re: Jazda motocyklem jest bardziej niebezpieczna ni¿ boks zawodowy :-)
Autor:

On Tue, 18 May 2010 22:55:28 +0200, Yorick
 wrote:

Witam,
czesc

"Wyborcza" poda³a, ¿e "Diablo" W³odarczyk po zdobyciu tytu³u mistrza ¶wiata
w boksie, zosta³ zmuszony przez promotora aby oddaæ do salonu swie¿o nabyty
motocykl, gdy¿ jazda nim jest jest ponoæ zbyt niebezpieczna...

nie zbyt niebezpieczna, tylko gdyby zostal przerobiony na mielone
przez przydrozna barierke to promotor nie dostalby z tego kasy.

pozdr
newrom
--
DT 125 - czy aby nie za mocny ? :-)
JUPPI! Admini tego foróma som wielcy!
http://demotivation.ru/yjmid8jxapprpic.html

7 Data: Maj 19 2010 08:52:51
Temat: Re: Jazda motocyklem jest bardziej niebezpieczna ni¿ boks zawodowy :-)
Autor: gildor 

Yorick pisze:

http://www.sport.pl/boks/1,64992,7896315,Boks__Fragomeni___Wlodarczyk_o_milion_dolarow_wiecej.html

Zaczê³em siê równie¿ zastanawiaæ,


widzisz doktorski? a móg³ daæ jak Ty, link i se skomentujcie.


--
gildor
czarny grzechotnik w litrze k5

8 Data: Maj 19 2010 09:28:25
Temat: Re: Jazda motocyklem jest bardziej niebezpieczna ni¿ boks zawodowy :-)
Autor: (pj) 

W dniu 2010-05-18 22:55, Yorick pisze:

[...]
Hayabusa = m³ody Tyson


O widzisz! Ty to potrafisz marketingowo zachecic! :-)

--
pozdr
pj
gsx1300r-do sprzedania- Tysonowski imid¿ gratis!

9 Data: Maj 19 2010 09:30:24
Temat: Re: Jazda motocyklem jest bardziej niebezpieczna ni¿ boks zawodowy :-)
Autor: gildor 

(pj) pisze:

W dniu 2010-05-18 22:55, Yorick pisze:
[...]
Hayabusa = m³ody Tyson


O widzisz! Ty to potrafisz marketingowo zachecic! :-)

i co, znowu nie sprzedasz? ;P

--
gildor
czarny grzechotnik w litrze k5

10 Data: Maj 19 2010 17:34:43
Temat: [OT] Re: Jazda motocyklem jest bardziej niebezpieczna ni¿ boks zawodowy :-)
Autor: (pj) 

W dniu 2010-05-19 09:30, gildor pisze:


i co, znowu nie sprzedasz? ;P

Wot - prawdziwy p... p... PRECEL!
(sorry - nie moglem znalezc bardziej obrazliwego okreslenia!)

Ja wiem - wódki nie postawisz - to kumpli nie masz! :-[

--
pozdr
pj
gsx1300r-do sprzedania

11 Data: Maj 20 2010 08:32:18
Temat: Re: [OT] Re: Jazda motocyklem jest bardziej niebezpieczna ni¿ boks zawodowy :-)
Autor: gildor 

(pj) pisze:

W dniu 2010-05-19 09:30, gildor pisze:

i co, znowu nie sprzedasz? ;P

Wot - prawdziwy p... p... PRECEL!

auæ

(sorry - nie moglem znalezc bardziej obrazliwego okreslenia!)

Ja wiem - wódki nie postawisz - to kumpli nie masz! :-[

HA! te¿ mi odkrycie :)

--
gildor
czarny grzechotnik w litrze k5

12 Data: Maj 19 2010 08:44:36
Temat: Re: Jazda motocyklem jest bardziej niebezpieczna ni¿ boks zawodowy :-)
Autor: Kefir 

On 19 Maj, 09:30, gildor  wrote:

(pj) pisze:

> W dniu 2010-05-18 22:55, Yorick pisze:
>> [...]
>> Hayabusa = m³ody Tyson

> O widzisz! Ty to potrafisz marketingowo zachecic! :-)

i co, znowu nie sprzedasz? ;P

Zostaw - nigdy nie wiesz. Nie slyszales o gosciach wystawiajacych do
sprzedania swa koze by uzyskac swiety spokoj ze strony polowicy, lecz
z podaniem takich warunkow (cena, opis) by, bron Boziu, nie znalazl
sie nabywca?

--
Pozdrawiam, Artu / Kef & padaki 955/660

13 Data: Maj 19 2010 09:30:30
Temat: Re: Jazda motocyklem jest bardziej niebezpieczna ni¿ boks zawodowy :-)
Autor: Asmodeusz 

W dniu 2010-05-18 22:55, Yorick pisze:

Witam,

"Wyborcza" poda³a, ¿e "Diablo" W³odarczyk po zdobyciu tytu³u mistrza ¶wiata
w boksie, zosta³ zmuszony przez promotora aby oddaæ do salonu swie¿o nabyty
motocykl, gdy¿ jazda nim jest jest ponoæ zbyt niebezpieczna...

Pe³ny tekst tutaj:
http://www.sport.pl/boks/1,64992,7896315,Boks__Fragomeni___Wlodarczyk_o_milion_dolarow_wiecej.html

Jak tylko sobie u¶wiadomi³em, ¿e dosiadaj±c mojego skromnego LS-a, ryzykujê
wiêcej, ni¿ gdybym wyszed³ na zawodowy ring bokserski, to od razu mi uros³o
ego i poprawi³o siê samopoczucie ;-) Czego i wam ¿yczê.

¯y³e¶ w nie¶wiadomo¶ci :) Teraz ju¿ wiesz ¿e musisz ostro¿niej je¼dziæ.
A tak powa¿nie - to chyba oczywiste ¿e ryzykujesz wiêcej? Na ringu nie gro¿± Ci otwarte z³amania i takie tam ró¿ne gorsze rzeczy. Dostajesz czê¶ciej ale s³abiej. No i masz sêdziego który zareaguje gdy zrobi siê zbyt niebezpiecznie.

14 Data: Maj 19 2010 18:37:50
Temat: Re: Jazda motocyklem jest bardziej niebezpieczna ni¿ boks zawodowy :-)
Autor: Yorick 

Dnia 19 - 05 - 2010 (¶roda) o godzinie 09:30, Asmodeusz napisa³(a):

¯y³e¶ w nie¶wiadomo¶ci :) Teraz ju¿ wiesz ¿e musisz ostro¿niej je¼dziæ.
A tak powa¿nie - to chyba oczywiste ¿e ryzykujesz wiêcej? Na ringu nie
gro¿± Ci otwarte z³amania i takie tam ró¿ne gorsze rzeczy. Dostajesz
czê¶ciej ale s³abiej. No i masz sêdziego który zareaguje gdy zrobi siê
zbyt niebezpiecznie.

W sumie to masz racjê. Z drugiej strony jednak ca³y czas mam nadziejê (byæ
mo¿e z³udn±), ¿e wsiadaj±c na motocykl to jednak ja decydujê (przynajmniej
w du¿ej czê¶ci) o tym jakie bêdzie ryzyko -  poczynaj±c od tego w co siê
ubiorê, poprzez to, gdzie pojadê i jaki obiorê styl jazdy.

Wydaje mi siê te¿, ¿e zarówno w przypadku boksu jak i motocykla wiele
zale¿y przede wszystkim od umiejêtno¶ci, do¶wiadczenia i rozs±dku (boksera
b±d¼ kierowcy).

Dlatego IMHO zamiast zabieraæ "Diablo" motocykl, jego promotor powinien by³
wys³aæ ch³opaka np. na kurs doszkalaj±cy z bezpiecznej jazdy. Zdajê sobie
jednak sprawê, ¿e - jak ju¿ zauwa¿y³ newrom - nie chodzi w tym wszystkim
wcale o bezpieczeñstwo tylko zwyczajnie o pieni±dze...

I dlatego postanowi³em, ¿e na wszelki wypadek nie bêdê próbowa³ zostaæ
mistrzem ¶wiata w boksie. Bo po co komu pieni±dze, je¶li nie mo¿na za nie
kupiæ motocykla? ;-)

--
Yorick
LS 650

15 Data: Maj 20 2010 10:49:56
Temat: Re: Jazda motocyklem jest bardziej niebezpieczna ni¿ boks zawodowy :-)
Autor: Tytus z fabryki 

Siemka

***"Yorick"  Dlatego IMHO zamiast zabieraæ "Diablo" motocykl, jego promotor
powinien by³ wys³aæ ch³opaka np. na kurs doszkalaj±cy z bezpiecznej jazdy.

A ja uwazam ze umowa sponsorska nie obejmowala promowania tej marki i dla
tego nasz miszcz popierdala limuzyna a nie jakims tam motocyklem ktorego
producent nie byl uprzejmy zapewnic walizeczki biletow NBP.
Ladnie to bylo widac w przypadku niejakiego Przemka S. ktoremu milosc do
znanej marki S. minela dokladnie w momencie wygasniecia kontraktu.
Ale lemingi lykaly jak to Przemo jest szczesliwy przemieszczajac sie po
swiecie na jakims tam B-Kingu.

--
  Pozdrawiam
Tytus z fabryki

Re: Jazda motocyklem jest bardziej niebezpieczna niż boks zawodowy :-)



Grupy dyskusyjne